l.dz. 072/ KIP A/2015 Warszawa, 22 maja 2015 r. Pan Andrzej

Transkrypt

l.dz. 072/ KIP A/2015 Warszawa, 22 maja 2015 r. Pan Andrzej
KIPA
RPW/43108/2015 P
Data:2015-05-27
Warszawa, 22 maja 2015 r.
l.dz. 072/ KIP A/2015
Pan Andrzej Halicki
Minister Administracji i Cyfryzacji
ul. Krolewska 27
00-060 Warszawa
Stanowisko Krajowej Izby Producentow Audiowizualnych dot. Komunikatu Komisji
Europejskiej dot. Jednolitego Rynku Cyfrowego
Szanowny Panie Ministrze,
W zwi^zku z ogloszonymi 11 maja konsultacjami publicznymi w zakresie Komunikatu
Komisji Europejskiej dot. Jednolitego Rynku Cyfrowego, przekazujemy ponizej nast^puj^ce
stanowisko:
Przyjfty 6 maja br. Komunikat Komisji Europejskiej zawiera zbior wielu postulatow, ktore
zdaniem Komisji Europejskiej maj^ przyblizyc Uni^ Europejsk^ do zbudowania jednolitego
rynku uslug cyfrowych. Czfsc propozycji nalezy ocenic pozytywnie, szczegolnie
w zakresie ich oddziatywania na konsumentow. Wyrazamy jednak nasze gl^bokie
zaniepokojenie i rozczarowanie kierunkiem wytyczonych zmian, ktore odnosz^ si^ do
tworcow i calego sektora kreatywnego.
Przedstawiony przez Komisj? dokument jest bardzo ogolny - mgliscie zarysowuje cele
i milczy na temat konkretnych srodkow, za pomoc^ ktorych maj^ one zostac osi^gni^te. Juz
na obecnym etapie widac jednak, ze u podstaw catej strategii Komisji lezy bl?dne zalozenie.
Polega ono na przyj^ciu, ze jedynym czyrmikiem ksztaltuj^cym struktur? Jednolitego Rynku
Cyfrowego s^ techniczne mozliwosci Intemetu. Komisja ignoruje kompletnie to, ze
dystrybucja za posrednictwem Intemetu nie jest osadzona wprozni, tylko jest integraln^
cz^sci^ gospodarki. Roznice poziomu rozwoju gospodarki i zamoznosci w poszczegolnych
krajach czlonkowskich s^ faktem, a rachunek ekonomiczny dziala rowniez przy swiadczeniu
uslug online i nie da si? od tego uciec.
00-724 Warszawa, ul. Chelmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: kipa(S).kipa.pl. www.kipa.pl
Nie nalezy rowniez zapominac, ze na rynku europejskim dzialaj^ firmy z ogromnym
kapitalem pozaeuropejskim. Wyrazamy obaw?, ze to przede wszystkim one b^d^
beneficjentami Jednolitego Rynku Cyfrowego. Co wi^cej, odb^dzie si? to nieuniknionym
kosztem przemyslow kreatywnych panstw o nizszym potencjale ekonomicznym, chocby
tradycja i kultura tych krajow byly atrakcyjne i bogate. Wygranymi b^d^ producenci tresci
populamych, prawie wyl^cznie angloj^zycznych. Perspektywa zapasci przemysiow
kreatywnych dotyczy zarowno naszego kraju oraz wszystkich krajow „nowej Unii", jak
i wielu krajow „starej Unii". Komunikat milczy na temat tych nierownosci i ich wpiywu na
konkurencj? w przypadku wprowadzenia Jednolitego Rynku Cyfrowego. Komisja nie
zapowiedziala tez zadnych mechanizmow chroni^cych i wspomagaj^cych siabszych
uczestnikow rynku.
Juz na samym wst?pie Komunikatu, zwraca uwag? cytat z wypowiedzi Przewodnicz^cego
Komisji Europejskiej, Jean-Claude Junckera, uzasadniaj^cy eel reformy, z ktorym absolutnie
nie mozemy si? zgodzic. „B?dziemy potrzebowali odwagi, aby rozbic istniej^ce sztywne
struktury krajowe w takich obszarach, jak [...] przepisy dotycz^ce praw autorskich". Jestesmy
przeciwni tezie, iz prawo autorskie jest - zdaniem Komisji Europejskiej - jedn^
z podstawowych przeszkod w rozwoju rynku uslug cyfrowych i nalezy zniesc zasad? jego
terytorialnej odr?bnosci. Ze zdumieniem dostrzegamy, ze nieprawdziwa i demagogiczna teza
0 rzekomych barierach wynikaj^cych z istnienia praw autorskich zostala bezkrytycznie
przyj?ta i wlqczona jako oficjalne stanowisko Komisji Europejskiej.
Nie trzeba dokonywac rewolucji w istniej^cych zasadach ochrony prawnoautorskiej by
zrealizowac podstawowy postulat Przewodnicz^cego Junckera wyrazony we wst?pie do
Komunikatu: „Otworzymy w ten sposob konsumentom dost?p do uslug, muzyki, filmow
1 wydarzen sportowych za posrednictwem urz^dzen elektronicznych w kazdym miejscu
wEuropie, bez wzgl?du na granice krajowe". Trzeba pami?tac, ze do istnienia i rozwoju
calego opartego na wiedzy rynku cyfrowego niezb?dni s^ tworcy, ktorzy z kolei zyj^ wlasnie
z praw do swojej tworczosci. Tylko zrownowazony system, uwzgl^dniaj^cy interesy
podmiotow uprawnionych z tytulu praw autorskich zapewnia rozwqj tego rynku.
Zmarginalizowanie roll tworcow, producentow, wydawcow, a takze dystrybutorow
i nadawcow, w dluzszej perspektywie b?dzie prowadzic do jego oslabienia, a docelowo
zaniku.
Zagrozenia dla przemyslow kreatywnych i konsumentow zwi^zane ze zniesieniem
geoblockingu i ograniczeniem zasady terytorialnosci praw autorskich
Komisja d^zy do wprowadzenia utatwien w transgranicznym dost?pie online do utworow.
Jako glown^ przyczyn? trudnosci w takim dost?pie bl^dnie wskazuje na zasad? terytorializmu
praw autorskich. Nalezy wyraznie podkreslic, ze zasada terytorializmu prawa autorskiego
w zadnym razie nie stoi na przeszkodzie udostfpnianiu filmow czy muzyki na skalf
ogolnoeuropejsk^ - jest to kwestia nabycia odpowiednich licencji. O prawdziwosci tego
stwierdzenia swiadcz^ statystyki - obecnie na rynku europejskim dziala prawie 300 serwisow
muzycznych on-line (takich jak Spotify czy Deezer) oraz prawie 3000 serwisow wideo na
z^danie (yideo-on demand). Ich populamosc i sukces fmansowy sq najlepszym dowodem na
to, ze obecny system prawa autorskiego nie jest przeszkod^ w prowadzeniu dzialalnosci tego
2
00-724 Warszawa, ul. Chetmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: [email protected], www.kipa.pl
rodzaju. Zaden uprawniony nie stwarza sztucznych barier dost^pu do wytworzonych przez
siebie tresci. Wprost przeciwnie, wszystkim im zalezy na jak najszerszym upowszechnieniu
oferowanych utworow. Jest natomiast spraw^ posrednika decyzja, w jakim zakresie zamierza
nabyc prawa do eksploatacji utworow i jak^ kwot? ma w zwi^zku z tym zaplacic.
Europejskie serwisy oferuj^ce filmy i muzyk? dziaiaj^ glownie na swoich krajowych rynkach
i nie zainteresowane nabyciem paneuropejskich licencji ze wzgl^du na brak odpowiedniego
zaplecza logistycznego i finansowego do swiadczenia uslug na terytorium caiej Unii
Europe] skiej. Takie zaplecze posiadaj^ za to globalni potentaci informatyczni spoza Unii,
ktorzy dzi^ki temu mog^ swiadczyc uslugi w caiej Unii. Nabywanie licencji oddzielnie dla
kazdego kraju czlonkowskiego nie stanowi dla takich podmiotow bariery nie do pokonania.
Zniesienie licencji terytorialnych stanowiloby dla nich automatyczne otwarcie mozliwosci
dzialalnosci na wszystkich rynkach Unii i to przy ogromnych oszcz^dnosciach. W ten sposob
lokalni przedsi^biorcy zostaliby skazani na natychmiastow^ przegran^ w starciu z globalnymi
gigantami. Koniecznosc nabycia licencji paneuropejskiej na dystrybucj? online kazdego
utworu bez mozliwosci dywersyfikacji licencji zgodnie z profilem danego przedsi^biorcy
podniosloby koszty licencji w takim stopniu, ze stanowiloby to barier? blokuj^c^ wejscie na
rynek nowych przedsi^biorcow.
Monopolizacja rynku oznaczalaby natomiast marginalizacj? nie tylko europejskich
przedsi^biorcow oraz poszczegolnych krajowych kultur w ich bogactwie i roznorodnosci, ale
rowniez posiadaczy praw i konsumentow, ktorzy zostan^ skazani na jednego kontrahenta
ijednego dostawc?. Istnieje przypuszczenie granicz^ce z pewnosci^, ze stworzenie
jednolitego paneuropejskiego rynku kultury doprowadzi do calkowitego zaniku polskiego
rynku tresci chronionych prawem autorskim oraz zmarginalizowania dzialalnosci polskich
uczestnikow tego rynku. Polska kultura jest bogata, atrakcyjna i roznorodna. Niestety, polski
sektor kultury jest jeszcze ci^gle gospodarczo i finansowo slaby. Likwidacja mozliwosci
udzielania terytorialnych licencji doprowadzi do pogl^bienia siq kontrastow, grzebi^c szanse
na powolny chocby wzrost znaczenia polskiego sektora kreatywnego w Europie. Kwestie
rodzimej kultury i tozsamosci s^ istotniejsze, anizeli koniecznosc realizacji demagogicznych
postulatow.
W Komunikacie duzy nacisk zostal poiozony na nieuzasadnione roznicowanie cen uslug
w zaleznosci od terytorium, dla ktorego s^ przeznaczone. Komisja znowu zdaje si? ignorowac
gospodarcz4 rzeczywistosc, w ktorej zarobki Europejczykow rozni^ si? (i to znacznie)
w poszczegolnych krajach, tak jak rozni^ si? ceny oferowanych w nich towarow i uslug.
Dopoki utrzymywac si? hqds^ rzeczywiste roznice w zarobkach oraz sile nabywczej rynkow
poszczegolnych panstw, trudno oczekiwac, ze ceny uslug i towarow oferowanych za
posrednictwem intemetu b?d^ oderwane od tych roznic. Odgome dekretowanie rownych cen
doprowadzi do rownania ich do najwyzszych, co w ostatecznym rozrachunku odbije si? na
konsumentach, szczegolnie z krajow tzw. „nowej" Unii. Odwrotn^ strong „dyskryminacji
cenowej" krytykowanej przez Komisj? Europejsk^ jest zrownanie cen na poziomie trudno
akceptowalnej dla polskich konsumentow.
Z punktu widzenia wi?kszosci uprawnionych z tytulu praw autorskich zniesienie zasady
terytorializmu oznaczaloby zbvirzenie dotychczasowego modelu licencyjnego, ktory jest scisle
powi^zany z systemem finansowania produkcji. Poszczegolne przemysiy kreatywne stosuj^
ograniczenia terytorialne w roznym stopniu, w zwi^zku z czym ewentualna regulacja musi
3
00-724 Warszawa, ul. Chetmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: [email protected]. www.kipa.pl
zawierac liczne wyl^czenia sektorowe. Jakkolwiek opisywany problem jest mniej istotny
np. w odniesieniu do oferty e-bookow, to z punktu widzenia
rynku utworow
audiowizualnych, ktory reprezentujemy, terytorialny model licencyjny stanowi korelacj?
potrzeby zapewnienia zrodel finansowania produkcji i popytu dystrybutorow na okreslony
repertuar zgodnie z ich profilem dzialalnosci i zainteresowaniem konsumentow na danym
terytorium. Nalezy tez pami^tac, ze produkcja filmowa wymaga ogromnych nakladow
fmansowych. Srodki w duzej mierze
gromadzone poprzez udzielanie licencji
terytorialnych. Dystrybutorzy z poszczegolnych terytoriow wspolfmansuj^ powstanie filmu
na zasadzie nabycia praw eksploatacyjnych juz na etapie powstawania filmow.
Wprowadzenie prawnych ograniczen w tym zakresie doprowadziloby do calkowitej stagnacji
w dziedzinie europejskiej tworczosci filmowej. Zast^pienie licencji terytorialnych jedn^
licencji ogolnoeuropejsk^ nie przelozy si? na okreslenie jej wartosci poprzez zsumowanie
wartosci 28 licencji krajowych. Odnosi si? to rowniez do reklamy i promocji filmow - musz^
one uwzgl?dniac lokalne uwamnkowania wyst?puj^ce w poszczegolnych krajach
europejskich.
Przekazanie calkowitej kontroli zarz^dzania oferty globalnym spolkom stanowi rowniez
niebezpieczenstwo dla roznorodnosci kulturowej. To one b^d^ bowiem decydowac, jaki
repertuar zechc^ udost^pniac i promowac. Jest to szczegolnie niebezpieczne dla kultur mniej
populamych w skali europejskiej i swiatowej. Nalezy pami^tac, ze umieszczenie danego
filmu w ofercie wi^ze si? z dodatkowymi kosztami (pomijaj^c koszty praw), takimi jak na
przyklad ttumaczenie czy zapewnienie odpowiedniej infrastruktury.
Wzywamy zatem Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji do spojrzenia na skutki
proponowanych przez Komisj? Europejsk^ zmian w diuzszej perspektywie czasowej
i szerszej perspektywie sektorowej. Skupienie si? na technicznych mozliwosciach Intemetu
przy calkowitym ignorowaniu realiow gospodarczych i kulturowych odnosz^cych si? do
polskiej rzeczywistosci moze prowadzic do oplakanych skutkow.
Zagrozenia zwi^zane z nieodpowiedzialnym rozszerzaniem dozwolonego uzytku
Krajowa Izba Producentow Audiowizualnych dostrzega koniecznosc istnienia silnych
i skutecznych przepisow prawa autorskiego, ktore tworz^ podstawowe ramy dla ochrony praw
tworcow. Wlasciwy ksztah prawa autorskiego niezb?dny jest jednak rowniez dla
funkcjonowania rynku kultury i wlasciwego zabezpieczenia praw wydawcow i producentow
tresci zwi^zanych z poczynionymi inwestycjami oraz wszystkich tych podmiotow, ktore
tworczosc upowszechniaj^. Digitalizacja nie zmniejszyla, ale zwi?kszyla koniecznosc
ochrony prawnoautorskiej. Dlatego wszelkie no we wyj^tki od praw autorskich powirmy bye
wprowadzane z niezwykl^ rozwag^, by nie stanowily bezposredniego zagrozenia dla
ekonomicznej stabilnosci tworcow i podmiotow finansuj^cych tworczosc.
Istniej^ca lista wyj^tkow i ograniczen w prawie unijnym (dozwolonych form dozwolonego
uzytku) jest - naszym zdaniem - wystarczaj^ca i nie powirma bye dalej rozszerzana. Kazdy
nowy wyj^tek ogranicza zakres praw autorskich przyznanych tworcy i mozliwosc
swobodnego dysponowania przez autora swoim utworem. Fakt, ze wyj^tki i ograniczenia
wzamkni?tym wykazie z dyrektywy 2001/29/WE o prawie autorskim w spoleczenstwie
informacyjnym (zwanej dalej jako „dyrektywa o prawie autorskim") s^ opcjonalne, zapewnia
4
00-724 Warszawa, ul. Chelmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: [email protected]. www.kipa.pl
wystarczaj^c^ elastycznosc. Kraje europejskie mog^ zdecydowac si? na wprowadzenie tych
wyj^tkow lub nie.
Nie nalezy rowniez zapominac, ze aktualna lista wyjqtkow powstala rownolegle w czasie,
kiedy zostala uchwalona dyrektywa 2000/31/WE o handlu elektronicznym (zwana dalej jako
„dyrektywa o e-handlu"), zawieraj^ca liczne przepisy wyl^czaj^ce spod jakiejkolwiek
odpowiedzialnosci liczn^ grup? posrednikow intemetowych. Uwazamy, ze dyskusja nad
modyfikacj^ wyj^tkow i rozszerzaniem dozwolonego uzytku nie powinna bye przez Komisj?
Europejsk^ prowadzona bez zaw?zenia - nadmiemie obecnie rozbudowanych - przywilejow
posrednikow intemetowych. Bez ograniczenia systemu tzw. bezpiecznych przystani dla tych
posrednikow (glownie hosting providerow) zwi?kszy si? naduzywanie dozwolonego uzytku
do uzasadniania nielegalnego korzystania z utworow w Intemecie.
Ryzyko wypaczeh jest szczegolnie widoczne w przypadku wyj^tku edukacyjnego
i naukowego. Biblioteki i archiwa powirmy miec zapewnione prawo digitalizacji utworow
i przedmiotow praw pokrewnych wyt^cznie celem ochrony wlasnych zbiorow. Konieczne jest
takze ustanowienie podstaw dla digitalizacji w celach archiwalnych zbiorow audiowizualnych
przez inne podmioty, takie jak nadawcy lub instytucje, ktorych celem statutowym jest
gromadzenie zbiorow.
Jezeli natomiast chodzi o dost?p online do zbiorow bibliotecznych i archiwalnych, uznaj^c
sensownosc takich rozwi^zan, nalezy jednak wskazac, ze udost?pnianie tych tresci nie moze
odbywac si? na koszt uprawnionych. Zapewnienie takiego dost?pu musi isc w parze ze
stosownym wynagrodzeniem dla tworcow, wydawcow i producentow, uwzgl?dniaj4cym
okolicznosc, ze swobodny dost?p w Internecie do ksi^ek, prasy czy utworow
audiowizualnych czyni bezprzedmiotow^ ich eksploatacj? w innej formie i pozbawia
uprawnionych wynagrodzenia z tego tytulu. W konsekwencji prowadzi to nieuchronnie do
zmjnowania dzialalnosci wydawniczej i producenckiej, a tym samym pozbawi pracy wiele
tysi?cy tworcow i pracownikow oraz zmniejszy przychody Skarbu Pahstwa. Pahstwowa
polityka pro kulturowa i inne dzialania podejmowane w interesie publicznym nie powinny
bye realizowane kosztem tworcow tych gmp. Udost?pnianie przez biblioteki i archiwa
zbiorow chronionych utworow powinno si? odbywac w oparciu o konstmkcj? dobrowolnych
licencji a nie dozwolonego uzytku.
Istnieje przy tym powazne ryzyko powstania nieuczciwych serwisow, ktore bez stosownych
licencji, b?d4 oferowaly swoim klientom dost?p do platnych gdzie indziej tresci w ramach
nauczania na odleglosc. Bardzo latwo wyobrazic sobie powstanie „edukacyjnych" portali
z filmami i muzyk^, b^dz serwisow z publikacjami podr?cznik6w, ksi^zek i prasy, ktore b?d4
oferowac swobodny dost?p „studentom" np. do calej polskiej literatury lub filmu. Tendencje,
aby nadmiemie oslabiac ochron? tworczosci wykorzystywanej w procesie nauczania s^
bardzo niepokoj^ce. Mozna dojsc do wniosku, ze korzystniej jest tworzyc np. tresci
komercyjne, popkulturowe remiksy, bo te mozna chronic bez zadnych ograniczen. Tworczosc
ambitna, h^ddf, istotna dla kultury i spoleczenstwa (bo takie dziela stanowi^ zwykle
przedmiot nauczania), doznawac ma z kolei jeszcze silniejszych ograniczen.
Szczegolnie niebezpieczny jest rowniez ewentualny nowy wyj^tek na rzecz eksploracji tekstu
i danych {text and data mining). Wprowadzenie pelnej swobody w tym zakresie, rowniez dla
celow komercyjnych jak postuluje Komisja Europejska, moze wprowadzic olbrzymie
5
00-724 Warszawa, ul. Chelmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: [email protected], www.kipa.pl
zaklocenia dla funkcjonowania sektora kreatywnego. Dla prasy natomiast b?dzie to na pewno
zabojcze, w z w i ^ k u z wprowadzeniem flirtki na legalizacj? stosowania bez licencji uslug
monitoringu mediow i przegl^dow prasy oraz narazenie archiwow prasowych na masowe
straty przychodow i zalamanie obecnie funkcjonuj^cych modeli biznesowych. Stosowanie
techniki eksploracji tekstu i danych powinno pozostac wyl^cznie przedmiotem rozwi^ah
licencyjnych, ktore obecnie s^ juz stosowane. Widac w tym zreszt^ daleko id^c^
niekonsekwencj?. Z jednej strony wysilki i inwestycje tworcow baz danych maj^ pozostawac
przedmiotem ochrony, przewidzianej prawem unijnym, z drugiej jednak strony, te chronione
dane maj^ bye przedmiotem komercyjnej eksploracji przez inne podmioty.
Rowniez w odniesieniu do tresci tworzonych przez uzytkownikow mediow
spolecznosciowych (tzw. user-generated content) trudno uzasadnic potrzeb? wprowadzania
odr?bnych przepisow. Wszelka eksploatacja utworow, takze w mediach spolecznosciowych,
powirma bye oceniana w oparciu o ogolne zasady prawa autorskiego, tj. jako naruszenie praw
wyl^cznych, o ile nie miesci si? w ramach dopuszczalnych form dozwolonego uzytku
i odbywa si? bez zezwolenia.
Rewizja dyrektywy o audiowizualnych uslugacii medialnych
Dyrektywa 2007/65/WE z dnia 11 grudnia 2007 r. o audiowizualnych uslugach medialnych
(zwana dalej: „dyrektyw4 audiowizualn^") naklada podstawowy zakres obowi^kow na
podmioty swiadcz^ce nowe typy uslug na z^danie (tzw. uslugi nielineame). W pewnym
zakresie zrownuje uslugi on-demand podobne do telewizji (tv-like) z tradycyjnym
nadawaniem (te samy zasady identyfikacji dostawcy uslug medialnych, zakaz dyskryminacji i
nawolywania do nienawisci, ogolne zasady dotycz^ce reklamy, sponsoringu i lokowania
produktow), w innych przypadkach wprowadza Izejszy poziom regulacji (szczegolne zasady
ochrony matoletnich oraz promowania audycji europejskich).
Nalezy zgodzic si? z Komisjq Europejsk^, ze w dobie blyskawicznie post?puj4cego rozwoju
technologii i sposobow swiadczenia uslug medialnych oraz zwi?kszonej konkurencji
podmiotow dzialaj^cych spoza Unii Europejskiej, dyrektywa audiowizualna wymaga rewizji.
Krajowa Izba Producentow Audiowizualnych popiera wszelkie dzialania Komisji
Europejskiej, ktore b?d4 zmierzac do obj?cia zakresem regulacji podmioty spoza Unii
Europejskiej, swiadcz^ce na terenie Unii jakiekolwiek uslugi medialne, w szczegolnosci
uslugi nielineame. Firmy europejskie dzialaj^ce na rynku medialnym skarz^ si? na nadmiar
regulacji i nierownq konkurencj? z duzo silniejszymi podmiotami spoza Unii. Nie dose, ze
w c i ^ nierozwi^zanym problemem w Unii (a w szczegolnosci w Polsce) jest silna pozycja
serwisow pirackich, to jeszcze decydujqc si? na dzialalnosc legaln^ muszq one poddac si?
rozleglym krajowym regulacjom, z ktorych zwolnione s^ podmioty azjatyckie czy
amerykahskie. Rozszerzenie zakresu dyrektywy audiowizualnej na wszystkie podmioty
swiadcz^ce uslugi medialne w rozumieniu dyrektywy musi uwzgl?dniac rowniez potrzeby
roznych typow mediow. Stoimy na stanowisku, iz spod tej dzialalnosci powirma bye
wyl^czona dzialalnosc serwisow prasowych, jezeli jedynie ubocznym i dodatkowych efektem
tej dzialalnosci jest oferowanie dost?pu do materialow audiowizualnych.
00-724 Warszawa, ul. Chelmska 21/ 28c, tel./fax; (22) 840 59 01, e-mail: kipaOkipa.pl. www.kipa.pl
Na podmioty poza unijne decyduj^ce si? dzialac na rynku medialnym w Unii powinny bye
nalozone scislejsze reguly zwi^zane z promowaniem audycji europejskich niz ma to miejsce
obecnie. Dotychczasowe brzmienie dyrektywy audiowizualnej zawiera regulacj? elastyczn^,
pozostawiaj^c krajom czlonkowskim duz^ swobod? w zakresie jej implementacji.
Dopuszczone zostaio zastosowanie zarowno scislych kwot katalogowych lub inwestycyjnych
jak i kwot ekspozycyjnych, czyli jedynie obowi^zek promowania i nalezytego eksponowania
audycji europejskich w katalogach uslug na z^danie.
W celu ochrony i wzmocnienia europejskiej roznorodnosci kulturowej nalezy zatem
zobowiqzac firmy medialne spoza Unii przede wszystkim do inwestowania w produkcj?
europejsk^ oraz do przeznaczania znacznej ilosci zawartosci swoich serwisow na audycje
europejskie. Obowi^zek nalezytej promocji i ekspozycji tych audycji powinien bye jedynie
dodatkiem do tych wczesniejszych obowi^zkow, a nie jedyn^ powinnosciq.
Wzmocnienie roli posrednikow internetowych w walce z piractwem internetowym
Jestesmy przekonani, ze skutki wprowadzenia Jednolitego Rynku Cyfrowego b^d^ skrajnie
niekorzystne dla firm europejskich, jezeli b?d^ one zmuszone do nierownej konkurencji
z globalnymi koncemami spoza Unii, a dodatkowo w c i ^ b?dzie je oslabiac dzialalnosc
serwisow pirackich. Portale nielegalnie oferuj^ce lub umozliwiaj^ce nielegalny dost?p do
utworow S4 glown^ barier^ dla rozwoju legalnych uslug cyfrowych i promowania dost?pu do
utworow za posrednictwem legalnych serwisow. Jest to szczegolnie odczuwalne dla autorow,
producentow, wydawcow i firm dystrybucyjnych z takich krajow jak Pol ska, ktore ze
wzgl?du na relatywnie slab^ sil? nabywcz^ pieni^dza i nisk^ rozpoznawalnosc polskiego
j?zyka za granic^, nie $4 w stanie przygotowac konkurencyjnej paneuropejskiej oferty
programowej.
W tym kontekscie zasluguje na poparcie inicjatywa Komisji Europejskiej by blizej przyjrzec
si? dzialalnosci posrednikow internetowych i zwi?kszyc ich odpowiedzialnosc za wymieniane
lub przechowywane w Intemecie tresci. Obecnie w Europie niew^tpliwie brak jest
zrownowazenia interesow dostawcow uslug internetowych i uprawnionych z tytulu praw
wlasnosci intelektualnej. Stworzony przed er^ Googla i Facebooka system daleko id^cych
wyl^czeh od odpowiedzialnosci posrednikow internetowych, przyj?ty w dyrektywie o ehandlu, wymaga dostosowania do obecnej rzeczywistosci. Nadmiema ochrona dostawcow
uslug internetowych, si?gaj4ca takze tam, gdzie posrednik z peln^ swiadomosci^ zarabia na
nielegalnym umieszczaniu przez inne osoby cudzych chronionych tresci, jest niedopuszczalna
i wymaga rewizji.
Nie wystarcz^ rozbudowane systemy powiadomieh typu notice-and-takedown.
Wiele
serwisow, w przypadku otrzymania powiadomieh od wlascicieli praw, usuwa linki
prowadzqce do nielegalnych tresci. System jest jednak wysoce nieskuteczny, bo nast?pnego
dnia pojawiaj^ si? kolejne linki lub konta, o ktorych na nowo nalezy wysylac powiadomienia
0 koniecznosci usuni?cia. Utrzymywanie przez wlascicieli praw systemu ci^glego
monitorowania zawartosci serwisow jest kosztowne, a i tak znajd^ si? takie portale, ktore nie
reaguj4 na zadne zgloszenia.
7
00-724 Warszawa, ul. Chelmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: kipaOkipa.pl. www.kipa.pl
Nie przynios^ spodziewanego rezultatu rowniez roznego rodzaju porozumienia branzowe,
realizuj^ce promowan^ przez Komisj? Europejsk^ koncepcj? follow the money. Choc tego
rodzaju inicjatywy zasiuguj^ generalnie na poparcie, to naiwnosciq jest przyj?cie zalozenia, ze
uda si? w ten sposob wyeliminowac piractwo. Nawet porozumienie wszystkich europejskich
reklamodawcow co do nieumieszczania reklam na stronach pirackich b?dzie nieskuteczne,
jesli nie przyl^cz^ si? do tego firmy azjatyckie i amerykahskie, na ktore Komisja wplywu juz
nie ma. Podobnie rzecz ma si? z organizacjami platniczymi, ktore niech?tnie zmniejszaj^
swoje zyski i trudno zakladac, ze dobrowolnie przyst^pi^ do takich kodeksow dobrych
praktyk, ktore obniz^ ich przychody.
Trzeba zobowi^zac posrednikow intemetowych (dostawcow uslug dost?pu do Intemetu,
wyszukiwarki, hosting providerow) do dzialania na rzecz wyeliminowania nielegalnej
dystrybucji utworow w Intemecie. Bez wspolpracy z ich strony walka z piractwem b?dzie
niemozliwa. W przypadku jawnego lamania prawa, dostawca intemetowy, ktory posredniczy
w tym procederze, powinien miec obowi^zek natychmiastowego podj?cia konkretnych
i skutecznych dzialan. Operator powinien przeciwdzialac ponownemu umieszczaniu tresci od razu w momencie kiedy otrzyma wiarygodnq wiadomosc, ze dana tresc jest nielegalna,
wzgl?dnie zostac zobowi^zany do monitorowania tresci wskazanych przez wlasciciela praw.
Nalezy si? rowniez zastanowic nad wprowadzeniem pewnego rodzaju odpowiedzialnosci dla
dostawcow uslug dost?pu do Intemetu (tzw. acces providers), ktorzy maj^ mozliwosc
zablokowania adresu IP w momencie lamania prawa. Stoimy na stanowisku, ze Komisja
Europejska powirma polozyc szczegolny nacisk na doprowadzenie do pelnej i jednolitej
w caiej Unii implementacji art. 8 ust. 3 dyrektywy o prawie autorskim. Przepis ten
zobowi^zuje wszystkie pahstwa czlonkowskie do zapewnienia w swoich krajowych
przepisach, aby podmioty praw autorskich mogly wnioskowac o wydanie nakazu przeciwko
posrednikom intemetowym, ktorych uslugi s^ wykorzystywane przez osoby trzecie w celu
namszenia praw autorskich lub pokrewnych. Przepis ten jest dose ogolny i istnieje problemy
zjego wlasciw^ interpretacj^. Polska jednak nawet nie podj?ia proby zmierzenia si? z t^
tmdn^ materi^.
Bez wlasciwego wdrozenia mechanizmu z art. 8 ust. 3 w caiej Unii i przy wci^z
utrzymywanym systemic nadmiernych wyl^czeh od odpowiedzialnosci posrednikow
internetowych, postulaty Komisji w zakresie proby stworzenia jednolitego rynku uslug
cyfrowych skazane
na calkowite niepowodzenie.
Oceniamy, ze tylko pol^czenie roznych metod walki z piractwem i pasozytnictwem moze dac
spodziewane rezultaty. Od mi?kkich zaleceh i porozumieh branzowych, po twarde
rozwi^zania legislacyjne i skuteczn^ egzekucj? przepisow, rowniez w aspekcie
transgranicznej pomocy prawnej. Kazdy podmiot uczestniczqcy w lancuchu zapewniania
dost?pu do tresci w Intemecie powinien bye zobowi^zany do podj?cia dzialan w przypadku
lamania prawa. Jedyna metoda walki z piractwem, ktora moze miec szans? powodzenia to
wielowymiarowa praca na wielu plaszczyznach m.in. zawiadamianie dostawcow Intemetu, ze
posredniczy w procederze piractwa i zawiadamianie uzytkownikow, ze korzystajy z tresci
nielegalnych. W walce z piractwem najwazniejsze jest lyczenie ze soby wielu metod:
usuwanie nielegalnych linkow, nieumieszczanie reklam, porozumienie z instytucjami
platniczymi zeby nie obslugiwaly transakcji dokonywanych na tych stronach, redukcja
8
00-724 Warszawa, ul. Chelmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: [email protected], www.kipa.pl
wyl^czeh od odpowiedzialnosci posrednikow intemetowych z dyrektywy o e-handlu, peine
wdrozenie art. 8 ust. 3 z dyrektywy o prawie autorskim.
Jezeli Komisji Eviropejskiej i polskiemu rz^dowi starczy odwagi by zmierzyc si? z tym
powaznym problemem, Krajowa Izba Producentow Audiowizualnych ch?tnie wl^czy si? w te
prace.
Redukcja obci^zen zwiqzanych ze stawkami V A T na uslugi cyfrowe
Na poparcie zasluguje rowniez proponowane przez Komisj? Europejsk^ ujednolicenie stawek
VAT na uslugi cyfrowe. Krajowa Izba Producentow Audiowizualnych popiera generalne
zalozenie prac Komisji skierowanych na uproszczenie i ujednolicenie systemu VAT
w Europie. Moze to przyniesc korzysci wszystkim zainteresowanym.
Cieszy nas bardzo, ze Komisja Europejska zauwazyla ten problem w strategii dot. Jednolitego
Rynku Cyfrowego i wyrazila potrzeb? podj?cia dzialah w tym zakresie. Potwierdzeniem tego
jest wypowiedz przewodnicz^cego Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera, ktory to
w czasie waznego wyst^pienia na spotkaniu zorganizowanym 6 maja w Brukseli przez
Niemieck^ Federacj? Wydawcow Gazet (BDZV) podkreslil, ze Komisja przedlozy
wpierwszej polowie 2016 roku wniosek umozliwiaj^cy pahstwom czlonkowskim stosowanie
obnizonych stawek podatku V A T od prasy elektronicznej. Na tie tej waznej wypowiedzi
nalezy spodziewac si?, ze pahstwa czlonkowskie b?d^ miec mozliwosc stosowania aktualnie
obowi^zuj^cych (obnizonych czy nawet zerowych) stawek podatku V A T dla drukowanych
dziennikow, czasopism i ksi^zek rowniez w odniesieniu do ich elektronicznych wersji.
Dotychczasowe zroznicowanie stawek podatkowych, wynikaj^ce z traktowania przez organy
Unii dmkowanej ksi^zki jako towam, a e-booka jako uslugi, jest calkowicie niezrozumiale
i sprzeczne z postulowanym przez Uni? promowaniem uslug cyfrowych. Stosowanie
preferencyjnych stawek V A T dla elektronicznej prasy i ksi^zki przyniesie pozytywne efekty
dla obywateli Unii Europejskiej, pozwoli na szersze udost?pnianie Europejczykom wysokiej
jakosci zroznicowanych tresci redakcyjnych, a przy okazji pomoze w rozwoju europejskiego
sektora elektronicznych wydawnictw ksi^zkowych i prasowych.
Transatlantyckie Partnerstwo w Dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP)
Umowy mi?dzynarodowe pomi?dzy Uni^ Europejska a irmymi krajami nie powirmy
ograniczac legislacji krajowych, w szczegolnosci zwi^zanych z kultury, i nie powirmy
traktowac wymiany towarowej na rowni z dobrami kultury.
Istniej^ce przepisy stricte dotycz^ce mediow, wobec ktorych istnieje niebezpieczehstwo,
iz mog4 zostac zaliczone do barier pozataryfowych lub do przeszkod w funkcjonowaniu
wolnego handlu mi?dzy USA i UE, a co za tym idzie wywolac ryzyko, iz zapisy TTIP
mialyby wobec nich nadrz?dny charakter, mog^ stac si? przedmiotem post?powah
w rozstrzyganiu sporow mi?dzy inwestorem a pahstwem, gdyby uznano je za maj^ce wplyw
na amerykahskie inwestycje na unijnym rynku. Mialoby to dmzgocqce konsekwencje dla
pahstw Unii Europejskiej.
00-724 Warszawa, ul. Chelmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: kipaOkipa.pl. www.kipa.pl
na amerykahskie inwestycje na unijnym rynku. Mialoby to druzgoc^ce konsekwencje dla
pahstw Unii Europejskiej.
Nalezy zabiegac o wyl^czenie sektora kreatywnego z prowadzonych rozmow na temat
umowy handlowej TTIP lub nalezy wprowadzic klauzul? mowi^c^ o tym, ze TTIP nie b?dzie
miec nadrz?dnego charakteru wobec legislacji na poziomie UE nie b?dzie jej naruszal.
Z powazaniem
/ Maciej Sto^mbosz *
Prezes
Krajowej
Izby
Producentow Audiowizualnych
10
00-724 Warszawa, ul. Chelmska 21/ 28c, tel./fax: (22) 840 59 01, e-mail: [email protected]. www.kipa.pl

Podobne dokumenty