Program
Transkrypt
Program
13 GRUDNIA 2013 Willa Jasny Dom, Warszawa ulica Świerszcza 2 W piątek, 13 grudnia w kolejną rocznicę wprowadzenia w Polsce Stanu KOMUNIZM NIE WZIĄŁ SIĘ ZNIĄD Wojennego Fundacja Willa Jasny Dom, Stowarzyszenie Inicjatyw Wyłącznie „(…) Chcemy pokazać i może nawet przypomnieć, że komunizm nie wziął się znikąd. Dlatego jako jedni z wielu chcemy chronić tę pamięć. Na przekór kontynuatorom tego systemu. Ludziom, którzy i dziś chcieliby zakrzyczeć historię. Tego zrobić się nie da.” zapraszają na ulicę Świerszcza 2. we Włochach. Od godziny 15:00 otwarte do Pozytywnych i grupa edukacyjna Real Heroes – Prawdziwi Bohaterowie, zwiedzania zostaną piwnice, w których w roku 1945-tym byli więzieni i katowani ludzie. Dręczeni tylko za to, że nie chcieli się poddać „cenzurze myśli”. W willi działały NKWD i Informacja Wojskowa… 13 grudnia w piątek przygotowaliśmy również dwa Performance, których zadaniem będzie uzmysłowienie tego, że komunizm nie wziął się znikąd, że Stan Wojenny i jego wprowadzenie to wypadkowa pewnych działań, które miały miejsce w Polsce od 1944 roku. O godzinie 15:00 na stacji kolejowej Warszawa Włochy – będzie można, więc spotkać opozycjonistów rozrzucających ulotki i patrol ZOMO, który podobnie jak w roku 81’ ruszy za nimi w pościg. W tym samym czasie (godz. 15:00) otwarte zostaną podziemia Wili Jasny Dom (2 min. pieszo od stacji kolejowe). Zwiedzający będą mogli zobaczyć jak wyglądały cele w dawnej siedzibie NKWD i wyryte na ścianach napisy, pozostawione przez byłych więźniów. Zobaczymy też drugi już tego dnia performance – scenę z przesłuchania więźnia (uwaga, powyżej 14 rok życia). O godzinie 19:30 (w willi) zapraszamy na projekcję filmu dokumentalnego Roberta Kaczmarka i Grzegorza Brauna pt.: „Towarzysz Generał”. Ta produkcja w sposób nad wyraz trafny, ukazuje przebieg kariery nieudolnego żołnierza i kiepskiego oficera, jakim był gen. Jaruzelski, do czasu gdy zostaje on prezydentem Polski. Komunizm w Polsce był różny. Straszne lata stalinowskie, później odwilż, Gomułka, Gierek, Kania i Jaruzelski. Ten ostatni jest mostem, który łączy lata powojenne z 13-stym grudnia. Wojciech Jaruzelski swoją karierę rozpoczynał bowiem od współpracy z Informacją Wojskową. To właśnie dzięki takim agentom, każdy kto myślał inaczej, kończył w sowieckich kazamatach – na przykład takich jak te przy Świerszcza 2. Według dokumentów znajdujących się w archiwach IPN Wojciech Jaruzelski, stojący na czele WRON (związku zbrojnego o charakterze przestępczym), współpracował w latach 1946–1954 jako agent Informacji Wojskowej pod pseudonimem „Wolski”. Karcer w kazamatach Willi Jasny Dom CZYM JEST WILLA JASNY DOM: Niedaleko stacji kolejowej, przy ulicy Świerszcza 2 we warszawskich Włochach, stoi pewien budynek. Swoim wyglądem nie różni się specjalnie od tych, które możemy spotkać w najbliższej okolicy. Willa ma dwa piętra i piwnicę. Jego najniższa kondygnacja podzielona jest na około 20 cel. Na solidnych futrynach, zamocowane są grube drewniane drzwi. We wszystkich drzwiach ktoś zamontował wizjery i niewielkie otwory wentylacyjne, zakryte metalowymi siatkami. W roku 1945-tym, mieściły się tu: więzienie i katownia NKWD. Podłoga to zwykłe klepisko. Cele są bez okien, a czerwona cegła idealnie zatrzymuje wilgoć… Latem nie ma tu czym oddychać, a zimą… Są tam też dwa karcery. W każdym z nich podłoga jest nieco niżej, drzwi uniesione, aby zmieścił się wyższy próg. W przeciwnym wypadku woda, mogłaby wydostawać się na korytarz… Woda? Tak. W karcerze trzymano więźniów, do których nie trafiały argumenty, takie jak wyrywanie paznokci, bicie metalową rurką po całym ciele, przypalanie powiek papierosami, czy wielogodzinne, uciążliwe wyrywanie włosów, aby więzień nie mógł zasnąć trzecią dobę z rzędu. Zimą, ludzi w karcerach polewano wodą… Komuniści bili mocno, ale nie zawsze tak, aby przesłuchiwany zemdlał. Przecież omdlenie to wypoczynek… Ceglane ściany cel, naznaczone są obecnością ludzi. Metr po metrze, centymetr po centymetrze, Imiona nazwiska, miasta, z których pochodzili. Systemy kalendarzy, w końcu modlitwy, błagania i krzyże… W jednym z karcerów wielkości schowka na szczotki, siedziało 10 – 15 osób… Ktoś, na wysokości ludzkich kostek, a może łydek, wyrył napis na wapiennej ścianie. Jezu wyratuj! Wsparcia udziela nam – całkowicie bezinteresownie – Mazowieckie Stowarzyszenie Historyczne – Eksploratorzy.pl za co jego członkom i prezesowi Robertowi Witowi Wyrostkiewiczowi należą się szczególne podziękowania. Zapraszamy 13 grudnia 2013 – piątek Warszawa – Włochy ulica Świerszcza 2 – godzina 15:00 Projekcja filmu „Towarzysz Generał” 19:30