Nr 6 Luty 2013

Transkrypt

Nr 6 Luty 2013
Drodzy Czytelnicy!
Ferie, ferie…i po feriach  Minęły szybko, ale intensywnie – na szczęście zimowa pogoda
dopisała i mogliście się cieszyć białym szaleństwem. Dobrze, że wróciliście cali, zdrowi i bez
połamanych kości!
Od
4
lutego
oficjalnie
rozpoczyna
się II
semestr tego
roku
szkolnego. Sami wiecie, że
w
poprzednim półroczu część z Was nie pracowała na 100 % swoich możliwości – i to jest właśnie
doskonały
czas,
żeby
zacząć
wszystko
od
nowa.
Puśćmy
w
niepamięć
lenistwo,
niechęć
do
zdobywania wiedzy czy zwykłe niedbalstwo. Zastanówmy się, czy nie warto w czerwcu z dumą
przynieść
do
domu
świadectwo
ze
wspaniałymi
ocenami
i
sprawić,
że
rodzice
będą
dumy? Pewnie, że warto – wierzę, że stać Was na to!!! I życzę Wam tego szczerze.
pękać
z
TEACHER
GAZETKA SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 1 W CHEŁMNIE
Poniżej znajdziecie czwarty kupon KFC – zgodnie z zapowiedzią, co miesiąc w gazetce pojawia
się jeden kupon, a do czerwca zbierzecie ich aż 8. Kupujcie gazetkę co miesiąc i wycinajcie
ROK SZKOLNY 2012/2013
WYDANIE 5 – LUTY 2013
kupony, Warto pamiętać o kolejnych numerach naszego czasopisma, a dla zapominalskich mamy
opcję
prenumeraty
wydrukujemy
kupon
–
możecie
nr
7
wpłacić
oraz
tzw.
od
razu
kwotę
kupon-JOKER,
za
pozostałe
zastępujący
numery
dowolny
gazetki.
inny
W
maju
kupon.
Tym
sposobem, jeżeli z jakiegoś powodu przegapiliście któryś numer Filka, będziecie nadal mieli
szansę otrzymać wejściówkę do KFC!!!
KONKURS !!!
Ogłaszamy Wielki Konkurs FILKA „FILKOmix 2013”.
Jak sama nazwa wskazuje, jest to konkurs na najciekawszy, najładniejszy, najstaranniej
wykonany komiks. Oto założenia tego konkursu:
1. Kto może wziąć udział: komiks MUSI zostać wykonany przez co najmniej dwóch
uczniów. Maksymalna liczba autorów jednego komiksu to 4 osoby. Nie wolno komiksu
wykonać samemu.
2. Wielkość i format: komiks musi zostać wykonany jednostronnie na kartkach A4 –
ilość okienek z kolejnymi scenami to 6 na jednej kartce, a cała historia zawarta w
komiksie musi się zamknąć w 36 okienkach – czyli 36 / 6 = 6 kartek A4 
3.
Temat: dowolny, ale komiks MUSI przedstawiać jakąś opowieść, historyjkę,
zdarzenie, przeżycie… Może być zabawny, straszny, wzruszający, intrygujący… Na
pewno musi być starannie wykonany i pozbawiony błędów językowych.
4. Termin: Termin oddania gotowego komiksu to 15 kwietnia 2013 roku – czyli macie
trzy i pół miesiąca na jego stworzenie! Uwaga – CENNE NAGRODY!
SERDECZNIE ZAPRASZAMY!
Redaktor naczelny Tomasz ‘teacher’ Jarmołkiewicz
Jeszcze pr zed feriami zimowymi, jak co
roku
w
naszej
wspaniałej
„Jedynce”
mieliś cie oka zję wzi ąć udział w kon kursie
kolę. Wielu z Was skorzy stało z tej okazji,
prezentu jąc różny pozio m umi ejętności.
Komisja
konkursowa
zadecydowała
o
przyznaniu nastę pujących n agród:
I miej sce – Hu ber Ga sin z kla sy Ia
II miejsce – Wiktoria Lewańska, Wiktoria
Pieścińska i Korn elia Żela zo z kla sy Ia
III miejsce – Nat alia Wylangowska i
Marcel Knop z kla sy IIa oraz Aleksa ndra
Domagalska i Oliwia D ąbrow ska z klasy Ia.
WYRÓŻNIENIE – Anika Kuba cka z kla sy I a
Zwycięzcom serdecznie gratulujemy i pr zedstawiamy kilka fotek.
Nie tr an spo r tu j świ ń stw do g ęb y, je śli chc e sz mie ć pi ękne …
ZĘB Y !! !
T o oc zy w i śc i e d o ść żar t ob li w y w i er s z yk , z ar a z e m je dn ak
je s t w n i m z i ar n o pr aw d y. T o , c o je m y m a og r o mn y
w pł y w n a s tan n a s zeg o u zę b i en i a , c z y t eg o c h c e m y , c z y
n i e! S a me p o ka r m y mi ę k ki e c z y ka s z ki lu b p ap ki
pow o du ją o sł a b i en i e zę b ów i n ar a s ta n i e n a n i c h
ka mi en i a n a zę b n eg o . Z k o le j n a w y k g r y z i en i a zb y t
tw ar d yc h r z ec zy – n p . p e s te k od b r zo s kw i ń , la n dr yn e k
c z y… p azn o kc i pow o du j e sz yb k i e śc i e r an i e s i ę sz k li w a i –
c o za ty m i dz i e – n a dw r a żl i w o ść n a c i epł o lu b zi mn o,
osł ab i en i e od po r n o śc i zę b ów n a k w a sy i w r e zu lt ac i e
pr óc h n i c ę . A w te d y t o ju ż t y l ko s t o ma t o log p om o że…
Z ę b y tr ze b a m yć . Ja k k to ś m a… Ż ar t u ję , ka żd y pow i n i en
m yć zę b y - n a w e t s zt u c z n e s zc z ę k i tr zeb a s zc z o t kow ać !
Ż eb y j e dn a k j ak n a jp ó źn i ej ‘ do r ob i ć si ę ’ zę b ów w
s zk l an c e ma c z an yc h , p ow i n n i ś m y szc z ot k ow ać n a sz e
k li s ka pr zy n a j mn i ej d w a r a z y dz i en n i e – r an o i
w i ec z or e m . I d e aln i e b ył ob y, g d y b y śm y mo g l i u m yć
ja mę u s tn ą p o k a żd y m p os i ł ku , a le n i e z aw s ze je s t t o
mo ż li w e – z po m oc ą pr z yc h od zą n am w t e dy g u my d o
żu c i a ,
a le
–
pa mi ę t aj m y! – b e z
c u kr u !
Zęby
s zc z o t ku j e m y
r u c h a mi ok r ę żn y m i ,
po w s zy s t ki c h i c h
pow i er zc h n i ac h ,
a
od w ew n ą tr z z ą b ki
w y mi a ta m y
(P an i
pi e lę g n i ar ka
na
pew n o po ka z yw ał a
W a m, j a k to s i ę
r ob i ) .
U ż yw a m y
pa s ty z f lu or em –
os tr o żn i e z pa s ta m i
w yb i e la ją c y mi ,
pon i ew a ż śc i er a ją sz k li w o i po dr a żn i a ją d zi ą sł a i w t e dy
si ę w yg lą d a j ak w śc i e kł y b u l d og . Z dr o w e , l śn i ą c e b i ał e
zę b y i s zc zer y u ś mi ec h pr z y sp or z ą W a m n i e je dn e g o
pr z y ja c i e l a! Po z a ty m – t o p r z ec i e ż W a sz e zdr ow i e ! ! !
Wasz a dr Erin a I rys
Zg ubio no kl ucze d o las u. Uc zci we go z nal az c ę
prosi my o od ni esie nie kl ucz y do leśni c zó wki.
BEZPŁAT NA NA PRAW A OD TWAR ZAC ZY D O
PA ZN OKC I!
TEL. 1 23- 4 56-7 89 w go dz. 23 : 58 – 23 : 59 w ni edzi el ę.
SPRZ EDA M s am on apro w adz aj ą cy się d ługop is z
an ty po śl iz go wym t łum ik iem . Cen a 1 5 00 00 0
PLN .
Pos zuk uję
dzi up li
do
wyn aję ci a
w
ce lu
skła dow a nia kł ykci k ów. C ze rw o ny Wie wi ór.
Wio se nne
przegl ąd y
w ro te k
i
łyżwo rol ek.
Wy mia na olej u w gł owi e. Sp ra wd za nie wy dec h u i
wde ch u. A uto -mo to -wsz ys tko -lo to. ul. Bło tna , nr
za chla pa ny.
Us łu gi de nty styc z ne „ŚR EDNI OWI EC ZE” – tyl k o
dl a wi e lb ici e li m oc nyc h w ra że ń. D łut ow a nie
zęb ów b ez z ni eczu l e ni a m łot e m p neu ma tycz ny m.
Rwa ni e
obc ę ga m i.
Borow a ni e
wi e rta rk ą
uda ro wą.
Pi łow a ni e
w ys taj ąc yc h
kłów .
Wy bi ja ni e z ęb ów ło kc ie m lu b ko l a ne m. Ty lk o w
lut ym – dru gi z ąb grat is !
Straszliwego za ucho, a Przebiegłego za oko i wyciepała ich przez balkon! Do samego dołu było
słychać ich przyjacielskie przekomarzanie:
- I gdzie się tak spieszysz, Rzułwió jeden?
- a t a m , g d z i e i t y, H om i k u t r oc i n oż e r n y!
T a a a k … G w i a z d k a b ył a w t ym r ok u u d a n a … w s z ys c y b yl i z a d ow o l e n i z
p r e z e n t ów . Wr o b i on y S ł oń d os t a ł o d w r a b i a c z , B e z l i t os n a M u c h a k om p l e t
s i e c i d o d u s z e n i a p a j ą k ó w , a Z a c z e p n y N i e t op e r z n ow a e c h os o n d ę .
P r z e p r a s z a m , a l e m u s z e s z y b k o k oń c z yć – m u s z e u w ol n i ć S t r u s i a f ę , k t ór a
p r z e s t r a s z ył a s i ę w yc i e r a c z k i i w s a d z i ł a gł o w ę w p i a s e k . P e c h c h c i a ł , ż e
p i a s e k b ył w n i e z w yk l e w ą s k i m w a z o n i e , d o k t ór e go z r oz p ę d u c os t a m
j e s z c z e d a s i ę w s a d z i ć , a l e w yj ą ć j u ż n i e … D o z ob a c z e … . A j a j a j a j !
B ył b ym z a p om n i a ł … S t r u s i a f a m u s i p oc z e k a c !
O b i e c a ł e m m i e s i ą c t e m u , ż e d w i e os o b y , k t ór e n a r ys u j ą n a j l e p s z y p or t r e t
B r u t a l n e j D ż d ż o w n i c y ot r z ym a w n a gr od ę z ł ot e k a n g u r k i . P on i e w a ż
w p ł y n ę ł y t yl k o t r z y p r a c e – n i e c h c e W a m s i ę , c z y c o? – p os t a n ow i l i ś m y
z E k i p ą n a gr od z i ć c a ł ą t r ój k ę m ł o d yc h a r t ys t ó w ! P o n i ż e j p r z e d s t a w i a m y
or yg i n a l n y p or t r e t B r u t a l n e j D ż d ż o w n i c y or a z w i z j e a r t ys t yc z n e
U c z n i ów . B r a w o b r a w o b r a w o!
D o p r z e c z yt a n i a z a m i e s i ą c ! ! ! W a s z K r ó l i c z e k 
Kolejny list od naszego stałego korespondenta ze stolicy filmowej elity, czyli z francuskiego
Cannes. Tym razem interesująca i pouczająca relacja z Bożego Narodzenia w Ekipie oraz
rozwiązanie ubiegłomiesięcznego konkursu oraz lista zwycięzców!
Cannes, Paradiso Hotel
4th February2013
Hello,
Cześć kochanie Uczniaki! Dzisiaj zrelacjonuję Wam ubiegłoroczną Gwiazdkę, która
świętowaliśmy u mnie i więcej już dziękuję bardzo!!! Wszystko byłoby dobrze, gdybym
pochopnie nie zaprosił Żółwia i Chomika! A zaczęło się od rozpakowywania
prezentów… Po prostu komuś pomyliły się karteczki na prezentach z naszymi imionami
i Chomik dostał prezent Żółwia. Ten się oczywiście spienił i coś zaczął przebąkiwać o
niecnym prowadzeniu się przodków gryzonia, ale nie słyszałem dokładnie, ponieważ
akurat z niemym zachwytem kontemplowałem swoje podarki. A czegóż tam nie było!? To
znaczy – czego nie było, to nie wiem, ale dostałem nasiona marchewki, poradnik „Jak
zostać halabardnikiem” oraz bieliznę armii szwajcarskiej wyposażoną w dwa scyzoryki,
komplet wytrychów, piłą łańcuchowa i komplet lokówek. Ponadto wśród prezentów
zauważyłem książkę Mientkiego Jelenie „Nie ma letko”, poradnik „Jak zdziczeć
bezboleśnie” i publikację Wulgarnego Śledzia pt. „Klnij soczyściej! 1001 przekleństw na
każdą okazję.” Tak sobie siedziałem słodko w to wszystko wpatrzony, a tymczasem
awantura rozwijała się nadspodziewanie soczyście. Chomik syczał do Żółwia:
- Ty faflunie zmiędlony w skorupe trącany, prezent jest mój, mamlasie!
- O żesz ty szczuropodobna bździągwo – ripostował Przebiegły – ty przerośnięta myszo
w mini ogon gwizdana!
W tym momencie do sprzeczki dołączył Zaczepny Nietoperz:
- Chłopaki, ciszej trochę tam, co?
– A poszła mnie won, zapluta parodio latawca! – jak na komendę odezwali się tamci.
Tego było już za wiele. Wstałem, kopnąłem Żółwia pod meblościankę, a Chomikowi
dałem marchewkę – niech ulży siekaczom. Tymczasem Przebiegły chyłkiem myknął spod
szafy i ze straszliwym rykiem wpił się paszcza w łokieć Straszliwego. Chomik szepnął z
bólu, chwycił swego przeciwnika i jak nie ciśnie nim w ulubiony wazon Króliczkowej,
który dokonał rekonfiguracji swej oryginalnej struktury, czyli pękł. Zapadła śmiertelna
cisza. Króliczkowi smętno – wściekłym wzrokiem omiotła szczątki wazonu, chwyciła
Przed feriami prosiliśmy Was o
wypełnienie specjalnych kuponów,
na których mogliście wyrazić swoją
przyjaźń, miłość czy sympatię dla
kolegów lub koleżanek. Oto kartki,
które zdążyły do nas dotrzeć.
Szczęśliwego Dnia Zakochanych !!!!!!!!!

Podobne dokumenty