POLAK, WĘGIER DWA BRATANKI I TAK DALEJ
Transkrypt
POLAK, WĘGIER DWA BRATANKI I TAK DALEJ
Podstawowe Informacje Data: 24-11-2013, 19.30 Miejsce: Impart, sala teatralna Bilety: 30 zł Opis BRUNO SCHULZ. FESTIWAL 20-24 LISTOPADA 2013r. www.brunoschulz.dybook.pl POLAK, WĘGIER DWA BRATANKI I TAK DALEJ wspólny koncert dwóch kultowych zespołów 24 listopada (niedziela), godzina 19:30. Impart, sala teatralna, ul. Mazowiecka 17 Bilety w cenie 30 złotych do nabycia w Księgarni Hiszpańskiej ELITE (ul. Szajnochy 5) oraz na godzinę przed koncertem w Imparcie. Bruno Schulz. Festiwal to nie tylko literatura, ale również inne dziedziny sztuki. Nie może zatem zabraknąć muzyki: ostatniego dnia Festiwalu na jednej scenie spotkają się dwie legendy muzyki i poezji: Świetliki (Polska) oraz Balaton (Węgry). ŚWIETLIKI Zespół Świetliki powstał w październiku 1992 roku w Krakowie. Zadebiutował w grudniu tegoż roku na spotkaniu poetów Na Głos, za pierwszych słuchaczy mając m.in. Czesława Miłosza i Wisławę Szymborską. W 1993 roku Świetliki nagrały swój pierwszy album pt. Ogród Koncentracyjny. Płyta wzbudziła duże zainteresowanie zarówno mediów jak i publiczności. W rezultacie czego w następnym roku zespół został zaproszony do wzięcia udziału w festiwalu opolskim, gdzie zagrał na żywo http://www.impart.art.pl | [email protected] | +48 71 71 27 100 | 71 341 94 32 | ul. Mazowiecka 17, 50-412 Wrocław przed całą Polską. Grupa ugruntowała swoją pozycję, wydając w listopadzie 1996 roku drugą płytę pt. Cacy Cacy Fleischmaschine - nominowaną do nagrody Fryderyka'96 w kategoriach: muzyka alternatywna i piosenka poetycka. Kolejna płyta - Perły przed wieprze ukazała się w czerwcu 1999 roku, została bardzo dobrze przyjęta przez publiczność i prasę. W nagraniach wziął udział Mateusz Pospieszalski. Rok 2001 to data powstania kolejnej płyty pt. Złe Misie, w której nagraniu gościnnie wzięli udział Kasia Nosowska oraz Lech Janerka. W roku 2005 zespół wydał kolejną plytę Las Putas Melancólitas, na której jako pełnoprawny członek zespołu wystąpił Bogusław Linda. Utwór z tego albumu pt. Filandia, wykonywany w wspólnie z kwartetem smyczkowym Grupą MoCarta, gościł przez 30 tygodni na liście przebojów Programu 3, utrzymując przez 3 tygodnie 3 lokatę. W październiku 2013 ukazała się najnowsza płyta zespołu, zatytułowana Sromota. Przez 15 lat swego istnienia grupa utrwaliła swój własny, niepowtarzalny styl muzyczny, grając koncerty w całej Polsce i zapisując się na dobre w świadomości wielu słuchaczy. Marcin Świetlicki, to nie tylko wokalista zespołu, a jednak przede wszystkim poeta, wyśpiewujący własne wiersze, zdobywca wielu nagród literackich w tym m.in. Nagrody Kościelskich, w tym roku jego ostatni tomik poetycki Muzyka Środka znalazł się wśród finałowej siódemki nagrody Nike. BALATON Zespół BALATON został założony w 1979 roku przez Mihály Víga i Károly Hunyadi. Pierwszy koncert zagrali w 1980 roku na dziedzińcu szpitala psychiatrycznego wspólnie z grupą URH. Mihály Víg - poeta, autor scenariuszy filmowych i sztuk teatralnych - w 1982 roku został wiodącym członkiem drugiej ważnej formacji o nazwie TRABANT i pozostał nim przez kilka lat. Od 1984 roku w ciągle zmieniającym się składzie (w którym znalazły się czołowe postaci węgierskiego undergroundu) występowali z charakterystycznym repertuarem, złożonym ze smutnych rock'n'rollowych szansonów. Po wspólnym tournée z Európa Kiadó w latach 1986-87 BALATON zawiesił działalność; reaktywacja grupy nastąpiła w 1991 roku. W kolejnym roku ukazała się kaseta z archiwalnymi nagraniami koncertowymi, a pierwsze nagranie studyjne zatytułowane „Środek światła w bramie ciemności” zawitało na rynek w 1996 roku. Od tego czasu zespół, choć w zmieniającym się składzie, regularnie koncertuje. Obecny skład formacji Balaton: Mihály Víg – gitara, instrumenty klawiszowe, śpiew Krisztian Keszei – gitara Péter Magyar – perkusja Gábor Horváth – gitara basowa http://www.impart.art.pl | [email protected] | +48 71 71 27 100 | 71 341 94 32 | ul. Mazowiecka 17, 50-412 Wrocław Nie jest łatwo cokolwiek powiedzieć o zespole Balaton. Musimy powrócić do nurtu muzyki alternatywnej, to jest nasz piec ustawiony w kącie zimnej sali tanecznej, spod którego wyskakuje będąca symbolem lat osiemdziesiątych metafora Gergelya Molnára: Nirvania. Tej Nirvanii już nie ma, państwa suksesorskie to nieprzyjazne miejsca, wojny plemion i głęboka recesja. Możemy jeszcze spotkać post nirvanian, którzy kolekcjonują muzykę podziemia lat osiemdziesiątych, próbują ocalić to, co zostało jeszcze do ocalenia, lecz bez większych sukcesów, bowiem nagrań do wykorzystania pozostało niewiele. Kierowany przez Mihálya Víg Balaton w latach osiemdziesiątych był najbardziej uwielbianym wśród kultowych zespołów na Węgrzech i jednocześnie najbardziej nieżywotnym, pozbawionym nadziei – amorficzne figury ponad dwunastu muzyków pozostających w ciagłym ruchu, koncerty w mieszkaniach, nieprzewidywalne zdarzenia. Mimo że w dwóch formacjach nie zabrakło wyśmienitych osobowości (takich jak János Másik, József Dénes czy Péter Magyar), ich muzyka jest niezwykle prosta, ale taka właśnie miała być, na zasadzie „zrób to sam”. Jest to amatorstwo w najlepszym tego słowa znaczeniu, hobby traktowane bardzo na poważnie. Balatończycy z kilku dźwięków potrafią wystrugać cudowną muzykę. Prawdopodobnie nie było jeszcze drugiego takiego węgierskiego zespołu, który potrafił tak wiele powiedzieć o śmierci, życiu, Szatanie, Bogu. Proste jak drut melodie, które można byłoby nawet przerobić na weselnego rocka, towarzyszący im mglisty, często przechodzący w mamrot głos i ponura kawiarniana romantyka sprawia, że są one ogromnie wiarygodne, mocne, jest to prawdziwa liryka. To już nie jest pop, ani rock, to jest nowa jakość. Całość, której miejsce jest tam, dokąd niewielu z nas dotrze: pośrodku światła, za bramami ciemności. Péter Uj Dwie strony jednej historii: pierwsza, na samym początku lat osiemdziesiątych do akcji wkraczają grupa URH, Vágtázó Halottkémek, Bizottság, Kontroll Csoport, czy Európa Kiadó z porywającymi utworami, wprost stworzonymi na scenę; i druga, w tym samym czasie pojawiają się zamknięte w sobie, introwertyczne utwory, muzyka klubowa tworzona przez zespół Balaton i Trabant. W czasie gdy we wrześniu 1980 roku debiutująca grupa Balaton grała wraz z URH na dziedzińcu kliniki psychiatrycznej na placu Gyuli Kulicha, a później często koncertowała, Trabant muzykował w zamkniętych czterech ścianach. Na którejkolwiek scenie pojawił się Balaton, impreza zamieniała się w prywatkę. Kasety z muzyką zespołu Trabant, uwielbiali wszyscy, którym dane było je zdobyć. Balaton bardziej przywiązywał wagę do muzycznych form beatu i rhythm & blusa, Trabant traktował je swobodniej, ale w stylu tych dwóch zespołów pulsowało również reggae. http://www.impart.art.pl | [email protected] | +48 71 71 27 100 | 71 341 94 32 | ul. Mazowiecka 17, 50-412 Wrocław W jednej z audycji radiowych pisarz Mihály Kornis porównał Mihálya Víga do Boba Dylana pod względem talentu, osobowości, charyzmy i twórczej wrażliwości. Víg mówił: „Sądziłem, że w muzyce istnieje swego rodzaju płodozmian, i że po tak mocnym okresie, jakim był punk, nastąpi to, co najbardziej lubię: coś subtelnego, łagodnego. A to w ogóle nie nadeszło, co więcej, ku mojemu zaskoczeniu, zaczął dominować heavy metal. Ale ja zdecydowanie dążyłem do tego, aby muzyka nie była dzika”. W Budapeszcie mało kto pisał piękniejsze, smutne piosenki. Tworzył sztukę z melancholii, z osłabienia czerpał siłę, gniew przelewał w szansony lub rockowe pieśni. W jednej chwili potrafi być banalnie sentymentalny, w drugiej, wzniośle intelektualny, bardzo osobisty, jak tylko można jak tylko można być w utworach tworzonych z głębi duszy, a także politykiem, ale nie wygłasza haseł – jest prawdziwym bardem. Mihaly Víg jest kluczową osobowością węgierskiej nowej fali / węgierskiego undergroundu. Już w 1980 roku, kiedy jego twórczość i zespół Balaton znało niewiele więcej niż sto osób, z pewną arogancją i pewien siebie śpiewał: „Nas się nie zapomina, ciągle żyjemy” – i muszę przyznać, miał rację. Tamás Szőnyei dziennikarz, historyk * Organizatorami koncertu są: WYDAWNICTWO EMG i WĘGIERSKI INSTYTUT KULTURY. http://www.impart.art.pl | [email protected] | +48 71 71 27 100 | 71 341 94 32 | ul. Mazowiecka 17, 50-412 Wrocław Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)