Co robimy przed digitalizacją? cz. 3.

ZAMEK KRÓLEWSKI
W WARSZAWIE - MUZEUM
REZYDENCJA KRÓLÓW I RZECZYPOSPOLITEJ
Co robimy przed digitalizacją? cz. 3.
Data dodania: 10/11/2014
10
Co robimy przed digitalizacją? cz. 3.
Lis 2014
Ponownie wracamy do ważnego elementu digitalizacji zbiorów, tj. do przygotowania obiektów do fotografowania. Tym
razem, na przykładzie malarstwa, pokażemy, jakie zabiegi są konieczne, żeby prezentować na zdjęciach obrazy w
pełnej krasie : ).
Etap I - rozramianie obrazu.
Obrazy zgromadzone przed digitalizacją są otoczone wyjątkową troską konserwatorów. Na wstępie układamy je na
stołach na gąbkach licem do dołu. Konserwatorzy starannie i ostrożnie usuwają gwoździe i zabezpieczenia oraz
specjalne blaszki samonaprężające, stabilizujące obraz w ramie.
Następnie powoli i ostrożnie obraz zostaje wyjęty z ramy.
I trafia na stół konserwatorski do oczyszczenia : ).
Etap II - oczyszczanie obrazu.
Obecnie jesteśmy skupieni na digitalizacji obrazów znajdujących się na stałe na ekspozycji. Z oczywistych względów
obrazy przenoszone do pracowni wymagają odkurzenia. Jak się do tego zabieramy pokazujemy poniżej : ).
W pierwszej kolejności odwrocie:
A następnie lico delikatnym pędzelkiem:
Na koniec jeszcze czyszczenie zakamarków : ) i obraz jest prawie gotowy do digitalizacji.
Etap III - weryfikacja numeru inwentarzowego na obrazie.
Każdy obiekt w muzeum ma przyporządkowany unikalny numer inwentarzowy. Na obrazach zazwyczaj jest on
umieszczany na odwrocie płótna lub deski. Podczas digitalizacji sprawdzamy, czy dany numer jest prawidłowy, aktualny
lub czytelny. Jeśli okaże się, że z jakichś powodów należy nanieść numer na nowo, wykonujemy to przed
fotografowaniem zabytków.
Widoczny numer na zdjęciu zdecydowanie ułatwia przyporządkowanie dokumentacji cyfrowej do obiektów muzealnych :
). Zwłaszcza w przypadku tak bogato opisanych obrazów jak ten zaprezentowany powyżej (jeden z obrazów Canaletta).
Przygotowanie obiektów do digitalizacji to bardzo czasochłonny proces. Ustalenie harmonogramu prac kilkunastu
pracowników, zaangażowanie brygady transportowej i straży, praca konserwatorów przy oczyszczeniu oraz pracowników
działu inwentarzy przy weryfikacji oznaczenia przy jedenastu obrazach to dwa tygodnie pracy. Czy to mało, czy dużo oceńcie sami.
Na zdjęciu odwrocia obrazu Canaletta widoczny jest tzw. czeker : ). O tej kolorowej linijce poopowiadamy innym razem.
Oprac. Aldona
Zdjęcia: Lech
Na zdjęciach: cudowne ręce zamkowych konserwatorów : )
Zamek Królewski w Warszawie - Muzeum. Rezydencja Królów i Rzeczypospolitej
www.zamek-krolewski.pl