KRYSTYNA PIEŃKOWSKA która dla nich symbolizuje ojczyzną i

Transkrypt

KRYSTYNA PIEŃKOWSKA która dla nich symbolizuje ojczyzną i
78
K R Y S T Y N A PIE Ń K O W SK A
która dla nich sym bolizuje ojczyzną i w a lk ę o p raw a narodow e w przeszłości, jest
żyw ą częścią n ow ej rzeczyw istości, o ra z ż e ustrój socjalistyczn y stw arza M acierzy
S łow ack iej w spaniałe w aru nki rozw oju i działalności.
W ram ach jubileuszu w ystąpią w M artinie liczn e zespoły artystyczne. Ich p ro ­
gram będzie naw iązyw ać d o p ostęp ow ych tra d y cji ob ch od ów M acierzy, a jed n o­
cześnie będzie dokum entow ać w spółczesny rozw ój sztuki słow ackiej.
K u lm in a cyjn ym punktem ob ch o d ó w będzie p ołożen ie kam ienia w ęgielnego pod
bu d ow ę n ow ego gm achu, który stw orzy M acierzy S łow ackiej m ożliw ie najlepsze
w aru nki techn iczn e i stanie się jedn ocześn ie trw ałym pom nikiem p ieczy ustroju
socjalistyczn ego nad kulturalnym i w artościam i przeszłości i w spółczesności dla
przyszłości.
Podczas jubileuszu otrzym a ją odznaczenia najlepsi propagatorzy literatury i akty­
w iści b ibliotek pow szechnych.
Z o k a z ji u roczystości ju b ileu szow ych zostanie w ydana książka zbiorow a, która
o b e jm ie w y n ik i k on feren cji n au kow ej, ocen ia ją cej działalność M acierzy S łow ac­
k ie j w zw iązku z rozw ojem ca łej słow ackiej kultury n arod ow ej poczyn ając od
siódm ego dziesiątka lat u biegłego stulecia. Będą w y d an e także inne p u b lik a cje o k o ­
liczn ościow e, p ośw ięcon e M acierzy (jak np. album ilustracji), je j p ro d u k cji w y ­
d a w n iczej, je j działaln ości (P rzew odn ik p o M acierzy S łow ackiej) i in. C zechosło­
w a ck a kinem atografia p rzyg otow u je film o M acierzy S łow ackiej, a czechosłow acka
telew izja i ra d io cy k l a u d ycji, prasa zam ieści liczn e in form a cyjn e i propagando­
w e kom unikaty i artykuły, instytu cje ośw ia tow e i biblioteki zorganizują dyskusje,
w y sta w y i od czyty, p ośw ięcon e M acierzy S łow ackiej.
M acierz S łow acka i je j, w sp ółp racow n icy od g ry w a li dużą rolę w dziejach sto­
sunków słow ack o-p olsk ich . A le jest to tem at rozległy, w y m a g ają cy od rębnego
obszern ego artyku łu i czek a ją cy na od pow iedniejszego autora. T utaj tem at ten ty l­
k o sygn alizujem y. Dziś zaś na tym m iejscu, w przeddzień ob ch od u setnej rocznicy
założenia M a cierzy S łow a ck iej i jubileuszu S łow ackiej B ib liotek i N arodow ej w M ar­
tinie, w k tóry m serdecznie p ow itam y w śród innych gości delegatów z bratn ich b i­
b liotek polskich , d ołączam y tym czasem z od d a li szczere pozdrow ienia. P rzy tej
o k a z ji d a jem y w y ra z pragnieniu dalszej, jeszcze bard ziej p ogłębionej i aktyw n ej
w sp ółp racy w przyszłości dla d ob ra i rozkw itu socjalistyczn ego bibliotekarstw a
i socja listyczn ej kultury.
T łum aczył A jęz. czesk ieg o Zb. D.
K R Y S T Y N A P IE Ń K O W SK A
B -k a U niw ersyteck a
w Ł od zi
Z ZA G A D N IE Ń O P R A C O W A N IA W Y D A W N IC T W C IĄ G Ł Y C H
W śród ustaleń M ięd zyn a rod ow ej K o n fe re n cji w spraw ie Zasad K atalogow ania
znalazły się rów nież pu n kty d otyczące w y d a w n ictw ciągłych. Poniew aż p rzegłoso­
w a n e rozw ią zan ie od b ieg a o d ob ow ią zu ją cy ch u nas przepisów , przed w p row a dze­
niem w życie n ow ych zasad op ra cow an ia tych w y d a w n ictw w a rto zająć się nie­
k tó ry m i k w estiam i z tego zakresu. R am y artykułu n ie p ozw alają na om ów ienie
całokształtu zagadnień k a talogow ania w y d a w n ictw ciągłych, toteż w y d a je się, że
n a jba rd ziej ce lo w e b ęd zie za jęcie się spraw ą w y b oru hasła dla opisu głów nego,
OPRACOW AN IE W YD AW N ICTW CIĄG ŁYC H
79
ja k o najbardziej podstawową a zarazem tą, w której przew iduje się najdalej idą­
ce zmiany.
Zasady katalogowania w ydaw nictw ciągłych w bibliotekach polskich ulegały
znacznym zmianom, dotyczącym zarów no zasad opisu jak i red akcji odpow iednich
paragrafów . W okresie przygotow yw ania now ych, zm ienionych reguł katalogow a­
nia w arto m oże przypom nieć etapy rozw ojow e naszych dotychczasow ych przepi­
sów, a także wskazać na ważniejsze zw yczaje zagraniczne, ponieważ ośw ietli to
lepiej om aw ianą problem atykę i p ozw oli na w yjaśnienie genezy obecnych tendencji
w katalogowaniu w yd aw nictw ciągłych.
W ydaw nictw a ciągłe nie zajm ow ały zrazu w iele m iejsca w przepisach katalo­
gow ania, które dotyczyły przede wszystkim opracow ania w ydaw nictw zwartych.
Szybki rozw ój czasopiśm iennictwa i ukształtowanie się różnorodnych form w yd aw ­
nictw ciągłych w yw ołały konieczność ustosunkowania się d o nich w praktyce b i­
bliotecznej i ustalenia sposobu opracow ania, w praw dzie w zgodzie z ogólnym i za­
sadam i katalogowania, ale jednocześnie z uw zględnieniem specyfiki tego typu w y ­
daw nictw .
G d y w okresie p o pierw szej w o jn ie św iatow ej zaczęły się prace nad m oderni­
zacją polskich w arsztatów bibliotecznych i przystąpiono do opracow ania ogóln o­
kra jow ych przepisów katalogowania, to' okazało się, że praktyka bibliotek polskich
w stosunku do w yd aw nictw ciągłych była w y ją tk ow o jednolita. W ydaw nictw a zbio­
row e a także seryjne jako całość stanow iły jednostkę katalogową i otrzym yw ały
opis głów ny pod tytułem nadrzędnym . D la poszczególnych dzieł sporządzano karty
cząstkowe. Czasopisma i na rów ni z nim i traktow ane inne w ydaw nictw a ciągłe
i periodyczne katalogow ano pod hasłem tytułow ym , którym b ył pierwszy rzeczow ­
nik. Podstawą opisu był tytuł pierw szego tom u czy rocznika w ydaw nictw a.
P raktyce katalogow ej dużych bibliotek sprzeciw iał się p rojekt w ydany przezZw iązek B ibliotekarzy Polskich i, k tóry skłaniał się zdecydow anie d o naśladowa­
nia w zorów anglo-am erykańskich. W edług tego p rojektu głów ny opis katalogowy
sporządza się dla poszczególnych p ra c w chodzących w skład w yd aw nictw seryj­
nych i zbiorow ych, a całość w ydaw nictw a otrzym uje pom ocniczą kartę zbiorczą (§ 84).
W śród czasopism odróżniano w ydaw nictw a zam knięte od bieżąco w ydaw anych (§ 46).
P ierw sze z nich zalecano katalogow ać pod tytułem najbardziej znanym, z odsyła­
czam i o d innych tytułów ; drugie — pod „tytułem bieżącym czyli aktualnym ”
tj. ostatnim . Hasłem dla w yd aw n ictw ciągłych m a b yć „pierw szy w yraz lu b w y ra ­
zy tytułu z opuszczeniem przedim ków p rostych [...], złożonych [...] oraz liczebni­
k ó w p orządkow ych” (§ 45).
W pracach przygotow aw czych i dyskusjach na temat ustalanych przepisów
ogólnopolskich niew iele uw agi pośw ięcono w ydaw nictw om ciągłym . Przykładem
tego jest opracow an ie J. G r y cz a 2, który ogran iczył się do uzgodnienia jednostki
katalogow ej dla w y d aw n ictw zbiorow ych i seryjnych. Toteż interesującą była w y ­
pow ied ź D zik ow sk iego3, który rozw ażając sprawę hasła tytułow ego zwalczał uprzy­
1 P rzep isy katalogowania a lfa betycznego w bibliotekach polskich.
szawa 1923.
2 J. G r y c z :
Porów nanie polskich przepisów katalogowania.
ustęp 4.
3 m . D z i k o w s k i : W yb ór pierw szego i następnych w yra zów
(haseł) w katalogu a lfa betycznym czasopism i w yd aw nictw ciągłych.
J Z jazdu B ibliotekarzy Polskich, w e L w ow ie. L w ó w 1929 s. 45— 47.
P rojek t. W ar­
K ra k ó w
1926
porządkow ych
W : Pam iętnik
80
w ile jo w a n ie w
dzo liczna jest
jest elem entem
m echanicznego
w katalogu.
K R Y S T Y N A PIE Ń K O W SK A
nim rzeczow nika, w y ch od zą c z założeniai, że w śród anonim ów bar­
grupa w y d a w n ictw ciągłych, w k tórych tytułach ten rzeczow nik
n ajm n iej istotnym (np. rocznik, przegląd). D om agał się on hasła
w ed łu g pierw szego w yrazu tytułu i m echanicznego układu kart
O gólnopolskie przepisy k a ta log ow a n ia 4 w stosunku do w y d aw n ictw ciągłych
u tw ierdziły zasady stosow ane przez czołow e biblioteki. Jednostką katalogow ą jest
całość w yd aw nictw a, niezależnie od tego, czy jest to w y d aw n ictw o zbiorow e czy
czasopism o, p rzy czym podstaw ą w y b oru hasła jest tytuł pierw otny w yd aw nictw a
lu b tytu ł p ierw szego posiadanego p rzez bibliotek ę tom u. Zgodnie z ogóln ym i za­
sadam i d otyczącym i fo rm y hasła „na czele hasła tytu łow ego stawia się pierwszy,
w ystęp u jący w tytule w m ianow niku, rzeczow n ik lub rzeczow n ik ow o użyty w yraz
nadrzędny, za ch ow u ją c jego liczb ę gram atyczną” (§ 58). Za sad y katalogow ania cza­
sopism zebran o w oddzielnym rozdziale: K atalogow anie uproszczone i szczególn e;
§ 174 d otyczy czasopism , § 176 i 177 p eriod yczn ych d okum entów życia społecznego.
S p ecyfik ą p rzep isów z 1934 r. b y ło zalecenie tw orzenia form a ln ych haseł zb io r­
czych dla w y d a w n ictw o charakterze inform acyjnym , które teraz skłonni jesteśm y
um ieszczać p od hasłam i korp oratyw nym i. T ak w ię c periodyczn ie ukazujące się
p rogram y, spisy w y k ła d ów itp. różnego typu szkół otrzym yw ały zbiorcze hasła
np.: S zkoły akadem ickie, Szkoły średnie itp. P o tym haśle następow ała siedziba
szkoły i je j nazwa, a dopiero dalej — od p is tytułu w łaściw ego. A nalogiczne zasady
stosow ano d o spraw ozdań instytu cji itp. Tu hasłem zbiorczym byto: Spraw ozdania
in sty tu cji i cia ł zbiorow ych . Na drugim m iejscu daw ano siedzibę instytucji i je j
nazw ę, a dalej — o d p is tytu łu w ydaw nictw a.
W ydane p o w o jn ie sk rócon e przepisy 5 w sposób zasadniczy zm ieniły katalogo■w a n ie w y d a w n ictw ciągłych, z ry w a ją c z praktyką w ysuw ania na początek p ie rw ­
szego rzeczow nika. Jak czytam y w p rzedm ow ie, „§ 82 postanawia, że naczelnym
w yrazem hasła tytu łow ego jest pierw szy w y ra z druku z pom in ięciem a) rod za jn ik ów , b) liczebn ik ów p orzą d k ow ych [...]. c) fo rm u ł w stęp n ych [...]” Zm ianę tę
w p row a d zon o zgodnie z postulatem w iększości b ibliotek i bibliotekarzy, licząc się
także z okolicznością, że niem al w szystkie zagraniczne instrukcje uznają pierw szy
w y ra z tytułu za naczelny w y ra z hasła tytułowego', przez to uzyskujem y „m ięd zyn a rod ow ość” użyteczności naszych k a talogów ” . Inne zasady opisu w y d aw n ictw
cią głych p ozostały niezm ienione.
W k o lejn y ch w yd an iach skrócon ych p rz e p isó w 6 spraw y katalogow ania w y d aw ­
n ictw ciągłych, a przede w szystkim czasopism , zajm u ją coraz w ięce j m iejsca i są
coraz szczegółow iej om aw ian e. R óżn ice te w id a ć zw łaszcza w trzecim w ydaniu,
w którym § 112 rozrósł się do siedm iu stron i w przeciw ieństw ie do w yd ań p o ­
p rzed n ich o b ją ł dokła dn iejsze ok reślenie jedn ostki katalogow ej i postępow ania
w bard ziej skom plikow anych p rzypadkach jak fu z je paru w y d aw n ictw lub roz­
dzielenie czasopism . N ow ym jest om ów ien ie serii w ob ręb ie czasopism a, w y d zie­
lania się n ow y ch jedn ostek katalogow ych oraz traktow ania niektórych typ ów
d odatków . M am y też szczegółow sze w y ty czn e co d o form y opisu zarów no karty ty ­
4 P rzep isy katalogow ania w bibliotek a ch p olskich. 1. A lfa b ety czn y katalog dru­
k ów . W arszaw a 1034.
5 j . G r y c z , W. B o r k o w s k a : S k rócon e p rzep isy katalogow ania a lfa b ety cz­
n ego. W arszaw a 1946.
6 T oż. w y d . 2 1949. W yd. 3 1961.
OPRACOW AN IE W YD AW N ICTW C IĄG ŁYC H
81
tułow ej jak i w yszczególniającej. W stosunku d o w ydaw nictw zbiorow ych § 28
w ypow iada się za sporządzeniem opisu głów nego dla całości wydaw nictw a i kart
cząstkow ych dla poszczególnych rozpraw. Zn ajdujem y tu też przykład opisu w y ­
daw nictw a zbiorowego, czego1 nie b yło w poprzednich wydaniach. Zm iany te łączą
się z poglądam i sform ułow anym i przez W. Borkow ską w B ibliotekarstw ie nauko­
w ym 7. W ydawnictw om ciągłym pośw ięciła autorka osobn y rozdział, d a ją c szczegó­
łow e w zory opisu tak czasopism jak i w ydaw nictw zbiorow ych. U w zględniając
now e tendencje autorka poddała pod dyskusję dw a warianty opisu czasopisma
zm ieniającego tytuł: 1. w edług tytułu pierwszego rocznika, 2. w edług każdorazo­
w eg o tytułu.
Zm iany w traktowaniu czasopism w trzecim wydaniu skróconych przepisów
są zbieżne z ustaleniami zaw artym i w projekcie katalogowania czasopism op ra ­
cow anym w B ibliotece U niw ersyteckiej w Łodzi 8, który choć był oparty w zasadni­
czych postanow ieniach na obow iązujących przepisach i nie zakładał zasadniczych
zmian a tylko uzupełnienia i rozszerzenia poszczególnych przepisów, dawał jednak
pew ne now e sugestie.
T a k się przedstawia ew olucja polskich p oglądów na katalogowanie w ydaw nictw
ciągłych wyrażona w obow iązu jących b iblioteki przepisach. Z kolei przedstawię
pokrótce stanow isko niektórych w ażniejszych instrukcji zagranicznych w obec w y ­
d aw nictw ciągłych. Przepisy British M u seum 9, parokrotnie wydaw ane, są stoso­
w ane d o dzisiaj w drukowanym katalogu biblioteki Muzeum, a w prow adziło je
także siedem innych bibliotek angielskich. Przepisy te w yróżniają d w ie grupy
w yd aw n ictw ciągłych: a) w ydaw nictw a towarzystw! naukow ych, stowarzyszeń
naukow ych, uczelni, które są katalogowane pod hasłam i korporatyw nym i — nazwą
instytu cji (§ 16), b) czasopisma od gazet codziennych d o roczników , które otrzym ują
zbiorczy nagłów ek: Periodicals publications, a dalszym i elem entam i hasła są: m ie j­
sce w ydania czasopisma i jego tytuł (§ 17). Inne rodzaje w yd aw nictw ciągłych jak
kalendarze, almanachy itp. otrzym ują hasło: Ephemerides. Od tytułów w ydaw nictw
sporządza się odsyłacze.
P óźniejsze przepisy zerwały ze skupianiem w ydaw nictw ciągłych w klasach fo r ­
m alnych na korzyść haseł tytułow ych lu b korporatyw nych. Przepisy am erykańskie10
dają pierw szeństw o tytułow i, jeśli jest on wyraźny, i jeśli brak nazwy instytucji
w y d ają cej (§ 5). Ogólną tendencją jest w y b ór do hasła elementu najm niej zm ien­
nego. W śród w ydaw nictw ciągłych przepisy A L A w yróżniają wydaw nictw a insty­
tucji, które otrzym ują hasła korporatyw ne. Form a tego hasła zależy o d rodzaju
instytucji, staje się nim bądź własna nazwa instytucji, bądź poprzedza ją nazwa
siedziby, co reguluje szereg szczegółow ych przepisów. Czasopisma i almanachy sta­
now iące ciągi zam knięte odróżnia się od ukazujących się bieżąco. W ydawnictw a
zakończone kataloguje się pod tym tytułem , który w ystępuje najdłużej. Dla czaso­
pism bieżących hasłem jest chronologicznie ostatni tytuł. Początek hasła stanowi
i B ibliotekarstw o naukow e. W arszawa 1956 s. 180— 188.
8 P rzepisy katalogowania czasopism. P rojek t. Łódź 1959. — Por. też K. P i e ń ­
k o w s k a , W. S k i b i ń s k a : G łów ne założenia p rojek tu instrukcji katalogowania
czasopism. Prz. bibliot. R. 26 :1958 s. 149— 161.
9 Rules fo r com piling th e catalogue o f printed books, maps and m usic in the
British Museum . Rev. ed. London 1936.
10 Catalog rules. A u th or and title entries. C hicago 1908; w yd. ameryk. A L A Cata­
loging rules fo r author and title entries. 1949.
Przegląd Biblioteczny 1963 — 6
82
K R Y S T Y N A P IE Ń K O W SK A
pierw szy w y ra z tytułu. P rzepisy L ib ra ry o f C ongress u w analogiczny sposób tra k ­
tują w y d aw n ictw a ciągłe. D od a tk ow e szczegółow e zasady op ra cow an ia tych w y ­
d a w n ictw zaw ierają p race M acN air 12 i P ie rs o n 13, przy czym ta ostatnia zajm uje
się drobiazgow ym ustaleniem zasad p rzy katalogow aniu w y d a w n ictw p o d hasłam i
korporatyw nym i. Z a sad y te są szeroko' stosow ane w w iększości bibliotek am erykań­
skich i angielskich. B yły też w zorem dla in stru k cji w ielu k ra jów .
C ałk ow icie od m ien n e stanow isko za jm u je instrukcja p ru s k a 14. Przepisy te nie
uznają autorstw a korporatyw nego, d a ją c w szystkie w y d a w n ictw a anonim ow e a za­
tem i ciągłe p od hasło tytułow e. W przypadku zm ian tytułu hasłem pozostaje tytuł
początkow y. W y ją tek czyn i się jed y n ie dla tytu łów krótkotrw ałych. Instrukcja ta
m a też od m ien ne sform u łow a n ie hasła tytu łow eg o — jest nim rzeczow n ik będący
w yrazem głów n ym tytułu (Sachtitel) (§ 61— 63, 65, 227— 229).
T e d w ie szkoły k atalogow ania — am erykańska i pruska — w y w a rły w p ły w na
p óźniejsze przep isy różn y ch k ra jów , k tóre a lbo stosują ich zasady w całości, albo
w y b ie ra ją niektóre, starając się p ogod zić ob ie tra d ycje. T ak postępują np. przepisy
B ib liotek i W a ty k a ń sk iej15, k tóre zalecają katalogow anie w szelkich w y d aw n ictw
ciągłych p od hasłem tytu łow ym , p rz y czym up rzy w ilejow a n y m jest ostatni tytuł.
W szystkie te in stru k cje skupiają op is w y d a w n ictw a p od jedn ym , w ybranym ha­
słem. O dm ienne rozw ią zan ie op ra cow an ia czasopism o zm ien iających się tytułach
p rop a gu je p u b lik a cja A ssocia tion Franęaise d e N orm alisation 16, która przedstaw ia
p raktykę stosow aną przez B iblioth eque du M useum N ational d ’H istoire Naturelle,
w e d łu g k tórej sporządza się od d zieln e op isy dla każdego tytułu w ydaw nictw a. O ca ­
ło ści w y d aw n ictw a in form u je p oza tym karta zbiorcza p od hasłem pierw szego tytułu.
W koła ch bibliotekarskich na św iecie od szeregu lat trw a ją prace nad ulepsze­
niem istn ieją cych in strukcji (od 1932 r. działa a n glo-am eryk ań ski kom itet d o spraw
m e lio r a c ji p rzep isów ); p o ja w ia ły się też głosy o p otrzebie u jed nolicenia ich w skali
m ięd zy n a rod ow ej. Z a interesow anie zagadnieniam i katalogow ania w zrosło jeszcze p o
d rugiej w o jn ie św iatow ej. W N iem czech np. toczyły się oż y w ion e d ysku sje nad k o ­
niecznością re w iz ji in stru k cji p ruskiej w kierunku zbliżenia je j do p ra k tyk i am e­
rykańsk iej m a ją ce j szeroki zasięg w św iecie. D ysku sje w spraw ach katalogow ania
p ro w a d zon o rów n ież w w ielu k r a ja c h 17. W tym też okresie w y ch od zi szereg n ow ych
instrukcji, w śród k tóry ch radziecka w y różn ia się obszern ością om ów ien ia zagad­
nień w y d a w n ictw ciągłych. W yd aw nictw om tym pośw ięcon o od d zieln y t o m 1® o b e j­
11 R ides fo r d escrip tiv e cataloging in th e L ib ra ry o f Congress. W ashington 1949.
12 M. W. M a c N a i r : G u ide to th e cataloguing o f periodicals. 3 ed. W ashington
1938.
13 H. W . P i e r s o n : G u ide to th e cataloguing o f th e serial publications o f so cie­
ties and institution s. 2 ed. W ashington 1931.
14 R eg eln fiir die a lp h a b etisch e K atalogisierun g in w issen sch a ftlich en B iblioth eken. 2 N achdr. L eip zig 1955.
15 R egies p ou r le catalogage des im p rim is. Ed. fra n c. C ite du V atican 1950 § 231—
247.
16 C od e de catalogage des im p rim is com m uns. D ictionnaire des cas. P aris 1945
s. 171 i n .
17 In fo rm a cje o tym p o d a je B u lletin d e VTJnesco d I’intention des b ibliotheques,
np. vol. 9 :1955 poz. 195, 363, 576, 666; V ol. l’0 :1956 poz. 363, 4, 431.
18 J ed in yje praw iła opisanija p roizw ied ien ij p iecza ti dlja b ibliotieczn ych ka ta logow . Cz. 2. O pisa n ije p ieriod iczesk ich izdanij. Leningrad 1954. — P or. też R. S. G i 1j a r e w s k i j : R a zw itje sow r'tem iennych p rin cip ow knigoopisanija. M osk w a 1961
s. 87 i n.
OPRACO W AN IE W YD AW N ICTW C IĄG ŁYC H
83
m ujący określenia teoretyczne oraz precyzyjne i dokładne w skazów ki opisu bogato
ilustrow ane przykładam i. Instrukcja ta zaleca szerokie stosowanie autorstwa k o rporatyw nego, w łączając doń w ydaw nictw a urzędów , instytucji, tow arzystw nauko­
w y ch itp. W przypadku w ydaw nictw o zm ieniających się tytułach hasłem jest tytuł
ostatni a tytuły poprzednie otrzym ują szczegółow e odsyłacze stanow iące rodzaj kart
cząstkowych, w ym ieniają bow iem roczniki w ydane pod danym tytułem.
Dużą ruchliw ość w pracy nad zagadnieniam i katalogowania w ykazują A m ery­
kanie. Jako w ynik intensywnych prac zarówno w A m erican Library Association
jak i Library o f Congress ukazuje się opracow an e przez Lubetzky’ego studium teo­
retyczne i9 o założeniach katalogowania.
W zm ożone zainteresowanie spraw am i rew izji istniejących przepisów katalogow a­
nia spraw iło, że zagadnienie to stanęło na sesjach M iędzynarodow ej Federacji Sto­
warzyszeń Bibliotekarzy. W 1954 r. p ow ołano kom isję, której p ow ierzono zbadanie
stanu instrukcji w poszczególnych krajach i opracow anie projektu m iędzynarodo­
w ego ujednolicenia zasad katalogowania 20. Prace K om isji IF L A oraz p race prow a­
dzone w poszczególnych krajach p ow od u ją w iele dyskusji i polem ik nad różnym i
kw estiam i katalogow ym i. D yskusje te w zakresie wydawnictw* ciągłych dotyczą
przede wszystkim w ęzłow ych zagadnień, choć wszystkie stosowane zasady budzą
szereg w ątpliw ości i krytyk. Zagadnieniem podstaw ow ym jest kwestia, czy można
dopuszczać różnicę w zasadach katalogowania poszczególnych rodzajów w ydaw nictw
ze w zględu na ich form ę wydaw niczą. W iększość istniejących instrukcji opow iada
się zasadniczo za utrzym aniem tych zasad ogólnych, ch oć w praktyce dla w y d aw ­
nictw ciągłych czynione są w yjątki. R obi je np. L ibrary o f Congress, której przepisy
każą inaczej postępow ać w przypadkach zmiany tytułu w anonim ow ych w yd aw ­
nictw ach zwartych, a inaczej przy czasopismach. D la w ydaw nictw zw artych ob o ­
w iązuje tytuł pierw szego tomu, dla czasopism ostatni tytuł (§ 7, 2).
Rzecznikiem odrębności katalogowania w ydaw nictw ciągłych i zwartych jest
m iędzy innym i Osborn, który w swym podręczniku 21 wyraźnie stawia to zagadnie­
nie, podkreślając zmienność i brak statyczności w ydaw nictw ciągłych.
W ielokrotnie krytykow ane b yły zasady dotyczące autorstwa korporatyw nego,
szczególnie zaś jego nadm ierne rozszerzenie na w szelkie w ydaw nictw a ciał zbioro­
w y ch ora z różnorodność form ułow ania haseł. Przedm iotem w ielu rozważań była
zasada skupiania w jednym m iejscu, pod w spólnym (hasłem, całości w ydaw nictw a
ciągłego w przypadku zmiany je g o tytułu, a W zw iązku z tym kwestia, co jest w aż­
niejsze — trad ycja w ydaw nicza w yrażająca się w nawiązywaniu do poprzedniego
tytułu czy od n ow a w ydaw nictw a w yrażająca się w zm ianie tytułu. Zm iana ta łączy
się bowiem często ze zmianam i zakresu w yd aw nictw a a także w yd aw cy. Toteż np.
Lubetzky w swoim p rojek cie przepisów katalogowania 22 p ostulu je o p is w ydaw nictw
zm ieniających tytuł pod każdorazow ym tytułem) (§ 4d). W yjątek czyni dla krótko­
trw ałych zmian tytułu. Projekt Lubetzky’ego w y w oła ł polem ikę, w której znajdu­
19 S. L u b e t z k y : Cataloging rules and principles. W ashington 1953.
20 W orking group on th e coordination o f cataloguing principles. L ib ri V ol. 6 :1 9 5 6
s. 271— 298; IF L A International Cataloguing con feren ce. Prelim inary m eetin g L on­
don 1959. L ibri Vol. 9 :1 9 5 9 s. 254— 261; W. B o r k o w s k a : P rób y ujednolicenia
zasad katalogowania. B ibliot. R. 28 :1951 s. 90— 94; taż: W spółpraca bibliotekarzy
polskich z zagranicą. Tamże s. 148— 149.
21- A. D. Ó s b o r n : Serial publications. Chicago 1955. Chapter 7 : The theory
o f d escriptive cataloging, s. 120— 142.
22 S. L u b e t z k y : C ode o f cataloging rules. W ashington 1958.
84
K R Y S T Y N A P IE Ń K O W SK A
je m y zarów n o głosy k rytyczne jak i aprobujące, znalazły się rów nież doniesienia
o w prow adzaniu w życie! tej m etody katalogow ania
W toku dalszych prac L u betzky w y co fa ł się z zajm ow a n ego stanow iska.
W śród zw olen n ik ów skupiania całości w y d aw n ictw a ciągłego pod jedn ym hasłem
w ie le sprzecznych o p in ii w yp ow iadan o na temat najlepszego w y b oru tego hasła.
Zastrzeżenia bu d ziło zarów no hasło w ed łu g pierw szego jak i ostatniego tytułu w y ­
d aw nictw a. W yb ór p ierw szego tytułu jako hasła oznacza o d e jś cie od aktualnie znanej
nazw y w ydaw nictw a, a katalogow anie całości p od aktualnym tytułem ostatnim
p ociąga za sobą konieczn ość p ra coch łon n ych p rzeróbek przy każdej zm ianie tytułu.
N ie jest tu m ożliw e om ów ien ie w szystkich p olem ik na tem at katalogow ania w y ­
d a w n ictw ciągłych. T rzeba się zatrzym ać nad problem am i najw ażn iejszym i. Są to
spraw y hasła tytu łow eg o przy zm ien ia jących się tytułach w yd aw n ictw a oraz] autors­
tw o korporatyw ne. Z p rojektem od b ieg a ją cy m od przep isów n a jczęściej stosow anych
w ystąp ił D u n k in 24, który w refera cie przygotow anym na K on feren cję P aryską na­
w iązał do pierw szego p rojek tu L u b etzk y’ego. R eferat D unkina om aw iał zagadniehie
czasopism zm ien ia jących tytu ł i w y d aw n ictw cią głych katalogow anych p od hasłem
korp oratyw n y m od strony teoretycznej i praktycznej, zw ra ca ją c szczególną uw agę
na spraw ę szybk iej i ła tw ej in form a cji o zasobach bibliotek. W pierw szej spraw ie
postu low ał sporządzanie od d zieln y ch op isów katalogow ych dla. każdej p artii roczn i­
k ó w w y d a w n ictw a noszącej o d ręb n y tytu ł; w drugiej p rop on ow ał ogran iczenie za­
sięgu w y d a w n ictw daw anych pod hasło korp oratyw ne, a przy zm ianie nazw y insty­
tu c ji w y d a ją cej postulow ał op isy p od je j każdorazow ą nazwą.
P oglą d y D unkina w sk a zu ją ce rozw iązan ie praktyczne i zgodne z p otrzebam i czy­
teln ik ów znalazły p op a rcie na M ięd zynarod ow ej K on feren cji P a ry s k ie j25. W za ­
sadach ustalonych przez K o n feren cję ogran iczon o się d o n a jogóln iejszych i n a j­
bard ziej p od sta w ow y ch kw estii. O gólne zasady w y b oru hasła w opisie katalogow ym
są te same dla w szystkich rod z a jów w y d aw n ictw . Czasopism a, jak o w yd aw n ictw a
o a u torstw ie w ieloosob ow ym , znane przede w szystkim p od sw ym i tytułam i, zalecono
k a talogow a ć pod hasłam i tytu łow y m i (§ 11.14). W yjątek stanow ią w ydaw nictw a, k tó ­
ry ch tytu ły składają się z nazw rod za jow y ch ja k biuletyn, spraw ozdanie, itp. w y stę­
p u ją cy ch łącznie z nazw ą ciała z biorow ego i które zaw ierają in form a cję o działal­
ności tego ciała (przypis 8) 26. Są to zasady ustalone dla w szystkich w yd aw nictw .
W jedn ym ty lk o p u n k cie p rzyjęto od m ien ne zasady dla w y d aw n ictw zm ien iających
23 M. R. M a c D o n a l d : A p p lica tion o f th e L u b etzk y p rincip les to serials at the
A rm ed F orces M edical Library. S erial Slants V ol. 7 :1 9 5 6 s, 114— 117, 145— 147;
P . K e b a b i a n : A p p lica tion o f th e L u b etzk y principles at th e N ew Y o r k P ublic
L ibrary. T am że s. 118— 124. — F. B. F i e l d : C om m en ts on p apers relating to th e
applications o f th e L u b etzk y p rin cip les to serials. T am że s. 125— 132. — A . E.
T o o t h : C ataloguing ru les and p ra ctice: changes a t U n iversity C ollege, London, in
anticipation o f a revised code. Journ al o f d ocum entation V ol. 12 :1956 s. 88— 93. —
E. C. A s t b u r y : Im plications o f cataloge cod e revision fo r th e r e fe ren ce librarian.
F eliciter V ol. 6 :1961 s. 6— 11.
24 P. S. D u n k i n : P rob lem s o f th e cataloguing o f serial publications. 1961. 1FLA
Internation al C o n fere n ce o n C ataloguing P rinciples. W ork in g p a p er N o 8. — Por.
K . P i e ń k o w s k a : W y b ó r hasła w opisie k a ta logow ym w yd a w n ictw ciągłych.
B ibliot. R. 28 : 1961 s. 270— 272.
25 M ięd zyn a rodow a K o n fer en c ja 1FLA na tem a t zasad katalogow ania. Prz. bibliot.
R. 30 : 1962 s. 81— 94.
26 W yd a w n ictw a te m ają otrzym yw ać w nagłów ku nazw ę in stytu cji czyli tzw .
hasło k orp oratyw n e.
OPRACOW AN IE W YD AW N ICTW C IĄG ŁYC H
85
tytuł w trakcie wychodzenia lub w kolejnych wydaniach. Różnicę tę tłum aczy
wstępne założenie dotyczące autorstwa. O ile w ydaw nictw o zwarte m im o wszelkie
sw e zmiany pozostaje zasadniczo tym samym dziełem, to poszczególne tom y czy rocz­
niki w ydaw nictw a ciągłego przynoszą coraz now e prace. Z tego w ięc względu mogą
być traktow ane odm iennie.
T ak w ięc anonim owe w ydaw nictw a zwarte zm ieniające tytuł m ają otrzym yw ać
hasło ujednolicone, którym jest tytuł pierwszego tom u lub tytuł najdłużej się
utrzym ujący. Natomiast czasopisma zm ieniające tytuł m ają b yć opisyw ane pod
tytułem każdorazow ym . Opis każdej części w ydaw nictw a będzie w ym ieniał tom y
lub roczniki, które ukazały się pod danym tytułem oraz uw agi kierujące do tytułu
poprzedniego i następnego. Można zrobić w yjątek i przy nieznacznych zmianach
tytułu w ybrać dla całości w ydaw nictw a tytuł najczęściej używ any (§ 11.5). W ten
sposób zamiast opisu pod w ybranym tytułem sporządzi się szereg opisów cząstko­
w ych, połączonych uwagami. M ożna też w razie potrzeby sporządzić dodatkow y opis
w yszczególniający w sposób skrótow y całość w ydaw nictw a pod wybranym tytułem
— pierw szym lub ostatnim.
U stalenie to przyjęto na K on feren cji ogrom ną większością głosów — (60 przeciw
4). Przedstawicielka Polski również poparła now ą m etodę katalogowania w yd aw ­
nictw ciągłych zgodnie z poprzednią opinią polskiego zespołu prow adzącego przedkonferencyjne prace przygotow awcze.
P olski Zespół do Spraw Katalogowania pośw ięcił spraw ie w ydaw nictw ciągłych
w iele uwagi. O dbyły się zebrania z udziałem licznych znaw ców tego zagadnienia.
Przeprow adzono ankietow e badania opinii kilkudziesięciu bibliotek. W iększość opinii
skłaniała się do przyjęcia now ego systemu, zaaprobowała go także Ogólnokrajowa
Narada w spraw ie m iędzynarodow ego ujednolicenia zasad katalogowania zorgani­
zowana w czerw cu 1962 r. przez Stow arzyszenie Bibliotekarzy Polskich. Było to
potw ierdzeniem zrozum ienia teoretycznych i praktycznych aspektów projektu.
N owe zasady zmienią w sposób znaczny nasze katalogi — w prow adzim y hasło
korporatyw ne, choć w skrom niejszym zakresie niż to stosowały dotychczasowe re­
guły jak radziecka i anglo-am erykańska; nie będziem y skupiać w katalogu opisu
w ydaw nictw ciągłych zm ieniających tytuł w trakcie wychodzenia. P rzyjęcie tych
now in jest w pierwszym rzędzie w ynikiem tendencji do ułatwienia poszukiwań ka­
talogow ych, choć niem niej w ażkie są założenia dotyczące zadań katalogu biblio­
tecznego, który w sposób prosty w inien opisyw ać m ateriały biblioteczne. D otyczy to
zarów no m ateriałów kw alifikow anych do haseł korporatyw nych, gdyż w ydaw nictw
tego typu szuka się najczęściej pod nazwą w yd ają cej instytucji, jak i w ydaw nictw
o zm ieniających się tytułach. Potrzebne p ozy cje będą znajdyw ane szybciej, jeśli do
znanego sobie tytułu tra fić można bezpośrednio a nie przez odsyłacz. Łączy się to
z uznaniem roli coraz liczniejszych bibliografii specjalnych, które cytują aktualny
tytuł w y d aw n ictw a ,.nie troszcząc się o je g o wcześniejszą form ę. U łatw i w ięc to p o­
szukiwania czytelnikom i p racę inform acyjną bibliotekarzy. Będzie to szczególnie
korzystne dla bibliotek nastawionych na najnowsze piśm iennictwo a w ięc przede
wszystkim bibliotek specjalnych. Jednak i duże biblioteki będą m ieć niejednokrot­
nie ułatwioną pracę, gdy nie będą p otrzebow ały sporządzać opisu posiadanego ciągu
w ydaw nictw a pod tytułem tej części, której brak w zbiorach. Badania dotyczące
stosow anych przez b iblioteki zasad katalogowania czasopism wykazały, że istnieją
u .nas biblioteki katalogujące te w ydaw nictw a pod ich każdorazow ym i tytułami. Są
86
L IL IA N A C YB E R T O W IC ZO W A
też b ibliotek i stosujące autorstw o korporatyw ne, czego przykładem jest op u b lik ow a ­
n y ostatnio K atalog czasopism B ibliotek i S zkoły G łów n ej Planow ania i S ta tystyki.
N asze zw y cza je katalogow ania p rzech od ziły znaczne ew olu cje. Z a sad y ustalone
w p ierw szych ogóln opolsk ich p rzepisach w 1934 r. n ie ob ow ią zy w a ły długo, a prze­
p isy p o w o jen n e w p row a dziły znaczne zm iany, k tóre szczególnie m ocn o zaw ażyły na
katalogow aniu w y d a w n ictw ciągłych. Już ta zmiana szła w kierunku zbliżenia p rze­
p isów p olsk ich d o z w y cza jów w y w od zących się z tra d y cji angloam erykańskiej,
szeroko rozp ow szechnionych w św iecie a stosow anych także w Z w ią zk u R adzieckim .
O becn ie czyn im y dalszy k rok p o tej sam ej drodze. P rzy jęcie m iędzynarodow ych
ustaleń katalogow ania jest szczególnie w ażne dla b iblietek grom adzących i udostęp­
n ia ją cy ch piśm ien n ictw o w ielu k ra jów , p osłu gu ją cych się w codziennej p ra cy b ib lio ­
g rafia m i i katalogam i w różn y ch językach. N ie trzeba uzasadniać korzyści p łynących
z p rzyję cia ty ch sam ych norm! op isu w e w szystkich tych w yd aw nictw ach. P ozw oli
to na łatw iejsze w yk orzystyw a n ie p u b lik a cji zagranicznych przez naszych czytelników ł ja k i naszych w y d a w n ictw przez czyteln ik ów zagranicznych.
L IL IA N A C Y B E R T O W IC Z O W A
B -k a Gł. U niw. im. A . M ickiew icza
w Poznaniu
P R ZE D W PR O W A D Z E N IE M A U T O R S T W A K O R P O R A T Y W N E G O
D O P R Z Y S Z Ł E J PO LSK IE J IN STR U K C JI K A T A L O G O W A N IA
A L F A B E T Y C ZN E G O
Podczas K r a jo w e j narady w spraw ie m ięd zyn a rod ow ego u jed n olicen ia zasad ka ­
talogow ania w czerw cu 1962 r. w W arszaw ie p rob lem autorstw a korporatyw nego
należał d o zagadnień, nad k tóry m i bardzo ż y w o dyskutow ano. N arada w arszaw ska
p ostanow iła zaa kceptow ać ustalenia K o n fe re n cji p aryskiej w tej spraw ie, z p ew n y­
m i w szakże ograniczeniam i. U czestn icy K o n fe re n cji w W arszaw ie w pełni zdaw ali
sobie spraw ę z tego, że w p row a dzen ie autorstw a korporatyw nego stanow iąc novum
w p olsk ich przepisach katalogow ania będ zie m u siało przede w szystkim p rzezw ycię­
żyć in e rcy jn ie działającą siłę tra d ycji. A le rozstrzygnięcia w spraw ie autorstw a
k orp oratyw nego, b ęd ące ob ow ią zu ją cy m zaleceniem dla przyszłej polskiej red akcji
Zasad katalogow ania, stanow ią duży k rok na d rod ze d o m iędzynarodow ego' u je d n o ­
licen ia k a talogow ania alfabetycznego.
Zastrzeżenia, w y su n ięte p od cza s K on feren cji w P aryżu przez delegatkę polską
w stosunku d o p ew n ych p u n k tów p rojek tu m iędzynarodow ego, m ów ią cych o autor­
stw ie k o rp orały w n y m , b yły podsu m ow an iem d yskusji prow ad zon ej w cześniej nad
w stępn ym p rojek tem Zasad w ram ach zespołu polskiego.
W ty ch z kon ieczn ości k rótk ich rozw ażaniach ch ciałabym dow ieść, że stanow isko
ta b y ło w p ełn i słuszne, 1 to n ie tylko! ze w zg lęd u na m eritu m spraw y. W idać to
w y ra źn iej p rzy historycznym p od ejściu d o zagadnienia ora z w św ietle lektury fa ­
ch o w e j p rasy zagranicznej, w k tórej system atycznie p oja w ia ją się krytyczne w y p o ­
w ied zi specja listów . Na zak ończenie artyku łu pragnę zw rócić uw agę na kilka w y ­
bra n ych pun któw , c o d o k tóry ch Za sad y paryskie, m a ją ce form ę ogóln ych zaleceń,
nie w y p o w ia d a ją się szczegółow o, punkty te zatem w ym a gają ' dyskusji- i szybkiego