Akademia INTERMAG
Transkrypt
Akademia INTERMAG
akademia Intermag 42 Czy nawożenie dolistne jest potrzebne? Tak – potwierdza praktyka! Współczesne sadownictwo, aby było dochodowe, musi być nastawione na produkcję owoców wysokiej jakości, i to z corocznymi, wysokimi plonami. Wśród czynników, które mają na to wpływ, znajduje się nawożenie dolistne. Niektórzy sadownicy po tę formę nawożenia upraw sięgają dopiero w momencie wystąpienia u roślin objawów niedoborów składników pokarmowych. Wtedy jednak, choć potrzeby roślin na dany pierwiastek zostaną zaspokojone, nie cofnie się skutków jego deficytu. Dlatego intensywne programy nawożenia dolistnego mają duży wpływ na coroczne plonowanie, dobrą kondycję drzew i wysoką jakość owoców, w tym również jabłek. Przykład 1. Joanna i Jacek Słomińscy (fot. 1) prowadzą 12 ha gospodarstwo sadownicze w Wólce Łęczeszyckiej k. Belska Dużego. Oprócz jabłoni, które dominują w strukturze nasadzeń, uprawiają również grusze. Wśród elementów mających wpływ na końcową jakość produkowanych owoców, ważne miejsce zajmuje nawożenie dolistne. Od kilku lat nawożenie dolistne opieram na produktach firmy Intermag i efekty tego są bardzo dobre. W ostatnich latach znacznie poprawiła się zarówno wydajność naszych sadów, jak i jakość owoców – informuje Jacek Słomiński. Ma to też istotne znaczenie w kontekście przynależności tego gospodarstwa do grupy producentów Rajpol, która duży nacisk kładzie na jakość owoców. W ubiegłym sezonie nie było zastrzeżeń co do jakości jabłek pochodzących z sadów pp. Słomińskich. Znalazły się one w partii poddanej działaniu preparatu SmartFresh 03 VP celem utrzymania ich i tak już wysokiej jakości. Do tej pory zdarzało się, że jabłka z naszego gospodarstwa były przechowywane w chłodniach grupy do czerwca-lipca, i tak miały bardzo dobrą jakość. Teraz, gdy poddane zostały działaniu technologii SmartFresh, jest pewność utrzymania tej jakości podczas przechowania do lipca-sierpnia – powiedział J. Słomiński. Tę właśnie jakość sadownicy uzyskują m.in. przez intensywne nawożenie dolistne. Oparte jest ono głównie na mikroelementach podawanych w formie chelatów, a także produktach i pierwiastkach wspomagających wzrost roślin. Do takich należy mineralny stymulator wzrostu – Tytanit. W sadach pp. Słonimskich miesięcznik praktycznego sadownictwa Fot. 1. Jacek Słomiński przy pracach w sadzie korzysta z samojezdnej platformy sadowniczej stosowany jest on corocznie przed i w trakcie kwitnienia, w celu wspomagania zawiązywania się owoców (szczególnie forma zawierająca bor i tytan). Ważne miejsce w programie dolistnego nawożenia ma również wapń, który dostarczany jest do owoców przez regularne stosowanie Wapnovitu od początkowej fazy wzrostu zawiązków aż do zbioru owoców. Aby z kolei poprawić wybarwianie się jabłek w okresie poprzedzającym ich zbiór, podawany jest fosfor w nawozie Fostar. Do większości zabiegów wspomagająco dodawany jest mocznik (3 kg/ ha), który przyśpiesza pobieranie składników pokarmowych. Znaczna część nawozów dolistnych dostarczana jest w trakcie zabiegów fungicydami – czasem w jednym zabiegu podawanych jest łącznie 5, 6 produktów. Przygotowując roztwór cieczy roboczej, w pierwszej kolejności do beczki podawany jest mocznik, następnie pozostałe nawozy i na końcu fun- Fot. 2. W sadzie pp. Słomińskich uprawiany jest m.in. ‘Golden Delicious’ 3/2012 gicyd. Średnie zużycie cieczy na 1 ha wynosi 750 l. Zabiegi są wykonywane opryskiwaczem kolumnowym Agrola. Nawożenie dolistne różnicuje się w odniesieniu do poszczególnych odmian, np. w kwaterach ‘Golden Delicious’ (fot. 2) wykonuje się więcej zabiegów siarczanem magnezu, zaś u odmian ‘Šampion’ czy ’Ligol’ nawozami wapniowymi, tak by zabezpieczyć owoce przed gorzką plamistością podskórną. Z kolei mniejsza jest częstotliwość zabiegów nawozami dolistnymi w młodych sadach. Intensywny program nawożenia dolistnego przyniósł pozytywne efekty również w ubiegłym, niełatwym sezonie. Przymrozki w pierwszych dniach maja dokonały pewnych szkód w sadzie. Ponadto niezbyt sprzyjające do pracy owadów zapylających warunki w trakcie kwitnienia wskazywały na to, że plonowanie drzew może być słabsze. Dzięki temu, że drzewa były w dobrej kondycji – właściwie zaopatrzone w makro- i mikroelementy, a także wykonano inne zabiegi agrotechniczne (m.in. zastosowano regulator wzrostu zawierający proheksadion wapnia w niskich dawkach) – udało się utrzymać zawiązki na drzewach i uzyskać wysokie plony. A te od kilku lat są wyrównane w tym gospodarstwie, nawet takie odmiany, jak ‘Ligol’ czy ‘Jonagold Decosta’ owocują corocznie. W ubiegłym roku z 8 ha owocujących sadów zebrano 360 ton jabłek, czyli średnio 45 t/ha. Jak podkreślają pp. Słomińscy, dzięki przynależności do grupy producentów, mogli poświęcić się produkcji, zmodernizować sady i znacznie zwiększyć produktywność. Jeszcze przed 5–6 laty zbieraliśmy łącznie nie więcej niż 150–160 t jabłek z naszych sadów, teraz przy tej samej powierzchni, plony są dwukrotnie wyższe, a jakość jabłek zdecydowanie lepsza – podkreśla p. Jacek. Aby tę jakość osiągnąć, niezbędne jest, jego zdaniem, prowadzenie intensywnego programu nawożenia dolistnego, które, co prawda, generuje dodatkowe nakłady pracy i koszty, ale procentuje – wielkością i jakością plonu. Program nawożenia dolistnego sadów w gospodarstwie pp. Słomińskich (dawki na 1 ha) w 2011 r.: 8 kwietnia – Chelat Zn-14 (1 kg) + Chelat Cu-14 (1 kg); 12 kwietnia – mocznik (3 kg) + Chelat Zn-14 (1 kg) + Alkalin KB+Si (5 l); 16 kwietnia – Tytanit (0,2 l) + Alkalin PK 10:20 (3 l) + Bormax (1 l); 24 kwietnia – mocznik (3 kg) + Chelat Fe-13 (1 kg) + Bortytan (1,5 l); Chelat Zn-14 (1 kg); 30 kwietnia – mocznik (3 kg) + Mikrokomplex (5 kg) + Chelat Cu-14 (1 kg); 4 maja – mocznik (3 kg) + Bormax (1 l); 10 maja – siarczan Mg (10 kg); 17 maja – Alkalin KB+Si (3 l) + Chelat Mn-13 (1 kg); 24 maja – Mikrovit (3 l/ha) + siarczan Mg (10 kg); 2 czerwca – Wapnovit (3 l/ha); 9 czerwca – Fostar (3 l); 20 czerwca – Wapnovit (3 l); 30 czerwca – siarczan Mg (12 kg);10 lipca – Foscalvit (3 l); 20 lipca – Wapnovit (5 l); 29 lipca – Mikrokomplex (5 kg); 10 sierpnia – Wapnovit (5 l); 24 sierpnia – Fostar (3 l); 25 września – Cynko-Bor (5 kg); po zbiorach – mocznik (12,5 kg). Przykład 2. Hanna i Tadeusz Włodarczykowie, wspólnie z synem Mateuszem (fot. 3), prowadzą gospodarstwo sadownicze w miejscowości Hornigi k. Warki. Od kilku już lat sadownicy intensyfikują uprawę sadów przez ich modernizację, sadzenie drzewek na karłowych podkładkach, odpowiednie cięcie i nawożenie dolistne. Dzięki temu udaje się ustabilizować produkcję i uzyskiwać coroczne plony jabłek na porównywalnym poziomie. Nawożenie dolistne oparte jest przede wszystkim na produktach firmy Intermag. Rozpoczyna się ono wczesną wiosną, począwszy od mikroelementów (cynk i bor) oraz stymulatora Tytanit. Ten ostatni stosowany jest kilka razy w sezonie i pomaga poprawić jakość owoców. Z dobrymi efektami stosowane są również nawozy z serii Alkalin, które z uwagi na wysoką zasadowość wspomagają też ochronę przed chorobami oraz z powodzeniem ograniczają negatywne skutki przymrozków. Ich działanie w tym względzie potwierdziło się już kilkakrotnie w naszym gospodarstwie, gdy zastosowane przed zapowiadanym przymrozkiem, ograniczały jego negatywny wpływ na rośliny – powiedział T. Włodarczyk. Alkaliny zwiększają stężenie soku komórkowego w roślinach i w ten sposób wpływają na wzrost wytrzymałości roślin na niską temperaturę. Program wapniowy oparty jest przede wszystkim na Wapnovicie. Zabiegi nawozami dolistnymi sadownicy starają się wykonywać w oddzielnych zabiegach, ponieważ, jak wynika z ich obserwacji, stoso- 3/2012 Fot. 3. Mateusz Włodarczyk podczas cięcia zimowego w sadzie jabłoniowym Fot. 4. Dobra jakość pąków kwiatowych u odmiany ‘Gloster’ wskazuje na dobry potencjał plonotwórczy również w tym roku wane łącznie z fungicydami mogą obniżać ich działanie, a także powodować ordzawianie się owoców. Program nawożenia dolistnego przyczynił się do dobrego plonowania drzew w minionym roku. Średni plon jabłek wyniósł 60 t/ha, a w przypadku odmiany ‘Ligol’ nawet 100 t/ha, ‘Gloster’ – 80 t/ha. Na drzewach już jesienią widać było dużo pąków kwiatowych (fot. 4), co, w połączeniu z zabiegami wzmacniającymi pąki wykonanymi po zbiorach (Cynko-Bor), daje nadzieję na dobre plony również w tym sezonie. Program dolistnego nawożenia w sadzie pp. Włodarczyków w 2011 roku: 7 kwietnia – Cynko-Bor (4 kg); 14 kwietnia – Mikrokomplex (5 kg); 16 kwietnia – Bormax (1 l) + Tytanit (0,2 l); 26 kwietnia – Alkalin KB+Si (3 l); 29 kwietnia – Bormax (1 l) + Tytanit (0,2 l); 9 maja – Mikrokomplex (5 kg); 17 maja – Wapnovit (3 l); 24 maja – Fostar (5 l); 30 maja – Wapnovit (3 l); 3 czerwca – Makrovit Nitro (1,5 l); 15 i 27 czerwca – Wapnovit (3 l); 10 lipca Foscalvit (5 l) + Tytanit (0,2 l); 23 lipca i 6 sierpnia – Wapnovit (3 l); 10 sierpnia – siarczan magnezu (8 kg); 18 sierpnia i 1 września – Wapnovit (5 l); 12 września – Foscalvit (5 l); 20 września – Wapnovit (5 l) + Tytanit (0,2 l); 15 października – Bormax (1 l) + Chelan Zn-14 (1 kg); po zbiorach – Cynko-Bor (4 kg). miesięcznik praktycznego sadownictwa akademia Intermag 43