Droższe lanie wody - Bałtycka Biblioteka Cyfrowa

Transkrypt

Droższe lanie wody - Bałtycka Biblioteka Cyfrowa
REKLAMA
8KU1A
str.
Arkadiusz Mięczewski o konkursie „Wesele Waszych Marzeń” 6
DWUTYGODNIK BEZPŁATNY • NAKŁAD 5 000 EGZ. • 5 MARCA 2010 R. • NR 5 (54)/2010 • ISSN 2080-282X
Droższe
lanie
wody
Ustka na Euro 2012
Od 1 kwietnia ustczanie
zapłacą więcej za wodę i
odprowadzenie ścieków. Jak
tłumaczy prezes usteckich
Wodociągów, podwyżka jest
konieczna ze względu na
rosnące koszty funkcjonowania spółki.
4
Roma Linke
[email protected]
REKLAMA
3
Morskie opowieści i słodkości
str.
5
Natasza Caban opowiadała o swej fascynującej żeglarskiej przygodzie, a później można było kupić pyszne ciasta i
bukiety sztucznych kwiatów. Spotkanie
w sali narad ratusza odbywało się w
ramach wykładu inaugurującego kolejny
semestr UTW, a nosiło tytuł „Natasza
Caban i Uniwersytet Trzeciego Wieku
dla Pawła Biełanowicza”. Przyszli na nie
niemal wszyscy słuchacze Uniwersytetu
Trzeciego Wieku.
Dwie rocznice
i tysiące wspomnień
Fot. Fotolia
str.
Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia
taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i
zbiorowe odprowadzenie ścieków podzielił
radnych podczas ostatniej sesji Rady Miasta.
Jeden z radnych wnioskował o jej wycofanie, tłumacząc, że to duża podwyżka, której
nie uzasadnia ani inflacja, ani proces inwestycyjny. Nie udało mu się jednak przekonać większości rajców, którzy w glosowaniu
opowiedzieli się za jej pozostawieniem w
porządku obrad. Ostatecznie za przyjęciem
zaproponowanych taryf opowiedziało się
czterech radnych, siedmiu było przeciw,
dwóch wstrzymało się od głosu. Mimo że
większość radnych zagłosowała przeciwko,
nie miało to żadnego znaczenia. Podwyżki
zgodnie z prawem i tak wejdą w życie od
1 kwietnia.
Jak wyjaśnia prezes Zarządu Spółki
Wodociągi Ustka, podwyżka jest konieczna,
by w obliczu wzrostu cen na rynku zapewnić funkcjonowanie firmy.
str.
Jest szansa, że w Ustce trenować będzie
jedna z drużyn biorących udział w
Mistrzostwach Europy w piłce nożnej.
Władze miasta otrzymały już wstępną
propozycję umowy.
- Kilka dni temu rozmawiałem z przedstawicielami centrów pobytowych Euro
2012. Nie chcę zapeszać, ale jest ogromna
szansa na to, by piłkarze mieszkali w
Dolinie Charlotty, a trenowali na naszym
stadionie przy ulicy Sportowej – mówi
burmistrz Ustki Jan Olech. - Mamy już
wstępną propozycję umowy, znamy
wymagania, jakie powinniśmy spełnić.
str.
Nowe ceny obowiązywać będą od pierwszego kwietnia.
107KU7A
REKLAMA
8
Ponad pięćdziesięciu sympatyków czynnej turystyki wzięło udział w spotkaniu
poświęconym 35 rocznicy powstania Klubu
Turystyki Pieszej „Bezkres” i 15- leciu Klubu
Turystyki Rowerowej pod tą samą nazwą.
Nie zabrakło na nim zarówno pierwszych
członków obu klubów, jak i tych najmłodszych. Uroczystość zorganizowana została
przez Stowarzyszenie Turystyczno Sportowe
„Ustka”, przy którym działają oba kluby.
78KU4A
OPINIE
Dyżur reportera
Nasz dziennikarz
Joanna Prokofiew
czeka na sygnały i opinie
Czytelników.
tel. 59 727 34 04
n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10
Trzeba trzymać kciuki
Roma Linke
Dziennikarz „Kuriera Usteckiego”
KOMENTARZ
Muszę przyznać, że byłam zdziwiona, gdy
okazało się, że miasto porywa się na budowę
kompleksu basenowego. Dla budżetu miasta byłby to ogromny wydatek, a pieniądze, które ratusz miał zamiar pozyskiwać
z ministerstwa sportu, Lotto, czy Urzędu
Marszałkowskiego niepewne. Dzisiaj okazuje się, że burmistrz z budowy basenu się
wycofuje. Podczas lutowej sesji Rady Miasta
tłumaczył, że miasta nie stać na budowę, a
poza tym, nie chce stwarzać konkurencji
dla nowych właścicieli Uzdrowiska Ustka,
którzy zapowiadają budowę małego aquaparku. Teraz więc nie wypada nic innego,
jak tylko mocno trzymać kciuki, by rzeczywiście taki obiekt w Ustce powstał. A
miasto powinno dołożyć wszelkich starań,
by jego budowę ułatwić. Nie ma bowiem
co ukrywać, że z barków burmistrza został
zdjęty wielki ciężar i warto teraz pomóc
tym, którzy wzięli go na siebie.
Platforma Obywatelska chce obniżyć wiek wyborczy do 16 roku życia
Politycy posyłają nastolatków do urn
PO pracuje nad projektem zmian, dzięki
którym w wyborach
głosować mogłyby
już 16-latki. Na razie
chodziłoby o ich udział
w wyborach samorządowych. Deska ratunkowa dla Platformy czy
szczera troska o prawo
wyborcze dla nieletnich?
Fot. ARP-SAS
Fot. ARP-SAS
koncepcji w tym, że PO
liczy na poparcie młodego
elektoratu w zbliżających
się wyborach samorządowych. Platforma obawiać
miałaby się słabnącego
poparcia. PiS miałoby na
tym stracić, bo do tej pory
na tę partię głosowali
głównie emeryci, a na PO
młodzi ludzie. Elektorat
Anna Górecka,
Ostatnie zimowe impresje
Zima pomału odpuszcza, więc chyba już po raz ostatni
warto spojrzeć na zimowe impresje na usteckiej plaży.
Politycy Platformy
Obywatelskiej tłumaczą,
że środowisko młodych
ludzi poniżej 18 roku
życia, jest już na tyle
ukształtowane, by mieć
swoje zdanie w wielu
sprawach – mogą więc
głosować. Przedstawiciele
Prawa i Sprawiedliwości
upatrują przyczyn takiej
radna Rady Miasta Ustka
– Uważam, że pomysł Platformy to typowe działanie propagandowe tuż
przed wyborami. Według mnie młodzież nie ma wystarczającej świadomości obywatelskiej i społecznej, by decydować o sprawach ważnych dla
całej Polski. Są na to za młodzi i większość z nich nie orientuje się w kwestiach samorządowych. Myślę, że gdyby doszło do
tego, że prawo wyborcze mieliby tak młodzi
ludzie, to i tak byliby oni sterowani przez
dorosłych. Nie kwestionuję tego, że wśród
młodzieży znajdują się wybitne jednostki,
zdolni uczniowie, czego dowodem jest
powstanie w Ustce i innych gminach Młodzieżowych Rad. Są to jednak wciąż tylko
pojedyncze przypadki, bo większość młodzieży nie uczestniczy w życiu politycznym.
Platforma chce w ten sposób zwiększyć
frekwencję wyborczą. Niestety, za późno
jest na wprowadzenie takich radykalnych
zmian. O wszystkim można rozmawiać, ale
nie na kilka miesięcy przed wyborami.
Ala Gniadek
POWIATOWY
Redaktor naczelny:
Redaktor
cy:
Redakcja:
reklam:
Sprz
Promocja:
Kolporta
Projekt
c zny:
Druk:
AG Media
ul. Braci Gierymskic
psk
tel
a
e-mail: [email protected]
Arkadiusz Gryko
Roma Linke
tel
e-mail: [email protected]
kierownik redakcji
Aleksandra Christyniuk
tel
e-mail: [email protected]
dyrektor d u sprzeda
Ryszard Kam a
tel
e-mail: [email protected]
dyrektor Agencji Reklamowej AG Media
Anna Pruszak
tel
specjalista ds. kolport u
Artur Sobolewski
e-mail: [email protected]
Bartosz S
kierownik studia gra cznego
[email protected]
Polskapresse Oddzia oligra a
ul. P
k
Za
klam Wydawca nie odpowiada. Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych.
W przypadku ich wykorzystania zastrzega sobie te prawo do ich skracania i redagowania.
TRZY PYTANIA
Wydawca:
[email protected]
CO MYŚLISZ O DNIU KOBIET?
burmistrz Ustki
- W swoim grudniowym
komentarzu zastanawiałam
się, czy Ustce potrzebny jest i
miejski basen i mały aquapark,
którego budowę planują nowi
właściciele spółki Uzdrowisko
Ustka. Pan również postawił
sobie to pytanie i co ważne, znalazł na nie odpowiedź.
- To prawda. Po rozmowie z
państwem de Lubicz-Szeliskimi,
którzy zapowiadają budowę
małego aguaparku przy nowym
obiekcie, mającym powstać przy
ulicy Wczasowej, doszedłem
do wniosku, że budowa dwóch
podobnych kompleksów mija
się z celem. Uważam, że zamiast
wydawania pieniędzy na budowę
miejskiego basenu z elementami
parku wodnego, co - z uwagi na
brak inwestora strategicznego
nie nastąpiłoby prędko - lepiej
jest wesprzeć inicjatywę naszych
rodzimych biznesmenów. Już
teraz mogę zadeklarować, że inwestorzy mogą liczyć na przychylność i pomoc miasta. Niebawem
planujemy zmienić miejscowy
plan zagospodarowania ulicy
Wczasowej, by umożliwić właścicielom Uzdrowiska budowę
kompleksu.
Joanna Prokofiew
przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Ustka
– Nie do końca popieram pomysł Platformy. Jestem za aktywizacją młodych ludzi, czego pewnym wyrazem jest moja działalność
w Młodzieżowej Radzie Miasta, ale za aktywizacją uświadomioną. Co to znaczy? Sądzę, że młodzież poniżej
„osiemnastki” nie interesuje się dostatecznie polityką i życiem społecznym, by brać czynny udział
w wyborach samorządowych. A nie interesuje się,
bo nie są przez dorosłych uczeni polityki. Większość młodych nie zdaje sobie sprawy, jak funkcjonuje samorząd, jak dokładnie działa rada miasta
czy gminy i jaka to odpowiedzialność wskazać kogoś
na radnego, nie mówiąc już o funkcji premiera
i prezydenta kraju. Dlatego nawołuję do politycznej aktywizacji młodzieży, nim miałaby
ona wziąć udział w wyborach. Jeśli pomysł
PO wejdzie w życie, uważam, że radni
i urzędnicy powinni wcześniej odwiedzić
szkoły i przybliżyć uczniom zasady działania samorządu.
Jan Olech
S UPSKI
lat. Nie wiadomo jednak,
czy do wprowadzenia tej
zmiany potrzebna będzie
zmiana konstytucji, czy
wystarczy tylko nowelizacja ustawy o ordynacji
wyborczej.
Adam Marczak
Lepiej wesprzeć, niż budować
KURIER
platformy zwiększyłby się
więc. Platforma zamówiła
już analizy specjalistów
w tej sprawie. Ważnym
argumentem za obniżeniem wieku wyborczego
są dla posłów PO przepisy kodeksu karnego, w
którym obniżono wiek
pełnej odpowiedzialności karnej właśnie do 16
- Czy miasto dołoży się do
budowy małego aquaparku?
- W jakimś zakresie na pewno.
Nie ma żadnych przeszkód, by
Miasto płaciło za zajęcia dla
uczniów z naszych szkół, które
miałyby się odbywać na terenie
obiektu. Nie wykluczam również jakichś ulg podatkowych.
Jesteśmy otwarci na wszelkie
propozycje inwestora, a co za
tym idzie, gotowi, by pomóc mu
w realizacji celu.
- A co z projektem basenu,
jaki zwyciężył w organizowanym przez miasto konkursie i
za który zapłaciliście 20 tysięcy
złotych? Pójdzie do kosza?
- Absolutnie nie! Projekt jest
naszą własnością i możemy nim
dysponować. Być może skorzysta
z niego pan de Lubicz-Szeliski,
jeśli nie z całości, to z określonego
fragmentu. Dla mnie najważniejsze jest, by basen w Ustce powstał.
I nie ma dla mnie znaczenia to,
czy wybuduje go miasto, czy też
prywatny inwestor. !
Rozmawiała
Roma Linke
[email protected]
ustczanka
– Bardzo dobrze, że Dzień Kobiet istnieje
i obchodzony powinien być nadal, bo to
jest bardzo miłe święto dla nas wszystkich. Oczywiście, że tego dnia spodziewam się usłyszeć coś miłego. Wspaniałe
jest to, że w Dniu Kobiet mąż od zawsze
pamięta o kwiatku dla mnie. Niektórzy
mówią, że to święto komunistyczne. No i
dobrze, niech sobie będzie.
Urszula Mroczek
ustczanka
– Wiele osób twierdzi, że to święto przestarzale, że powinno się zaniechać jego
obchodzenia. A ja się z tym absolutnie nie
zgadzam. Niewiele jest takich świąt, które
wszyscy obchodzą i dobrze się bawią. Więc
kolejny dzień na wspólną zabawę jest jak
najbardziej mile widziany. A poza tym
paniom należy się nagroda za wszystko,
co robią i to nie tylko dla mężczyzn.
Jarosław Teodorowicz
ustczanin
– To święto znacznie bardziej zakorzenione
w naszej społeczności aniżeli walentynki.
I właśnie dlatego na Dzień Kobiet powinniśmy zwracać większą uwagę niż na
dzień zakochanych, który jest rozdmuchiwany przez media i reprezentowany przez
plastikowe gadżety. A moja pani, zgodnie
z tradycją dostaje na Dzień Kobiet kwiaty.
A jeśli zapowiada się, że mogę zapomnieć,
to sama się upomina.
Notowała Roma Linke
Fot. ARP-SAS
2
MIASTO
3
Wywieźli i zapłacili
W
Z usteckich ulic wywieziono około 11 tysięcy metrów sześciennych śniegu, co kosztowało miasto 110 tysięcy złotych.
n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10
Kurort zapleczem dla gwiazd futbolu
Medal dla malarza
Witold Lubiniecki, ustecki
malarz marynista otrzymał
„Medal za zasługi dla Miasta
Słupska” podczas inaugurującej
obchody 700 i 745-lecia miasta
Słupska sesji Rady Miejskiej.
Jego prace znajdują się w w
wielu zbiorach muzealnych w
kraju jak i zbiorach prywatnych.
Jest laureatem wielu nagród w
konkursach środowiskowych.
Za działalność artystyczną i
społeczną został odznaczony
Złotym Krzyżem Zasługi. Jest
laureatem m.in. nagrody ministra kultury i sztuki, otrzymał
także odznaki „Za zasługi dla
województwa słupskiego” i
„Zasłużony działacz kultury”.
Jest stypendystą Ministerstwa
Kultury i Sztuki.
Ustka na Euro 2012
Ruina zburzona
jp
REKLAMA
Tanasza Polska nie
wpłynie do Ustki
- Nie wiadomo, czy jacht Tanasza Polska będzie w Ustce, ale na
pewno będzie służył dzieciom - zapowiada Natasza Caban.
jp
Po trzech latach firma Polomarket
zaczyna konkretne prace na
działce, na której mieści się budynek po byłej Szkole Podstawowej
nr 2 w Ustce. Na razie nie wiadomo, czy nowy sklep powstanie
jeszcze w tym roku.
Początkowo na działce miał
stanąć niewielki market o maksymalnej powierzchni do 400
metrów kwadratowych wraz z
mieszkaniami dla pracowników
na piętrze oraz parking dla samochodów. Ostatecznie jednak zrezygnowano z budowy mieszkań,
a budynek, ze względu na kiepski
stan techniczny, postanowiono
zburzyć i w jego miejscu postawić
nowy. Jak zapewniła nas w styczniu specjalistka ds. public relations firmy Polomarket, budowa
sklepu ma zacząć się w tym roku.
Nie wiadomo jednak, czy w tym
roku w mieście stanie już gotowy
market. - Na razie rozpoczęliśmy
już prace rozbiórkowe – potwierdza Dominika Kulesza.
Miasto jachtu nie kupi
Fot. Archiwum
W SKRÓCIE
Jest
szansa, że w Ustce
trenować będzie
jedna z drużyn biorących udział w
Mistrzostwach Europy
w piłce nożnej. Władze
miasta otrzymały już
wstępną propozycję
umowy.
O tym, że Ustka może
stać się zapleczem dla piłkarzy Euro 2012, pisaliśmy
w październiku ubiegłego
roku. Już wtedy burmistrz
zapowiedział, że jeśli
zapadnie odpowiednia
decyzja, miasto zobowiąże
się do modernizacji stadionu przy ulicy Sportowej.
Dzisiaj znamy więcej szczegółów.
- Kilka dni temu rozmawiałem z przedstawicielami centrów pobytowych
Euro 2012. Nie chcę zape-
szać,
ale jest ogromna szansa
na to, by piłkarze mieszkali
w Dolinie Charlotty, a trenowali na naszym stadionie przy ulicy Sportowej
– mówi burmistrz Ustki Jan
Olech. - Mamy już wstępną
propozycję umowy, znamy
wymagania, jakie powinniśmy spełnić. Jesteśmy
przygotowani na wykonanie oświetlenia stadionu i
nowych ławek, na co zabezpieczyliśmy pieniądze w
budżecie. Problemem jest
jednak zapewnienie zaplecza sanitarnego. Teraz na
stadionie znajduje się tylko
kontener, który oczywiście
nie może stanowić bazy dla
piłkarzy. Dlatego będziemy
rozmawiać z właścicielem
obiektu, który stoi nieopodal płyty boiska. Jest jeszcze trochę czasu, więc jeśli
252KU3A
udałoby się wykonać w nim
Jeżeli
sanitariaty, gabinet lekarski
nasze
dotychczasowe
i pomieszczenia dla trenewarunki i propozycje
rów, byłoby znakomicie.
Burmistrz nie kryje, zostaną zaakceptowane, a
że bardzo mu zależy trzeba będzie trochę dołona pobycie piłkarzy w żyć, to sądzę, że radni zgoUstce, bo byłoby to sku- dzą się na pewne zmiany
teczną promocją miasta. i przesunięcia w budżeZ uwagi na to, że Ustka cie - mówi Jan Olech. Dodatkowo będziemy
znalazłaby się w wielu
katalogach poświęconych starać się o pieniądze ze
Euro 2012, jest szansa, że „schetynówki”, by wyremiastem zainteresowa- montować ulicę Sportową.
łyby się kolejne drużyny Wtedy poprawiłaby się
estetyka całej okolicy.
piłkarskie, które nie tylko
Niebawem w Ustce
mogłyby korzystać ze stadionu, ale również bazy spodziewana jest kolejna
hotelowej. Czy jednak mia- wizyta przedstawicieli
centrów pobytowych w
sto znajdzie pieniądze na
konieczne inwestycje, by celu omówienia szczegółów.
rzeczywiście zaistnieć jako
baza dla piłkarzy europejRoma Linke
skiej klasy?
[email protected]
REKLAMA
Ustka nie sprowaU
dzi
d
z Hawajów jachtu
Nataszy
N
Caban, na który
rym żeglarka opłynęła
św
świat. - Miasta nie stać
n
na taki wydatek - tłumaczy
cz burmistrz.
Aby zdobyć sojusznikó
ków w sprawie, Jan Olech
ro
rozesłał pisma do sześciu
ok
okolicznych samorządów z
propozycją partycypowania
pr
w kosztach zakupu jachtu,
które szacowane są na około
300 tysięcy złotych.
- Do dzisiaj dostałem
cztery odpowiedzi - wyjaśnia burmistrz. - Starosta
pochwala akcję, ale informuje o braku możliwości
współfinansowania, deklaruje jednak, że chętnie włączy się w utrzymanie jachtu
na miejscu. Prezydent
Słupska i wójt gminy Słupsk
nie możliwości wsparcia,
a wójt gminy Ustka nie
dostrzega w sprowadzeniu
jachtu korzyści promocyjnych ani szkoleniowych.
A samej Ustki nie stać na
taki wydatek. Pani Natasza
Caban zapowiedziała jednak,
że i tak sprowadzi jacht. Jeśli
tak się stanie, podpiszemy
umowę dotyczącą promocji
miasta przez panią Nataszę
i zostanie za to odpowiednio wynagrodzona w sezonie letnim - zapowiada Jan
Olech.
- Moim zdaniem nie ma
rzeczy niemożliwych - mówi
Natasza Caban. - Nie wierzę, że dołożono wszelkich
starań, aby ten jacht był
w Ustce. Jest bardzo dużo
osób zainteresowanych
tematem,
wystarczyło
wyciągnąć rękę, poszukać
sponsorów, zorganizować
programy, popracować
nad tym. Jest to możliwe.
Rozmawiałam wczoraj
z właścicielem jachtu
Krzysztofem Kamińskim.
Oboje na sprzedaży jachtu
nie zarobilibyśmy ani złotówki. Teraz mamy nowy
plan i mam nadzieję, że się
uda go zrealizować, bo są
na świecie jeszcze ludzie,
którzy mają pasję i chcą coś
dobrego dla innych. Czy
Tanasza będzie w Ustce?
Nie wiem. Ale na pewno
będzie służyła dzieciom i
to już będzie moja wielka
radość.
karo
643KU2A
4
Puls miasta
nr 5 (54) • 5 marca 2010
Wodociągi podnoszą ceny
Droższe lanie wody
Podwyżki taryf ale nie pensji
Od 1 kwietnia ustczanie zapłacą więcej za
wodę i odprowadzenie
ścieków. Jak tłumaczy prezes usteckich
Wodociągów, podwyżka jest konieczna
ze względu na rosnące
koszty funkcjonowania
spółki. Uchwała w tej
sprawie podzieliła radnych podczas ostatniej
sesji Rady Miasta.
Grzegorz Warsiński
Fot. Fotolia
Zanim projekt uchwały
trafił na sesję, zajmowała się
nim Komisja BudżetowoGospodarcza i zaopiniowała go pozytywnie. Za
przyjęciem uchwały głosowało pięciu radnych, czterech było przeciw, jeden
wstrzymał się od głosu. Na
samej sesji uchwała wywołała burzliwą dyskusję już
na początku, gdy radni
ustalali porządek obrad.
Grzegorz Koski wnioskował
o jej wycofanie.
- Uważam, że w dobie
kryzysu taka podwyżka jest
nieuzasadniona - tłumaczył.
- Możemy powstrzymać się
od podjęcia uchwały w tej
sprawie, bo daje nam do
tego prawo Ustawa o zbio- Jednym ze sposób na oszczędzanie wody jest zmywanie w zlewie, a nie pod jej bieżącym strumieniem.
rowym zaopatrzeniu w
wodę i zbiorowym odpro- zbędna i firma musi mieć dopłaty, być może wszystSposoby na oszczędzanie
wadzeniu ścieków z czerwca dochody, bo inaczej splaj- kich mieszkańców lub naj2001 roku. Uważam, że
tuje, to ja wierzę fachow- bardziej potrzebujących.
„ Kiedy zmywasz ręcznie napełnij jedną komorę
powstrzymanie się byłoby com, a nie radnemu.
Rada może odmówić zaakzlewu lub miskę wodą z płynem. Spłukuj szybko po
niewielkim strumieniem bieżącej wody.
społecznie zrozumiane, bo
Przyjęcie informacji ceptowania podwyżki, jeśli
„ Nigdy nie wylewaj niepotrzebnie wody, kiedy
to duża podwyżka, której w sprawie podwyżki i nie
udowodni, że podwyżka
można jej użyć np. do podlewania kwiatów, ogrodu,
nie uzasadnia ani inflacja
podejmowanie uchwały jest niezgodna z prawem.
czy sprzątania
ani proces inwestycyjny. p r o p o n o w a ł a D o r o t a Tymczasem żaden z rad„ Bierz szybki prysznic. Zastąp natrysk wersją
Ze względu na dobro spo- Paściak, na co z kolei
nych nie wykazał, że tak
oszczędnościową, z małym strumieniem.
łeczne uchwała jest nie- zareagował przewodni- jest. Przecież to co państwo
„ Nie pozwól , aby woda była odkręcana, kiedy golisz
uzasadniona w tym czasie. czący Komisji Budżetowo- uprawiają, to jest demagosię lub myjesz twarz.
Wnioskuję, aby oddalić jej
Gsopodarczej.
gia.
„ Zmień wszystkie nie oszczędzające wody krany,
projekt. Procedura i tak
- Rada ma obowiązek
Barbara Kołakowska
przez zainstalowanie napowietrzaczy (aeratorów) z
będzie przebiegała.
podjąć uchwałę - wyja- odniosła się z kolei do uzaogranicznikiem strumienia.
Nie przekonał jed- śniał Andrzej Tyszkiewicz. sadnienia uchwały, w której
nak radnego Krzysztofa - Może nie mieć obowiązku, znalazła się adnotacja, że
Błądkowskiego, który opo- jeśli podwyżka została
nowe stawki zostały ustalone
Dyskusję zakończyło
protokołu, co nie pozostało
wiedział się przeciwko jego dokonana niezgodnie z
po wnikliwej dyskusji z bur- głosowanie - za zdjęciem z
bez reakcji.
propozycji.
prawem. Jeśli rada podej- mistrzem Ustki, w wyniku obrad projektu uchwały opo- Odnoszę wrażenie, że
- Rada musi wykony- mowała decyzję o moder- czego stawka za odprowadze- wiedziało się tylko trzech rad- to jest jeden z takich lapwać swoje obowiązki i taką nizacji oczyszczalni ścieków, nie ścieków została zmniej- nych, przeciwko było sześciu, susów prawotwórcy, który
uchwałą też się zajmować co niewątpliwie ma wpływ szona z proponowanej 4,71 a pięciu wstrzymało się od
zmusza nas do populi- przekonywał. - Od kiedy na wzrost kosztów, to musi
brutto na 4,53 zł.
głosu. Uchwała pozostała
zmu - mówił Włodzimierz
głos radnego Grzegorza
być konsekwentna i liczyć
- Bardzo zaskoczyła mnie więc w porządku obrad.
Siudek.
Koskiego jest wyrocznią w się z podwyżkami. Jeśli
hierarchia powodów podPo kilku godzinach
- To jest bardzo przykry
sprawie tego, czy coś jest
rada uważa, że podwyżka
wyżki - mówiła Kołakowska. przyszedł czas na samo gło- zwyczaj. Radny w sumieniu
społecznie uzasadnione, czy jest zbyt dotkliwa dla pew- - W punkcie pierwszym czy- sowanie projektu uchwały decyduje, czy jest za, czy
nie? Jeśli fachowcy ustalili, nej grupy mieszkańców, to
tamy, że podwyżka pozwoli w sprawie zatwierdzenia
przeciw. A wpisywanie się
że ta podwyżka jest nie- powinna zaproponować na rozwój spółki. Natomiast taryfy za zbiorowe zaopa- to jest populizm - komentona ostatnim miejscu znalazł trzenie w wodę i zbiorowe wał Krzysztof Błądkowski.
się argument, że podwyżka odprowadzenie ścieków. Za
Mimo że większość
CENY PRZED I PO PODWYŻCE
zapewni wszystkim odbior- było czterech radnych, sied- radnych zagłosowała przeCena brutto za 1 m sześcienny
com odpowiednią jakość miu było przeciw, dwóch ciwko projektowi uchwały,
do 1 kwietnia
usług świadczonych przez
wstrzymało się od głosu. nie miało to żadnego znaDostawa wody
2,09 zł
spółkę. Myślę, że spółka
Dyskusji po głosowaniu już czenia. Podwyżki i tak wejdą
Odbiór ścieków
4,12 zł
funkcjonuje dzięki odbior- nie było, ale za to pojawiła
w życie od 1 kwietnia.
po podwyżce
com, dlatego hierarchia
się kolejka radnych, którzy
dostawa wody
2,12 zł
argumentów powinna być wnioskowali o zapisanie ich
Roma Linke
odprowadzenie ścieków 4,53 zł
odwrotna.
głosu przeciw uchwale do
[email protected]
ROZMOWA
Prezes Zarządu Spółki Wodociągi Ustka
- Od 1 kwietnia ustczanie zapłacą
więcej za wodę i ścieki. Dlaczego
firma musi podnieść ceny i w jaki
sposób podwyżki są kalkulowane?
- Aby zapewnić rozwój firmy musimy
reagować na podwyżki, które pojawiają się na rynku. Wyznaczenie
wysokości stawek to czysta matematyka, przy wyliczeniach opieramy się
na rozporządzeniu ministra budownictwa dotyczącym określania taryf.
Kalkulujemy koszty biorąc pod uwagę
rzeczywiste potrzeby wynikające z
analizy poprzednich lat i szacowane
wskaźniki wzrostu cen czynników
cenotwórczych, które z kolei wynikają z sytuacji ekonomicznej kraju.
Ujmujemy między innymi awarie sieci
wodno-kanalizacyjnej, ilość energii
potrzebnej do przepompowania wody
czy ścieków, ilość paliwa i materiałów,
niezbędne inwestycje - na przykład na
ujęciu wody, sieci wodno-kanalizacyjnej, czy oczyszczalni, gwarantujące ciągłe świadczenie usług - a także podatki
i opłaty środowiskowe. A że ich ceny
rosną, my również jesteśmy zmuszeni
podnieść stawki opłat. Udział w podwyżce ma również oczyszczalnia ścieków, na wybudowanie której została
zaciągnięta preferencyjna pożyczka
z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej.
- Czy oczyszczalnia ścieków ma decydujący wpływ na podwyżkę?
- I tak i nie. Została wybudowana w
nowoczesny sposób i nie generuje aż
tak wielkich kosztów eksploatacyjnych. Faktem jednak jest, że wiążą
się z nią dodatkowe wydatki, jak
podatki od nieruchomości, czy opłaty
za wywożenie osadów, których nie
jesteśmy w stanie zagospodarować.
Staramy się jednak działać oszczędnie. Produkujemy na przykład energię,
którą wykorzystujemy do ogrzewania budynków czy suszenia osadów.
Inwestycja w oczyszczalnię była absolutną koniecznością i gdyby nie została
zrealizowana, Ustka utraciłaby swoje
krajowe i europejskie walory miasta
uzdrowiskowego.
- Czy podniesienie taryf będzie oznaczało wyższe pensje pracowników?
- Kalkulując nowe taryfy mogliśmy
podnieść pensje, ale tego nie zrobiliśmy. Zrezygnowaliśmy z podwyżek
już drugi rok z rzędu co oznacza, że
siła nabywcza pensji naszych pracowników zmniejsza się.
Ile więcej
Zgodnie z wyliczeniami ministra infrastruktury jedna
osoba w gospodarstwie domowym zużywa około
trzech metrów sześciennych wody na miesiąc. Tak
więc czteroosobowa rodzina dzisiaj płaci za wodę miesięcznie 25,08 zł, a za odprowadzenie ścieków 49,44 zł.
Po podwyżce będzie to odpowiednio 25,44 zł i 54,36 zł,
czyli w sumie o 5,28 zł więcej.
Puls miasta
nr 5 (54) • 5 marca 2010
Charytatywna akcja Uniewrsytetu Trzeciego Wieku
karo
Morskie opowieści i słodkości
Natasza Caban opowiadała o swej fascynującej
żeglarskiej przygodzie, a
później można było kupić
pyszne ciasta i bukiety
sztucznych kwiatów.
Spotkanie inaugurujące kolejny semestr
Uniwersytetu Trzeciego
Wieku tym razem miało
wymiar charytatywny.
W środowe popołudnie
sala obrad usteckiego ratusza
wypełniona była po brzegi. Na
spotkanie z żeglarką z Ustki,
która w grudniu zakończyła
rejs dookoła świata, przyszli
niemal wszyscy słuchacze
Uniwersytetu Trzeciego
ŚLADEM NASZYCH PUBLIKACJI
Kontrolerzy zarzucają rozrzutność
kule, nie mające zielonego
pojęcia o ochronie przeciwpożarowej mogą cokolwiek
wiedzieć o zasadności używania sprzętu ratowniczogaśniczego. Wypadałoby więc
zapytać ochotników?
I na koniec dowiadujemy
się, że Urząd Miasta szukający oszczędności, bo przecież na tak wiele w mieście
brakuje pieniędzy, rozważa
możliwość utworzenia kolejnego stanowiska w ratuszu tj.
komendanta gminnego OSP.
Jedyne logiczne wytłumaczenie, które przychodzi mi
do głowy to podejrzenie, że
być może już władze miasta
mają chętnego kandydata na
to stanowisko…
Podsumowując OSP
w Ustce to podmiot, który
kosztuje budżet miasta 40
tysięcy złotych rocznie, czyli
mniej więcej tyle, co roczne
wynagrodzenie (wraz z
pochodnymi) średniego szczebla urzędnika miejskiego. W
zamian za to miasto posiada
w ciągłej gotowości bojowej 2
wozy ratowniczo – gaśnicze i
grupę 20 osób, która w każdej
chwili gotowa jest pracować
na rzecz bezpieczeństwa i
ochrony przeciwpożarowej.
Media kreują rzeczywistość w aspektach sensacji,
pomówień i oszczerstw, a być
może warto zapoznać mieszkańców z faktyczną sytuacją
i realnymi problemami OSP
w Ustce.”
Z wyrazami
szacunku
Wacław Laskowski
v-ce prezes OSP
w Ustce
Wyjaśnimy niejasności
Marek Kurowski
zastępca burmistrza Ustki
Ochotnicza Straż Pożarna w Ustce jest
stowarzyszeniem działającym na specjalnych zasadach. Ponieważ dostaje pieniądze z Urzędu Miasta, możemy kontrolować, w jaki sposób je wydaje. I taka
analiza dokumentów OSP została dokonana przez pracownika urzędu, panią
inspektor Marię Nagajek, która z kolei
sporządziła analizę realizacji wydatków i
ich uzasadnienia merytorycznego w OSP.
Na jej podstawie swoją opinię wniósł
Andrzej Gomulski, Komendant Miejski
Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku,
któremu podlegają straże ochotnicze.
Moje uwagi odnośnie kontroli opierałem
na tych dwóch dokumentach. Aby wyjaśnić wszelkie niejasności, mamy zamiar
powołać komendanta gminnego, który
przyjrzy się działalności OSP od strony
merytorycznej. Będzie to oficer pożarnictwa, więc nikt nie będzie mógł mu
zarzucić, że jest niekompetentny w tych
sprawach. Dodatkowo na nasz wniosek
w OSP odbędzie się kontrola Starostwa
Powiatowego w tych dziedzinach, których my kontrolować nie możemy.
Wieku.
- Bardzo nam zależało na
spotkaniu z panią Nataszą,
która dokonała trzech niezwykłych rzeczy. Ta młoda
kobieta opłynęła świat, co
ważne - sama znalazła na to
pieniądze - i jeszcze prowadzi
akcje charytatywne - mówi
Barbara Paszkiewicz, prezes Uniwersytetu Trzeciego
Wieku. - Chylę przed nią czoła
za te dokonania.
Spotkanie odbywało się w
ramach wykładu inaugurującego kolejny semestr UTW, a
nosiło tytuł „Natasza Caban i
Uniwersytet Trzeciego Wieku
dla Pawła Biełanowicza”. W
marcu przypada piąta rocznica - Nasze spotkanie miało wymiar charytatywny, zbieraliśmy pieniądze na rzecz ciężko chorego
istnienia UTW, a jego słuchacze chłopca - mówi Barbara Paszkiewicz, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
postanowili połączyć jubileusz
z akcją charytatywną na rzecz
na rzecz Pawła podarowała
młodego mieszkańca Ustki, książkę, która zostanie sprzektóry jest ciężko chory. Aby dana podczas urodzinowego
zdobyć pieniądze na leczenie
koncertu, jaki zorganizuPawła, seniorki podczas spo- jemy 22 marca - dodaje
tkania sprzedawały upieczone
Paszkiewicz.
przez siebie ciasta i zrobione
Po środowym spotkaniu
własnoręcznie koszyczki wio- na konto fundacji „Zdążyć
sennych kwiatów. Wcześniej z pomocą” Uniwersytet
zorganizowały aukcję obra- Trzeciego Wieku wpłaci 650
zów i maskotek.
zł na rzecz Pawła.
- Pani Natasza również
Roma Linke
ten wykład zaprezentowała
[email protected]
charytatywnie i dodatkowo
Natasza Caban również dołączyła się do charytatywnej akcji.
Fot. ARP-SAS
Parafraza bez „Grabarza”
Artur „Grabarz” Grabarczyk rezygnuje z grania w znanym usteckim zespole „Parafraza”. Jak tłumaczy, chce więcej czasu poświęcać
rodzinie.
- Nosiłem się z tą decyzją już od kilku miesięcy i wreszcie do niej dojrzałem - mówi „Grabarz”. - Mam siedmioletniego syna, którego dopiero
kilka dni temu po raz pierwszy wykąpałem. Strasznie to przeżyłem i
wtedy coś do mnie dotarło. To muzyka i rockendrolowy styl życia ma
być ważniejszy od rodziny? Ja to chromolę. Chcę mieć więcej czasu dla
rodziny, żeby gdzieś pojechać, zrobić razem coś fajnego. Spotkałem
się kilka dni temu z chłopakami z zespołu i powiedziałem im, żeby
grali dalej beze mnie. Nie uzurpuję sobie żadnego prawa do nazwy
zespołu, mogą sobie poszukać innego wokalisty, nawet swojego
starszego syna do tego namawiałem.
Z tego samego powodu „Grabarz” zapowiada, że w tym roku nie
będzie organizował Festiwalu Sztuki Alternatywney i Niezależney
„Warhead”.
- Jego organizacja to dla mnie dwa miesiące wyjęte z życia - tłumaczy.
- Masę formalności trzeba było załatwiać w czasie pracy różnych
urzędów, więc musiałem się zwalniać z roboty, co uderzało w finanse
mojej rodziny. Nie mówiąc o tym, że każdego roku tracę na festiwalu
finansowo. Czas na zmiany w moim życiu.
Fot. ARP-SAS
W SKRÓCIE
Po
publikacji
w
„Kurierze
Usteckim”materiału,
w którym pisaliśmy
o wynikach kontroli
w Ochotniczej Straży
Pożarnej w Ustce, otrzymaliśmy list od Wacława
Laskowskiego, wiceprezesa OSP w Ustce.
„Pochylając się nad
lekturą artykułu, odnoszę
wrażenie, iż przedstawiona
rzeczywistość panująca w
OSP nie różni się niczym od
zagadnień, których powodem
jest zwoływanie sejmowych
komisji śledczych. Należałoby
postawić tu pytanie „komu to
służy”?
W pełni odpowiedzialnie
przyznaję, iż nic nie wiadomo
mi o jakiejkolwiek przeprowadzonej kontroli w OSP, jak
podaje Urząd Miasta. Jedyne
co pracownicy urzędu mogli
zrobić, to zapoznać się z
wydatkami OSP, których
bieżącą ewidencję sami prowadzą. W minionym okresie
nikt nie wystąpił do władz
stowarzyszenia o udzielenie wyjaśnień, ewentualne
dopowiedzenie wykrytych
niejasności.
Faktem przykrym i pozostawiającym wiele do życzenia jest wydana publiczna
opinia o „rozrzutności”
ochotników. Informacje, które
podaje burmistrz Kurowski
są dalece nietrafne. OSP
nie zatrudnia trzech mechaników, lecz trzech kierowców (na umowy zlecenia),
których liczbę narzucają
wymogi Krajowego Systemu
Ratowniczo-Gaśniczego.
Czytając dalej artykuł
dowiadujemy się, że ochotnicy dopuścili się nieuzasadnionych kursów wozami bojowymi. To akurat rozumiem,
bo przecież, w jaki sposób
osoby zabierające głos w arty-
5
REKLAMA
100KU9A
6
Nasze sprawy
nr 5 (54) • 5 marca 2010
Konkurs „Wesele Waszych Marzeń”
Każda para wygrywa
Rozmowa z Arkadiuszem Mięczewskim
właścicielem Studia 2000, organizatorem konkursu „Wesele Waszych Marzeń”
REKLAMA
REKLAMA
Jakość i termin
za dobrą cenę!
250KU11A
REKLAMA
704KU7A
- Konkurs „Wesele
Waszych Marzeń”, w
którym nagrodą główną
jest organizacja wesela z
jego praktycznie wszystkimi elementami takimi
jak ubiór pary młodej
obsługa muzyczna, fi lmowa, fotograficzna
nabiera tempa. Suma
nagród dla zwycięskiej
pary to 30 tysięcy złotych. Mamy już pary,
które chcą wziąć w nim
udział. Przedłużyliście
y
jednak
dnak przyjmowanie
e zgłoszeń do
niedzieli,
edzieli, 7 marca.
- To prawda. Co
prawda
awda mamy już
sporo
oro zgłoszeń,
ale
e przedłużając
czas
as na pod-
jęcie decyzji, chcemy
zachęcić osoby, które
się wahają do udziału w
konkursie. Proponujemy
młodym ludziom, którzy planują ślub, wspaniałą zabawę, w której
będą mieli okazję lepiej
się poznać i przygotować do wesela. Każda
para, która zgłosi się do
zabawy, otrzyma nagrodę
od naszych sponsorów i
partnerów - będzie to
biżuteria,, zabiegi
g
pielęgnacyjne,
sesja ślubna.
Podczas
naszych
zabawnych
konkurencji
młodzi
Stary Kraków k. Sławna • www.wascovilla.pl
tel./fax. 59 810 82 99 • tel. 604 160 376
9KU4A
Fot. APR-SAS
REKLAMA
4KU4A
Wesele Waszych Marzeń
REKLAMA
852KU1A
ludzie będą brali udział
tremę?
w ciekawych konku- W tej imprezie chodzi
rencjach, które będą o dobrą zabawę. Finaliści,
wymagały poczucia
czyli cztery pary, które
humoru, dystansu do
przejdą do głównego
siebie i odrobiny odwagi. etapu zabawy i wezmą
Co ważne, umiejętności, udział w imprezie, która
jakie zdobędą podczas
zaplanowana jest na 10-11
cyklu imprez, na pewno
kwietnia, będą musieli
przydadzą im się podczas
przygotować swój pierwwesela.
szy taniec. Wymyślić
- Proszę więc zdra- do niego choreografię,
dzić kilka szczegółów.
dobrać muzykę i zatań- Planujemy trzy czyć przed publicznoimprezy w Centrum
ścią. Mamy też dla nich
Handlowym Jantar, w prezent – kilkugodzinne
weekendy 13-14 marca, warsztaty taneczne, pro20-21 marca oraz finał wadzone przez specja10-11 kwietnia. Pierwszy
listów, podczas których
weekend będzie przebie- nauczą się wybranego
gał pod hasłem sprawno- tańca standardowego.
ściowym. Gościem spe- Finał zapowiada się
cjalnym będzie finalista
niezwykle ciekawie. Na
programu „Mam talent” pary głosować można w
Pan Ząbek – specjalista
internecie, swoje głosy
sztuki cyrkowej. Pary odda na nie także jury.
będą miały tydzień na
- Finał będzie przenaukę żonglerki, obsługę glądem umiejętności
hula-hop oraz treningi
uczestników ze wszystsprawnościowe. Liczyć
kich zmagań – inteleksię będzie nie precyzja
tualnych sprawnościowykonania, ale pomysł
wych, muzycznych i
na występ, widowisko, tanecznych. Oczywiście,
show. Zabawny strój, cie- na wesoło. Gościem
kawy scenariusz występu, gali będzie znany z
poczucie humoru uczest- T V N - o w s k i e j
proników będą ważniejsze d u k c j i
Aleksander
niż umiejętności. Podczas
Martinez, do utworu
d r u g i e g o w e e k e n d u , którego będą tańczyli
20-21 marca jury oceniać zakochani. Zwycięzca
będzie talenty muzyczne otrzyma nagrodę główną
par, będą one się miały – „Wesele Marzeń” w
nauczyć jednego utworu
Hotelu Lubicz, warte 30
na wybranym przez siebie
tysięcy złotych, nagrody
instrumencie – flecie, gita- trafią jednak do wszystrze, grzebieniu, bębnie – kich uczestników. Każdy
co tylko sobie wymyślą otrzyma płyt ę, na której
oraz zaśpiewać wybraną
nagrane będą zmagania
piosenkę. Poza tym, gość z konkursu. Będzie to
specjalny imprezy, także
pamiątka na całe życie.
uczestnik programu
Ideą tego konkursu jest
„Mam talent” Ryszard doskonała zabawa, nie
Bazarnik, zaproponuje
rywalizacja, czy zdobyim grę na garkofonie.
wanie nagród.
- Zmagania te będzie
Aleksandra Christyniuk
oglądało wiele osób.
[email protected]
Uczestnicy mogą mieć
Konkurs „Wesele Waszych Marzeń”
W zabawie mogą wziąć udział pary, które w najbliższym czasie planują ślub. Wystarczy, że do 7 marca zgłoszą się do
Dyrekcji Centrum Handlowego Jantar i złożą oświadczenie, iż zawrą cywilny lub konkordatowy związek małżeński 15
maja 2010 r. – Nasz konkurs cieszy się dużym zainteresowaniem, mamy już pary, które chcą wziąć udział w zabawie –
mówi Katarzyna Jarosz-Kanhon, dyrektor C.H. Jantar. – Zachęcam osoby planujące ślub do udziału w zabawie. Można w
niej wygrać przyjęcie weselne warte 30 tysięcy złotych.
Czekamy na zgłoszenia do 7 marca. Mieszkańcy Słupska i okolic będą mieli okazję poznać te pary bliżej, bowiem będą prezentowane na łamach „Kuriera” oraz w TV Słupsk, która też jest patronem medialnym akcji. Zakochanych będzie można
poznać także w trakcie trzech imprez, podczas których zaprezentują się w zabawnych konkurencjach ślubnych. Półfinały
odbędą się 13-14 marca (zmagania sprawnościowe) i 20-21 marca (zmagania muzyczne), natomiast finał 10-11 kwietnia. O
tym, kto zwycięży, zdecydują wspólne głosy internautów oraz jury. Na ulubione pary, które będziemy chcieli widzieć w
półfinale, będzie można głosować przez internet w dniach 13-24 marca. 25 marca w „Kurierze Usteckim” ogłosimy cztery
pary, które znajdą się w finale. Na nie głosować będzie można od 26 marca do 9 kwietnia. Finał zabawy odbędzie się w
weekend 10-11 kwietnia. Do udziału w konkursie zgłosili się m.in. Ewelina Walkowiak i Radek Mróz. - Planujemy wkrótce
ślub – mówi Ewelina. - Uznaliśmy, że to fajny konkurs, w którym można się bliżej poznać i jakiego jeszcze w Słupsku nie
było. Nieważne czy wygramy, czy nie. Chcemy dobrze się bawić.
Szczegóły konkursu dostępne są w Dyrekcji C.H. Jantar, redakcji „Kuriera Usteckiego” i TV Słupsk oraz na stronach internetowych: www.kurierslupski.pl , www.tvslupsk.pl i www.ch-jantar.pl.
Reklama
REKLAMA
nr 5 (54) • 5 marca 2010
7
85KU7A
8
Puls miasta
nr 5 (54) • 5 marca 2010
Turystyczne spotkanie z łezką w oku
Kobietom (i nie tylko)
Dom Kultury w Ustce zaprasza 5 marca na wernisaż wystawy prac
Aldony Feszler. Aldona Feszler jest ustczanką, absolwentką Liceum
Plastycznego w Koszalinie. Obecnie uczy plastyki w usteckich szkołach. Jest twórczym pedagogiem, zarażającym swych wychowanków
kreatywnością. Wernisaż w piątek, 5 marca, o godz. 18.00
Będzie impreza na dzień kobiet!
W sobotę, 6 marca Dom Kultury zaprasza na wyjątkową imprezę
pod hasłem „Gwałtowny atak lata” czyli Egzotyczny Dzień Kobiet.
Organizatorzy zapewniają, że będzie gorąco. Zdarzą się: upojne rytmy
mórz południowych, występ sławnej formacji MGL, czyli Męskiej
Grupy Lokalnej, letnie karaoke, szalone konkursy, nadmiar niespodzianek. A całe to szaleństwo poprowadzą przyjaciele z kabaretu
DKD. Uwaga uczestniczki! Mile widziane stroje w stylu upalnego,
egzotycznego lata, obowiązkowe okulary słoneczne. Start w sobotę,
6 marca, o godz. 18. Wstęp na słoneczną lagunę 10 zł.
karo
REKLAMA
887KU2A
Dwie rocznice i tysiące wspomnień
Ponad pięćdziesięciu
sympatyków czynnej turystyki wzięło
udział w spotkaniu
poświęconym 35.
rocznicy powstania
Klubu Turystyki
Pieszej „Bezkres” i 15leciu Klubu Turystyki
Rowerowej pod tą samą
nazwą. Było wiele
wspomnień.
Spotkanie odbyło się
w restauracji Korsarz na
usteckiej promenadzie. Nie
zabrakło na nim zarówno
pierwszych członków obu
klubów, jak i tych najmłodszych. Uroczystość
zorganizowana została
przez Stowarzyszenie
Turystyczno Sportowe
„Ustka”, przy którym działają oba kluby.
- Klub Turystyki Pieszej
powstał 35 lat temu - wyjaśnia Mieczysław Nycz, p.o.
prezesa STS „Ustka”. - Od
początku nosił nazwę
„Bezkres”. W 1994 roku zaś
powstał Klub Turystyki
Rowerowej „Bezkres”, który
od tej pory kultywował tradycje klubu pieszego. Przy
naszym Stowarzyszeniu
APTEKA
REKLAMA
416KU5A
PANACEUM 013
Pełen zakres leków!
Duże promocje!
działa także „Nurt”, zrzeszający kajakarzy, oraz Klub
Brydża Sportowego.
Cele działalności stowarzyszenia są proste.
- Chodzi o to, by spędzać czas aktywnie, w
gronie rodziny i znajomych - tłumaczy Nycz. Biorąc udział w naszych
wyprawach turystycznych,
każdy może wybrać to, co
go najbardziej interesuje kajaki, wycieczki piesze
lub rowerowe. Nawet
nie trzeba być członkiem
STS „Ustka”.
Mimo to stowarzyszenie ciągle się rozrasta, należeć do niego może każdy.
- Dzisiaj mamy ponad
dwustu członków - mówi
Mieczysław Nycz. - Niestety,
wielu z nich nie mogło być
na spotkaniu, bo rozjechali się po świecie. Część
mieszka w Niemczech, w
Stanach i gdzieś w Polsce.
Ale i tak jesteśmy bardzo
zadowoleni z frekwencji.
Mimo odległości staramy
się utrzymywać stały kontakt. Jest przecież tyle
wspólnych wspomnień.
A okazji do wspominania nie zabrakło. Podczas
całego spotkania na rzutniku wyświetlane były
slajdy - zdjęcia, stare i nowe
wycinki z gazet oraz inne
uwiecznione na fotografiach pamiątki z działalności
obu klubów. Prawie każdy
przybył odziany w koszulkę
lub czapeczkę z nazwą swojego klubu. Wspominano
te wyprawy, które już się
odbyły i z entuzjazmem
planowano następne.
- „Bezkres” pieszy powstał
dokładnie 35 lat temu,
26 lutego - opowiada
Mieczysław Nycz. - Wtedy
jeszcze nie było STS „Ustka”.
Kiedy w 1994 roku utworzyliśmy Stowarzyszenie,
powstał Klub Turystyki
REKLAMA
Ustka
ul. Kopernika 18
telefon
059 814 43 67
Apteka czynna:
poniedziałek–piątek 7.30–21.30
sobota 8.00–16.00
niedziela 8.00–16.00
Apteka pełni dyżury nocne według
harmonogramu Izby Aptekarskiej
Fot. Joanna Prokofiew
Z A P OW I E D Z I K U LT U R A L N E
Część uczestników spotkania ubrana była w koszulkę lub czapeczkę klubową.
Rowerowej „Bezkres”.
Rok temu obchodziliśmy
15-lecie. Ponieważ więc
rocznice obu klubów niemal nakładają się, postanowiliśmy połączyć je w
jedną. Wszystko zaczęło
się od I Ogólnopolskiego
Rajdu
Rowerowego
Szlakiem Zwiniętych
Torów. Pokazali nas nawet
w „Teleexpresie”. Pamiętam
dobrze każdą naszą
wyprawę. W tej chwili w
klubie rowerowym jest nas
około czterdziestu osób.
Niektórzy spacerują turystycznie z „Bezkresem” już
od początku.
- W turystyce działam
od 1971 roku - opowiada
Wojciech Janosz z Ustki. Syna zaraziłem moim
ulubionym kajakarstwem.
Sam jednak jestem zwolen- wiosenny spływ kajakowy.
nikiem każdej dyscypliny. Pamiętam wiele wypraw
Z żoną przyjechaliśmy do
rowerowych, kiedy wracaUstki ponad 30 lat temu z
łem do domu przemoknięty
Torunia.
od stóp do głów, bo gdzieś
Na rocznicę obu klu- po drodze złapała nas
bów przybyło wielu gości. ulewa. Albo burzę, która
Były też podarunki, jak zastała nas w środku lasu.
na przykład rowerowa
Wo d y
nie
boi
apteczka i prezent nie- się też inny ustczaspodzianka od burmi- nin, zapalony kajastrza Ustki oraz kwiaty. karz Marcin Fuksiński.
Wspominano też tych, któ- - Najlepsze są kilkudniowe
rzy już odeszli. Najwięcej spływy kajakowe - opośmiechu było przy rozpo- wiada. - Po takich wypraznawaniu siebie i swoich wach przez tydzień suszę
znajomych na fotografii.
ubrania. Takie wspo- W Klubie Rowerowym
mnienia są najlepsze, na
działam już 10 lat - przy- długo zostają w pamięci.
znaje Mariusz Wólczyński
„Bezkres”
od
z Ustki. - To prawie połowa
początku swojego istniemojego życia. Ponieważ
nia jest organizatorem
wody też się nie boję, w wypraw rowerowych po
marcu wybieram się na
najpiękniejszych zakątkach regionu słupskiego.
13KU4A
Często STS „Ustka” organizuje wyprawy łączone
- kajakarze płyną Słupią,
wzdłuż rzeki jadą rowerzyści i maszerują piechurzy. Potem wszyscy
spotykają się w wyznaczonym miejscu na
ognisku. Tak będzie też
na najbliższym spływie
kajakowym 21 marca,
z okazji rozpoczęcia
wiosny. - Niedługo
kolejna okazja do świętowania - zbliża się
40- lecie naszego Klubu
Kajakowego - zapowiada
Przemysław Nycz, opiekun „Nurtu”.
Joanna Prokofiew
[email protected]
OKOLICE
9
O przyjaźni z Białorusią później
Uchwała w sprawie partnerstwa Słupska z Grodnem
została wycofana z porządku środowej sesji Rady Miasta
w Słupsku. Radni uznali, że w obecnej – napiętej
sytuacji z Białorusią – trzeba decyzję o podpisaniu
partnerstwa przełożyć.
n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10
Od wolontariuszy wymagają więcej niż od siebie
W SKRÓCIE
Żeby zostać wolontariuszem w słupskim Schronisku dla
Zwierząt miłość do
czworonogów i chęć
opieki nad nim nie
wystarczy. Trzeba
wypełnić szczegółowy
kwestionariusz, przejść
rozmowę kwalifikacyjną, a potem jeszcze
szkolenie. - Wszystko
po to, aby nie trafiali
tu ludzie z przypadku
– tłumaczy kierownik
placówki. - To dyskryminacja i zniechęcanie
chętnych do bezinteresownej pomocy– twierdzą obrońcy zwierząt.
Katarzyna Firlej i
Aleksandra Głowacka, licealistki ze Słupska, zgłosiły się
do Schroniska dla Zwierząt,
bo chciały zostać tam wolontariuszkami. Dziewczyny
były pewne, że zostaną przyjęte bez żadnych problemów.
Tym bardziej, że wcześniej
już udzielały się w schronisku jako wolontariuszki. Tym
razem jednak było inaczej.
Zamiast przyjęcia, dostały do
wypełnienia kwestionariusz,
w którym kandydaci pytani
są m.in. o numer PESEL, adres
zamieszkania, numer telefonu
wykształcenie, udokumentowane kwalifikacje w zakresie
postępowania ze zwierzętami
i przynależność do organizacji
prozwierzęcych.
- W ogóle czegoś takiego
się nie spodziewałyśmy
– mówi Katarzyna Firlej. – Po co
schronisku aż tak szczegółowe
dane? To wszystko wygląda
tak, jakby celowo chciano nas
zniechęcić do bezinteresownej
REKLAMA
Fot. Mariusz Nowicki
Rekrutowanie jak zniechęcanie
Kasia i Ola wypełnią kwestionariusz, chcą pracować w schronisku jako wolonariuszki.
pracy na rzecz zwierząt. A my
po prostu chcemy się nimi
opiekować.
- Niby gdzie miałyśmy zdobyć te kwalifikacje, o które nas
pytają? - dodaje Aleksandra
Głowacka. – Przecież my
jeszcze się uczymy i to właśnie między innymi podczas
wolontariatu w schronisku
chciałyśmy nabrać doświadczenia.
Sam szczegółowy kwestionariusz to jednak jeszcze
nie wszystko. Chętnych na
wolontariuszy w schronisku
czeka jeszcze rozmowa kwalifikacyjna. Jerzy Szyszko,
kierownik schroniska zaprzecza, jakoby nowe wymagania wobec wolontariuszy
miały cokolwiek wspólnego
z doniesieniami na temat
różnych nieprawidłowości w
kierowanej przez niego placówce. Tymczasem to właśnie
dzięki wolontariuszom opinia
publiczna dowiedziała się m.in.
o zagryzaniu się przetrzymywanych w schronisku psów,
biciu zwierząt i polewaniu ich
wodą przez pracowników.
- Jedno z drugim nie ma
niż wspólnego – twierdzi Jerzy
Szyszko. – Wprowadziliśmy
takie wymagania tylko po
to, aby nie trafiali tu ludzie z
przypadku. Wcześniej bowiem
zdarzało się, że ktoś zgłaszał
się do wolontariatu w schronisku, a potem nie można
było na niego liczyć. Teraz
to się zmieni. Dlatego taka
weryfikacja kandydatów jest
potrzebna.
Zupełnie inne zdanie na
ten temat ma Renata Cieślik,
dziś komendant Straży dla
21KU4A
Zwierząt w Słupsku, a wcze- schroniska wypełnią kwestiośniej również pracownik nariusz i złożą go w placówce.
- Kochamy zwierzęta i chcemy
schroniska.
- Wszystkie te wymaga- im pomagać – zapewniają.
Sprawdziliśmy, jak
nia to absurd. Moim zdaniem
w ten sposób schronisko chce wygląda przyjmowanie
się zabezpieczyć przed ewen- wolontariuszy do schroniska
w Gdańsku, Sopocie, Gdyni
tualnym ujawnieniem przez
wolontariuszy kolejnych nie- i Koszalinie. W większości
przypadków wolontariusz
prawidłowości – uważa Renata
Cieślik. – Najśmieszniejsze po prosu podpisuje ze schrojest to, że od wolontariuszy niskiem umowę zawierającą
wymaga się więcej niż od eta- zakres jego obowiązków i
towych pracowników, którzy pouczenie o odpowiedzialpobierają pensje. Przecież
ności. Nigdzie nie zadaje się
część załogi schroniska to
kandydatom pytań tak szczebyli pracownicy zakładów gółowych jak w Słupsku. W
mięsnych, a sam kierownik niektórych schroniskach
jest z wykształcenia ekono- wolontariuszami mogą
mistą.
zostać już 14-latki, za zgodą
Katarzyna Firlej i
rodziców.
Aleksandra Głowacka
Mariusz Nowicki
zapowiedziały, że pomimo
[email protected]
widocznej niechęci ze strony
REKLAMA
Radni za halą na stadionie
Jest szansa, że na terenie Stadionu 650-lecia powstanie hala sportowa
oraz nowoczesny internat. Radni zdecydowali się dołożyć z kasy
miasta siedem milionów złotych na ten cel.
Plany budowy hali sportowej wraz z internatem uzyskały poparcie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który chce ustanowić w
Słupsku Centralny Ośrodek Szkoleniowy w konkurencjach rzutowych. Inwestycja otrzymała już zgodę na osiem milionów złotych
dofinansowania z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Pozostałe
siedem milionów złotych ma pochodzić z budżetu miasta. Radni podczas sesji zdecydowaną większością głosów poparli dotację. Przeciw
głosował tylko jeden radny. - Uważam, że miasta nie jest stać na taką
inwestycję – mówi Jerzy Tomasz Rosiński, radny miejski. - Obiekt
nie będzie służył wszystkim mieszkańcom, bo nie jest to już stadion
miejski tylko lekkoatletyczny. Nie jesteśmy jakimś wielkim ośrodkiem
sportowym, więc budowa takiego obiektu za tak wielkie pieniądze
będzie służyć tylko garstce osób.
Do końca marca Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który jest właścicielem terenu, musi złożyć komplet dokumentów. W maju pieniądze
powinny być na koncie. Budowa ruszy w tym roku. Zakończy się
w 2012 roku.
toc
REKLAMA
563KU4A
581KU3A
10
Poradnik
nr 5 (54) • 5 marca 2010
Rząd zmienił zasady przyznania becikowego i dodatku z tytułu urodzenia dziecka
Do końca 2011 roku
każda kobieta, która
przedstawi zaświadczenie lekarskie o przeprowadzeniu przez lekarza
ginekologa lub położną
co najmniej jednego
badania w czasie ciąży
otrzyma dodatek z
tytułu urodzenia
dziecka lub zapomogę.
Takie rozwiązanie przyjęła Rada Ministrów.
Przypomnijmy. Od 1
listopada 2009 r. warunkiem otrzymania świadczeń
było świadectwo lekarskie
potwierdzające, że od 10
tygodnia ciąży była pod
opieką medyczną i do
porodu odwiedziła lekarza
co najmniej trzy razy - pisaliśmy o tym w „Kurierze
Usteckim” miesiąc temu.
Ponieważ okazało się, że w
wielu przypadkach waru-
Zdaniem Ministerstwa Zdrowia
W opinii ekspertów z dziedziny ginekologii i położnictwa, pediatrii oraz genetyki, okres do 10 tygodnia
ciąży jest najważniejszy dla rozwoju zarodka i płodu.
Od 17 dnia do 7 tygodnia – powstaje większość narządów i tkanek. W tym okresie zarodek jest najbardziej
podatny na działanie czynników szkodliwych, które
mogą powodować powstanie wad wrodzonych lub
znaczne uszkodzenie zarodka i jego śmierć. W pierwszym okresie ciąży można też wykryć infekcje w organizmie matki, jak cytomegalia czy toksoplazmoza.
Wczesne i częste wizyty ciężarnej u ginekologa lub
położnej przyczyniają się do zwiększenia świadomości
zdrowotnej kobiet, pozwalają na prawidłowy monitoring ciąży i na szybkie podjęcie działań profilaktycznych bądź leczniczych w przypadkach występowania
powikłań lub zagrożeń we wczesnym okresie ciąży. W
konsekwencji ograniczają liczbę zgonów okołoporodowych, wad wrodzonych, noworodków urodzonych
z niską masą oraz zmniejszają odsetek wcześniactwa.
REKLAMA
nek ten był trudny do spełnienia i wiele kobiet nie
otrzymało należnych im
świadczeń z tytułu urodzenia dziecka, rząd na razie z
niego zrezygnował.
- Przepis, by kobieta
w ciąży była pod stałą
opieką ginekologa lub
położnej najpóźniej od 10
tygodnia ciąży, nie zostanie wycofany, a jedynie
zawieszony na dwa lata od
momentu wejścia w życie
znowelizowanej ustawy o
świadczeniach rodzinnych
- wyjaśnia Piotr Olechno
rzecznik
prasowy
Ministerstwa Zdrowia. Resorty zdrowia i pracy
planują kampanię informacyjną w mediach i instytucjach pożytku publicznego,
by przygotować kobiety
do zmian w przepisach, a
jednocześnie przypomnieć,
jak ważne dla zdrowia
matki i dziecka są wczesne
i częste badania lekarskie w
okresie ciąży.
Co ważne, zmiana
zasad oznacza, że becikowe i dodatek do zasiłku
rodzinnego dostaną również kobiety, którym po
Fot. Fotolia
Becikowe i dodatek znowu inaczej
Na załatwienie formalności związanych ze świadczeniami rodzice mają rok od dnia narodzin dziecka.
1 listopada 2009 r. odmó- pieniędzy w urzędach
wiono jego wypłaty, bo gmin i ośrodkach pomocy
nie potrafiły udowodnić, społecznej.
że przebywały pod stałą
- Takich przypadków
opieką lekarza od 10 tygo- u nas jednak nie będzie,
dnia ciąży. Po wejściu w
bo od listopada ubiegłego
życie nowych przepisów roku nie wydaliśmy ani
będą miały prawo ponow- jednej decyzji odmownej
nie ubiegać się o wypłatę - mówi Dagna Szomborg-
Sawicka, podinspektor d/s
świadczeń rodzinnych w
Miejskim Ośrodku Pomocy
Społecznej w Ustce.
Ale uwaga! Trzeba
pamiętać, że nowe przepisy jeszcze nie obowiązują.
Wejdą w życie dopiero
po nowelizacji ustawy o
świadczeniach rodzinnych.
Aby poznać aktualnie obowiązujące, warto przed
dopełnieniem formalności
skontaktować się z pracownikami MOPS w Ustce.
Roma Linke
[email protected]
112KU19A
WEEKEND
11
Co roku gwiazdy
Gwiazdami ubiegłorocznych konfrontacji
były m.in. Dorota Miśkiewicz
z zespołem i Katarzyna Nosowska.
n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10
XV Konfrontacje Sztuki Kobiecej
Sztuka jest kobietą
„Klimakterium” w znakomitej obsadzie cieszy się tak dużą popularnością, że nie ma już biletów.
Fot. Materiały promocyjne
Anita Lipnicka wczoraj zaprezentowała autorski projekt „Hard Land Of Wonder”.
Ważne, by mieć tego świadomość i być na
to przygotowanym. Niezwykle ciekawym
punktem konfrontacji może być występ
wschodzącej, ale już docenianej gwiazdy
– Gaby Kulki. Wystąpi ona z koncertem
promocyjnym projektu Kucz/Kulka 14
marca. Gabriela Kulka to pianistka, wokalistka, autorka tekstów, osoba niezwykle utalentowana, niezwykle, wprowadzająca
nową jakość śpiewania i myślenia
o muzyce. Doceniono ją już m.in.
powierzając jej autorską audycję
„Gabofon” na antenie Polskiego Radia
Rozdajemy wejściówki
Dla naszych Czytelników mamy
podwójne zaproszenia na każdy
z występów podczas konfrontacji.
Otrzymają je ci Czytelnicy, którzy
dodzwonią się jako pierwsi w czwartek, 4 marca, do naszej redakcji, tel.
059 7273416.
Fot. Materiały promocyjne
Słupskie konfrontacje, choć w nazwie
mają słowo kobieta, nie są adresowane
tylko do pań. Impreza nie miała w zamyśle
promować tylko sztuki kobiecej. Taką się
jednak stała. I dobrze, bo w polskiej sztuce
kobiety mają wiele ciekawego do powiedzenia. W poprzednich edycjach udowadniały to najważniejsze artystki – od Ewy
Demarczyk czy Krystyny Jandy począwszy,
Program konfrontacji
po Kayah, Justynę Steczkowską czy Kasię
„ 4 marca, godz. 20 – koncert Anity
Nosowską. Tegoroczna edycja zapowiada
Lipnickiej,
się równie interesująco. Organizatorzy
„ 6, 7 marca, godz. 18 – La Traviata,
od lat dbają bowiem o poziom imprezy
„ 11
marca,
godz.
17,
20
i zapraszają artystki, które mają wiele do
– Klimakterium,
powiedzenia. Gwiazdy, albo panie, które
„ 14 marca, godz. 18 – koncert Gaby
gwiazdami wkrótce będą.
Kulki
Konfrontacje rozpoczęły się ponie„ 20 marca, godz. 17 – Grażyna
działkową wystawą prac ph. „Czy wygląWolszczak i Jacek Poniedziałek w
dam jak Gioconda?” Wczoraj wystąpiła
„Nigdy nie zakocham się”,
jedna z ciekawszych artystek ostatnich lat
„ 20 marca, godz. 20 – Hanna
–
Anita Lipnicka, która promuje najnowszą
Śleszyńska w monodramie „Kobieta
płytę „Hard Land Of Wonder”. Lipnicka
pierwotna”.
po siedmiu latach wyłącznej współpracy
muzycznej z Johnem Porterem wraca z
autorskim projektem. Jest w nim autorką
tekstów, muzyki, wokalistką i producentką.
Efektem jej pracy jest intymny, nastrojowy album ze znakomitymi tekstami i
piękną, muzyką. Po Anicie Lipnickiej w
świat pięknej muzyki wprowadzać będą
soliści i muzycy z Polskiej Filharmonii
Sinfonia Baltica, którzy wspólnie wykonają „La Traviatę”. Znając słupskich filharmoników, opera w wersji koncertowej
będzie zagrana i zaśpiewana koncertowo.
Koncertowo zagrają też na pewno znakomite aktorki Elżbieta Jodłowska, Krystyna
Sienkiewicz, Elżbieta Jarosik i Grażyna
Zielińska. Spektakl „Klimakterium... i już”,
który będzie można zobaczyć 11 marca cieszy się w Słupsku takim zainteresowaniem,
że... od dawna nie ma już na niego biletów.
Być może temat – menopauza – okazał się
na tyle atrakcyjny, że chce go obejrzeć komplet widzów. Na pewno warto zobaczyć tę
sztukę, zabawną, ale w mądry sposób, bo
pokazującą to, że pewnych doświadczeń
Hanna Śleszyńska jako „Kobieta pierwotna”. nie unikniemy. Dotkną każdej kobiety.
Fot. Materiały promocyjne
Fot. Materiały promocyjne
Niezwykle ciekawie zapowiadają
się jubileuszowe, XV Konfrontacje
Sztuki Kobiecej. Będzie na nich
wszystko, co powinno być na interesującej imprezie kulturalnej – dobra
i różnorodna muzyka, ciekawe
spektakle i... piękne kobiety.
Euro, otrzymała nagrodę specjalną 6.
edycji Europejskiego Festiwalu Piosenki
Autorskiej TransVOCALE we Frankfurcie
nad Odrą i Słubicach, w grudniu 2009
r. została nominowana do Paszportu
Polityki 2009 w kategorii „muzyka rozrywkowa”. Konfrontacje zakończą 20 marca komedia
miłosno-kryminalna,
pełna pomyłek i
zaskakujących zwrotów akcji pt. „Nigdy
nie zakocham się” i
monodram Hanny
Śleszyńskiej „Kobieta
pierwotna”, w którym
dojrzała kobieta szuka
szczęścia u boku faceta.
Czy jej się uda? Czy ma
wygórowane wymagania? Przekonamy się za
kilkanaście dni.
Aleksandra Christyniuk
Gaba Kulka wystąpi w projekcie Kucz/ Kulka.
[email protected]
12
Z historii Ustki
nr 5 (54) • 5 marca 2010
Opowieści starego portu (12)
Jak huzar z Ustki na wojnę płynął
Porucznik von Dittmar podejrzewany był o dezercję. W 1808 roku
stanął przed sądem pułkowym
w Słupsku. Powinniśmy mu być
wdzięczni: dużo opowiadał o Ustce.
Oto jego historia.
Wiosna 1807 roku. Ustka wyglądem
przypomina skansen w Klukach. Około
50 szachulcowych chałup, z omszałymi
strzechami. W zagrodach suszą się rybackie sieci.
Życie płynie spokojnym rytmem,
mimo że trwa wojna. Prusy, do których
należy nadmorska wieś, właśnie przegrywają wojnę z napoleońską Francją, wspieraną przez Polaków, którzy zbuntowali się
przeciwko zaborcy. Ustczanie odczuwają
ten konflikt ekonomicznie. Ustał handel
morski, w porcie pustki, tylko łodzie
rybackie wychodzą w morze.
Wieści z dalekiego świata docierają piaszczystymi drogami lądowymi.
Przynoszą je rozmaici przybysze, którzy
„wędrują borem, lasem, przymierając głodem czasem”. W usteckich karczmach szyprowie i marynarze stawiają im kolejki i
wsłuchują się w opowieści.
Bo bolał go brzuch
Jednym z takich przybyszów jest
podporucznik von Dittmar, oficer ze
słupskiego pułku huzarów. Skąd wiemy o
jego pobycie w Ustce? W 1808 roku przed
pułkowym trybunałem odbędzie się jego
proces. Będzie oskarżony o dezercję, złoży
obszerne zeznania na swoją obronę. Po
latach, na początku XX wieku, niemiecki
archiwista wydobędzie je z mroków przeszłości na światło dzienne i wydrukuje.
Zarzut dezercji to poważna
sprawa. Grozi za to pluton egzekucyjny.
Podporucznik wpada w tarapaty kilka miesięcy przed pojawieniem w Ustce. W październiku 1806 walczy w wielkiej i krwawej
bitwie pod Jeną. I potem zawierusza się
podczas odwrotu gdzieś pod Lubeką.
- Dopadły mnie mdłości i bóle żołądka.
To wskutek głodu i częstych przeziębień.
Dlatego zostałem w tyle za pułkiem – wyjaśni dwa lata później.
Na własną rękę przedostaje się do
Kołobrzegu, Stąd właśnie wczesną wiosną
Obraz C. D. Friedricha ukazujący dwóch mężczyzn obserwujących morze. Tak pewnie wyglądał też porucznik wypatrujący razem ze spedytorem Wirthem powrotu usteckich statków.
1807 roku rusza wraz z paroma innymi żołnierzami z rozbitych oddziałów w stronę
Gdańska, gdzie jeszcze bronią się Prusacy.
Nie może jednak kontynuować podróży, bo
– jak potem wyjaśni - na Kaszubach pojawili
się właśnie Polacy i współdziałający z nimi
„chłopscy powstańcy”. Chodzi zapewne o
oddziały generałów M. Sokolnickiego i J.
H. Dąbrowskiego, które oblegały Gdańsk,
zdobyły Słupsk i obstawiły posterunki
wzdłuż traktu łączącego te dwa miasta.
Podporucznik utknął więc w Ustce:
- Tu spedytor Wirth obiecał mi, że
wkrótce przypłyną statki, które zabiorą
nas do Gdańska – tłumaczył sądowi. Wszystkie usteckie łodzie popłynęły
tam, jednak ci żeglarze, a było ich 50, w
okolicach Helu zostali zatrzymani przez
Polaków i wspierających ich chłopów i
zawleczeni do Kwidzyna, do francuskiej
kwatery głównej.
Szczegółów pobytu huzara w Ustce
możemy się domyślać. Wypatruje na
morzu powracających łodzi, dopytuje się o
nie u owego spedytora. Wirth, choć obywatel Słupska, miał dom przy ul. Marynarki
Polskiej, zapewne w rejonie Kapitańskiego
Zaułka. Wieczory niechybnie spędza w
którejś z karczm: w tej Dawida Zaddacha,
Johanna Kalffa albo Johanna Befersdorfa.
Przesiaduje w towarzystwie swoich towarzyszy i ustczan, którzy pozostali w osadzie. Kilkudziesięciu musiało wciąż tu być,
nawet po uprowadzeniu owych pięćdziesięciu przez Polaków. W tym czasie cała
ustecka flota liczy bowiem 12 statków,
w tym jeden bark i jeden szkuner, a ich
załogi liczyły w sumie 119 osób.
Odludzie pod Ustką
Mały żaglowiec. C.D. Friedrich namalował go na początku XIX wieku, czyli w czasie, gdy swoją
morską przygodę przeżywał von Dittmar.
Ale mijają dni, a jednostki wciąż nie
wracają. Von Dittmar postanawia więc
płynąć czymkolwiek do Kołobrzegu, gdzie
też jeszcze broni się armia pruska. Szybko
jednak mści się brak doświadczenia. Zaraz
po wypłynięciu łódź wchodzi na mieliznę.
Na szczęście nikt nie ginie.
Von Dittmar przed sądem pułkowym:
- Ponieważ Francuzi i Kozacy (pewnie chodziło o Polaków, bo Kozacy nie współdziałali z Francuzami) coraz częściej zapuszczali
się w te okolice, zatrzymaliśmy się u rybaka,
mieszkającego tuż przy plaży.
Chodzi niechybnie o okolice Modlinka,
rybackiej wsi na zachód od Ustki. Ale huzar
nie bawi tu długo. Wkrótce przypływa statek, który zdąża do Kopenhagi.
- Zaokrętowałem się i koło Bornholmu
przesiadłem na angielski okręt, który przewiózł mnie do Kłajpedy – wyjaśni von
Dittmar w 1808 roku.
Kłajpeda jest jedną z ostatnich posiadłości pruskich, nie opanowanych jeszcze
przez Francuzów. Zaraz potem wojna się
skończy. Von Dittmar, dzięki temu, że
ukrył się w Ustce i uniknął francuskiej niewoli, uniknął też kary za dezercję. Potem
przez wiele lat był urzędnikiem skarbowym w Bobolicach.
Wygląda na to, że pomyślnie skończyła się także napoleońska epopeja usteckich żeglarzy. Zapewne większość wróciła
do domów, bo brak informacji, by było
inaczej.
Joanna Barnowska
(na podstawie materiałów zebranych
przez Marcina Barnowskiego)
SPORT
13
Cesnauskis w meczu gwiazd
C
Mantas Cesnauskis jako jedyny gracz
ze Słupska ma szansę zagrać w meczu gwiazd.
n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10
Trzecia porażka z rzędu słupskich koszykarzy
Memoriał
prezesa Słupi
Fatalna passa Czarnych
Po raz kolejny kibice
Czarnych Panter obejrzeli dwa oblicza swoich
pupili. Efekt? Czarne
Pantery przegrały po raz
trzeci z rzędu. Tym razem
słupszczanie po fatalnej
grze ulegli we własnej hali
drużynie Znicza Jarosław
74:75 i tym samym nie
zrewanżowali się rywalowi
za klęskę w Jarosławiu tuż
przed świętami Bożego
Narodzenia.
Do przerwy nic nie
zapowiadało katastrofy.
Koszykarze ze Słupska
kontrolowali przebieg
wydarzeń na parkiecie.
Dzięki skutecznej grze
prowadzili ze Zniczem
44:34. Niestety, w drugiej
odsłonie spotkania fani
ekipy spod znaku Czarnej
Pantery przeżyli srogi
zawód. Słupszczanie nagle
stanęli. Goście bez problemów przejęli inicjatywę
i wyszli na prowadzenie.
Jeszcze pod koniec meczu
słupszczanie próbowali
ratować wynik, ale ostatnia akcja meczu należała
do ekipy z Jarosławia.
Czarne
Pantery
znów mają problem.
Słupszczanie, podobnie
jak na początku sezonu,
przegrywają i to w fatalnym stylu. Problem jest
tym większy, że teraz
przed ekipą kierowaną
przez Igorsa Miglinieksa
zaczynają się schody.
Energa Czarni rozpoczynają bowiem serię spotkań
z rywalami z czołówki
Polskiej Ligi Koszykówki.
Na początek Anwil
Włocławek już w najbliższy weekend.
Łukasz Wójcik
[email protected]
W Słupsku rozegrano
pierwszy turniej poświęcony pamięci zmarłego
prezesa Słupi Słupsk –
Sławomira Myślińskiego.
W memoriale wzięły
udział cztery ekipy z
rocznika 1996 i młodsze: gospodarz imprezy
– Słupia oraz dwie drużyny Szczypiorniaka
Ustka i ZS nr 2 Koszalin.
Ustczanki pokazały
dobrą piłkę ręczną. Pierwszy
zespół Szczypiorniaka zajął
w imprezie drugie miejsce,
ustępując tylko gospodarzowi turnieju. O losach
rywalizacji przesądził bezpośredni pojedynek obu
ekip. Po wyrównanym
pojedynku wygrała Słupia
29:27. Ustczanki spore kłopoty miały także w rywalizacji z drużyna z Koszalina.
Ostatecznie podopieczne
Nie pomogły taktyczne zagrania - Czarni po raz trzeci z rzędu przegrali z rywalami.
Piłkarze z Ustki prygotowują się do rundy rewanżowej
Wysoka forma Jantara w sparingach
Przygotowujący się do rundy
rewanżowej w Słupskiej Klasie
Okręgowej piłkarze Jantara
Ustka notują dobre wyniki w
sparingach.
Przed tygodniem w prestiżowym meczu pokonali na sztucznej murawie w Bytowie III–
ligowy Gryf 95 Słupsk 4:3 (gole
dla Jantara: Jarowski, Fila, Tomas,
Jarosiewicz), a w Trzebielinie
Zdzisława Buczkowskiego
wygrały 21:20. Niezłą formą
pokazały także zawodniczki drugiej drużyny
Szczypiorniaka. Co prawda
w rywalizacji z Słupią i swoimi koleżankami z klubu nie
miały większych szans, to
jednak pokusiły się o niespodziankę w rywalizacji
z Koszalinem, wygrywając
19:13 i zapewniając sobie
trzecie miejsce w memoriale.
Dobra postawa ustczanek spowodowała, że
w najlepszej siódemce
turnieju znalazły się trzy
zawodniczki zespołu. Na
lewym rozegraniu wyróżniono Aleksandrę Karpuk,
na lewym skrzydle – Igę
Klein, natomiast w bramce
Annę Biernaczyk.
wł
Siatkarki na piątym miejscu w lidze
Fot. APR-SAS
Zwyżka formy koszykarzy Energi Czarnych
Słupsk to już historia. Zespół prowadzony przez Igorsa
Miglinieksa nie po
raz pierwszy w tym
sezonie udowodnił, że
jest ekipą nieprzewidywalną w złym tego
słowa znaczeniu.
Piłka ręczna
ograli miejscowy Diament 5:0
(trzy gole Podedwornego oraz
Solczaka i Tomasa).
W pojedynku z Gryfem
przewaga należała do słupszczan. Ustczanie jednak świetnie radzili sobie w kontratakach.
Lider klasy okręgowej bez skrupułów wykorzystał błędy słupszczan odnosząc niespodziewane
zwycięstwo. Natomiast poje-
dynek w Trzebielinie nie miał
historii. Przewaga ustczan była
bezdyskusyjna i przy odrobinie lepszej skuteczności goście
mogli wygrać wyżej.
– Widać, że forma idzie
w górę – mówi zadowolony
Tadeusz Żakieta, trener zespołu
Jantara. – Jednak bardziej od
wyników, cieszy mnie, że z
Diamentem zagraliśmy na natu-
REKLAMA
19KU1A
ul. 9-go Marca 2
tel. (059) 814 88 04,
fax (059) 814 88 04,
tel. kom. 0 604 264 123
ralnej murawie. Gospodarze
znakomicie przygotowali płytę
boiska.
Niestety, kolejne spotkanie
ustczanie ponownie zagrają na
sztucznej nawierzchni. W weekend piłkarze z kurortu zmierzą
się w Bytowie ze Sławą Sławno.
Łukasz Wójcik
[email protected]
REKLAMA
Akademiczki
już po sezonie
Na piątym miejscu zakończyły sezon w II lidze
siatkarek zawodniczki
Akademii Pomorskiej
Czarni
Słupsk.
Akademiczki wygrały
dwa wyjazdowe mecze z
Zawiszą Sulechów i całą
rywalizację 3:1.
Przed spotkaniami w
Sulechowie stan rywalizacji był
remisowy 1:1. Akademiczki
dość niespodziewanie bowiem
przegrały jeden z dwóch
meczów na własnym parkiecie. Aby więc nadal liczyć
się w walce o piąte miejsce,
na koniec sezonu musiały
wygrać przynajmniej jedno z
dwóch spotkań w Sulechowie.
Wygrały oba pojedynki po
3:1 i tym samym pomyślnie
zakończyły całą rywalizację.
Konfrontacja w Sulechowie
była wyrównana. Tym razem
jednak słupszczankom w
decydujących momentach
nie zabrakło zimnej krwi i
chłodnych głów. W przeciwieństwie do pojedynków w
Słupsku, akademiczki potrafiły
w Sulechowie wygrać z rywalkami nawet po walce na przewagi.
wł
12KU11A
14
REKLAMA
Sport
nr 5 (54) • 5 marca 2010
265KU7A
Koszykarki z Kobylnicy nieźle sobie radzą w lidze regionalnej
Hit jest na fali
Wyniki przyjdą same
Robert Pietraś
Fot. APR-SAS
trener EKO Energy Hit Kobylnica
Zbliża się koniec fazy
zasadniczej rozgrywek I ligi regionalnej
kobiet w koszykówce.
Od początku zmagań
wśród drużyn, które
rozdają karty w rywalizacji jest Eko Energy
Hit Kobylnica. Zespół
z wsi przylegającej do
Słupska jest na dobrej
drodze, aby po raz
trzeci z rzędu powalczyć o awans do I ligi
centralnej.
Na dwie kolejki przed
końcem sezonu ligowego,
kobylniczanki zajmują druREKLAMA
769KU7A
gie miejsce w tabeli, które
jest równoznaczne z awansem do półfinałowego turnieju barażowego. W ostatniej serii gier podopieczne
Roberta Pietrasia dopisały
do swojego konta kolejne
zwycięstwo. Tym razem w
Bydgoszczy, ekipa Hitu bez
najmniejszych kłopotów
pokonała miejscowy zespół
SMS 86:54. Losy [pojedynku
rozstrzygnięte już były po
pierwszej kwarcie, którą drużyna z Kobylnicy wygrała
33:13. W kolejnych odsłonach przewaga Hitu nie
malała. Najskuteczniejszą
zawodniczką w zespole była
REKLAMA
Aleksandra Jagodzińska,
autorka 23 punktów.
Teraz przed zespołem
pozostały już tylko dwa
spotkania. Jeśli w weekend
Hit pokona na wyjeździe
OSSM PZKosz Gdynia,
zagwarantuje sobie drugie
miejsce w tabeli na koniec
fazy zasadniczej i wystąpi
w turnieju półfinałowym
o awans do I ligi centralnej.
Władze klubu z Kobylnicy
już zapowiedziały, że będą
się ubiegały o organizację
turnieju.
Łukasz Wójcik
[email protected]
- W tym roku jestem mile zaskoczony postawą dziewczyn.
Drugie miejsce, które zajmujemy to dobry wynik. W tym
roku liga jest większa i bardziej
wyrównana. W ubiegłym sezonie graliśmy tylko z trzema ekipami, które poziomem trochę
od nas odbiegały. To się odbiło
w turnieju półfinałowym o
awans do I ligi centralnej. Brak
wartościowych przeciwników
sprawił, że w zetknięciu z
poważnymi ekipami z innych
części kraju, nie daliśmy sobie
rady. Teraz w niemal każdym
ligowym meczu dziewczyny
muszą walczyć o o zwycięstwo.
Teraz mamy niemal całkowicie nowy skład. Odmłodzony
i mniej doświadczony. Mimo
tego zawodniczki świetnie
sobie radzą. Postawiliśmy na
wychowanki. Kadrę tworzy
6-7 zawodniczek z doświadczeniem, które są uzupełnione
koszykarkami młodszymi z
perspektywami.
173KU9A
Są już z nami
nr 5 (54) • 5 marca 2010
REKLAMA
REKLAMA
15
833KU7A
22KU5A
Vanessa Gadzińska ze
Słupska, ur. 15.11.2009 r., o
godz. 9.13, 3550 g, 52 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Amelia Tylka z Wielogłów,
ur. 15.11.2009 r., o godz.
1.38, 4050 g, 58 cm, SPWSZ
w Słupsku.
Kornelia Góralska z
Jezierzyc, ur. 14.11.2009 r., o
godz. 12.40, 2850 g, 50 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Oliwia Stańczyk ze Słupska,
ur. 14.11.2009 r., o godz.
23.58, 3620 g, 56 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Jacek Zamarzly z
Sierakowa, ur. 18.11.2009
r., o godz. 18.13, 3530 g, 54
cm, SPWSZ w Słupsku.
Syn pp. Łuńskich ze
Słupska, ur. 17.11.2009 r., o
godz. 10.50, 3300 g, 55 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Dorian Pielach ze Słupska,
ur. 18.11.2009 r., o godz.
5.30, 2850 g, 52 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Weronika Zdrojek ze
Słupska, ur. 19.11.2009 r., o
godz. 22.05, 3590 g, 56 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Wiktor Więckowski z
Ustki, ur. 18.11.2009 r., o
godz. 17.00, 2950 g, 51 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Kacper Niewiadomy ze
Słupska, ur. 22.11.2009 r., o
godz. 10.25, 3600 g, 55 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Nadia z Ustki, ur.
18.11.2009 r., o godz. 10.05,
2530 g, 52 cm, SPWSZ w
Słupsku.
Aleksander Cybula ze
Słupska, ur. 21.11.2009 r., o
godz. 23.13, 3300 g, 55 cm,
SPWSZ w Słupsku.
REKLAMA
636KU1A
Najniższe ceny usług i towaru
WULKANIZACJA
KOMPUTEROWE WYWAŻANIE KÓŁ
OPONY UŻYWANE I NOWE
WYMIANA TŁUMIKÓW
WYMIANA OLEJU
AKUMULATORY
Ustka, Os. Wodnica 73
Tel. 0 59 814 63 06
Kom. 604 417 725
REKLAMA
2KU4A
Pn-Pt: 16.00 – 23.00
Sob: 8.00 – 18.00
oraz na telefon
Igor Karpowicz ze Słupska,
ur. 21.11.2009 r., o godz.
15.05, 3500 g, 56 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Zuzia Jaworska z Krępy, ur.
21.11.2009 r., o godz. 23.40,
3690 g, 54 cm, SPWSZ w
Słupsku.
Oliwier Gajdul ze Słupska,
ur. 25.11.2009 r., o godz.
11.30, 3450 g, 52 cm,
SPWSZ w Słupsku.
Córka pp. Bojara ze
Słupska, ur. 26.11.2009 r., o
godz. 10.17, 2920 g, 50 cm,
SPWSZ w Słupsku.
REKLAMA
158KU5A
Stała ochrona i system zabezpieczeń obiektów przed
insektami i gryzoniami
Analiza zagrożeń i określenie infestacji z godnie
z wymogami GMO, GHP, HACCP
Syn pp. Misztal z Ustki, ur.
26.11.2009 r., o godz. 0.35,
2900 g, 54 cm, SPWSZ w
Słupsku.
Krzysztof Fiedot
Członek Polskiego Stowarzyszenia Pracowników DDD
Ustka-Grabno, ul. Leśna 7
tel./fax 059 814 40 85, fax 059 846 63 64,
tel. kom. 0601 643 677
e-mail: [email protected], www.pestox.com.pl
Patrycja Adamska ze
Słupska, ur. 25.11.2009 r., o
godz. 11.20, 3000 g, 51 cm,
SPWSZ w Słupsku.
16
Reklama
nr 5 (54) • 5 marca 2010
REKLAMA
REKLAMA
28KU9A
186KU7A
REKLAMA
8KU3A