wiadomości z ulicy bielskiej
Transkrypt
wiadomości z ulicy bielskiej
WIADOMOŚCI Z ULICY BIELSKIEJ NUMER 25 / 17.11.1995 PRZYJAZNY D Z I E C K U ... Szpital Śląski otrzyma 24. listopada tytuł "Szpital przyjazny dziecku". Jest to wyróżnienie nadawane przez Światową Organizację Zdrowia, otrzymało go w Polsce do tej pory 9 szpitali. WHO przyznaje ten tytuł szpitalom, które w szczególny sposób opiekują się noworodkiem. Promocja karmienia piersią i praktyczna realizacja zasady, że noworodek przebywa od pierwszych chwil po porodzie z matką (rooming in), są warunkiem uzyskania tytułu. Upamiętnia go plakietka, którą z dumą zawiesimy na widocznym miejscu. Tytuł nie daje pieniędzy ani uprawnień. Daje poczucie satysfakcji dobrze wykonywanych obowiązków na pewnym bardzo ważnym odcinku opieki nad człowiekiem. Na początku jego życia, dlatego tak ważnej w następstwa. Stworzenie warunków do takiej opieki, to wspólne osiągnięcie oddziałów noworodkowego i położniczego. Ordynatorom obu oddziałów i ich personelowi gratuluję sukcesu i dziękuję za bardzo dobrą pracę. Dyrektor *************************************** P R O S Z Ę O Z R O Z U M I E N I E... Budzi emocje zapowiadana zmiana zasad przydzielania miejsc do parkowania na terenie Szpitala Śląskiego. Po co to?- pyta wielu... Zacznijmy od meritum! Katastrofy, pożary zdarzają się. Mieliśmy niedawno pożar w Szpitalu nr 2, na szczęście zdławiony w zarodku, ale i tak straty rzeczowe nim spowodowane to kilkadziesiąt "starych" milionów. Strach pomyśleć, co by było gdyby pożar zdarzył się w pawilonie centralnym. Ma on wprawdzie szereg nowoczesnych zabezpieczeń przeciwdziałających rozszerzaniu się ognia, ale zapewne miały je również hotele w Zachodniej Europie i USA, które co jakiś czas pokazuje nam TV, jak palą się, informując o ilości strat ludzkich. Właściwie trudno sobie wyobrazić, co może się palić w budynku, którego główną masę stanowi cegła i beton, ale fakty mówią za siebie. Trzeba przeto założyć, że może nieszczęście spotkać i nas i że musimy być na nie przygotowani. Odnawiamy dlatego sprzęt gaśniczy i węże, notorycznie kradzione, prosząc personel o "oko" na nie. Przeszkolono ostatnio w działaniach przeciwpożarowych personel Szpitala nr 2, wkrótce zaczną się szkolenia w Szpitalu Śląskim. I musimy poważnie podejść do sprawy pozostawiania samochodów na drogach pożarowych. Są to miejsca, które w wypadku akcji przeciwpożarowej muszą być wolne. Ten ostatni problem staraliśmy się rozwiązać od kilku lat, ale rezultat tego mały. Przyczyną jest nasz polski brak dyscypliny. Na miejscu zarezerwowanym i oznaczonym tabliczką stają bardzo często inne samochody. Właściciele samochodów znajdując swoje miejsce zajęte stają gdzie indziej, na dodatek trudno ustalić czy dany samochód stoi na przydzielonym miejscu czy nie, gdyż prawie nie zdarza się, aby posiadacz zgody na parkowanie np. Poloneza o takim i takim numerze rejestracyjnym powiadomił DAG, że zmienił go na Toyotę itp. Nikt nie zajmuje przydzielonego miejsca postoju przez 24 godzin i dlatego wydawano dotychczas przepustek na samochód więcej niż jest miejsc, informując część osób, że można nimi wjeżdżać po południu, w weekendy itp. Niestety nie zdaje ten system egzaminu ,a sprawa jest zbyt ważna, aby oddać ją walkowerem. W niedługim czasie podzielimy 120 posiadanych miejsc parkingowych w Szpitalu Śląskim wg ilości etatów w danym oddziale i dziale, jedno miejsce na 10 etatów. Zezwolenia parkingowe zostaną wydane kierownikom działów i ordynatorom. Przepustka będzie zawierała nazwę działu, np. "Pediatria", na miejscach przyznanych Pediatrii będzie informacja "Pediatria". Zostawiający samochód będzie zobowiązany zostawić za szybą przepustkę. W sytuacji, gdy posiadający przepustkę zastanie swe miejsce zajęte, powinien to zaraz zgłosić do DAG-u. Zostanie mu doraźnie wyznaczone na ten dzień miejsce rezerwowe, jednocześnie podejmie się działania wobec kierowcy, który źle zaparkował. Będzie to propozycja uiszczenia w kasie ZOZ-u kwoty 20 złotych na konto dobrowolnych świadczeń. Osobom nie godzącym się na dokonanie wpłaty będą udzielane kary regulaminowe, osobom nie będącym pracownikami ZOZ-u zostanie postawiona alternatywa wpłaty lub doniesienia do Kolegium. Niestety, ani Policja, ani Straż Pożarna, gotowe karać dyrektora za niezapewnienie przejezdności dróg pożarowych, nie chcą pełnić swych funkcji wobec użytkowników pojazdów nieprawidłowo parkujących tłumacząc, że jest to nie ich teren. System, który wprowadzimy, pozwoli na lepsze wykorzystanie miejsc w godzinach popołudniowych i nocnych oraz w trakcie weekendów. Kartę będzie można sobie przekazywać w danym dziale. Wiem, że ilość miejsc parkingowych jest niewystarczająca, że ich podział w oddziałach nie będzie łatwy. Rzeczą przełożonego danego zespołu będzie znaleźć rozwiązanie najwłaściwsze. Być może będzie nim dzielenie się dniami lub miesiącami. Jest pewnym pocieszeniem, że parking naprzeciw szpitala jest o godz. 7oo prawie pusty. Zwróciłem się do Zakładu Gospodarki Komunalnej z prośbą , aby przeznaczono go wyłącznie dla pracowników Szpitala Śląskiego stawiając odpowiednią informację, ale nie została ona uwzględniona . I jeszcze jedno. Oddaliśmy ostatnio do użytku parking przy wjeździe do szpitala od ul. Chrobrego. Wybudowany ze środków Fundacji będzie parkingiem płatnym. Zapowiadałem o tym w prasie, kiedy zarzucano nam, że pieniądze, które mogłyby być spożytkowane na sprzęt, wydaje się na parking. Z czasem wydatki poniesione na jego utworzenie zwrócą się i zostaną wykorzystane na zakup sprzętu, jednocześnie ulegnie rozładowaniu problem parkowania samochodów osób odwiedzających. Z tych względów nie może to być bezpłatny parking dla pracowników. Kończąc, proszę Państwa, jak w tytule tego listu. Dyrektor DIAGNOSTYKA ULTRASONOGRAFICZNA WAD ROZWOJOWYCH Podczas rutynowych badań ultrasonograficznych (USG) ciężarne często pytają , czy wszystko jest w porządku, czy płód jest cały? Wynika to ze świadomości, że tym badaniem można zauważyć coś, czego istnienia obawiają się aż do momentu stwierdzenia, że urodziły dziecko zdrowe. Diagnostyka USG stanowi jedną ze składowych klinicznej opieki nad ciężarną. Jakkolwiek ocena położenia, wieku ciążowego, usytuowania łożyska i ustalenia przybliżonego terminu porodu jest zazwyczaj głównym celem tej metody, nie sposób pominąć jej znaczenia we wczesnej diagnostyce wad rozwojowych, zarówno w aspekcie prawnego jak i psychologicznego punktu widzenia. Stwierdzenie wady we wczesnej ciąży daje możliwość ewentualnej interwencji in utero (amniopunkcja, biopsja kosmówki czy też ostatecznie terminacja ciąży). Wykrycie wady w końcowym okresie ciąży umożliwia jedynie jej umiejscowienie, poinformowanie pacjentki o wskazaniach do ukończenia ciąży w ośrodku mającym najlepsze możliwości ewentualnej korekcji wady po urodzeniu. Częstość występowania wad u płodów mieści się w granicach 1-2% , przy czym 1/3 płodów lub noworodków umiera z tego powodu. Obecnie, w wyniku stosowania różnych metod diagnostycznych, udaje się rozpoznać przed porodem ok. 25% wad rozwojowych. Spośród nich najczęstsze to: - wady OUN: wodogłowie, bezczaszkowie, małogłowie, rozszczep kręgosłupa, przepukliny mózgowordzeniowe, torbielowatość mózgu, - wady układu moczowego: agenezja nerek, policystyczność, - wady serca: brak przegród, wady pni naczyniowych, - wady jamy brzusznej: przepuklina przeponowa, wytrzewienie, - wady kończyn, - obrzęki płodu. Aby wykryć te nieprawidłowości, potrzebna jest wysokiej jakości aparatura USG. Niezbędna jest tzw. convexowa głowica przezbrzuszna lub dokładniejsza przezpochwowa, przez którą to można dużo wcześniej rozpoznać zaburzenia rozwojowe jaja płodowego. Ważne są umiejętności i doświadczenia ginekologa ultrasonografisty. Ale też nie należy oczekiwać od badającego, że każdy przypadek wady rozpozna. W ostatnich 4 latach wykonaliśmy (4 ginekologów) rutynowe badania USG u ok. 15 tys. ciężarnych z rejonu Śląska Cieszyńskiego, co daje 3700 badań na rok i ok. 900 na każdego badającego. To dużo, ale przy wadach tak rzadkich jak przepuklina przeponowa, występująca z częstotliwością 1/ 2500 ciąż, każdy z nas musi czekać kilka lat, żeby na taką wadę się natknąć. W naszej pracowni USG wspomagamy się nie tylko wzajemnym doświadczeniem, ale także dokumentacją fotograficzną, dzięki której posiadamy własny atlas charakterystycznych anomalii jaja płodowego. Podstawowymi objawami, które mogą ukierunkować badającego na istnienie wady rozwojowej są: - nieprawidłowa ilość płynu owodniowego, - dysproporcje w obrębie poszczególnych części ciała, - znamiona wczesnego opóźnienia wzrostu płodu, - nieprawidłowa ruchliwość płodu. W każdym z tych podejrzanych przypadków należy przyjąć dużą ostrożność w wysuwaniu wniosków. Istnieją "pułapki" diagnostyczne i wynikające stąd możliwości błędnej interpretacji. Np. podejrzenie o wystąpienie omphalocele bardzo często jest wyrazem fizjologicznej przepukliny pępkowej. Postawa wyczekująca oraz badania kontrolne są zawsze w takich przypadkach wskazane. Dlatego przyjmuje się w większości krajów, także i u nas, system dwu- i trzykrotnego badania ciężarnej w czasie ciąży. Po raz pierwszy między 16.-22. tyg., później ok. 32. tygodnia. W pracowni USG oddziału ginekologicznopołożniczego kilkakrotnie stwierdzaliśmy w ciągu ostatnich pięciu lat duże wady rozwojowe, m.in. bezczaszkowie (3x), wodogłowie (2x), przepukliny mózgowordzeniowe (2x), wytrzewienie (1x), policystyczność nerek (1x). Stwierdzono je w II i III trymestrze ciąży. W przypadku bezczaszkowców po uzyskaniu zgody pacjentki ukończono wcześniej ciążę. W 3 innych przypadkach pacjentki przesłano do ośrodków klinicznych celem ewentualnej korekcji wad po porodzie (*). Nie udało się natomiast wcześniej wykryć przepukliny przeponowej, którą to wadę rozpoznano po urodzeniu noworodka. Mniejsze wady, np. rozszczep podniebienia lub wargi górnej można również rozpoznać, ale sprzętem usg o wyższej rozdzielczości, aniżeli przez nas posiadany. Przypomnę, że badania prenatalne są w zgodzie z zasadami etyki lekarskiej. Badający musi jednak mieć świadomość odpowiedzialności za pierwszy gest, za słowo skierowane do pacjentki po zauważeniu wady lub nawet jej podejrzeniu. Powstaje w tym momencie problem prawnoetyczno- psychologiczny, który lekarz musi podjąć, w sposób delikatny przedstawić, a następnie pomóc w jego rozwiązaniu. Adam Paluch (*) W sierpniu br. zoperowano w CZMP w Łodzi z dobrym efektem- przepuklinę mózgową, wykrytą przez nas, u pacjentki w V miesiącu ciąży. *************************************** Problem grzybic jest wciąż duży. Nie zmniejsza się częstość ich występowania wśród populacji świata (10-20%) mimo coraz to nowych generacji leków. Diagnostyka praktyczna ogranicza się często do klinicznej oceny zmian skórnych, aczkolwiek, co należy mocno podkreślić i realizować, terapia powinna być poprzedzona dodatnim wynikiem badań laboratoryjnych (badanie bezpośrednie, hodowla). Ze względu na dużą liczbę i różnorodność leków p-grzybiczych dostępnych na naszym rynku, wybór sposobu leczenia może być trudnym problemem dla lekarza praktyka. Sytuacja finansowa Służby Zdrowia, a także kieszeni pacjentów, sprawiają, że często pojawia się dylemat wyboru między ceną a jakością. Nowe generacje leków cechują się bowiem większą siłą działania, głębszą penetracją do skóry i mniejszymi efektami niepożądanymi, zwłaszcza przy leczeniu doustnym, ale też, niestety, wysoką ceną. Nie wszystkie jednak zakażenia wymagają stosowania tych właśnie leków. Często preparaty znane już dawniej i mniej kosztowne okazują się zupełnie wystarczającymi do osiągnięcia wyleczenia. Mimo, że leczenie chorób skóry jest bardzo indywidualne i dalekie od wąskich schematów, chciałabym zaproponować możliwości terapii niektórych, częściej spotykanych grzybic, z którymi może spotkać się lekarz praktyk. Należą do nich: a. grzybica stóp ( najczęściej międzypalcowa) i paznokci, b. grzybica obrębna pachwin, c. grzybica skóry gładkiej o różnej lokalizacji, przypominająca często łuszczycę lub wyprysk, d. powierzchowna grzybica naskórka- łupież pstry. Wszystkie te postacie grzybic, z wyjątkiem grzybicy paznokci, są z reguły wskazaniem do leczenia wyłącznie zewnętrznego. W początkowym okresie zalecałabym preparat Klotrymazol (Canesten) w postaci 1% kremu, żelu lub płynu. W przypadku zmian obejmujących fałdy skórne (grzybica międzypalcowa stóp, grzybica pachwin) można dodatkowo stosować roztwory barwników, np. 2% roztworu fioletu goryczki, roztwór Castellaniego lub jodynę, leki proste i tanie, a bardzo pomocne przy współistnieniu pęknięć naskórka czy zmian sączących. Z innych leków przeciw-grzybiczych można stosować kwas undecylenowy (polskie preparaty Ung. undecylenicum, Undofen-aerosol), a także preparaty odkażające Acifungin i Viosept. Te ostatnie jednak mogą powodować objawy podrażnienia skóry. Dopiero w przypadku oporności grzybów na wspomniane preparaty sięgamy po leki droższe. Skuteczne wtedy mogą okazać się preparaty mikonazolu (kremy Dactarin, Dactacort, Mycosolon) lub ekonazolu (Pevaryl- puder, lipożel, maść, krem), 1% krem lub płynBatrafen,kremy Lamisil i Loceryl. Grzybica stóp wymaga długotrwałego leczenia, a następnie profilaktycznego stosowania pudrów przeciwgrzybiczych w przestrzenie międzypalcowe, zwłaszcza przed sezonem letnim. W przypadkach łupieżu pstrego można zaproponować pacjentom przyjemne w użyciu preparaty- szampon Nizoral lub roztwór pieniący Pevaryl. Leczenie trwa kilka dni. Tanim i dostępnym lekiem jest 40% roztwór tiosiarczanu sodu- do wykonania w aptece. Stosujemy go 1x dziennie po kąpieli przez kilkanaście dni. Jego wadą jest przykry zapach. W leczeniu łupieżu pstrego nie wolno zapominać o smarowaniu skóry głowy owłosionej, która stanowi źródło zakażenia i nawrotów. W grzybicy paznokci, a także w szczególnie opornych infekcjach skóry, oprócz leczenia miejscowego (polecany polski preparat Polfungicid, który dobrze przenika do płytek) trzeba zastosować leczenie doustne. Lekiem z wyboru jest Ketokonazol (preparaty Ketokonazol, Ketozol, tabl. à 0.2) stosowany w średniej dawce 0.2- 0.4/d. Okres leczenia zależy od postaci grzybicy, lek podaje się do ustąpienia objawów chorobowych (w przypadku grzybic paznokci nawet do 12 miesięcy). Objawy uboczne, które występują rzadko i zazwyczaj przy szczególnie długotrwałej terapii, to hepatotoksyczność i objawy antyandrogenowe. Leki doustne nowszych generacji, wysoko oceniane przy wskazaniach do leczenia ogólnego grzybic, to Lamisil (tabl. à 125 mg i 250 mg, śr.dawka 250 mg/d) i Diflucan (tabl. à 50 mg i 150 mg, proponowana śr.dawka to 0,05-0,1/ dobę przez okres około 2-4 tygodni). Ograniczeniem ich stosowania jest wysoki koszt leczenia. Lekarz praktyk często spotyka się z przypadkami zakażeń drożdżakowych, które na ogół dotyczą śluzówek jamy ustnej lub pochwy. W pierwszym przypadku zalecałabym pędzlowanie śluzówki 1-2% roztworem fioletu gencjany, Nystatyną w zawiesinie lub preparatem Pimafucort- lotio, a w razie braku poprawy zastosowanie doustne Nystatyny w drażetkach lub Ketokonazolu w tabl. przez okres 2 tygodni. Preparaty dopochwowe: Nystatyna, Klotrymazol lub Pimafucin, ewentualnie leczenie doustne Ketokonazolem (0.4/d przez 5 dni), są na ogół skuteczne w przypadku drożdżyc pochwy. Tylko wyjątkowo zachodzi potrzeba podania Diflucanu w dawce jednorazowej 150 mg/ dobę. Zakażenia drożdżakowe skóry dotyczą najczęściej kącików ust, okolic międzypalcowych rąk, wałów paznokciowych i fałdów skóry u osób otyłych. Wskazane jest pędzlowanie roztworami barwników i stosowanie pochodnych azolowych, np. Klotrymazolu 3x dz. I tu bardzo skutecznym lekiem jest flukonazol (prep. Diflucan), którego stosowanie ze względu na wysoką cenę powinno być ograniczone do szczególnie opornych przypadków zakażeń drożdżakowych, zwłaszcza u osób z obniżoną odpornością. Reasumując, można powiedzieć, że leczenie grzybic wymaga uważnego łączenia "klasyki" z postępem. Współczesna terapia, jeżeli ma być skuteczną i najtańszą spośród właściwych, nie tylko zresztą w wypadku tego typu schorzeń, to dla dzisiejszego lekarza prawdziwa sztuka wyboru. Hanna Ziajka- Paluch *************************************** CZY SERVIER NAPRAWDĘ ROBI LEKI LEPSZE CZY TYLKO LEPIEJ JE SPRZEDAJE ? Jednym ze sposobów na windowanie prestiżu jest wysoka wycena swoich świadczeń. Zastanawiam się, czy tą zasadą nie kieruje się firma Servier, która produkując leki podobne do wyrobów innych firm, dużo drożej je sprzedaje. Wysokiej cenie towarzyszy też wysoce profesjonalna reklama, a w niej informacje nie podawane przez producentów leków podobnych. Np. Diaprel- pochodna sulfonylomocznika, działa poprzez stymulację komórek beta trzustki (n.b. przy leczeniu Diaprelem później ma następować ich wyczerpanie, niż po innych lekach tej grupy ) ale dodatkowo: przywraca równowagę w układzie prostaglandyn, przeciwdziała mikrozakrzepom i zwiększa aktywność fibrynolityczną. O tych dodatkowych działaniach Diaprelu nie wspominają producent Euclaminy ani producenci innych hipoglikemizujących pochodnych sulfonylomocznika. Czy to niedostatek umiejętności reklamowania przez inne firmy, czy rzeczywiste różnice? W Niemczech podstawowym lekiem doustnym stosowanym w cukrzycy jest nadal Euclamin (v.Gazeta Wyborcza, nr 114/95) u nas stał się nim dużo droższy Diaprel. No, ale mogło się zdarzyć, że badacze z Servier natrafili na taką pochodną sulfonylomocznika, która ma dodatkowo pewne zupełnie inne właściwości niż leki z tej grupy dotychczas na rynku. Tymczasem... Bioparox, też produkt firmy Servier, to antybiotyk w aerosolu (fusafungina), który na dodatek ma jeszcze działanie przeciwzapalne (uwalnia interleukiny, zwiększa aktywność komórek NK). Nawiasem mówiąc... p. Gajewska Mészàros w Biuletynie Leków (4/94) negatywnie ocenia pomysł lokalnego traktowania infekcji bakteryjnych gardła zamiast ogólnego podania antybiotyków. Prestarium, lek z grupy inhibitorów konwertazy angiotensyny na dodatek wpływa bezpośrednio na strukturę ściany naczyniowej (poprawia stosunek elastyny do kolagenu), którym to działaniem nie chwalą się producenci kaptoprilu, enalaprilu etc. Ponownie można spytać, czy rzeczywiście zachodzi różnica między Perindoprilem ( Prestarium ) oraz Captoprilem i Enalaprilem, czy zachodzi ona tylko w zakresie umiejętności opowiadania o swoim produkcie między Servier a np. Polfą. Reasumując... Servier produkuje leki niby takie same , ale inne . Jeżeli jednak różnice, tak naprawdę, leżą bardziej w sferze reklamy niż faktów, wtedy należałoby się zapytać, dlaczego są one o tyle droższe od ich polskich analogów . Bardzo potrzebne jest niezależne od firm farmaceutycznych ciało opiniodawcze o lekach na polskim rynku. M.K. *************************************** Porównanie wyników października roku 1995 z październikiem roku 1994 wykazało, że przy pomocy mniejszej ilości "łóżkodni" niż przed rokiem pewne oddziały leczyły większą ilość chorych. Są to: Oddział Osobodni 94/95 Pacjenci 94/95 Chirurgia dziecięca Chirurgia ogólna 612/495 56/59 Śr.czas pbytu 94/95 10.9/8.4 1816/1428 150/169 12.8/8.4 Laryngologia 780/768 82/90 9.5/8.5 Ginekol.-Położn. 2337/2118 312/349 7.4/6.0 Psychiatria 684/648 18/20 38.0/32.4 Dermatologia 603/565 20/31 30.1/18.2 OIOM 163/133 18/23 9.0/5.7 Rehabilitacja 20.6/13.0 CZY BALNEO- i FIZYKOTERAPIA SPEŁNIAJĄ KRYTERIA WIARYGODNOSCI NAUKOWEJ ? Medycyna, jak każda nauka, stawia bardzo surowe kryteria, zanim przyjmie za prawdziwe jakieś twierdzenie, zwłaszcza dotyczące terapii (metody leczenia, działania leku itp). Badania naukowe i ich wyniki muszą spełniać wymagania wiarygodności. Są one ściśle określone i wielokrotnie kontrolowane. Czy badania w balneoterapii i fizykoterapii są wiarygodne, skoro nie można zastosować obiektywizującej metody, jaką jest pojedyncza lub podwójna ślepa próba. Jej istota polega na tym, że pacjent, pielęgniarka i lekarz nie wiedzą, jaki lek jest podawany. Ślepa próba służy do oddzielenia wpływu psychoterapeutycznego od wpływu fizycznego czy chemicznego. Podanie placebo z pojedynczą ślepą próbą powoduje 30% poprawy zdrowia, a podanie placebo z podwójnie ślepą próbą - 50% poprawy. Dzisiaj, bez wielokrotnego stwierdzenia podwójnie ślepą próbą, że lek jest skuteczniejszy od placebo, nie dopuszcza się go do obrotu aptecznego. Stosowanie ślepych prób w badaniu skuteczności zabiegów balneologicznych i zabiegów fizykalnych jest po prostu niemożliwe. Jak mogłoby wyglądać placebo w przypadku masażu, zabiegu wodoleczniczego, termicznego, elektrycznego i im podobnych?. Konsekwencją tego jest nierozłączne nie dające się obliczyć powiązanie fizycznego wpływu zabiegów z wpływem na psyche. Powoduje to, że : 1. Nie wiadomo, w jakim stopniu wyniki leczenia zależą od wpływu psychologicznego, który zawsze istnieje, a w jakim od fizycznego. 2. Jeżeli wpływ fizyczny czy biochemiczny istnieje, nie można przeprowadzić logicznego jego dawkowania terapeutycznego (pod względem fizyko-chemicznym). 3. W/w przyczyny jak też jeden z paradygmatów medycyny zwany redukcjonizmem skutkują niedocenianiem balneoterapii. Paradygmat ten wynikający z poglądu naukowego z końca XIX wieku postulował, że nauki przyrodnicze można "zredukować" do chemii i fizyki. Uznawał, że psychika i uczucia nie dają się badać naukowo, a więc lekarz nie powinien się nimi zajmować. Niezwykły i błyskotliwy rozwój medycyny potwierdzał początkowo ten pogląd. My również jesteśmy kształceni w medycynie redukcjonistycznej i taką stosujemy. Niemniej rozwija się obecnie na świecie medycyna o paradygmacie socjopsychosomatycznym. Dowiedziono, że wykazuje ona większą skuteczność niż medycyna redukcjonistyczna, jest znacznie tańsza i nieporównywalnie przyjemniejsza , zarówno dla lekarza jak i dla pacjenta. Ma natomiast to ograniczenie, że wymaga od lekarza nie tylko wiedzy, lecz także szczególnej osobowości. Balneo- i fizykoterapia uchroniły się przed redukcjonizmem i obroniły ideę holistycznego traktowania pacjenta. Mówiąc dziś językiem redukcjonistycznym, jest to oddziaływanie kompleksowe. Balneologia stwarza możliwości powrotu do paradygmatu holistycznego i szanse jego rozwoju. Paradygmat ten zrównuje oddziaływania psychologiczne z oddziaływaniami fizycznymi. Czy w tym aspekcie istnieje balneologiczne placebo i możliwość uwiarygodnienia badań ? Andrzej Mytnik Na podstawie pracy Jana Łazowskiego wygłoszonej na sympozjum balneologicznym w Lądku-Zdroju 8-11.09.94. Od redakcji:Z artykułem tym koresponduje " złota myśl" prof. Gibińskiego na 8. stronie. *************************************** N i e t a k i g a z s t r a s z n y, jak go malują Kierując się względami ekonomicznymi i ekologicznymi Dyrektor ZOZ- u podjął w ubiegłym roku decyzję o stopniowym przystosowaniu karetek pogotowia do zasilania gazem propan- butan. Próbnie przerobiono jednego "poloneza" w jednym z okolicznych prywatnych warsztatów. Jednak ta instalacja, jak też rozwiązanie wnętrza nadwozia, nie spełniały oczekiwań użytkowników, tj. RKTS i OPD. Dlatego po próbnym okresie eksploatacji postanowiono instalację zdemontować. Zarówno montaż, jak i demontaż zostały wykonane gratisowo, w ramach akcji promocyjnej wykonawcy. Dodatkowym powodem chwilowego poniechania "tematu" była niejasna sytuacja prawna co do możliwości stosowania instalacji propanobutanowych w samochodach sanitarnych uprzywilejowanych w ruchu drogowym. Jednak problem był "drążony" w dalszym ciągu z uwagi na spodziewane korzyści ekonomiczne. Prowadzona była korespondencja z Departamentem Techniki Medycznej i Inwestycji M.Z.i O.S. Ostatecznie otrzymaliśmy odpowiedź: "Zdaniem Departamentu stosowanie zasilania silników gazem płynnym wpłynie na obniżenie kosztów rzeczowych nie powodując równocześnie ryzyka w eksploatacji oraz zagrożenia warunków bezpieczeństwa. W związku z powyższym Departament uważa, że stosowanie zasilania silników gazem płynnym jest ekonomiczne i ekologicznie uzasadnione". W piśmie tym wskazano wojewódzkie kolumny transportu sanitarnego w Białymstoku, Słupsku i Krakowie jako upoważnione do dokonywania we własnych warsztatach montażu instalacji gazowych. Później dowiedzieliśmy się, iż także WKTS Katowice posiada stosowne zezwolenia. Ostatecznie zdecydowaliśmy się zlecić wykonanie stosownych przeróbek karetek Wojewódzkiej Kolumnie Transportu Sanitarnego w Krakowie, która oferowała ceny nieco niższe niż WKTS Katowice, a ponadto sama niegdyś przystępując do przejścia na zasilanie gazem niezwykle starannie podeszła do problemu czyniąc wiele uzgodnień, nie tylko tych wyraźnie przewidzianych przepisami, m.in. ze Strażą Pożarną i z Państwową Inspekcją Pracy. Zleceniem objęto 3 "polonezy" (prod.1993), po jednym z każdego OPD. Montażu instalacji gazowych- z zachowaniem dotychczasowego układu zasilania benzyną- dokonano w II połowie czerwca br., a od początku lipca przystąpiono do ich eksploatacji z wykorzystaniem zasilania gazem. Mamy więc już za sobą pierwszy pełny kwartał ich eksploatacji, a co za tym idzie, można pokusić się o pierwsze podsumowania oraz ocenę ekonomicznych efektów przedsięwzięcia. A zatem pora na kilka liczb. W przeciągu III kwartału br. 3 karetki przystosowane do zasilania gazem propan- butan przejechały łącznie 35398 km. Gdyby były- jak dotąd- zasilane benzyną bezołowiową o liczbie oktanowej 95, to zużyłyby łącznie tego paliwa za kwotę (przy obecnych cenach) 4867,50 zł. Gdyby natomiast tę samą liczbę kilometrów "obsłużyć" wyłącznie gazem, to jego koszt wyniósłby 2715,18 zł czyli 56% kosztów paliwa przy tradycyjnym zasilaniu. Ponieważ jednak posiadający większe od nas doświadczenie w eksploatacji "gazowych" karetek specjaliści z WKTS Kraków przestrzegali nas, iż jazda wyłącznie z wykorzystaniem zasilania gazowego prowadzić może do przedwczesnego zużycia niektórych części silnika, dlatego- idąc za ich radami i przykładem- stosujemy naprzemienne tankowania gazu i benzyny, mniej więcej w proporcji 4:1, co pozwala korzystniej rokować żywotność silnika. Przy tak prowadzonej gospodarce rzeczywisty koszt paliwa (łącznie gazu i benzyny) zakupionego do tych "polonezów" wyniósł 3138,15 zł, czyli ok. 64% kosztów, jakie należałoby ponieść przy ewentualnym dalszym wyłącznym zasilaniu benzyną. Eksploatacja tych karetek jest tańsza niż eksploatacja innych o nieco więcej niż 1/3. Z trochę innej strony. Poddawszy powyższe liczby pewnym prostym operacjom rachunkowym otrzymamy, iż w ciągu miesiąca 1 karetka oszczędziła 192,15 zł, a skoro koszt przystosowania 1 karetki do zasilania gazem wyniósł ok. 1500 zł, inwestycja zwróci się po niespełna 8 miesiącach eksploatacji. Myślę, że warto te liczby upowszechnić, aby dotarły do przekonania wszystkich, nie tylko malkontentów, których u nas dostatek. Wydaje się zatem, że generalny kierunek stopniowego przechodzenia na zasilanie propanbutan winien zostać utrzymany. A inwestycje będą być może jeszcze mniej kosztowne i szybciej będą się mogły zwracać, o ile wystąpimy skutecznie do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z prośbą o dofinansowanie, podobnie jak uczyniła to (z powodzeniem ) Krakowska WKTS. Adam Kanafek *************************************** Pielęgniarka Epidemiologiczna W dniu 18. października br. na Naradzie Dyrekcyjnej poinformowano, że z dniem 2. listopada rozpocznie pracę na stanowisku pielęgniarki epidemiologicznej mgr pielęgniarstwa Sylwia Mazur (ma swą siedzibę na oddziale III Interna, tel. 218). Jej obowiązkiem będzie działalność na rzecz ograniczenia zakażeń pacjentów i personelu przenoszonych w placówkach ZOZ-u. Utworzenie tego stanowiska podniesie jakość pracy, umożliwi bieżące informowanie Państwa o rodzaju flory bakteryjnej na naszym terenie (szpitalnej i poza szpitalem) oraz jej wrażliwości na antybiotyki. Opiekę merytoryczną nad działalnością pielęgniarki epidemiologicznej sprawować będzie dr Bronisława Szlauer, Przewodnicząca Komitetu ds Zakażeń Wewnątrzszpitalnych. Jolanta Nowak *************************************** I N F O R M A C J E ... Dyrekcja przypomina lekarzom... § 9.1 Zarządzenia MZiOS z dnia 19.11.1991 " w sprawie recept..", który brzmi: " Zapisany na recepcie lek lub artykuł sanitarny powinien być odnotowany przez wystawiającego receptę w dokumentacji lekarskiej pacjenta (np.historia choroby, karta zdrowia, zlecenie na wyjazd pogotowia itp.)." Wynika z tego, że nie wolno leku zniżkowego zapisywać poza działaniami służbowymi, np. znajomym na spotkaniu towarzyskim. Poza tym... ordynujący lek, nawet gdy powtarza zalecenie profesora z Kliniki, sam odpowiada za daną ordynację i uzasadnia jej niezbędność, jeśli na zielonej recepcie, w kartotece. * * * Agencja Usług Ubezpieczeniowych " POL- ASSISTANCE " chce nawiązać współpracę z lekarzami ze znajomością języka francuskiego lub angielskiego. Agencja zajmuje się całodobowym świadczeniem pomocy cudzoziemcom w nieszczęśliwych wypadkach zaistniałych na terenie Polski, w tym także pomocy medycznej. Współpraca polegać ma na: a. zbieraniu i przekazywaniu do Agencji informacji medycznej o danym obcokrajowcu w stanie choroby lub po wypadku (znajdującym się w szpitalu, hotelu itp.), b. udzielaniu pomocy lekarskiej. Każda usługa jest wynagradzana indywidualnie. Zainteresowani mogą zapoznać się z pismem Agencji w Met.Org-u. * * * W bibliotece szpitalnej można przeczytać sporo o chemioterapii nowotworów w nowo otrzymanych pismach: - Aptekarz, nr 9/95, w którym W. Chmielewski pisze o ważniejszych niepożądanych następstwach chemioterapii raka płuc i ich leczeniu (str.334-354), - Pharmamedicum, 31.lipiec 1995, wersja agielska. Tytuły kolejnych artykułów: Progress in Cancer therapy (Postęp w leczeniu raka), artykuł wstępny, Antineoplastic agents in Cancer therapy (Czynniki przeciwnowotworowe w leczeniu raka), Modern approaches to chemotherapy of solid tumors (Nowoczesne podejście do chemioterapii guzów litych), Onkology- Priority issue in Research programme of ASTA Medica AG (Onkologia priorytetem w programie badawczym ASTA), Supportive Care in Cancer (Terapia wspomagająca w raku), Glossary of selected oncological terms (Słownik niektórych terminów onkologicznych), Best possible use of limited resources in Oncology and Hematology (Możliwie najlepsze wykorzystanie ograniczonych funduszy w onkologii i hematologii), Responsibilities of nursig personnel in Oncology (Odpowiedzialność personelu pielęgniarskiego w onkologii), Aftercare of Cancer patients (Opieka nad chorym na raka po zakończeniu leczenia), The European Organisation for Research and Treatment of Cancer /EORTC/ (Europejska organizacja dla badań i leczenia raka. *************************************** K R Ó T K O... Uwaga na niebezpieczne interakcje antybiotyków makrolidowych! - astemizol (Hismanal) i terfenadayna (Teldane)pacjentom leczonym tymi lekami nie wolno jednocześnie zażywać erytromycyny, klaritromycyny i troleandomycyny gdyż istnieje wtedy niebezpieczeństwo wystąpienia groźnych dla życia zaburzeń rytmu serca; - teofilina - skojarzenie z antybiotykami makrolidowymi może wywołać objawy jej toksycznego działania (ryzyka tego pozbawione są prawdopodobnie roksitromycyna, azitromycyna, spiramycyna, klaritromycyna); - karbamazepina - przy łącznym stosowaniu makrolidów mogą wystąpić objawy jej przedawkowania (nie dotyczy to azitromycyny i roksitromycyny- Rulidu); - cyklosporyna- jednoczesne podawanie antybiotyków makrolidowych wymaga zmniejszenia jej dawek, o ile możliwe- pod kontrolą stężenia we krwi. Marcin Pecold Na podst. "Biuletyn Leków" 3/95 *************************************** ZWIĄZEK ZAWODOWY LEKARZY W dniu 28.września br. odbyło się zebranie założycielskie Oddziału Terenowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy przy naszym ZOZ-ie. W dniu 11. października uzyskaliśmy potwierdzenie legalności powołania Oddziału Terenowego, który od dnia założenia nabył osobowość prawną. Pięcioosobowy Zarząd Oddziału Terenowego tworzą : Maciej Jagiełło - przewodniczący Grażyna Dzierżek - z-ca przewodniczącego Danuta Błahut- Zaleska - sekretarz Andrzej Daszkiewicz - skarbnik Halina Kostka - członek zarządu Komisję Rewizyjną stanowią: Inez Scherle, Barbara Rutkowska, Iwona Madzia. W chwili obecnej Oddział Terenowy zrzesza już 50 członków. Bardzo serdecznie zapraszamy kolegów lekarzy do wstępowania w szeregi jedynego związku zawodowego reprezentującego nasze interesy. Bliższe informacje można uzyskać u członków zarządu. Maciej Jagiełło *************************************** KADRY INFORMUJĄ W październiku i listopadzie wręczono gratyfikacje za długoletnią pracę. Otrzymali je m.in: - Tadeusz Gorczyca- lekarz, Kier.GOZ Goleszów- 40 lat pracy - Bernadeta Pośpiech- st.piel.,GOZ Chybie-35 lat pracy - Zofia Puszczewicz- st.piel., GOZ Chybie- 35 lat pracy - Jadwiga Wałoszek- st.piel,Chirurgia Ogólna35 lat - Stanisława Siupik- st. piel.,Laboratorium analit. Szp. Szpitala nr 2- 35 lat - Eulalia Jędrosek- lekarz, PR Ustroń- 35 lat pracy - Aniela Kubok- piel. OPD Cieszyn - 30 lat pracy - Henryk Dziadek- pomocnik murarza- 30 lat pracy - Genowefa Sosna- praczka, WOZ Pierściec- 30 lat pracy - Helena Sowa- st. piel. koordynująca PR nr 4 w Cieszynie - 30 lat pracy - Wojciech Scherle- lekarz,Chir.Ogólna- 30 lat pracy - Bolesław Kubiena - lekarz, PR nr 1 w Cieszynie- 30 lat pracy - Bogumiła Niźnik Wacławek- lekarz, GOZ Istebna-30 lat pracy - Irena Zontek- z-ca kier. Laboratorium- 30 lat pracy - Ryszard Piskorczyk- lekarz, PR nr 1 w Cieszynie- 30 lat pracy - Teresa Binek- st.rejestr.med., PR Ustroń- 30 lat pracy Redakcja "Wiadomości..." gratuluje jubilatom życząc powodzenia w pracy. * * * Specjalizację IIo w zakresie Medycyny Ogólnej uzyskał lek. Wojciech Pałysiński i lek. Walter Piątek, a specjalizację Io w zakresie Chorób wewnętrznych lek. Jerzy Zientek. Gratulujemy i życzymy dalszych osiągnięć. * * * Lekarz Stanisław Bochenek, asystent oddziału ginekologiczno- położniczego obronił w czerwcu pracę doktorską na temat: " Wpływ porodu na czynność nerek mierzony wydalaniem albumin, B2 - mikroglobulin i białka Tamma- Horsfalla u kobiet z niepowikłaną ciążą". Obrona pracy została oceniona na bardzo dobrze, a sama praca wyróżniona. Gratulacje! * * * Rozpoczęli staż w naszym ZOZ-ie nowi lekarze: 1. Magdalena Dobija, abs. AM Wrocław 2. Lucyna Heller, abs. AM Zabrze 3. Barbara Iwan, abs. AM Katowice 4. Marek Karoń, abs. AM Wrocław 5. Alicja Krysta, abs. AM Zabrze 6. Krzysztof Kubicius, abs. AM Wrocław 7. Danuta Pabijasz, abs. AM Zabrze 8. Dorota Zamora, abs. AM Łódź 9. Dariusz Bogunia, stomatolog, abs. AM Wrocław Życzymy wytrwałości w pracy i zrozumienia ze strony zwierzchników podczas zdobywania szlifów lekarskich. Lekarze, którzy w r. 1994/95 odbyli staż w Zespole Opieki Zdrowotnej w Cieszynie otrzymali następujące zatrudnienie: lek. Janusz Gadowski, oddz. Uraz.-Ortopedyczny - lek. Jan Matuszny, oddz. Interna I i MPP nr 2 - lek. Agata Pecold, oddz. Pediatrii - lek. Marcin Pecold, oddz. Interna II - lek. Katarzyna Raj, oddz. Pediatrii i WOZ Puńców - lek. Joanna Śliwka, oddz. Interna III - lek. Piotr Buczek, oddz. Uraz.-Ortopedyczny - lek. Ignacy Żarnowiecki, OPD w Cieszynie * * * NOWE TWARZE Rozpoczęli pracę w naszym ZOZ-ie lekarze: - Ruta Stencel- Pelar, absolwentka Śl.Akademii Medycznej (1989), pediatra ze specj. Io , zatrudniona poprzednio w ZOZ Pszczyna, obecnie w Poradni Dziecięcej w Skoczowie, - Urszula Knieżyk,abs.Collegium Medicum w Krakowie (1994), zatrudniona poprzednio w Specjalistycznym Szpitalu w Krakowie, będzie pracować w oddziale Rehabilitacji. Życzymy powodzenia w pracy zawodowej. * * * Lekarz Janina Zahradnik- Bilska przeszła do pracy do Krakowa. Miała duży udział w tworzeniu receptariusza szpitalnego. Dziękujemy Jej za to życząc szczęścia w małżeństwie oraz powodzenia w nowym miejscu pracy. Odeszła z ZOZ-u Pani dr Wiesława Liwoch- Morżoł, gdyż objęła obowiązki ordynatora w Śląskim Szpitalu Reumatologicznym w Ustroniu. Dziękujemy Jej za 21. pracy lat na stanowisku kierownika Przychodni Rejonowej nr 3 w Ustroniu. Jej stanowisko objęła lek. Krystyna Dorda. Na emeryturę przeszły: lek. Lucyna Morys , somatolog, zatrudniona w Higienie Szkolnej oraz lek. Amalia Zamarska- Bilan , pediatra, zatrudniona w PR nr 4. Wszystkim Paniom życzymy wspaniałego zdrowia *************************************** Nie uświadamiane fakty z zakresu żywienia # Jeden papieros niszczy 25- 100 mg wit. C! # Ludzie żyjący w zadymionych miastach, w przeciwieństwie do mieszkańców wsi, nie produkują wit.D, ponieważ dymy absorbują promienie ultrafioletowe. # Więcej niż jedna szklanka koktajlu alkoholowego dziennie może spowodować zubożenie organizmu w witaminy B1, B6 i kwas foliowy! # Dzieci potrzebują półtora do dwóch razy więcej białka na kilogram wagi ciała niż dorośli, a niemowlęta- aż trzy razy więcej. # Badania dotyczące raka, prowadzone przez Massachusetts Institute of Technology, wykazały, że wit.C i E oraz związki chemiczne, zwane indolami, znajdowane w kapuście, brukselce i w innych warzywach z rodziny krzyżowych, są potencjalnymi i zdecydowanie bezpiecznymi inhibitorami niektórych karcynogenów, czyli substancji wywołujących nowotwory. # Witamina B1 pomaga zwalczać powietrzną i morską chorobę lokomocyjną. # W cebuli, czosnku, rzodkiewkach i porach zawarty jest naturalny antybiotyk, zwany allicyną, który może niszczyć bakterie chorobotwórcze bez równoczesnego usuwania bakterii korzystnych dla przewodu pokarmowego. # Makaron pakowany w jasny celofan albo z dużymi celofanowymi "oknami" jest narażony na utratę właściwości odżywczych. # Główny składnik margaryny- utwardzony olej roślinny- może mieć nawet gorszy wpływ na zdrowie niż kwasy tłuszczowe nasycone. # Czarne jagody, jeżyny i czerwona kapusta są zdrowsze po ugotowaniu. # Żółta i czerwona cebula, czerwone winogrona i brokuły są bogate w kwercetynę, niedawno odkryty czynnik przeciwnowotworowy, który według badań uniwersytetu kalifornijskiego wykazuje działanie hamujące rozwój komórek nowotworu, zanim utworzą się guzy. # Oliwa z oliwek jest jednym z najlepszych naturalnych produktów żywnościowych przeciwdziałających chorobom serca. # Jest nowość dla osób palących papierosy. Według raportu sporządzonego przez American Cancer Society palenie papierosów skraca przeciętnie długość życia nie o siedem lat, jak uważano dotychczas, ale o osiemnaście lat w stosunku do niepalących. Redakcja oprac. na podst: "Biblia witamin"- Earl Mindell *************************************** M Y Ś L I ... Kolebką medycyny był dialog. Dawniej pacjent przychodził do lekarza, ten go oglądał, rozmawiał z nim, a później skrupulatnie opukiwał go. Teraz w kontaktach między nimi dominują skomplikowane urządzenia i chemioterapia. Lekarze zapomnieli, że w każdym przypadku schorzenia jest dużo tajemnicy, nawet wtedy, gdy badanie diagnostyczne wypadnie jednoznacznie! Poza tym paradygmaty nauki ciągle się zmieniają, co kilkadziesiąt lat, a nawet co kilkanaście. Prof.Kornel Gibiński *************************************** Uśmiechnij się! - " Mamy już ekspertyzę obcej krwi znalezionej na zwłokach zamordowanego" mówi prokurator do podejrzanego " i mam w związku z tym dla Pana dwie wiadomości, jedną bardzo złą, ale drugą pomyślną" - " Jaka jest ta zła" pyta podejrzany? - " To Pana krew, jest pan oskarżony o zabójstwo" - " A ta dobra?" - " Ma pan dobry cholesterol". *************************************** Zespół Redakcji Technicznej: W.Mak, Barbara Karnas, Zbigniew Wisełka. Adres Redakcji:"Wiadomości...",ul.Bielska 4,tel.