Zapraszamy do pobierania kwietniowego numeru gazetki szkolnej

Transkrypt

Zapraszamy do pobierania kwietniowego numeru gazetki szkolnej
THE CHOPIN
Nr 5/2016, 4 maja 2016
Gazetka szkolna
Zespołu Szkół nr 2
w Lubartowie
Wydarzenia
szkolne
Po
lekcjach
DOŁĄCZ DO NAS !
Sport
Technologie
Kultura
Ciekawostki
Przyjemnej lektury życzy
Redakcja THE CHOPIN
THE CHOPIN
Wydarzenia szkolne
ZAKONCZENIE NAUKI
MATURZYSTOW
29 kwietnia był oficjalnie ostatnim dniem
nauki uczniów trzecich klas Liceum
Ogólnokształcącego i czwartej klasy
Technikum Zawodowego. Maturzyści
zakończyli swoją edukacje w ZS nr 2,
i mogą skupić się na zbliżającej się wielkimi
krokami maturze. O powtórzeniu materiału
nie ma już mowy, ponieważ do egzaminu
zostało kilka dni, ale właściwe nastawienie
i praca nad panowaniem nad emocjami
nie zaszkodzi. Zakończenie roku (część
oficjalna na sali gimnastycznej i nieoficjalna
Uroczystość zakończenia roku zaszczycił
w salach lekcyjnych ) trwały niecałe 2 godziny.
swoją obecnością Fryderyk Puła,
Praktycznie o 13.20 maturzyści byli już wolni,
starosta lubartowski
ale najważniejsza jest matura, a przynajmniej tak wszyscy mówią. W związku
z tym trzymajmy kciuki za tegorocznych maturzystów ciesząc się, że
w czasie kiedy oni będą się męczyć my możemy odpoczywać, tzn. oczywiście
czytać lektury, uczyć się na liczne sprawdziany i kartkówki, a przy okazji
wykazywać zainteresowanie typowo ludzkimi zajęciami :).
Klaudia Choina (II C)
Wielka radość Konrada Firczuka z ukończenia szkoły
Fot. www.zs2.lubartow.pl
Strona 2 z 9
THE CHOPIN
Wydarzenia szkolne
Lista nagrodzonych była bardzo długa
To byli wspaniali sportowcy. Powodzenia na akademickich arenach
Izabela Prach żegna sztandar szkoły
Strona 3 z 9
THE CHOPIN
Technologie, Ciekawostki
TELEFONY, TELEFONY...
Całość zaczęła się od opatentowania urządzenia przez Grahama Bella, czyli już w roku 1876. W ciągu 140 lat telefon stał się
nieodłącznym towarzyszem każdego z nas. Na chwilę obecną nie dość, że możemy go wykorzystać jako urządzenie komunikacyjne,
pozwala ono nam posłuchać ulubionej muzyki, nagrać film, zrobić zdjęcie, zrelaksować się przy grze, ale i obudzić nas o dowolnej porze.
Jeżeli do tego dodamy łączność z Internetem, nie potrzebujemy nic więcej, aby być ze wszystkim na czasie. Czy właśnie nie to sprawia,
że stajemy się skazani na ciągłe odświeżanie tablicy, sprawdzenie maila oraz obejrzenie nowego filmiku?
Obecnie na rynku możemy wymienić cztery duże korporacje obejmujące telefony komórkowe. Jest to Google, Apple, Microsoft
oraz Nokia(notabene jest stopniowo pochłaniana przez trzecią z wymienionych firm). Wszystkie te “kolosy” oferują szeroką gamę
udogodnień dla użytkownika; poczynając od Google - szeroka synchronizacja wielu usług, Apple - ciekawe rozwiązania(dobrym
przykładem tego jest “live photos”), Microsoft - interesujący interfejs(oraz to, że Windows 10 oferuje możliwość pracy na smartfonie,
jak na zwykłym PC). Zakres tych działań staje się szerszy z każdą chwilą, co wpływa na interakcję z użytkownikiem. Cofając się tylko
o dziesięć lat, napotykamy dwie różne epoki telefonów; małe ekrany, fizyczna klawiatura, bateria wytrzymująca nawet do dwóch
tygodni versus wyświetlacze o wielkości prawie połowy zeszytu A5(przy okazji: niedawno Samsung wydał odświeżoną wersję
smartfonów serii A5 i jest ona obecnie uważana na bardzo dobry wybór ze średniej półki), kamera bijąca na głowę tańsze aparaty
kompaktowe oraz… słaba wytrzymałość na czynniki zewnętrzne. Co w takim razie czyni obecne telefony lepszymi względem tych starych?
Oczywiście mobilność. To, że oba telefony nie mają nieustannie podłączonego kabla nie świadczy o tym, że są równie użyteczne.
Poprzez starsze modele możemy wykonać połączenie, wysłać SMSa, ewentualnie zrobić słabej jakości zdjęcie, zajmujące połowę
dostępnej pamięci komórki. Nowe telefony poza tymi funkcjami posiadają mnóstwo aplikacji, które same w sobie są zajmujące.
Kto w obecnych czasach nie ma Facebooka, poczty, Instagrama czy Snapchata? Wraz z Messengerem stajemy się otwarci na cały
świat - najczęściej podczas nudnej lekcji matematyki czy polskiego. Jeżeli jest osoba, która jeszcze nie padła ofiarą przyłapania
podczas przeglądania czegoś na komórce, niech pierwszy rzuci kamień - ale skupiając się na robieniu zabawnego snapa, nie przyswoimy
wiedzy, jaką będzie się należało wykazać na sprawdzianie. Idąc dalej, otrzymujemy jedynkę - a stawiając się w sytuacji ucznia z słabymi
ocenami, nie zdajemy klasy. OK, może to przesada, jest to zdecydowanie najczarniejszy scenariusz, jaki mógłby się trafić. W każdym
razie smartfon staje się nie tyle co udogodnieniem, a nałogiem - nietrudno to zauważyć podczas przechodzenia się po szkolnym korytarzu,
ulicy czy nawet w trakcie czekania podczas kolejki do lekarza. Czasami napotyka się sytuację, w której trudno do osoby zagadać, ponieważ
ta właśnie kończy kolejny poziom interesującej gry - one są jednym z największych pochłaniaczy uwagi.
Myślę, że nie ma osoby która nie zna Angry Birds - pierwszego wielkiego hitu na smartfony. Inny hit, chociaż nie z takim happy-endem
jak poprzednio wymieniona gra, to Flappy Bird. Jej twórca otrzymał groźby, ponieważ… grający w nią ludzie denerwowali się ze
względu na niskie wyniki w grze. Dong Nguyen, programista odpowiedzialny za Flappy Bird, bał się o swoje życie, ponieważ w bardzo
krótkim czasie namierzono jego dane osobowe - brakowało tylko osoby, która przejdzie ze słów do czynów. Nic jednak nie zaszło,
a to zapewne w dużej mierze przez to, że gra została usunięta ze sklepu. Stała się jednak na tyle popularna, że easter-egg w systemie
Android 5.0 jest widocznie inspirowany tą grą. Przykład ten pokazuje, jak bardzo możemy zmienić swoje zachowanie przez grę - i to
w krótkim czasie. Do tego dochodzą aplikacje społecznościowe - Snapchat, Instagram, Facebook czy mniej popularny Twitter. Mimo
tego, że ich sprawdzenie wymaga chwili - jesteśmy w stanie poświęcić na nie baardzo dużo czasu. Zanim obejrzymy i nagramy własne
My Story na Snapchat może minąć nawet do kilkunastu minut - co przeczy założeniom tej aplikacji. To samo jest z Instagramem
i Facebookiem - wystarczy odświeżyć dane, a zamiast przejścia do konkretów jesteśmy możemy przesiedzieć pół godziny czytając
o marznących bocianach w Afryce - “bo ktoś udostępnił ciekawy link”. Z Twitterem sytuacja ma się różnie, w zależności od obserwowanych
osób. W ciągu 10 minut na naszej Twitterowej tablicy może być pustka, ale równie dobrze po dwudziestu sekundach może się na niej
pojawić pięć, dziesięć, a nawet pięćdziesiąt tweetów. W każdym razie - sprawdzenie aplikacji, jedna po drugiej może zająć nawet
godziny w ciągu dnia - i są to godziny stracone.
Może jednak nie jest tak źle - chociaż jeżeli dołączymy do tego przykład z poprzedniego artykułu(chodzi mi tutaj o śmierć poprzez
użycie selfie-sticka), wygląda to całkiem słabo. Biorąc jednak pod uwagę możliwości, jakie daje nam smartfon(z pewnością gdyby
nie on, na pewnym znanym portalu nie byłoby najszybszej relacji z zamachów w Brukseli) to bardzo przydatne narzędzie - dlatego
używajmy go z umiarem, abyśmy my nie stali się jego narzędziem ;).
Radosław Gryczan (III T)
Strona 4 z 9
THE CHOPIN
Wydarzenia szkolne, Po lekcjach
OTWIERAMY DRZWI
GIMNAZJUM SPORTOWEGO
21 kwietnia w Gimnazjum Sportowym w Lubartowie odbył się dzień otwarty
dla uczniów klas szóstych szkół podstawowych. Dla odwiedzających nas
Gości nasi uczniowie wraz z nauczycielami przygotowali wiele ciekawych
lekcji i zajęć sportowych, m. in. pokazy chemiczne, lekcje biologii, historii
i polskiego, skok wzwyż oraz układy na równoważni, czyli „próbki” tego,
co dzieje się na co dzień w naszym gimnazjum. Odwiedzający nas uczniowie
mogli zobaczyć sale lekcyjne wyposażone w najnowsze pomoce naukowe,
halę sportową oraz nowoczesne boisko, na którym odbywają się lekcje
wychowania fizycznego i zawody sportowe. Szóstoklasiści otrzymali także
informację na temat testu sprawnościowego, do którego trzeba podejść,
aby uczęszczać do naszej szkoły.
Fot. www.zs2.lubartow.pl
Nasze wspaniałe gimnastyczki...
I nasze wspaniałe lekkoatletki
Strona 5 z 9
THE CHOPIN
Kultura, Wydarzenia szkolne
DZIEN RETORYKI NA CHOPINA
8 kwietnia był w Zespole Szkół nr 2 im. Księcia Pawła
Karola Sanguszki Dniem Retoryki. Z tej okazji
dyrekcja we współpracy z nauczycielami
zorganizowała konkurs oratorski „Nil nis bene”
- mów dobrze albo wcale, poprzedzony wykładem
dr Artura Mamcarza - Plisieckiego, wykładowcy
na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Uczniowie
zgromadzeni tego dnia na małej sali gimnastycznej
( profil humanistyczny i prawniczy) mieli okazje
przez około 15 min. słuchać wywodu na temat
historii i znaczenia retoryki.
Po pasjonującym niewątpliwie wykładzie przyszła pora na kluczową
tego dnia chwile, czyli rozpoczęcie konkursu oratorskiego. Piętnastu
uczniów z gimnazjum sportowego i klas ponadgimnazjalnych miało
okazje zaprezentować wcześniej przygotowane mowy.
Śmiałkami, który chcieli podzielić się swoim zdaniem na dany temat
było sześciu uczniów gimnazjum: Aleksandra Mazur, Emilia Mitura,
Dariusz Sokołowski – zwycięzca w kategorii gimnazjum
Natalia Muzyka, Dariusz Sokołowski, Jakub Wójtowicz i Kacper
Liżewski oraz dziewięciu uczniów reprezentujących klasy ponad gimnazjalne: Karolina Borowiec, Iwona Derecka,
Marlena Dziedzic, Karolina Krupa, Aleksandra Ziółkowska, Mateusz Wójtowicz, Patryk Szubert, Dawid Kopyść i Patryk Szczygieł.
Wiadomo, że niektórym uczestnikom zdarzały się pomyłki, a ich wypowiedzi nie zawsze były do końca perfekcyjne. Jury, którego
członkami byli Weronika Stróżek, Krzysztof Krupa i Piotr Skubiszewski, ostatecznie przyznało pierwsze miejsce Dariuszowi
Sokołowskiemu (w kategorii gimnazjum) i Patrykowi Szczygłowi (w kategorii ponadgimnazjalnej ). Decyzja jury zapewne zaskoczyła
zebranych i wzbudziła wiele kontrowersji zważywszy, że mowy uczestników konkursu spotkały się z mniej lub bardziej żywiołową
aprobatą. Biorąc pod uwagę fakt, że o wyniku decydowały osoby mające do tego kwalifikacje nie podważamy rzetelności
i sprawiedliwości powyższego osądu.
Po zakończeniu konkursu i rozdaniu nagród, którymi były bony na zakupy w empiku, klasy o profilu humanistycznym
i prawniczym wysłuchały debaty absolwentów naszej szkoły. Ku wielkiej radości humanistów okazało się, że istnieje praca dla ludzi
z ich przyszłym wykształceniem. Byłymi uczniami naszej szkoły dawno temu byli: Berenika Kowalska- malarka, Marta Bojarska
-pracownica Biura Organizacji i Reklamy w Teatrze Osterwy w Lublinie, Piotr Skubiszewski- prawnik i Daniel Dziubicki- dziennikarz.
Goście reprezentujący w większości typowych „humanów” mówili, co chyba najważniejsze, o tym jak potrzebni są ludzie po tym
profilu- pocieszające. Uczestnikiem debaty był też były uczeń profilu prawniczego, który całym sobą oddawał idee tego profilu.
Ciekawe czy teraźniejsze pokolenia uczniów ZS nr 2 za dziesięć lat z radością, dobrowolnie wróci do szkoły…….. czas pokaże.
A tymczasem zostaje nam tylko zastanowić się nad przekazanymi przez gości treściami i wyciągnąć sensowne wnioski.
Tegoroczny Dzień Retoryki był trzecim tego rodzaju przedsięwzięciem organizowanym w naszej szkole. Jest to ciekawy sposób
na spędzenie wolnego, z tej okazji dnia od zajęć, możliwość dowiedzenia się czegoś nowego, sposób na wyrażenia swojego zdania
bez konsekwencji i metoda zdobycia interesujących i przydatnych rzeczy. Zakładając że nagrody w przyszłym roku będą jeszcze
atrakcyjniejsze (czego i tak nikt nie będzie wiedział aż do ich rozdania ), spodziewajmy się kolejnej edycji konkursu i licznego
zainteresowania ze strony uczniów – oczywistym jest że nic, absolutnie nic, nie wydarzy się bez pozytywnego zainteresowania
ludzi, dla których to jest organizowane.
Klaudia Choina (II C)
Fot. www.zs2.lubartow.pl
Strona 6 z 9
THE CHOPIN
Sport, Po lekcjach
SUKCES NASZYCH KOSZYKAREK
Uczestnicy zmagań w Białej Podlaskiej
Dnia 22 marca w Białej Podlaskiej obyły się Finały Wojewódzkie
w Koszykówce Dziewcząt szkół ponadgimnazjalnych. Po uroczystym
rozpoczęciu nastąpiło losowanie grup. Drużyna dziewcząt z ZS nr 2
w Lubartowie trafiła do grupy z Lublinem i Chełmem. W drugiej grupie
były: Biała Podlaska, Hrubieszów i Biłgoraj. Pierwszy mecz w naszej
grupie rozegrał Lublin z Chełmem. Dziewczyny z Lublina okazały się
lepsze. Następny mecz zagrałyśmy z Lublinem. Nasze dziewczyny zagrały
świetne, a w wielu momentach, wyrównane spotkanie, jednak musiały
uznać wyższość drużyny z Lublina. W ostatnim meczu grupowym zmierzyłyśmy
się z drużyną z Chełma. Na początku podopieczne Beaty Sajdy radziły sobie
świetnie i wygrywały przez większą część spotkania. Jednak zmęczenie
po wcześniejszym, bardzo wyczerpującym, meczu oraz dużo strat w czwartej
kwarcie sprawiło, że ostatecznie przegrałyśmy to spotkanie. Ostatecznie
drużyna dziewczyn z naszej szkoły zajęła V miejsce. W finale walczyła drużyna
z Białej Podlaskiej i Lublina- lepsze okazały się dziewczyny z Białej Podlaskiej
i to one zostały Mistrzyniami Województwa Lubelskiego.
Turniej odbył się w pięknej, nowej hali sportowej bialskiego AWF.
Podczas uroczystego zakończenia turnieju dziewczęta otrzymały
pamiątkowy dyplom oraz koszulki z logo AWF Biała Podlaska- co
jest zachętą do podjęcia studiów na tej uczelni. W trakcie rozgrywania
turnieju znalazł się też czas na spotkanie z naszymi absolwentami.
Na żywo kibicowali naszym koszykarkom absolwenci i byli reprezentanci
naszej szkoły w koszykówce i p. siatkowej, a obecnie studenci
AWF Biała Podlaska: Ola, Mariola i Piotrek, którzy kilka lat temu
reprezentowali naszą szkołę na zawodach rejonowych i wojewódzkich.
W składzie zespołu z ZS nr 2 w Lubartowie grały: Ewelina Tomasiak,
Oliwia Wrzos, Joanna Zdunek, Amanda Osior, Katarzyna Karpińska,
Klaudia Benderz, Aleksandra Sajda i Kamila Stępień. Opiekunem
drużyny była p. Beata Sajda.
Źródło: www.zs2.lubartow.pl
Fot. www.zs2.lubartow.pl
COCA COLA DLA NASZYCH PILKARZY
Wyjazd do Ostrowa Lubelskiego okazał się bardzo
szczęśliwy dla piłkarzy Gimnazjum Sportowego
w Zespole Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki.
Nasi futboliści w silnie obsadzonym turnieju Coca Cola
Cup 2016 zajęli drugie miejsce i awansowali do kolejnego
etapu. W finale podopieczni Bartłomieja Marzędy musieli
uznać wyższość Gimnazjum nr 1 w Lubartowie. Nasi
zawodnicy wystąpili w składzie: Jacek Machnikowski
H u b e r t S i k o r a , M i c h a ł B i a ł e k , M i ł o s z C u r,
Dawid Komor, Adrian Kucharczyk, Bartłomiej Malesa,
Krzysztof Marzęda, Jakub Mitaszka i
Mateusz Sowisz.
Mateusz Wójtowicz (II C)
Fot. www.zs2.lubartow.pl
Nasi srebrni piłkarze
Strona 7 z 9
THE CHOPIN
Kultura, Ciekawostki
„OGNISTY SMOK” PRZESZEDL
REWOLUCJE
Jakiś czas temu do Lubartowa z odwiedzinami przyjechała
Magda Gessler, która w ramach „Kuchennych Rewolucji”
odwiedziła restaurację „Ognisty smok”. To wydarzenie było
dość zaskakujące dla całej społeczności naszego miasta.
Wszyscy mieszkańcy nie dowierzali w to, że do takiego
małego miasta jak Lubartów przyjechała Pani Magda razem
z całą ekipą telewizji TVN.
,,Ognisty smok'' momentalnie zyskał na popularności.
Wiele osób stało przy oknach lokalu i wypatrywało
Pani Magdy. Mimo to nie mogli jej wypatrzeć. Zastanawiali
się wtedy, gdzie ona może być. Ciekawostką jest to, że pierwsza
część nagrywania tzw. przedstawienie miejsca i nazwy lokalu
przez panią Gesler było prawdopodobnie nagrywane przez
stację TVN'u około pięć razy, aż doprowadzono je do perfekcji.
Kuchenne rewolucje w ,,Ognistym smoku'' już się zakończyły.
Od teraz lokal nosi nazwę ,,PHUC PHUC''. Po wizycie pani Gesler
w restauracji tej jest bardzo tłoczno. Ludzie przychodzą do niej
z ciekawości, by sprawdzić efekty rewolucji. Stoliki trzeba
wcześniej rezerwować. Ale czy zjawisko rewolucji wyszło temu
miejscu na dobre? Jeżeli chodzi o reklamę i popularność tego
lokalu to z pewnością tak. Ceny posiłków jednak wzrosły.
Wystrój restauracji jest dość ciekawy. Jest tam wiele zieleni,
na ścianach znajduje się tapeta z pięknymi widokami,
a w tle możemy posłuchać muzyki z terenów Azji. Czy zatem
przemiany w tym lokalu poprawiły jego jakość ? To pytanie
zostawiam do rozstrzygnięcia wam drodzy czytelnicy.
NIESPODZIEWANA
SMIERC PRINCE’A
21 kwietnia zmarł „Prince”, artysta uważany za jednego z najbardziej
utalentowanych ludzi świata. Prince Rogers Nelson urodził się w 1958
roku w Minneapolis, w stanie Minnesota. Samodzielnie nauczył się grać
na pianinie, gitarze i perkusji. Odznaczał się ogromnym talentem.
W wieku 14 lat zadebiutował na scenie z zespołem Grand Central,
później przemianowanym na Champagne. Prince nagrał dziesiątki
utworów, ale to „Purple Rain” zapewnił mu ogólną światową
rozpoznawalność.
Prince to utalentowany artysta, który tworzył z miłości do muzyki,
a nie z powodu potrzeb rynku. Jest kolejnym wielkim muzykiem,
który odszedł w tym roku. Jego śmierć zakończyła pewien etap
w historii współczesnej sztuki. Był najbardziej charyzmatycznym
artystą nie tylko swojego pokolenia. Swoim talentem zmienił
postrzeganie czarnoskórych wykonawców przez białą widownie
na całym świecie.
Klaudia Choina (II C)
Fot. By jimieye from flickr.com
http://www.flickr.com/photos/jimieye/http://www.flickr.com/photos
/jimieye/503297960/, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/
index.php?curid=2308553
Strona 8 z 9
THE CHOPIN
Wydarzenia szkolne
Strona 9 z 9

Podobne dokumenty