AZOREK Michał Śpiewak Moje marzenia Magdalena Boroń

Transkrypt

AZOREK Michał Śpiewak Moje marzenia Magdalena Boroń
AZOREK
Michał Śpiewak
Każdy jakieś ma marzenie,
no i jego tez spełnienie.
Moje to mieć coś miękkiego,
coś dużego i ślicznego,
coś co zawsze mnie rozbawi i pocieszy i zabawi.
Czasem liźnie mnie po nosie,
poda łapę, gdy poproszę.
Będzie to ogromne psisko,
już wymyślam mu nazwisko.
Imię jego to Azorek,
co czerwony ma jęzorek.
Będzie szczekał , będzie skakał
i ogonem będzie machał.
Będzie moim przyjacielem,
na nikogo go nie zmienię.
To marzenie spełni się,
gdy rodziców poproszę, i kupimy sobie pieska,
który z nami będzie mieszkał.
Moje marzenia
Mówili mi rodzice,
że nie łatwe bywa życie.
Trochę w nim blasku, trochę cienia
i że dobrze mieć marzenia.
Więc słuchałam ich uważnie
chcąc brać życie na poważnie.
Spodobała mi się rada,
że marzenia mieć wypada.
Bo, gdy marzenia ludzie maja,
to niektóre się spełniają.
Zapragnęłam zatem raz,
zdobyć w judo czarny pas.
Drugim razem powiem skrycie,
tańczyć chciałam całe życie.
W szkole chciałam być prymusem,
umieć jeździć autobusem,
Grać na różnych instrumentach,
no i żeby w roku, częściej były święta.
Ale nic się z tego nie spełniło,
to mnie bardzo zasmuciło.
Przypomnieli wtedy mi rodzice,
że nie łatwe bywa życie.
I, że marzenia nas bogacą,
gdy poprzemy je swą pracą.
Magdalena Boroń

Podobne dokumenty