gazetka 12vjr.pub

Transkrypt

gazetka 12vjr.pub
Str. 5
www.lo2.wloclawek.q4.pl
„Ulica to me życie,
ulica to mój świat „
22 listopada we
Włocławskim Domu Kultury odbył się XIII przegląd zespołów muzycznych „Struna". Dotychczas w konkursie tym
udział brały kapele rockowe, jednak tego roku
się to zmieniło. Udział
wzięło sześć zespołów,
w tym trzy składy hip-hopowe. Okazało się to
dobrym pomysłem, gdyż jeden z tych składów
zdobył wyróżnienie. Jest to zespół Terapia, do
którego należą czterej raperzy: Majki, Młody, Bucol i KMR.
Z dwojgiem z nich udało mi się porozmawiać.
Czy liczyliście na wygraną?
Młody: Chyba powinienem powiedzieć, że nie. Jednak po
występie byłem przekonany, że musimy „coś" wygrać. No i
daliśmy radę.
Bucol: Nie spodziewałem się wyróżnienia, a tym bardziej
wygranej. Każdy koncert daje mi doświadczenie i dobrą
zabawę przy muzyce, którą kocham. Niczego poza tym nie
oczekuję.
Jaka atmosfera panowała na „Strunie"?
Bucol: „Struna", jak wiadomo, to nie przedsięwzięcie związane z rapem, toteż moje samopoczucie nie należało do
najlepszych, ale w miarę zbliżania się występu coraz bardziej się przekonywałem do udanego koncertu. Wyszło
bardzo dobrze. Poza kulisami zaś jestem undergroundowym raperem, rap rządzi się swoimi prawami...
Młody: Jak wiadomo, „Struna" to przegląd grup rockowych.
W tym roku hip-hop to wyjątek. Ale mieliśmy jakąś publikę
pod sceną, więc atmosfera była niezła.
Co myślicie o takich przeglądach jak „Struna"?
Bucol: Są świetnym miejscem na pokazanie
swoich umiejętności i zdobycie większej rzeszy fanów, ale akurat w moim osobistym
mniemaniu Terapia nie potrzebuje takich
przeglądów, by zyskać publikę. Przeglądy są
jedynie dobrym miejscem na nabieranie doświadczenia w obyciu ze sceną.
Młody: Dobry pomysł. Ale to była nasza ostatnia Struna.
Jest to przegląd typowo dla zespołów rockowych. Chcemy,
aby teraz mógł zaistnieć osobny dla gatunku, jaki my tworzymy.
Ile prób odbyliście przed występem?
Bucol: Przed koncertem odbyliśmy jedną próbę, zresztą jak
zawsze nasze przygotowania są szczątkowe, wolimy czuć
adrenalinę, będąc przygotowani bardziej na spontaniczne
występy. To „przygotowani" traktujmy w kategorii ironii.
Czy istniałaby możliwość, abyście zaczęli teraz tworzyć
muzykę z zupełnie innego gatunku ? Na przykład dlatego,
że dzięki temu moglibyście się szybciej wybić albo więcej
na tym zarobić.
Młody: Oczywiście, że nie! W nas jest hip-hop.
Bucol: "Ulica to me życie, ulica to mój świat, ulica wychowała nas od najmłodszych
lat, (...) frajerstwo bije się,
by pokazać się gazecie
(...) To nie mój styl, nie mój
świat, jestem inny, cień
brudnych kamienic, nie
blask złotych willi." To fragment tekstu Kaczego, i ten
fragment stał się moją dewizą, tak robię rap, nie inaczej.
Kto był pomysłodawcą
składu?
Bucol:
Pomysłodawcą
składu był Młody.
Czy mieliście już okazję
trafić na natrętną fankę?
Młody: Tak… Ciekawe
przeżycie.
Bucol: Było kilka. Jedna potrafiła wrzucać fotografie Terapii
na photobloga.
Czy trudno jest się wybić nowym grupom hip-hopowym
pochodzącym z mniejszych miejscowości?
Młody: Jest bardzo trudno. Ostatnie kilka lat przyniosło
wiele „składzików" hip-hopowych. Nie reprezentują one
dobrego poziomu. Jak to na początku bywa, blokują one
dostęp tym, którzy ten poziom mają.
Bucol: Rap przez ostatnie paręnaście lat znacząco się
zmienił. Na rynku utarły się ikony, i to one wyznaczają trendy hip-hopu. Młodzi raperzy mają trudności, toteż muszą
szlifować swoje umiejętności, by zainteresować wytwórnie,
których jest w Polsce jak na lekarstwo, ponadto region w
którym żyjemy uważany jest za ubogi pod względem rap
sceny.
Otrzymanie wyróżnienia na Strunie traktujecie jako przygodę czy istotne wydarzenie w życiu ?
Młody: To było miłe wydarzenie, ale w życiu spotkały mnie
lepsze. To była tylko przygoda.
Dziękuję Wam za udzielenie odpowiedzi na moje pytania i
życzę dalszych sukcesów.
Natalia Hejmanowska II h