Pogoda na rozwój - Urząd Marszałkowski Województwa

Transkrypt

Pogoda na rozwój - Urząd Marszałkowski Województwa
Nr 17
październik 2010
UNIA EUROPEJSKA
EUROPEJSKI FUNDUSZ
ROZWOJU REGIONALNEGO
egzemplarz bezpłatny
Pogoda na rozwój
Regionalny
Program Operacyjny
dla Województwa
Dolnośląskiego
na lata 2007-2013
URZĄD MARSZAŁKOWSKI WOJEWÓDZTWA DOLNOŚLĄSKIEGO
ul. Wybrzeże Słowackiego 12-14, 50-411 Wrocław
www.umwd.dolnyslask.pl
RPO w skrócie
Szanowni Państwo!
Niezmiernie mi miło po raz kolejny powitać wszystkich
Czytelników biuletynu RPO WD. Przez ostatnie kilka miesięcy Regionalny Program Operacyjny nabrał rozpędu.
Już ponad 900 beneficjentów podpisało umowy o dofinansowanie swoich inwestycji. Kolejne pomysły czekają
na zatwierdzenie. Na konta firm i samorządów z Dolnego
Śląska trafiło dotychczas prawie miliard zł! Jednak pieniądze z RPO WD to nie tylko nagroda dla zapobiegliwych,
ale i pomoc dla poszkodowanych. Dzięki nim będziemy
mogli wesprzeć dolnośląskie gminy, które ucierpiały podczas sierpniowych powodzi.
O czym przeczytają Państwo w tym numerze? Na przykład o tym, co Dolnośląska Instytucja Pośrednicząca (DIP)
oferuje i już zaoferowała dolnośląskim przedsiębiorcom.
Konkursy organizowane przez DIP pokazują, jak chętnie
firmy korzystają z dotacji unijnych. Samorządy lokalne
również doceniły możliwości, jakie daje im RPO WD. Kilkaset inwestycji prowadzonych w wielu miastach naszego
regionu zmienia jego krajobraz na lepsze. O rewitalizowaniu jednego z najstarszych grodów opowiada na naszych
łamach Jerzy Legut, dyrektor Departamentu Rozwoju Gospodarczego w świdnickim urzędzie miejskim.
Te pozytywne zmiany dobrze widzą młodzi mieszkańcy Dolnego Śląska. Świadczą o tym prace nadesłane
na konkurs „Moja okolica pięknieje dzięki RPO”. Wzięli
w nim udział gimnazjaliści z całego województwa. Zwycięzcy – młodzież z Bolesławca – w nagrodę pojechali na
wycieczkę do Brukseli. Zachęcam do przeczytania relacji
z finału konkursu.
Choć wakacje mamy już za sobą, dla wielu jesień to
najpiękniejsza pora roku na górskie wędrówki. W Sudetach turyści mogą czuć się coraz bezpieczniej. Czuwa nad
nimi Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, które
dzięki dotacji unijnej wzbogaciło się o nowoczesny sprzęt.
O trudnej pracy ratowników i o ich inwestycji w ramach
RPO WD piszemy w tym numerze.
Na zakończenie chciałbym zaprosić wszystkich na
konferencję podsumowującą wdrażanie RPO WD w roku
2010. W listopadzie spotkamy się w gronie beneficjentów
i innych zaproszonych gości, by przedstawić dotychczasowe efekty. Zainteresowani powinni śledzić stronę www.
rpo.dolnyslask.pl, gdzie niebawem pojawi się więcej informacji na ten temat i będzie można zgłosić swój udział.
Miłej lektury!
Marek Łapiński
Marszałek Województwa Dolnośląskiego
2
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
• Jesienne nabory. Trwa nabór na dofinansowanie wniosków dotyczących rewitalizacji mniejszych miast w regionie – Wsparcie dla przedsięwzięć w zakresie mieszkalnictwa w miastach poniżej 10 tys. mieszkańców. Jednostki samorządu terytorialnego, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, a także organizacje pozarządowe
mogą ubiegać się o dofinansowanie swoich inwestycji w dziedzinie mieszkalnictwa,
np.: renowacji części wspólnych w budynkach wielorodzinnych czy przygotowania
do użytkowania nowoczesnych budynków mieszkalnych. W danym mieście (a jest
ich w naszym regionie 54) może być przedłożony wyłącznie jeden zintegrowany
projekt, który znajduje się w Lokalnym Programie Rewitalizacji. Ostateczny termin
przyjmowania wniosków mija 30 listopada. Ponadto jesienią można jeszcze wziąć
udział w naborze dotyczącym centrów transferu technologii (działanie 1.4) oraz
wzbogacaniu infrastruktury społeczeństwa informacyjnego (działanie 2.1). Więcej
szczegółów znajduje się na stronie www.rpo.dolnyslask.pl
• Działania przeciwpowodziowe w 2010 roku. Zarząd Województwa Dolnośląskiego skierował do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego prośbę o poszerzenie listy potencjalnych beneficjentów z naszego regionu, którzy mogą ubiegać się o dodatkowe
środki. Zarząd Województwa Dolnośląskiego wytypował 39 gmin oraz 9 powiatów
dotkniętych powodzią, które zgłosiły 292 projekty o wartości 307 mln zł. Z tego zostały wskazane 94 na kwotę 193 mln zł, które kwalifikują się do wsparcia w ramach
Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego.
• Stopień zaawansowania realizacji RPO WD. Do 10 września 2010 roku uruchomiono w ramach wszystkich naborów kwotę ponad 1,1 miliarda euro, co stanowi
91,25 proc. dostępnej alokacji całego Programu. IZ RPO WD uruchomiła dotychczas
67 naborów wniosków, w tym 15 naborów w trybie systemowym (tzw. preselekcja)
i 52 w konkursowym. W aktualnym harmonogramie naborów na rok 2010 zaplanowano przeprowadzenie łącznie 13 naborów w ramach 5 priorytetów. Zarząd Województwa Dolnośląskiego wybrał 1 130 projektów o łącznej wartości ponad 6,2 mld
zł. Podpisano w sumie 917 umów o dofinansowanie o łącznej wartości 4,9 mld zł.
• Pieniądze dla przedsiębiorców. Do 2013 roku inwestujące na Dolnym Śląsku firmy
dostaną ok. 680 mln złotych dotacji z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i budżetu państwa. To pula wydzielona z RPO WD. Przedsiębiorcy ubiegają się
o nie w konkursach organizowanych i prowadzonych przez Dolnośląską Instytucję
Pośredniczącą (DIP). DIP ogłosiła dotychczas 11 konkursów o dotacje, kolejny planuje w grudniu. W dotychczasowych konkursach o dotacje przedsiębiorcy złożyli
1348 wniosków, ubiegając się łącznie o 1,357 mld złotych dotacji. W 8 konkursach
(w pozostałych jeszcze trwają procedury podpisywania umów, lub oceny projektów)
umowy o dofinansowaniu podpisano z 290 przedsiębiorcami. W 24 przypadkach
umowy zostały rozwiązane bądź z powodu nieprawidłowej realizacji projektu, bądź
w wyniku decyzji przedsiębiorcy, najczęściej związanej z kłopotami w finansowaniu
inwestycji).
• Szkolenia. Urząd Marszałkowski systematycznie organizuje
szkolenia dla beneficjentów.
Dzięki temu łatwiej i szybciej
mogą przygotować wnioski
o przyznanie dofinansowania
w ramach RPO WD, prawidłowo
sporządzić wnioski o płatność,
jak również zdobyć wiedzę z zakresu przepisów prawnych. I tak
w październiku odbywają się
spotkania dla beneficjentów
priorytetu 1 „Przedsiębiorstwa
i innowacyjność” dla działania
1.4 i priorytetu 2 „Infrastruktura
społeczeństwa informacyjnego” działania 2.1, a także szkolenie z zakresu wypełniania wniosku o płatność oraz stosowania ustawy prawo zamówień publicznych
w projektach współfinansowanych w ramach RPO WD 2007-2013. Szczegółowy har-
monogram szkoleń znajduje się na stronie www.
rpo.dolnyslask.pl
• Program o RPO w TVP Wrocław. Od lutego na antenie TVP Wrocław emitowana jest audycja pt. „Czysty zysk – eurofundusze po dolnośląsku”. W każdym
odcinku prezentowane są felietony o projektach,
które otrzymały wsparcie z RPO WD. Ekipa telewizyjna odwiedza beneficjentów w różnych zakątkach
województwa i pokazuje jak zmienia się nasz region,
jak mieszkańcy zyskują nowe drogi, szkoły, przychodnie, jak przedsiębiorcy inwestują w nowoczesne
technologie i jakie atrakcje czekają na turystów. Po
przerwie wakacyjnej widzowie mieli okazję zobaczyć
już dwa kolejne odcinki, na następne zapraszamy
w I i III poniedziałek każdego miesiąca.
Wrocław
miastem spotkań
P
• Wysoki poziom wniosków do realizacji RPO WD.
W ostatnim raporcie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego (stan na 15 września 2010 r.) we wszystkich
rankingach województwo dolnośląskie osiąga wyniki
powyżej średniej krajowej. Pod względem wartości
wniosków zatwierdzonych do realizacji IZ RPO WD
zajmuje 6. miejsce w kraju, pod względem wartości
dofinansowania zawartych umów – 5. miejsce, pod
względem wartości dotacji wypłaconych beneficjentom – 6. miejsce, a wartości dotacji zatwierdzonych
ostatecznie przez Komisję Europejską – 4. miejsce
w kraju.
• Krajowa Rezerwa Wykonania – to konkurs, jaki
ogłosiło Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. Te
województwa, które najlepiej radzą sobie z wydawaniem funduszy europejskich mogą otrzymać
dodatkowe środki. Dzięki temu możliwe będzie dofinansowanie większej liczby projektów. Aby jednak
znaleźć się w gronie wyróżnionych regionów należy
spełnić szereg warunków. Jednym z nich jest osiągnięcie minimalnego progu certyfikacji wydatków
do Komisji Europejskiej, czyli złożonych przez beneficjentów wniosków o płatność, które zatwierdziła
Instytucja Certyfikująca, a następnie Komisja Europejska. Próg ten wynosi 20 proc. Według prognoz
poziom ten w województwie dolnośląskim zostanie
osiągnięty najdalej w listopadzie.
rzedstawiciele Ministerstwa
Rozwoju Regionalnego i zarządu województwa, a także beneficjenci, samorządowcy,
studenci i dziennikarze, wezmą
udział w konferencji podsumowującej działanie Regionalnego
Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata
2007-2013. Tegoroczne spotkanie
odbędzie się 9 listopada w Regionalnym Centrum Turystyki Biznesowej, które mieści się przy Hali
Stulecia we Wrocławiu. Miejsce
spotkania wybrano nieprzypadkowo: Centrum Turystyki Biznesowej powstało dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego, a jego
otwarcie nastąpiło zaledwie kilka tygodni wcześniej.
W programie konferencji znajdą się prezentacje na temat RPO WD, planowane są
również wystąpienia ministra rozwoju regionalnego, wojewody dolnośląskiego i marszałka województwa dolnośląskiego. O swoich projektach, a także o drodze, jaką trzeba przebyć, by skutecznie pozyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej opowiedzą
beneficjenci.
Warunkiem uczestnictwa w konferencji jest rejestracja na stronie internetowej,
poprzez wypełnienie karty zgłoszeniowej zamieszczonej na stronie www.rpo.dolnyslask.pl w zakładce Aktualności.
Podczas konferencji rozdane również będą nagrody w konkursie dla mediów pt. „RPO
w Twoich oczach”. Swój udział zgłosiło blisko 40 osób: dziennikarzy, fotoreporterów,
a także redakcji.
• Dolnośląski Fundusz Powierniczy. W wyniku
konkursów, ogłoszonych w kwietniu 2010 r. przez
Menadżera Dolnośląskiego Funduszu Powierniczego (Bank Gospodarstwa Krajowego), w czerwcu
2010 r. pięciu pośrednikom finansowym przyznano
wsparcie w wysokości 63 919 000 zł w formie reporęczenia dla funduszu poręczeniowego oraz czterem
pośrednikom finansowym wsparcie w wysokości
29 500 000 zł w formie pożyczki globalnej dla funduszu pożyczkowego. Trwa proces zawierania umów
z wyłonionymi w konkursach pośrednikami. Ponadto Menadżer przygotowuje warunki kolejnego konkursu, w ramach którego pośrednicy finansowi będą
mogli ubiegać się o wsparcie w formie poręczenia
portfelowego dla banków.
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
3
Mały Kraków
pięknieje
Wpisany na listę UNESCO Kościół Pokoju,
katedra z drugą co do wielkości wieżą na
Dolnym Śląsku, tradycje kupieckie, tysiącletnia historia – to Świdnica, zwana także
Małym Krakowem, jedno z ważniejszych
miast w regionie, które dba o zapomniane nieco w poprzednich dziesięcioleciach
zabytki i odnawia ślady przeszłości. Na
projekty rewitalizacyjne samorząd lokalny
pozyskał pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007-2013. W sumie do
miejskiej kasy wpłynie 12 mln zł, dzięki czemu zostaną wyremontowane kamieniczki,
odbudowana wieża ratusza i powstanie
centrum organizacji pozarządowych.
O
tworzeniu Lokalnego Programu Rewitalizacyjnego, problemach, jakie trzeba
było przezwyciężyć, by pozyskać unijne
wsparcie, ale przede wszystkim o piękniejącej
z dnia na dzień Świdnicy, zwanej również Małym
Krakowem, rozmawiamy z Jerzym Legutem, dyrektorem Departamentu Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim w Świdnicy.
Jerzy Legut, dyr. Departamentu Rozwoju
Gospodarczego w Urzędzie Miejskim w Świdnicy
Wyremontowana ul. Łukowa łączy
świdnicki Rynek z dworcem.
4
Centrum miasta jest placem budowy. Co się
zmieni w najbliższym czasie?
Efekty widać. Wszystkie inwestycje już się rozpoczęły, choć są na różnych etapach realizacji.
Jeden projekt – przebudowa pl. Jana Pawła II,
znajdującego się tuż przy katedrze, już zakończyliśmy. Odnowiona została nawierzchnia, uporządkowana zieleń, zainstalowane nowe oświetlenie, a przechodnie mogą odpocząć na nowych
ławkach. W centralnym miejscu, choć to już nie
należy do projektu, stanie pomnik papieża Polaka. Zależało nam, by plac zyskał reprezentacyjny
charakter, by mogli się na nim gromadzić ludzie
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
z okazji ważnych świąt i uroczystości. Całość kosztowała ponad 2 mln zł, z czego blisko 1,5 mln zł
pochodzi z RPO WD.
Po sąsiedzku remontowana jest kamienica. Co
tu powstanie?
Na jej przebudowę również pozyskaliśmy pieniądze z Unii Europejskiej. Powstanie tu Centrum
Organizacji Pozarządowych, w którym siedzibę znajdą organizacje pozarządowe działające
w naszym mieście, m.in. centrum wolontariatu,
Liga Kobiet, Stowarzyszenie Ziemi Świdnickiej,
Amazonki, Stowarzyszenie Stomia. Do tej pory
organizacje te działały w różnych miejscach, wynajmowały pomieszczenia od różnych podmiotów, a niski standard lokali często nie pozwalał
na rozwijanie działalności. Teraz wszyscy skupią
się w jednym miejscu, do którego jest łatwy dostęp komunikacyjny. Wszystkie organizacje będą
miały wspólny sekretariat, obsługę techniczną,
a budynkiem będzie zarządzać gmina. Pozwoli to
zmniejszyć koszty funkcjonowania, a jednocześnie stworzy możliwości poszerzania działalności, prowadzenia szkoleń, konferencji, częstszych
dyżurów. Projekt ten doskonale ilustruje szersze
założenia rewitalizacji.
Czyli nie tylko odbudowanie zniszczonych części
miasta, ale także podniesienie jakości życia ich
mieszkańców?
To jest bardzo istotne dla całej społeczności.
Mieszkańcy będą mieli ułatwiony dostęp do organizacji, które działają na ich rzecz, które im
pomogą przy rozwiązywaniu problemów, które
udzielą wsparcia w trudnych sytuacjach. Możliwość uzyskania porady prawnej czy finansowej,
uczestnictwo w konferencjach i szkoleniach, dzięki którym np. łatwiej znajdą pracę, to efekty, które chcielibyśmy osiągnąć. Stworzenie centrum to
REWITALIZACJA – to proces przemian
przestrzennych, społecznych i ekonomicznych w zniszczonych częściach
miast. Do działań rewitalizacyjnych
zaliczyć więc należy odbudowę zdegradowanych obszarów, gdzie niszczeje
nieremontowana od lat architektura
zabytkowa (także obiekty poprzemysłowe lub powojskowe), a statystyki
wskazują na wysokie bezrobocie i występowanie zjawisk patologicznych.
W 2009 r. w Urzędzie Marszałkowskim
zakończyły się nabory o dofinansowanie projektów w ramach działania 9.1
„Odnowa zdegradowanych obszarów
miejskich w miastach powyżej 10 tys.
mieszkańców”. Z dofinansowania mogło skorzystać 37 miast w regionie, które pozyskane pieniądze przeznaczały
na renowację kamienic, modernizację
przestrzeni publicznej (np. place zabaw,
zieleń miejska) czy wsparcie infrastruktury użytkowanej przez instytucje pełniące kluczowe funkcje społeczne (np.
siedziby organizacji pozarządowych,
ośrodków pomocy, itp.). Podobne nabory odbywają się w 2010 r., ale tym
razem o unijne fundusze mogą ubiegać
się mniejsze miasta regionu, w których
żyje poniżej 10 tys. mieszkańców.
bardzo duży wysiłek gminy, również finansowy,
ale na pewno się opłaci.
Pięknieje też świdnicki Rynek, blask odzyskają
kamieniczki i droga z Rynku do dworca.
Kończy się remont dwóch kamienic w Rynku. Jesienią kamienice pokażą się w całej krasie, z odnowioną elewacją, wymienionymi dachami, nowymi
klatkami schodowymi. Dzięki temu wyremontowana zostanie cała pierzeja. Trwają też prace na
ul. Łukowej. Ulica została poddana kompleksowej
modernizacji wraz z wymianą sieci, nową nawierzchnią, zielenią i małą architekturą. Oprócz
walorów architektonicznych, mieszkańcy i przyjezdni zyskają miejsce do wypoczynku, a zachęcać
do tego będą ocienione ławki i fontanny. Ulica Łukowa łączy Rynek z dworcem, gdzie w przyszłości
powstanie nowoczesne centrum przesiadkowe.
Staramy się o dofinansowanie tego projektu z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Po kilkudziesięciu latach na Rynek wróci wieża
ratuszowa. Starsi świdniczanie na pewno pamiętają czasy, gdy zegar ratuszowy wybijał godziny
i kwadranse?
Młodsze pokolenia nie pamiętają, że wieża tu stała, ale dla starszych ma wartość sentymentalną.
Tak będzie wyglądała odbudowana wieża ratuszowa…
… a tak dziś wygląda jej budowa.
Zawaliła się w latach 60. podczas prowadzonych
wówczas prac budowlanych. Na szczęście nikt
z przechodniów nie ucierpiał. Od tamtej pory podejmowane były społeczne akcje zbiórki pieniędzy,
ale jak widać bez powodzenia. Projekt dofinansowany z RPO WD pod może nieco skomplikowaną
nazwą „Rewaloryzacja bloku śródrynkowego wraz
z restytucją wieży ratuszowej” zakłada odbudowę
wieży w takiej formie, w jakiej istniała. Oczywiście
wprowadziliśmy drobne zmiany, np. mury będą
cieńsze, zegar będzie miał szklane tarcze, a wejście
ułatwi przeszklony pawilon, jednakże podstawowe
parametry wieży będą takie jak niegdyś.
Wieża stanie się atrakcją turystyczną. Czy niepełnosprawni również będą mieli szansę podziwiać
panoramę Świdnicy z tarasu widokowego?
Wieża będzie dostępna dla osób niepełnosprawnych. Będą windy i odpowiednie toalety. A z 58
metrów wysokości na pewno będzie co podziwiać. Ponadto znajdzie się tu galeria, gdzie planujemy organizowanie okolicznościowych wystaw. Całość ma być gotowa w październiku 2011
roku. Codziennie na naszej stronie internetowej
http://um.swidnica.pl można obserwować postęp prac. W przyszłości, dzięki tym zdjęciom,
powstanie film.
Trudno było pozyskać dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego?
Włożyliśmy w to wiele pracy w ciągu kilku lat. Lokalny Program Rewitalizacyjny, który jest niezbędny
przy staraniach o dofinansowanie unijne, tworzyliśmy i modyfikowaliśmy przez dwa lata. Większość
projektów realizuje miejska gmina Świdnica, ale
pozyskaliśmy też partnerów. Diecezja Świdnicka
poklasztorne budynki przy ul. Budowlanej zmienia
w Centrum Profilaktyki, Wspierania i Resocjalizacji
Rodzin i Osób Dotkniętych Problemami Uzależnień, a Caritas Diecezji Świdnickiej przebudowuje
kamienicę przy ul. Westerplatte na Centrum Charytatywne.
Trwają nabory na realizację projektów rewitalizacyjnych w mniejszych miastach regionu. Jakie
cenne wskazówki można przekazać przyszłym
beneficjentom?
Najistotniejszą kwestią jest prawidłowe sporządzenie wniosku o dofinansowanie wraz z niezbędnymi załącznikami. W przygotowaniu dokumentacji bardzo pomocni są pracownicy Urzędu
Marszałkowskiego, do których można się zwracać
z wszelkimi wątpliwościami. Ważne jest również
to, by na bieżąco śledzić wytyczne i zmieniające się wymagania formalno-prawne. Dzięki tym
działaniom przygotowanie wniosku przebiega
sprawnie. Byliśmy jedną z pierwszych gmin, która
podpisała umowy o dofinansowanie.
Gdyby okazało się, że będzie dodatkowy nabór,
że można jeszcze ubiegać się o unijne fundusze
na rewitalizację miast, jakie inwestycje chcielibyście rozpocząć?
Pomysłów nam nie brakuje. Mamy listę rezerwową. Chcielibyśmy na przykład uporządkować kwartały między kamienicami w centrum,
chcielibyśmy odrestaurować wszystkie obiekty
zabytkowe. Zresztą z myślą o przyszłości przygotowywaliśmy Lokalny Program Rewitalizacyjny.
Nie wszystkie ujęte tam zadania już są w trakcie
realizacji lub rozpoczną się lada dzień. Na niektóre przyjdzie jeszcze poczekać.
LOKALNY PROGRAM REWITALIZACYJNY – to dokument tworzony przez poszczególne samorządy, który pozwala
na starania o dofinansowanie z UE
projektów rewitalizacyjnych. Powinien
odzwierciedlać potrzeby mieszkańców
i świadczyć o tym, iż zgłaszane projekty są działaniami zaplanowanymi
i zgodnymi z planami rozwoju miasta.
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
5
Bezpieczniej
na górskich szlakach
W stacji ratunkowej w Międzygórzu dzwoni
telefon – na alarmowy numer 601 100 300
wpływa zgłoszenie o zasłabnięciu kobiety
na zielonym szlaku na Śnieżnik. Ratownicy szybko docierają do poszkodowanej. Jej
stan jest poważny, wymaga użycia defibrylatora i podania tlenu. Po ustabilizowaniu
akcji serca ratownicy wzywają śmigłowiec
Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kobieta w krótkim czasie, już bezpieczna,
trafia do szpitala...
P
owyższa historia tak naprawdę się nie
wydarzyła. Jednak dla ratowników Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej Górskiego
Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podobne przypadki to codzienność. Choć Sudety nie
należą do gór straszących stromiznami i urwiskami, przy intensywnym ruchu turystycznym
nietrudno o nieszczęśliwe wypadki nawet na,
wydawałoby się, spacerowych szlakach. Turyści piesi, rowerzyści, paralotniarze – każdego
może spotkać pech.
Ratownicza codzienność
Do jakich zdarzeń są wzywani GOPR-owcy? Najczęściej są to skręcone nogi lub zasłabnięcia na
szlaku. Zdarzają się jednak i poważniejsze wypadki. Zdaniem naczelnika Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej, Zdzisława Wiatra, rok 2009 był wyjątkowo
pechowy: ponad 700 przeprowadzonych akcji,
668 rannych, którym udzielono pomocy, i aż 5
zmarłych. W lipcu na przykład doszło do tragicznego wypadku z udziałem paralotniarza, który
spadł na drzewa w okolicy schroniska Andrzejówka koło Rybnicy Leśnej w Górach Suchych.
Pomimo akcji ratowniczej i półtoragodzinnej reanimacji turysty nie udało się uratować. W tym
roku tylko w pierwszym kwartale ratownicy wyruszali na akcje prawie 660 razy. Średnio telefon
ratownika dyżurnego dzwoni 4-6 razy w ciągu
tygodnia.
Najbardziej pracowity dla ratowników sezon to
zima, gdy na trasy zjazdowe ruszają – nie zawsze
wprawni – narciarze. Jednak i latem na szlaki wychodzą osoby, które przeceniają swoje siły i nie
powinny się tam znaleźć, choćby z powodu przeciwwskazań lekarskich. W przypadku np. problemów kardiologicznych wyjątkowo liczy się czas.
Pomoc musi dotrzeć do takiego turysty jak najszybciej. – Jednak nic nie dzieje się w pięć minut –
mówi Zdzisław Wiatr. W trudnym terenie górskim
szybki dojazd do poszkodowanego jest bez odpowiedniego sprzętu niemożliwy. Samochód terenowy, zimą skutery śnieżne, latem quady – dzięki
nim znacznie skraca się czas akcji ratowniczych.
W najbardziej dramatycznych sytuacjach wzywa
się Lotnicze Pogotowie Ratunkowe z Wrocławia.
Niezależnie od pory roku ludzie gubią się w górach. Nie tylko turyści – jesienią ratownikom
zdarza się poszukiwać grzybiarzy, którzy zabłąkali
się w sudeckich lasach. Zaginięcia są szczególnie
niebezpieczne zimą, przy wcześnie zapadającym
zmroku i niskich temperaturach. Przy słabej widoczności i trudnych warunkach atmosferycznych łatwo zejść z bezpiecznego szlaku. Jeśli ratownicy nie odnajdą zaginionego na czas, może
szybko dojść do wychłodzenia organizmu, a nawet do śmierci.
Nie tylko turyści
Praca ratowników to nie tylko dyżury w stacjach
ratunkowych i wyjazdy do turystów. GOPR prowadzi np. szkolenia dla wojsk, m.in. dla żołnierzy,
W ramach projektu RPO WD w Międzygórzu powstaje nowy budynek stacji ratunkowej GOPR, a ratownicy dostaną m. in. nowe pojazdy ratownicze: samochód i skutery śnieżne.
6
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
którzy pełnią służbę w Afganistanie i oddziałów
antyterrorystycznych. Pod okiem ratowników
służby te ćwiczą poruszanie się w trudnym terenie, udzielanie pomocy medycznej i ewakuację,
w tym działania z użyciem technik linowych (np.
do celów ratownictwa z udziałem śmigłowców).
Podczas powodzi GOPR-owcy mogą pomagać
w ratowaniu ludzi z miejsc zagrożonych przez
wezbrane górskie potoki dzięki wyposażeniu
w specjalistyczny sprzęt. Chodzi tu nie tylko o samochód terenowy, pozwalający dotrzeć w miejsca trudno dostępne, ale też np. o liny rozpinane
w poprzek potoku, zabezpieczające ratowników
i ewakuowane osoby przed porwaniem przez
powodziowy nurt. Ratownicze psy, wyszkolone
do poszukiwania ludzi zasypanych przez lawinę,
świetnie sprawdzają się w pracy policyjnej. Przykład? W ubiegłym roku to właśnie pies należący
do Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej GOPR odnalazł
zwłoki zamordowanego mieszkańca Strzegomia.
Oprócz akcji „specjalnych” ratownicy prowadzą
też działania profilaktyczne. Zabezpieczają zawody sportowe, takie jak np. mistrzostwa Polski
w kolarstwie górskim, które odbyły się w lipcu
w Wałbrzychu, lutowa Ogólnopolska Olimpiada
Młodzieży w Sportach Zimowych czy wrześniowe
Mistrzostwa Świata w Letnim Biathlonie na Jamrozowej Polanie w Dusznikach-Zdroju. GOPR dba
też o edukację najmłodszych w zakresie ochrony
środowiska górskiego oraz zachowania w górach.
(Bez)cenne życie ludzkie
Zasadniczą cechą działalności GOPR jest utrzymywanie stałej gotowości – ratownicy w każdej
chwili mają być gotowi nieść pomoc. To musi
kosztować. – Przeprowadzenie jednej tylko akcji
ratunkowej wycenia się na kwotę od 1500 zł do
nawet 3000 zł w zależności od urazu, rodzaju wypadku, odległości, drogi dojazdu itp. – podkreśla
Zdzisław Wiatr, a przypomnijmy, że pomoc niesiona turystom przez ratowników jest bezpłatna.
Budżet państwa finansuje GOPR tylko w połowie,
samorządy lokalne zaś – w niewielkim stopniu.
Pozostałą część pieniędzy GOPR-owcy muszą
zdobyć sami. Pomagają im w tym sponsorzy, jak
m.in. Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego, który w marcu tego roku współfinansował zakup dwóch skuterów dla Grupy. Ratownicy
zarabiają na siebie prowadzeniem odpłatnych
szkoleń, udzielaniem noclegów w swoich stacjach (np. w Zieleńcu), wreszcie zabezpieczaniem
w sezonie zimowym wyciągów i tras narciarskich
na podstawie umów z ich właścicielami.
Choć podstawą akcji ratunkowych są ofiarni ludzie, ich działania muszą znaleźć oparcie w niezawodnym sprzęcie. Pojazdy terenowe, sprzęt
narciarski czy sprzęt medyczny – to wszystko po-
zwala zyskać czas, dzięki któremu można
uratować czyjeś zdrowie lub nawet życie.
Tymczasem dobry sprzęt nie jest tani. Jeden skuter śnieżny kosztuje nawet 70 tys.
zł, tyle co średniej klasy samochód. Za
tę cenę będzie to sprzęt na co najmniej
europejskim poziomie. Takim posługują się choćby ratownicy austriaccy czy
czescy. Jednak eksploatacja w trudnych
warunkach terenowych i pogodowych
znacząco wpływa na szybsze zużywanie
się wyposażenia ratowników. W dodatku względy bezpieczeństwa wymuszają
używanie tylko atestowanego sprzętu.
– Atesty przyznawane są na określony
czas. Jeśli nawet lina będzie przez 4 lata
wisiała bezczynnie, to i tak po upływie
tego okresu nie będzie jej można używać – mówi naczelnik. Konieczna w tym
momencie wymiana sprzętu oznacza zaś
spore wydatki. A należy pamiętać o codziennych, bieżących opłatach różnego
typu, na które również trzeba znaleźć
pieniądze.
Bezpieczeństwo za euro
W poszukiwaniu funduszy na inwestycje
GOPR sięga po pomoc z Unii Europejskiej. Kilka lat temu Grupa WałbrzyskoKłodzka skorzystała z programu Phare,
by we współpracy z Czechami zrealizoZakupiony sprzęt będzie służył podczas akcji GOPR
do ratowania zdrowia i życia ludzkiego.
wać projekt Poprawa bezpieczeństwa na
terenie Sudetów. Gdy pojawiła się nowa
zania wynikające z realizacji projektu. – Na płatszansa na zdobycie pieniędzy, tym razem z Regioności z Urzędu Marszałkowskiego trzeba czekać,
nalnego Programu Operacyjnego dla Wojewódza nas obowiązują terminy wypłat dla dostawców
twa Dolnośląskiego na lata 2007-2013, ratownicy
i wykonawców. Musimy jakoś utrzymać płynność
nie omieszkali z niej skorzystać. Zapadła decyzja
finansową – mówi naczelnik. Podobnie jak wielu
o budowie nowej stacji w Międzygórzu. Dotychbeneficjentów także i on narzeka na rozbudowaczasowa siedziba, mieszcząca się w zabytkowym
ne procedury związane z realizacją projektów.
obiekcie, okazała się zbyt kosztowna w eksploJakie rady ma dla innych? – Warto zainwestować
atacji i niefunkcjonalna. Za pieniądze pozyskaw profesjonalną firmę, która zajmie się pisaniem
ne z RPO WD budowany jest wygodny obiekt
wniosku, a potem nadzorem nad prawidłowym
z odpowiednim zapleczem (m.in. z garażem na
wypełnianiem obowiązków wynikających z umosprzęt) i z pełnym wyposażeniem dla szesnastu
wy o dofinansowanie. Opłaca się też zatrudnić
ratowników, którzy będą czuwać nad bezpiespecjalistę od zamówień publicznych. Czy mimo
czeństwem turystów w Masywie Śnieżnika, Gór
to warto starać się o dofinansowanie?
Bialskich i Złotych. Ratownicy już otrzymali sa– Warto, bo każde pieniądze się przydadzą – odmochód terenowy, skutery śnieżne i quady. Trwa
powiada z uśmiechem naczelnik.
realizacja umów na dostawę sprzętu, w tym m.in.
defibrylatora, butli tlenowych, sprzętu do ratownictwa lawinowego, nart, osprzętu wspinaczkowego, odbiornika GPS. Otwarcie nowej stacji ma
Działanie 6.5 RPO WD Działania wspienastąpić w październiku. Realizacja całości prorające infrastrukturę turystyczną i kultujektu powinna zakończyć się w grudniu.
rową
Projekt Budowa budynku stacji ratunkoJak mówi Zdzisław Wiatr, finansowanie inwestycji
wej z garażem wolnostojącym na sprzęt
z programów unijnych nie jest łatwe. Podstaworatowniczy GOPR przy ulicy Śnieżnej
wy problem to zgromadzenie wkładu własnego,
w Międzygórzu
co przy ograniczonych środkach w budżecie GOPR
Wartość całkowita projektu: 1 987 943 zł
stanowi nie lada wyzwanie. Niełatwo zbilansować
Dofinansowanie z RPO WD: 1 384 152 zł
bieżące koszty działalności pogotowia i zobowią-
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
7
Dotacje dla firm,
korzyści dla wszystkich
Rozmowa z Barbarą Kaśnikowską, dyrektorką
Dolnośląskiej Instytucji Pośredniczącej
Barbara Kaśnikowska, od 2008 roku kieruje
Dolnośląską Instytucją Pośredniczącą, której
zarząd województwa powierzył obsługę części
RPO adresowanej do przedsiębiorstw i instytucji
otoczenia biznesu. Wcześniej pracowała m.in.
w PARP i Związku Banków Polskich.
Za podział i rozliczenie 680 milionów złotych
przeznaczonych w RPO WD na wsparcie dla
firm odpowiada Dolnośląska Instytucja Pośrednicząca. Na jakim etapie jest wykorzystanie tych pieniędzy?
– Pierwsze konkursy o dotacje DIP ogłosiła dokładnie dwa lata temu. Kilka dni temu przyjmowaliśmy od przedsiębiorców wnioski w jedenastym już naborze. Z tych 680 milionów
złotych 65 procent już zostało podzielonych, co
nie znaczy, że wydanych. Inwestycje są w toku,
a dotacje to refinansowanie wydatków, które
przedsiębiorca realizujący projekt najpierw
8
musi sam ponieść (wypłaciliśmy ponad 26 procent z kwoty, na którą podpisaliśmy umowy).
Do końca tego roku zakontraktujemy 75 procent wszystkich środków.
Kto z nich w rzeczywistości korzysta?
– W tej chwili 266 przedsiębiorców, ich pracownicy, otoczenie. Nadzorujemy i rozliczamy realizację 266 projektów inwestycyjnych
mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw
w bardzo różnych dziedzinach. Stawiamy na innowacyjność. W ośmiu z dziesięciu przeprowadzonych konkursów preferencje miały projekty
wdrażające nowe technologie lub nowe, innowacyjne produkty. Konkurs 1.1.A1., w którym
właśnie trwa ocena formalna złożonych wniosków, podniósł poprzeczkę jeszcze wyżej. Dotowane mogą być wyłącznie inwestycje w ściśle
określonych, wysoko specjalistycznych dziedzinach, jak nanotechnologie, biotechnologie,
materiały zaawansowane, nowe technologie
w opto- i mikroelektronice. Co więcej, inwestycje te mają wywołać jakościowe zmiany w gospodarce regionu. Pieniądze publiczne w tym
przypadku wzmocnią nie tylko pojedyncze firmy, ale wywołają zmianę i przyniosą wymierne korzyści gospodarce regionu. Dzięki temu
korzyści z udzielonych dotacji odniesiemy my
wszyscy, mieszkańcy Dolnego Śląska.
Czy ta wysoka specjalizacja, nastawienie na
bardzo innowacyjne projekty, nie ogranicza
możliwości skorzystania z dotacji większości
przedsiębiorców?
– Nie, jeśli będziemy pamiętać o celu: bezzwrotne dotacje z pieniędzy publicznych dla przedsiębiorców mają przynosić konkretne efekty
w postaci nowych produktów lub usług, uspraw-
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
nionych procesów technologicznych, większej
efektywności firm i dodatkowych miejsc pracy.
Unijne pieniądze nie powinny ratować słabych
przedsiębiorstw, one powinny być dodatkowym
wsparciem dla dobrych firm, bo te wpływają
na rozwój całego regionu. Jest oczywiście spora grupa przedsiębiorców, zwłaszcza mikrofirm
(czyli tych zatrudniających poniżej 10 osób
i osiągających roczne obroty niższe niż 2 mln
euro), nastawionych wyłącznie na najprostsze
inwestycje i oczekujących wsparcia na podstawowym poziomie działania. Oni z DIP odchodzą
rozczarowani, bo na remont pomieszczeń, wymianę zużytej maszyny na nową, zakup samochodu czy towaru dotacji nie ma. Sama nazwa
realizowanej przez DIP części RPO „Wzrost konkurencyjności dolnośląskich przedsiębiorstw”
sygnalizuje, że wspierane mogą być wyłącznie
przedsięwzięcia dynamizujące rozwój firm.
Zarząd województwa, który decyduje na co
i kiedy przeznaczać pieniądze z RPO, prowadzi
przemyślaną politykę. W czasie kryzysu uruchomił dodatkowe konkursy o dotacje zarówno na
inwestycje pozwalające rozszerzyć działalność
młodych (o stażu mniejszym niż 2 lata) mikrofirm, jak i dla bardziej doświadczonych firm na
nowe produkty czy technologie (innowacyjność
na poziomie przedsiębiorstwa). Zdecydował też
o przesunięciu planowanych konkursów związanych z doradztwem na terminy późniejsze,
a przyspieszeniu tych wspierających inwestycje.
Na podstawie doświadczeń zarówno dwóch
lat działania DIP, jak i wcześniejszych okresów
programowania, mogę powiedzieć, że jest też
coraz większa grupa przedsiębiorców, którzy są
świadomi, że o ich konkurencyjności na rynku
decyduje inwestowanie w nowe technologie,
innowacyjne procesy, bardziej nowoczesne pro-
dukty. Są gotowi podejmować związane z takimi
inwestycjami ryzyko i – jestem przekonana, że
w przyszłej perspektywie powinno być mniej
obszarów wsparcia dla firm, ale za to coraz bardziej wyspecjalizowane.
Kolejny „wyspecjalizowany” konkurs o dotacje
DIP ogłosi w grudniu.
– Na dofinansowanie mogą liczyć firmy, które
będą tworzyć lub modernizować działy badawczo-rozwojowe. Przy czym nie chodzi o fikcyjne
działania, typu dokupienie pod szyldem B+R
sprzętu do laboratorium kontroli jakości produkcji. Chodzi o rzeczywistą działalność badawczorozwojową pozwalającą stworzyć i przygotować
do zastosowania zupełnie nowe środki, materiały, rozwiązania konstrukcyjne czy technologiczne. Bardzo liczę na zaktywizowanie naukowców.
Mamy na uczelniach i w ośrodkach badawczych
na Dolnym Śląsku świetnych specjalistów, ich
współdziałanie z przedsiębiorcami, przy wsparciu finansowym z RPO, może przynieść zupełnie
nieprzewidywalne dziś, a ważne gospodarczo
projekty.
Dotychczas powiązanie przedsiębiorstw z uczelniami pozostaje raczej deklaratywne.
– Ale to się zmienia. W konkursie na inwestycje innowacyjne na poziomie regionu, zgodne
z Dolnośląską Strategią Innowacji, który właśnie
trwa, zmieniliśmy proces oceny projektów. Ich
rzeczywistą innowacyjność oceniać będą najlepsi specjaliści w poszczególnych dziedzinach. Po
szerokich konsultacjach, DIP zaprosiła do współpracy przy ocenie projektów kilkudziesięciu
czynnych naukowców, z ogromnym dorobkiem
ale i mnóstwem zajęć. Prawie wszyscy natychmiast zgodzili się działać w panelu ekspertów!
Są też wyraźnie zainteresowani pomysłami
przedsiębiorców. Tak jak powoli, ale wyraźnie,
zmienia się typ przedsiębiorczości z odtwórczej
na rozwojową, tak i wśród badaczy przybywa
tych świadomych, że ukoronowaniem ich pracy, jest wykorzystanie jej efektów przez przedsiębiorców na konkretnych rynkach. Jestem
przekonana, że przy mądrej i stabilnej polityce
władz, otwartej postawie środowisk naukowych
i coraz wyższym poziomie umiejętności samych
przedsiębiorców, unijne wsparcie może przynosić jeszcze lepsze efekty. Z korzyścią dla nas
wszystkich.
Przedsiębiorcom wszelkich informacji
związanych z zasadami i procedurami
ubiegania się o dotację i rozliczanie jej
udziela punkt informacyjny DIP.
Telefonicznie: 0 71 776 58 12 (-14),
pisząc na adres:
[email protected] lub w siedzibie
Instytucji przy ul. Strzegomskiej 2-4 we
Wrocławiu.
O czym warto pamiętać!
Dzięki dotacji unijnej w wysokości ponad 173 tys. złotych
firma Clarena zakupiła urządzenia umożliwiające wprowadzenie na rynek produktów w nowych, uniwersalnych
i praktycznych opakowaniach. Ponadto firma stworzyła
nową linię kosmetyków dla mężczyzn. Wartość przeprowadzonej inwestycji wyniosła ponad 422 tys. Dzięki niej firma
mogła stworzyć 8 nowych miejsc pracy.
Prawie 2,2 mln złotych zainwestował w nowe krosna Zakład Tkanin Technicznych Technotex z Pieszyc w powiecie
dzierżoniowskim. Dzięki inwestycji zwiększy się nie tylko
asortyment firmy, ale także szybkość produkcji oraz efektywność energetyczna. Technotex będzie również produkował specjalne tkaniny dla armii, które zostały opracowane przy współpracy z jednostkami naukowo-badawczymi.
Wartość dofinansowania z RPO WD, które otrzymała firma,
to 900 tys. złotych.
Przedsiębiorstwo Tamir z Bystrzycy Kłodzkiej dzięki zakupionej innowacyjnej w Polsce maszynie będzie produkowało opakowania dla wyrobów luksusowych. Opakowania
będą wyróżniały się efektami plastycznymi, w tym specjalnym efektem połysku. Będą one dostępne również dla
osób niewidzących, dzięki możliwości zastosowania druku
alfabetem Braille’a. Dzięki inwestycji o wartości prawie 10
mln złotych firma zatrudni dodatkowo 5 osób. Wkład środków unijnych to prawie 4 mln złotych.
• dotacje są przyznawane na zasadzie refundacji, wnioskodawca
sam musi sfinansować inwestycję, a następnie uzyska zwrot części poniesionych wydatków
• do 50 proc. kosztów kwalifikowanych (tych, które podlegają
dofinansowaniu) mogą otrzymać
średnie firmy, do 60 proc. małe
i mikroprzedsiębiorstwa; duże firmy oraz przedsiębiorstwa sektora
transportu – do 40 proc.
• firma ubiegająca się o dofinansowanie musi być w dobrej kondycji
finansowej (dotacje z RPO WD
nie są przeznaczone na ratowanie
przedsiębiorstw, podtrzymanie
lub odtworzenie możliwości produkcyjnych, a na rozwój)
• wniosek o dofinansowanie połączony jest z biznesplanem, nie
ma więc konieczności dołączania
dodatkowo studium wykonalności
projektu czy biznesplanu
• inwestycję można rozpocząć po
złożeniu wniosku o dofinansowanie. Należy jednak pamiętać,
że Wnioskodawca przed ogłoszeniem oficjalnych wyników oceny
robi to na własne ryzyko
• wypłata dofinansowania może
być dokonana w całości po zakończeniu inwestycji lub w transzach
kwartalnych
Uruchomienie laboratorium teleinformatycznego umożliwiającego przedstawienie możliwości nowych technologii
oraz przetestowanie zaproponowanych
rozwiązań to projekt wrocławskiej firmy
Q4Net. Inżynierowie będą mogli m.in.
„zasymulować” awarię u klienta na
platformie testowej i podjąć pierwsze
działania w celu rozwiązania problemu.
Wartość całego projektu wyniosła 658
tys. złotych, natomiast uzyskane dofinansowanie to 323 tys. złotych.
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
9
Konkurs dla gimnazjalistów „Moja okolica pięknieje dzięki RPO”
Komiks i Bruksela
78 – zdobycie tylu punktów w dwóch etapach konkursu „Moja okolica pięknieje
dzięki RPO” wystarczyło gimnazjalistom
z Bolesławca, by wygrać. W nagrodę
uczniowie wraz z opiekunem pojechali na
wycieczkę do Brukseli.
– Cieszymy się bardzo z tego zwycięstwa.
Wiedza chłopców na temat Regionalnego
Programu Operacyjnego jest ogromna. Sama
też sporo nauczyłam się od swoich uczniów
– powiedziała Ludmiła Rutka, dyrektor bolesławieckiego gimnazjum podczas odbierania
nagród i dyplomów.
Drużyna z Bolesławca przygotowała komiks
przedstawiający wszystkie dofinansowane
z RPO WD projekty, które realizowane są w Bolesławcu i okolicach, np. budowę krytej pływalni, remonty dróg, wprowadzenie usług elektronicznych w urzędzie miejskim, modernizację
szpitala. W I etapie konkursu praca ta zyskała
największe uznanie w oczach jury.
W sumie 23 dolnośląskie szkoły, m.in. z Lubania, Prusic, Wrocławia, Zgorzelca, Wałbrzycha,
Lubina, Głogowa i Dzierżoniowa, nadesłały
prace plastyczne. Każda z nich, zgodnie z regulaminem, dotyczyła projektu współfinansowanego z programu regionalnego. Powołana
specjalnie z tej okazji komisja przyznała punkty
za rysunki, grafiki, obrazy wykonane różnymi
technikami i tym samym wyłoniła pięciu finalistów. Byli nimi: Gimnazjum Samorządowe nr 3
z Bolesławca, Gimnazjum w Kobierzycach, Publiczne Gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza
w Prusicach, Gimnazjum nr 27 we Wrocławiu,
a także Niepubliczne Gimnazjum Łużyckie
w Zgorzelcu.
10
Gimnazjaliści z Bolesławca – zwycięzcy konkursu.
Finał
10 czerwca we Wrocławiu odbył się finał konkursu. Wszystkie zaproszone drużyny miały za
zadanie w dowolny sposób zeprezentować swoje
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
Z widowni popisy uczestników finału obserwował
marszałek Marek Łapiński.
projekty – czy to w formie minispektaklu teatralnego, prezentacji multimedialnej, słuchowiska,
happeningu. Młodzi ludzie wykazali się niezwykłą pomysłowością! Były tańce, wywiady, filmy,
komiksy, spektakle, a nawet… oskarowa gala.
Dwie drużyny – ze Zgorzelca oraz z Wrocławia zdobyły taką samą liczbę punktów od jury i o podziale miejsc zdecydowało głosowanie komisji
konkursowej. W rezultacie reprezentacje uplasowały się na następujących pozycjach:
I miejsce: Gimnazjum Samorządowe nr 3
w Bolesławcu – 78 pkt.
II miejsce: Gimnazjum w Kobierzycach
– 75 pkt.
III miejsce: Niepubliczne Gimnazjum Łużyckie
w Zgorzelcu – 73 pkt.
IV miejsce: Gimnazjum nr 27 we Wrocławiu
– 73 pkt.
V miejsce: Gimnazjum im. H. Sienkiewicza
w Prusicach – 52 pkt.
Wizyta w Parlamencie Europejskim
Warto było powalczyć! Na laureatów czekały atrakcyjne
nagrody rzeczowe – konsole PSP, aparaty fotograficzne, odtwarzacze MP3 i MP4 oraz główna nagroda, czyli
wyjazd do stolicy Unii Europejskiej, ufundowany przez
Piotra Borysa, europosła z naszego regionu. Uczestnicy
wycieczki mieli okazję złożyć wizytę w Parlamencie Europejskim oraz Komisji Europejskiej, gdzie podejmowane
są najważniejsze decyzje dotyczące państw członkowskich. Mogli zobaczyć salę obrad, biura prasowe, a także – na specjalne zaproszenie Piotra Borysa – odwiedzić
część niedostępną dla zwiedzających, gdzie m.in. mieszczą się gabinety polskich deputowanych. Wzięli również
udział w wernisażu wystawy zorganizowanej przez dolnośląskiego europosła i Europejski Instytut Miedziowy
„Miedź niezbędna dla wszystkich”.
Ale Bruksela to nie tylko pępek Europy, lecz także piękne, zabytkowe miasto z urokliwą starówką (Grand Place), wąskimi uliczkami pełnymi sklepików, galerii i kafejek, z secesyjnymi i gotyckimi budowlami. Bruksela to
również miasto czekolady i Manneken Pisa, czyli rzeźby
I miejsce
II miejsce
Pamiątkowe zdjęcie w Parlamencie Europejskim.
siusiającego chłopca. Figura jest często ubierana w stroje ofiarowane przez stowarzyszenia kulturalne, rzemieślnicze, regiony oraz delegacje państwowe. Manneken Pis
otrzymał już ok. 1000 strojów, które przechowywane są
w Muzeum Miasta Brukseli. Być w Belgii i nie zobaczyć
Atomium to tak jakby odwiedzić Kraków i nie widzieć
Wawelu. Ten monumentalny kryształ żelaza, powiększony 165 miliardów razy, został postawiony z okazji
Światowej Wystawy Expo, która odbyła się w Brukseli w 1958 roku. Według pierwotnych planów miał być
zdemontowany tuż po wystawie, jednakże odstąpiono
od tego pomysłu i dziś jest jedną z atrakcji turystycznych
stolicy Unii Europejskiej.
III miejsce
Następne edycje
Konkurs „Moja okolica pięknieje dzięki RPO” został
zorganizowany przez Departament Regionalnego Programu Operacyjnego w Urzędzie Marszałkowskim we
Wrocławiu. Organizatorzy przewidują przygotowanie
kolejnych edycji. Informacji na ten temat należy szukać
na stronie internetowej www.rpo.dolnyslask.pl.
Już teraz zapraszamy do udziału!
Fundusze Europejskie – dla rozwoju Dolnego Śląska
11
Głogów
Trzebnica
Legnica
Więcej informacji o Regionalnym
Programie Operacyjnym dla
Województwa Dolnośląskiego
można znaleźć na stronie
internetowej
www.rpo.dolnyslask.pl
lub bezpośrednio w punktach
informacyjnych:
Wrocław
Lubań
Jelenia Góra
Wałbrzych
• Wrocław Urząd Marszałkowski,
Wyb. J. Słowackiego 12-14, pok. 403,
tel. 71 776 91 20 lub 71 776 91 42,
e-mail: [email protected]
Kłodzko
• Wrocław Dolnośląska Instytucja
Pośrednicząca, ul. Strzegomska 2-4,
tel. 71 776 58 12 do 14,
e-mail: [email protected]
• Głogów ul. Budowlanych 6a,
tel. 76 835 68 91,
e-mail: [email protected]
• Jelenia Góra ul. 1 Maja 27,
tel. 75 752 75 00,
e-mail: [email protected]
• Kłodzko ul. Okrzei 8a, tel. 74 647 41 34,
e-mail: [email protected]
• Legnica ul. Rataja 26, tel. 76 852 30 15,
e-mail: [email protected]
• Lubań Rynek-Sukiennice 38,
tel. 75 615 19 56,
e-mail: [email protected]
• Trzebnica ul. Roosevelta 8,
tel. 71 387 30 42,
e-mail: [email protected]
• Wałbrzych ul. Wysockiego 10,
tel. 74 888 09 26,
e-mail: [email protected]
Departament Regionalnego
Programu Operacyjnego
Urzędu Marszałkowskiego
Województwa Dolnośląskiego
ul. Wybrzeże Słowackiego 12-14,
50-411 Wrocław
tel. (071) 776 91 53,
faks (071) 776 91 66
www.umwd.dolnyslask.pl
Wydawnictwo opracowane przez:
Dział Informacji i Promocji
Wydział Zarządzania Regionalnym
Programem Operacyjnym
Publikacja współfinansowana przez Unię
Europejską ze środków Europejskiego Funduszu
Rozwoju Regionalnego oraz z Budżetu Samorządu
Województwa Dolnośląskiego w ramach
Pomocy Technicznej Regionalnego Programu
Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego
na lata 2007-2013
Druk: Drukarnia ZAPOL Szczecin,
www.zapol.com.pl
– na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego
Województwa Dolnośląskiego
Autorami części zdjęć są beneficjenci RPO WD
oraz uczestnicy konkursu „RPO w Twoich oczach”
www.rpo.dolnyslask.pl