niedzielę rymami się z Wami podzielę
Transkrypt
niedzielę rymami się z Wami podzielę
grudzień 2014, styczeń 2015 rok 6-7 – nr 31 Nakład: 7500 czasopismo bezpłatne TWOJE miasto P O L O N I J N Y MA G A Z Y N P u b l i c y s ty c zno - K U L T U R A L N Y Hessen Baden-Württemberg Rheinland-Pfalz Nordrhein-Westfalen www.twojemiasto.eu HEJ, KOLĘDA! 20 rz na 15 rok (zespół Krakowiak z Griesheim) Ka wywiad z siatkarzem mariuszem prudlem (s. 25) len da jaka jest dzisiejsza emigracja? – odpowiada dr Marcin Galent (s. 12, 17) Rok założenia 1995 • www.biuro-banasch.de Mamy bogatą ofertę! Telefon: GŁÓWNY DWORZEC KOLEJOWY WE FRANKFURCIE Poniedziałek do piątku: 10.00 - 13.00 13.30 - 19.00 Sobota: 10.00 - 14.00 Stuttgarter Straße (069) 23 33 49 Am Hauptbahnhof AUTOKARY DO POLSKI ACP UNTERNEHMENSBERATUNG GmbH & Co. KG WWW.acp-service.com Langer Weg 18, 60489 Frankfurt am Main Fon: 069. 97609515, 0157. 87034906 ACP Unternehmensberatung GmbH & Co. KG to dla Państwa najlepszy adres, jeżeli chodzi usługi w zakresie księgowości, konsultingu, jak również kierowania zasobami ludzkimi. Nasze długoletnie doświadczenie gwarantuje Państwu profesjonalne usługi na najwyższym poziomie. Umożliwiamy założenie firmy bez zameldowania w Niemczech. Zakładanie firm: ~ doradztwo przy zakładaniu firmy ~ plan biznesowy / koncepcja firmy ~ planowanie inwestycji i rentowność Prowadzenie przedsiębiorstwa, serwis księgowy i biurowy: ~ księgowość finansowa (księgowanie bieżących zdarzeń gospodarczych) ~ obliczanie płac ~ prowadzenie konta pracownika ~ sporządzanie faktur i upomnień dla Państwa firmy ~ kierowanie odpowiednich meldunków do urzędu skarbowego w ramach (§ 6 Nr. 3 i 4 StBerG). ~ prowadzenie bieżącej korespondencji, itd. [email protected] Współpracujący z nami partnerzy: Najważniejszym naszym partnerem, z którym ściśle współpracujemy w sprawach prawnych i podatkowych, jest dla nas Rechtsanwalt Dominik Pacelt. Zobacz: www.rechtsanwalt-pacelt.de Współpraca ta dotyczy w szczególności następujących zagadnień: ~ sporządzanie podatkowych rocznych rozliczeń ~ doradztwo z zakresu prawa podatkowego i prawa pracy ~ reprezentowanie przed organami skarbowymi ~ sprawy prywatne (np. pomocy przy składaniu wniosków zasiłku rodzinnego i wychowawczego wychowawczego, korespondencja, pomoc przy wypełnianiu formularzy) Od redakcji W numerze: Cicha noc, święta noc... Już za kilkanaście dni będziemy taką noc celebrowali i przeżywali. Słowa te to także tytuł chyba najpiękniejszej i najpopularniejszej w świecie kolędy. Przed 196 laty w małej austriackiej wiosce Oberndorf koło Salzburga, w kościele św. Mikołaja, podczas tradycyjnej pasterki po raz pierwszy odśpiewano „Stille Nacht, Heilige Nacht”. Słowa tej kolędy to wiersz napisany przez wikarego tej wiejskiej parafii, księdza Józefa Mohra. Melodię, niemal na poczekaniu, skomponował miejscowy nauczyciel i organista Franz Gruber. Kolęda szybko stała się popularna w okolicy, potem w innych rejonach Austrii, w sąsiadujących z nią Niemczech, dalej w krajach anglosaskich i na całym świecie. Została przetłumaczona na prawie 300 języków, dostarczając ludziom wzruszeń i tworząc szczególną atmosferę nie tylko w tę świętą wigilijną noc. Takiej atmosfery życzymy naszym Czytelnikom przy wigilijnym stole, przy śpiewaniu kolęd, ale także podczas tradycyjnych spotkań rodzinnych z rodzicami, dziećmi, wnukami i wszystkimi bliskimi. Życzymy, aby ten szczególny czas świąt Bożego Narodzenia wypełniony był ciepłem, wzajemnym zrozumieniem i serdecznością. Jeśli uda nam się to przenieść, choć w części, na nadchodzący Nowy Rok 2015, znacznie łatwiej będzie o sukcesy prywatne i zawodowe. Tego życzy Czytelnikom Redakcja „Twojego Miasta” s. 4 s. 5 s. 6 s. 7 s. 8 s. 8 s. 9 s. 10 s. 11 s. 12, 17 s. 13-16 s. 18 s. 19 s. 20 s. 20 s. 21 s. 22 s. 22 s. 23-24 s. 25 s. 26 Turystyka: Polonijne obozy narciarskie Rocznica powstania obozu w Mannheim Wieści polonijne: konkurs „Krasnali” Wieści polonijne: Frankfurckie Tygodnie Kultur 2014 Wieści polonijne: pamięć o zmarłych Konferencja imPuLsy Dobra książka: „Senność” W. Kuczoka Horoskop Kalejdoskop kulinarny Wywiad: dr Marcin Galent o emigracji KALENDARZ na rok 2015 Z pogranicza nauki: sytuacje niemożliwe Artysta polonijny: zespół SMS „Gumowe ucho” 23. Finał WOŚP – zaproszenie Finanse i ubezpieczenia Wspomnienia emigranta Palcem w oko Porady prawne Wywiad z Mariuszem Prudlem Sport w Twoim Mieście TWOJE MIASTO możesz otrzymać w polskich sklepach w czterech niemieckich landach: Hessen, Baden-Württemberg, Rheinland-Pfalz, Nordrhein-Westfalen. W niedzielę pod polskimi kościołami: Frankfurt nad Menem, Offenbach, Hanau, Mainz, Wiesbaden, Darmstadt, Worms i Mannheim. Redakcja przyjmuje ogłoszenia/reklamy, pobierając opłatę naliczaną od 1 cm2. 1 cm2 = 1,00 €. Najmniejsza wielkość reklamy/ogłoszenia wynosi 50 cm2. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, ponadto zastrzega sobie prawo do skrótów i adiustacji tekstów przyjętych do druku. Nie ponosi również odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. Przedruki tylko za pisemną zgodą redakcji. Uwaga: Czytelnicy, którzy chcą zapewnić sobie dostarczenie magazynu „Twoje Miasto” do domu, proszeni są o przysłanie na adres redakcji prośby o wysyłkę pod wskazany adres i załączenie znaczka pocztowego wartości 1,45 €. W ramach takiego jednorazowego zamówienia wysyłamy, zgodnie z życzeniem od 1. do 5. egzemplarzy. Zamówienie należy powtórzyć przed kolejnym wydaniem (co dwa miesiące). TWOJE MIASTO Pallaswiesenstrasse 63 64293 Darmstadt Tel.: 06151 6674 091 Fax.:06151 6674 093 [email protected] www.twojemiasto.eu Wydawcy: Christof Kochanski Michael Kochanski Skład graficzny gazety: FILIPson & Marek Urbaniak Korekta: Aleksandra Eichstadt W wydaniu zostały użyte fotografie autorstwa firmy Profesjonalne Studio Foto-Video FILIPson oraz z portalu www.wikipedia.pl 3 Turystyka w Twoim Mieście Polonijne obozy narciarskie Kiedy zima w pełni, a śniegu jest pod dostatkiem, nadchodzi czas na białe szaleństwo. Coraz więcej Polaków decyduje się na uprawianie sportów zimowych, jakimi są jazda na nartach czy snowboardzie. Prawdziwą gratką dla miłośników tego sportu są organizowane przez firmę turystyczną Medpol-Reisen polonijne obozy narciarskie, w grudniu i marcu, dla grup, rodzin i osób indywidualnych. Głównym celem tej aktywnej formy wypoczynku są włoskie stoki, głównie okolice Sella Ronda. Ten region oddalony ok. 750 km od Frankfurtu nad Menem znany jest ze wspaniałej słonecznej pogody i świetnie przygotowanych stoków. Trzeba przyznać, że we Włoszech narciarstwo to nie tylko rekreacja, ale cały ogromny przemysł związany z tym sportem. Tu nawet w czasie intensywnych opadów śniegu, dzięki specjalnym kombajnom śnieżnym, ulice są zawsze przejezdne. Szerokie bezpieczne stoki sprawiają, że bez problemów mogą korzystać z nich całe rodziny. Całości dopełniają liczne knajpki, gdzie serwowane są smaczne włoskie potrawy, pyszna kawa, dobre włoskie wino oraz tradycyjne nalewki. Godne spróbowania są trunki, takie jak: Bombardino (gorący ajerkoniak z odrobiną whisky i bitą śmietaną) czy Prugna (aromatyczny likier podawany z suszoną śliwką). Czasem nalewki te są przyrządzane według własnych receptur, np. z pokrzywy. Niektóre branże włoskiej gospodarki pozostawiają wiele do życzenia, jednak jeśli chodzi o turystykę narciarską, to Włosi są z pewnością w ścisłej czołówce europejskiej. Dlatego też Włochy stały się ulubionym celem dla narciarzy z Polski. To właśnie do Włoch jeżdżą zimą między innymi premier Donald Tusk, redaktor Maciej Orłoś (Teleexpress) i wiele innych polskich osobistości ze świata polityki, filmu czy muzyki. Taki aktywny urlop na nartach pozwala na odreagowanie codziennego stresu, związanego z życiem zawodowym. Natomiast świeże górskie powietrze i odpowiednia dawka słońca napawają nas nową energią. Osoby, które jeżdżą na nartach, od pewnego czasu wiedzą już z pewnością, że jazda w grupie potęguje jeszcze frajdę, jaką sprawia ten sport i motywuje do poprawy swoich umiejętności. Jeśli ktoś z grupy jest trochę zmęczony, zawsze znajdzie drugą osobę, która też zechce odpocząć, poopalać się przez chwilę na leżaczku i pogawędzić. Podczas obozów polonijnych firmy Medpol proponowana jest nauka jazdy na nartach na różnych stopniach 4 Świetnie przygotowane stoki pozwalają na szybką, ale bezpieczną jazdę Kronplatz (Plan de Crones - 2275m n.p.m.) to góra w dolinie Val Pusteria, w południowym Tyrolu. Na jej szczyt można wjechać z trzech różnych stron WSKAZÓWKI: Podczas takich wyjazdów najważniejsza jest dobra zabawa i miła atmosfera zaawansowania – od całkiem początkujących do zaawansowanych. Nauka jest prowadzona przez polskojęzycznych, certyfikowanych instruktorów. Uczą oni nie tylko techniki, by w pełni wykorzystać możliwości nowych nart carvingowych, ale także bezpiecznej jazdy. Prawdziwie przystępne ceny, daleko odbiegające od tych, które proponują lokalni instruktorzy, sprawiają, że grzechem jest nie skorzystać z takiej oferty. Szkolenie przebiega w przyjaznej, luźnej atmosferze, w grupach dopasowanych do umiejętności ucznia. Oferta jest szczególnie ciekawa dla „samouków”, którzy po tygodniowym treningu pozbywają się złych nawyków. Pod koniec turnusu istnieje możliwość sprawdzenia swoich umiejętności na odcinku slalomu z pomiarem czasu. Na niektórych obozach organizowany jest nawet konkurs z medalami. I choć jest rywalizacja, to wszyscy świetnie się bawią. A to przecież jest najważniejsze. Wiele osób mile wspomina również wieczorne biesiadowanie – długie rozmowy przy winku lub piwku, podczas których można bliżej poznać rodaków mieszkających w różnych regionach Niemiec i nie tylko. Można zawrzeć ciekawe znajomości, pożartować i pośmiać się w sympatycznej polonijnej atmosferze. I właśnie dlatego... POZNAJMY SIĘ NA NARTACH! Michał Kochański Medpol 1. Wybieraj stok i trasę właściwe do posiadanych umiejętności. 2. Sprzęt powinieneś mieć dobrany do wzrostu, wagi i umiejętności. 3. Jazdę na nartach powinno poprzedzać przygotowanie do niej pod względem fizycznym. Na kilka dni (tygodni) wcześniej należy wykonywać w domu czy na siłowni odpowiednie ćwiczenia przygotowujące nas do wysiłku, jakim jest jazda na nartach, i wzmacniające odpowiednie partie mięśni. 4. Podczas jazdy zalecane jest stosowanie kasku ochronnego (dla dzieci obowiązkowo). 5. Podczas jazdy utrzymuj właściwą pozycję ciała, zwracaj uwagę na ugięcie kolan i bioder oraz właściwe ustawienie rąk. 6. Należy dostosować prędkość jazdy do swoich możliwości i warunków panujących na stoku. 7. Narciarz będący w wyższych partiach stoku swoimi manewrami musi uwzględniać narciarzy poruszających się poniżej. 8. Wyprzedzając innych narciarzy, należy zachowywać odpowiednią odległość, tak by nie spowodować zderzenia z innym narciarzem. 9. W razie wystąpienia takiej konieczności można na chwilę zatrzymać się na stoku, jednak najszybciej jak to możliwe, zachowując zasady ostrożności, należy odsunąć się z toru zjazdu innych narciarzy. 10. Staraj się zatrzymywać na wzniesieniach, a nie za wzniesieniem. Będziesz wtedy lepiej widoczny dla nadjeżdżających narciarzy. 11. Zalecanym jest posiadanie ze sobą telefonu komórkowego i dowodu potwierdzającego tożsamość. 12. Gdy korzystasz z wyciągów krzesełkowych, nie zakładaj plecaka. Krzesełko może zahaczyć cię za ramiączko podczas zsiadania i porwać do góry. 13. Piłeś – nie nakładaj nart. Można przecież najpierw pojeździć na nartach, a potem odpocząć przy grzańcu. TYLKO U NAS! POLONIJNE WYJAZDY NARCIARSKIE Reisen • Najpiękniejsze okolice włoskich Alp • Szkolenie jazdy na nartach na różnych poziomach zaawansowania • Polskojęzyczni instruktorzy • Kameralna, familijna atmosfera • Wspólne zabawy, konkursy i biesiady • Przystępne ceny www.medpolreisen.de [email protected] Poznajmy się lepiej – na nartach! TWOJ E M i a sto tel. +49 (0)271 43446 mobil. +49 (0)1799455148 wIEŚCI POLONIJNE 70. rocznica powstania obozu koncentracyjnego w Mannheim-Sandhofen Uroczystości związane z jubileuszem 70. rocznicy powstania obozu koncentracyjnego w Mannheim-Sandhofen zorganizował prężnie działający na tym terenie Klub Rodło. Organizatorzy postarali się o to, by nie tylko niedziela 28 września, ale także kilka następnych dni na długo zapadły uczestnikom w pamięci. Ponieważ rocznica okrągła, toteż w uroczystości uczestniczyli zacni goście, powstańcy warszawscy, byli więźniowie obozu, panowie Andrzej Biernacki (84 l.), Edward Majewski (87 l.), Tadeusz Roguski (86 l.), Bolesław Urbański (88 l.), Zdzisław Świnarski (88 l.) wraz ze swoim wnukiem Maciejem Badowskim. Swoją obecnością zaszczycili nas także księża, w osobach ks. prałata Kazimierza Latawca, ks. kanonika Stanisława Nowakowskiego, ks. proboszcza Bogusława Banacha. Nie zawiedli również licznie przybyli rodacy, mieszkańcy Mannheim, Heidelbergu i Ludwigshaven. Obchody rozpoczęto od zwiedzania muzeum obozu koncentracyjnego oraz złożenia wieńca pod dwujęzyczną tablicą pamiątkową poświęconą ofiarom obozu. W tej doniosłej chwili wzięli również udział członkowie Deutsch-Polnische Gesellschaft Mannheim, członkowie Ev. K2 muzeum Mannheim-Sandhofen, a także zaproszony na tę uroczystość Zbigniew Andrzejewski – wiceprzewodniczący KPN, szef regionu Mazowsze. Licznie przybyli rodacy zapalili znicze i złożyli wiązanki kwiatów. Wszyscy uczestnicy uroczystości przeżyli chwile wewnętrznego skupienia podczas odprawionej przez księdza proboszcza Bogusława Banacha mszy żałobnej. Ostatnią oficjalną częścią obchodów rocznicowych było wręczenie przez Kazimierza Głowackiego, prezesa Klubu Rodło, pamiątkowych dyplomów i odznak organizacji, a także medali dla zasłużonych na rzecz Polonii w Mannheim i okolicy. W dalszej kolejności goście i towarzyszący im gospodarze udali się do lokalu organizacji na przyjacielskie spotkanie połączone z poczęstunkiem. Atmosfera spotkania była niezwykle przyjacielska, a wspomnieniom połączonym ze wzruszeniami nie było końca. Niespodzianką było wyróżnienie przyznane przez marszałka i wojewodę opolskiego niektórym członkom i sympatykom organizacji. Za swą działalność wyróżnieni zostali: Teresa Kobak, Ewa Głowacka, Czesław Zając, Teresa Smektała, Krystyna Koesel, Tadeusz Dul, Zbigniew Andrzejewski, Jacek Pyrc, Edward Rojek. Swojsko i polsko zrobiło się podczas wspólnych śpiewów piosenek ludowych, powstańczych, wojennych. Tę część wieczoru umilał gościom pan Czesław Zając, który przy akompaniamencie swojego akordeonu podtrzymywał wesołą, ale także nostalgiczną atmosferę. Niejeden z gości ocierał ukradkiem łezkę wzruszenia i nie dziwi to nas, bo emocji tego dnia było wiele. Również następne dni pobytu naszych zacnych gości z Warszawy były wypełnione po brzegi. W programie było zwiedzanie Mannheim, a przede wszystkim cmentarza polskiego. Tu oczywiście nasi goście zatrzymali się na dłużej, złożyli kwiaty, zapalili znicze, a także uczestniczyli w nabożeństwie żałobnym. Wiele wspomnień i wzruszeń dostarczyła im wizyta w firmie Mercedes w Mannheim. To właśnie tutaj więźniowie obozu koncentracyjnego niewolniczo pracowali po 12 godzin dziennie. A że obóz oddalony był od fabryki o 5 km, to jeszcze dodatkowo pokonywali dziennie 10 km marszu w deszczu, słońcu i mrozie. Spotkanie rocznicowe zakończyło się w środę 1 października mszą świętą za zmarłych i żyjących więźniów obozu koncentracyjnego w Mannheim-Sandhofen. Goście rozjechali się do swoich domów w Polsce, ale jesteśmy przekonani, że to spotkanie pozostanie w ich sercach na zawsze. My będziemy długo wspominali ich opowieści z tamtych trudnych lat, ale przede wszystkim będziemy ich podziwiali za okazywaną serdeczność, radość życia i wigor. Wypada tylko powiedzieć – dziękujmy i uczmy się od nich! Uroczystą mszę św. odprawił ks. Bogusław Banach Powstańcy: T. Roguski, Z. Świniarski, E. Majewski, B. Urbański, wraz z członkami Klubu Rodło w Mannheim Powstańcy warszawscy oraz byli więźniowie obozu w Mannheim-Sandhofen złożyli wieńce na grobach ofiar wojny 5 wIEŚCI POLONIJNE W niedzielę rymami się z Wami podzielę „Niedzielne wierszowania” to popołudniowe spotkania o towarzysko-roboczym charakterze, na których uczniowie „Krasnali”, frankfurckiej Inicjatywy Rodzicielskiej, szukali tematów, eksperymentowali z drobnymi formami literackimi, dzielili się uwagami i podpowiedziami, a potem pałaszowali ciasteczka i hasali na placu zabaw. Towarzyski aspekt niedzielnych spotkań zadecydował o tym, że przy jednym stole usiadły ze sobą dzieci, które sprawnie piszą po polsku, i dzieci, dla których pisanie po polsku stanowi prawdziwe wyzwanie. Sięgnięcie po sprawdzone formy tzw. kreatywnego pisania, koncentracja na słowach i obrazach, a nie na pełnych zdaniach, zaowocowała barwnymi tekścikami, które nie podlegały żadnym ocenom. Wszystkie wysłane zostały na II Międzynarodowy Konkurs Literacki „Młodzież pisze wiersze”, organizowany przez berlińskie stowarzyszenie POLin – Polki w Gospodarce i Kulturze – i Polskie Towarzystwo Szkolne „Oświata”. Niech żyją pojedyncze obrazy, rymy częstochowskie, nietypowe zlepki i zbitki, karkołomne inwersje, proste zdania, powtórzenia, niedomówienia, wykolejenia i radość tworzenia! 6 W grupie dobrze się pisze „wiersze”. Szukanie rymów może przypominać żywiołową licytację, pod warunkiem, że nie szuka się pary do „z Frankfurtu” lub „z Eschbornu”. Wtedy bowiem trudno czymkolwiek przebić „jogurtu” i „popcornu”. Na szczęście ma się głowę nie od parady, Bad Soden i odmienną końcówkę w zwrocie „w Eschbornie” i „pod Frankfurtem”. Pisane na rozgrzewkę teksty otrzymały wyróżnienie specjalne jury w kategorii Wiersze autorskie w języku polskim nadesłane przez dzieci mieszkające poza granicami Polski, do lat 14 „za pełny humoru wybór klasycznej formy limeryku i brawurowe zastosowanie zasad tego wiersza z jednoczesnym ich przełamaniem – w ostatniej linijce, dzięki czemu nabrały specyficznych, «krasnalich» cech poetyckich”. Werdykt jury bardzo ucieszył Darka, Helenę, Kajtka, Maję, Ninę i Zuzę. Zuzę dodatkowo ucieszyła zachęta jury „pisz Zuzanno, pisz!” i druga nagroda w tej samej kategorii „za kreatywność słowotwórczą, liryczną fantazję i w rzeczy samej – odkrywczą, nowatorską formę” wiersza Czyhacz, który „jest krótki, ale mocny: zaskakuje, szokuje, zakręca w głowie”. Czytelników „Twojego Miasta” zapraszamy do nieskrępowanej zabawy w wymyślanie własnych zakończeń „krasnalich” limeryków heskich: Jest taki pan z Frankfurtu On nigdy nigdy nie jadł tłustego jogurtu (Maja) Pewne Emu z Bad Sodenu raz ukradło słoik dżemu (Darek) Raz pewien kogut z Eschbornu ukradł dużo kinowego popcornu (Zuza) Koleżanka z Frankfurtu Nie lubiła jogurtu (Nina) Pewien Rybopies pod Frankfurtem płynął na plecach Menu nurtem (Zuza) Mały diabeł w Eschbornie kupił sobie sofę. Wybornie! (Zuza) Pewna Helena z Frankfurtu je dużo jogurtu (Helena, a jakże!) Najadł się kiedyś facet z Eschbornu misą całą pełną popcornu (Kajtek) Katarzyna Glowalla Deutsch-Polnische Elterninitiative zur Förderung der Zweisprachigkeit e.V. Frankfurt am Main TWOJ E M i a sto wIEŚCI POLONIJNE W tym roku po raz kolejny uczniowie Elisabethenschule wspierani przez Stowarzyszenie POLintegro e.V. aktywnie uczestniczyli we Frankfurckich Tygodniach Kultur (Interkulturelle Wochen 2014). Tym razem nasze przygotowania rozpoczęły się jednak dużo wcześniej. Postanowiliśmy zorganizować projekt Kraków – Frankfurt 2014, czyli wyjazd integracyjny do Krakowa. Dlaczego integracyjny? Bo w grupie, która wybrała się do Krakowa, doliczyliśmy się dziesięciu narodowości. Wyjazd poprzedziły kilkutygodniowe przygotowania pozwalające uczestnikom zapoznać się z polsko-niemiecką historią Krakowa i Małopolski oraz z aktualną polityką miasta. Co najlepsze, okazało się, że Stowarzyszenie ds. Rozwijania dwujęzyczności (Deutschpolnische Elterninitiative zur Förderung der Zweisprachigkeit e.V.) też zorganizowało wycieczkę do Krakowa dla jednej z grup dzieci uczących się języka polskiego. Ponieważ zarówno dzieci, jak i młodzież chętnie fotografują wszystko, co im się pod rękę, a raczej pod oko nawinie, a Kraków jest miastem partnerskim Frankfurtu, narodziła się idea konkursu na fotoreportaż dla wszystkich zainteresowanych kątkami i zakątkami obu miast. Taki bowiem tytuł nosił nasz konkurs: „Krakowa i Frankfurtu kątki i zakątki”. Konkursowe wezwanie podjęło 45 odważnych „mistrzów obiektywu” w wieku od 7 do 19 lat. Powstała cała gama różnorodnych prac, złożonych z 70 fotografii i krótkich tekstów lub rysunków ilustrujących zdjęcia. Chcieliśmy oczywiście wystawić nasze prace i pokazać, jakie nieznane dorosłym turystom miejsca, przedmioty, murale i inne ciekawostki potrafią dostrzec młodzi poszukiwacze wrażeń. Udało nam się „załapać” na ostatni dzień tegorocznych Frankfurckich Tygodni Kultur. 8 listopada 2014 w dużej sali Zentrum Familie, przy Eschenheimer Anlage 21, w samym centrum Frankfurtu, wystawiliśmy wszystkie prace konkursowe, z których jury wybrało najciekawsze w trzech kategoriach wiekowych, a nasi goście wyróżnili trzy następne fotoreportaże, przyznając nagrody publiczności. W tym roku tematem Tygodni Kultur obowiązującym wszystkich uczestników była ucieczka i odnalezienie swego miejsca w nowym kraju. Do tego wymogu udało nam się dostosować. Obie grupy – uczniowie kursów języka polskiego z Elisabethenschule i młodsi Smok Wawelski Fot. Mara Babic Frankfurckie Tygodnie Kultur 2014 – Interkulturelle Wochen in Frankfurt od nich uczestnicy kursu p. Katarzyny Glowalli – przygotowały wieczór literacki z własnymi i literackimi tekstami o emigracji i poszukiwaniach nowego miejsca na ziemi. I tym razem publiczność dopisała, a rodzice i młodzież „osłodzili” nam wieczór ciastami własnego wyrobu, za co wszystkim bardzo dziękujemy. Osobne podziękowania składamy instytucjom i organizacjom: Konsulatowi RP w Kolonii, Prezydentowi Hesji, Prezydentowi Miasta Krakowa, Fundacji „Oświata Polska za Granicą”, które wsparły realizację naszego projektu. Marta Tadrowski, POLintegro LALOVO Lalki szyte na zamówienie: • Anioły tilda • Lalki waldorfskie • Inne zabawki WARSZTATY SZYCIA ZABAWEK e-mail: [email protected] tel.: 015208788857 7 wIEŚCI POLONIJNE Darmstadt pamięta o zmarłych 1 listopada burmistrz Darmstadt Jochen Partsch i wicekonsul RP w Kolonii Jakub Wawrzyniak złożyli wieńce na grobie 77 polskich robotników przymusowych poległych w czasie II wojny światowej. Wiązanki kwiatów złożyli przedstawiciele DeutschesPolen-Instytitut, Chopin-Geselschaft oraz lokalnych stowarzyszeń polonijnych. Symboliczne znicze zapalili także mieszkający w Darmstadt rodacy, którzy z różnych przyczyn nie mogli jechać na groby swych bliskich do Polski. Groby zmarłych poświęcił ks. Tadeusz Michalik, proboszcz parafii Offenbach-Darmstadt. Jochen Partsch zapewnił, że miasto Darmstadt nigdy nie zapomni o krzywdach wyrządzonych Polsce i Polakom w czasie okupacji 1939-1945. Przypomniał też, jak wiele się zmieniło od tamtych lat. Poprzez słynne uklęknięcie Willy'ego Brandta przed pomnikiem Bohaterów Getta w Warszawie, w 1970 r., aż do wolnej Europy. Wspomniał o rozwoju współpracy partnerskiej między Płockiem a Darmstadt. Wicekonsul Jakub Wawrzyniak zwrócił uwagę, jak ważnym ośrodkiem polskiej kultury jest miasto Darmstadt. To właśnie tutaj tłu- maczona jest na język niemiecki polska literatura i stąd płynie w świat muzyka Chopina. Członkowie Stowarzyszenia Chopinowskiego postanowili uczcić tego dnia pamięć zmarłego w tym roku założyciela tejże organizacji Macieja Lukaszczyka. Obecny na koncercie wicekonsul Jakub Wawrzyniak wspomniał, jaką ciepłą i życzliwą osobą był Maciej Lukaszczyk oraz jak wiele ciekawych rzeczy o muzyce chopinowskiej się od niego dowiedział. Przy pełnej po brzegi sali w darmsztadzkim John-F.Kennedy-Haus, utwory F. Chopina, K. Szymanowskiego, F. Liszta i W. A. Mozarta wykonali związani ze stowarzyszeniem znakomici pianiści: Sabine Simon, Aleksandra Mikulska i Boris Bloch. Większość tych kompozycji była ulubionymi utworami zmarłego „Ojca” Towarzystwa Chopinowskiego w Darmstadt. Michael Kochanski Konferencja „imPuLsy – Niemka i Polka – Przedsiębiorczynie dla Europy” w Kolonii Przedsiębiorczość kobiet w Europie – czy zanikające granice w Europie stwarzają nowe impulsy do zaangażowania ekonomicznego i kulturalnego w sąsiednich krajach? Jak kształtuje się sytuacja społeczno-kulturowa niemieckich i polskich przedsiębiorczyń, które zdecydowały się na podjęcie działalności gospodarczej w sąsiednim kraju? Jakie okoliczności motywują podjęcie decyzji o rozpoczęciu działalności gospodarczej w innym kraju? Jaki bagaż doświadczeń związany z prowadzeniem własnej firmy mają Polki w Niemczech, a jaki Niemki czynne zawodowo u swego wschodniego sąsiada? Powyższe zagadnienia były tematem konferencji zorganizowanej 7 listopada 2014 r. przez Wydział Promocji Handlu i Inwestycji Konsulatu Generalnego RP w Kolonii we współpracy ze stowarzyszeniem POLin Polki w Gospodarce i Kulturze T.z. (Polnische Frauen in Wirtschaft und Kultur e.V.). Na wstępie temat mobilności zawodowej i przedsiębiorczości Polek w Europie podjęła pani prof. dr Katja Brickwedde, która przedstawiła wyniki badań naukowych przeprowadzonych przez Fachhochschule des Mittelstandes w Bielefeld we współpracy z Uniwersytetem Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. 8 https://www.facebook.com/polin.ev www.cologne.trade.gov.pl W ramach badań porównane zostały socjokulturowe zjawiska europeizacji oraz przedsiębiorczości Polek w Niemczech i Niemek w Polsce. Kontynuacją badań naukowych była dyskusja panelowa z udziałem przedsiębiorczyń z branży usług, Anną Piekarek, prezesem Hamburger Bridge Center, Kristine Dierson i Sylwią Grimm reprezentującymi dział handlu i mody, właścicielkami BIB Boutique im Brückenforum w Bonn, oraz panią Sonją Stankowski prowadzącą biuro tłumaczeń we Wrocławiu. Zaproszone przedsiębiorczynie podzieliły się doświadczeniami związanymi z własną drogą do niezależności zawodowej. O rozluźnienie zadbała w czasie przerwy nauczycielka jogi, pani Felicja Samek, relaksując gości ćwiczeniami dla umysłu i ciała. Impulsem dla publiczności w kierunku prezentacji osiągnięć i planów zawodowych oraz nawiązania nowych kontaktów stanowił business speed networking, przy kawie, herbacie i domowym cieście. Na zakończenie konferencji zaprezentowane zostały wiersze laureatów II Międzynarodowego Konkursu Literackiego „Młodzież pisze wiersze” dla dzieci i młodzieży z Polski i Niemiec, zainicjowanego przez stowarzyszenie POLin Polki w Gospodarce i Kulturze t.z. oraz Polskie Towarzystwo Szkolne „Oświata”. Gości bardzo rozbawiły wiersze m.in. Juliana Tuwima „Zwariowany alfabet”, Jana Brzechwy „Hipopotam”, czy Heinricha Heinego „Sie saßen und tranken am Teetisch”, recytowane w oryginale oraz tłumaczeniu. TWOJ E M i a sto DOBRA KSIĄŻKA Wojciech Kuczok – „Senność” Jedynym powodem, dla którego Adam nie chce umrzeć, jest lęk przed tym, że może rzeczywiście człowiek przed śmiercią widzi jeszcze raz całe swoje życie; jakież to musi być przykre dla samobójców: chcąc wyjść z męczącego filmu przed zakończeniem, musisz go zobaczyć od początku. (Wojciech Kuczok „Senność”) Są takie momenty w życiu każdego z nas, niezależnie od wieku, płci, wykonywanego zawodu, sytuacji materialnej czy miejsca zamieszkania, że zaczynamy zastanawiać się, co jest dla nas tak naprawdę ważne. Szkoła, praca, rodzina? Spełniliśmy swoje marzenia? Osiągnęliśmy cel swojego życia i wybraliśmy właściwy kierunek? Jednym słowem – CZY JESTEŚMY SZCZĘŚLIWI I NIE PRZESYPIAMY WŁASNEGO ŻYCIA? Po przeczytaniu „Senności” Wojciecha Kuczoka takie właśnie refleksje przyszły mi do głowy. Książka ukazała się na rynku wydawniczym już w 2008 roku, ale poruszone w niej tematy są nadal aktualne. Jednym z nich jest homoseksualizm. Reakcje są przecież różne, od ironicznego uśmiechu po oburzenie. Adam, pierwszy bohater książki, jest właśnie takim „odmieńcem”. Kończy studia medyczne, aby wyrwać się ze wsi, usamodzielnić i uniezależnić od rodziców, zwłaszcza despotycznego ojca. Zdaje sobie sprawę, że nie będzie to takie proste w tym kraju, w takim środowisku i w tej rodzinie. Czy on, taki „wrażliwy gej”, ma szansę na bycie sobą? Zadałam sobie to pytanie, obserwując swojego sąsiada, pastora kościoła ewangelickiego we Frankfurcie. Mieszka wraz ze swoim partnerem i odprawia co niedzielę mszę. Czy taki związek miałby możliwość oficjalnej egzystencji na przykład w Polsce? Czy Adam, bohater książki, stawi czoło nietolerancyjnemu społeczeństwu? Taka jest rzeczywistość. Wielu ludzi chciałoby żyć inaczej, ale przyzwyczajenie lub strach przed zmianami nie pozwala im na to, tak jak innemu bohaterowi książki, Robertowi, pisarzowi z „Senności”. Czuje się wypalony, nie jest w stanie nic napisać, brakuje mu weny twórczej, atmosfera w domu jest nie do zniesienia. Ucieka więc do starej szopy albo celowo pakuje się w korki, opóźniając w ten sposób powrót do domu. Postawiona diagnoza, że pozostało mu tylko kilka miesięcy życia, mobilizuje go do zmian, na które nigdy wcześniej by się nie zdobył. Ostatnią bohaterką książki jest Róża, aktorka. Dorabia reklamami, ponieważ rzadka choroba, narkolepsja, nie pozwala jej na wykonywanie zawodu ani nawet na normalne życie. Róża zapada, niezależnie od sytuacji i miejsca, w głęboki sen, co wykorzystuje jej mąż, kłamca, mogący oprzeć się nawet wariografowi... Ta historia ma również swoje zakończenie i najbardziej nawią- ÜBERSETZUNGSBÜRO FÜR POLNISCH SALON KOSMETYCZNY Zofia Morcillo • zabiegi na twarz • manicure • pedicure • • masaze - • • przedluzanie rzes‘ • depilacje Schuknechstr. 2 64289 Darmstadt zuje do tytułu. Po „Senności” następuje przebudzenie, czyli odnalezienie samego siebie. Książka została napisana w dość zróżnicowanym języku. Nie brakuje też interesujących opisów lub gier językowych, np. lekarz – „naprawiacz ciał”, „sąsiad uparapeciwszy się”, „chłopiec a nawet mężczyzna”. Chociaż to ostatnie wyrażenie, według mnie, powtarza się zbyt często. Nie każdemu czytelnikowi może się to spodobać, a wulgaryzmy i sceny erotyczne mogą nawet zniechęcić. Mają one jednak swoje uzasadnienie, bo czyż nie brakuje tego na co dzień, w realnym świecie, a słowo „kurwa” traktowane jest jako przecinek? Myślę, że autor celowo „upiększył” nimi swoją książkę, aby uświadomić nam, jak bardzo są czasami nie na miejscu, nawet jeżeli wyrażone były tylko w myślach albo wyrażone głośno, podkreślając wypowiedź. Osobom, które nie miały okazji zapoznać się z twórczością tego pisarza, chciałabym przypomnieć powieść „Gnój” (Nagroda Nike 2004) i oparty na niej film „Pręgi” Magdaleny Piekorz, który zdobył w tym samym roku „Złote Lwy” na Festiwalu Filmowym w Gdyni. „Senność” to właściwie książka filmowa, została napisana równolegle ze scenariuszem, reżyserem jest również M. Piekorz. Już znakomita obsada: M. Kożuchowska, M. Żebrowski, A. Grabowski, B. Obuchowicz, K. Zawadzki, zachęca do obejrzenia tego filmu. Małgorzata Laska tel.: 06151-3085169 mobil: 0172-4605157 e-mail: [email protected] www.sylwia-gregorowicz.de UWAGA! KUPON RABATOWY! Wytnij ogloszenie, a otrzymasz • 10% znizki na wszelkie zabiegi Tłumacz przysięgły w Mannheim Buchener Str. 12 68259 Mannheim e-mail: [email protected] Tel.: 0621/70 17 16 Fax: 0621/70 27 321 Mobil: 0171/47 14 316 www.pl-de-uebersetzungen.de 9 Horoskop Baran (21.03. - 19.04.) Pewne sprawy zaczną się komplikować. Staraj się unikać ryzykownych przedsięwzięć, bo podjęte plany mogą nie wypalić, interesy, które świetnie się zapowiadały, mogą nie przynieść oczekiwanych dochodów. Bądź czujny i ostrożny w swoich działaniach. W pracy musisz narzucić sobie większą dyscyplinę i nie bujać w obłokach. Przede wszystkim zajmij się zdrowiem, od niego zależą przyszłe sukcesy. Twój organizm potrzebuje odprężenia i relaksu. W stosunkach z partnerem może nastąpić przełom, zwłaszcza jeśli są między Wami niedopowiedzenia. Lew (23.07. - 22.08.) Warto twórczo podejść do problemów i przy okazji pomóc innym. Będzie to dobry czas na stworzenie nowych możliwości i zaangażowanie się w bardziej ambitne projekty. Praca na rzecz innych jest tak naprawdę czymś, co nas może wzmocnić i dać na długi czas poczucie, że jest się potrzebnym. Poszukaj sposobu, aby poprawić swoją sytuację finansową. Nowo zawarte znajomości bardzo Ci w tym pomogą. Warto zaryzykować i udać się w podróż, która może dać Ci nowe umiejętności i sprawi, że wrócisz z głową pełną pomysłów. Strzelec (22.11. - 21.12.) Napotkana nieoczekiwanie osoba może spowodować niezłe zamieszanie w Twoim życiu uczuciowym. Jeśli już z kimś jesteś, należy uważać, jak sobie poradzisz z tymi emocjami. Może najlepiej byłoby zachować je tylko dla siebie, to, że będzie cierpiał ktoś inny, nic nie zmieni. W pracy jałowe dni, Twoje myśli będzie zaprzątać coś innego. Jednak w drugiej połowie miesiąca praca powinna się znaleźć w centrum Twojej uwagi. Tempo będzie narastać, nowe ekscytujące wyzwania staną się motorem napędowym i tym, co Cię pochłonie w całości. 10 Byk (20.04. - 20.05.) Przed Tobą wspaniały czas wypełniony przyjemnościami i niespodziankami. Będziesz ulubieńcem gwiazd na każdej płaszczyźnie życiowej. We wszystkim, co dotyczy spraw osobistych, czeka Cię powodzenie. W waszym otoczeniu zawodowym pojawi się osoba godna uwagi. Połączyć Was może wspólna pasja. W miłości masz zielone światło na nowe romantyczne znajomości i odnalezienie prawdziwego przyjaciela. Jeśli jesteś w stałym związku, odczujesz wyraźne zadowolenie ze wspólnego pożycia. Panna (23.08. - 22.09.) Czeka Cię wspaniała przygoda w kręgu nowo poznanych ludzi. Większość spraw ułoży się po Twojej myśli. Szczęście w życiu osobistym będzie Ci sprzyjać na każdym kroku. Na polu zawodowym zainteresuj się możliwościami rozwoju. Dostaniesz do realizacji nowy projekt, przez co poczujesz się doceniony i spełniony. Będziesz mieć szansę osiągnąć spokój finansowy i poczucie bezpieczeństwa. W drugiej połowie miesiąca życie rodzinne rozkwitnie, a Twoje kontakty z ukochaną osobą nabiorą głębi. Koziorożec (22.12. - 19.01.) Planety pomogą Ci dokonać ważnych i korzystnych zmian. To najlepszy moment, by wystartować w nowym kierunku. Choć potrafisz zręcznie lawirować na linie, wyrzuć ze swojego życia wszystko, co straciło okres ważności, a jedynie może zabierać Twój cenny czas. Pora pokazać, na co Cię stać. Masz ogromną szansę na urzeczywistnienie swoich marzeń, osiągnięcie sławy i uznania. Dobrze rozkładaj siły i rozglądaj się wokół siebie, a dojdziesz do celu. Możesz liczyć na przychylność bliskich osób. Bliźnięta (21.05. - 21.06) Inwestuj swoją energię w to, co sprawia, że masz siłę góry przenosić. Może włączysz się w jakąś akcję społeczną albo wyznaczysz sobie cel, np. znalezienie nowej pracy. Wiele spraw będzie się teraz dobrze układać, dobry moment na rozpoczęcie nowych działań. Dla niektórych z Was siła napędową okaże się miłość, a jeśli w tym miesiącu kogoś spotkasz, mocno między Wami zaiskrzy. Ogólna atmosfera będzie sprzyjać uczuciom. W stałych związkach rozkwitną uczucia i namiętności. Finanse rysują się obiecująco. Waga (23.09. - 22.10.) W pewnym sensie czekałeś na te miesiące od dawna. Planety pomogą spojrzeć Ci na życie z odnowioną wiarą i energią. Pierwsza dekada przyniesie ci wiele zmian, i to zmian na lepsze. Wpłynie to na Twoje decyzje, których pierwsze owoce odczujesz bardzo szybko. Nie zapominaj jednak o rodzinie i sprawach domowych. Równowaga będzie tym, co pomoże trwać tej dobrej passie. Dbaj o kondycję fizyczną, przyda się w tym miesiącu jak mało kiedy. Wodnik (20.01. - 18.02.) Twoje życie rodzinne i sytuacja w domu może być pełna napięć i stresu w pierwszej połowie miesiąca. Kilka drobnych napięć spowoduje niepotrzebne zamieszanie. Naprawienie tej sytuacji będzie wymagało wiele cierpliwości. Chwilami będziesz chciał uciec gdzie pieprz rośnie. Więcej cierpliwości, wszystko skończy się dobrze. W drugiej połowie miesiąca Twoje życie stanie się bardziej aktywne i pełne odmiany, dokładnie tak jak lubisz. Będziesz miał głowę pełną pomysłów i kreatywnych projektów. Wykorzystaj ten czas, bo gwiazdy nad Tobą czuwają. TWOJ E M i a sto Rak (22.06. - 22.07.) Jeśli jesteś w związku, to Twoje relacje z partnerem będą wymagały dużo cierpliwości i zrozumienia w tym miesiącu. Masz wysokie wymagania i Twoja druga połowa może mieć problemy z ich spełnieniem. Jednak szczera rozmowa może wiele wyjaśnić. Spróbuj zwolnić tempo, dobrze to wpłynie na Twoje relacje z ludźmi, a i Ty sam docenisz stan, w jakim się znajdziesz. Jak na dłoni zobaczysz problemy, z którymi nie mogłeś się uporać od dawna, rozwiązanie okaże się banalnie proste. Skorpion (23.10. - 21.11.) Fortuna uśmiechnie się do Ciebie w tym miesiącu. Dodatkowe wpływy pozwolą na odrobinę luksusu. Szykuje się awans, choć bez Twoich starań nie będzie on możliwy. Odwagi! Gwiazdy Ci sprzyjają. Przypadkowo spotkana osoba może mieć duży wpływ na rozwój Twojej kariery. Gdy otrzymasz propozycję udziału w szkoleniu, nie zastanawiaj się, pozornie nudny temat okaże się kurą znosząca złote jaja. Uważaj, aby Twoje starania nie zostały odebrane źle przez kolegów z pracy, szczera rozmowa pozwoli wiele wyjaśnić. Ryby (19.02 - 21.03.) Czas szerokich horyzontów. Warto zainwestować w dokształcanie, podwyższać sobie poprzeczkę. To sprzyjający czas na nawiązywanie kontaktów zawodowych, lepszą organizację życia. Zadania, których się podejmiesz, mogą dać poczucie spełnienia, zadowolenia z siebie i swoich dokonań, a podjęte decyzje mogą rozpocząć nowe przedsięwzięcia. Finanse dopiszą, możesz pozwolić sobie na przyjemności. Towarzyskie spotkania nie rozczarują Cię, przyciągasz ciekawych ludzi. Przygotuj się na niespodziankę w sprawach sercowych. Kalejdoskop kulinarny Korzenny miód świąteczny Świąteczny miód z dodatkiem imbiru, wanilii, anyżu i cynamonu. Jego przygotowanie nie wymaga wiele wysiłku. Wystarczy tylko wyparzyć słoiczki, włożyć do nich przyprawy i zalać miodem. Tak przygotowany miód doskonale smakuje na chrupiącym chlebie wiejskim, można go używać do słodzenia herbaty, do deserów i jako dodatek do sosów sałatkowych. AGNIESZKA DOBRODZIEJ autorka bloga: kalejdoskopkulinarny.blogspot.de Składniki na 2 słoiczki (po 150 ml każdy): • 1-2 cm kawałek świeżego imbiru • 2 laski wanilii • 4 laski cynamonu • 4 gwiazdki anyżu • 2 kawałki (długości 5-6 cm) skórki pomarańczowej (bio) • 500 g płynnego miodu (o neutralnym smaku) WYKONANIE: Imbir obrać, pokroić w cienkie plasterki. Laski wanilii przekroić wzdłuż na pół, a następnie pokroić na mniejsze kawałki. Imbir, wanilię i pozostałe przyprawy włożyć do czystych i wyparzonych słoików. Słoiki napełnić miodem i zakręcić. Odstawić na co najmniej 1 tydzień, aby smaki się „przegryzły”. Tak przygotowany miód można przechowywać w chłodnym miejscu do 1 roku. (inspiracja: Christina Kempe, Christa Schmedes „Wiehnachten”) Poncz z ajerkoniakiem Składniki na 4-6 porcji: Pyszny pomarańczowy poncz z dodatkiem ajerkoniaku i białego wina. Doskonale rozgrzewa w chłodny zimowy wieczór. Pomimo dodatkowych kalorii nie rezygnujcie z bitej śmietany i cynamonu, ponieważ z ich dodatkiem poncz smakuje naprawdę wyśmienicie. • 3 pomarańcze • 300 ml ajerkoniaku • 350 ml białego wytrawnego wina • 3 łyżki cukru • 250 g śmietany kremówki • 1 opakowanie cukru waniliowego • mielony cynamon WYKONANIE: Z pomarańczy wycisnąć sok, wlać do rondelka. Dodać ajerkoniak i białe wino, wsypać cukier. Mocno podgrzać, ciągle mieszając, żeby cukier się rozpuścił. Śmietanę kremówkę ubić na sztywno z cukrem waniliowym. Gorący poncz przelać do szklanek lub kubków, udekorować bitą śmietaną. Wierzch oprószyć mielonym cynamonem. Podawać od razu po przygotowaniu. zobacz więcej na: www.twojemiasto.eu/dzial/kulinaria 11 WYWIAD W TWOIM MIEŚCIE Jaka jest dzisiejsza emigracja? Dr Marcin Galent* w rozmowie z Aleksandrą Marciniak „TM”: Witam, Panie Doktorze, i bardzo dziękuję, że zgodził się Pan na ten wywiad. M.G.: Dzień dobry! Dziękuję bardzo za zaproszenie! Przedmiotem Pana zainteresowań są szeroko rozumiane migracje i właśnie o tym chciałabym z Panem porozmawiać. Dlaczego ten problem Pana interesuje? Głównie dlatego, że w migracjach jak w soczewce skupia się jedna z najistotniejszych cech współczesnego społeczeństwa, jaką jest mobilność. Świat, w którym żyjemy, a w szczególnym stopniu Europa, jest przestrzenią, w której ludzie, idee i przedmioty napotykają na coraz mniej barier w przemieszczaniu się. To przemieszczanie się odbywa się coraz szybciej i swobodniej. U podstaw tego zjawiska leżą olbrzymie zmiany polityczne, technologiczne i kulturowe, jakie zaszły w ciągu ostatnich kilku dekad, a migracje te wszystkie procesy znakomicie odzwierciedlają. Poza tym, mam również powody osobiste, ponieważ trzy moje siostry mieszkają za granicą. Jakie są przyczyny współczesnej migracji z Polski do Niemiec? Główna przyczyna jest niezmiennie taka sama. Polska gospodarka jest wciąż za mała, żeby zaoferować pracę dla wszystkich, a płace, jakie oferuje, są kilkukrotnie niższe od płac w Niemczech. Pragnę przypomnieć, że w 2004 r. w Polsce mieliśmy najwyższe bezrobocie w Europie. Co piąty Polak nie miał pracy, a bezrobocie wśród młodych dochodziło do 40%. Co więcej, wtedy to na rynek pracy wchodzić zaczęły roczniki drugiego najwyższego po II wojnie światowej wyżu demograficznego. Dzisiaj sytuacja się znacznie poprawiła, wciąż jednak, szczególnie w niektórych regionach kraju, jest pod względem bezrobocia bardzo źle. Inną ważną przyczyną jest brak wysiłków państwa, żeby mobilność Polaków zagospodarowywać w obrębie kraju, a nie poprzez europejski rynek pracy. W tym kontekście trzeba wskazać na to, że brakuje infrastruktury, która pomagałaby mieszkańcom regionów o dużym bezrobociu przeprowadzać się do miejsc, gdzie pracownicy są poszukiwani. Dzisiaj w Poznaniu bezrobocie wynosi 4%, podczas gdy w wielu powiatach w Polsce nawet co trzeci mieszkaniec nie ma pracy. W dużych miastach brakuje jednak ta- 12 * Doktor nauk humanistycznych w zakresie socjologii, adiunkt w Instytucie Europeistyki UJ. Kształcił się i prowadził badania m.in. w Uniwersytecie Cambridge, UK, Uniwersytecie Leuven, Belgia, Uniwersytecie Osaka, Japonia, London School of Economics and Political Science, UK, Uniwersytecie Oxford, UK. Koordynował międzynarodowy program magisterski Erasmus Mundus Programme of Excellence MA in Euroculture w Uniwersytecie Jagiellońskim. Główne zainteresowania badawcze to: migracje, obywatelstwo i wielokulturowość w Europie, społeczeństwo brytyjskie oraz teorie nacjonalizmu. nich mieszkań, żłobków i przedszkoli, dlatego przeprowadzka nie jest rzeczą łatwą. Państwo również ma niewiele do zaoferowania młodym rodzinom. Brak takiej infrastruktury społecznej powoduje, że mobilność w obrębie kraju jest bardzo trudna i dlatego Polacy decydują się na wyjazd do sąsiednich Niemiec. Na koniec trzeba wspomnieć o tym, że Polska nie jest krajem łatwym do życia również z pozaekonomicznych względów. To, co najczęściej podnoszą polscy migranci próbujący powrócić do kraju, to fakt, że Polacy żyją w państwie, które jest generalnie państwem nieprzyjaznym. To państwo reprezentowane jest przez nieprzyjaznych urzędników, którzy kierują się w swych decyzjach nieczytelnymi kryteriami. Z moich badań przeprowadzonych w różnych regionach Polski wynika, że nepotyzm, „kolesiostwo” i korupcja są wciąż bardzo poważnymi problemami. Przy czym skala tych zjawisk jest największa w powiatowych społecznościach lokalnych, czyli w tych, z których najwięcej Polaków wyemigrowało i wciąż emigruje. Z kolei w sektorze prywatnym często zdarza się, że panują niecywilizowane, niemal postfeudalne warunki pracy. Pracodawcy nie przestrzegają elementarnych zasad wynikających z Kodeksu pracy, bez skrupułów obchodzą prawa pracownicze, eksploatują pracowników do granic przyzwoitości, a co więcej, tak po ludzku ich nie szanują i nie dbają o to, żeby tworzyć w miejscu pracy przyzwoitą atmosferę. Dla wielu polskich reemigrantów zderzenie z polską rzeczywistością jest nie do udźwignięcia. Przyzwyczajeni do standardów niemieckich, brytyjskich czy holenderskich, gdzie te wszystkie kwestie są na o niebo wyższym poziomie, przy oczywistej różnicy zarobków nie znajdują motywacji do pozostania w kraju. Czym różni się ten proces od wyjazdów w latach 80. i 90. XX wieku? Myślę, że główna jakościowa różnica leży pomiędzy latami 80. a późniejszymi. Uważam tak dlatego, że po pierwsze, wielu Polaków wyjechało wtedy do Niemiec z powodów politycznych, a po drugie, dlatego że z powodu sztucznego kursu polskiej waluty różnica pomiędzy siłą nabywczą niemieckiej marki i polskiej złotówki była wtedy chyba jedną z najwyższych w historii ludzkości. Średnia niemiecka pensja równała się nawet 80 polskim. Taka sytuacja wpływała oczywiście na taką, a nie inną kulturę migracyjną. Dla każdego polskiego migranta wydanie każdej marki wiązało się z długim i głębokim namysłem, wszak w kraju była to równowartość nawet całego dnia pracy. Stąd specyficzny styl życia polskiego migranta, który polegał na maksymalnym ograniczeniu konsumpcji za granicą. Nie sprzyjało to integracji społecznej i budowaniu dobrych relacji ze społecznościami goszczącymi. Dzisiaj przez rok w pracy w Niemczech nikt nie odłoży tyle, żeby w Polsce kupić sobie działkę, zbudować dom, kupić dobry samochód i odłożyć na starość. Te czasy bezpowrotnie minęły. Zniknęła również Żelazna Kurtyna, każdy może wsiąść do samochodu i nie pytając nikogo o zgodę, przeprowadzić się do Niemiec albo wrócić do Polski. Myślę, że te dwie rzeczy spowodowały, że dzisiejsi migranci zdecydowanie różnią się stylem życia i stylem konsumpcji od swoich poprzedników z lat 80. Od 2011 r., czyli od momentu, w którym Niemcy zlikwidowali ostatnie bariery na swoim rynku pracy, są również pełnoprawnymi obywatelami Unii Europejskiej. Ten statut daje im wiele przywilejów, które w mojej opinii mogłyby być przez polskich migrantów znacznie lepiej wykorzystywane. To, co jeszcze odróżnia współczesną polską migrację od poprzednich dekad, to rosnąca polaryzacja społeczna. Z jednej strony mamy Polaków, którzy odnieśli sukces w Niemczech, znaleźli TWOJ E M i a sto lep Sk ski l Po W naszym sklepie oferujemy Państwu szeroką gamę polskich specjałów Zapraszamy również najwyższej jakości, dostarczanych tylko na zakupy od cenionych producentów w naszym sklepie – a co ważne, wszystko internetowym: w korzystnych cenach! www.primalebensmittel.de Neumarkt Center, Beauner Platz, 64625 Bensheim, tel.: 06251-8693425 Godziny otwarcia: Mo.–Fr. 9.00–18.00, Sa. 9.00–14.30 DABROWSKI kancelaria adwokacka PRAWO PRACY (POMOC W DOCHODZENIU NIEWYPŁACONYCH WYNAGRODZEŃ) PRAWO BUDOWLANE PRAWO HANDLOWE ODSZKODOWANIA POWYPADKOWE WE WTORKI: każdy schabowy PRAWO KARNE 7,70 € WINDYKACJA I EGZEKUCJA WIERZYTELNOŚCI W CZWARTKI: każdy befsztyk 11,60 € ORGANIZUJEMY KULTURALNE, FIRMOWE ORAZ PRYWATNE IMPREZY DO 80 OSÓB Mörfelder Str. 29 64331 Weiterstadt Tel.: 06150-52956 [email protected] Mobil: 0152-34081432 www.stettin-hof.de Zapraszamy: wt.-pt.: 17.00–23.00 sb.: 14.00–23.00 niedziela i święta: 11.30–23.00 Zeil 29-31 60313 Frankfurt am Main tel.: 0049 (69) 9564 0754 fax: 0049 (69) 9564 0755 mobil: 0176 / 7819 4944 e-mail: [email protected] www.ra-dabrowski.de 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. Dawida, Antoniny Heleny, Radoslawa Maryny, Tycjana Kazimierza, Łucji Fryderyka, Wacława Róży, Wiktora Pawła, Tomasza Dzień Kobiet Katarzyny, Franciszki Cypriana, Marcela Benedykta, Konstantego Bernarda, Grzegorza Bozeny, Krystyny Leona, Matyldy Ludwiki, Klemensa Izabeli, Hilarego Zbigniewa, Patryka Cyryla, Edwarda Józefa, Bogdana Eufemii, Klaudii Benedykta, Lubomira Katarzyny, Bogusława Pelagii, Feliksa Marka, Gabriela Marioli, Ireneusza Teodora, Emanuela Lidii, Ernesta Anieli, Sykstusa Wiktoryna, Eustachego Amelii, Leonarda Balbiny, Beniamina 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. Święto Pracy Anatola, Zygmunta Święto Konstytucji (PL) Moniki, Floriana Ireny, Waldemara Judyty, Juranda Ludmiły, Gizeli Stanisława, Wiktora Bożydara, Grzegorza Dzień Matki (D) Franciszka, Mamerta Dominika, Pankracego Glorii, Roberta cz. Wniebowstąpienie, Dzień Ojca (D) 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. Zofii, Jana Andrzeja, Szymona Sławomira, Weroniki Aleksandry, Feliksa Iwona, Piotra Bernardyna, Bazylego Wiktora, Tymoteusza Julii, Heleny Iwony, Dezyderiusza Zielone Świątki Zielone Świątki (D) Dzień Matki (PL) Jana, Juliusza Augustyna, Jaromira Marii, Magdaleny Feliksa, Ferdynanda Anieli, Petroneli luty Nowy Rok Izydora, Makarego Danuty, Genowefy Tytusa, Eugeniusza Hanny, Edwarda Trzech Króli (BW, PL) Lucjana, Juliana Seweryna, Juliusza Marceliny, Juliana Wilhelma, Dobrosława Honoraty, Matyldy Grety, Arkadiusza Bogumiły, Weroniki Niny, Feliksa Pawła, Arnolda Włodzimierza, Waldemara Antoniego, Jana Piotra, Małgorzaty Marty, Henryka Fabiana, Sebastiana Dzień Babci (PL) Dzień Dziadka (PL) Ildefonsa, Rajmunda Felicji, Franciszka Pawła, Miłosza Michała, Tymoteusza Anieli, Jerzego Walerego, Tomasza Zdzisława, Józefa Martyny, Macieja Marceli, Ludwiki kwiecień cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. czerwiec styczeń marzec maj 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. Brygidy, Seweryna Marii, Mirosława Blażeja, Hipolita Andrzeja, Weroniki Agaty, Agnieszki Doroty, Bogdana Ryszarda, Teodora Ireny, Ryszarda Apolonii, Cyryla Elwiry, Jacka Lucjana, Grzegorza Eulalii, Radosława Katarzyny, Grzegorza Walentynki Jowity, Klaudii Danuty, Julianny Łukasza, Donata Konstancji, Szymona Konrada, Marcelego Leona, Ludomira Eleonory, Feliksa Marty, Małgorzaty Romana, Damiana Macieja, Bogusza Wiktora, Cezarego Mirosława, Aleksandra Gabriela, Anastazji Teofila, Makarego 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. Grażyny, Zbigniewa Franciszka, Władysława Wielki Piątek (D) Wielka Sobota Wielkanoc Poniedziałek Wielkanocny Rufina, Hermana Cezarego, Dionizego Marii, Dimitra MIchała, Makarego Filipa, Leona Juliusza, Zenona Przemysława, Idy Justyny, Waleriana Anastazji, Bazylego Julii, Benedykta Roberta, Rudolfa Bogumiły, Ryszarda Emmy, Jerzego Czesława, Agnieszki Anzelma, Konrada Leonii, Łukasza Jerzego, Wojciecha Horacego, Grzegorza Marka, Jarosława Marzeny, Marcelina Zyty, Teofila Walerii, Jana Rity, Piotra Katarzyny, Mariana 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. Dzień Dziecka Marianny, Erazma Klotyldy, Leszka Boże Ciało Walerii, Bonifacego Norberta, Laurentego Roberta, Wiesława Maksyma, Medarda Pelagii, Felicjana Diany, Małgorzaty Barnaby, Feliksa Janiny, Onufrego Lucjana, Antoniego Walerego, Bazylego Jolanty, Witolda Janiny, Justyny Laury, Adolfa Elżbiety, Marka Gerwazego, Protazego Bogny, Florentyny Alicji, Alojzego Pauliny, Flawiusza Dzień Ojca (PL) Danuty, Jana Łucji, Wilhelma Jana, Pawła Maryli, Władysława Leona, Ireneusza Piotra, Pawła Emili, Lucyny FERIE SZ zimowe wiose Baden-Württemberg (BW) 22.12.14 – 05.01.15 30.03 – Hessen (H) 22.12.14 – 10.01.15 30.03 – Nordrhein-Westfalen (NW) 22.12.14 – 06.01.15 30.03 – Rheinland-Pfalz (RP) 26.03 – 22.12.14 – 07.01.15 WAŻNE .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... enne Zielone Świątki letnie jesienne – 10.04 26.05 – 06.06 30.07 – 12.09 02.11 – 06.11 19.10 – 31.10 – 11.04 – 27.07 – 04.09 – 11.04 26.05 29.06 – 11.08 05.10 – 17.10 – 10.04 – 27.07 – 04.09 19.10 – 30.10 .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... ................................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................... .................................................... .................................................... .................................................... .................................................................... .................................................................... .................................................................... listopad E DATY: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. Bronisławy, Idziego Juliana, Stefana Grzegorza, Izabeli Idy, Julianny Doroty, Wawrzyńca Beaty, Eugeniusza Marka, Melchiora Adrianny, Marii Piotra, Ścibora Aldony, Mścisława Dagny, Jacka Marii, Gwidona Aureliusza, Jana Bernarda, Cypriana Albina, Marii Cypriana, Edyty Franciszka, Justyny Irmy, Ireny Januarego, Konstancji Filipiny, Euzebii Mateusza, Hipolita Joachima, Tomasza Bogusława, Linusa Gerarda, Ruperta Aurelii, Kleofasa Kosmy, Wawrzyńca Wincentego, Wawrzyńca Marka, Wacława Gabriela, Michała Hieronima, Wery 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. Bohdany, Bogdana Sylwii, Marcina Karola, Olgierda Elzbiety, Dominika Feliksa, Jacka Antoniego, Zytomira Bogdana, Seweryna Aleksandra, Genowefy Andrzeja, Leny Święto Niepodległości (PL) Witolda, Mateusza Arkadego, Benedykta Agaty, Emila Alberta, Leopolda Edmunda, Gertrudy Elzbiety, Grzegorza Anieli, Karoliny Maksyma, Matyldy Anatola, Edmunda Alberta, Janusza Cecylii, Stefana Adeli, Klementyny Aleksandra, Flory Erazma, Katarzyny Delfiny, Konrada Maksyma, Waleriana Grzegorza, Natalii Błażeja, Fryderyka Andrzeja, Konstantego Wszystkich Świętych (BW, RP, NW, PL) sierpień Haliny, Mariana Marii, Urbana Jacka, Anatola Teodora, Innocentego Karoliny, Antoniego Łucji, Dominika Cyryla, Metodego Elzbiety, Prokopa Zenona, Weroniki Filipa, Amelii Olgi, Pelagii Jana, Brunona Małgorzaty, Ernesta Kamila, Bonawentury Henryka, Włodzimierza Mariki, Eustachego Bogdana, Jadwigi Kamila, Szymona Wincentego, Marcina Czesława, Hieronima Daniela, Andrzeja Bolesława, Marii Bogny, Apolinarego Kingi, Krystyny Jakuba, Krzysztofa Anny, Mirosława Lilii, Natalii Marceli, Wiktora Marty, Olafa Aldony, Leopolda Heleny, Ignacego październik śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. grudzień lipiec wrzesień ZKOLNE: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. Aldony, Julity Kariny, Gustawa Lidii, Augusta Dominika, Protazego Mariana, Oswalda Sławy, Jakuba Donaty, Kajetana Emiliana, Cypriana Romana, Romualda Borysa, Wawrzyńca Zuzanny, Włodzimierza Klary, Lecha Diany, Hipolita Alfreda, Euzebiusza Wniebowzięcie NMP (PL) Joachima, Rocha Jacka, Mirona Ilony, Bronisławy Bolesława, Juliana Bernarda, Sobiesława Joanny, Franciszki Cezarego, Tymoteusza Filipa, Apolinarego Jerzego, Bartłomieja Ludwika, Luizy Marii, Zefiryny Moniki, Józefa Augustyna, Patrycji Sabiny, Beaty Róży, Szczęsnego Bogdana, Rajmunda 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. Danuty, Teresy Dionizego, Teofila Dzień Zjednoczenia Niemiec Rozalii, Konrada Apolinarego, Flawii Artura, Fryderyka Marii, Mireli Brygidy, Pelagii Arnolda, Dionizego Daniela, Pauliny Aleksandra, Aldony Eustachego, Maksymiliana Edwarda, Geralda Bernarda, Liwii Aurelii, Florentyny Ambrozego, Gawła Marity, Ignacego Bogumiła, Juliana Izaaka, Jana Ireny, Jana Celiny, Urszuli Filipa, Halki Igi, Marleny Rafała, Marcina Bonifacego, Ingi Damiana, Fabiana Iwony, Sabiny Tadeusza, Szymona Euzebii, Felicjana Alfonsa, Zenobii Augustyna, Saturnina 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. pt. sb. nd. pn. wt. śr. cz. Edmunda, Natalii Aurelii, Balbiny Franciszka, Ksawerego Barbary, Bernarda Sabiny, Krystyny Mikołajki Ambrożego, Marcina Marii, Romaryka Joanny, Leokadii Julii, Judyty Damazego, Daniela Aleksandra, Dagmary Łucji, Otylii Alfreda, Izydyra Celiny, Niny Albiny, Alicji Floriana, Olimpii Bogusława, Gracjana Grzegorza, Dariusza Bogumiły, Dominika Jana, Tomasza Franciszki, Honoraty Jana, Wiktorii Wigilia 1. dzień Bożego Narodzenia 2. dzień Bożego Narodzenia Jana, Maksyma Antoniego, Cezarego Dawida, Dominika Rainera, Eugeniusza Sylwestra t ä g li c h f r isch a us eigener H e r s t e ll ung Schlesische Spezialitäten Golly‘s Spezialtäten GmbH & Co. KG . Wierlings Esch 16 . 48249 Dülmen . www.gollys.de . Tel 02594/946611 „ dobrą pracę, uczynnych znajomych i uprzejmych sąsiadów, a z drugiej dużą rzeszę migrantów funkcjonujących na obrzeżach społeczeństwa niemieckiego. Do tych ostatnich bardzo często należą pracownicy sezonowi, których życie skupia się głównie na ciężkiej pracy, nierzadko w bardzo trudnych warunkach. Wydaje się, że doświadczenia migracyjne i dystanse pomiędzy tymi dwiema kategoriami migrantów stają się coraz większe. Czy można powiedzieć, że w ostatnim czasie wzrosła liczba osób, które emigrują do Niemiec? Zdecydowanie tak. Złożyło się na to kilka czynników. Po pierwsze, Niemcy do końca zwlekały z pełnym otwarciem dla Polaków rynku pracy. Po drugie, to otwarcie zbiegło się z kryzysem gospodarczym i załamaniem na rynkach budowlanych w takich krajach jak Hiszpania i Irlandia. W ostatnich pięciu latach dziesiątki tysięcy Polaków przeprowadziło się z nich m.in. do Niemiec. Po trzecie, gospodarka niemiecka jest na tle Europy w bardzo dobrej kondycji, a bezrobocie relatywnie niskie. Tak więc nie tylko liczba Polaków w Niemczech się zwiększyła, ale również liczba migrujących do Niemiec Hiszpanów, Greków czy Włochów. W wielu swych wypowiedziach stwierdza Pan, że proces emigracji wahadłowej domyka się. Czy zjawisko to dotyczy także Polaków migrujących do Niemiec? Sformułowana przeze mnie diagnoza domykania się procesów migracji wahadłowej dotyczy przede wszystkim fali emigracji poakcesyjnej, zdominowanej głównie przez relatywnie młodych i dobrze wykształconych Polaków. Po dziesięciu latach doświadczeń migra- cyjnych większość z nich podjęła już decyzję, czy wiążą swoją przyszłość z nowymi krajami, czy wracają do Polski. Niektórzy wrócili do kraju, większość została, część z tych, którzy wrócili, zdecydowała się na ponowną emigrację. Przyczyn jest kilka. Osoby, które ukończyły edukację w 2004 r., mają dzisiaj po trzydzieści kilka lat i pomału szukają stabilizacji. Zakładają rodziny, rodzą dzieci, zaciągają kredyty na zakup nieruchomości. Takie decyzje mają bardziej długotrwałe konsekwencje, ograniczają mobilność i skłaniają do dokonywania wyboru kraju, w którym chcą się osiedlić. Dla wielu polskich migrantów wahadłowych w Europie zasadnicze znaczenie miał również przywołany przeze mnie wcześniej fakt, że Polska stała się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Wyjście z szarej strefy i pełna legalizacja pobytu dała wielu Polakom nowe poczucie bezpieczeństwa. Dokonując zwykłej kalkulacji zysków i strat, łatwiej przychodzi im decyzja o tym, żeby skończyć z utrzymywaniem dwóch gospodarstw domowych. Stąd na przykład duża podaż domów na sprzedaż w Białostockiem. Z regionu tego tradycyjnie emigrowano do Belgii, ale z powodu wielu restrykcji utrzymywanych przez Belgów migracje te nie miały charakteru osiedleńczego. Teraz nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sprowadzić rodzinę i osiedlić się na stałe w kraju, w którym się pracuje i żyje. Ten proces domykania się migracji wahadłowych jest dużo bardziej zauważalny w takich krajach jak Wielka Brytania czy Irlandia, czyli tam, gdzie fala migracji poakcesyjnej była największa. W tym pierwszym przypadku nie bez znaczenia jest również Prognozowanie to bardzo ryzykowne zajęcie dla naukowca. Dobrze pokazał to wybuch kryzysu w 2008 r., którego nikt się nie spodziewał, a który miał bardzo poważne konsekwencje dla trendów migracyjnych w Europie. pytanie o przyszłość Wielkiej Brytanii w Europie. Ten problem nie dotyczy Niemiec. Poza tym w Niemczech jest olbrzymia grupa Polaków, którzy od wielu lat dojeżdżają do pracy z rejonów przygranicznych. Podobnie od wielu lat regularnie przyjeżdżają do pracy sezonowi pracownicy, w związku z czym skala domykania się migracji wahadłowych jest tutaj na pewno mniej widoczna. Jakie, Pana zdaniem, są prognozy – czy liczba osób wyjeżdżających z Polski będzie wzrastać? I jaki procent stanowić będą migrujący do Niemiec? Prognozowanie to bardzo ryzykowne zajęcie dla naukowca. Dobrze pokazał to wybuch kryzysu w 2008 r., którego nikt się nie spodziewał, a który miał bardzo poważne konsekwencje dla trendów migracyjnych w Europie. Załamanie się dynamiki wzrostu gospodarczego również w Polsce pogorszyło warunki życia i kiedy parę lat temu myśleliśmy, że największa fala emigracyjna już minęła, to okazało się, że w zeszłym roku nastąpił jej ponowny wzrost. To, czego możemy być raczej pewni, to fakt, że Wielka Brytania i Niemcy na dłużej staną się najważniejszymi celami wędrówek Polaków. Jeśli natomiast okaże się, że w planowanym na 2017 r. referendum Brytyjczycy opowiedzą się za opuszczeniem Unii Europejskiej, to może okazać się, że Niemcy staną się zdecydowanie najchętniej wybieranym przez Polaków krajem emigracji. Tym bardziej że wyjazdy do USA stały się już i będą coraz rzadsze. Bardzo dziękuję, że podzielił się Pan z naszymi Czytelnikami swoją wiedzą. Mam nadzieję, że wrócimy jeszcze do tego tematu. Dziękuję bardzo! 17 wywiad w twoim mieściE Jak wybrnąć z sytuacji niemożliwych – dziś o sytuacji mieszkaniowej Jeśli jesteś świetnie zarabiającą osobą, to nie czytaj tego artykułu, jest z pewnością nie dla ciebie. Tekst skierowany jest przede wszystkim do tych, którzy należą do specyficznych grup zawodowych: praca na własny rachunek, tzw. freelancer, artystów lub rodziców oraz tych, którzy są na zasiłku, utracili pracę bądź też są w trakcie szukania lub zmiany zawodu. Zatem słowa poniżej kieruję do wszystkich, którzy muszą się wykazać szczególnego rodzaju kreatywnością, by znaleźć mieszkanie do wynajęcia bez prowizji, bez maklera i przekonać właściciela, że są wypłacalni. Czy zawsze chodzi o pieniądze? Jak się do tego zabrać, skoro wiadomo, że w Niemczech – i być może podobnie w innych krajach – władzę i swobodę w wyborach ma ten, kto ma wystarczającą ilość pieniędzy. Tylko z pozoru jest to prawda, gdyż okazuje się, że można mieć sporo na koncie, lecz nie trzeba nawet wspominać, że jest się artystą, wystarczy użyć słowa freelancer, by firma podejrzanie szybko kończyła z nami rozmowę. Okazuje się, że mieszkanie, które chwilę temu było dostępne, nagle magicznie zniknęło. Jeśli sprawa powtarza się w kilku firmach, powinno nam to dać do myślenia, że coś jest nie tak. Po pewnym czasie trudno jest się oprzeć wrażeniu, że jest to dyskryminujące. Ciężko uwierzyć? Mama trójki dzieci wspomina: – Szukaliśmy mieszkania intensywnie 8 miesięcy. W Niemczech mieć dzieci to gorzej niż mieć psa. Nikt nam nie chciał nic wynająć. Odmawiano mi w bardzo grzeczny sposób, dlatego zajęło mi trochę czasu ustalenie, że osoby po drugiej stronie słuchawki zaczynają kłamać, jak tylko słyszą, że mam wolny zawód. Jeśli jesteś np. dziennikarką, 18 Niekiedy droga do własnego mieszkania to nie lada wspinaczka niezatrudnioną na stałe w redakcji, to wynajęcie mieszkania będzie graniczyć z cudem. Co tu zatem zrobić? Jak mówi przysłowie, człowiek mądry po szkodzie. Kilka praktycznych rad może uchronić od większej frustracji przy poszukiwaniu mieszkania. Przede wszystkim – zebranie informacji na dany temat! Brzmi to banalnie, ale... nie wystarczy dowiedzieć się, że jest trudno. Każdy może powiedzieć, że coś jest żmudne. Nie jest to jeszcze żadna informacja. Pytanie, dlaczego, jakie doświadczenia mają inni, co sprawia, że sytuacja wydaje się niemożliwa, co dokładnie wydarzyło się w podobnych okolicznościach, może dać nam cenne wskazówki, czego unikać. Dodatkowo takie rozeznanie w sytuacji pozwala na zaoszczędzenie czasu, nerwów, nie wspominając o pieniądzach. Czyż to nie Einstein powiedział, że robienie tego samego i oczekiwanie innych rezultatów jest szaleństwem? Zatem cokolwiek robisz - przestań! Jeśli już wiemy, że nasza sytuacja nie pozwoli nam pójść drogą „tradycyjną”, że jest wysoko wątpliwe, by ktoś nam wynajął mieszkanie i prawie możemy to porównać do wygranej w totolotka, to nie łudźmy się, tylko pomyślmy o planie B. Nadzieja, owszem, jest pomocna, ale kolejne przysłowie mówi: „Bóg pomaga tym, co sami sobie pomagają”. Zdecydowanie zawsze warto mieć nadzieję! Natomiast nawet z tym uczuciem walenie głową w mur nie pomoże. Do planu B lub C nie możemy dotrzeć od razu, zatem nie panikujmy! Im więcej spokoju i pozytywnej energii jesteśmy w stanie w tym czasie „stworzyć, zaabsorbować”, tym szybciej nasz umysł wejdzie na właściwy tor kreacji! Postarajmy się więc, a wiadomo, że nie jest to łatwe, podejść do sytuacji zadaniowo: ot co, kolejna szarada życia do rozwiązania. Bawmy się dalej w Sherlocka Holmesa. Jak to wygląda w praktyce? Rozmawiamy, dopytujemy się, czytamy, poznajemy nowych, często ciekawych ludzi, wychodzimy z domu, czyli zajmujemy się tym, co coaching nazywa networkingiem. Poszerzamy sieć naszych kontaktów. Tempo życia sprawia, że człowiek zamyka się w swoich rutynowych obowiązkach. Sytuacja kryzysowa zawsze zmusza, by sięgnąć trochę dalej, by pomóc zmianie. Jeśli podejmiemy sytuację kryzysową, zawsze będzie to pozytywne, jeśli będziemy się opierać, będzie niestety gorzej. Zupełnie jakby życie, natura nie miały miłosierdzia dla tych, którzy nie chcą za nim podążyć. Po pewnym czasie, kiedy uważamy, że mamy już sporo informacji, zacznijmy się koncentrować tylko na rozwiązaniach. Jeśli ktoś nie oferuje rozwiązania, idziemy i szukamy dalej. Przestaje nas interesować, dlaczego coś jest niemożliwe, trudne. Już to wiemy. Zaczynamy patrzeć na otoczenie wybiórczo, czyli: jakie jest rozwiązanie. Podsumowując, żyjemy w świecie nieskończonych możliwości. Wszystko może się zdarzyć, zatem czemu nie ma się zdarzyć coś dobrego. Z tym nastawieniem będzie nam łatwiej. Możemy przecież spotkać potencjalnego właściciela, być poleconym przez znajomego, ktoś może wynająć je dla nas, a my możemy odnająć od tej osoby. Ktoś może nas polubić i w prostej rozmowie o pogodzie, na ulicy, kiedy akurat pomogliśmy komuś wnieść zakupy po schodach. Możemy się zdziwić, jakie mogą być tego następstwa. Jak dobrze i bezpiecznie uda nam się „wylądować”, nawet po silnej „burzy”. I tego życzę każdemu. Bezpiecznych, inspirujących „lotów” i „lądowań”, nie tylko w okresie świątecznym! Wesołych Świąt Joanna Piłatowicz TWOJ E M i a sto ARTYSTA POLONIJNY SMS, czyli pięciu chłopaków z Giessen Na co dzień pracują w swoich zawodach, prowadzą budowy, kierują ciężkim sprzętem, wykańczają wnętrza, pracują w fabryce. Mają rodziny, przyjaciół i mnóstwo własnych spraw i problemów. Wszystko jednak odchodzi na drugi plan, kiedy cała piątka spotyka się na próbie. Podpinają instrumenty, otwierają piwo i po raz kolejny ćwiczą i przygotowują się do kolejnego koncertu. Zespół SMS w pełnym składzie Mowa tutaj o trzech Piotrkach, Jarku i Achimie, czyli zespole SMS. W nazwie nie chodzi o wysyłanie krótkich wiadomości tekstowych przez telefon. Jest to nawiązanie do śląskich korzeni założycieli zespołu braci Piotra i Joachima Kura i oznacza Silesian Music Sound. Razem z nimi w zespole grają: pochodzący z Rudy Śląskiej wokalista Jarek Lis, poznański klawiszowiec Piotr Krzyżostaniak oraz gdańszczanin Pit Gnich. Twórczość zespołu jest więc nacechowana bluesowym śląskim brzmieniem, wymieszanym z powiewem Wybrzeża oraz wielkopolskiego środka. Grają ze sobą od 2012 roku, ale każdy z nich ma za sobą własną indywidualną muzyczną drogę. Grali w różnych zespołach i na różnych instrumentach. Pit grywał zarówno w zespołach weselnych, jak i religijnych. Bracia Piotr i Achim od najmłodszych lat wzajemnie wspierali się muzycznie. Zresztą cała ich rodzina była bardzo muzykalna, począwszy od rodziców. Jarek uczył się w szkole muzycznej gry na skrzypcach. Kiedy zespół szukał wokalisty, zgłosił się na ochotnika. Piotr klawiszowiec to wyuczony gitarzysta, jednak dla potrzeb zespołu gitarę zamienił na organy. Zespół gra bardzo melodyjnego, wpadającego w ucho bluesa. Wiele utworów stało się wręcz przebojami, które publika – zwłaszcza ta z Nadrenii-Westfalii, gdzie zespół najczęściej koncertuje – śpiewa z nimi. Największym chyba przebojem jest utwór „Przyjaciel”, który w kilku prostych wersach zawiera największą prawdę o tym, że: przyjaciół Od lewej: Joachim Kura i Piotr Krzyżostaniak SMS fanklub Muzycy zdobyli wielu nowych fanów trzeba szanować, nie wolno kłamać, bo przyjaciel jest twoją ostoją i zawsze przy tobie jest. Muzycy latem tego roku dwa razy byli na koncertach w Polsce, wystąpili dla niepełnosprawnych w Głogowie oraz w Zabrzu. Zdobyli wśród nich wielu przyjaciół, z którymi do tej pory utrzymują kontakt. Wszędzie, gdzie muzycy się pojawiają, zdobywają natychmiast nowych fanów, i to nie tylko dzięki świetnej muzyce, którą wykonują, ale przede wszystkim przez to, że są autentyczni i chcą zgromadzonej publiczności dać faktyczną radość. Chcą dzielić się swoją muzyką. Wspominał o nich nawet podczas homilii ksiądz, który był na ich koncercie w Głogowie. Zespół obecnie pochodzi z Giessen i ma na swoim muzycznym koncie niejedno osiągnięcie. W 2013 roku nagrał płytę pt. „Chciałbym ci coś powiedzieć”. Występował na wielu polonijnych imprezach, takich jak: Nalepa Day, Zaduszki Bluesowe, Konkurs Śpiewać Niemena, Polonijny Woodstock, Czadowa Westfalia, Polonia Village. Mają wśród Polonii wielu fanów, którzy głosowali na nich w konkursie na Muzyka Roku portalu Pol-Cafe, gdzie zajęli drugie miejsce. Leonard Paszek Więcej o zespole na www.sms-music.eu (kolumna muzyczna redagowana wspólnie z portalem www.pol-cafe.de). 19 Już we troje Gumowe ucho Małgorzata Kożuchowska czekała na tę chwilę aż pięć lat. 10 października aktorka oraz jej mąż, dziennikarz Bartosz Wróblewski, zostali szczęśliwymi rodzicami. Chłopiec przyszedł na świat w jednym z warszawskich szpitali, a rodzice wybrali dla synka imię Jan Franciszek. Dlaczego akurat tak? Imiona te mocno kojarzą się z tradycją chrześcijańską, co dla Kożuchowskiej ma duże znaczenie. Poza tym są to piękne polskie imiona, a na dodatek nosi je dwóch ważnych dla aktorki papieży: Jan Paweł II i Franciszek. Krążą pogłoski, że szczęśliwi rodzice będą się starali o to, aby ich synek był ochrzczony w Watykanie, osobiście przez Ojca Świętego. Ale czy to prawda? Nie wiemy i pewnie się prędko nie dowiemy, bowiem Małgorzata Kożuchowska bardzo chroni swej prywatności i jest wyjątkowo dyskretna. I słusznie! Roman Polański Przyleciał do Polski, by wziąć udział w otwarciu Muzeum Historii Żydów w Warszawie. Kontrowersyjny reżyser unika od ponad 30 lat procesu o gwałt na 13-latce i wciąż wisi nad nim groźba ekstradycji do Stanów Zjednoczonych. Rząd USA zareagował błyskawicznie na wiadomość o podróży Polańskiego i wydał pismo z wnioskiem o jego zatrzymanie. Polski wymiar sprawiedliwości odmówił współpracy, argumentując, iż pismo nie spełniało wszystkich wymogów. Mówi się także o tym, że czyn Polańskiego według prawa polskiego został przedawniony. Artysta złożył już w prokuraturze (w Krakowie) wyjaśnienia. Reżyser zgodził się współpracować z polskimi organami sprawiedliwości, gdyż bardzo zależy mu na wyjaśnieniu swego statusu w Polsce, czyli zagwarantowaniu sobie nietykalności. Polański bowiem planuje kręcić swój nowy film, a groźba ekstradycji znacznie by mu to utrudniła. Prokuratura krakowska prowadzi w tej sprawie postępowanie, a na jego wynik Polański oczekiwać będzie na wolności. O tej sprawie dyskutują obecnie wszyscy i, jak można się domyśleć, są dwa obozy: 1. Powinien odbyć karę 2. Życie go już dostatecznie ukarało, a ofiara wybaczyła, czyli czyn przedawniony. My nie podejmiemy tej dyskusji, bo każdy z naszych Czytelników ma prawo mieć swoje zdanie. Jedno jest pewne: Roman Polański wybitnym reżyserem jest! Ostatnia prośba 5 października pożegnaliśmy Annę Przybylską. Wiadomość o jej śmierci wstrząsnęła cała Polską. Anię opłakiwali nie tylko bliscy, wspominali ją ludzie z branży i widzowie, którym trudno było uwierzyć, że ich ulubiona aktorka już nigdy nie zagra w filmie, nie udzieli wywiadu. Do księgi kondolencyjnej wyłożonej w gdańskim Urzędzie Miasta ustawiły się w kolejce tysiące mieszkańców Trójmiasta, a wyrazy współczucia w gazetach zamieściła m.in. sama premier Ewa Kopacz. W dniu pogrzebu w Gdyni wywieszono na ulicach flagi ze zdjęciami Ani, pod kościołem zebrało się 5 tysięcy osób. Pogrążeni w smutku ludzie zadawali sobie pytanie – dlaczego ona? Gdyby odszedł ktoś stary, wszyscy powiedzieliby – „takie jest życie”. Anna Przybylska była piękna, zdolna, miała dopiero 36 lat i osierociła trójkę małych dzieci. Dlaczego Ania przegrała walkę z chorobą? To już pytanie do filozofa czy etyka. Bo samemu trudno to zrozumieć. Plotkara pisała o Annie Przybylskiej dokładnie rok temu. Wówczas życzyliśmy jej powrotu do zdrowia i tak zatytułowaliśmy naszą notatkę. Dzisiejszy tytuł „ostatnia prośba” jest oczywiście jej ostatnim życzeniem, czyli prośbą o wsparcie dzieci z gdańskiego hospicjum. Jeśli chcielibyście ją spełnić, oto numer konta, na który można wpłacać datki: Stowarzyszenie Hospicjum im. św. Wawrzyńca Dom Hospicyjny dla dzieci „Bursztynowa Przystań”, PKO SA II O/ GDYNIA, 75 1240 3510 1111 0000 4318 2794 Pamiętamy Cię, Aniu! Plotkara Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie zna granic! Gramy i zbieramy datki na zakup specjalistycznego sprzętu dla szpitalnych oddziałów pediatrii i onkologii dziecięcej i godnej opieki medycznej dla seniorów. Zagrajcie z nami!!! Sztab Oberhausen • 10 stycznia 2015 • od godz 15:00 Sztab Kaiserslautern • 10 stycznia 2015 • od godz 17:00 Restauracja Gdańska Altmarkt 3 46045 Oberhausen Siedlerheim Engelshof Emil-Caesar-Str. 1a 67657 Kaiserslautern Na scenie wystąpi 20 wykonawców z różnych środowisk polonijnych i prezentujących różne gatunki muzyczne. W programie liczne występy oraz pokaz zumby. Więcej informacji: http://www.wosp-oberhausen.de 20 Więcej informacji: http://www.polonia-kaiserslautern.de Trzy miasta – jeden cel! Leonard Paszek (Oberhausen), Antoni Stelter (Darmstadt), Robert Wyszkowski (Freiburg) Sztab Darmstadt • 11 stycznia 2015 Jak co roku wolontariusze wyruszą na ulice Darmstadt, Frankfurtu, Offenbach, Mainz, Wiesbaden, Hanau i Mannheim • od godz 16:00 Zapraszamy całe rodziny do Bessunger Knabenschule • Ludwigshöhstr. 42, 64285 Darmstadt na bogaty program artystyczny dla dzieci i dorosłych. Do nieba wzbiją się 23 baloniki, a gwiazdą programu będzie wystrzałowy Cover Band. Program imprezy: http://www.wosp-darmstadt.de TWOJ E M i a sto Finanse i Ubezpieczenia Rok mija – rok się zaczyna W okresie przedświątecznym nie chcę Czytelników obarczać problemami ubezpieczeniowymi czy szczegółami z dziedziny finansów. Spróbuję podsumować globalnie sytuację na rynkach finansowych w mijającym roku i wyciągnąć z tego wnioski dotyczące nadchodzącego roku 2015. O ile kryzys gospodarczy w krajach europejskich został zażegnany lub przynajmniej wyhamowany, to niestety w sektorze bankowym ciągle można mówić o dużej niepewności. Europejski Bank Centralny przeprowadził test w 130 największych instytucjach finansowych. Celem było sprawdzenie kondycji finansowej i przywrócenie zaufania klientów. Nie wyszło najlepiej. 25 banków, głównie z Europy Południowej – Włoch, Grecji, Cypru – oblało sprawdzian. Są to banki, które od lat otrzymują zastrzyki w postaci kolejnych miliardów euro na ich ratowanie. Pieniądze te giną w studni bez dna i nie przekładają się proporcjonalnie na rozwój gospodarki. Jak twierdzą ekonomiści, jeśli niektóre kraje Unii Europejskiej w ciągu najbliższego roku nie wygrzebią się z regresu, istnieje zagrożenie falą bankowych bankructw. Pewnego pięknego dnia przed dwoma laty prezes Centralnego Banku Europejskiego Mario Draghi zaprosił wszystkie instytucje finansowe ze strefy euro i był gotów pożyczyć każdą ilość pieniędzy, każdemu bankowi na śmiesznym oprocentowaniu 1%. Tak EBC rozdał w formie pożyczek ponad bilion euro. Miało to ratować europejski system bankowy. Oblane testy to efekt tych działań. Proceder pompowania pieniędzy trwa nadal. Tylko w sierpniu hiszpańskie banki pożyczyły dalsze 162,6 mld euro. Włosi zapowiedzieli już, że tamtejsze banki będą musiały wystąpić o kolejne 37 mld na podtrzymanie działalności. Od lat w Europie patrzono, jak banki i instytucje łączyły się ze sobą, tworząc sukcesywnie giganty finanso- we, które coraz trudniej było nadzorować. Potem okazywało się, że są „zbyt duże, żeby pozwolić im upaść”. Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w Islandii jesienią 2008 roku, kiedy trzy banki ogłosiły upadłość, a państwo przejęło ich zobowiązania i też... zbankrutowało. Dopiero po prawie sześciu latach Islandia zaczyna wychodzić na przysłowiową prostą. Stało się to wprawdzie nie w kraju UE, ale scenariusz może być podobny. W UE nadal widoczne są syndromy kryzysu bankowego, np. europejskie banki przestały pożyczać pieniądze między sobą, rzadko zdarza się, aby jakiś bank lokował depozyty w drugim. Jest to brak zaufania do instytucji finansowych, który utrzymuje się od paru lat. Kryzys w strefie euro może zostać wywołany efektem domina – jeden upadający bank pociągnie za sobą następne. Bankowość elektroniczna w takiej sytuacji może przyspieszyć ten proces. Dawniej w bankrutującym banku otwierano jedno okienko, w którym leniwie poruszająca się kasjerka wypłacała pieniądze. Dzisiaj w takim przypadku, jeśli klient upadającego banku nie będzie mógł w nim wypłacić pieniędzy w kasie, pójdzie do bankomatu innego banku i przy pomocy karty wypłaci potrzebną kwotę. Bilans po wyjściu z kryzysu różnie przedstawia się także w różnych grupach społecznych. USA to kraj, w którym kryzys gospodarczy pojawił się wcześniej niż w Europie i był głębszy. W latach 2010-2013 dochody amerykańskich rodzin wzrosły o 4% – spada bezrobocie i ludziom żyje się lepiej, choć nie wszystkim. Wyraźnie wzrosły dochody 3% najbogatszych rodzin w USA, u 7% stoją w miejscu, a u pozostałych nastąpił realny spadek dochodów. Dlaczego wystąpiły te różnice? Najbogatsi Amerykanie większość swojego kapitału lokowali w papierach wartościowych, a znacznie mniej w nieruchomościach. Pośród klasy średniej domy stanowiły główną część majątku, a rynek nieruchomości jeszcze nie doszedł do siebie po dużym tąpnięciu sprzed kilku lat. Natomiast amerykańska giełda papierów wartościowych, napędzana „łatwym pieniądzem” z banków centralnych, bije rekordy. Jakie z tego dla nas wnioski na zbliżający się rok 2015? Myślę, że przede wszystkim należy unikać lokowania pieniędzy w tzw. wartości pieniężnej, tj. na zwykłych lokatach bankowych, książeczkach oszczędnościowych itp. Znacznie lepszą formą są papiery wartościowe, fundusze powiernicze. Jednak wybierając tę formę, należy mieć pewną wiedzę w tej materii lub zdać się na specjalistów. Jest to jedna z form lokaty w tzw. wartościach rzeczowych. Inne to np. lokaty w złocie, w srebrze, surowcach itp. Ktoś może powiedzieć, że przecież ceny złota spadły. To prawda. Nie wykluczam, że może zdarzyć się, że jeszcze trochę spadną – na przykład w sytuacji, kiedy Rosja dotknięta sankcjami gospodarczymi, przy utrzymującym się spadku cen ropy, będzie zmuszona sprzedać część swoich rezerw złota. Jednak na efekt w tego typu lokatach można liczyć z perspektywy paru lat. Ponieważ nastąpił spadek cen złota, jest to najlepszy moment na jego kupno. Oczywiście, również nieruchomości jako wartość rzeczowa są dobrą lokatą. Należy jednak pamiętać, że rynek nieruchomości reaguje wolniej na wszelkie zmiany gospodarcze, zarówno pozytywne, jak i negatywne. Z tego powodu nieruchomości należy traktować jako lokaty wieloletnie i wymagające większego kapitału. Podejmowanie decyzji finansowych zawsze wymaga rozwagi, a najlepiej zasięgnięcia opinii fachowców. Życzę wszystkim Czytelnikom tylko trafionych decyzji finansowych w Nowym 2015 Roku. Christof Kochanski MAKLERZY FINANSOWI I UBEZPIECZENIOWI * rejestracja działalności gospodarczej na terenie Niemiec (Gewerbe) * * serwis biurowy (wypisywanie rachunków, korespondencja z urzędami itp.)* * obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne (Krankenversicherung) zgodne z prawem niemieckim * * ubezpieczenie samochodu z zaliczeniem zniżek polskich * * wykorzystanie dotacji państwowych i ulg podatkowych * * zasiłek na dzieci (Kindergeld) – także na dzieci w Polsce * * lokaty w złocie i srebrze* * wyszukiwanie optymalnych form ubezpieczeń spośród wszystkich ofert na rynku niemieckim * * emerytura zamiast podatku * * kredyty inwestycyjne * * leasing * FINANCIAL SOLUTIONS 64293 DARMSTADT PALLASWIESENSTRASSE 63 Darmstadt ~ Christof Kochanski ~ tel.: 06151 6674089 ~ mobil: 0172 7595953 ~ [email protected] Frankfurt ~ Robert Waz ~ mobil: 0176 65632334 ~ [email protected] 21 Wspomnienia emigranta Palcem w oko odc. XVI Kto „obalił” mur berliński? W poprzednich odcinkach: Choć w Polsce powodziło mi się finansowo nieźle, z racji stosunków gospodarczych i politycznych postanowiłam uciekać z kraju. Długo walczyłam o otrzymanie paszportu, aż wreszcie, gdy mi go przyznano i stałam w kolejce po odbiór, nagle zasłabłam i wylądowałam w szpitalu. Były jeszcze kolejne przeszkody, a stan wojenny odciął Polskę od reszty świata. Dopiero w 1985 r. udał mi się wyjazd z wizą turystyczną. Pierwsza wycieczka samolotem i powrót, druga podróż autobusem przez kraje socjalistyczne do Włoch. Gdy ktoś wracał z Zachodu, drugi raz otrzymywał paszport bez większego bólu. Siedem wzgórz Rzymu pożegnaliśmy z melancholią, kierując się w drogę powrotną, na północ tego czarującego Półwyspu Apenińskiego. Nie było przy tym smutku, tylko wielkie oczekiwanie na perłę Toskanii – Florencję. Znów Autostrada Słońca i znów te przedziwne stacje benzynowe. Wtedy było to dla nas przeżycie – 2 stacje benzynowe po obydwu stronach autostrady, budynki piętrowe, okazałe, połączone ze sobą ponad autostradą, a w tym połączeniu restauracje i bary. Klient siedzi przy stoliku i obserwuje sznury mknących samochodów. Na parterze w tychże budynkach supermarkety, a na piętrach hotele. To był dla nas naprawdę „szeroki świat” w czasach, gdzie o żadnym supermarkecie jeszcze nikt u nas nie słyszał, a te małe sklepiki tak czy tak świeciły pustkami. Jadąc tym archaicznym autobusem, nie na miarę czasów, nie myśleliśmy o niewygodach podróży, lecz obserwowaliśmy trasę. Pod każdą kolejną górą (a było ich mnóstwo) autostrada przebiegała przez tunel. Dla mnie najładniejszym 22 był widok zakończenia tunelu. Gdy wyłanialiśmy się z ciemności, ukazywały się naszym oczom prześliczne krajobrazy skąpane w słońcu. To dodawało radości życia, choć wiedzieliśmy, że to ostatnie podrygi przed powrotem do kraju, kraju zamkniętego przed światem. Podróż w tym dniu zakończyła się w skromnym hotelu na przedmieściach Florencji. Aby podziwiać miasto, musieliśmy poczekać do następnego dnia. Nie mieliśmy pojęcia, jak bardzo opłaciło się tu przyjechać. Nad rzeką Arno rozciąga się miasto, którego liczba mieszkańców nie przekracza 400 tysięcy, a rocznie przyjmuje się tu około 2 milionów turystów. Niepowtarzalnie piękne śródmieście urozmaicone urbanistycznie w zabytki budownictwa okresu renesansu, a w samym środku kościół San Lorenzo. Muzea są pełne przepięknych prac malarskich i nic w tym dziwnego, skoro to właśnie Florencja jest miastem posiadającym najbogatsze w całych Włoszech kolekcje obrazów, np. Znana Galeria Degli Uffizi. Liczne galerie sztuki okresu renesansu czy Centrum Rzemiosła Artystycznego są przepełnione skarbami kultury, wytworami ludzkich rąk, gromadzonymi już od czasów średniowiecza. Ten cały przepych kultury i sztuki wieńczą ogrody na wzgórzu, jakby wielki bukiet róż wzniesiony nad głową miasta. Nie można było wtedy oprzeć się refleksji, dlaczego nasz kraj za „żelazną bramą” nie może się w pełni pochwalić całemu światu swoimi także niecodziennymi zbiorami sztuki i drogocennymi budowlami, zabytkami wskazującymi na bogactwo kultury naszego narodu. (cdn.) SGL 9 listopada 1989 politbiuro komunistycznej partii NRD (SED) zatwierdziło rozporządzenie przywracające swobodę podróżowania do RFN, ale do wyjazdu wymagana była zgoda lokalnej komendy policji. Ówczesny I Sekretarz SED Egon Krenz przekazał ten dokument rzecznikowi partii Günterowi Schabowskiemu. Ten pobieżnie rzucił na niego okiem i z marszu udał się przedstawić „wesołą nowinę” na konferencji prasowej. Rzecznik w obecności wielu dziennikarzy, w większości z zachodnich mediów, w pośpiechu odczytał fragmenty rozporządzenia, opatrując je mglistym komentarzem. Ponieważ był to bez wątpienia news dnia, mało kto zwrócił uwagę na akapit mówiący o konieczności uzyskania zezwolenia na wyjazd. Pod koniec konferencji ktoś zapytał: „Od kiedy rozporządzenie wchodzi w życie?”. Zdezorientowany rzecznik niepewnym głosem oświadczył: „Od zaraz”. Godzinę później zachodnioniemiecka stacja ARD przekazała tę wiadomość w głównym serwisie informacyjnym. Uzbrojony w taką wiadomość tłum rozpoczął szturm przejść granicznych do Berlina Zachodniego. Zaskoczeni strażnicy, bez wytycznych zwierzchników, ulegli. No, to kto „obalił” mur berliński? „Czerwone maki na Monte Cassino” i niemieckie prawa Ta powszechnie znana Polakom pieśń zawsze rodzi w naszych duszach dumę i szacunek. Nawet kiedy wykonawcą jest wywodzący się z Armii Czerwonej chór Aleksandrowa. Wykonuje ją zresztą po polsku i na baczność (Stalin pewnie się w grobie przewraca), a polska widownia słucha, stojąc. Nawet wtedy kilka procent opłat za bilety wędruje do Niemiec. Prawa do tantiem za „Czerwone maki” ma GEMA, niemiecki odpowiednik polskiego ZAIKS-u. Właśnie do Niemiec po wojennej tułaczce trafił Alfred Shütz. Urodził się w Tarnopolu. Po roku 1941 wstąpił do Armii Andersa. W maju 1944, kilka godzin przed zdobyciem Monte Cassino, skomponował muzykę do wiersza kolegi. Po śmierci Shütza dysponentem praw do melodii stała się jedna z monachijskich kancelarii adwokackich. Prawnie wszystko jest w porządku, ale ja słyszę w tym chichot historii. Christof Kochanski TWOJ E M i a sto Porady prawne Skutki prawne prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym J stosownie zaostrza wymiar kary i stanowi, że prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym grozi karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat. Dla recydywistów lub sprawców przestępstwa w czasie obowiązywania zakazu używania prawa jazdy została, w art. 178 a § 4 kk, przewidziana kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W stosunku do skazanego zostanie obligatoryjnie nałożony środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych od 1 roku do 10 lat oraz obowiązek zwrotu dokumentu prawa jazdy (art. 42, 43 kk). Również w niemieckim porządku prawnym w odniesieniu do prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu występuje rozróżnienie na wykroczenie i przestępstwo. Dopuszczalne jest wprawdzie prowadzenie pojazdu z ilością alkoholu we krwi do 0,5 promili, ale stan nietrzeźwości nie może ograniczyć reakcji osoby prowadzącej pojazd mechaniczny. Oznacza to, że jeśli kierowca spowoduje wypadek, posiadając 0,3 promili alkoholu we krwi, to popełnia jednak przestępstwo w rozumieniu § 315c niemieckiego Kodeksu karnego i ponosi konsekwencje w postaci kary pieniężnej, obarczenia kosztami postępowania sądowego, otrzymania 7 punktów karnych w kartotece Centralnego Rejestru Ruchu Drogowego, zakazu używania prawa jazdy lub utraty prawa jazdy. Osoby, które nie spowodowały kolizji, ale stwierdzono w ich organizmie alkohol w wysokości 0,5 do 1,09 promili, muszą liczyć się także z konsekwencjami. W tym wypadku jest to wykroczenie według § 24 niemieckiej ustawy regulującej ruch drogowy – grzywna do 500 €, 1 miesiąc zakazu prowadzenia pojazdu i 4 punkty karne. Natomiast kierowca posiadający więcej niż 1,1 promila alkoholu we krwi nie tylko popełnia przestępstwo, niezależnie od faktu, czy spowodował wypadek, ale jest uważany za zupełnie nienadającego się do udziału w ruchu drogowym. Konsekwencją jest wysoka kara grzywny, a w przypadku recydywy – kara więzienia. Najbardziej dotkliwym jest odebranie prawa jazdy „Führerscheinentzug”, co oznacza w niemieckim systemie prawnym utratę prawa jazdy i po upływie okresu zakazu nie otrzymuje się tego prawa automatycznie. Konieczne jest złożenie wniosku we właściwym urzędzie o przywrócenie prawa jazdy. Natomiast przywrócenie prawa jazdy po jeździe samochodem pod wpływem 1,1 promili lub więcej wymaga udowodnienia przez kierowcę, że jest zdolny do udziału w ruchu drogowym poprzez zdanie badania psychologicznego MPU. Taki egzamin zdało w roku 2012 tylko 56% osób do niego przystępujących (dane statystyczne Federalnego Instytutu do Spraw Ruchu Drogowego). Odebranie polskiego prawa jazdy w Niemczech oznacza, że polski kierowca nie ma prawa prowadzić pojazdu na terenie Republiki Federalnej Niemiec do momentu przywrócenia prawa jazdy przez właściwy niemiecki urząd do spraw prawa jazdy. Każdy udział w ruchu drogowym wbrew zakazowi oznacza popełnienie przestępstwa prowadzenia pojazdu w ruchu drogowym bez prawa jazdy i jest surowo sankcjonowany. Czytelnika zapewne zainteresuje, że orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej otworzyło drogę do odzyskania utraconego w Niemczech prawa jazdy bez zdawania badania psychologicznego MPU, poprzez uznanie uzyskanego po upływie okresu zakazu w innym kraju Unii Europejskiej prawa jazdy pod warunkiem miejsca zamieszkania w kraju wydającym nowe prawo jazdy. Niemniej jednak niemieckie urzędy do spraw prawa jazdy nie znają lub nie chcą znać niniejszego orzecznictwa, oddalając nagminnie i niesłusznie wnioski o uznanie nowego prawa jazdy w Niemczech. Ze względu na wysokie koszty MPU i niską statystykę osób zdających na pewno jest to gra warta świeczki dla osób, które utraciły w Niemczech prawo jazdy, ponieważ w odróżnieniu od egzaminu MPU pozostaje otwarta droga sądowa do stwierdzenia niesłuszności decyzji. Joanna Prestigiacomo Rechtsanwältin ak często wśród grona naszych znajomych, podczas okazyjnego spotkania, można usłyszeć, że „jedno piwo mi nie zaszkodzi”, „mogę pić, będę jechać dopiero rano” – tym bardziej w zbliżającym się okresie świąt. Niestety, często zapomina się w przyjemnych chwilach zabawy, że prowadzenie pojazdu pod wpływem nawet najmniejszej ilość alkoholu w organizmie może mieć dotkliwe konsekwencje na dalsze prywatne i zawodowe życie. Kara grzywny, okresowy zakaz prowadzenia pojazdu oraz punkty karne w kartotece Centralnego Rejestru Ruchu Drogowego w Flensburgu należą jeszcze do najmniej bolesnych skutków prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwym. Utrata prawa jazdy, oskarżenie o popełnienie przestępstwa, a nawet kara więzienia są towarzyszącym ryzykiem kierowcy, który po konsumpcji alkoholu nie rezygnuje z udziału w ruchu drogowym. Oprócz karnych konsekwencji należy również mieć na uwadze skutki utraty prawa do pokrycia szkody z ubezpieczenia OC i AC w wyniku wypadku pod wpływem alkoholu. Kierowca zobowiązany jest zawsze zachować ostrożność i czujną uwagę na drodze, kontrolować nie tylko własne zachowanie, ale i zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Stan nietrzeźwości utrudnia, często wręcz uniemożliwia wypełnienie kierowcy tego obowiązku. W prawie polskim kwalifikacja czynu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu uzależniona jest od jego ilości we krwi. I tak, mowa jest o wykroczeniu na podstawie art. 87 Kodeksu wykroczeń, jeżeli ilość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila. Porzellanhofstraße 12 Przy przekroczeniu 0,5 promila 60313 Frankfurt am Main mowa jest już o przestępstwie T:+49 (0) 69 / 63 77 56 z art. 178a Kodeksu karnego, jeżeli F:+49 (0) 69 / 631 1941 ilość alkoholu we krwi przekroczy M:+49 (0) 175 591 2600 0,5 promila. Zgodnie z art. 87 kw [email protected] prowadzenie samochodu w ruchu www.badkowski-prestigiacomo.de publicznym zagrożone jest karą grzywny od 50 do 5000 zł (art. 87 § 1, art. 24 kw) albo karą aresztu od 5 do 30 dni (art. 19 kw). Dodatkowo Od czterdziestu lat reprezentujemy polskich klientów sąd orzeka obligatoryjnie środek karny w postaci zakazu prowaNasza kancelaria udziela porad i usług dzenia pojazdu od 6 miesięcy do m.in. w następujących dziedzinach prawa: 3 lat (art. 29 kw). Sąd, wymierzając • prawo pracy karę za prowadzenie pojazdu me• prawo karne chanicznego pod wpływem alko• ogólne prawo cywilne holu, orzeka również obowiązek • prawo ubezpieczeniowe zwrotu dokumentu prawa jazdy, Udzielamy wszelkich porad prawnych jeżeli dokument ten nie został w języku polskim, niemieckim, włoskim i angielskim. wcześniej przez właściwe władze *zmarł w roku 2012 zatrzymany. Art. 178 a § 1 kk * Zawartość powyższego poradnika służy wyłącznie ogólnej informacji, nie stanowi doradztwa prawnego i nie może zastąpić doradztwa prawnego w indywidualnym przypadku! Wszelka odpowiedzialność autora lub wydawcy jest wykluczona. 23 PORADY PRAWNE Bearbeitungsgebühren – opłaty manipulacyjne A ktualne orzecznictwo Niemieckiego Sądu Najwyższego wspiera prawa konsumentów. Konsumenci wciąż mogą domagać się zwrotu wszelkich opłat manipulacyjnych wynikłych z kredytów konsumenckich zawartych od listopada 2004 r. UWAGA! Roszczenia wynikające z ww. kredytów konsumenckich przedawniają się w większości z końcem tego roku! Nawiązując do mojego artykułu dotyczącego opłat manipulacyjnych pobieranych przez niemieckie banki, opublikowanego na łamach tej gazety w kwietniu 2014 r., chciałbym zawiadomić Państwa o aktualnym rozwoju stanu prawnego i orzecznictwa. roszczeń za przedawnione. Pomimo tego klienci zdecydowali się kontynuować proces z moim wsparciem. Wyrok w tej sprawie zapadł dnia 29 października 2014 r., a LG Darmstadt dostosował się do ww. orzecznictwa sądu najwyższego i skazał bank do zwrotu wszelkich pozostałych opłat manipulacyjnych wraz z odsetkami oraz do zawrotu wszelkich kosztów procesu oraz przedprocesowego dochodzenia owych roszczeń. Jak już pisałem w kwietniu, nie tylko ja, ale także wielu innych adwokatów, wiele sądów oraz Urząd do Spraw Ochrony Konsumenta, uważa za błędną taką wykładnię prawa, trzymającą się tylko i wyłącznie tekstu ustawy i nieuwzględniającą całościowo istoty zaistniałego problemu, wzajemnych interesów stron oraz aspektów dotyczących kwestii ochrony konsumenta i uważa ponadto, że 3-letni termin przedawnienia tego typu roszczeń zaczął biec dopiero z końcem 2011 r. Niestety. ww. orzeczenie BGH zapadło bardzo późno. Nawet jeżeli Sąd Najwyższy wsparł ponownie konsumentów w walce z bankami, należy szybko działać, gdyż mimo wszystko wszelkie roszczenia wynikające z kredytów konsumenckich zawartych w latach 2005 do 2011 przedawnią się z upływem dnia 31 grudnia 2014. Jeżeli chodzi o kredyty wypłacone w listopadzie 2004 r., termin jest jeszcze krótszy. Roszczenia do zwrotu opłat manipulacyjnych zapłaconych dnia 1 listopada 2004 r. przedawniają się 1 listopada 2014 r., gdyż w tych przypadkach przyjęty przez Sąd Najwyższy długi, 10-letni okres przedawnienia upływa co do dnia w odróżnieniu do regularnego, 3-letniego okresu przedawnienia, który to upływa z końcem roku kalendarzowego. 5. Jakie kroki należy podjąć w praktyce Z ww. powodów należy działać jak najszybciej! Powinni sprawdzić Państwo 1. Banki muszą zwrócić opłaty manipulacyj- 3. Klienci banków wciąż mogą domagać się wszelkie umowy kredytowe przynajmniej ne wynikające z kredytów konsumenckich zwrotu wszelkich opłat manipulacyjnych od 2004 r., czy zostały podniesione przy 13 maja tego roku Niemiecki Sąd Najwyż- wynikłych z kredytów konsumenckich ich wypłacie tzw. opłaty manipulacyjne – szy (Bundesgerichthof, BGH) stwierdził, zawartych od listopada 2004 r.! Bearbeitungsgebühren? Jeżeli tak, to należy że opłaty manipulacyjne pobrane przez To zdanie i przedstawiona na końcu mojego zawezwać bank do ich zwrotu. Wzory tego banki przy zawieraniu umów kredytowych pierwszego artykułu interpretacja prawna typu pisma znajdują się w internecie. Naz konsumentami są w ocenie prawnej dotycząca kwestii przedawnienia zostały leży wezwać bank, wyznaczając konkretny bezpodstawne, co oznacza, że banki muszą potwierdzone dnia 28.10.2014 przez BGH! dzień, do którego ma on przelać opłaty na zwrócić owe opłaty swoim klientom. Wyrok Sąd Najwyższy orzekł, że klienci mogą Państwa konto. List ten powinien w najlepten obliguje wszystkie sądy niemieckie do wciąż domagać się zwrotu pobranych przez szym przypadku zostać przesłany najpierw przyjęcia tej oceny prawnej. banki opłat manipulacyjnych przy udziela- za pomocą faksu oraz listem poleconym. W ww. wyroku BGH nie musiał jednak nych kredytach konsumenckich, przyjmując Proszę zachować potwierdzenia przesłania i nie rozstrzygnął bardzo ważnej w tym 10-letni okres przedawnienia. faksu i listu poleconego. Tylko wtedy mogą kontekście kwestii przedawnienia, o której Oznacza to, że przynajmniej w przypad- otrzymać Państwo zwrot honorarium adpisałem w moim pierwszym artykule. kach kredytów wypłaconych od listopada wokata za czynności przedprocesowe. Jeżeli bank nie zapłaci, należy udać się do 2004 r. banki muszą zwrócić opłaty mani2. Problem przedawnienia – rozwój pulacyjne. Jeżeli opłaty manipulacyjne były adwokata. Ten wezwie bank ponownie do orzecznictwa rozłożone na poszczególne raty lub do za- zapłaty, a potem lub natychmiast złoży poW międzyczasie wiele sądów uznało płacenia dopiero pod koniec finansowania, zew lub wniosek o wydanie nakazu zapłaty. roszczenia o zwrot owych opłat, które nie możliwe mogą być wciąż zwroty wynikające Dopiero te czynności procesowe zatrzymują zostały zaskarżone do końca 2013 r. i zosta- z kredytów wypłaconych w latach 2002, bieg okresu przedawnienia! ły zapłacone na podstawie umów o kredyt 2003 i przed listopadem w roku 2004 r. Pozew lub nakaz zapłaty musi generalnie zawartych do 2010 r., za przedawnione. Inne zostać doręczony bankowi przez sąd, przed sądy zaprzeczyły przedawnieniu, przyjmu- 4. UWAGA! Roszczenia wynikające z kre- upływem terminu przedawnienia, czyli jąc argumentację prawną przedstawioną dytów konsumenckich zawartych w latach w przypadkach kredytów z lat 2005 do 2011 w moim pierwszym artykule. 2004 do 2011 przedawniają się z końcem do dnia 31 grudnia 2014 r. Wyjątkowo, bieg W postępowaniu prowadzonym przez tego roku! przedawnienia może przerwać już samo autora przed Sądem Rejonowym w Darmdoręczenie pozwu do sądu. Przy czym stadt (Landgericht Darmstadt, LG samo jego wysłanie przed 31 grudnia Darmstadt) Santander Consumer Bank 2014 nie jest według prawa nieAG uznał, w sierpniu tego roku, część mieckiego, w odróżnieniu do prawa RECHTSANWALT / KANCELARIA PRAWNA roszczeń o zwrot zaskarżonych opłat polskiego, wystarczające. Nie radziłmanipulacyjnych. Pozew złożyłem dla bym jednak polegać na ww. wyjątku Doradzam i reprezentuję dwujęzycznie w następujących sprawach: Klientów pod koniec 2013 r. Dotyczył i polecał działać jak najszybciej. ▪ dochodzenie wierzytelności w Niemczech i w Polsce on zwrotu opłat manipulacyjnych Od 1 stycznia 2015 r. będzie można ▪ prowadzenie procesów sądowych pobranych przy udzielaniu kredytów się ubiegać o zwrot opłat manipulacyj▪ prawo ruchu drogowego (wypadki samochodowe, itp.) w latach 2007, 2008 i 2010. Bank ▪ prawo karne i wykroczeń nych podniesionych przy kredytach uznał roszczenia z roku 2010 r. Co do ▪ prawo administracyjne (np. niemiecki Kindergeld) konsumenckich zawartych wyłącznie roszczeń powstałych w latach 2007 ▪ prawo obcokrajowców od dnia 1 stycznia 2012 r. ▪ sprawdzanie i sporządzanie umów (np. o dzieło, wynajmu) i 2008 bank zawnioskował o oddalenie Rechtsanwalt Jacek W. Fischer ▪ prawo pracy pozwu ze względu na przedawnienie, ▪ prawo spółek, handlowe i gospodarcze powołując się na odpowiednie orzeczZawartość powyższego poradnika służy ▪ prawo spadkowe wyłącznie ogólnej informacji, nie stanowi nictwo przyjmujące przedawnienie. doradztwa prawnego i nie może zastąpić Na rozprawie dnia 27 sierpnia 2014 r. Rheinstr. 18 tel. +49 / (0)173 713 25 92 doradztwa prawnego w indywidualnym przed LG Darmstadt sędzia zwrócił 64319 Pfungstadt fax +49 / (0)6142 920 97 19 przypadku! Wszelka odpowiedzialność uwagę, że on także uważa resztę ww. www.fischer-law.eu e-mail: [email protected] Jacek W. Fischer autora lub wydawcy jest wykluczona. 24 TWOJ E M i a sto wywiad w twoim mieście To było mistrzostwo świata! „TM”: Witam Cię serdecznie. Patrząc na Twój kalendarz, wiem, że nie było Ci łatwo znaleźć czas, aby udzielić wywiadu naszej gazecie. M.P.: Witam, podczas sezonu tak to z reguły wygląda. Kalendarz jest napięty, ale daję radę. Rozmawiamy krótko po odbywających się w Polsce mistrzostwach świata w siatkówce. Jaki jest Twój komentarz do tego jakże radosnego dla nas rozstrzygnięcia? Muszę przyznać, że turniej był naprawdę ogromnym sukcesem zarówno organizacyjnym, jak i wynikowym dla Polski. Wszyscy uczestnicy podkreślali wspaniałą atmosferę i doping nie tylko na meczach Polaków. A to, co działo się na każdym meczu z udziałem naszej reprezentacji, to było coś wspaniałego. Sam miałem okazję zobaczyć to na własne oczy i byłem zachwycony. A jeśli chodzi o samą grę Polaków, to krótko mówiąc, było to mistrzostwo świata! Oby jak najczęściej takim wynikiem kończyły się imprezy mistrzowskie. Zdecydowanie się z tym zgadzam, ale wróćmy do Ciebie. Jak to się stało, że zacząłeś uprawiać siatkówkę plażową? Od podstawówki uwielbiałem sport i różne aktywności fizyczne. Pamiętam, że w szóstej klasie wygrałem z kolegą z klasy turniej w Rybniku, który był naborem do gimnazjum sportowego o profilu siatkarskim, ale koniec końców i tak się w nim nie znalazłem. Poszedłem do gimnazjum w Jejkowicach i trochę zmieniłem zainteresowania w stronę komputerów. Oczywiście w sporcie byłem dalej aktywny, reprezentowałem szkołę we wszystkich dyscyplinach, ale z trochę mniejszym zaangażowaniem. Dopiero w liceum, na początku września, poszedłem na pierwszy trening do trenera Lecha Kowalskiego. Najpierw trenowałem na hali, a latem zacząłem „odbijać” na piasku. Trener chyba miał oko, bo zaproponował mi wyjazd na kadrę Polski siatkówki plażowej i tak znalazłem się w kręgu potencjalnych reprezentantów kraju. Udało mi się tam przetrwać kolejne etapy selekcji i pokazać swoją wartość na boisku, bo na pierwszym międzynarodowym turnieju, mistrzostwach Europy do lat 20, razem z Grzegorzem Fijałkiem zdobyliśmy srebrny medal. Obecnie wraz z Grzegorzem Fijałkiem zajmujecie 4. miejsce na świecie, a 1. w Europie. Jak Wam się udało osiągnąć tak wielki sukces? Cały sezon gramy dobrze i równo. Praktycznie we wszystkich turniejach Mariusz Prudel – reprezentant Polski w siatkówce plażowej. Urodził się w Rybniku. 28 lat. Żonaty. Od 2008 roku gra w duecie z Grzegorzem Fijałkiem. W rankingu FIVB (Fédération Internationale de Volleyball) zajmują 4. miejsce . W rankingu CEV (Confédération Européenne de Volleyball) plasują się na 1. pozycji. O licznych sukcesach polskich siatkarzy plażowych można przeczytać na ich oficjalnej stronie www.fijalek-prudel.pl. Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel byliśmy w najlepszej „10”, dwa razy zajęliśmy drugie miejsce na Grand Slamie i raz udało się wygrać, po raz pierwszy w karierze, turniej World Tour Grand Slam w Hadze. Te bardzo dobre wyniki sprawiły, że zakończymy ten sezon na bardzo wysokich lokatach w rankingach światowym i europejskim. Jak taką ilość treningów i zawodów udaje Ci się łączyć z życiem prywatnym i studiami? To bardzo trudne. Muszę przyznać, że na pewnym poziomie sportowym przy ogromnej ilości treningów i wyjazdów zagranicznych musiałem zrezygnować z dalszego kształcenia się. Zdobyłem licencjat na kierunku wychowanie fizyczne i czułem, że nie dam rady pogodzić sportu i nauki. Jeśli chodzi o rodzinę, to jeśli tylko jest okazja, wracam do domu i staram się spędzać czas z rodziną. Zdarza mi się, że w sezonie pomiędzy turniejami wracam do domu na 20 godzin, pakuję się i wyruszam na kolejny turniej. Nie jest to łatwe, ale cieszę się, że żona i rodzina to akceptują i pomagają mi, kiedy tylko jest potrzeba. Pamiętam Wasz mecz na Igrzyskach w Londynie, kiedy przegraliście walkę z duetem brazylijskim Alison Cerutti i Emanuel Rego o udział w półfinale. Większość osób, z którymi rozmawiałam, ja także, miało poczucie, że ten wynik, mówiąc żargonem sportowym, sędziowie „wydrukowali”. A co Wy myśleliście? Ciężko opisać te emocje, bo gra toczyła się naprawdę o wysoką stawkę. Jak widzieliśmy powtórki, to byliśmy bardzo źli, że na takim poziomie, na takiej imprezie można tego „nie widzieć” i nie zagwizdać. Można powiedzieć, że te błędy sędziego zadecydowały o wyniku, ale z drugiej strony taki jest sport. Tak się zdarza. Mam nadzieję, że następnym razem to się nie powtórzy. Widzę, że patrzysz w przyszłość, a więc powiedz proszę, jakie są Twoje plany? Póki co planuję dalej grać w plażówkę. Sprawia mi to ogromną radość i nie wyobrażam sobie życia bez sportu i emocji. A później, to się okaże. W zależności jak długo będę grać. Może zajmę się szkoleniem młodych adeptów siatkówki. Jedno jest pewne, pozostanę w stałym kontakcie ze sportem. Serdecznie dziękuję Ci za rozmowę i życzę w imieniu naszych Czytelników i swoim własnym dalszych sukcesów. Dziękuję bardzo i pozdrawiam wszystkich czytelników i kibiców. Rozmawiała Aleksandra Marciniak 25 Sport w Twoim Mieście stronę redaguje: Michał Kochański To chyba najlepszy rok polskiego sportu – Dawno nie było takiego roku, żebyśmy i zimą, i latem odnosili tyle sukcesów. Bez dwóch zdań to rok unikatowy – tak podsumowuje kończący się rok Maciej Jabłoński z redakcji TVP Sport. Z niecierpliwością oczekiwać będziemy wyników na Sportowca Roku 2014. Tym razem w plebiscycie organizowanym przez redakcję „Przeglądu Sportowego” mamy naprawdę silną obsadę: kolarze, siatkarze, lekkoatleci oraz oczywiście olimpijczycy z Soczi i król strzelców Bundesligi. Wydaje się jednak, że największe szanse ma Kamil Stoch, który w tym roku „wyskakał” we wspaniałym stylu aż dwa złote medale olimpijskie oraz wygrał w końcowej klasyfikacji Pucharu Świata. Od niedawna wiele mówi się także o Michale Kwiatkowskim. Kolarz ten po wyścigu ze startu wspólnego w hiszpańskiej Ponferradzie jest pierwszym Polakiem w historii, który został mistrzem świata zawodowców. „To był najlepszy sezon w historii tej dyscypliny w naszym kraju” – stwierdził Ryszard Szurkowski, czterokrotny zwycięzca Wyścigu Pokoju. Szurkowski zwraca również uwagę na sukcesy Rafała Majki, Przemysława Niemca, Mai Włoszczowskiej i brązowy medal MŚ juniorki Agnieszki Skalniak. Jest to dyscyplina, która niewątpliwie w tym roku mile nas zaskoczyła i zaprezentowała najwyższy progres. Drużyną roku są z pewnością siatkarze, którzy w tym roku dostarczyli nam moc emocji podczas mistrzostw świata. Chwalić trzeba to, że zawodnicy zaufali młodemu francuskiemu trenerowi Stephanowi Antidze i wytrzymali presję związaną z organizacją imprezy w naszym kraju. Wręcz bawili się i czerpali motywację ze wspaniałej atmosfery zgotowanej przez naszych kibiców. Przebudzili się również polscy piłkarze. Po wygranej 2:0 z mistrzami świata Niemcami nasi reprezentanci rozwinęli skrzydła. To nieprawdopodobne, ile może uczynić wiara i pewność siebie po takiej historycznej wygranej. Bramki strzela już nie tylko Robert Lewandowski, ale i Arkadiusz Milk, Kamil Grosicki, Sebastian Mila czy Grzegorz Krychowiak. Nasi reprezentanci tak się rozstrzelali, że na półmetku kwalifikacji na czele klasyfikacji strzelców, z czterema golami, znajduje się Robert Lewandowski, a drugie miejsce zajmuje Arkadiusz Milik, który ma jedną bramkę mniej. Jest to efekt świetnej pracy 26 Kamil Stoch, podwójny złoty medalista olimpijski Michał Kwiatkowski, kolarski mistrz świata Zwycięzcy polskiego siatkarskiego mundialu PIŁKA NOŻNA ELIMINACJE EURO 2016, GRUPA D M G+ G– Punkty 1 Polska 4 15 2 10 2 Irlandia 4 10 3 7 3 Niemcy 4 7 4 7 4 Szkocja 4 5 4 7 5 Gruzja 4 4 7 3 4 0 21 0 6 Gibraltar trenera Adama Nawałki, ale również pewnego spokoju, który wprowadził w PZPN nowy prezes Zbigniew Boniek. Dobre występy w rozgrywkach europejskich zaliczyła także warszawska Legia i gdyby nie błąd działaczy w zgłoszeniach jednego z piłkarzy na mecze i niefortunna decyzja UEFA, prawdopodobnie oglądalibyśmy legionistów w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Sportowe sukcesy zauważono także w Europie. Gazeta „Corriere dello Sport” w tekście pod tytułem „Polska – nowa kopalnia złota” prześwietliła nasz sport. Włosi zwracają uwagę nie tylko na sukces Kwiatkowskiego, ale też na siatkarzy. Gazeta pisze wprost, że wszystko, co dobre we włoskiej siatkówce, w Polsce jest jeszcze lepsze. Wymienia także przedstawicieli innych dyscyplin, m.in. Justynę Kowalczyk, Kamila Stocha, Agnieszkę Radwańską, Anitę Włodarczyk, Roberta Kubicę i naszych pływaków: Radosława Kawęckiego, Konrada Czerniaka i Pawła Korzeniowskiego. A to tylko kilka nazwisk z całej listy, którą zachwycają się w Italii. W niemieckiej prasie króluje oczywiście Robert Lewandowski. Transfer Roberta z Borussi Dortmund do Bayernu Monachium komentowały wszystkie sportowe gazety. Jego brak w zespole z Dortmundu to obok kontuzji Marco Reusa i Kuby Błaszczykowskiego główny powód złej passy tego zespołu. Zarówno trener Jürgen Klopp, jak i Adam Nawałka liczą na rychły powrót do formy kapitana biało-czerwonych. Przy okazji trzeba zauważyć, że Polska sprawdza się również jako organizator ważnych międzynarodowych imprez. Po Euro 2012 europejskie federacje sportowe dostrzegły Polskę jako organizatora dużych imprez. Przede wszystkim chwali się polską gościnność i entuzjazm kibiców. Do tego trzeba przyznać, że władze miast, przy wsparciu środków unijnych, sporo inwestują w nowoczesne hale sportowe. Są to obiekty multifunkcjonalne, budowane z myślą o organizacji w nich także koncertów i wystaw. Niestety, często zapominamy, a raczej ze względów oszczędnościowych redukuje się wielofunkcyjność sportową obiektu. Na przykład najnowocześniejszy stadion żużlowy w Europie, który wybudowano w Toruniu, nie nadaje się nawet na mecze piłki nożnej, a przecież żużlowcy po murawie nie jeżdżą. Z tego właśnie względu brakuje nam baz sportowych do dyscyplin mniej popularnych. A przecież taki pierwszy ideał, jakim jest w skokach Adam Małysz, też musi gdzieś trenować. Tu jest wyraźna potrzeba koordynacji inwestycji ze strony Ministerstwa Sportu, by w przyszłości następcy Zbigniewa Bródki i Justyny Kowalczyk nie musieli trenować tylko za granicą, a sport w naszym kraju rozwijał się równie silnie jak w bieżącym roku. TWOJ E M i a sto Jacek W. Fischer RECHTSANWALT / KANCELARIA PRAWNA Doradzam i reprezentuję dwujęzycznie w następujących sprawach: ▪ dochodzenie wierzytelności w Niemczech i w Polsce ▪ prowadzenie procesów sądowych ▪ prawo ruchu drogowego (wypadki samochodowe, itp.) ▪ prawo karne i wykroczeń ▪ prawo administracyjne (np. niemiecki Kindergeld) ▪ prawo obcokrajowców ▪ sprawdzanie i sporządzanie umów (np. o dzieło, wynajmu) ▪ prawo pracy ▪ prawo spółek, handlowe i gospodarcze ▪ prawo spadkowe Rheinstr. 18 64319 Pfungstadt www.fischer-law.eu tel. +49 / (0)173 713 25 92 fax +49 / (0)6142 920 97 19 e-mail: [email protected] BÜROSERVICE & PROMOTION Karolina Kochanski Gehaborner Straße 2a 64347 Griesheim Kompleksowa pomoc językowa przy wypełnianiu wniosków i formularzy dotyczących zasiłku rodzinnego w Niemczech. TEL: 06155 / 8773339 FAX: 06155 / 8773338 MOBIL: 0163 / 2376283 Organizacja oraz przeprowadzanie promocji reklamowych. WWW.KINDERGELD.PL [email protected] Obsługa stoisk reklamowych podczas targów.
Podobne dokumenty
Okiem dziecka - Twoje Miasto
ponadto zastrzega sobie prawo do skrótów i adiustacji tekstów przyjętych do druku. Nie ponosi również odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. Przedruki tylko za pisemną zgodą redakcji. Uwaga:...
Bardziej szczegółowos. 3! - Twoje Miasto
Redakcja przyjmuje ogłoszenia/reklamy, pobierając opłatę naliczaną od 1 cm2. 1 cm2 = 1,00 €. Najmniejsza wielkość reklamy/ogłoszenia wynosi 50 cm2. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, po...
Bardziej szczegółowoS - Twoje Miasto
i adiustacji tekstów przyjętych do druku. Nie ponosi również odpowiedzialności za treść reklam i ogłoszeń. Przedruki tylko za pisemną zgodą redakcji. Uwaga: Czytelnicy, którzy chcą zapewnić sobie d...
Bardziej szczegółowo