Przeczytaj fragment

Transkrypt

Przeczytaj fragment
Wstęp
W roku 2008 minęła pięćdziesiąta rocznica śmierci Floriana Znanieckiego, a w roku 2012 polskie środowiska pedagogiczne zintegrowała
70 rocznica śmierci Janusza Korczaka. Czas ich śmierci dzieli okres kilkunastu lat, jednak nie można doszukiwać się w tym różnic pokoleniowych,
bowiem Florian Znaniecki żył stosunkowo długo i zmarł śmiercią naturalną, natomiast Janusz Korczak zginął przedwcześnie, broniąc wartości,
którym poświęcił życie w znaczeniu zarówno przenośnym, jak i dosłownym. Stworzyli niezależnie od siebie dwa nurty humanistycznej orientacji nauk społecznych o wychowaniu, przy odmienności swoich dróg
życiowych, tragizmu losów, które świadomie wybierali w przekonaniu
o ich słuszności. Łączy ich bardzo wiele, przede wszystkim zasadnicze
podobieństwo zainteresowań, rozumienia procesów wychowawczo-socjalizacyjnych, choć pozostawali pod wpływem różnych środowisk, zwłaszcza we wcześniejszych etapach życia. Wspólne są dla nich preferencje
norm i wartości, wiara w możliwości człowieka wspieranego przez osobowościowotwórcze kręgi środowiskowe — każdego człowieka: dużego
i małego, bogatego i biednego, typowego i odmiennego od innych.
Obchody rocznicowe przyniosły efekty w postaci kolejnych konferencji
i pokonferencyjnych tomów. Obok przypomnienia wcześniejszych ustaleń
znalazło się tam wiele nowych spostrzeżeń wygenerowanych zarówno
innowacyjnością autorów, jak i zmienionymi realiami, w których tamte
koncepcje mogą być realizowane. W poszukiwaniu wciąż nieodkrytych
wartości i możliwości zastosowań koncepcji wychowania Floriana Znanieckiego i Janusza Korczaka warto zwrócić uwagę na ich spójność, wzajemne dopełnienia i — prawdopodobnie — również wzajemne inspiracje.
Prawdopodobnie, albowiem systemy Korczaka i Znanieckiego powstawały niemal w tym samym czasie, a w dużej mierze — także w tym samym obszarze terytorialno-kulturowym. Jest więc mało prawdopodobne,
by twórca socjologii wychowania nie zetknął się z myślą i działaniem Janusza Korczaka, a wybitny, zaangażowany pedagog nie zwrócił uwagi
10
Wstęp
na takie prace Znanieckiego, jak: Wprowadzenie do socjologii wychowania1 ,
Chłop polski w Europie i Ameryce2 czy Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości3 .
Niezależnie od możliwych bezpośrednich wpływów twórczości publikowanej niemal w tym samym czasie, Korczaka i Znanieckiego łączyło
również pozostawanie pod wpływem tych samych czynników środowiskowych. Obydwaj należeli do pokolenia, które marzyło o wolności Polski
i Polaków, przeżyło entuzjazm odzyskania niepodległości, obserwowało
odradzanie się Ojczyzny, jej struktur społecznych, pełne nadziei na realizację ideałów, o które walczyły poprzednie pokolenia, w tym także ideałów
wychowawczych. Wnikliwa obserwacja musiała być źródłem rozczarowań
i frustracji, zastępujących początkową euforię. Nowa Polska, podobnie jak
cała ówczesna Europa, zdominowana była przez nierówności społeczne,
powszechne było odrzucenie wartości człowieka, odebranie szans na godne życie szerokim kręgom społecznym. Gdy Europa odchodziła już od
najbardziej drastycznych form wyzysku, w rodzącej się polskiej rzeczywistości nędza i beznadzieja obejmowała większość społeczeństwa, w tym
przede wszystkim małorolną ludność wiejską oraz mieszkańców miast
pozostających bez pracy i szans na jej zdobycie. O wyjątkowym dramatyzmie sytuacji ówczesnego społeczeństwa polskiego świadczy wstrząs,
jaki przeżyła Europa, zapoznając sie z tłumaczonymi wówczas na wiele
języków pamiętnikami polskich chłopów i bezrobotnych4 .
Od czasów Korczaka i Znanieckiego Polska przeżyła wiele kolejnych
zdarzeń, także wysoce traumatycznych. Entuzjazmowi odbudowy kraju
po II wojnie światowej towarzyszyło poczucie bezsilnego gniewu wobec
1
F. Znaniecki, Wprowadzenie do socjologii, Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego,
Warszawa–Kraków 1928; Tenże, Wstęp do socjologii, t. 1, Komisja Pedagogiczna MWRiOP,
Warszawa 1928; t. 2, Komisja Pedagogiczna MWRiOP, Warszawa 1930; Tenże, Wstęp do
socjologii, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1988.
2
W. I. Thomas, F. Znaniecki, The Polish Peasant in Europe and America. Monograph
of an Immigrant Group, Richard G. Badger, t. 1–2, Boston 1918; t. 3, Boston 1919; t. 4–5,
Boston 1920; wyd. 2, A. A. Knopf, New York 1927 (2 tomy); wyd. 3, Dover Publ., New
York 1958 (2 tomy); wyd. 4, Octagon Books, New York 1974 (2 tomy); Ciż, Chłop polski
w Europie i Ameryce, tłum. z języka angielskiego, t. 1–5, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza,
Warszawa 1976.
3
F. Znaniecki, Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości, „Książnica-Atlas”, Warszawa
1934; Tenże, Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości, Państwowe Wydawnictwo Naukowe,
Warszawa 1974; Tenże, Ludzie teraźniejsi a cywilizacja przyszłości, Wydawnictwo Naukowe
PWN, Warszawa 2001.
4
Pamiętniki bezrobotnych, nr 1–57, wstęp L. Krzywicki, Instytut Gospodarstwa Społecznego, Warszawa 1933; Pamiętniki chłopów, nr 1–51, oprac. L. Krzywicki, Instytut Gospodarstwa Społecznego, Warszawa 1935.
Wstęp
11
zniewolenia ideologicznego i ekonomicznego. Utrudniało to często obiektywną ocenę rzeczywistych dokonań peerelowskiego systemu, w tym
zwłaszcza wyrównania szans edukacyjnych, umożliwienia dostępności
wykształcenia na wszystkich poziomach, a następnie pracy zapewniającej
życie skromne, ale jednak ustabilizowane. Zdecydowana większość społeczeństwa, zmęczona przeżyciami czasu wojennego, godziła się z istniejącymi realiami, przynajmniej dopóty, dopóki nie zagrażały jej egzystencji.
Jednak bunt stopniowo narastał, a jego wybuchy pisały historię powojennej Polski, począwszy od roku 1956, poprzez lata 1968, 1970, do ery
„Solidarności” i jej pełnego zwycięstwa. Po roku 1989 znowu nastąpiło
budowanie nowej Polski. Tym razem nie w znaczeniu dosłownym, jak po
zakończeniu wojny, ale, co było nie mniejszym wyzwaniem — poprzez
tworzenie struktur społecznych i ekonomicznych pozwalających przezwyciężać opóźnienia z czasów gospodarki centralnie sterowanej. I znowu,
tak jak w okresie międzywojennym, odrodzona Polska nie dla wszystkich
stworzyła równe szanse. W warunkach wolnorynkowych powszechnie dostępna wcześniej nauka stała się towarem, za który większość kształcących
się musi płacić. Wysoki poziom bezrobocia, odbierający drugi z wcześniejszych przywilejów ogólnospołecznych — przywilej pracy, nasila frustrację młodzieży i sprzyja podejmowaniu decyzji migracyjnych. Jednocześnie jednak zapełniły się półki sklepowe, zmodernizowały siermiężne
mieszkania, a na ulicach już coraz trudniej można dostrzec dawny obiekt
pożądania — dużego Fiata bądź przynajmniej kultowego „malucha”. Te
wszystkie zmiany są różnie postrzegane, inaczej z perspektywy nabywcy
luksusowych towarów, inaczej przez tych, dla których trudno dostępne
stały się nie tylko dobra luksusowe, ale także te zaspokajające najbardziej
podstawowe potrzeby bytowe: żywieniowe, mieszkaniowe czy ubraniowe.
Trudno w kilku zdaniach przedstawić ogrom zmian dokonujących się
w Polsce na przestrzeni ostatniego stulecia, ale już nawet ten krótki rys
przypominający najważniejsze z nich generuje pytanie o to, co jest w każdym społeczeństwie najważniejsze, czyli o wychowanie nowego pokolenia. W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie główna rola przypada
nauce, a zwłaszcza naukom społecznym. Druga połowa XX i początki
XXI stulecia to w Polsce nie tylko epoka budowania nowych struktur
gospodarczych i politycznych, niepodległościowych zrywów Narodu czy
zbiorowej euforii wobec przesłania polskiego Papieża, niosącego Rodakom
jak i całemu światu nadzieję lepszej przyszłości. Wszystkie te zdarzenia
odbiły się mocno na procesach wychowawczych i na myśleniu o wychowaniu. Ale ostatnie dekady XX i początki XXI wieku to również intensywny
rozwój nauki, czego efektem jest pluralizm nowych koncepcji, eksplora-
12
Wstęp
cji i propozycji rozwiązań, także dotyczących omawianych procesów. Nie
przekładają się one jednak na sukcesy wychowawcze, czego wyrazem są,
między innymi, problemy narkotykowe i alkoholowe młodzieży, a nawet
dzieci, wskaźniki ich nieprzystosowania, trudności szkolnych, przemocy, przestępczości. Może zatem w poszukiwaniu sposobów doskonalenia wciąż bardzo zawodnych metod wychowawczych warto powracać do
tych koncepcji, które w polskiej pedagogice odegrały szczególnie dużą rolę. Powracać, ale w sposób nowy, między innymi poprzez poszukiwanie
nowych kontekstów umożliwiających szersze ich widzenie i głębsze rozumienie. Dla praktyki i twórczości Janusza Korczaka takim kontekstem
jest niewątpliwie socjologia wychowania Floriana Znanieckiego. Z kolei
dla socjologii wychowania Znanieckiego kontekst weryfikujący zasadność
jego założeń stanowi praktyka pedagogiczna Korczaka oraz wynikające
z niej refleksje, przedstawiane w formie esejów czy twórczości literackiej
kierowanej zarówno do dorosłych, jak i do dzieci. Jednocześnie kontekstem zespalającym wszystkie te wątki jest całokształt uwarunkowań politycznych, społecznych i ekonomicznych, w jakich one powstawały.
O Januszu Korczaku i Florianie Znanieckim napisano już bardzo wiele
i mogłoby się wydawać, że kolejne analizy będą tylko powieleniem wcześniejszych ustaleń. Tak jednak nie jest z dwóch powodów. Po pierwsze,
zarówno koncepcje Znanieckiego, jak i twórczość Korczaka są tak złożone
w swym bogactwie form i treści, iż trudno wyobrazić sobie możliwość zupełnego wyczerpania płynących z nich inspiracji. Co więcej, nowe realia
pozwalają na nie spojrzeć w inny sposób, z perspektywy nowych dokonań
naukowych i doświadczeń społeczno-wychowawczych. I — po drugie —
koncepcje Korczaka i Znanieckiego nabierają dodatkowej wartości, kiedy
próbuje się na nie spojrzeć jednocześnie, w sposób całościowy, integrujący najważniejsze ich cele i założenia. Wynika to z faktu, że są one ściśle
powiązane nie tylko realiami, w jakich powstawały, ale również charakterem, jaki przybrały. Najkrócej rzecz ujmując, można powiedzieć, że charakter ten wyznacza humanistyczna perspektywa postrzegania człowieka,
społeczeństwa i wychowania, czyli procesu, poprzez który człowiek staje się częścią tego społeczeństwa. Florian Znaniecki to twórca polskiej
i współtwórca światowej socjologii humanistycznej, zaś Janusz Korczak
to pedagog krzewiący swą twórczością i działaniami praktycznymi najgłębsze ideały humanistyczne. I dlatego warto było podjąć próbę analizy
i interpretacji ich dokonań, wprawdzie nie wspólnych, ale bardzo mocno
zespolonych czasem, przestrzenią i wygenerowanymi przez nie wyzwaniami. Podjęcie takiej próby wyznaczyło charakter tej książki. Jej strukturę
tworzy sześć rozdziałów. W pierwszym przedstawiamy rysy biograficzne
Wstęp
13
postaci Janusza Korczaka i Floriana Znanieckiego, uwzględniające najważniejsze wydarzenia i dokonania wiążące się z poszukiwaniami rozwiązań problemów wychowawczo-socjalizacyjnych. Rozdział drugi obejmuje
szeroko rozumiany kontekst uwarunkowań społecznych, ekonomicznych
i politycznych, w jakich realizowały się ówczesne działania wychowawcze,
które to uwarunkowania musiały wywierać określony wpływ na perspektywę przyjmowaną przez teoretyków i praktyków wychowania. Rozdział
trzeci książki dotyczy jednostki jako osobowości społecznej rozwijającej
się pod wpływem określonych kręgów środowiskowych. Kręgi te szczegółowo charakteryzują dwa kolejne rozdziały, z których pierwszy dotyczy
problematyki środowiska rodzinnego, a drugi — pozarodzinnych środowisk wychowawczo-socjalizacyjnych. Ostatni z rozdziałów został poświęcony problematyce wartości w wychowaniu z uwzględnieniem analizy
porównawczej preferencji aksjologicznych w wychowawczych systemach
Korczaka i Znanieckiego.
Analizy zawarte w tej książce mają charakter interdyscyplinarny,
mieszczą się na pograniczu pedagogiki i socjologii, głównie socjologii wychowania. Można je zatem nazwać socjopedagogicznym dyskursem o wychowaniu w koncepcjach humanistycznych. Oczekujemy, że wzbudzi on
zainteresowanie zarówno pedagogów, jak i socjologów, w tym również
studentów tych dwóch dyscyplin nauk społecznych. Książka nie zawiera
bowiem gotowych rozwiązań, zwraca tylko uwagę na te wątki twórczości
Znanieckiego i Korczaka, nad którymi warto się zatrzymać i zastanowić.
I oczywiście zawiera ona także wszystko, co może przekonywać, dlaczego warto to zrobić, mając na uwadze współczesne problemy wychowania,
potrzeby, trudności i wyzwania, z jakimi zmierzyć się musi pedagog po
blisko stu latach, jakie upłynęły od czasów, kiedy swe główne dzieła podejmujące kwestie wychowania tworzyli Janusz Korczak i Florian Znaniecki.