azalia gazetka 10 - Urząd Miasta i Gminy Nowa Sarzyna

Transkrypt

azalia gazetka 10 - Urząd Miasta i Gminy Nowa Sarzyna
INFORMACJE
Burmistrz Miasta i Gminy Nowa Sarzyna podaje do publicznej wiadomoÊci wykaz nieruchomoÊci stanowiàcych
w∏asnoÊç Miasta i Gminy Nowa Sarzyna przeznaczonych
do dzier˝awy tj. dzia∏ka nr 714/61.
Szczegó∏owe informacje dot. w/w nieruchomoÊci mo˝na
uzyskaç w siedzibie Urz´du Miasta i Gminy w Nowej
Sarzynie, ul. Kopernika 1, III pi´tro, pok.8,
tel. 017/ 2413251 wew. 123.
Burmistrz Miasta i Gminy Nowa Sarzyna informuje, ˝e jest
og∏oszony przetarg ustny nieograniczony na dzier˝aw´
nieruchomoÊci po∏o˝onej we wsi Sarzyna.
Szczegó∏owe informacje dot. w/w nieruchomoÊci mo˝na
uzyskaç w siedzibie Urz´du Miasta i Gminy w Nowej
Sarzynie ul. Kopernika 1, III pi´tro, pok. nr 6, tel. /017/
2413251 wew. 121.
Burmistrz Miasta i Gminy Nowa Sarzyna informuje, ˝e:
1. og∏oszony jest II przetarg ustny nieograniczony na sprzeda˝ dzia∏ki nr. 2289, niezabudowanej, po∏o˝onej na terenie wsi
Sarzyna, b´dàcej w∏asnoÊcià Miasta i Gminy Nowa Sarzyna,
2. wywieszony jest wykaz nieruchomoÊci gruntowej po∏o˝onej na terenie wsi Sarzyna, przeznaczonej do sprzeda˝y w drodze
bezprzetargowej,
3. wywieszony jest wykaz nieruchomoÊci gruntowych po∏o˝onych na terenie miasta Nowa Sarzyna osiedle Janda,
przeznaczonych do sprzeda˝y w formie przetargu ustnego nieograniczonego
Szczegó∏owe informacje dot. w/w nieruchomoÊci mo˝na uzyskaç w siedzibie Urz´du Miasta i Gminy w Nowej Sarzynie, ul.
Kopernika 1, III pi´tro, pok. nr 6, tel. /017/ 2413251 wew. 121.
Walczymy z rakiem piersi, wygrajmy ˝ycie!
Rozpoznanie raka piersi cz´sto zostaje postawione zbyt póêno. Rocznie 12.000 Polek dowiaduje si´ o chorobie, a niestety
po∏owa z nich umiera. JeÊli chodzi o stan faktyczny w naszym województwie, to statystyki podajà, ˝e w latach 2002-2004, na
470 mieszanek Podkarpacia, u których wykryto ten rodzaj nowotworu, zmar∏o 198.
Jest znaczna grupa osób, które ho∏dujà poglàdowi, ˝e lepiej zostawiç sprawy swojemu biegowi i nie badaç si´, gdy˝
zdiagnozowanie raka jest równoznaczne z przegranà w walce z nim. Tymczasem skutek jest przeciwny i bardzo groêny, bo rak
nie leczony sukcesywnie si´ rozwija.
Rak w fazie poczàtkowej roÊnie powoli, trwa to najcz´Êciej kilka lat. Taki stan rzeczy w∏aÊnie stwarza mo˝liwoÊç pokonania
go nawet w 100%. Jedynym wi´c sposobem na zdrowie jest regularne wykonywanie badaƒ mammograficznych.
Na ogó∏ do lekarza trafiamy, kiedy ju˝ coÊ ze zdrowiem jest nie tak, a wtedy bywa czasem za póêno na skuteczne leczenie.
W myÊl z∏otej zasady, ˝e lepiej jest zapobiegaç ni˝ leczyç, warto poÊwi´ciç sobie nieco czasu.
Warto skorzystaç z programu, jaki Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia przeznaczy∏o dla pacjentek. Ka˝dej
kobiecie, która osiàgn´∏a 50 lat, przys∏uguje darmowe badanie mammograficzne, bez skierowania od lekarza. Wystarczy tylko
pojawiç si´ w placówce wykonujàcej takie badanie z dowodem osobistym i wynikami wczeÊniejszych mammografii, jeÊli takie
sà. B´dà one potrzebne do porównania ewentualnych zmian.
Oto adresy niektórych oÊrodków na terenie województwa, które wykonujà bezp∏atne badania mammograficzne:
- Samodzielny Publiczny Zespó∏ Opieki
Zdrowotnej w Le˝ajsku
Le˝ajsk, ul. LeÊna 22
tel. (0-17) 242-71-13
- Zespó∏ Opieki Zdrowotnej
¸aƒcut, ul. Paderewskiego 5
tel. (0-17) 224-01-00
- Niepubliczny Zak∏ad Opieki Zdrowotnej
Centrum Medyczne MEDYK
Rzeszów, ul. Chopina 1
Tel. (0-17) 850-93-40
- Samodzielny Publiczny Zespó∏ Zak∏adów
Opieki Zdrowotnej
Powiatowy Szpital Specjalistyczny
Stalowa Wola, ul. Staszica 4
tel. (0-15) 843-32-05, 843-32-13
- Wojewódzki Szpital Specjalistyczny
im. F. Chopina
Rzeszów, ul. Chopina 2
tel. (0-17) 852-53-5
Uzupe∏nienie do art. Do˝ynki Gminne 2007 Azalia, nr 4, wrzesieƒ.
Na proÊb´ czytelników wymieniamy wszystkie so∏ectwa, które bra∏y udzia∏ w do˝ynkach i przygotowa∏y przepi´kne
wieƒce: ¸ukowa, Ruda ¸aƒcucka, Wola Zarczycka, ¸´townia, i Wólka ¸´towska. Za nie wymienienie w/w delegacji
przepraszamy.
2
AZALIA
WYWIAD MIESIÑCA
W zdrowym ciele zdrowy duch
Wywiad z Henrykiem Atemborski, podró˝nikiem, cz∏onkiem PTTK oraz honorowym obywatelem Nowej Sarzyny.
Rozmawia Bartosz Wysocki.
B.W.: Jak si´ rozpocz´∏a Pana przygoda z turystykà?
Henryk Atemborski: Turystyk´ uprawia∏em jeszcze przed wojnà. Moja matka i ojciec równie˝ byli zwiàzani z turystykà. Ju˝
wtedy pozna∏em ca∏à Polsk´ w ówczesnych jej granicach. Jeszcze w Mielcu, gdzie pracowa∏em wraz z Panem Kaliszem,
prezesem Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego za∏o˝yliÊmy ko∏o PTTK w Zak∏adach Lotniczych. By∏ to rok
1954. Od tamtej pory jestem cz∏onkiem PTTK.
B.W.: Jest Pan najbardziej znanym podró˝nikiem
naszej gminy. Czy cieszy to Pana?
Henryk Atemborski: Chyba tak. Nie wiem czy mog´ si´
tym szczyciç, jednak pewna duma w sercu jest, ˝e
cz∏owiek coÊ dla tego spo∏eczeƒstwa zrobi∏, da∏ jakiÊ
przyk∏ad. Otrzyma∏em wiele pochwa∏, dyplomów, listów
gratulacyjnych za mojà prac´ oraz wk∏ad w rozwój
turystyki, kultury fizycznej oraz sportu. Uda∏o mi si´
za∏o˝yç PTTK tutaj w Sarzynie oraz stworzyç
wypo˝yczalni´ sprz´tu turystycznego.
B.W.: Ile krajów uda∏o si´ Panu do tej pory odwiedziç?
Henryk Atemborski: By∏em we wszystkich krajach
europejskich.
B.W.: A kontynenty?
Henryk Atemborski: Je˝eli chodzi o kontynenty to by∏em
tylko w Stanach Zjednoczonych. Odwiedzanie innych
kontynentów nie by∏o moim celem. Nawet jak by∏em w
Istambule czy Gibraltarze nie przejecha∏em, ani na stron´
azjatyckà, ani afrykaƒskà. Po prostu nie lubi´ czegoÊ robiç
H. Atemborski fot. bw
po∏owicznie. Jak coÊ robiç to robiç. Niechcia∏em po prostu
zaliczyç kolejnego kontynentu, jak ju˝ to objechaç dooko∏a.
B. W.: Czy podczas swoich podró˝y odwiedza∏ Pan polskie placówki dyplomatyczne?
Henryk Atemborski: Na poczàtku nie mia∏em nawet takich zamiarów. Jednak w drodze pomyÊla∏em: a mo˝e spróbuje,
przynajmniej mnie przenocujà i herbatà pocz´stujà. Po za tym b´d´ móg∏ wymieniç spostrze˝enia: co mnie spotka∏o, co
widzia∏em ciekawego, co mog´ jeszcze zobaczyç. Pierwszà ambasad´ odwiedzi∏em na ¸otwie.
B.W.: Jaka by∏a najciekawsza trasa, którà cz´Êç Pan najmilej wspomina?
Henryk Atemborski: Wszystkie mile wspominam. Nawet kiedy dostaje si´ po uszach, to po jakimÊ czasie si´ to mile
wspomina. Nawet na nauczycieli, którzy byli bardzo wymagajàcy, na których narzekaliÊmy po czasie mówimy to byli dopiero
nauczyciele, oni chcieli nas czegoÊ nauczyç. A nam si´ wydawa∏o, ˝e oni nas gn´bià. By∏y oczywiÊcie chwile Êmieszne, jak i
chwile grozy. Raz pami´tam na dalekiej pó∏nocy podczas snu zaatakowa∏ mnie niedêwiedê, pociàgnà mnie razem z namiotem.
Na szcz´Êcie wszystko dobrze si´ skoƒczy∏o. Pami´tam jak w Holandii jadàc kana∏em mija∏em prom i kapitan statku widzàc
mojà bia∏o-czerwonà banderk´ i ob∏adowany rower zasalutowa∏ mi. To w∏aÊnie sà przyjemne momenty, a˝ ∏zy stajà w oczach jak
si´ wspomina takie sytuacje.
B. W.: W czasie podró˝y spotka∏ si´ Pan z ró˝nymi ludêmi. Jakie sà Pana wra˝enia?
Henryk Atemborski: Dobre. Zawsze napotkani ludzie byli dla mnie ˝yczliwi. Starali si´ pomagaç. Niektórzy przenocowali, inni
pocz´stowali posi∏kiem, jeszcze inni poratowali czasem euro. W swojej ksià˝ce stara∏em si´ wszystkich, którzy w jakiÊ sposób
mi pomogli wymieniç.
B.W.: Jak Pan na co dzieƒ dba o swojà kondycj´?
Henryk Atemborski: Jestem zdania, ˝e nie mo˝na si´ specjalnie zmuszaç do czegoÊ. ˚ycie nale˝y sobie tak ustawiç, ˝eby
czynnoÊci ˝yciowe zmusza∏y nas do treningu. To w∏aÊnie jest moja ˝yciowa koncepcja. Nawet do mojego wyjazdu specjalnie si´
nie przygotowywa∏em. Biegam sobie dla przyjemnoÊci po lesie. A przyjemnoÊç to dla mnie przebiegni´cie 10 km, dwa razy w
tygodniu. Biegam oczywiÊcie jak jest ∏adna pogoda i mam czas. Nie pochwalam specjalnego forsowania si´.
B.W.: Czy stosuje Pan jakàÊ diet´?
Henryk Atemborski: Tak. Przede wszystkim ma∏o w´glowodanów, du˝o bia∏ka. T∏uszcze i mi´so. W koƒcu cz∏owiek jest
najwi´kszym drapie˝cà naszych czasów.
B.W.: Jakie sà Pana plany na najbli˝szà przysz∏oÊç?
Henryk Atemborski: Na razie nie wiem. Namawiajà mnie na podró˝ po Australii. Jest to jednak bardzo ci´˝ka wyprawa. Po za
tym w moim wieku jest ci´˝ko coÊ powiedzieç. DziÊ czuje si´ Êwietnie, ale to nie znaczy jak b´d´ si´ czuç jutro. Po za tym pisz´
ksià˝k´ i chcia∏bym jà najpierw ukoƒczyç.
B.W.: O czym jest ta ksià˝ka?
Henryk Atemborski: Wola∏bym na razie nie zdradzaç. Du˝o b´dzie w niej o zdrowiu.
B.W.: W takim razie dzi´kuj´ za rozmow´. ˚ycz´ Panu du˝o zdrowia i powodzenia w pisaniu ksià˝ki.
AZALIA
3
W MIEÂCIE I GMINIE
Gwiazdy siatkówki w Nowej Sarzynie
19 wrzeÊnia 2007 roku w hali MOSiR w Nowej Sarzynie odby∏ si´ charytatywny mecz pokazowy pi∏ki siatkowej w wykonaniu
zespo∏u Asseco Resovia SSA. Okazjà do rozegrania meczu by∏ jubileusz 30-lecia istnienia Klubu Honorowych Dawców Krwi
Polskiego Czerwonego Krzy˝a w Nowej Sarzynie. Mecz organizowany by∏ przez Zarzàd klubu HDK w Nowej Sarzynie i Zarzàd
Rejonowy PCK w Le˝ajsku.
Spotkanie z siatkówkà rozpocz´∏o si´ od rozegrania jednego seta przez dru˝yn´ krwiodawców (Marek Kulec (kapitan), Piotr
Kopacz, Witold Mordyas, Tadeusz Zebzda, Bogdan Dolecki, Arkadiusz Kierepka, Ireneusz WoÊ, Leszek Kracy∏o i Bogdan
Bury) z pierwszoligowà Resovià. Czo∏owa polska dru˝yna zagra∏a zabawowo, a krwiodawcy zaprezentowali si´ bardzo dobrze,
dzi´ki czemu koƒcowy wynik, 25:21, nie odpowiada∏ ró˝nicy w umiej´tnoÊciach. Trener gospodarzy Andrzej ¸ysowski nie kry∏
jednak zadowolenia z postawy swoich podopiecznych.
Kolejnym punktem imprezy by∏ mecz pokazowy w wykonaniu
goÊci z Rzeszowa. Trener Jan Such podzieli∏ zespó∏ na dwie
dru˝yny A i B. Jednà poprowadzi∏ sam, drugà II trener Andrzej Kowal.
Resovia rozegra∏a 3 emocjonujàce sety, prezentujàc siatkówk´ na
Êwiatowym poziomie. Obie dru˝yny potraktowa∏y sparing bardzo
powa˝nie o czym Êwiadczà wyniki setów: 27:25, 39:37, 8:15. W
przerwach pomi´dzy setami mogliÊmy zobaczyç wyst´py cheerleaderek z Gimnazjum w Nowej Sarzynie. Zawody s´dziowa∏ Piotr
Dudek, asystowali mu Damian Lic i Lucjan Pude∏kiewicz.
PublicznoÊç by∏a zachwycona. Atomowe ataki w wykonaniu
Hernandeza Rivery wprawia∏y zgromadzonych w zachwyt. Du˝à
skutecznoÊç w ataku zaprezentowa∏ równie˝ Piotr Gabrych. Humor
szczególnie dopisywa∏ Krzysztofowi Ignaczakowi, który Êwietnie
si´ bawi∏ grajàc. UÊmiech nie schodzi∏ mu z twarzy. Oprócz wy˝ej
wymienionych zawodników na parkiecie mo˝na by∏o zobaczyç
m.in. Ivana Ilicia, Tomasza Kusiora, Karela Kvasniczk´, Piotra ¸uk´,
Paw∏a Papke czy Aleksandra Mitrovicia.
W trakcie meczu prowadzona by∏a zbiórka pieni´dzy na ÂrodowiResovia w Nowej Sarzynie, fot. G.Szklanny
skowy Dom Samopomocy w Sarzynie. Uda∏o si´ zebraç 1316,42 z∏.
Symboliczny „czek” na r´ce dzieci z oÊrodka przekaza∏ trener Resovii Jan Such. Mecz cieszy∏ si´ du˝ym zainteresowaniem
publicznoÊci, która wype∏ni∏a hal´ MOSiRu po brzegi. Oby takich wyst´pów by∏o wi´cej.
b.w.
Nowa Sarzyna w Dolynie
W dniach 7 – 9 wrzeÊnia br. reprezentowaliÊmy, wraz z panem Stanis∏awem Pietroƒskim, nasz samorzàd w obchodach dni
miasta Dolyna.
Dolyna, miasto, z którym Nowà Sarzyn´ od dwóch lat ∏àczà partnerskie wi´zi, le˝y w zachodniej Ukrainie. Jej niewàtpliwym
walorem sà pi´kne karpackie krajobrazy, zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego oraz wspaniali, przyjaêni nam i goÊcinni
mieszkaƒcy, wyra˝ajàcy przy ka˝dej okazji dum´ z tego, ˝e sà Dolinianami.
Na miejsce pobytu bezpiecznie dostarczy∏ nas pan Zdzich Kosior. Wizyt´ rozpocz´∏o spotkanie przy kolacji z opiekunami ze
strony ukraiƒskiej w hotelu Kniaê Oleg, który by∏ naszà bazà. PoznaliÊmy te˝ przemi∏ych samorzàdowców z Niemodlina, który
równie˝ jest polskim miastem – partnerem Dolyny (wi´zi zosta∏y nawiàzane dlatego, gdy˝ po wojnie wielu mieszkaƒców tamtych
stron pochodzenia polskiego wysiedlono w∏aÊnie do Niemodlina).
Wraz z nami na Ukrain´ przyjechali m∏odzi pi∏karze i szachiÊci, pod opiekà panów Zdzis∏awa Makowieckiego, Grzegorza Bia∏ego
i Stanis∏awa Grzywny. Pi∏karze zakoƒczyli boje remisowo – w sobot´ przegrali 2:3, a w niedziel´, na sztucznej trawie wygrali 10:8.
SpoÊród naszych szachistów najlepiej zaprezentowa∏ si´ Rafa∏ St´pieƒ, zajmujàc 7 miejsce w silnie obsadzonym turnieju.
Oficjalny program rozpoczà∏ si´ w sobot´ od uroczystej sesji Dumy Miasta Dolyna. Zaproszeni do zabrania g∏osu przekazaliÊmy pozdrowienia od burmistrza, pana Roberta Gnatka, którego obowiàzki s∏u˝bowe zatrzyma∏y w Polsce. Wr´czyliÊmy te˝
merowi, panu Wladymyrowi Harazdowi, zwyczajowe upominki – albumy o Polsce i Nowej Sarzynie wraz z gad˝etami.
Nast´pnie by∏ czas na zwiedzanie miasta, a po obiedzie odbyliÊmy wycieczk´ „Karpackim Tramwajem” (odpowiednikiem naszej
wàskotorówki), wzd∏u˝ górskiej rzeki Mizuƒka, p∏ynàcà jednà z karpackich dolin. Dzika, nieska˝ona przyroda zrobi∏a na nas
du˝e wra˝enie.
Po powrocie i przebraniu si´ „w krawaty” pojechaliÊmy na spektakl, poÊwi´cony historii Dolyny i wprowadzaniu na Ukrainie
chrzeÊcijaƒstwa. Wieczorny bankiet nie b´dzie przeze mnie dok∏adnie opisywany. Zaznacz´ jedynie, ˝e moje wyobra˝enia o s∏owiaƒskiej
goÊcinnoÊci zosta∏y bardzo bardzo rozszerzone.
4
AZALIA
W MIEÂCIE I GMINIE
W niedziel´ rozdzieliliÊmy si´. Pan Stanis∏aw Pietroƒski
zosta∏ zaproszony do uczestnictwa we Mszy Êw. w polskim
koÊciele katolickim ks. Krzysztofa Panasowca, opiekuna
duchowego miejscowej grupy naszych rodaków.
Ja natomiast wzià∏em udzia∏ w prawos∏awnej Mszy polowej, w miejscu, gdzie planowana jest budowa cerkwi. Nast´pnie, prowadzeni przez orkiestr´ d´tà, przeszliÊmy na miejsce uroczystego spotkania mieszkaƒców Dolyny, podczas
którego zosta∏y wr´czone nagrody i wyró˝nienia dla zas∏u˝onych obywateli tego miasta.
Z panem Stanis∏awem spotkaliÊmy si´ w miejskim muzeum,
gdzie odby∏o si´ uroczyste, okraszone wyst´pami artystycznymi, otwarcie wystawy pamiàtek przesz∏oÊci z osobistych zbiorów prezydenta Ukrainy, pana Wiktora Juszczenki.
Potem ju˝ tylko spotkanie w szkole j´zykowej, po˝egnanie
z przemi∏ymi gospodarzami i odjazd do Nowej Sarzyny,
a w drodze powrotnej zwiedzanie imponujàcego Gosziwskiego Monastyru, po∏o˝onego kilka kilometrów od Dolyny.
I na koniec kilka s∏ów refleksji. Pierwsze kontakty zosta∏y
nawiàzane
– mieliÊmy ju˝ kilkakrotnà wymian´ zespo∏ów
Cerkiew w Dolinie, fot. jw.
artystycznych i m∏odych sportowców. MyÊl´, ˝e nadchodzi
pora na kontakty gospodarcze pomi´dzy przedsi´biorcami. I tak widz´ w przysz∏oÊci rol´ samorzàdu – jako promotora wspó∏pracy
biznesowej. Takà form´ przybiera np. wspó∏praca Powiatu Le˝ajskiego z Rejonem Pereczyƒskim, równie˝ na Ukrainie. Jest wi´c
gdzie szukaç dobrych wzorów.
Jacek Wojda∏owicz
Ekologiczny Konkurs Plastyczny rozstrzygni´ty
Ekologiczny Konkurs Plastyczny „Drzewko za butelk´” zosta∏ zakoƒczony. Jury konkursowe w sk∏adzie Magdalena Ozimek
(sekretariat programu OiT), Justyna Rutkowska (sekretariat programu OiT)
i Jaros∏aw Nadolski (Agencja Public Relations ICD) wybra∏o spoÊród 169 spe∏niajàcych wymogi prac, 12 dzie∏, które zdoby∏y
nagrody g∏ówne i 27 którym przyznano wyró˝nienia.
Niezmiernie jesteÊmy dumni z Sylwii Siuzdak ze Szko∏y Podstawowej w Rudzie ¸aƒcuckiej oraz z Karoliny Sroki z Gimnazjum
w ¸´towni, które zdoby∏y g∏ówne nagrody w postaci odtwarzacza MP4. Sylwia wygra∏a w kategorii 10-12 lat, natomiast
Karolina w kategorii wiekowej powy˝ej 13 lat. Ponad to jury wyró˝ni∏o prace:
• Grzegorza Bigasa ze Szko∏y Podstawowej w Nowej Sarzynie,
• Izabeli Wilk ze Szko∏y Podstawowej z ¸´towni,
• Rafa∏a Madeja z Przedszkola Samorzàdowego,
• Piotr ¸yko z Przedszkola Samorzàdowego w ¸´towni,
• Sylwii Ró˝yckiej z Przedszkola Samorzàdowego w Woli
Zarczyckiej,
• Ewy ¸yko z Gimnazjum w ¸´towni,
• Ewy Zygmunt ze Szko∏y Podstawowej w Rudzie
¸àƒcuckiej,
• Sylwii S∏oniec ze Szko∏y Podstawowej w Rudzie
¸aƒcuckiej.
Zwyci´skie prace zostanà wykorzystane w kalendarzu Programu
„OdpowiedzialnoÊç i troska” na rok 2008. Kalendarz b´dzie dost´pny
b´dzie w ca∏ej Europie w Êrodowisku bran˝y chemicznej. Wszystkie
prace zaprezentowane zostanà równie˝ podczas wystawy pokonkursowej towarzyszàcej Forum Ekologicznemu Bran˝y
Chemicznej w Toruniu w dniach 03-05.10.2007. Szczegó∏y dotyczàce konkursu oraz nagrodzone prace znajdujà si´ na stronie
internetowej: www.rc.com.pl.
Zwyci´zcom oraz wyró˝nionym serdecznie gratulujemy.
AZALIA
Na zdj´ciu praca Izabeli Wilk.
5
W MIEÂCIE I GMINIE
GOPR – elitarna organizacja
Zdo∏aliÊmy si´ ju˝ przyzwyczaiç do ciekawych spotkaƒ organizowanych przez Stowarzyszenie Folklorystyczne
„Majdaniarze”. Nie inaczej by∏o 27 wrzeÊnia 2007 roku. Tym razem goÊçmi czwartkowego spotkania byli Adam Kuêma i Jan
Skrutek – ratownicy Bieszczadzkiej Grupy GOPR. Spotkanie poprowadzi∏ Jerzy Harysz.
Tradycyjnie goÊcie rozpocz´li spotkanie od krótkiej autoprezentacji. Jan Skrutek jest ˝onaty, 3 dzieci, na co dzieƒ pracownik
Poltino Le˝ajsk. Adam Kuêma równie˝ jest ˝onaty, 1 dziecko, pracuje w MCK w Le˝ajsku. W GOPR od 1982 r. To co ich ∏àczy
to mi∏oÊç do gór i uczestnictwo w bieszczadzkiej grupie GOPR. Obaj sà ratownikami-ochotnikami. Pan Adam uczestniczy∏
w oko∏o 44 akcjach ratunkowych, natomiast pan Jan w 11. Przygoda z górami rozpocz´∏a si´ jeszcze w szkole Êredniej. Cz´ste
wyjazdy w Bieszczady sprawi∏y, i˝ zakochali si´ w tych górach. Najpierw wraz z Bernardem Turemkà za∏o˝yli ko∏o PTTK
w Hortexie w Le˝ajsku. Po pewnym czasie postanowili wstàpiç do Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak sami
przyznajà GOPR jest elitarnà organizacjà do której ci´˝ko jest si´ dostaç. Jednak jak ju˝ si´ zostanie cz∏onkiem to organizacja
staje si´ rodzinà. Ratownikiem mo˝e zostaç ka˝dy, kto ukoƒczy∏ 18 rok ˝ycia, a nie przekroczy∏ 35. Nale˝y byç sprawnym
fizycznie. Takie same kryteria obowiàzujà m´˝czyzn i kobiety. Nie ma nawet mowy o jakiejÊ taryfie ulgowej. GoÊcie pokreÊlili,
˝e najlepiej jest mieszkaç na terenie grupy
z którà chce si´ zwiàzaç kandydat. Ma to
zwiàzek z byciem dyspozycyjnym.
Praca ratownika to nie tylko akcje
w górach ale równie˝ dy˝ury. Obecnie
tych grup jest 7 i sà to: grupa beskidzka,
grupa bieszczadzka. grupa jurajska, grupa
karkonoska, grupa krynicka, grupa podhalaƒska i grupa wa∏brzysko-k∏odzka. Ka˝dy
kto chce wstàpiç w szeregi GOPR-u musi
znaç topografi´ regionu dzia∏ania swojej
grupy, nale˝y równie˝ umieç jeêdziç na
nartach. Po spe∏nieniu tych wymagaç (niektóre koƒczà si´ egzaminem) nale˝y znaleêç
dwóch cz∏onków wprowadzajàcych tzw.
bratnie dusze, które stwierdzà, ˝e dana
osoba mo˝e spróbowaç zostaç ratownikiem.
Sta˝ kandydacki trwa minimum dwa lata
i nie mo˝na go skracaç. W trakcie sta˝u
nale˝y pe∏niç dy˝ury ratownicze (pod
nadzorem doÊwiadczonych ratowników),
nie mniej ni˝ 120 godzin rocznie i zaliczyç
szereg krótkich 2-3 dniowych kursów doszkalajàcych. Ca∏y czas jest si´ obserwoSpotkanie z GOPR-owcami, fot. bw
wanym przez starszych kolegów, którzy
oceniajà nie tylko umiej´tnoÊci, ale równie˝ kole˝eƒstwo i wspó∏prac´ w grupie. Zwieƒczeniem jest kurs I stopnia, na którym
kandydat poznaje podstawy ratownictwa górskiego. Kurs koƒczy si´ naprawd´ trudnym egzaminem. Po spe∏nieniu tych
wymagaƒ, na wniosek Naczelnika Grupy, kandydat zostaje ratownikiem. Ostatnimi formalnoÊciami jest z∏o˝enie przyrzeczenia.
Sk∏ada si´ je raz w roku – 29 paêdziernika, czyli w dzieƒ GOPR. Ciekawostkà jest, ˝e tekst przyrzeczenia pozosta∏ taki sam od
1909 roku. „Przesiew” kandydatów stanowi o elitarnoÊci grupy. GoÊcie zaznaczali, ˝e jest to trudna praca. Bycie ratownikiem
nie przynosi du˝y korzyÊci finansowych. Ratownictwo to przede wszystkim pasja
i hobby. Nasi goÊcie jako ratownicyochotnicy je˝d˝à na dy˝ury podczas dni wolnych lub urlopu. Zawsze ˝yczà sobie spokojnego dy˝uru.
GOPR-owcy opowiadali równie˝ o ró˝nego rodzaju przygodach i akcjach jakie towarzyszy∏y im podczas pracy. Akcjach
które zakoƒczy∏y si´ pomyÊlnie i tych z tragicznym koƒcem. W lecie najcz´Êciej zdarzajà si´ proste kontuzje, poÊliêni´cia,
drobne z∏amania. Ci´˝kie akcje trafiajà si´ w zimie. Nie brakuje równie˝ tych Êmiertelnych. Wi´kszoÊç przytrafia si´ przez
zlekcewa˝enie gór, warunków w nich panujàcych i ludzkà g∏upot´. Ratownicy opowiadali równie˝ o sprz´cie, który posiadajà i
który pomaga im ratowaç ˝ycie. Szczególni zadowoleni sà z defibrylatora, który przekaza∏a im Fundacja Wielkiej Orkiestry
Âwiàtecznej Pomocy Jurka Owsiaka. Ratownicy dysponujà równie˝ quadami TRX, skuterami Ênie˝nymi, samochodami
terenowymi Landrover, wózkami alpejskimi, noszami pró˝niowymi, ciàgle u˝ywane sà szyny Kramera. Obowiàzkowe jest
u˝ywanie ko∏nierzy ortopedycznych. GoÊcie spotkania zaapelowali równie˝ do ludzi dobrej woli o pomoc materialnà, która jest
niezwykle potrzebna. Na zakoƒczenie pan Kuêma i Skrutek wpisali si´ do ksi´gi pamiàtkowej.
Zainteresowanych tematykà ratownictwa górskiego, jak równie˝ górami zapraszamy na strony internetowe: www.gopr.pl
i www.gopr.info. Podajemy równie˝ numery alarmowe: 985 oraz 601-100-300.
b.w.
6
AZALIA
W SAMORZÑDZIE
Informacja z XIV i XV sesji Rady Miejskiej
27 sierpnia 2007 roku oby∏a si´ XIV sesja Rady Miejskiej w Nowej Sarzynie. Obrady prowadzi∏ Przewodniczàcy Rady
Stanis∏aw Kurlej. Na poczàtku Rada Miejska przyj´∏a protoko∏y z X, XI, XII i XIII sesji oraz przyj´∏a sprawozdanie z dzia∏alnoÊci Burmistrza w okresie mi´dzysesyjnym, zw∏aszcza z wykonania uchwa∏ Rady. Kolejnym punktem obrad by∏o przyj´cie
informacji na temat realizacji bud˝etu gminy za I pó∏rocze 2007 roku, informacji na temat funkcjonowania Przedszkoli, Szkó∏
Podstawowych, Gimnazjów i ZEASiP za 2006 rok, sprawozdania z dzia∏alnoÊci Miejskiego OÊrodka Sportu i Rekreacji
w Nowej Sarzynie za okres od 1 stycznia 2007r. do 30 czerwca 2007 rok oraz informacji z realizacji zadaƒ w dziedzinie kultury
fizycznej i sportu na terenie miasta i gminy Nowa Sarzyna za okres od 1 sierpnia 2006 roku do 31 lipca 2007 rok. Po przyj´ciu
informacji Przewodniczàcy podzi´kowa∏ za udzia∏ obecnym na obradach rady dyrektorom szkó∏ oraz dyrektorowi MOSiR-u.
Nast´pnie radni zaj´li si´ podj´ciem uchwa∏y w sprawie udzielenia pomocy finansowej dla Województwa Podkarpackiego na
realizacj´ zadania: usuwanie szkód powodziowych na rzece TrzeboÊnica. Kolejnym punktem by∏y zmiany w bud˝ecie gminy na
2007 rok. Chodzi∏o o zmiany, które by∏y omawiane na komisjach. Zmiany te omówi∏a skarbnik UMiG Maria Polak. Nast´pnie
pytania zadawali radni: Tudryn, Pó∏çwiartek, Fus, Wojda∏owicz, RyÊ i Czapski. Odpowiada∏ na nie Burmistrz Gnatek. Radni
mieli wàtpliwoÊci m.in. do op∏acalnoÊci planowanej modernizacji ciep∏ociàgów. Po dyskusjach radni przyj´li zmiany
z autopoprawkà burmistrza.
Kolejnym punktem by∏o uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego terenów po∏o˝onych w miejscowoÊci ¸´townia, so∏ectwo
¸´townia – GoÊciniec. Na pytania radnych odpowiada∏ in˝ynier Leszek
Humi´cki. Po pytaniach radni podj´li uchwa∏´.
Nast´pnie radni przyj´li uchwa∏´ w sprawie przystàpienia do sporzàdzenia
miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenów oÊrodka
zbioru gazu oraz gazociàgów kopalnianych i gazociàgu ekspedycyjnego
w gminie Nowa Sarzyna.
Na tej sesji radni równie˝ ustalili sk∏ad zespo∏u do spraw zaopiniowania
zg∏oszonych kandydatów na ∏awników. W sk∏ad komisji weszli: Alfred RyÊ,
Franciszka Michalec, Zbigniew M∏ynarski i W∏adys∏aw BanaÊ.
Najbardziej kontrowersyjnym punktem obrad by∏o ustalenie wysokoÊci diet
dla radnych Rady Miejskiej. Na poczàtku g∏os zabra∏ przewodniczàcy RM
Kurlej, który t∏umaczy∏ dlaczego taki punkt pojawi∏ si´ w porzàdku obrad.
Mówi∏ m.in. o tym, ˝e zrycza∏towany system obowiàzuje w wi´kszoÊci gmin.
G∏osowanie by∏o poprzedzone burzliwà dyskusjà. Radny Wojda∏owicz mówi∏
o tym, ˝e pieniàdze na podwy˝ki mog∏yby byç przeznaczone na inny cel.
Natomiast radny Fus argumentowa∏ podwy˝k´ ci´˝kà pracà i wi´kszymi
dietami w innych gminach. Ze strony radnego Fusa pojawi∏o si´ tak˝e pytanie
o wysokoÊç pensji z-ców burmistrza. WysokoÊç pensji wiceburmistrza
Gramatyki wynosi: 4378 z∏ pensji zasadniczej + 1280 z∏ dodatku funkcyjnego
+ wys∏uga lat; natomiast pensja wiceburmistrza M. Chmury to 3993 z∏ pensji
zasadniczej + 1000 z∏ dodatku oraz wys∏uga lat. Cz´Êç z radnych by∏a przeciw
Sesja rady miejskiej fot. bw.
ustaleniu rycza∏tu. Ostatecznie radni przyj´li uchwa∏´ o zmianie wysokoÊci
diet. 12 g∏osów by∏o za, 4 przeciw przy 3 g∏osach wstrzymujàcych. Zmiany te b´dà funkcjonowaç od stycznia 2008 r. Teraz
radni otrzymujà 136 z∏ za ka˝dà sesj´. Od nowego roku szeregowi radni b´dà dostawaç ok. 530 z∏ miesi´cznie bez wzgl´du na to,
ile razy spotkajà si´ na sesji. Przewodniczàcy komisji RM dostanà ok. 670 z∏, wiceprzewodniczàcy RM ok. 810 z∏, przewodniczàcy
RM ok. 1740 z∏.
Ostatnimi punktami obrad by∏y interpelacje i zapytania radnych, oraz wolne wnioski i informacje. Radny Fus pyta∏ o zad∏u˝enie
wspólnot mieszkaniowych z tytu∏u kosztów utrzymania nieruchomoÊci oraz o mo˝liwoÊci budownictwa wielorodzinnego oraz
sprawami ró˝nymi. G∏os zabra∏a równie˝ radna Michalec która mówi∏a o wyci´ciu ˝ywop∏otów przy skrzy˝owaniach
zagra˝ajàcych bezpieczeƒstwu kierowców i pieszych, pyta∏a równie˝ o stary budynek przedszkola. Burmistrz zapewni∏, ˝e prace
ogrodnicze sà na bie˝àco realizowane i odpowiednie modyfikacje b´dà wykonane. Je˝eli chodzi o przedszkole, to b´dzie ono
remontowane i zostanà tam przeniesione niektóre instytucje. Nast´pnie Dyrektor ZGKiM w Nowej Sarzynie, Kazimierz Polak,
odpowiada∏ na pytanie radnego Fusa dotyczàce sk∏adowania Êmieci. Radny Pó∏çwiartek pyta∏ o budow´ oÊwietlenie wzd∏u˝
dróg. Burmistrz odpowiedzia∏, ˝e przygotowywane sà materia∏y przetargowe na oÊwietlenie w Sarzynie, Tarnogórze, Wólce
¸´towskiej, Woli Zarczyckiej, Jelnej, ¸´towni, Majdanie ¸´towskim i Rudzie ¸aƒcuckiej. Radni poruszali równie˝ problem
fetoru rozchodzàcego si´ po gminie. Burmistrz powiedzia∏, ˝e ktoÊ wywozi nieczystoÊci i ta osoba powinna byç z∏apana i liczy
równie˝ na pomoc mieszkaƒców.
b.w.
AZALIA
7

Podobne dokumenty