Jakie przedmioty uczyniłyby łatwiejszym życie człowieka?

Jaki przedmiot uczyniłby życie człowieka lepszym?
Człowiek, od początku swojego istnienia na Ziemi, tworzył różne
przedmioty, które sprawiały, że życie istnień ludzkich było łatwiejsze,
przyjemniejsze i lepsze. Jednak tylko niektóre przedmioty przyczyniły się do
znaczącego skoku, nazywanego często skokiem cywilizacyjnym. Do takich
wyjątkowo ważnych przedmiotów zaliczyć można na przykład koło, które zmieniło
sposób przemieszczania się człowieka, przyczyniło się do zasiedlania nowych
obszarów na Ziemi i spowodowało rozwój transportu.
Wraz z rozwojem cywilizacji, każdego roku człowiek tworzy coraz więcej
nowych wynalazków. Można je liczyć w tysiącach. Jednocześnie nie można
powiedzieć, że każdego roku kilkukrotnie następuje skok cywilizacyjny.
Przedmiot, który dziś uczyniłby życie człowieka lepszym, musiałby
zapewnić właśnie skok cywilizacyjny. Musiałaby to być rzecz, która rozwiązałaby
największy problem, z jakim ludzkość ma dziś do czynienia.
Podczas rozmów ze znajomymi o codziennym życiu, często okazuje się,
że dużym problemem jest brak czasu. Przyznaję, że jest to również mój problem.
Dlatego przedmiot, który uczyniłby życie człowieka lepszym, powinien zapewnić
człowiekowi więcej wolnego czasu. Takim wynalazkiem byłby powszechnie
dostępny robot domowy, który umiałby wykonywać codzienne czynności człowieka.
W moim przypadku taki robot na przykład odrabiałby za mnie zadanie domowe.
Zawsze witałby mnie tuż przed drzwiami domu i zapraszał na obiad, który sam
przygotował.
W życiu osób dorosłych taki wynalazek miałby do zrobienia dużo więcej
niż w życiu dziecka. Mój robot dodatkowo pełniłby funkcję przewodnika i przyjaciela.
Zawsze gdyby była potrzeba, uczyłby się ze mną oraz pomagał przy
przygotowaniu się do kartkówek, sprawdzianów czy popraw. Rano budziłby mnie
do szkoły, a wieczorem zaganiałby mnie do łóżka, bym rano był wyspany i gotowy
do nauki. W dni wolne od szkoły grałby ze mną w Memory, Monopoly i Heroice.
Mój robot wyglądałby jak zwykły człowiek o brązowych włosach,
niebieskich oczkach i jasnej cerze. Nosiłby zwykły dres i zieloną czapeczkę. Miałby
170 centymetrów wzrostu i 50 kilogramów wagi. Traktowalibyśmy się jak wierni
przyjaciele.
Powszechnie dostępny robot, dzięki któremu człowiek miałby więcej czasu
dla siebie, uczyniłby życie człowieka lepszym.
Leon Lach kl. 5a