Piękne skrzydło! Przy wydłużeniu zmniejszonym z 5.99 do 5.66

Transkrypt

Piękne skrzydło! Przy wydłużeniu zmniejszonym z 5.99 do 5.66
Piękne skrzydło! Przy wydłużeniu zmniejszonym z 5.99 do 5.66 Nevada zachowała charakter
Aspena 4, tak jak i część rozwiązań konstrukcyjnych.
Rozwój skrzydeł 'sportowych' z kategorii EN B, obejmującej teraz zakres od ukończenia
kursu do wchodzenia w latanie zawodnicze, sprawił że Gradient wypuścił Nevadę, mającą
zająć miejsce między przelotowym Aspenem a rekreacyjnym Goldenem. Nowa nisza - nowe
pomysły!
Pomiędzy światowych liderów przebojem wdarł się Gradient, marka znana ze zwrotnych i
sterownych glajtów, dających dużą radość w powietrzu. Projekty Vaclava Sykory, niegdyś
współtworzącego czeskie odrzutowce, dopracowywane są osobiście przez dyrektora Ondreja
Dupala, mającego na swoim koncie 3 miejsce w Mistrzostwach świata 1995.
Wraz z Aspenem 4 (EN C) który pojawił się wcześniej w tym roku, Gradient oferuje
całkowicie nową gamę skrzydeł. Nowe pomysły, jak rewolucyjny system wzmocnień DD
(Double Diagonal) pozwoliły na znaczne zmniejszenie całkowitej długości linek nośnych:
241 m w Nevadzie 28 to o 33% mniej niż w doskonałym Goldenie 3! System DD zwiększył
również zwartość i sztywność płata na całej rozpiętości.
Nevada, "młodsza siostra" Aspena 4, pozwoliła mi ocenić rozwój konstrukcji. Znając
poprzednie glajty tej firmy mogę powiedzieć, że to prawdziwa zmiana generacyjna, jeśli
chodzi o pilotaż i czułość sterowania.
PROSTE WYKOŃCZENIE
Nevada jest przykładem prostego i skutecznego wykończenia w bardzo dobrej jakości.
Wszystko jest przejrzyste i funkcjonalne, doskonale czyste, zoptymizowane. Zrównoważony
glajt bez odświstów, który trudno byłoby jeszcze bardziej uprościć: być może dlatego waży
jedynie 5,3 kg w rozmiarze 26. To niewiele jak na skrzydło sportowe, w całości wykonane z
klasycznych i wytrzymałych materiałów 40-45 g/m2.
Krawędź natarcia wykonana w najnowszych technologiach, z łukowatymi wlotami na dolnej
powierzchni skrzydła, jest wyposażona w niewielkie pręty biegnące w kieszeniach na górnej
powierzchni. Daje to dobry stosunek ciężaru i sztywności czaszy oraz dobre napięcie
krawędzi natarcia, zarówno na ziemi jak i w locie. Taśmy nośne o szerokości 15 mm są łatwe
do uchwycenia dzięki ich prostocie i dobraniu optymalnej sztywności. System podwieszenia
to trzy rzędy linek nośnych w dolnej części i cztery rzędy pod skrzydłem, co żartobliwie
nazywa się techniką (trzy i pół rzędu". Głównych linek nośnych na taśmach jest mało: 2A,
3B, 2C... i to wszystko, niewiele mamy w rękach! Jak zawsze u Gradienta, system olinowania
jest dopieszczony, praktycznie każda linka ma inną średnicę! Oczywiście linki główne są
najsolidniejsze, w rzędzie B linki stabilizatorów są wyróżnione innym kolorem w celu
łatwiejszego wyplątywania krawatów. Małe pętelki na linkach nośnych rzędu C w okolicy
deltek stanowią zapas do późniejszego odpuszczenia, które skompensuje nieuniknione
kurczenie się linek z Dyneemy nie obciążanych pełnym ładunkiem. Uwolnienie tych pętelek
przywróci oryginalne wymiary projektowe, dzięki czemu nie trzeba będzie wymieniać całego
olinowania. Bliżej ten temat wyjaśni wam dealer, u którego dokonacie zakupu.
WYPEŁNIANIE I START
Nevadę łatwo na wietrze rozwinąć z kłębka, jednym ruchem nadgarstka. Można zauważyć
zmianę w zachowaniu wobec starszych modeli sportowych glajtów Gradienta, które wstawały
łatwo i szybko (wymagając sporego przyhamowania, żeby nie przestrzeliły w przód). W
przypadku Nevady wypełnianie jest podręcznikowe, zarówno przy starcie alpejskim, jak i
klasyku. Skrzydło wstaje równo i spokojnie z naturalnym przyhamowaniem na końcu, o wiele
mniejszym niż dawniej. Podnoszenie skrzydła wymaga mniejszego skupienia i umiejętności,
co niewątpliwie ucieszy większą liczbę pilotów.
Sam start jest szybki i dynamiczny – widać, że to skrzydło lubi latać.
OSIĄGI
Przy masie startowej 108 kg i rozmiarze 28, prędkość trymowa między 38 a 39 km/h plasuje
to skrzydło w sportowym segmencie kategorii EN-B. Po wciśnięciu pełnej belki prędkość
przyrasta o 12-13 km/h, co w sumie daje 52 km/h, ciut mniej od tego co podaje Gradient na
swojej stronie internetowej. Jednak w stosunku do tego, co ogłaszają inni producenci, ci są
przynajmniej realistyczni! Gwoli ścisłości, ponieważ uprząż miałem siedzącą i brakowało mi
7 kg do górnej wagi, w optymalnych warunkach prędkość byłaby trochę większa. Co do
doskonałości, średnia wyciągnięta z wielu lotów dała mi najlepsze wyniki w okolicach 9,2-9,3
przy prędkości 39 km/h. Wielkim plusem Nevady jest to, że użycie speeda psuje doskonałość
w bardzo małym stopniu jak na tę kategorię, o jakieś 1.2 przy prędkości 60 km/h, co daje
około 8. Wygląda, że skrzydło zostało przygotowane pod pilotów przelotowych, zachowując
dobrą doskonałość przy maksymalnej prędkości.
Na koniec, prędkość minimalna (wejścia w spadochronowanie) wynosi 23 km/h, a pełnego
przeciągnięcia 19 km/h. Daje to szeroki zakres prędkości użytecznych, w dodatku
pozostawiający pilotowi dużo czasu na reakcję, zanim skrzydło zupełnie się zbuntuje.
ZAKRĘT – CZYSTA FRAJDA
Nevadę charakteryzuje wielka łatwość skręcania, a dokładniej doskonale dobrany zakres
ruchu sterówek, ani zbyt duża, ani zbyt mała skuteczność sterowania, oraz typowy dla
Gradienta przyjemny handling. W termice glajt jest czuły, a centrowanie skuteczne i
naturalne. Podwinięciom w krążeniu można aktywnie przeciwdziałać hamulcami i uprzężą,
bez żadnych problemów ze strony skrzydła. W wielu lotach próbnych wykręciłem wiele
kominów, ale nigdy nie pokazało mi ani stabila, wykazując nieprzeciętną solidność. Nawet w
ostrych kominach można robić zdjęcia czy rozmawiać przez radio, bo nie jesdt konieczne
pilnowanie zewnętrznej sterówki i mamy wolną rękę – Nevada krąży jak po torach!
KILKA FIGUR
Uszy zakłada się dodatkowymi taśmami A’. Uwaga, po każdej stronie mamy dwie taśmy A z
jedną linką nośną – mozna się pomylić – ale Gradient od dawna stosuje wyraźne kody
kolorów. Do zakładania uszu ciągniemy zatem żółte. Utrzymanie uszy nie wymaga dużej siły,
bo nawet przy jeździe na speedzie nie łopoczą, ładnie przylegając do dolnej powierzchni
skrzydła. Po wypuszczeniu taśm otwierają się samoczynnie.
Klapa pociągnięta z jednej strony za obie taśmy A oczywiście daje połówkę, jednak skrzydło
nie wali się od razu w rotację i wyprowadzenie to czysta formalność! Samoczynne otwarcie
bez wspomagania sterówką wymaga dłuższej chwili, ponieważ usztywnienia krawędzi
natarcia potrafią się plątać w linkach, jednak po otwarciu połowy końcówki idą już
błyskawicznie.
Przeciągnięcie? Łatwe do opanowania, dla doświadczonego pilota to będzie tylko zabawa.
Jest takie proste, że sam zrobiłem ze dwa tuziny tak dla frajdy. Idealna sprawa dla kogoś, kto
chce potrenować latanie do tyłu! Podobnie bezproblemowe jest wyprowadzenie, wystarczy
odpuścić sterówki we właściwym momencie.
W akcentowanej spirali miałem na wario siedem metrów opadania, bez nadmiernego
przeciążenia. Kiedy przyłożyłem się bardziej, zaliczyłem 14 m/s, z przeciążeniem typowym
dla skrzydeł tej klasy. Jedna zwitka poświęcona na wyprowadzenie wystarczyła, żeby glajt
wrócił do normalnego lotu bez niesympatycznego skakania w przód.
Podczas wing-overów z prawidłowym dociążaniem uprzęży Nevada była spokojna i lubiła
zabawę, chociaż żałowałem naturalnego tłumienia, które stopniowo zmniejszało amplitudę
figury. No cóż, nie można mieć wszystkiego – albo glajt jest spokojny i daje poczucie
bezpieczeństwa, albo pozwala świat postawić na głowie.
Motyl wychodzi świetnie, z dużą stabilnością i opadaniem - 4 m/s. Zarówno wprowadzenie,
jak wyprowadznie jest łatwe i bezproblemowe.
PODSUMOWANIE
Wypuszczając Nevadę, po wieloma względami przypominającą Aspena 4, Gradient
zaoferował nam skrzydło wyraźnie odstające od pewnych cech paralotni sportowych. Te
glajty na ogół są żwawe i energiczne, czasami aż za bardzo na mój gust. W tym przypadku
radosne usposobienie glajta zostało zachowane, ale jego zachowanie jest bardziej stonowane,
ukierunkowane na lepsze osiągi.
Ta paralotnia sprawia wrażenie sztywnego płata – koniec latania na dwóch połówkach
żyjących własnym życiem. Skrzydło pozostaje zwarte we wszystkich sytuacjach lotu, i latanie
z wykorzystaniem granic jego możliwości daje dużą satysfakcję.
Trochę brakuje mi prędkości na speedzie, ale ten istniejący zakres doskonale wystarcza na
większość sytuacji. Najważniejsze, że można go bezpiecznie używać.
Paralotnia wykazuje wszystkie cechy skrzydła “B-sport”, jednak ja umieściłbym je ciut niżej,
w średniej strefie kategorii B, ze względu na łatwość pilotażu i ogólny spokój w powietrzu.
Wsiadać na nie zaraz po szkoleniu byłoby może trochę zbyt wcześnie, ale z drugiej strony
wszystkie cechy wyglądają jak typowy “glajt po kursie”. Po prostu kategoria B stała się dziś
tak szeroka, że tego typu niejasności są możliwe. Jednak co by nie powiedzieć, Nevada bez
wątpienia należy do nalepszych glajtów tej klasy.
Na rynek polski zestaw zawiera: worek, taśma kompresacyjna, plecak, koszulka.
Oficjalny dystrybutor na rynek polski SkyTrekking Piotr Cwudziński
www.skytrekking.pl
Pełen artykuł ukazał się w magazynie Parapente+ http://vol-libre.fr
Tłumaczenie zastrzeżone, pobieranie lub powielanie za zgodą SkyTrekking.

Podobne dokumenty