Konferencja „Etyka zabijania” 16-17 maja 2011

Transkrypt

Konferencja „Etyka zabijania” 16-17 maja 2011
ABSTRAKTY
Konferencja „Etyka zabijania”
16-17 maja 2011
Uniwersytet Szczeciński
-
Spis treści
Wykłady specjalne...................................................................................................4
Jeff McMahan, Rutgers University, What Rights May We Defend by Killing? (Czy istnieją prawa, w obronie
których można zabijać?)...............................................................................................................................4
Jeff McMahan, Rutgers University , Self-Defense Against Justified Attackers (Czy można zabić broniąc się
przed słusznym atakiem?)............................................................................................................................4
SEKCJA BIOETYKI
16.05.2011r. ...........................................................................................................5
dr hab. prof. UMCS Jolanta Świderek, Uzasadnienie aborcji w filozofii Arystotelesa...................................5
prof. Marek Wichrowski, Warszawski Uniwersytet Medyczny, Zabijanie a pryncypium świętości życia człowieka niewinnego.........................................................................................................................................5
dr Joanna Różyńska, Uniwersytet Warszawski, Badania naukowe na embrionach i argument z potencjalności.............................................................................................................................................................5
dr hab. prof. US Mirosław Rutkowski, Ochrona życia poczętego, a bliźnięta monozygotyczne i ludzkie chimery.............................................................................................................................................................6
dr Tomasz Kąkol, Uniwersytet Gdański, Ale kogo/co dokładnie zabiłeś (jeśli w ogóle)? Prośba o ontologię
w etyce: przypadek podziału........................................................................................................................6
dr Roland Zarzycki, Uniwersytet Wrocławski, Apologia wartości życia a racjonalizowanie zła.....................7
mgr Karolina Ciachorowska, Holistyczna koncepcja etyki ekologicznej Henryka Skolimowskiego –przyczynkiem do polepszenia statusu moralnego zwierząt?......................................................................................7
17.05.2011r. ...........................................................................................................8
mgr Bogna Wach, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gorzowie Wielkopolskim, Próby oceny sytuacji granicznych związanych z chorobą i umieraniem...................................................................................8
mgr Marek Pawłowski, Uniwersytet Szczeciński, Problem definicji śmierci z perspektywy sporu o tożsamość osobową..............................................................................................................................................8
mgr Agnieszka Świtalska, Uniwersytet Warszawski, Czy istnieje moralnie istotna różnica między zabiciem
a przyzwoleniem na śmierć...........................................................................................................................9
dr Jacek Meller, Model medycyny a ochrona życia pacjenta........................................................................9
SEKCJA ETYKI SPOŁECZNEJ
16.05.2011r...........................................................................................................11
mgr Małgorzata Maciejewska, Uniwersytet Warszawski, Zaraźliwa nicość jądra ciemności – fenomenologia zbrodni..................................................................................................................................................11
dr Natasza Szutta, Uniwersytet Gdański, Dlaczego zwykli ludzie dokonują masowych mordów? Sytuacja vs
charakter moralny......................................................................................................................................11
dr Roman Godlewski, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, Ontologiczna błędność zabójstwa kierowanego
współczuciem.............................................................................................................................................12
mgr Małgorzata Steć, Teoria wojny sprawiedliwej: definicyjne warunki sprawiedliwości konfliktu zbrojnego dawniej i dziś (H.Grotius, N.Fotion, D.P.Lackey)....................................................................................12
dr Wacław Janikowski, Uniwersytet Szczeciński, Utylitaryzm, intencje i dopuszczalność terroryzmu........13
mgr Katarzyna Krzesak, Problemy etycznej oceny działań o charakterze antyterrorystycznym. Przesłuchania z użyciem tortur a "dylemat tykającej bomby.......................................................................................13
17.05.2011r. .........................................................................................................14
mgr Urszula Zarosa, Uniwersytet Szczeciński, Zabijanie zwierząt...............................................................14
dr Krzysztof Saja, Uniwersytet Szczeciński, Jaki rodzaj mięsa jest najbardziej nieetyczny? Moralna klasyfikacja produktów odzwierzęcych.................................................................................................................14
mgr Daria Schetz, Wpływ diety wegetariańskiej na organizm ludzki a decyzje żywieniowe.......................14
mgr Jakub Kościółek, Uniwersytet Jagiellońskim, Problem użycia siły zbrojnej w perspektywie filozoficznoprawnej.......................................................................................................................................................15
mgr Monika Gmurek, Pomiędzy logiką władzy a jej ekscesami..................................................................15
SEKCJA ETYKI W RELIGII,
KULTURZE, LITERATURZE
16.05.2011r...........................................................................................................17
dr Grzegorz Francuz, Uniwersytet Opolski, Jakie problemy stwarza hedonistyczna strategia przypisywania
statusu moralnego?....................................................................................................................................17
dr Artur Szutta, Uniwersytet Gdański, Czy norma nie zabijaj jest uniwersalna?.........................................17
mgr Anika Lewandowska, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Oswoić aborcję – japoński rytuał mizuko a
buddyzm.....................................................................................................................................................18
dr hab. prof. UMCS, Krzysztof Kosior, Aborcja i eutanazja w buddyzmie...................................................18
dr Fuad Jomma, Uniwersytet Szczeciński, Eutanazja w świetle religii i prawodawstwa krajów muzułmańskich............................................................................................................................................................18
dr Krzysztof Woźniak, Wyższa Szkoła Teologiczno-Humanistyczna, Problem kary śmierci w etyce chrześcijańskiej........................................................................................................................................................19
mgr Adam Bulandra, Uniwersytet Jagielloński, Zagadnienie kary śmierci i aborcja w dyskursie kryminologicznym w USA............................................................................................................................................19
17.05.2011r...........................................................................................................19
mgr Mariola Paruzel, Uniwersytet Śląski, Potoczna etyka umierania a zrozumienie zjawiska samobójstwa
.................................................................................................................................................................... 19
mgr Joanna Miksa, Prawo do zaprzestania walki o przeżycie w świetle deontologii Kantowskiej..............20
mgr Natalia Miklaszewska, Kwestia etyki zabijania na przykładzie powieści Herlinga-Grudzińśkiego „Inny
Świat”.........................................................................................................................................................20
dr Magdalena Kozak, Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie, Wojna jako doświadczenie
przemocy bycia w myśli Emmanuela Levinasa............................................................................................21
mgr Anna Barysz, Uniwersytet Wrocławski, Prymat wartości etycznych w ideologii narodowego socjalizmu.............................................................................................................................................................21
Wykłady specjalne
Jeff McMahan, Rutgers University, What Rights May We Defend by Killing?
(Czy istnieją prawa, w obronie których można zabijać?)
Wrongful aggressors often claim to love peace, and there is a sense in which that is true, for they would
prefer to get what they want without having to fight a war. Many of the aims that motivate unjust wars
could be achieved without violence: for example, control of another state’s natural resources, such as oil,
limited political control over the other state, the annexation of a bit of its territory, and so on. In such
cases, war and killing become necessary for aggressors only if they meet with military resistance. Most
people believe that in domestic society it is not permissible to kill a thief merely to defend one’s property.
So how can it be permissible to kill a large number of soldiers just to defend collective property such as ter ritory and resources – particularly when most of those soldiers act under duress imposed by those they re gard as legitimate authorities? I will consider whether defensive war can be morally justified in such cases
of lesser aggression.
Jeff McMahan, Rutgers University , Self-Defense Against Justified Attackers
(Czy można zabić broniąc się przed słusznym atakiem?)
Suppose that a pilot fighting in a just war can make a substantial contribution to the achievement of his
side’s just cause by bombing a certain military facility, but that it is unavoidable that the bombing will kill a
small number of innocent civilians as a side effect. Suppose that the killings would be proportionate so that
the pilot’s action would be morally justified. If the civilians could shoot him down in self-defense before he
drops his bomb, would it be permissible for them to do so? Most people intuitively believe that it would be
permissible for the civilians to kill the pilot, even though he is morally justified in dropping his bomb. But
how can this be explained? It is hard to believe that he forfeits his right not to be killed even though he
acts permissibly. But it is also hard to believe that the civilians must simply allow themselves to be killed. I
will try to resolve this dilemma.
Sekcja bioetyki
5
SEKCJA BIOETYKI
16.05.2011r.
dr hab. prof. UMCS Jolanta Świderek, Uzasadnienie aborcji w filozofii Arystotelesa
Zagadnienie aborcji nie było dla Stagiryty kwestią pierwszoplanową. Odnajdujemy je w rozważaniach dotyczących doskonałej polis ("Polityka" 1335 b 19 – 27). Filozof wskazuje dwa istotne aspekty problemu. Pierw szy wiąże się z perspektywą społeczno-polityczną i zostaje połączony z kwestią porzucania kalekich nowo rodków. Drugi ma naturę filozoficzną i szuka uzasadnienia dla aborcji w teorii duszy i wrażeń zmysłowych.
Natura aspektu drugiego skłania do uwzględnienia problemu wiwisekcji zwierząt, którego jednak Arystoteles nie formułuje.
prof. Marek Wichrowski, Warszawski Uniwersytet Medyczny, Zabijanie a
pryncypium świętości życia człowieka niewinnego
Eutanazja i pojęcia pokrewne
X dokonał eutanazji wobec Y oznacza, że
X przyczynił się do śmierci Y motywowany interesem Y
(intencja = śmierć Y)
Klasyfikacja
I Elementarne rozróżnienia
III Pojęcia pokrewne
E. czynna, E. bierna
5. Samobójstwo z asystą
[X - osoba dokonująca e.]
E. świadoma , E. nieświadoma [Y – pacjent]
6. Zabójstwo z litości
II Właściwa klasyfikacja
1. Czynna świadoma
IV Czyny nieutanatyczne
2. Czynna nieświadoma
7. Sedacja terminalna
3. Bierna świadoma
8.Paliatywne wycofanie się z leczenia, którego konsekwencją jest śmierć pacjenta
4. Bierna nieświadoma
dr Joanna Różyńska, Uniwersytet Warszawski, Badania naukowe na embrionach i argument z potencjalności
Celem mojego wystąpienia jest zbadanie zasadności jednego z argumentów wysuwanych przeciwko prowa dzeniu badań naukowych na embrionach in vitro, a mianowicie argumentu z potencjalności wyrażonego w
języku praw moralnych i interpretowanego w duchu aktualistycznym. Argument ten stanowi, że prowadzenie badań, które wiążą się z unicestwieniem embrionów jest moralnie naganne, ponieważ prawo do życia
przysługuje nie tylko osobom aktualnym, tj. istotom aktualnie posiadającym określone własności psychiczne, które uznajemy za moralnie znaczące, ale także osobom potencjalnym, a więc istotom, które własności
Sekcja bioetyki
6
te dopiero nabędą w toku dalszego, normalnego rozwoju. W wystąpieniu zmierzę się z jednym z zarzutów
wysuwanych przeciwko temu argumentowi, tj. z tzw. „zarzutem zakresu”, mówiącym, że każdy, kto przyznaje embrionowi prawo do życia tylko na tej podstawie, że ma on potencjał rozwinięcia się w osobę, musi
– na mocy logiki tego argumenty, acz wbrew zdrowemu rozsądkowi – przyznać takie samo prawo gametom.
Wykażę, że argument z potencjalności może się obronić przez zarzutem zakresu pod warunkiem, że zostanie ufundowany na koncepcji potencjalności rozwojowej. Wykażę ponadto, że przyjęcie tej koncepcji poten cjalności wymaga zaakceptowania ontologii animalistycznej, albowiem tylko na gruncie animalizmu można
twierdzić, że płód lub embrion jest identyczny numerycznie z osobą ludzką, a zatem, że jest on osobą potencjalną w sensie rozwojowym. Przedstawię jednak argumenty filozoficzne i naukowe na rzecz tezy, że ludzkie
indywiduum organiczne, które pozostaje jednym i tym samym organizmem co osobnik dorosły rozwijający
przymioty osobowe, powstaje nie wcześniej niż w procesie gastrulacji. Z przeprowadzonych analiz wyciągnę
wniosek, że argument z potencjalności rozwojowej nie może uzasadniać przyznania prawa do życia embrio nom in vitro do 16-19 dnia ich rozwoju, ergo nie może stanowić oręża dla przeciwników prowadzenia badań
naukowych, których skutkiem jest unicestwienie takich embrionów.
dr hab. prof. US Mirosław Rutkowski, Ochrona życia poczętego, a bliźnięta
monozygotyczne i ludzkie chimery
Przeciwnicy aborcji stojący na stanowisku, iż przerywanie ciąży jest moralnie niedopuszczalne przez cały
okres prenatalnego rozwoju zakładają najczęściej, że w chwili powstania jednokomórkowej zygoty do istnie nia zostaje powołana jednostka ludzka posiadająca taki sam status moralny, jaki przysługuje każdemu doro słemu człowiekowi. Pogląd ten zostanie skonfrontowany z wiedzą na temat dwóch znanych faktów embriologicznych: powołania do życia bliźniąt monozygotycznych oraz ludzkich chimer. Wynikiem tej konfrontacji
będą następujące twierdzenia: że w świetle obu faktów pogląd ten prowadzi do trudnych do utrzymania, a
niekiedy nawet niedorzecznych, wniosków oraz, że najlepszym sposobem rozwiązania powstałego problemu jest rezygnacja z założenia, iż w procesie zapłodnienia powstaje jednostka ludzka.
dr Tomasz Kąkol, Uniwersytet Gdański, Ale kogo/co dokładnie zabiłeś (jeśli
w ogóle)? Prośba o ontologię w etyce: przypadek podziału
Ontolodzy i etycy od lat skupiają się na pierwszych dniach po poczęciu. Na przykład, zjawisko podziału bliźniaczego często jest wykorzystywane jako argument na rzecz konkretnych poglądów etycznych i/lub przepisów prawnych (zob. np. słynny raport Warnock). Z drugiej strony, powszechnie analizuje się je z czysto on tologicznego punktu widzenia.
W referacie chciałbym dostarczyć najobszerniejszego znanego mi schematu stanowisk ontologicznych w tej
kwestii i przedyskutować ich zalety i wady. Problem podziału bliźniaczego łatwo sformułować: niech ‘a’
oznacza pewną konkretną zygotę, a ‘b’ i ‘c’ powstałe zarodki (bliźnięta). Pytamy, kto jest kim (względnie co
jest czym).
Po pierwsze, jeśli identyczność jest relacją dwuargumentową, mamy 8 kombinatorycznie możliwych odpowiedzi na to pytanie. Można pokazać, że wszystkie prócz jednej są arbitralne lub/i implikują makroskopową
multilokację. Niestety, owe rzekomo jedyne rozsądne rozwiązanie (najpopularniejsze wśród filozofów) narażone jest na zarzut sprzeczności z twierdzeniem Barcan. Twierdzę, że próby ominięcia tego problemu
(podjęte przez Gibbarda, Garretta, Robinsona, Parfita czy tzw. teorię rozproszonego obiektu) są błędne; co
więcej, to samo dotyczy teorii zgodnie z którymi relacja identyczności jest zrelatywizowana (do czasu lub do
rodzaju). Wynik mojej analizy może być postrzegany jako nieco paradoksalny: mianowicie, zostajemy z
dwiema przeciwstawnymi koncepcjami – z jednej strony z ontologią duszy (rozumianej jako Lebnizjańska
Sekcja bioetyki
7
monada) i Boga czynnie biorącego udział w tym, co ma miejsce w świecie, i z ontologią procesu z drugiej
(naturalistycznej) strony. Prócz tego, istnieje też spór o to, czy zwykły podział zygoty nie jest przyczyną trud ności podobnej do podziału bliźniaczego. Wystąpienie chciałbym zakończyć próbą pokazania, jak zwolennik
ontologii procesu może radzić sobie z problemem czterowymiarowej indywiduacji.
dr Roland Zarzycki, Uniwersytet Wrocławski, Apologia wartości życia a racjonalizowanie zła
Pytanie o zabijanie jest zarazem pytaniem o wartość życia. Jak wykazał Peter Singer, normatywny dyskurs
apologetyzujący autoteliczną wartość życia jest racjonalnie nieuzasadniony i prowadzi do niepokojących
konsekwencji praktyczych. Życie w sensie biologicznym jest jednak w sposób fundamentalny związane z in nymi wartościami, które są etycznie znaczące. Ochrona życia staje się więc w pewnych okolicznościach
ochroną tych innych wartości, zależnych od życia mocą warunku koniecznego. Tak więc, choć już Epikur
wskazywał, że śmierć nie istnieje - ponieważ gdy przychodzi nas już nie ma - to jednak zabijanie nabiera
etycznego znaczenia, gdy rozpatrywane jest w szerszym kontekście. Zgodnie z teorią utylitaryzmu preferen cji o wartości świadomego i samoświadomego życia stanowi właśnie jego związek z preferencajmi podmiotu. Odbieranie życia prowadzi bowiem do cierpienia dalece wykraczającego poza cierpienie fizyczne. Para doksalnie, społeczna praktyka rozwoju dyskursu etycznego pokazała, iż apologia wartości życia wykorzysty wana jest często do racjonalizowania zła. Jak sprawny jest umysł ludzki w zakresie wyjaśniania własnych,
moralnie znaczących wyborów wyraźnie pokazały eksperymenty socjologiczne prowadzone przez Zimbardo
czy Milgrama, ale także doświadczenia II Wojny Światowej. Jeśli tylko podmiot ma do dyspozycji odpowied nią aparaturę pojęciową i wygodnie skonstruowany dyskurs etyczny, kwestią jedynie retorycznej umiejęt ności staje się racjonalizacja dowolnego działania. Jako przykład przytoczyć można praktycznie chybione im plikacje dzięwiętnastowiecznych modeli utylitarystycznych. Jak zresztą zauważa Slavoj Żiżek, wyłącznie so cjopata potrafi być konsekwentnym utylitarystą. W swoim referacie chciałbym odnieść się do kwestii po strzegania życia jako wartości autotelicznej oraz nakreślić szereg przykładów instrumentalizacji dyskursu dla
celów racjonalizowania zła w kontekście współczesnej debaty dotyczącej praw zwierząt.
mgr Karolina Ciachorowska, Holistyczna koncepcja etyki ekologicznej Henryka Skolimowskiego –przyczynkiem do polepszenia statusu moralnego zwierząt?
Szeroko pojęta problematyka ekologiczna jest jednym z najbardziej kłopotliwych i trudnych wyzwań, wobec
których staje obecne stulecie. Żyjemy bowiem w czasach, w których coraz wyraźniej zauważyć można po głębiającą się świadomość kryzysu ekologicznego. W sprawie tej coraz częściej podejmuje się rozważania
dotyczące uzasadnia potrzeby ochrony środowiska przyrodniczego w kontekście określonego pojmowania
miejsca i roli człowieka w przyrodzie, uznawanych wartości i norm moralnych. Rodzą się pytania dotyczące
zakresu etyki, gdyż jej dotychczasowy, antropocentryczny zakres obejmujący wyłącznie stosunek człowieka
do człowieka okazuje się być niewystarczający dla nowo powstałych problemów. Coraz częściej podejmuje
się próby poszerzenia tego zakresu (a tym samym zmianę kryterium dobra i zła moralnego) o inne żyjące
istoty, a także całą biosferę. A zatem w niniejszym artykule postaram się odpowiedzieć na tytułowe pytanie:
czy eko-filozoficzna etyka Henryka Skolimowskiego może stać się przyczynkiem do polepszenia statusu mo ralnego zwierząt? Jeśli tak, to w jaki sposób? Czy proponowany przez filozofa „ekologiczny humanizm”
może być w tej kwestii wystarczający? Czy też jest, to jedynie utopijna wizja nie mogąca mieć swego odzwierciedlenia w zastanej rzeczywistości?
Sekcja bioetyki
8
17.05.2011r.
mgr Bogna Wach, Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Gorzowie Wielkopolskim, Próby oceny sytuacji granicznych związanych z chorobą i umieraniem
Dzięki postępowi medycyny żyjemy znacznie dłużej niż jeszcze pół wieku wcześniej. Z jednej strony można
ratować i przedłużać życie z drugiej zaś, nowoczesne technologie mogą przynieść przedłużenie procesu
umierania. Powstaje zatem pytanie czy w każdych okolicznościach należy podtrzymywać i przedłużać życie
za pomocą wszelkich dostępnych środków, które oferuje nowoczesna medycyna? Rozważając powyższą
kwestię należy pamiętać, że decyzje związane z zaprzestaniem bądź niepodejmowaniem terapii wiążą się ze
skróceniem życia pacjenta i mogą zatem być uznane za formę eutanazji a tym samym za naruszenie zakazu
zabijania. W jakich sytuacjach dozwolone jest niepodejmowanie leczenia lub rezygnacja z rozpoczętej terapii? Czy jest to zabójstwo czy też pozwolenie by osoba chora umarła w sposób naturalny? Jak ocenić odłą czenie respiratora, czy nie rozpoczynanie leczenia antybiotykami przy infekcjach układu oddechowego u
osób przewlekle chorych- czy sytuacje te są tożsame z eutanazja lub wspomaganym samobójstwem? Należy
pamiętać, że rozróżnienie pomiędzy „zabić” czyli dokonać eutanazji a „pozwolić umrzeć” odgrywa bardzo
dużą role w debacie o umieraniu i nurtuje przedstawicieli różnych wyznań, lekarzy, etyków, pacjentów i ich
rodziny oraz staje się przedmiotem ustawodawstwa i orzecznictwa sądowego. Zwolennicy legalizacji eutanazji i wspomaganego samobójstwa podkreślają, że przeprowadzenie granicy pomiędzy „zabić” a „pozwolić
umrzeć” nie ma znaczenia. Czym bowiem jest odłączenie respiratora jak nie eutanazja bierną? Ten kto nie
podaje pożywienia osobie chorej jest tak samo winny jak ten kto podaje truciznę. Warto podkreślić, że na
przerwanie lub nie rozpoczynanie terapii, zaprzestanie sztucznego nawadniania i odżywiania istnieje przyzwolenie pomimo, że po zaprzestaniu interwencji medycznych pacjenci mogą umierać w trwających przez
dłuższy czas męczarniach. Nie wolno natomiast wykonać zastrzyku czy przepisać pacjentowi tabletek w
śmiertelnej dawce. Dlaczego wykonanie zastrzyku jest uważane za moralnie gorsze od tego by pozwolić
umrzeć ? W większości ustawodawstw pacjent może zrezygnować z terapii czy w ogóle jej nie rozpoczynać,
nie wolno natomiast prosić o aktywną interwencję, które celem jest skrócenie życia. Etycy i sądy bronią się
przed użyciem słowa „zabić” jako obłożonego anatemą moralną. Powszechnie używa się określenia „pozwolić umrzeć” podczas gdy, zdaniem zwolenników zalegalizowania eutanazji, praktycznie i moralnie nie ma
między tymi dwoma określeniami żadnej różnicy, kryją one praktyki zmierzające do skrócenia życia pacjenta. Wobec rozwoju technik podtrzymywania i przedłużania życia bardzo trudne stało się wypracowanie uni wersalnych zasad etycznych związanych z ich zastosowaniem. Każde rozwiązanie proponowane przez etyków jest rodzajem konsensusu. Z jednej strony nie chcemy stać się więźniami nowoczesnej technologii z
drugiej zaś nie chcemy przedwcześnie rezygnować lub przerywać leczenia na podstawie osądu, że dalsze
podtrzymywanie życia nie ma sensu. Należy pamiętać, że każda próba wyznaczenia granic pomiędzy
„zabić” a „pozwolić umrzeć” będzie bardzo trudna niemniej jest jeden z głównych problemów współczesnej
bioetyki.
mgr Marek Pawłowski, Uniwersytet Szczeciński, Problem definicji śmierci z
perspektywy sporu o tożsamość osobową
Celem niniejszego wystąpienia jest krytyka kryterium psychologicznego w sporze na temat identyczności
osobowej. Przekonanie, iż za nasze przetrwanie odpowiada zachowanie szeroko pojętych relacji psychologicznych (relacji-R takich jak pamięć, motywacje , dążenia) zostało współcześnie poddane druzgocącej krytyce przez Erica T. Olsona. Kryterium psychologiczne i jemu pokrewne wydają się mieć problemy z odpowie -
Sekcja bioetyki
9
dzią na pytanie o koniec, a przede wszystkim początek naszego życia. Przez to stają się nieużyteczne w sporach etycznych dotyczących aborcji, eutanazji na wcześniejsze pisemne życzenie czy też zaprzestania uciążli wej terapii. Kolejnym celem niniejszego wystąpienia jest próba ukazania konkurencyjnego stanowiska, animalizmu. Poprzez akcentowanie biologicznej tożsamości, wydaje się on rozwiązywać większość problemów
związanych z definicją śmierci oraz stanowi bardziej neutralną podstawę dla rozwiązania problemów etycznych
mgr Agnieszka Świtalska, Uniwersytet Warszawski, Czy istnieje moralnie
istotna różnica między zabiciem a przyzwoleniem na śmierć
Czy zabicie jest czymś gorszym niż przyzwolenie na śmierć? Odpowiedź pozytywna, opierająca się na zasa dzie moralnej asymetrii, zgodnie z którą działania te nie są moralnie równoważne, implikuje uznanie tezy,
że odebranie życia drugiej osobie stanowi zawsze większe zło niż przyzwolenie na jej śmierć, a tym samym
dopuszczalność i ocena moralna obydwu przypadków nie może być taka sama. Z kolei w świetle odpowiedzi
negatywnej, zakładającej trafność zasady moralnej symetrii, nie powinno być żadnych moralnych zastrzeżeń
względem pewnych form zabijania (np. eutanazji czynnej), jeśli zarazem dopuszczalne są pewne formy przy zwolenia na śmierć (np. eutanazja bierna). Jednocześnie zniesienie rozróżnienia między zabiciem a przyzwoleniem na śmierć będzie pociągać za sobą negatywną ocenę moralną wszelkich przejawów obojętności w
niesieniu pomocy osobom, o których wiadomo, że są stale narażone na śmierć (np. mieszkańcy krajów Trze ciego Świata). Na pytanie czy istnieje moralnie istotna różnica między zabiciem a przyzwoleniem na śmierć
można starać się odpowiedzieć, przyjmując jedną z dwóch strategii: (1) tzw. strategię kontrastu, polegającą
na powoływaniu się na konkretne przykłady bez mówienia czegokolwiek o naturze samego rozróżnienia
(Tooley, Rachels) lub (2) strategię analizy samego rozróżnienia w celu pokazania, że to właśnie z natury
owej dystynkcji wypływa odpowiedź na stawiane pytanie moralne (Donagan, Quinn, Bennett, McMahan).
Celem referatu jest przedstawienie oraz krytyczna analiza płaszczyzny, na której toczy się spór o istnienie
moralnie istotnej różnicy między zabiciem a przyzwoleniem na śmierć. Będę argumentować, że nie istnieją
rozstrzygające racje do uznania którejkolwiek z proponowanych przez autorów dystynkcji za moralnie znaczącą, a tym samym, że rozróżnienie między zabiciem a przyzwoleniem na śmierć nie jest moralnie znaczące
samo w sobie, zaś ocena moralna obydwu działań warunkowana jest innymi czynnikami.
dr Jacek Meller, Model medycyny a ochrona życia pacjenta
Wśród wielu zmian dokonujących się w medycynie widoczna jest zmiana jej obrazu jako elementu życia
społeczeństwa, a także rozumienie roli lekarza i jego odniesienia do pacjenta i społeczności. Historia zna
różne modele medycyny, tym samym różne modele relacji lekarz – pacjent. W modelu religijnym lekarz był
kapłanem występującym w imieniu bóstwa, jego działanie rozumiane było w kategoriach duchowych. Lekarz dominował nad pacjentem, ten zaś zasadniczo nie był dopuszczony do podejmowania decyzji dotyczą cych terapii. W związku z rozwojem nauk biologicznych medycyna utraciła charakter religijny stając się domeną naukowców. Pacjent pozostał bierny jako obiekt badań lub leczenia, nie mając odpowiedniej wiedzy
nie brał udziału w decydowaniu o własnym losie. Istotną zmianę w rozumieniu relacji lekarza i pacjenta
przyniosło docenienie autonomii każdej ludzkiej osoby. Pacjent korzystając z prawa decydowania o sobie
wchodzi w dialog z lekarzem i uczestniczy w podejmowaniu ważnych dla siebie decyzji. Spośród kilku możliwych tu modeli relacji lekarza i pacjenta należy zwrócić uwagę na jeden, zwany „kontraktualistycznym”. Le czony i leczący zawierają pewien układ dotyczący świadczenia usług medycznych, układ gwarantujący ich
prawa i określający obowiązki. Naruszenie go może pociągać za sobą proces sądowy i konieczność wypłacenia odszkodowania. Model kontraktualistyczny zmienia obraz lekarza z obrońcy zdrowia i życia pacjenta na
wykonawcę kontraktu; zagrożone wydają się wartości moralne jako wzorce postępowania (lekarza i pacjen -
Sekcja bioetyki
10
ta) oraz dobra, których lekarz w dotychczasowym modelu medycyny bronił, przede wszystkim ludzkie życie.
Omawiany model może także powodować odebranie ochrony tym, którzy nie przejawiają swej autonomii w
takim stopniu, który pozwalałby na zawarcie kontraktu i egzekwowanie go. Wprowadzenie więc kontraktu
jako modelu budowania relacji lekarz – pacjent prowokuje do stawiania pytań o wagę dobra, jakim jest życie i o możliwość rezygnacji z jego ochrony.
Sekcja etyki społecznej
11
SEKCJA ETYKI SPOŁECZNEJ
16.05.2011r
mgr Małgorzata Maciejewska, Uniwersytet Warszawski, Zaraźliwa nicość jądra ciemności – fenomenologia zbrodni
Przemoc nie zawsze kończy się fizyczną śmiercią. Ci, którzy przeżyli zawieszenie nad jej przepaścią, zacho wując fizyczne życie, doświadczyli jednak psychologicznej śmierci. W niniejszej pracy chcę pokazać, że aby
dotrzeć do źródeł zła, nakreślić fenomenologiczny opis zbrodni, konieczne jest zbadanie jądra ciemności, jakie odsłania trauma. Jest to jednak niezwykle trudne, teoretycy traumy są bowiem zgodni, że niszczy ona
podmiotowość, a wraz z nią kategorie, które mogłyby posłużyć do opisu świata. Zło nie wychodzi na jaw nie
tylko z banalnego powodu, że sprawca chce uciec od odpowiedzialności, ale także dlatego, że ofiara utraciła
możliwość zaświadczenia o tym, co się stało, utraciła samą zdolność opisu rzeczywistości. Zdaniem psycho analityczki Sue Grand, dysocjacyjne zaprzeczenie, że zło miało miejsce, zaraża nie tylko sprawcę i ofiarę, ale
też obojętnych obserwatorów zbrodni. W rezultacie to, co nie zostało dopuszczone ani do jednostkowej, ani
do zbiorowej świadomości, jest replikowane pozostając nienazwaną nicością jądra ciemności. Analizy Grand
potwierdza praca Abby Stein badającej dysocjacyjne mechanizmy u sprawców zbrodni i ich źródło w dzie cięcej traumie, a także wypowiedzi ofiar i morderców z Rwandy spisane przez Jeana Hatzfelda. Będę chciała
pokazać, że filozoficzną podstawą dla współczesnych psychoanalitycznych badań nad traumą może być He glowska teoria uznania. Rozpad podmiotu oraz utratę zdolności rozpoznania i opisu rzeczywistości odnajdujemy w Heglowskiej figurze pana i niewolnika, która wyjaśnia źródło takiego stanu rzeczy jako załamanie się
procesu uznania. Heglowskie analizy pomagają także wyjaśnić, dlaczego systematyczne odbieranie uznania
czyni morderstwo czymś łatwym i oczywistym, a zniszczenie podmiotowości poprzez upokorzenie staje się
prologiem do przemocy fizycznej. Teoria Hegla oprócz negatywnej historii pana i niewolnika daje nam jednak także opis procesu wzajemnego uznania, co pozwoli na koniec zapytać o możliwość i warunki przeba czenia.
dr Natasza Szutta, Uniwersytet Gdański, Dlaczego zwykli ludzie dokonują
masowych mordów? Sytuacja vs charakter moralny
Historia nieustannie stawia nas w obliczu masowych zbrodni, które trzeba wyjaśnić. Wydawałoby się, że po
zbrodniach II Wojny Światowej, Holokauście nie powinno być miejsca na kolejne sytuacje, w których masowo morduje się niewinnych ludzi. Tymczasem kolejne konflikty zbrojne stają się okazją do podobnych
zbrodni: Wietnam, była Jugosławia, Rwanda. To pokazuje, że ludzie zawsze byli i są zdolni do potwornego
okrucieństwa. Etycy, za psychologami moralności muszą zmierzyć się z pytaniem, co powoduje takie zachowania; co sprawia, że zwykli ludzie – są zdolni do czynów, o które nikt – nawet oni sami - by ich nigdy nie
podejrzewał? Moje wystąpienie będzie włączeniem się w dyskusję, jaka toczy się pomiędzy sytuacjonistami
etycznymi, którzy uważają, że na nasze zachowania mają niemal wyłączny wpływ zmienne sytuacyjne a ety kami charakteru, według których to zmienne charakterologiczne określają sposób ludzkiego postępowania.
Sytuacjoniści, powołując się na fakty historyczne i liczne eksperymenty przeprowadzone przez psychologów
moralności, chcą całkowicie zdyskredytować współczesną etykę cnót jako empirycznie nieadekwatną.
Sekcja etyki społecznej
12
dr Roman Godlewski, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego, Ontologiczna błędność zabójstwa kierowanego współczuciem
Celem wystąpienia jest przedstawienie i obrona tezy, iż zabicie istoty czującej nie może być dla niej dobre.
Innymi słowy zabójstwo nie może być nigdy celem osoby kierującej się współczuciem, ten zaś, kto zabija
kierowany współczuciem, czyli przekonaniem, że czyni w ten sposób dobro dla swojej ofiary, popełnia błąd
logiczny. Ten sam błąd popełnia osoba, która kierowana współczuciem, dąży do utrzymania innej osoby
przy życiu. W punktu widzenia czynienia dobra innym zabijanie ich lub utrzymywanie przy życiu, jest działa niem neutralnym. Teza ta jest rozszerzeniem tezy o błędności ontologicznej samobójstwa (Godlewski 2009)
na przypadek zabójstwa kierowanego współczuciem, argumentacja jest analogiczna. Lapidarna wersja argumentacji: 1. To, co jest dobre dla jednostki, prowadzi do zaspokojenia jej potrzeb. 2. Śmierć jednostki nie
zaspokaja żadnych jej potrzeb, ani też do zaspokojenia nie może prowadzić, 3. Zatem śmierć jednostki nie
może być dla niej dobra. Nieco subtelniejsza wersja rozumowania: a. To, co jest dobre dla jednostki, prowa dzi do zaspokojenia jej potrzeb, b. Potrzeby jednostki mają źródło w jej umyśle, c. Zatem w przypadku czło wieka w mózgu, d. Musi się tam znajdować ośrodek, w którym ustalone jest, czy dana potrzeba jest zaspo kojona, e. Zatem celem działania jest wprowadzenie takich ośrodków wszystkich jej potrzeb w stan zaspokojenia, f. Unicestwienie takiego ośrodka nie jest wprowadzeniem go w stan zaspokojenia, ani do wprowa dzenia go w taki stan nie może prowadzić; g. Zatem śmierć nie zaspokaja żadnej z potrzeb jednostki, ani do
zaspokojenia żadnej z nich nie może prowadzić; h. Więc śmierć nie może być ani ostatecznym ani instrumentalnym celem działania. Sens podanego argumentu jest następujący. Czynienie dobra polega na porów nywaniu stanów jednostki, ku której kierujemy działanie. Celem jest przeprowadzenie jednostki do stanu
lepszego. Unicestwienie jednostki sprawia, że wszelkie porównywanie staje się niemożliwe. (…)
mgr Małgorzata Steć, Teoria wojny sprawiedliwej: definicyjne warunki sprawiedliwości konfliktu zbrojnego dawniej i dziś (H.Grotius, N.Fotion, D.P.Lackey)
Prezentowany przez autorkę referat dotyczyć będzie teorii wojny sprawiedliwej rozpatrywanej pod kątem
omówienia trudności, jakie związane są z próbami definiowania "konstruktu teoretycznego", jakim jest woj na sprawiedliwa. Autorka przedstawić pragnie, jej zdaniem, najwłaściwszy sposób definiowania wojny spra wiedliwej poprzez zastosowanie wyliczenia warunków, jakie muszą zostać spełnione przez rozpatrywany na
płaszczyźnie teoretycznej konflikt zbrojny, ażeby możliwym było uznanie go za sprawiedliwy zgodnie z założoną teorią. W celu podkreślenia istotnego znaczenia, jakie od wieków przypisuje się etycznej analizie zjawi ska wojny, przedstawione zostanie historyczne ujęcie problematyki w ramach myśli Hugo Grotiusa, XVII-wiecznego filozofa i wybitnego jurysty. Warunki wojny sprawiedliwej wskazane przez H.Grotiusa traktowa ne będą jako wyjściowe dla współczesnych ujęć [zwrócenie uwagi na korzenie myśli H. Grotiusa sięgające,
m.in. tradycji średniowiecznej św. Augustyna - pioniera w dziedzinie rozważań nad kwestią sprawiedliwości
wojny], które omówione zostaną na przykładzie koncepcji Nicholasa Fotion ("War & Ethics. A new just war
theory") oraz Douglasa P. Lackey ("The ethics of war and peace")[autorka referatu opierała się będzie na
oryginalnym materiale tekstowym zawartym w ramach wskazanych pozycji książkowych]. Dwie wymienione
jako ostatnie koncepcje zostaną omówione łącznie z uwagi na istotowe podobieństwo oraz zawarte w nich
elementy wzajemnie się uzupełniające. W ramach rozważań zawarte zostaną porównania pomiędzy rozpatrywanymi podejściami, kwestie sporne, podobieństwa i różnice (bieżąca sygnalizacja kwestii spornych,
etc.). Celem referatu jest zaproponowanie "uniwersalnego", opartego na tradycji historycznej (H.Grotius)
wyliczenia warunków wojny sprawiedliwej z uwzględnieniem współczesnego punktu widzenia (N.Fotion,
D.P. Lackey).
Sekcja etyki społecznej
13
dr Wacław Janikowski, Uniwersytet Szczeciński, Utylitaryzm, intencje i dopuszczalność terroryzmu
Jeff McMahan wysuwa następujący argument na rzecz istotnej różnicy moralnej między zaniechaniem a
działaniem. Jeśli mogę (A) kogoś uchronić przed śmiercią, ale dużym kosztem własnym, to nie jest tak, że
powinienem go uchronić (tj. nie jest tak, że jestem winny jego śmierci). Natomiast jeśli mogę (B) uniknąć
tych samych kosztów własnych poprzez zabicie kogoś, to nie powinienem jednak tego robić. Takie są dość
powszechne, chyba większościowe, intuicje. Wynikałoby z tego, że jest istotna różnica między samym zrobieniem czegoś a przyzwoleniem na to coś. Wydaje się, że to z kolei przeczy utylitaryzmowi [Jeff McMahan,
Intention, Permissibility, Terrorism, and War, „Philosophical Perspectives” 2009, vol. 3, s. 345-373]. Wbrew
temu należy zauważyć, że różnica moralna polegająca na dopuszczalności nie zrobienia A i nie dopuszczal ności zrobienia B może być uzasadniona na gruncie utylitaryzmu reguł. Upowszechnienie reguły pozwalają cej na czyny typu B przyniosłoby więcej szkód niż korzyści. Upowszechnienie reguły pozwalającej na zaniechanie czynów typu A nie powoduje takich konsekwencji. W referacie rozwinę te konsekwencje takiego uję cia kwestii wagi intencji na gruncie utylitaryzmu, które dotyczą warunków ewentualnej dopuszczalności mo ralnej aktów terroryzmu.
mgr Katarzyna Krzesak, Problemy etycznej oceny działań o charakterze antyterrorystycznym. Przesłuchania z użyciem tortur a "dylemat tykającej bomby
Współczesne międzynarodowe zagrożenie terroryzmem zrodziło nie tylko problem etycznej oceny aktów o
tym charakterze, lecz także liczne dylematy moralne dotyczące antyterrorystycznych działań podejmowanych przez państwa zaangażowane w walkę z zagrożeniem. Powołując się na obowiązek ochrony bezpieczeństwa państwa, jego obywateli, jak i całej społeczności międzynarodowej przed zagrożeniem terrorystycznym, władze państwowe decydują się na wprowadzenie procedur i praktyk budzących liczne wątpliwo ści na gruncie ochrony prawa człowieka. Podejmowane działania antyterrorystyczne naruszają niejednokrotnie podstawowe zasady i zakazy wynikające z obowiązującego wszystkie demokratyczne państwa cywi lizowane prawa międzynarodowego. Mowa tu o takich zasadach, jak ochrona prawa do życia, czy zakaz tortur i nieludzkiego bądź poniżającego traktowania albo karania. Techniki takie jak przymusowe przesłuchania
z użyciem „umiarkowanej siły fizycznej” stosowane przez agentów izraelskiego General Security Service, czy
też metoda waterboardingu używana w stosunku do więźniów Guantanamo Bay Detention Camp, mimo
swojej niezgodności z systemem ochrony praw podstawowych, uznane zostały przez niektórych polityków,
prawników jak i etyków za usprawiedliwione w obliczu sytuacji tzw. „tykającej bomby”, w której od informacji uzyskanej od podejrzanego uzależnione jest życie setek lub nawet tysięcy osób. W istocie etyczna
ocena tego rodzaju działań antyterrorystycznych nie jest łatwa i dzieli etyków na zwolenników ujęcia deon tologicznego w pełni zakazującego tortur bez względu na sytuację, jak i na zwolenników etyki konsekwen cjalistycznej skupiających się przede wszystkim na efekcie przesłuchań z użyciem tortur, jakim w tym wypadku mogą być setki ocalonych istnień ludzkich. Warto przyjrzeć się prawnym jak i etycznym argumentom
i propozycjom rozwiązań przedstawianym przez jednych i drugich, a także abstrahując od ocen naukowych
spróbować samemu poszukać właściwego wyjścia z sytuacji „tykającej bomby”.
Sekcja etyki społecznej
14
17.05.2011r.
mgr Urszula Zarosa, Uniwersytet Szczeciński, Zabijanie zwierząt
We współczesnych rozważaniach dotyczących praw zwierząt dochodzi do starcia dwóch głównych perspek tyw dotyczących bezbolesnego zabijania zwierząt: welferyzmu, utożsamianego z filozofią Petera Singera
oraz abolicjonizmu, którego ikoną stał się Gary L. Francione. Według pierwszej z nich większość zwierząt nie
jest krzywdzonych przez bezbolesną śmierć, ponieważ nie posiadają one pragnień dotyczących ich przyszłej
egzystencji. Abolicjonizm zaś opowiada się za całkowitym zakazem zabijania wszystkich istot zdolnych do
świadomego odczuwania bólu. Celem referatu będzie próba odpowiedzi na pytanie: czy bezbolesna śmierć
może usprawiedliwić zabijanie zwierząt na potrzeby człowieka?, oraz obrona zakazu bezbolesnego zabijania
zwierząt na gruncie etyki P.Singera. Zamierzam tego dokonać poprzez odwołanie do poglądu zawartego w
eseju "Death" Thomasa Nagela, który twierdzi, iż krzywda śmierci pochodzi z pozbawienia nas dóbr płynących z naszego przyszłego życia. Fundamentalnym aspektem teorii Nagela jest przyjęcie, że życie ma dla nas
wartość instrumentalną. Postaram, się wykazać, że na gruncie takiego poglądu nie ma powodów by twier dzić, że śmierć zwierząt, które trzymamy np. w celach spożywczych ma dużo mniejsze znaczenie niż ludzka
śmierć, a następnie podjąć próbę uzgodnienia stanowiska Nagela z subiektywną teorią wartości Singera
dr Krzysztof Saja, Uniwersytet Szczeciński, Jaki rodzaj mięsa jest najbardziej
nieetyczny? Moralna klasyfikacja produktów odzwierzęcych.
W referacie postaram się dokonać klasyfikacji moralnej różnych rodzajów mięsa ze względu na skutki jego
spożycia dla zwierząt hodowlanych. Będę dowodził, iż tak w oparciu o przekonania moralności potocznej jak
i głównych obrońców zwierząt (P.Singer, T.Regan, G.Francione), należy zauważyć znaczne różnice moralne
w spożywaniu produktów odzwierzęcych różnych gatunków zwierząt.
mgr Daria Schetz, Wpływ diety wegetariańskiej na organizm ludzki a decyzje
żywieniowe
Celem prezentacji jest ukazanie wpływu diety wegetariańskiej na organizm ludzki oraz porównanie jej z die tą mięsną. W związku z tym, że wybór diety może mieć przełożenie na wiele decyzji moralnych rodzi się pytanie, czy jest on podyktowany racjonalnym osądem, czy też rządzony podejściem opartym na stereotypach
i niedomówieniach. Zadaniem referatu jest więc zweryfikowanie pewnych powszechnych, lecz nie popiera nych wynikami empirycznymi tez na temat zasad racjonalnego żywienia. Teza zamyka się w przekonaniu, że
dieta wegetariańska jest bardziej korzystna dla organizmu ludzkiego od jej zawierających mięso konkuren tek. Wystąpienie rozpocznie się zwięzłym opisem najistotniejszych narządów układu pokarmowego człowieka, pełniących istotne funkcje w procesie trawienia i wchłaniania substancji odżywczych. Krótko omówiona
zostanie rola, jaką pełni odżywianie w prawidłowym funkcjonowaniu ludzkiego organizmu oraz najistotniej sze substancje odżywcze niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania z uwzględnieniem źródła ich wy stępowania. Następnie, główne modele żywieniowe zostaną poddane krótkiej analizie w oparciu o najnow sze badania naukowe, z uwzględnieniem zasadności powszechnie przyjętych hipotez żywieniowych. Tutaj
pojawi się kwestia korzyści oraz negatywnych aspektów diety mięsnej, a także następujące problemy: - problem pozytywnego wpływu substancji obecnych w mięsie na organizm ludzki, - procedury związane z badaniem mięsa w Polsce, - wpływ hormonów obecnych w mięsie na jego jakość, - przykłady negatywnego wpły wu spożywania mięsa na organizm ludzki. W dalszej kolejności przejdę do zagadnienia korzyści oraz negatywnych aspektów diety wegetariańskiej. Rozważone zostanie pytanie o racjonalność przekonania o wystę-
Sekcja etyki społecznej
15
powaniu niedoborów substancji odżywczych oraz chorób będących rezultatem wykluczenia produktów mięsnych z codziennej diety. Na koniec zostaną zarysowane korelacje pomiędzy występowaniem chorób cywili zacyjnych, a określonymi nawykami żywieniowymi.
mgr Jakub Kościółek, Uniwersytet Jagiellońskim, Problem użycia siły zbrojnej
w perspektywie filozoficzno-prawnej
W swoim wystąpieniu zaprezentuję zmiany we współczesnej doktrynie prawa międzynarodowego dotyczą ce dopuszczalności użycia siły zbrojnej. Punktem wyjścia stanie się dla mnie filozoficzno-prawna ocena
współczesnych problemów użycia siły w stosunkach międzynarodowych. Jednym z podstawowych zagadnień w tej materii jest zderzenie prawa z innymi systemami normatywnymi, najczęściej z zasadami moralny mi, co rozpatrzę na przykładach tzw. hard cases (przede wszystkim kwestii reakcji na konflikt w Darfurze).
We współczesnym prawie międzynarodowym dochodzi do redefinicji podstawowych pojęć, którymi posłu guje się ta dziedzina. W przypadku analizy zmian w użyciu siły zbrojnej – zmianie ulegają przede wszystkim
pojęcia suwerenności, sprawiedliwości, odpowiedzialności – co pokrótce omówię. Wskażę także na konflikt
pomiędzy suwerennością a prawami człowieka, który często stoi na drodze w realizacji sprawiedliwości mię dzynarodowej. Zaprezentuję ideę odpowiedzialności za ochronę (responsibility to protect), która wynika
bezpośrednio z debaty na temat związku suwerenności państwowej z użyciem siły i obroną praw człowieka.
Doktryna ta, bardzo dobrze przyjęta przez społeczność międzynarodową, miała stworzyć kryteria międzynarodowej reakcji na konflikty zbrojne oraz na przeciwdziałanie ludobójstwu, czystkom etnicznym i zbrodniom
wojennym. Jak postaram się udowodnić pomimo akceptacji tej koncepcji przez środowisko międzynarodowe, nadal istnieją ogromne problemu ze stosowaniem jej w praktyce. Dyskusja na temat pozaprawnych
(przede wszystkim moralnych) podstaw użycia siły w przypadku poważnych naruszeń praw człowieka nie
doprowadziła do wykształcenia się spójnego systemu reagowania w ramach społeczności międzynarodowe go i spotyka się nadal ze sprzeciwem wielu członków wspólnoty. Pamiętać należy jednak, że separacja wartości i norm prawnych nie jest w praktyce możliwa i że ochrona podstawowych praw człowieka wymaga
niejednokrotnie użycia siły, co jest niemal niemożliwe w świetle prawa międzynarodowego, a szczególnie
jego praktyki.
mgr Monika Gmurek, Pomiędzy logiką władzy a jej ekscesami
Powstrzymanie się od tortur to nie wybór moralny czy etyczny, ale polityczny. Podobnie jak ich stosowanie.
Polityczny zaś oznacza tyle co istniejący w sferze publicznej, ale niewidoczny w swej różnorodności dla po wszechnej opinii popadającej w stan intelektualnego wyobcowania. Nie dostrzegając bowiem narzucanych
dla dyskursu publicznego ograniczeń w tej materii, pozwala by za sprawą procedur i wyselekcjonowania te matów kwestia śmierci potencjalnych terrorystów w trakcie przesłuchań z użyciem tortur wciąż pozostawała zmarginalizowana. W imię czego? Handlu polityką bezpieczeństwa czy raczej jej iluzją w obliczu wzrasta jącego zagrożenia produkowania właśnie przez nią nowych terrorystów? Czy terrorysta to współczesny
homo sacer, którego bezkarnie można zabić, gdyż znajduje się poza systemem prawnym? Czy ta mieszanka
profanum stanowi uzasadnienie dla prowadzonej przez mocarstwa polityki bezwzględnej walki z terrory zmem, w której słowo „bezwzględna” niejednokrotnie stanowi synonim dla pozbawionego „głębszego prze myślenia, poczucia winy czy choćby kontroli ze strony stosownych instytucji” zabijania więźniów przed postawieniem im jakichkolwiek zarzutów? Czy wreszcie "zabić" terrorystę w imię wyższych racji dla obrony
ogółu musi oznaczać tylko jego eliminację w kategoriach biologiczno – medycznych? Jakie niesie to z sobą
zagrożenia? Czy postrzegając wojnę z terroryzmem w kategoriach geopolitycznego kodu i hołdując teoretycznym usprawiedliwieniom dla zabijania ludzi, nie hołdujemy płaszczyźnie rozumu, umożliwiając by „atak
wyprzedzający” stał się środkiem nie przeciwdziałającym zagrożeniu jego intelektualnego rozbudzenia? Za-
Sekcja etyki społecznej
16
stanówmy się zatem czy teraz znalazło się miejsce na racjonalność intersubiektywną w odniesieniu do tej
materii? I jednocześnie jak daleko posunięte w tej problematyce rozważania mogą zamrozić racjonalność w
określonych etycznych i moralnych formułach, uniemożliwiając w ten sposób potencjalne eliminowanie za grożenia ze strony terrorystów?
Sekcja etyki w religii, kulturze, literaturze
17
SEKCJA ETYKI W RELIGII,
KULTURZE, LITERATURZE
16.05.2011r
dr Grzegorz Francuz, Uniwersytet Opolski, Jakie problemy stwarza hedonistyczna strategia przypisywania statusu moralnego?
Przyjmując występowanie stanów mentalnych u istot żywych możemy stosować dwie strategie nadawania
tym istotom statusu moralnego: racjonalistyczną i hedonistyczną. Hedonistyczna strategia przyznawania
statusu moralnego polega na uznaniu zdolności doznawania bólu, cierpienia i przyjemności jako znaczącej
moralnie cechy. Jest to strategia wywodząca się od Benthama. Takie uznanie odczuwania (sentience) za kry terium przypisywania statusu moralnego rodzi sporo problemów, które wiążą się z istnieniem, funkcjonowaniem i dostępnością subiektywnych stanów mentalnych innych istot, ze statusem epistemicznym i on tycznym świadomości fenomenalnej. Mamy tu do czynienia z tym, co David Chalmers nazywa „trudnym
problemem świadomości”. Gdy przyjmujemy występowanie subiektywnych stanów u bytów pozaludzkich,
gdy chcemy się wczuć się w sytuację tych bytów, czy pojąć świat ich życia, jesteśmy zmuszeni posłużyć się
wyobraźnią. Ich subiektywna rzeczywistość jest bowiem całkowicie poza naszym zasięgiem. Ich sposób
przeżywania, doświadczenie wewnętrzne mogą być tak odległe dla nas, że trudno nawet sobie wyobrazić
stany pożądane i zdecydowanie unikane przez takie istoty. Czy możemy zatem rozstrzygnąć pytanie: Kiedy
danemu bytowi jest dobrze, kiedy się dobrze czuje, a kiedy źle? Należy zapytać: – W jaki sposób rozpoznajemy, że dana istota posiada zdolność odczuwania i przeżywa stany hedoniczne, czyli zapytać o epistemiczną
dostępność tych stanów. – Czym jest, na czym polega i jak się przejawia owa zdolność istot żywych. Wresz cie zapytać o zakres zbioru bytów, które mogą cierpieć, doznawać bólu lub przyjemności. Czy do tego zbioru
należą jedynie posiadające świadomość zwierzęta wyższe, na przykład ssaki i ptaki? Czy też w jego zakres
wchodzą również inne kręgowce oraz zwierzęta bezkręgowe? Gdzie wyznaczyć granicę wspomnianego zbioru, granicę oddzielająca istoty czujące i niezdolne do odczuwania?
dr Artur Szutta, Uniwersytet Gdański, Czy norma nie zabijaj jest
uniwersalna?
Czy norma nie zabijaj jest uniwersalna? Zdaniem niektórych autorów, nie istnieją żadne uniwersalne normy
moralne, poza normami względnie uniwersalnymi dla gatunku ludzkiego, których respektowanie jest konieczne, w danych okolicznościach, dla przetrwania danej grupy. Celem mojego wystąpienia jest podjęcie
dyskusji z tym stanowiskiem na przykładzie rozważań dotyczących normy "nie zabijaj". Cel ten będzie zrealizowany w kilku krokach: zacznę od prezentacji stanowiska przeciwnika uniwersalizmu, Michaela Philipsa, ze
szczególnym uwzględnieniem jego rozważań na temat normy "nie zabijaj"; swoją ocenę stanowiska i argumentacji Philipsa zacznę od określenia, co rozumiem przez uniwersalizm, aby następnie pokazać, czy i na ile
jego argumentacja jest konkluzywna oraz zaprezentować kilka argumentów za przyjęciem tezy, że rozsądnym jest uznać uniwersalność normy "nie zabijaj".
Sekcja etyki w religii, kulturze, literaturze
18
mgr Anika Lewandowska, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski, Oswoić aborcję
– japoński rytuał mizuko a buddyzm
Dlaczego Japonia, będąca pod tak silnym wpływem buddyzmu, głoszącego szacunek do życia, zalegalizowa ła aborcję? Jak to możliwe, że w kraju tym kwestia aborcji nie powoduje takich konfrontacji i skrajnych po działów społeczeństwa jak w pozostałych częściach świata? W dużej mierze stało się tak dzięki wpływowi japońskiego buddyzmu, którego praktyki i podejście zmieniły intelektualne i religijne tradycje całej społeczności. W Japonii szerzy się kult mizuko, co oznacza „dziecko wody”. Wodne dzieci, to takie, które nigdy się nie
urodziły, czy to ze względu na poronienie czy aborcję lub urodziły się martwe. Rodzice zmarłych dzieci modlą się, w specjalnie do tego celu wzniesionych świątyniach, o dobrobyt i szczęście dusz, które stracili. W
świątyniach tych stoją tysiące kamiennych posążków, przystrojonych w różnego rodzaju ubrania. Często
znaleźć można przy nich słodycze czy maskotki. Figurki te przedstawiają Jizo, bodhisattwę, którego zadaniem jest opieka nad martwymi dziećmi. Dzięki Jizo rodziny zyskują możliwość symbolicznej reprezentacji
uczuć takich jak smutek i żal po utracie dziecka. Jest wiele hipotez na temat początków rytuału mizuko. Jed na z nich mówi, że w VII w. kobiety, które nie były w stanie wykarmić jeszcze jednego dziecka, wchodziły do
zimnej rzeki i stały godzinami w lodowatej wodzie, oczekując na poronienie. Bardziej prawdopodobne wydaje się jednak, że nazwa „wodne dzieci” związana jest z ogólnym znaczeniem wody w buddyjskiej symboli ce. Woda, to żywioł, który oznacza śmierć i odrodzenie. Sytuacja, którą można zaobserwować w Japonii,
może mieć wpływ na debatę wokół aborcji, która obecnie rozgrywa się na całym świecie, w tym również w
Polsce. Odpowiedniki rytuału mizuko mogłyby rozwiązać aborcyjne wojny polaryzujące społeczeństwa. Instytucje religijne, które skupiają się głównie na ostrej krytyce aborcji, mogłyby oferować emocjonalne
wsparcie tym, którzy doświadczyli straty dziecka.
dr hab. prof. UMCS, Krzysztof Kosior, Aborcja i eutanazja w buddyzmie
Poczęcie nie jest w buddyzmie początkiem życia, a śmierć ciała nie jest jego końcem. Są to stadia w procesie
zależnego powstawania, czy też nacechowanego cierpieniem ustawicznego wędrowania (sansary). Warunkuje je pojawianie się pragnień i dążenie do ich zaspokojenia. Pragnienie ustania życia tak własnego, jak i in nych odczuwających istot jest szczególnym przypadkiem pragnienia nieobecności kogoś lub czegoś, które
powstaje w następstwie nieprzyjemnego odczucia. Życie ludzkie okazuje swą wartościowość jedynie jako
warunek możliwości osiągnięcia celu religijnego, ustania cierpienia, czyli nirwany. Z narodzinami i kontynuacją życia wiąże się interes soteriologiczny, usprawnianie zbawczej kondycji człowieka. Dlatego zamach na
nie jest pozbawianiem okazji do osiągnięcia nirwany jeszcze w tej egzystencji zarówno w odniesieniu do
ofiary, jak i sprawcy. Tym ostatnim zaś – zgodnie z buddyjska wykładnią – jest nie tylko faktyczny zabójca,
ale każdy kto powziął zamiar pozbawienia kogoś życia. W referacie zostaną opisane warunki sprawstwa aktów aborcji i eutanazji oraz pomocnictwa w ich dokonywaniu i towarzyszące im okoliczności, mające wpływ
na ich ocenę, tak jak przedstawia się je w buddyjskich pismach, ze szczególnym uwzględnieniem kodeksu
obowiązującego mnichów. Omówione będą także przypadki „zła koniecznego”, a także prób moralnej i rytu alnej restytucji.
dr Fuad Jomma, Uniwersytet Szczeciński, Eutanazja w świetle religii i prawodawstwa krajów muzułmańskich
Eutanazja nie jest problemem dotyczącym jedynie państw europejskich, ale również państw muzułmańskich. W ostatnich latach można zauważyć wzrost zainteresowania tym problemem, pod wpływem państw
zachodnich, kiedy Holandia i Belgia zalegalizowały eutanazję. Duchowni muzułmańscy nie mogli pozostawić
takiej luki w prawie muzułmańskim, więc jeden z autorytetów religijnych, szejch Mahomet Saied Tantowi
rektor Muzułmańskiego Uniwersytetu Teologicznego w Egipcie (Al-Azhar), odrzucił kategorycznie koncepcję
Sekcja etyki w religii, kulturze, literaturze
19
eutanazji. Uważa, że to, co dał Bóg, nikt nie może pod żadnym prawem odebrać. W prawie państwowym
niektórych krajów muzułmańskich w sytuacji, kiedy osoba pomaga w odebraniu sobie życia, grozi jej kara
pozbawienia wolności od lat 5 do 20. W społeczeństwie muzułmańskim, gdzie jest silne przywiązanie do tra dycji, pozbawienie kogoś życia za pomocą eutanazji jest niemoralne. Przeświadczenie ludzi jest takie, że jeśli
osoba dobrowolnie poddaje się eutanazji, to uważane jest to za samobójstwo, co znaczy według prawa reli gijnego, że taki człowiek trafia do piekła. Dusza należy bowiem do Boga, a nie do człowieka. Jeżeli ktoś z ro dziny pomoże w odejściu ze świata, zostaje splamiony honor całej rodziny.
dr Krzysztof Woźniak, Wyższa Szkoła Teologiczno-Humanistyczna, Problem
kary śmierci w etyce chrześcijańskiej
Zagadnienie aborcji nie było dla Stagiryty kwestią pierwszoplanową. Odnajdujemy je w rozważaniach dotyczących doskonałej polis ("Polityka" 1335 b 19 – 27). Filozof wskazuje dwa istotne aspekty problemu. Pierw szy wiąże się z perspektywą społeczno-polityczną i zostaje połączony z kwestią porzucania kalekich nowo rodków. Drugi ma naturę filozoficzną i szuka uzasadnienia dla aborcji w teorii duszy i wrażeń zmysłowych.
Natura aspektu drugiego skłania do uwzględnienia problemu wiwisekcji zwierząt, którego jednak Arystoteles nie formułuje.
mgr Adam Bulandra, Uniwersytet Jagielloński, Zagadnienie kary śmierci i
aborcja w dyskursie kryminologicznym w USA
W referacie przedstawię w jaki sposób ujmuje się zagadnienie aborcji oraz kary śmierci w kontekście prawa
do życia i etycznych racjonalizacji pozbawiania życia. Poruszając prawne aspekty dopuszczalności przerywa nia ciąży pokażę na gruncie jakich wartości problem ten jest dyskutowany w Stanach Zjednoczonych Amery ki Północnej i które z tych wartości znajdują odzwierciedlenie w prawie regulującym prawo do aborcji. Tego
samego zabiegu dokonam w stosunku do kary śmierci jako elementu polityki kryminalnej. Naszkicowanie
tego rodzaju tła pozwoli mi przejść do zasadniczej materii mojego wystąpienia, na którą będzie składać
omówienie badań i teorii związanych z wpływem wykonywania kary śmierci oraz wpływem dopuszczenia
przerywania ciąży, które mogą być z punktu widzenia różnych porządków etycznych rozumiane jako formy
zabijania ludzi, na poziom przestępczości w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. W szczególności interesować mnie będzie związek między praktykowaniem kary głównej a jej wpływem na poziom zabójstw i
innych ciężkich przestępstw przeciwko życiu oraz kontrowersyjna teoria dotycząca wpływu przyzwolenia na
dokonywanie aborcji w USA a ogólnym spadkiem zachowań dewiacyjnych w tym kraju. Spróbuję odpowiedzieć również na pytanie czy uzyskanie dowodu na wpływ dopuszczalności aborcji, czy też praktykowania
kary śmierci na zmniejszanie się poziomu przestępczości, względnie brak dowodu na tego typu związek
może stanowić etyczną podstawę do usprawiedliwiania zabijania ludzi czy też poczętych zarodków i płodów
17.05.2011r.
mgr Mariola Paruzel, Uniwersytet Śląski, Potoczna etyka umierania a zrozumienie zjawiska samobójstwa
P. Tillich (1994) w "Męstwie bycia" wyróżnił lęk przed losem i śmiercią, obok lęku przez bezsensem oraz potępieniem, jako jeden z trzech największych lęków człowieka. Śmierć własna jest tematem tabu w naszej
kulturze, mimo że wielu młodych ludzi chętnie o niej rozmawia (por. Paruzel, 2008). E. Kübler-Ross zauwa-
Sekcja etyki w religii, kulturze, literaturze
20
żyła (1969), że śmierć nie może być tematem tabu, nie powinno się wyłączać z rozmów o śmierci zwłaszcza
dzieci. Wyniki badań empirycznych (por. Paruzel, 2008) przeprowadzonych wśród 346 Polaków w wieku od
16 do 40 lat dotyczących spostrzegania własnej śmierci doprowadziły autorkę do wniosku, iż posiadamy
wspólne poglądy na to, jak powinno się umierać. Możemy więc mówić o potocznej etyce umierania, na któ rą składają się stosunek do samobójstw, eutanazji, nieśmiertelności oraz pożądanych i niepożądanych sposobów umierania. Podczas wystąpienia zostaną wskazane te aspekty potocznej etyki umierania, co do których osoby badane były zgodne (czas i sposób umierania, stosunek do samobójstwa), oraz te, które okazały
się najbardziej problematyczne (eutanazja, chęć osiągnięcia nieśmiertelności). Wyniki badań są punktem
wyjścia w poznaniu odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego wciąż wzrasta odsetek popełnianych (zrealizowa nych) samobójstw, mimo powszechnej zgody co do ich potępienia oraz niechęci co do posiadania wiedzy na
temat czasu swego zgonu i możliwości wyboru dnia swej śmierci. Próba odpowiedzi na to pytanie wydaje
się ważna nie tylko ze względu na poszerzenie wiedzy o tym zjawisku, ale przede wszystkim dla polepszenia
jakości zachowań prewencyjnych. Wydaje się, iż odpowiedź na to pytanie musi opierać się na rozważaniach
filozoficznych i psychologicznych. Podeście filozoficzne, bogate w logiczne argumenty za i przeciw odbiera niu sobie życia, zostanie uzupełnione o aspekty afektywne, które to najczęściej prowadzą ludzi do podjęcia
ostatecznej decyzji o powieszeniu się, rzuceniu się z wysokości, zażyciu środków nasennych czy użyciu broni
palnej.
mgr Joanna Miksa, Prawo do zaprzestania walki o przeżycie w świetle deontologii Kantowskiej
W moim wystąpieniu chciałabym podjąć temat zgody na śmierć. Chodzi o sytuacje, w których śmierć jest re alnym zagrożeniem, ale gdzie jednocześnie podjęcie walki o przetrwanie jest możliwie. Przykładami, na
podstawie których chciałabym dokonać analizy tego zagadnienia jest decyzja Sokratesa o niepodejmowaniu
próby ucieczki przed wykonaniem kary śmierci oraz dwie decyzje Janusza Korczaka: 1) nieopuszczenia getta
i nieprzyjęcia ratunku, 2) wobec likwidacji getta Korczak odrzucił pomysł rozpuszczenia sierot z domu dziecka, w nadziei, że komuś uda się przeżyć, podjął decyzję o stawieniu się wszystkich na Umschlagplatz.
Wszystkie te decyzje łączy przekonanie, że przeżycie nie jest w sposób oczywisty dobrem najwyższym. So krates odnosząc się do wydanego wyroku miał według relacji Platona powiedzieć: Więc nie jest to rzecz
trudna obywatele: uniknąć śmierci; znacznie trudniej - zbrodni. Za swoje zadanie nie uważam udowodnienia
ich słuszności, chciałabym raczej zaproponować refleksję nad szczególnym rodzajem racjonalności, który
umożliwia bronienie decyzji tak odbiegających od naszych potocznych intuicji, które każą nam wierzyć, że
przeżycie jest dobrem oczywistym i wymagającym obrony zawsze i za wszelką cenę. Stanowiskiem etycz nym, które pozwala na obronę takiego szczególnego stosunku do pytania o przeżycie etycznym, które po zwala na obronę takiego szczególnego stosunku do pytania o przeżycie jest deontologia Kantowska. Kazu istyka nie była według tego filozofa najważniejszym nurtem refleksji moralnej, nie poświęcił jak zatem zbyt
dużo miejsca. W perspektywie Kantowskiej możliwe jest racjonalne wyjaśnienie rozbieżności konfliktu mię dzy potrzebami człowieka wynikającymi z przynależności do przyrody zmysłowej, a przynależnością do rozu mowo określonego świata moralnego. Deontologia dopuszcza, że w myśleniu moralnym możemy mieć do
czynienia z decyzjami tragicznymi, gdzie nie da się pogodzić potrzeb człowieka definiowanego odpowiednio
jako istota fenomenalna i noumenalna.
mgr Natalia Miklaszewska, Kwestia etyki zabijania na przykładzie powieści
Herlinga-Grudzińśkiego „Inny Świat”
Problem etyki zabijania daje o sobie znać, w sposób nader jaskrawy, w okresie wojny i okupacji. Doskona łym przykładem skłaniającym do refleksji w tym właśnie temacie, jest powieść Herlinga – Grudzińskiego
Sekcja etyki w religii, kulturze, literaturze
21
„Inny Świat”. Powieść jest bezpośrednią relacją ofiary reżimu stalinowskiego, na temat życia, przetrwania i
śmierci w łagrze. Autor ukazuje warunki życia i pracy, które wpłynęły niewątpliwie na sposób postrzegania
rzeczywistości przez więźniów, a także kazały im spojrzeć w sposób zupełnie inny, aniżeli miałoby to miejsce
w okolicznościach uznawanych za „normalne”, na problem poniżania, umierania i śmierci. Sposób w jaki na pisana jest powieść, daje możliwość samodzielnej oceny etycznej poczynań zarówno więźniów jak i strażni ków. Kwestię, na którą w tym miejscu należy zwrócić uwagę jest granica tego, co możemy uznać za etyczne
w danych warunkach. Okazuje się bowiem, iż to co rozumiemy jako „moralne”, czy też jako „etyczne” jest
zależne od okoliczności w jakich przyszło nam żyć. System etyczny więźniów uległ przewartościowaniu. W
sytuacji zagrożenia, życie własne jednostki zaczęło stanowić wartość najważniejszą. Stało się bowiem jasne,
że w każdej chwili może zostać jej odebrane. Co za tym idzie, życie innych straciło na wartości. Przetrwanie
stało się priorytetem. Czy zasadną jest zatem jednoznaczna ocena etyczna postaw i zachowań więźniów i
strażników - ofiar sytuacji granicznej?
dr Magdalena Kozak, Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie,
Wojna jako doświadczenie przemocy bycia w myśli Emmanuela Levinasa
„Czyż bowiem jasność widzenia – otwarcie się umysłu na prawdę – nie polega na dostrzeganiu stałej możli wości wojny?” – pyta Emmanuel Levinas w drugim zdaniu swojego najważniejszego dzieła pt. „Całość i nie skończoność”. Tym samym, od razu na wstępie, zaznacza, iż pojęcie wojny, a jak się potem okaże: przemo cy, agresji, siły – znajdować się będzie w centrum jego myślenia o problemie zła w świecie. Na czym polega
stała możliwość wojny, która grozi nam jako nieusuwalna obecność? Levinas utożsamia wojnę ze stanem
ontologicznym, a więc jest ona doświadczeniem czystego bytu, które zamyka nas w obrębie imperializmu
istnienia Ja. Tym samym wojna okazuje się być zagrożeniem dla etyki, ośmieszeniem moralności – jak napisze Levinas. Wojna jawi się jako doświadczenie siły a tym samym przemocy, które unicestwiają to, co inne,
które wchłaniają różnorodność i pluralizm. W jaki sposób wojna jako stan ontologiczny zamyka nas w kręgu
immanencji uniemożliwiając tym samym wykraczanie ku transcendencji? W jaki sposób przemoc bycia, któ ra ujawnia się pod postacią wojny, zmusza człowieka do odgrywania ról, w których się nie odnajduje?
Wreszcie na jakiej drodze Levinas wyjaśnia wojnę jako stan ontologiczny: wojnę jako dążenie do całości, w
której jedyność jednostek zostaje poświęcona w imię budowania monadycznej jedności? Levinas pokazuje
także możliwość przezwyciężenia wojny i pokonania tym samym imperializmu Ja na rzecz inności i różno rodności. „Świadomość moralna może znieść szydercze spojrzenie polityki tylko pod warunkiem, że pewność pokoju jest silniejsza niż oczywistość wojny” – pisze filozof . W jaki sposób moralność opiera się na po koju? W jaki sposób pokój otwiera nam drogę do Nieskończoności, umożliwia transcendencję poza obszar
bytu i bycia? To właśnie pokój, dialog, porozumienie okazują się być tym, co odsłania przestrzeń relacyjno ści skierowanej ku Dobru. „To właśnie nieskończoność (…) łamie twarde prawo wojny” – pisze Levinas, ale
jak do tego dochodzi? Historia, polityka, kultura immanencji, filozofia Zachodu są według Levinasa nazna czone piętnem ontologii, a więc także i wojny. Ale etyka, rozumiana jako metafizyka, otwiera nową przestrzeń dla człowieka: przestrzeń Transcendencji i zmierzania ku Nieskończoności. To właśnie tutaj kształtuje
się ludzka podmiotowość pragnąca Dobra. Ideę wojny jako całości trzeba więc odrzucić, gdyż przemoc, któ ra z nią podąża, jest destrukcyjna i zabija człowieka – w różnych wymiarach i znaczeniach.
mgr Anna Barysz, Uniwersytet Wrocławski, Prymat wartości etycznych w ideologii narodowego socjalizmu
Etyka nazistowska opierała się na metaforycznie interpretowanych założeniach religii starogermańskiej i w
niej odnajdywała oryginalne metafizyczne uzasadnienie dla swoich postulatów. Odrzucenie tradycyjnej etyki chrześcijańskiej jako doktryny słabości, uwłaczającej godności przedstawiciela rasy aryjskiej, stwarzało
Sekcja etyki w religii, kulturze, literaturze
22
przestrzeń dla nobilitacji etnicznego sacrum, stanowiącego spoiwo moralne nazistowskiej wizji świata. Zba wienna moc praktyki nazistowskiej prowadzić miała do dopełnienia się człowieczeństwa, jej substancjalne go udoskonalenia i ostatecznego spełnienia. Fascynacja diabolicznym wymiarem mitu faustowskiego, odrodzenie okrutnego ducha mitologii germańskiej oraz próba ukonstytuowania pozachrześcijańskiej moralności
umożliwiły reżimowi nazistowskiemu powrót do mitycznych wizji apokaliptycznych, rozwój dekadenckiej,
nihilistycznej ideologii, interpretowanej niekiedy jako wyraz idei satanistycznych, akcentujących mroczne
otchłanie duszy człowieka i ciemne, mordercze strony jego kreatywności. Romantycznej filozofii przyrody
etyka nazistowska zawdzięcza brutalne rozumienie dynamiki i bujności życia, odwołaniom do starogermań skich wierzeń – swą skrajną logikę samozniszczenia, absolutną destrukcyjność w stosunku do rodzaju ludzkiego. Przemoc i ofiara stanowiły podstawowe kompleksy znaczeniowe w ideologii narodowego socjalizmu.
W ujęciu nazistowskim historia naturalna ewolucji to historia agresji, uzasadniająca respekt przed mitami
przemocy. Ideologia nazistowska rozwijała oddanie dziełu zniszczenia, dostrzegając kluczową rolę momentu
przemocy w krytycznych punktach historii, wydarzeniach o znaczeniu eschatologicznym. Głębia spojrzenia
na problem przemocy wynikała z jej egzystencjalnego rozumienia – potrzeba wywierania przemocy postrzegana była jako trzon istoty człowieczeństwa, wysiłek estetyzacji przemocy i stworzenia etyki przemocy stanowił próbę jej moralnego uwznioślenia i teoretycznego uzasadnienia. Sangwiniczna egzaltacja nazizmu nakierowana była nie na nostalgiczną przeszłość, ale na przyszłość estetyzowanej przemocy. Stąd przypisanie
państwu nazistowskiemu specyficznych kompetencji moralnych. Państwo stało się nadrzędną instytucją
moralną, bytem szczególnym, żądającym tego, co najwyższe - stąd wywieranie przemocy czyni swoim nadrzędnym zadaniem. Państwo nazistowskie stało się manifestacją przemocy absolutnej, traktującym przemoc
jest w kategoriach obowiązku i ofiary. Państwo nazistowskie uwalnia tkwiący w człowieku potencjał przemocy, odrzucając wszelkie prawne ograniczenia, tradycyjnie nakładane na władzę, i przyznając sobie władzę
ostateczną. Władza nazistowska przemawia poprzez przemoc i śmierć, wyrażając jej istotę w symbolicznej i
zarazem namacalnej formie obozów koncentracyjnych, stanowiących jądro ontologiczne systemu. Heroiczna etyka nazistowska podejmowała próbę powrotu do starogermańskiego rozumienia honoru i odwagi; od niesienia ich do dwudziestowiecznej sytuacji politycznej i militarnej, konstruując zobowiązanie moralnej
ascezy, surowości i wyrzeczenia poprzez nakaz przestrzegania wymagających reguł moralnych, nobilitujących kult wojny. Centralne miejsce wojny w ideologii nazistowskiej wynika z jej charakteru eschatologiczne go – wojna zawiera w sobie perspektywę ostateczną, rządzi nią śmierć.

Podobne dokumenty