Naleśniki drożdżowe półrazowe,Chleb pszenny,Chleb miodowy
Transkrypt
Naleśniki drożdżowe półrazowe,Chleb pszenny,Chleb miodowy
Naleśniki drożdżowe półrazowe Bardzo smaczne, zdrowsze i pożywniejsze od tradycyjnych za sprawą dodatku mąki razowej, do tego syte, bo na drożdżach. Samo ciasto nie jest zbyt słodkie, więc smakowały nam przełożone marmoladą różaną. Dla mnie obowiązkowo musiały być puste, za to polane odrobiną syropu klonowego – pycha :) Składniki: ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ półtorej szklanki mąki pszennej pół szklanki mąki pszennej razowej (typ 2000) 20g świeżych drożdży płaska łyżeczka cukru do zaczynu drożdżowego 5 łyżeczek białego cukru 2 łyżeczki brązowego cukru opakowanie cukru wanilinowego 3 całe jajka szklanka ciepłego mleka pół szklanki ciepłej wody olej do smażenia Wykonanie: 1. Odlewamy pół szklanki mleka, rozpuszczamy w nim łyżeczkę cukru, rozcieramy drożdże. Odstawiamy na chwilkę. 2. Do dużej miski wsypujemy obie mąki, cukry oraz wbijamy jaja (dobrze jest wyjąć je wcześniej z lodówki, by się trochę ogrzały). Dodajemy rozczyn z drożdży, resztę mleka oraz wodę i miksujemy na jednolitą masę o gęstości gęstej śmietany. Ciasto odstawiamy na godzinę. 3. Teflonową patelnię smarujemy olejem. Ciasto wylewamy niewielkimi porcjami na rozgrzaną patelnię i smażymy na małym ogniu z obu stron na rumiano. Patelni nie musimy smarować za każdym razem, wystarczy co 2-3 naleśniki. 4. Naleśniki można przełożyć marmoladą, słodkim twarogiem, konfiturą, posypać cukrem pudrem lub polać syropem klonowym. Chleb pszenny Prosty pszenny chleb na drożdżach, który szybko i łatwo się wyrabia, szybko rośnie i bezproblemowo się piecze. Idealny w awaryjnych sytuacjach, kiedy to nagle zabraknie nam pieczywa. Ma mięciutki miąższ, jak zwykła pszenna bułka, więc nadaje się przede wszystkim na kanapki. Przepis zaczerpnęłam z bloga Moje Wypieki i zmodyfikowałam po swojemu. Chleb upiekłam z połowy podanej przez Autorkę porcji składników. Składniki: ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ 350g mąki pszennej (u mnie typ 650) 10g roztopionego masła 1 płaska łyżeczka soli 10g świeżych drożdży pół łyżeczki cukru 1/4 szklanki ciepłego mleka niepełna szklanka ciepłej wody Wykonanie: 1. Mąkę wsypujemy do dużej miski, dosypujemy sól i mieszamy. 2. Do mleka wsypujemy cukier i wkruszamy drożdże. Rozcieramy. 3. Zaczyn drożdżowy wlewamy do mąki, dolewamy wodę i zarabiamy hakami miksera. Kiedy składniki się połączą, wykładamy ciasto na lekko omączony blat i wyrabiamy. Ciasto powinno być elastyczne i ładnie odchodzić od rąk. 4. Formujemy kulę, wkładamy do miski i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy na godzinę do wyrośnięcia. 5. Po godzinie ciasto odgazowujemy, chwilę wyrabiamy, formujemy podłużny bochenek i kładziemy go na wyłożoną papierem do pieczenia blachę. Ponownie odstawiamy do wyrośnięcia na około pół godziny. 6. Piekarnik nagrzewamy do 230 stopni Celsjusza. Naparowujemy. Bochenek chleba nacinamy kilka razy ostrym nożem, lekko zraszamy i wstawiamy do piekarnika. Po 10 minutach pieczenia temperaturę zmniejszamy do 200 stopni i pieczemy chleb około 20 minut. Upieczony bochenek wydaje przy postukaniu głuche dźwięk. Studzimy na kratce. Chleb miodowy Pięknie wygląda po upieczeniu, dobrze się wyrabia i ładnie rośnie. Piecze się dość szybko i wychodzi mięciutki i chrupiący. Osobiście nie zachwycił mnie smakiem, bo za bardzo czuć w nim słodycz miodu. Dla zwolenników chlebów miodowych na pewno będzie idealny. Ja z pewnością jeszcze do niego wrócę, ale bez dodatku miodu, za to na przykład z płatkami owsianymi i siemieniem. Przepis (ciut przeze mnie zmodyfikowany) pochodzi z książki G.Weidenger i M.Wiener “Pieczenie chleba w domu”. W przepisie oryginalnym w składnikach są jeszcze rodzynki oraz jajko – tak więc chleb zdecydowanie dla smakoszy słodkiego pieczywa. Składniki: ■ ■ ■ ■ ■ ■ 500g mąki pszennej pełnoziarnistej 40g świeżych drożdży szklanka letniego mleka 3 łyżki płynnego miodu 2 płaskie łyżeczki soli 50g miękkiego masła Wykonanie: 1. Mąkę wsypujemy do miski i robimy zagłębienie. Z drożdży i połowy mleka oraz miodu przygotowujemy rozczyn i wlewamy do zagłębienia w mące. Odstawiamy na pół godziny pod przykryciem do wyrośnięcia. 2. Dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto (można hakami miksera). Kiedy składniki się połączą, wyjmujemy ciasto na blat i zagniatamy. Ponownie przykrywamy i ostawiamy do wyrośnięcia na kolejne pół godziny. 3. Z ciasta formujemy podłużny bochenek, przykrywamy i odstawiamy na kolejne pół godziny. 4. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni Celsjusza, naparowujemy (spryskujemy spryskiwaczem) i wkładamy chleb. Po 15 minutach zmniejszamy temperaturę do 180 stopni, ponownie naparowujemy i pieczemy jeszcze 40 minut. Studzimy na kratce. Chleb 100% żytni na zakwasie Choć nie jest zbyt urodziwy, zachwycił mnie smakiem… Popękał też w paru miejscach, choć był nacięty – być może za bardzo, ale w smaku… niebo w gębie. Już podczas pieczenia pachniał tak pięknie, że od razu postanowiłam wynieść go do ogrodu i tam zrobić mu małą sesję zdjęciową. Towarzyszyło mi cudnie zachodzące słońce, bo bałam się, że rano może mi do tych zdjęć zabraknąć już chleba. Tak więc przedstawiam chleb w 100% żytni na żytnim zakwasie. Składniki na zaczyn: ■ ■ ■ ■ 250g mąki żytniej (typ 720) 50g aktywnego zakwasu żytniego dokarmionego dobę wcześniej (mój miał raptem trzy tygodnie, zrobiłam go z mąki żytniej razowej i wody, dokarmiałam 4 dni, po czym zamknęłam i wstawiłam do lodówki w zakręconym słoiku) szklanka letniej wody 10g świeżych drożdży Ciasto właściwe: ■ ■ ■ 250g mąki żytniej (typ 720) 2 płaskie łyżeczki soli przygotowany wyżej zaczyn Wykonanie: 1. Przygotowujemy zaczyn: zakwas przekładamy do miski, dolewamy do niego wodę i mieszamy. Wkruszamy drożdże, rozcieramy razem. Do dużej miski wsypujemy mąkę, dodajemy zakwas zmieszany z wodą i drożdżami, dokładnie mieszamy i odstawiamy na 5 godzin (mój stał przykryty ściereczką i za bardzo wysechł, więc polecam zakryć go folią spożywczą albo foliową siatką. Odstawiamy w ciepłe miejsce. 2. Po upływie 5 godzin do zaczynu dodajemy pozostałą mąkę oraz sól i wyrabiamy mikserem z hakami na wolnych obrotach do połączenia się składników. 3. Mikser odkładamy i ciasto wyrabiamy teraz rękami. Jak na ciasto żytnie wyrabia się dość sprawnie i wygodnie, nie jest typowo klejące. Wyrabiamy do uzyskania elastycznego ciasta. Formujemy kulę, zagięcia ciasta chowając pod spód. 4. Koszyk do wyrastania chleba wykładamy ściereczką, posypujemy ją mąką i przekładamy naszą kulę do kosza (zagięciami do góry). Posypujemy mąką, przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 45 minut. Chleb zamiast w koszu można też oczywiście uformować ręcznie lub zostawić w misce. Wyrośnięty chleb wygląda tak: 5. Piekarnik nagrzewamy do 240 stopni Celsjusza. Na dół piekarnika wstawiamy naczynie z wodą. 6. Blachę wykładamy papierem. Chleb delikatnie przekładamy z kosza na blachę (do góry nogami), smarujemy letnią wodą, nacinamy i wstawiamy do piekarnika. Przez 10 minut pieczemy w 240 stopniach, po upływie tego czasu temperaturę zmniejszamy do 190-200 stopni Celsjusza. Gotowy chleb wydaje pusty odgłos, kiedy w niego postukamy (mój wracał do piekarnika jeszcze dwa razy). 7. Wyłączamy piekarnik, zostawiamy w nim chleb na 10 minut. Potem wyjmujemy i studzimy na kratce. Kroimy po przestygnięciu, choć ja się nie mogłam oprzeć jeszcze ciepłej piętce ;) Pulchna pizza z pomidorami Coś dla fanów pizzy na pulchnym, grubszym spodzie. Ciasto jest puchate, mięciutkie i przyrumienione od spodu, lekko chrupiące. Dodatek pomidorów i chudej kiełbasy sprawia, że pizza ta jest naprawdę pyszna. Robiłam ją na szybko, więc była bez pieczarek, ale ogólnie polecam trochę pieczarek dodać. Składniki: ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ 4 szklanki mąki pszennej pół łyżeczki cukru 2 łyżki oleju roślinnego sól i pieprz do smaku 10g świeżych drożdży półtorej szklanki ciepłej wody kilka plastrów sera żółtego łagodnego (np. gouda) kilka plastrów sera żółtego ostrzejszego (np. maasdamer) dwa pomidory dwie pieczarki ■ ■ ■ kilka plasterków chudej kiełbasy (może być podsuszana żywiecka, krakowska) ketchup (może być też dowolny sos pomidorowy) słodka papryka w proszku Wykonanie: 1. Drożdże wkruszamy do szklanki ciepłej wody, dodajemy cukier, rozcieramy razem. 2. Do miski wsypujemy wodę, dodajemy olej, trochę soli i pieprzu, mieszamy. Dodajemy rozczyn z drożdży (nie musi być wyrośnięty) i zarabiamy ciasto. Dolewamy resztę wody, jeśli będzie za suche. Formujemy kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na minimum pół godziny. 3. W międzyczasie sparzamy pomidory i zdejmujemy z nich skórkę, kroimy na kawałki. Ser żółty rwiemy na kawałki, plasterki kiełbasy zostawiamy w całości. Pieczarki oczyszczamy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. 4. Dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia. Rozciągamy na nim ciasto, smarujemy ketchupem (lub przygotowanym uprzednio sosem), posypujemy pieczarkami. Następnie układamy ser (starając się, by oba gatunki sera przemieszały się na cieście), potem kiełbasę i pomidory. Wierzch posypujemy papryką w proszku. 5. Piekarnik nagrzewamy do 300 stopni Celsjusza, wkładamy blachę z pizzą i pieczemy ok. 15-20 minut do zrumienienia ciasta. Kroimy i podajemy gorącą, z dodatkiem ketchupu. Chleb mieszany na maślance Smaczny, mieszany chleb o chrupiącej skórce, pachnący i mięciutki. Długo wyrasta, ale warto poczekać, bo choć pieczony na drożdżach, smakiem i aromatem przypomina pieczywo przyrządzone na zakwasach żytnich. Długo zachowuje świeżość, o ile go przykryjemy ściereczką, by nie wysychał. Składniki: ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ ■ 250g mąki pszennej (typ 650) 200g mąki żytniej (typ 720) 50g mąki żytniej razowej (typ 2000) 1 łyżeczka soli 1 łyżeczka cukru 30g świeżych drożdży 2 szklanki maślanki opcjonalnie: pół szklanki otrębów (wymieszanych pszennych i owsianych) otręby pszenne do wysypania foremki Wykonanie: 1. Mąki wsypujemy do dużej miski, dosypujemy sól i otręby, mieszamy. W środku robimy dołek. 2. Maślankę podgrzewamy, by była lekko ciepła, wsypujemy do niej cukier, mieszamy. Dodajemy drożdże, rozcieramy i mieszamy razem, po czym wlewamy do dołka w mące. 3. Wyrabiamy mikserem wyposażonym w haki do ciasta drożdżowego. Po dokładnym wyrobieniu (mniej więcej 6-7 minut), ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce. 4. Po godzinie ciasto odgazowujemy, czyli kilka razy ugniatamy (ręką) i ponownie odstawiamy na 4045 minut do kolejnego wyrośnięcia. 5. Formę (keksówkę) smarujemy olejem i porządnie obsypujemy otrębami. 6. Z ciasta formujemy wałeczek i wkładamy do formy. Ponownie przykrywamy i odstawiamy na pół godziny. Po upływie tego czasu wyrośnięty chleb będzie wyglądał tak: 7. Piekarnik nagrzewamy do 240 stopni Celsjusza. Wierzch chleba smarujemy ciepłą wodą, po czym wstawiamy go do piekarnika. Przez 10 minut pieczemy w w/w temperaturze, po tym czasie redukujemy ją do 200 stopni. Chleb pieczemy około 50-60 minut, do czasu, aż po postukaniu będzie wydawał “pusty” dźwięk. Chleb pszenny Prosty chleb pszenny, uniwersalnie pasujący jako podstawa do kanapek. Łatwo się go robi, szybko wyrabia i krótko czeka na wyrastanie, ma mięciutki miąższ i jest bardzo smaczny. Niewątpliwą jego zaletą jest to, że nawet na drugi i trzeci dzień nie traci nic ze swej świeżości i miękkości. Przepis (nieco przeze mnie zmodyfikowany) pochodzi z książki “Pieczenie chleba w domu” G.Weindenger i M.Wiener. Składniki: ■ ■ ■ ■ ■ ■ 500g mąki pszennej (typ 550) półtorej szklanki ciepłego mleka 30g świeżych drożdży 2 łyżeczki cukru 1 płaska łyżka soli 40g miękkiego masła (dałam osełkę) Wykonanie: 1. Odlewamy pół szklanki mleka, wkruszamy drożdże, mieszamy i odstawiamy. 2. Do dużej miski wsypujemy mąkę, cukier oraz sól, dodajemy miękkie masło oraz resztę ciepłego mleka i wlewamy zaczyn z drożdży (nie musi być wyrośnięty). Miksujemy mikserem końcówkami z hakami do czasu aż ciasto będzie lśniące i gładkie. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na około pół godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. 3. Ciasto ponownie miksujemy. Wyjmujemy z miski, formujemy bochenek i kładziemy na blasze wysypanej mąką. Ponownie przykrywamy i odstawiamy na kolejne pół godziny. 4. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni Celsjusza, chleb smarujemy z wierzchu ciepłą wodą i pieczemy około 40 minut (u mnie było to trochę krócej). Studzimy na kratce. Bułki mleczne Neutralne bułki, z których przyrządzić możemy pyszne kanapki. Pasują do wszystkiego, a ich zaletą jest to, że krótko wyrastają – wystarczy godzina rośnięcia plus pół godziny pieczenia i bułki gotowe. Składniki: ■ ■ ■ ■ ■ 250g mąki pszennej (typ 550 lub 650) pół łyżeczki soli pół łyżeczki cukru 10g świeżych drożdży 3/4 szklanki letniego mleka Wykonanie: 1. Odlewamy połowę mleka i wsypujemy do niego cukier oraz wkruszamy drożdże. Rozcieramy razem i odstawiamy na 10 minut. 2. Do miski wsypujemy mąkę i sól, dodajemy rozczyn z drożdży i mleko (zostawiając odrobinę do późniejszego posmarowania bułek). Wyrabiamy ciasto, w miarę potrzeby dosypując trochę mąki (nie za dużo). Formujemy kulę, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut. 3. Ciasto wyrabiamy ponownie. Formujemy 5-6 bułeczek, układamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykrywamy i odstawiamy na kolejne pół godziny. 4. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni Celsjusza. Każdą bułkę smarujemy mlekiem i ostrym nożem robimy podłużne nacięcia. Pieczemy ok. 30-35 minut. Studzimy na kratce.