Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów

Transkrypt

Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej głównych sektorów
Informacja o aktualnej pozycji konkurencyjnej
głównych sektorów produkcji zwierzęcej na rynkach zagranicznych
STAN PO SIERPNIU 2011
Utrwalenie bardzo dobrych wyników sektora mleka, wołowiny i mięsa drobiu.
Dalsze pogorszenie wyników sektora wieprzowiny.
Poprawa sytuacji sektora jajczarskiego – odwrócenie negatywnych tendencji z
poprzedniego miesiąca.
WIELKOŚĆ I STRUKTURA OBROTÓW HANDLOWYCH
Rok 2011 przynosi w porównaniu z ub. r. dalszy wzrost wielkości obrotów handlowych –
na poziomie 22-23% w skali całej gospodarki. Przy czym tendencja wzrostowa w sierpniu – na
tle lipca – umocniła się wyraźnie i wygląda bardzo obiecująco.
Zmianom tym towarzyszy duża reorientacja powiązań handlowych polskiej gospodarki, o
znacznej dynamice; odmienna w porównaniu z rokiem ubiegłym – w kierunku wyjątkowo dużego
wzrostu powiązań z Norwegią; dużego z Rumunią, Rosją, Ukrainą, oraz dość dużego z Turcją
i Austrią. W sierpniu – podobnie jak w lipcu – szczególniejszą uwagę zwracał wzrost powiązań z
Rumunią.
Wśród średnich partnerów Polski – największą uwagę skupiał ogromny wzrost powiązań
z Wietnamem, Grecją, Indiami, Białorusią, Litwą i Bahama; ale także z Argentyną i Estonią.
W sierpniu szczególnie wzrosły powiązania z Grecją; wzrosły lub co najmniej zostały utrwalone
powiązania z Wietnamem i Estonią.
Równocześnie powiązania ze strefą euro systematycznie słabną. W styczniu spadły poniżej
psychologicznej granicy 50% – po sierpniu 2011 wynosząc 49,97%.
Można mówić o nowej jakości w naszych stosunkach gospodarczych ze światem. Związek
tych zmian z głównymi sektorami produkcji zwierzęcej jest widoczny. Sektory mięsny i mleczarski
liczą się i są wśród przynoszących Polsce najwyższy dochód bilansowy z rynków zagranicznych –
po sierpniu 2011 na pozycjach odpowiednio 6 i 9.
WYNIKI GŁÓWNYCH SEKTORÓW PRODUKCJI ZWIERZĘCEJ
MLEKO
Słabszy bilans wolumenowy na tle ub. r. utrzymywał się – jednak jego poziom po sierpniu
wyniósł już tylko ok. 10,3% (znacznie lepiej niż po lipcu). Dochód bilansowy wzrósł o blisko 10%
na tle ub. r.; tutaj o poprawie w sierpniu również możemy mówić. Pozycja naszych produktów
mleczarskich na światowym rynku w czerwcu 2011 umocniła się w sposób wyjątkowy; ten stan
utrzymał się po lipcu; po sierpniu nawet utrwalił. Konkurencja UE straciła na znaczeniu (w sierpniu
zwłaszcza za sprawą irlandzkiej); umocniła się tylko fińska, duńska i estońska (mniejsze udziały w
polskim rynku mleka); poza unijna – praktycznie przestała się liczyć (jedynie pakistańska próbuje
walczyć o nasz rynek). Konkurencja uzyskuje ogółem na polskim rynku niewielkie dochody; ich
niski poziom – po sierpniu spadł do 5,5-5,6%, w porównaniu z uzyskiwanymi przez polski sektor
mleczarski na rynkach zagranicznych. Lipiec i sierpień przynoszą pewien wzrost udziału rynków
trzecich w dochodach; udział ten wynosi blisko 36%. W sierpniu na rynkach NAFTA poprawiliśmy
znów pozycję i to bardzo znacząco; na uwagę zasługuje postęp na rynku chorwackim, jak również
na rosyjskim i indonezyjskim. Widać w sierpniu (jak i w lipcu) postęp w zakresie dywersyfikacji
dochodów z rynków trzecich.
WOŁOWINA
Mimo zwracającej uwagę, bardzo dużej poprawy w ostatnich 4-ch miesiącach roku 2010 –
postęp naszego sektora wołowiny na rynkach zagranicznych był od stycznia wyjątkowy; zwłaszcza
że towarzyszyły mu duże zmiany kierunków handlu – połączone z dywersyfikacją dochodów. W
lutym i marcu tempo wzrostu dochodu bilansowego spadło, w kwietniu znowu wzrosło do poziomu
około 42% (na tle roku 2010), a po maju wzrost był bliski 54%.; po czerwcu i lipcu tempo spadło
do poziomu 33-34% – ale i tak pozostaje bardzo wysokie. Wyników sierpnia w szczegółach nie
opublikowano dotąd w raportach rynkowych, ale dane pośrednie wskazują na znaczne umocnienie
się wcześniej obserwowanych tendencji i osiągniecie granicy 0,85mld USD dochodu bilansowego.
Bilans wolumenowy – jest także lepszy od ubiegłorocznego (po lipcu 9-10%). Sektor wołowiny
decyduje o wynikach całej branży mięsnej z rynków zagranicznych. Udział rynków trzecich w
tworzeniu dochodu bilansowego – osiągnął poziom bliski 33% (ledwie 2-3% mniej niż w sektorze
mleka). Decyduje o dochodach rynek turecki – co poprzedziło wyjątkowo udane wyjście jesienią
2010 roku; jego udział to ponad 24% naszego dochodu bilansowego. Konkurencja na naszym rynku
wołowiny odgrywa minimalną rolę – uzyskuje w granicach zaledwie 1,1-1,2% w porównaniu z
dochodem uzyskiwanym przez polski sektor wołowiny na rynkach zagranicznych.
MIĘSO DROBIOWE
W porównaniu z ub. r. – dochody bilansowe do sierpnia wzrosły na poziomie 27,7%, a więc
imponującym (na tle stanu do kwietnia). Bilans wolumenowy był także lepszy (1,3%) – co oznacza
wyraźną poprawę, także na tle lipca. Wyniki (na tle 2010) są dobre; przy czym poprawa w maju jest
w skali roku najwyraźniejsza, czerwiec ją umacnia, a lipiec czyni nieco mniej a z kolei sierpień –
bardziej przekonującą. Walka o lepszą pozycję konkurencyjną trwa – przynosząc ostatnio coraz
lepsze rezultaty. Przy zachowaniu względnej równowagi we wzroście dochodów bilansowych z
rynku UE i trzecich – widać przez kilka ostatnich miesięcy tendencję do obniżania się dochodów z
rynków trzecich; są one obecnie na poziomie 12,1-12,2% ich całości. Dość stabilna jest nasza
pozycja na trzech rynkach trzecich, dla naszego sektora mięsa drobiowego szczególnie znaczących:
Hongkongu, Beninie i Ukrainie; przy czym jednak w sierpniu – na benińskim osłabła. Konkurencja
– podobnie jak w sektorze wołowiny – jest słaba; poziom poniżej 1,4% dochodu bilansowego – w
porównaniu z uzyskiwanym przez polski sektor mięsa drobiu na rynkach zagranicznych. Przy czym
w sierpniu na naszym rynku konkurencja włoska niestety znacząco zyskała; podobnie brazylijska.
Portugalska zyskała w sierpniu najbardziej (ale liczy się kilkakrotnie mniej od włoskiej).
JAJA
Dochód bilansowy z rynków zagranicznych – w zestawieniu z sektorem mleka, wołowiny,
czy też mięsa drobiu – jest bez porównania niższy; mimo to znaczący. Po półroczu osiągnął poziom
dość wysoki, w lipcu nastąpiło załamanie, z kolei w sierpniu na szczęście kolejna poprawa sytuacji.
Zauważalny w roku 2011 jest wzrost wpływów z rynków trzecich – z ledwie zauważalnego w ub.
roku poziomu – do blisko 8% obecnie. Jak w wypadku ww. trzech sektorów – jajczarski wpływa w
pewnym stopniu na wyniki głównych sektorów produkcji zwierzęcej z rynków zagranicznych.
Przeciwnie jednak do tych 3-ch sektorów – jajczarski od dłuższego czasu nie dysponował przewagą
nad UE w kosztach surowca. W marcu wprawdzie nastąpił znaczny zwrot – na korzyść polskiego
sektora jajczarskiego, który odtąd zyskał niewielką przewagę nad UE; niestety do maja tendencja
się odwróciła na naszą niekorzyść, ale obecnie (stan po wrześniu) przewagę nad UE w kosztach
surowca znów mamy. Dochody bilansowe po sierpniu były większe na tle ub. r. o 5-6%; natomiast
bilans wolumenowy był dużo lepszy (poziom 29-30%). W sierpniu nastąpiło szybkie odwrócenie
negatywnych tendencji lipca 2011.
WIEPRZOWINA
Deficyt po sierpniu – obejmował grupy towarowe mięso wieprzowe oraz trzoda żywa –
znów zwiększając się (po krótkiej poprawie na początku 2011 roku). W pozostałych 3 grupach
towarowych – od dłuższego czasu wyniki nie są publikowane (w formie pełnej, przyjętej dla grup
towarowych mięsa wieprzowego i trzody żywej). Obecnie już nie tylko brak symptomów poprawy
sytuacji sektora; zdaje się też skutkować ograniczana od lat, bardzo już szczupła baza produkcyjna.