Na marginesie nr 01(srodek).indd

Transkrypt

Na marginesie nr 01(srodek).indd
Grodno nad Niemnem. Kościół i klasztor Bernardynów, barok, koniec XVI w.
fot. J. Bułhak
Krzysztof Bauer
Tuż za dzisiejszą rubieżą wschodnią
Grodno znajduje się zaledwie 16 km od
granicy Polski z Białorusią. Dziś liczy sobie ponad 300 tys. mieszkańców, w tym
bardzo wielu Polaków. Przez wieki było
jednym z historycznych i kulturowych centrów dawnej Rzeczpospolitej. Rangę (wysoką) miasta potwierdza stare przysłowie:
„Gdyby nie Wilno, Grodno, Kowno, to by
Litwa była g...” Może to nie brzmi najładniej, ale i takie przysłowia czy porzekadła
znajdują się w „Centurium przysłów polskich” Juliana Krzyżanowskiego.
Grodno jako gród (miasto) nad rzeką Niemen wzmiankowane jest po raz pierwszy
w 1128 roku. Zresztą sama nazwa miasta
wywodzi się od prasłowiańskiego gord
(grad, hrad, grad, gorod, gród), co oznaczało osadę obronną, warowną siedzibę
księcia, ośrodek lokalnej władzy. Stąd słowiańskie nazwy: Nowogród, Nowogard,
Hradčany, Belgrad, Horodenko, Stawgorod.
Kiedy sięgamy do „Encyklopedii staropolskiej” Zygmunta Glogera, czytamy w niej:
„:Gród pierwotnie oznaczał nie miasto, ale
tylko warownię, to jest miejsce ogrodzone
wałem, przekopami, palisadą. Pisarz arabski Al-Bekri pisze (...), że chcąc budować
22 na marginesie
sobie gród warowny, kierują się ku łąkom
otoczonym wodami i trzciną, tam oznaczają miejsce okrągłe albo czworokątne, wedle kształtu i rozmiarów, jakie chcą nadać
grodowi. Naokoło wykopują rów, a ziemię
z niego sypią na wał, utwierdzając go
deskami i kołami, póki ściana nie dojdzie do
zamierzonej wysokości. Odmierza się zatem
i brama z dogodnej strony, a do niej podchodzi się po drewnianym moście. W czasach piastowskich każdy powiat, złożony
z pewnej liczby opol, czyli gmin, miał swój
GRÓD, służący za schronienie dla okolicznej ludności podczas napadu nieprzyjaciół.
W GRODACH takich siedzieli rycerze zawsze gotowi do obrony ziemi przeciw napadom nieprzyjaciół i rozbójników (...) Przy
GRODACH osiadali ludzie jako pod osłoną
oręża i odbywały się targowiska.” Grodno nie musiało mieć fortyfikacji od strony
rzeki Niemen, ale na wzgórzu zbudowano
zamek. Najpierw był on drewniany, potem
murowany i należał do udzielnego księcia,
bo miasto było ważnym ośrodkiem handlowym leżącym na szlaku bursztynowym.
W XIII wieku Grodno spustoszone było
przez Tatarów. Opanował je książę litew-
ski Trojden, ale częstymi intruzami byli tu
Krzyżacy, którym po dziesięciu próbach
udało się opanować miasto dzięki Konradowi Wallenrodowi (panowali w nim w latach 1284-1392). Było ono jedną z siedzib
księcia Witolda, na polecenie którego wystawiono tu zamek murowany, tzw. Nowy,
który po licznych przebudowach zachował
się do dzisiaj. W 1444 roku Kazimierz Jagiellończyk nadał Grodnu prawa magdeburskie. To tutaj przyjął propozycję objęcia
tronu polskiego i tutaj w 1492 roku zmarł.
Podobnie jak wcześniej, bo w 1484 roku,
dokonał w Grodnie żywota jego młodociany syn Kazimierz, późniejszy święty i patron
Litwy. Za czasów Aleksandra Jagiellończyka
w Grodnie osiadły zgromadzenia augustianów i bernardynów, a brzegi Niemna spiął
pierwszy stały most.
Miasto dużym sentymentem darzył
Stefan Batory. W grodzieńskim zamku,
przebudowanym przez siebie w stylu renesansowym, spędzał wiele czasu; w nim
też zmarł w 1586 r. Po unii brzeskiej pojawiły się w Grodnie kolejne zgromadzenia
zakonne: dominikanie, jezuici, franciszkanie, brygidki i karmelici. W 1655 roku
Grodno nad Niemnem. Kościół wizytek, barok, XVII w.
miasto zostało spalone przez Moskali, ale
jego znaczenie polityczne było nadal duże.
Mówiło się, że to „trzecia stolica Rzeczpospolitej” (po Krakowie i Wilnie), bo odbywały się tutaj sejmy walne, a od 1775 roku
urzędował Trybunał Generalny Litewski.
W 1793 roku w Grodnie odbył się ostatni
sejm rozbiorowy, a w 1795 roku abdykował tu Stanisław August Poniatowski. Po
III rozbiorze miasto przeszło pod panowanie Rosji. Było wówczas znaczącym ośrodkiem gospodarki, po tym jak od 1770 roku
przedmieście Grodna – Horodnica – stało
się miejscem pionierskiej działalności podskarbiego litewskiego Antoniego Tyzenhauza, energicznie zakładającego kolejne
manufaktury.
Przez cały okres zaborów Grodno pozostawało ważnym ośrodkiem polskości
oraz działań konspiracyjno-partyzanckich,
zwłaszcza w dobie powstania styczniowego 1863 roku. Po I wojnie światowej,
kiedy miasto znalazło się pod okupacją
niemiecką, i po zaciekłych walkach polsko-bolszewickich, w 1920 r., na mocy
traktatu ryskiego, Grodno wróciło w granice Rzeczpospolitej. Jednak, jako stolica
powiatu w województwie białostockim,
nie miało zbyt wysokiej rangi politycznej
czy gospodarczej. Liczyło wówczas 60 tys.
mieszkańców o mieszanej strukturze narodowościowej: 60% stanowili Polacy, na
drugim miejscu byli Żydzi – 37% ogółu.
Resztę, czyli zaledwie 3%, stanowiły inne
mniejszości. Grodno było jednak ważnym
ośrodkiem kulturowym. Działało w nim
wiele szkół, dwa muzea, dwa stałe teatry,
liczne biblioteki. Było pondto istotnym
punktem na militarnej mapie II Rzeczpospolitej, jako duży i ważny garnizon wojskowy.
Po sowieckiej agresji w 1939 roku bohaterską próbę obrony miasta przed Armią
Czerwoną podjęli między innymi grodzieńscy harcerze. Po latach okupacji sowieckiej
i hitlerowskiej, w 1945 roku Grodno znalazło się w granicach ZSRR.
W przedrozbiorowym Grodnie istniało
kilkanaście klasztorów i kościołów, wiele
cerkwi i synagog, z których części udało się
przetrwać zawieruchy dziejowe. Pojezuicki
kościół św. Franciszka Ksawerego jest jedną z największych świątyń barokowych na
terenie dawnej Rzeczypospolitej (ma 60 m
fot. H. Poddębski
długości i 30 m szerokości). Pełni on obecnie funkcję katedry. W doskonałym stanie
zachował się wystrój wnętrza, m.in. 12
drewnianych barokowych ołtarzy, w tym
monumentalny, dwukondygnacyjny ołtarz
główny, a także pomnik ku czci Tyzenhauza.
Siedziba bernardynów jest starsza – ich
klasztor i kościół p.w. Znalezienia Krzyża Świętego wzniesione zostały w latach
1602-1618. W kościele znajduje się tablica
upamiętniająca Elizę Orzeszkową, która
w 1894 roku poślubiła w niej swego drugiego męża, Stanisława Nahorskiego. Bo
w Grodnie właśnie znaczną część swego
życia (1894-1910) spędziła Orzeszkowa.
Tutaj też napisała kilka swoich powieści.
Pamiątką po pisarce jest kopia jej domu.
Na grodzieńskim cmentarzu farnym znajduje się skromny grób Orzeszkowej. Cmentarz, malowniczo położony na wysokim
nabrzeżu Niemna, zachował się w niezłym
stanie: stoją na nim setki pomników z XIX
i XX wieku.
Grodno leży tak blisko granicy dzisiejszej
Polski i tyle w nim śladów polskości. Tu zaczynają się polskie Kresy, te północne, związane z Wielkim Księstwem Litewskim.
na marginesie 23