L-17 do likwidacji. Co w zamian?

Transkrypt

L-17 do likwidacji. Co w zamian?
Nr 13 (230) 29 sierpnia 2014
DWUTYGODNIK
NAKŁAD 15 000 EGZ.
www.gazetaecho.pl
Dyżury redakcyjne:
Podwarszawskie
poniedziałek–piątek 1100–1800
tel. 519 610 433
Marki, Ząbki, Zielonka
[email protected]
L-17 do likwidacji. Co w zamian?
31 sierpnia, po trzech latach funkcjonowania, skończy kursowanie linia dojazdowa L-17. W zamian ruszą dwie nowe.
dobnie zresztą jak LZ-1, wjedzie
na osiedle Wolności, gdzie wyznaczony został nowy przystanek
w obu kierunkach (naprzeciwko
bloku nr 8). Dalej pojedzie ulicą
Długą, a następnie skręci
w ul. Kościuszki i dalej ulicą Marecką dojedzie do Marek. Nowe
przystanki utworzone wraz z powołaniem linii LZ-1 to „Kościuszki”, „Os. Wolności” i „Marecka”.
Linię LZ-2 obsługiwać będzie
mały autobus niskopodłogowy (35
źródło: www.zielonka.pl
Od 1 września
L -17 była utrzymywana przez
urząd miasta i warszawski Zarząd
Transportu Miejskiego. Po analizie jej wykorzystania władze Zielonki zadecydowały o wygaszeniu
linii i powołaniu własnej komunikacji: LZ-1 i LZ-2. Od 1 września
do końca listopada autobusy będą
bezpłatne dla wszystkich, od 1
grudnia – tylko dla posiadających
Kartę Mieszkańca, która zacznie
być wdrażana w mieście od połowy września. Pasażerowie bez te-
go dokumentu będą od grudnia
za przejazdy płacić: 4 złote ma
kosztować bilet normalny, ulgowy
o połowę mniej.
Linia LZ-1 jeździć będzie
na trasie: CH Marki – Zielonka
– Warszawa Rembertów (Mokry
Ług).
Autobus LZ-1 przejedzie trasą
od CH M1 w Markach, ulicą Mazurską w Zielonce, dalej Powstańców i Wolności do centrum miasta. W Zielonce Bankowej linia
LZ-1 pojedzie ulicą Wojska Polskiego, Paderewskiego i dalej
Bankową do pętli autobusowej
ZTM na Mokrym Ługu, gdzie zakończy swój bieg i zawróci
do
Zielonki.
Odjeżdżające
co 10–15 minut autobusy ZTM
na pętli na Mokrym Ługu pozwolą sprawnie przesiąść się dalej
w kierunku Warszawy. Ze względu na warunki techniczne ulicy
Pastuszków w Rembertowie, linię
LZ-1 obsługiwał będzie bus z 20
miejscami siedzącymi. Nowe
przystanki utworzone wraz z powołaniem linii LZ-1 to „Mazurska”, „Os. Wolności”, „Paderewskiego” oraz „Bankowa”.
Linia LZ-2 kursować będzie
na trasie: Zielonka Bankowa
– Zielonka – CH Marki. Autobus
rozpocznie swój bieg na pętli 11
Listopada, i do momentu wjazdu
na ulicę Wolności będzie kursować dokładnie taką samą trasą,
jak linia L -17. Autobus LZ-2, po-
do końca listopada
autobusy będą
bezpłatne dla wszystkich,
od 1 grudnia – tylko dla
posiadających Kartę
Mieszkańca, która
zacznie być wdrażana
w mieście od połowy
września.
miejsc siedzących), umożliwiający
przejazd z wózkiem dziecięcym.
W dni powszednie autobusy będą kursować co 35–40 minut,
w weekendy i święta – co dwie godziny. Szczegółowe rozkłady jazdy są dostępne na stronie internetowej urzędu miasta Zielonka.
(red)
źródło: www.marki.pl
Zapraszamy do współpracy mieszkańców. Nie zwracamy materiałów niezamawianych.
Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustowania nadesłanych materiałów oraz
opatrywania ich własnym tytułem. Nie odpowiadamy za treść reklam i ogłoszeń.
Wydawca: Wydawnictwo Prasowe Ostoja 2012 sp. z o.o.
adres redakcji: 03-026 Warszawa, ul. Bohaterów 18a
Druk: Edytor Sp. z o.o., Olsztyn
telefon dla czytelników: 519 610 433
telefon dla reklamodawców: 508 125 418
e-mail: [email protected]
redaktor naczelny: Krzysztof Katner
zastępca: Katarzyna Chodkowska
fax: 22 614 58 28
www.gazetaecho.pl
„Echo Podwarszawskie”
Miejski Ośrodek Kultury w Markach jest za mały, by realizować w nim
jakiekolwiek wydarzenia kulturalne poza kameralnymi
Tandeta i kółko wzajemnej adoracji
Taka kultura w Markach
Debaty oksfordzkie w Markach powoli wrastają w życie publiczne. Tematem
trzeciej była oferta kulturalna w mieście.
O tym, że uczestnicy debaty
czują się na nich coraz pewniej,
niech świadczy fakt, że dyskusja
wymykała się czasami marszałkowi spod kontroli – to, oczywiście,
nie świadczy najlepiej o dyscyplinie, ale już o ważności tematu jak
najbardziej. A że dużej rozbieżności poglądów nie było, dostało się
za kulturę w Markach i ośrodkowi
kultury, i miejskim władzom.
Miejski Ośrodek Kultury mieści się w stuletnim budynku byłej
szkoły – jest mały i ciasny, siłą
rzeczy zatem nie ma co się spodziewać wielkich wystaw czy
spektakli. Właśnie wokół MOK
krążyły najczęściej argumenty
tych, którzy uważają, że miasto
nie oferuje mieszkańcom takich
zajęć, na jakie zasługują. I choć
obrońcy
życia
kulturalnego
w Markach twierdzili, że oferta
jest skromna, bo i zainteresowa-
nie jest skromne, to przyznawali,
że na nic lepszego nie ma w Miejskim Ośrodku Kultury miejsca.
Odpierano też zarzuty, że szwankuje informacja o wydarzeniach
kulturalnych. – Dowiedzieć się
o nich można zawsze, albo ze
strony internetowej ośrodka albo
z plakatów wywieszanych na mieście – mówiła Agnieszka Lużyńska, radna i wokalistka. – Tyle tylko, że uznaniem cieszy się ta „niższa” kultura. Na disco polo
i Don Wasyla przybyły tłumy…
– W Markach nie były prowadzone żadne badania dotyczące
potrzeb kulturalnych – ripostowano. – Może właśnie mieszkańcy
chcą cygańskich tańców? Zresztą
nie ma warunków do organizowania imprez plenerowych. Raz
do roku są szanty w parku, imprezy organizowane są na szkolnych
placach, a nie ma sceny letniej
z prawdziwego zdarzenia, która
gromadziłaby ludzi.
A że jest taka potrzeba najlepiej świadczy fakt, że marecka
młodzież pod wodzą Małgorzaty
Puzio wystawiła „Tango” Sławomira Mrożka. W Radzyminie, bo
w rodzinnym mieście nie ma odpowiedniej sceny, na której ten
spektakl można obejrzeć. – Nie
ma warunków do prób, nie ma
miejsca, w którym młodzież mogłaby pokazać sztukę wszystkim
chętnym – mówiła Małgorzata
Puzio. – Miasto nie wspiera inicjatyw, które nie wychodzą
od MOKu, a te, które są, są sekowane przez dyrekcję ośrodka.
To właśnie na debacie strażacy-ochotnicy dowiedzieli się, że ich
pomysł na kino plenerowe, który
realizowali podczas ferii zimowych, został przekazany fundacji
„Otwarte Serce”, która otrzymała
Na Don Wasyla przybyły tłumy
dotację z ratusza na ten cel. – To
o tyle dziwne, że urząd miasta
w piśmie, którym odmawia nam
subwencji zapewniał, że zostanie
rozpisany przetarg na kino letnie
– mówili.
Dostało się także dyrekcji
MOK. – Tworzy się kółko wzajemnej adoracji, zajęcia są organizowane w godzinach niedostępnych
dla pracujących ludzi, a zarządzanie ośrodkiem jest fatalne – mówili niezadowoleni ze stanu działań kulturalnych w mieście.
Sala
widowiskowa w Markach
dopiero powstanie
– znajdzie się dla niej
miejsce w budowanym
zespole szkół
przy Wspólnej, ma
pomieścić 300 widzów
i pełnić rolę nie tylko
sceny teatralnej.
– MOK powinien być kreatorem
kultury i jedną z jej części, a nie
głównym ośrodkiem. Co z tego, że
są w nim spektakle dla dzieci, skoro odbywają się w ścisku i tłoku?
Trzeba bowiem pamiętać, że sala widowiskowa w Markach dopiero powstanie – znajdzie się dla
niej miejsce w budowanym zespole szkół przy Wspólnej, ma pomieścić 300 widzów i pełnić rolę
nie tylko sceny teatralnej. Otwarta kilka lat temu hala przy Szkole
Podstawowej nr 4 miała być także
miejscem organizacji widowisk,
jednak odbywają się tam tylko
wydarzenia sportowe.
Nie tylko brak miejsca dla kultury doskwiera mieszkańcom.
– Kompletnie nie ma integracji
mareckich artystów, brakuje oferty kulturalnej dla szkół, brakuje
też współpracy z lokalnymi przedsiębiorcami, którzy mogliby włączyć się w budowę miejskiej kultury – mówiono podczas debaty.
Wniosek ze spotkania jest jeden – obecni i potencjalni odbiorcy kultury jej stan w Markach
oceniają fatalnie. Nie ma tu
ośrodka integrującego mieszkańców, nie ma miejsca na działalność. Smutne to, ale prawdziwe…
Kolejna debata, poświęcona
bezpieczeństwu – 9 września
o 18.30.
Twoja firma ma mało pieniędzy na reklamę?
Celuj precyzyjnie! W klienta w konkretnym rejonie!
Poinformuj go, że dobry fryzjer/sklep/bar/szkoła/fotograf/optyk/lekarz
– jest tuż w zasięgu ręki!
Szkoda Twoich pieniędzy na druk gazety, która wędruje na Ursynów czy Mokotów, skoro Twoi klienci
to głównie mieszkańcy Białołęki czy Bielan.
Szkoda Twoich pieniędzy na druk ulotek, które zaraz lądują w ulicznym koszu! Roznieś je z nami!
Nasza gazeta „wchodzi do domu”.
Ukazujemy się w 9 dzielnicach i 5 miastach pod Warszawą w nakładzie ponad 230 tys. egzemplarzy
Biuro reklamy: ul. Bohaterów 18a, [email protected]
2
reklama w „Echu” tel. 502-280-720
(wt)
Ćwierć wieku za kratkami za zabójstwo
25 lat więzienia za zabicie rowerzysty w parku Dębinki we wrześniu 2011 roku – taki
wyrok usłyszał Łukasz Ch.
Oficer BOR znaleziony martwy
44-letni major Biura Ochrony Rządu został znaleziony
martwy w swoim mieszkaniu w Ząbkach.
Marka K. znaleziono w mieszkaniu po tym, jak rodzina nie mogła się z nim skontaktować przez
kilka dni. Po otwarciu drzwi przez
ślusarza do mieszkania weszła policja, która znalazła ciało. Wstępnie
wykluczono
zabójstwo,
do czasu wykonania sekcji zakładano, że za śmierć oficera odpowiada samobójstwo bądź nieszczęśliwy wypadek. Autopsja wykazała jednak, że przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowa – prokuratura czeka jesz-
cze na wyniki analiz pod kątem
obecności w organizmie alkoholu,
leków czy narkotyków.
Poza oficjalnymi informacjami
mnożą się też teorie spiskowe
– istnieją domniemania, że Marek
K. zginął, ponieważ wiedział coś
o nieprawidłowościach przy organizacji wizyty Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku 10 kwietnia 2010
roku: zeznawał we wznowionym
ostatnio cywilnym śledztwie smoleńskim.
(red)
Real stanie się Auchanem
Jedna z sieci hipermarketów została wykupiona przez
drugą. Efekt? Marecki Real w Centrum Handlowym M1
stanie się Auchanem.
Do zabójstwa doszło przed
trzema laty – do 38-letniego rowerzysty, który odpoczywał w parku z kolegą, podeszło czterech
młodych mężczyzn, którzy chcieli
ich okraść. Po chwili doszło
do bójki, bandyci użyli noża
i choć rowerzystom udało się
uciec, Mariusz Dąbkowski zmarł
wskutek ran.
Proces trwał od początku ubiegłego roku. Łukasz Ch., główny
podejrzany, nie przyznał się
Proces
trwał od początku
ubiegłego roku. Łukasz
Ch., główny podejrzany,
nie przyznał się do winy.
do winy. I choć nie znaleziono
noża, którym zadano śmiertelne
ciosy, a podejrzani zmieniali zeznania podczas procesu, sąd wydał wyrok: 26-latek spędzi 25 lat
w więzieniu za zabójstwo na tle
rabunkowym, próbę rozboju
i kradzież. Sędzia, odczytując wy-
rok wskazał, że Łukasz Ch. jest
osobą kompletnie zdemoralizowaną i niebezpieczną dla społeczeństwa.
Pozostali oskarżeni, 21-letni
Artur F. i Damian K. zostali skazani na dwa i pół roku pozbawienia wolności, 37-letni Artur M.
na dwa lata i osiem miesięcy. Ska-
zano również za utrudnianie
śledztwa dziewczynę Łukasza Ch.,
Martę A. na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu
na trzy lata oraz jej matkę
Agnieszkę na rok w zawieszeniu
na cztery oraz dozór kuratora sądowego.
(red)
teraz pozostaje czekać na zmianę
nazwy. Kiedy to nastąpi?
Oficjalnej daty teoretycznie nie
ma, ale stali klienci Reala mogli
ją poznać kilkanaście dni temu
– przemianowanie nastąpi w poniedziałek 8 września. Tak przynajmniej można sądzić z wiadomości dostarczanych przez program lojalnościowy firmy…
(red)
Francuzi wykupili konkurencyjną sieć w Polsce, na Ukrainie
i w Rosji. W naszym kraju zmiana
szyldów nastąpiła najpóźniej, bo
aby do niej doszło, konieczna była
zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który naka-
zał właścicielom sieci Auchan
sprzedaż części własnych sklepów
przed przejęciem wykupionych hipermarketów
konkurencji.
W Markach zmiany już się toczą
– najpierw na półkach pojawiły się
produkty spod znaku „słowika”,
?
ę
c
i
n
ż
ó
r
z
s
i
Widz
Odczaruj z nami swój ogród!
projektowanie
wykonanie
pielęgnacja
607-617-744
OGRODY TUSZYŃSKA
reklama w „Echu” tel. 502-280-720
3
Kobiety bez majtek – czyli na co skarżą się pasażerowie ZTM
źródło: www.ztm.waw.pl
Wiadomo: na punktualność, ceny biletów i brak klimatyzacji. Ale to standard. W tym sezonie hitem były pasażerki bez
majtek, choć to nie jedyne skargi, jakie wpłynęły do ZTM…
W autobusach czyha gender. A może nawet martwe koty?
Kto pamięta scenę spowiedzi
w „Nie ma mocnych”? Kazimierz
Pawlak jest strofowany przez
księdza, że nie bywa w kościele,
na co odpowiada, że to przez
„krótką modę”: – No panienka
uklęknie przede mną wiernym
i chcąc nie chcąc choćby myślą
zgrzeszysz – mówił repatriant zza
Buga. Tego lata bałby się chyba
wsiąść do autobusu, bo – ponoć
– zdarzały się młode kobiety, które pod spódniczki zapominały założyć bielizny, na co skarżyli się
współpasażerowie. Dokładniej
– współpasażerki. W sumie nie
dziwota – nie każdy lubi, a już
na pewno nie każdy musi być narażony na widok damskich części
intymnych…
Zapytaliśmy w Zarządzie
Transportu Miejskiego, na co
jeszcze skarżą się pasażerowie.
– Była skarga na kolory tramwajów, które propagują Niemcy
– mówi Magdalena Potocka,
rzeczniczka ZTM. – Skarżący
stwierdził, że tramwaje są w barwach flagi niemieckiej, a my tłumaczyliśmy, że to przypadkowa
zbieżność: kolory żółty i czerwony
to barwy warszawskie, a dachy
pomalowano na czarno ze względów czysto praktycznych, bo
na ciemnych powierzchniach zabrudzenia są mniej widoczne.
Co jeszcze trafiło do ZTM jako
skarga? Są narzekania na nękających współpasażerów: uprawiających ideologię gender; kierowców
autobusów, którzy są uciążliwi dla
pasażerów; utyskiwania na prezesów… Co z tymi skargami robią
transportowcy? – Na wszystkie
skargi, które dotyczą zakresu
działalności Zarządu Transportu
Miejskiego, i które spełniają wymogi formalne, odpowiadamy
– zapewnia rzeczniczka Potocka.
Była skarga
na kolory tramwajów,
które propagują Niemcy
– mówi Magdalena
Potocka, rzeczniczka ZTM.
– Skarżący stwierdził, że
tramwaje są w barwach
flagi niemieckiej.
Jakie to wymogi? Najprostsze:
imię, nazwisko i adres zgłaszającego.
Ubrania śmierdzą… latami
Ze skarg i wniosków, jakie napływają, warto jeszcze wymienić
dwie. W jednej pasażer skarżył się
Dorośli - czas do szkoły!
Nadszedł nowy rok szkolny. Oprócz młodzieży naukę rozpoczynają także dorośli. To
właśnie odpowiedni moment, aby zdecydować się na naukę w AS Liceum.
Wszystkie osoby, które nie
ukończyły w przeszłości szkoły
średniej mogą zapisać się
do naszego Liceum. Natomiast osoby, które posiadają
już wykształcenie średnie, mają szansę powtórzenia materiału na kursie maturalnym.
Postaraliśmy się, aby naukę
w naszej placówce łatwo można było pogodzić z pracą zawodową i obowiązkami życia
codziennego. Zajęcia odbywają się w cyklu weekendowym dwa razy w miesiącu.
Liceum dla Dorosłych
Jesteśmy szkołą dla dorosłych. Większa część naszych
słuchaczy to osoby czynne zawodowo. Wykształcenie średnie jest im często potrzebne
jako warunek uzyskania lepszego stanowiska w pracy
i lepszej pensji.
Czasami zdarza się, że przychodzą do nas także słuchacze, którzy decydują się
na zmianę szkoły jeszcze
w trakcie trwania semestru.
Takie osoby mają możliwość
nauki w przyjaznej atmosferze
oraz ukończenia naszego Liceum, nie ponosząc kosztów
za naukę.
4
Kurs maturalny
Podczas kursu maturalnego
słuchacze otrzymują odpowiednie przygotowanie merytoryczne potrzebne, aby egzamin maturalny zdać z wyni-
Aktualnie
prowadzimy nabór
na kurs maturalny
kiem pozytywnym. Niektórzy
korzystają z możliwości zdawania egzaminu maturalnego
przy naszym Liceum, inni
przystępują do matury w swojej szkole macierzystej. Aktualnie prowadzimy nabór
na kurs maturalny przygotowujący do matury w 2015 roku.
Wszystkich, którzy myślą
o zdawaniu egzaminu maturalnego, już dziś serdecznie
zapraszam do naszej placówki.
dyr. Martyna Myszkowska
reklama w „Echu” tel. 502-280-720
Malowanie tramwaju to z pewnością ukryta opcja niemiecka!
na „autobusowy smrodek”, który
utrzymuje się na ubraniach przez
kilka lat. Wnioskujemy, że skarżący rzeczywiście posiada ubranie, w którym jechał autobusem
kilka lat temu i nie wywabił zapachu niczym. Cóż, a reklamy zapewniają, że obecne specyfiki
gwarantują aromaty jeszcze długo
po praniu. Komu wierzyć?
Zwłoki w autobusie
Jednak naszym faworytem jest
pytanie o możliwość przewiezienia komunikacją publiczną kota.
Nic ciekawego w sumie, bo regulamin przewozu dopuszcza jazdę
ze zwierzęciem, o ile nie jest ono
uciążliwe dla innych pasażerów
i jedzie np. w specjalnej klatce.
Tyle tylko, że rzeczony kot był…
martwy. Pytanie zapewne zadano,
bo przepisy ZTM słowem nie
wspominają o zakazie przewozu
kociego truchełka – jest zakaz
transportu materiałów niebezpiecznych, grożących zabrudzeniem czy przedmiotów cuchnących – ale co w przypadku, gdy
zwłoki są całkiem świeże, prosto
od weterynarza albo wręcz przeciwnie, zasuszone? Tak czy owak
– nieważne jakie, grunt, że kot
udał się do Krainy Wiecznych Łowów na myszy i autobusem czy
tramwajem wieźć go nie wolno
– regulują to oddzielne przepisy.
Swoją drogą – zastanawialiście
się kiedykolwiek, ile martwych
chomików, kotów czy innych króliczków jest przewożonych cichaczem w torbach współpasażerów?
Jeśli się nad tym zastanowić
– podróż autobusem nigdy już nie
będzie taka sama…
Wiktor Tomoń
Miasto naszpikowane fotopułapkami
Od sierpnia nikt, kto śmieci w Ząbkach i okolicy nie
może się czuć bezpiecznie. W mieście pojawią się
fotopułapki, śledzące brudasów.
źródło: www.zabki.pl
Dwa lata temu próbowano łapać „podrzucaczy”, oferując nagrodę za ich identyfikację
Takie urządzenia są pomocą
dla miejskich monitoringów. Reagują na ruch i robią zdjęcia, dokumentując wszystko w zasięgu
obiektywu. Wystarczy tylko zrobić
przesiew zdjęć (bo przecież może
się zdarzyć, że aparat zostanie
wzbudzony przez zwierzę, czy
przypadkowego
przechodnia)
i materiał dowodowy gotowy. Dowodowy, bo sprzęt ma służyć właśnie wyłapywaniu tych, którzy
podrzucają swoje śmieci (niepotrzebnie, wszak ustawa śmieciowa
nakłada obowiązek odbioru odpadów przez samorządy) tam,
gdzie nie wolno.
Fotopułapki
mają
stanąć
w Ząbkach jeszcze w sierpniu. To
kolejna próba walki miasta ze
śmieciarzami. Dwa lata temu
za każdego wskazanego „podrzucacza” oferowano tysiąc złotych.
(red)
Szach i mat w ząbkowskim parku
Park w Ząbkach zyskuje na atrakcyjności. Po powstaniu placu zabaw, który
mieszkańcy sami sobie „wyklikali” w konkursie producenta kremu, kolejne urządzenia
pojawiają się w parku im. Szuberta.
Oprócz wspomnianego już placu zabaw park ma też dwa tory
– do jazdy na rolkach oraz dla
sterowanych zdalnie samochodów. W ostatnich dniach przybyły
jeszcze stoliki do gry w szachy
i warcaby. To dobry sposób na popularyzację tych gier, szczególnie
królewskich szachów, w których
Polacy mieli i mają wielkie sukce-
Poniatowskiego dwustronnie jednokierunkowa. Logiczne?
Od otwarcia tunelu pod torami w Ząbkach na ulicy Poniatowskiego obowiązuje nowa organizacja ruchu. Tyle tylko, że zdaniem
mieszkańców, jest ona kompletnie nielogiczna.
Przed uruchomieniem tunelu
ulicą można było przejechać od
3 Maja do Skorupki. Teraz jest to
niemożliwe – od strony ulicy
3 Maja jest zakaz wjazdu, z kolei
od Skorupki dojechać można tylko do skrzyżowania z ulicą Flisowskiej. Poniatowskiego można
jechać tylko od Targowej – w lewo
lub w prawo. W efekcie jeszcze
teraz,
kilkanaście
tygodni
po zmianie, kierowcom zdarza się
wjechać pod prąd, choć oznakowanie jest wyraźne.
Rozwiązanie miało skierować
samochody do tunelu, odciążając
– szczególnie w dni targowe – Poniatowskiego i ograniczając tranzyt na odcinku około 300 metrów.
Tyle tylko, że mieszkańcy zadowoleni nie są, wskazując, że takie
rozwiązanie powoduje tylko zamieszanie. – Przedtem miałem
do przejechania 60 metrów, teraz
mam prawie 800. I tak kilka razy
przesady: nie ma ich aż tylu, żeby
angażować policjantów na kilka
godzin. Gorzej jest, jak jest targ
– wtedy niebezpieczeństwo na-
Ulice
dziennie – utyskują internauci.
– Czy jest bezpieczniej? Nie wiem.
Wiem, że na pewno jest dalej.
Dlaczego dalej? Prosty przykład: chcemy się dostać w okolice
pasażu przy Orlej, od strony targowiska, jedziemy ulicą 3 Maja.
Wcześniej mogliśmy skręcić bezpośrednio w Poniatowskiego
i po stu metrach jazdy byliśmy
przy pasażu. Teraz trzeba dojechać do Piłsudskiego, skręcić
w Targową – i na jej końcu docie-
ramy wprost na pasaż. Jeszcze gorzej, jeśli chcemy zatrzymać się
w okolicach skrzyżowania z Flisowskiej – od Skorupki nie wjedziemy, bo jest zakaz. Ruch rzeczywiście mniejszy, co zauważają
mieszkańcy, ale czy jest bezpieczniej? – Zdarzają się kierowcy,
którzy mimo zakazu wjeżdżają
w ulicę pod prąd – powiedział
nam jeden z mieszkańców. – Ludzie mówią, że policja powinna
stanąć i wlepiać mandaty, ale bez
Rejestracja telefoniczna
tel. 22 676-59-56,
608-519-073
Warszawa,
ul. Myśliborska 104, piętro I
pon.-czw.: 10–12 i 15–18
www.superdentysta.com.pl
jednokierunkowe mają
swoją wadę, bo łamią
przyzwyczajenia
i powodują wydłużenie
dojazdu, ale ich zaletą
jest to, że po pierwsze
oszczędzają miejsce
w pasie drogowym, które
można wykorzystać
na budowę chodnika
– mówi burmistrz.
tknięcia się na „zapominalskiego”
jest większe.
Najgorzej jednak mają ci, którzy na Poniatowskiego trafiają
sporadycznie. Jeśli bowiem skręcą ze Skorupki, to nieświadomi
sy. Znane z filmów obrazki pochylonych w plenerze nad szachownicą dżentelmenów zagoszczą teraz w Ząbkach?
(red)
zmian muszą skręcić w ulicę Flisowskiej i albo wrócić na Skorupki, albo przez Orlą dotrzeć na 3
Maja. Tak czy owak – nie znając
okolicznych ulic, kluczenie i objazdy mają gwarantowane.
– Zmiany zostały podyktowane
względami bezpieczeństwa – broni
organizacji ruchu burmistrz Robert
Perkowski. – W okolice bazaru dochodzą dwie ulice jednokierunkowe: Wiosenna i Targowa, więc tyle
samo powinno odchodzić. Ulice
jednokierunkowe mają swoją wadę,
bo łamią przyzwyczajenia i powodują wydłużenie dojazdu, ale ich zaletą jest to, że po pierwsze oszczędzają miejsce w pasie drogowym, które
można wykorzystać na budowę
chodnika – a planujemy przebudowę ulic Targowej i Poniatowskiego,
a po drugie pozwalają na większą
liczbę miejsc parkingowych w dni
targowe. Takie rozwiązanie miało
więc skanalizować ruch, poprawić
bezpieczeństwo i zwiększyć dostępność miejsc parkingowych.
Sukces?
(wt)
Elastyczne protezy nylonowe
N y lo n w p r o t e t y c e z n a l a z ł z a s t o s o w a n i e w l a ta c h 5 0 .
u b i e g łe g o w ie k u .
W moim gabinecie jest co najmniej o d 8 lat, ale w Pols c e w c ią ż u c h o d z i z a te c h n o l o g i ę n o w ą .
Faktem jest, że dla pewnych pacjentów proteza nylonowa jest
świetnym rozwiązaniem. Po pierwsze ma wieczystą gwarancję jeśli
chodzi o złamanie lub pęknięcie – bo pod wpływem nadmiernego
obciążenia proteza wygina się. Pacjenci, którzy wymagają przygotowania chirurgicznego przed założeniem innego rodzaju protez, w tym
wypadku takiego przygotowania nie wymagają. Nylon dzięki swojej
elastyczności może ominąć wypukłości kostne czy inne szczegóły
anatomiczne, które przeszkadzają w noszeniu protezy tradycyjnej.
Jednak tym co najbardziej pacjenci sobie cenią w protezach nylonowych, jest brak jakichkolwiek elementów metalowych. Protezy te nie
mają klamer. Są cieńsze, lżejsze, nie powodują uczuleń.
Artur Pietrzyk
reklama w „Echu” tel. 502-280-720
5
W Ząbkach żyje się najlepiej?
Opublikowano raport podsumowujący kadencję samorządów w latach 2010–14. Dokument brał pod uwagę
wszystkie gminy w Polsce – łącznie 2479 jednostek samorządowych – i już wiadomo, gdzie żyje się lepiej, a gdzie gorzej.
Tunel w Ząbkach – poprawił wynik infrastrukturalny czy
społeczny?
Autorzy raportu, powstałego
na zlecenie portalu wspólnota.org.pl, oceniali lokalne samorządy pod kątem finansowym
(zdobywanie i wydawanie fundu-
OGŁOSZENIA
DROBNE
WWW.ECHODROBNE.PL
3-POKOJOWE SPRZEDAM
·Bezpośrednio Wawa Conrada 18 69 m2
397 tys. 792-258-164
1-POKOJOWE DO WYNAJĘCIA
·Wawer 660-281-236
USŁUGI TRANSPORTOWE
·AA Przeprowadzki 24h/7 wywóz starych
mebli, AGD RTV 607-66-33-30
USŁUGI INNE
·Antena Montaż Naprawy solidnie gwarancja tel.
601-867-980 lub 22 665-04-89
·Anteny, telewizory – naprawa, dojazd
602-216-943
·Czyszczenie karcherem dywanów,
tapicerki 694-825-760
·Florystyka Ślubna 733-77-88-99 www.amaradeco.pl
·Lodówki, pralki, telewizory – naprawa
694-825-760
·Świadczymy usługi porządkowe w zakresie:
opróżniania mieszkań, piwnic, strychów, garaży,
wywozu mebli, gruzu, złomu, elektrośmieci itp.
Tel. 503-711-500
DOM I OGRÓD
·Ogrodnictwo i sprzątanie posesji tel.
503-850-516
KOMPUTERY
·0 TANI SERWIS KOMPUTEROWY – 0 ZŁ
DOJAZD, 18 ZŁ/H – 510-540-640
6
Słabo z finansami, słabo z przedszkolami, słabo z inwestycjami
innymi niż kanalizacja – w porównaniu z sąsiadami Marki
wypadają najwyżej średnio…
szy, przychody, dynamika wydatków), gospodarczym (wzrost
i rozwój firm, bezrobocie, turystyka), infrastrukturalnym (budowa
sieci wodociągowej, kanalizacyj-
nej czy drogowej) oraz jakości życia (jakość i liczba szkół i przedszkoli, poziom kulturalny i oświatowy itp.). Po szczegółowej analizie danych stworzono ranking
BUDOWLANE
·A Malowanie ścian 502-255-424, 835-66-18
·Cyklinowanie 3x lakierowanie, układanie,
reperacje 662-745-557
ANTYKI
·A Antykwariat kupi książki i inne rzeczy w domu
klienta 666-900-333
·Antyczne meble, obrazy, srebra,
pocztówki, książki, odznaczenia, szable,
bibeloty, gotówka tel. 504-017-418
·Skup książek, różne dziedziny, również starocie,
bibeloty 501-561-620
KOMINKI PROFESJONALNIE A-Z – 513-127-630
·Remonty i wykończenia! Solidnie
i profesjonalnie – 504-474-694
·Studnie 22 789-33-89, 506-938-201
·ŚWIADECTWA ENERGETYCZNE TEL.
662-256-430
TYNKI 515-424-332
DAM PRACĘ
·Agencja Ochrony zatrudni sprawnych emerytów,
rencistów tel. 721-209- 612, 721-209-601
w godz. 14-18
·Poszukuję ekipy tynkarskiej na agregat PFT G4
tynki gipsowe i cem/wap 790-015-828
WYPOCZYNEK
·Wczasy dla Seniora w Krynicy Morskiej 14 dni
01.0--14.09 cena 1199 zł/os. 14 dni 15.0--28.09
cena 1099 zł/os. Informacje i zapisy: Warszawa,
ul. Marszałkowska 81 lok. 25, tel. 22 834-95-29
FAUNA I FLORA
·Maltańczyki 664-309-182
RÓŻNE
·Skup książek – dojazd 602-254-650
·Zakupimy złom wszelkiego rodzaju: piece,
kaloryfery, rury, wanny, wraki samochodowe
i inne (wszystko co metalowe). Tniemy
i demontujemy konstrukcje stalowe: hale, wiaty,
szklarnie, maszyny itp. Dojazd tel. 503-711-500
KUPIĘ SAMOCHÓD
·A Auto każde kupię osobowe i dostawcze
w każdym stanie również rozbite, bez
dokumentów 519-353-990
reklama w „Echu” tel. 502-280-720
gmin w każdej kategorii, a następnie ogólny. Jak w nim wypadają Marki, Ząbki i Zielonka?
Okazuje się, że nieźle. Najlepiej prezentują się Ząbki, które
w ogólnym rankingu zajęły 72
miejsce (przypomnijmy – na blisko 2,5 tysiąca gmin!). Choć
pod względem gospodarczym
uplasowały się w połowie stawki
(1271 miejsce), to pod względem
finansowym miasto było na 578
miejscu,
infrastrukturalnym
– 255, a pod względem jakości życia społecznego – na trzecim.
Dobrymi wynikami może się
też poszczycić Zielonka: gmina
zajęła 373 miejsce. Złożyły się
na to pozycje w drugiej połowie
stawki pod względem finansowym
i gospodarczym (odpowiednio 1656 oraz 1456) oraz bardzo
wysokie, tuż poniżej pierwszej
setki w wymiarze infrastrukturalnym i społecznym (127 i 110).
Z podwarszawskiej trójki najgorzej wyszły Marki – na 668 pozycji.
Najbardziej zaszkodziły im finanse,
plasujące miasto niemal na samym
końcu rankingu – 2390 miejsce. Jakość życia w mieście też nie jest
najlepsza, bo oceniając ją sklasyfikowano gminę na 917 miejscu, lepiej jest z gospodarką – 696 miejsce. Jednak inwestycja w kanalizację i wodociągi wyciągnęły Marki
na trzecią lokatę pod względem infrastrukturalnym, dzięki czemu nie
spadły w rankingu poniżej tysiąca.
Jeszcze rzut oka na jedną z tabel
– dochód na osobę. To akurat nie
jest miarodajny aspekt, dlatego też
nie był brany pod uwagę w ocenie
gminy, ale ponieważ Polacy zawsze
lubili zaglądać innym do kiesze-
Z podwarszawskiej
trójki najgorzej wyszły
Marki, na 668 pozycji.
Najbardziej zaszkodziły im
finanse, plasujące miasto
niemal na samym końcu
rankingu – 2390 miejsce.
ni… Średnio w Ząbkach dochód
per capita to 2760 zł, 3090 zł zarabia się przeciętnie w Zielonce,
a w Markach – 2736 zł.
Gdyby wgłębić się w szczegółowe opracowanie, można znaleźć
dokładniejsze informacje o poszczególnych kryteriach. Miłośników tabel, algorytmów i wyliczanek zachęcamy do samodzielnej
analizy: raport dostępny jest
pod adresem http://www.curulis.pl/O_fir mie/Ra por ty_ba daw cze.html.
(wt)
Idą zmiany w centrum Ząbek
Władze Ząbek przygotują koncepcję
zagospodarowania terenów, które obecnie są
zajmowane przez budynki komunalne.
A ty znasz patrona swojej ulicy?
Instytut Pamięci Narodowej rozpoczął akcję „Patroni naszych ulic”. W jej ramach
mieszkańcy Marek, którzy mają swoje posiadłości przy ulicach Popiełuszki,
Piłsudskiego czy Andersa dostaną możliwość poznania życiorysów tych osób.
IPN akcję prowadzi na terenie
całego kraju, pokazując sylwetki
postaci, które miały wpływ na polską historię w XX wieku. Są wśród
nich nie tylko wymienieni na wstępie, ale też generałowie Fieldorf,
Okulicki, Sosnkowski czy Rowecki, profesor Strzembosz czy mece-
nas Siła-Nowicki. Do Marek trafią
broszury z życiorysami.
Akcja ma charakter edukacyjny
– jak często zastanawiamy się, kim
była osoba, której nazwisko widzimy
w swoim adresie? A tymczasem może się okazać, że np. Piłsudski uwielbiał pasjanse i miał ogromny dystans
do swojej osoby (uwielbiał swoje karykatury), a Anders był oskarżony
o to, że koszty utrzymania swoich
koni przerzuca na wojsko – a w swojej armii miał prawdziwego niedźwiedzia w stopniu kaprala.
Dobry pomysł?
(red)
Mowa o okolicach ulic Piłsudskiego i Targowej. Teraz stoją tam
dwa budynki komunalne, które lata
świetności mają już dawno za sobą.
Według wstępnych planów mają
być wyburzone, a po zagospodarowaniu pozyskanej w ten sposób
przestrzeni w ich miejscu powsta-
nie miejski plac, na którym będą
mogły być organizowane duże imprezy. Obok może stanąć wielokondygnacyjny budynek z punktami usługowymi na parterze.
Koncepcja ma kosztować 30 tysięcy złotych.
(red)
Sześćdziesiąt lat razem
W czasach, gdy w Polsce co trzecie małżeństwo
kończy się rozwodem, trzeba docenić tych, którzy wyszli
poza cynową rocznicę małżeńską.
500 Kart Markowianina w trzy tygodnie
źródło: www.marki.pl
Kartę Markowianina, uprawniającą do tańszych przejazdów stołeczną komunikacją
miejską, można wyrabiać od 1 sierpnia. W ciągu pierwszych trzech tygodni wydano ich 500.
Batalię o tańszą komunikację
dla swoich mieszkańców władze
Marek prowadziły od dawna, jednak dopiero starania rozpoczęte
pod koniec ubiegłego roku przy-
niosły skutek. Po zatwierdzeniu
nowej taryfy przez Radę Warszawy, od początku tego miesiąca
urząd miasta w Markach wydaje
karty z zakodowanymi na nich
tańszymi biletami. Aby uzyskać
taką kartę, wystarczy wypełnić
wniosek dostępny na stronie
www.marki.pl. Następnie należy
się udać osobiście do Punktu Obsługi Karty Markowianina (pokój
nr 11 w urzędzie miasta Marki),
okazać dokument tożsamości ze
zdjęciem oraz pierwszą stronę
PIT-u za 2013 rok z potwierdzeniem złożenia rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych w Urzędzie Skarbowym
w Wołominie (a w przypadku
dzieci i młodzieży również legitymację uczniowską lub studencką)
oraz podpisać czytelnie wniosek.
Punkt wyrabiający karty czynny
jest od poniedziałku do piątku
między 8.00 a 18.00.
Dlaczego warto wyrobić Kartę
Markowianina? Po prostu – bo to
się opłaca. Bilet miesięczny
na dwie strefy kosztuje obecnie 210 zł. Z KM – czternaście złotych mniej. Różnica widoczna jest
jeszcze bardziej przy zakupie biletów kwartalnych: zamiast 536 zł
kosztują one 482 zł. Tym samym
Marki zrównały się cenowo – jeśli
chodzi o komunikację w II strefie
biletowej – z Kartą Warszawiaka.
(red)
Gwoli przypomnienia – pierwsza rocznica ślubu to papierowa,
piąta – drewniana, wzmiankowana cynowa jest dziesiątą z kolei.
Natomiast państwo Jadwiga i Ryszard Czyczkiewiczowie z Marek
właśnie obchodzili diamentowe
gody, czyli – uwaga – sześćdziesiąt
lat swojego małżeństwa. Gratulacje! I życzymy brylantowej rocznicy. To już za piętnaście lat…
(red)
Filipiński uzdrowiciel JAMES CABELAS
Absolwent Paramedycznego i Technicznego Instytutu MERIDIAN w Baguio City oraz Azjatyckiego Instytutu Fundacji Paramedycznej w Pasay na Filipinach. Pochodzi z długowiecznej rodziny, w której dar uzdrawiania przechodzi z pokolenia na pokolenie i jest uznawany za jednego z najlepszych healerów na Filipinach.
Znajduje zaburzenia energetyczne różnych organów w ciele człowieka i skutecznie je eliminuje.
Poświęca choremu ok. pół godziny, ale zależy
to od stanu chorego. Od tego też uzależnia wybór techniki. Raz są to manualne manipulacje,
kiedy indziej uzdrawianie duchowe, praniczne
bądź magnetyzacja tkanek. Tak zwane bezkrwawe operacje filipiński uzdrowiciel robi na ciele
eterycznym. Pacjenci są zdumieni umiejętnością bezbłędnego dotarcia do źródła choroby
oraz tym, że często już po pierwszej wizycie
u niego ustępują wieloletnie schorzenia.
James skutecznie pomaga w leczeniu wielu
chorób:
– nowotworowych, chorobach organów
wewnętrznych,
– prostacie, problemach hormonalnych,
– zapaleniu stawów, problemach i zmianach
reumatycznych,
– chorobach układu nerwowego,
– udarze mózgu, migrenie,
– chorobie Parkinsona, paraliżu,
– problemach z krążeniem,
– chorobach kobiecych,
– bólach kręgosłupa, drętwieniu rąk i nóg.
Przyjmuje w Warszawie
na Zaciszu w dniach:
29,30.08;2-6,8-12.09
Zapisy i informacje w godz. 10-20
pod numerami tel. 22 679-22-47,
605-324-865, 605-177-007
Niekonwencjonalne Metody
Leczenia „NATURA”
www.filipinskieuzdrowienia.pl
reklama w „Echu” tel. 502-280-720
7

Podobne dokumenty