Recenzja w Ruchu Muzycznym :: interpiano.pl

Transkrypt

Recenzja w Ruchu Muzycznym :: interpiano.pl
Recenzja w Ruchu Muzycznym :: interpiano.pl
1z3
http://interpiano.pl/wawer_music_festival-1280.htm
Newsy Wawer Festival East Warsaw Music Academy Partnerzy Media Kontakt
Strona startowa » Music Academy Fest. » Festiwal Polskich AM 2012 » Recenzja w Ruchu Muzycznym
<- WróćRecenzja w Ruchu Muzycznym
Festiwal Europejskich AM-2013
Festiwal Polskich AM 2012
Festiwal PAM 2012-program
PLAKAT PAM 2012
AKADEMIE MUZYCZNE
Laureaci Festiwalu PAM
Opinie red.Adama Rozlacha
Opinie impresaria Marii Błaszczak
Komentarze H.M.Borowskich
Recenzja w Ruchu Muzycznym
Zaproszenie na Inaugurację EFAM
Program koncertów
FOTO ARCHIWUM
MAESTRO o PAM
Subskrybuj nas!
Wystarczy wpisać swój adres e-mail.
FESTIWAL POLSKICH AKADEMII MUZYCZNYCH
WARSZAWA 1- 6 MAJA 2012
Nie brakuje pomysłów prof. bydgoskiej Akademii Muzycznej Jarosławowi Drzewieckiemu, który
jest już współpomysłodawcą sanockich forów pianistycznych Bieszczady bez granic, gdzie na styku
trzech kultur i narodów spotykają się pianiści z Polski, Słowacji i Ukrainy, a jako, że gościnność jest
tam „bezgraniczna”, przyjeżdżają przedstawiciele kultur i narodów ze świata. Trzy lata temu prof.
Drzewiecki stworzył muzyczne święto na prawobrzeżnej stronie Warszawy. Znalazł godne miejsce,
Pałac Biznesmenów w Wawrze, gdzie co miesiąc, przy pełnych salach tychże, już czwarty sezon,
promuje muzykę klasyczną, gdzie występują takie postaci jak Walewska, Maksymiuk, Jasiński czy
Ochman. Idąc tym tropem, po praskich zakamarkach naszej stolicy, dotarł też do Centrum Promocji
Kultury Praga Południe przy ul. Podskarbińskiej, gdzie pod tymi samymi organizacyjnymi
skrzydłami, Podkarpackiej Fundacji Rozwoju Kultury, zorganizował na początku maja br. I Festiwal
Polskich Akademii Muzycznych, w ramach Festiwalu Muzycznego Warszawy Wschodniej. Bodaj nikt
nie wpadł jeszcze na prosty w sumie pomysł aby skorzystać z gotowych już do występów
profesjonalnych artystów, dając im nie tak częstą dziś możliwość występu, i to pod szyldem
macierzystej uczelni, do tego z żywą rekomendacją wybitnych profesorów. Przy okazji stworzono
forum bezpośredniej konfrontacji wokalnego i pianistycznego stanu posiadania wszystkich naszych
uczelni muzycznych. Dla tych, którzy przychodzili na koncerty obraz ten rysował się różnorodny i
bogaty choć nie wszystkie występy stały na najwyższym poziomie, z różnych zresztą względów.
Przedstawiciele katedr tych dwóch specjalności może po raz pierwszy dostali propozycję wybrania
swoich najlepszych muzyków. Nie wszyscy potraktowali ją tak, jak można by było oczekiwać,
niektórzy -ponoć- w ogóle nie zareagowali. Dopiero alarmujące telefony prof. Drzewieckiego,
uratowały ideę tego majowego święta studentów i profesorów, którym nb. też dano możliwość
krótkiego występu, nie ograniczając wszak ich przyjazdów do stolicy do samej tylko rekomendacji
(inna sprawa, że nie wszyscy z tej okazji skorzystali). Pierwsze lody zostały więc przełamane choć na
zakończenie Festiwalu prof. Drzewiecki zaprosił publiczność na przyszłoroczny festiwal akademii…
europejskich, może zrażony tym nie zawsze właściwym zainteresowaniem naszych uczelni?
2012-09-03 22:29
Recenzja w Ruchu Muzycznym :: interpiano.pl
2z3
http://interpiano.pl/wawer_music_festival-1280.htm
W tym roku spośród wszystkich uczelni najlepiej, najciekawiej, zaprezentowała się AM z Łodzi, pod
artystycznym kierunkiem prof. Urszuli Kryger. Wszyscy jak najpoważniej potraktowali zaproszenie, a
co najważniejsze, znakomicie zaprezentowali swoje umiejętności. To była wielka przyjemność
słuchać tych świetnie przygotowanych młodych artystów, przede wszystkim śpiewaków, studentów
prof. Kryger, która zaprezentowała się też w krótkim, a ogromnie wartościowym występie, śpiewając
kilka pieśni Moniuszki. Podobnie zresztą uczyniła prof. Agnieszka Monasterska, kierownik Katedry
Wokalistyki krakowskiej AM, która też nie tylko przywiozła swoich świetnych studentów, ale
zaprezentowała, również bez żadnych celebracji, prawdziwie i profesjonalnie, swoje wokalne
możliwości. Brawa dla obu pań choć i panowie profesorowie nie unikali konfrontacji z publicznościąna festiwalu zagrali Andrzej Jasiński (AM Katowice), Włodzimierz Obidowicz (AM Wrocław), Jerzy
Godziszewski (AM Bydgoszcz) i Andrzej Tatarski (AM Poznań).
Z występujących na Festiwalu młodych pianistów chciałbym wyróżnić Marcina Koziaka (AM
Kraków, rekomendował go jego pedagog, prof. Stefan Wojtas), jak zawsze perfekcyjnego do
najdrobniejszego szczegółu - najciekawsze były w jego ujęciu mazurki Szymanowskiego i wybrane
preludia Debussy’ego oraz Jacka Kortusa (AM Poznań, rek. prof. A. Tatarski). To moim zdaniem
najciekawsze indywidualności pianistyczne Festiwalu. Kortus okrzepł sam ale i bardzo wydoroślała
jego gra, nabrała pewności, czego zawsze mi brakowało. Chopin był nie tylko wirtuozowski ale i
lekki (Scherzo h-moll), najlepiej zaś zagrał II Walca Mefisto Liszta – efektownie, bez zastrzeżeń. Nie
można nie wspomnieć tu o talencie Marcina Mogiły (AM Katowice, prof. A. Jasiński), któremu gra
na fortepianie sprawia prawdziwą przyjemność, a do tego podejmuje on największe repertuarowe
wyzwania.
Ślicznie bawił się muzyką Haydna (16. Sonata e-moll), szkoda tylko, że nie przygotował należycie
karkołomnej wersji Schulza-Evlera walca Straussa -Nad pięknym modrym Dunajem. Zapowiada się
jednak, że to właściwy kandydat do wykonywania tych arabesek zwłaszcza, że znakomicie ponoć gra
parafrazę Niedokończonej Schuberta /Godowskiego. Na koniec zostawiłem Stanisława
Drzewieckiego (abs. AM Bydgoszcz), który usatysfakcjonował mnie Chopinem tak, jak chyba nigdy
dotąd. Zagrał go ładnym dźwiękiem, nastrojowo, wręcz poetycko (Nokturn cis-moll op.posth i
Scherzo h-moll). Wyróżniłbym też Jekaterinę Drzewiecką (AM Bydgoszcz) za świetne wykonanie
Tańców Ginastery, Łukasza Chrzęszczyka (UMFC, student prof. P. Palecznego) za wykonanie Sonaty
es-moll Paderewskiego oraz Mateusza Kowalskiego (AM Poznań) za prezentację nieznanych szerzej
etiud A. Fumagalliego ale i J. Wieniawskiego (to student prof. Tatarskiego, który zawsze dba o
propagowanie dzieł mniej znanych, także naszych twórców).
Wokaliści… Zacznę od łodzian: Joanna Markowska i Damian Ganclarski zaimponowali mi wysokim
profesjonalizmem i kulturą śpiewu. Kontratenor dysponuje bardzo dobrą techniką wokalną,
znakomitą dykcją i jeśli mogę to tak nazwać - śpiewa „najnormalniej” jak można mimo specyfiki
swojego głosu. Świetnie wypadła Joanna Freszel (UMFC, prof. Jadwiga Rappe), bez wątpienia jedna
z najciekawszych indywidualności Festiwalu - znakomita warsztatowo, wyrazista jako postać,
śpiewająca z dużą sceniczną swobodą. Podobała mi się Magdalena Wachowska (AM Wrocław,
rek.prof. Bogdan Makal), z ładnym, wyrównanym we wszystkich rejestrach i ciepłym głosem,
naturalnie śpiewająca, takoż zachowująca się na scenie. Potwierdziła swoją klasę wyróżniona na
Konkursie im. Didura - Ewa Wąsik (AM Katowice, rek. prof. Jan Ballarin), z ładnym kolorem głosu i
z bardzo dobrą techniką wokalną (to wybitnie operowy typ głosu). Ciekawie wypadli też Jarosław
2012-09-03 22:29
Recenzja w Ruchu Muzycznym :: interpiano.pl
3z3
http://interpiano.pl/wawer_music_festival-1280.htm
Kitala (AM K-ce) i Piotr Halicki (UMFC). Obaj panowie dysponują dużą mocą, urokiem i
szlachetnością swoich barytonowych głosów, także wyrazistością interpretacji i śpiewanych postaci.
Wyróżniłbym jeszcze dwóch kontratenorów: Łukasza Dulewicza (AM Kraków) i Michała
Sławeckiego (UMFC) oraz świetną prezentację Marioli Kurnickiej i Miłosza Gałaja, studentów
jedynego w Polsce wydziału musicalowego (AM Gdańsk), których rekomendował ale i towarzyszył
przy fortepianie prof. Andrzej Nanowski, twórca tego wydziału.
W ramach Festiwalu odbyła się też debata pt. Ambasador muzyki polskiej przygotowana i
prowadzona przez Maxymiliana Bylickiego z udziałem zaproszonych gości ze świata kultury, mediów
i polityki, debata na temat zbyt niskiej roli muzyki i takim też jej miejscu w naszej rzeczywistości, ale
też i o ogromnym potencjale w niej tkwiącym.
Festiwal ciekawy, zorganizowany w czasie długiego majowego weekendu, jako propozycja dla tych,
którzy pozostali w domu. Jednak aby została należycie wykorzystana, musi w przyszłym roku znaleźć
szersze wsparcie w mediach. Wydaje się, że festiwal taki najbardziej powinien interesować
społeczność akademicką muzycznych uczelni ale trudno oczekiwać też by do Warszawy tłumnie
zjeżdżali studenci z całej Polski. Na szczęście wiernie przychodzili tam miłośnicy muzyki, wychowani
na organizowanych przy Podskarbińskiej niedzielnych koncertach i to jest bodaj najcenniejsza
zdobycz Festiwalu. Wszystkim koncertom przysłuchiwali się przedstawiciele specjalnie powołanej
Komisji Promocyjnej Festiwalu, w skład której wchodzili m.in. Maria Błaszczak (Impresariat
Muzyczny), dyrygent Marcin Nałęcz-Niesiołowski oraz piszący te słowa. Owocem naszej pracy są
dyplomy, wyróżnienia, recenzje ale i zaproszenia dla najciekawszych postaci tegorocznego Festiwalu
na koncert otwierający Europejski Festiwal Akademii Muzycznych - 1 maja 2013 r. W kolejnych
dniach zaprezentują się tam przedstawiciele uczelni muzycznych z m.in. Wilna, Berlina, Moskwy,
Mińska, Budapesztu, Brna, Rygi, Bańskiej Bystrzycy i Lwowa, którzy wystąpią też w galowym
koncercie finałowym pod jednoczącym wszystkich hasłem - Suita Narodów Europy.
Adam Rozlach, Polskie Radio 1
Copyright 2010 - interpiano.pl | Design - Kamil Dawid, code - xHTML, CSS & system wizu.pl
2012-09-03 22:29

Podobne dokumenty