Pininfarina Sergio - Niezapominajka

AutoRok.PL / DesignForum.PL
Pininfarina Sergio - Niezapominajka
Autor: Wojciech Sierpowski
Było Ferrari Dino, Ferrari Enzo, Bertone Nuccio, to dlaczego miałoby nie być Pininfariny Sergio,
upamiętniającego wspaniałego człowieka, który przez 40 lat dyrygował słynnym na cały świat ośrodkiem,
i za czasów którego powstało wiele legendarnych samochodów? Od śmierci Sergio minęło niewiele czasu.
Być może już po tym smutnym fakcie zaczęto projektować koncepcyjnego roadstera marki Ferrari i w
przyspieszonym tempie składać i wykańczać go, by mógł lśnić niczym gwiazda w genewskiej hali Palexpo.
4,5-metrowej długości barchetta jest szeroka na 194 cm i ma zaledwie 114 cm wysokości. Napędza ją
4,5-litrowy silnik V8 pochodzący z Ferrari 458 Spider, który poprzez 7-biegową przekładnię sekwencyjną
napędza tylne koła. 2-miejscowa maszyna ważąca 1280 kg przyspiesza w 3,4 s do 100 km/h i osiąga 320
km/h. Pewnym zaskoczeniem może być fakt, iż współczynnik Cx jest tylko nieco niższy niż w oryginalnym
Spiderze Ferrari, ale tych 5% to aż 150 kg mniej. Zresztą na przeszkodzie w uzyskaniu lepszego wyniku z
pewnością stanął pałąk przeciwkapotażowy z wyrastającymi z niego zagłówkami a także chęć uzyskania
odpowiedniego docisku. Nie od dziś wiadomo bowiem że wielkość Cx wcale nie idzie w parze z innymi ważnymi właściwościami
aerodynamicznymi nadwozia, w praktyce odgrywającymi większą rolę niż teoretyczna doskonałość bryły.
Wyeliminowanie przedniej szyby spełniającej funkcję sporego żagla dociążającego przednią oś,
zrównoważono spoilerem umieszczonym tuż przed kokpitem. Oczywiście pierwsze skrzypce w modelu
Sergio gra design. Pod tym względem nawiązano do legendarnego modelu Dino Berlinetta Speciale z
1965 roku. Dokładniej określając, do pasma przednich świateł płynnie wpisanych w sylwetkę samochodu.
Można też dopatrzeć się pewnego podobieństwa bocznych wlotów powietrza i wciętej linii bocznej nowego
bolidu. Jednym słowem, koncept Sergio stanowi współczesną interpretację stylu jednej z dawnych kreacji
o nazwie Dino. Obecny szef ośrodka – Sergio Pininfarina - jest pewien, że jego ojciec byłby dumny z tego
samochodu, bowiem odznacza się prostym czytelnym designem, dobrymi proporcjami i ... znakiem
Ferrari, a więc firmy z którą Pininfarina kooperuje od ponad 60 lat i roadster Sergio zapowiada
kontynuację współpracy. Dumny byłby zapewne też jego dziadek ”Pinin”, bo Dino
Berlinetta Speciale był ostatnim autem przy którym pracował on ze swoim synem Sergio.
WS
Zapraszamy do galerii zdjęć
http://mas.auto.pl
Kreator PDF
Utworzono 7 March, 2017, 02:06