zgoda buduje - Echo Miechowa
Transkrypt
zgoda buduje - Echo Miechowa
Październik 2010r. „ Zadaniem inteligencji jest opisywanie i krytykowanie” Biuletyn społeczno- informacyjny. Stowarzyszenia im. Macieja Miechowity Echo Miechowa (Karl Mannheim) W Wyyb bo orryy ssa am mo orrzzą ąd do ow we e2 20 01 10 0.. ZGODA BUDUJE ! PIKNIK WYBORCZY W GRZYMAŁOWIE. Wybory, wybory … - czytaj „Echo Miechowa” ! KPINY Z WYBORCÓW !!! Na swym plakacie wyborczym obecny burmistrz ma wypisane: RZETELNY, PRACOWITY, SPRAWDZONY ! CO ZA TUPET !!! Będę działać na rzecz tworzenia nowych miejsc pracy – pozyskując inwestorów krajowych i zagranicznych – wesprę lokalnych przedsiębiorców, wykorzystując fundusze unijne. Powyższą obietnicę i wiele, wiele innych, wygłaszał obecny kandydat na burmistrza K.Świerczek dokładnie 4 lata temu! I na gadaniu się skończyło! PRZESPANE 4 LATA !!! Nasza Mała Ojczyzna na skraju bankructwa !!! (str. 3) Zaproszenie : Zapraszamy do współpracy wszystkich, którzy mają ciekawe informacje, zdjęcia lub pomysł na artykuł prasowy. Zastrzegamy sobie prawo dysponowania nadesłanymi pocztą materiałami. W N U M E R Z E ECHO 10/10 (46) str.2 str.3 str.4 str.5 str.6 str.7 str.8 – Echa z powiatu Echa z gminy Echa z miasta. Debata Prasa, Internet Wybory, wybory … Sport Świerszczyk miechowski ECHA Z POWIATU. Kolejne 16 km. nowych nawierzchni dróg powiatowych przekazane do użytku. 6 października, w Powiecie Miechowskim, przekazano do użytkowania kolejne 16 kilometrów nowych nawierzchni drogowych. Ich wykonanie zostało sfinansowane ze środków Narodowego Funduszu Przebudowy Dróg Lokalnych oraz ze środków własnych gmin naszego powiatu. Poniżej zdjęcia z odbiorów dróg w gminach Charsznica, Kozłów, Słaboszów i Książ Wielki. Oddawane do użytku drogi zostały dodatkowo wyposażone w niezbędną infrastrukturę jak: oświetlenie, sygnalizacje świetle, zatoki postojowe, oznakowania, chodniki dla pieszych i In. Członkowie Zarządu Powiatu, przewodniczący rad powiatu i gmin, wójtowie gmin Charsznica, Kozłów, Książ Wielki i Słaboszowa nie kryli zadowolenia, objeżdżając kolejne odcinki dróg powiatowych odnowionych wspólnym wysiłkiem. W centrum Kępia oglądano przebudowane skrzyżowanie z nowym rondem, chodnikiem o dług. 250 m i przejściem dla pieszych z aktywnym oświetleniem. W inwestycji dominuje nowa nawierzchnia drogi, dwie zatoki autobusowe z przystankami, utwardzone pobocza, bariery zabezpieczające, uporządkowane rowy z przepustami i przejazdami. Prace wykonał PRID Miechów. Zmodernizowana droga pow. 1180K relacji Charsznica - Kępie – Kozłów zyskała nowe ,,oblicze” na dług. 8,284 km i pochłonęła 3 mln 10 tys. zł. Ze ,,schetynówek” przypadło na tę inwestycję półtora miliona złotych, powiat wyłożył 754,5 tys. zł, Gmina Charsznica 519 650 zł, a Gmina Kozłów 234 850 zł. Wójtowie Jan Żebrak, Stanisław Pluta i kierownictwo powiatu dziękowali wzajemnie za efekty połączonych działań. Ubolewano, że do pełni szczęścia zabrakło przebudowy na 6 km, które ostatecznie połączyłyby nowym asfaltem Kępie z Kozłowem. - Dla mnie najważniejsze jest porozumienie naszych samorządów, naszych radnych, dzięki którym mamy wspólne połączenie drogowe – podkreślił Zbigniew Kita, wójt Słaboszowa zwracając się do zebranych przed Szkołą Podstawową w Janowicach, gdzie wspólnym wysiłkiem powiatu i gmin zbudowano, oprócz nawierzchni drogi, chodnik o dług. 220 m, zatokę autobusową, niezbędne oznakowania i oświetlenie nad przejściem dla pieszych. - Dzisiejsze przekazanie nowych kilometrów na odcinku Małoszów-Janowice (droga pow. 1214) to ukoronowanie tych prac – dodał wójt. Z kolei Marek Szopa, wójt Gminy Książ Wielki powiedział, że dzięki zdecydowaniu i współpracy sąsiadujących samorządów gminnych i powiatu powstał całościowy, bezpieczniejszy i dobrej jakości ciąg drogowy łączący Książ Wielki ze Słaboszowem. Następnie uczestnicy objazdu zatrzymali się w centrum Giebułtowa, które zmieniło się nie do poznania (rondo, 2 zatoki parkingowe, niezbędna infrastruktura). Roboty drogowe na wspomnianym odcinku o dług. 7,846 km kosztowały 2 405 tys. zł, a udziałowcami byli: NPPDL – 1 198 tys. zł, Powiat Miechowski 603.5 tys zł, Gmina Książ Wielki 392 tys. zł i Gmina Słaboszów 212 390 zł. W podziękowaniach nie zapomniano o Zarządzie Dróg Powiatowych w Miechowie i jego dyrektorze Jerzym Muszyńskim, których wkład w przebudowę drogowej infrastruktury jest znaczący. Podkreślano także znaczenie perfekcyjnie przygotowanych wniosków drogowych. Kończąca się kadencja udowodniła, że dialog, porozumienie i partnerstwo przyniosły wymierny efekt w formie nowych kilometrów lepszych dróg, które są ,,krwiobiegiem powiatu” – to stwierdzenie, które podsumowało samorządowy objazd. Nowy chodnik na ul. Piłsudskiego. Ul. Piłsudskiego wzbogaciła się o nowy chodnik długości prawie pół kilometra. To efekt wspólnego działania samorządów powiatowego i gminno-miejskiego, które solidarnie partycypowały w inwestycji wartej 193 tys. zł. Nowy trakt pieszy łączy ulice Pęckowskiego i Taborowicza. Inicjatorem i pomysłodawcą budowy chodnika był Powiat Miechowski. 11 października Starosta i burmistrz wraz przewodniczącym Rady Powiatu, członkami Zarządu Powiatu i przedstawicielami Zarządu Dróg Powiatowych odbyli spacer nowym traktem, przy okazji rozmawiając z mieszkańcami przyrożnych posesji i odbierając podziękowania za sfinalizowanie długo oczekiwanej inwestycji. W imieniu zebranych starosta Mieczysław Bertek powiedział, że obu samorządom zależało przede wszystkim na poprawie bezpieczeństwa mieszkańców tej części miasta. Obok chodnika usytuowanego przy ruchliwej wjazdowo-wyjazdowej drodze powiatowej w południowo - wschodniej części Miechowa przeprowadzono renowację przydrożnych rowów na dług. 330 m i wybudowano kilka studzienek ściekowych. Wykonano także niezbędne zjazdy bramowe. Dzień Edukacji Narodowej w powiecie. Dzień Edukacji Narodowej zgromadził w miechowskim starostwie wyróżniających się pedagogów szkół ponad gimnazjalnych i placówek oświatowych prowadzonych przez powiat miechowski. Tradycyjnie z okazji tego święta starosta wręczył nagrody za dokonania w pracy pedagogicznej, twórczy wkład w kształcenie i wychowanie młodego pokolenia oraz zaangażowanie na rzecz szkoły i środowiska. Laureatami tegorocznej nagrody starosty zostali: Agata Malinowska - Sepielak, Leokadia Wesołowska i s. Donata - Bożena Topa (ZS Nr 1 w Miechowie), Halina Dudek i Piotr Zemła (ZS Nr 2 w Miechowie), Edyta Sychowska (ZS w Książu Wielkim), Agnieszka Burzyńska i Marta Majewska (LO w Miechowie), Wiesława Bąkowska (Bursa Szkolna w Miechowie) i Marta Jarno (SOSW w Zagorzycach). Przedstawiciele władz powiatu dziękowali za uzyskane wyniki i troskę o właściwy poziom edukacji młodych miechowian i życzyli nagrodzonym zdrowia i dalszych sukcesów w pracy. Piknik przedwyborczy w Grzymałowie. 3 października, w zabytkowym dworku w Grzymałowie gm. Słaboszów, Komitet Wyborczy „Ziemia Miechowska” i jego kandydat na burmistrza Miechowa zorganizowali piknik wyborczy. Zaproszenie Dariusza Marczewskiego przyjęli m.in. poseł na Sejm RP Jarosław Gowin, Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa, sekretarz małopolskich struktur PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, szef powiatowy tej partii dyr. Szpitala Św. Anny w Miechowie Jan Ostrowski, Przewodniczący Platformy Obywatelskiej RP w powiecie miechowskim Jan Paweł Janus a także wójtowie gmin powiatu miechowskiego, kandydaci na radnych wszystkich szczebli oraz liczne osobistości życia publicznego naszego powiatu. Kilkuset osobową grupę gości powitał D.Marczewski przybliżając ideę i cel spotkania. Poseł Gowin (zdj. z lewej) zachęcał zebranych do wspólnych pracy dla dobra powiatu miechowskiego i tworzących go gmin. Deklarował swą pomoc we wszelkich działaniach do tego zmierzających. W tym samym duchu było wystąpienie Władysława Kosiniaka – Kamysza PSL (zdj. prawe). Przedstawiciele 3 komitetów wyborczych: Platformy Obywatelskiej RP, Polskiego Stronnictwa Ludowego i „Ziemi Miechowskiej” zadeklarowali poparcie pana Marczewskiego w staraniach o fotel Burmistrza Gminy i Miasta Miechów w najbliższych wyborach samorządowych. Powiało optymizmem. Wszak ZGODA BUDUJE ! ECHA Z GMINY. Jak burmistrz Świerczek załatwił ZGK! Zapaść finansów gminnych! Co dalej ?! #/ Kontrolerzy RIO wykazali, że zadłużenie ZGK wynosi prawie 4 mln zł. W protokole RIO pojawia się zalecenie całkowitej likwidacji Zakładu Gospodarki Komunalnej lub likwidacji przez przekształcenie. Skąd nagle wzięły się takie kwoty? Czy wynikają one jedynie z tego, że - jak mówi burmistrz – w poprzedniej kadencji gmina wzięła kredyt na pokrycie zobowiązań ZGK oraz z faktu, iż zakład ponosił koszty remontów kotłowni oraz płacił różnicę między kosztami produkcji a sprzedaży ciepła? Jeśli chodzi o tradycyjne już obarczanie winą za swoją nieudolność innych, to sprawę wyjaśniają trzej rządzący gminą w poprzedniej kadencji burmistrzowie. W liście do DP podają nagie fakty i liczby. I tak w 2004r. gmina wzięła kredyt na potrzeby ZGK w wysokości 300 tys. zł. Kredyt ten został spłacony do końca 2007r. Burmistrzowie podają stan środków obrotowych ZGK na koniec poszczególnych lat budżetowych, który jest miarodajnym wskaźnikiem kondycji Zakładu. Na koniec kadencji burmistrza Włodzimierza Mielusa w 2006r. zadłużenie ZGK wynosiło 495 tys. zł. Natomiast wyliczone przez RIO zadłużenie w tym roku, po 4 latach rządów burmistrza K.Świerczka wynosi 4 mln. zł. Komentarz zbyteczny bo liczby bronią się same a kłamstwa obecnego burmistrza są ewidentne. Jak zwykle. Sprawę zadłużenia komentuje także pełniący obowiązki kierownika ZGK Henryk Dulewski. Stwierdza on, iż niemal cały kilku milionowy dług zakładu wziął się stąd, że konto ZGK zostało obciążone ponad 3 milionową karą naliczoną przez Urząd Marszałkowski za nieterminowe zamknięcie wysypiska śmieci. Tak więc za karygodne zaniedbanie burmistrza Świerczka formalnie zapłacił ZGK a tak naprawdę to MY WSZYSCY! Krzysztof Świerczek uważa, że najpoważniejszym problemem jest gospodarka cieplna, która pochłania najwięcej pieniędzy. Zauważa jednocześnie, że dopiero w tej kadencji zrobiony został istotny krok w kierunku modernizacji kotłowni jak i sieci cieplnych. Przypomina, że ZGK płaci różnicę między kosztami produkcji a sprzedaży ciepła, co również miało wpływ na sytuację finansową zakładu, a opłaty za ciepło nie wzrastają – wyjaśnia burmistrz. Tradycyjnie już burmistrz rżnie głupa. Przecież ceny ciepła ustala nie kto inny jak Rada Miejska na wniosek burmistrza! A pan burmistrz takiego wniosku nigdy nie złożył. Poza tym prawda jest taka, że to właśnie modernizacja kotłowni, czyli opalanie ich drogim gazem, spowodowała skokowy wzrost kosztów produkcji ciepła. Co w tej sytuacji zrobił burmistrz? Ano dopłacił różnicę między ceną produkcji a ceną sprzedaży ciepła z naszej kieszeni czyli budżetu gminnego. Przypomnijmy, że to radni miejscy wyrazili zgodę na dopłatę 700 tys. zł. za poprzedni sezon grzewczy. Dotyczyło to tylko ciepła produkowanego przez „zmodernizowaną” kotłownię na os. Sikorskiego! Aż strach spojrzeć w przyszłość gdy inne kotłownie zostaną podobnie „zmodernizowane” bo ceny gazu ciągle kroczą w górę. Jak widzi rozwiązanie problemu deficytowego Zakładu Gospodarki Komunalnej pan burmistrz? Takim remedium wg. niego ma być … połączenie ZGK z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji. Ponieważ ZWiK też cienko przędzie a oba zakłady są gminnymi zakładami budżetowymi więc za ich długi i tak zapłaci gmina czyli MY WSZYSCY! I to jest kolejny przyczynek do konstatacji jak nieudolne zarządzanie prowadzi do zapaści samorządowych finansów. Teraz trochę rozrywki. Kandydat SLD na burmistrza Miechowa – Marek Słowiński - ma pomysł jak pomóc ZGK! Oddajmy mu głos: - Gmina ma tereny, które można wykorzystać. Przy Zakładzie Gospodarki Komunalnej można by uruchomić sprzedaż węgla po 500 złotych za tonę. Ja naprawdę wiem, jak to zrobić. Ceny hurtowe w kopalniach są poniżej 500 złotych. Detaliści, którzy tu sprowadzają 50 czy 60 ton, sztucznie zawyżają ceny. Gmina ma wiele obiektów ogrzewanych węglem. Jeśli cały pociąg by się przywiozło i złożyło na placu, koszty byłyby niższe. Jestem już po rozmowach w kopalniach i stąd taka cena. Ponadto takie rozwiązanie mogłoby postawić na nogi Zakład Gospodarki Komunalnej. Takie bzdety nie poddają się nawet komentarzowi i rodzą pytanie o granicę śmieszności i manipulacji. #/ Stan gminnych finansów jest tragiczny. Upewniają nas w tym gorączkowe ruchy, zabiegi i oświadczenia urzędującego burmistrza, który robi wszystko aby fatalnej kondycji finansowej naszej jednostki samorządowej jej mieszkańcy nie poznali przed wyborami samorządowymi. Jego oficjalna wersja dot. gminnego budżetu jest umiarkowanie optymistyczna i brzmi tak: JA, burmistrz, robię wszystko aby do budżetu trafiało jak najwięcej środków a jak coś nie wychodzi to oczywiście winni są inni. Skąd My to znamy? Burmistrz stawia tezę, że on robi co może ale radni lekką ręką pozbawiają gminę dochodów. Jako najnowszy przykład Świerczek podaje sprawę związaną z dzierżawą działki na terenie dworca autobusowego. Radni uznali, że bardziej zasadne byłoby aby to gmina urządziła na tej działce parking dla samochodów osobowych i autokarów z turystami, gdyż nie ma takowego w pobliżu dworca i bazyliki. Burmistrz wyrzuca rajcom, iż przegłosowali obniżkę opłaty parkingowej z 2 do 1 złotówki. Jeśli obecny włodarz naszego miasta w takich działaniach upatruje przyczyn zapaści finansowej gminy to udowadnia, że na zasadach i normach działania w samorządzie kompletnie się nie zna. Poza tym ośmielamy się przypomnieć panu burmistrzowie, że przez 3,5 roku rajcy miejscy posłusznie klepali wszystkie projekty uchwał przygotowane przez organ wykonawczy gminy. I to właśnie w tym okresie Rada Miejska i burmistrz zgotowali nam taki stan finansów. Panie i panowie radni obudzili się kilka miesięcy przed kolejnymi wyborami i zaczynają się przed nimi „ustawiać” na następną kadencję, demonstrując swój sprzeciw wobec tego co się dzieje w gminie. TERAZ ?! A gdzie byliście szanowni rajcy przez 4 lata ?! Na zakończenie dywagacji o stanie gminnego budżetu jeszcze jeden kwiatuszek do tego ogródka. Na ostatnią sesję Rady Miejskiej pan burmistrz wyszykował do podjęcia multum projektów uchwał. Znajdujemy tak m.in. 5 uchwał intencyjnych dotyczących programów rozwoju niektórych wybranych wsi. Programy mają służyć poprawie komfortu i jakości życia mieszkańców wsi – tak je reklamuje w uchwale burmistrz. W tych programach burmistrz obiecuje boiska sportowe, świetlice, drogi i inne dobrodziejstwa dla kochanych wyborców z terenów wiejskich. I tak Brzuchania „otrzyma” inwestycje za 1mln. 100 tys. zł, Przesławice – 550tys. zł, Wymysłów – 600tys. zł, Dziewięcioły – 600tys. zł, Jaksice – 550tys. zł. plus „Budowa kanalizacji sanitarnej dla wsi Falniów, Falniów Wysiołek, Biskupice, Jaksice za 12mln. 340tys. zł!!! Razem to wydatek rzędu 16 mln. zł!!! W obecnej tragicznej sytuacji gminnych finansów i przy rozbabranej budowie pływalni to suma nierealna do wygospodarowania! Programy mają jedną cechę wspólną – terminy ich realizacji to lata 2011 – 2014. Skąd obecny burmistrz weźmie na to pieniądze? We wszystkich programach powtarza jak mantrę, że będą to środki własne plus pieniądze z Unii Europejskiej lub innych źródeł zewnętrznych. Znając wybitny talent pana Świerczka do pozyskiwania zewnętrznego wsparcia dla gminnych inwestycji, śmiało można postawić tezę, że są to obietnice na wodzie pisane. Tak jak było z obietnicami przed poprzednimi wyborami. Jak długo panie Świerczek myślisz pan traktować mieszkańców naszej gminy jak ćwierćinteligentów, którym każdy kit się wciśnie? Pańska wiarygodność jest bliska zeru! #/ Jaka przyszłość czeka gminę Miechów? Wróćmy do wspomnianego powyżej listu burmistrzów poprzedniej kadencji. Czytamy w nim: z naszych pobieżnych wyliczeń wynika, że do końca bieżącego roku gminę Miechów czekają wydatki rzędu 13 mln. zł! Skąd pan burmistrz weźmie na to pieniądze? A w 2011 roku już na starcie czeka gminę wydatek kilkunastu milionów złotych (basen, raty zaciągniętych pożyczek). Także wg ostrożnych szacunków jednego z kandydatów na stanowisko burmistrza najbliższy rok kalendarzowy może być dla gminy okresem ciężkiej próby. Ok. połowa dochodów gminnego budżetu będzie musiała być przeznaczona na spłatę długów i innych zobowiązań finansowych wymagalnych w roku 2011. Jak w takim przypadku myśleć o wygospodarowaniu środków własnych na pozyskanie środków z zewnątrz to prawdziwie herkulesowe zadanie. A przecież dalsze prowadzenie inwestycji wyłącznie ze środków własnego budżetu, jak to praktykował obecny burmistrz, to droga donikąd. 4 lata obecnej kadencji władz samorządowych zostały po prostu zmarnowane. Aktualny budżet unijny na lata 2007 – 20013 nieubłaganie kończy swój żywot i środków w nim coraz mniej. Tak więc nowy gospodarz naszej gminy dostanie niezłą łamigłówkę już na starcie. Czy podoła ? Waszmościowie! Zewrzyjmy szeregi! Nasza Mała Ojczyzna w potrzebie! ECHA Z MIASTA Zabagniona inwestycja. Dla stałego mieszkańca naszego grodu nie jest tajemnicą, że na odcinku ulicy Konopnickiej od obwodnicy do dawnego Domu Dziecka, były kiedyś łąki, które otaczały źródło tzw. Bezdno. Źródło to zostało zagospodarowane i do dnia dzisiejszego dostarcza wody pitnej dla Miechowa. Z tego powodu lokalizacja tak ogromnej inwestycji na ulicy Konopnickiej jak kryta pływalnia od początku u wielu Miechowian budziła wątpliwości właśnie ze względu na charakter terenu pod tą inwestycję. Obecny burmistrz ju ż w czasie kampanii wyborczej obiecywał wybudowanie kompleksu sportowo – rekreacyjnego, w skład którego miała wchodzić także kryta pływalnia. Gdyby był człowiekiem honoru, który dotrzymuje swych obietnic, bez problemów mógł wykonać tą inwestycję w czasie 4 lat swojej kadencji. Jednak pan burmistrz przypomniał sobie o basenie na pół roku przed końcem swego urzędowania w ratuszu. Po perypetiach związanych z wyłonieniem zwycięzcy przetargu, umowę na wykonanie inwestycji podpisał Kartel Łany i rozpoczął prace przy ul. Konopnickiej. Po wykonaniu wykopów nadszedł okres intensywnych opadów, które spowodowały znaczne podniesienie poziomu wód gruntowych. Wtedy to, wg naszego informatora, zaczęły się poważne problemy. Po prostu woda zalała wykop uniemożliwiając dalsze prace. I tu znów odwołam się do naszego informatora. Otóż twierdzi on, iż wezwano na pomoc geologa, który miał rozeznać problem i doradzić jak go rozwiązać. Po kilkudniowych badaniach ów geolog miał udzielić inwestorowi rady, aby dla zabezpieczenia konstrukcji betonowej niecki basenu wykonał tzw. palowanie terenu pod basenem. Miałoby to solidnie zakotwiczyć ważącą kilkaset ton nieckę i zabezpieczyć ją przed ew. zmianami położenia. Takie palowanie zwiększyłoby jednak koszty inwestycji o 20 – 30 procent! Chyba mając to na względzie inwestor, czyli Gmina i Miasto Miechów, postanowiła nie wykonywać betonowych słupów w głąb ziemi. Tomasz Sękiewicz, wiceprezes Przedsiębiorstwa Budownictwa Ogólnego Kartel S.A, na pytanie czy jest to prawdą odpowiada: - Proszę zapytać inwestora, czyli gminę. Co więc na ten temat oficjalnie mówi Świerczek? - Wcale nie chodzi o podmokły teren. Na pewnym fragmencie wystąpił problem z nośnością gruntu. Nie ma powodu do obaw. Wystarczyło tylko w tym miejscu wylać beton – powiedział enigmatycznie burmistrz reporterce DP i jednocześnie zapewnia, że nie ma potrzeby budowy drogich pali. Cieszy go także fakt, że tak krytykowany przez niego Urząd Marszałkowski w Krakowie planuje w tym roku przekazać gminie więcej pieniędzy niż zakładano kilka miesięcy temu. - Może to być nawet 900 tys. zł. – emocjonuje się burmistrz. Niebywały sukces! Koszt inwestycji ponad 16 mln. zł. a tu dotacja AŻ 900 tysięcy! Burmistrz zapewnia, że W TYM ROKU - pod względem finansowym - inwestycja nie jest zagrożona. Taktyka jest prymitywna i niebezpieczna. Nieważne co się będzie działo z pływalnią w przyszłości. Byle przed wyborami samorządowymi pokazać, że coś się zrobiło w temacie basenu. Obiekt ma być gotowy w stanie surowym przed końcem roku – zapewnia burmistrz. A przyszłość? To już kłopot kolejnego gospodarza gminy. Dewiza obecnego burmistrza – po mnie choćby potop – święci kolejne triumfy. Niestety! Według planu pływalnia - wraz z m.in. kawiarnią, sauną, ścianą wspinaczkową - ma być gotowa w 2012 roku. Czy jest to termin realny? Czy naszą gminę będzie stać na tą inwestycję wyłącznie z własnych środków? Czy podołamy kosztom utrzymania pływalni? Pytań jest wiele. Coraz więcej. Na plakacie wyborczym obecny jeszcze burmistrz sam się reklamuje jako: rzetelny, pracowity, sprawdzony. Bez komentarza. Debata w Dzienniku Polskim. 16 dni przed wyborami redakcja Dziennika Polskiego zaprosiła na debatę 5 kandydatów na burmistrza Miechowa. W siedzibie gazety stawiło się 4 kandydatów. Jerzy Muszyński nie pojawił się w Krakowie. Rolę gospodarza pełnił red. naczelny gazety Piotr Legutko a debatę prowadzili Magdalena Uchto i Remigiusz Półtorak. Pytano o mijającą kadencję, co udało się zrealizować a co nie, co hamuje rozwój miasta Miechowa, o zadłużenie gminy i promocję. K.Ś. – Aktualnie urzędujący burmistrz nie dostrzegł żadnych mankamentów w swej działalności. Same sukcesy a najważniejsze z nich to sprawny urząd, uszczelnienie wydatków budżetowych, budowa obiektów sportowych i rozpoczęcie budowy krytej pływalni. Za potencjał naszego miasta uznał jego dziedzictwo historyczne a za szansę dla gminy rolnictwo. W osłupienie wprowadziło uczestników debaty stwierdzenie burmistrza, że Miechów rozwija się intensywnie i już jest miastem przyjaznym dla inwestorów. Dowód - ponad 200 pozwoleń na budowę rocznie, mimo iż nasze miasto nie ma dotychczas planu zagospodarowania przestrzennego. Jeśli chodzi o finanse to wg burmistrza również wszystko jest O.K. a zadłużenie sięga jedynie 38%. D.M. – Najmłodszy uczestnik debaty za udane przedsięwzięcia uznał organizację Małopolskiego Festiwalu Smaków i Dni Jerozolimy. Pochwalił także powstanie nowych obiektów sportowych dla młodzieży. Mankamenty to brak współpracy między samorządami powiatowym i gminnym, zmarnowanie szansy na otrzymanie znacznych środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, nieumiejętność pozyskania pieniędzy na budowę basenu czy rewitalizację miasta, niewprowadzenie Funduszu Sołeckiego. Marczewski zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo dla gminnych finansów wynikające z realizowania inwestycji wyłącznie ze środków budżetowych i kredytów bankowych. Wg kandydata kredyt powinien być niezbędnym uzupełnieniem środków pozyskanych z zewnątrz. Wytknął burmistrzowi nierzetelność, gdyż ten do kwoty zadłużenia gminy nie wliczył 4 mln. zł. długu ciążącego na Zakładzie Gospodarki Komunalnej. Zadeklarował się jako przeciwnik wyprzedawania za wszelką cenę majątku gminnego w celu doraźnego łatania budżetu. M.S. – Przedstawiciela lewicy bardzo niepokoi fakt zmniejszania się populacji naszej gminy. Winą za taki stan rzeczy obarcza kolejnych burmistrzów, którzy nie potrafili przyciągnąć inwestorów i nie powstały nowe miejsca pracy. Stwierdził również, że od dawna nie zrobiono nic w sprawie budowania nowych mieszkań komunalnych. Zaproponował także uruchomienie giełdy rolnej. Słowiński krytykował budowę nowego hospicjum z gminnych pieniędzy, podczas gdy w starym tylko niecałe 10% to osoby z terenu naszego powiatu. W finansach gminnych niepokoi go brak przejrzystości społecznej. Chodziło mu o brak rzetelnej informacji społeczeństwa. Słowiński jest zwolennikiem zmuszenia właścicieli kamienic w Rynku do ich odnowienia. Postuluje utworzenie biura architekta miejskiego, który sprawdzałby m.in. czy nie grożą oberwaniem się stare balkony na górnej pierzei Rynku. A.M. – Członka Prawa i Sprawiedliwości cieszy sprawny urząd, niektóre działania promocyjne i niektóre inwestycje drogowe. Za mankamenty tej kadencji uznał brak inwentaryzacji problemów miasta, zaniechanie budowania społeczeństwa obywatelskiego, brak rozwiązania problemów związanych z infrastrukturą ciepłowniczą oraz budownictwem komunalnym, brak aktywnej polityki inwestycyjnej i oferty dla inwestorów z zewnątrz oraz brak terenów pod inwestycje. Krytykował nierealistyczny budżet miasta, w którym zadekretowano dochody w wysokości 6 mln. zł. ze sprzedaży gminnego majątku. Przypomniał także o burmistrzowskim falstarcie czyli 3 milionowej karze za nieterminowe zamknięcie wysypiska śmieci. Z ust Markiewicza padło także ciekawe stwierdzenie, że Miechów jest miastem rzemiosła – trzeba pomyśleć jak je przywrócić i rozwinąć. Komentarz red: Oglądając i czytając sprawozdania z drugiej już debaty w tym gronie widać kilka prawidłowości. Aktualny burmistrz wbrew faktom i logice snuje opowieści o swych niezliczonych sukcesach w czasie minionej kadencji. Przejawem obłudy jest chwalenie się „tylko” 38% zadłużeniem. W swej kampanii w 2006r. kandydat na burmistrza K.Świerczek rzucał gromy na głowę ówczesnego burmistrza za aż 30-procentowe zadłużenie. Więcej, natychmiast po objęciu władzy Świerczek przemeblował budżet gminny i zadłużenie natychmiast „spadło” poniżej 30%. Skutek – 3 milionowa kara za wysypisko. Tak to punkt widzenia zmienia się niektórym w zależności od miejsca, na którym siedzą. Kontrkandydaci z lepszym lub gorszym skutkiem wytykają burmistrzowi oczywiste błędy i niedociągnięcia. Ich argumenty brzmią mniej lub bardziej wiarygodnie w zależności od posiadanej wiedzy o funkcjonowaniu samorządu gminnego. Na tym polu zdecydowanym outsiderem jest przedstawiciel SLD. To widać, słychać i czuć. Wszyscy kandydaci z dużą ostrożnością wypowiadają się na temat swych ewentualnych działań w przyszłości. Zapewne pamiętają ile naobiecywał przed poprzednimi wyborami obecny gospodarz miasta i ile z tych obiecanek udało mu się zrealizować. Taka powściągliwość wydaje się być godna pochwały. Ciekawostka: dwóch z kandydatów przyjechało ze swoimi opiekunami - animatorami. Markowi Słowińskiemu sekundował szef miechowskiego SLD P.Osikowski a burmistrza K.Świerczka pilnowała sekretarz UGiM M.Malinowska. PRASA, INTERNET S STTR RO ON NN NIIC CZ ZYY PPR RZ ZEEG GLLĄ ĄD D PPR RA AS SYY.. "Dziennik Polski" - Polski wymiar sprawiedliwości najdroższy w UE ! Co miesiąc każdy Polak na utrzymanie sędziów, prokuratorów i urzędników płaci 24 zł i 10 gr. Na Temidę Polska wydaje największą w Unii Europejskiej część budżetu państwa, a od 2003 roku zwiększyliśmy wydatki o dwie trzecie. Mamy rekordową, po Niemczech, liczbę sędziów - 10 322. Urzędników sądowych, asystentów, kuratorów i referendarzy jest 42 tys., 13 tys. 617 prokuratorów, ponad 29,5 tys. pracowników więziennictwa oraz kilka tysięcy innych osób związanych z wymierzaniem sprawiedliwości. Efekty zwielokrotnionych nakładów i pracy blisko stutysięcznej "armii Temidy", nie zachwycają ani fachowców, ani obywateli. Zakres spraw, którymi sądy muszą się zajmować, jest w Polsce zbyt szeroki. Do sądów nie powinny trafiać sprawy błahe, które obecnie dominują. Byłoby więcej czasu na sprawy ważne i poważne. Do sądów w Polsce trafia rocznie 12 mln. spraw. Jedna sprawa kosztuje przeciętnie 758 zł. Z powyższych danych wynika, że problemem polskiej Temidy nie jest niedofinansowanie ale mentalność i zła organizacja pracy. ”Gazeta Wyborcza” – #/ Nikt nie wie jaki majątek przekazaliśmy Kościołowi – alarmuje dziennik. Od 1991 roku Komisja Majątkowa, która zajmuje się przyznawaniem Kościołowi rekompensat za mienie utracone w PRL, rozpatrzyła ok. 3 tysiące wniosków o zwrot nieruchomości. Wg MSWiA Komisja przekazała Kościołowi 60 tys. hektarów ziemi, 490 budynków oraz odszkodowania finansowe w wysokości 107.5 milionów zł. Oficjalne dane Ministerstwa są zupełnie niewiarygodne, ponieważ za grunty, których Kościół domagał się w samym tylko Krakowie, otrzymał odszkodowanie w wys. 110 mln. zł! Komisja Majątkowa przekazała Kościołowi 60 tys. hektarów ziemi a wojewodowie kolejne 36 tys. ha. Ponieważ średnia cena hektara gruntów rolnych wynosi na dziś 18 000 zł. daje to kwotę 1.7 miliardów zł!!! A i tak jest to zdecydowanie zaniżony szacunek. Przecież część zwróconych gruntów to działki budowlane, nie mówiąc już o gruntach w miastach. Np. Dominikanie za 13 ha zabranych im w Krakowie na Prądniku Czerwonym chcieli 97 mln. odszkodowania czyli wycenili hektar na 7.5 mln. zł. Przyjmując ten przelicznik jako średnią cenę dla Krakowa wychodzi, że w samym Krakowie Kościół odzyskał mienie o wartości 2.6 mld. zł! (w Krakowie oddano Kościołowi 358 ha). Znalezione w Internecie. #/ Morderstwo w biurze PiS #/ Rada Europy – sukces Polaka. Uzbrojony mężczyzna zastrzelił asystenta eurodeputowanego i poważnie ranił nożem współpracownika łódzkiego posła. Wtorek godzina 11.35 . Łódź, pasaż Schillera przy ulicy Piotrkowskiej. Do siedziby łódzkiego PiS-u wchodzi Ryszard C. Ma 62 lata. Kilka dni temu przyjechał z Częstochowy. Ma przy sobie pistolet marki Walter, nóż, paralizator i gaz łzawiący. Według relacji świadków, Ryszard C. spokojnie stał w kolejce. W biurze w tym czasie było sześć osób. Poczekał, aż wyjdzie ostatni petent i wszedł do biura. W środku jest tylko Marek Rosiak, asystent Wojciechowskiego. Mężczyzna wyciąga broń i strzela dopóki nie skończą mu się naboje. Trzy kule trafiają ofiarę, jedna przechodzi na wylot. Strzały słyszy siedzący w sąsiednim pokoju Paweł Kowalski. Gdy wychodzi na korytarz, napastnik atakuje go nożem. Kowalski broni się, zasłania rękami, nóż trafia go w szyję. Akurat z mieszczącego się kilkanaście metrów dalej posterunku straży miejskiej wychodzi patrol. Portier krzyczy do nich, że ktoś strzela. Strażnicy wbiegają do środka. Na ziemi w kałuży krwi leży Rosiak, obok Kowalski, który zdołał wczołgać się do pokoju. Jeden ze strażników to były komandos, błyskawicznie gołymi rękoma obezwładnia napastnika. - Chciałem zabić Kaczyńskiego, tylko za mało broni miałem - miał powiedzieć strażnikom zatrzymany. - Jestem przeciwko PiS-owi i chciałem go zamordować. W środku jest już lekarz Anna Kamińska, radna wojewódzka z PiS. Próbuje reanimować postrzelonego, pomaga jej strażnik, który stara się zatamować krwotok. Rany są zbyt poważne, Marek Rosiak umiera. Ugodzony nożem Paweł Kowalski trafia do szpitala Wojskowej Akademii Medycznej. Ma siedmiocentymetrową ranę na szyi, uszkodzoną krtań i pokaleczone ręce. Marek Rosiak miał 62 lata, Rosiakowie mieli dorosłego syna Marka. Według policji Ryszard C. gdy popełniał zbrodnię był trzeźwy. We wtorek godz. 18 w Archikatedrze łódzkiej odprawiono mszę świętą w intencji zabitego asystenta Marka Rosiaka. Polak Wojciech Sawicki został wybrany na sekretarza generalnego Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Jest pierwszą osobą z Europy Środkowo-Wschodniej, obejmującą ten urząd. Na sesji plenarnej delegaci Zgromadzenia wybrali Sawickiego na pięcioletnią kadencję, która rozpocznie się w lutym przyszłego roku. Sawicki pokonał w finałowych wyborach holenderskiego kontrkandydata Jana Kleijssena. 55-letni Sawicki od 14 lat jest związany z Radą Europy. Sawicki ukończył studia informatyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Przez wiele lat pracował w Centrum Informatyki Energetyki w Warszawie, gdzie w latach 1980-81 był przewodniczącym Solidarności. Był też wykładowcą w PAN. Następnie w latach 19901996 piastował funkcję szefa Kancelarii Senatu RP. Kościół nie popiera J.Kaczyńskiego. #/ Pracuś! Abp Józef Życiński stwierdził, że Kościół nie popiera Jarosława Kaczyńskiego oskarżającego prezydenta Bronisława Komorowskiego o wrogość wobec Kościoła. To była ocena niesprawiedliwa i niedopuszczalna – powiedział metropolita lubelski. Kościół niem potrzebuje takich obrońców – dodał arcybiskup. Powiedział też, że żadnego obywatela nie wolno oceniać tak jak to zrobił Kaczyński. Na drugiego człowieka nie wolno pluć a wyznawców Chrystusa obowiązuje szacunek dla drugiego człowieka. #/ Najstarsze ślady człowieka w Polsce. W czasach, o których nie śniło się dotąd uczonym, 800 tys. lat temu, na terenie Polski żył człowiek. Należał do gatunku Homo erektus, a swoje ślady pozostawił w okolicach dzisiejszych Kończyc Wielkich k. Cieszyna. W tej miejscowości odnaleziono wykonane ręką Homo erektusa narzędzia do ćwiartowania mięsa zwane z angielska Hopperami. Wiek narzędzi został potwierdzony przez zespół geologów z Wydziału Nauk o Ziemi Uniwersytetu Śląskiego oraz Państwowego Instytutu Geologicznego. Autorzy odkrycia to zespół Eugeniusza Fołtyna, archeologa z UŚ, wspólnie z paleogeografem Janem Wagą. #/”Nasz Dziennik” ma przeprosić TVN. Redaktor naczelna i wydawca „Naszego Dziennika” mają przeprosić telewizję TVN za używanie wobec stacji TVN 24 określeń: „paszkwilancka” i „wroga polskiemu patriotyzmowi”. Tak zadecydował Sąd Okręgowy dla Warszawy-Pragi. Na łamach „ND” naczelna i wydawca mają przyznać, że doszło do naruszenia zasad etyki dziennikarskiej. W ramach zadość uczynienia mają wpłacić 40 tys. zł na Fundację Świątyni Opatrzności Bożej. Wyrok jest nieprawomocny. Narodowy Fundusz Zdrowia ostatnio sprawdzał wyrywkowo harmonogramy pracy lekarzy z przychodni i szpitali, z którymi ma podpisane umowy m.in. w Małopolsce, na Lubelszczyźnie, Pomorzu oraz Warmii i Mazurach. Najgorzej wypadli lekarze małopolscy - ich harmonogramy pokrywały się w ponad stu poradniach specjalistycznych, kilku stacjach dializ, niespełna 30 przychodniach stomatologicznych i prawie 20 rehabilitacyjnych. Jeden z lekarzy o tej samej godzinie przyjmował w siedmiu poradniach! Pełnomocnik potęgą jest i basta! #/ Pełnomocniczka PiS w okręgu tarnowskim Lucyna Malec, usunęła z listy kandydatów do samorządu wytypowanych przez partię, m.in. urzędującego starostę a na pierwszym miejscu dopisała własną córkę. Zmian nie można już wprowadzic. Pełnomocniczka przyszła do mojego gabinetu, wyjęła z torebki i pokazała mi listę kandydatów ustaloną wcześniej z warszawską centralą, na której byłem na 1-szym miejscu – opowiada starosta tarnowski. Po wizycie u starosty pani pełnomocnik poszła do komisji wyborczej, wyjęła spod płaszcza i zarejestrowała zupełnie inną listę, na której brak starosty tarnowskiego i burmistrza Zakliczyna, ale za to na pierwszym miejscu widnieje córka pani Malec. Członkowie PiS usunięci z listy oraz trójka tarnowskich posłów PiS złożyli zawiadomienie w prokuraturze o możliwości popełnienia przestępstwa. Tylko tyle mogą już w tej chwili zrobić. Do widzenia posady samorządowe. Nie polecamy takich standardów innym partiom. #/ Pełnomocnik PiS w powiecie miechowskim a zarazem kandydat tej partii na burmistrza Miechowa Andrzej Markiewicz, zarejestrował listy kandydatów na radnych Rady Powiatu Miechowskiego. Przynajmniej tak mu się wydawało. Po dokładnym zbadaniu całości złożonego materiału rejestracyjnego Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji kandydatów PiS w okręgu wyborczym 2 obejmującym gminy Kozłów, Książ Wielki, Słaboszów. Powód - istotne uchybienia w dokumentach. PiS odwołał się do Sądu powszechnego w tej sprawie. Nieskutecznie! Z równym powodzeniem nieoceniony pełnomocnik Markiewicz usiłował zarejestrować kandydata PiS na wójta gminy Słaboszów. Jakiś pechowy ten pełnomocnik! CYTATY : #/ „PiS był dotąd kłopotem w Europie czy też trudnym partnerem, ale teraz to jest partia, która swoimi ostatnimi wypowiedziami i zachowaniami skazała się na polityczny margines. Ta partia wykluczyła się z dialogu światowego i kooperacji. PiS wykorzystywało i wykorzystuje tragedią smoleńską oraz sprawę krzyża do walki politycznej i zraża do siebie ludzi i potencjalnych partnerów ( były prezydent Aleksander Kwaśniewski ). SONDAŻE, NOTOWANIA … #/ 59,5 proc. Polaków skorzystałoby z metody zapłodnienia in vitro, gdyby z powodu bezpłodności nie mogli mieć dzieci, 34,8 proc. nie zdecydowałoby się na ten krok - sondaż Instytutu Badania Opinii Homo Homini na zlecenie Polskiego Radia. #/ 21.10.2010r. - Sondaż OBOP dla TVP Info PO – 49%, PiS – 26%, SLD – 19%, PSL – 3%. WYBORY, WYBORY, WYBORY … Ale to już było … czyli dywagacje o etosie radnych i ich przywiązaniu do funkcji. Prolog: Dla każdego obserwatora, choć trochę zorientowanego w poczynaniach miechowskich władz gminno-miejskich, jest oczywiste, że ta kadencja jest najbardziej nieudaną w całej historii istnienia samorządu w wolnej Polsce. Samorządowcy miechowscy od 1990 do 2006 roku z większym lub mniejszym zaangażowaniem podejmowali decyzje dobre dla gminy i miasta Miechów i wraz z Burmistrzami należycie dbali o finanse gminne. Mieli na tym polu znaczne sukcesy. Np. w 2005 roku gmina Miechów zajmowała pierwsze miejsce w Polsce pod względem ilości pozyskanych środków zewnętrznych w przeliczeniu na głowę mieszkańca! Efekt – powstało wiele inwestycji, które były niezbędne z powodu zmieniających się przepisów, uwarunkowań historycznych (wejście do UE) lub były konieczne do funkcjonowania jednostki samorządowej. W konsekwencji burmistrz Świerczek i obecni radni zastali naszą jednostkę samorządową nieźle „wyposażoną” w najniezbędniejsze i konieczne do prawidłowego funkcjonowania gminy inwestycje (np. zmodernizowana oczyszczalnia ścieków, nowy kompleks oświatowy wraz z halą sportową na os. Sikorskiego i inne). Oczywistym zadaniem kolejnej ekipy władz samorządowych była kontynuacja trendu rozwojowego i wykorzystanie nowych możliwości zdobywania środków z budżetu UE. Tak robiły niemal wszystkie samorządy lokalne. Niestety nie ma wśród nich naszego Miechowa. Fabuła: Lektura list kandydatów na radnych Rady Miejskiej w Miechowie kolejnej kadencji 2010 – 2014, budzi kilka niewesołych refleksji. Generalna – obecni rajcy miejscy pokochali swoje stołki oraz związane z nimi diety i inne synekury i niemal w komplecie stawili się na starcie do kolejnej kadencji. Nieważny jest szyld, orientacja polityczna komitetu wyborczego czy zasady przyzwoitości. Ważne jest, żeby wzięli na listę i dali nadzieję na kolejną kadencję u koryta. Bardzo to smutne, ponieważ znamionuje u tych osobników niski poziom etyki oraz brak refleksji i samokrytyki. Moją diagnozę potwierdzają poniższe zestawienie miejskich radnych i radnych in spe. Największe straty w ludziach poniósł PiS. Czyżby potwierdzał się aktualny pogląd, że być w PiS to obciach ?! Z radnych obecnej kadencji jedynie znany (wiadomo z czego!) lekarz Andrzej Rydzewski pozostał wierny partii Kaczyńskiego. Listę Komitetu Wyborczego Wspólnota Samorządów (szef K.Świerczek) w okręgu 1-szym otwiera wiceburmistrz Wojciech Pengiel (PiS). Jeśli spytacie co ten pan robił w gminie przez 4 lata to przychodzi mi na myśl tylko jedna odpowiedź – BYŁ. Czas leniuchowania na intratnej posadce, ten z wykształcenia logopeda, wykorzystał także do przemyśleń politycznych. W 2006 roku startował z list wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Teraz już nie kocha PiS tylko tego co mu daje chleb czyli pracodawcę - aktualnego burmistrza. Kolejny uciekinier z PiS-u to aktualny wiceprzewodniczący Rady Paweł Wilk. On już też nie kocha Kaczyńskiego tylko Napieralskiego. Startuje więc z list SLD!!! Kolejne straty PiS to: Tomasz Belica i Jacek Podsiadło. Pierwszy przeszedł pod skrzydła J.Muszyńskiego a drugi pod opiekę K.Świerczka. Radnych, u których w ciągu 4 lat współpracy rozkwitło uczucie do aktualnie rządzącego burmistrza jest więcej - Henryk Więcławek (poprzednio PSL), Andrzej Dudek (poprzednio „Wspólnota Miechowska”) oraz Marek Adamus (PO) (pop. „Ziemia Miechowska”). W przypadku 2 ostatnich, jak wieść gminna niesie, doszło wręcz do zadzierzgnięcia więzów rodzinnych tzn. członkowie rodzin tych radnych pokochali i to ze wzajemnością obecnego burmistrza i odkryli w nim świetnego pracodawcę. Może to być, ale nie musi, przyczynek do rozważań - po co niektórzy idą do Rady Miejskiej. Dwóch radnych Piotr Kuler i Mirosław Kucharski również radykalnie zmienili barwy wyborcze. Obydwaj porzucili sztandary Samorządnego Regionu Miechowskiego i obecnie są w szeregach Sojuszu Lewicy Demokratycznej. To tyle jeśli chodzi o obecnych rajców miejskich. Na liście kandydatów SLD widzimy także dwa nazwiska znane z poprzednich kadencji RM - Andrzej Wachacki (pop. SRM) i Marek Dubas (pop. „Samoobrona”). Epilog: Rzetelność nakazuje przypomnieć, że niżej podpisany, radny w latach 1994 - 2006 z list KW „Ziemia Miechowska”, założyciel i szef PO w powiecie miechowskim, obecnie otwiera listę tej partii w okręgu nr 2. Po raz pierwszy w historii miechowskiego samorządu, Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska RP wystawił swych kandydatów w wyborach do Sejmiku Samorządowego Województwa Małopolskiego (Adam Samborski), oraz w wyborach do Rady Powiatu Miechowskiego, Rady Miejskiej w Miechowie i Rady Gminy Charsznica. Proszę Szanownych Wyborców o poparcie kandydatów z naszych list wyborczych. J.P.Janus Każdy może zostac wójtem ... Aż 19 kandydatów powalczy 21 listopada o fotele wójtów i burmistrza w powiecie miechowskim. Gmina i Miasto Miechów: Dariusz Marczewski – Ziemia Miechowska, Andrzej Markiewicz - PiS, Jerzy Muszyński Samorządny Region Miechowski, Marek Słowiński SLD, Krzysztof Świerczek - Wspólnota Samorządów. Gmina Charsznica: Grzegorz Kwiecień – SLD, Jan Żebrak – PSL. Gmina Gołcza: - Lesław Blacha - Ruch Obywatelski dla Gminy Gołcza, Jerzy Pułka - PSL. Gmina Kozłów: Jan Zbigniew Basa – PiS, Joanna Maciejek – SLD, Stanisław Pluta – Ziemia Miechowska. Gmina Książ Wielki: Jan Biesaga – PiS, Marek Szopa – PSL, Chryzostom Zegan – SLD. Gmina Racławice: Adam Samborski – Samorządne Racławice, Anna Szczuka – SLD. Gmina Słaboszów: Zbigniew Kita – PSL, Mirosława Malmon – SLD. … i radnym. O fotel radnego Rady Powiatu Miechowskiego, w 3 okręgach wyborczych (1-gminy: Charsznica i Gołcza, 2-gminy Kozłów, Książ Wielki, Słaboszów, 3- gminy Miechów, Racławice) ubiega się 230 osób! Chętnych na funkcję radnego gminnego (1x Rada Miejska, 6 rad gmin) jest w naszym powiecie 382 osoby! Tak więc 1,2% populacji powiatu staje w wyborcze szranki! Z ostatniej chwili - PiS szuka winnych nie tam gdzie oni są. Poseł Ziemi Miechowskiej Z.Owczarski broni swego asystenta a zarazem pełnomocnika wyborczego PiS w powiecie miechowskim Andrzeja Markiewicza. Poseł zaznacza, w wywiadzie dla DP, że jeśli lista kandydatów do Rady Powiatu w okręgu nr 2 nie zostanie zarejestrowana, komitet partii złoży protest przeciwko ważności wyborów. Pan poseł zachowuje się jak ten Sarmata w znanym powiedzeniu: sąd sądem a sprawiedliwość musi być po Jarosław Moskwa, nr 1 na wycofanej liście. naszej stronie. Pan Poseł kontestuje decyzję Wojewódzkiego Komisarza o wycofaniu listy PiS, mimo że została ona potwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu powszechnego. Wg niego to nie wina Markiewicza a winni są inni. Najwięcej Powiatowa Komisja Wyborcza. Komisja przez 4 godziny sprawdzała nasze zgłoszenie. Nie była to atmosfera powagi - członkowie komisji byli rozluźnieni, opowiadali dowcipy, było wesoło - opowiada Andrzej Markiewicz. No cóż nie każdy musi być ponurakiem o 3 nad ranem. Przewodnicząca Komisji SSR Monika Kobis odrzuca te zarzuty. Przypomina, iż PKW nie ma obowiązku sprawdzać list pod względem merytorycznym, ale formalnym biorąc pod uwagę m.in. czy są listy, ile ich jest, ile jest kart z wykazami kandydatów. - Ważne jest to, że wyborcy udzielają poparcia na listy kandydatów, a nie na konkretnego kandydata. Osoba, popierając daną listę musi znać tych, których nazwiska na niej widnieją. Komitet PiS-u popełnił błąd składając wniosek o rejestrację listy, nieprawidłowo przedstawił dokumenty. Ale jeżeli komitet zgłosi listę, to po zgłoszeniu już nie można dokonywać zmian. Teresa Anna Rak - komisarz wyborczy w Krakowie, sędzia Sądu Apelacyjnego w Krakowie mówi: Komisja powiatowa w Miechowie słusznie podjęła uchwałę o wycofaniu listy kandydatów PiS z okręgu nr 2. Tu nie było możliwości wycofania tylko jednego kandydata, bo poparcie jest udzielane liście jako całości. Nie można więc część zarejestrować, a część nie. W zgłoszeniu jest osoba, której nie ma na liście poparcia. Nie można tu mówić tylko o innym imieniu, ale o innej osobie. Lista nie może zostać przyjęta z naruszeniem prawa. Mimo tych jednoznacznych ekspertyz Komitet Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość w Miechowie nie odpuści Powiatowej Komisji Wyborczej. Uważa, że jej decyzja godzi w podstawy demokratycznego państwa. Kolejny krok, jaki podejmuje to zawiadomienie do prokuratury o niedopełnieniu obowiązków służbowych przez członków komisji powiatowej, polegającym na nierzetelnym sprawdzeniu listy, co - zdaniem PiS-u - powoduje wysoką szkodliwość społeczną. SPORT. Polscy żużlowcy najlepsi na świecie ! Turniej w Bydgoszczy, 9 października, zakończył cykl turniejów Grand Prix na żużlu, który zdominowali polscy żużlowcy. Tegoroczne żużlowe zawody Grand Prix, będące nieoficjalnymi mistrzostwami świata w tej dyscyplinie sportu, składały się z 11 turniejów. W całym cyklu sklasyfikowanych zostało aż 32 zawodników w tym 7 Polaków. Bezkonkurencyjny okazał się nasz Tomasz Gollob, który zgromadził na swym koncie 166 pkt. Wicemistrzem świata został Jarosław Hampel – 137pkt. a podium uzupełnił Brytyjczyk Jason Cramp – 135pkt. Na 4-tym miejscu uplasował się naturalizowany Polak z norweskim paszportem Rune Holta 109pkt. Pozostali nasi zawodnicy zajęli miejsca: Janusz Kołodziej – 16 (26 pkt.), Piotr Protasiewicz – 18 (13 pkt.), Adrian Miedziński – 22 (6pkt.) i Artur Mroczka – 30 (1 pkt.). Przed ostatnim turniejem w Bydgoszczy Gollob doznał pęknięcia kości w nodze i zerwał torebkę stawową. Dlatego, miejscowo znieczulony, wystąpił tylko w eliminacjach wygrywając swój pierwszy wyścig. Potem, ze względu na wskazania lekarzy, musiał się wycofać z rywalizacji. Robert Kubica nasz jedynak w F-1. #/ 24 października Formuła 1 - Grand Prix Korei na nowym torze Yeongam. Prawdziwy horror rozegrał się na nowo wybudowanym torze Yeongam koło Seulu. Mokry od padającego deszczu tor i defekty bolidów spowodowały istny pogrom faworytów. Do mety nie dojechali m.in. Vettel, Weber (Red Bull) i Rosberg (Mercedes). Z liczącej 24 bolidy stawki aż 9 nie ukończyło wyścigu. Wyniki: 1. Fernando Alonso (Ferrari), 2. Lewis Hamilton (Mc Laren), 3. Felipe Massa (Ferrari), 4. Michael Schumacher (Mercedes), 5. Robert Kubica (Renault). W generalce jest kolejność: 1.Fernando Alonso Ferrari231 2.Mark Webber McLaren189 6.Felipe Massa Red Bull220 3.Lewis Hamilton Ferrari143 7. Robert Kubica McLaren210 4.Sebastian Vettel Renault124 8.Nico Rosberg Red Bull206 5.Jenson Button Mercedes122 SPORT SZKOLNY - puchar Premiera Donalda Tuska. 13 września w Chojnicach (woj. pomorskie) odbyła się centralna inauguracja dziecięcego Turnieju Orlika o Puchar Premiera Donalda Tuska. W ciągu kilkunastu dni do udziału w tym turnieju zgłosiło się ponad 100 tysięcy młodych piłkarzy. W sumie na starcie stanęło ponad 10 tysięcy drużyn” Zwycięzcę turnieju poznaliśmy 23 października. Finał na Torwarze zgromadził na trybunach ponad 3 tysiące kibiców, dzieci i młodzież z całego kraju. Gościem Finału był Premier Tusk. Wyniki i klasyfikacja końcowa: Dziewczynki młodsze SP 12 Tęcza Bydgoszcz - UKS Sprinter Gościno (2:0) Chłopcy mł. UKS Wodnik Górzno - UKS 4 Kościan (1:2) Chłopcy starsi OLO Władysławów - Gimnazjum r 1 Bytom (1:2) Dziewczynki st. MUKS 2 Stilon Gorzów - Barcelona Gościno (4:0) Poniżej garść informacji o eliminacjach Turnieju na terenie naszego powiatu i województwa. Organizacją wszystkich poniżej opisanych turniejów zajmował się trener miechowskiej „Pogoni”, administrator miechowskiego Orlika i animator futbolu Marcin Dudziński. On też udostępnił nam informacje na temat przeprowadzonych przez siebie rozgrywek. W ramach Turnieju Orlika odbyły się na Ziemi Miechowskiej trzy turnieje eliminacji gminnych i dwa turnieje eliminacji wojewódzkich. Na zdjęciu z lewej chłopcy, uczestnicy jednego z turniejów. Na zdjęciu prawym dyplom dla miechowskich dziewcząt. 17.09.2010 - dziewczęta rocznik 1997-98. Oto wyniki :SP Jaksice – Jedynka 0-8, SP Nr 2- Gimnazjum Miechów 0-3, SP JaksiceSP 2 1-2, Jedynka- Gimnazjum 2-3, SP Jaksice- Gimnazjum 0-7, Jedynka- SP 2 4-2 Kolejność: 1. Gimnazjum, 2. Jedynka, 3. Dwójka, 4. SP Jaksice. Chłopcy r. 1999-2000 Wyniki: SP nr 2- SP Pstroszyce 1-1, SP Jaksice- UKS Herkules 1-7,SP 2 – SP Jaksice 2-4, SP Pstroszyce- UKS Herkules 2-3, SP 2 UKS Herkules 0-4, SP Pstroszyce- SP Jaksice 4-2 Kolejność: 1. Herkules, 2. SP Pstroszyce, 3. SP Jaksice, 4. SP 2 18.09.2010 - chłopcy - roczniki 1997-98. Wyniki: Jedynka- Miechowita 0-5, Miechowita- Dwójka 3-0, Dwójka- Jedynka 4-1. Kolejnośc: 1.Miechowita, 2.SP 2, 3. SP 1. Miechowita to chłopcy z miechowskiego gimnazjum prowadzeni przez Piotra Króla. Zwycięzcy awansowali do eliminacji wojewódzkich, a Marcinowi Dudzińskiemu powierzono organizację dwóch turniejów rangi wojewódzkiej. 26.09.2010 rozegrano w/w turniej chłopców. Startowało 6 drużyn, podzielonych na dwie grupy. Oto wyniki w grupach: Grupa A: Pomarańczowi Książ Wielki- Real Kozłów 2:0,Real- Miechowita 0:2, Pomarańczowi- Miechowita 4:1. Kolejność w grupie A: 1.Pomarańczowi 2.Miechowita 3. Real Kozłów W grupie B padły wyniki : Gimnazjum Gołcza –UKS Promień Racławice 1-2, Promień- Gimnazjum Tczyca 4-2, Gimnazjum Gołcza- Gimnazjum Tczyca 2-0. Kolejność: 1.Promień 2. Gimnazjum Gołcza 3.Gimnazjum Tczyca Mecz o 5 miejsce Real- Tczyca 2:0 , o 3 miejsce Miechowita –Gołcza 1-2, finał UKS Promień- Pomarańczowi 1-1, rzuty karne 3:1. 1 miejsce- UKS Promień. UKS Promień to chłopcy z gimnazjum w Racławicach, prowadzeni przez panią Bogusławę Idzik. Eliminacje wojewódzkie dziewcząt rozegrane zostały 28.09.2010, niestety z powodu choroby stawiły się tylko dwie drużyny - dziewczęta miejscowego gimnazjum , oraz "Dziesiątka" Kraków , które nie dały szans naszym dziewczętom wygrywając 9:0. Na pocieszenie można dodać, że dziesiątka wygrała też finał wojewódzki w jednym z meczów gromiąc rywalki 11:2! i pojechała na finał ogólnopolski do Warszawy. Wszystkie mecze grane były 2x10 minut. SPORT LOKALNY - A klasa 1 grupa - MKS Pogoń. 10. kolejka 02.10 - Pogoń - Partyzant Dojazdów 3:1, 11. kolejka 09.10 - Prądniczanka Kraków - Pogoń 2:1 12. kolejka 16.10 - Wawel Kraków - Pogoń 4:1. Z przekazu zawodników wynika, że był to bardzo dziwny mecz. Miechowianie mieli znaczną przewagę w polu a bramki strzelali i mecz wygrali gospodarze. Tuż przed przerwą bramkę dla Pogoni zdobył Górski. 13. kolejka 23.10 – Pogoń – Płaszowianka 1:1. Bramkę dla naszych barw zdobył w 94 min. gry Marcin Dudziński. 14. kolejka 30.10 – Strażak Goszcza – Pogoń 1:1. Bramkę strzelił Owczarski. Gospodarze wyrównali w 93 min. meczu. Rozróba w Zarządzie MKS Pogoń! O tym, że coś niedobrego dzieje się w klubie, dowiedzieliśmy się z krótkiego wywiadu wiceprezesa K.Porębskiego, który ukazał się w Dzienniku Polskim. Pan Porębski twierdzi w nim: ten skład nie jest w stanie wygrywać bez wsparcia z zewnątrz minimum 4 zawodnikami. Jeśli do tego nie dojdzie to zarząd i trener powinni podać się do dymisji. Szanowny Panie Wiceprezesie! Pan jest młodym i świeżej daty działaczem więc może pan nie wiedzieć, że identyczne recepty już przerabialiśmy i efekt jest właśnie taki, że gramy w A klasie. Od kilku lat w Pogoni ruszyło szeroką ławą szkolenie dzieci i młodzieży miechowskiej a w drużynie seniorów grają wychowankowie klubu. To bezsprzecznie najcenniejsze osiągnięcie władz klubu czyli także Pana! Mniej ważny jest fakt gry w A klasie, bo klub miechowski ma służyć naszym dzieciom i wnukom. Jeśli członek kierownictwa klubu ma uwagi do gry drużyny czy ma inne koncepcje na działalność klubu to właśnie zebranie zarządu jest właściwym miejscem na przedyskutowanie tych spraw. Prezes Malicki zachował się jak obrażone dziecko – zwołał zarząd i wyrzucił swego zastępcę. Poza tym, w kwestii formalnej – tylko Walne Zebranie Członków jest władne powoływać i odwoływać członka zarządu. Tak stanowi Statut. Kabaret w Charsznicy. Co się dzieje z Jaxą panie prezesie Czekaj? Kuriozalny przebieg miało spotkanie 11 kolejki B klasy w Charsznicy. Przyjezdni czyli drużyna Jaxa Jaksice przyjechali na mecz w 7-osobowym składzie! Nic więc dziwnego, że po 26 minutach gry miejscowy Spartak prowadził już 5:0. W tej minucie kontuzji doznał zawodnik Jaxy i musiał opuścić boisko. Drużyna gości została zdekompletowana, zgodnie z przepisami mecz został przerwany i zaliczono wynik do momentu zakończenia zawodów czyli 5:0. Komentarz zbyteczny. ŚWIERSZCZYK MIECHOWSKI. Burmistrz Miechowa jeszcze działa ! Niestety ! Data i miejsce urodzenia: 24-05-1963, Wolbrom. Wykształcenie: wyższe zaoczne. Zawód: nauczyciel. Stan cywilny: rozwiedziony. Przynależność partyjna: PiS. Wykształcenie: mgr historii - Wyższa Szkoła Pedagogiczna w Kielcach Wydział Humanistyczny. Wynik – dostateczny. Krzysztof Świerczek to najgorszy burmistrz w historii gminy i miasta Miechów. Za jego rządów gmina nasza stanęła na granicy bankructwa. #/ Kiełbasa wyborcza za wszelką cenę! Opowiem Państwu ciekawą historyjkę pewnej inwestycji gminnej, która doskonale obrazuje sposoby i metody działania TEGO burmistrza. Zadanie, o którym będzie mowa, nosi nazwę :”Przebudowa skrzyżowania drogi wojewódzkiej Nr 783 ul. H. Sienkiewicza z ul. St. Daneckiej w Miechowie”. Zainteresowanym podajemy nadany znak sprawy: ZP.P. 341-25/2010. 6 września gmina Miechów ogłosiła przetarg na całą w/w inwestycję. A inwestycja to niemała! Samo wyszczególnienie zakresów robót obejmuje, ponad 50 pozycji zgrupowanych w VI punktach tematycznych. Termin realizacji – 30.11.2010r! Do 1-go przetargu nikt się nie zgłosił i został on unieważniony. Kolejny ogłoszono niezwłocznie bo 23 września i wyznaczono go na dzień 8 października. Do 2-giego przetargu również nikt się nie zgłosił. I co się dzieje dalej? W wywiadzie dla DP czytamy: „Burmistrz Krzysztof Świerczek podkreśla, że właśnie został rozstrzygnięty przetarg na to zadanie. Wygrała go firma pana Dudzińskiego. To była jedyna oferta. Inwestycja będzie kosztować ok. 500 tys. zł. Na pytanie "DzP", czy bierze pod uwagę pismo od mieszkańców, w którym wskazują oni, że w sprawie inwestycji nie było prowadzonych konsultacji społecznych, odpowiada: - Nie musiało ich być”. Nic dodać, nic ująć. Cały Świerczek! Po co konsultacje? Najlepiej wie Świerczek. Do tego, że ten pan notorycznie mija się z prawdą, zdążyliśmy się już przyzwyczaić, choć świadczy to jednoznacznie o wysokości standardów rządzenia TEGO burmistrza. Gorzej, iż ten pan już nie bardzo pamięta co kiedy mówi i robi. Oto na stronach UGiM Miechów stoi jak wół, że przetarg na w/w zadanie nie został rozstrzygnięty a dziennikarce gospodarz gminy wciska ciemnotę, że nie tylko został rozstrzygnięty ale wygrał go, oczywiście jakżeby inaczej, pan Dudziński. Ten sam, którego firmę często spotykamy przy inwestycjach gminnych. Nic w tym dziwnego. Podobno jest niezastąpiona w pewnego rodzaju robotach. Obecnie jak widać pomaga w produkcji kiełbasy wyborczej. Stąd determinacja burmistrza w realizacji zadania mimo, że sytuacja finansowa gminy jest tragiczna a urzędnicy obawiają się o swoje grudniowe wypłaty. Ale to już może być ból głowy dla kolejnego burmistrza. Wszak druga tura wyborów burmistrza 4 grudnia. W ten sposób pan Świerczek stara się nadrobić zaległości inwestycyjne. Próżny to trud bo w kilka miesięcy nie da się zrobić tego czego nie zrobiło się przez 4 lata swego urzędowania. Takimi pomysłami jak wyżej opisany tylko pogarsza stan gminnych finansów. Panie Świerczku panu już dziękujemy. #/ Kiełbasa wyborcza dla Parkoszowic! Masarnia made in świerczek pracuje pełną parą. Dla każdego coś miłego, dla każdego coś do wyboru i do koloru. Obecny burmistrz z niesłychaną determinacją walczy o zachowanie swego dobrze płatnego stołka. Jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu jest przekonanie do siebie mieszkańców wsi. Po obietnicach bez pokrycia (plany „rozwoju” poszczególnych wsi), przyszła kolej na „czyny”. W Parkoszowicach rozpoczęto właśnie prace ziemne przy budowie wiejskiego boiska sportowego (zdj. obok). Panie Świerczek! Rolnik to nie „ciemny lud, który wszystko kupi”. Świerszczyk wyborczy – pracuś Osikowski. W wyborach samorządowych 21 listopada, na terenie powiatu miechowskiego, wezmą udział kandydaci zarejestrowani przez 9 komitetów wyborczych. Oprócz marek partyjnych: PO, PSL, PiS, SLD oraz uznanych od kilku kadencji komitetów lokalnych: Ziemia Miechowska, Samorządny Region Miechowski, pojawiły się 3 zupełnie nowe komitety lokalne. Komitet Wyborczy „Wspólnota Samorządów” utworzył obecny burmistrz dla celów swej reelekcji. Komitet Wyborczy Wyborców „Nasza Ziemia” to, sądząc z nazwisk, m.in. niedobitki „Samoobrony”. Jednak najradośniejszy jest komitet, którego pełnomocnikiem wyborczym jest szef miechowskiego SLD Paweł Osikowski, sam startujący do Rady Powiatu Miechowskiego w okręgu trzecim z KW SLD. Ten nowy twór powołany do życia przez szefa SLD nosi nazwę Komitet Wyborczy Wyborców „Radośnie z Młodzieżą w Przyszłość”. Z młodzieżą radośnie w przyszłość Osikowski chce iść tylko w gminach Miechów i Racławice bo tylko w okręgu nr 3 zarejestrował ów młodzieżowy komitet. Jak wieść gminna niesie pan Paweł wziął sobie 2 tygodnie urlopu aby móc skompletować i zarejestrować swoje 2 komitety. Ale pracuś! Humor. Na plakacie wyborczym, jeden z dowcipnych kandydatów na burmistrza wymalował sobie: rzetelny, pracowity, sprawdzony. Sprawdziliśmy i my. Rzetelny - kłamie tylko raz dziennie, pracowity – troje dzieci, sprawdzony – przez kilka pań. Wszystko się zgadza. Z gminy Smarkiewicze – Owczary. (42) #/ Wyborcza gorączka nie ominęła powiatu śmieszyńskiego, w którym leży nasza zaprzyjaźniona gmina rządzona przez wójta K.Sosenkę. Powiatowym komisarzem wyborczym Partii Jedynie Słusznej, w skrócie PJS, został mianowany Andrzej Smarkiew. Ten młody, niezwykle utalentowany, błyskotliwy i pracowity działacz uknuł iście diabelską intrygę, której nie pamiętają najstarsze księgi Syjonu. Jako pełnomocnik wyborczy swej partii to wyłącznie on był odpowiedzialny za skład osobowy rejestrowanych list kandydatów do powiatowych i gminnych organów samorządowych. Zgodnie z pragmatyką działania wyborczego pełnomocnika powiatowego pan Andrzej przygotował listy kandydatów i pracowicie, wraz ze współpracownikami i kandydatami, zbierał podpisy na listach poparcia dla kandydatów PJS. Wszystko wydawało się zmierzać do właściwego finału gdyż pan pełnomocnik pomyślnie przebrnął etap rejestracji list kandydatów na szczeblu powiatu. Bomba wybuchła już po upływie ustawowego terminu rejestracji kandydatów na radnych. Na szczeblu wojewódzkim okazało się, że Smarkiewowi, mimo kilkugodzinnej kontroli Terytorialnej Komisji Powiatowej, udało się przemycić w papierach rejestracyjnych chytry lapsus, który stał się dla Wojewódzkiego Komisarza Wyborczego powodem do unieważnienia rejestracji listy kandydatów PJS w jednym z okręgów wyborczych w powiecie! Nic nie dało odwołanie się władz partii do sądu wojewódzkiego, który utrzymał w mocy decyzję komisarza. Oczywiście za zupełny przypadek uważa się fakt, że na niezarejestrowanych listach byli znani działacze terenowi PJS, którzy, jak wieść powiatowa niesie, byli zagrożeniem dla wybujałych ambicji politycznych powiatowego pełnomocnika. Upupieni działacze, niedoszli radni, odrzucają półoficjalną wersję, która mówi, że ten polityczny blamaż to wynik niekompetencji, niechlujstwa, lenistwa i braku organizacji pracy pana pełnomocnika i zastanawiają się kto za tym stoi. Częściową odpowiedź mogą dać sankcje partyjne i ich dolegliwość, jakie nieuchronnie muszą spotkać nieuczciwego i przebiegłego pełnomocnika, który sprzeniewierzył się władzom swej partii. Będzie to tym ciekawsze, że Andrzej Smarkiew jest kontrkandydatem wójta Sosenki w obecnych wyborach! Poczta – czyli od Was do nos Wielce Szanowny Panie Redaktorze. Wybory zawsze skłaniają do różnych refleksji. Na przykład, dlaczego pan Chmielewski, który „dzielnie” przewodniczył Radzie Miejskiej, ucieka przed wyborcami do Rady Powiatu? Faktycznie była to kadencja kompromitująca zarówno Burmistrza Miechowa jak i Radę, która nie starała się nawet zapobiec katastrofie, którą spowodował. Boli mnie sytuacja naszej gminy i pragnąłem się nią z Panem podzielić. Muszę jednak zmienić plany, bo niespodziewanie pojawił się nowy, zaiste zaskakujący fakt. Bohaterem dnia stał się Andrzej Markiewicz. Nie sądziłem, że będę się nim kiedykolwiek zajmował. W miechowskim środowisku był postacią peryferyjną. 180 głosów, jakie uzyskał w poprzednich wyborach, może wystarczyć na wejście do Rady Miejskiej, ale przy wyborach na Burmistrza może budzić jedynie rozbawienie. Nasz bohater jest postacią dziwną nie tylko z wyglądu, ale i w zachowaniu. Pan AFM jest twórcą nowej, świeckiej tradycji, która polega na popieraniu kandydata (zawsze nowego) na stanowisko Burmistrza a potem na jego konsekwentnym niszczeniu. W tej kadencji jest podobnie, czyli normalnie (choć może powinien czuć wdzięczność do Krzysztofa Świerczka na którego głosach wjechał do Rady Powiatu!). Dziwi fakt, że kandydat PiS na stanowisko Burmistrza wziął jeszcze funkcję Pełnomocnika Komitetu ECHO MIECHOWA Wyborczego. Czy nie ma do nikogo zaufania, czy też w PiS-ie jest tak mało ludzi? Nie mój problem Faktem jest, że Pełnomocnik nadużył ISSN 1898-0716 zaufania jakim go obdarzono i doprowadził do sytuacji, w której nie została zarejestrowana jedna z list kandydatów do Rady Powiatu. I tu Ns. Rej. Pr 152/08 zaczyna się najciekawszy aspekt całej sprawy. Pan Markiewicz wspomagany przez posła Owczarskiego i radnego powiatowego Wydawca : Stowarzyszenie Jarosława Moskwę (to ten biedak został ukarany za nieswoje winy i nie będzie już radnym w Radzie Powiatu) zapraszają dziennikarkę i Im. Macieja Miechowity gromko straszą unieważnieniem wyborów, bo oczywiście winna jest Komisja Wyborcza, która znalazła błąd w zgłoszeniu. Artykuł w ul. Targowa 6/3 Redakcja : os. Młodych 5 Dzienniku Polskim na ten temat okrasza portret trzech smutnych panów. Pan Jarosław ma minę jaką pamiętamy z października 1998 32-200 Miechów roku. I tak się zastanawiam czy to głupota, czy bezgraniczna bezczelność? wyborca Red. nacz : J.P.Janus Tel. red. 607-060-969 Kor: [email protected] www.echomiechowa.iap.pl