Rodzina katolicka - Serbski były aborcjonista

Transkrypt

Rodzina katolicka - Serbski były aborcjonista
Rodzina katolicka - Serbski były aborcjonista-rekordzista nawrócił się
piątek, 14 listopada 2008 16:21
Hiszpańska gazeta „La Razon” opublikowała ostatnio artykuł o nawróceniu wielkiego
orędownika aborcji – Stojana Adasevica, który osobiście uśmiercił 48 tys. dzieci poczętych, a
który obecnie jest działaczem pro-life w Serbii – donosi CatholicNewsAgency.com.
Zdarzało się, że Stojan Adasevic zabijał dziennie 35 dzieci. Po 26 latach pracy, jako
aborcjonista w serbskim szpitalu, stał się gorącym obrońcą prawa do życia dzieci poczętych.
„Podręczniki medyczne komunistycznego reżimu mówiły, że aborcja jest zwyczajnym
usunięciem kawałka tkanki” – czytamy w artykule. „Zdjęcia ultrasonograficzne, pozwalające
ujrzeć płód nie były dostępne aż do lat 80., jednak nawet one nie zmieniły jego opinii. Niemniej
jednak (doktor) zaczął miewać koszmary” – napisała gazeta.
Opowiadając o swoim nawróceniu Adasevic mówił, że wielokrotnie „śnił o pięknym polu
wypełnionym dziećmi i młodymi ludźmi bawiącymi się i śmiejącymi, w wieku od 4 do 24 lat,
którzy jednak na jego widok uciekali ze strachu. Mężczyzna ubrany w czarno-biały habit
przyglądał mu się spokojnie. Sen powtarzał się każdej nocy, a on budził się zlany zimnym
potem. Pewnej nocy zapytał mężczyznę w czarno-białym habicie, kim jest. »Jestem Tomasz z
Akwinu« - odpowiedział mu mężczyzna ze snu”.
„Adasevic, wykształcony w komunistycznych szkołach nigdy nie słyszał o genialnym
dominikańskim świętym. W ogóle go nie rozpoznał” – relacjonuje gazeta. Św. Tomasz podobno
spytał Adasevica we śnie: „Dlaczego nie zapytasz mnie, kim są te dzieci?”. I odpowiedział mu:
„Są tymi, których zabiłeś w wyniku aborcji". Adasevic przebudził się zdumiony i
zdecydował się nie uśmiercać więcej istnień ludzkich.
Według dalszej relacji „La Razon”, „tego samego dnia przyszedł do niego do szpitala kuzyn ze
swoją dziewczyną, będącą w czwartym miesiącu ciąży, która chciała dokonać dziewiątej aborcji
– rzecz bardzo częsta w krajach komunistycznych. Lekarz zgodził się, lecz zamiast usuwać
płód fragment po fragmencie, zdecydował się go posiekać a następnie usunąć za jednym
razem. Jednakże serce dziecka po wyciągnięciu jeszcze biło. Adasevic dopiero wtedy
uświadomił sobie, że właśnie zabił istotę ludzką”.
1/2
Rodzina katolicka - Serbski były aborcjonista-rekordzista nawrócił się
piątek, 14 listopada 2008 16:21
Po tym doświadczeniu doktor - jak relacjonuje „La Razon” - „oświadczył w szpitalu, że nie
będzie więcej dokonywał aborcji. W komunistycznej Jugosławii nic takiego nigdy wcześniej nie
miało miejsca. Szpital obciął mu pensję o połowę, wyrzucił córkę z pracy, a synowi zabroniono
wstępować na uniwersytet”.
Po wielu latach presji, gdy miał zamiar już się poddać, ginekolog miał kolejny sen o św.
Tomaszu. ”Wciąż jesteś moim drogim przyjacielem, nie poddawaj się” – miał powiedzieć
mężczyzna w czarno- białym habicie. Adasevic zaangażował się w działalność pro-life. Udało
mu się uzyskać dostęp do telewizji publicznej, by nadać dwukrotnie film dr Bernarda
Nathansona „Niemy krzyk”.
Serbski lekarz opowiedział o swoim nawróceniu wielu gazetom w całej Europie
Środkowo-Wschodniej. Zaczął też dogłębnie studiować dzieła św. Tomasza z Akwinu. W
jednym ze swoich artykułów wyjaśniał, że: „Św. Tomasz kiedyś będąc pod wpływem nauki
Arystotelesa napisał, że życie ludzkie zaczyna się po 40 dniach od zapłodnienia”. Według
gazety „La Razon” Adasevic „sugeruje, że być może święty chciał w ten sposób naprawić swój
błąd”.
Źródło: CatholicNewsAgency.com
Za: PiotrSkarga.pl
2/2