Szpital dla obłąkanych
Transkrypt
Szpital dla obłąkanych
Marek Mariusz Tytko (Kraków) Klinika ciemności (z cyklu: Koniec świata) 6. Szpital dla obłąkanych Kiedy świat stał się dla ciebie ciemnością A życie nabrało czerni Przystroiwszy się w żałobę i bezsens Dzieje się z tobą to czego nie chcesz Inny cię przepasał i wiedzie ku ciemności Twoja zawężona świadomość w opresji psychozy Zawiązane życie łańcuchami krzywd i ciężarów nie do uniesienia Przeżywasz pustkę nudy i nudę pustki Pokucie samotności niespełnienia Poczucie przybicia do krzyża w depresji Niezawiniona słabość duszy Czarna emocja w urojeniu kompleksów Twoja zamącona chorobą psychika Ciągnie cię na koniec świata Ku najgorszemu Wszystko ci jedno — przekleństwa czy nagość Gwałt czy nienawiść Zbrodnia czy samobójstwo W przesileniu nerwowym Zanurzasz się w nicość Rozpadającego się człowieczeństwa Pogrążasz się w niebycie snu Uciekasz w nieistnienie śmierci Twoja tożsamość rozchwiana poza granice zdrowego rozsądku Spętana przez siły nieczyste W odwiedziny przychodzą do ciebie szataniści-siataniści cywilizacji śmierci A (m)szał przekształca się w antymodlitwę rozumu Nad łóżkiem w szpitalu Anioł walczy z diabłem O twoją chorą duszę Mocują się w planie metafizycznym W perspektywie ostatecznego sądu-werdyktu-diagnozy Lekarza nad lekarzami Medyka nad medyki Specjalisty od terapii nieśmiertelnych i wiecznych Kiedy świat stał się dla ciebie ciemnością A pomieszane zmysły odmówiły posłuszeństwa W psychotycznym ataku szału W szaleństwie piekielnym jak magia W spazmie czarnym jak piekło W przerażeniu Bo koniec świata Nastąpi w pierwszy piątek A sąd ostateczny bez ustanku już odbywa się w tobie Kraków, dnia 27 lutego 2010 r. _______________________________________________________________ Źródło: [w:] Koniec świata 2012, red. Edward Przebieracz, Tarnowskie Góry 2010, s. 105-106.