Numer 13
Transkrypt
Numer 13
Przedsiębiorca na Starym Mieście Numer 13 Numer 13 Sierpień 2010 Sierpień 2010 Dom Przedsiębiorcy coraz bliżej Temat numeru Pełną parą idą roboty związane z adaptacją budynku, w którym w marcu 2011 roku ma zacząć działać Dom Przedsiębiorcy. Zgodnie z zamysłem po remoncie przedsiębiorcy będą mogli tam zasięgnąć porad i liczyć na fachową pomoc w prowadzeniu biznesu. Jednostka będzie prowadzić funkcję obsługi małych i średnich przedsiębiorstw, a część pomieszczeń zostanie zaadaptowana na inkubator przedsiębiorczości. Dom Przedsiębiorcy ma pomóc rozwijać innowacyjność w naszym regionie i sprawić, że osoby właśnie startujące z własnym biznesem, poczują się pewniej na rynku pracy. Dom Przedsiębiorcy powstaje przy ul. Obrońców Westerplatte 3. Budynek pochodzi z przełomu XIX i XX wieku. Po remoncie znajdzie się tam ponad dwustumetrowa powierzchnia biurowa dla nowo powstałych firm oraz sala konferencyjna na 50 osób. Zagospodarowany zostanie również teren wokół budynku. Budynek przy ul. Obrońców Westerplatte zostanie gruntownie zmodernizowany - Wykonane zostały już wszystkie roboty rozbiórkowe oraz konstrukcyjne. Ułożono także instalacje elektryczne, wodnokanalizacyjne i centralnego ogrzewania oraz wykonano ścianki działowe. W remontowanej kamienicy trwa też tynkowanie ścian - stan zaawansowania tych robót wynosi 90 procent. Ekipy remontowe wyłożyły także podkłady betonowe pod posadzki, a teraz montują podwieszane sufity. Trwają także prace elewacyjne związane z oczyszczaniem cegieł. Prace idą zgodnie z przyjętym wcześniej harmonogramem wyjaśnia nam Maciej Zych, naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów w tczewskim magistracie. Zakończenie inwestycji planowane jest na marzec przyszłego roku. Wtedy z pierwszych porad będą mogli skorzystać tczewianie uruchamiający własny biznes: - Z założenia ma to być miejsce, które pomoże przedsiębiorcom w zakładaniu firmy. Znajdzie się tam sala szkoleń, punkt porad prawnych i część informatyczna oraz punkt informacji o funduszach europejskich. Będzie również część związana z małym inkubatorem przedsiębiorczości. Może nie na zasadzie, że przedsiębiorca dostanie halę i będzie mógł rozpocząć produkcję, ale pomieszczenia biurowe. Zatem jeśli ktoś chce rozwinąć firmę, nie ma siedziby, może tam przyjść i na preferencyjnych zasadach, powiedzmy na okres roku, otrzyma lokal. Jeśli okrzepnie, będzie mógł przenieść się na swoje. - tłumaczy nam zastępca prezydenta Tczewa, Mirosław Pobłocki. Do tej pory w Tczewie praktycznie nie funkcjonowała jednostka, która zajmuje się wspieraniem otoczenia biznesu. Brakuje instytucji zapewniających przedsiębiorcom możliwość podnoszenia kwalifikacji w dziedzinie innowacyjności oraz rozwoju firm. Fundusze na stworzenie tczewskiej placówki pochodzą z Regionalnego Programu Operacyjnego w ramach działania 1.5 z przeznaczeniem na wspieranie przedsiębiorczości. - Kiedy uruchamia się własny interes, trudno uzyskać rzeczową informację, gdzie się udać, by załatwić niezbędne formalności. - uważa Rafał Maras z Tczewa, który od miesiąca prowadzi sklep na tczewskim Starym Mieście Teraz można liczyć tylko na pomoc z Urzędu Pracy, a każdy młody przedsiębiorca chętnie zapoznałby się z kompleksową informacją o szkoleniach, dotacjach, czy wybrałby się do miejsca, gdzie swoimi doświadczeniami dzielą się osoby, które w biznesie istnieją już od jakiegoś czasu. C.d. str. 2 1 Bulwar lubimy najbardziej c.d ze str. 1 mocno zaawansowane. modernizację w Ekipy grudniu br. mają Obiekt zakończyć zostanie oddanych do użytku w marcu 2011 roku. Koszt zadania opiewa na 4,1 mln zł - ostateczna cena może ulec zmniejszeniu - w wyniku przetargu już udało się zminimalizować opłaty za prace budowlane - zamiast 3,1 mln zł, wyniosą 2,7 mln. Wykonawcą prowadzonych prac jest firma Mar-Pol z Tczewa. Tczewianie lubią wypoczywać na d Wisłą Prace związane z realizacją inwestycji są już bardzo Myślisz o uruchomieniu własnej działalności na Starym Mieście? Podpowiemy, jakie staromiejskie zakątki najbardziej podobają się tczewianom. Podczas tegorocznych Dni Ziemi Tczewskiej przeprowadziliśmy ankietę wśród mieszkańców grodu Sambora, w której zapytaliśmy o ulubione miejsca i lokale usługowe na starówce. Prace ruszyły jeszcze w ubiegłym roku O Domu Przedsiębiorcy słów kilka... Z założenia ma to być miejsce, które pomoże przedsiębiorcom w zakładaniu firmy. Znajdzie się tam sala szkoleń, punkt porad prawnych i część informatyczna oraz punkt informacji o funduszach europejskich. Będzie również część związana z małym inkubatorem przedsiębiorczości. Zadaniem Domu Przedsiębiorcy w Tczewie będzie także wspieranie procesu transferu technologii, promocja innowacyjności w całym regionie, ewidencja działalności gospodarczej, szkolenia i doradztwo w zakresie pozyskiwania środków z budżetu państwa i UE, pomocy publicznej oraz partnerstwa publiczno-prywatnego, prowadzenie współpracy w zakresie administracyjnej obsługi przedsiębiorcy, prowadzenie bazy informacyjnej nt. m.in. firm lokalnych, ofert i propozycji współpracy, nieruchomości, współpracy z ośrodkami badawczo-rozwojowymi, współpracą z instytucjami otoczenia biznesu oraz promocja gospodarcza miasta. Ośrodek ma współpracować z L o ka l n y m i F u n d us z a m i Pożyczkowymi; Funduszami Poręczeń Kredytowych, Funduszami Venture Capital, Funduszami seed capital, siećmi innowacji, czy centrami transferu. Na przygotowane przez nas pytania odpowiedziało 407 osób. Poprosiliśmy naszych ankietowanych o wskazanie ich ulubionych miejsc w najstarszej części Tczewa. Zdecydowana większość wskazała Bulwar Nadwiślański im. Księcia Sambora II (39 proc.), sporo osób najbardziej lubi plac Hallera (32 proc.), kolejne zaś wskazywały kościół farny i ogólnie pojętą starówkę (po 5 proc.) oraz Park Miejski (3. proc.). Szesnaście procent zapytanych przez nas tczewian wskazało inne miejsca - ankietowani wpisali m. in. przystań nadwiślańską, skwer Kopernika, plac św. Grzegorza, Centrum Wystawienniczo-Regionalne Dolnej Wisły, czy mury obronne. Osoby, które wzięły udział w naszej ankiecie, wskazały również swoje ulubione lokale, bądź punkty usługowe zlokalizowane w obszarze strefy staromiejskiej. Tutaj w rankingu przygotowanym na podstawie głosów tczewian prowadzi zdecydowanie zlokalizowana w samym sercu Starego Miasta restauracja Mocca (34 proc.). Za nią plasują się Herbaciarnia i cukiernia Sowa (po 10 proc.), restauracja Przystań (5 proc.) oraz punkty handlowe - jubiler, staromiejska księgarnia i sklep Zielik (wszystkie zdobyły po 3 proc. głosów). Delikatesy Taja wybrało 2 proc. ankietowanych, zaś 15 proc. wpisało inną odpowiedź, m. in. aptekę, pizzerię Parasolkę, czy sklep Butik. 2 Nad Wisłę wraca życie Mógłby to być kameralny obiekt, atrakcyjnie położony na skraju parku, tuż przy Wiśle i niedaleko przystani rzecznej. Teren ma już swoje przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i będziemy poszukiwać chętnego do budowy takiego obiektu hotelowego. - wyjaśnia Mirosław Pobłocki, wiceprezydent Tczewa. - Z racji, że hotel nie będzie duży, nie będziemy szukać wśród sieci hotelowych, a myślimy raczej o prywatnym inwestorze, który chce prowadzić rodzinny biznes. - dodaje wiceprezydent. Przedsiębiorcy również powoli przekonują się, że inwestowanie w tereny nad Wisłą może być opłacalne. Atrakcyjność rzeki doceniają deweloperzy - w sąsiedztwie rzeki powstaje atrakcyjna kamienica. Działają również lokale usługowe m. in. karczma „Milenium” i restauracja „Przystań”. Na Wiśle coraz częściej widać sprzęt pływający - wodniacy zawijają także do tczewskiej przystani W ciągu kilku ostatnich lat nie do poznania zmieniły się tereny nad Wisłą. Powoli pięknieje też Stare Miasto. Tczew ma również przystań, której może nam pozazdrościć wiele nadwiślańskich miast. Zdegradowany jeszcze do niedawna obszar w sąsiedztwie Starego Miasta i rzeki może stać się atrakcyjną strefą dla przedsiębiorców. Wskutek polityki poprzedniego systemu nasze miasto odwróciło się od Wisły i dopiero od jakiegoś czasu magistrat konsekwentnie realizuje politykę powrotu ku rzece. To wpisuje się w widoczną na całym świecie tendencję współistnienia mieszkańców z terenami nadwodnymi. Ludzie chcą odpoczywać w kawiarniach usytuowanych nad rzekami, czy uprawiać sporty wodne. Rzeki muszą żyć. To, że pozwoliliśmy sobie na kilkadziesiąt lat zastoju jest sprawą dziwną. Teraz trzeba to zmienić. W przypadku Tczewa program powrotu nad Wisłę jest realizowany już od jakiegoś czasu. Do tej pory już zrewitalizowano brzeg rzeki powstał bulwar im. Księcia Sambora II, zmodernizowano budynek dawnej fabryki pod potrzeby Muzeum Wisly i „Fabryki Sztuk” (Centrum Wystawienniczo-Regionalnego Dolnej Wisły) oraz wybudowano rzeczną przystań. Na tym jednak nie koniec. Władze miasta chcą, by tereny nadwiślańskie rozwijały się nadal i starają się, by jeszcze do niedawna zaniedbane staromiejskie kwartały zaczęły tętnić życiem i stały się atrakcyjnym miejscem do prowadzenia własnej działalności gospodarczej. - Dysponujemy wolną działką położoną przy ulicy Kołłątaja, na zapleczu wpisanego do rejestru zabytków drewnianego budynku przy ul. Czyżykowskiej 1. Jest to doskonałe miejsce pod budowę niewielkiego hotelu. - To jest doskonałe miejsce na prowadzenie działalności restauracyjnej - szczególnie latem. Ładnie zagospodarowany bulwar, sąsiedztwo rzeki… wylicza Krzysztof Ruszkowski, współdzierżawca restauracji „Przystań”. - Ale wciąż tu potrzeba życia. Mamy nadzieję, że rzeka mocno ożywi się, kiedy ruszy realizacja zadań związanych z tworzeniem tzw. pętli żuławskiej. Powstanie infrastruktura na Wiśle i Nogacie, a wtedy ruch na wodzie może zrobić się większy. Przystąpienie do projektu "Pętla Żuławska - rozwój turystyki wodnej" to kolejny z elementów polityki powrotu Tczewa nad Wisłę. TCZEW W PĘTLI ŻUŁAWSKIEJ W ramach przedsięwzięcia na Wiśle, Nogacie i Zalewie Wiślanym mają powstać nowe przystanie, porty, pomosty cumownicze, czy mosty zwodzone. Wszystko po to, by zapomniane przez wodniaków tereny, stały się atrakcyjne i mogły swobodnie konkurować np. z Mazurami. Wykonanie pierwszego etapu zaprojektowanych zadań kosztować będzie około 80 mln zł - unijne dofinansowanie wyniesie nie mniej niż 50 proc. Tczew przystąpi do budowy pomostu cumowniczego dla małych jednostek pływających, który ma powstać na wysokości hangaru Unii. Po bulwarze i przystani, miasto będzie też zagospodarowywać ulicę Nadbrzeżną. Na montaż elementów małej architektury, nasadzeń zieleni i utworzenia stanowisk, które pozwolą obserwować nadwiślańską przyrodę, udało się pozyskać środki z Funduszu Norweskiego. 3 Chrzest w tczewskiej przystani - To nowa jakość w naszej firmie, stąd człon "nowa" w nazwie naszej jednostki. Stworzenie tej jednostki to był ogromny wysiłek - wiele godzin pracy, wiele bezsennych nocy, włożenie w to koncepcji i serca. - mówił podczas uroczystości przy tczewskiej przystani, Łukasz Krajewski. - Tczew zawsze służy nam pomocą czujemy się tu świetnie, a ta przystań jest jednym z nielicznych punktów na Wiśle, gdzie posiadamy takie dobre warunki. Łukasz Krajewski z matką chrzestną jednostki - Martą Chełkowską -dyrektor Departamentu Turystyki UM w Gdańsku Wisła powoli wraca do życia. Najlepszym tego przykładem jest uroczystość, jaka odbyła się podczas czerwcowych Dni Ziemi Tczewskiej w przystani nadwiślańskiej zorganizowano chrzest jednostki pływającej. "Nowa Aleksandra" jest jachtem motorowym "Żeglugi Wiślanej", który będzie pływał szlakiem pętli żuławskiej. Okazuje się, że żegluga w tym rejonie może okazać się prawdziwym hitem turystycznym. "Żegluga Wiślana" rozpoczynała swoją działalność na całej długości Wisły - od Krakowa do Gdańska, a w ub. roku poszerzyła swoją ofertę o pływanie po szlaku "pętli Żuław". Jak podkreślał Łukasz Krajewski - właśnie odcinek pomiędzy Gdańskiem, Tczewem, Malborkiem, a Elblągiem stał się przebojem wśród klientów. W ub. roku firma otrzymała nagrodę dla najlepszego produktu turystycznego województwa pomorskiego, zaś w tym roku "Pętla Żuław" otrzymała wyróżnienie na najlepszą destynację turystyczną. Ochrzczona jednostka będzie pływać właśnie żuławskim szlakiem. Czerwcową uroczystość w przystani zorganizowała Lokalna Organizacja Turystyczna KOCIEWIE przy współpracy Urzędu Miejskiego w Tczewie oraz TCSiR. Nad Wisłą nie ma wielu obiektów, które są przygotowane do przyjmowania turystów. Tczewska marina to jeden z nielicznych tego typu obiektów. Na całej długości rzeki przystanie prawie nie istnieją. Dlatego trzeba pogratulować Tczewowi tej odważnej inwestycji. Łukasz Krajewski, www.zeglugawislana.pl Na zlecenie: Urzędu Miejskiego w Tczewie Wydział Rozwoju Miasta, Pl. Piłsudskiego 1 Kontakt: Hanna Pietrzkiewicz tel. 058 77 59 363 mail: [email protected] Co nowego na Starym Mieście? Sklep działa przy ulicy Podgórnej 2 "Nowa Aleksandra" to najnowszy jacht motorowy Vistula Cruiser 30. Jednostka została przystosowana do swobodnego żeglowania po Wiśle, stąd jej stosunkowo małe zanurzenie i masa, odpowiednio dobrane silniki i przełożenia, ale jak przekonuje "Żegluga Wiślana" łódź została wyposażona tak, by zapewnić pełen komfort podczas długiej podróży. Łódka została zaprojektowana i stworzona w całości w firmie Łukasza Krajewskiego, którego firma już od kilku lat oferuje rejsy najdłuższą dziką rzeką w Europie: Świeża ryba, wędzone morskie specjały, czy rybne sałatki wszystko to można nabyć w pierwszym po długoletniej przerwie sklepie rybnym na działającym na Starym Mieście„Rafa”. Druk: PW Digital Tczew, ul. Wojska Polskiego 22 www.pwdigital.pl 4