DWUTYGODNIK • ORGAN POLSKIEGO ZWIĄZKU
Transkrypt
DWUTYGODNIK • ORGAN POLSKIEGO ZWIĄZKU
DWUTYGODNIK • ORGAN POLSKIEGO ZWIĄZKU tOWlECKEGO • 1-15 LISTOPADA • CENA 4 2t tOmSC 21 Sekretarz Komitetu Pińkowski dokonał Trybunalskim. POLSKI Centralnego uroczystego Polskiej otwarcia Zjednoczonej dożynkowej Partii Robotniczej wystawy łowieckiej towarrysz Józef w Piotrkowie Treść numeru KALENDARZYK MYŚLIWSKI 2 NAJWIĘKSZE POROŻE ŁOSIA EUROPEJSKIEGO Z. J a c z e w s k i 3 Z A W O D Y STRZELECKIE RODZIN W g r u d n i u w o l n o p o l o w a ć na n a s t ę pujące 7 w i e r z ę t d łowne; łosie - klępv i loszaki, felenie e u r o p e j s k i e - h y k i . Idnie i c i e l ę t a , j e l e n i e sika - b y k i , ł a n i e i cielęta, daniele byki, łanie i c i e l ę t a , s a m y - kozy i k o ź l ę t a , m u f l o ny - t r y k i , o w c e i j a g n i ę t a , d z i k i bez w z g l i j d u na pter, rysie, w i l l d , lisy, borsuki, jenoty, t c h ó r z e , p i ż m a k i , k u ny l e ś n e , z a j ą c e szaraki, d z i k i e iirólłki, jarząbki, bażanty-koguty, hażanty-kury t y l k o na terenach o ś r o d k ó w h o d o w l i z w i e r z y n y , czaple s i w e , s ł o n ki, dzikie gęsi, g o ł ę b i e grzywacze, dubelty, kszyki, bekasiki, kwiczoły 1 paszkoty. 5 NOTECIĄ NAD O AKTYWNĄ OCHRONĘ TATRZAŃSKICH ŚWISTAKÓW W. G ą s i e n i c a - B y r c y n 6 DOŻYNKOWA WYSTAWA ŁOWIECKA W PIOTRKOWIE TRYBUNALSKIM A. Kryński 8-9 Z DZIENNIKA WSPOMNIEŃ JAKUBA SAKOWICZA Przez r a t y rok w o l n o s t r z e l a ć : w i l k i - na terendch w o i e w o d z t w : k r o ś n i e ń skiego, n o w o s ą d e c k i e g o i pr.?f'myskiego, k u n y l e ś n e - na terenach z os toją g ł u s / c a . cietrzewia i j a r z ą b k a ordz w o ś r o d k a c h h o d o w l i z w i e r 7 y n y . z a j ą c e s z a r a k i i d z i k i e k r ó l i k i - nu t e r e n d t ł i s a d ó w i s z k ó ł e k , ogrodzoiiyth w sposób uniemożliwiający przedostanie s i ę z w i e r z y n y , czaple si w e - na terenuch s t a w ó w zagospodnrowanych, wrony siwe. sroki t gawrony. 10 RODZAJE I PRZYCZYNY USZKO D Z E Ń DRZEW PRZEZ N I E D Ź W I E D Z I A B R U N A T NEGO 11 ŁOWIECTWO ZA GRANICĄ 12 ZE S T A R Y C H K R O N I K C I E N K I M ŚRUTEM 13 ROZRYWKI GODZINY WSCHODU I ZACHODU SŁOŃCA 1 KSIĘŻYCA UMYSŁOWE Grudzień czas środkuwoeiitopejski 14 SIEKIERKA... J. Anus7 Słońce Księżyc Dnia Świt Wschód Zachód Zmrok Wschód Zachód 16 Z d j ę c i e na o k ł a d c e : FOT. ANDRZEJ I W A N O W S K I tOmEC \r2i POLSKI (ifiooi W Y D A W C A : Polski Z w i ą z e k Łowiec k i - Z a r z ą d G ł ó w n y , 0 0 - 0 2 9 Warsza wa, N o w y Ś w i a t 35, t e l . 2 6 - 4 6 - 1 3 . konto: NBP X V O M 11 .S3-31.')7-132 R E D A K C J A : Z. G o l a ń s k i , A . K r y ń s k i |red. nac7.,|, A . S i k o r s k a , R . T e r e n t ( c w (sekr, led.), U . T a ń s k a |r(Ml. Ieclin.|, A . Krzysztoforski (rod grat |, K O M I T E T R E D A K C Y J N Y : A . B r z e z i c k i , E. F r a n k i e w i c z , Z. G o l a ń s k i , A . K r y ń s k i |pr2ewodnicz<((y), M . K u r e k , W . M a z u r e k , G . M r o c z k o w s k i , T. P a s ł a w s k i , R. T e r e n t i e w , B. Z i e l i ń s k i . Redaktor „ Ł O W C A POLSKIEGO" p r z y i m u j e we w t o r k i i c z w a r t k i w godz. 10-12, w i n n e d n i i g o d z i n y po uprzednim telefonicznym porozumie n i u redakcja zastrzega sobie p r a w o skrótów, poprawek i u z u p e ł n i e ń w przypadku wykorzystania w druku n a d e s ł a n e g o m a t e r i a ł u rpriakcyjneyo R ę k o p i s ó w nie z a m ó w i o n y c h Redak cja nie zwraca. 2 1 2 :i 4 5 6 7 H 10 n 12 13 14 15 16 17 18 l» 20 21 22 23 24 b.'A4 ti.3.5 6.37 6.38 6.3fi 6,41 6,42 6,42 6,44 6.45 6.46 6.46 6,47 b.46 6,50 6.51 6.51 6,52 6.52 6.53 6,54 6.54 6,55 6.55 7,21 7.23 7.24 7,25 7.27 7.28 7,29 7..11 7,32 7,31 7,34 7,35 7.36 7,37 7,38 7.39 7,40 7,40 7.41 7,42 7,42 7.43 7,43 7,44 15,2b 15,27 15.27 15,26 15.26 15,25 15.25 1.5,24 15,24 15,24 15.24 15.24 15,24 15,24 l.S,24 15,24 15.24 15,24 15,25 15,25 15,25 15,26 15.26 15,27 16,15 16.15 16.15 16,14 16,14 16.13 16.13 16,13 16,13 16.13 16,13 16,12 lh.l2 16.12 16.11 16.13 16,13 16.14 16,14 16,15 16,15 16,15 16,16 16.16 14,40 15,12 15,50 16.33 17,23 18,19 19.19 20,2! 21,24 22,28 .23,31 - 0,-3.i 1.39 2,45 3.52 5,0(t 6.UH 7,13 8.12 9.04 9.48 10.24 10,56 3.5? 5.14 6.27 7.35 8,3,'> 9.27 tO.lc 10,4t> 11.II. 11.4J 12,0'' 12,27 I2,4H 13,11 13.3n 14,02 14.34 15,14 16,02 16.,Mł 18.(111 19,1'' 20,3 S 21.5 ( 25 26 27 28 29 30 31 6.56 6,56 6.56 t..56 6,56 6,56 6.56 7,44 7,44 7,45 7.45 7.45 7.45 7,45 15.28 15,28 15,29 15,30 15.31 15,32 15,33 16.1? 16.17 16,18 16.19 16,20 16,21 16.22 11,24 11.49 12,16 12.43 13.13 13,47 14,27 23,11 0,27 1.44 2,58 4,11 5,20 Poprawki średnie dla miast na dzień 15 grudnia: Słon<TM irtslo Swlt Wschód Zachułi Lublin Kielce Kraków Bielsko ł-Ód7, •Wrocław Po7.nań Szczecin Słupsk Gdańsk 01s;£tyn Bydgoszcz Białystok Rzeszów 0.10 -0.03 -0,03 +0,01 + 0,06 + 0,12 *0,16 + 0,29 + 0.23 +0,16 + 0.11 + 0.17 -0.05 -0,11 -0,1 i -0,04 -0,06 + 0,02 tO,06 + 0,11 + 0.16 + 0,31 + 0,27 +0.20 + 0.15 .0,17 -0,03 -0,14 -tl.Ol -0,06 -•-0.14 + 0,18 + 0,06 + 0.21 + 0,16 +0,21 +0.06 -0,01 -0,06 +0,07 + 0.13 +0.06 -0.1)3 '0,il4 +0.11 -0.15 + 0,06 + 0.19 + 0.16 • 0,22 + 0.08 -0,01 -0,04 r0,08 -+0,12 --0,13 WARUNKI PRENUMERATY: Prenumeratę na kraj przyjmują Oddziały RSW „Prasa-Książka-Ruch oraz urzędy pocztowe i d o r ę c z y a e l e - w terminat h: - do 25 listopada na styczeń.! kwartał, 1 ptarocze roku następnego i na cały rok następny, - do dnia 10 miesiąca, poprzedzającego okres prenumeraty na pozostałe okresy roku bieżącego. Jednostki gospodarki uspołecznionej, instytucie i organizacje społeczno-polityczne składają zamówienia w miejscowych Oddziałach RSW ..Prasa-Książka-Ruch', Zakłady pracy i instytucje w miejscowościach, w których nie ma Oddziałów RSW oraz prenumeratorzy Indywidualni, zamawiają prenumeratę w urzędach pocztowych lub u doręczycieli. Prenumeratę ze zlecemem Vk-ysyłki za granicę, ktord jest u ,50% droższa od prenumeraly krajowej, przyjmuje RSW ,,Prdsa-KEiążkd-Ruch . O n t r a l a Kolportóżu Prasy i Wydawnictw, ul Towarowa 28 . 00-958 Warszawa, konto PKO nr 1531-71 - w termmach podanych dla prfnuriietdty krainwej. Cennik ogłoszeń: 2d(.<.'nlyrtielr kwddralowy 7,145.-Drobne do 25 wyrazów zd wyraz zl 12 - Nekrologi zl 35.za cm kwadratowy Mieisca zastrzeżone .50 proc. drożej. Druk Zakłady Graficzne „Dom Słowa Polskieqo ', Warszawa Nakład 60 000 egz Papier rotogr kl \", Skład techniką lotograiiczną. Indeks 35451. Zam. 6623/CD C-130 Największe poroże łosia europejskiego ZBIG^4IEW JACZEWSKI J u ż t y l k o szperacze, albo bardzo s ę d z i w i m y ś l i w i p a m i ę t a j ą a r t y k u ł profesora £ . L . N i e z a b i t o w s k i e g o pt. „ Ł o ś k o p a l n y w Polsce" ( „ Ł o w i e c P o l s k i " , 1932, nr 44/699, str. 723-724). A r t y k u ł d o t y c z y ł w y k o p a nej czaszki z rosochami oraz n i e k t ó r y c h c z ę ś c i szłcieletu d u ż e g o ł o s i a , znalezionego podczas prac m e l i o r a c y j n y c h na terenie W i e l k o p o l s k i . W y d o b y t o je z torfu na j e s i e n i 1928 r o k u , o k o ł o 5 k m na p ó ł n o c n y z a c h ó d od Trzemeszna, w miejsco w o ś c i Ł u k a s z e w k o . S t ą d t e ż p o p u l a r n i e ł o ś t e n zo s t a ł n a z w a n y ł o s i e m z Ł u k a s z e w k a i czaszita jego w i s i w Poznaniu w M u z e u m P r z y r o d n i c z y m . C a ł e g o s z k i e l e t u n i e wydostano, p o n i e w a ż j a m a torfowa w y p e ł n i a ł a s i ę l o d o w a t ą w o d ą i dalszych prac za niechano. B y ć m o ż e , resztki s z k i e l e t u tego łosia z n a j d u j ą s i ę jeszcze w t y m s a m y m m i e j s c u i przy zastosowaniu I ł a r d z i e j nowoczesnych ś r o d k ó w m o ż na by je w y d o b y ć . Profesor N i e z a b i t o w s l t i p o d a ł k i l k a w y m i a r ó w p o r o ż a ł o s i a z Ł u k a s z e w k a , j a k n p . r o z p i ę t o ś ć i ob w ó d r ó ż . P o n i e w a ż j e d n a k c a ł a sprawa m i a ł a m i e j sce jeszcze p r z e d zastosowaniem o f i c j a l n y c h m e t o d w y c e n y C I C , w i ę c o c z y w i ś c i e dane te nie p o z w a l a j ą n a p o r ó w n a n i e j a k o ś c i tego p o r b ż a z ł o s i a m i w y s t ę pującymi olłecnie i wycenianymi metodą CIC. W związku z powyższym, dzięki uprzejmości dr. A . W r ó b l e w s k i e g o , od lat p r a c u j ą c e g o w z e u m Z o o l o g i c z n y m w P o z n a n i u oraz pomocy k o l e g ó w , p o s t a n o w i ł e m w^yccnić o w e p o r o ż e pomocy o ł ) o w i ą z u j ą c y c h o ł i e c n i e m e t o d . prof. Mu kilku przy C i ę ż a r p o r o ż a z c z a s z k ą wrynosil 27,3 k g . T r u d n o p o w i e d z i e ć , czy jest o n w y ż s z y czy n i ż s z y od c i ę ż a r u faktycznego. W torfie k o ś c i m o g ł y ulec c z ę ś c i o w e m u o d w a p n i e n i u . S ą bardzo s i l n i e wysuszone. Zo s t a ł y one u t r w a l o n e i d l a lepszego zaliezpieczenia pomalowane ś r o d k a m i konserwującymi. W łopacie t y l n e j l e w e j cztery w e w n ę t r z n e p a s y n k i z o s t a ł y u ł a mane i n a s t ę p n i e dorobione z gipsu. W łopacie t y l n e j p r a w e j to samo dotyczy trzech przedostatnich p a s y n k ó w . M o ż n a w i ę c p r z y j ą ć , ż e rosochy raczej s t r a c i ł y nieco na v/adze i p i e r w o t n a i c h masa przy puszczalnie wrynosiła o k o ł o 30 k g . P o n i e w a ż j e d n a k Aices aices gigas FOT. Z. FNIEWSid masa p o r o ż a ł o s i nie jest b r a n a p o d u w a g ę p r z y w y c e n i e , a uszkodzone p a s y n l t i nie z m i e n i a j ą ż a d n e g o z i s t o t n y c h p o m i a r ó w , w i ę c wycena m e t o d ą C I C m o ż e b y ć z r o b i o n a d o k ł a d n i e ftałiela I | . J a k natomiast w y g l ą d a ł o ś z Ł u k a s z e w k a w zesta w i e n i u z rekordowymi łosiami Azji i A m e r y k i Pół nocnej? C h o d z i t u j u ż co p r a w d a o i r m e p o d g a t u n k i , ale p o r ó w n a n i e t a k i e jest bardzo c i e k a w e . J a k w i d a ć z t a b e l i , p o r o ż e to p r z e w y ż s z a j a k o ś c i ą z n a c z n i e wszystkie z a n o t o w a n e d o t ą d r e k o r d y łosi e u r o p e j s k i c h . Dotychczasowy r e k o r d n a l e ż y d o ł o sia strzelonego w S z w e c j i w r o k u 1954 i w y n o s i 375,8 p u n k t ó w . (ICatalog Ś w i a t o w e j W y s t a w y Ł o w i e c k i e j Budapeszt 1971). N a l e ż y p a m i ę t a ć , ż e d a w n i e j d o d a w a n o jeszcze 15 p u n k t ó w za ,.moc" przy s i l n y c h rosochach. G d y b y te 15 p u n k t ó w do liczyć, to ł o ś z Ł u k a s z e w k a o s i ą g n ą ł b y 493,3 p u n k t ó w C I C . O b e c n i e j u ż nie p u n k t u j e s i ę „ m o c y " , ale w d a w n i e j s z y c h r e k o r d a c h te 15 p u n k t ó w b y ł o prze w a ż n i e doliczane. A m e r y k a ń s k a f o r m u ł a w y c e n y p o r o ż a ł o s i a usta l o n a przez Boone a n d C r o c k e t t C l u b (zwana d a l e j f o r m u ł ą B C C ) r ó ż n i s i ę d o ś ć znacznie o d f o r m u i y C I C . Pomiary s ą w y k o n y w a n e w calach z d o k ł a d n o ś c i ą do 1/8 cala i s ą b e z p o ś r e d n i o w p i s y w a n e do t a b e l i . S i l n i e jest r ó w n i e ż k a r a n a asymetria p o r o ż a . R o z p i ę t o ś ć p o r o ż a oraz s z e r o k o ś ć ł o p a t jest m i e r z o na p o d o b n i e j a k w metodzie C I C . D ł u g o ś ć ł o p a t m i e r z y s i ę od w c i ę c i a d o w c i ę c i a ( p o m i j a j ą c d ł u g o ś ć p a s y n k ó w ) . O b w ó d t y k n o ś n y c h m i e r z y s i ę w naj c i e ń s z y m miejscu. Poroże łosia z Ł u k a s z e w k a wyce n i o n e m e t o d ą B C C przedstawia tabela I I . Na terenie A m e r y k i P ó ł n o c n e j ż y j ą cztery p o d g a t u n k i ł o s i a . W y s t ę p u j ą c e na terenie K a n a d y d w a p o d g a t i m k i (Aioes alces americana i Alces alces andersoni) n i e r ó ż n i ą s i ę w i e l k o ś c i ą i s ą w y c e n i a n e ł ą c z n i e ( w g 7 wrydania N o r t h A m e r i c a n B i g Game, W a s ł u n g t o n 1977). M i n i m a l n a w y c e n a uwzglcfdnian a w .spisach w y n o s i 195 p u n k t ó w . R e k o r d n a l e ż y d o ł o s i a strzelonego w 1914 r o k u i w y c e n i o n e g o na 238 i 5/8 p i m k t a . Ł o ś z Ł u i c a s z e w k a z n a l a z ł b y s i ę w ś r ó d łosi k a n a d y j s l u c h na 14 miejscu. Oznacza to, ż e s p o ś r ó d 290 łosi, k t ó r e w y c e n i o n o na l u b p o w y ż e j 195 p u n k t ó w , t y l k o 13 o s o b n i k ó w o s i ą g n ę ł o wryższą p u n i t t a c j ę od ł o s i a z Ł u k a s z e w k a . N a j w i ę k s z e rozmiary o s i ą g a łoś z Alaski {Alces alces gigas). M i n i m a l n a wycena d l a w y k a z y w a nych w spisach t r o f e ó w w y n o s i 224 p u n k t y . Jak z tego w i d a ć , wszystkie r e k o r d o w e trofea z Aiasłci (w l i c z b i e 231) p r 7 . e w y z s z a j ą j a k o ś c i ą p o r o ż e z Ł u kaszewka. R e k o r d n a l e ż y d o osobnika zdobytego w 1961 r o k u i w y c e n i o n e g o na 251 p u n k t ó w B C C . Ostatni podgatunelcSAJces aices shirasi) wystę puje na terenie USA. M i n i m a l n a w y c e n a d l a w y k a z ó w w y n o s i 155 p u n k t ó w B C C . Rekord n a l e ż y do osobnika strzelonego w 1952 r o k u i w y c e n i o n e g o n a 205 i 4/8 p u n k t a B C C . J a k z p o w y ż s z e g o w i d a ć , ł o ś z Ł u k a s z e w k a znacznie p r z e w y ż s z a ł o s i e ze S t a n ó w Zjednoczonych. Z kolei warto z c s t a w i ć ł o s i a z Ł u k a s z e w k a z łosia m i z terenu A z j i . W y s t ę p u j ą tu dwa podgatunki: Alces alces cameloides i Alces alces pfizenmayeri. Pierwszy z n i c h . tzw. ł o ś m a n d ż u r s k i a i b u usuryjski, o s i ą g a n i e w i e l k i e rozmiary. I m p o n u j ą c e rozmiary c i a ł a i p o r o ż a o s i ą g a natomiast d r u g i p o d g a t u n e k łoś wschodniosyberyjski, z b l i ż o n y p o d w z g l ę d e m systematycznym do ł o s i a alaska ń s k i e g o . Losie wschodniosyberyjsitie s ą w y c e n i a n e systemem C I C . 3 Tabela II Największe Kolunmd ! poroże łosia Ro7,pit;losc Kolumna 2 Prawy narostek Szerokość łopaty 15 -i P o r ó w n a n i e w i e l k o ś c i p o r o ż y A.a. gigas i A.a. pdzenmayeri jest trudne z u w a g i na r ó ż n e systemy w y c e n y p o r o ż a . Niestety, c i ę ż a r p o r o ż a n i e w c h o d z i do oficjalnej w y c e n y . Jest to z r o z u m i a ł e , p o n i e w a ż n i e k t ó r z y m y ś l i w i p r e p a r u j ą c a ł ą cieaszkę, i r m i t y l k o k a w a ł e k czaszki, a jeszcze i n n i w y p y c h a j ą c a ł ą g ł o w ę ze s k ó r ą i t d . T a k w i ę c w a ż e n i e t r o f e ó w b y ł o b y m y l ą c e , t y m tiardziej, ż e r ó ż n y m o ż e b y ć s t o p i e ń Tabela I Pomiar Mnożnik IW 0,5 85,0 Obwód tyk |4 cm ponad różą) prawd 22,5 lewa 22,8 1,0 45,.T Długość łopat prawa 149.5 l<'wa 1.52,5 0,5 151,0 Szerokość łopat prawa 41.U lewa 42,0 2,0 166,0 Elementy pomiaru Rozloga Średnia długość pasynków" Liczł>a pasynków (maksymalna ocena 15) 30 Poroże jest dość symetryczne, wi(;r potrącenia Punkty C i r H •10 Długość łopaty Dotychczasowy r e k o r d wyfceniony z o s t a ł p i e r w o t n i e na 509,85 p u n k t ó w CIC- W y c e n a ta z o s t a ł a skorygo w a n a na M i ę d z y n a r o d o w e j W y s t a w i e Ł o w i e c k i e j w Czeskich B u d z i e j o w i c a c h w 1976 r o k u , g d z i e to samo p o r o ż e w y c e n i o n o na 470,29 p u n k t ó w C I C T y m samym okaz ten jest o o k o ł o 8 p u n k t ó w s ł a b s z y od ł o s i a z Ł u k a s z e w k a , Kolumna 4 Różnica H Liczba normalnych odgałęzień europejskiego Kolumna 3 Lewy narostek ^ 2 8 Obwód tyki nośnej w najcienszyTn miejscu Sunid 761 801 8 Ostateczna wyceha (suma kolumn 1, 2 i 3 - kolumna 4) = 21? -r o i c h wysuszenia. T y m n i e m n i e j , p o n i e w a ż u d a ł o m i się z w a ż y ć p o r o ż e łosia z Ł u k a s z e w k a , p o z w o l ę sobie p o d a ć p r z y k ł a d o w o c i ę ż a r y p o r o ż a łosi alas k a ń s k i c h i w s c h o d n i osy b e r y j s k i c h . C i ę ż a r p o r o ż a z m a ł y m k a w a ł k i e m czaszki łosia a l a s k a ń s k i e g o . w y c e n i o n e g o na 227 p u n k t ó w BCC, w y n i ó s ł 57 f u n t ó w (25,855 k g ) ( w g W . H . Nesbitt, N o r t h A m e r i c a n B i g G a m e A w a r d s Program). W y ż s z e c i ę ż a r y p r a w d o p o d o b n i e o s i ą g a p o r o ż e łosi ze W s c h o d n i e j Sytjerii. W g W . I . F i l i a n i e k t ó r e trofea w a ż ą 35 k g i w i ę c e j . W s p o m i n a on nawet, ż e z n a l a z ł w lesie zrzut l e w e j ł o p a t y w a ż ą c e j 28 k g . W l i ś c i e p o i n f o r m o w a ł m n i e on o p o r o ż u łosia, k t ó r e z c a ł ą c z a s z k ą w a ż y ł o po z a b i c i u z w i e r z ę c i a (bez wysusze nia) 46 kgZ p r z y t o c z o n y c h p o w y ż e j d a n y c h w y n i k a wryraźnie, ż e ł o ś z Ł u k a s z e w k a j a k o ś c i ą p o r o ż a nie u s t ę p u je w y b i t n y m o s o b n i k o m z K a n a d y , ze W s c h o d n i e j S y b e r i i , a jest n i e w i e l e gorszy od łosi z A l a s k i . Łoś z Ł u k a s z e w k a nie b y ł p r a w d o p o d o b n i e w y j ą t k i e m . ho p r z e d w o j n ą w M u z e u m w K r ó l e w c u z n a j d o w a ł o s i ę p o r o ż e łosia o nieco w i ę k s z e j r o z p i ę t o ś c i (166 cm), m a j ą c e 2 6 p a s y n k ó w (Franz V , Z o o l . A n z e iger 1939,125, 8 1 - 8 6 ) . O rosochach w a ż ą c y c h 27 k g , k t ó r e z n a l e z i o n o w 1843 r o k u w W i ś l e pod K r a k o wem wspomina r ó w n i e ż W. K r a w c z y ń s k i {Łowiec two, W a r s z a w a 1947). Jak z tego w i d a ć , w d a w n y c h czasach, g d y tereny o b e c n y c h z i e m p o l s k i c h b y ł y p o k r y t e rozległ>'mi puszczami, b a g n a m i i ł ą k a m i , w y s t ę p o w a ł y na n i c h losie d u ż y c h r o z m i a r ó w , k t ó r y c h p o r o ż e m o g ł o do r ó w n y w a ć j a k o ś c i ą p o r o ż o m łosi k a n a d y j s k i c h . Za b r a n i e najlepszych g r u n t ó w pod u p r a w ę r o l i , osu szanie b a g i e n , t r z e b i e n i e l a s ó w i t p . p o p s u ł o j a k o ś ć siedliska i j a k o ś ć łosi. N i e b a g a t e l n ą r o l ę o d e g r a ł a t e ż p r a w d o p o d o b n i e selekcja i n m i n u s , p r z e p r o w a dzana przez m y ś l i w y c h w d a w n i e j s z y c h czasach, a p o l e g a j ą c a na z a b i j a n i u najlepszych sztuk. prof. dr ZBIGNIEW JACZEWSKI 15,0 20.0 O Og<^em wycena 478,3 " Pomiar ten może być określony tylko szacunkowo, ponie waż jak już wspomniałem, niektóre pasynki zostały odtamane podczas wydobywania rusoch i pozostały w torfie, Mimo to można przyjąć, że średnia ta przekra cza wyraźnie 20 cm (703 cm 30 - 23.4 cm). ., W „Łowni Polskim " fni 7/79) ukazał siq artykuł pt ..Na wilki w XIX wieku". Autor cytuje bardzo ciekawy opis ołyławy ns wilki na tlkrainie. Jest tam m.in. mowa o panu Leonie Podtiorskim. Ponieważ znałem bardzo dobrze jego syna, Wacława, urodzonego w Koneleita Ukrainie w roku 1885, który przed U wojną ucłiodził w Polsce za jednego z najwybitniejszych znawców wUka, cbciatbym do cytowanego artykułu M Mazarakiego dodać co nieco odnośnie wilków. Wacław PodłioTski jiozostawił ..Wspomnienia Łowiec kie które czytałem z zapartym tchem. Rękopis został złożony w roku śmierci autora (1966) w Ossolineum we Wrocławiu Wspomnienia składają się z dwóch części, ł. Vkraina (doroku 1917) i II. Woł)'n (1918-1939) WI części Podhor^ki opisuje ob/a wy na willa z sieciami, podobne do cytowanej przez M Mazarakiego, w których w młodości brał udział oraz inne epizody z licznych łowów na tego zwierza. Opowiadał mi również o konnych polowa niach z chartami, na których uszczuto kilka wilków, co dla mnie było rewelacją, nie przypuszczałem bowiem, że cłiarty nie boją się wilka Wychowany w dobrej tradycji po/skiego łowiectwa, stał się Wacław Podborsia żarliwym obrońcą zwierzyny i łowie ctwa w najszlachetniejszym jego znaczeniu. Zetknięcie się od najwcześniejszej młodości z wilkami wycisnęło niejako piętno na dalszych kolejacłi jego łowieckiego żyaa. Zamieszkawszy ł>owiem po zakończeniu I wojny świato we] wsrod leniej polesk}ch i walynskicti. pt)święcit pan FOT. .4. Wacław swoją olbrzymią pasję myśliwską przede wszyst kim wilkom i stał się w okresie międzywojennym jednym z najwybitniejszych znawców nie tylko sposobów polowa nia na nie, ale również ich biologii Byl nie tylko znakomi tym tropicielem i łowcą wilków, ale równie gorącym ich obrońcą przed zakusami całkowitego wyfępjrnia W okresie międzywojennym na lamach ..Łowca Polskie go" ukazały się, między innymi publikacjami Podhorskiego, dwa jego artykuły w obronie wilka W nr 32 (7361 z roku 1933 ..Czy zwierzyna łowna może być użyteczna lub nieu żyteczna', oraz w nr 15 (827Iz roku 1936..Nie poprawiajmy natury". Również w Księdze Pamiątkowej Łowiectwa Wschodniego, wydanej w Wiinie, cały rozdział o wilkach był jego pióra. Także w artykule ..Organizacja Jowiecfwa na kresach" („ŁP" nr 17 (937) z roku 1939) dużo miejsca poświęcił wilkom. Po drugiej wojnie, podczas tzw. akcji wilczej, zaniepoko jony szybko malejącym pogłowiem tych zwierząt, stanął w ich obronie publikując w „Łowcu Polskim", nr 18'6l (1165) artykuł pt. „Rasizm w łowiectwie' Ponieważ wydaje mi się. że Wacław f^dhorski należy do lego typu myśliwych, miłośników przyrody i prekursorów badań naukowych nad zwierzyną, którzy powinni przejść do historii polskiego łowiectwa, podają jeszczekilka szcze gółów o nim Drugą zwierzyną po wilkach, na którą pan Wacła w ? pas ją polował, były dziki W okresie międzywojermym ubił w kniejach Polesia i Wołynia łiiikadziesiąt odynców i wy POLlSZYSSKt anków Polował najchętniej sam tylko na pojedyncze, grube sztuki, zawsze z psami, które sam układał. Intereso wał się również biologią i anatomią dzików, dokonując w Ciągu lal niezliczonej hczhy pomiarów hiometr}'cznyLli. a w szczególności czaszki. Wyniki tych badan opisał w arty kule .,0 dziku i jego pomiarach' („ŁP' nr 8 (7841 z roku 1935). Bral również udział w dyskusji nad sposobami wyce ny oręża, drukując w .,Łowcu Polskim ' ni 18 1830) z roku 1936 aTt}ki^,.Szable dzicze i ich kwalifikacja". Tebadaiua nad dzikiem wykraczały znacznie poza ramy myśliwskiej pasji. Toteż w roku 1936 zaproponowano Podhorskiem u objęcie Katedry Łowiectwa na Untwcrsytecie Stefana Bato rego w Wilnie Propozycji tej jednak nie przyjął, me chcąc rozstawać się z ukochaną knieją. Był również Podhorski wielkim znawcą głuszca, mc opuszczając w żadnym roku loków przez 20 lal okresu międzywojennego. Poza kilkoma ubitymi w jmczątkowyni okresie na tokach głuszcami, nie strzelił już potem, w ciągu wielu lat i podchodów, ani jednego. Podejście głuszca i wyshichanie jego pieśni do końca, stało się dla niego szczytem rozkoszy myśliwskich. Na temat głuszców pisał rówrueż w „Łowcu Polskim ' (nr 17 (793) z roku 1935) „Ust do Redakcji ..Łowca Polskiego , oraz ..Ścisłość i wiarygod ność cyfr w artykulacti łowieckich " („ŁP" nr 10 (894) z roku 1938) W czasie kilkuletniego pobytu na Polesiu zamiłowanie badacza skierowało jego uwagę na słonkę. Wyniki tych badan opisał w „Łowcu Polskim", nr 8 (856) z roku 1937 , .Słonka i jej ochrona''. Należy zatem mieć nadzieję, że wymienione na wstępie „Wspomnienia łowieckie " Wacława PodhorsJciego. prze pojone ogromnym umiłowaniem polskiej kniei i jej miesz kańców, ukażą się kiedyś w druku i wzbogacą naszą ło wiecką literaturę pamiętnikarską o cenną fiozycję. FRANCISZEK ŻABA Podobnie j a k w r o k u u b i e g ł y m , na strzelnicy w K r z y w i n i u z o r g a n i z o w a n o 2 6 s i e r p n i a 1979r. przy w s p ó ł u d z i a l e Z a r z ą d u W o j e w ó d z k i e g o P Z Ł w Lesz nie, Z a w o d y Strzeleckie Rodzin, o n a g r o d ę T a d e u sza N a b i a ł c z y k a obecnie c z ł o n k a W o j e w ó d z k i e j Ra dy I j i w t e c k i e j w Lesznie. W z a w o d a c h w z i ę ł o u d z i a ł osiem 3 - o s o b o w y c ł i z e s p o ł ó w r o d z i n n y c h , k t ó r e d o p i n g o w a n e przez s w o i c h k i b i c ó w w a l c z y ł y o najlepsze lokaty. W ostatecznej k l a s y f i k a c j i I miejsce z a j ę ł a rodzi na R a d z i m s k i c h w s k ł a d z i e : S t a n i s ł a w , A n d r z e j , Leszek - 250 300 pkt., I I miejsce r o d z i n a Francza k ó w w s k ł a d z i e : Z b i g n i e w , M a r e k , Janusz - 243.300 pkt., I I I miejsce rodzina G l y d ó w w s k ł a d z i e : M i c h a ł , Ilona, M a c i e j - 224-300 p k t . Dalsze miejsca z a j ę ł y : r o d z i n a M i r o s ł a w a Franczaka (IV), Z b i g n i e w a T y m czyszyna (V}, Romana Z i e l i ń s k i e g o (VI), M i e c z y s ł a w a J a n k o w s k i e g o (VII) i B o g u m i ł a Z i e l n i c y ( V i n ) . Trzy p i e r w s z e r o d z i n y u t r z y m a ł y te same miejsca co w r o k u 1978. I n d y w i d u a l n i e najlepszym strzelcem o k a z a ł s i ę A n d r z e j R a d z i m s k i (w u b i e g ł y m r o k u j e g o brat Leszek). Z a i n t e r e s o w a n i e z a w o d a m i d u ż e , atmosfera bar dzo m i ł a , n a p r a w d ę rodzirma. N a g r o d y i d y p l o m y w r ę c z y ł w p i ę k n e j scenerii l e ś n e j przy o g n i s k u , w o j e w o d a l e s z c z y ń s k i i prezes WRŁ, S t a n i s ł a w Radosz w t o w a r z y s t w i e organizato ra z a w o d ó w . Tadeusza N a b i a ł c z y k a . FOT. A. LUDOmCZ StoJĄ od lewej: przewodniczący Woj. Komisft Strzeteckief - Z. Tymczyszyn, organizator za wodów - T. NabiaŁczyk, wojewoda leszczyński, prezes WRŁ - SJiadosz, zwycięska rodzina: Ela. Stanisław, Leszek, Andrzej Radzimscy, sędzia gtóway - A. Piekarslii Zawody strzeleckie rodzin N a s t ę p n i e prezes W R L w serdecznych s ł o w a c h p o d z i ę k o w a ł z a w o d n i k o m i i c h r o d z i n o m za krze w i e n i e i rozpowszechnianie strzelectwa m y ś l i w skiego, ż y c z ą c j e d n o c z . e ś n i e aby i m p r e z a ta, zorga n i z o w a n a w L e s z c z y ń s k i e m po raz p i e r w s z y w Pol sce, w e s z ł a do k a l e n d a r z a i m p r e z s t r z e l e c k i c h i zo s t a ł a rozszerzona na k i l k a o ś c i e r m y c h w o j e w ó d z t w . Z b i g n i e w Franczak z Poznania z a z n a c z y ł , ż e k o n t a k t y te b ę d ą p o d t r z y m y w a n e . P o d z i ę k o w a ł o r g a n i Z d l o r o m za w ł o ż o n y t m d i s p r a w n e przeprowadze nie z a w o d ó w i w r ę c z y ł u p o m m e k d l a organizatora, .leszcze j e d n y m m i ł y m a k c e n t e m i m p r e z y b y ł o w r ę - czenie r o d z i n i e R a d z i m s k i c h i j e d y n e j z a w o d n i c z c e I l o n i e G l y d a przez z u p e ł n i e nie z w i ą z a n e g o ze , , s t r z e l a j ą c y m i r o d z i n a m i " , p. G e n d e r ę z Poznania, i i h i n d o w a n y c h przez siebie p i ę k n y c h p u c h a r k ó w z motywanji myśliwskimi. Myśliwi na starej fotografii =4* Polowanie w Brześćcach kolo Córy Kalwarii, ok. 1923 roku. Na zdjęciu od lewej: Apolinary Dąbrowski, Plater. Julian Ejsmond i Zabłocki T.N. Nad Notecią Teraz, g d y po p r a w i e d w u d z i e s t u latach d z i a ł a l n o ś c i r o z m a w i a s i ę z m y ś l i w y m i z KŁ , , N o t e ć " w C h o d z i e ż y , m ó w i ą - to k o l o nie p o w i n n o p o w s t a ć . I t y l k o n i e z w y k ł e m u u p o r o w i k i l k u n a s t u l u d z i nale ży z a w d z i ę c z a ć , ż e przez p i e r w s z e lata u d a ł o s i ę j a k o t a k o e g z y s t o w a ć . Bo c ó ż to za p o l o w a n i e , g d y w p i e r w s z y m r o k u , po o t r z y m a n i u o b w o d u strzelono t y l k o k i l k a z a j ę c y , za to a ż 500 p s ó w i k o t ó w . - G d y pierwszy r a z o g l ą d a i e m otrzymany o b w ó d , który b y l j e d y n y m uzasadnieniem powstćinia koła ł o w i e c k i e go, o g a r n ą ł m n i e n i e p o k ó j - w s p o m i n a z a ł o ż y c i e l ' » i dotychczasowy prezes „ N o t e c i " , b y ł y ł o w c z y po w i a t o w y i d z i a ł a c z W R L w P o z n a n i u H i e r o n i m Dreger. - D o s t a l i ś m y same ł ą k i n a d n o t e c k i e , prawrie 4 tys. h e k t a r ó w p u s t y n i . T r u d n o s i ę z r e s z t ą b y ł o d z i w i ć - w i e d z i e l i ś m y co b i e r z e m y , w i e d z i e l i ś m y , ż e ten o b w ó d nie m i a ł s z c z ę ś c i a do w ł a ś c i c i e l i i w i e l o k r o t n i e p r z e c h o d z i ł z r ą k do r ą k . A l e nie przypusz c z a l i ś m y , ż e b ę d z i e a ż tak. A j e d n a k n a d N o t e c i ą g o s p o d a r o w a l i , a raczej t r z y m a l i s i ę przez o s i e m lat. Z n i k n ę ł y psy i koty, p o j a w i ł a s i ę z w i e r z y n a . Ś c i ą g n i ę t e s p o k o j e m przy- -Ok mm O aktywną ochronę tatrzańskich świstaków D r u g i m , o b o k kozicy, t y p o w y m g a t u n k i e m tat r z a t i s k i m jest ś w i s t a k . N a l e ż y o n do r z ę d u g r y z o n i i jest bardzo b l i s k i m k r e w n y m naszej w i e w i ó r k i . W Tatrach spotykamy ś w i s t a k i zwykle w piętrach h a l i t u r n i , a wdęc p o w y ż e j p i ę t r a k o s o d r z e w i n y , g d z i e z n a j d u j ą jeszcze w i e l e r o ś l i n z i e l n y c h i krze w i n e k , s t a n o w i ą c y c h i c h p o ż y w i e n i e . P a n u j ą tam, j a k w i a d o m o , bardzo z m i e r m e w a r u n k i k l i m a t y c z n e Inie t y l k o na przestrzeni c y k l u rocznego ale r ó w n i e ż w d ą g u j e d n e j doby) i w o ł i e c tego g a t u n e k ten m u s i a ł p r z y s t o s o w a ć s i ę do tych t r u d n y c h w a r u n k ó w . S z c z e g ó l n i e n i e k o r z y s t n y okres g r y z o n i e te p r z e s y p i a j ą w g r z e b a n y c h przez siebie norach, w k t ó r y c h znajduje s i ę d o ś ć obszerna k o m o r a g n i a z d o w a , w y ś c i e l o n a t r a w ą i m c h e m . W tej w ł a ś n i e c z ę ś c i n o r y przesypia r o d z i n a ś w i s t a k ó w d ł u g i , t r w a j ą c y o k o ł o s i e d m i u m i e s i ę c y ( p a ź d z i e r n i k do maja) okres. Przed snem o t w o r y w e j ś c i o w e n o r y z o s t a j ą d o k ł a d n i e z a t k a n e sianem, ż w i r e m k a m i e n n y m i z i e m i ą . Podczas snu t e m p e r a t u r a c i a ł a z w i e r z ę c i a , w y n o s z ą c a w okresie lata o k o ł o 36°C, spada do 4,5''C; i l o ś ć o d d e c h ó w , p o d o b n i e j a k t ę t n o , r ó w n i e ż m a l e j ą i w y n o s z ą o d p o w i e d n i o 1-4 o d d e c h ó w na m i n u t ę oraz 2-3 u d e r z e ń serca. Z a p o t r z e b o w a n i e p o k a r m o w e (energetyczne) w okresie h i b e r n a c j i p o k r y w a n e jest z r e z e r w t ł u s z c z o w y c h , j a k i e z w i e rzę o d k ł a d a w w y n i k u intensywnego żerowania w m i e s i ą c a c h letnich. Przebudzone w i o s n ą ś w d s t a k i w w y n i k u w y k o rzystania s w o i c h z a p a s ó w t ł u s z c z o w y c h s ą w y c h u dzone i s ł a b e , lecz j u ż po k i l k u d n i a c h o s i ą g a j ą l e p s z ą s p r a w n o ś ć . O p u s z c z a j ą c nory, n i e j e d n o k r o t n i e m u s z ą p r z e k o p a ć s i ę d o d a t k o w o przez w a r s t w ę ś n i e g u , z a l e g a j ą c ą jeszcze w t y m czasie w y ż s z e p a r t i e g ó r . W m a j u 1979 r o k u o b s e r w o w a ł e m p r z e b i cie s i ę ś w i s t a k a przez ś n i e g grutx>ści 3,10 m . Po w y j ś c i u z w i e r z ę t a s z c z e g ó l n i e c h ę t n i e w y g r z e w a j ą s i ę w w i o s e i m y m s ł o ń c u . Czas ż e r o w a n i a jest k r ó t k i . W t e d y to w y s z u k u j ą k ę p k i z e s z ł o r o c z n y c h traw, a najchętniej ś w i e ż ą roślinność zieloną, które czasem z n o s z ą do nory, aby z j e ś ć je w b e z p i e c z n y m miejscu. b y ł y n a w e t losie. Potem w p r a w d z i e p r z y b y l i t a k ż e raelioranci i łosie nie wytrzymały już konkurencji. Wkrótce melioranci uporali się t a k ż e z kaczkami, k t ó r y c h na r o z l e w i s k a c h b y w a ł o d a w n i e j sporo. A l e o b w ó d zagospodarowano w t a k i m stopniu, ż e 'U m y ś l i w y c h przez osiem lat m i a ł o co r o b i ć i m o g ł o c z e r p a ć s a t y s f a k c j ę z w ł a s n e j pracy. Po o ś m i u latach d o c e n i o n o i c h starania i u m i e j ę t n o ś c i - o t r z y m a l i wreszcie d r u g i o b w ó d l e ś n o - p o l ny. M i e l i j u ż j e l e n i e , s a m y , dzilci i ż y c i e m y ś l i w s k i e p o t o c z y ł o s i ę j a k b y szybciej, z n o w y m r o z m a c h e m . Pierwszego r o k u p a d ł y trzy d z i k i , w i ę c w n a s t ę p n y c h r o z p o c z ę t o o c t i r o n ę - d z i ś m a j ą z tego ł o w i s k a p o n a d 50 d z i k ó w . N i e z a p o m n i e l i i o n a d n o t e c k i c h ł ą k a c h - po u s u n i ę c i u d r a p i e ż n i k ó w w p r o w a d z o n o bażanty. Pojawiły się samy i dziki. W jednym roku wpuszczono do ł o w i s k a t y s i ą c b a ż a n t ó w , w i r m y c h po d w i e ś c i e . G d y p o w s t a w a ł o , n i k t n i e w r ó ż y ł t e m u k o ł u po m y ś l n e j p r z y s z ł o ś c i a po latach o k a z a ł o s i ę j e d n y m z najsilniejszych k ó ł w b y ł y m c h o d z i e s ł t i m p o w i e cie. D z i ś , p o d p i l s k ą a d m i n i s t r a c j ą n a s t ą p i ł o k o l e j n e • . i ' Jak w i a d o m o , j e d y n ą o b r o n ą ś w i s t a k ó w p r z e d w r o g a m i jest ucieczka i s c ł i r o n i e n i e s i ę w norze lub p o m i ę d z y s k a l a m i . Z a g r o ż o n e o s o b n i k i z w y k l e zdo ł a j ą ostrzec p o z o s t a ł y c h c z ł o n k ó w r o d z i n y charakte rystycznym g w i z d e m i u m k n ą ć przed g r o ż ą c y m nie b e z p i e c z e ń s t w e m . T e n t y p o w y d ź w i ę k ostrzegaw czy, o d k t ó r e g o p o c h o d z i nazwa ś w i s t a k a , jest w ł a ś c i w i e w y d a w a n y m z g ł ę b i g a r d ł a kirzykiem. Z w y k l e t r w a o n k r ó t k o i jest b a r d z o d o n o ś n y . N a g w i z d p o z o s t a ł e o s o b n i k i r e a g u j ą zawsze z w i ę k s z e n i e m o s t r o ż n o ś c i l u b t e ż , z a l e ż n i e od tonacji, natychmias t o w ą u c i e c z k ą . Z nory w y c h o d z ą po d ł u ż s z e j c h w i l i , a l b o p o z o s t a j ą w n i e j do n a s t ę p n e g o d n i a . W r o d z o nej o s t r o ż n o ś c i i s p o s t r z e g a w c z o ś c i oraz d o s k o n a ł e mu wzrokowi często zawdzięczają świstaki życie. Ich g ł ó w n y m i n a t u r a l n y m i w r o g a m i s ą lis i o r z e ł , które jednak tylko w szczególnych przypadkach m o g ą s t a n o w i ć p o w a ż n e n i e ł w z p i e c z e ń s t w o dla tych g r y z o n i . W r z e c z y w i s t o ś c i s ą one sanitariusza m i , e h m i n u j ą c o s o b n i k i chore, n i e z b y t o s t r o ż n e , stare. O b s e r w u j ą c j e d n o ze s t a n o w i s k ś w i s t a k a , z a u w a ż y ł e m w ś r ó d r o d z i n y l i c z ą c e j cztery o s o b n i k i w y r a ź ny n i e p o k ó j . J e d e n z ż e r u j ą c y c h ś w i s t a k ó w spos t r z e g ł s k r a d a j ą c e g o s i ę lisa. Rodzina s k r y ł a s i ę do nory poza j e d n y m s t a r y m ś w i s t a k i e m , k t ó r y jeszcze c h w i l ę o b s e r w o w a ł z w y l o t u nory o d c h o d z ą c e g o bez ł u p u lisa. W Tatrach znane s ą j e d n a k p r z y p a d k i udanego ataku wsponmianego d r a p i e ż n i k a . I n t e r e s u j ą c y jest a t a k o r ł a , k t ó r y zazwyczaj do brze zna p o ł o ż e n i e ś w i s t a c z y c h ostoi. Ptak ten stara się z a s k o c z y ć świstaki, dlatego też leci nisko. Z w i ę kszej w y s o k o ś c i atakuje n i e c h ę t n i e , zaprzestaje t a k ż e a t a k u , k t ó r y s i ę raz n i e p o w i ó d ł . D r a p i e ż n i k i m o g ą b y ć n i e b e z p i e c z n e dla ś w i s t a k ó w , poza w i o s e r m y m w y j ś a e m z nor. r ó w n i e ż w okresie w y p r o w a d z a n i a m ł o d y c h , k t ó r e po raz p i e r w s z y w y c h o d z ą c z nor, s ą bardzo n i e o s t r o ż n e . C h a r a k t e r y s t y c z n ą c e c h ą i c h z a c h o w a n i a jest c i e k a w o ś ć oraz w i e l k a potrzeba zabawy. O b s e r w u j ą c m a ł e c z ę s t o m o ż n a z a u w a ż y ć i c h w z a j e n m e moco w a n i e s i ę , k i e d y to s t o j ą c na t y l n y c h ł a p ł t a c h j e d n o p r ó b u j e p o w a l i ć d r u g i e . L e ż ą c e z w y k l e jest l e k k o k ą s a n e . Z a b a w a taka t r w a d z i e s i ą t k i m i n u t , przy c z y m o d b y w a s i ę p r z e w a ż n i e w o b e c n o ś c i doro s ł y c h , bacznie k o n t r o l u j ą c y c h teren. C z ę s t o w zaba wach z młodymi udział biorą również osobniki starsze. Świstaki w poszukiwaniu pokarmu opuszczają czasem n o r y z i m o w e na d ł u ż s z y okres. W rejonach o d d a l o n y c h od n i c h zawsze p r z y g o t o w u j ą nory przejściowe b ą d ź w y k o r z y s t u j ą naturalne ukrycia, których używają w chwilach zagrożenia. W a r i m k i ś r o d o w i s k a b y t u ś w i s t a k a , do k t ó r y c h w s p o s ó b tak i n t e r e s u j ą c y p r z y s t o s o w a ł s i ę , pozwo liły p r z e ż y ć m u w T a t r a c h p o n a d 10 t y s i ę c y lat, a w i ę c od okresu l o d o w c o w e g o . O t a c z a j ą c a p r z y r o da p r z y c z y n i ł a s i ę w p r z e s z ł o ś c i do r e g u l a c j i l i c z e b n o ś c i i w y s t ę p o w a n i a tego ssaka. N i g d y j e d n a k nie s t a n o w i ł a z a g r o ż e n i a w y n i s z c z e n i a go, j a k i e stwo rzył sam c z ł o w i e k . p r z y ś p i e s z e n i e . Sytuacja finansowa staia s i ę na tyle dobra, ż e p o s t a n o w i o n o z b u d o w a ć j a k i ś d o m e k w łowisku. Zdania były podzielone - p o c z ą t k o w o c h c i a n o w s t a w i ć do lasu z w y k ł y k i o s k ,,Ruchu", ale zwolermicy estetyki zwyciężyli. Zbudowano w i ę c s k r o m n y d r e w n i a n y d o m e k , o w y m i a r a c h 6,5 m x X 4,5 m . W k r ó t c e o k a z a ł s i ę zbyt ciasny. R o z p o c z ę t o rozbudowę. Z m y ś l i w y m i z „ N o t e c i " s p o t k a l i ś m y s i ę podczas tegorocznych r e g i o n a l n y c h k o n k u r s ó w p s ó w m y ś l i wskich, w ł a ś n i e w ich d o m k u w pobliżu Kaczorów, Z a r z ą d W o j e w ó d z k i w Pile j u ż od trzech lat o r g a n i zuje owe k o n k u r s y w s p ó l n i e z t y m k o ł e m ł o w i e c k i m , b a z ą z a ś jest pielenie p o ł o ż o n y w ł o w i s k u d o m m y ś l i w s k i . O i l e nam w i a d o m o , jest to c h y b a j e d y n e w Polsce k o ł o , k t ó r e m o ż e p o d j ą ć s i ę o r g a n i z a c j i tak d u ż e j i trudnej imprezy. w a ż n i e n i a W R Ł w Pile a d m i n i s t r u j ą w r y b u d o w a n ą z ich inicjatywy strzelnicą m y ś l i w s k ą w Chodzieży. Jak w i a d o m o , k o l e j e m y ś l i w s k i e g o ż y c i a w d u ż y m s t o p n i u z a l e ż n e s ą od pogody. Ostatnia z i m a n i e o s z c z ę d z i ł a n a d n o t e c k i c h ł o w i s k . Pomimo, ż e u d a ł o s i ę z d o b y ć n a w e t c i ę ż k i s p r z ę t do o d ś n i e ż a n i a U n i i l e ś n y c h , p o m i m o w y w i e z i e n i a do lasu stu ton b u r a k ó w , dwoidziestu t o n m a r c h w i , t y l e samo k u k u rydzy, p o m i m o z o r g a n i z o w a n i a w w i e j s k i c h szko ł a c h z b i ó r k i suchego chleba, p a d ł y d w a j e l e n i e , d w a d z i e ś c i a s a m i siedem d z i k ó w . A l e ten b i l a n s nie z a c h w i a ł r ó w n o w a g ą k o l a . W t y m sezonie rozpo czyna s i ę b u d o w ę w lesie m a g a z y n ó w razem z p a ś n i k a m i , t a k i c h samych j a k j u ż p r e z e n t o w a l i ś m y na naszych l a m a c h w r e p o r t a ż u z łCoła w p o b l i ż u T r z e bieży, w województwie szczecińskim. Konkursy, c h o ć p o g o d a n i e d o p i s a ł a , p r z e b i e g a ł y s p r a w n i e , m y ś l i w i z N o t e c i b y l i na w s z y s t k i c h sta n o w i s k a c h , p r z y g o t o w a l i p o s i ł e k przy k o m i n k u . Za dowoleni b y l i s ę d z i o w i e i menerzy. N i e z a l e ż n i e od tego m y ś l i w i z . , N o t e c i " z u p o Na n a d n o t e c m e ł ą k i n a t o m i a s t byc m o ż e p o w r ó c ą k a c z k i . T r w a t a m b u d o w a s t a w ó w r y b n y c h ; prze znaczono na nie p o n a d 500 h e k t a r ó w ł ą k . Zyska na t y m gospodarka r y b a c k a , a przy d o b r e j w s p ó ł p r a c y r ó w n i e ż m y ś l i w i i przyroda. (ter.| O g r a n i c z o n e miejsca w y s t ę p o w a n i a tego g a t i m k u były p o c z ą t k o w o znane nielicznym ludziom, z a m i e s z k u j ą c y m przed w i e k a m i p o d n ó ż e Tatr. Z w i ę k s z e n i e z a l u d n i e n i a , r o z w i j a j ą c e s i ę pasters t w o , a przede w s z y s t k i m , , ś w i s z c z ą r z e " c z y l i l u d z i e z a j m u j ą c y s i ę p o l o w a n i e m na ś w i s t a k i , s t a ł o s i ę p r z y c z y n ą n i e z a u w a ż a l n e g o p o c z ą t k o w o , z a ś w po l o w i e X I X w i e k u katastrofalnego j u ż s p a d k u l i c z e b n o ś c i t y c h s s a k ó w . M a s o w e ich niszczenie b y ł o z w i ą z a n e z z a b o b o i m ą wiarą we własności świstaczego s a d ł a , t ł u s z c z u , k t ó r y r z e k o m o m i a ł l e c z y ć n a j r ó ż n i e j s z e schorzenia. I ^ u s o w n i c y w y k o p y w a l i c a ł e rodziny, nie p r z e p u s z c z a j ą c ż a d n e j sztuce, g d y ż j a k t w i e r d z i l i , pozostawione z w i e r z ę t a i t a k z g i n ę ł y b y o d mrozu. S t w o r z e n i e teoretycznie w y s t a r c z a j ą c o d o g o d n y c h w a n m k ó w egzystencji z w i e r z y n i e t a t r z a ń skiej, a w i ę c i ś w i s t a k o w i , p r z e z u t w o r z e n i e P a r k u N a r o d o w e g o , specjalnych s ł u ż b tej j e d n o s t k i , usu n i ę c i e w y p a s u , u p o r z ą d k o w a n i e r u c h u turystyczne go, n i e s t a n o w i p e ł n e g o zabezpieczenia b y t u tego gryzonia. Wymienione pozytywne d z i a ł a n i a s ą n i weczone przez w y s t ę p u j ą c e c i ą g l e w T a t r a c h k ł u s o w n i c t w o . P e w n y c h zniszczonych s t a n o w i s k w y s t ę p o w a n i a n i e z d o ł a ś w i s t a k sam p o n o w n i e zasie d l i ć . Barier, j a k i e s t w o r z y ł c z ł o w i e k przez k a n a ł y u c z ę s z c z a n y c h r e j o n ó w , u r z ą d z e n i a techniczne, a t a k ż e Ijarier p r z y r o d n i c z y c h i o d l e g ł o ś c i o w y c h z w i e r z ę to nie b ę d z i e w stanie p o k o n a ć . W i e l u ś w i a t ł y c h l u d z i , z d a j ą c sobie s p r a w ę z za grożenia tatrzańskich zwierząt, a więc i świstaka, p o d j ę ł o a k c j ę i c h o c ł i r o n y . N a j w i ę k s z e z a s ł u g i w tej bardzo t r u d n e j , n i e w d z i ę c z n e j , ale j a k ż e cermej pracy p o ł o ż y l i M . S i ł a - N o w i c k i oraz E. Janota, Ich akcja u ś w i a d a m i a j ą c a , imiiejętność perswazji i k o n s e k w e n c j a d z i a ł a n i a , d o p r o w a d z i ł y do tego, ż e n a w e t tak z a p a l e n i k ł u s o w n i c y j a k J, W a l a i M . G ą s i e n i c a - S i e c z k a z m i e n i l i swoje p o s t ę p o w a nie, a ruiwet stali s i ę p i e r w s z y m i s t r a ż n i k a m i tatrza ń s k i e j z w i e r z y n y . A l a r m u j ą c e a r t y k u ł y profesora N o w i c k i e g o i k s i ę d z a J a n o t y d o p r o w a d z i ł y do u c h w a l e n i a przez Sejm K r a j o w y w e L w o w i e w 1868 r. „ U s t a w y w z g l ę d e m z a k a z u ł a p a n i a , w y t ę p i e n i a i sprzedawania z w i e r z ą t alpejskich w ł a ś c i w y c h Ta trom, ś w i s t a k a i dzikicłi k ó z ' . C z ł o w i e k nadal jednak rozprawia się b e z w z g l ę d n i e ze ś w i s t a k i e m . Ś w i a d c z ą o t y m c h o ć b y miejsca, w k t ó r y c h ten g a t u n e k d a w n i e j w y s t ę p o w a ł , a obec n i e t a m go b r a k . S t a n o w i s k t a k i c h na terenie P a r k u T a t r z a ń s k i e g o jest w i e l e . D z i w i c i ą g l e n a i w n o ś ć pewnych k r ę g ó w ludzi, często wykształconych, w i e r z ą c y c h u p a r c i e w zaboborme l e k a r s t w o ś w i s t a cze. Ich w i a r a oparta jest w y ł ą c z n i e na i r r a c j o n a l n y c h p r z e s ł a n k a c h , n i e m a j ą c y c h n i c w s p ó l n e g o ze w s p ó ł c z e s n ą w i e d z ą m e d y c z n ą . Przekazy s ł o w n e o cudownych właściwościach świstaczego sadła, b e z m y ś l n i e p o w t a r z a n e z p o k o l e n i a na p o k o l e n i e , p r z y p o m i n a j ą n a j c i e m n i e j s z ą s t r o n ę pseudomedycznych praktyk. D l a t e g o t e ż n a l e ż y dobrze z a s t a n o w i ć s i ę n a d dalszą ewentualną czynną ochroną świstaka, mają c ą na c e l u w p r o w a d z e r u e go w rejony d a w n y c h ostoi. W r o k u b i e ż ą c y m o b c h o d z i m y 25 r o c z n i c ę p o w s t a n i a T a t r z a ń s k i e g o Parku N a r o d o w e g o . Roczni cę uregulowania planowej ochrony całej przyrody p o l s k i c h Tatr. Wszyscy w i n n i ś m y c h r o n i ć w d a l s z y m c i ą g u ten n a j w y ż s z y s k r a w e k naszej ojczyzny n i e t y l k o z o b o w i ą z k u , lecz z w e w n ę t r z n e j potrzeby. K a ż d y e l e m e n t p r z y r o d y t a t r z a ń s k i e j s k ł a d a s i ę na jej c a ł o ś ć , r ó ż n o r o d n o ś ć i p i ę k n o . Z a r ó w n o turysta, j a k i m i e s z k a n i e c Podtatrza m e m o g ą o b o j ę t n i e p r z e c h o d z i ć o b o k p r ó b y niszczenia k o m p o n e n t ó w p r z y r o d y Tatr. WOJCIECH GĄSIENICA-BYKCYN Leśniczy Tatrzaiiskłego Parku Narodowego D z i ś s z c z e g ó l n i e w ł a ś n i e m y , m i e s z k a ń c y tej z i e m i , m u s i m y c ł i r o n i ć to, co nieraz n i s z c z y l i nasi rodzice. T r u d n e w a r u n k i ż y c i a w p r z e s z ł o ś c i , okresy z n a n y c h tutaj g ł o d ó w , c h o r ó b , w o j e n , k ł o p o t l i w e zwyczaje, wszystko to razem n i e u s p r a w i e d l i w i a f a k t u niszczenia ś w i s t a k a . N i e m o ż e m y d o p u ś c i ć , aby c z ł o w i e k p r z y c z y n i ł s i ę przez s w ą d z i a ł a l n o ś ć do zniszczenia j a k i e g o k o l w i e k e l e m e n t u ś w i a t a z w i e r z ę c e g o Tatr, W obecnej c h w i l i m a m y p r z y k ł a d y b e z p o w r o t n e go z u b o ż e n i a f a i m y tego r e j o n u Polski o t a k i e g a t i m k i j a k troć d u n a j c o w a , d r o z d s k a l n y , o r z e ł p r z e d n i , ż b i k czy w i l k . Na naszych oczach w c i ą g u ostatnich lat c i ą g l e u b y w a n i e p y l a k ó w a p o l l o . n i e d ź w i e d z i , k o z i c oraz ś w i s t a k ó w . 7 w myśliwskim dworzyszczu nad Bugajem Sekretarzowi KC PZPR tow. Jozetowi Pińkowskiemu, któremu towarzyszy wlcemiaister Leśnictwa i PD Józef Kardyś, meldunek o gotowości do otwarcia wystawy 35-tetniego dorobku piotrkowskich myśliwych składa przewodniczący ZG PZŁ Jerzy Krupka w ot>ecności łowczego wojewódzkiego Jana Suchorsiciego Dożynkowa Wystawa Łowiecka w Piotrkowie Trybunalskim Stdlo s i ę j u ż d o b r ą i p o ż y t e c z n ą t r a d y c j ą , iż coro cznie w m i e ś c i e , w k t ó r y m o d b y w a j ą s i ę C e n t r a l n e D o ż y n k i , p r e z e n t u j ą m y ś l i w i danego regionu swoją g o s p o d a r k ę , z a r ó w n o miejscowemu społeczeństwu, jak i licznym gościom d o ż y n k o w y m z c a ł e g o kraju. W r o k u b i e ż ą c y m zaszczyt ten s p o t k a ł p i o t r k o w s k ą w o j e w ó d z k ą o r g a n i z a c j ę ł o w i e c k ą . Zaszczyt sprawa oczywista, ale p ó k i co, bardzo s o l i d n i e i z w i e l k i m p o ś w i ę c e n i e m napracowali się myśliwi ze w s z y s t k i c h k ó ł , aby w y s t a w a m o g ł a b y ć o t w a r t a w ich nowym własnym domu. Tak się złożyło, że m o g l i ś m y b y ć ś w i a d k a m i k i l k u kolejnych e t a p ó w budowy owego domu - prawdzi w i e m y ś l i w s k i e g o , bo i p o s t a w i o n e g o na skraju lasu, 1 z m i e j s c o w y c h sosen, c h o ć na m o d ł ę p o d h a l a ń s k ą na p ł a z y p o c i ę t y c h i w g ó r a l s k i c h chat z r ę b y p o b u d o w a n e g o . W a r t o w s p o m n i e ć i o c i ą g ł o ś c i tradycji, b o w i e m g d z i e ś n i e d a l e k o , j a k to p o d a j ą przekazy tiistorycz.ne, z n a j d o w a ł s i ę p r z e d w i e k a m i d r e w n i a ny d w ó r m y ś l i w s k i ostatniego z J a g i e l l o n ó w . Co b y ł o t y l k o m o ż n a , w y k o n a n o s p o ł e c z n ą p r a c ą , gros jej p r z y p a d ł o na p o c z ą t e k i k o n i e c b u d o w y w ś r o d k u p o m a g a l i j u ż n i e lada fachowcy - c i e ś l e z Bukowiny. J e ś l i c h o d z i o p r a c ę s p o ł e c z n ą , to w w y z n a c z o n e d n i i g o d z i n y p r z y j e ż d ż a l i na t e r e n b u d o w y m y ś l i w i 2 p o s z c z e g ó l n y c h kłH ł o w i e c k i c h c a ł e g o p i o t r k o w skiego r e g i o n u , w i e l u , z g o d n i e z j u ż o g ó l n o k r a j o w ą t r a d y c j ą , s p ę d z a ł o t u swoje urlopy, i t a k i m to sposo b e m w trzy m i e s i ą c e s t a n ą ł ó w n i e t y p o w y , n i g d z i e d o t ą d przez nas p r z e d t y m nie s p o t y k a n y D o m M y ś l i w e g o w P i o t r k o w i e T r y b u n a l s k i m , w jego d z i e l n i c y z w a n e j Wierzeje, na terenie i s t n i e j ą c e j od d w u n a s t u j u ż lat strzelnicy m y ś l i w s k i e j . Ż e n i e t y p o wy, n i e z w y k l e oryginalny, o niecodziermej archi tekturze, m o ż n a s i ę p r z e k o n a ć c h o ć b y z zamieszczo n y c h z d j ę ć . S ą d z i m y , ż e 7.arówno inicjatorzy j e g o p o w s t a n i a , j a k i b u d o w n i c z o w i e , a talcże przyszli u ż y t k o w n i c y (jak s i ę d o w i e d z i e l i ś m y , znajdzie tu s t a ł e pomieszczenie p r o j e k t o w a n e m u z e u m przyr o d n i c z o - i o w i e c k i e ) , m o g ą b y ć z d o m u tego d i m i n i , a myśliwi z innych województw patrzeć n a ń z kon struktywną zazdrością. P r z e w o d z i ł i m ł o w c z y w o j e w ó d z k i Jan Suchorski, n i e z m o r d o w a n y tak w i n i c j a t y w a c h , j a k i w c i e l a n i u ich w ż y c i e , d o s k o n a ł y organizator nie pierwszej j u ż tak d u ż e j i m p r e z y z w i ą z k o w e j . D o m s t a n ą ł na czas. A l e jes7xrze w p r z e d d z i e ń , ale jeszcze w p a r ę g o d z i n p r z e d o t w a r c i e m b y ł y c h w i l e bardzo n e r w o w e . Oto w ś w i e ż o n a w i e z i o n e j z i e m i u g r z ę z ł a w y w r o t k a , oto o s u n ą ł s i ę n i e b e z p i e c z n i e ze s k a r p y s p i e s z ą c y jej z p o m o c ą c i ę ż k i c i ą g n i k , a zaraz po n i m w i e l k i w a l e c r o z p r a s o w u j ą c y d o p i e r o co w y l a n y na d r o g ę asfalt. Były to j e d n a k p r z y s ł o w i o w e szczypty soli, bez k t ó r y c h m d ł y p o d o b n o b y w a s m a k k a ż d e g o sukcesu. Skoro powstaje g d z i e ś o b i e k t ł a d n y , p o ż y t e c z n y , trwały ~ taki, w k t ó r e g o powstanie z a a n g a ż o w a n o w i e l e s p o ł e c z n e g o t r u d u - m y ś l i i c z y n u - jest d o b r y zwryczaj h o n o r o w a n i a n a j b a r d z i e j zasłużonych w t y m d z i e l e l u d z i przez w y m i e n i a n i e ich z i m i e n i a i n a z w i s k a , a n a w e t imiieszczania p o d o b i z n w pra sowych publikacjach. W tym konkretnym przypad k u p o w s t a ł a b y bardzo d ł u g a lista, n i e z w y k l e z r e s z t ą trudna do s p o r 7 . ą d z e n i a - aby c z y j e g o ś w y s i ł k u nie p o m n i e j s z y ć , k o m u ś m n e m u z n o w u n i e d o d a ć po nad z a s ł u g ę , z w ł a s z c z a ż e j e d e n m ó g ł d u ż o i z r o b i ł d u ż o , drugi z a ś nie m ó g ł wcale, ale uczynił c h o ć t r o c h ę . M i e l i ś m y t r u d n o ś ć jeszcze j e d n ą : n a w e t c i , k t ó r z y p o w i n n i , g w o l i najł>ardziej o b i e k t y w n e j p r a w d z i e , p r z y z n a ć s i ę do z a s ł u g , starali s i ę swoje osoby o d s i m ą ć na najdalsze p l a n y M o ż e m y w i ę c t y l k o w y m i e n i ć u w i d o c z n i o n y w oficjalnych d o k u mentach „ s z t a b " budowy d o m u i komitet organiza cyjny w y s t a w y - l u d z i , k t ó r z y m u s i e l i w y m y ś l e ć i z r o b i ć wszystko, aby n i e r e a l n y p r a w i e t e r m i n trzech m i e s i ę c y , od r o z p o c z ę c i a k o p a n i a f u n d a m e n t ó w do z a k o ń c z e n i a b u d o w y , to znaczy p o s i a n i a t r a w y i posadzenia d r z e w e k i k r z e w ó w , m ó g ł z o s t a ć dotrzymany. W s o b o t ę . H w r z e ś n i a , d z i e ń pr7.ed Ś w i ę t e m Plo n ó w , o g o d z i n i e 12.45 p r z e d g ł ó w n y m w e j ś c i e m do Domu M y ś l i w e g o z e b r a ł się aktyw łowiecki woje w ó d z t w a piotrkowskiego, budowniczowie, dzienni karze. Na teren strzelnicy p r z y b y w a j ą : sekretarz K o m i t e t u C e n t r a l n e g o Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej towarzysz J ó z e f P i ń k o w s k i , w i c e p r e m i e r L o n g i n C e g i e l s k i , K i e r o w n i k W y d z i a ł u Rolnic twa i G o s p o d a r k i Ż y w n o ś c i o w e j K C PZPR Jerzy Wojtecki. ^ c a Kierownika W y d z i a ł u Rolnictwa i Gospodarki Ż y w n o ś c i o w e j Witold Stasiński, m i n i strowie - R o l n i c t w a L e o n K ł o n i c a . P r z e m y s ł u S p o ż y wczego i Skupu Emil Kołodziej, wiceminister Leśni ctwa i P r z e m y s ł u Drzewnego Józef Kardyś. Towa r z y s z ą i m m . i n . I sekretarz K W PZPR S t a n i s ł a w S k ł a d o w s k i , w o j e w o d a p i o t r k o w s k i Leszek W y s ł o c k i , prezes Wojew<>dzkiej Rady Ł o w i e c k i e j K o m e n dant W o j . M O p ł k B r o n i s ł a w M o c z k o w s k i . P r a w d o p o d o b n i e bardzo d ł u g o o w e trzy m i e s i ą c e ł j ę d ą p a m i ę t a l i S t a n i s ł a w Boczek, H i e r o n i m C z e k a l s k i , Z b i g n i e w J a n e c k i , Z y g m i m t M a c k i e w i c z , Ed w a r d M a j e k , B r o n i s ł a w M o c z k o w s k i . L u c j a n Reczek, M i e c z y s ł a w Ś l ą z a k , czy Jan S z c z e p a n o w s k i . W l e ś n e j scenerii w i t a j ą p r z y b y ł y c h ł o w i e c k i e sygnały, w wykonaniu zespołu trębaczy z Biało wieży P r z e w o d n i c z ą c y Z a r z ą d u G ł ó w n e g o Polskiego Z w i ą z k u ł o w i e c k i e g o Jerzy K r u p k a w t o w a r z y s t w i e ALBIN KRYŃSKI Z d f ę d a : ANDRZEJ IWANOWSKI ł o w c z e g o w o j e w ó d z k i e g o Jana S u c h o r s k i e g o s k ł a da t o w . J ó z e f o w i P i ń k o w s k i e m u m e l d u n e k o goto w o ś c i do o t w a r c i a w y s t a w y d o r o b k u p i o t r k o w s k i c h myśliwych w nowo zbudowanym Domu Myśliwego. Tradycyjne przecięcie wstęgi, którego d o k o n a ł sekretarz K C PZPR tow. J. P i i i k o w s k i , k o ń c z y ofi c j a l n ą u r o c z y s t o ś ć . Przedstawiciele p a r t i i i r z ą d u oraz zaproszeni g o ś c i e z w i d o c z n y m zainteresowa n i e m rozpoczęli zwiedzanie ekspozycji zatytiiiowanej „ 3 5 lat ł o w i e c t w a na Z i e m i P i o t r k o w s l d e j " . W y s t a w ę u r z ą d z o n o w zespole s z e ś c i u ś c i ś l e ze s o b ą p o ł ą c z o n y c h b u d y n k ó w , j a k i e s k ł a d a j ą s i ę na D o m , na p o w i e r z c h n i 460 m ^ Z h a l l u z w i e d z a j ą c y t r a f i a l i do s a l i o g ó l n e j p o t r a k t o w a n e j j a k o w p r o w a d z e n i e do c a ł e j w y s t a w y . Z n a l a z ł y s i ę t a m teksty i n f o r m a c y j n e o celach i z a d a n i a c h ł o w i e c t w a , foto g r a m y , trofea oraz okazy r ó ż n y c h g a t u n k ó w p t a k ó w . W n a s t ę p n e j s a l i umieszczone z o s t a ł y , m i ę d z y i m i t u j ą c y m i las n a t u r a l n e j w i e l k o ś c i d r z e w a m i , g r u p y z w i e r z ą t ł o w n y c h ; ś c i a n y p o k r y w a ł y s k ó r y i trofea. K o l e j n a ekspozycja o b e j m o w a ł a 40 w i e ń c ó w j e l e n i , dalsze z a ś - 200 p a r o s t k ó w , o r ę ż a d z i k ó w , z w i e r z y n ę d r c ^ n ą . Na wystawie z n a l a z ł o się r ó w n i e ż cieka w e stoisko Polskiego Z w i ą z k u W ę d k a r s k i e g o . Sala ogólna Fragment ekspozycll Przed najlepszym polskim wieńcem, tym w 1977 r. w Górowie Bawieckim pkL CIC) zdobyf243,78 N a z a k o ń c z e n i e tej relacji t r o c h ę d a n y c h statysty c z n y c h o ł o w i e c t w i e Z i e m i P i o t r k o w s k i e j . O t ó ż po wierzchnia ł o w i e c k a w o j e w ó d z t w a wynosi ponad 570 tys. ha i p o d z i e l o n a jest na 105 o b w o d ó w ; w 96 z n i c h gospodarzy 67 k ^ , w t y m 45 macierzys t y c h ; z r z e s z a j ą one p o n a d t y s i ą c c z ł o n k ó w , w w i ę kszości roljotników i p r a c o w n i k ó w umysłowych. Stany z w i e r z y n y s ą n a s t ę p u j ą c e : o k o ł o 1000 j e l e n i , ok. eOOO sam. ok. 900 d z i k ó w , ok. 80 000 z a j ę c y , 100 000 k u r o p a t w i 16 000 b a ż a n t ó w . d o k o ń c z e n i e na str. 12 .4.Sf•'i^...i>...,.i . „. -i i z dziennika wspomnień Jakuba Sakowicza Przerwa j a k ą t y m razem z r o b i ł e m w p i s a n i u m e g o d z i e i m i k a p r z e d ł u ż y ł a s i ę do j a k i d i ś d w ó c h m i e s i ę cy. Przyczyn tego b y ł o p a r ę , raczej m a ł o w a ż n y c h , w i ę c je p o m i j a m , a w to miejsce p r z y p o m n ę , ż e s k o ń c z y ł e m n a t y m , jaic t o ś m y z A d a m e m n i e m o g l i a n i s p o t k a ć , a n i t y m b a r d z i e j d o j ś ć na s t r z a ł o w y c h d w ó c h w a r c h l a k ó w o b i e c a n y c h j a k o prezent n a ś l u b A n k i , starszej z d w u c ó r e k n a d l e ś n i c z e g o . Sytuacja m i a ł a s i ę p o d o b n i e j a k w bardzo p i ę k nym opowiadariiu jakiegoś litewskiego myśliwego, d r u k o w a n y m przed laty w , , Ł o w c u P o l s k i m " , a no s z ą c y m tytuł, k t ó r y z a p a m i ę t a ł e m do d z i ś . T y t u ł t e n brzmiał: „Trzeba zabić łosia". Nie m o g ę się oprzeć c h ę c i a b y c h o ć j a k n a j k r ó c e j n i e p r z y p o m n i e ć na t y m miejscu t a k ż e jego treści. Rzecz b y ł a o t ó ż o t y m , ż e z j a k i e g o ś w a ż n e g o p o w o d u i w k t ó r y m ś z ł o w i s k n a L i t w i e trzeba b y ł o odstrzelić łosia. Zorganizowano w tym celu całą ł o w i e c k ą w y p r a w ę i po licznych trudach myśliwi doszli z w i e r z a , k t ó r y u c h o d z ą c p r z e d p o g o n i ą schro n i ł s i ę n a b a g n i e i t a m t e ż z a c z ą ł coraz b a r d z i e j g r z ę z n ą ć w zdradnej t o p i e l i . 1 s t a ł o s i ę , ż e w t e d y wszyscy ł o w c y , n i e m a ł y m p o ł ą c z o n y m w y s i ł k i e m p o c z ę l i r a t o w a ć ł o s i a z opresji, k t ó r a inaczej s k o ń c z y ł a b y s i ę n i e c h y b n ą j e g o ś m i e r c i ą . Było to zada n i e i c i ę ż k i e i t r w a ł o d ł u g o - wreszcie j e d n a k w y c i ą g n i ę t o ł o p a t a c z a na suche, ICiedy t r o c h ę o d s a p n ą ł i p r z y s z e d ł d o siebie, k l e p n i ę t o w zad, ż y c z ą c s z c z ę ś l i w e j d r o g i . N i e m u s z ę d o d a w a ć iż ł o ś s k w a p l i w i e w n i ą p o d ą ż y ł . Bardzo m i s i ę s p o d o b a l i c i m y ś l i w i ; j a k to b y b y ł o dobrze g d y b y wszyscy takimi byli... Z n a l e ź l i ś m y s i ę z A d a m e m w j a k i m ś sensie w po dobnej s y t u a c j i : trzeba z a b i ć d w a d z i k i na w e s e l n ą k u c h n i ę , ostateczny tego t e r m i n t u ż , t u ż , a m y n i c w r a c a m y co d z i e ń bez d z i k ó w , j a k t a m c i L i t w i n i bez ł o s i a . Z a ł o ż e n i a i f i n a ł y t a k i e same, c h o ć ś r o d k o w a c z ę ś ć eposu i r m a . W naszym p r z y p a d k u po prostu n i e b y ł o d z i k ó w . T y m r a z e m z a w i ó d ł na c a ł e j l i n i i ł o w i e c k i nos i bogate d o ś w i a d c z e n i e A d a m a . N i e w i d z i e l i ś m y n i c o co n a m c h o d z i ł o a n i na z n a n y c h p r z e s m y k a c h a n i w , , m u r o w a n y c h " o w s i a n y c h czy • k u k u r y d z i a n y c h s t o ł ó w k a c h n a p o l a c h pegeeru, a n i w p o b l i ż u o b l a n y c h ż y w i c ą p n i sosen, o k t ó r e , j a k w i a d o m o , czarny z w i e r z o c i e r a ć s i ę b a r d z o l u b i . Ba, do tej p o r y A d a m p o t r a f i ł n i e o m y l n i e t a k s i e b i e j a k i i n n y c h p o d p r o w a d z i ć na pewne d z i k i , po odnale zieniu nad wieczorem świeżego buchtowiska. („Tam gdzie dzik k o ń c z y buchtowanie wieczorem, tam z c a l ą p e w n o ś c i ą rozpocznie je rano ' - m a w i a ł ) . J u ż m y ś l a ł e m , ż e n a m s i ę k a r t a wreszcie o d m i e n i , bo naszym n i e c o d z i e n n y m u g a n i a n i e m s i ę po ł o w i sku zainteresowali się robotnicy leśni. Kiedyśmy i m w y j a ś n i l i cel naszych z a b i e g ó w i s h a p i e n i e z p o w o d u c i ą g ł e g o n i e p o w o d z e n i a , wszyscy naraz w y k r z y k n ę l i : ,,A t o ż p r z e c i e ż j e d e n t a k i odyriczak o d d w ó c h t y g o d n i o j a k i e t r z y d z i e ś c i m e t r ó w o d nas w y l e g u j e s i ę w m r o w i s k u ! M y j e g o na p o c z ą t k u s i ę baili, a o n c h o l e r a nas w c a l e - n i c a nic. Teraz n a w e t to i p o s y p i a sobie, t y l k o co j a k i ś czas j e d n o oczko otworzy, w m r o w i s k u s i ę p o p r a w i i d a l e j s p o k o j n i e p o c h r a p u j e . M o ż e m y go p o k a z a ć , c h o ć b y i zaraz.,." S p o j r z a ł e m na Adama, A d a m na mnie. N i e wie d z i e l i ś m y czy s i ę r o z e ś m i a ć , czy z a z g r z y t a ć z ę b a m i . W rezultacie, bez s ł o w a r u s z y l i ś m y za n a s z y m i prze wodnikami. Trzeba p r z y z n a ć , ż e n i c n i e p r z e s a d z i l i z t y m d z i k i e m w m r o w i s k u . D u ż y b y ł to odyniec, z t y m ż e m o g l i ś m y g o o b e j r z e ć w o l n o u c h o d z ą c e g o k u po b l i s k i m m i o d n i k o m , n a d o b r e 150 m e t r ó w . R o b o t n i cy b y l i t ą r e j t e r a d ą z w i e r z a n i e z m i e r n i e z d z i w i e n i , natomiast m y n i e i zaraz i m w y j a ś n i l i ś m y , ż e k a ż d y d z i k i z w i e r z to m ą d r a sztuka, a t e n stary d z i k dosko nale u m i e o d r ó ż n i ć p i ł ę i s i e k i e r ę w r ę k u c z ł o w i e k a o d m y ś l i w s k i e j strzelby. P o c z ą t k o w o n i e c h c i e l i n a m u w i e r z y ć , ale k i e d y ś m y n a s t ę p n e g o d n i a p o w t ó r z y l i eksperyment i s k u t e k b y l t a k i sam, n a b r a l i do d z i k a w i d o c z n e a o 10 szacunku. A b y i c h jeszcze b a r d z i e j p r z e k o n a ć , u m ó w i l i ś m y s i ę z A d a m e m , i trzeciego d n i a p r z y s z l i ś m y d o p r a c u j ą c y c h r o b o t n i k ó w bez b r o n i , j e d y n i e z p o ż y c z o n y m i od gajowego c e c h o w n i k a m i w r ę k a c h . T y m razem na nasz w i d o k o d y n i e c n a w e t s i ę n i e p o r u s z y ł , t r o c h ę d ł u ż e j t y l k o ś w i d r o w a ł nas s w y m i b y s t r y m i o c z k a m i . C o p r a w d a m o g ł e m ja l u b A d a m m i e ć ukrytą pod p ł a s z c z e m z a ł a d o w a n ą b r o ń i w ten s p o s ó b p r z e c h y t r z y ć d z i k a , ale m i a l on ze cztery razy po p r z e p i s o w e c z t e r d z i e ś c i k i l o i b y ł n i e pierwszej j u ż m ł o d o ś c i , w i ę c g d y b y nawet... d o daty ś l u b u skruszeć by już nie zdołał. N a d s z e d ł szybko d z i e ń w e s e l a i j a k o ś l u b n y p r e zent o d nas d w ó c h o b r a c a ł y s i ę na r o ż n a c h d w a piękne... jagnięta, które zdążyliśmy w porę nabyć w s ą s i e d n i e j wiosce. Z a n i m p r z y s z ł a k o l e j na i c h skosztowanie, n i e w i e l u b i e s i a d n i k ó w b y ł o w stanie r o z p o z n a ć p r z e m i a n ę jakiej u l e g ł y p i e k ą c s i ę nad ogniskiem zapowiadane warchlaki. Nie p o z w a l a ł y i m na to i ochoczo s p e ł n i a n e toasty i p a n u j ą c e zaraz za n i e w i e l k i m k r ę g i e m o g n i a w i e c z o r n e c i e m n o ś c i . A l e to b y ł o p o t e m . N a j p i e r w z a ś , to znaczy k o ł o p o ł u d n i a , po r o d z i c i e l s k i m b ł o g o s ł a w i e ń s t w i e , przy k t ó r y m postronnych ś w i a d k ó w n i e b y ł o , m ł o d z i a za n i m i ich rodziny i g o ś c i e , ż e g n a n i d ź w i ę k a m i orkie stry p o j e c h a l i d o p e ł n i ć ś l u b n y c h f o r m a l n o ś c i do n i e z b y t o d l e g ł e g o miasta. C h c i a ł b y m teraz z r o b i ć d y g r e s j ę n a temat d o m u r o d z i i m e g o p a n n y m ł o d e j i zaraz p o t e m d o m u w e selnego o d d a l o n e g o o d n i e g o i j a k i e ś sto m e t r ó w w l i n i i prostej, w o b u b o w i e m p a n o w a ł a atmosfera j a k i e j coraz t r u d n i e j j u ż w dzisiejszych czasach u ś w i a d c z y ć , A i to w e s e l e o d b y w a j ą c e s i ę w d w ó c h s ą s i e d r u c h domach i m i ę d z y n i m i - niespotykane, bo ani miejskie ani wiejskie, tylko l e ś n e . O t ó ż d o m r o d z i n n y A n i , a w ł a ś c i w i e d o m miesz k a l n y i c a ł e p r z y n a l e ż n e d o n i e g o gospodarstwo s ł u ż ł w w e ojca, s ą n i e t y p o w e t a k ze w z g l ę d u na s w ą a r c h i t e k t u r ę j a k i otoczenie u k s z t a ł t o w a n e przez d w a a m o ż e n a w e t i w i ę c e j . . . stuleci. A w t a k i e j scenerii inaczej w y g l ą d a j ą i a k t o r z y w i d o w i s k a , inaczej b r z m i ą i c h g ł o s y , inaczej d ź w i ę c z ą i n s t r u menty. T a k ż e p l a n ó w , o w y c i ą g n i ę c i e ręki' lub po s t ą p i e n i e p a r u k r o k ó w , m o g ł o tam b y ć w i ę c e j n i ż d z i e s i ę ć - z w i e c z o r n y m i m g ł a m i , n i e o d l e g ł y m la sem, g w i a z d a m i i k s i ę ż y c e m w g ó r z e i i c h p o b l y s l d i w y m i o d b i c i a m i w cichej t a f l i s a d z a w k i . G d y do tego d o ł ą c z y ć jeszcze g ł o s y z p ó l i lasu. z s ą s i e d n i e j wsi... M u s z ę jeszcze d o d a ć , ż e w o k ó ł d o m u wesel nego t r w a ł y , d a j ą c za n a j l ż e j s z y m p r z e j ś c i e m w i a tru, z n a k swego o d w i e c z n e g o n a t y m m i e j s c u ż y w o ta - p o t ę ż n e d ę b y . Do domostwa n a d l e ś n i c z e g o wjeżdżało się lub w c h o d z i ł o s t a r ą a l e j ą k a s z t a n o w ą , z a ł a m a n ą pod k ą t e m p r o s t y m w l i t e r ę „ L " , D l a m n i e w i e l c e cha rakterystyczne b y ł o to, iż aleja ta p r o w a d z i ł a n i e d o umieszczonego symetrycznie p o ś r o d k u b u d y n k u g ł ó w n e g o w e j ś c i a , wspartego na d w ó c h b i a ł y c h k o l u m i e n k a c h , lecz d o w e j ś c i a u szczytu d o m u , a w e j ś c i e to b y ł o w e j ś c i e m do obszernej k u c h n i , zawsze c i e p ł e j , zawsze l u d n e j i zawsze g o t o w e j do p o s i l e n i a k a ż d e g o n a w e t n a j b a r d z i e j niespodzie w a n e g o przybysza. B u d y n e k o d frontu b y l p a r t e r o w y , m a n s a r d k a z n a j d o w a ł a s i ę p o j e g o d r u g i e j „ o g r o d o w e j " stronie i m a ł e j e j o k i e n k a n a sad w ł a ś n i e w y c h o d z i ł y . N a sad, w n i m n i e w i e l k ą p a s i e k ę oraz c z ę ś ć rozUcznych z a b u d o w a ń - s t a r o ś w i e c k i lamus czy t e ż ś w i r o n e k , d o k t ó r e g o w c h o d z i ł o s i ę po umieszczonych n a z e w n ą t r z schodkach, o g r o m n ą s t o d o ł ę i n i e w i e l k ą d r e w r u t n i ę . D a l e j n a p r a w o , s t a ł a stajnia, obora oraz r o z c i ą g a ł y s i ę odgrodzone o d n i c h n i s k i m p ł o t e m o g r ó d k i - w a r z y w n y i kwiatowy. W bok od nich znajdował się spłacłieć dzikiej zieleni, w p o ś r o d k u której cłiłodził k a ż d e g o , z w ł a s z c z a w d n i upalne, j u ż sam w i d o k d w ó c h n i e w i e l k i c h sadzawek. W d z i e ń cichych, najwyżej p o b r z ę k u j ą c y c h leciutko l o t a m i w a ż e k , za to w i e c z o r a m i w i o s e n n y m i roz- kumkanych. czyniących rywalizację słowikom kon c e r t u j ą c y m w p o b l i s k i c h k r z e w a c h j a ś m i n u . Ran k i e m b u d z i ł y d o m o w n i k ó w i r m e r o z l i c z n e "ptaki, k t ó r e o b r a ł y sobie do ś p i e w a n i a g ę s t w ę d w ó c h o l b r z y m i c h srebrnych ś w i e r k ó w , r o z s t a w i o n y c h j a k d w a j b a j k o w i s t r a ż n i c y po o b u stronach w s p o m n i a - . nego b i a ł e g o p ó ł g a n k u . W c h o d z i ł o s i ę p r z e z e ń d o sieni, w k t ó r e j pan d o m u m i a ł p r a w o p o r o z k ł a d a ć i p o r o z w i e s z a ć swe rozliczne trofea m y ś l i w s k i e s k ó r y , p o r o ż a , l i r y i m e d a l i o n y . D ł u g i , lecz n i e z b y t szeroki k o r y t a r z w e w n ę t r z n y p r o w a d z i ł do trzech p o k o i w a m f i l a d z i e , k u c i m i , ł a z i e n k i oraz w s p i n a ł s i ę d r e w n i a n y m i s c h o d a m i k u mansardzie. Z t a k i e g o to d o m u - z d a n i e m n i e j e d n e g o , k t ó r y t u k r ó c e j l u b d ł u ż e j g o ś c i ł - oazy s p o k o j u , n i e r e ż y s e r o w a n e g o p i ę k n a otoczenia i j a k i e j ś przez w s z y s t k i c h l u d z i w y m a i z o n e j s i e l s k o ś c i , a przy t y m p e ł n e g o staropolskiej bezinteresownej g o ś c i n n o ś c i . . . Z d o m u zasobnego, d z i ę k i wczorajszej i dzisiejszej m r ó wczej pracy trzech p o k o l e ń jego m i e s z k a ń c ó w , w rozliczne s p e c j a ł y bogatej s p i ż a m i , a k t ó r y c h s m a k o w i t o ś ć s p r a w d z i ć m o g ł e m podczas w i e l o g o d z i n n e j uczty weselnej - w y c h o d z i ł a z ł o t o w ł o s a A n i a w n o w e ż y c i e w sporym d o ś ć o d l e g ł y m m i e ś cie. G d z i e wszystko, a l b o p r a w i e wszystko m i a ł o b y ć i n n e n i ż dotychczas. A l e n i e o t y m c h c i a ł e m tyle p i s a ć , a o tamtej c h w i l i , o w y m d n i u , wieczorze i n o c y w s p ó l n e g o stołu i w s p ó l n e g o weselenia się. C h c i a ł b y m ułożyć h y m n na c z e ś ć w s p o m n i a n e j s p i ż a m i , r z a d k i e g o p t a k a w naszym dzisiejszym p u s z k ó w o - m r o ż o n k o w y m c o d z i e n n y m j a d ł o s p i s i e . Rozliczne z i m n e i g o r ą c e d a n i a b y ł y p r z y r z ą d z a n e w d o m u i ze ś w i e ż y c h s u r o w c ó w ; przetwory wszystkie r ó w n i e ż w y s z ł y spod r ę k i p a n i d o m u - g r z y b k i , p i k l e , korniszony, zielone p o m i d o r y s z p i k o w a n e g o ź d z i k a m i , owoce z sadu i owoce l e ś n e , jeszcze c i e p l e o d s ł o ń c a i t a k i e same owoce k a n d y z o w a n e , d a l e j b o r ó w k i s m a ż o n e z g r u s z k a m i , ż u r a w i n y . Wreszcie n a l e w k i z j a ł o w c a , g ł o g u , brusznicy, j a r z ę b i n y . D z i w n a rzecz - z c a ł e j tej z d a w a ł o b y s i ę n i e z a pomnianej uroczystości, prócz g ł ó w n y c h osób nie z a p a m i ę t a ł e m prawie wcale poszczególnych jej u c z e s t n i k ó w , a j e d y n i e o w ą , j a k ż e p i ę k n ą scenogra fię, pierwsze, d m g i e i d z i e s i ą t e p l a n y sceny. Zapa m i ę t a ł e m t e ż t r w a l e t y c h g o ś c i , k t ó r z y j a k ojciec p a n n y m ł o d e j b y l i l u d ź m i lasu; w y r ó ż n i a j ą c y c h s i ę c z y m ś w swej p o s t a w i e , sposobie poruszania, a na wet w y r a ż a n i a m y ś l i . T a k w ł a ś n i e w y r ó ż n i a j ą s i ę n i e k t ó r e z a w o d y - g ó m i c y , marynarze... Las, j e g o rozliczne sprawy j a k b y o d c i s n ę ł y s i ę na w i z e r u n k a c h tych l u d z i , na i c h psychice. M o ż e j a k ą ś szcze g ó l n ą p o w a g ą , a m o ż e t y l k o spokojem - czy ja wiem... D o m w e s e l n y b y l to p o b l i s k i , j a k j u ż w s p o m n i a ł e m , d o m m y ś l i w s k i z m i o d n o z ł o t y c h b i e r w i o n po b u d o w a n y przed k i l k u laty przez z a p r z y j a ź n i o n e k o ł o ł o w i e c k i e . S t a ł na s k r a j u d u ż e g o mrocznego bom w pośrodku gmpy kilkunastu dębów-mocarzy, j a k i m ś c u d e m , a l b o raczej r o z u m e m i c z u c i e m l u d z k i m ocalonych od siekiery a p ó ź n i e j i mechanicz nej p i ł y . Tego p o p o ł u d n i a , w i e c z o r u i n o c y a ż po l e t n i ą j u t r z n i ę , ż y ł d o m ó w j a k i m ś pasiecznym rozgwarem, brzęczeniem rozmów i śmiechów, dźwię k a m i n i e z m o r d o w a n e j b o m ł o d e j orkiestry, usado wionej na p ó ł p i ę t r z e ponad b i e s i a d n ą m y ś l i w s k ą salą. Godziny płynęły niepostrzeżenie, zmieniał się k o l o r y t sali i w s z y s t k i e g o poza n i ą . O b e c n y m b y ł o c h y b a dobrze, m o ż e n a w e t łałogo, b o j u ż na sam p o c z ą t e k wesela p r z y c h o d z i s i ę p r z e c i e ż bez b a g a ż y trosk i zgryzot. Co d o p i e r o g d y u p ł y n i e sporo czasu. T o b y ł o w s p a n i a ł e ! Z r o b i ł e m z a l e d w i e p a r ę kro k ó w zza s t o ł u do sieni, a z n i e j j u ż t y l k o k i l k a schodów i znalazłem się między dębami, minąłem je i b y ł e m w lesie. Pora b y ł a d z i w n a , pora p r z e d ś w i t o w e j absolutnej ciszy w przyrodzie - k i e d y d o k o ń c z e n i e n a str. 14 Rodzaje i przyczyny uszkodzeń drzew przez niedźwiedzia brunatnego znakami namalowanymi o l e j n ą farbą, przy c z y m z g r y z i e n i e u m i e j s c o w i o n e jest w p r o s t na o l e j n y m znaku. Obserwowano przypadki, kiedy n i e d ź w i e d ź z g r y z ł k o r ę z w s z y s t k i c h d r z e w , na k t ó r y c h n a m a l o w a n e b y ł y z n a k i turystyczne, l u b n u m e r y drzewos t a n o w e , przy c z y m resztki n i e zjedzonej k o r y l e ż a ł y u podnóży pni. Przypuszcza s i ę , ż e silniejsze samce i n t e s y w n i e j u s z k a d z a j ą d r z e w a n i ż samce s ł a b s z e ( m ł o d e , w z g l ę d n i e stare, z u s z k o d z o n y m u z ę b i e n i e m | . N i e z a u w a ż o n o , by n i e d ź w i e d z i e u s z k a d z a ł y d r z e w a w d r u g i e j p o ł o w i e lata, j e s i e n i ą l u b z i m ą (w okresie s i e r p i e ń - marzec); s t ą d w n i o s e k , ż e okres uszka d z a n i a d r z e w p o k r y w a s i ę z okresem r u i t y c h z w i e rząt. J u ż b l i s k o sto lat t e m u m y ś l i w i i p r z y r o d n i c y z w r ó c i l i u w a g ę na uszkadzanie d r z e w przez n i e d ź w i e d z i e brunatne, dotychczas j e d n a k n i e w y j a ś niono w z a d o w a l a j ą c y s p o s ó b przyczyn takiego ich z a c h o w a n i a się- J e d n i t w i e r d z ą , ż e n i e d ź w i e d ź z d z i e r a k o r ę z drzew p o to by j ą z j e ś ć , i n n i natomiast - ż e jest to s p o s ó b Wzajemnego p o r o z u m i e w a n i a s i ę niedźwiedzi, p r o w a d z ą c y c h zresztą, jak wiadomo, samotniczy t r y b ż y c i a , z w y j ą t k i e m samic z m ł o d y m i . R ó ż n e rodzaje u s z k o d z e ń drzew przez n i e d ź w i e dzie (zdzieranie k o r y z ę b a m i i p a z u r a m i , ł a m a n i e p ę d ó w itp.) s ą w k a ż d y m razie ś w i a d e c t w e m p o b y t u t y c h z w i e r z ą t na d a n y m terenie. Uszkodzenia d r t e w przez n i e d ź w i e d z i e rejestro w a n o n i e d a w n o w s z e ś c i u rejonach S ł o w a c j i . O g ó ł e m o d n o t o w a n o 261 drzew, z k t ó r y c h 4 uszko d z i ł y n i e d ź w i e d z i e w y ł ą c z n i e p a z u r a m i , 10 drzew p a z u r a m i i z ę b a m i , z a ś 247 - t y l k o z ę b a m i . Uszko dzenia te m o ż n a o p i s a ć n a s t ę p u j ą c o : s ą to z w y k l e z g r y z i e n i a d o k o n y w a n e na r ó ż n e j w y s o k o ś c i p n i a : od 160 d o 220 c m o d z i e m i (z u s z k o d z e n i e m k o r y i d r e w n a ) . W y s o k o ś ć p n i a , na k t ó r e j s t w i e r d z a s i ę z g r y z i e n i a , ś w i a d c z y , ż e w czasie z g r y z a n i a z w i e r z ę z r e g u ł y staje na t y l n e ł a p y . Uszkodzenia te d o k o n y w a n e s ą p r z e w a ż n i e w i o s n ą , w okresie k r ą ż e n i a s o k ó w , d l a t e g o o p r ó c z samego z g r y z i e n i a stwierdza s i ę o d ł u p a n i e k o r y na p e w n e j p o w i e r z c h n i p n i a Należy podkreślić, że niedźwiedzie uszkadzały p r a w i e w y ł ą c z n i e d r z e w a iglaste; i n n ą z n a m i e r m ą c e c h ą jest fakt. ż e i l o ś ć u s z k o d z o n y c h d r z e w iglas tych z poszczególnych gahmków odpowiada w przybliżeniu ich udziałowi powierzchniowemu w drzewostanach, ć o d o w o d z i , ż c n i e d ź w i e d z i e nie preferują s z c z e g ó l n i e j a k i e g o ś jednego g a t i m k u . C z ę s t o ś ć z g r y z i e ń na j e d n y m d r z e w i e jest n i e w i e l k a ; b l i s k o p o ł o w ę z g r y z a n y c h drzew n i e d ź w i e d ź uszkadza t y l k o jeden raz. N a k i l k a k r o t n e u s z k o d z e n i e tego samego d r z e w a potrzebny jest okres k i l k u lat. N i e d ź w i e d z i e u s z k a d z a j ą p r z e w a ż n i e d r z e w a stosunkowo c i e n k i e , od 6 do 20 c m ś r e d n i c y , n a j c z ę ś c i e j d o ś ć w y s o k o . Przy c z y m s ą to d r z e w a r o s n ą c e w w y r ó ż n i a j ą c y c h s i ę miejscach, g ł ó w n i e przy d r o g a c h i ś c i e ż k a c h l u d z k i c h i z w i e r z ę c y c h , przy p o l a n k a c h w i d o k o w y c h , s k r z y ż o w a n i a c h ś c i e ż e k , i c h r o z w i d l e n i a c h i n a g ł y c h zmia nach k i e r u n k u . N i e s t w i e r d z o n o u s z k a d z a n i a drzew r o s n ą c y c h w e w n ą t r z d r z e w o s t a n ó w ; natomiast spo ś r ó d 5 k o n t r o l o w a n y c h miejsc, na k t ó r y c h w y k ł a d a no p r z y n ę t ę , w 3 n i e d ź w i e d z i e u s z k o d z i ł y drzewa rosnące w pobliżu. Interesujące są także następujące spostrzeżenia. Szereg l e ś n i k ó w i p r z y r o d n i k ó w s t w i e r d z i ł o , ż e n i e d ź w i e d z i e s z c z e g ó l r u e c z ę s t o z g r y z a j ą d r z e w a ze N a k a ż d y m d r z e w i e l i s z k o d z o n y m przez n i e d ź w i e d z i e z n a j d o w a n o k ę p k i s i e r ś c i , czasem bardzo liczne, na w y s o k o ś c i 40-200 c m o d z i e m i . Oznacza t o , ż e n i e d ź w i e d z i e o c i e r a j ą s i ę o d r z e w a s t o j ą c na tylnych ł a p a c h . Stwierdzano r ó w n i e ż k ę p k i sierści na d r z e w a c h n i e uszkodzonych. Z 2.57 z g r y z i o n y c h d r z e w 15% z ł a m a ł o s i ę w m i e j scu z g r y z i e n i a , b e z p o ś r e d n i o podczas z g r y z a n i a l u b później, pod naciskiem wiatru lub śniegu. Z p o w o d u u s c h n i ę c i a w y p a d ł o 5% uszkodzonych d r z e w . O m a w i a n e uszkodzenia s ą jwydatne s z c z e g ó l n i e w o k o l i cach, g d z i e d r z e w a iglaste s t a n o w i ą t y l k o domiesz k ę w drzewostanach b u k o w y c h P o g l ą d y z o o l o g ó w na temat t e r y t o r i a l i z m u n i e d ź w i e d z i b n m a t n y c h n i e s ą zgodne. L i n d e m a n n (1954) twrierdzi, ż e z w i e r z ę t a te m a j ą o k r e ś l o n e terytoria osobnicze, z n a k o w a n e i b r o n i o n e przed i n n y m i o s o b n i k a m i tego samego g a t u n k u . O k o ł o 1500-3000 ha z tej o z n a k o w a n e j p o w i e r z c h n i m o ż na u z n a ć za i n d y w i d u a l n y a r e a ł „ ś c i s ł y " i na t y m terenie znajduje s i ę g a w r a z i m o w a . Jest on otoczony znacznie w i ę k s z y m obszarem p e n e t r o w a n y m przez d a n e g o osobnika. Obszary p e n e t r a c j i r ó ż n y c h osob n i k ó w m o g ą c z ę ś c i o w o z a c h o d z i ć na siebie. W e d ł u g t e g o ż autora, a r e a ł y i n d y w i d u a l n e n i e d ź w i e d z i c h a r a k t e r y z u j ą s i ę o b e c n o ś c i ą , o p r ó c z ga w r y , t a k ż e systemu ś c i e ż e k d a n e g o osobnika, miejsc c z ę s t o p r z e z e ń o d w i e d z a n y c h oraz p n i , o k t ó r e w y ciera futro. L i n d e m a n n w y p o w i e d z i a ł t a k ż e p o g l ą d , że n i e d ź w i e d z i e z n a k u j ą swój areał i n d y w i d u a l n y moczem, p o d o b n i e j a k psowate, Krott (1962) b a d a j ą c y tryi) ż y c i a n i e d ź w i e d z i alpe jskich i skandynawskich stwierdził, że n i e d ź w i e d ź p r o w a d z i w ę d r o w n y tryb ż y c i a , i ż e n i g d y m e znalazl^drzewa, uszkadzanego przez to z w i e r z a r e g u l a m i e , w o k r e ś l o n y c h czasowych o d s t ę p a c h . Ś c i e ż k i n i e d ź w i e d z i e , w e d ł u g p o g l ą d u tego autora, s ą t y l k o najodpowiedniejszymi szlakami, którymi m i ś w ę druje w poszukiwaniu p o ż y w i e n i a , nie z a ś o z n a k ą terytorializmu. . Z d a n i e m K u k u c k a (1937) i Schneidera (1951) n i e d ź w i e d z i e h o d o w a n e w n i e w o l i bardzo porusza w o ń p e w n y c h substancji, t a k i c h j a k terpentyna i a n y ż e k . Schneider pisze, ż e z w i e r z ę t a te c h ę t n i e t a r z a ł y s i ę na szmatach nasyconych t e r p e n t y n ą l u b w ś w i e ż y c h trocinach w o n i e j ą c y c h żywicą. Znaczenie takiego zachowania s i ę jest niejasne, przypuszcza s i ę , ż e c h o d z i t u o o c h r o n ę pr^.eciw o w a d o m . M e y e r - H o l z a p f e l (1957) w b m e ń s k i m Z O O s t w i e r d z i ł a , ż e n i e d ź w i e d z i e b r u n a t n e , zarówTio samce j a k i samice, s t o j ą c na t y l n y c h ł a p a c h , o c i e r a ł y s i ę g r z b i e t e m o p i e ń j o d ł o w y spryskany o l e j k i e m t e r p e n t y n o w y m oraz o d d a w a ł y mocz. W y m i e n i o n a a u torka p r z y p u s z c z . a ł a , ż e opisane z a c h o w a n i e w y w o ł a n e jest p o t r z e b a m i h i g i e n y c i a ł a . K i l k a n a ś c i e l a t p ó ź n i e j M e y e r - H o l z a p f e l (1968) p r z e p r o w a d z i ł a dodatkowe d o ś w i a d c z e n i a dla w y j a ś n i e n i a intrygującego zjawiska. N i e d ź w i e d z i o m w r ó ż n y m w i e k u p o d a w a ł a , w okresie o d czerwca do wTześnia, świeżą korę jodłową i świerkową, gałęzie i p n i e ś w i e r k a , sosny w e j m u t k i , o s i k i , j a w o r u , w i e rzby i l i p y . Z w i e r z ę t a i n t e n s y w n i e o b w ą c h i w a ł y k o r ę , r o z g r y z a ł y j ą , taraaly s i ę po n i e j , o g r y z a ł y k o r ę i b i e l z p n i , z j a d a ł y ś w i e ż e igły, l i ś c i e i n d j c i e ń s z e g a ł ą z k i . Woltresie k r ą ż e n i a s o k ó w autorka podawa ła n i e d ź w i e d z i o m ś w i e ż e o k r ą g l a k i z r ó ż n y c h ga t u n k ó w drzew i z a o b s e r w o w a ł a , ż e z w i e r z ę t a te o b l i z y w a ł y i z j a d a ł y ń i i a z g ę , z w ł a s z c z a z sosen i osik. R u m u ń s k i zoolog H . A l m a s a n (1963) podaje, ż e w przewodach pokarmowych ubitych n i e d ź w i e d z i z n a l a z ł resztki k o r y oraz ż y w i c ę j o d ł o w ą i ś w i e r k o w ą . W e d ł u g tego autora n i e d ź w i e d ź zdziera k o r ę z d r z e w i g l a s t y c h i zjada j ą . Ś r e d n i a g r u b o ś ć uszko d z o n y c h drzew w y n o s i ł a 32 cm, a w i ę c b y ł a znacz n i e w i ę k s z a n i ż s t w i e r d z o n a w S ł o w a c j i (18 c m ) ; r ó w n i e ż ś r e d n i e rozmiary powierzclmi kory o d ł u p a nej z j e d n e g o d r z e w a b y ł y w i ę k s z e . O s p a ł o w a n i u j o d e ł i ś w i e r k ó w przez n i e d ź w i e d z i e w s p o m i n a t e ż K l e m m (1958), z a ś o g r y z a n i e kory m ł o d y c h o s i k i ś w i e r k ó w ołłserwowali Nasimowicz i S i e m i o n ó w T i a ń - S z a n s k i j (1951). Krott (1960) natomiast t w i e r d z i , ż e w A l p a c h n i e d ź w i e d z i e n i e spałują drzew iglastych. W e d ł u g Formozowa (1952) w tajdze n a d d o l n y m A m u r e m n i e d ź w i e d z i e u s z k a d z a j ą latem k o r ę róż n y c h g a t u n k ó w d r z e w , m . i n . j o d ł y , brzozy i modrze w i a , p a z u r a m i p r z e d n i c h ł a p , s t o j ą c na t y l n y c h . A u t o r t e n s t w i e r d z i ł w ż y w i c y ś c i e k a j ą c e j po p n i u o b e c n o ś ć sierści n i e d ź w i e d z i e j różnej m a ś c i i z róż n y c h o k r e s ó w . Przypuszcza on, ż e p r z y c z y n ą s k ł a n i a j ą c ą n i e d ź w i e d z i e do uszkadzania kory d r z e w było linienie p a z u r ó w . G r z y m a l s k i i Z a g a j k i e w i c z (1957) o p i s u j ą znacz ne uszkodzenia .drzew, z w ł a s z c z a ś w i e r k a i j o d ł y , w Karpatach i t w i e r d z ą , ż e p o w o d e m tego z j a w i s k a jest z a b i e g oczyszczania p a z u r ó w przez n i e d ź w i e dzie o p u s z c z a j ą c e g a w r ę w i o s n ą . K r u m b i e g e l (1955) przypiiszcza. ż e uszkadzanie d r z e w jest z n a k i e m o s t r z e g a j ą c y m i n n e n i e d ź w i e d z i e przed w c h o d z e n i e m do z a j ę t e g o j u ż r e w i r u . Podobne w y t ł u m a c z e n i e podaje M i l j s (1919), u w a ż a j ą c uszkodzone d r z e w a za z n a k i g r a n i c z j i e teryto r i ó w osobruczych i za s p o s ó b i n f o r m a c j i w e w n ą t r z p o p u l a c y j n e j . Za t ą i n t e r p r e t a c j ą p r z e m a w i a j ą na s t ę p u j ą c e fakty: a) w co n a j m n i e j 80% p r z y p a d k ó w z g r y z i o n a kora w r a z z ł y k i e m p o z o s t a w a ł y n i e zjedzone, b | n i e k t ó r e d r z e w a uszkadzane b y ł y przez szereg lat w t y m s a m y m m i e j s c u m i m o , ż e t y k o d a w n o już zamarłoj ponadto n i e d ź w i e d z i e u s z k a d z a j ą t a k ż e d r z e w a u s c ł m i ę t e oraz u s c l l l e t r z p i e n i e , p o z o s t a ł e po o d ł a m a n i u s i ę o d g r y z i o n e j g ó r n e j części pnia, c) uszkadzane s ą d r z e w a r o s n ą c e w charakterysty c z n y c h miejscach, d) podczas g r y z i e n i a d r z e w n i e d ź w i e d z i e s t o j ą z re g u ł y na t y l n y c h ł a p a c h j a k b y s t a r a ł y s i ę u g r y ź ć d r z e w o w j a k n a j w y ż s z y m miejscu; w e d ł u g n i e k t ó r y c h a u t o r ó w a m e r y k a ń s k i c h w y s o k o ś ć , na k t ó r e j znajduje s i ę z g r y z i e n i e n a d z i e m i ą oraz j e g o w i e l k o ś ć jest z n a k i e m o d s t r a s z a j ą c y m s ł a b sze samce (zachowanie h i e r a r c ł i i i w e w n ą t r z j H ) pulacyjnej), e) n i e d ź w i e d z i e o c i e r a j ą s i ę o w i ę k s z o ś ć uszkodzo n y c h przez siebie d r z e w , f) uszkodzone d r z e w a z n a j d u j ą s i ę p r z e w a ż n i e w okolicy gawry, w odległości do 3 k m od niej; w o k o l i c a c h g d z i e n i e d ź w i e d ź jest przechodni n i e z n a l e z i o n o u s z k o d z o n y c h p r z e z e ń drzew. A oto z k o l e i d o d a t k o w e a r g u m e n t y za u z n a n i e m p o k a r m o w e g o znaczenia o p i s y w a n y c h u s z k o d z e ń . Z j a d a n i e ł y k a i k o r y d r z e w i g l a s t y c h przez n i e d ź w i e d z i e o p i s u j ą : K o m a r e k (1954), N a s i m o w i c z i S i e m i o n ó w T i a ń - S z a n s k i j (1951), M e y e r - H o l z a p f e l (1968). Pausmger ( 1 9 1 1 | podaje, ż e w i o s n ą n i e d ź w i e d z i e l i ż ą ż y w i c ę z d r z e w i g l a s t y c h by w z m ó c procesy t r a w i e n i a . W e d ł u g L e w i n a (1954) w A m e r y ce P ó ł n o c n e j j e d e n n i e d ź w i e d ź w c i ą g u doby m o ż e u s z k o d z i ć do dwudziestu lO-30-ietnich daglezji, z d z i e r a j ą c k o r ę z o d z i o m k o w e j c z ę ś c i pnia. d o k o ń c z e n i e na str. 12 11 Zwierzęta usprawniają porozumiewanie się między sobą Z a l e d w i e od ć w i e r ć w i e c z a , d z i ę k i p o s t ę p o w i w zakresie t e c h n i k i zapisu elektroakustycznego, b a d a n e s ą s y g n a ł y d ź w i ę k o w e w y d a w a n e przez z w i e r z ę t a w c e l u p o r o z u m i e w a n i a s i ę . Badania po r ó w n a w c z e d ź w i ę k ó w w y d a w a n y c h przez z w i e r z ę ta w y k a z u j ą , ż e z b i e g i e m czasu z m i e n i ł y s i ę i c h struktury. U l e g ł o p o p r a w i e p o r o z u m i e w a n i e s i ę z w i e r z ą t tego samego g a t u n k u , g d y ż o r g a n y w y d a j ą c e d ź w i ę k i r o z w i n ę ł y s i ę w zakresie trzech para metrów: intensywności, częstotliwości i długotrwa łości w y d a w a n y c h d ź w i ę k ó w . Wysoka grzywna za wybranie jaj sokoła wędrownego S ą d w Z j e d n o c z o n y m ICrólestwie n a ł o ż y ł ostatnio g r z y w n ę w w y s o k o ś c i 900 f u n t ó w s z l e r l i n g ó w na z ł o d z i e j a trzech j a j s o k o ł a w ę d r o w n e g o ( F a / r o p e r c grinus). Jest to n a j w i ę k s z a kara k i e d y k o l w i e k zasto sowana w A n g I li za w y k r o c z e n i e tego rodzaju. Z ł o dzieja w y ś l e d z o n o przy p o m o c y n o w e j metody zna k o w a n i a j a j , w y k o r z y s t u j ą c e j z a k o d o w a n e liczby widoczne jedynie w podczerwieni, a w y k a z u j ą c e pochodzenie g n i a z d a . Wstrzymanie polowań na głuszce w Hiszpanii I C O N A , h i s z p a ń s k i i n s t y t u t ochrony przyrody, d o p r o w a d z i ł do w p r o w a d z e n i a z a k a z u p o l o w a ń na g ł u s z c e {Tetrao urogallus] w tym kraju. C a ł k o w i t a populacja tych p t a k ó w szacowana jest obecnie na o k o ł o t3(X) o s o b n i k ó w . Wstrzymanie rucłiu kołowegc w rezerwacie Ostatnio z b u d o w a n o d r u g i most d l a pieszych za p e w n i a j ą c y d o s t ę p na w y s p ę K i i h k o p f , b ę d ą c ą naj w i ę k s z y m .rezerwatem p r z y r o d y w H e s j i (RFN). W i e l k o ś ć r e z e r w a t u w y n o s i 2370 ha. O d k i l k u lat zabroniono w s z e l k i e g o r u c h u m o t o r o w e g o na w y spie i obecnie g n i e ż d ż ą s i ę t a m d u ż e ilości p t a c t w a . W ł a d z e miejscowe m a j ą n a d z i e j ę , ż e M i ę d z y n a r o d o w a Rada O c h r o n y Ptactwa (ICBP) p r z y w r ó c i w y -spie status „ r e z e r w a t u e u r o p e j s k i e g o " odebrany w w y n i k u intensywnego ruchu k o ł o w e g o z a g r a ż a jącego zwierzętom. Octirona przyrody we Francji Francuska Federacja Stowarzyszeń Ochrony Przyrofiv i FFSPN) o d b y ł a swe z g r o m a d z e n i e o g ó l n e w Bordedux w m a j u br. Było ono p o ś w i ę c o n e ,,go spodarowaniu d z i k i m i z w i e r z ę t a m i i ich ś r o d o w i s k i e m " . Polowanie ( z w ł a s z c z a strzelanie t u r k a w e k ) b y ł o poruszane przez w i e l u m ó w c ó w . M i n i s t e r Ś r o d o w i s k a o g ł o s i ł r ó w n i e ż zamiar z a ł o ż e n i a co n a j m n i e j 12 r e z e r w a t ó w p r z y r o d y do k o ń c a 1979 i . W ...lournal O f f i c i e l " z 12 maja br, o p u b l i k o w a n o listy g a t u n k ó w z a g r o ż o n y c h l u b z m n i e j s z a j ą c y c h s w ą l i c z e b n o ś ć oraz s z c z e g ó ł o w e ś r o d k i p l a n o w a n e d l a i c h ochrony. Projektuje s i ę trzy rodzaje za biegów: - p e ł n ą o c h r o n ę g a t u n k ó w rzadkich lub zanika jących: - z w i e r z ę t a g a t u n k ó w w y k a z u j ą c y c h spadek l i c z e b n o ś c i b ę d ą m o g ł y być pozyskiwane wrytącznie w prz^-padkach k o n i e c z n o ś c i natomiast n i g d y d l a celów handlowych; - w stosunku d o p e w n y c h m n i e j z a g r o ż o n y c h g a t u n k ó w (np. ptactwa w ę d r o w n e g o ) p r o j e k t u j e s i ę zakaz w p r o w a d z a n i a i c h tusz d o h a n d l u . Światowa Lista Dziedzictwa Ludzkości D w a n a ś c i e obiektów kulturalnych i przyrodni czych w s i e d m i u k r a j a c h z o s t a ł o w p i s a n y c h na Ś w i a t o w ą Listę Dziedzictwa Ludzkości ustanowio n ą przez k o n w e n c j ę d o t y c z ą c ą ochrony ś w i a t o w e g o d z i e d z i c t w a k u l t u r a l n e g o i przyrodniczego. O b i e k tom t y m U N E S C O z a p e w n i a o b s ł u g ę przez s w ó j personel oraz o c h r o n ę d l a dobra l u d z k o ś c i . Lista ta o b e j m u j e cztery o b i e k t y p r z y r o d n i c z e o n a d z w y czajnej w a r t o ś c i . O t o one: - Park N a r o d o w y N a h a r m i (Kanada), obszerny teren p i e r w o t n y n i e z m o d y f i k o w a n y przez c z ł o w i e ka, miejsce l ę g o w e t a k r z a d k i c h p t a k ó w , j a k s o k ó ł w ę d r o w n y i orzeł przedni; - W y s p y Galapagos (Ekwador) o n i e z w y k l e d u żym udziale rzadkich roślin i zwierząt; - Park N a r o d o w y S i m i e n (EHopial, w k t ę r y m miejscowa l u d n o ś ć p o w a ż n i e w y n i s z c z y ł a cerme z w i e r z ę t a , lecz i c h l i c z e b n o ś ć u l e g ł a s z y b k i e j o d b u dowie dzięki powziętym krokom ochronnym; - Park N a r o d o w y Y e l l o w s t o n e (USA), w k t ó r y m trzy strefy r o ś l i n n o ś c i s t a n o w i ą ś r o d o w i s k o dla po nad 1000 g a t u n k ó w r o ś l i n i w i e l u z w i e r z ą t W n a s t ę p n e j k o l e j n o ś c i na Listę D z i e d z i c t w a Ludzkości z o s t a n ą wpisane: o b ó z koncentracyjny w Oświę<:imiu, C:hartres, l a n z a ń s k i rezerwat N g i i r o N g o r o , M o n t S a i n t - M i c h e l . PersepoHs i Lascdux. W a r t o p r z y p o m n i e ć , ż e n a L i ś c i e tej f i g u r u j ą j u ż od 1978 r. K r a k ó w i k o p a l n i a soli w W i e l i c z c e . Bocian biały w R F N Sytuacja bociana b i a ł e g o ( C i c o n i a ciconia) w R F N staje s i ę k r y t y c z n a . W B a d e n i i - W i r t e m b e r d z e na p r z y k ł a d , s p o ś r ó d 252 par s t w i e r d z o n y c h t a m w 1948 r., w 1974 r. p o z o s t a ł o t y l k o 17. T o w a r z y s t w a ochrony p r z y r o d y z d e c y d o w a ł y s i ę na t w o r z e n i e o d p o w i e d n i c i i ś r o d o w i s k , k t ó r e z a p e w n i ł y b y ochro nę temu ptakowi. R.D. Rodzaje i przyczyny uszkodzeń drzew... Dożynkowa Wystawa Łowiecka d o k o ń c z e n i e ze str. 11 Istotnym e l e m e n t e m d l a w y j a ś n i e n i a p r z y c z y n i n t e r e s u j ą c e g o zachowania się n i e d ź w i e d z i może b y ć fakt, ż e z w i e r z ę t a te u s z k a d z a j ą w opisany s p o s ó b t y l k o d r z e w a iglaste. B y ć m o ż e zasadnicze znaczenie ma t u w o ń ż y w i c y j a k o c z y n n i k s t y m u l u j ą c y r e a k c j ę z w i e r z ę c i a ; t e z ę t ę p o t w i e r d z a fakt zgryzania z n a k ó w o l e j n y c h i niszczenia pozosta w i o n y c h w lesie p o j e m n i k ó w z farbą, . Wobec b r a k u j e d n o z n a c z n y c h p r z e k o n u j ą c y c h w y j a ś n i e ń czasowo p r z y j m u j e s i ę , ż e o b i e w y m i e nione h i p o t e z y (o i n f o r m a c y j n y m i p o k a r m o w y m z n a c z e n i u u s z k o d z e ń d r z e w przez n i e d ź w i e d z i e ) m o g ą b y ć s ł u s z n e , a c z k o l w i e k w r ó ż n y m zakresie, z a l e ż n i e od r e g i o n u . wg publikacfl JaiiuiickY'ego opracował G.M. Bohaterowie po łowczym UZUPEŁNIENIE w n u m e r z e 12.'79 , , Ł P " p o d a l i ś m y adresy sklepów W C H prowadzących sprzedaż wy posażenia myśliwskiego, A oto dalsze adresy: Koszalin - ul. Z w y c i ę s t w a 154 R z e s z ó w - ul. J . D ą b r o w s k i e g o 17 S z c i e d n - u l . Pocztowa 1 powinni byc zmęczeni... A jetinak w dniu otwarcia Domu i U v>(div v m e byto tego widać wofewódzltlm Janie Sucborskitn ani nadleśniczym Mieczysławie Ślązaku d o k o ń c z e n i e ze str. 9 D o ż y n k o w a wystawa łowiecka w Piotrkowie Try b u n a l s k i m czynna b y ł a w d n i a c h 9 - 2 0 w r z e ś n i a . S ą d z ą c po liczbie z w i e d z a j ą c y c h , j a k ą m i e l i ś m y o k a z j ę o g l ą d a ć w c i ą g u k i l k u pierwszych d n i po o t w a r c i u ekspozycji (w sumie z w i e d z i ł o j ą b l i s k o 60 tys, o s ó b ) oraz c i e p ł y c h , a c z ę s t o w r ę c z entuzjastycz nych wpisach do w y ł o ż o n e j Księgi P a m i ą t k o w e j , ani s z c z e g ó l n i e l u d z i , którz>' t a m po raz p i e r w s z y w ż y c i u z e t k n ę l i s i ę b l i ż e j z naszym ł o w i e c t w e m - m o ż n a o d n o t o w a ć jeszcze j e d e n sukces o r g a n i z a t o r ó w w y stawy. W t y m t a k ż e k i e r o w n i k a z e s p o ł u p r o j e k t o w o w y k o n a w c z e g o - artysty plastyka Tomasza Konar skiego, a u t o r k i scenariusza H a l i n y N e h r i n g oraz autora w i e l u d z i e s i ą t k ó w b a r w n y c h i czarno-bia ł y c h f o t o g r a m ó w - Leszka Krzysztofa S a w i c k i e g o . ALBIN KRYŃSKI Listopad 1929 rok Niemcy o jeleniach karpacldch. W ,,D. Jaegerz." zamieszczono a r t y k u ł H . M . pt. „ C z y grut)ej z w i e r z y nie w Karpatach z a g r a ż a n i e b e z p i e c z e ń s t w o ? " . A u tor pisze: , , O d czasu do czasu w p o l s k i e j prasie m y ś l i w s k i e j zjawiają się odezwy n a w o ł u j ą c e do ratowania z a g r o ż o n e g o jelenia karpackiego, naj p i ę k n i e j s z e g o p o m n i k a p r z y r o d y tego ś w i a t a g ó r skiego. Stawia s i ę rozmaite w n i o s k i . J e d e n u w a ż a , ż e r a t u n e k przyniesie k o n t r o l a p a ń s t w o w a n a d wszystkimi rewirami pod w z g l ę d e m hodowlanym; i n n y oczekuje o d p r z e d ł u ż e n i a czasu ochronnego d o k o ń c a w r z e ś n i a - lepszej o c ł i r o n y k a p i t a l n y c h j e l e n i j a k o r e p r o d u k t o r ó w . Czy istotnie t a k ż l e s i ę dzieje z g r u b ą zwierzyną? N i e w ą t p l i w i e w większości re wirów nie osiągnięto bynajmniej poziomu zwier z o s t a n ó w p r z e d w o j e n n y c h , a w w i e l u terenach j e l e ń jest n a w e t r z a d k o ś c i ą . K r y t y k a jest z a p e w n e ł a t w a , ale t u chodzi o p e w n e w y j a ś n i e n i e . ,,Sto h e k t a r ó w t w o r z y t e r e n w ł a s n y ! Jest t o n i e w ł a ś c i w o ś ć w górach, g d y ż jeleń dopiero w rewirach o p r z e s z ł o 1000 ha staje s i ę ł o w n y m . " W d a l s z y m c i ą g u autor zaznacza, ż e , , w i ę k s z o ś ć r e w i r ó w kar packich odczuwa d o t k l i w y brak personelu hodow lanego, p l a g ę k ł u s o w n i c z ą , n a p a d y w i l k ó w , niedos tateczne k a r m i e n i e i n a d m i e r n ą l i c z b ę g ó r a l i posia d a j ą c y c h p o z w o l e n i e na b r o ń " . C i ostatni m a j ą j ą n i b y d l a obrony b y d ł a przed w i l k a m i i n i e d ź w i e d z i a m i , lecz n a p r a w d ę b r o ń b y w a u ż y w a n a g ł ó w n i e do c e l ó w k ł u s o w n i c z y c h . O p l a d z e w i l k ó w autor pisze: ,,Jedynie p o w s z e c ł m e z w a l c z a n i e j e j przy pomocy strzelby, ż e l a z i trutek, m o ż e o s i ą g n ą ć sku tek p o ż ą d a n y . Zamiast j e d n a k s t a w i a n i a t r u d n o ś c i przy z a k ł a d a n i u trutek, w ł a d z e raczej p o w i r m y w t y m p o m a g a ć o r g a n o m ł o w i e c k i m i z a c h ę c a ć je d o tego. N i k t n i e m ó w i o w y t ę p i e n i u t y c h d r a p i e ż n i k ó w , a l e zmniejszenie l i c z b y w i l k ó w jest r z e c z ą k o n i e c z n ą . W j e d n y m tylko rewirze u b i e g ł e j zimy w i l k i z a r ż n ę ł y 12 j e l e n i ! " S z c z ę ś l i w e dni. W s p o m n i e n i a ł o w i e c k i e Stefana Badeniego w y d a n e n i e d a w n o w k s i ą ż c e i l u s t r o w a nej z d j ę c i a m i b o g a t y c h p r z e ż y ć - n a l e ż ą d o n a j m i l szych d z i e ł ł o w i e c k i c h . W p r z e d m o w i e c z y t a m y : ,,Nie bez w a h a n i a o d d a ł e m do d r u k u te k a r t k i . . . T r e ś ć i c h niepozorna, n i e o l ś n i e w a czarem d a l e k i c h w y p r a w , n i e z a c i e k a w i a opisem n i e z n a n y c h ł o w ó w , p r z y g ó d n i e z w y k ł y c h . O naszych to lasach i w o d a c h o p o w i a d a m , o naszych d z i k a c h i sarnach, s ł o n k a c h ' i kszykach. A l e w ł a ś n i e ta - ż e tak p o w i e m p o w s z e d n o ś ć t r e ś c i dodaje m i o t u c h y . W r a ż e n i a moje w s p ó l n e s ą o g r o m n e j rzeszy m y ś l i w y c h , a m y ś l i w y l u b i m y ś l ą p o w r a c a ć do s w y c h p r z e ż y ć , odczy t a ć je, c h o ć c u d z y m spisane p i ó r e m . W t e d y ta k s i ą ż k a s k r o m n ą u s ł u g ę odda, a m o ż e n i e j e d n e m u , k t ó r e mu w i e k l u b inne koleje życia wyjęły broń z ręki,u k a ż e t r o c h ę tego s ł o ń c a , co m u o n g i ś p o g o d n i e ś w i e c i ł o n a m y ś l i w s k i c h szlakach," Z a s t a n ó w m y s i ę g ł ę b i e j n a d s ł o w a m i tej wzrusza j ą c e j p r z e d m o w y . S ł u s z n o ś ć ma Autor, g d y m ó w i , ż e w r a ż e n i a j e g o s ą , , w s p ó l n e o g r o m n e j rzeszy m y ś l i wych". Czytając j e - wracamy m y ś l ą do swych p r z e ż y ć i p r z y p o m i n a m y sobie c h w i l e p i ę k n e , a n i e zapoirmiane, naszych ł o w ó w ,,cudzym spisane p i ó r e m " . A l e to ,,cudze p i ó r o " jest n a m t a k bardzo b l i s k i e , t a k m a ł o obce, i ż k o c h a m y j e ' - o d pierwszej stronicy k s i ą ż k i . K o c h a m y j e , g d y n a m o p o w i a d a dzicze ł o w y w K n i e i K o r o p e c k i e j , i p o l o w a n i a b ł o t ne n a d D n i e s t r e m ; k o c h a m y j e , g d y n a m o p i e w a k n i e j e p y s z n i ą c e s i ę b o g a c t w e m czarnej z w i e r z y n y - i mniejsze, k t ó r e „ d a w a ł y , co m o g ł y i m i a ł y " . Książka nie tylko ukazuje nam, zgodnie z zapowie d z i ą p r z e d m o w y , „ t r o c h ę tego s ł o ń c a ', co n a m ś w i e c i ł o na m y ś l i w s k i c h szlakach, ale, d z i ę k i n i e z w y k ł e j prostocie o p o w i a d a n i a , p r o m i e n i e j e c a ł a u r o k i e m . j a k ś n i e g w pogodne, z i m o w e rano... W i e j e z m e j zdrowie i radość... Pacłmie puszczą. Ł o w c z y c a r a M i k o ł a j a I L M y ś l i w y rosyjski J. S w o r y k i n o p o w i a d a ł o swej z n a j o m o ś c i z ł o w c z y m cara M i k o ł a j a I I w Gatczynie, W i e l k i m ł o w c z y m n a d w o r n y m b y ł k s i ą ż ę D y m i t r Borysowicz G o l i c y n , ale b y l to t y l k o h o n o r o w y t y t u ł . W ł a ś c i w i e k i e r o w n i ctwo i o d p o w i e d z i a l n o ś ć spoczywała w r ę k u zastęp cy G o l i c y n a , W ł o d z i m i e r z a Robertowicza Dietza. A u t o r z n a ł go o s o b i ś c i e . O p o l o w a n i u cara M i k o ł a j a I I podczas t o k ó w g ł u s z c o w y c h o p o w i a d a ł D i e t z . Car p r z y j e c h a ł d o G a t c z y n y z C a r s k i e g o S i o ł a na t o k i , k t ó r e w Rosji p ó ł n o c n e j r o z p o c z y n a j ą s i ę w p i e r w szej p o ł o w i e maja i m a j ą p r z e b i e g i n t e n s y w n y , lecz k r ó t k o t r w a ł y . D n i a 12 maja g r a ł o t a m 10 g ł u s z c ó w , ale cara jeszcze n i e b y ł o . N a s t ę p n e g o d n i a i p ó ź n i e j g r a ł o j u ż t y l k o 6 k o g u t ó w , a d n i a 15 m a j a - z a l e d w i e 3. p o t e m w s z y s t k i e u m i l k ł y . D i e t z b y ł w strachu, ż e r o z g n i e w a cara, g d y m u doniesie, ż e gra s k o ń c z o n a . U r z ą d z o n o w i ę c n a r a d ę , na k t ó r e j p o s t a n o w i o n o , . p o b u d z a ć g ł u s z c e d o dalszego t o k o w a n i a ' ' . W noc^' t e d y k i l k u m y ś l i w y c h u d a ł o s i ę do r e w i r u i o brzasku zaczęło naśladować dźwięki pieśni głuszcowej tak ś w i e t n i e , ż e jeden g ł u s z e c , zapewne młody, k t ó r e g o w e w ł a ś c i w y m czasie n i e brano w c a l e w r a c h u b ę , dał się zachęcić i począł grać. M a n e w r ten p o w t ó rzono nazajutrz, ?. jeszcz.e lepszym s k u t k i e m , g d y ż i drugi głuszec grał ponownie. Wtedy też zjawił się car i u b i ł d w a k o g u t y , k u w i e l k i e j r a d o ś c i ł o w c z e g o Dietza. 300-lecie cechu k u ś n i e r z y . C e c h k u ś n i e r z y , m a j ą cy s t y c z n o ś ć z m y ś l i w y m i , w k r ó t c e b ę d z i e o b c h o d z i ł 300-lecie i s t n i e n i a swej o r g a n i z a c j i . Cech k u ś n i e r z y s t o ł e c z n y c h posiada szereg d o k u m e n t ó w historycz n y c h , s t w i e r d z a j ą c y c h , ż e „ z o s t a ł on z a ł o ż o n y w W a rszawie za z e z w o l e n i e m k r ó l a Z y g m u n t a I I I Wazy w r o k u 1630 w s t y c z n i u " . o V Jeszcze jedno rykowisko Pozostało już za nami, Powróciliśmy do domów Z jelenimi trofeami. Z wrażeruami, których nigdy N a m n i e skąpią polskie k n i e j e . Niosąc wciąż nową przygodę Niosąc wciąż nowe nadzieje. Mój znajomy też powrócił Z wieńcem byka - o czym marzył, Kiedy mi się tym pochwalił Zapytałem ile ważył. ..Dziesięć kg - odpowiedział Twierdzą ci co go ważyli". ..Srebrny medal m u r o w a n y " - Powiedziałem ja po chwili. ,,AJe kłopot pewien będzie. Małe bowiem masz mieszkanie 1 jak zmieścisz tego byka Skoro już dwa masz na ścianie?" ix Kuriozum „ O c h r o n y Przyrody". W r o c z n i k u 9 - y m „ O c h r o n y Przyrody", ś w i e t n i e r e d a g o w a n e g o orga n u P a ń s t w o w e j Rady O c ł i r o n y Przyrody, zamiesz czona z o s t a ł a m . i n . korespondencja S t a n i s ł a w a Leszczyckiego o k o z i c a c h w D o l i n i e P i ę c i u S t a w ó w w z i m i e w r o k u 1928-1929. A u t o r s p ę d z i ł t u cztery m i e s i ą c e , specjalnie b a d a j ą c ż y c i e z w i e r z ą t w T a trach. W c i e k a w y m opisie p. Leszczyckiego z n a j d u j e m y n i e o c z e k i w a n i e u s t ę p n a s t ę p u j ą c y : ,,Po raz c z w a r t y n a t r a f i l i ś m y na stadko k u r o p a t w d n i a 18.IV (18 k w i e t n i a ! ) i w y p r a w a m y ś l i w s k a z a k o ń c z y ł a s i ę p o m y ś l n i e ; m ó j towarzysz u p o l o w a ł d w i e k u r o p a t w y . " Rzecz n i e do w i a r y : n a i w n e p r z y z n a n i e s i ę badacza ż y c i a z w i e r z ą t do zabicia k u r o p a t w w cza sie o c h r o n n y m - i to wszystko w o r g a n i e P a ń s t w o w e j Rady O c h r o n y Przyrody! R e d a k c j i b r a t n i e g o n a m p i s m a z a l e c i l i b y ś m y bar dziej s k r u p u l a t n e czytanie r ę k o p i s ó w , z a ś b a d a czom ż y c i a ś w i s t a k ó w - zapoznanie s i ę z p r z e p i s a m i ustawy łowieckiej, d a r z ą c y m i o c h r o n ą tałtże inne gatunki stworzeń. Zając czy indyk? N i e trzeba c h y b a b y ć m y ś l i w y m , ż e b y o d r ó ż n i ć zająca od indyka, a jednak nie zdołał tego d o k o n a ć reporter o p i s u j ą c y ,,strajk k u p i e c t w a w stolicy' •, O p i s t w w i e m na t e n temat rozpoczyna s i ę w j e d n y m z p i s m c o d z i e n n y c h j a k n a s t ę p u j e : , , War szawa, 11.3. Z a p o w i e d z i a n y na d z i ś strajk protesta cyjny k u p c ó w m a charakter nierównomierny. W ś r o d k u miasta, j a k na N o w y m Ś w i e c i e , M a r s z a ł - Kiedy zaś go zobaczyłem To zmieniłem nieco zdanie Bo on mógł mieć 10 kg Ale przed... wygotowaniem. SZARAK kowskiej sklepy s ą pootwierane i handel idzie z w y k ł y m t r y b e m , G d y nasz w y s ł a n n i k -zapytał j e d nego z e k s p e d i e n t ó w u b r a r i P a k u l s k i c h , w i e s z a j ą cego aktu-at n a d w e j ś c i o w y m i d r z w i a m i z a j ą c e (?). u s ł y s z a ł o d p o w i e d ź : - , , 0 ż a d n y m strajku n i e w i e my. Pracujemy j a k z w y k l e , ' Rzecz prosta, ż e bracia Pakulscy w d n i u 11 marca ż a d n y c h z a j ę c y nie ,,wie s z a l i " , skoro p o l o w a n i a na n i e s k o ń c z y ł y s i ę jeszcze w s t y c z n i u . C ó ż t o j e d n a k za n i e u ś w i a d o m i o n y dziermikarz, który nie odróżnia zająca od indyka! Niedźwiedzie „cygańskie". Z powodu wiado m o ś c i , ż e z W ę g i e r m a j ą p r z y j e c h a ć do P o l s k i cyga nie w ę 0 e r s c y z tresowanymi niedźwiedziami, wła dze u s t a l i ł y , ż e c i z n ę c a j ą s i ę n a d z w i e r z ę t a m i . N i e d ź w i e d z i e s ą bite, d r a ż n i o n e , a n a w e t p r z y p i e k a n e (?) r o z p a l o n y m ż e l a z e m . W o b e c tego m i n i s t e r stwo spraw w e w n ę t r z n y c h r o z e s ł a ł o do k o n s u l a t ó w p o l s k i c h oraz do starostw p o g r a n i c z n y c h o k ó l n i k z poleceniem n i e wpuszczania band c y g a ń s k i c h z n i e d ź w i e d z i a m i na t e r y t o r i u m Rzeczypospolitej. Wuem 13 ik B i: D 1E F C 1 H 1 J K L i M 1i A 7 o P II KRZYŻÓWKA MYŚLIWSKA Po w p i s a n i u w d i a g r a m o d g a d n i ę t y c h w y r a z ó w , l i t e r y z k r a t e k p o n u m e r o w a n y c h , w p i s a n e w k o l e j n o ś c i o d 1 d o 17, u t w o r z ą r o z w i ą z a n i e Poziomo: A ) m y ś l i w y z d o d a t k o w y m i u p r a w n i e n i a m i zimowe legowisko n i e d ź w i e d z i a , C) p o k ó j w y n a j m o w a n y na p o b y t czasowy, E) na szczycie t y k i d z i e s i ą t a k a z n a d o c z n i a k i e m , G) w a ż n a m i e j s c o w o ś ć w h i s t o r i i LWP, 1) brori m y ś l i w s k a naszych o d l e g ł y c h p r z o d k ó w , J) k r ę c i s i ę w p o b l i ż u c h m a r y w o k r e sie r y k o w i s k a , K) i d z i e za l i c ó w k ą szklana, z n a k o m i t a d o o c i e p l a n i a a m b o n , L) o d c i ś n i ę t e na tropie j e l e n i a V? p o k a r m . Łl proces c i ą g ł y c h , s t o p n i o w y c h przemian l i t e r a alfabetu g r e c k i e g o , M ) na termometrze -ir obszar, w y d z i e l o n y z w i ę k s z e g o obszaru, strefa, N ) z m a r ł y n a g l e t: rodzaj c i e n k i e j k i e ł b a s y . O) b y c z e n o g i . P) c z a t o w n i a n i e d o p a ł e k papierosa, R) a r t r e t y z m , S) ruchoma c z ę ś ć sceny iV t ł u m . Pionowo: A ) w a l c z y o miejsce na p o d i u m k o z i o ł e k selekcyjny, C) k o ń c z y n a n i e d ź w i e d z i a , D ) u s ł u g u j e w s z p i t a l u , E) szydlarz, F) i m i ę k o b i e c e batalion w s k r ó c i e , G) p r z y j m u j e ż y c z e n i a i k w i a t y w d n i u 11 l i p c a . H I k o m f o r t o w y d o m e k j e d n o r o d z i n n y •> d a w k a . I) g ł ó w n y lx»hater r y k o w i s k a , .1) szyk l o t u ż u r a w i i i - s ł y n n e m u z e u m w P a r y ż u , K) c o ś d l a j e l e n i a r z y za 10 m i e s i ę c y d o d a t k o w a karta w t a l i i , L) p r z e p ł y w a przez P a r y ż , L) t e ż trofeum z r y k o w i s k a V g ó r n a c z ę ś ć g ł o w i c y k o l u m n y w ks-ztałcie c z t e r o k ą t n e j p ł y t y , M ) p r z o d o w n i c a chmary, N ) p o r o ż e j e l e n i a l e g e n d a r n a wyspa na A t l a n t y k u , w p o b l i ż u G i b r a l t a r u , zatopiona w s k u t e k n i e z n a n e g o k a t a k l i z m u . O ) rezultat, P) d o w ó d c a wojska kozackiego zbrojownia. R o z w i ą z a n i a m o ż n a n a d s y ł a ć w t e r m i n i e d w ó c h t y g o d n i o d o t r z y m a n i a ,,ŁP' p o d adresem: Bedakcja „ Ł o w i e c Polsld", ul. N o w y Ś w i a t 35, 00-029 W a r s z a w a , z d o p i s k i e m : , . R o z r y w k i u m y s ł o w e z nr 2 1 ' . W ś r ó d c z y t e l n i k ó w , k t ó r z y n a d e ś l ą p r a w i d ł o w e r o z w i ą z a n i e , rozlosujemy n a g r o d ę - n i e s p o d z i a n k ę oraz p i ę ć n a g r ó d k s i ą ż k o w y c h . W I E S Ł A W ZIELIŃSKI Siekierka... d o k o ń c z e n i e ze str. 16 natomiast p a d a ł coraz lepszy, t a ł u , j a k i pada t y l k o w g ó r a c h . T r a k t o r e k d z i e l n i e s i ę s p i s y w a ł na tych b e z d r o ż a c h , a ż wreszcie z g a s ł . P r z e r a z i ł e m s i ę t y m bardzo m y ś l ą c j u ż , ż e noc s p ę d z i m y w lesie na t y m deszczu. A l e C h r o b a k n i e d a ł za w y g r a n ą , a raczej p r z e g r a n ą . Zaczął coś tam m a n i p u l o w a ć i traktorek z a p a l i ł . O d e t c h n ą ł e m z u l g ą , ale na k r ó t k o , po 2 0 0 - 3 0 0 metrach z n o w u stoimy. C h r o b a k p r z y s z e d ł do f u r m a n k i , w y n a l a z ł p o d sianem s i e k i e r k ę , j a k n ż e g ó r a l bez s i e k i e r k i do lasu n i e j e ź d z i i o z n a j m i ł m i , ż e m u s i z r e p e r o w a ć traktor tak na fest. Po czym r ą b n ą ł s i e k i e r k ą raz i d r u g i w sobie t y l k o w i a d o m i miejsce i . . . t r a k t o r e k z a p a l i ł . S z c z ę ś l i w i e dojecha l i ś m y do d o m u . Okazało się, i dlatego gasł imiwersalny i tylko wiedzieć, ż e k l e m a s p a d a ł a na tych w y ł m j a c h s i l n i k . S i e k i e r k a p o m o g ł a - jakc n i e z a w o d n y s p r z ę t g ó r a l a . Trzeb.i gdzie p u k n ą ć . J. ANUSZ Z dziennika wspomnień Jakuba Sakowicza d o k o ń c z e n i e ze str. 10 u c i c h ł y j u ż w s z e l k i e g ł o s y n o c y a blask s ł o ń c a n i e p o z w o l i ł w y b u c h n ą ć g ł o s o m ś w i a t ł a i d n i a . O tej porze jest t e ż chyba n a j c h ł o d n i e j , najczęściej w s t r z ą s a n a m i dreszcz - d ł u g i i n i e p r z y j e m n y . Z m ę c z o n a wreszcie orkiestra z r o b i ł a sobie d h i ż s z ą p r z e r w ę p r z e d f i n a ł e m d l a naj w y t r w a ł szych tancerzy. B e z d y m n i e j u ż i b e z g ł o ś n i e d o g a s a ł o p r z e d s t a n i c ą m y ś l i w s k ą o g n i s k o , przy k t ó r y m z wieczora p i e k ł y s i ę f a ł s z y w e w a r c h l a k i . A ja s z e d ł e m sobie p o w o l i w ś r ó d p i ę k n y c h tutej ((.i; i.k ,s.\ui( h( szych sosen, n a s t ę p n y c h s k u p i s k d ę b ó w , g ł a d k i c h p n i b u k ó w i strojnych j o d e ł , r o z j a ś n i a n y c h n i e k i e d y p n i a m i b r z ó z , p o k r a s z a n y c h g r o n a m i j a r z ę b i n i-nios ą c y c h uczucie jeszcze w i ę k s z e g o c h ł o d u - k ę p olszyn. Szyszki brzozy i olszy j a k ż e c h ę t n i e b ę d ą o b j a d a ć cietrzewie, z a ś k o r ę j a r z ę b i n y o g r y z a ć zadomowio ne o d d w ó c h s e z o n ó w w o k o l i c y losie, a t a k ż e j e l e n i e i s a m y . D r o g i w las. na p r z e ł a j , b r o n i ł y liczne k r z e w y łozy, k a l i n y , a w n i e k t ó r y c l i miejscach l e szczyny, m a l i n y i j a ł o w c ó w . P o k a z y w a ł y s i ę j u ż wczesne g r z y b y - o p i e r i k i , p r z y s m a k p ł o w e g o zwierza. Zaraz za f i l i g r a n o w y m s t a n o w i s k i e m czarnej brzozy, s t a n o w i ą c y m o c z y w i ś c i e m i n i r e z e r w a t t y c h r z a d k i c h u nas drzew, n a t k n ą ł e m s i ę n a p i e r w s z ą śródleśną ł ą c z k ę o słodkich zapewne trawach i pod s z e d ł e m na k i l k a d z i e s i ą t k r o k ó w d w i e s a m y i z a j ą ca. S t a n ą ł e m bez r u c h u , z w o l n i ł e m oddech. Jedna z s a m o c z y ł a na m n i e k i l k a m i n u t , p o c z y m uspoko jona o p u ś c i ł a g ł o w ę b y k o n t y n u o w a ć p r z e r w a n e ż e r o w a n i e . W k o ń c u m u s i a ł e m się jednak p o m s z y ć - ł>łysnęły d w a l u s t e r k a , zaraz t e ż m i g n ę ł a b i a ł a w e w n ę t r z n a strona o m y k d i ł ą c z k a p o z o s t a ł a na j a k i ś czas pusta. W s c h ó d s ł o ń c a s p o t k a ł e m w lesie. D o m y ś l i w s k i e go d o m u n i e w r ó c i ł e m j u ż tego d n i a . C h c i a ł e m z a c h o w a ć j e g o obraz t a k i j a k i m i a ł e m d o s c h y ł k u nocy. Obraz sosnowych ś c i a n , stropu i p o d ł o g i , ref l e k s ó w k o m i n k o w e g o o g n i a na nich, b i e l i sutych, ziemi s i ę g a j ą c y c h o b r u s ó w , bogactwa barw potraw, gwaru wielu dziesiątków głosów, pantomimy uśmiechów i gestów, okien i drzwi otwartych k u ciszy nocy i jej c ł i ł o d n e m u k o j ą c e m u o d d e c h o w i . A t a k ż e s y l w e t e k w i e k o w y c h d ę b ó w , t u ż za p r o g i e m r y s u j ą c y c h s i ę n i e w y r a ź n i e i do p e w n e j t y l k o w y s o k o ś c i w m i g o t l i w y m ś w i e t l e d o g a s a j ą c e g o ogniska, i jeszcze w i e l u , w i e l u i r m y c h spraw i rzeczy - k t ó r e n a z w a ć trudno, takie są nieuchwytne dla słowa, nierealne d l a r y s u n k u , k t ó r y m i a ł b y je o d d a ć , ale k a ż d e m u c z ł o w i e k o w i l>ardzo p o t r z e b n y c h . Po pros tu w s p o m n i e ń p i ę k n e g o dnia, który n i g d y się j u ż p o w t ó r z y ć nie m o ż e . z żałobnej karty 7 stycznia 1979 r. zmarł w Warszawie w wiełcw 77 lat mgr Adam Rośdszewski, współzałożyciel i wieloletni wiceprezes Spółdzielni „Jedność Łowiecka'', Byl jednym z tych, którym Spółdziel nia zawdzięcza swój dynamiczny rozwój. Mię dzy innymi uruchomienie we wszystkich ów czesnych województwach sklepów myśliw skich, zorganizowanie rusznikarni w Warsza wie, Opolu, Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu i Krako wie, uruchomienie w stolicy warsztatumechanicznego do wyrobu akcesoriów oraz warsztatu kaletniczego, a także rozpoczęcie w roku 1959 eksportu żywej zwierzyny. mgr ADAM Miał również A, Rościszewski swój niezaprze czalny udział w rozpoczęciu budowy nowoczes nej bazy eksportowej żywej zwierzyny w Plo- ROŚCISZEWSKI LEOPOLD JAROSZ 19 marca 1978 r. odszedł od nas n a zawsze długoletni pracownik Zarządu Wojewódzkiego Polskiego Związku Łowieckiego w iiodzi, wielki społecznik, budowniczy strzelnic w Polsce, nie strudzony nauczyciel strzelectwa sportowo-myśliwskiego młodzieży łódzkiej, serdeczny Przy jaciel - Leopold Jarosz. Zawsze niezwykle pogodny, niezastąpiony gawędziarz, zamiłowany przyrodnik, niezmor dowany w pracy w polu i w lesie do ostatnich chwil życia, mimo trzech zawałów serca. Leopold Jarosz znany byl wszystkim uprawia jącym w Polsce strzelectwo sportowo-myśliw skie, jako ten, który irsprawnił urządzenie strzel nicze konkurencji zająca w przebiegu, stosowa chocinie pod Warszawą oraz uruchomieniu bazy w Poznaniu. We wszystkich często bardzo trudnych poczy naniach, cechowała mgr. A. Rościszewskiego niespożyta energia, pracowitość, solidność, wy trwałość i inicjatywa. Jako propagator eksportu, był jednocześnie inicjatorem utworzenia Fundu szu Ochrony Łowisk. Za zasługi na polu gospodarczym i społecz nym został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasłu0, odznaką Zasłużony Działacz Sp^dzielczości. Odszedł człowiek prawy, rozumny, szlachetny i uczynny, całkowicie oddany sprawom Spół dzielni. Cześć Jego pamięci! ne do dziś na wszystkich strzelnicach w kraju. Był też jednym z organizatorów wszystkich Mis trzostw Krajowych. Za zasługi łowieckie został odznaczony zło tym, srebrnym i brązowym Medalami Zasługi Łowieckiej. W pierwszą rocznicę śmierci grono przyjaciół ufundowało Puchar Jego Imienia, który zgodnie z regulaminem rozgrywany będzie każdego ro ku na łódzkiej strzelnicy zbudowanej Jego rękoma. Pierwsza taka impreza odbyła się 24 maja 1979 r. w Ośrodku Strzelectwa Sportowego w Nowosolnej. W dniu tym delegacja Zarządu Wojewódzkiego PZŁ i myśliwych złożyła wiązarUcę kwiatów na Jego grobie. Cześć Jego pamięci! Z głębokim żalem zawiadamiamy, że wdniu U sierpnia 1979 roku zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 68 lat Dnia 26 września 1979 roku zmarł śmiercią tragiczną przeżywszy 48 lat Kolega Kolega JAN DĄBROWSKI JANUSZ PALUCH długolebu c^onek naszego kola. Zmarły wniósł duży wktad pracy sperfecznej dla koła i rozwoju łowiectwa ziemi Itieleckiej, W osobie zmarłego straciliśmy serdecznego ko lega, miłego nam wszystkim towarzysza łowów i etycznego myśliwego. Knieja niech szumi nad Jego mogiłą, C:ześć Jego pamięci! Zarząd i członkowie Koła Łowieckiego Nr 1 w Starachowicach współzałożyciel Koła Łowieckiego ,,Bażant" w Wysokiem Mazowieckiem, wieloletni członek. Odszedł od nas na zawsze do krainy wiecznych łowów. W osobie zmarłego straciliśmy serdecznego kolegę i wiernego towarzysza łowów. Cześć Jego p a m i ę c i ! Zarząd t c z ł o n k o w i e Koła Ł o w i e c k i e g o „Bażant" w Wysokiem Mazowieckiem Dnia 21 czerwca 1979 roku zmarł tragicznie w wieku 51 lat Kolega Wdniu 1 lipca 1979 roku po długichicieżkich cierpieniach zmarłwwieku 78 lat inż. JÓZEF GRZELCZAK Kolega dhigoletni łowczy naszego koła, etyczny myśliwy i zamiłowany hodowca zwierzyny, odznaczony brązowym Medalem Zasługi Łowieckiej. W osobie zmarłego straciliśmy serdecznego kolegę i niezapomnianego towarzysza łowów. Zarząd t cdonkowle Cześć Jego pamięci! Koła Ł o w i e c k i e g o „Wieniec" MARIAN MAŁKIEWICZ współzałożyciel i długoletni członek Kold 1-owieckiego ,,Swit" wPasymiu. W osobie zmarłego straciliśmy serdecznego kolegę i miłego towarzysza łowów. Cześć Jego pamięci! Zarząd i c z ł o n k o w i e Kola Ł o w i e c k i e g o ,.Św1t" w Pasymiu w Mirosławcu Ogłoszenia Kapię sziucer 30-06 z lunetą. Horecki Kawenczyn Nowy skr. 25. 314/79 Sprzedam ,,Łowce Polskie" oprawione roczniki 1947 1978, Franciszek Penkala, Warszawska 9 m 17, 42-200 Częstoctiowa 315/79 Posokowiec bawarski siedmiomiesięczny rodowodowy po polujących złotomedaIistacti do sprzedania. Mgr Adam Sikorsłci, 38-500 Sanok, Darwina 4. 316/79 Wyielki niemieckie krótkowłose pełnorodowodowe po rodzicach użytkowych sprzedam. Ryszard Własniewski, ul, C. Skłodowskiej 65/120, 85-707 Bydgoszcz, Unieważniam zgubioną legitymację PZŁ, wydaną przez Zarząd Wojewódzki Za mość, Wiesław Wieleba. 320/79 317r79 Uniewałniam zgubioną legitymację PZŁ wydaną przez Zarząd Wojewódzki, War szawa, Tadeusz Trzaskulski. 321/79 Sprzedam szczenięta wyżły gładkowłose po rodzicach użytkowych, medalistach. Jadwiga Pilecka, Czepca 3 m 2, 30-094 Kraków, tel. 745-24, odbiór początek stycz nia 1980 r. 318/79 Unieważniam zgubioną legitymację PZŁ wydaną przez Zarząd Wojewódzki W Lubli nie na nazwisko Tadeusz Kot. 322/79 Jamniki szorstkowłose, szczenięta i psa trzyletniego norowca. dyplom 1 stopnia z konkursu sprzedam. Leszek Siejkowski, ul. Janickiego 47/2, 88-400 Żnin, tel. 677 wieczorem Unieważniam zgubioną legitymację PZŁ wydaną przez Zarząd Wojewódzki Zielona Góra 1 pozwolenie na broń wydane przez KWMO Zielona Góra. Kazimierz Gałązlca, 68-320 Jasień. .319/79 323/79 Unieważniam zgubioną legitymacją PZŁ wyddnii przez Zarząd Wojewódzki Katowi ce, Stefan Młynarczyk. 324/79 Unieważniam zgubioną legitymacja PZŁ wydaną przez Zarząd Wojewódzki Koszalin na nazwisko Antoni Boniecki. 325/79 Unieważniam zgubioną legitymację P7t, wydaną przez Zarząd Wojewódzki Warsza wa Andrzej Lech. 327/79 Kupię psy dzikarze, 10-58-52. Warszawa, teł. 328/79 15 Siekierka... J. ANUSZ Chyba w dwa lata po upadku z ambony, podczas którego zlamatem ,,1 7" - tak lekarze bowiem w skrócie nazywają 7 krąg lędźwiowy, dostałem wiadomość od Chrobaka, że ten duży dzik chodzi na owies i ,.nawet łatwo można go dostać". To miało mnie zdopingować do szybkiego przyjechania, jako ,,że wystarczy niedziela, nie trzeba urlopu" itp. Oczywiście, nie czekałem na powtórne wiado mości i w najbliższą sobotę, znacznie jeszcze przed zachodem słońca, byłem u Chrobaka i traktorltiem pojechaliśmy na górę, nie czekając nawet na placki z młodych ziemniaków, które wiedziałem, że są wyjątkowo smaczne. Były to jeszcze lata, kiedy pasja łowiecka brała górę nad przysmakami pod niebienia. Teraz chyba poczekałbym na placki. Kiedy byliśmy już przy rozległym łanie owsa, słonko było jeszcze na mebie, ale iiiet>awem miało zniknąć za najbliższą górą. Zajęliśmy stanowisko na ziemi, w odległości około 100 metrów od ściany lasu, z którego wychodził dzik. Pomyślałem, że trochę wcześnie przyjechaliśmy, że można było zjeść te placki i usadowiłem się na kocu, nie ładując jeszcze broni - bo po co? Raptem Chrobak przychylił się do ziemi, powie dział: ,,dzik, panie i zamarł w bezruchu. Istotnie na ścianie lasu stał nie dzik - to był posąg dzika takiego drugi raz widziałem w Zielonej Górze (na strzelnicy przed pawilonem myśliwsłciml. Pospiesznie rozstawiłem podpórki, wolniej nieco wprowadziłem nabój i zdawało mi się, że wycelo* wałem. Padł strzał, a dzik ruszył ostio w las, choć wyszedł powoli i dostojnie. - Pudło - powiedział Chrobak. - Pudlo - potwier dziłem. Nie wiedziałem, czy dzika zgorowałem, czy zdołowałem, ale wiedziałem, że nie trafiłem. Zbyt nagie to się stało. - Panie, panu zawsze coś przeszkodzi - skwito wał przygodę Chrobak, zły trochę z takiego obrotu sprawy. Dla zasady tylko poszliśmy sprawdzić trop, ale było to zbyteczne. Dzik bowiem długo odzywał się w lesie - też widać niezbyt zachwycony przygodą. - Co robuny dalej, może przyjdą irme? - Nie przyjdą, ja wiem, co tu chodzi, musi Pan przyjechać jeszcze raz, jak ustalę, gdzie teraz bę dzie wychodził. - Na tałuego dzika przyjadę, tylko koniecznie ruech pan zrobi jakąć ambonkę. Może być prowizo ryczna, ho z ziemi takiego dzika nie dostaniemy. Za dwa tygodnie tiędzie pełnia, wezmę sobie 2 dni urlopu 1 jestem. Po tygodruu miałem już wiadomość, żc dzik cho dzi na ten sam owies, tylko wychodzi później i tro chę w innym miejscu.,,Zrobiłem rówrueż ambonkę' - chwalił się pan Cłuolłak. I znowu ta sama operacja, traktorek i na górę. Owies był już nieco bielsiry - ciągle jeszcze nie zebrany, jako że w górach zboża dojrzewają póź niej. Był to dobry znak, ,,t>o jednak noc - ma swoją moc" - jak mawia mny leśnik. Marczak z bydgo skiego. - Ambonka jest na jodełce - powiedział Chrobak - gałęzie są do samego dołu, to łatwo pan wejdzie. - Jak wysoko? - zapytałem. Jakie 8 metrów nad owsem - to dobrze - wiatru chyba nie złapie. O, to tu - to ta jodełka. Podniosłem głowę do góry i ruc na jodle nie zotłaczyłem. Oddałem Clirobakowi sztucer i nawet lornetkę i pospiesznie wlazę na tę jodełkę, jako że faktycznie jest dobrze ugałęziona. lOedy byłem jakieś 15 m w górze, skończyły się gałęzie, a owsa ciągle nie ijylo widać, jako że jodełka rosła w potoku. Boję się spojrzeć w dół, bo zakręci mi się w głowie, i pytam Cłirobaka, co dalej? Trzeba przejść na tę drugą jodełkę - odpowiedział. Nie ma innego wyjścia, przechodzę i następne kilka metrów w górę. Cłirobak idzie za mną i marudzi, że powoli wcłiodzę. Jako cłilopak, kied^^Właziło się do wronich gniazd - nigdy tak wrysoko nie wlazłem, POT. A. IWANOWSKI a tu raptem taka sytuacja. Co Ijędzie, jak spadnę drugi raz? Powiedzą, że łiobbista - włazi na drzewa i co dwa lata spada. Trzymam się kurczowo gałęzi i pnę się w gorę. Wreszcie jest upragniona pólka! Taka jedna desecz ka położona na dwóch gałązkach. Siadani bardzo ostrożnie, bo uważam, że gałązki nie wytrzymają. Chrobak siada śmielej i jeszcze się poprawia, aż chwieje się czubek jodły. - Siedź pan spokojnie, Iło zaraz spadniemy. - Nie spadniemy, ja to sprawdza łem. Tu się bardzo pierwszorzędnie siedzi.-,,Niech pana cholera" - pomyślałem i przywiązałem się na wszelki wypadek paskiem. Nigdy tu więcej nie wejdę, jeżeli uda mi się tylko szczęśliwie zejść - ale na razie siedzimy i czekamy. Po kilkunastu minu tach słychać w potoku pękające gałązki. Znaczące spojrzenia i szybszy oddech. Idzie. Faktycznie, dzik zbliżał się zdecydowanie i szedł wprost na jodłę, Kiedy był już pod nami, fuknął raz i drugi i pospiesz nie wrócił do potoku. Znowu znaczące spojrzenia. Trafił na nasz trop. Czekamy. Po pewnym czasie dzik ponawia próbę. Upewnia się jednak, że trop jest zbyt świeży i mrucząc z niezadowolenia - ginie w lesie. Postanawiamy, że będziemy czekać. Po trzech godzinach byłem juz prawie drętwa. Nie wierzyłem, że dzik w^yjdzie, ale siedziałem. Cłirobak drzemał 1 kiwał się na tej półce, więc miałem zajęcie, aby go trzymać. Budził się wtedy i mówił: ,,Panie, ja się mogę na gałęzi położyć i nie spadnę - niech się pan nic boi," 1 tak, bojąc się tej drogi powrotnej, docze kałem do 11-ej. Księżyc oświetlał owies, na którym nie było nic - poza trzema jeleiuami, które spokoj nie żerowały. Droga powrotna była znacznie trudniejsza. Zno wu oddałem Clirot>akowi broń, lornetkę i latarkę, która oddała nam teraz nieocenione usługi, i gałąz ka po gałązce schodziłem na dół. Jeszcze 10, jeszcze 5 metrów i ziemia. Kiedy cały stanąłem obok tej jodełki, byłem tak zadowolony, jakbym strzelił dwa dziki, d nie polowa! na jednego. Ale zatrwożyłem się, kiedy spostrzegłem, że Chroliak nie ma ani broni, ani lornetki, tylko tę latarkę. A gdzie broii? zapytałem, - A zostawiłem na górze, żeby mnie się lepiej świeciło. - I co teraz t)ędzie? -~JA zaraz przyruosę. l ze zręcznością wiewiórki w ciemnoś ciach nocy Chrobak wlazł jeszcze raz na półkę po zostawione rzeczy. „Twarda sztuka" -pomyślałem. No nic, mamy jeszcze dwie noce przed sobą i kon takt z dzikiem. Nie wchodzimy na żadne półki tylko przychodzimy nad owies już przy księżycu. Niech dzik wyjdzie i spokojnie żeruje -spróbujemy z podchodu - postanowiłem. Nie mogłem doczekać się tego drugiego wieczo ru, ale jakoś czas minął i znow\i czekamy opodal owsa, aż księżyc dźwignie się nieco wyżej i będzie dawał lepsze światło. Wreszcie ruszamy. Idę pierw szy, skrajem lasu, wolno i ostrożrue, lornetując teren i nasłuchując. Idący z tyłu Chrobak trąca nmie i pokazuje na ucho, co ma oznaczać, ze coś słyszy. Słucham i nic nie słyszę. Chrobak rusza rękami dając mi znać, że słyszy żerującego dzika. Kiwam głową znacząco, zostawiam Chrobaka w tyle i ze zdwojoną ostrożnością posuwam się do przodu Przy kolejnym lornetowaniu terenu zauważyłem ciemny grzbiet. Jeszcze kilka kroków i widzę całą sylwetkę. Dzik wystaje ponad owies. Widzę jasny bok, oświetlony księżycem. Rozstawiam podpórki i strzelam. Dzik rusza ostro i ginie w potoku, z które go wyszedł. Podbiega Cłirot>ak i gratuluje mi. Nie chcę przyjąć gratulacji, ale Chrobak swoje. Mówi, że słyszał, jak dzik się przewrócił. Tylko spokojnie. Idziemy, gdzie dzik był strzelany, znaj dujemy ślad ucieczki i farl>ę, jasną, zatem dobrze. Teraz i ja uwierzyłem, że chyba się udało. W potoku dzik uderzył t>okiem o jodełkę, umalo wał korę na znacznej wysokości - dobry to znak, pomyślałem i w tej samej chwili ujrzałem duze, jasne cielsko leżące w bezruchu. Teraz po raz dniai— przyjąłem gratulacje i ja też pogratulowałem ^^Kuobakowi. To on go upolował, a ja tylko strzeliłem. Wypatroszonego dzika o pięknym i me uszkodzo nym orężu przykryliśmy pałatką, jako że niebo pociemniało i zaniosło się na deszcz. W drodze powrotnej do domu, kiedy przykryty kocem siedziałem na furmance uwiązanej do trakto ra, jeszcze raz rozmyślałem o tym dziku. Deszcz d o k o ń c z e n i e na str. 14