D - Sąd Okręgowy w Krakowie

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy w Krakowie
Sygn. IX. GC. 722/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Kraków, 20 maja 2014r.
Sąd Okręgowy w Krakowie Wydz. IX Gospodarczy w składzie:
sędzia SO Dariusz Pawłyszcze
protokólant st. sekr. sąd. Aleksander Powroźnik
po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym w Krakowie 20 maja 2014r. sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa (...) Sp. z
o.o. w S. przeciwko (...) Sp. z o.o. w K. o zapłatę 60.228,75 zł i odsetek od 60.474,21 zł
I oddala żądanie zapłaty 60.026,25 zł z odsetkami;
II umarza postępowanie w zakresie żądania zapłaty 202,50 zł z odsetkami i odsetek od 245,46 zł;
III zasądza od powódki na rzecz pozwanej koszty postępowania 1.800 (jeden tysiąc osiemset) zł.
UZASADNIENIE
(...) spółka z o.o. wniosła o zasądzenie od pozwanej spółki z o.o. 60.228,75 zł tytułem zwrotu opłat za przyjęcie towarów
powoda do sprzedaży z ustawowymi odsetkami od 60.474,21 zł. Suma opłat objętych żądaniem zwrotu wynosiła
60.474,21 zł, lecz powód zaliczył na poczet żądania zwrotu swoje długi wobec pozwanego w wysokości 245,46 zł i
dlatego żądał odsetek na przyszłość od sumy wyższej o 245,46 zł od sumy żądanej tytułem zwrotu (wg post. SA w
Krakowie z 12 marca 2013r. k.210 było to prawidłowe sformułowanie żądania pozwu).
W odpowiedzi na pozew [k.222] pozwany wniósł o odrzucenie pozwu ze względu na zapis na sąd polubowny zawarty w
umowie z 1 stycznia 2010r., a na wypadek oddalenia zarzutu zapisu na sąd polubowny wniósł o oddalenie powództwa,
ponieważ:
1. w umowie z 1 stycznia 2010r. powód zrzekł się roszczeń wobec pozwanego za okres współpracy do 31 grudnia 2009r.,
2. powód nie wykazał zapłacenia pozwanemu opłat, których zwrotu żąda,
3. powód w istocie dochodzi zwrotu niezapłaconej przez pozwanego części cen towarów sprzedanych przez powoda
i roszczenie to uległo dwuletniemu przedawnieniu, a roszczenie o zapłatę 13.301,83 zł uległo także trzyletniemu
przedawnieniu,
4. pozwanemu przysługiwały sumy będące przedmiotem żądania, gdyż są one bonusem za osiągnięcie określonej
wielkości obrotu,
5. bonusy niezależne od osiągnięcia określonego poziomu zakupów strony pozwanej są czynnikiem cenotwórczym, a
tym samym elementem marży i nie mogą być opłatą inna niż marża,
6. udział pozwanego w rynku nie przekracza 30% i na podstawie art. 3.1 rozp. Komisji (UE) nr (...) pozwany ma prawo
do stosowania opłat za dostęp do swojej sieci dystrybucji,
7. uzgodnienie w umowie stron bonusów nie utrudniało powodowi dostępu do rynku.
Na posiedzeniu 12 listopada 2013r. [k.263 25m] pozwany cofnął zarzut zapisu na sąd polubowny, a zarzut
przedawnienia ograniczył do odsetek [k.263 21m]. Natomiast powód cofnął żądanie sumy 202,50 zł z odsetkami od
10 czerwca 2009r. (w miejsce sumy 823,03 zł w p.26 żądania pozwu powód zażądał 627,53 zł) oraz odsetek od sumy
245,46 zł (tj. od nadwyżki sum, od których powód żądał odsetek ponad sumę żądaną tytułem zwrotu opłat).
Sąd ustalił, co następuje:
W oparciu o umowę z 1 stycznia 2008r. [k.6] powód sprzedawał pozwanemu artykuły spożywcze, a pozwany obciążał
powoda bonusami naliczanymi jako określony procent obrotów oraz za przekroczenie określonych progów obrotów.
Opłaty pozwanego były potrącane z cen powoda.
W dniu 1 stycznia 2010r. strony zawarły nową umowę [k.286]. W § (...) umowy zostało zawarte oświadczenie obydwu
stron, że nie mają względem siebie roszczeń za okres współpracy do dnia 31 grudnia 2009r.
Powyższy stan faktyczny był niesporny (art. 229 i 230 K.p.c.). Na pierwszym posiedzeniu na rozprawę pozwany
wbrew art. 210 § 1 K.p.c. nie podniósł ustnie zarzutu zrzeczenia się roszczenia. Dlatego sąd odroczył rozprawę w celu
przesłuchania świadków i stron, co okazało się zbędne wobec zrzeczenia się roszczenia. Na posiedzeniu 20 maja 2014r.
powód rozszerzył tezę dowodową co do przesłuchania powoda na okoliczności związane z podpisaniem przez powoda
umowy zawierającej zrzeczenie się roszczenia. Tak ogólnikowa teza dowodowa bez wykazania jej istotności (powód
nie wskazał jakie okoliczności towarzyszyły zawarciu umowy i jakie skutki miały mieć one dla skuteczności zrzeczenia
się) nie spełniała warunku dopuszczenia dowodu. Jednakże ze względu na stawienie się przedstawiciela powodowej
spółki sąd przeprowadził dowód.
Sąd zważył, co następuje:
Zwrot "strony oświadczają, że nie mają względem siebie roszczeń za okres współpracy do 31 grudnia 2009r."
jednoznacznie wyraża wolę zawarcia ugody, na mocy której stronom w dniu 31 grudnia 2009r. nie przysługują żadne
roszczenia.
Swoboda umów obejmuje także zrzeczenie się roszczeń deliktowych. Oczywistym jest, że przedsiębiorca zamierzający
stale nabywać towary od innego przedsiębiorcy, nie chce, aby strony dzieliły nierozwiązane spory. Zazwyczaj
przedsiębiorcy nawiązują współpracę handlową z przedsiębiorcami, z którymi nie mają sporów. Powód otrzymał
ofertę kontynuowania współpracy pod warunkiem zrzeczenia się roszczeń powstałych w poprzednim okresie i przyjął
tę ofertę. Na tle analogicznej umowy pozwanego z innymi dostawcami SA w Krakowie w wyrokach z 9 listopada 2011r.
(I.ACa.1033/11), z 18 października 2012r. (I.ACa.927/12) i z 28 marca 2012r. (I.ACa.246/12) uznał ważność zrzeczenia
się przez dostawcę wszelkich roszczeń za okres poprzedzający zrzeczenie się.
W wyroku z 29 czerwca 2012r., I.ACa.603/12, SA w Krakowie uznał, że rozpoznanie zarzutu nieważności zrzeczenia
się wymaga uprzedniej oceny istnienia roszczeń dochodzonych przez powoda (20. akapit rozważań prawnych w
uzasadnieniu). Poglądu tego nie można podzielić, gdyż niweczy on jeden z istotnych celów zrzeczenia się roszczenia,
którym jest uniknięcie postępowań sądowych mających na celu ustalenie istnienia i wysokości roszczeń objętych
zrzeczeniem się.
Zbadanie roszczeń objętych zrzeczeniem się byłoby konieczne (art. 227 K.p.c.), gdyby okoliczności powołane jako
skutkujące nieważnością zrzeczenia się rzeczywiście w świetle prawa cywilnego powodowały nieważność zrzeczenia
się i ponadto okoliczności te były związane z dochodzonymi roszczeniami. Powód jako jedyną podstawę faktyczną
nieważności zrzeczenia się wskazał odmowę kontynuowania współpracy w razie niezrzeczenia się, co - jak wyżej
wskazano - nie prowadzi do nieważności oświadczenia o zrzeczeniu się. Jak wyżej wskazano przedsiębiorca
zamierzający handlować z innym przedsiębiorcą ma prawo uzależnić współpracę od wzajemnego zrzeczenia się
wszelkich roszczeń. Zasada swobody i dotrzymywania umów jest podstawą prawidłowego funkcjonowania gospodarki
rynkowej i tylko wyjątkowo można uznawać jakieś zapisy umów za nieważne.
Powód dopiero w mowie końcowej zarzucił, że uzależnienie dalszej współpracy od zrzeczenia się roszczenia jest
czynem nieuczciwej konkurencji. Skoro zastrzeżenie w umowie opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży jest czynem
nieuczciwej konkurencji (art. 15.1 p.4 u.z.n.k.), to należy rozważyć, czy formą pobrania opłaty nie może być zrzeczenie
się przez kontrahenta należnych mu wierzytelności. Jednakże jest zasadnicza różnica między zastrzeżeniem opłaty,
którą dostawca sieci handlowej dopiero zobowiązuje się uiścić, a zrzeczeniem się prawa do zwrotu już uiszczonej
opłaty. W dniu 1 stycznia 2010r. powód stał przed jasno określonym wyborem: zrzec się wszelkich opłat i nadal
sprzedawać towary pozwanemu, czy też zrezygnować ze statusu dostawcy pozwanego i dochodzić uiszczonych mu
opłat. Powód wybrał dalszą współpracę z pozwanym i brak jest podstaw do uznania zrzeczenia za nieważne.
Powód powoływał się na sytuację przymusową. Wykorzystanie sytuacji przymusowej może być podstawą powództwa o
unieważnienie zrzeczenia się konstytutywnym wyrokiem (art. 388 K.c.), lecz powód nie wytoczył takiego powództwa.
Ze względu na fundamentalny charakter zasady swobody umów przepisy ograniczające tę swobodę należy wykładać
ściśle. Art. 58 K.c. nie jest samoistną podstawą nieważności czynności prawnej, lecz jest nią dopiero w połączeniu
z przepisem prawa lub zasadą współżycia społecznego, z którymi dana czynność prawna jest sprzeczna. Jak wyżej
wskazano zrzeczenie się już powstałego roszczenia o zwrot opłat objętych hipotezą art. 15.1 p.4 u.z.n.k. nie jest objęte
hipotezą tegoż art. 15.1 p.4 u.z.n.k. Brak jest także podstaw do uznania braku możliwości negocjowania § (...) umowy z
1 stycznia 2010r. za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Każdy przedsiębiorca ma prawo przyjąć taki model
biznesowy, w którym nie przewiduje trwonienia zasobów (czasu pracy pracowników) na negocjacje, lecz daje swym
kontrahentom jedynie wybór zawarcia umowy wg jednolitego wzorca lub jej niezawarcia. Pozwany miał prawo do
podjęcia decyzji, iż w przyszłości będzie kupował towar tylko od dostawców, którzy nie będą go pozywali o rzeczywiste
lub wyimaginowane roszczenia powstałe w przeszłości. Dlatego pozwany miał prawo uzależniać jakiekolwiek rozmowy
o dalszej współpracy od akceptacji warunku zrzeczenia się roszczeń. Tylko w ten sposób pozwany mógł wyjaśnić
swoją sytuację finansową, tj. dowiedzieć się, o jakie sumy może zostać pozwany - chociażby w celu utworzenia rezerw
na spełnienie tych roszczeń (pozwany w oparciu o swoje dokumenty księgowe jest zapewne w stanie obliczyć sumę
nieprzedawnionych roszczeń o zwrot opłat uważanych przez niektórych dostawców za objęte hipotezą art. 15.1 p.4
u.z.n.k., lecz potrzebuje jeszcze wiedzy, którzy z dostawców zamierzają dochodzić zwrotu tych opłat).
Jeśli sprzedawca w chwili narzucenia mu umowy z 1 stycznia 2010r. ze względu na uzależnienie od zamówień
pozwanego rzeczywiście był w sytuacji przymusowej, to powinien odmówić podpisania nowej umowy i dochodzić od
kupującego odszkodowania za nagłe zaprzestanie zamówień. Strony wiązała poprzednia umowa z 1 stycznia 2008r.
Umowa ta nie przewidywała obowiązku do dokonywania zakupów w jakiejkolwiek minimalnej wysokości, jednakże
na podstawie art. 354 K.c. sprzedawca miał prawo powołać się na dotychczasowe zakupy kupującego i zażądać
stopniowego wygaszania zamówień w związku z odmową zawarcia umowy z datą 1 stycznia 2010r. Nagłe zaprzestanie
zamówień byłoby podstawą do odszkodowania z art. 471 K.c.
Nawet gdyby istniała podstawa prawna do uznania zapisu na sąd polubowny za nieważny, to takie działanie powoda
byłoby nadużyciem prawa. Powód nie może pozornie zgadzać się na warunki pozwanego, w tym zrzeczenie się roszczeń
za okres poprzedniej współpracy, nadal współpracować przez niemal dwa lata, a następnie podnieść zarzut zawarcia
umowy w sytuacji przymusowej. Podmiot zawierający umowę tego rodzaju (tj. rodzaj regulaminu regulujący umowy
sprzedaży) w sytuacji przymusowej powinien starać się jak najszybciej wyjść z sytuacji przymusowej (tj. ograniczyć
uzależnienie od zamówień drugiej strony) i zawiadomić drugą stronę o swoich zarzutach co do zawarcia umowy.
Ponieważ na skutek zrzeczenia się dochodzone roszczenie, nawet jeśli istniało, wygasło, powództwo zostało oddalone.
Prawo cywilne nie reguluje zrzeczenia się roszczenia w ogólności. Jednakże z faktu nałożenia w niektórych przepisach
warunków na oświadczenie o zrzeczeniu się (np. art. 117 § 2, 246 § 2, 746 § 3, 1048 K.c.) lub uregulowaniu jego skutków
(art. 373 K.c.) wynika, że co do zasady podmiot prawa cywilnego może zrzec się roszczenia (art. 3531 K.c.) i brak jest
podstaw do wyłączenia spod tej zasady roszczeń z art. 18.1 p.5 u.z.n.k.
W zakresie, w jakim powód cofnął pozew, sąd na podstawie art. 355 K.p.c. umorzył postępowanie.
koszty
Na podstawie art. 98 K.p.c. pozwanemu przysługuje zwrot kosztów zastępstwa w wysokości stawki minimalnej.
Jednakże pozwany nie podnosząc na pierwszym posiedzeniu na rozprawę zarzutu zrzeczenia się roszczenia
spowodował zbędne odroczenie rozprawy i na podstawie art. 103 K.p.c. powodowi przysługuje zwrot kosztów
zastępstwa wynikłych ze stawienia się na dodatkowym posiedzeniu w wysokości połowy stawki minimalnej.
Ostatecznie na podstawie art. 98 i 103 K.p.c. sąd przyznał pozwanemu koszty postępowania w wysokości połowy
stawki minimalnej.