Biskupin na łamach dawnej prasy

Transkrypt

Biskupin na łamach dawnej prasy
Panteon archeologów
Włodzimierz Józef
Demetrykiewicz
Włodzimierz Demetrykiewicz na
Kopcu Krakusa, podczas II Zjazdu Prehistoryków w Krakowie w
1935 roku fot. za: Narodowe Archiwum Cyfrowe http://www.audiovis.nac.gov.pl
Włodzimierz Józef Demetrykiewicz (1859-1937)
profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, konserwator i archeolog, który jako
jeden z pierwszych podjął się opracowania zagadnień związanych z prawem
w archeologii. Jego praca
„Konserwatorstwo dla zabytków archeologicznych”
odbiła się szerokim echem
w środowisku archeologicznym. Demetrykiewicz przeprowadzał rejestrację zabytków prahistorycznych
na terenie Polski i domagał się sprawowania opieki
nad zabytkami sztuki wyłącznie przez wyspecjalizowane urzędy konserwatorskie.
(r)
Iskierki
Chłopiec mówi do mamy,
wskazując na kuchnię polową
z gorącą grochówką:
- A co to za zabytek?
- Tutaj można zjeść grochówkę.
- To kiedyś też była grochówka?
(mk)
Na stanowisku nurków
jeden z młodych mężczyzn
przymierza hełm. Dziewczyna w tym czasie robi mu
zdjęcia:
- Proszę powiedzieć, kiedy zdjąć - mówi opiekun
sprzętu.
- Teraz. Ciężki jest mówi chłopak.
- Siedź jeszcze - mówi
niezrażona cierpieniami
dziewczyna fotografująca. (mk)
Przy stanowisku archeologii podwodnej:
- Nie bój mu się zgiąć tej
ręki. Łatwiej dostać nowego
nurka niż nowy skafander. (dk)
Mężczyzna mówi do
wnuka: - O, stroje i ozdoby, tutaj musimy się zgłosić, bo tu dziadek zostawił
prawo jazdy. (mk)
Biskupin na łamach dawnej prasy
w wyborze i z komentarzem Danuty Piotrowskiej
Rok 1937 c.d.
Dziennik Kurier Poznański od chwili podania pierwszej wiadomości o „istnieniu
osady nawodnej”, napisanej
i przekazanej do druku przez
prof. Józefa Kostrzewskiego jesienią 1933 r., starał się
stale towarzyszyć Ekspedycji Wykopaliskowej. Gazeta
na ogół na bieżąco informowała czytelników o postępie
badań oraz innych wydarzeniach związanych z Biskupinem. Do tych ostatnich należała wiadomość, że Polska Komisja Międzynarodowej Współpracy Intelektualnej zorganizowała w Polsce po raz siódmy Kurs Wakacyjny o Kulturze Polskiej
dla Cudzoziemców i Polaków z Zagranicy. Odbył się
on w dniach od 19 lipca do
28 sierpnia. Z zamieszczonego w poznańskim dzienniku
spóźnionego nieco artykułu
„Głosy świata w Biskupinie”
(nr 432 z 22 IX) dowiadujemy się, że:
„Przed tygodniami [tj.
w niedzielę 8 sierpnia] odwiedził Biskupin międzynarodowy uniwersytecki kurs wakacyjny. Wycieczkę prowadzili
kierownicy kursu prof. Błachowski i prof. J. Kilarski.
Uczestnicy kursu i wycieczka reprezentująca 15 narodowości byli zachwyceni wynikiem wysiłków polskiej nauki. Uznaniu swemu dali wy-
raz przed mikrofonem Rozgłośni Poznańskiej, ogłaszając światu w swych 15 ojczystych językach to, co widzieli - i zachęcając swych rodaków do odwiedzenia Polski
i jej sławnej przedhistorycznej osady. Audycję zestawioną przez prof. Kilarskiego
i nagraną na płyty nada Radio Polskie z Poznania na
fali ogólnopolskiej 21 bm.
o godz. 22.10”.
W stałej rubryce Kuriera Poznańskiego (nr 444
z 29 IX) „Tu Biskupin” podano informację ilustrującą
dobrze duże zainteresowanie
wykopaliskami:
„Wiadomość o tym,
że jeszcze tylko kilka dni
w tym roku Biskupin będzie dostępny dla zwiedzających spowodowała wzmożony ruch wycieczek z Poznania, Inowrocławia i Chodzieży napływ zwiedzających
był tego dnia nadzwyczajny. Do godz. 14.30 przewinęło się 800 osób, co jest swego rodzaju rekordem w tym
roku. Wykopaliska można
zwiedzać tylko do niedzieli,
3.10 włącznie”.
Rok 1938
Z doniesienia „Biskupin
»z lotu ptaka«" zamieszczonego w Kurierze Poznańskim (nr 281 z 23 VI) dowiadujemy się, że:
„W północnej części wykopu w Biskupinie wysta-
wiono wieżę długości i szerokości kilku metrów, z której można oglądać jak gdyby
»z lotu ptaka« szczątki prasłowiańskiego grodu sprzed
2500 lat, odsłonięte na prze-
Widok na wykopaliska z lotu ptaka
strzeni kilku tysięcy metrów
kwadratowych. Wieża o konstrukcji drewnianej wznosi
się 8 metrów ponad wykop”.
W trzy tygodnie później,
w artykule „Już przed 25
wiekami regulowano ruch”
ta sama gazeta (nr 317 z 14
VII) pisała:
„W ostatnich dwóch tygodniach po zdjęciu górnych
warstw napotkano na wycinku 500 m. kw. na dalszą część
9 ulicy poprzecznej bardzo
dobrze zachowanej, ułożonej
fot. ze zbiorów PMA
z łupanych bierwion dębowych i sosnowych. Wzdłuż
tej ulicy, dobiegającej do ulicy okrężnej, spoczywają dolne części domów [nr] 45-60.
W jednym z nich podłoga
zrobiona tylko z gliny, spoczywała na faszynie z gałęzi
brzozowych. W pozostałych
domach podłogę tworzą bierwiona drewniane”.
Natomiast wydawana
w Toruniu Gazeta Pomorska (nr 30AB z 23-24 VII)
w krótkim artykule „Mieszkańcy Biskupina trzymali bydło w przedsionkach domów.
Obecnie odkryto pierwszy
oddzielny budynek”, donosiła z Biskupina o ciekawym
okryciu:
„W ostatnich dniach natrafiono w domu 38 na dolne części czworobocznej budowli, rozmiarów 3x3 1/2
m, zrobionych na zrąb z drągów sosnowych i brzozowych wzmacnianych pod węgłami faszyną. Leżące w obrębie wspomnianej budowli
wiązki lnu i wiele dalszych
ziaren dotąd jeszcze niezbadanych, wskazywałyby, że była
to stodółka służąca do przechowywania płodów rolnych.
Stodółka ta byłaby dotąd
pierwszym osobnym budynkiem gospodarczym w obrębie rozkopanej części prasłowiańskiego grodu sprzed
2500 lat. Wydaje się wielce
prawdopodobne, że mieszkańcy grodu trzymali bydło w przedsionkach domów,
w których znaleziono furtki
wyplatane drążkami brzozowymi i olchowymi. Wydobyta obecnie czwarta z rzędu
furtka jest wykonana z drążków sosnowych”.
cdn.