gazetka w formacie pdf
Transkrypt
gazetka w formacie pdf
ISSN 1732-4378 LAMELLI .COM.PL ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY INFORMATOR II 2012 nr 2 (98) R. IX Krakowska Książka Miesiąca 13–24 luty 2012 Edward Chudziński Kultura studencka. Zjawisko – twórcy – instytucje ETNOFERIE ZE SZTUKOLOTNIĄ Wydawnictwo Fundacja Teatru STU Zapraszamy na warsztaty! – Więcej na www.lamelli.com.pl K ultura studencka, zjawisko w II połowie XX w. wywołujące żywe zainteresowanie, a nawet swego rodzaju fascynację, postrzegane nierzadko jako swoisty fenomen w kulturze polskiej tamtego czasu, stała się przedmiotem opisu, analiz i refleksji podczas dwudniowej konferencji, której organizacji podjęli się: Fundacja STU, Instytut Kultury Uniwersytetu Jagiellońskiego i Studium Dziennikarskie Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Do wygłoszenia referatów zostali zaproszeni znani kulturoznawcy, krytycy i publicyści zajmujący się od lat kulturą studencką, a także jej twórcy i animatorzy. Zaprezentowali oni różne metody i sposoby ujęcia zasugerowanych przez organizatorów problemów w formie rozpraw naukowych, esejów, szkiców oraz materiałów o charakterze dokumentacyjnym. Mimo różnic w me- todologicznym podejściu do wielu zagadnień, ich interpretacji i ocenie łączy owe wypowiedzi znajomość kultury studenckiej i jej dorobku z autopsji. W sytuacji, kiedy kultura ta przynależy już do czasu przeszłego, materialnych i archiwalnych śladów jej istnienia zachowało się niewiele, a symbolicznych w świadomości zbiorowej również, jest to wartość godna podkreślenia. Możemy zatem potraktować wygłoszone na konferencji referaty i ich rozszerzone na ogół wersje przygotowane do druku także jako osobiste świadectwa twórców, uczestników bądź obserwatorów studenckiego ruchu kulturalnego w różnych fazach jego rozwoju. Mają oni prawo o sobie powiedzieć: jeśli nie my, to kto powinien dać to świadectwo, a jeśli nie teraz, to kiedy? (E. Chudziński – fragment wstępu) J Na spotkanie z autorem zapraszamy 29 lutego o godz. 18.00 do Śródmiejskiego Ośrodka Kultury Koncert MOTION TRIO –premiera najnowszej płyty „Brahms and Liszt and...” 14 lutego 2012, godz. 20.00 Filharmonia im. Karola Szymanowskiego w Krakowie, ul. Zwierzyniecka 1 M otion Trio – akordeonowe trio założone w 1996 roku przez Janusza Wojtarowicza – leadera i autora większości kompozycji. Ewenement na europejskim i światowym rynku muzycznym. Wykonując własną muzykę, Motion Trio zmienia oblicze akordeonu. Ich koncerty to muzyczne spektakle zawierające akcję i dramaturgię. Zespół współpracował m.in. z: Krzysztofem Pendereckim, Michaelem Nymanem, Bobbym McFerrinem, Wojciechem Kilarem, Tomaszem Stańko, WDR Rundfunkorchester Köln, Deutsches Filmorchester Babelsberg, Sinfoniettą Rigą. W styczniu 2008 r. zadebiutowali w nowojorskiej CARNEGIE HALL. O muzyce Motion Trio, francuski dziennik LE MONDE pisał: (...) Trio polskich akordeonistów drwi z wszelkich przyzwyczajeń i tradycyjnego sposobu gry na akor- deonie, przenosi instrument w przyszłość bez jakichkolwiek efektów elektronicznych (...) Motion Trio nagrało osiem płyt: Cry, Pictures, Play-station, Live in Vienna Sacrum & Profanum, Metropolis, Michael Nyman & Motion Trio, Chopen oraz Brahms and Liszt and. Płyta Pictures stała się przebojem i otrzymała między innymi wyróżnienia: Deutsche Shallplatten Kritik, Best Polish Recording 2000, Płyta Roku wg krytyków Jazzi Magazine. Polska krytyka muzyczna uznała Motion Trio za najlepszy debiut roku 2000 w Polsce, czego dowodem jest drugie miejsce w kategorii muzyk/zespół roku 2000 (za Tomaszem Stańko) wg Jazzi Magazine. Zespół został uhonorowany nagrodą Gus Viseur w kategorii Muzyczne Odkrycie Roku we Francji, koncertował na sześciu kontynentach. Rok 2011 był jubileuszowym, w którym zespół zyskał ogromną popularność w kraju, za sprawą projektu z okazji 15-lecia zespołu z udziałem najwybitniejszego polskiego jazzmana – Leszka Możdżera. Podczas dwuczęściowego koncertu w filharmonii zespół Motion Trio wykona w pierwszej części utwory z najnowszej płyty Brahms and Liszt and. Natomiast w drugiej części koncertu przedstawi swoje najbardziej popularne utwory. Koncert poprowadzi Wacław Krupiński. Monika Dudek Bilety w cenie: 80, 100 i 120 zł do nabycia w następujących punktach: – Śródmiejski Ośrodek Kultury, ul. Mikołajska 2, rezerwacje: bilety.sok@ poczta.fm – Info Kraków, ul. św. Jana 2, 12 421 – 77 – 87 – Filmotechnika, Pasaż Bielaka, Rynek Główny 9, tel. 12 422 89 45, – portal www.eBilet.pl askrawe kolory, miękka bibuła, tektura i drewno, plecenie, malowanie, zwijanie, wycinanie, mięcie, zginanie. Będziemy bawić się modułem, tworząc ornamenty ludowe. Poznamy symbole. Poczujemy się jak bohaterowie ludowej baśni. Odkryjemy znaczenie natury i tradycji dla współczesnej kultury. Spróbujemy zachłysnąć się sztuką ludową i zainspirować się nią tak, jak robią to aktualnie artyści. Przetworzony folklor otacza nas i uczy rozumieć inność. Oglądniemy nasze wytwory w kontekście współczesnych działań artystycznych i w odniesieniu do występu tradycyjnej kapeli ludowej. Od poniedziałku do piątku w godz. 11.00–14.00 zapraszamy dzieci w wieku od 6 do 11 lat – 13 luty – niezwykłe instrumenty – 14 luty – wycinanki ludowe, ozdoby, ornamenty i pieczątki – 15 luty – zwierzęta a intensywny kolor – 16 luty – natura i moda ludowa, stroje różnych ludów – 17 luty – wiejskie teksty i plakat – 20 luty – kapliczki i kwiaty ludowe – 21 luty – wiejskie jedzenie i stół (zastawa) – 22 luty – zabawki dla dzieci – 23 luty – wianki i nakrycia głowy – 24 luty – tradycja pieśni ludowej i przesądy, występ kapeli ludowej W poniedziałki 13 i 20 lutego w godz. 11.00–12.00 zapraszamy na etnoferie dzieci w wieku od 2 do 4 lat Z powodu ograniczonej liczby miejsc prosimy o wcześniejsze rezerwacje Zgłoszenia przyjmujemy do 6 lutego 2012 r. Koszt jednego dnia – 10 zł, karnet na pięć dni – 40 zł Wszystkie wydarzenia odbywają się w Śródmiejskim Ośrodku Kultury Informacje i zapisy: Śródmiejski Ośrodek Kultury, ul. Mikołajska 2, 31-027 Kraków, http://lamelli.com.pl, 12 422 19 55, e-mail: galeria@ lamelli.com.pl, [email protected] Program luty 2012 Śródmiejski Ośrodek Kultury ul. Mikołajska 2, 31-027 Kraków, tel. 12 422-08-14, www.lamelli.com.pl Podróże dalekie i bliskie... Zakurzona perła w koronie 1 II, godz. 17.00 Grupa Każdy otwarte warsztaty literackie, prowadzenie: Magdalena Węgrzynowicz-Plichta 1 II, godz. 18.15 Koncert uczniów Szkoły Wokalno-Aktorskiej pod kierunkiem Bogdana Kalarusa. Akompaniament: Anna Wrona, Agata Babicz. 2 II, godz. 18.00 Wieczór autorski Jarosława Naliwajko SJ „Ksiądz o żydach” (Kraków 2011). 3–4 II, godz. 19.00 Scena Lamelli prezentuje spektakl: Martyna Lechman „Szczęśliwe dni. Akt zerowy”. Reżyseria i inscenizacja – Krzysztof Popiołek, muzyka – Jonasz Sołtyk, obsada – Martyna Krzysztofik, Łukasz Stawowczyk Opowieść o pełnym nadziei małżeństwie na samym starcie wspólnego życia oraz ich stopniowym pogrążaniu się w rutynie codziennych czynności, które – zamiast zbliżać ich do siebie – powodują coraz większe rozminięcie. A wszystko to podane w lekko przerysowanej, zabawnej formie, wywołującej śmiech, może tylko z odrobiną gorzkiej refleksji. Winnie (Martyna Krzysztofik) i Willie (Łukasz Stawarczyk) siedzą na dwóch krzesłach ubrani w stroje ślubne, nie będące już pierwszej świeżości. Widzimy jak ona budzi męża i zarządza kolejne czynności dnia czyli mycie zębów w określonym rytmie i tempie, ubranie koszuli, czytanie gazety, wymianę czułości, gimnastykę, wspólną piosenkę.(…) Świetnie zagrana postać Winnie kipi energią, a uczucie w jej wydaniu jest naprawdę szalone. Etiuda w ciekawy sposób rozwija dobry pomysł, żonglując groteskowością postaci Winnie i flegmatycznością Williego. Energiczność i powolność zaczynają się ścierać ze sobą, aż dochodzi do wybuchu. Skoczna muzyka grana na fortepianie towarzyszy otwartej walce między małżonkami, co staje się epilogiem półgodzinnej sceny, w niezwykły sposób przykuwającej uwagę widzów. JUSTYNA STASIOWSKA, DZIENNIK TEATRALNY KRAKÓW, 27 CZERWCA 2011 Bilety: 15 zł (normalne), 10 zł (ulgowe) 6 II, godz. 18.00 „Orszak Apollina” Krakowskiego Oddziału ZLP: wieczór autorski Kuby Szatko. Oprawa muzyczna: Szymon Frankowski (kontrabas) i Jan Kusek (fortepian), oprawa wizualna: Kuba i Mikołaj Szatko. Prowadzenie: Magdalena Węgrzynowicz-Plichta. „LOVE jest coraz więcej. Można zaryzykować stwierdzenie, że każdy z nas LOVE. Albo że LOVE każdego z nas. I niezależnie od tego, jak wysokie byłoby owo ryzyko, znajdą się tacy, którzy za odpowiednią opłatą będą gotowi je przejąć i rozpocząć grę. Przeformułować. Zareklamować. Wylansować. Rozkochać. Sprzedać. W końcu nie chodzi tu o kwestię życia lub śmierci, ale o coś dużo ważniejszego: chodzi o władzę”. KUBA SZATKO. Szczegóły str. 9 7 II, godz. 18.00 Pokaz slajdów z cyklu: „Z plecakiem i aparatem fotograficznym: Naddniestrze – państwo którego nie ma...”, autorstwa Aleksandra Dymka. 8 II, godz. 17.00 Polscy Sybiracy w Wielkiej Brytanii – Leicester – spotkanie z dr. Hubertem Chudzio. Projekt „Polscy Sybiracy w Wielkiej Brytanii – Leicester”, realizowany przez Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń i Studenckie Koło Naukowe Historyków UP. W październiku 2010 r. odbyła się wyprawa do Leicester, której celem było zebranie relacji mieszkających tam Sybiraków. Nagranych zostało w formie audio i video 22 wielogodzinnych relacji świadków historii. Sybiracy przekazali również setki dokumentów, pamiątkowych fotografii, a także liczne artefakty. Materiały te zostały złożone w Archiwum Centrum Dokumentacji Zsyłek, Wypędzeń i Przesiedleń. Jednocześnie wynikiem projektu stał się film pt. Wyszli z ziemi niewoli… w 70. rocznicę układu Sikorski – Majski. Film ten był jedną z multimedialnych ilustracji zorganizowanej w krakowskim Muzeum Archeologicznym wystawy pt. „Wyszli z ziemi niewoli”, poświęconej losom polskich Sybiraków. P iętnastomilionowa Kalkuta, drugie – po Delhi – co do wielkości miasto Indii, została założona przez angielskich kolonizatorów pod koniec siedemnastego wieku. Anglicy ustanowili Kalkutę stolicą swoich indyjskich kolonii i z biegiem lat nadali jej wygląd godny stolicy, nie mniej bogaty niż europejskie miasta w tych latach. Do dzisiejszego dnia zachwycają monumentalne budowle utrzymane w wiktoriańskim stylu, jak choćby wzniesiony w hołdzie królowej Victorii, otoczony wspaniałymi ogrodami, pałac Victoria Memorial, czy inne budynki, służące ówcześnie administracji Imperium Brytyjskiego. „Indyjski Kraków”, jak na własne potrzeby nazwaliśmy to miasto, z uwagi na kilka zauważalnych podobieństw, odwiedziliśmy dwa razy podczas naszych ostatnich wakacji w Indiach. Pierwszy pobyt był zaskakująco pozytywny. Gdzie te nieprzebrane tłumy, gdzie przerażająca bieda, z jakimi mieliśmy się – według wcześniejszych relacji – zmierzyć w tym mieście? Naszym oczom ukazała się Kalkuta dostojna, z obszernymi parkami i pięknymi budowlami, z wielością policjantów pilnujących porządku, a także z wszechobecnymi żółtymi taksówkami marki „Ambasador”. Zdecydowanie, zrobiła na nas pozytywne wrażenie i nie czuliśmy potrzeby „ucieczki”. Skojarzenia z Krakowem pojawiały się kilkukrotnie: wielki park w centrum miasta przypominał nasze Błonia, znany uniwersytet wraz z „dzielnicą księgarzy” – Alma Mater, a popularnym środkiem transportu były tramwaje, choć w kalkuckiej wersji bardziej przypominały pancerne wozy pozbawione okien. Po około tygodniu dane nam było znów odwiedzić to miasto. Powoli dostrzegaliśmy inną, tę mniej pozytywną, jego stronę. Przeludnienie widoczne na każdym kroku, handlarze próbujący zaciągnąć do swych sklepów, coraz bardziej widoczna bieda niektórych mieszkańców, spędzających całe dnie, a może i noce, na ulicach. I charakterystyczni dla Kalkuty piesi rikszarze. Była stolica „perły w brytyjskiej koronie” to chyba jedyne miasto, w którym do tej pory zachował się ten szczególny środek transportu, w innych indyjskich miastach zastąpiony rikszami rowerowymi lub motorowymi. W Kalkucie natomiast nadal często spotyka się riksze piesze – pojazd napędzany siłą ludzkich mięśni, ciągnięty przez jedną, niejednokrotnie bosą osobę, na którym potrafi usadowić się kilkuosobowa rodzina. Kalkuta to także bastion indyjskich socjalistów, na porządku dziennym są tu wiece, manifestacje i strajki, a najpopularniejszym graffiti jest dobrze nam znany czerwony sierp i młot – tutaj symbol Partii Socjalistycznej. W Kalkucie mieści się także jedyna prawdopodobnie w całych Indiach świątynia Bogini Kali, gdzie do dziś dzień składane są ofiary ze zwierząt. Przechadzając się ulicami Kalkuty, zauważając kontrasty społeczne i zaniedbaną spuściznę kolonialną, zastanawialiśmy się, czy warto byłoby znów na chwilę oddać miasto pod władanie Brytyjczyków, których, wbrew pozorom, miejscowi nie wspominają z wrogością. Być może miasto odzyskałoby dawny blask, a dni świetności nie odeszły bezpowrotnie w przeszłość? Tekst i zdjęcia: Katarzyna & Rafał Siudowscy 9 II, godz. 17.00 Poprzez Kresy: Szarogród, Gródek Podolski i Satanów. Zdjęcia i komentarz: Piotr Korpanty Wycieczka na dalsze Kresy, w kierunku południowym od Starokonstantynowa daje możliwość zobaczenia szeregu ciekawych miejscowości. W Szarogrodzie zachował się Kościół św. Floriana, ufundowany w 1583 r. przez kanclerza Jana Zamoyskiego 2 LAMELLI.COM.PL ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY Filmowy klub historyczny Wierni do końca... W latach 2006–2010 Ośrodek TVP w Lublinie wraz z Biurem Edukacji Publicznej IPN o/Lublin zrealizowali na zamówienie TV Polonia, w ramach cyklu „Z archiwum IPN”, osiemdziesiąt filmów dokumentalnych o tematyce historycznej obejmujących najnowszą historię Polski, czyli lata 1939–1956. Podczas lutowego spotkania w Filmowym Klubie Historycznym zaprezentujemy Państwu dwa filmy. Pierwszy dokument to W DRODZE DO OJCZYZNY, drugi zatytułowany jest III WILEŃŚKA BRYGADA NZW. Obydwa filmy przedstawiają losy żołnierzy polskiego podziemia działających na Kresach Wschodnich. Film dokumentalny pt.: W DRODZE DO OJCZYŹNY opowiada o trudnych drogach kresowych żołnierzy AK, pragnących przedostać się przez polsko-sowiecką granicę w latach 1944–1945. Z kolei drugi film, to dokument opowiadający o działalności III Wileńśkiej Brygady Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, działającej na Białostocczyźnie w latach 1945-1946, pod rozkazami kpt. Romualda Rajsa ps. „Bury”. Wspomniana III Brygada powstała po rozwiązaniu V Wileńskiej Brygady AK mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. „Łupaszki”, w której dowódcą II szwadronu był kpt. Romuald Raj „Bury”. III Brygada prowadziła dużą aktywność bojową na Białostocczyźnie, jednak 30 kwietnia 1946 r., doszło do ciężkich walk z oddziałami Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wynikiem owej potyczki była śmierć 25 żołnierzy III Brygady, a 12 dostało się do komunistycznej niewoli. We wrześniu 1946 r., brygada zostaje zdemobilizowana, a pod koniec 1948 Urząd Bezpieczeństwa dokonuje aresztowania kpt. Romualda Rajsa ps. „Bury” po fikcyjnym procesie przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Białymstoku, dowódca III Brygady zostaje skazany na karę śmierci. Wyrok został wykonany 30 grudnia 1950 r.,w Białymstoku. Marek Górka Zapraszamy do Śródmiejskiego Ośrodka Kultury 14 lutego 2012 r., na godz. 18.00, do Filmowego Klubu Historycznego gdzie dzięki uprzejmości Krakowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, zobaczymy filmy dokumentalne pt.: W DRODZE DO OJCZYZNY (2010, 27 min), oraz III WILEŃSKA BRYGADA NZW (2007, 27.51 min.), w reżyserii: Adama Sikorskiego. Alicja Tanew poetka i kompozytorka zaprasza do piwnicy artystycznej Scena Ata ul. Czarnowiejska 93, 30-049 Kraków tel. 12 633-54-05, 503-855-770 www.tanew.info.pl e-mail: [email protected] TEATR – PIOSENKA 14 lutego 2012, godz. 19.00 – „Walentynkowe pocałunki”, Agata Kowalczyk – śpiew, Witek Góral –gitara. Wstęp 10 zł. 20 lutego 2012, godz. 19.00 – „Kolega Mela Gibsona”, monodram Tomasza Jachimka, reż.: Tomasz Piasecki, występuje gościnnie aktor Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie, Jerzy Pal. Wstęp 10 zł. NIEDZIELA BAJKOWA 29 lutego 2012, godz. 19.00 – „Zimny Drań” kabaretowy mono-recital, scenariusz i reżyseria Maciej Luśnia, aranżacje piosenek Sebastian Bernatowicz, Maciej Luśnia, wykonanie: Maciej Luśnia. Wstęp 12 zł. 5 lutego 2012, godz. 12.15 – „Jaś i Małgosia” w wykonaniu Teatru Wiśniowego. Wstęp 10 zł. INFORMATOR luty 2012 oraz XVIII-wieczny monastyr św. Mikołaja. W Gródku Podolskim, zwanym „wyspą polskości” na Podolu, można podziwiać, stworzone przez przybyłego z Łotwy księdza Wangusa, centrum katolickie z kościołem, Wyższym Seminarium Duchownym i Opiekuńczy Dom Miłosierdzia. W Satanowie zachowały się ruiny zamku z XV wieku, przebudowanego w XVI i XVIII wieku, fortyfikowana bóżnica oraz obronna brama wjazdowa do miasta. Satanowski Cmentarz Żydowski jest jednym z największych zachowanych na Ukrainie. W pobliżu Satanowa, położonego nad Zbruczem, ciągnie się malownicze pasmo wzgórz o nazwie Miodobrody. 9 II, godz. 19.00 Krakowski Klub Podróżników zaprasza: Mongolia – w krainie Czyngis Chana. Zdjęcia i komentarz: Grzegorz Petryszak Mongolskie przysłowie: „szczęście człowieka leży w pustkowiach”. Zapraszamy na opowieści o podróży bezkresnymi stepami mongolskimi, o safari dżipem made in Russia przez pustynię Gobi, wędrówce na wulkan w Górach Czentejskich będzie kolejne już spotkanie w Śródmiejskim Ośrodku Kultury. Grzegorz Petryszak – właściciel agencji Gotramping przybliży ten tajemniczy ale niezwykle gościnny kraj. W Mongolii 5 razy większej od Polski żyje tylko 2,5 mln ludności, z tego połowa w Ułan Bator. W Mongolii jest dwa razy więcej koni niż mieszkańców, którzy wywodzą się od dumnych wojowników Czyngis Chana. Ale Mongołowie są bardzo gościnni. Być może wpływ na to miało przyjęcie buddyzmu w średniowieczu. 10 II, godz. 19.00 Promocja książki „Łyk Erosa” autorstwa Michała Bobrowskiego wzbogacona śpiewem i słowem artystów: Magdaleny Kajrowicz i Sławomira Zapały Tytuł prezentowanego zbiorku zdaje się sugerować przestrzeń frywolności i jest to rozpoznanie prawidłowe, co całkowicie potwierdza lektura. Warto w tym miejscu przypomnieć, że literatura frywolna, ba, nawet obsceniczna ma na gruncie polskim bogatą tradycję – „podkasana muza” inspirowała także największych poetów, którzy niejako na marginesie swojej „poważnej” twórczości lubili się niekiedy bawić pikantnym słowem i takimiż sytuacjami przez ową materię leksykalną kreowanymi. Był to dla nich zapewne rodzaj swoistego oczyszczenia poprzez śmiech; właśnie oczyszczenia, pozbycia się ciężaru przytłaczającej niekiedy codzienności zarówno w wymiarze prywatnym, jak i społecznym. Wszak już ludzie antyczni zwykli mawiać, że więcej można zdziałać śmiechem, niż wyrąbać mieczem... Warto również pamiętać o instytucji poety nadwornego, którego zadaniem było zabawiać, rozśmieszać zgromadzone towarzystwo. Musiał on być bardzo uważny i tak dawkować frywolną materię, aby nie wprawiać słuchaczy w stan zakłopotania (zwykle granica ta ulegała znacznemu przesunięciu i rozluźnieniu wprost proporcjonalnie do ilości spożytych w trakcie ucztowania trunków). Michał Bobrowski, mając pełną świadomość dokonań czasów minionych, stara się dołączyć swój głos do chóru literatów-rozbawiaczy, którzy serwowali ongiś zarówno słuchaczom, jak i czytelnikom pikantną potrawę poetycką.(…) (Z posłowia, M. K.) Zapraszamy bardzo dorosłych czytelników!!! Wstęp wolny. 11 II, godz. 18.00 oraz 20.00 Scena Lamelli prezentuje spektakl: „Vademecum petenta” wg Jerzego Wittlina Reżyseria/scenariusz/scenografia: Justyna Kowalska, dramaturgia: Agata Dąbek muzyka: Michał Dymny, producent wykonawczy: Katarzyna Rystok, asystent reżysera: Marta Marut Występują: Iwona Sitkowska, Barbara Szałapak, Małgorzata Wojciechowska, Agnieszka Zieleziecka, Grzegorz Borys Roman W scenicznej adaptacji i reżyserii Justyny Kowalskiej dość obszerny i zawiły w swej stylistyce tekst Wittlina, oddający pokrętny charakter zbiurokratyzowanej peerelowskiej rzeczywistości, dzięki misternie poczynionym skrótom i „przestawkom” niewątpliwie nabrał świeżości i dynamizmu. Precyzyjne, niemalże mistrzowskie aktorstwo Agnieszki Zielezieckiej, Małgorzaty Wojciechowskiej, Iwony Sitkowskiej, Barbary Szałapak i Grzegorza Borysa Romana wyraźnie zaostrzyło parodystyczną i satyryczną wymowę Vademecum... Potwierdziły to bez wątpienia żywe reakcje publiczności: jej gromki śmiech niemalże od początku towarzyszący kwestiom czytanym przez aktorów, a także czynny udział widzów w wydarzeniu, który zakładała „performatywna” formuła czytania zaproponowana przez reżyserkę. AGATA DĄBEK Bilety: 25 zł (normalne), 15 zł (ulgowe) 13 II, godz. 18.00 Wieczór autorski Wiesława Wójcika „Sabała” (Wydawnictwo Tatrzański Park Narodowy, Zakopane 2010). Wiesław Wójcik, dyrektor Centralnej Biblioteki górskiej PTTK i redaktor naczelny rocznika „Wierchy” napisał fascynującą biografię Jana Krzeptowskiego Sabały, legendarnego Homera Tatr. We wrześniu 2010 r. książka Wiesława Wójcika „Sabała” została wybrana jako Krakowska Książka Miesiąca. 14 II, godz. 18.00 Filmowy Klub Historyczny Instytut Pamięci Narodowej oraz Śródmiejski Ośrodek Kultury zapraszają na projekcję dwóch filmów dokumentalnych pt.: „W drodze do Ojczyzny” (2010, 27 min.) oraz „III Wileńska Brygada NZW” (2007, 27.51 min.) w reżyserii: Adama Sikorskiego. LAMELLI.COM.PL 3 15 II, godz. 17.00 O niektórych mieszkańcach ul. Kurkowej… gościem „Rozmów o Kresach i nie tylko...” – będzie dr Karolina Grodziska. Karolina Grodziska jest absolwentką historii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Obecnie pełni funkcję dyrektora Biblioteki Naukowej PAU i PAN w Krakowie. Przede wszystkim jednak jest autorką licznych artykułów i książek poświęconych nekropoliom, zwłaszcza krakowskiemu cmentarzowi na Rakowicach, a także nekropoliom polskim w Anglii i Walii. Nie można nie wspomnieć o jej księdze cytatów poświęconych Krakowowi, bo ukazała się wcześniej, niż „Miasto jak brylant. Księga cytatów o Lwowie”. W listopadzie 2011 r. za książkę Krakowianki zapomniane. O niezwykłych paniach pochowanych na Cmentarzu Rakowickim 1803-1920 otrzymała Nagrodę Krakowska Książka Miesiąca. Ulica Kurkowa we Lwowie – obecnie Łysenki. Któż tam nie mieszkał! Gość naszego spotkania opowie przede wszystkim o rzeźbiarkach Janinie Reichert, której poświęciła książkę Zapomniana rzeźbiarka Janina Reichert-Toth (1895–1986) i jej twórczość, i Zofii Baltarowicz – pierwszej kobiecie studentce Akademii Sztuk Pięknych, a także o jakże tragicznej postaci, Stanisławie Gottfriedzie – młodopolskim poecie, któremu choroba nie pozwoliła w pełni rozwinąć skrzydeł (książka Stanisław Gottfried (1892–1915) lwowski poeta Młodej Polski wydana została nakładem siostrzenicy poety, Aliny Trzcionkowskiej i pod wspólną redakcją z Karoliną Grodziską). 16 II, godz. 18.00 Wieczór autorski Macieja Rajka i promocja jego najnowszej książki pt. „Bracia”. Maciej Rajk urodził się w 1984 roku w Warszawie. Ukończył socjologię na Uniwersytecie Warszawskim. Pracował jako asystent posła, redaktor, dziennikarz, tłumacz, a także współprowadził firmę wydawniczą. Jego pasją jest pisanie. „Bracia” to opowieść o tym, jak na futbol patrzy dwóch braci bliźniaków, którzy wiedzieli, że chcą zostać piłkarzami od momentu, gdy po raz pierwszy dotknęli futbolówki. 20 II, godz. 18.00 Wieczór autorski Marka Chorabika i promocja tomiku „A jeśli wiemy?” „A jeśli wiemy?”, to zbiór wierszy z niecodziennej codzienności życia w Trójmieście i Krakowie. Pełne refleksji utwory wyrastają z fascynacji miastem, ale i świadomości jego zepsucia, wszechobecnego chaosu oraz z obawy przed obdarciem z historii. Odnajdziemy tu także powroty do przeszłości, wydobyte z zakamarków pamięci obrazki odwiedzanych miejsc. Tomik pełen kulturowych tropów jest zapisem podróży przez życie w poszukiwaniu odpowiedzi na tytułowe pytanie. Marek Chorabik ur. 1962 w Krakowie, mieszka w Gdyni. Jest laureatem konkursów literackich, w tym: Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Dać świadectwo”, Kraków 1995 i 2009 (organizowanego przez ŚOK). Szczegóły str. 9 21 II, godz. 18.00 Spotkanie z „Historią PRL-u” promocja książek Instytutu Pamięci Narodowej: „NSZZ Solidarność Małopolska w materiałach Służby Bezpieczeństwa. Wybór dokumentów”, wybór i opracowanie Cecylia Kuta, wstęp Jarosław Szarek, Danuta Suchorowska-Śliwińska „Dziennik z lat 1981–1985, czyli z zakonspirowanych zapisków solidarnościówki”. 22 II, godz. 19.00 Recenzja historyczna Smutni panowie... W 2011 roku, obchodziliśmy 30-rocznicę wprowadzenia stanu wojennego i z tej okazji szczególnie młodemu czytelnikowi tęskniącemu za czasami PRL-u poleciłbym dwie pozycje książkowe. Pierwsza to Dzienniki z lat 19811985, czyli z zakonspirowanych zapisków solidarnościówki, autorstwa Danuty Suchorowskiej-Śliwińskiej, wspaniałej pisarki i skrzypaczki Filharmonii Krakowskiej. Dzienniki to sporządzane na bieżąco przez autorkę zapiski z okresu 13 grudnia 1981 do końca 1985 roku. Pełne opisów wydarzeń tamtych dni, będących świadectwem pracy konspiracyjnej opozycji demokratycznej w Krakowie z jednej strony czy posuniętego do absurdu komunistycznej rzeczywistości z lat 80tych XX wieku. Druga wspomniana przeze mnie pozycja to NSZZ „Solidarność” Małopolska w materiałach Służby Bezpieczeństwa. Wybór dokumentów. Jest to wydawnictwo źródłowe opracowane przez Cecylię Kutę. Młoda badaczka z krakowskiego oddziału IPN przedstawiła około dwu- stu różnorodnych dokumentów wytworzonych przez Służbę Bezpieczeństwa. Prezentowane dokumenty uzupełnione zostały przypisami dotyczącymi występujących w tekście wydarzeń, tytułów pism, struktur związkowych oraz biogramy działaczy opozycji demokratycznej czy przedstawicieli aparatu represji. Praca źródłowa może skutecznie odstraszać laików, ale stanowi ważne uzupełnienie do historii komunistycznego apaMG ratu represji PRL-u. Na spotkanie i prezentacje wspomnianych pozycji zapraszamy 21 lutego o godz. 18.00 do Śródmiejskiego Ośrodka Kultury w Krakowie. Przepraszamy panią Agatę Dąbek, autorkę tekstu „Jak być petentem, czyli krótki poradnik życia w PRL-u (i nie tylko)” zamieszczonego w styczniowym numerze Lamelli za błędnie opublikowane zdjęcie nie związane z tekstem artykułu. Redakcja Wykład otwarty z filmoznawstwa: dr Ewa Fiuk Między mediami – film i opera 23 II, godz. 17.00 „Dawno, dawno... dzisiaj”. Spektakl teatralno-muzyczny w wykonaniu Agaty Klimczak i Krzysztofa Buratyńskiego „Dawno, dawno... dzisiaj” to poetycko-muzyczna opowieść o miłości, radości, nadziei i cierpieniu – o tym, co najbardziej ludzkie, a jednocześnie najtrudniejsze. Scenariusz, stworzony przez Agatę Klimczak i Krzysztofa Buratyńskiego, składa się z tekstów poetów takich jak: Marcin Urban, Jerzy Zbigniew Goszczyński, Artur Appel i Krzysztof Cezary Buszman. Muzykę do spektaklu skomponował i zaaranżował Krzysztof Buratyński, student Akademii Muzycznej w Krakowie, kompozytor, multiinstrumentalista i wokalista. Przygotowanie sceniczne, reżyseria i praca nad scenariuszem to dzieło Agaty Klimczak, aktorki teatru STU, wokalistki, studentki PWST w Krakowie. Wstęp wolny. 24 II, godz. 19.00 Scena Lamelli prezentuje: Teatr M.I.S.T. Love story Reżyser: Stanisław Michno, obsada: Stanisław Michno, Wojciech Michno, Anna Dzierża. Bilety: 25 zł (normalny), 15 zł (ulgowy) 27 II, godz. 18.00 Program muzyczny „Pomiędzy” Występuje Zespół Artystyczny ARTINA: Izabela Staszczyk, Agnieszka Włodarczyk, Wojciech Bajer, Dariusz Palonek. Akompaniament: Zbigniew Huptyś, Sebastian Pająk Muzyka: Zbigniew Huptyś, Klaudia Orlicka. Teksty: Justyna Krzysztyńska, Zbigniew Huptyś, Barbara Barszcz. Oświetlenie: Adam Legendziewicz. Obsługa techniczna: Jan Błaszczyński. Bilety 10 zł (ulgowy), 15 zł (normalny) 4 LAMELLI.COM.PL Zespół Muzyki Dawnej „Canticum Novum” ogłasza zapisy do wspólnego śpiewania utworów epoki Średniowiecza i Renesansu. Canticum Novum – to zespół muzyki dawnej – wykonujący utwory muzyczne a capella polskich i obcych kompozytorów okresu Średniowiecza i Renesansu. Zasadniczą część repertuaru stanowi muzyka sakralna obejmująca bloki tematyczne związane z rokiem liturgicznym, a więc pieśni adwentowe i kolędy, wielkopostne, pasyjne oraz utwory poświęcone N.M. Pannie i kultowi świętych. Założycielką i dyrygentką jest Pani Elżbieta Maria Ptak. Czekamy na Panie i Panów, zainteresowanych tym rodzajem wykonawstwa. Szczegółowe informacje i konsultacje głosowe odbywają się w każdy piątek o godz. 19.00, w sali nr 9 w Śródmiejskim Ośrodku Kultury w Krakowie przy ul. Mikołajskiej 2 ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY 28 II, godz. 18.00 Lamelli dla zdrowia Pokaz slajdów: „Świat Majów”, autorstwa Aldo Vargasa Tetmajera. 28 II, godz. 20.00 Dobry i zły K iedyś nie wiedzieliśmy nic na jego temat i nie łączyliśmy go z wieloma chorobami. Jednak odkąd posiadamy taką wiedzę, to zjadając posiłek coraz częściej zastanawiamy się czy nie zawiera on za dużo... cholesterolu. Czy wokół cholesterolu robi się niepotrzebne zamieszanie, czy jest on rzeczywiście taki ważny? Cholesterol występuje naturalnie we wszystkich organizmach żywych. U człowieka największe jego zasoby występują w wątrobie, gruczołach dokrewnych, szpiku kostnym i mózgu. Jest to woskowata substancja niezbędna w organizmie do utrzymania czynności układu nerwowego, mięśni, skóry i narządów wewnętrznych (serca, wątroby, jelit). Bierze udział w tworzeniu hormonów sterydowych, kwasów żółciowych i witaminy D; jest składnikiem błon komórkowych. Zwykle myślimy, że cholesterol dostarczany jest organizmowi wraz z pożywieniem. Tymczasem około 80% cholesterolu znajdującego się we krwi jest produkowane przez organizm, głównie wątrobę, a w mniejszym stopniu również jelito cienkie i skórę. Jedynie 20% cholesterolu pochodzi ze spożywanych przez nas pokarmów (głównie jaj, serów, mięsa i pełnego mleka). Teoretycznie to mało, ale z drugiej strony wystarczająco dużo, aby wywołać poważne problemy zdrowotne. Powszechnie używamy pojęć „zły” lub „dobry” cholesterol, czyli LDL lub HDL. Symbole te tak naprawdę nie oznaczają samego cholesterolu, a jedynie jego nośniki, ale przyjęło się uważać je za określenie rodzajów cholesterolu. LDL to tzw. zły cholesterol. Jeśli jego poziom jest zbyt wysoki, wówczas duże ilości cholesterolu odkładają się w komórkach ścian tętniczych, tworząc tam złogi zwane blaszkami miażdżycowymi. W efekcie prowadzi to do zwężenia tętnic wieńcowych, prowadząc do rozwoju miażdżycy i choroby wieńcowej. Zakrzep w tętnicy, czyli zablokowany przepływ krwi, może w rezultacie doprowadzić do zawału serca czy udaru mózgu. HDL, czyli dobry cholesterol, usuwa cholesterol ze ścian naczyń (przenosi nadmiar cholesterolu z komórek do wątroby) i dlatego przypisuje się mu właściwości przeciwmiażdżycowe. Za korzystny dla zdrowia uważa się wysoki poziom HDL. Obecnie uważa się, że stosunek liczbowy HDL do LDL daje lepszy obraz ryzyka wystąpienia np. choroby wieńcowej niż całkowity poziom cholesterolu. Warto wiedzieć, że ilość całkowitego cholesterolu we krwi podnosi się podczas stresu. Do takiego wniosku prowadzą wyniki niektórych badań, ale nie poznano jeszcze dokładnego mechanizmu wpływu napięć psychicznych na wzrost stężenia cholesterolu. Jeśli zatem nasz cholesterol ma zbyt wysokie stężenie, to nie powinniśmy tego lekceważyć. Podobnie jak należy leczyć nadciśnienie (zwykle współistniejące), obniżać należy również poziom cholesterolu całkowitego i LDL. Jest to możliwe głównie dzięki stosowaniu odpowiedniej diety. Trzeba pamiętać, że dzienna dawka cholesterolu nie powinna przekraczać 300 mg. Ma to znaczenie zarówno w przypadku pacjentów mających „cholesterolowe” problemy, jak i w działaniach profilaktycznych. W tym celu należy unikać przede wszystkim nadmiaru tłuszczu w diecie i zbyt dużej ilości nasyconych kwasów tłuszczowych. Ich źródło stanowią tłuste mięsa i wędliny, potrawy smażone na maśle, smalcu, słoninie czy margarynach twardych. Powinno się również ograniczyć spożywanie podrobów, tłustych wyrobów cukierniczych, jajek, pełnotłustego mleka i jego przetworów (śmietany, serów żółtych i topionych), konserw mięsnych i białego pieczywa. Wskazane natomiast jest spożywanie owoców i warzyw, kasz, ciemnego pieczywa, chudych przetworów mlecznych, ryb, olejów roślinnych i chudego mięsa (najlepiej gotowanego). Można również nabyć gotowe preparaty, w tym różnego rodzaju oleje w kapsułkach (także oleje rybne). Jeśli stosowanie diety nie prowadzi do zadowalających rezultatów, wówczas niezbędne okazuje się stosowanie środków farmakologicznych. Miażdżycy i chorobom z nią związanym można zapobiegać, a profilaktyka sprowadza się w tym przypadku do eliminowania czynników ryzyka. Pamiętajmy zatem o właściwej diecie, ale również o aktywności fizycznej. A cholesterol? Po prostu miejmy go pod kontrolą. Izabela Niziałek Warsztaty gitarowe (ma (marzec arzec – czerwiec 2012)) Prowadzący: Maciej Wnękowicz. Pierwsze spotkanie: 6 marca 2012 r. Czas: 16 godz. zegarowych (1 godz. we wtorek w wybranym czasie między ięędzy 12:00 a 21:00) Cena: 350 zł Zapisy osobiście lub mailowo: [email protected] Zajęcia indywidualne lub w parach, dostosowane do umiejętności ucznia nia ia z nastan na wieniem na ich rozwój. Dolna granica wieku 12 lat (górnej granicy wieku nie ma). INFORMATOR luty 2012 Piwnica pod Baranami, Rynek Główny 27. Koncert zespołu KROKE w składzie: Tomasz Kukurba – altówka, Tomas Lato – kontrabas, Jerzy Bawoł – akordeon, Sławek Berny – perkusja. Bilety w cenie: 50 zł do nabycia w następujących punktach: Śródmiejski Ośrodek Kultury, ul. Mikołajska 2, rezerwacje: [email protected]; Info Kraków, ul. św. Jana 2, (12) 421-77-87; Filmotechnika, Pasaż Bielaka Rynek Główny 9, tel. (12) 422-89-45. 29 II, godz. 18.00 Krakowska Książka Lutego Edward Chudziński – Kultura studencka. Zjawisko – twórcy – instytucje. Wręczenie nagrody i spotkanie z autorem. Rozmowę poprowadzą Jan Pieszczachowicz i Wacław Krupiński. Edward Chudziński, historyk literatury, publicysta i redaktor, scenarzysta. Badacz polskiej kultury literackiej XX wieku, współzałożyciel i redaktor Studenta, Zdania oraz Małopolski (dwoma ostatnimi tytułami kieruje obecnie jako redaktor naczelny). Współautor i redaktor publikacji książkowych z zakresu dziennikarstwa i mediów. Klub „Strych” ul. Masarska 14, 31-539 Kraków, tel. 12 421 89 92, e-mail: [email protected] KLUB INTERNETOWY „STRYCH” czynny: poniedziałek – czwartek piątek 15.00 – 21.00 13.00 – 20.00 KOŁO GIER STRATEGICZNYCH rozgrywanie bitew, kampanii i specjalnych scenariuszy klubowych do Warmachine:Hordes, Malifaux, Mordheim, Warhammer Fantasy Battle itp., dysponujemy stołami do gry, szerokim asortymentem makiet i akcesoriami modelarskimi spotkania: środa godz. 16.00 – 21.30, piątek godz. 16.00 – 21.00 KOŁO GIER PLANSZOWYCH rozgrywki we współczesne gry planszowe: negocjacyjne, familijne, ekonomiczne, strategiczne, historyczne spotkania: wtorek, czwartek godz. 16.00 – 21.30 KOŁO LITERACKIE dyskusje o kulturze i literaturze, zajęcia o charakterze warsztatowym dla osób niepełnosprawnych, spotkania prowadzi pedagog z przygotowaniem z zakresu terapii pedagogicznej spotkania: poniedziałek godz.15.30 – 19.00 KOŁO REKONSTRUKCJI HISTORYCZNEJ dyskusje o kulturze XIII wieku (stroje, zwyczaje, oręż itp.), przygotowania inscenizacji walk, wspólne wyjazdy na turnieje rycerskie. spotkania: pierwszy poniedziałek miesiąca godz. 19.00 KOŁO KONSOLOWE dyskusje o szeroko pojętej rozrywce elektronicznej i nowościach wydawniczych spotkania: środa godz. 16.00 – 21.30 Klub Dziennikarzy „Pod Gruszką” ul. Szczepańska 1, 31-011 Kraków, tel. kom. 512-455-260, e-mail: [email protected] 1 II – 29 II Galeria „Pod Gruszką” (sala barowa) zaprasza na wystawę fotografii Marty Ignatowicz pt: „It don’t mean a thing if you ain’t got that swing!” 3 II, godz. 19.00 Krakowskie Towarzystwo Jazzowe „Helikon”. Koncert Boba Jazz Band. 6 II, godz. 18.00 Eksperymentalna Scena Operowa. Koncert z cyklu „Operetka moja miłość”. Występują; Witold Wrona – tenor, Bożena Kiełbińska – sopran, Małgorzata Hyży – aktorka, Małgorzata Westrych – fortepian. W programie pieśni neapolitańskie oraz arie i duety z operetek „Wesoła wdówka”, „Księżniczka czardasza”, „Zemsta nietoperza” i innych. LAMELLI.COM.PL 5 Bilety w cenie 25 zł do nabycia godzinę przed koncertem lub rezerwacja pod nr. tel.: 12 632-40-87 oraz 600-32-42-02 7 II, godz. 17.00 Spotkanie Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Płd.-Wsch. 8, 9 II, godz. 9.00 Biuro Organizacji Koncertów „Preludium” – koncert chopinowski dla uczniów klas gimnazjalnych. 9 II, godz. 18.00 Wieczór literacki Krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich z cyklu „Niezatarte autografy”. Spektakl poetycko-muzyczny„Zanim odejdę – światu wyśpiewam”. słowo – Magdalena Węgrzynowicz-Plichta, vocal – Agnieszka Dulny, gitara – Magdalena Dąbroś 10 II, godz. 19.00 FILCOWANIE na mokro i sucho marzec – czerwiec 2012 czwartek godz. 16.30-18.30 oraz 11.00 – 13.00 (zajęcia dla seniorów) Prowadzenie: artysta plastyk Krystyna Drożdżowska Zapisy i informacje: Śródmiejski Ośrodek Kultury, Kraków, ul. Mikołajska 2 (12)422 19 55, [email protected] Krakowskie Towarzystwo Jazzowe „Helikon” – koncert „Collegium Latina” Wojciech Groborz – fortepian, Thomas Sanchez – perkusja, Wiesław Jamioł – perkusja, Piotr Feledyk – flet, Piotr Południak – bas. 15 II, godz. 18.00 Inauguracja cyklu spotkań pod hasłem: „Polskie Pulitzery. Laureaci nagród SDP”. Gościem pierwszego ze spotkań z laureatami najbardziej prestiżowych nagród dziennikarskich będzie Zbigniew Bartuś, reporter Dziennika Polskiego. 16 II, godz. 18.00 Promocja książki Jadwigi „Iny” Czarneckiej „Śladem Pokoleń” . Prowadzenie: Ewa Nowicka. Fragmenty książki czyta Maria Majcher. Jadwiga Czarnecka urodziła się w Mielcu w 1921 roku. W pamiętniku wiele miejsca poświęca dziejom swojej rodziny Jandów i Szurów, począwszy od II połowy XIX wieku. Przez karty pamiętnika przewijają się wspomnienia, między innymi, o ludziach z kresów wschodnich, Pomorza i Krakowa, w którym autorka mieszka od 1937 roku. Książka stanowi ciekawy przyczynek do rozszerzenia wiedzy o codziennym życiu naszych przodków. Pani Jadwiga Czarnecka od wielu lat działa w krakowskim środowisku esperantystów skupionych m. in. przy Krakowskim Towarzystwie ESPERANTO. 17 II, godz. 19.00 Koncert jazzowy („Helikon”). Gość wieczoru – Wiesław Wilczkiewicz z zespołem. 22 II, godz.18.00 Krakowska Witryna Fotograficzna. Spotkanie z fotoreporterami. 23 II, godz. 16.30 Spotkanie Zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Flamenco Warsztaty prowadzone przez instruktorów Krakowskiej Szkoły Flamenco ALMORAIMA Kurs semestralny od marca 2012 2 grupa początkująca, grupa kontynuacyjna, grupa średnio-zaawansowana manton, alegrias z mantonem Opłaty: • zajęcia raz w tygodniu 390 zł • zajęcia dwa razy w tygodniu 690 zł • zajęcia 3 razy w tygodniu 1080 zł Szczegóły: www.almoraima.pl Zapisy i zajęcia: Śródmiejski Ośrodek Kultury Kraków, ul. Mikołajska 2, tel. 12 422-08-14 w. 17, e-mail: [email protected] 24 II, godz. 19.00 Koncert jazzowy – Szymon Kamykowski, Paweł Kaczmarczyk(„Helikon”) Wstęp na wszystkie koncerty jazzowe tylko za zaproszeniami. 28 II, godz. 18.00 Wręczenie Nagrody im. Bartka Zdunka dla młodych utalentowanych dziennikarzy (SDP). 29 II, godz.18.30 Z cyklu „Korepetycje dziennikarskie”: ks. Prof. Michał Drożdż – „Konwergencja w mediach”. Jest to kurs otwarty w szczególności dla studentów Kierunku Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej oraz kierunków pokrewnych, którzy będą mogli uzyskać cyklem wykładów zaliczenie kursu fakultatywnego za 3 pkt. ECTS Kolejne wykłady będą odbywały się w każdą ostatnią środę miesiąca. Klub Muzyki Współczesnej „Malwa” ul. Dobrego Pasterza 6, 31-416 Kraków, tel. 12 411 61 16, e-mail: [email protected] Klub czynny jest od poniedziałku do piątku w godz. 14.00 – 21.00 26 II, godz. 17.00 Recital gitarowy Michała Kaniewskiego Muzyka taneczna. Wstęp wolny Wystawa fotografii „Miastowe fotobity” Zbigniewa Latały Od poniedziałku do piątku w godz. 14.00 – 19.00 6 LAMELLI.COM.PL WARSZTATY WOKALNE UWAGA, rozpoczynamy nabór na semestr letni (marzec – czerwiec) Zajęcia odbywają się w poniedziałki, pierwsze zajęcia 5 marca. – 14 zajęć po 0,5 godz. – 350,00 zł w przypadku zajęć prowadzonych przez Annę Gertner istnieje możliwość wykupienia zajęć półgodzinnych i godzinnych: – 14 zajęć po 1 godz. – 650, 00 zł Warsztaty wokalne (zajęcia indywidualne), prowadząca: Anna Branny Warsztaty wokalne (zajęcia indywidualne), prowadząca: Anna Gertner Informacje i zapisy Zapisy na podstawie dowodu wpłaty. Można płacić gotówką w kasie ŚOK lub przelewem na konto: Bank Pekao S.A 62 1240 4722 1111 0000 4859 2846 [email protected] tel. 012 422 08 14, 012 422 19 55 ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY KURS FOTOGRAFII ARTYSTYCZNEJ marzec – czerwiec 2012 Poznanie zasad tworzenia dzieła fotograficznego poprzez: wykłady, korekty prac, zajęcia w studio, plenery wyjazdowe. Najlepsze prace prezentowane na wystawach kurs prowadzi Zbigniew Pozarzycki, artysta fotografik, absolwent ASP w Krakowie oraz Manchester Metropolitan University w Anglii. Zapisy od lutego Śródmiejski Ośrodek Kultury w Krakowie, ul. Mikołajska 2 www.lamelli.com.pl KURS RYSUNKU I MALARSTWA martwa natura, akt marzec – czerwiec 2012 pn., śr., 16.30 – 20.30 wt., czw., 16.30 – 20.30 100 godz. zeg. – 1100 zł Zapisy i informacje: Śródmiejski Ośrodek Kultury, Kraków, ul. Mikołajska 2 (12)422 19 55, [email protected] Taniec Brzucha Warsztaty prowadzone przez instruktorów Krakowskiej Szkoły Flamenco ALMORAIMA Kurs semestralny od marca 2012 grupa początkująca, grupy kontynuacyjna, grupa zaawansowana Opłaty: • zajęcia raz w tygodniu 390 zł Szczegóły: www.almoraima.pl raima.pl Zapisy i zajęcia: w, Śródmiejski Ośrodek Kultury Kraków, ul. Mikołajska 2, tel. 12 422-08-14, w. 17, e-mail: [email protected] SPOTKANIA ZE SZTUKĄ marzec-maj 2012 wykłady, dyskusje dla ciekawych i tych, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę. Prowadzenie: Krzysztof Siatka, historyk sztuki i krytyk, doktorant w Instytucie Historii Sztuki UJ, kurator wystaw sztuki współczesnej Spotkania: środy, w godz.: 17.00 – 20.00, cena: 400 zł wykłady otwarte: każda trzecia środa w miesiącu w godz. 18.30 – 20.00, cena wykładu: 7 zł INFORMATOR luty 2012 KLUB „KAZIMIERZ” ul. Krakowska 13, 31-062 Kraków, tel. 12 421 57 86, www.kkazimierz.mylog.pl, e-mail: [email protected] 1 – 7 II, godz. 14.00 – 20.00 „Świat ołówkiem malowany” – wernisaż grafiki Doroty Chomko Artystka pochodzi z Krakowa. Z wykształcenia jest historykiem, z zamiłowania artystą plastykiem. Malarstwo sprawia jej taką radość, że poświęca mu każdą wolną chwilę. Ulubioną techniką jest rysunek, wykonywany najchętniej przy użyciu ołówka, kredki i węgla. 8 II, godz. 18.00 „Magiczne ciała” – wernisaż fotografii Bartłomieja Bałabana Autor jest członkiem Krakowskiego Klubu Fotograficznego oraz Fotoklubu Rzeczypospolitej Polskiej. Uważa, że ludzkie ciało stanowi ogromną fascynację w każdej dziedzinie sztuki i inspiruje wielu artystów. 9 II, godz.17.00 Spotkanie Fundacji Helpfull Hand pomagającej chorym na stwardnienie rozsiane – prowadzi Małgorzata Felger 10 II, godz. 18.00 Wszechnica racjonalistów – prowadzi Adam Jaśkow 6, 13, 20, 27 II godz. 18.00 Spotkanie Grupy Kobiet Alternatywnych – prowadzi Grażyna Pietroń. Zawodowo i rodzinnie już prawie spełnione, a jednak wciąż łaknące wiedzy o świecie i samych sobie. Wykształcone i inteligentne – takie są kobiety alternatywne spotykające się w Klubie Kazimierz. 21 II, godz.18.00 Turniej klubowy Krakowskiego Klubu Szaradzistów „Agora” 22 II, godz. 18.00 „Subiektywnie” – wernisaż malarstwa Marii Sularz Artystka urodziła się w Krakowie. Skończyła wprawdzie uczelnię techniczną, niemniej odkryła w sobie pasję artystyczną. Malarstwem interesowała się od zawsze, lecz dopiero niedawno wzięła pędzel do ręki i intuicyjnie przelewa na płótno to, co widzi i czuje. Jej ulubioną techniką jest klasyczne malarstwo olejne. 23 II, godz. 15.00 Czytaj z „Kazimierzem” – spotkanie z Marianem Żakiem ze Śródmiejskiej Biblioteki Publicznej Ośrodek Dokumentacji i Inicjatyw Artystycznych „Piwnica pod Baranami” ul. św. Tomasza 26, tel. 12 421 25 00, e-mail: [email protected] 1 II, godz. 20.00 MILONGA czyli tańczymy Tango Argentyńskie w Piwnicy pod Baranami (wstęp wolny) 2 II, godz. 20.00 Czwartek Jazzowy – V-lecie działalności Klubu – Jazz Band Ball Orchestra 3 II, godz. 20.00 Z cyklu: Piwniczne Bale Karnawałowe – BAL NIEWIEDEŃSKI (prowadzi Maciej Półtorak & Co) Przed balem, z cyklu: Nasi Goście – Koncert „HONZATKO ROZMONTOWANA” – wystąpią: Marta Honzatko – vocal, Olek Brzeziński – instrumenty klawiszowe, Arkadiusz Wiech – gitary, Michał Braszak – basy, Gertruda Szymańska – perkusja, teksty Michał Zabłocki – teksty, Olek Brzeziński – muzyka. Bilety: 30 zł/20 zł (dostępne w Barze Piwnicy). Bilety na Koncert „HONZATKO ROZMONTOWANA” są jednocześnie biletami wstępu na BAL NIEWIEDEŃSKI! 4, 11, 18, 25 II, godz. 20.00 Kabaret w Piwnicy pod Baranami 10 II, godz. 20.00 RYSY NA ŻYCIORYSIE – recital Kamili Klimczak 21 II, godz. ŚLEDZIÓWKA czyli Ostatkowy Bal Rybny poprowadzi Maciej Półtorak LAMELLI.COM.PL 7 XIX Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Dać świadectwo” 2 maja 2011 roku jury XIX Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Dać świadectwo” w składzie: prof. Stanisław Burkot – przewodniczący jury, Krzysztof Lisowski, Janusz Paluch – sekretarz jury, po przeczytaniu 119 zestawów wierszy nadesłanych z całej Polski i z zagranicy postanowiło: Nagrodę Główną – czyli wydanie tomu poezji, przyznać Bogumile Jęcek z Łodzi. I nagrodę otrzymał Tomasz Dalasiński z Torunia, II nagrodę Joanna Matlachowska-Pala z Opola, a III nagrodę Paweł Kuzora z Krakowa. Jury przyznało również trzy równorzędne wyróżnienia, które otrzymali: Krzysztof Bieleń z Jasła, Anna Mazela z Krakowa, Leszek Wójcik z Krakowa. Projekt dofinansowany przez Gminę Kraków. Leszek Wójcik Gorąca droga przede mną ciężko wydycha powietrze niebo jest ironicznie bezchmurne jak na pocztówce z pustyni Chwalę ten dzień nim się skończy nim zachód zaskoczy mnie we śnie chwalę chłód wody w ustach jej smak już nigdy nie będzie ten sam POPOŁUDNIE wyróżnienie Siedzimy przy stole wszyscy chociaż od dawna nas tam nie ma rosół i kotlet schabowy wymarły a przecież ciągle czuć ich smak Leszek Wójcik – (ur. W 1960 r., w Krakowie), absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, nauczyciel, dziennikarz. Mama w kuchni rozmawia z ciastem ojciec rozważa strategię grzybów w lesie królewicz Kazimierz w starym wierszu odwiedza jeszcze pamięć babci ŚWIT umiem tylko odnaleźć w wirze oceanów jedną wyspę bezwstydnie bezludną Wychodzę na spacer z wymyślonym psem piekarze wynoszą gorący bochen słońca ziemia oddycha szelestem ptaków na drzewach liście bardzo pojedyncze Mój wymyślony pies prowadzi mnie donikąd nad rzekę wijącą się bez bólu na wzgórze po horyzont pełne ciszy gdzie spokój wkrada się chłodem pod ubranie W bezruchu światło skrapla się na gałęziach ktoś biegnie truchtem po zgubione marzenia tak trudno uwierzyć że dobrze być sobą wracam bez psa który gubi się w hałasie PORANEK Opisuję codzienną tkaninę świata przez nikły dar oswajania dzikich słów Nie umiem wykuć podkowy na łut szczęścia ani uleczyć tomami naukowej niewiedzy nie wznoszę z cegieł przyszłych ruin nie okradam ziemi z ciepłego ziarna Nieprzydatny dla innych opisuję świat dla pamiętania tego co przemija wygnany od drzewa mądrości powtarzam że człowiek nie jest stworzony do pracy POŁUDNIE Dzień się zawiesił bez powodu w coraz większym pośpiechu wahadło udowadnia obrót zdarzeń fałszywym wzorcem godzin Tamten obiad przeszedł do historii z datą której nikt nie musi pamiętać stół rosół i kotlet schabowy i my wszyscy jak wtedy razem WIECZÓR Dzień zapada na drugą stronę krwawi przecięty horyzontem ziemia tak spokojnie odbiera nam światło jakbyśmy mieli o nim na zawsze zapomnieć Słońce tonie w lampce montepulciano wspomnienie ciepła zeszłorocznej Italii zapalamy świece jak po śmierci dnia w telewizji kolejny odcinek życia na niby Z każdym zmierzchem świat znika jak opuszczony dworzec odjeżdżamy coraz bardziej rozmazani jak ludzie w pędzącym pociągu XX Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Dać świadectwo” REGULAMIN Organizator: Śródmiejski Ośrodek Kultury w Krakowie, www.lamelli.com.pl 1. CELE KONKURSU: ukazanie w poetyckiej formie przemijającego czasu, w którym żyjemy; inspirowanie do uprawiania twórczości poetyckiej; popularyzowanie współczesnej poezji. 2. WARUNKI KONKURSU: Konkurs adresowany jest do wszyst- kich twórców – zrzeszonych i nie zrzeszonych w związkach twórczych; Warunkiem uczestnictwa w Konkursie jest przesłanie na adres Organizatora zestawu prac zawierającego 5-10 utworów poetyckich, które nie 8 LAMELLI.COM.PL były dotychczas nagradzane ani publikowane w wydawnictwach zwartych, w trzech egzemplarzach maszynopisu lub wydruku komputerowego (mile widziana dodatkowa wersja elektroniczna przesłana na CD); Każdy utwór należy podpisać godłem (wyrazowym). Tym samym godłem należy opatrzyć kopertę zawierającą rozwiązanie godła (kartkę z następującymi danymi: imieniem i nazwiskiem autora, adresem, numerem telefonu stacjonarnego i komórkowego, adresem e-mail, krótki życiorys zawierający listę posiadanych publikacji książkowych i prasowych, oraz najważniejszych nagrodach literackich; zdjęcie (fotografia może być przesłana w wersji elektronicznej na CD); Opłatę konkursową w wysokości 10 zł za zestaw (koszty organizacyjne) należy wpłacić na konto: Bank Pekao S.A 62 1240 4722 1111 0000 4859 2846 (kopię dowodu wpłaty należy załączyć do zgłoszenia). Opłata konkursowa jest warunkiem dopuszczenia prac do konkursu. Zestawy niezawierające kopii dowodu wpłaty konkursowej nie będą rozpatrywane. Jurorzy nie mają wglądu w przysłane dowody wpłaty; Prace konkursowe nadsyłać należy na adres: Śródmiejski Ośrodek Kultury ul. Mikołajska 2, 31-027 Kraków z dopiskiem OKP „Dać świadectwo” do dnia 15 marca 2012 r. Organizator nie zwraca prac nadesłanych na Konkurs, ani nie informuje o ich niedopuszczeniu z powodów regulaminowych; Nadesłanie prac jest jednocześnie zgodą autora na wykorzystanie ich w formie publikacji pokonkursowych, w przypadku nagrodzenia lub wyróżnienia przez jury, bądź reklamujących kolejne edycje konkursu; Prace oceniane będą przez Jury, w skład którego wejdą znani literaci i krytycy oraz przedstawiciel Organizatora; Główną Nagrodę Konkursu stanowi edycja tomiku poetyckiego w 2012 roku; Organizator zastrzega sobie prawo doboru utworów oraz decydowania o objętości, formacie i stronie plastycznej książki; Materiały do książki: wiersze, notkę biograficzną i zdjęcie Laureat Głównej Nagrody zobowiązany jest dostarczyć Organizatorowi do 15 września 2012 roku; W przypadku nie wywiązania się z powyższego punktu przez Laureata Głównej Nagrody, Organizator może odstąpić od realizacji wydania książki Laureata Głównej Nagrody; Pozostali nagrodzeni i wyróżnieni uczestnicy Konkursu otrzymują nagrody pieniężne i wyróżnienia książkowe ufundowane przez Organizatora i Sponsorów; ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY Zaproszenie Zaproszenie Jakub Szatko Marek Chorabik U U rodzony 1987 r., magister filologii romańskiej UJ. Uzyskał wyróżnienie na VI Międzynarodowym Konkursie im. L. Staffa w Starachowicach (proza), III nagrodę na VIII Międzynarodowym konkursie im. L. Staffa w Starachowicach (proza), wyróżnienie honorowe na IX Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. L. Staffa w Starachowicach (proza), II nagrodę w V Wojewódzkim Konkursie Młodej Poezji przy WBP w Krakowie (poezja). Jego teksty były publikowane w almanachach i pismach kulturalnych. Przez kilka lat występował z kabaretem KSA na krakowskich scenach (m.in. ŚOK, Kinoteatr „Wrzos”, Łaźnia Nowa, Piwnica pod Baranami) i na przeglądach kabaretowych (PAKA, „Gęba” – Dom Kultury Podgórze, Festiwal Artystyczny Młodzieży – MDK im. A. Bursy, „Od ucha do ucha cha cha” – Myślenice). Homo sum homo sum i cmokam i mówię cześć gdy dziecko uśmiecha się z wózka oglądam się gdy słyszę karetkę a nuż zobaczę przez szybę rękę nogę krew przystaję z innymi nad bezwładnym ciałem wypalam papierosa żuję gumę staję w kolejce po śmierć sport skandal i cycki jezus maria tragedia mamroczę póki widzę i nic co ludzkie - Próba charakteru mam wyrzuty sumienia że akurat wtedy powtórzyłem co szef mówił że podwyżki nie będzie kolega z biura się wściekł i trzasnął drzwiami tak że wylałem kawę na nową koszulę z brooks brothers mam wyrzuty sumienia że akurat wtedy powiedziałem kurwa bo kolega z biura naprawdę się zmienił w samolot * w katalogu czytałem że to jaki wybierzesz kolor wykładziny do biura świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem tak samo jak to czy wybierzesz uduszenie dymem czy skok z setnego piętra jak ktoś napisał kilka lat później w komentarzu pod wideo każdy by się wściekł gdyby szef traktował go jak śmiecia gdyby wylał kawę na nową koszulę z brooks brothers nikt by nie umierał gdyby mógł wybierać Ptaki Organizator nie ma obowiązku po- krywać kosztów przyjazdu na uroczystość wręczenia nagród ani kosztów wyżywienia i noclegów; Ogłoszenie wyników Konkursu nastąpi w Śródmiejskim Ośrodku Kultury (Kraków, ul. Mikołajska 2) 23 kwietnia 2012 roku. Organizator zastrzega sobie możliwość zmiany terminu ogłoszenia wyników Konkursu; Aktualne informacje o konkursie można uzyskać za pośrednictwem strony internetowej Śródmiejskiego Ośrodka Kultury www.lamelli.com. pl lub pisząc na adres akosciuszko@ lamelli.com.pl; Przesłanie prac konkursowych jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na gromadzenie i przetwarzanie danych osobowych uczestnika dla potrzeb konkursowych. Projekt dofinansowany przez Gminę Miejską Kraków. Pod patronatem pisma kulturalnego „Fragile”. INFORMATOR luty 2012 pewnego dnia niebo było za wysoko ptaki musiały zlecieć. przy zetknięciu z ziemią przestały się bać spełniło się odwieczne marzenie i każdy mógł pogłaskać albo zabić nikt się nie pochylił; czasem tylko przez nieuwagę ktoś przydepnął skrzydło lub ogon przepraszam mówił człowiek nie szkodzi odpowiadał ptak * wbrew temu co się sądzi ptaków było zbyt mało by przykryły ziemię jak popiół po jakimś czasie zaczęły zbijać się w gromady; wtulały głowy między skrzydła wreszcie lunął rzęsisty deszcz czuć było mokrymi piórami popiół spadł później Zapraszamy na spotkanie z autorem 6 lutego, godz. 18.00 rodzony 1962 w Krakowie, mieszka w Gdyni. Wiersze publikował m.in. w: „Akcencie”, „Czasie Kultury”, „Kresach”, „Opcjach”, „Toposie”, „Więzi” i portalach: „neurokultura.pl”, „OFF_PRESS.org” oraz „Dwutygodnik. pl”. W 1997 wydał tomik „Blisko prawdy”(Wydawnictwo Marabut – Gdańsk). Jego wiersze były publikowane w antologiach: „Antologia nowej poezji polskiej 1990–2000” (Zielona Sowa, Kraków 2004), „Pięć wieków poezji o Lublinie” (Wydawnictwo UMCS, Lublin 2006). Jest laureatem konkursów literackich, w tym: Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Dać świadectwo”, Kraków 1995 i 2009 (organizowanego przez ŚOK), konkursu poetyckiego im. K.K. Baczyńskiego, Łódź 1997; Złotego Pióra Sopotu 2006; Konkursu Małych Form Literackich im. Żeromskiego Nałęczów 2006; „Take Five” Art & Jazz Festiwal Oleśnica 2007, 2010 i 2011; konkursu na nowelę filmową – Studio Munka 2010; Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. J.I. Kraszewskiego, Biała Podlaska 2010. Absolutnie Na północy jest potrójne miasto, budzę je niecierpliwymi krokami, stugębne – patroszę w nim rybę każdego dnia innego niż wtorek, kalendarz składa się z wielu chwil w gruncie rzeczy podobnych do siebie, miasto nie jest temu w ogóle winne i jestem pewien, że nikt inny też, nabrzmiałe żyły podcinam ostrym piskiem żalu, przecznice nie mają wtedy absolutnie nic do powiedzenia, na południu jest miasto, tam rządzisz ty znamy się tyle lat, ile w nas słojów drzew, przepoławia nas ostra wrażliwość, palcami przebieramy po cieniutkich splotach drzemiącego sumienia, znamy się wieki całe, wieki pełne sprzecznych obyczajów, na pamięć uczymy się nieustępliwie tabliczki nieskorumpowanego milczenia, całkiem nieświadomie, całkiem Języki miasta czytałem rano swoje wiersze przetłumaczone w Londynie, to dziwne brzmieć w innym języku zamiast „most” słyszeć „bridge”, brzmieć w innym języku to znaczy być innym, czy to jeszcze jestem ja czy ktoś nieco podobny, jak radzi sobie z tym dusza przywykła w czapce krakusce chodzić chłodnym porankiem przez pół miasta, przed lustrem oglądam język, nie wygląda inaczej niż jeszcze wczoraj, obraca się z tą samą elastycznością i siłą, jest na swoim miejscu, przetłumaczone w Londynie przeczytane w Padwie usłyszane nad Atlantykiem rozbiegają się jak lekki sen i nigdy do końca nie wiesz gdzie i kiedy sfruną, może złapiesz je cichaczem albo z głośnym mlaśnięciem, przebiegniesz pół miasta z wywieszonym językiem, całkiem inaczej niż wtedy z nowym obłędem wierszy Bez pamięci znamy się rok, dwa, dłużej, odczytujemy niedostrzegalne znaki widoczne już u niewinnego dziecka, przepełnione figlarnością popołudnia, półdzikie, swawolnie swobodne, Zapraszamy na wieczór autorski 20 lutego, godz. 18.00 Do nabycia w siedzibie redakcji (ul. Mikołajska 2, Kraków) i w Empiku!!! Tylko 7 zł!!! w w w. f r a g i l e . n e t . p l LAMELLI.COM.PL 9 Grupa Każdy prezentuje… W tym miesiącu postanowiłam zaprezentować wiersze samych młodych poetów. Uczestnicząc lub prowadząc warsztaty literackie, zauważyłam, że zdarza się niektórym krytykom oceniać twórczość przez pryzmat wieku autora. Pojawiają się pytania czy wypada starszemu poecie tworzyć frywolne dowcipne teksty, a młodemu pisać o śmierci, cierpieniu i starości?! Temat i zaangażowanie w wierszach zależy jednak nie od wieku autora, ale od jego wrażliwości i doświadczenia życiowego. Poniżej przykłady dojrzałych, ciekawych wierszy młodych poetów. Aneta Kielan Recenzja Trzymając w dłoniach skaleczone łzy Eligiusz Dymowski Z erwane kartki kalendarza to najnowsza książka poety i krytyka literackiego – franciszkanina Eligiusza Dymowskiego. Tomik zawiera szesnaście miniatur poetyckich pisanych prozą. Wzruszające, filozoficzne, miejscami wręcz metafizyczne teksty wprowadzają czytelnika w lekko melancholijny nastrój. Przy niewielkiej liczbie słów do głębi poruszają. Budzą niepokój. Skłaniają do zatrzymania się. Nie wystarczy tylko patrzeć i słuchać – trzeba widzieć i słyszeć, żeby zrozumieć, żeby poczuć. Co innego oznacza dzwonek u drzwi w codziennym życiu człowieka, a co innego oznacza dzwonek dla „kobiety chorej na raka”. Joanna Bąk Łuska słowo miało być zawsze – było tylko na początku rozkładam skrzela choć nadzieję mogę policzyć na palcach wciąż wierzę w łuskę pierwotnego kształtu słyszę głosy ryb rysowanych na piasku ulicy podchodzę do mrówek i ludzi dotykam kształtu cieni rzucanych na kolana potrząsam życiem skulonym na ławce życie wyciąga scyzoryk prosi o ciało ryby głosu nie mają i tylko łuski trzeszczą w powietrzu Piotr Jemioło Czynne wulkany Gabi – Gdy zaczyna się robić zimno wulkan rusza z odsieczą. Magma wlewa gorące pokłady w otwarte żyłki oczu. Jest czas gdy rozpala pod czaszką swe ogniska. Iskrzy się religia i tupot słychać wokół. Kamień odrzucony uderza w skałę nieba. Nieliczni spławiają urazy poza miejsce czaszki. Potem kopią groby pod nowe czasy. Za dużo za dużo myślenia. I miast obok. I nagle przestaje nam to zupełnie wystarczać. Marta Kostyk *** idę poboczem rozmowy i brakuje mi czasem poczucia kierunku obchodzę wszystkie święta dwa razy dookoła i wyrabiam w ten sposób swoją normę szaleństwa 10 LAMELLI.COM.PL Kobieta chora na raka, dalej wiernie czeka na swoją prawdziwą miłość. Tę wieczną ma i tak przecież zapewnioną. Kobieta chora na raka, ze łzami spływającymi po policzkach, zawiesza nagle coraz cichszy już głos: „Jak dobrze, że to tylko dzwonek do drzwi…”. [Czekając na wyrok, frag.] Nic tak nie kształci człowieka jak podróże. Nic tak nie uwrażliwia człowieka jak poznawanie innych kultur i religii. Miniatury Eligiusza Dymowskiego powstawały na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Czas ich nie zdezaktualizował. Różne miejsca geograficzne, w jakich autor tworzył (Wiedeń, Delfy, Ateny, San Remo, Kłajpeda) – nie wchłonęły ich. Wręcz przeciwnie, opowiadania odnoszą się do codziennego, namacalnego życia człowieka: miłości, tęsknoty, samotności i śmierci. Jak pisze Czesław Miłosz, którego słowa otwierają tomik Dymowskiego: „…bez zgody na to co gorzkie, na samotność, na przegraną, nie ma prawdy pisanego słowa”. Prawdę tę potwierdza i kontynuuje w swoich utworach Eligiusz Dymowski: Patrząc swoim wzrokiem, nakłaniałaś mnie jednak, abym spełnił Twoje życzenie. W końcu poddałem się magicznym pragnieniom i z lekkim drżeniem warg zacząłem czytać wiersze. Po chwili, z oczami pełnymi łez, odwróciłaś się tak niespodziewanie i pobiegłaś w nieznane mi miejsce. Chciałem biec z Tobą, ale było za późno. Znów jakaś siła krępowała moje ruchy. Teraz wiem, że oboje jesteśmy skazani na SAMOTNOŚĆ. [Z listów do Nieznajomej albo monolog o Sztuce, frag.] Eligiusz Dymowski porusza egzystencjalne tematy nie po to, aby narzekać, aby szerzyć pesymizm, czy krytykować. Autor pyta o sens istnienia, szuka prawdy i miłości, zastanawia się, jak człowiek radzi sobie ze stratą, cierpieniem i samotnością. Ponieważ tak na- prawdę każdy człowiek jest sam. Żyjemy wśród innych ludzi, ale każdy człowiek jest pojedynczą samodzielną jednostką. Tym bardziej „artysta to urodzony samotnik”. Na stole dwa kieliszki szampana, zazdrosne o każdy dotyk, przywoływały myśli z przeszłości, kiedy wszystko wydawało się takie jasne i piękne. Czuł jak rozrasta się w duszy żal i nic nie mogło odebrać mu chwili, która tak naprawdę nie była już jego. Nie należał przecież do siebie, doskonale wiedząc, że tam – po drugiej stronie – odnajdzie to, co utracił za wcześnie. Pogodzony z wyrokiem Opatrzności zasypiał, trzymając w dłoniach skaleczone łzy. [Pożegnanie, albo doświadczenie Światła, frag.] Z utworów Dymowskiego czytelnika uderza duża dawka emocji i energii – w postaci barw, dźwięków i zapachów: „trzask dogasającego drewna w kominku”, „zielonobiały kolor fal”, „naznaczony niekończącą się ciemnością”, „mgły ścieliły się wokół pałacowego parku, nad którym unosił się duch mistrza Józefa Ignacego”. Dzięki temu autor zabiera czytelnika w jedną z najważniejszych i najciekawszych podróży – w głąb samego siebie. To właśnie w sobie w pierwszej kolejności trzeba szukać piękna, wiary i światła. Kryjąc twarz w delikatne dłonie wierzyła, że może wreszcie uciec od pogardy i poniżenia, ponieważ nigdy nie przypuszczała, że spotka Kogoś, któremu będzie zależeć – wcale nie na krótkiej przyjemności, ale na wiecznym zbawieniu duszy. Nie mogąc doczekać się kolejnego spotkania z Mistrzem, wychodziła przed dom, aby wsłuchiwać się w poranną modlitwę kamieni. [Maria Magdalena, frag.] Opowiadaniom Eligiusza Dymowskiego towarzyszą grafiki Bartłomieja Seresia, które sprawiają, że tekst jeszcze wyraźniej i mocniej zapada w pamięć. Motywy do swoich utworów autor czerpie nie tylko z codziennego życia i obserwacji świata, ale także z filozofii, mitologii i religii. Pojawiają się: Baudelaire, Albert Camus, Hesse, biblijni Adam i Ewa oraz Maria Magdalena, nawiązanie do mitu o Prometeuszu, wspomnienie słów Carlosa Fuentes’a i Haliny Poświatowskiej. Miniatury Dymowskiego mają więc głębokie korzenie, dotyczą uniwersalnych zagadnień, życia i śmierci, ale zostały spisane przez jednego konkretnego człowieka, poetę, który chce „choć raz przez chwilę być sobą i dotknąć jakiejkolwiek prawdy koniuszkami palców”. Czytelnicy Zerwanych kartek kalendarza mają także tę szansę. Aneta Kielan Eligiusz Dymowski Zerwane kartki kalendarza Wyd. Towarzystwo Słowaków w Polsce, Kraków 2011 Yeti radzi: Ksi¹¿ki pozwalaj¹ zrozumieæ œwiat ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY Z muzycznej półki Spojrzeć im prosto w pyszczek Siedem zaś krów chudych i brzydkich, które wyszły za tamtymi, i siedem kłosów pustych i zniszczonych wiatrem wschodnim – to też siedem lat – głodu K raków: 120 milionów długu, jeszcze co najmniej 3 lata kryzysu, w najbliższym czasie likwidacja Młodzieżowych Domów Kultury, [Podobno nie likwidacja wprawdzie, tylko restrukturyzacja, ale pomińmy ten drobny szczegół, bo dla utrzymania w napięciu czytelnika mojej mary sennej będzie lepiej, jeśli przyjmiemy, że unicestwienie.] oraz wybranych placówek edukacyjnych. Generalnie pieniędzy brakuje na wszystko: na dokończenie dróg w budowie, na komunikację publiczną, na stadiony, na instytucje kultury, na edukację. Rok 2011 dla pracowników sektora kultury był dość szokujący, ale w bieżącym będziemy mieć już lepsze samopoczucia – podsłuchałam rozmowę koleżanki w pracy: powiedziała, że w 2012 będzie gorzej, nie przejmuje się jednak, bo się przyzwyczaiła. Jednym słowem dajmy sobie spokój, porzućmy mrzonki o misji, o roli sztuki i edukacji etc., zajmijmy się sobą, czytajmy książki, pomagajmy zwierzętom, oglądajmy telewizję, spędzajmy więcej czasu jedząc, pijąc, śpiąc… [fragment apelu do ludzi kultury]. Projekt tegorocznego budżetu Krakowa przyznaje mniejsze niż w 2011 roku środki większości instytucji kulturalnych. W przypadku większej części z nich pieniędzy jest tyle dokładnie, aby pokryć koszty utrzymania budynków – siedzib placówek i wypłacić jakieś pensje pracownikom. Na robienie czegokolwiek, co można by nazwać ambitnym wydarzeniem kulturalnym, już żadnych środków nie ma. Zdarzają się w ramach przewidzianych budżetów określone kwoty na realizację wyznaczonych z góry „priorytetowych” celów… Możemy zaobserwować różne działania miasta o charakterze oszczędnościowym. W tym roku nie było sylwestrowej imprezy na Rynku Głównym. Były natomiast fajerwerki – i po co? – pyta moja Mimi. Po co te fajerwerki i komu, na co mają służyć? Byłoby zdecydowanie lepiej zamiast na nie, wydać publiczne pieniądze choćby na zwierzęta w schronisku. W kuluarach, mogę przypuszczać, prowadzone są, jak udało mi się z jednych ust usłyszeć, rozmowy o projektach wyjścia z zastanej sytuacji. Jest taki pomysł, aby zlikwidować, co tylko się da. Z tych likwidacji pozostaną wolne środki, którymi można zapchać wybrane dziury. Mamy aktualnie już MOCAK w Krakowie, którego potrzeby finansowe zapewne są duże, a skoro go mamy, można zlikwidować inne instytucje zajmujące się sztuką i wystawiennictwem. Pewien krytyk napisał w niekoniecznie przemyślanej recenzji, że kadra MOCAK-u w glorii i chwale przebywa za Wisłą. Przypuszczać, zatem można, że spiszą się doskonale, niosąc kaganek sztuki współczesnej. Pozostałe instytucje odpowiedzialne za popularyzację i prezentację sztuki nie są potrzebne, warto wobec tego zlikwidować wszystkie finansowane ze środków miejskich. Dalej: mamy w Krakowie kilka teatrów – jaki sens jest utrzymywać aż tyle? Podejrzewam, że orzech trudny do zgryzienia, który zostawić. Jak jeszcze zlikwiduje się Ośrodki Kultury, zostawiając jedną tego typu placówkę (najlepiej oddaloną od centrum, aby służyć decentralizacji oferty kulturalnej), to będziemy mogli zbudować jeszcze jeden stadion. [Ach, dobrze zostawmy wreszcie te stadiony]. Co jednak dużo ważniejsze, nastaną wówczas czasy jednorodnej wizji kultury, jednego gustu w dziedzinie tego, co jest wartościowe, co warto pokazywać, których artystów prezentować, których chwalić, których zepchnąć w niebyt. Jedna prawda, jedna instytucja, jedna władza, zjednoczeni mieszkańcy miasta, kibicują jak jeden mąż jednej drużynie z Krakowa. Agnieszka Kwiecień Coś niesamowitego O tym, że działają od lat i grają z sukcesami na całym świecie – wiedziałem. Entuzjastyczne recenzje – czytałem. Profesjonalnego show – się spodziewałem. Jakoś jednak do naszego kontaktu nie doszło, czyli mojej wizyty na ich koncercie. Przede wszystkim dlatego, że co kopia, to jednak nie oryginał. A ja już oryginalny Pink Floyd widziałem u progu lat 90. Na Strahovie w czeskiej Pradze, podczas ich ostatniej trasy. To było wydarzenie, które każdy fan zapamięta na całe życie. O czym piszę? Ano, o cover bandzie The Australian Pink Floyd Show. Nie znającym tematu od razu wyjaśnię, co to takiego cover band. Otóż to najczęściej grupa młodych muzyków, żyjących w trasie z kompozycji legend rocka, które z różnych powodów (najczęściej wiek i finansowe animozje) nigdy już w oryginalnym składzie nie zagrają na scenie. Mnóstwo więc na świecie kapel naśladujących Genesis, The Beatles (w Polsce choćby Żuki) czy Led Zeppelin. Jednym z popularniejszych wśród „coverowców” zespołów jest właśnie legendarny Pink Floyd. Kłopot w tym, że naśladowanie koncertów tej akurat grupy jest sporym problemem. Flojdzi na koncertach, już w latach 60. odgrywali sceniczny show na tak scenograficznym i dźwiękowym poziomie, że nikt na świecie nie był w stanie im dorównać. Jako pierwsi wykorzystywali najnowsze technologie, a to kosztuje olbrzymie pieniądze. Czy młodych Australijczyków stać na takie wyzwanie, jak zmierzenie się na koncercie z legendą muzyki rockowej? Mocno w to wątpiłem. Nie na tyle jednak mocno, by nie przekonać się o tym osobiście. A okazja akurat się zdarzyła, bo muzycy z Antypodów po raz kolejny zawitali na cztery koncerty nad Wisłę. Ja wybrałem katowicki Spodek. I nie żałuję! Wręcz prze- ciwnie. Zobaczenie w końcu The Australian Pink Floyd Show będę traktował jako jedno z najważniejszych koncertowych przeżyć. Zobaczyłem bowiem absolutnie perfekcyjny show dopracowany z każdym szczególe. Takiej ilości laserowych i innych scenograficznych efektów – nie widziałem jeszcze na żadnym z koncertów. Licznie zgromadzona publiczność (Spodek prawie pełny, w większości starszych fanów, czyli magia nazwy działa) co chwilę wydawały ochy i achy zachwytu. Australijczycy zafundowali nam 3 godzinny show, podczas którego niemal wiernie odtworzyli najsłynniejsze hiciory Floydów. Brakowało wprawdzie „Money” i „Hey you”, ale nie zabrakło: „Shine on..”, „Wish you were here”, „Sorrow” czy „Us and them”. Nie zabrakło saksofonu, trąbek ani trzech fantastycznych wokalistek, które perfekcyjnie odśpiewały fragmenty „Dark side of the moon”. A wszystko to znakomicie nagłośnione. Wiem, że znajdą się tacy, którzy jak ja wcześniej psioczyć będą, że muzyczna podróba to jednak nie oryginał. Powinni, jednak wiedzieć, że muzycy Pink Floyd nie byli muzycznymi wirtuozami. Weszli do panteonu dzięki świetnym kompozycjom i artystycznym pomysłom (choćby „The Wall”. Niemniej w muzycznym światku jest wielu muzyków, którzy potrafią lepiej odegrać ich kompozycje. I właśnie z takich składa się szóstka członków The Australian Pink Floyd Show. Dopisać muszę, że ten właśnie cover band ma najlepsze rekomendacje od wszystkich żyjących członków oryginalnego składu Pink Floyd, którzy goszczą na ich koncertach. I podobnie, jak ja – podziwiali Australijczyków. Kiedy więc usłyszycie, że do Polski zajedzie muzyczna trupa pod tą nazwą – nie szczędźcie grosza. Jedźcie i zobaczcie. Bo to jest naprawdę coś niesamowitego. Dariusz Łanocha Rys. Janusz Stefaniak INFORMATOR luty 2012 JANKO ŚRÓDMIEJSKI OŚRODEK KULTURY ISSN 1732-4378 31-027 Kraków, ul. Mikołajska 2, tel. (12) 422 08 14, 422 19 55, fax 431 19 60 www.lamelli.com.pl, e-mail: [email protected]; Numer przygotowali: Marek Górka, Anna Gregorczyk, Teresa Feliks, Agnieszka Kwiecień, Janusz M. Paluch, Barbara Serwatka Skład i druk: FALL, ul. Garczyńskiego 2, 31-524 Kraków, tel. (12) 413 35 00, 294 15 28, www.fall.pl, [email protected] Redakcja zastrzega sobie prawo do redagowania i skracania tekstów. LAMELLI.COM.PL 11 Tomasz Lach S³owiañskie opowieœci wernisa¿: 3 lutego 2012, godz. 18.00 wystawa czynna do 21 lutego Beata Zalot Dzieci œwiata wernisa¿: 2 lutego, godz. 18 wystawa czynna do 2 marca Monika Pa³ka SZTUKOLOTNIA WARSZTATY ARTYSTYCZNE .... . ..... ... . .. ... .. . ...... ..... . . ..... ... .... ..... ... .. ... .. .. . ... . . . . . . . . ................................................ .......... .. ... ... .......... ... .... ........... ... ... .. . . . .......... ............ . ................. ..... .. ..... ... .. . ... ... Fotografia miesiąca ........... . .. .. .. . . .... ...... .. . . . . . wystawa czynna od 24 lutego do 16 marca .. . .... .. ... ..... . .... . ........ .. .... .. . ................... ........... . .... ...... .......... . .. . . .. ......... . .. ... ...... .. .. ........ .. ... . . . . . . . ........ ........ . DLA DZIECI GRAFIKA CYFROWA - ŒWIATY OSOBNE ............ . .. ..... .. .... ... .. ... .................. ... . ..... ............. ..... . . .. .. .. .. ... .. .... .... ........................... . . . . .... ... ... ...... bêdziemy bawiæ siê obrazem, obiektem, form¹, œwiat³em, dŸwiêkiem, gestem, rozwijaæ wyobraŸniê, poznawaæ sztukê, pobudzaæ fantazjê zapraszamy w poniedzia³ki w godz.: 11.00-12.00 : dzieci od 2 do 4 lat 16.30-18.00 : dzieci od 5 do 10 lat ....................................... warsztaty-sztukolotnia.blogspot.com koszt zajêæ: 7 z³, obowi¹zuj¹ wczeœniejsze rezerwacje FOT. ANNA JAROSZ (KURS FOTOGRAFII ARTYSTYCZNEJ) Galeria Lamelli & Galeria Lamelli Mini 31-027 Kraków, ul. Mikołajska 2, II piętro, tel. +48 (12) 422 19 55, www.galeria.lamelli.com.pl, [email protected] Galeria otwarta od poniedziałku do piątku w godz. 11.00 –17.00 lub po wcześniejszym telefonicznym umówieniu – wstęp wolny