Test nożyc Hitachi CE16SA - Elektro-Met

Transkrypt

Test nożyc Hitachi CE16SA - Elektro-Met
Test nożyc Hitachi CE16SA
Dwa miesiące temu mieliśmy
okazję przyjrzeć się skuteczności
działania nożyc do blachy falistej
Hitachi. Tym razem do redakcji trafi
ła odmiana do blachy prostej, czyli
nożyce nożowe. Kilka różnic
konstrukcyjnych,
ciekawe
rozwiązania i solidność wykonania tyle tytułem wstępu do testu nożyc
do blachy prostej Hitachi CE 16 SA.
Nożyce do blachy prostej, podobnie
jak do blachy falistej, swoją
konstrukcją przypominają małą
szlifierkę
kątową.
Niewielkie
rozmiary obudowy, nieduża waga i silnik o skromnej mocy - wszystko po to, by można je było
uchwycić jedną ręką i bez zmęczenia operować przez cały dzień pracy. Różnice w budowie między
wersją "falistą" i "prostą" tkwią w rozwiązaniu mechanizmu tnącego. Przypomnijmy, że element
tnący w nożycach "falistych" składa się z dwóch podzespołów - matrycy i stempla, zamontowanych
na kilkucentymetrowej stopce. Stempel, uderzając z odpowiednio dużą prędkością i siłą w matrycę,
przecina blachę, wytwarzając odpad w postaci półksiężyców i pozostawiając ślad o szerokości 5
mm. Nożyce do blachy prostej Hitachi CE 16SA posiadają natomiast trochę inny mechanizm.
Składa się on także z dwóch noży. Oba mają identyczne rozmiary i kształt prostopadłościanu.
Górny jest ruchomy. Dolny stały zamocowany jest na uchwycie wyprofilowanym w kształcie
ślimaka,
który
delikatnie
odgina
do
dołu
cięty
pasek
blachy.
Każdy nóż posiada 8 krawędzi tnących. Po stępieniu się jednej, wystarczy odkręcić śrubkę i
zmienić ustawienie noża. Stały nóż dolny posiada także dodatkową śrubkę regulacyjną, którą
dobiera się szczelinę między ostrzami, odpowiadającą grubości ciętej blachy. Operacja ta jest
bardzo prosta, a pomocny okaże się będący w wyposażeniu szczelinomierz. Wystarczy odkręcić
jedną śrubkę i przesunąć ostrze w odpowiednią stronę. Odpowiednie ustawienie odległości między
nożami jest bardzo ważną czynnością, która wpływa na jakość realizowanego cięcia, a także na
żywotność noży. Przy odpowiednim ich użytkowaniu komplet dwóch ostrzy powinien wystarczyć
na przecięcie co najmniej 3200 m bieżących materiału. Konstrukcja maszyny pozwala wykonywać
cięcia
po
łuku
o
minimalnym
promieniu
25
mm.
Silnik elektryczny zasilany jest tradycyjnie prądem zmiennym z sieci 230 V. Charakteryzuje się on
mocą nominalną 400 W i poprzez przekładnię główną generuje 4700 skoków stempla na minutę. Te
dwa parametry można "przetłumaczyć" na bardziej praktyczny język. Nożycami przetniemy blachę
aluminiową o maksymalnej grubości 2,3 mm, ze stali nierdzewnej - 1,2 mm, a ze stali węglowej 1,6 mm. Posiadają one dużą wydajność liczoną w prędkości cięcia - 6,3 m/min.
Parametry te sprawdziliśmy w testach redakcyjnych. Skuteczność maszyny sprawdzaliśmy na
kawałku blachy ocynkowanej 0,5 mm. Pasek o długości 450 mm odcięliśmy w 6 s, co daje ok. 4,5
m/ min. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że wprawny użytkownik zrobiłby to zapewne w krótszym
czasie. Maszyna bardzo dobrze leży w dłoni, włącznik jest w zasięgu kciuka, tak więc nie trzeba
używać drugiej ręki do uruchomienia maszyny. Konstruktorzy zadbali także o bezpieczeństwo
użytkowników, montując stalową osłonę, chroniącą dłoń przed odginającą się podczas cięcia
blachą.
Czy więc elektryczne nożyce do cięcia blachy prostej Hitachi CE 16SA są narzędziem godnym
uwagi profesjonalistów zajmujących się np. obróbką tego typu materiałów? W zgodnych opiniach
fachowców od "materii blaszanej", nie ma bardziej wydajnych narzędzi do cięcia blachy płaskiej od
stacjonarnych nożyc gilotynowych. Jednak w przypadku nożyc elektrycznych nie chodzi o
wydajność, a o funkcjonalność w pewnych specyfi cznych sytuacjach. Na przykład, pracujący na
dachu dekarz dużo szybciej, dokładniej i bez najmniejszego wysiłku dotnie do żądanego wymiaru
kawałek blachy elektronarzędziem niż tradycyjnymi nożycami.
Źródło: Gazeta Narzędziowa Wrzesień-Październik 2008, Marek Pudło

Podobne dokumenty