ELENI W NASZEJ ŚWIĄTYNI….
Transkrypt
ELENI W NASZEJ ŚWIĄTYNI….
ELENI W NASZEJ ŚWIĄTYNI…. Eleni śpiewała od dziecka. W jej rodzinie wszyscy byli muzykalni. Wieczorami siadali przy stole grali i śpiewali. Swoje dzieciństwo wspomina jako bardzo szczęśliwe - pełne radości i miłości. Pomimo materialnej biedy byli wewnętrznie bardzo bogatymi, pogodnymi ludźmi. Mieszkali bardzo skromnie w dwupokojowym mieszkaniu. Jej rodzice byli prostymi, pracowitymi ludźmi. Mama Eleni była krawcową, a tato stolarzem. Rodzice pracowali ciężko aby utrzymać gromadkę dzieci, ale nigdy nie narzekali na ciężki los, zawsze znajdowali czas na rozmowę ze swoimi dziećmi. Dziś trudno w to uwierzyć, ale Eleni do szóstego roku życia nie mówiła w ogóle po polsku. W domu rozmawiało się wyłącznie w języku greckim. Rodzice Eleni nie znali języka polskiego gdy przybyli do Polski. Dopiero kiedy poszła do szkoły, Eleni poznała polski alfabet. Wcześniej podczas zabaw na podwórku ze swoimi rówieśnikami wychwytywała pojedyńcze słowa i zdania. Faktycznie zadebiutowała jako 13-latka w siódmej klasie szkoły podstawowej w Bielawie. Wraz z koleżankami Eleni wystąpiła pierwszy raz przed publicznością. Było to niezapomniane przeżycie nie tylko dlatego, zespół nazywał się Niezapominajki! W szkole średniej należała do wokalnego tercetu Ballada, który tworzyła z dwiema koleżankami. Wszystkie trzy grały na gitarach i śpiewały. Eleni należała również do szkolnego chóru i interesowała się również sportem - lubiła grać w koszykówkę i siatkówkę. Jednak w pewnym momencie musiała wybrać między sportem a muzyką i wybrała... muzykę oczywiście ! W 1975 roku zdała maturę i otrzymała świadectwo dojrzałości, mając również za sobą średnią szkołę muzyczną w klasie gitary klasycznej. Jej marzeniem było zostać nauczycielką wychowania muzycznego. Postanowiła razem z koleżanką zdawać egzaminy do Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Zielonej Górze. Nie dostała się na tę uczelnię i może to teraz wydawać się śmieszne ale komisja egzaminująca Eleni uznała, że nie ma w ogóle słuchu muzycznego i oblała egzamin z rytmiki. Postanowiła więc złożyć dokumenty do innej szkoły we Wrocławiu. Wtedy na drodze Eleni pojawił się młody kompozytor greckiego pochodzenia - Kostas Dzokas, który poszukiwał wokalistki do nowopowstałego zespołu Prometheus. Brat Eleni, Dimos polecił mu swoją siostrę. Oczywiście Eleni zgodziła się. Był to zespół profesjonalny i za śpiewanie otrzymywało się pieniądze. Eleni mogła w jakimś stopniu odciążyć swoich rodziców, poza tym lubiła też bardzo śpiewać. Repertuar zespołu opierał się wyłącznie na muzyce greckiej, to było takie show - śpiewano i przedstawiano tańce greckie. Myślała że pośpiewa w zespole przez rok traktując to, jako przygodę a potem znów będzie zdawać na studia. Ta przygoda trwa do dziś! Zespół Prometheus już dawno nie istnieje, a Eleni śpiewa dalej, nagrywa płyty, koncertuje i wlewa radość w serca słuchaczy swoich piosenek! Artystyczne dzieje Eleni są powszechnie znane. Artystka koncertowała w wielu krajach świata: od Europy i Azji po Amerykę, nagrała ponad 20 płyt w milionowych nakładach, zdobyła aż osiem "Złotych Płyt" oraz dwie "Platynowe Płyty". Wylansowała mnóstwo przebojów, spopularyzowała światowe. Kilkakrotnie wygrywała niezwykle popularny plebiscyt "Lata z radiem", uhonorowano ją tytułem "Królowej Polskiej Piosenki", w plebiscycie telewizyjnym zdobyła Victora obok Bogusława Kaczyńskiego, wyprzedzając Zbigniewa Bońka i Piotra Fronczewskiego. Wielokrotnie występowała na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, brała udział w Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze oraz w Good News Festival w Częstochowie. Oprócz występów na większych krajowych scenach, Eleni śpiewała kilkakrotnie w Paryżu oraz Szwecji, stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Australii. Obecnie Eleni występuje ze swoim zespołem pod kierownictwem Kostasa Dzokasa. W dniu 15 listopada o godz. 16.00 z okazji 4 rocznicy uroczystego dnia konsekracji naszej świątyni Eleni wystąpi w naszym kościele. Na to wielkie wydarzenie kulturalne bardzo serdecznie zapraszamy Wszystkich Parafian i Gości.