FORMACJA WSPÓLNA 2014 – Studium Ewangelii wg św

FORMACJA WSPÓLNA 2014 – Studium Ewangelii wg św. Mateusza 21 i 22
SPOTKANIE Z JEZUSEM WE WSPÓLNOCIE
Zapraszam Cię Duch Święty przyjdź i spraw, bym w świetle Ewangelii widział całą
rzeczywistość doczesną i wieczną. Rozważając Słowo Boże pragnę spotkać Jezusa i od Niego
przyjąć „światło i sól”, które zaniosę innym ludziom, aby skierować ich kroki ku jedynemu
Zbawcy. Amen
Dzień 1. Słowo czyta Ciebie. Razem z Duchem Św. przeczytam rozdział 21 Ewangelii wg
Św. Mateusza.
Poproś Ducha Świętego, aby to Słowo czytało Ciebie. Jeśli jakiś fragment Cię poruszył wróć
do niego i przeczytaj go jeszcze raz. Jeśli jakieś zdanie w danym fragmencie mówi do Ciebie
to przeczytaj je jeszcze kilka razy. Niech mówi dalej. Pozwól Duchowi Świętemu wybrać
fragment, zdanie czy słowo, które jest skierowane do Ciebie. To spotkanie ze Słowem nie
wymaga analiz, badań, egzegezy. Ty tylko nie przeszkadzaj Słowu, aby działało. Zadbaj o
czas (ok. pół godziny lub więcej) i miejsce (tam gdzie jest szansa na ciszę).
Dzień 2. Słowo czyta Ciebie. Razem z Duchem Św. przeczytam rozdział 22 Ewangelii wg
Św. Mateusza.
Poproś Ducha Świętego, aby to Słowo czytało Ciebie. Jeśli jakiś fragment Cię poruszył wróć
do niego i przeczytaj go jeszcze raz...( postępuj tak jak wczoraj).
Dzień 3. "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i uginacie się pod
ciężarem, a Ja wam sprawię ulgę" (Mt 11,28).
Razem z Duchem Świętym przeczytam Mt 4,23-25; Mt 15,29-31. Wyobrażę sobie siebie
wśród rzeszy braci i sióstr otaczających Jezusa, przyjmę Jego obecność pośród nas,
posłucham co do nas mówi, spróbuję poczuć Jego dotyk. Spojrzę w Jego oczy pełne miłości.
Rozejrzę się wokół siebie i przyprowadzę do Niego na modlitwie tych, którzy potrzebują Jego
dotyku, bo są słabi, samotni, smutni, bezrobotni, przygnębieni, porzuceni, stracili sens życia,
nie radzą sobie z trudami dnia codziennego, z cierpieniem, bólem fizycznym i duchowym, nie
potrafią sami przyjść do Niego. Położę siebie i ich u Jego stóp i poproszę by nas dotykał.
Podziękuję Jezusowi za Jego miłość do mnie i do nich, za to, że możemy przychodzić do
Niego razem, przynosić się nawzajem. Podziękuję Mu za tych, którzy mnie do Niego
przynieśli. Jezu Twojej miłości i miłosierdziu powierzam...
Dzień 4. "To jest bowiem moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali jak Ja was
umiłowałem"(J15,12), "Wy dajcie im jeść" (Mt 14,16b).
Przeczytam z Duchem Świętym Mt 15, 32-39. Wyobrażę sobie siebie wśród rzeszy braci i
sióstr idących za Jezusem od trzech dni, spragnionych i potrzebujących Jego miłości, słowa,
dotyku, pomocy duchowej i fizycznej. Zapytam siebie dlaczego tu jestem? Oddam Mu
nadzieje, trudy tej drogi, zmęczenie moje oraz braci i sióstr, którzy mnie otaczają. Poproszę,
aby temu zaradził. Powierzę Mu w modlitwie siebie i konkretne osoby, którymi otacza mnie
we wspólnocie, a które widzę, że przeżywają trud i odczuwają głód, są spragnione miłości,
potrzebują umocnienia, powiem Mu o swoich nadziejach, przyjmę Jego miłość i współczucie.
Rozejrzę się wokół siebie i zapytam Go komu pragnie okazać miłość przeze mnie, w jaki
sposób? Poproszę o łaskę, abym potrafił to uczynić. Jezu Chryste nic bez Ciebie, wszystko z
Tobą, Twoją mocą, Twoją siłą, na Twoją chwałę...
Dzień 5. Król królów, Pan panów.
Razem z Duchem Świętym przeczytam Mt 21, 1-11. Wyobrażę sobie siebie wśród rzeszy
braci i sióstr otaczających, wielbiących Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy na osiołkuJezusa cichego i pokornego, pełnego miłości do mnie i do tych, którzy mnie otaczają. Na
modlitwie zadam sobie pytanie "Któż to jest?" (Mt 21,10b). Któż to jest dla mnie? Któż to
jest dla mnie dziś, tu i tera? Dlaczego tu jestem, dlaczego jestem w tej wspólnocie osób
wielbiących Go? Dlaczego tu przyszedłem? Dla Niego, dla siebie? Posłucham mojego serca
i oddam Jezusowi wszystko cokolwiek usłyszę. Poproszę Ducha Świętego, by śpiewając we
mnie pieśń uwielbienia dla Boga w Trójcy Świętej Jedynego, uczył mnie Go uwielbiać.
Dzień 6. Jezus samotny w tłumie.
Razem z Duchem Świętym przeczytam Mt 26, 47-56, Mt 27, 20-23, Mt 27,38-44, Mt 27, 5556. Przytulę się do Najświętszego Serca Jezusa i powierzając Mu się z ufnością dziecka
Bożego, poproszę Go o Jego wsparcie, o łaskę bym Go nie opuszczała, by napełnił moje serce
Jego miłością, bym Go nie opuszczała, nie odtrącała, bym Go zauważała Go cierpiącego
i samotnego i kochała Go także w braciach i siostrach , którymi mnie otacza. Poproszę Jego
Matkę, którą mi dał umierając na krzyżu, by pomogła mi przyjąć tę łaskę, by pomagała mi ją
przyjmować codziennie. Razem z Maryją rozejrzę się wokół siebie i poproszę, by pokazała mi
cierpiących, samotnych, opuszczonych, którym Jezus chce okazać miłość, współczucie,
z którymi pragnie być
przeze mnie. Matko pomóż mi zrobić pierwszy krok i każdy
następny...