Styczeń 2014
Transkrypt
Styczeń 2014
SGI Newsletter 2014 nr.1 Artykuł redakcyjny Prezydenta SGI Ikedy – styczeń 2014 Zaangażowanie w dialog budujący przyjaźń i zaufanie Mamy przyjaciół, z którymi możemy dzielić się naszymi radościami i cierpieniami oraz mocno zjednoczoną społeczność praktykujących, z którymi możemy podążać naprzód ku realizacji naszej przysięgi dla kosen-rufu. Nie ma bardziej inspirującego i podnoszącego na duchu poczucia wspólnoty niż to. Francuski filozof Voltaire (1694–1778) stwierdził: „Przyjaźń i prawda muszą zatriumfować nad nienawiścią i perfidią.”1 Świat saha, który zamieszkujemy, wypełniony jest cierpieniami narodzin, starzenia się, choroby i śmierci oraz pełen jest negatywnych wpływów mogących prowadzić do nieszczęścia i nędzy. Jednak wszyscy ludzie posiadają w sobie słońce czasu bez początku naturę Buddy, która może przebić się przez każdy smutek i całkowicie przekształcić każdy rodzaj karmy, tak jak ciemność znika, gdy poranne słońce wschodzi na niebie . Wspaniała melodia przyjaźni, którą tworzymy dzięki naszej praktyce buddyjskiej, budzi to słońce zarówno w nas samych, jak i w innych, wypełniając światłem radości każdy nowy rok i każdy nowy dzień. Nichiren Daishonin pisze: „Bodhisattwa Nigdy Nielekceważący dawno temu powiedział, że wszyscy ludzie posiadają naturę Buddy i jeśli przyjmą oni Sutrę Lotosu, z pewnością osiągną Stan Buddy. Dalej twierdził on, że lekceważyć człowieka, to lekceważyć samego Buddę. Dlatego jego praktyka miała szanować wszystkich ludzi.” (WND-1, 756). W Sutrze Lotosu Bodhisattwa Nigdy Nielekceważący wychodzi innym naprzeciw, aby się przywitać i porozmawiać, przekazując swój szacunek dla ich natury Buddy i przebudzając ich na nią. Każdy, kto przyjmie Mistyczne Prawo, osiągnie Stan Buddy. Dlatego nawet gdy Bodhisattwa Nigdy Nielekceważący spotyka się z antagonizmem i wrogością, nigdy nie pozwala, by odwiodło go to od jego wysiłków. Po prostu zbiera on jeszcze więcej siły życiowej i dalej zajmuje się nauczaniem i szerzeniem Prawa. Jego niestrudzona walka może zainspirować nawet tych, którzy początkowo nim pogardzali, aby stali się jego zwolennikami i wstąpili w szeregi tych, którzy popierają prawidłową naukę Sutry Lotosu (cf. LSOC20, 310). My z SGI, będąc zgromadzeniem współczesnych Bodhisattwów Nigdy Nielekceważących, kontynuujemy wysiłek okazywania wszystkim ludziom najwyższego szacunku. Członkini dywizji kobiet, która w prefekturze Hyogo poświęcała dużo czasu dla rozwoju kosen-rufu, w roku 1995 w wielkim trzęsieniu ziemi Hanshin straciła dom, 1 Voltaire, Voltaire in His Letters: Being a Selection from His Correspondence, tłumaczone przez S. G. Tallentyre (New York: G. P. Putnam’s Sons, 1919), str. 63. 1|S tr o na SGI Newsletter 2014 nr.1 podobnie jak jej dwie córki, liderki dywizji młodych kobiet, mieszkające razem w pobliżu. Jednak nie przestając uśmiechać się, rzuciła się w wir pracy, aby odbudować swoją społeczność. Dziś przekształciwszy całą truciznę w lekarstwo mówi radośnie: „Moje bolesne doświadczenie zmieniło sposób, w jaki patrzę na świat. Gdy pomyślę, że każdy posiada naturę Buddy, moje serce wypełnia serdeczne uczucie. Wzrasta we mnie odwaga. Uważam, że jestem odpowiedzialna za szczęście moich przyjaciół i współczłonków. Sprawia mi radość to , że możemy cenić i wspierać się nawzajem, ogłaszając, że nie zostaliśmy pokonani, że zwyciężyliśmy.” Z młodzieńczą energią i wigorem, ta szczera członkini dywizji kobiet nadal dociera w dialogu do innych, z osobistym celem zdobycia 10 nowych przyjaciół. Nic nie jest tak szlachetne, głębokie i mocne, jak modlitwy o powodzenie i szczęście innych. W Japonii i na całym świecie, ufne i pełne współodczuwania głosy naszych członków pobudzają do życia tych wszystkich, z którymi się zetknęli. Każdy bez wyjątku jest niezwykle szlachetną istotą Mistycznego Prawa, uosabiającą zasady wzajemnego posiadania dziesięciu światów, stu światów i dziesięciu czynników i trzech tysięcy światów w pojedynczym momencie życia (cf. WND-1, 235). Dlatego, z uwagi na głębokie więzy, które dzielimy z innymi w naszym otoczeniu, możemy również przekształcić nasze społeczności i nasze kraje. Mój mentor Josei Toda, drugi prezydent Soka Gakkai, twierdził: „Nigdy nie zabraknie nam ludzi do dzielenia się tym Buddyzmem, ponieważ każdy z nas narodził się w tym świecie razem z wielkim orszakiem przyjaciół karmicznych - ludzi związanych z nami więzami od odległej przeszłości. Zasiewajmy ziarna Stanu Buddy. Jeśli nawet na początku nie wszyscy nas posłuchają, z pewnością nadejdzie czas, gdy ziarna zasiane w ich życiu zakwitną.” Nasz wspaniały ruch Bodhisattwów Ziemi, ludzi którzy odważnie powstali, aby wypełnić przysięgę szeroko rozprzestrzenionego propagowania Mistycznego Prawa, znowu posuwa się naprzód, z jeszcze większym entuzjazmem i dynamizmem. Z Sali Wielkiej Przysięgi dla kosen-rufu rozbrzmiewa ryk lwa rodziny Soka czantującej Nam-myoho-renge-kyo. Niezliczeni przyjaciele, których życie jest głęboko połączone z naszym, czekają, aby usłyszeć nasze słowa. Zaangażujmy się ufnie w dialog z wieloma osobami, aby budować przyjaźń i zaufanie! Na doniosłej scenie naszej przysięgi, nie oszczędzając naszych głosów, zdobywajmy cennych przyjaciół, którzy podzielać będą naszą wieczną radość. (Tłumaczone ze styczniowego 2014 r. numeru Daibyakurenge, miesięcznika studyjnego Soka Gakkai) 2|S tr o na