L-17 do likwidacji. Co w zamian?
Transkrypt
L-17 do likwidacji. Co w zamian?
Nr 13 (230) 29 sierpnia 2014 DWUTYGODNIK NAKŁAD 15 000 EGZ. www.gazetaecho.pl Dyżury redakcyjne: Podwarszawskie poniedziałek–piątek 1100–1800 tel. 519 610 433 Marki, Ząbki, Zielonka [email protected] L-17 do likwidacji. Co w zamian? 31 sierpnia, po trzech latach funkcjonowania, skończy kursowanie linia dojazdowa L-17. W zamian ruszą dwie nowe. dobnie zresztą jak LZ-1, wjedzie na osiedle Wolności, gdzie wyznaczony został nowy przystanek w obu kierunkach (naprzeciwko bloku nr 8). Dalej pojedzie ulicą Długą, a następnie skręci w ul. Kościuszki i dalej ulicą Marecką dojedzie do Marek. Nowe przystanki utworzone wraz z powołaniem linii LZ-1 to „Kościuszki”, „Os. Wolności” i „Marecka”. Linię LZ-2 obsługiwać będzie mały autobus niskopodłogowy (35 źródło: www.zielonka.pl Od 1 września L -17 była utrzymywana przez urząd miasta i warszawski Zarząd Transportu Miejskiego. Po analizie jej wykorzystania władze Zielonki zadecydowały o wygaszeniu linii i powołaniu własnej komunikacji: LZ-1 i LZ-2. Od 1 września do końca listopada autobusy będą bezpłatne dla wszystkich, od 1 grudnia – tylko dla posiadających Kartę Mieszkańca, która zacznie być wdrażana w mieście od połowy września. Pasażerowie bez te- go dokumentu będą od grudnia za przejazdy płacić: 4 złote ma kosztować bilet normalny, ulgowy o połowę mniej. Linia LZ-1 jeździć będzie na trasie: CH Marki – Zielonka – Warszawa Rembertów (Mokry Ług). Autobus LZ-1 przejedzie trasą od CH M1 w Markach, ulicą Mazurską w Zielonce, dalej Powstańców i Wolności do centrum miasta. W Zielonce Bankowej linia LZ-1 pojedzie ulicą Wojska Polskiego, Paderewskiego i dalej Bankową do pętli autobusowej ZTM na Mokrym Ługu, gdzie zakończy swój bieg i zawróci do Zielonki. Odjeżdżające co 10–15 minut autobusy ZTM na pętli na Mokrym Ługu pozwolą sprawnie przesiąść się dalej w kierunku Warszawy. Ze względu na warunki techniczne ulicy Pastuszków w Rembertowie, linię LZ-1 obsługiwał będzie bus z 20 miejscami siedzącymi. Nowe przystanki utworzone wraz z powołaniem linii LZ-1 to „Mazurska”, „Os. Wolności”, „Paderewskiego” oraz „Bankowa”. Linia LZ-2 kursować będzie na trasie: Zielonka Bankowa – Zielonka – CH Marki. Autobus rozpocznie swój bieg na pętli 11 Listopada, i do momentu wjazdu na ulicę Wolności będzie kursować dokładnie taką samą trasą, jak linia L -17. Autobus LZ-2, po- do końca listopada autobusy będą bezpłatne dla wszystkich, od 1 grudnia – tylko dla posiadających Kartę Mieszkańca, która zacznie być wdrażana w mieście od połowy września. miejsc siedzących), umożliwiający przejazd z wózkiem dziecięcym. W dni powszednie autobusy będą kursować co 35–40 minut, w weekendy i święta – co dwie godziny. Szczegółowe rozkłady jazdy są dostępne na stronie internetowej urzędu miasta Zielonka. (red) źródło: www.marki.pl Zapraszamy do współpracy mieszkańców. Nie zwracamy materiałów niezamawianych. Zastrzegamy sobie prawo do skracania i adiustowania nadesłanych materiałów oraz opatrywania ich własnym tytułem. Nie odpowiadamy za treść reklam i ogłoszeń. Wydawca: Wydawnictwo Prasowe Ostoja 2012 sp. z o.o. adres redakcji: 03-026 Warszawa, ul. Bohaterów 18a Druk: Edytor Sp. z o.o., Olsztyn telefon dla czytelników: 519 610 433 telefon dla reklamodawców: 508 125 418 e-mail: [email protected] redaktor naczelny: Krzysztof Katner zastępca: Katarzyna Chodkowska fax: 22 614 58 28 www.gazetaecho.pl „Echo Podwarszawskie” Miejski Ośrodek Kultury w Markach jest za mały, by realizować w nim jakiekolwiek wydarzenia kulturalne poza kameralnymi Tandeta i kółko wzajemnej adoracji Taka kultura w Markach Debaty oksfordzkie w Markach powoli wrastają w życie publiczne. Tematem trzeciej była oferta kulturalna w mieście. O tym, że uczestnicy debaty czują się na nich coraz pewniej, niech świadczy fakt, że dyskusja wymykała się czasami marszałkowi spod kontroli – to, oczywiście, nie świadczy najlepiej o dyscyplinie, ale już o ważności tematu jak najbardziej. A że dużej rozbieżności poglądów nie było, dostało się za kulturę w Markach i ośrodkowi kultury, i miejskim władzom. Miejski Ośrodek Kultury mieści się w stuletnim budynku byłej szkoły – jest mały i ciasny, siłą rzeczy zatem nie ma co się spodziewać wielkich wystaw czy spektakli. Właśnie wokół MOK krążyły najczęściej argumenty tych, którzy uważają, że miasto nie oferuje mieszkańcom takich zajęć, na jakie zasługują. I choć obrońcy życia kulturalnego w Markach twierdzili, że oferta jest skromna, bo i zainteresowa- nie jest skromne, to przyznawali, że na nic lepszego nie ma w Miejskim Ośrodku Kultury miejsca. Odpierano też zarzuty, że szwankuje informacja o wydarzeniach kulturalnych. – Dowiedzieć się o nich można zawsze, albo ze strony internetowej ośrodka albo z plakatów wywieszanych na mieście – mówiła Agnieszka Lużyńska, radna i wokalistka. – Tyle tylko, że uznaniem cieszy się ta „niższa” kultura. Na disco polo i Don Wasyla przybyły tłumy… – W Markach nie były prowadzone żadne badania dotyczące potrzeb kulturalnych – ripostowano. – Może właśnie mieszkańcy chcą cygańskich tańców? Zresztą nie ma warunków do organizowania imprez plenerowych. Raz do roku są szanty w parku, imprezy organizowane są na szkolnych placach, a nie ma sceny letniej z prawdziwego zdarzenia, która gromadziłaby ludzi. A że jest taka potrzeba najlepiej świadczy fakt, że marecka młodzież pod wodzą Małgorzaty Puzio wystawiła „Tango” Sławomira Mrożka. W Radzyminie, bo w rodzinnym mieście nie ma odpowiedniej sceny, na której ten spektakl można obejrzeć. – Nie ma warunków do prób, nie ma miejsca, w którym młodzież mogłaby pokazać sztukę wszystkim chętnym – mówiła Małgorzata Puzio. – Miasto nie wspiera inicjatyw, które nie wychodzą od MOKu, a te, które są, są sekowane przez dyrekcję ośrodka. To właśnie na debacie strażacy-ochotnicy dowiedzieli się, że ich pomysł na kino plenerowe, który realizowali podczas ferii zimowych, został przekazany fundacji „Otwarte Serce”, która otrzymała Na Don Wasyla przybyły tłumy dotację z ratusza na ten cel. – To o tyle dziwne, że urząd miasta w piśmie, którym odmawia nam subwencji zapewniał, że zostanie rozpisany przetarg na kino letnie – mówili. Dostało się także dyrekcji MOK. – Tworzy się kółko wzajemnej adoracji, zajęcia są organizowane w godzinach niedostępnych dla pracujących ludzi, a zarządzanie ośrodkiem jest fatalne – mówili niezadowoleni ze stanu działań kulturalnych w mieście. Sala widowiskowa w Markach dopiero powstanie – znajdzie się dla niej miejsce w budowanym zespole szkół przy Wspólnej, ma pomieścić 300 widzów i pełnić rolę nie tylko sceny teatralnej. – MOK powinien być kreatorem kultury i jedną z jej części, a nie głównym ośrodkiem. Co z tego, że są w nim spektakle dla dzieci, skoro odbywają się w ścisku i tłoku? Trzeba bowiem pamiętać, że sala widowiskowa w Markach dopiero powstanie – znajdzie się dla niej miejsce w budowanym zespole szkół przy Wspólnej, ma pomieścić 300 widzów i pełnić rolę nie tylko sceny teatralnej. Otwarta kilka lat temu hala przy Szkole Podstawowej nr 4 miała być także miejscem organizacji widowisk, jednak odbywają się tam tylko wydarzenia sportowe. Nie tylko brak miejsca dla kultury doskwiera mieszkańcom. – Kompletnie nie ma integracji mareckich artystów, brakuje oferty kulturalnej dla szkół, brakuje też współpracy z lokalnymi przedsiębiorcami, którzy mogliby włączyć się w budowę miejskiej kultury – mówiono podczas debaty. Wniosek ze spotkania jest jeden – obecni i potencjalni odbiorcy kultury jej stan w Markach oceniają fatalnie. Nie ma tu ośrodka integrującego mieszkańców, nie ma miejsca na działalność. Smutne to, ale prawdziwe… Kolejna debata, poświęcona bezpieczeństwu – 9 września o 18.30. Twoja firma ma mało pieniędzy na reklamę? Celuj precyzyjnie! W klienta w konkretnym rejonie! Poinformuj go, że dobry fryzjer/sklep/bar/szkoła/fotograf/optyk/lekarz – jest tuż w zasięgu ręki! Szkoda Twoich pieniędzy na druk gazety, która wędruje na Ursynów czy Mokotów, skoro Twoi klienci to głównie mieszkańcy Białołęki czy Bielan. Szkoda Twoich pieniędzy na druk ulotek, które zaraz lądują w ulicznym koszu! Roznieś je z nami! Nasza gazeta „wchodzi do domu”. Ukazujemy się w 9 dzielnicach i 5 miastach pod Warszawą w nakładzie ponad 230 tys. egzemplarzy Biuro reklamy: ul. Bohaterów 18a, [email protected] 2 reklama w „Echu” tel. 502-280-720 (wt) Ćwierć wieku za kratkami za zabójstwo 25 lat więzienia za zabicie rowerzysty w parku Dębinki we wrześniu 2011 roku – taki wyrok usłyszał Łukasz Ch. Oficer BOR znaleziony martwy 44-letni major Biura Ochrony Rządu został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Ząbkach. Marka K. znaleziono w mieszkaniu po tym, jak rodzina nie mogła się z nim skontaktować przez kilka dni. Po otwarciu drzwi przez ślusarza do mieszkania weszła policja, która znalazła ciało. Wstępnie wykluczono zabójstwo, do czasu wykonania sekcji zakładano, że za śmierć oficera odpowiada samobójstwo bądź nieszczęśliwy wypadek. Autopsja wykazała jednak, że przyczyną zgonu była ostra niewydolność krążeniowa – prokuratura czeka jesz- cze na wyniki analiz pod kątem obecności w organizmie alkoholu, leków czy narkotyków. Poza oficjalnymi informacjami mnożą się też teorie spiskowe – istnieją domniemania, że Marek K. zginął, ponieważ wiedział coś o nieprawidłowościach przy organizacji wizyty Lecha Kaczyńskiego w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku: zeznawał we wznowionym ostatnio cywilnym śledztwie smoleńskim. (red) Real stanie się Auchanem Jedna z sieci hipermarketów została wykupiona przez drugą. Efekt? Marecki Real w Centrum Handlowym M1 stanie się Auchanem. Do zabójstwa doszło przed trzema laty – do 38-letniego rowerzysty, który odpoczywał w parku z kolegą, podeszło czterech młodych mężczyzn, którzy chcieli ich okraść. Po chwili doszło do bójki, bandyci użyli noża i choć rowerzystom udało się uciec, Mariusz Dąbkowski zmarł wskutek ran. Proces trwał od początku ubiegłego roku. Łukasz Ch., główny podejrzany, nie przyznał się Proces trwał od początku ubiegłego roku. Łukasz Ch., główny podejrzany, nie przyznał się do winy. do winy. I choć nie znaleziono noża, którym zadano śmiertelne ciosy, a podejrzani zmieniali zeznania podczas procesu, sąd wydał wyrok: 26-latek spędzi 25 lat w więzieniu za zabójstwo na tle rabunkowym, próbę rozboju i kradzież. Sędzia, odczytując wy- rok wskazał, że Łukasz Ch. jest osobą kompletnie zdemoralizowaną i niebezpieczną dla społeczeństwa. Pozostali oskarżeni, 21-letni Artur F. i Damian K. zostali skazani na dwa i pół roku pozbawienia wolności, 37-letni Artur M. na dwa lata i osiem miesięcy. Ska- zano również za utrudnianie śledztwa dziewczynę Łukasza Ch., Martę A. na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz jej matkę Agnieszkę na rok w zawieszeniu na cztery oraz dozór kuratora sądowego. (red) teraz pozostaje czekać na zmianę nazwy. Kiedy to nastąpi? Oficjalnej daty teoretycznie nie ma, ale stali klienci Reala mogli ją poznać kilkanaście dni temu – przemianowanie nastąpi w poniedziałek 8 września. Tak przynajmniej można sądzić z wiadomości dostarczanych przez program lojalnościowy firmy… (red) Francuzi wykupili konkurencyjną sieć w Polsce, na Ukrainie i w Rosji. W naszym kraju zmiana szyldów nastąpiła najpóźniej, bo aby do niej doszło, konieczna była zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który naka- zał właścicielom sieci Auchan sprzedaż części własnych sklepów przed przejęciem wykupionych hipermarketów konkurencji. W Markach zmiany już się toczą – najpierw na półkach pojawiły się produkty spod znaku „słowika”, ? ę c i n ż ó r z s i Widz Odczaruj z nami swój ogród! projektowanie wykonanie pielęgnacja 607-617-744 OGRODY TUSZYŃSKA reklama w „Echu” tel. 502-280-720 3 Kobiety bez majtek – czyli na co skarżą się pasażerowie ZTM źródło: www.ztm.waw.pl Wiadomo: na punktualność, ceny biletów i brak klimatyzacji. Ale to standard. W tym sezonie hitem były pasażerki bez majtek, choć to nie jedyne skargi, jakie wpłynęły do ZTM… W autobusach czyha gender. A może nawet martwe koty? Kto pamięta scenę spowiedzi w „Nie ma mocnych”? Kazimierz Pawlak jest strofowany przez księdza, że nie bywa w kościele, na co odpowiada, że to przez „krótką modę”: – No panienka uklęknie przede mną wiernym i chcąc nie chcąc choćby myślą zgrzeszysz – mówił repatriant zza Buga. Tego lata bałby się chyba wsiąść do autobusu, bo – ponoć – zdarzały się młode kobiety, które pod spódniczki zapominały założyć bielizny, na co skarżyli się współpasażerowie. Dokładniej – współpasażerki. W sumie nie dziwota – nie każdy lubi, a już na pewno nie każdy musi być narażony na widok damskich części intymnych… Zapytaliśmy w Zarządzie Transportu Miejskiego, na co jeszcze skarżą się pasażerowie. – Była skarga na kolory tramwajów, które propagują Niemcy – mówi Magdalena Potocka, rzeczniczka ZTM. – Skarżący stwierdził, że tramwaje są w barwach flagi niemieckiej, a my tłumaczyliśmy, że to przypadkowa zbieżność: kolory żółty i czerwony to barwy warszawskie, a dachy pomalowano na czarno ze względów czysto praktycznych, bo na ciemnych powierzchniach zabrudzenia są mniej widoczne. Co jeszcze trafiło do ZTM jako skarga? Są narzekania na nękających współpasażerów: uprawiających ideologię gender; kierowców autobusów, którzy są uciążliwi dla pasażerów; utyskiwania na prezesów… Co z tymi skargami robią transportowcy? – Na wszystkie skargi, które dotyczą zakresu działalności Zarządu Transportu Miejskiego, i które spełniają wymogi formalne, odpowiadamy – zapewnia rzeczniczka Potocka. Była skarga na kolory tramwajów, które propagują Niemcy – mówi Magdalena Potocka, rzeczniczka ZTM. – Skarżący stwierdził, że tramwaje są w barwach flagi niemieckiej. Jakie to wymogi? Najprostsze: imię, nazwisko i adres zgłaszającego. Ubrania śmierdzą… latami Ze skarg i wniosków, jakie napływają, warto jeszcze wymienić dwie. W jednej pasażer skarżył się Dorośli - czas do szkoły! Nadszedł nowy rok szkolny. Oprócz młodzieży naukę rozpoczynają także dorośli. To właśnie odpowiedni moment, aby zdecydować się na naukę w AS Liceum. Wszystkie osoby, które nie ukończyły w przeszłości szkoły średniej mogą zapisać się do naszego Liceum. Natomiast osoby, które posiadają już wykształcenie średnie, mają szansę powtórzenia materiału na kursie maturalnym. Postaraliśmy się, aby naukę w naszej placówce łatwo można było pogodzić z pracą zawodową i obowiązkami życia codziennego. Zajęcia odbywają się w cyklu weekendowym dwa razy w miesiącu. Liceum dla Dorosłych Jesteśmy szkołą dla dorosłych. Większa część naszych słuchaczy to osoby czynne zawodowo. Wykształcenie średnie jest im często potrzebne jako warunek uzyskania lepszego stanowiska w pracy i lepszej pensji. Czasami zdarza się, że przychodzą do nas także słuchacze, którzy decydują się na zmianę szkoły jeszcze w trakcie trwania semestru. Takie osoby mają możliwość nauki w przyjaznej atmosferze oraz ukończenia naszego Liceum, nie ponosząc kosztów za naukę. 4 Kurs maturalny Podczas kursu maturalnego słuchacze otrzymują odpowiednie przygotowanie merytoryczne potrzebne, aby egzamin maturalny zdać z wyni- Aktualnie prowadzimy nabór na kurs maturalny kiem pozytywnym. Niektórzy korzystają z możliwości zdawania egzaminu maturalnego przy naszym Liceum, inni przystępują do matury w swojej szkole macierzystej. Aktualnie prowadzimy nabór na kurs maturalny przygotowujący do matury w 2015 roku. Wszystkich, którzy myślą o zdawaniu egzaminu maturalnego, już dziś serdecznie zapraszam do naszej placówki. dyr. Martyna Myszkowska reklama w „Echu” tel. 502-280-720 Malowanie tramwaju to z pewnością ukryta opcja niemiecka! na „autobusowy smrodek”, który utrzymuje się na ubraniach przez kilka lat. Wnioskujemy, że skarżący rzeczywiście posiada ubranie, w którym jechał autobusem kilka lat temu i nie wywabił zapachu niczym. Cóż, a reklamy zapewniają, że obecne specyfiki gwarantują aromaty jeszcze długo po praniu. Komu wierzyć? Zwłoki w autobusie Jednak naszym faworytem jest pytanie o możliwość przewiezienia komunikacją publiczną kota. Nic ciekawego w sumie, bo regulamin przewozu dopuszcza jazdę ze zwierzęciem, o ile nie jest ono uciążliwe dla innych pasażerów i jedzie np. w specjalnej klatce. Tyle tylko, że rzeczony kot był… martwy. Pytanie zapewne zadano, bo przepisy ZTM słowem nie wspominają o zakazie przewozu kociego truchełka – jest zakaz transportu materiałów niebezpiecznych, grożących zabrudzeniem czy przedmiotów cuchnących – ale co w przypadku, gdy zwłoki są całkiem świeże, prosto od weterynarza albo wręcz przeciwnie, zasuszone? Tak czy owak – nieważne jakie, grunt, że kot udał się do Krainy Wiecznych Łowów na myszy i autobusem czy tramwajem wieźć go nie wolno – regulują to oddzielne przepisy. Swoją drogą – zastanawialiście się kiedykolwiek, ile martwych chomików, kotów czy innych króliczków jest przewożonych cichaczem w torbach współpasażerów? Jeśli się nad tym zastanowić – podróż autobusem nigdy już nie będzie taka sama… Wiktor Tomoń Miasto naszpikowane fotopułapkami Od sierpnia nikt, kto śmieci w Ząbkach i okolicy nie może się czuć bezpiecznie. W mieście pojawią się fotopułapki, śledzące brudasów. źródło: www.zabki.pl Dwa lata temu próbowano łapać „podrzucaczy”, oferując nagrodę za ich identyfikację Takie urządzenia są pomocą dla miejskich monitoringów. Reagują na ruch i robią zdjęcia, dokumentując wszystko w zasięgu obiektywu. Wystarczy tylko zrobić przesiew zdjęć (bo przecież może się zdarzyć, że aparat zostanie wzbudzony przez zwierzę, czy przypadkowego przechodnia) i materiał dowodowy gotowy. Dowodowy, bo sprzęt ma służyć właśnie wyłapywaniu tych, którzy podrzucają swoje śmieci (niepotrzebnie, wszak ustawa śmieciowa nakłada obowiązek odbioru odpadów przez samorządy) tam, gdzie nie wolno. Fotopułapki mają stanąć w Ząbkach jeszcze w sierpniu. To kolejna próba walki miasta ze śmieciarzami. Dwa lata temu za każdego wskazanego „podrzucacza” oferowano tysiąc złotych. (red) Szach i mat w ząbkowskim parku Park w Ząbkach zyskuje na atrakcyjności. Po powstaniu placu zabaw, który mieszkańcy sami sobie „wyklikali” w konkursie producenta kremu, kolejne urządzenia pojawiają się w parku im. Szuberta. Oprócz wspomnianego już placu zabaw park ma też dwa tory – do jazdy na rolkach oraz dla sterowanych zdalnie samochodów. W ostatnich dniach przybyły jeszcze stoliki do gry w szachy i warcaby. To dobry sposób na popularyzację tych gier, szczególnie królewskich szachów, w których Polacy mieli i mają wielkie sukce- Poniatowskiego dwustronnie jednokierunkowa. Logiczne? Od otwarcia tunelu pod torami w Ząbkach na ulicy Poniatowskiego obowiązuje nowa organizacja ruchu. Tyle tylko, że zdaniem mieszkańców, jest ona kompletnie nielogiczna. Przed uruchomieniem tunelu ulicą można było przejechać od 3 Maja do Skorupki. Teraz jest to niemożliwe – od strony ulicy 3 Maja jest zakaz wjazdu, z kolei od Skorupki dojechać można tylko do skrzyżowania z ulicą Flisowskiej. Poniatowskiego można jechać tylko od Targowej – w lewo lub w prawo. W efekcie jeszcze teraz, kilkanaście tygodni po zmianie, kierowcom zdarza się wjechać pod prąd, choć oznakowanie jest wyraźne. Rozwiązanie miało skierować samochody do tunelu, odciążając – szczególnie w dni targowe – Poniatowskiego i ograniczając tranzyt na odcinku około 300 metrów. Tyle tylko, że mieszkańcy zadowoleni nie są, wskazując, że takie rozwiązanie powoduje tylko zamieszanie. – Przedtem miałem do przejechania 60 metrów, teraz mam prawie 800. I tak kilka razy przesady: nie ma ich aż tylu, żeby angażować policjantów na kilka godzin. Gorzej jest, jak jest targ – wtedy niebezpieczeństwo na- Ulice dziennie – utyskują internauci. – Czy jest bezpieczniej? Nie wiem. Wiem, że na pewno jest dalej. Dlaczego dalej? Prosty przykład: chcemy się dostać w okolice pasażu przy Orlej, od strony targowiska, jedziemy ulicą 3 Maja. Wcześniej mogliśmy skręcić bezpośrednio w Poniatowskiego i po stu metrach jazdy byliśmy przy pasażu. Teraz trzeba dojechać do Piłsudskiego, skręcić w Targową – i na jej końcu docie- ramy wprost na pasaż. Jeszcze gorzej, jeśli chcemy zatrzymać się w okolicach skrzyżowania z Flisowskiej – od Skorupki nie wjedziemy, bo jest zakaz. Ruch rzeczywiście mniejszy, co zauważają mieszkańcy, ale czy jest bezpieczniej? – Zdarzają się kierowcy, którzy mimo zakazu wjeżdżają w ulicę pod prąd – powiedział nam jeden z mieszkańców. – Ludzie mówią, że policja powinna stanąć i wlepiać mandaty, ale bez Rejestracja telefoniczna tel. 22 676-59-56, 608-519-073 Warszawa, ul. Myśliborska 104, piętro I pon.-czw.: 10–12 i 15–18 www.superdentysta.com.pl jednokierunkowe mają swoją wadę, bo łamią przyzwyczajenia i powodują wydłużenie dojazdu, ale ich zaletą jest to, że po pierwsze oszczędzają miejsce w pasie drogowym, które można wykorzystać na budowę chodnika – mówi burmistrz. tknięcia się na „zapominalskiego” jest większe. Najgorzej jednak mają ci, którzy na Poniatowskiego trafiają sporadycznie. Jeśli bowiem skręcą ze Skorupki, to nieświadomi sy. Znane z filmów obrazki pochylonych w plenerze nad szachownicą dżentelmenów zagoszczą teraz w Ząbkach? (red) zmian muszą skręcić w ulicę Flisowskiej i albo wrócić na Skorupki, albo przez Orlą dotrzeć na 3 Maja. Tak czy owak – nie znając okolicznych ulic, kluczenie i objazdy mają gwarantowane. – Zmiany zostały podyktowane względami bezpieczeństwa – broni organizacji ruchu burmistrz Robert Perkowski. – W okolice bazaru dochodzą dwie ulice jednokierunkowe: Wiosenna i Targowa, więc tyle samo powinno odchodzić. Ulice jednokierunkowe mają swoją wadę, bo łamią przyzwyczajenia i powodują wydłużenie dojazdu, ale ich zaletą jest to, że po pierwsze oszczędzają miejsce w pasie drogowym, które można wykorzystać na budowę chodnika – a planujemy przebudowę ulic Targowej i Poniatowskiego, a po drugie pozwalają na większą liczbę miejsc parkingowych w dni targowe. Takie rozwiązanie miało więc skanalizować ruch, poprawić bezpieczeństwo i zwiększyć dostępność miejsc parkingowych. Sukces? (wt) Elastyczne protezy nylonowe N y lo n w p r o t e t y c e z n a l a z ł z a s t o s o w a n i e w l a ta c h 5 0 . u b i e g łe g o w ie k u . W moim gabinecie jest co najmniej o d 8 lat, ale w Pols c e w c ią ż u c h o d z i z a te c h n o l o g i ę n o w ą . Faktem jest, że dla pewnych pacjentów proteza nylonowa jest świetnym rozwiązaniem. Po pierwsze ma wieczystą gwarancję jeśli chodzi o złamanie lub pęknięcie – bo pod wpływem nadmiernego obciążenia proteza wygina się. Pacjenci, którzy wymagają przygotowania chirurgicznego przed założeniem innego rodzaju protez, w tym wypadku takiego przygotowania nie wymagają. Nylon dzięki swojej elastyczności może ominąć wypukłości kostne czy inne szczegóły anatomiczne, które przeszkadzają w noszeniu protezy tradycyjnej. Jednak tym co najbardziej pacjenci sobie cenią w protezach nylonowych, jest brak jakichkolwiek elementów metalowych. Protezy te nie mają klamer. Są cieńsze, lżejsze, nie powodują uczuleń. Artur Pietrzyk reklama w „Echu” tel. 502-280-720 5 W Ząbkach żyje się najlepiej? Opublikowano raport podsumowujący kadencję samorządów w latach 2010–14. Dokument brał pod uwagę wszystkie gminy w Polsce – łącznie 2479 jednostek samorządowych – i już wiadomo, gdzie żyje się lepiej, a gdzie gorzej. Tunel w Ząbkach – poprawił wynik infrastrukturalny czy społeczny? Autorzy raportu, powstałego na zlecenie portalu wspólnota.org.pl, oceniali lokalne samorządy pod kątem finansowym (zdobywanie i wydawanie fundu- OGŁOSZENIA DROBNE WWW.ECHODROBNE.PL 3-POKOJOWE SPRZEDAM ·Bezpośrednio Wawa Conrada 18 69 m2 397 tys. 792-258-164 1-POKOJOWE DO WYNAJĘCIA ·Wawer 660-281-236 USŁUGI TRANSPORTOWE ·AA Przeprowadzki 24h/7 wywóz starych mebli, AGD RTV 607-66-33-30 USŁUGI INNE ·Antena Montaż Naprawy solidnie gwarancja tel. 601-867-980 lub 22 665-04-89 ·Anteny, telewizory – naprawa, dojazd 602-216-943 ·Czyszczenie karcherem dywanów, tapicerki 694-825-760 ·Florystyka Ślubna 733-77-88-99 www.amaradeco.pl ·Lodówki, pralki, telewizory – naprawa 694-825-760 ·Świadczymy usługi porządkowe w zakresie: opróżniania mieszkań, piwnic, strychów, garaży, wywozu mebli, gruzu, złomu, elektrośmieci itp. Tel. 503-711-500 DOM I OGRÓD ·Ogrodnictwo i sprzątanie posesji tel. 503-850-516 KOMPUTERY ·0 TANI SERWIS KOMPUTEROWY – 0 ZŁ DOJAZD, 18 ZŁ/H – 510-540-640 6 Słabo z finansami, słabo z przedszkolami, słabo z inwestycjami innymi niż kanalizacja – w porównaniu z sąsiadami Marki wypadają najwyżej średnio… szy, przychody, dynamika wydatków), gospodarczym (wzrost i rozwój firm, bezrobocie, turystyka), infrastrukturalnym (budowa sieci wodociągowej, kanalizacyj- nej czy drogowej) oraz jakości życia (jakość i liczba szkół i przedszkoli, poziom kulturalny i oświatowy itp.). Po szczegółowej analizie danych stworzono ranking BUDOWLANE ·A Malowanie ścian 502-255-424, 835-66-18 ·Cyklinowanie 3x lakierowanie, układanie, reperacje 662-745-557 ANTYKI ·A Antykwariat kupi książki i inne rzeczy w domu klienta 666-900-333 ·Antyczne meble, obrazy, srebra, pocztówki, książki, odznaczenia, szable, bibeloty, gotówka tel. 504-017-418 ·Skup książek, różne dziedziny, również starocie, bibeloty 501-561-620 KOMINKI PROFESJONALNIE A-Z – 513-127-630 ·Remonty i wykończenia! Solidnie i profesjonalnie – 504-474-694 ·Studnie 22 789-33-89, 506-938-201 ·ŚWIADECTWA ENERGETYCZNE TEL. 662-256-430 TYNKI 515-424-332 DAM PRACĘ ·Agencja Ochrony zatrudni sprawnych emerytów, rencistów tel. 721-209- 612, 721-209-601 w godz. 14-18 ·Poszukuję ekipy tynkarskiej na agregat PFT G4 tynki gipsowe i cem/wap 790-015-828 WYPOCZYNEK ·Wczasy dla Seniora w Krynicy Morskiej 14 dni 01.0--14.09 cena 1199 zł/os. 14 dni 15.0--28.09 cena 1099 zł/os. Informacje i zapisy: Warszawa, ul. Marszałkowska 81 lok. 25, tel. 22 834-95-29 FAUNA I FLORA ·Maltańczyki 664-309-182 RÓŻNE ·Skup książek – dojazd 602-254-650 ·Zakupimy złom wszelkiego rodzaju: piece, kaloryfery, rury, wanny, wraki samochodowe i inne (wszystko co metalowe). Tniemy i demontujemy konstrukcje stalowe: hale, wiaty, szklarnie, maszyny itp. Dojazd tel. 503-711-500 KUPIĘ SAMOCHÓD ·A Auto każde kupię osobowe i dostawcze w każdym stanie również rozbite, bez dokumentów 519-353-990 reklama w „Echu” tel. 502-280-720 gmin w każdej kategorii, a następnie ogólny. Jak w nim wypadają Marki, Ząbki i Zielonka? Okazuje się, że nieźle. Najlepiej prezentują się Ząbki, które w ogólnym rankingu zajęły 72 miejsce (przypomnijmy – na blisko 2,5 tysiąca gmin!). Choć pod względem gospodarczym uplasowały się w połowie stawki (1271 miejsce), to pod względem finansowym miasto było na 578 miejscu, infrastrukturalnym – 255, a pod względem jakości życia społecznego – na trzecim. Dobrymi wynikami może się też poszczycić Zielonka: gmina zajęła 373 miejsce. Złożyły się na to pozycje w drugiej połowie stawki pod względem finansowym i gospodarczym (odpowiednio 1656 oraz 1456) oraz bardzo wysokie, tuż poniżej pierwszej setki w wymiarze infrastrukturalnym i społecznym (127 i 110). Z podwarszawskiej trójki najgorzej wyszły Marki – na 668 pozycji. Najbardziej zaszkodziły im finanse, plasujące miasto niemal na samym końcu rankingu – 2390 miejsce. Jakość życia w mieście też nie jest najlepsza, bo oceniając ją sklasyfikowano gminę na 917 miejscu, lepiej jest z gospodarką – 696 miejsce. Jednak inwestycja w kanalizację i wodociągi wyciągnęły Marki na trzecią lokatę pod względem infrastrukturalnym, dzięki czemu nie spadły w rankingu poniżej tysiąca. Jeszcze rzut oka na jedną z tabel – dochód na osobę. To akurat nie jest miarodajny aspekt, dlatego też nie był brany pod uwagę w ocenie gminy, ale ponieważ Polacy zawsze lubili zaglądać innym do kiesze- Z podwarszawskiej trójki najgorzej wyszły Marki, na 668 pozycji. Najbardziej zaszkodziły im finanse, plasujące miasto niemal na samym końcu rankingu – 2390 miejsce. ni… Średnio w Ząbkach dochód per capita to 2760 zł, 3090 zł zarabia się przeciętnie w Zielonce, a w Markach – 2736 zł. Gdyby wgłębić się w szczegółowe opracowanie, można znaleźć dokładniejsze informacje o poszczególnych kryteriach. Miłośników tabel, algorytmów i wyliczanek zachęcamy do samodzielnej analizy: raport dostępny jest pod adresem http://www.curulis.pl/O_fir mie/Ra por ty_ba daw cze.html. (wt) Idą zmiany w centrum Ząbek Władze Ząbek przygotują koncepcję zagospodarowania terenów, które obecnie są zajmowane przez budynki komunalne. A ty znasz patrona swojej ulicy? Instytut Pamięci Narodowej rozpoczął akcję „Patroni naszych ulic”. W jej ramach mieszkańcy Marek, którzy mają swoje posiadłości przy ulicach Popiełuszki, Piłsudskiego czy Andersa dostaną możliwość poznania życiorysów tych osób. IPN akcję prowadzi na terenie całego kraju, pokazując sylwetki postaci, które miały wpływ na polską historię w XX wieku. Są wśród nich nie tylko wymienieni na wstępie, ale też generałowie Fieldorf, Okulicki, Sosnkowski czy Rowecki, profesor Strzembosz czy mece- nas Siła-Nowicki. Do Marek trafią broszury z życiorysami. Akcja ma charakter edukacyjny – jak często zastanawiamy się, kim była osoba, której nazwisko widzimy w swoim adresie? A tymczasem może się okazać, że np. Piłsudski uwielbiał pasjanse i miał ogromny dystans do swojej osoby (uwielbiał swoje karykatury), a Anders był oskarżony o to, że koszty utrzymania swoich koni przerzuca na wojsko – a w swojej armii miał prawdziwego niedźwiedzia w stopniu kaprala. Dobry pomysł? (red) Mowa o okolicach ulic Piłsudskiego i Targowej. Teraz stoją tam dwa budynki komunalne, które lata świetności mają już dawno za sobą. Według wstępnych planów mają być wyburzone, a po zagospodarowaniu pozyskanej w ten sposób przestrzeni w ich miejscu powsta- nie miejski plac, na którym będą mogły być organizowane duże imprezy. Obok może stanąć wielokondygnacyjny budynek z punktami usługowymi na parterze. Koncepcja ma kosztować 30 tysięcy złotych. (red) Sześćdziesiąt lat razem W czasach, gdy w Polsce co trzecie małżeństwo kończy się rozwodem, trzeba docenić tych, którzy wyszli poza cynową rocznicę małżeńską. 500 Kart Markowianina w trzy tygodnie źródło: www.marki.pl Kartę Markowianina, uprawniającą do tańszych przejazdów stołeczną komunikacją miejską, można wyrabiać od 1 sierpnia. W ciągu pierwszych trzech tygodni wydano ich 500. Batalię o tańszą komunikację dla swoich mieszkańców władze Marek prowadziły od dawna, jednak dopiero starania rozpoczęte pod koniec ubiegłego roku przy- niosły skutek. Po zatwierdzeniu nowej taryfy przez Radę Warszawy, od początku tego miesiąca urząd miasta w Markach wydaje karty z zakodowanymi na nich tańszymi biletami. Aby uzyskać taką kartę, wystarczy wypełnić wniosek dostępny na stronie www.marki.pl. Następnie należy się udać osobiście do Punktu Obsługi Karty Markowianina (pokój nr 11 w urzędzie miasta Marki), okazać dokument tożsamości ze zdjęciem oraz pierwszą stronę PIT-u za 2013 rok z potwierdzeniem złożenia rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych w Urzędzie Skarbowym w Wołominie (a w przypadku dzieci i młodzieży również legitymację uczniowską lub studencką) oraz podpisać czytelnie wniosek. Punkt wyrabiający karty czynny jest od poniedziałku do piątku między 8.00 a 18.00. Dlaczego warto wyrobić Kartę Markowianina? Po prostu – bo to się opłaca. Bilet miesięczny na dwie strefy kosztuje obecnie 210 zł. Z KM – czternaście złotych mniej. Różnica widoczna jest jeszcze bardziej przy zakupie biletów kwartalnych: zamiast 536 zł kosztują one 482 zł. Tym samym Marki zrównały się cenowo – jeśli chodzi o komunikację w II strefie biletowej – z Kartą Warszawiaka. (red) Gwoli przypomnienia – pierwsza rocznica ślubu to papierowa, piąta – drewniana, wzmiankowana cynowa jest dziesiątą z kolei. Natomiast państwo Jadwiga i Ryszard Czyczkiewiczowie z Marek właśnie obchodzili diamentowe gody, czyli – uwaga – sześćdziesiąt lat swojego małżeństwa. Gratulacje! I życzymy brylantowej rocznicy. To już za piętnaście lat… (red) Filipiński uzdrowiciel JAMES CABELAS Absolwent Paramedycznego i Technicznego Instytutu MERIDIAN w Baguio City oraz Azjatyckiego Instytutu Fundacji Paramedycznej w Pasay na Filipinach. Pochodzi z długowiecznej rodziny, w której dar uzdrawiania przechodzi z pokolenia na pokolenie i jest uznawany za jednego z najlepszych healerów na Filipinach. Znajduje zaburzenia energetyczne różnych organów w ciele człowieka i skutecznie je eliminuje. Poświęca choremu ok. pół godziny, ale zależy to od stanu chorego. Od tego też uzależnia wybór techniki. Raz są to manualne manipulacje, kiedy indziej uzdrawianie duchowe, praniczne bądź magnetyzacja tkanek. Tak zwane bezkrwawe operacje filipiński uzdrowiciel robi na ciele eterycznym. Pacjenci są zdumieni umiejętnością bezbłędnego dotarcia do źródła choroby oraz tym, że często już po pierwszej wizycie u niego ustępują wieloletnie schorzenia. James skutecznie pomaga w leczeniu wielu chorób: – nowotworowych, chorobach organów wewnętrznych, – prostacie, problemach hormonalnych, – zapaleniu stawów, problemach i zmianach reumatycznych, – chorobach układu nerwowego, – udarze mózgu, migrenie, – chorobie Parkinsona, paraliżu, – problemach z krążeniem, – chorobach kobiecych, – bólach kręgosłupa, drętwieniu rąk i nóg. Przyjmuje w Warszawie na Zaciszu w dniach: 29,30.08;2-6,8-12.09 Zapisy i informacje w godz. 10-20 pod numerami tel. 22 679-22-47, 605-324-865, 605-177-007 Niekonwencjonalne Metody Leczenia „NATURA” www.filipinskieuzdrowienia.pl reklama w „Echu” tel. 502-280-720 7