Droższe lanie wody - Bałtycka Biblioteka Cyfrowa
Transkrypt
Droższe lanie wody - Bałtycka Biblioteka Cyfrowa
REKLAMA 8KU1A str. Arkadiusz Mięczewski o konkursie „Wesele Waszych Marzeń” 6 DWUTYGODNIK BEZPŁATNY • NAKŁAD 5 000 EGZ. • 5 MARCA 2010 R. • NR 5 (54)/2010 • ISSN 2080-282X Droższe lanie wody Ustka na Euro 2012 Od 1 kwietnia ustczanie zapłacą więcej za wodę i odprowadzenie ścieków. Jak tłumaczy prezes usteckich Wodociągów, podwyżka jest konieczna ze względu na rosnące koszty funkcjonowania spółki. 4 Roma Linke [email protected] REKLAMA 3 Morskie opowieści i słodkości str. 5 Natasza Caban opowiadała o swej fascynującej żeglarskiej przygodzie, a później można było kupić pyszne ciasta i bukiety sztucznych kwiatów. Spotkanie w sali narad ratusza odbywało się w ramach wykładu inaugurującego kolejny semestr UTW, a nosiło tytuł „Natasza Caban i Uniwersytet Trzeciego Wieku dla Pawła Biełanowicza”. Przyszli na nie niemal wszyscy słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Dwie rocznice i tysiące wspomnień Fot. Fotolia str. Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzenie ścieków podzielił radnych podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Jeden z radnych wnioskował o jej wycofanie, tłumacząc, że to duża podwyżka, której nie uzasadnia ani inflacja, ani proces inwestycyjny. Nie udało mu się jednak przekonać większości rajców, którzy w glosowaniu opowiedzieli się za jej pozostawieniem w porządku obrad. Ostatecznie za przyjęciem zaproponowanych taryf opowiedziało się czterech radnych, siedmiu było przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu. Mimo że większość radnych zagłosowała przeciwko, nie miało to żadnego znaczenia. Podwyżki zgodnie z prawem i tak wejdą w życie od 1 kwietnia. Jak wyjaśnia prezes Zarządu Spółki Wodociągi Ustka, podwyżka jest konieczna, by w obliczu wzrostu cen na rynku zapewnić funkcjonowanie firmy. str. Jest szansa, że w Ustce trenować będzie jedna z drużyn biorących udział w Mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Władze miasta otrzymały już wstępną propozycję umowy. - Kilka dni temu rozmawiałem z przedstawicielami centrów pobytowych Euro 2012. Nie chcę zapeszać, ale jest ogromna szansa na to, by piłkarze mieszkali w Dolinie Charlotty, a trenowali na naszym stadionie przy ulicy Sportowej – mówi burmistrz Ustki Jan Olech. - Mamy już wstępną propozycję umowy, znamy wymagania, jakie powinniśmy spełnić. str. Nowe ceny obowiązywać będą od pierwszego kwietnia. 107KU7A REKLAMA 8 Ponad pięćdziesięciu sympatyków czynnej turystyki wzięło udział w spotkaniu poświęconym 35 rocznicy powstania Klubu Turystyki Pieszej „Bezkres” i 15- leciu Klubu Turystyki Rowerowej pod tą samą nazwą. Nie zabrakło na nim zarówno pierwszych członków obu klubów, jak i tych najmłodszych. Uroczystość zorganizowana została przez Stowarzyszenie Turystyczno Sportowe „Ustka”, przy którym działają oba kluby. 78KU4A OPINIE Dyżur reportera Nasz dziennikarz Joanna Prokofiew czeka na sygnały i opinie Czytelników. tel. 59 727 34 04 n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10 Trzeba trzymać kciuki Roma Linke Dziennikarz „Kuriera Usteckiego” KOMENTARZ Muszę przyznać, że byłam zdziwiona, gdy okazało się, że miasto porywa się na budowę kompleksu basenowego. Dla budżetu miasta byłby to ogromny wydatek, a pieniądze, które ratusz miał zamiar pozyskiwać z ministerstwa sportu, Lotto, czy Urzędu Marszałkowskiego niepewne. Dzisiaj okazuje się, że burmistrz z budowy basenu się wycofuje. Podczas lutowej sesji Rady Miasta tłumaczył, że miasta nie stać na budowę, a poza tym, nie chce stwarzać konkurencji dla nowych właścicieli Uzdrowiska Ustka, którzy zapowiadają budowę małego aquaparku. Teraz więc nie wypada nic innego, jak tylko mocno trzymać kciuki, by rzeczywiście taki obiekt w Ustce powstał. A miasto powinno dołożyć wszelkich starań, by jego budowę ułatwić. Nie ma bowiem co ukrywać, że z barków burmistrza został zdjęty wielki ciężar i warto teraz pomóc tym, którzy wzięli go na siebie. Platforma Obywatelska chce obniżyć wiek wyborczy do 16 roku życia Politycy posyłają nastolatków do urn PO pracuje nad projektem zmian, dzięki którym w wyborach głosować mogłyby już 16-latki. Na razie chodziłoby o ich udział w wyborach samorządowych. Deska ratunkowa dla Platformy czy szczera troska o prawo wyborcze dla nieletnich? Fot. ARP-SAS Fot. ARP-SAS koncepcji w tym, że PO liczy na poparcie młodego elektoratu w zbliżających się wyborach samorządowych. Platforma obawiać miałaby się słabnącego poparcia. PiS miałoby na tym stracić, bo do tej pory na tę partię głosowali głównie emeryci, a na PO młodzi ludzie. Elektorat Anna Górecka, Ostatnie zimowe impresje Zima pomału odpuszcza, więc chyba już po raz ostatni warto spojrzeć na zimowe impresje na usteckiej plaży. Politycy Platformy Obywatelskiej tłumaczą, że środowisko młodych ludzi poniżej 18 roku życia, jest już na tyle ukształtowane, by mieć swoje zdanie w wielu sprawach – mogą więc głosować. Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości upatrują przyczyn takiej radna Rady Miasta Ustka – Uważam, że pomysł Platformy to typowe działanie propagandowe tuż przed wyborami. Według mnie młodzież nie ma wystarczającej świadomości obywatelskiej i społecznej, by decydować o sprawach ważnych dla całej Polski. Są na to za młodzi i większość z nich nie orientuje się w kwestiach samorządowych. Myślę, że gdyby doszło do tego, że prawo wyborcze mieliby tak młodzi ludzie, to i tak byliby oni sterowani przez dorosłych. Nie kwestionuję tego, że wśród młodzieży znajdują się wybitne jednostki, zdolni uczniowie, czego dowodem jest powstanie w Ustce i innych gminach Młodzieżowych Rad. Są to jednak wciąż tylko pojedyncze przypadki, bo większość młodzieży nie uczestniczy w życiu politycznym. Platforma chce w ten sposób zwiększyć frekwencję wyborczą. Niestety, za późno jest na wprowadzenie takich radykalnych zmian. O wszystkim można rozmawiać, ale nie na kilka miesięcy przed wyborami. Ala Gniadek POWIATOWY Redaktor naczelny: Redaktor cy: Redakcja: reklam: Sprz Promocja: Kolporta Projekt c zny: Druk: AG Media ul. Braci Gierymskic psk tel a e-mail: [email protected] Arkadiusz Gryko Roma Linke tel e-mail: [email protected] kierownik redakcji Aleksandra Christyniuk tel e-mail: [email protected] dyrektor d u sprzeda Ryszard Kam a tel e-mail: [email protected] dyrektor Agencji Reklamowej AG Media Anna Pruszak tel specjalista ds. kolport u Artur Sobolewski e-mail: [email protected] Bartosz S kierownik studia gra cznego [email protected] Polskapresse Oddzia oligra a ul. P k Za klam Wydawca nie odpowiada. Redakcja nie zwraca tekstów nie zamówionych. W przypadku ich wykorzystania zastrzega sobie te prawo do ich skracania i redagowania. TRZY PYTANIA Wydawca: [email protected] CO MYŚLISZ O DNIU KOBIET? burmistrz Ustki - W swoim grudniowym komentarzu zastanawiałam się, czy Ustce potrzebny jest i miejski basen i mały aquapark, którego budowę planują nowi właściciele spółki Uzdrowisko Ustka. Pan również postawił sobie to pytanie i co ważne, znalazł na nie odpowiedź. - To prawda. Po rozmowie z państwem de Lubicz-Szeliskimi, którzy zapowiadają budowę małego aguaparku przy nowym obiekcie, mającym powstać przy ulicy Wczasowej, doszedłem do wniosku, że budowa dwóch podobnych kompleksów mija się z celem. Uważam, że zamiast wydawania pieniędzy na budowę miejskiego basenu z elementami parku wodnego, co - z uwagi na brak inwestora strategicznego nie nastąpiłoby prędko - lepiej jest wesprzeć inicjatywę naszych rodzimych biznesmenów. Już teraz mogę zadeklarować, że inwestorzy mogą liczyć na przychylność i pomoc miasta. Niebawem planujemy zmienić miejscowy plan zagospodarowania ulicy Wczasowej, by umożliwić właścicielom Uzdrowiska budowę kompleksu. Joanna Prokofiew przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Ustka – Nie do końca popieram pomysł Platformy. Jestem za aktywizacją młodych ludzi, czego pewnym wyrazem jest moja działalność w Młodzieżowej Radzie Miasta, ale za aktywizacją uświadomioną. Co to znaczy? Sądzę, że młodzież poniżej „osiemnastki” nie interesuje się dostatecznie polityką i życiem społecznym, by brać czynny udział w wyborach samorządowych. A nie interesuje się, bo nie są przez dorosłych uczeni polityki. Większość młodych nie zdaje sobie sprawy, jak funkcjonuje samorząd, jak dokładnie działa rada miasta czy gminy i jaka to odpowiedzialność wskazać kogoś na radnego, nie mówiąc już o funkcji premiera i prezydenta kraju. Dlatego nawołuję do politycznej aktywizacji młodzieży, nim miałaby ona wziąć udział w wyborach. Jeśli pomysł PO wejdzie w życie, uważam, że radni i urzędnicy powinni wcześniej odwiedzić szkoły i przybliżyć uczniom zasady działania samorządu. Jan Olech S UPSKI lat. Nie wiadomo jednak, czy do wprowadzenia tej zmiany potrzebna będzie zmiana konstytucji, czy wystarczy tylko nowelizacja ustawy o ordynacji wyborczej. Adam Marczak Lepiej wesprzeć, niż budować KURIER platformy zwiększyłby się więc. Platforma zamówiła już analizy specjalistów w tej sprawie. Ważnym argumentem za obniżeniem wieku wyborczego są dla posłów PO przepisy kodeksu karnego, w którym obniżono wiek pełnej odpowiedzialności karnej właśnie do 16 - Czy miasto dołoży się do budowy małego aquaparku? - W jakimś zakresie na pewno. Nie ma żadnych przeszkód, by Miasto płaciło za zajęcia dla uczniów z naszych szkół, które miałyby się odbywać na terenie obiektu. Nie wykluczam również jakichś ulg podatkowych. Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje inwestora, a co za tym idzie, gotowi, by pomóc mu w realizacji celu. - A co z projektem basenu, jaki zwyciężył w organizowanym przez miasto konkursie i za który zapłaciliście 20 tysięcy złotych? Pójdzie do kosza? - Absolutnie nie! Projekt jest naszą własnością i możemy nim dysponować. Być może skorzysta z niego pan de Lubicz-Szeliski, jeśli nie z całości, to z określonego fragmentu. Dla mnie najważniejsze jest, by basen w Ustce powstał. I nie ma dla mnie znaczenia to, czy wybuduje go miasto, czy też prywatny inwestor. ! Rozmawiała Roma Linke [email protected] ustczanka – Bardzo dobrze, że Dzień Kobiet istnieje i obchodzony powinien być nadal, bo to jest bardzo miłe święto dla nas wszystkich. Oczywiście, że tego dnia spodziewam się usłyszeć coś miłego. Wspaniałe jest to, że w Dniu Kobiet mąż od zawsze pamięta o kwiatku dla mnie. Niektórzy mówią, że to święto komunistyczne. No i dobrze, niech sobie będzie. Urszula Mroczek ustczanka – Wiele osób twierdzi, że to święto przestarzale, że powinno się zaniechać jego obchodzenia. A ja się z tym absolutnie nie zgadzam. Niewiele jest takich świąt, które wszyscy obchodzą i dobrze się bawią. Więc kolejny dzień na wspólną zabawę jest jak najbardziej mile widziany. A poza tym paniom należy się nagroda za wszystko, co robią i to nie tylko dla mężczyzn. Jarosław Teodorowicz ustczanin – To święto znacznie bardziej zakorzenione w naszej społeczności aniżeli walentynki. I właśnie dlatego na Dzień Kobiet powinniśmy zwracać większą uwagę niż na dzień zakochanych, który jest rozdmuchiwany przez media i reprezentowany przez plastikowe gadżety. A moja pani, zgodnie z tradycją dostaje na Dzień Kobiet kwiaty. A jeśli zapowiada się, że mogę zapomnieć, to sama się upomina. Notowała Roma Linke Fot. ARP-SAS 2 MIASTO 3 Wywieźli i zapłacili W Z usteckich ulic wywieziono około 11 tysięcy metrów sześciennych śniegu, co kosztowało miasto 110 tysięcy złotych. n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10 Kurort zapleczem dla gwiazd futbolu Medal dla malarza Witold Lubiniecki, ustecki malarz marynista otrzymał „Medal za zasługi dla Miasta Słupska” podczas inaugurującej obchody 700 i 745-lecia miasta Słupska sesji Rady Miejskiej. Jego prace znajdują się w w wielu zbiorach muzealnych w kraju jak i zbiorach prywatnych. Jest laureatem wielu nagród w konkursach środowiskowych. Za działalność artystyczną i społeczną został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Jest laureatem m.in. nagrody ministra kultury i sztuki, otrzymał także odznaki „Za zasługi dla województwa słupskiego” i „Zasłużony działacz kultury”. Jest stypendystą Ministerstwa Kultury i Sztuki. Ustka na Euro 2012 Ruina zburzona jp REKLAMA Tanasza Polska nie wpłynie do Ustki - Nie wiadomo, czy jacht Tanasza Polska będzie w Ustce, ale na pewno będzie służył dzieciom - zapowiada Natasza Caban. jp Po trzech latach firma Polomarket zaczyna konkretne prace na działce, na której mieści się budynek po byłej Szkole Podstawowej nr 2 w Ustce. Na razie nie wiadomo, czy nowy sklep powstanie jeszcze w tym roku. Początkowo na działce miał stanąć niewielki market o maksymalnej powierzchni do 400 metrów kwadratowych wraz z mieszkaniami dla pracowników na piętrze oraz parking dla samochodów. Ostatecznie jednak zrezygnowano z budowy mieszkań, a budynek, ze względu na kiepski stan techniczny, postanowiono zburzyć i w jego miejscu postawić nowy. Jak zapewniła nas w styczniu specjalistka ds. public relations firmy Polomarket, budowa sklepu ma zacząć się w tym roku. Nie wiadomo jednak, czy w tym roku w mieście stanie już gotowy market. - Na razie rozpoczęliśmy już prace rozbiórkowe – potwierdza Dominika Kulesza. Miasto jachtu nie kupi Fot. Archiwum W SKRÓCIE Jest szansa, że w Ustce trenować będzie jedna z drużyn biorących udział w Mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Władze miasta otrzymały już wstępną propozycję umowy. O tym, że Ustka może stać się zapleczem dla piłkarzy Euro 2012, pisaliśmy w październiku ubiegłego roku. Już wtedy burmistrz zapowiedział, że jeśli zapadnie odpowiednia decyzja, miasto zobowiąże się do modernizacji stadionu przy ulicy Sportowej. Dzisiaj znamy więcej szczegółów. - Kilka dni temu rozmawiałem z przedstawicielami centrów pobytowych Euro 2012. Nie chcę zape- szać, ale jest ogromna szansa na to, by piłkarze mieszkali w Dolinie Charlotty, a trenowali na naszym stadionie przy ulicy Sportowej – mówi burmistrz Ustki Jan Olech. - Mamy już wstępną propozycję umowy, znamy wymagania, jakie powinniśmy spełnić. Jesteśmy przygotowani na wykonanie oświetlenia stadionu i nowych ławek, na co zabezpieczyliśmy pieniądze w budżecie. Problemem jest jednak zapewnienie zaplecza sanitarnego. Teraz na stadionie znajduje się tylko kontener, który oczywiście nie może stanowić bazy dla piłkarzy. Dlatego będziemy rozmawiać z właścicielem obiektu, który stoi nieopodal płyty boiska. Jest jeszcze trochę czasu, więc jeśli 252KU3A udałoby się wykonać w nim Jeżeli sanitariaty, gabinet lekarski nasze dotychczasowe i pomieszczenia dla trenewarunki i propozycje rów, byłoby znakomicie. Burmistrz nie kryje, zostaną zaakceptowane, a że bardzo mu zależy trzeba będzie trochę dołona pobycie piłkarzy w żyć, to sądzę, że radni zgoUstce, bo byłoby to sku- dzą się na pewne zmiany teczną promocją miasta. i przesunięcia w budżeZ uwagi na to, że Ustka cie - mówi Jan Olech. Dodatkowo będziemy znalazłaby się w wielu katalogach poświęconych starać się o pieniądze ze Euro 2012, jest szansa, że „schetynówki”, by wyremiastem zainteresowa- montować ulicę Sportową. łyby się kolejne drużyny Wtedy poprawiłaby się estetyka całej okolicy. piłkarskie, które nie tylko Niebawem w Ustce mogłyby korzystać ze stadionu, ale również bazy spodziewana jest kolejna hotelowej. Czy jednak mia- wizyta przedstawicieli centrów pobytowych w sto znajdzie pieniądze na konieczne inwestycje, by celu omówienia szczegółów. rzeczywiście zaistnieć jako baza dla piłkarzy europejRoma Linke skiej klasy? [email protected] REKLAMA Ustka nie sprowaU dzi d z Hawajów jachtu Nataszy N Caban, na który rym żeglarka opłynęła św świat. - Miasta nie stać n na taki wydatek - tłumaczy cz burmistrz. Aby zdobyć sojusznikó ków w sprawie, Jan Olech ro rozesłał pisma do sześciu ok okolicznych samorządów z propozycją partycypowania pr w kosztach zakupu jachtu, które szacowane są na około 300 tysięcy złotych. - Do dzisiaj dostałem cztery odpowiedzi - wyjaśnia burmistrz. - Starosta pochwala akcję, ale informuje o braku możliwości współfinansowania, deklaruje jednak, że chętnie włączy się w utrzymanie jachtu na miejscu. Prezydent Słupska i wójt gminy Słupsk nie możliwości wsparcia, a wójt gminy Ustka nie dostrzega w sprowadzeniu jachtu korzyści promocyjnych ani szkoleniowych. A samej Ustki nie stać na taki wydatek. Pani Natasza Caban zapowiedziała jednak, że i tak sprowadzi jacht. Jeśli tak się stanie, podpiszemy umowę dotyczącą promocji miasta przez panią Nataszę i zostanie za to odpowiednio wynagrodzona w sezonie letnim - zapowiada Jan Olech. - Moim zdaniem nie ma rzeczy niemożliwych - mówi Natasza Caban. - Nie wierzę, że dołożono wszelkich starań, aby ten jacht był w Ustce. Jest bardzo dużo osób zainteresowanych tematem, wystarczyło wyciągnąć rękę, poszukać sponsorów, zorganizować programy, popracować nad tym. Jest to możliwe. Rozmawiałam wczoraj z właścicielem jachtu Krzysztofem Kamińskim. Oboje na sprzedaży jachtu nie zarobilibyśmy ani złotówki. Teraz mamy nowy plan i mam nadzieję, że się uda go zrealizować, bo są na świecie jeszcze ludzie, którzy mają pasję i chcą coś dobrego dla innych. Czy Tanasza będzie w Ustce? Nie wiem. Ale na pewno będzie służyła dzieciom i to już będzie moja wielka radość. karo 643KU2A 4 Puls miasta nr 5 (54) • 5 marca 2010 Wodociągi podnoszą ceny Droższe lanie wody Podwyżki taryf ale nie pensji Od 1 kwietnia ustczanie zapłacą więcej za wodę i odprowadzenie ścieków. Jak tłumaczy prezes usteckich Wodociągów, podwyżka jest konieczna ze względu na rosnące koszty funkcjonowania spółki. Uchwała w tej sprawie podzieliła radnych podczas ostatniej sesji Rady Miasta. Grzegorz Warsiński Fot. Fotolia Zanim projekt uchwały trafił na sesję, zajmowała się nim Komisja BudżetowoGospodarcza i zaopiniowała go pozytywnie. Za przyjęciem uchwały głosowało pięciu radnych, czterech było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Na samej sesji uchwała wywołała burzliwą dyskusję już na początku, gdy radni ustalali porządek obrad. Grzegorz Koski wnioskował o jej wycofanie. - Uważam, że w dobie kryzysu taka podwyżka jest nieuzasadniona - tłumaczył. - Możemy powstrzymać się od podjęcia uchwały w tej sprawie, bo daje nam do tego prawo Ustawa o zbio- Jednym ze sposób na oszczędzanie wody jest zmywanie w zlewie, a nie pod jej bieżącym strumieniem. rowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odpro- zbędna i firma musi mieć dopłaty, być może wszystSposoby na oszczędzanie wadzeniu ścieków z czerwca dochody, bo inaczej splaj- kich mieszkańców lub naj2001 roku. Uważam, że tuje, to ja wierzę fachow- bardziej potrzebujących. Kiedy zmywasz ręcznie napełnij jedną komorę powstrzymanie się byłoby com, a nie radnemu. Rada może odmówić zaakzlewu lub miskę wodą z płynem. Spłukuj szybko po niewielkim strumieniem bieżącej wody. społecznie zrozumiane, bo Przyjęcie informacji ceptowania podwyżki, jeśli Nigdy nie wylewaj niepotrzebnie wody, kiedy to duża podwyżka, której w sprawie podwyżki i nie udowodni, że podwyżka można jej użyć np. do podlewania kwiatów, ogrodu, nie uzasadnia ani inflacja podejmowanie uchwały jest niezgodna z prawem. czy sprzątania ani proces inwestycyjny. p r o p o n o w a ł a D o r o t a Tymczasem żaden z rad Bierz szybki prysznic. Zastąp natrysk wersją Ze względu na dobro spo- Paściak, na co z kolei nych nie wykazał, że tak oszczędnościową, z małym strumieniem. łeczne uchwała jest nie- zareagował przewodni- jest. Przecież to co państwo Nie pozwól , aby woda była odkręcana, kiedy golisz uzasadniona w tym czasie. czący Komisji Budżetowo- uprawiają, to jest demagosię lub myjesz twarz. Wnioskuję, aby oddalić jej Gsopodarczej. gia. Zmień wszystkie nie oszczędzające wody krany, projekt. Procedura i tak - Rada ma obowiązek Barbara Kołakowska przez zainstalowanie napowietrzaczy (aeratorów) z będzie przebiegała. podjąć uchwałę - wyja- odniosła się z kolei do uzaogranicznikiem strumienia. Nie przekonał jed- śniał Andrzej Tyszkiewicz. sadnienia uchwały, w której nak radnego Krzysztofa - Może nie mieć obowiązku, znalazła się adnotacja, że Błądkowskiego, który opo- jeśli podwyżka została nowe stawki zostały ustalone Dyskusję zakończyło protokołu, co nie pozostało wiedział się przeciwko jego dokonana niezgodnie z po wnikliwej dyskusji z bur- głosowanie - za zdjęciem z bez reakcji. propozycji. prawem. Jeśli rada podej- mistrzem Ustki, w wyniku obrad projektu uchwały opo- Odnoszę wrażenie, że - Rada musi wykony- mowała decyzję o moder- czego stawka za odprowadze- wiedziało się tylko trzech rad- to jest jeden z takich lapwać swoje obowiązki i taką nizacji oczyszczalni ścieków, nie ścieków została zmniej- nych, przeciwko było sześciu, susów prawotwórcy, który uchwałą też się zajmować co niewątpliwie ma wpływ szona z proponowanej 4,71 a pięciu wstrzymało się od zmusza nas do populi- przekonywał. - Od kiedy na wzrost kosztów, to musi brutto na 4,53 zł. głosu. Uchwała pozostała zmu - mówił Włodzimierz głos radnego Grzegorza być konsekwentna i liczyć - Bardzo zaskoczyła mnie więc w porządku obrad. Siudek. Koskiego jest wyrocznią w się z podwyżkami. Jeśli hierarchia powodów podPo kilku godzinach - To jest bardzo przykry sprawie tego, czy coś jest rada uważa, że podwyżka wyżki - mówiła Kołakowska. przyszedł czas na samo gło- zwyczaj. Radny w sumieniu społecznie uzasadnione, czy jest zbyt dotkliwa dla pew- - W punkcie pierwszym czy- sowanie projektu uchwały decyduje, czy jest za, czy nie? Jeśli fachowcy ustalili, nej grupy mieszkańców, to tamy, że podwyżka pozwoli w sprawie zatwierdzenia przeciw. A wpisywanie się że ta podwyżka jest nie- powinna zaproponować na rozwój spółki. Natomiast taryfy za zbiorowe zaopa- to jest populizm - komentona ostatnim miejscu znalazł trzenie w wodę i zbiorowe wał Krzysztof Błądkowski. się argument, że podwyżka odprowadzenie ścieków. Za Mimo że większość CENY PRZED I PO PODWYŻCE zapewni wszystkim odbior- było czterech radnych, sied- radnych zagłosowała przeCena brutto za 1 m sześcienny com odpowiednią jakość miu było przeciw, dwóch ciwko projektowi uchwały, do 1 kwietnia usług świadczonych przez wstrzymało się od głosu. nie miało to żadnego znaDostawa wody 2,09 zł spółkę. Myślę, że spółka Dyskusji po głosowaniu już czenia. Podwyżki i tak wejdą Odbiór ścieków 4,12 zł funkcjonuje dzięki odbior- nie było, ale za to pojawiła w życie od 1 kwietnia. po podwyżce com, dlatego hierarchia się kolejka radnych, którzy dostawa wody 2,12 zł argumentów powinna być wnioskowali o zapisanie ich Roma Linke odprowadzenie ścieków 4,53 zł odwrotna. głosu przeciw uchwale do [email protected] ROZMOWA Prezes Zarządu Spółki Wodociągi Ustka - Od 1 kwietnia ustczanie zapłacą więcej za wodę i ścieki. Dlaczego firma musi podnieść ceny i w jaki sposób podwyżki są kalkulowane? - Aby zapewnić rozwój firmy musimy reagować na podwyżki, które pojawiają się na rynku. Wyznaczenie wysokości stawek to czysta matematyka, przy wyliczeniach opieramy się na rozporządzeniu ministra budownictwa dotyczącym określania taryf. Kalkulujemy koszty biorąc pod uwagę rzeczywiste potrzeby wynikające z analizy poprzednich lat i szacowane wskaźniki wzrostu cen czynników cenotwórczych, które z kolei wynikają z sytuacji ekonomicznej kraju. Ujmujemy między innymi awarie sieci wodno-kanalizacyjnej, ilość energii potrzebnej do przepompowania wody czy ścieków, ilość paliwa i materiałów, niezbędne inwestycje - na przykład na ujęciu wody, sieci wodno-kanalizacyjnej, czy oczyszczalni, gwarantujące ciągłe świadczenie usług - a także podatki i opłaty środowiskowe. A że ich ceny rosną, my również jesteśmy zmuszeni podnieść stawki opłat. Udział w podwyżce ma również oczyszczalnia ścieków, na wybudowanie której została zaciągnięta preferencyjna pożyczka z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Czy oczyszczalnia ścieków ma decydujący wpływ na podwyżkę? - I tak i nie. Została wybudowana w nowoczesny sposób i nie generuje aż tak wielkich kosztów eksploatacyjnych. Faktem jednak jest, że wiążą się z nią dodatkowe wydatki, jak podatki od nieruchomości, czy opłaty za wywożenie osadów, których nie jesteśmy w stanie zagospodarować. Staramy się jednak działać oszczędnie. Produkujemy na przykład energię, którą wykorzystujemy do ogrzewania budynków czy suszenia osadów. Inwestycja w oczyszczalnię była absolutną koniecznością i gdyby nie została zrealizowana, Ustka utraciłaby swoje krajowe i europejskie walory miasta uzdrowiskowego. - Czy podniesienie taryf będzie oznaczało wyższe pensje pracowników? - Kalkulując nowe taryfy mogliśmy podnieść pensje, ale tego nie zrobiliśmy. Zrezygnowaliśmy z podwyżek już drugi rok z rzędu co oznacza, że siła nabywcza pensji naszych pracowników zmniejsza się. Ile więcej Zgodnie z wyliczeniami ministra infrastruktury jedna osoba w gospodarstwie domowym zużywa około trzech metrów sześciennych wody na miesiąc. Tak więc czteroosobowa rodzina dzisiaj płaci za wodę miesięcznie 25,08 zł, a za odprowadzenie ścieków 49,44 zł. Po podwyżce będzie to odpowiednio 25,44 zł i 54,36 zł, czyli w sumie o 5,28 zł więcej. Puls miasta nr 5 (54) • 5 marca 2010 Charytatywna akcja Uniewrsytetu Trzeciego Wieku karo Morskie opowieści i słodkości Natasza Caban opowiadała o swej fascynującej żeglarskiej przygodzie, a później można było kupić pyszne ciasta i bukiety sztucznych kwiatów. Spotkanie inaugurujące kolejny semestr Uniwersytetu Trzeciego Wieku tym razem miało wymiar charytatywny. W środowe popołudnie sala obrad usteckiego ratusza wypełniona była po brzegi. Na spotkanie z żeglarką z Ustki, która w grudniu zakończyła rejs dookoła świata, przyszli niemal wszyscy słuchacze Uniwersytetu Trzeciego ŚLADEM NASZYCH PUBLIKACJI Kontrolerzy zarzucają rozrzutność kule, nie mające zielonego pojęcia o ochronie przeciwpożarowej mogą cokolwiek wiedzieć o zasadności używania sprzętu ratowniczogaśniczego. Wypadałoby więc zapytać ochotników? I na koniec dowiadujemy się, że Urząd Miasta szukający oszczędności, bo przecież na tak wiele w mieście brakuje pieniędzy, rozważa możliwość utworzenia kolejnego stanowiska w ratuszu tj. komendanta gminnego OSP. Jedyne logiczne wytłumaczenie, które przychodzi mi do głowy to podejrzenie, że być może już władze miasta mają chętnego kandydata na to stanowisko… Podsumowując OSP w Ustce to podmiot, który kosztuje budżet miasta 40 tysięcy złotych rocznie, czyli mniej więcej tyle, co roczne wynagrodzenie (wraz z pochodnymi) średniego szczebla urzędnika miejskiego. W zamian za to miasto posiada w ciągłej gotowości bojowej 2 wozy ratowniczo – gaśnicze i grupę 20 osób, która w każdej chwili gotowa jest pracować na rzecz bezpieczeństwa i ochrony przeciwpożarowej. Media kreują rzeczywistość w aspektach sensacji, pomówień i oszczerstw, a być może warto zapoznać mieszkańców z faktyczną sytuacją i realnymi problemami OSP w Ustce.” Z wyrazami szacunku Wacław Laskowski v-ce prezes OSP w Ustce Wyjaśnimy niejasności Marek Kurowski zastępca burmistrza Ustki Ochotnicza Straż Pożarna w Ustce jest stowarzyszeniem działającym na specjalnych zasadach. Ponieważ dostaje pieniądze z Urzędu Miasta, możemy kontrolować, w jaki sposób je wydaje. I taka analiza dokumentów OSP została dokonana przez pracownika urzędu, panią inspektor Marię Nagajek, która z kolei sporządziła analizę realizacji wydatków i ich uzasadnienia merytorycznego w OSP. Na jej podstawie swoją opinię wniósł Andrzej Gomulski, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, któremu podlegają straże ochotnicze. Moje uwagi odnośnie kontroli opierałem na tych dwóch dokumentach. Aby wyjaśnić wszelkie niejasności, mamy zamiar powołać komendanta gminnego, który przyjrzy się działalności OSP od strony merytorycznej. Będzie to oficer pożarnictwa, więc nikt nie będzie mógł mu zarzucić, że jest niekompetentny w tych sprawach. Dodatkowo na nasz wniosek w OSP odbędzie się kontrola Starostwa Powiatowego w tych dziedzinach, których my kontrolować nie możemy. Wieku. - Bardzo nam zależało na spotkaniu z panią Nataszą, która dokonała trzech niezwykłych rzeczy. Ta młoda kobieta opłynęła świat, co ważne - sama znalazła na to pieniądze - i jeszcze prowadzi akcje charytatywne - mówi Barbara Paszkiewicz, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku. - Chylę przed nią czoła za te dokonania. Spotkanie odbywało się w ramach wykładu inaugurującego kolejny semestr UTW, a nosiło tytuł „Natasza Caban i Uniwersytet Trzeciego Wieku dla Pawła Biełanowicza”. W marcu przypada piąta rocznica - Nasze spotkanie miało wymiar charytatywny, zbieraliśmy pieniądze na rzecz ciężko chorego istnienia UTW, a jego słuchacze chłopca - mówi Barbara Paszkiewicz, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku. postanowili połączyć jubileusz z akcją charytatywną na rzecz na rzecz Pawła podarowała młodego mieszkańca Ustki, książkę, która zostanie sprzektóry jest ciężko chory. Aby dana podczas urodzinowego zdobyć pieniądze na leczenie koncertu, jaki zorganizuPawła, seniorki podczas spo- jemy 22 marca - dodaje tkania sprzedawały upieczone Paszkiewicz. przez siebie ciasta i zrobione Po środowym spotkaniu własnoręcznie koszyczki wio- na konto fundacji „Zdążyć sennych kwiatów. Wcześniej z pomocą” Uniwersytet zorganizowały aukcję obra- Trzeciego Wieku wpłaci 650 zów i maskotek. zł na rzecz Pawła. - Pani Natasza również Roma Linke ten wykład zaprezentowała [email protected] charytatywnie i dodatkowo Natasza Caban również dołączyła się do charytatywnej akcji. Fot. ARP-SAS Parafraza bez „Grabarza” Artur „Grabarz” Grabarczyk rezygnuje z grania w znanym usteckim zespole „Parafraza”. Jak tłumaczy, chce więcej czasu poświęcać rodzinie. - Nosiłem się z tą decyzją już od kilku miesięcy i wreszcie do niej dojrzałem - mówi „Grabarz”. - Mam siedmioletniego syna, którego dopiero kilka dni temu po raz pierwszy wykąpałem. Strasznie to przeżyłem i wtedy coś do mnie dotarło. To muzyka i rockendrolowy styl życia ma być ważniejszy od rodziny? Ja to chromolę. Chcę mieć więcej czasu dla rodziny, żeby gdzieś pojechać, zrobić razem coś fajnego. Spotkałem się kilka dni temu z chłopakami z zespołu i powiedziałem im, żeby grali dalej beze mnie. Nie uzurpuję sobie żadnego prawa do nazwy zespołu, mogą sobie poszukać innego wokalisty, nawet swojego starszego syna do tego namawiałem. Z tego samego powodu „Grabarz” zapowiada, że w tym roku nie będzie organizował Festiwalu Sztuki Alternatywney i Niezależney „Warhead”. - Jego organizacja to dla mnie dwa miesiące wyjęte z życia - tłumaczy. - Masę formalności trzeba było załatwiać w czasie pracy różnych urzędów, więc musiałem się zwalniać z roboty, co uderzało w finanse mojej rodziny. Nie mówiąc o tym, że każdego roku tracę na festiwalu finansowo. Czas na zmiany w moim życiu. Fot. ARP-SAS W SKRÓCIE Po publikacji w „Kurierze Usteckim”materiału, w którym pisaliśmy o wynikach kontroli w Ochotniczej Straży Pożarnej w Ustce, otrzymaliśmy list od Wacława Laskowskiego, wiceprezesa OSP w Ustce. „Pochylając się nad lekturą artykułu, odnoszę wrażenie, iż przedstawiona rzeczywistość panująca w OSP nie różni się niczym od zagadnień, których powodem jest zwoływanie sejmowych komisji śledczych. Należałoby postawić tu pytanie „komu to służy”? W pełni odpowiedzialnie przyznaję, iż nic nie wiadomo mi o jakiejkolwiek przeprowadzonej kontroli w OSP, jak podaje Urząd Miasta. Jedyne co pracownicy urzędu mogli zrobić, to zapoznać się z wydatkami OSP, których bieżącą ewidencję sami prowadzą. W minionym okresie nikt nie wystąpił do władz stowarzyszenia o udzielenie wyjaśnień, ewentualne dopowiedzenie wykrytych niejasności. Faktem przykrym i pozostawiającym wiele do życzenia jest wydana publiczna opinia o „rozrzutności” ochotników. Informacje, które podaje burmistrz Kurowski są dalece nietrafne. OSP nie zatrudnia trzech mechaników, lecz trzech kierowców (na umowy zlecenia), których liczbę narzucają wymogi Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Czytając dalej artykuł dowiadujemy się, że ochotnicy dopuścili się nieuzasadnionych kursów wozami bojowymi. To akurat rozumiem, bo przecież, w jaki sposób osoby zabierające głos w arty- 5 REKLAMA 100KU9A 6 Nasze sprawy nr 5 (54) • 5 marca 2010 Konkurs „Wesele Waszych Marzeń” Każda para wygrywa Rozmowa z Arkadiuszem Mięczewskim właścicielem Studia 2000, organizatorem konkursu „Wesele Waszych Marzeń” REKLAMA REKLAMA Jakość i termin za dobrą cenę! 250KU11A REKLAMA 704KU7A - Konkurs „Wesele Waszych Marzeń”, w którym nagrodą główną jest organizacja wesela z jego praktycznie wszystkimi elementami takimi jak ubiór pary młodej obsługa muzyczna, fi lmowa, fotograficzna nabiera tempa. Suma nagród dla zwycięskiej pary to 30 tysięcy złotych. Mamy już pary, które chcą wziąć w nim udział. Przedłużyliście y jednak dnak przyjmowanie e zgłoszeń do niedzieli, edzieli, 7 marca. - To prawda. Co prawda awda mamy już sporo oro zgłoszeń, ale e przedłużając czas as na pod- jęcie decyzji, chcemy zachęcić osoby, które się wahają do udziału w konkursie. Proponujemy młodym ludziom, którzy planują ślub, wspaniałą zabawę, w której będą mieli okazję lepiej się poznać i przygotować do wesela. Każda para, która zgłosi się do zabawy, otrzyma nagrodę od naszych sponsorów i partnerów - będzie to biżuteria,, zabiegi g pielęgnacyjne, sesja ślubna. Podczas naszych zabawnych konkurencji młodzi Stary Kraków k. Sławna • www.wascovilla.pl tel./fax. 59 810 82 99 • tel. 604 160 376 9KU4A Fot. APR-SAS REKLAMA 4KU4A Wesele Waszych Marzeń REKLAMA 852KU1A ludzie będą brali udział tremę? w ciekawych konku- W tej imprezie chodzi rencjach, które będą o dobrą zabawę. Finaliści, wymagały poczucia czyli cztery pary, które humoru, dystansu do przejdą do głównego siebie i odrobiny odwagi. etapu zabawy i wezmą Co ważne, umiejętności, udział w imprezie, która jakie zdobędą podczas zaplanowana jest na 10-11 cyklu imprez, na pewno kwietnia, będą musieli przydadzą im się podczas przygotować swój pierwwesela. szy taniec. Wymyślić - Proszę więc zdra- do niego choreografię, dzić kilka szczegółów. dobrać muzykę i zatań- Planujemy trzy czyć przed publicznoimprezy w Centrum ścią. Mamy też dla nich Handlowym Jantar, w prezent – kilkugodzinne weekendy 13-14 marca, warsztaty taneczne, pro20-21 marca oraz finał wadzone przez specja10-11 kwietnia. Pierwszy listów, podczas których weekend będzie przebie- nauczą się wybranego gał pod hasłem sprawno- tańca standardowego. ściowym. Gościem spe- Finał zapowiada się cjalnym będzie finalista niezwykle ciekawie. Na programu „Mam talent” pary głosować można w Pan Ząbek – specjalista internecie, swoje głosy sztuki cyrkowej. Pary odda na nie także jury. będą miały tydzień na - Finał będzie przenaukę żonglerki, obsługę glądem umiejętności hula-hop oraz treningi uczestników ze wszystsprawnościowe. Liczyć kich zmagań – inteleksię będzie nie precyzja tualnych sprawnościowykonania, ale pomysł wych, muzycznych i na występ, widowisko, tanecznych. Oczywiście, show. Zabawny strój, cie- na wesoło. Gościem kawy scenariusz występu, gali będzie znany z poczucie humoru uczest- T V N - o w s k i e j proników będą ważniejsze d u k c j i Aleksander niż umiejętności. Podczas Martinez, do utworu d r u g i e g o w e e k e n d u , którego będą tańczyli 20-21 marca jury oceniać zakochani. Zwycięzca będzie talenty muzyczne otrzyma nagrodę główną par, będą one się miały – „Wesele Marzeń” w nauczyć jednego utworu Hotelu Lubicz, warte 30 na wybranym przez siebie tysięcy złotych, nagrody instrumencie – flecie, gita- trafią jednak do wszystrze, grzebieniu, bębnie – kich uczestników. Każdy co tylko sobie wymyślą otrzyma płyt ę, na której oraz zaśpiewać wybraną nagrane będą zmagania piosenkę. Poza tym, gość z konkursu. Będzie to specjalny imprezy, także pamiątka na całe życie. uczestnik programu Ideą tego konkursu jest „Mam talent” Ryszard doskonała zabawa, nie Bazarnik, zaproponuje rywalizacja, czy zdobyim grę na garkofonie. wanie nagród. - Zmagania te będzie Aleksandra Christyniuk oglądało wiele osób. [email protected] Uczestnicy mogą mieć Konkurs „Wesele Waszych Marzeń” W zabawie mogą wziąć udział pary, które w najbliższym czasie planują ślub. Wystarczy, że do 7 marca zgłoszą się do Dyrekcji Centrum Handlowego Jantar i złożą oświadczenie, iż zawrą cywilny lub konkordatowy związek małżeński 15 maja 2010 r. – Nasz konkurs cieszy się dużym zainteresowaniem, mamy już pary, które chcą wziąć udział w zabawie – mówi Katarzyna Jarosz-Kanhon, dyrektor C.H. Jantar. – Zachęcam osoby planujące ślub do udziału w zabawie. Można w niej wygrać przyjęcie weselne warte 30 tysięcy złotych. Czekamy na zgłoszenia do 7 marca. Mieszkańcy Słupska i okolic będą mieli okazję poznać te pary bliżej, bowiem będą prezentowane na łamach „Kuriera” oraz w TV Słupsk, która też jest patronem medialnym akcji. Zakochanych będzie można poznać także w trakcie trzech imprez, podczas których zaprezentują się w zabawnych konkurencjach ślubnych. Półfinały odbędą się 13-14 marca (zmagania sprawnościowe) i 20-21 marca (zmagania muzyczne), natomiast finał 10-11 kwietnia. O tym, kto zwycięży, zdecydują wspólne głosy internautów oraz jury. Na ulubione pary, które będziemy chcieli widzieć w półfinale, będzie można głosować przez internet w dniach 13-24 marca. 25 marca w „Kurierze Usteckim” ogłosimy cztery pary, które znajdą się w finale. Na nie głosować będzie można od 26 marca do 9 kwietnia. Finał zabawy odbędzie się w weekend 10-11 kwietnia. Do udziału w konkursie zgłosili się m.in. Ewelina Walkowiak i Radek Mróz. - Planujemy wkrótce ślub – mówi Ewelina. - Uznaliśmy, że to fajny konkurs, w którym można się bliżej poznać i jakiego jeszcze w Słupsku nie było. Nieważne czy wygramy, czy nie. Chcemy dobrze się bawić. Szczegóły konkursu dostępne są w Dyrekcji C.H. Jantar, redakcji „Kuriera Usteckiego” i TV Słupsk oraz na stronach internetowych: www.kurierslupski.pl , www.tvslupsk.pl i www.ch-jantar.pl. Reklama REKLAMA nr 5 (54) • 5 marca 2010 7 85KU7A 8 Puls miasta nr 5 (54) • 5 marca 2010 Turystyczne spotkanie z łezką w oku Kobietom (i nie tylko) Dom Kultury w Ustce zaprasza 5 marca na wernisaż wystawy prac Aldony Feszler. Aldona Feszler jest ustczanką, absolwentką Liceum Plastycznego w Koszalinie. Obecnie uczy plastyki w usteckich szkołach. Jest twórczym pedagogiem, zarażającym swych wychowanków kreatywnością. Wernisaż w piątek, 5 marca, o godz. 18.00 Będzie impreza na dzień kobiet! W sobotę, 6 marca Dom Kultury zaprasza na wyjątkową imprezę pod hasłem „Gwałtowny atak lata” czyli Egzotyczny Dzień Kobiet. Organizatorzy zapewniają, że będzie gorąco. Zdarzą się: upojne rytmy mórz południowych, występ sławnej formacji MGL, czyli Męskiej Grupy Lokalnej, letnie karaoke, szalone konkursy, nadmiar niespodzianek. A całe to szaleństwo poprowadzą przyjaciele z kabaretu DKD. Uwaga uczestniczki! Mile widziane stroje w stylu upalnego, egzotycznego lata, obowiązkowe okulary słoneczne. Start w sobotę, 6 marca, o godz. 18. Wstęp na słoneczną lagunę 10 zł. karo REKLAMA 887KU2A Dwie rocznice i tysiące wspomnień Ponad pięćdziesięciu sympatyków czynnej turystyki wzięło udział w spotkaniu poświęconym 35. rocznicy powstania Klubu Turystyki Pieszej „Bezkres” i 15leciu Klubu Turystyki Rowerowej pod tą samą nazwą. Było wiele wspomnień. Spotkanie odbyło się w restauracji Korsarz na usteckiej promenadzie. Nie zabrakło na nim zarówno pierwszych członków obu klubów, jak i tych najmłodszych. Uroczystość zorganizowana została przez Stowarzyszenie Turystyczno Sportowe „Ustka”, przy którym działają oba kluby. - Klub Turystyki Pieszej powstał 35 lat temu - wyjaśnia Mieczysław Nycz, p.o. prezesa STS „Ustka”. - Od początku nosił nazwę „Bezkres”. W 1994 roku zaś powstał Klub Turystyki Rowerowej „Bezkres”, który od tej pory kultywował tradycje klubu pieszego. Przy naszym Stowarzyszeniu APTEKA REKLAMA 416KU5A PANACEUM 013 Pełen zakres leków! Duże promocje! działa także „Nurt”, zrzeszający kajakarzy, oraz Klub Brydża Sportowego. Cele działalności stowarzyszenia są proste. - Chodzi o to, by spędzać czas aktywnie, w gronie rodziny i znajomych - tłumaczy Nycz. Biorąc udział w naszych wyprawach turystycznych, każdy może wybrać to, co go najbardziej interesuje kajaki, wycieczki piesze lub rowerowe. Nawet nie trzeba być członkiem STS „Ustka”. Mimo to stowarzyszenie ciągle się rozrasta, należeć do niego może każdy. - Dzisiaj mamy ponad dwustu członków - mówi Mieczysław Nycz. - Niestety, wielu z nich nie mogło być na spotkaniu, bo rozjechali się po świecie. Część mieszka w Niemczech, w Stanach i gdzieś w Polsce. Ale i tak jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji. Mimo odległości staramy się utrzymywać stały kontakt. Jest przecież tyle wspólnych wspomnień. A okazji do wspominania nie zabrakło. Podczas całego spotkania na rzutniku wyświetlane były slajdy - zdjęcia, stare i nowe wycinki z gazet oraz inne uwiecznione na fotografiach pamiątki z działalności obu klubów. Prawie każdy przybył odziany w koszulkę lub czapeczkę z nazwą swojego klubu. Wspominano te wyprawy, które już się odbyły i z entuzjazmem planowano następne. - „Bezkres” pieszy powstał dokładnie 35 lat temu, 26 lutego - opowiada Mieczysław Nycz. - Wtedy jeszcze nie było STS „Ustka”. Kiedy w 1994 roku utworzyliśmy Stowarzyszenie, powstał Klub Turystyki REKLAMA Ustka ul. Kopernika 18 telefon 059 814 43 67 Apteka czynna: poniedziałek–piątek 7.30–21.30 sobota 8.00–16.00 niedziela 8.00–16.00 Apteka pełni dyżury nocne według harmonogramu Izby Aptekarskiej Fot. Joanna Prokofiew Z A P OW I E D Z I K U LT U R A L N E Część uczestników spotkania ubrana była w koszulkę lub czapeczkę klubową. Rowerowej „Bezkres”. Rok temu obchodziliśmy 15-lecie. Ponieważ więc rocznice obu klubów niemal nakładają się, postanowiliśmy połączyć je w jedną. Wszystko zaczęło się od I Ogólnopolskiego Rajdu Rowerowego Szlakiem Zwiniętych Torów. Pokazali nas nawet w „Teleexpresie”. Pamiętam dobrze każdą naszą wyprawę. W tej chwili w klubie rowerowym jest nas około czterdziestu osób. Niektórzy spacerują turystycznie z „Bezkresem” już od początku. - W turystyce działam od 1971 roku - opowiada Wojciech Janosz z Ustki. Syna zaraziłem moim ulubionym kajakarstwem. Sam jednak jestem zwolen- wiosenny spływ kajakowy. nikiem każdej dyscypliny. Pamiętam wiele wypraw Z żoną przyjechaliśmy do rowerowych, kiedy wracaUstki ponad 30 lat temu z łem do domu przemoknięty Torunia. od stóp do głów, bo gdzieś Na rocznicę obu klu- po drodze złapała nas bów przybyło wielu gości. ulewa. Albo burzę, która Były też podarunki, jak zastała nas w środku lasu. na przykład rowerowa Wo d y nie boi apteczka i prezent nie- się też inny ustczaspodzianka od burmi- nin, zapalony kajastrza Ustki oraz kwiaty. karz Marcin Fuksiński. Wspominano też tych, któ- - Najlepsze są kilkudniowe rzy już odeszli. Najwięcej spływy kajakowe - opośmiechu było przy rozpo- wiada. - Po takich wypraznawaniu siebie i swoich wach przez tydzień suszę znajomych na fotografii. ubrania. Takie wspo- W Klubie Rowerowym mnienia są najlepsze, na działam już 10 lat - przy- długo zostają w pamięci. znaje Mariusz Wólczyński „Bezkres” od z Ustki. - To prawie połowa początku swojego istniemojego życia. Ponieważ nia jest organizatorem wody też się nie boję, w wypraw rowerowych po marcu wybieram się na najpiękniejszych zakątkach regionu słupskiego. 13KU4A Często STS „Ustka” organizuje wyprawy łączone - kajakarze płyną Słupią, wzdłuż rzeki jadą rowerzyści i maszerują piechurzy. Potem wszyscy spotykają się w wyznaczonym miejscu na ognisku. Tak będzie też na najbliższym spływie kajakowym 21 marca, z okazji rozpoczęcia wiosny. - Niedługo kolejna okazja do świętowania - zbliża się 40- lecie naszego Klubu Kajakowego - zapowiada Przemysław Nycz, opiekun „Nurtu”. Joanna Prokofiew [email protected] OKOLICE 9 O przyjaźni z Białorusią później Uchwała w sprawie partnerstwa Słupska z Grodnem została wycofana z porządku środowej sesji Rady Miasta w Słupsku. Radni uznali, że w obecnej – napiętej sytuacji z Białorusią – trzeba decyzję o podpisaniu partnerstwa przełożyć. n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10 Od wolontariuszy wymagają więcej niż od siebie W SKRÓCIE Żeby zostać wolontariuszem w słupskim Schronisku dla Zwierząt miłość do czworonogów i chęć opieki nad nim nie wystarczy. Trzeba wypełnić szczegółowy kwestionariusz, przejść rozmowę kwalifikacyjną, a potem jeszcze szkolenie. - Wszystko po to, aby nie trafiali tu ludzie z przypadku – tłumaczy kierownik placówki. - To dyskryminacja i zniechęcanie chętnych do bezinteresownej pomocy– twierdzą obrońcy zwierząt. Katarzyna Firlej i Aleksandra Głowacka, licealistki ze Słupska, zgłosiły się do Schroniska dla Zwierząt, bo chciały zostać tam wolontariuszkami. Dziewczyny były pewne, że zostaną przyjęte bez żadnych problemów. Tym bardziej, że wcześniej już udzielały się w schronisku jako wolontariuszki. Tym razem jednak było inaczej. Zamiast przyjęcia, dostały do wypełnienia kwestionariusz, w którym kandydaci pytani są m.in. o numer PESEL, adres zamieszkania, numer telefonu wykształcenie, udokumentowane kwalifikacje w zakresie postępowania ze zwierzętami i przynależność do organizacji prozwierzęcych. - W ogóle czegoś takiego się nie spodziewałyśmy – mówi Katarzyna Firlej. – Po co schronisku aż tak szczegółowe dane? To wszystko wygląda tak, jakby celowo chciano nas zniechęcić do bezinteresownej REKLAMA Fot. Mariusz Nowicki Rekrutowanie jak zniechęcanie Kasia i Ola wypełnią kwestionariusz, chcą pracować w schronisku jako wolonariuszki. pracy na rzecz zwierząt. A my po prostu chcemy się nimi opiekować. - Niby gdzie miałyśmy zdobyć te kwalifikacje, o które nas pytają? - dodaje Aleksandra Głowacka. – Przecież my jeszcze się uczymy i to właśnie między innymi podczas wolontariatu w schronisku chciałyśmy nabrać doświadczenia. Sam szczegółowy kwestionariusz to jednak jeszcze nie wszystko. Chętnych na wolontariuszy w schronisku czeka jeszcze rozmowa kwalifikacyjna. Jerzy Szyszko, kierownik schroniska zaprzecza, jakoby nowe wymagania wobec wolontariuszy miały cokolwiek wspólnego z doniesieniami na temat różnych nieprawidłowości w kierowanej przez niego placówce. Tymczasem to właśnie dzięki wolontariuszom opinia publiczna dowiedziała się m.in. o zagryzaniu się przetrzymywanych w schronisku psów, biciu zwierząt i polewaniu ich wodą przez pracowników. - Jedno z drugim nie ma niż wspólnego – twierdzi Jerzy Szyszko. – Wprowadziliśmy takie wymagania tylko po to, aby nie trafiali tu ludzie z przypadku. Wcześniej bowiem zdarzało się, że ktoś zgłaszał się do wolontariatu w schronisku, a potem nie można było na niego liczyć. Teraz to się zmieni. Dlatego taka weryfikacja kandydatów jest potrzebna. Zupełnie inne zdanie na ten temat ma Renata Cieślik, dziś komendant Straży dla 21KU4A Zwierząt w Słupsku, a wcze- schroniska wypełnią kwestiośniej również pracownik nariusz i złożą go w placówce. - Kochamy zwierzęta i chcemy schroniska. - Wszystkie te wymaga- im pomagać – zapewniają. Sprawdziliśmy, jak nia to absurd. Moim zdaniem w ten sposób schronisko chce wygląda przyjmowanie się zabezpieczyć przed ewen- wolontariuszy do schroniska w Gdańsku, Sopocie, Gdyni tualnym ujawnieniem przez wolontariuszy kolejnych nie- i Koszalinie. W większości przypadków wolontariusz prawidłowości – uważa Renata Cieślik. – Najśmieszniejsze po prosu podpisuje ze schrojest to, że od wolontariuszy niskiem umowę zawierającą wymaga się więcej niż od eta- zakres jego obowiązków i towych pracowników, którzy pouczenie o odpowiedzialpobierają pensje. Przecież ności. Nigdzie nie zadaje się część załogi schroniska to kandydatom pytań tak szczebyli pracownicy zakładów gółowych jak w Słupsku. W mięsnych, a sam kierownik niektórych schroniskach jest z wykształcenia ekono- wolontariuszami mogą mistą. zostać już 14-latki, za zgodą Katarzyna Firlej i rodziców. Aleksandra Głowacka Mariusz Nowicki zapowiedziały, że pomimo [email protected] widocznej niechęci ze strony REKLAMA Radni za halą na stadionie Jest szansa, że na terenie Stadionu 650-lecia powstanie hala sportowa oraz nowoczesny internat. Radni zdecydowali się dołożyć z kasy miasta siedem milionów złotych na ten cel. Plany budowy hali sportowej wraz z internatem uzyskały poparcie Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, który chce ustanowić w Słupsku Centralny Ośrodek Szkoleniowy w konkurencjach rzutowych. Inwestycja otrzymała już zgodę na osiem milionów złotych dofinansowania z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Pozostałe siedem milionów złotych ma pochodzić z budżetu miasta. Radni podczas sesji zdecydowaną większością głosów poparli dotację. Przeciw głosował tylko jeden radny. - Uważam, że miasta nie jest stać na taką inwestycję – mówi Jerzy Tomasz Rosiński, radny miejski. - Obiekt nie będzie służył wszystkim mieszkańcom, bo nie jest to już stadion miejski tylko lekkoatletyczny. Nie jesteśmy jakimś wielkim ośrodkiem sportowym, więc budowa takiego obiektu za tak wielkie pieniądze będzie służyć tylko garstce osób. Do końca marca Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji, który jest właścicielem terenu, musi złożyć komplet dokumentów. W maju pieniądze powinny być na koncie. Budowa ruszy w tym roku. Zakończy się w 2012 roku. toc REKLAMA 563KU4A 581KU3A 10 Poradnik nr 5 (54) • 5 marca 2010 Rząd zmienił zasady przyznania becikowego i dodatku z tytułu urodzenia dziecka Do końca 2011 roku każda kobieta, która przedstawi zaświadczenie lekarskie o przeprowadzeniu przez lekarza ginekologa lub położną co najmniej jednego badania w czasie ciąży otrzyma dodatek z tytułu urodzenia dziecka lub zapomogę. Takie rozwiązanie przyjęła Rada Ministrów. Przypomnijmy. Od 1 listopada 2009 r. warunkiem otrzymania świadczeń było świadectwo lekarskie potwierdzające, że od 10 tygodnia ciąży była pod opieką medyczną i do porodu odwiedziła lekarza co najmniej trzy razy - pisaliśmy o tym w „Kurierze Usteckim” miesiąc temu. Ponieważ okazało się, że w wielu przypadkach waru- Zdaniem Ministerstwa Zdrowia W opinii ekspertów z dziedziny ginekologii i położnictwa, pediatrii oraz genetyki, okres do 10 tygodnia ciąży jest najważniejszy dla rozwoju zarodka i płodu. Od 17 dnia do 7 tygodnia – powstaje większość narządów i tkanek. W tym okresie zarodek jest najbardziej podatny na działanie czynników szkodliwych, które mogą powodować powstanie wad wrodzonych lub znaczne uszkodzenie zarodka i jego śmierć. W pierwszym okresie ciąży można też wykryć infekcje w organizmie matki, jak cytomegalia czy toksoplazmoza. Wczesne i częste wizyty ciężarnej u ginekologa lub położnej przyczyniają się do zwiększenia świadomości zdrowotnej kobiet, pozwalają na prawidłowy monitoring ciąży i na szybkie podjęcie działań profilaktycznych bądź leczniczych w przypadkach występowania powikłań lub zagrożeń we wczesnym okresie ciąży. W konsekwencji ograniczają liczbę zgonów okołoporodowych, wad wrodzonych, noworodków urodzonych z niską masą oraz zmniejszają odsetek wcześniactwa. REKLAMA nek ten był trudny do spełnienia i wiele kobiet nie otrzymało należnych im świadczeń z tytułu urodzenia dziecka, rząd na razie z niego zrezygnował. - Przepis, by kobieta w ciąży była pod stałą opieką ginekologa lub położnej najpóźniej od 10 tygodnia ciąży, nie zostanie wycofany, a jedynie zawieszony na dwa lata od momentu wejścia w życie znowelizowanej ustawy o świadczeniach rodzinnych - wyjaśnia Piotr Olechno rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia. Resorty zdrowia i pracy planują kampanię informacyjną w mediach i instytucjach pożytku publicznego, by przygotować kobiety do zmian w przepisach, a jednocześnie przypomnieć, jak ważne dla zdrowia matki i dziecka są wczesne i częste badania lekarskie w okresie ciąży. Co ważne, zmiana zasad oznacza, że becikowe i dodatek do zasiłku rodzinnego dostaną również kobiety, którym po Fot. Fotolia Becikowe i dodatek znowu inaczej Na załatwienie formalności związanych ze świadczeniami rodzice mają rok od dnia narodzin dziecka. 1 listopada 2009 r. odmó- pieniędzy w urzędach wiono jego wypłaty, bo gmin i ośrodkach pomocy nie potrafiły udowodnić, społecznej. że przebywały pod stałą - Takich przypadków opieką lekarza od 10 tygo- u nas jednak nie będzie, dnia ciąży. Po wejściu w bo od listopada ubiegłego życie nowych przepisów roku nie wydaliśmy ani będą miały prawo ponow- jednej decyzji odmownej nie ubiegać się o wypłatę - mówi Dagna Szomborg- Sawicka, podinspektor d/s świadczeń rodzinnych w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Ustce. Ale uwaga! Trzeba pamiętać, że nowe przepisy jeszcze nie obowiązują. Wejdą w życie dopiero po nowelizacji ustawy o świadczeniach rodzinnych. Aby poznać aktualnie obowiązujące, warto przed dopełnieniem formalności skontaktować się z pracownikami MOPS w Ustce. Roma Linke [email protected] 112KU19A WEEKEND 11 Co roku gwiazdy Gwiazdami ubiegłorocznych konfrontacji były m.in. Dorota Miśkiewicz z zespołem i Katarzyna Nosowska. n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10 XV Konfrontacje Sztuki Kobiecej Sztuka jest kobietą „Klimakterium” w znakomitej obsadzie cieszy się tak dużą popularnością, że nie ma już biletów. Fot. Materiały promocyjne Anita Lipnicka wczoraj zaprezentowała autorski projekt „Hard Land Of Wonder”. Ważne, by mieć tego świadomość i być na to przygotowanym. Niezwykle ciekawym punktem konfrontacji może być występ wschodzącej, ale już docenianej gwiazdy – Gaby Kulki. Wystąpi ona z koncertem promocyjnym projektu Kucz/Kulka 14 marca. Gabriela Kulka to pianistka, wokalistka, autorka tekstów, osoba niezwykle utalentowana, niezwykle, wprowadzająca nową jakość śpiewania i myślenia o muzyce. Doceniono ją już m.in. powierzając jej autorską audycję „Gabofon” na antenie Polskiego Radia Rozdajemy wejściówki Dla naszych Czytelników mamy podwójne zaproszenia na każdy z występów podczas konfrontacji. Otrzymają je ci Czytelnicy, którzy dodzwonią się jako pierwsi w czwartek, 4 marca, do naszej redakcji, tel. 059 7273416. Fot. Materiały promocyjne Słupskie konfrontacje, choć w nazwie mają słowo kobieta, nie są adresowane tylko do pań. Impreza nie miała w zamyśle promować tylko sztuki kobiecej. Taką się jednak stała. I dobrze, bo w polskiej sztuce kobiety mają wiele ciekawego do powiedzenia. W poprzednich edycjach udowadniały to najważniejsze artystki – od Ewy Demarczyk czy Krystyny Jandy począwszy, Program konfrontacji po Kayah, Justynę Steczkowską czy Kasię 4 marca, godz. 20 – koncert Anity Nosowską. Tegoroczna edycja zapowiada Lipnickiej, się równie interesująco. Organizatorzy 6, 7 marca, godz. 18 – La Traviata, od lat dbają bowiem o poziom imprezy 11 marca, godz. 17, 20 i zapraszają artystki, które mają wiele do – Klimakterium, powiedzenia. Gwiazdy, albo panie, które 14 marca, godz. 18 – koncert Gaby gwiazdami wkrótce będą. Kulki Konfrontacje rozpoczęły się ponie 20 marca, godz. 17 – Grażyna działkową wystawą prac ph. „Czy wygląWolszczak i Jacek Poniedziałek w dam jak Gioconda?” Wczoraj wystąpiła „Nigdy nie zakocham się”, jedna z ciekawszych artystek ostatnich lat 20 marca, godz. 20 – Hanna – Anita Lipnicka, która promuje najnowszą Śleszyńska w monodramie „Kobieta płytę „Hard Land Of Wonder”. Lipnicka pierwotna”. po siedmiu latach wyłącznej współpracy muzycznej z Johnem Porterem wraca z autorskim projektem. Jest w nim autorką tekstów, muzyki, wokalistką i producentką. Efektem jej pracy jest intymny, nastrojowy album ze znakomitymi tekstami i piękną, muzyką. Po Anicie Lipnickiej w świat pięknej muzyki wprowadzać będą soliści i muzycy z Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica, którzy wspólnie wykonają „La Traviatę”. Znając słupskich filharmoników, opera w wersji koncertowej będzie zagrana i zaśpiewana koncertowo. Koncertowo zagrają też na pewno znakomite aktorki Elżbieta Jodłowska, Krystyna Sienkiewicz, Elżbieta Jarosik i Grażyna Zielińska. Spektakl „Klimakterium... i już”, który będzie można zobaczyć 11 marca cieszy się w Słupsku takim zainteresowaniem, że... od dawna nie ma już na niego biletów. Być może temat – menopauza – okazał się na tyle atrakcyjny, że chce go obejrzeć komplet widzów. Na pewno warto zobaczyć tę sztukę, zabawną, ale w mądry sposób, bo pokazującą to, że pewnych doświadczeń Hanna Śleszyńska jako „Kobieta pierwotna”. nie unikniemy. Dotkną każdej kobiety. Fot. Materiały promocyjne Fot. Materiały promocyjne Niezwykle ciekawie zapowiadają się jubileuszowe, XV Konfrontacje Sztuki Kobiecej. Będzie na nich wszystko, co powinno być na interesującej imprezie kulturalnej – dobra i różnorodna muzyka, ciekawe spektakle i... piękne kobiety. Euro, otrzymała nagrodę specjalną 6. edycji Europejskiego Festiwalu Piosenki Autorskiej TransVOCALE we Frankfurcie nad Odrą i Słubicach, w grudniu 2009 r. została nominowana do Paszportu Polityki 2009 w kategorii „muzyka rozrywkowa”. Konfrontacje zakończą 20 marca komedia miłosno-kryminalna, pełna pomyłek i zaskakujących zwrotów akcji pt. „Nigdy nie zakocham się” i monodram Hanny Śleszyńskiej „Kobieta pierwotna”, w którym dojrzała kobieta szuka szczęścia u boku faceta. Czy jej się uda? Czy ma wygórowane wymagania? Przekonamy się za kilkanaście dni. Aleksandra Christyniuk Gaba Kulka wystąpi w projekcie Kucz/ Kulka. [email protected] 12 Z historii Ustki nr 5 (54) • 5 marca 2010 Opowieści starego portu (12) Jak huzar z Ustki na wojnę płynął Porucznik von Dittmar podejrzewany był o dezercję. W 1808 roku stanął przed sądem pułkowym w Słupsku. Powinniśmy mu być wdzięczni: dużo opowiadał o Ustce. Oto jego historia. Wiosna 1807 roku. Ustka wyglądem przypomina skansen w Klukach. Około 50 szachulcowych chałup, z omszałymi strzechami. W zagrodach suszą się rybackie sieci. Życie płynie spokojnym rytmem, mimo że trwa wojna. Prusy, do których należy nadmorska wieś, właśnie przegrywają wojnę z napoleońską Francją, wspieraną przez Polaków, którzy zbuntowali się przeciwko zaborcy. Ustczanie odczuwają ten konflikt ekonomicznie. Ustał handel morski, w porcie pustki, tylko łodzie rybackie wychodzą w morze. Wieści z dalekiego świata docierają piaszczystymi drogami lądowymi. Przynoszą je rozmaici przybysze, którzy „wędrują borem, lasem, przymierając głodem czasem”. W usteckich karczmach szyprowie i marynarze stawiają im kolejki i wsłuchują się w opowieści. Bo bolał go brzuch Jednym z takich przybyszów jest podporucznik von Dittmar, oficer ze słupskiego pułku huzarów. Skąd wiemy o jego pobycie w Ustce? W 1808 roku przed pułkowym trybunałem odbędzie się jego proces. Będzie oskarżony o dezercję, złoży obszerne zeznania na swoją obronę. Po latach, na początku XX wieku, niemiecki archiwista wydobędzie je z mroków przeszłości na światło dzienne i wydrukuje. Zarzut dezercji to poważna sprawa. Grozi za to pluton egzekucyjny. Podporucznik wpada w tarapaty kilka miesięcy przed pojawieniem w Ustce. W październiku 1806 walczy w wielkiej i krwawej bitwie pod Jeną. I potem zawierusza się podczas odwrotu gdzieś pod Lubeką. - Dopadły mnie mdłości i bóle żołądka. To wskutek głodu i częstych przeziębień. Dlatego zostałem w tyle za pułkiem – wyjaśni dwa lata później. Na własną rękę przedostaje się do Kołobrzegu, Stąd właśnie wczesną wiosną Obraz C. D. Friedricha ukazujący dwóch mężczyzn obserwujących morze. Tak pewnie wyglądał też porucznik wypatrujący razem ze spedytorem Wirthem powrotu usteckich statków. 1807 roku rusza wraz z paroma innymi żołnierzami z rozbitych oddziałów w stronę Gdańska, gdzie jeszcze bronią się Prusacy. Nie może jednak kontynuować podróży, bo – jak potem wyjaśni - na Kaszubach pojawili się właśnie Polacy i współdziałający z nimi „chłopscy powstańcy”. Chodzi zapewne o oddziały generałów M. Sokolnickiego i J. H. Dąbrowskiego, które oblegały Gdańsk, zdobyły Słupsk i obstawiły posterunki wzdłuż traktu łączącego te dwa miasta. Podporucznik utknął więc w Ustce: - Tu spedytor Wirth obiecał mi, że wkrótce przypłyną statki, które zabiorą nas do Gdańska – tłumaczył sądowi. Wszystkie usteckie łodzie popłynęły tam, jednak ci żeglarze, a było ich 50, w okolicach Helu zostali zatrzymani przez Polaków i wspierających ich chłopów i zawleczeni do Kwidzyna, do francuskiej kwatery głównej. Szczegółów pobytu huzara w Ustce możemy się domyślać. Wypatruje na morzu powracających łodzi, dopytuje się o nie u owego spedytora. Wirth, choć obywatel Słupska, miał dom przy ul. Marynarki Polskiej, zapewne w rejonie Kapitańskiego Zaułka. Wieczory niechybnie spędza w którejś z karczm: w tej Dawida Zaddacha, Johanna Kalffa albo Johanna Befersdorfa. Przesiaduje w towarzystwie swoich towarzyszy i ustczan, którzy pozostali w osadzie. Kilkudziesięciu musiało wciąż tu być, nawet po uprowadzeniu owych pięćdziesięciu przez Polaków. W tym czasie cała ustecka flota liczy bowiem 12 statków, w tym jeden bark i jeden szkuner, a ich załogi liczyły w sumie 119 osób. Odludzie pod Ustką Mały żaglowiec. C.D. Friedrich namalował go na początku XIX wieku, czyli w czasie, gdy swoją morską przygodę przeżywał von Dittmar. Ale mijają dni, a jednostki wciąż nie wracają. Von Dittmar postanawia więc płynąć czymkolwiek do Kołobrzegu, gdzie też jeszcze broni się armia pruska. Szybko jednak mści się brak doświadczenia. Zaraz po wypłynięciu łódź wchodzi na mieliznę. Na szczęście nikt nie ginie. Von Dittmar przed sądem pułkowym: - Ponieważ Francuzi i Kozacy (pewnie chodziło o Polaków, bo Kozacy nie współdziałali z Francuzami) coraz częściej zapuszczali się w te okolice, zatrzymaliśmy się u rybaka, mieszkającego tuż przy plaży. Chodzi niechybnie o okolice Modlinka, rybackiej wsi na zachód od Ustki. Ale huzar nie bawi tu długo. Wkrótce przypływa statek, który zdąża do Kopenhagi. - Zaokrętowałem się i koło Bornholmu przesiadłem na angielski okręt, który przewiózł mnie do Kłajpedy – wyjaśni von Dittmar w 1808 roku. Kłajpeda jest jedną z ostatnich posiadłości pruskich, nie opanowanych jeszcze przez Francuzów. Zaraz potem wojna się skończy. Von Dittmar, dzięki temu, że ukrył się w Ustce i uniknął francuskiej niewoli, uniknął też kary za dezercję. Potem przez wiele lat był urzędnikiem skarbowym w Bobolicach. Wygląda na to, że pomyślnie skończyła się także napoleońska epopeja usteckich żeglarzy. Zapewne większość wróciła do domów, bo brak informacji, by było inaczej. Joanna Barnowska (na podstawie materiałów zebranych przez Marcina Barnowskiego) SPORT 13 Cesnauskis w meczu gwiazd C Mantas Cesnauskis jako jedyny gracz ze Słupska ma szansę zagrać w meczu gwiazd. n r 5 ( 54) 5 m a rca 20 10 Trzecia porażka z rzędu słupskich koszykarzy Memoriał prezesa Słupi Fatalna passa Czarnych Po raz kolejny kibice Czarnych Panter obejrzeli dwa oblicza swoich pupili. Efekt? Czarne Pantery przegrały po raz trzeci z rzędu. Tym razem słupszczanie po fatalnej grze ulegli we własnej hali drużynie Znicza Jarosław 74:75 i tym samym nie zrewanżowali się rywalowi za klęskę w Jarosławiu tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Do przerwy nic nie zapowiadało katastrofy. Koszykarze ze Słupska kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Dzięki skutecznej grze prowadzili ze Zniczem 44:34. Niestety, w drugiej odsłonie spotkania fani ekipy spod znaku Czarnej Pantery przeżyli srogi zawód. Słupszczanie nagle stanęli. Goście bez problemów przejęli inicjatywę i wyszli na prowadzenie. Jeszcze pod koniec meczu słupszczanie próbowali ratować wynik, ale ostatnia akcja meczu należała do ekipy z Jarosławia. Czarne Pantery znów mają problem. Słupszczanie, podobnie jak na początku sezonu, przegrywają i to w fatalnym stylu. Problem jest tym większy, że teraz przed ekipą kierowaną przez Igorsa Miglinieksa zaczynają się schody. Energa Czarni rozpoczynają bowiem serię spotkań z rywalami z czołówki Polskiej Ligi Koszykówki. Na początek Anwil Włocławek już w najbliższy weekend. Łukasz Wójcik [email protected] W Słupsku rozegrano pierwszy turniej poświęcony pamięci zmarłego prezesa Słupi Słupsk – Sławomira Myślińskiego. W memoriale wzięły udział cztery ekipy z rocznika 1996 i młodsze: gospodarz imprezy – Słupia oraz dwie drużyny Szczypiorniaka Ustka i ZS nr 2 Koszalin. Ustczanki pokazały dobrą piłkę ręczną. Pierwszy zespół Szczypiorniaka zajął w imprezie drugie miejsce, ustępując tylko gospodarzowi turnieju. O losach rywalizacji przesądził bezpośredni pojedynek obu ekip. Po wyrównanym pojedynku wygrała Słupia 29:27. Ustczanki spore kłopoty miały także w rywalizacji z drużyna z Koszalina. Ostatecznie podopieczne Nie pomogły taktyczne zagrania - Czarni po raz trzeci z rzędu przegrali z rywalami. Piłkarze z Ustki prygotowują się do rundy rewanżowej Wysoka forma Jantara w sparingach Przygotowujący się do rundy rewanżowej w Słupskiej Klasie Okręgowej piłkarze Jantara Ustka notują dobre wyniki w sparingach. Przed tygodniem w prestiżowym meczu pokonali na sztucznej murawie w Bytowie III– ligowy Gryf 95 Słupsk 4:3 (gole dla Jantara: Jarowski, Fila, Tomas, Jarosiewicz), a w Trzebielinie Zdzisława Buczkowskiego wygrały 21:20. Niezłą formą pokazały także zawodniczki drugiej drużyny Szczypiorniaka. Co prawda w rywalizacji z Słupią i swoimi koleżankami z klubu nie miały większych szans, to jednak pokusiły się o niespodziankę w rywalizacji z Koszalinem, wygrywając 19:13 i zapewniając sobie trzecie miejsce w memoriale. Dobra postawa ustczanek spowodowała, że w najlepszej siódemce turnieju znalazły się trzy zawodniczki zespołu. Na lewym rozegraniu wyróżniono Aleksandrę Karpuk, na lewym skrzydle – Igę Klein, natomiast w bramce Annę Biernaczyk. wł Siatkarki na piątym miejscu w lidze Fot. APR-SAS Zwyżka formy koszykarzy Energi Czarnych Słupsk to już historia. Zespół prowadzony przez Igorsa Miglinieksa nie po raz pierwszy w tym sezonie udowodnił, że jest ekipą nieprzewidywalną w złym tego słowa znaczeniu. Piłka ręczna ograli miejscowy Diament 5:0 (trzy gole Podedwornego oraz Solczaka i Tomasa). W pojedynku z Gryfem przewaga należała do słupszczan. Ustczanie jednak świetnie radzili sobie w kontratakach. Lider klasy okręgowej bez skrupułów wykorzystał błędy słupszczan odnosząc niespodziewane zwycięstwo. Natomiast poje- dynek w Trzebielinie nie miał historii. Przewaga ustczan była bezdyskusyjna i przy odrobinie lepszej skuteczności goście mogli wygrać wyżej. – Widać, że forma idzie w górę – mówi zadowolony Tadeusz Żakieta, trener zespołu Jantara. – Jednak bardziej od wyników, cieszy mnie, że z Diamentem zagraliśmy na natu- REKLAMA 19KU1A ul. 9-go Marca 2 tel. (059) 814 88 04, fax (059) 814 88 04, tel. kom. 0 604 264 123 ralnej murawie. Gospodarze znakomicie przygotowali płytę boiska. Niestety, kolejne spotkanie ustczanie ponownie zagrają na sztucznej nawierzchni. W weekend piłkarze z kurortu zmierzą się w Bytowie ze Sławą Sławno. Łukasz Wójcik [email protected] REKLAMA Akademiczki już po sezonie Na piątym miejscu zakończyły sezon w II lidze siatkarek zawodniczki Akademii Pomorskiej Czarni Słupsk. Akademiczki wygrały dwa wyjazdowe mecze z Zawiszą Sulechów i całą rywalizację 3:1. Przed spotkaniami w Sulechowie stan rywalizacji był remisowy 1:1. Akademiczki dość niespodziewanie bowiem przegrały jeden z dwóch meczów na własnym parkiecie. Aby więc nadal liczyć się w walce o piąte miejsce, na koniec sezonu musiały wygrać przynajmniej jedno z dwóch spotkań w Sulechowie. Wygrały oba pojedynki po 3:1 i tym samym pomyślnie zakończyły całą rywalizację. Konfrontacja w Sulechowie była wyrównana. Tym razem jednak słupszczankom w decydujących momentach nie zabrakło zimnej krwi i chłodnych głów. W przeciwieństwie do pojedynków w Słupsku, akademiczki potrafiły w Sulechowie wygrać z rywalkami nawet po walce na przewagi. wł 12KU11A 14 REKLAMA Sport nr 5 (54) • 5 marca 2010 265KU7A Koszykarki z Kobylnicy nieźle sobie radzą w lidze regionalnej Hit jest na fali Wyniki przyjdą same Robert Pietraś Fot. APR-SAS trener EKO Energy Hit Kobylnica Zbliża się koniec fazy zasadniczej rozgrywek I ligi regionalnej kobiet w koszykówce. Od początku zmagań wśród drużyn, które rozdają karty w rywalizacji jest Eko Energy Hit Kobylnica. Zespół z wsi przylegającej do Słupska jest na dobrej drodze, aby po raz trzeci z rzędu powalczyć o awans do I ligi centralnej. Na dwie kolejki przed końcem sezonu ligowego, kobylniczanki zajmują druREKLAMA 769KU7A gie miejsce w tabeli, które jest równoznaczne z awansem do półfinałowego turnieju barażowego. W ostatniej serii gier podopieczne Roberta Pietrasia dopisały do swojego konta kolejne zwycięstwo. Tym razem w Bydgoszczy, ekipa Hitu bez najmniejszych kłopotów pokonała miejscowy zespół SMS 86:54. Losy [pojedynku rozstrzygnięte już były po pierwszej kwarcie, którą drużyna z Kobylnicy wygrała 33:13. W kolejnych odsłonach przewaga Hitu nie malała. Najskuteczniejszą zawodniczką w zespole była REKLAMA Aleksandra Jagodzińska, autorka 23 punktów. Teraz przed zespołem pozostały już tylko dwa spotkania. Jeśli w weekend Hit pokona na wyjeździe OSSM PZKosz Gdynia, zagwarantuje sobie drugie miejsce w tabeli na koniec fazy zasadniczej i wystąpi w turnieju półfinałowym o awans do I ligi centralnej. Władze klubu z Kobylnicy już zapowiedziały, że będą się ubiegały o organizację turnieju. Łukasz Wójcik [email protected] - W tym roku jestem mile zaskoczony postawą dziewczyn. Drugie miejsce, które zajmujemy to dobry wynik. W tym roku liga jest większa i bardziej wyrównana. W ubiegłym sezonie graliśmy tylko z trzema ekipami, które poziomem trochę od nas odbiegały. To się odbiło w turnieju półfinałowym o awans do I ligi centralnej. Brak wartościowych przeciwników sprawił, że w zetknięciu z poważnymi ekipami z innych części kraju, nie daliśmy sobie rady. Teraz w niemal każdym ligowym meczu dziewczyny muszą walczyć o o zwycięstwo. Teraz mamy niemal całkowicie nowy skład. Odmłodzony i mniej doświadczony. Mimo tego zawodniczki świetnie sobie radzą. Postawiliśmy na wychowanki. Kadrę tworzy 6-7 zawodniczek z doświadczeniem, które są uzupełnione koszykarkami młodszymi z perspektywami. 173KU9A Są już z nami nr 5 (54) • 5 marca 2010 REKLAMA REKLAMA 15 833KU7A 22KU5A Vanessa Gadzińska ze Słupska, ur. 15.11.2009 r., o godz. 9.13, 3550 g, 52 cm, SPWSZ w Słupsku. Amelia Tylka z Wielogłów, ur. 15.11.2009 r., o godz. 1.38, 4050 g, 58 cm, SPWSZ w Słupsku. Kornelia Góralska z Jezierzyc, ur. 14.11.2009 r., o godz. 12.40, 2850 g, 50 cm, SPWSZ w Słupsku. Oliwia Stańczyk ze Słupska, ur. 14.11.2009 r., o godz. 23.58, 3620 g, 56 cm, SPWSZ w Słupsku. Jacek Zamarzly z Sierakowa, ur. 18.11.2009 r., o godz. 18.13, 3530 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Syn pp. Łuńskich ze Słupska, ur. 17.11.2009 r., o godz. 10.50, 3300 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Dorian Pielach ze Słupska, ur. 18.11.2009 r., o godz. 5.30, 2850 g, 52 cm, SPWSZ w Słupsku. Weronika Zdrojek ze Słupska, ur. 19.11.2009 r., o godz. 22.05, 3590 g, 56 cm, SPWSZ w Słupsku. Wiktor Więckowski z Ustki, ur. 18.11.2009 r., o godz. 17.00, 2950 g, 51 cm, SPWSZ w Słupsku. Kacper Niewiadomy ze Słupska, ur. 22.11.2009 r., o godz. 10.25, 3600 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. Nadia z Ustki, ur. 18.11.2009 r., o godz. 10.05, 2530 g, 52 cm, SPWSZ w Słupsku. Aleksander Cybula ze Słupska, ur. 21.11.2009 r., o godz. 23.13, 3300 g, 55 cm, SPWSZ w Słupsku. REKLAMA 636KU1A Najniższe ceny usług i towaru WULKANIZACJA KOMPUTEROWE WYWAŻANIE KÓŁ OPONY UŻYWANE I NOWE WYMIANA TŁUMIKÓW WYMIANA OLEJU AKUMULATORY Ustka, Os. Wodnica 73 Tel. 0 59 814 63 06 Kom. 604 417 725 REKLAMA 2KU4A Pn-Pt: 16.00 – 23.00 Sob: 8.00 – 18.00 oraz na telefon Igor Karpowicz ze Słupska, ur. 21.11.2009 r., o godz. 15.05, 3500 g, 56 cm, SPWSZ w Słupsku. Zuzia Jaworska z Krępy, ur. 21.11.2009 r., o godz. 23.40, 3690 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Oliwier Gajdul ze Słupska, ur. 25.11.2009 r., o godz. 11.30, 3450 g, 52 cm, SPWSZ w Słupsku. Córka pp. Bojara ze Słupska, ur. 26.11.2009 r., o godz. 10.17, 2920 g, 50 cm, SPWSZ w Słupsku. REKLAMA 158KU5A Stała ochrona i system zabezpieczeń obiektów przed insektami i gryzoniami Analiza zagrożeń i określenie infestacji z godnie z wymogami GMO, GHP, HACCP Syn pp. Misztal z Ustki, ur. 26.11.2009 r., o godz. 0.35, 2900 g, 54 cm, SPWSZ w Słupsku. Krzysztof Fiedot Członek Polskiego Stowarzyszenia Pracowników DDD Ustka-Grabno, ul. Leśna 7 tel./fax 059 814 40 85, fax 059 846 63 64, tel. kom. 0601 643 677 e-mail: [email protected], www.pestox.com.pl Patrycja Adamska ze Słupska, ur. 25.11.2009 r., o godz. 11.20, 3000 g, 51 cm, SPWSZ w Słupsku. 16 Reklama nr 5 (54) • 5 marca 2010 REKLAMA REKLAMA 28KU9A 186KU7A REKLAMA 8KU3A