Marzenie o wyciągu narciarskim
Transkrypt
Marzenie o wyciągu narciarskim
tel. 22 787 29 11 nr 8 (349) 13 marca 2014 – Przyjmuję tę funkcję z wielką pokorą i postaram się nie zawieść pokładanych nadziei – powiedziała tuż po ogłoszeniu wyników wyborów, dziękując również radnym za zaufanie i dokonany wybór. W głosowaniu udział brało 21 radnych >> str. 5 Kobieta na czele Rady Miejskiej w Wołominie W Wołominie jeszcze pod przewodnictwem Marcina Dutkiewicza radni wielokrotnie dyskutowali o rozwiązaniach dotyczących metodologii naliczania opłat za śmieci. Czy dziś – po kilku miesiącach funkcjonowania w gminie opłat według nowych zasad podjęto by taką samą decyzję? >> str. 3 Podatek śmieciowy Marzenie o wyciągu narciarskim Edward M. Urbanowski 3 Murzyn zrobił swoje Paweł Oleksiak – Wybudowaliśmy tu dom, bo przeczytaliśmy, że powstanie wyciąg narciarski – mówiła, jedna z protestujących przeciwko uchwaleniu Miejscowego Planu Zagospodarowania dla Starych Lipin, mieszkanek. Krzysztof Kuśmierowski, prezes Zarządu MZO zaprosił do rozmów o przyszłości MZO i składowiska odpadów >> str. 3 6 Fundament domu jednorodzinnego Bożena Matusiak Pływalnia na dużym plusie 11 2 promocja 13 marca 2014 Nauczyciel XXI wieku środków pochodzących z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki taką pomoc, dostosowaną do ich potrzeb uzyskać nieodpłatnie i na miejscu. – Jeśli chcesz być nauczycielem XXI wieku powinieneś stale rozwijać się i kształcić, żeby nadążyć za zmieniającym się światem – mówi Jerzy Kuś, dyrektor Centrum Edukacji EDUS w Wołominie. – Panie Dyrektorze, jest Pan osobą związaną z oświatą powiatu wołomińskiego praktycznie przez całe swoje życie zawodowe, skąd pomysł na zaangażowanie się w szkolenia dla nauczycieli? munikacyjne i coraz powszechniejsze wykorzystanie komputerów praktycznie w każdej dziedzinie, wymagają od nauczycieli aktualizacji swojej wiedzy. Właśnie teraz mają niepowtarzalną szansę do tego by, przy wsparciu – Zgadza się, swoją pracę zawodową jako nauczyciel, zacząłem w Wołominie zaraz po studiach. Przez ponad 30 lat miałem bezpośredni kontakt zarówno z uczniami, jak i kadrą nauczycielską, znam problemy szkoły jako organizacji dającej wykształcenie młodym ludziom zarówno z perspektywy szeregowego nauczyciela, dyrektora, jak również inspektora oświaty. Uważam, że warto się dzielić swoim zdobytym doświadczeniem z nauczycielami, którzy obecnie dbają o właściwe wykształcenie młodzieży z powiatu wołomińskiego. W trakcie tych lat współpracowałem z wieloma wspaniałymi osobami, zasłużonymi dla rozwoju lokalnej oświaty, to właśnie w tym gronie powstał pomysł by przygotować projekt, który przyczyni się do podwyższenia jakości nauczania. Prowadzimy współpracę ze szkołami i placówkami oświatowymi nie tylko na terenie powiatu wołomińskiego, ale również na terenie województwa mazowieckiego i kraju. Współpracujemy również z uczelnią wyższą, która mieści się w budynku Centrum Edukacji Edus. Mamy pełną świadomość tego, że każdy odpowiedzialny nauczyciel, dyrektor powinien traktować z najwyższą powagą swoich podopiecznych, uczniów dla których może być przewodnikiem w przyszłym, dorosłym życiu. Do tej roli powinien być odpowiednio przygotowany. Dwudziesty pierwszy wiek przyniósł nowe wy- zwania, zdobyta wiedza pedagogiczna dezaktualizuje się znacznie szybciej niż dotychczas, do tego ciągle pojawiające się nowe technologie ko- nauczycieli trwają, ale liczba miejsc jest ograniczona dlatego zachęcam do przekazania swojego zgłoszenia niezwłocznie, zapisać można się wypełniając ankietę online na stronie projektu. www.zyciepw.pl rubryka Ogłoszenia drobne nauka Najtańsze – W szczególności polecam stronę projektu www.nauczyciel21.eu, gdzie zamieszczone są wszelkie informacje o projekcie, można też skontaktować się z pracownikami biura projektu telefon (22)776-50-06. Informacje o projekcie znajdują się również na stronie Centrum www.edus.edu.pl Projekt realizowany będzie do końca 2014 roku, zapisy chętnych - Każdy odpowiedzialny nauczyciel, dyrektor powinien traktować z najwyższą powagą swoich podopiecznych, uczniów, dla których może być przewodnikiem w przyszłym, dorosłym życiu – mówi Jerzy Kuś, dyrektor Centrum Edukacji EDUS, które proponuje nauczycielom udział w ciekawych zajęciach.. – Czy jesteście odpowiednio przygotowani do realizacji tego typu wyzwania? Dlaczego właściwie nauczyciele mieliby chcieć skorzystać z Waszej pomocy? – Od 01.09.1997 r. prowadzę w Wołominie Niepubliczne Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych oraz Szkołę Policealną, natomiast od 2008 r. Placówkę Kształcenia Ustawicznego "Centrum Edukacji EDUS”, która mieści się w Wołominie przy ulicy Laskowej 4. Posiadamy bardzo dobre warunki do prowadzenia zajęć dydaktycznych, różnego rodzaju kursów tematycznych, konferencji, itp. – Gdzie zainteresowani mogą otrzymać więcej informacji na temat projektu i do kiedy mogą skorzystać z Państwa pomocy? 227872911 Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] powiat 13 marca 2014 Przyjęcie uchwały w sprawie uchwalenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego dla terenu obejmującego sołectwo Stare Lipiny odłożono. Domagali się tego mieszkańcy i właściciele działek zlokalizowanych w sąsiedztwie składowiska odpadów. Marzenie o wyciągu Jeszcze kilka dni temu nic nie zapowiadało, że sprawa przyjmie taki obrót. Od lat przecież mieszkańcy przy różnych okazjach wytykają kolejnym ekipom rządzącym brak miejscowych planów. Tym razem jest na odwrót – władza chce plan uchwalić – a lud mówi – stop... Skąd taka zmiana frontu? O swoim niezadowoleniu z zawartych w miejscowym planie rozwiązań mieszkańcy Starych Lipin po raz pierwszy poinformowali radnych kilka dni temu podczas posiedzenia Komisji Gospodarki. – Decyzja, co do przyszłości tego terenu, zapadła jeszcze w 2011 roku z chwilą uchwalenia Studium Rozwoju i Zagospodarowania Przestrzennego – przekonywał mieszkańców radny Dominik Kozaczka. Również Paweł Seweryniak, naczelnik Wydziału Urbanistyki w wołomińskim urzędzie próbował wytłumaczyć goszczącym na sesji mieszkańcom, że czasu i okazji do zgłaszania uwag było wystarczająco dużo. – Procedura jest długa. Dokumentem w oparciu o któr y przystąpiliśmy do opracowania Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego jest Studium uchwalone w 2011 roku. Opracowany Plan Miejscowy był wyłożony przez 21 dni, była dyskusja, mieszkańcy przychodzili do urzędu, Takiego widoku obawiają się sąsiedzi wysypiska. Czy mają rację? był czas na zgłaszanie uwag, których szereg do nas wpłynęło. Dziewięć z nich burmistrz nie uznał. Przy tych czynnościach zachowa- ne zostały wszystkie wymogi proceduralne – wyjaśniał. Nie wszyscy uznali te wyjaśnienia za wystarczające. - Żeby było wszystko tak zgodnie z procedurą to tych ludzi tak dużo by na dzisiejsze posiedzenie rady nie przyszło – ripostował radny Michał Milewski. Po długiej dyskusji postawiono wniosek o zdjęcie z porządku obrad - Jeśli chcecie państwo wiedzieć o działaniach MZO - zapraszam do spółki. Udzielę wszelkich wyjaśnień i informacji z pierwszej ręki – mówił do rozgoryczonych mieszkańców Krzysztof Kuśmierowski, prezes Zarządu MZO. uchwały dotyczącej miejscowego planu. Do wniosku przychylił się Ryszard Madziar, burmistrz Wołomina. Sprawę odłożono do kolejnego posiedzenia rady. Chwilowo nikogo nie obchodziło jakie decyzja ta może pociągnąć za sobą skutki. Wysypisko w Lipinach Starych na początku lat 90. dało się mieszkańcom Wołomina nieźle we znaki. Do dziś wspominamy letnie wieczory urozmaicone wonią płonącej i dymiącej góry śmieci. Różne były pomysły co do sposobu wykorzystania śmieciowej górki na lokalne potrzeby. Górę upodobali sobie paralotniarze. Pojawiły się też wizje wyciągu narciarskiego. - Wybudowaliśmy tu dom, bo przeczytaliśmy, że powstanie tu wyciąg narciarski – mówiła jedna z protestujących mieszkanek. Teresa Urbanowska Nie chce mi się już przemykać rowerem po ścieżkach otuliny rezerwatu Grabicz ani po bezdrożach Mironowych Górek. Zniechęciła mnie sprężyna ze starej kanapy wkręcona w łańcuch i smród gnijących odpadów kuchennych z dołów wykopanych kilkanaście metrów od posesji z wypielęgnowanymi ogrodami. Podatek śmieciowy Zlikwidowana na początku 2001 roku, a działająca od końca lat 50. Straż Ochrony Przyrody miała odpowiednie kompetencje oraz 19 tysięcy pracujących społecznie strażników, którzy zajmowali się ochroną przyrody w rejonie swojego zamieszkania. Skuteczność? W 1996 roku przeprowadzono 90.000 interwencji. Strażnicy mieli ustawowo zapewnioną możliwość pouczania, legitymowania i nakładania mandatów za wykroczenia z zakresu ochrony przyrody, odbierania przedmiotów pozyskanych z naruszenia przepisów oraz narzędzi służących do pozyskania tych przedmiotów oraz występowania w charakterze oskarżyciela publicznego w sprawach o wykroczenia przeciwko przepisom o ochronie przyrody. Legitymowali więc i obciążali mandatami m.in. osoby wywożące śmieci do lasu, dokonujące nielegalnego wyrębu, wkraczające na tereny chronione. Nie ma dziś łatwej i szybkiej możliwości przywrócenia tej organizacji do działania - powoduje to skomplikowana droga prawna, ale też dziesięcioletnia przerwa w działalności. Nikt chyba nie próbował odtworzyć jej lokalnie, na podobieństwo straży miejskiej. Jedynym rozsądnym działaniem ze strony samorządu może się okazać wprowadzenie podatku śmieciowego. Wiem, nie brzmi to dobrze. Kolejny podatek... Powoduje też kłopotliwą sytuację prawną: mamy przecież podpisane prywatnie umowy z różnymi odbiorcami naszych domowych śmieci, a wprowadzenie podatku śmiecio- wego przewiduje jednego odbiorcę dla całej gminy. Co więc stanie się od strony prawnej z zawartymi wcześniej umowami? Rynek zostanie zmonopolizowany, choć od dwudziestu lat stawiał na konkurencyjność... Ciekawa dyskusja na ten temat wywiązała się na blogu Marcina nowelizacja wprowadza możliwość przeprowadzania kontroli domowych (tożsamych z kontrolami zakładów pracy). Kontrolę będą wykonywali urzędnicy gminni lub też o ile jest straż miejska (czyli u nas pozostaje urzędnik). Podczas kontroli będą możliwe oględziny terenu oraz zdjęcia. Właściciel W Wołominie pod przewodnictwem Marcina Dutkiewicza radni wielokrotnie dyskutowali o rozwiązaniach dotyczących metodologii naliczania opłat za śmieci. Czy dziś – po kilku miesiącach funkcjonowania według nowych zasad podjęto by taką samą decyzję? – Pozostaje pytanie czy wprowadzony system nie spowoduje wzrostu opłat za wywóz – Ministerstwo twierdzi że ceny nie powinny wzrosnąć. Co ciekawe, nowelizacja wprowadza możliwość przeprowadzania kontroli domowych – zastanawia się Marcin Piotrowski Piotrowskiego, przewodniczącego Rady Miasta w Markach (http:// www.marcinpiotrowski.info.pl/ blog). Sam autor pisze: Pozostaje pytanie czy wprowadzony system nie spowoduje wzrostu opłat za wywóz – Ministerstwo twierdzi że ceny nie powinny wzrosnąć. Co ciekawe, będzie zobowiązany udzielić informacji oraz okazać odpowiednie dokumenty. Na szczęcie o takiej wizycie zostaniemy wcześniej poinformowani. Po co kontrola? Wysokość opłaty zależeć będzie od liczby mieszkańców posesji, a nie od dzisiaj wiadomo, że wiele podwarszawskich Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] gmin zmaga się z problemem niedopełnienia obowiązku meldunkowego. Krótko mówiąc - w domu zameldowane są dwie osoby, a mieszka pięć (w tym dzieci "produkujące" pampersy), więc opłata za wywóz wszystkich śmieci jest niewielka. Ustawa przewiduje tak naprawdę rozszerzenie możliwości kontroli - wielu mieszkańców Wołomina pamięta zapewne swoją irytację spowodowaną koniecznością wycieczki "do magistratu" i udowodnienia, że się "nie jest wielbłądem" i że ma się podpisaną umowę na wywóz śmieci. Żałosne o tyle, że wielu kontrolowanych miało umowy z MZO, więc w łatwy sposób można było oszczędzić pracy strażnikom miejskim i nerwów mieszkańcom. Kilka gmin Polsce wprowadziło już podatek śmieciowy na swoim terenie, mamy więc pewne informacje o jego efektach. Oblicza się, że koszt dla mieszkańca to ok. 8,50 zł miesięcznie za odbiór sortowanych śmieci i 15 zł, jeśli po prostu wypełnimy nimi jeden pojemnik. W Pszczynie, która wprowadziła podatek w 2008 roku, ilość odbieranych odpadów wzrosła dwukrotnie - przedtem więc połowa śmieci była palona bądź podrzucana na dzikie wysypiska. Pomijając pewne aspekty moralne i finansowe przyjętych rozwiązań - wołomińskie czy kobyłkowskie lasy zapewne odetchną. Ale co z Urlami, Kuligowem, Czarnowem i innymi "letniskowymi" miejscowościami? Kto posprząta po letnikach i nadrzecznych imprezowiczach? I kto za to zapłaci? Łukasz Rygało 3 Murzyn zrobił swoje Edward M. Urbanowski Za dwa miesiące wybory do Parlamentu Europejskiego. W 28 państwach, tworzących dziś Unię Europejską, już rozpoczęła się kampania wyborcza. Partie, nie mając zbyt wielu sukcesów na swoich podwórkach, całą energię polityczną skoncentrowały na Kijowie. Nie było dnia, by na Majdanie nie przemawiał polski czy europejski polityk. Mówili o tęskniącej za Ukrainą Unii Europejskiej, obiecywali złote góry – pieniądze, szeroką pomoc gospodarczą, zniesienie wiz, wolność i przywileje – byleby Ukraińcy nie ustawali w walce ze znienawidzonym przez Europę prezydentem Janukowyczem. Gdy reżim upadł, nowy ukraiński rząd natychmiast zaapelował do Polski, Unii Europejskiej i USA o 35 mld dolarów pomocy. Z opublikowanych danych wynika, że tylko w pierwszych trzech miesiącach tego roku Ukraina ma spłacić ratę 1,18 mld dolarów z pożyczki jaką kiedyś otrzymała z Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W całym 2014 roku ma oddać tej instytucji 3,59 mld dol. Dużo większe zobowiązania ma z płatnościami za gaz – tu roczny dług szacowany jest na prawie 9 mld dolarów. W sumie w 2014 roku Ukraina musi spłacić długi w wysokości ponad 17 mld dolarów. Premier Donald Tusk: „Polska powinna być zainteresowana stabilnością gospodarczą i finansową Ukrainy, ale nie wyprujemy sobie żył. To nie jest tak, że Polska będzie tutaj jakimś kluczowym donatorem, czyli tym, który będzie dawał swoje środki.” Podobnie mówią W 28 państwach, inni. USA udzieli Ukrainie gwarancji tworzących dziś Unię kredytowej na 1 mld dolarów. Zaś Europejską, już rozpoczęUnia Europejska, w najbliższych ła się kampania wybormiesiącach, da jej 1,6 mld euro. Więcej pożyczy później. Nie jest to mało, ale do cza. Partie, nie mając zagwarantowania ukraińskich potrzeb zbyt wielu sukcesów na daleko! swoich podwórkach, całą Podobnie ma się rzecz ze zniesieenergię polityczną skonniem wiz. Rzecznik polskiego MSZ: centrowały na Kijowie. – Ostatnie wydarzenia na Ukrainie nie będą miały większego znaczenia dla ewentualnego przyspieszenia ruchu bezwizowego dla obywateli Ukrainy. Kryteria unijne są bardzo konkretne. Popieramy ukraińskie starania, ale bez wypełniania regulacji zniesienie wiz nie będzie możliwe. Ale to nie są wszystkie „niespodzianki” przygotowane tej wiosny Ukraińcom. Międzynarodowy Fundusz Walutowy, jedyna instytucja która może udzielić znaczącego kredytu Ukrainie, uzależnił swoją dalszą pomoc między innymi od: – rezygnacji z rządowych subsydiów do cen gazu, energii i ogrzewania dla odbiorców indywidualnych (spowoduje to ich ogromną podwyżkę!); – zamrożenia lub obniżenia wynagrodzeń sfery budżetowej, rent i emerytur (w okresie inflacji grozi to powszechną biedą!); – podniesienia wieku emerytalnego (dzisiaj najniższy w Europie!); a – podniesienia podatków i zreformowania systemu ich poboru, w tym VAT (spowoduje to znaczący wzrost cen na towary i usługi!); – zmiany reżimu kursowego hrywny (to inflacja!); – przeprowadzenia prywatyzacji (to likwidacja nierentownych przedsiębiorstw ale i armia bezrobotnych!); – uelastycznienia rynku pracy (to przyzwolenie na instytucjonalne bezrobocie); – otworzenia zawodów trudno dostępnych (zapewne dla osób spoza Ukrainy). Ekspert: „Wprowadzenie tych środków będzie dla nowego rządu politycznie trudne, ale na obecnym etapie ma on bardzo niewielkie pole manewru, ponieważ nie poradzi sobie bez pomocy finansowej z zewnątrz”. Ukraińcy już ze zdumienia przecierają oczy, ale... to dopiero wiosna. Ze skrajności w skrajność Łukasz Rygało Coraz więcej wokół nas manifestacji patriotyzmu: filmy, spektakle, spotkania z Żołnierzami Wyklętymi, lekcje katyńskie w szkołach, wysyp publikacji prasowych i książkowych, pomniki, tablice. Wystarczy spojrzeć na ofertę Domu Kultury czy na stronę internetową Urzędu Miasta, żeby natknąć się na zapowiedzi czy relacje z tego typu imprez. Jakby dopiero teraz można było te tematy publicznie poruszać, jakby przez ostatnie ćwierć wieku tłumiono je wielkim, medialnym kneblem na każdym poziomie: od szkolnej gazetki po publiczne radio i telewizję. Jakby jeszcze do wczoraj skutecznie działały "wiadome siły" i dziś dopiero można było publicznie powiedzieć: "Pamiętamy!". Proszę mnie źle nie zrozumieć - nie odmawiam męstwa Wyklętym, nie podejmę dyskusji o postawach żołnierzy NSZ, przeraża mnie skala i wyrachowanie katyńskiej zbrodni. Mam jednak wrażenie, że proporcje zostały odwrócone: o ile kiedyś o tych sprawach nie mówiono nigdy i nigdzie, to teraz mówi się wyłącznie o nich. Jakby pod Lenino nie walczyli i ginęli Polacy, jakby nasi rodacy nie zdobywali Berlina. Wiem - ich orzełki nie miały korony, ale czy przez to ich śmierć jest mniejszą ofiarą? Czy to przypadkiem nie jest tak, że to my skazujemy ich teraz na powolne zapomnienie? Oprócz patriotyzmu chętnie manifestujemy też naszą religijność. W urzędach i szkołach niemal regułą jest wiszący nad drzwiami krzyż, na miejskich placach coraz częściej odbywają się religijne uroczystości. Kiedyś nie można było - teraz trzeba i wypada, dzisiaj to jest w dobrym tonie. Kiedyś w jakimś szerszym gronie wspomniałem o jednej ze szkół w naszym powiecie, która stanęła przed koniecznością wyboru swego patrona, chociaż i bez niego miała świetne wyniki. Do wyboru mieli Jana Pawła II i... Karola Wojtyłę. Jeden z moich rozmówców od razu rzucił zaczepnie: "Masz coś do naszego papieża?". Raczej nie... Ale i do Janusza Korczaka też nic nie mam. Szkoda, że brakuje prostych przejawów zarówno patriotyzmu, jak i religijności w naszym codzien- Oprócz patriotyzmu chętnie manifestujemy też naszą religijność. W urzędach i szkołach niemal regułą jest wiszący nad drzwiami krzyż, na miejskich placach coraz częściej odbywają się religijne uroczystości. Kiedyś nie można było - teraz trzeba i wypada, dzisiaj to jest w dobrym tonie. nym życiu, w małej skali. Wspominamy i eksponujemy wielkie ofiary naszych przodków, ale sami nie potrafimy ponieść nawet tych najmniejszych - choćby uczciwie płacąc podatki, angażując się w działalność charytatywną, wspierając potrzebujących. Jesteśmy gotowi na dyskusje o papieskich encyklikach, ale zapominamy o Dekalogu. Znaj proporcją, mocium panie... Życie Powiatu na Mazowszu - tygodnik bezpłatny Wydawca: PHU „Logos” s. c. Redaktor naczelny: Edward M. Urbanowski. Redaguje Zespół. Adres Redakcji: 05-200 Wołomin, ul. Wileńska 36a, tel./fax 22 787 77 83, tel. kom. 698 655 256, www.zyciepw.pl, e-mail: [email protected] Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do ich redagowania i skracania. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść płatnych reklam i anonsów. Kolportaż - 22 776 17 76. www.zyciepw.pl 4 więcej wiadomości na www.zyciepw.pl Uznanie administracyjne. Aldona Sasin Nie wchodząc w szczegóły Organ administracji publicznej wydał w stosunku do mnie odmowną decyzję. W uzasadnieniu podał zaledwie kilka zdań, które mnie nie przekonały co do trafności rozważań Organu. Chciałabym przygotować odwołanie od tej decyzji, słyszałam od znajomego który zna się na prawie, iż ta decyzja ma charakter uznaniowy, co to znaczy i jak się od tego skutecznie odwołać. Szanowna Pani przez uznanie administracyjne rozumie się takie uregulowanie kompetencji organu administracji, że organ ten może rozstrzygnąć sprawę w różny sposób przy tym samym stanie faktycznym i każde rozstrzygnięcie sprawy jest legalne. Należy też zauważyć, że przy tego typu decyzjach Organ wydając decyzję może pozwolić sobie na dużą swobodę. Organ administracji publicznej podejmując decyzję na podstawie przepisu uznaniowego powinien też zwrócić uwagę na fakt, iż nie może naruszać praw podmiotowych wynikających z innych przepisów, co w Pani ocenie ma miejsce. Ponadto organ administracji, działający na podstawie przepisów prawa materialnego przewidujących uznaniowy charakter rozstrzygnięcia, jest obowiązany – zgodnie z zasadą z art. 7 kodeksu postępowania administracyjnego – z urzędu lub na wniosek stron podjąć wszelkie czynności niezbędne do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego oraz do załatwienia sprawy, mając na względzie interes społeczny i słuszny interes obywateli. Oznacza to, iż ocena i ustalenie stanu faktycznego zależy od wielu czynników indywidualnych oraz subiektywnych właściwości oceniającego. Ocena dowodów jest swobodna. Taki luz administracyjny, może skutkować wydaniem odmiennych decyzji przy tym samym stanie faktycznym. Być może też Organ w sposób niedostateczny uzasadnił ww. decyzję o charakterze uznaniowym. Szczególnie przy tego typu decyzjach, uzasadnienie stanowi kwestię kluczową, pozwalającą zrozumieć stronie jakimi przesłankami kie- Skoro twierdzi Pani, iż Organ pozostawił poza swoimi rozważaniami podnoszone argumenty, pominął też istotne dla rozstrzygnięcia sprawy materiały dowodowe i dokonał ich oceny wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, należy podnieść te zarzuty w odwołaniu od decyzji. rował się Organ wydając decyzję. W ten sposób Organ przyczynił się do naruszenia kolejnej kluczowej zasady postępowania administracyjnego, a mianowicie wyjaśnienia zasadności przesłanek z art. 11 KPA. Skoro twierdzi Pani, iż Organ pozostawił poza swoimi rozważaniami podnoszone argumenty, pominął też istotne dla rozstrzygnięcia sprawy materiały dowodowe i dokonał ich oceny wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, należy podnieść te zarzuty w odwołaniu od decyzji. Poczta Życia Powiatu O szpitalu inaczej Zwracamy się z uprzejmą prośbą o zamieszczenie w najbliższym wydaniu tygodnika Życie Powiatu na Mazowszu” odpowiedzi na art. „Zmęczona służba zdrowia” (wydanie z dnia 27.02.2014 r.). Bardzo dziękuję za słowa otuchy i zrozumienia, jakie wystosowała w liście do Redakcji Waszej gazety jedna z naszych pacjentek. To naprawdę miłe i zagrzewające do dalszej pracy. Szkoda, że tak rzadkie. Szpitalny Oddział Ratunkowy w Wołominie pełni dyżur całą dobę. Nie wszyscy zgłaszający się wymagają opieki Oddziału Ratunkowego – część jest wysyłana z POZ, bo „już nie ma numerków”, część - „bo tam zrobią od razu badania”, inna znów część zgłasza się, bo nie chce czekać w kolejce w POZ, czy w Poradni na wizytę. Sporej części pacjentów odmawia się w POZ wykonania podstawowych badań i wysyłana jest do SOR, a tu nie ma limitów przyjęć. W dużej części przypadków nie działamy jak Oddział Ratunkowy – w definicji powołany do ratowania zdrowia i życia w nagłych przypadkach, ale jako przychodnia na zwiększonych obrotach. Cierpią na tym naprawdę potrzebujący nagłej pomocy pacjenci, gdyż przy tak dużej liczbie zgłaszających się pacjentów do SOR wydłuża to czas oczekiwania na poradę i na leczenie – a my każdego zgłaszającego się do SOR pacjenta traktujemy jako pacjenta z nagłym zagrożeniem zdrowia i życia. Szybciej pracować się po prostu nie da. Mam nadzieję, że opisująca nas Pani szybko wraca do zdrowia. Pragnę jednak jeszcze raz przy tej okazji podziękować za ciepłe słowa zrozumienia, jak ciężka jest praca w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Z uszanowaniem Lek. med. Marta Dusza Kierownik SOR Wspomnień nikt nam nie odbierze, zawsze będą z nami Ewie Wagner i Michałowi Wagner Wyrazy głębokiego współczucia i słowa otuchy z powodu śmierci MĘŻĄ i OJCA składają właściciele i pracownicy firmy LOGOS s.c. www.zyciepw.pl powiat 13 marca 2014 5005 złotych udało się zebrać podczas Charytatywnego Koncertu na rzecz Hospicjum Opatrzności Bożej w Wołominie. Nie byłoby to możliwe gdyby nie wspaniali goście i darczyńcy, którym z całego serca serdecznie dziękujemy. Zagrali dla Hospicjum Piątkowy wieczór 28 lutego z pewnością pozostanie na długo w pamięci tych wszystkich, którzy zdecydowali się spędzić go w gościnnym Hotelu Gregory w Kobyłce. Tego dnia sala główna wypełniona została fantastyczną muzyką, ale przede wszystkim niepowtarzalną atmosferą wspólnego pomagania. Gospodarze wieczoru: Robert Roguski, prezes stowarzyszenia Jeden Powiat oraz ks. Dariusz Czupryński Dyrektor Hospicjum Opatrzności Bożej w Wołominie, powitali wszystkich gości, wśród których był gość specjalny - Luiza Złotkowska, nasza srebrna medalistka olimpijska z Soczi. Niezapomnianych wrażeń dostarczyła Orkiestra Wojskowa Garnizonu Warszawa pod dyr mjr. Artura Czereszewskiego jak również soliści zespołu – Joanna Horodko i Piotr Rafałko. Duże emocje wzbudziły też licytacje specjalnych darów, zlicytowano na łączną kwotę 1400 złotych. Koncert zakończono jakże wzruszającym utworem „Barka”, którego słowa były mottem przewodnim tego niecodziennego wieczoru „… Ty na mnie spojrzałeś”. „W opiece hospicyjnej ważną rolę odgrywa wolontariat. Być wolontariuszem to chcieć czynić dla kogoś obcego to dobro, które z naturalnego Luiza Złotkowska tegoroczna srebrna medalistka olimpijska z Soczi przyłączyła się do akcji odruchu serca czyniłoby się dla każdej osoby bliskiej. Wolontariusze to ludzie, którzy zamykają oczy na strach, uczą jak żyć na ziemi, przezwyciężyć ból, odwracać głowę w kierunku słońca, by karmić się jego promieniami. Otwierając Hospicjum Opatrzności Bożej Księża Orioniści kierowali się przede wszystkim charyzmatem swojego założyciela, św. Alojzego Orione, który m.in. pisał: "W imię Opatrzności Bożej - nie bacząc na wiek, narodowość czy religię - otworzyłem swe ramiona i serce zarówno zdrowym, jak i chorym; wszystkim, a zwłaszcza naszym braciom cierpią- cym i opuszczonym pragnąłbym wraz z chlebem dla ciała dać boski balsam wiary. Tylekroć czułem Jezusa blisko siebie. Tyle razy widziałem Go w najbardziej opuszczonych i nieszczęśliwych" (list z dnia 24.06.1937r.)" – czytamy na stronie internetowej Hospicjum. W minioną środę (12 marca) podczas obrad rady Katarzyna Lubiak została wybrania nową przewodniczącą Rady Miejskiej w Wołominie. Nowa przewodnicząca jest członkiem Klubu Radnych PiS, do tej pory pełniła funkcję wiceprzewodniczącej rady. Kobieta na czele Rady w Wołominie W Wołominie przez kilka miesięcy toczyła się dyskusja dotycząca funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej. Rozpoczęła się ona od informacji dotyczącej prowadzenia działalności gospodarczej przez współmałżonkę Marcina Dutkiewicza, który przez ostatnie trzy lata stał na czele wołomińskiej rady. Choć przewodniczącemu nie udowodniono złamania przepisów prawa to jednak po długiej dyskusji toczącej się wokół tematu, podczas poprzedniego posiedzenia rady, zrezygnował w dalszego liderowania temu organowi. Przez ostatnie tygodnie trwały więc dyskusje, odbywały się spotkania i narady. Radni zastanawiali się nad tym, kto będzie organizował pracę rady przez najbliższe osiem mie- sięcy jakie pozostały do końca bieżącej kadencji. Posiedzenie Rady Miejskiej w Wołominie, które odbyło się w minioną środę (12 marca) przyniosło odpowiedź na ich dylematy. Początkowo wiele wskazywało na to, że funkcję tę pełnił będzie Andrzej Żelezik, radny SKW związany z samorządem od pierwszej kaden- – Przyjmuję tę funkcję z wielką pokorą i postaram się nie zawieźć pokładanych nadziei – powiedziała tuż po ogłoszeniu wyników wyborów, dziękując również radnym za zaufanie i dokonany wybór. W głosowaniu udział brało 21 radnych (wszyscy). cji. Nikogo nie zdziwiło więc, że został zgłoszony jako jeden z dwójki pretendentów do funkcji. Lekkie zdziwienie obecnych na sali wywołało zgłoszenie Katarzyny Lubiak z PiS, ale to w ostateczności Katarzyna Lubiak przekonała do siebie wymaganą większość bezwzględną (11 głosów „za”). – Przyjmuję tę funkcję z wielką pokorą i postaram się nie zawieźć pokładanych we mnie nadziei – powiedziała tuż po ogłoszeniu wyników wyborów, dziękując również radnym za zaufanie i dokonany wybór. W głosowaniu udział brało 21 radnych (wszyscy). Dziesięciu z nich głosowało za kandydaturą Andrzeja Żelezika. Katarzyna Lubiak jest mężatką, ma dwóch synów, pracuje w Biurze prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Teresa Urbanowska Ochotniczy Hufiec Pracy wraz z Cechem Rzemiosł i Przedsiębiorczości w Wołominie oraz Zespołem Szkół przy ul. Legionów zorganizował I Powiatowy Konkurs Fryzjerski „Wiosenne inspiracje”. I powiatowy konkurs fryzjerski czyli Wiosna z OHP Impreza odbyła się 9 marca o godz 10.30 w Sali Bankietowej Cechu w Wołominie. Patronat Honorowy objęli: Starostwo Powiatowe oraz wołomińska Młodzieżowa Rada Miasta. W konkursie wzięło udział 18 uczestniczek, które odbywają naukę lub przyuczenie do zawodu fryzjer w trzynastu zakładach na terenie powiatu wołomińskiego. W skład jury weszły: Anna WróblewskaGańko – przewodnicząca oraz Teresa Miąskiewicz, Alicja Komorowska, i Marzena Koc-Gzowska. Jurorzy oceniali wykonane fryzury pod względem kreatywności, artyzmu i zgodności z tematem konkursu. Nie bez znaczenia były walory estetyczne wykonanych fryzur. Szczególną uwagę zwracano również na higienę pracy. Czas przewidziany na wykonanie pracy – 90 minut. Organizatorzy zadbali również o miłą atmosferę – oprawę muzyczną podczas konkursu jak i w czasie obrad komisji zapewniała Aleksandra Stencka Whitewater przy akompaniamencie Artura Telakowca. Pani Aleksandra udostępniła także swoje prace malarskie, które tworzyły przepiękną wystawę będącą jednocześnie scenografią dla wydarzenia. Po obradach komisja przyznała I, II, Wiosenna tematyka konkursu pozwoliła na stworzenie bajecznych fryzur III miejsce oraz dwa wyróżnienia. Nagrody ufundowali Starostwo Powiatowe, Urząd Miasta w Wołominie, Mazowiecka Wojewódzka Komenda Ochotniczych Hufców Pracy, „Mirable” Sp.z o.o., Dystrybutor produktów Maxima, zakład fryzjerski Teresy Miąskiewicz. I miejsce zajęła Izabela Padamczyk uczennica II kl. ZSZ w Wołominie – uczestniczka OHP, II miejsce- Daria Matusiak –gimnazjalistka- uczestniczka OHP, III miejsce Marlena Ćwieczkowska II KL. ZDZ Radzymin – uczestniczka OHP, oraz wyróżnienia: Anna Rozbicka III kl ZSZ Wołomin, Emilia Wiśniewska IIkl. ZSZ Wołomin. Cztery wygrane zawodniczki to podopieczne HP 7-36 w Wołominie. Imperaza zakończyła się sesją fotograficzną zawodniczek, modelek z gośćmi i kadrą OHP. Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] MZO - Wołomin >> sponsor kolumny ekologicznej Zastosowanie powszechnie znanych z przydomowych ogrodów zjawisk zachodzących chociażby w kompostownikach wzbogaconych dodatkiem odrobiny techniki, pozwala nam na szybkie i proste przerobienie (wysuszenie odpadów). Po co suszymy odpady? Uprzednie wysuszenie odpadów pozwala na ich późniejsze, łatwiejsze, posegregowanie, zmniejsza ich wagę, oraz pozwala na bezpieczne składowanie. Jak wysuszyć odpady? Oczywiście moglibyśmy, w specjalnych komorach, zastosować gorący nadmuch z dużych wentylatorów, jednak zużylibyśmy przy tym mnóstwo energii i byłoby to nonsensem ekologicznym. Wykorzystamy więc proces bardzo podobny do kompostowania. Odpady należy ułożyć w betonowym dołku w dno którego wmontowane są przewody napowietrzające. Powietrze tłoczy nam dmuchawa o niewielkiej mocy. Po ułożeniu pryzmy bakterie tlenowe zawarte w odpadach zaczynają się gwałtownie mnożyć i rozkładać substancję organiczną do substancji prostych. Proces ten jest silnie egzotermiczny a więc powstaje w nim duża ilość ciepła. Nadmuch – Takie instalacje są bardzo popularne w tak proekologicznych krajach jak Niemcy, Szwajcaria czy kraje skandynawskie. Należy się spodziewać, że podobną popularność osiągną i u nas. Aktualnie z dużym powodzeniem działa już kilka tego typu instalacji – uważa dr inż. Andrzej Skalmowski, specjalista od gospodarki odpadami oraz rekultywacji środowiska. Były wieloletni pracownik Politechniki Warszawskiej powietrza zapewnia efektywne warunki do jego przebiegu. Temperatura w pryzmie dochodzi do 70 stopni i powoduje, zniszczenie mikroorganizmów chorobotwórczych a przy dłuższym okresie nawet jaj pasożytów układu pokarmowego (glista ludzka, tasiemiec). Choć proces jest taki sam jak przy kompostowaniu to dalsze jego prowadzenie odbywa się zgodnie z założonym celem. Przypominam, że przy kompostowaniu zależy nam na uzyskaniu wysokowartościowego nawozu organicznego, w związku z czym dodajemy wody aby utrzymać wilgotność i doprowadzić do powstania związków humusowych. W przypadku biosuszenia, zależy nam na osiągnięciu jak najwyższej ekologia temperatury, powstającej przy mineralizacji substancji organicznej, tak aby odparować zawartą w odpadach wodę. Aby uniknąć problemów z odorami i zarazem poprawić przebieg procesu, przykrywamy pryzmę tkaniną kompozytową (znamy ją w zbliżonej odmianie z kurtek sportowych przepuszczających powietrze). Przepuszcza ona parę wodną a zatrzymuje ciepło i zapachy. W ten sposób cała operacja zachodzi pod przykryciem z wyłączeniem jakiejkolwiek emisji, za wyjątkiem pary wodnej. Cała operacja trwa około 10-14 dni a w jej wyniku osiągamy zmniejszenie wilgotności o około 30 procent oraz zmineralizowanie (rozłożenie) większości substancji organicznej. www.mzo.wolomin.pl 5 Jak już wspominałem na początku tak przetworzone odpady możemy łatwo posegregować (nic się już nie lepi), możemy bezpiecznie złożyć na składowisku ponieważ nie ulegają już dalszym przemianom. Możemy również po wydzieleniu z nich substancji szkodliwych takich jak np. tworzywa PCW czy poliuretany poddać dalszej obróbce i przetwarzając termicznie w odpowiednich instalacjach odzyskać zawartą w nich energię. Jak widzimy nowoczesność w gospodarce odpadami to nie tylko drogie „ technologie kosmiczne”, ale rozwiązania poparte znajomością zjawisk zachodzących w przyrodzie. Jacek Szewczyk - MZO Wołomin. Nowoczesne zakłady przetwarzania odpadów kojarzą się nam zwykle z taśmociągami, warkotem maszyn, urządzeniami separującymi odpady oraz nierzadko powstającymi przy tym odorami. Tymczasem nie zawsze tak jest. Biosuszenie, czyli natura przychodzi z pomocą odpadom Przykrywamy pryzmę tkaniną kompozytową (instalacja firmy Conavero) Fotografie przedstawiają przykładową instalację firmy Conavero Wysuszone trawy palą się bardzo szybko, wystarczy zmiana kierunku wiatru, żeby pożar wymknął się spod kontroli i przeniósł na zabudowania. Co roku w pożarach wywołanych wypalaniem traw giną ludzie. Inni tracą dobytek całego życia. Płonące trawy w przydrożnych rowach to także zagrożenie dla kierowców. Dym z płonących nieużytków jest przyczyną kolizji drogowych. Może również powodować zatrucia. Wypalanie traw zagrożenie dla ludzi Kto z nas wie i pamięta o tym, że Ustawa o ochronie przyrody i ustawa o lasach zabrania wypalania traw na łąkach, pozostałości roślinnych na nieużytkach, skarpach kolejowych i rowach przydrożnych? Sprawcy podpalenia grozi grzywna do pięciu tysięcy złotych, a w przypadku spowodowania pożaru stanowiącego zagrożenie dla życia, zdrowia czy mienia, od roku do 10 lat więzienia. Ziemia na pogorzeliskach staje się jałowa. Ogień hamuje przyswajanie azotu z powietrza oraz proces gnicia pozostałości roślinnych, które tworzą urodzajną warstwę gleby. Giną mrówki, które zjadając resztki roślinne i zwierzęce, ułatwiają rozkład masy organicznej i wzbogacają warstwę próchnicy. W pożarach traw giną też biedronki zjadające mszyce. Ogień uśmierca dżdżownice, które mają i dym zabijają pszczoły i trzmiele, co powoduje zmniejszenie liczby zapylonych kwiatów, a w konsekwencji obniżenie plonów roślin. Wypalona łąka potrzebuje kilku lat na regenerację. Pożar traw oznacza zniszczenie miejsc lęgowych wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach ptaków. Palą się gniazda już zasiedlone, a zatem z jajami lub pisklętami (np. tak lubianych przez wszystkich skowronków) pozytywny wpływ na strukturę gleby i jej właściwości. Płomienie Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] Pożar traw oznacza zniszczenie miejsc lęgowych wielu gatunków gnieżdżących się na ziemi i w krzewach ptaków. Palą się gniazda już zasiedlone, a zatem z jajami lub pisklętami (np. tak lubianych przez wszystkich skowronków). Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej. W pożarach traw giną: żaby, ropuchy, jaszczurki, krety ryjówki, jeże, zające. Od palącego się poszycia gleby często zajmują się torfowiska. Pożary torfu są wyjątkowo trudne do ugaszenia, mogą trwać nawet kilka miesięcy. Taki pożar często przenosi się na sąsiadujące lasy, niszcząc bezpowrotnie cenne drzewostany. Spalony las regeneruje się kilkadziesiąt lat. Teraz na wiosnę warto więc się nad tym zastanowić... Opracowano na podstawie materiałów: Komendy Wojewódzkiej PSP, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych www.zyciepw.pl Budownictwo dodatek redakcyjno-reklamowy – Każdy, kto chce budować własny dom, lecz nie jest fachowcem w tej branży może uzyskać niezbędne informacje. Niezależnie od możliwości wymiany informacji telefonicznej lub mailowej będziemy dzielili się swoim doświadczeniem budowlanym na łamach "Życia" – mówi Paweł Oleksiak z firmy STROP-BUD. Fundament domu jednorodzinnego Nikogo chyba nie trzeba przekonywać o tym, że fundament to podstawa budynku i ma za zadanie przekazać wszystkie obciążenia z budynku na grunt nośny. Jak wiemy budynek jest obiektem budowlanym. Fundament stanowi o trwałym związaniu obiektu z podłożem gruntowym. Zespół wszystkich fundamentów pod budynek nazywa się posadowieniem bezpośrednim, pod warunkiem, że warstwy gruntu nośnego zalegają płytko poniżej poziomu terenu. Fundamenty bezpośrednie występują głównie w postaci ław fundamentowych oczywiście zbrojonych zwykle czterema prętami wzdłużnie połączonych strzemionami. Spód fundamentu musi się znajdować niżej niż największa głębokość przemarzania, która zleży od strefy klimatycznej (nasza strefa to 1m). Wymiary fundamentów, głębokość posadowienia, zbrojenie oraz sposób posadowienia określa projektant-konstruktor na podstawie obliczeń. Jeśli warunki nośności gruntu wymagają zwiększenia szerokości ław to ławy takie należy wyposażyć w niezbędne zbro- www.zyciepw.pl – W sytuacji gdy istnieje ryzyko nierównomiernego osiadania podłoża gruntowego pod naciskiem budynku, zwłaszcza na gruntach słabych, uzasadnione jest wykonanie, pod ławy, monolitycznej płyty fundamentowej lub palowania – przekonuje inżynier Paweł Oleksiak z firmy STROP-BUD z Zagościńca. jenie poprzeczne. W sytuacji gdy istnieje ryzyko nierównomiernego osiadania podłoża gruntowego pod naciskiem budynku, zwłaszcza na gruntach słabych uzasadnione jest wykonanie monolitycznej płyty fundamentowej lub palowania pod ławy. Przed rozpoczęciem prac budowlanych uprawniony geodeta wytycza osie ścian budynku utrwalając je głównie na tzw. ławach ciesielskich. Przystępując więc do prac ziemnych, usuwamy wierzchnią organiczną warstwę gruntu zwaną humusem, która nie posiada właściwości nośnych ale przyda się do zagospodarowania działki. Kolejnym etapem jest wykonanie wykopów dla posadowienia ław fundamentowych. Wskazanym jest wykonanie wykopu sprzętem mechanicznym całościowo do poziomu górnego wymiaru posadowienia ław fundamentowych. Ostatnie warstwy gruntu do po- ziomu posadowienia fundamentu należy usuwać ręcznie, tak aby nie naruszać struktury gruntu poniżej posadowienia. Przez okres trwania robót ziemnych należy pilnować aby nie doszło do zalania wykopu wodami opadowymi. Na dnie wykopu wykonuje się polewkę z betonu o niskiej wytrzymałości 10 do 15 cm, która wzmacnia podłoże gruntu na styku z ławą. Przy gruntach ścisłych i stabilnych można stosować podkłady betonowe pod zbrojenia ław (podkłady poprzeczne np. 5x7x50cm). Kolejna faza to wykonanie szalunków ław, przygotowanie i ułożenie zbrojeń wg projektu. Ten etap prac powinien być odebrany i potwierdzony wpisem do dziennika budowy. Następnym etapem jest układanie mieszanki betonowej przy użyciu sprzętu specjalistycznego (beton C16/20). Po tzw. dojrzewaniu betonu w ławach wykonuje się izolację poziomą. Uzyskujemy w ten sposób podstawę do budowy ścian fundamentowych zwykle z bloczków betonowych. www.stropbud.pl mgr inż. Paweł Oleksiak Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] więcej wiadomości na www.zyciepw.pl budownictwo 13 marca 2014 7 Każdy, kto chce kupić lub sprzedać nieruchomość staje przed dylematem czy skorzystać z pomocy pośrednika w obrocie nieruchomościami. Podstawowym dylematem są koszty takich usług. Oczywiście przeprowadzając transakcję na własną rękę, zaoszczędzimy kilka złotych. Ale czy na pewno rezygnacja z profesjonalisty nam się opłaci? Radosław Wasilewski Z pośrednikiem czy bez pośrednika Pośrednik dla kupującego Osoby kupujące mają najwięcej do stracenia. Nie sprawdzona transakcja może oznaczać nie tylko utratę pieniędzy, ale również nieruchomości, którą zamierzaliśmy nabyć. Podstawowym argumentem korzystania z usług pośrednika jest gwarancja bezpieczeństwa transakcji. Pośrednik, to osoba, która swoją wiedzą i doświadczeniem ma gwarantować, że nie kupujemy kota w worku. Dodatkowo posiada on ubezpieczenie, z którego możemy skorzystać, jeżeli jednak okaże się, że z naszą nerwów. Doradzi także, na kupnie której nieruchomości możemy zyskać, a na której stracić, kupno nieruchomości, to przecież inwestycja naszych pieniędzy na lata. Niewątpliwą korzyścią dla kupującego jest również to, że możemy powierzyć pośrednikowi takie zadania, jak: negocjowanie warunków umowy i ostatecznej ceny (niektóre osoby kupujące nie lubią lub nie umieją tego robić), doradzenie odpowiednich zapisów w umowie przedwstępnej, sporządzenie protokołu przekazania nieruchomości. Pułapek jest bardzo wiele. Nie kupujemy nieruchomości codziennie, więc Twierdzenie, że sprzedanie lub kupno nieruchomości bezpośrednio jest tańsze, często może okazać się mylne. Pamiętajmy jednak, żeby dobierać doradców sprawdzonych, z dużym doświadczeniem, ogłaszających swoje oferty w wielu mediach. Nie zawsze też duża agencja daje gwarancję rzetelnej obsługi. Mniejsze firmy, potrafią nie raz dużo lepiej zaopiekować się klientem. nieruchomością jest coś nie tak i w związku z tym poniesiemy jakąś stratę. Dobry pośrednik ponadto wyselekcjonuje dla nas właściwą nieruchomość, pomoże w szybkim wyborze, dzięki czemu zaoszczędzimy sporo czasu i nie zawsze będziemy umieli rozpoznać czyhające na nas niebezpieczeństwo. Faktem jest również to, że kupując nieruchomość z pomocą agenta nieruchomości, sfinalizujemy transakcję znacznie szybciej. Mamy również duże Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] szanse na obniżenie wynagrodzenia, które pobiera pośrednik. W tej chwili, szczególnie mniejsze agencje, skłonne są sporo obniżyć swoją prowizję, tylko po to, aby pozyskać klienta. Pośrednik dla sprzedającego Sprzedający lub wynajmujący nieruchomość, korzystając z pomocy profesjonalisty, znacznie zwiększa szansę na sfinalizowanie transakcji. Agent pilotuje cały proces zmierzający do zawarcia umowy sprzedaży/wynajmu. Na początku przygotowuje dokumentację nieruchomości, robi profesjonalną sesję zdjęciową oraz opis oferty. Następnie prezentuje nieruchomość w mediach, kojarzy strony, umawia spotkania. Osoba z doświadczeniem dużo lepiej zaprezentuje nieruchomość, przedstawi jej atuty, zwracając uwagę na te elementy, które są ważne dla potencjalnego klienta. Dzięki temu klienci mogą poświęcić swój czas na pracę lub realizowanie codziennych obowiązków. Decydując się na usługi pośrednictwa, rozpoczynając z nim współpracę podpisujemy umowę pośrednictwa. Dzięki temu, klienci zyskują wiedzę m.in. na temat tego, kto przyszedł oglądać nieruchomość, unikając niebezpieczeństwa jakie wiąże się z wizytami zupełnie Osoba z doświadczeniem dużo lepiej zaprezentuje nieruchomość, przedstawi jej atuty, zwracając uwagę na te elementy, które są ważne dla potencjalnego klienta. anonimowych potencjalnych klientów, z którymi można się zetknąć działając na własną rękę. Każdy pośrednik w obrocie nieruchomościami musi posiadać ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Osoba sprzedająca dodatkowo zyskuje fachowe doradztwo. Agent zrobi rozpoznanie lokalnego rynku nieruchomości, pozwoli ustalić cenę na takim poziomie, aby szybko sfinalizować transakcję. Twierdzenie, że sprzedanie lub kupno nieruchomości bezpośrednio jest tańsze, często może okazać się mylne. Pamiętajmy jednak, żeby dobierać doradców sprawdzonych, z dużym doświadczeniem, ogłaszających swoje oferty w wielu mediach. Nie zawsze też duża agencja daje gwarancję rzetelnej obsługi. Mniejsze firmy, potrafią nie raz dużo lepiej zaopiekować się klientem. www.zyciepw.pl 8 kiermasz świąteczny promocja 13 marca 2014 Już w najbliższą sobotę i niedzielę dla wszystkich szukających mieszkania blisko Warszawy w zielonej okolicy odbędą się Dni Otwarte osiedla „Neptun” w Ząbkach. Deweloper Polnord szykuje cenowe promocje. Weekend tanich mieszkań w Ząbkach W sobotę i niedzielę, 15-16 marca w inwestycji Neptun w Ząbkach odbędą się pierwsze w tym roku Dni Otwarte. Polnord, deweloper budujący osiedle przyszykował kilka cenowych promocji. Mieszkania będzie można kupić już za 4400 zł w programie „Mieszkanie dla Młodych”, a z racji zbliżającej się kalendarzowej wiosny dla nowych klientów do mieszkań dorzucane będą markowe rowery. Co wyróżnia Osiedle Neptun na tle innych inwestycji w Ząbkach? 1. Indywidualny harmonogram płatności, w tym „10/90” Mieszkania na Osiedlu Neptun można kupić z indywidualnym harmonogramem płatności, w tym „10/90” – 90% wartości lokalu można wpłacić dopiero przy odbiorze kluczy, co dużo mniej obciąża portfel. 2. Godny zaufania deweloper Polnord SA, inwestor budujący Osiedle Neptun, posiada 37-letnie doświadczenie i jest w czołówce polskich deweloperów pod względem liczby sprzedanych mieszkań. 3. Program dopłat „Mieszkanie dla Młodych” Na Osiedlu Neptun można skorzystać z rządowego programu dopłat „Mieszkanie dla Młodych”. Szczegóły programu można omówić w www.zyciepw.pl czynnym 6 dni w tygodniu biurze sprzedaży Polnordu. 4. Urokliwe położenie osiedla Osiedle Neptun jest położone w urokliwej, zielonej i cichej okolicy na skraju Ząbek. Zalesione tereny wokół sprzyjają spacerom, a rozbudowana infrastruktura, szkoły i sklepy dopełniają komfortu mieszkania w okolicy. 5. Blisko Warszawy Zaledwie 10 km dzieli Osiedle Neptun od Pałacu Kultury i Nauki. Liczne przystanki autobusowe pozwalają dotrzeć do Centrum Warszawy w zaledwie pół godziny. Dni Otwarte Osiedla Neptun już 15 i 16 marca. Biuro Sprzedaży Polnord SA przy ul. Powstańców 35 czynne będzie w godzinach: sobota 10:00-18:00, niedziela 11:00-16:00. Tel. 22 110 10 10, e-mail: sprzedaz. [email protected], www.polnord.pl Osiedle Neptun budowane w trzech etapach przy ul. Powstańców w Ząbkach Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] więcej wiadomości na www.zyciepw.pl 13 marca 2014 edukacja 9 Po zaciętej walce mareckich gimnazjalistów rozstrzygnięto III konkurs „Markowianin, Polak, Europejczyk, czyli nie taka Unia straszna…”. W kwietniu czwórka finalistów, wraz z nauczycielem, wyjedzie (w nagrodę) do Brukseli na zaproszenie prof. Danuty Hübner, posłanki do Parlamentu Europejskiego i patrona honorowego konkursu. Rywalizacja o wyjazd do Brukseli rozstrzygnięta! Finaliści z organizatorami trzeciego mareckiego konkursu wiedzy o UE Po raz trzeci mareccy gimnazjaliści rywalizowali w konkursie wiedzy o Unii Europejskiej „Markowianin, Polak, Europejczyk, czyli nie taka Unia straszna…” organizowanym przez Radę Miasta Marki oraz Marecki Ośrodek Kultury im. T. Lużyńskiego. Celem konkursu jest pokazanie, że Unia Europejska nie jest czymś odległym i abstrakcyjnym, ale już od kilku lat jest częścią naszego życia, którą warto poznać i zrozumieć. Uczestnicy konkursu musieli wykazać się znajomością mapy Europy, historii integracji europejskiej oraz sylwetek ojców założycieli zjednoczonej Europy. W tym roku nie mogło zabraknąć również pytań dotyczących Parlamentu Europejskiego. W końcu już 25 maja Polacy wybiorą swoich 51 reprezentantów, którzy przez kolejne pięć lat będą zasiadać w poselskich ławach w Brukseli i Strasburgu. 14 lutego w Mareckim Ośrodku Kultury odbył się finał konkursu rozegrany w formule teleturnieju „Jeden z Dziesięciu”, w którym udział wzięli zwycięzcy etapu szkolnego. Organizatorzy musieli zorganizować super finał, aby wyłonić zwycięzców. 4 marca ponownie uczestnicy finału stanęli w szranki, by walczyć o wyjazd do Brukseli. Zadano ponad 120 Gorące podziękowania za pomoc w organizacji konkursu należą się Pani Dyrektor Mareckiego Ośrodka Kultury Krystynie Klimeckiej oraz prezydium Rady Miasta Agnieszce Lużyńskiej i Marcinowi Piotrowskiemu. Laureaci tegorocznej edycji konkursu pytań. Mimo, iż uzgodnioną wcześniej nagrodą główną był wyjazd do stolicy Unii Europejskiej dla dwójki laureatów, prof. Danuta Hübner doceniając zaangażowanie mareckich gimnazjalistów postanowiła zaprosić do Brukseli aż czwórkę finalistów. Niekwestionowaną zwyciężczynią konkursu, która nie popełniła ani jednego błędu jest Klaudia Piekut z Gimnazjum Nr 2. Miejsce drugie oraz trzecie zajęli uczniowie Gimnazjum Nr 1 Barłomiej Kryca i Filip Krasiewicz, natomiast miejsce czwarte zajął Adrian Zaraś z Katolickiego Gimnazjum im. bł. Bronisława Markiewicza. Podczas finału Marki odwiedzili wyjątkowi goście: Rafał Rudnicki - Dyrektor Wydziału Informacji i Komunikacji Społecznej Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce, który zaprezentował jak wy- gląda praca w instytucjach unijnych oraz Michał Skrzek – asystent europosłanki prof. Danuty Hübner. Na gali finałowej nie mogło zabraknąć również przedstawiciela Wodociągu Mareckiego sp. z o.o. – największego mareckiego beneficjenta funduszy unijnych. Dyrektor Anna Zmysłowska, na przykładzie budowy kanalizacji, opowiedziała jak środki unijne wpływają na nasze życie. Nagrody w konkursie ufundowane zostały przez Biuro Poselskie Posłanki do Parlamentu Europejskiego prof. Danuty Hübner oraz Wodociąg Marecki sp. z o.o. Upominki dla wszystkich uczestników konkursu przekazało także Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce. Patronat medialny nad konkursem objęło „Życie Powiatu na Mazowszu”. Paweł Pniewski, radny Miasta Marki „Szkoła Przyjazna Rodzinie” – nadawanie certyfikatów odbędzie się 25 marca o godzinie 11:00 w auli Zespołu Szkół im. Prezydenta Ignacego Mościckiego przy ul. Inżynierskiej w Zielonce. W uroczystości weźmie udział ks. abp Henryk Hoser, starosta wołomiński Piotr Uściński oraz przedstawiciel Centrum Życia i Rodziny. Szkoła Przyjazna Rodzinie O godzinie 12.00 podczas briefingu dla mediów nastąpi odczytanie i podpisanie Umowy i „wmurowanie” certyfikatu „Szkoła Przyjazna Rodzinie”. Powiat Wołomiński przystąpił do realizowania polityki prorodzinnej, rozumianej jako stwarzanie odpowiednich warunków, a także podejmowanie różnorodnych działań mających na celu wsparcie rodzin mieszkających na terenie Powiatu Wołomińskiego. Kolejnym punktem wprowadzonego w 2011 roku, przez starostę wołomińskiego Piotra Uścińskiego programu TAKrodzina.pl jest nadawanie certyfikatów „Szkoły Przyjaznej Rodzinie”. Jego zasadniczym celem jest wprowadzenie do jak największej liczby szkół prorodzinnych programów edukacyjnych, promujących małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, profilaktykę uzależnień i walkę z wszelkimi patologiami życia społecznego, wychowanie do miłości, wierności i odpowiedzialności. Każda szkoła, która przystąpi do programu otrzyma specjalny certyfikat Szkoły Przyjaznej Rodzinie, świadczący o tym, że jest to placówka, w której dzieci i młodzież wychowywane są w duchu – Podejmijmy trud i zadbajmy o wychowanie młodego pokolenia, o przyszłość naszych dzieci i całego polskiego społeczeństwa. Twoja Szkoła też może dołączyć do szkół przyjaznych rodzinie! – apeluje Piotr Uściński, starosta wołomiński zapraszając do udziału w programie TAKrodzina.pl. tradycyjnych wartości. Szkoła otrzyma dostęp do materiałów dla nauczycieli i wychowawców realizujących projekt, gotowe programy edukacyjne oraz fachową pomoc specjalistów. – „Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka” (Jan Paweł II), dlatego podejmijmy trud i zadbajmy o wychowanie młodego pokolenia, o przyszłość naszych dzieci i całego polskiego społeczeństwa. Twoja Szkoła też może dołączyć do szkół przyjaznych rodzinie! – apeluje starosta Uściński. Starosta Wołomiński, Burmistrz Tłuszcza oraz Dyrektor Zespołu Szkół w Tłuszczu zapraszają na prezentację Warsztatów Szkolnych przy ZS w Tłuszczu, która odbędzie się 20 marca. Ruszają warsztaty szkolne w Tłuszczu Społeczność Zespołu Szkół im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego ma zaszczyt zaprosić na uroczystą prezentację Warsztatów Szkolnych, które są nowoczesną bazą szkoleniową do nauczania treści praktycznych zawodu technik mechanik, mechanik pojazdów samochodowych i ślusarz. Nowo powstałe pracownie mechaniczne wyposażone są w rekomendowane do nauki zawodu nowoczesne obrabiarki, urządzenia, przyrządy i sprzęt. Inną propozycją jest pracownia fryzjerska, gdzie młodzież z technikum w zawodzie technik usług fryzjerskich będzie wykonywała wszelkie zabiegi fryzjerskie, jakich zażyczą sobie goście. Poza propozycjami zawodowymi przygotowano występy artystyczne mło- dzieży z liceum ogólnokształcącego i rozgrywki sportowe. Każdy będzie mógł obejrzeć wyposażenie szkoły, porozmawiać z nauczycielami i uczniami a nawet wziąć udział w odbywających się zajęciach. Szczególną propozycją będzie wykład przygotowany przez pracownika naukowego Politechniki Warszawskiej, z którą szkoła podpisała współpracę. Drugim z Partnerów obecnym na spotkaniu będzie również przedstawiciel Kolei Mazowieckich. Zespół Szkół w Tłuszczu jest jedyną w Gminie Tłuszcz szkołą ponadgimnazjalną, która swoją ofertę rekrutacyjną kieruje do wszystkich Gimnazjalistów zarówno tych, którzy myślą przede wszystkim o zdobyciu zawodu, jak i tych, którzy chcą kontynuować naukę na studiach. Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] Warte uwagi są tu wysokie wyniki absolwentów na egzaminie maturalnym i egzaminie potwierdzającym kwalifikacje zawodowe. – Naszym uczniom staramy się przekazać jak najwięcej wiedzy oraz wychować na prawych obywateli i dobrych ludzi, gdyż taką misję postawiliśmy sobie wybierając za patrona K. K. Nowo powstałe pracownie mechaniczne wyposażone są w rekomendowane do nauki zawodu nowoczesne obrabiarki, urządzenia, przyrządy i sprzęt. Inną propozycją jest pracownia fryzjerska, gdzie młodzież z technikum w zawodzie technik usług fryzjerskich Baczyńskiego. Aby młody człowiek potrafił odnaleźć się w otaczającej nas rzeczywistości, organizujemy wycieczki turystyczne, konkursy, oferujemy doskonałe warunki pracy szkolnej, proponujemy możliwość rozwoju uzdolnień artystycznych, sportowych, naukowych podczas zajęć pozalekcyjnych. Naszymi znakami rozpoznawczymi są bezpłatne czterotygodniowe praktyki zawodowe, które młodzież odbywa w najlepszych zakładach usługowych Hiszpanii i Niemiec w ramach programu Leonardo da Vinci oraz mający już 10-letnią tradycję Powiatowy Konkurs Recytatorski Poezji K. K. Baczyńskiego – informuj nauczyciele. Zaproszenie jest w szczególności kierowane do uczniów wraz z rodzicami i dyrektorów gimnazjów. www.zyciepw.pl 10 sport 13 marca 2014 Koszykarki UKS Huragan Wołomin już mogą czuć się wygrane: w tym sezonie odniosły już sukcesy awansując w każdej grupie wiekowej do dalszych rozgrywek. Juniorki starsze okazały się bezkonkurencyjne, juniorki po rozgrywanych u siebie barażach wyszły z drugiego miejsca, kadetki są o krok od awansu, młodziczki grają dalej, rocznik 2002 zdobył brąz w minikoszykówce. O ostatnim sukcesie kadetek mówi ich trener – Piotr Dąbrowski. Kawał dobrej roboty w poprzednim, przegranym spotkaniu, co chyba zaskoczyło nasze przeciwniczki. – Kadetki rozegrały w sobotę bardzo ważny mecz – jaka była jego stawka? – Które miejsce zajmujemy w tabeli? – Walczyły o awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski, mówiąc inaczej – o brązowy medal Mistrzostw Mazowsza U-16K. UKS Trójka OSiR Żyrardów i MKK Sokołów SA OSiR I Sokołów Podlaski to według mnie zespoły, które powalczą o medale Mistrzostw Polski, a więc bardzo mocni przeciwnicy. Reszta mazowieckich drużyn rywalizuje o trzecie miejsce na Mazowszu, które premiowane jest awansem do kolejnego etapu rozgrywek. Nie było łatwo, bo do Sokołowa odeszła nasza najwyższa zawodniczka, Patrycja – (...) zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Polonia nas chyba przez to zlekceważyła, my wzmocniliśmy skład dwoma dziewczętami z warszawskiej Jagiellonki. Nasze dziewczyny podeszły do spotkania bardzo ambitnie, bo dotychczas nigdy nie awansowały z Mazowsza – mówi Piotr Dąbrowski Koszykarki UKS Huragan Wołomin mogą czuć się wygrane Gawara. To poważne osłabienie dla naszej drużyny, bo była jedyną naprawdę wysoką dziewczyną na boisku w naszym składzie. – Chyba nie było łatwo – poprzedni mecz przegraliście kilkoma punktami? – Dokładnie dwoma, ale na własnym boisku – choć uważam, że zagraliśmy naprawdę dobry mecz. Polonia nas chyba przez to zlekceważyła, my wzmocniliśmy skład dwoma dziewczętami z warszawskiej Jagiellonki. Nasze dziewczyny podeszły do spotkania bardzo ambitnie, bo dotychczas nigdy nie awansowały z Mazowsza. Mecz życia zagrała Ola Szostakiewicz, która rzuciła czterdzieści punktów, w tym cztery "trójki", była wszędzie i przy każdej akcji, nie usiadła chyba na ławce przez cały mecz. Muszę jej podziękować przede wszystkim za mobilizowanie koleżanek do walki, za pracę nad morale zespołu, bo robiła to doskonale. Zagraliśmy zupełnie inaczej taktycznie, niż – Czwarte, choć mamy z SKS 12 Warszawa identyczny bilans meczów i punktów. Przegrywamy zaledwie pięcioma małymi punktami, ale czeka nas jeszcze mecz z drugim zespołem SKS 12. Cieszy mnie to o tyle, że trener naszych przeciwniczek na początku sezonu nie wyrażał się pochlebnie o naszej grze i możliwościach awansu, więc mieliśmy coś do udowodnienia. Okazało się, że lepsze warunki fizyczne i przygotowanie, bo zawodniczki SKS 12 mają cztery albo pięć obozów w ciągu roku szkolnego. Dotąd naszym dziewczynom brakowało chyba tylko wiary w możliwość zwycięstwa, ale wygląda na to, że teraz nie brakuje im już niczego. Od piątku do niedzieli na hali wołomińskiego OSiR-u będzie się odbywać turniej ćwierćfinałowy Mistrzostw Polski juniorek U-18. W piątek o godzinie 18:00 zawodniczki UKS Huragan Wołomin spotkają się z KS Basket 25 Bydgoszcz, w sobotę o 15:30 z MKS Czechowice - Dziedzice, w niedzielę o 12:00 z UKS Żak Nowy Sącz. Zapowiada się piękna pogoda, ale na pewno warto spędzić kilka godzin weekendu na kibicowaniu dziewczynom na hali OSiR. Rozmawiał Łukasz Rygało Runda wiosenna ligi okręgowej coraz bliżej. Zespoły z powiatu wołomińskiego przygotowują się intensywnie do rundy rewanżowej. Każdy z nich jest w innym miejscu w tabeli. Rozgrywki wznowił już Huragan Wołomin. Wygrywając pierwszy wiosenny mecz, pokazał że łatwo miejsca w III lidze nie odda. Runda wiosenna za pasem... Różnie się wiodło graczom trenera Wiechowskiego w sparingach. Problem był taki sam jak jesienią. Łatwo tracone bramki. Plusem było to, że te bramki piłkarze strzelają. Problem z defensywą ma rozwiązać Marcin Hirsz, do niedawna gracz Dolcanu Ząbki. W Ząbkach był ważną postacią w zespole, był też kapitanem Ząbkovi. Ostatnio grał mniej przez problemy zdrowotne. W Wołominie może bardzo się przydać. Podopieczni Sergiusza Wiechowskiego pierwszy mecz wiosenny wygrali 2:1 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki na wyjeździe. Bramki strzelali Rafał Wielądek oraz wyżej wspomniany Marcin Hirsz. Warto dodać, że Wielądek to wychowanek Dolcanu Ząbki, ma też mecze w I lidze. W najbliższy weekend Huragan zagra pierwszy mecz w rundzie wiosennej u siebie. Rywalem będą rezerwy GKS-u Bełchatów. Różnie się wiodło graczom trenera Sergiusza Wiechowskiego w sparingach. Pierwszy mecz wiosenny wygrali 2:1 z Pogonią Grodzisk Mazowiecki na wyjeździe. W najbliższy weekend Huragan zagra pierwszy mecz w rundzie wiosennej u siebie. Jak dotychczas podopieczni trenera Andrzeja Grelocha (na zdjęciu) bez wygranej w sparingu, ale być może forma przyjdzie na ligę. Zespół z Kobyłki musi sobie przypomnieć poprzedni sezon, kiedy był bliski awansu do IV ligi. Wicher Kobyłka nie błyszczy w meczach sparingowych. Pierwszy sparing z Marcovią Marki przegrał 1:2. w drugim meczu zremisował 2:2 z Sokołem Serock 2:2. Mecz kontrolny numer 3, to porażka z „Kosą” Konstancin, następne starcie to porażka z Legionem Warszawa. Sparing nr 5 to remis z rezerwami Huraganu Wołomin. Ostatni sparing to klęska z liderem okręgówki Hutnikiem Warszawa 0:5. Jak dotychczas podopieczni trenera Grelocha bez wygranej w sparingu, ale być może forma przyjdzie na ligę. Zespół z Kobyłki musi sobie przypomnieć poprzedni sezon, kiedy był bliski awansu do IV ligi. Pozostałe zespoły także przygotowują się do ligi. Trzeba mieć nadzieję że ta wiosna będzie lepsza niż jesień. Przemek Kur 9 marca w Radzyminie odbył się Turniej Mazowieckiej Ligi Karate, w którym wzięło udział 156 zawodników z 14 mazowieckich klubów. W rywalizacji mocnego kontaktu wzięły udział dzieci w wieku 7-13 lat. Dla najmłodszych był to przedsionek do rywalizacji w Mistrzostwach Mazowsza. Pracowity weekend karateków Reprezentacja KSW KYOKUSHIN zdobyła dziewięć medali. Złote medale w pełnokontaktowej formule wywalczyli: Janek Skrzeczkowski i Natalia Miętus, którzy wygrali po trzy trudne i wyrównane walki. Drugie miejsca zajęli: Kuba Nejfeld, Wojtek Fijałkowski i Bartek Kielczyk. Na najniższym stopniu podium stanęli: Agata Gawińska, Małgosia Tańska, Melania Orłowska i Kacper Dąbrowski. Na wyróżnienie zasługują wszyscy debiutanci, którzy odważnie podjęli wyzwanie w mocnej formule walki: Weronika Stankiewicz, Dorota Kania, Gabrysia Majewska, Norbert Szostakowski i Filip Nejfeld. Wyśmienita postawa i duch walki jakim wykazali się najmłodsi podczas turnieju, tworzy doskonałą atmosferę do większych www.zyciepw.pl Marcin Sieradzki i jego wojownicy sukcesów w przyszłości. Dzień wcześniej, dla starszych karateków, 8 marca w Piasecznie odbyło się Ogólnopolskie Seminarium Kumite, którego nadrzędnym celem było przygotowanie zawodników do zbliżających się międzynarodowych turniejów. W dużym treningu walk wzięło udział 80 zawodników z kategorii kadetów, młodzików, juniorów i seniorów z Polski północno-wschodniej. Walki sparingowe jakie stoczyła dziewiątka zawodników KSW KYOKUSHIN są ważnym doświadczeniem do zbliżających się turniejów. Po treningu organizatorzy przygotowali niespodziankę dla wszystkich uczestniczek z okazji Dnia Kobiet. Więcej informacji i zdjęcia z turnieju i treningu na www.kswkyokushin.pl KSW KYOKUSHIN Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] sport 13 marca 2014 W dniach 8-9 marca w Ząbkach odbyły się Mistrzostwa Ekstraklasy Związku Nowoczesnego Tańca Sportowego pod Honorowym Patronatem Starosty Wołomińskiego oraz Burmistrza Miasta Ząbki. Mistrzostwa Ekstraklasy w tańcu sportowym Organizatorami tego wydarzenia byli: MOK w Ząbkach , MOSiR w Ząbkach, Towarzystwo Przyjaciół Ząbek, Miasto Ząbki, Związek Nowoczesnego Tańca Sportowego, Klub Tańca Sportowego „Shock Dance” oraz Gimnazjum nr 2 im Ks. Jerzego Popiełuszki w Ząbkach. Była to druga edycja tej imprezy, mega taneczny weekend. Tym razem zobaczyliśmy zmagania tancerzy z klubów i szkół tańca z całej Polski oraz gości zagranicznych w wielu widowiskowych dyscyplinach tanecznych: Disco Dance, Disco Freestyle, Jazz, Modern, Dance Show, Free Show i Fantazy. Dwa dynamiczne dni pełne tańca, akrobatyki, ciekawych kostiumów i rozwiązań choreograficznych. Podczas Gali Finałowej Mistrzostw odbył się występ młodego, świetnie zapowiadającego się artysty z Zielonki - kompozytora muzyki Ambient - Atura Telakowca w wykonaniu T-Art. . Wa r t o b y ł o z o b a c z y ć i dopingować pokazy turniejowe solistów, duetów czy formacji tanecznych, które wypełniły od rana halę Gimnazjum nr 2 w Ząbkach w dniach 8-9 marca 2014 roku. W turnieju wzięło udział 360 tancerzy z różnych ośrodków tańca, zostało przydzielonych 517 numerów startowych. Szczegółowe wyniki można będzie znaleźć na stronie internetowej ZNTS www.dancesport.org.pl. Przedstawiamy kluby taneczne, które wzięły udział w Mistrzostwach Ekstrakla- Foton z Chełma, Klub Sportowy DNA – Łódź, Klub Sportowy Jaszczur – Łódź, Music Dance - Chojnice, New Star Russia – Woroneż (Rosja), Pop Dance Studio Visavi - St. Petersburg.(Rosja), Shock Dance – Fart – Ząbki, Shock Dance Atut – Marki, Shock Dance Rytm – Wiązowna, Shock Dance Stars – Warszawa – Marysin, Shock Dance – Wołomin, Szkoła Tańca i Wdzięku B&W Przemienieccy z Olsztyna, Virtual Warto było zobaczyć i dopingować pokazy turniejowe solistów, duetów czy formacji tanecznych, które wypełniły od rana halę Gimnazjum nr 2 w Ząbkach w dniach 8-9 marca 2014 roku. W turnieju wzięło udział 360 tancerzy Fun z Warszawy, Zgraja z Wrocławia. Patroni medialni: Życie Powiatu na Mazowszu, Moja Gazeta Regionalna, Radio Ząbki oraz Radio Fama. Imprezę sponsorowali: SK Bank - Spółdzielczy Bank Rzemiosła i Rolnictwa - Oddział w Ząbkach, Firma Gór-Pis, Agencja Ochrony "Grupa DSF", Firma Taneczne Pasje, Fotex – usługi hotelarskie, Supadance, MB Catering, Restauracja "Na skrajnej" w Ząbkach, firma Voytex, Drukarnia Benedysiuk oraz Samorządowa Instytucja Kultury "Park Kulturowy Ossów – Wrota Bitwy Warszawskiej 1920 roku". sy: Abstrakt z Sochaczewa, Aster z Tomaszowa mazowieckiego, VicLand z Ternopil (Ukraina), Caramel z Kurska (Rosja), Grotesque - Belgorod (Rosja), Egurrola Dance Studio z Warszawy, Fanaberia Radzymin, Pływalnia na dużym plusie – Pierwsze pytanie, które narzuci się pewnie Czytelnikom – skąd ten przychód? Rentowne pływalnie to raczej wyjątek... – Podstawą naszego dobrego wyniku finansowego są lekcje nauki oraz doskonalenia pływania dla dzieci, młodzieży i dorosłych, które prowadzimy dzięki własnej kadrze instruktorskiej. Wzbogaciliśmy ofertę o zajęcia aqua aerobicu, aquazumby. Od października mamy w ofercie wyjątkowe zajęcia – naukę pływania dla noworodków i dzieci do czwartego roku życia, która cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Podnieśliśmy nawet temperaturę wody w basenie rekreacyjnym do 32 stopni, żeby niemowlaki czuły się komfortowo. – Ale przecież nauka pływania była prowadzona na pływalni właściwie od dnia jej otwarcia... – Owszem, ale robiła to firma zewnętrzna wynajmując od nas jedynie tory na basenie. Od 2011 roku zaczęliśmy analizować koszty i wpływy, przedefiniowaliśmy procesy, zdefiniowaliśmy najbardziej dochodowe obszary i rozpoczęliśmy proces zmian. W tej chwili to Ośrodek Sportu jest organizatorem wszystkich prowadzonych na pływalni zajęć, więc zyski z niej trafiają do kasy miejskiej i zasilają budżet Wołomina. – Czy stąd właśnie wziął się wzrost kosztów działalności pływalni? – Oczywiście – ale też dzięki zatrudnieniu instruktorów i przyjęciu na siebie kosztów organizacji zajęć znacznie zwiększyliśmy zyski. Niczym nie różni się to od prowadzenia prywatnej działalności usługowej czy handlowej: żeby uzyskać dochód, trzeba najpierw zainwestować. My na szczęście na efekty tych zmian nie musieliśmy długo czekać, odczuliśmy je właściwie od razu. W każdym obszarze działań odnotowujemy zysk, choć czasem trudno go w pierwszej chwili dostrzec. Tak jest na przykład z ratownikami – obecnie zatrudniamy ich bezpośrednio, więc rzuca się w oczy wzrost zatrudnienia i wydatki z tzw. "osobówki", ale de facto teraz ratownicy kosztują nas mniej, a sami mają lepszą stawkę godzinową. – Jak na frekwencję na wołomińskiej pływalni wpłynęła konkurencja – niedawno uruchomiono przecież basen w Ząbkach? – Przez kilka pierwszych dni jego działalności faktycznie odnotowaliśmy mniejszą liczbę użytkowników, ale po chwili wszystko wróciło do normy. Prawdopodobnie zadziałała zwykła ciekawość, chęć porównania oferty i warunków. Wygląda na to, że wypadliśmy dobrze w tym porównaniu... problem zostanie rozwiązany. Proszę pamiętać, że brak szatni rodzinnych nie wynika z naszej złej woli – pomieszczeń na szatnie rodzinne nie przewidziano na etapie projektu, więc niełatwo jest teraz znaleźć rozwiązanie. Wykorzystamy z pewnością coroczną przerwę technologiczną na pewne modernizacje -– dotąd udało nam się wyremontować wymaga- – Od 2011 roku zaczęliśmy analizować koszty i wpływy, przedefiniowaliśmy procesy, zdefiniowaliśmy najbardziej dochodowe obszary i rozpoczęliśmy proces zmian. W tej chwili to Ośrodek Sportu jest organizatorem wszystkich prowadzonych na pływalni zajęć, więc zyski z niej trafiają do kasy miejskiej i zasilają budżet Wołomina – mówi Bożena Matusiak, kierownik wołomińskiej pływalni. – Wciąż pojawiają się krytyczne uwagi odnośnie braku szatni rodzinnych. Jest szansa na rozwiązanie tego problemu? – Wydaje się, że jesteśmy na dobrej drodze, ostatnią przeszkodą jest jeszcze nasz system komputerowy odpowiadający za przydzielanie szafek – wymaga interwencji programisty, ale w kwietniu, najpóźniej w maju Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] OGŁOSZENIA DROBNE Praca Dam pracę Ogólnopolska sieć szkół policealnych kształcąca w systemie zaocznym z siedzibą w Wołominie pilnie zatrudni nauczycieli do przedmiotu „wynagrodzenia i podatki” na kierunku technik rachunkowości. Umowa zlecenie, praca w weekendy, miejsce pracy – Wołomin. Kontakt: tel. 667-977-958 lub [email protected] Praca Szukam pracy Kobieta z kilkuletnim doświadczeniem profesjonalnie posprząta dom lub mieszkanie 509 743 965. Budownictwo Usługi Brukarstwo tanio solidnie, duże doświadczenie tel. 667 261 828 Docieplanie budynków szybko, tanio, solidnie 502 053 214. Firma JAR-BON oferuje tynki gipsowe, cem-wap, kompleksowe wykończenia wnętrz. Referencje, gwarancja, konkurencyjne ceny tel. 664 046 735. Glazura, terakota, gładź, malowanie, itp. 531659481 Usługi Budowlane, tel. 696 758 732 Usługi dekarskie – kompleksowo 502 067 410. Kinga Jakubowska Shock Dance” Przychody wołomińskiej pływalni za rok 2013 to ponad 4.068.000 złotych – to o 610 000 zł. więcej, niż zakładano w budżecie. Wydatki na poziomie 3.348.000 dały gminie zysk – około 620 000 złotych. To kolejny rok zysków pływalni, w poprzednim kasa gminy wzbogaciła się o 478 000 złotych, a więc ciągle widać trend wzrostu. O metodach wypracowania zysku pływalni mówi jej kierowniczka, Bożena Matusiak. jące tego sauny, szatnie rodzinne musiały niestety poczekać. – Część użytkowników nie może się pogodzić z ograniczeniami wiekowymi na dużej zjeżdżalni. Z czego one wynikają? – Wyłącznie z zaleceń jej producenta, który nie bierze odpowiedzialności za skutki korzystania z urządzenia dzieci poniżej ósmego roku życia. My również nie możemy tej odpowiedzialności wziąć na siebie. Podobnie jak w wypadku braku szatni rodzinnych błąd popełniono na etapie projektowania obiektu. Piotr Szulc, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji Huragan w Wołominie: - Ponad 267.000 wejść w roku 2013 to chyba najlepszy dowód na atrakcyjność oferty i dobry poziom jakości świadczonych na pływalni usług. Warto też przypomnieć, że zanim nastąpiło otwarcie wołomińskiej pływalni zakładano, że co roku trzeba będzie dołożyć do niej min. około 900.000 złotych, dopuszczano nawet kwotę półtora miliona dotacji z miejskiego budżetu. W roku 2012 zarobiliśmy ponad 470.000 złotych, a w 2013 ponad 620.000 zł, dość łatwo obliczyć, że gmina Wołomin wzbogaciła się o kwotę blisko 2.898.000 złotych. Mam nadzieję, że radni docenią ciężką pracę zespołu Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wołominie oraz sportowe osiągnięcia koszykarek, siatkarzy, piłkarzy i bokserów bo nie brakowało ich w tym roku, i życzliwym okiem spojrzą na pomysły na rozwój Ośrodka. Myślę tu choćby o potrzebie wykupienia terenu, z którym graniczymy od strony ul. Fieldorfa czy rozbudowie hali sportowej – za chwilę stary obiekt przestanie spełniać warunki wymagane do organizowania w nim imprez nieco wyższej rangi, niż rozgrywki wojewódzkie. A jest taka potrzeba – choćby w najbliższy weekend jesteśmy gospodarzami turnieju ćwierćfinałowego Mistrzostw Polski juniorek U-18 w koszykówce. Serdecznie zapraszam. Rozmawiał Łukasz Rygało 11 Komputery Usługi komputerowe dla wszystkich/ obsługa firm 606 266 106. Nauka Matematyka, fizyka, chemia, dojazd tel. 518910630. Nieruchomości Sprzedam Ząbki – dom wolnostojący 300 m2 z garażem 60 m2, 3 poziomy – każdy z kuchnią i łazienką, może być 2 lub 3 rodzinny (8 pokoi, 3 kuchnie, 3 łazienki) stan bardzo dobry po generalnym remoncie, bardzo dobra lokalizacja, cicha ulica przy lesie, blisko komunikacji, sprzedam lub zamienię na mieszkanie tel. 608 422 258 Kołaków k. Radzymina, działka 2000 m2 budowlana + 1,2 ha rolna, częściowo zalesiona, warunki zabudowy, media przy drodze asfaltowej, sąsiedztwo domy jednorodzinne, teren niezalewowy, całość 170 tys zł do negocjacji tel. 608 422 258. Sprzedam działkę w Kobyłce 1623 m2, wszystkie media, cena do negocjacji 660 498 435. Sprzedam mieszkanie 38m2 w bloku w centrum Tłuszcza 668474388. Działkę we wsi Zaścienie 8800 mkw. 35 km od W-wy. Media: siec tel, elektryczna, gazowa, odprowadzenie wody deszczowej Tel. 518 891 423 (po 18). Do sprzedania 2 bliźniaki w Kobyłce (Zalasek) w stanie developerskim. Powierzchnia 190 m2, działka 720 m2. Budynki z 2012 r. garaż. Dach z blachodachówki. Wszystkie media. Okolica to tereny zabudowy jednorodzinnej. Spokój i cisza. Bardzo dobry dojazd do Kobyłki, Marek. Budynki przy drodze gminnej. Na dole salon, kuchnia, WC. Na piętrze 4 sypialnie + WC. Instalacja alarmowa. Miejsce na kominek. Cena 450 000 zł Tel. 602 733 336. Działka 650 m2 zlokalizowana w Duczkach przy ul. Jaroszewskiej. Media: prąd, woda, gaz. Dojazd drogą asfaltową/utwardzoną. Okolica bardzo rozwojowa. Teren podwyższony, nie zalewowy. Działka rolna z możliwością zabudowy. Nie będzie problemów z uzyskaniem warunków zabudowy. Nieruchomość nie obciążona. Cena 78 000 zł Tel. 602 733 336. Nieruchomości Sprzedam Sprzedam mieszkanie bezczynszowe w Markach, okol. ul. Fabrycznej, 40 m2. W chwili obecnej mieszkanie jest 2-pokojowe, można przerobić je na kawalerkę. Klient sam decyduje o ostatecznej aranżacji mieszkania. Stan developerski. Ogrzewanie piecem gazowym dwu-funkcyjnym. Miejsce postojowe. Ogródek. Balkon. Cena 195 000 zł Tel. 602 733 336. Sprzedam 3-pokojowe mieszkanie w Wołominie, przy ul. Mieszka I (od strony ul. Lipińskiej). Parter z ogrodzonym ogródkiem. Mieszkanie jest ciche i ciepłe. Miejsce parkingowe, piwnica. WC i łazienka oddzielnie. Mieszkanie w bardzo dobrym stanie, umeblowane (część mebli zostaje). Kuchnia oddzielna z oknem. Cena 285 000 zł Tel. 602 733 336. Sprzedam bardzo ładną działkę rolno-budowlaną w bezpośrednim sąsiedztwie lasu, blisko drogi 631, częściowo zalesioną. Przyłącze do prądu. Na sąsiednich działkach są rozpoczęte budowy domów. Okolica cicha i spokojna położona w odległości 25 km od centrum Warszawy, 4km do Zalewu Zegrzyńskiego. W pobliżu sklepy, szkoła, ośrodek zdrowia, kościół, przystanek autobusowy. Cena 140 000 zł Tel. 602 733 336. Nieruchomości Wynajmę Wynajmę 2-pokoje z kuchnią w domu 3-rodzinnym w Ossowie tel. 604 504 535. Mam do wynajęcia 2 pokoje z kuchnią, łazienką, miejsce parkingowe w Zielonce tel. 602 107 451. Duże mieszkanie w Kobyłce. Blisko stacji PKP. Mieszkanie w trakcie generalnego remontu - koniec koniec lutego. 3 pokoje, 2 duże sypialnie + salon połączony z kuchnią. Mieszkanie w domu dwu-rodzinnym, pierwsze piętro. Stan mieszkania idealny. 2 balkony. Spokojna okolica. Miejsca do parkowania. Idealne dla rodziny. Oddzielne, niezależne wejście. Dodatkowo płatny prąd, woda, gaz. Cena 1500 zł Tel. 602 733 336. 2-pokojowe w Wołominie, okol. ul. Mieszka I. Czynsz administracyjny już w cenie. Dodatkowo prąd, gaz, ponadnormatywna woda. Mieszkanie ma 56 m2. Wolne od zaraz. Duża logga. Kuchnia zabudowana i wyposażona. Pokoje częściowo umeblowane. III piętro. Piwnica i miejsce na strzeżonym parkingu. Cena 1400 zł Tel. 602 733 336. Piękny, gotowy do zamieszkania dom pod Radzyminem. Garaż. Dojazd drogą asfaltową. Wykończenie na wysoki standard. Ogrzewanie podłogowe. Kuchnia na zamówienie (lodówka 2 drzwiowa, zabudowany piekarnik, zmywarka i mikrofalówka). Możliwość instalacji kominka. Teren podjazdu wyłożony kostką, domek ogrodowy na drobne sprzęty ogrodowe itp. Cena 2000 zł Tel. 602 733 336. Różne - Kupię Kupię betoniarkę i garaż blaszak tel. 697 37 87 86. Usługi - Różne A-Z Prace Ogrodnicze, porządkowe, pranie dywanów tel. 605 324 292 Wycinka i pielęgnacja drzew, tel. 796186878. Naprawa telewizorów, pralek, lodówek-dojazd 602 216 943. Czyszczenie dywanów, wykładzin, tapicerki 694 825 760. Zdrowie - Uroda Nowo otwarte studio urody LABALUZ oferuje: masaż, kosmetykę, fryzjerstwo 500 713 770 ul. Marecka 89C Zielonka www.labaluz.pl www.zyciepw.pl reklama www.zyciepw.pl Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]