rudy, sprężyna i kaczka.
Transkrypt
rudy, sprężyna i kaczka.
Joanna Wider, 2 rok WSSiP, 2007/2008 Pracownia Dokumentu i Reportażu Temat: ŻYCIE JEST PIĘKNE RUDY, SPRĘŻYNA I KACZKA. 15 marzec, Łódź, Księży Młyn. Księży Młyn to robotniczo-zabytkowa dzielnica gdzie mam okazję spotkać trzech chłopców uczęszczających do szkoły podstawowej. Dzieci te wywodzą się ze środowisk marginalizowanych. Po dostrzeżeniu w moich rękach aparatu krzyczą : - Spadaj pedałko!!! Uśmiecham się szeroko. Chłopcy żądają zapłaty, żartobliwie odpowiadam: - owszem, tylko na lody! na co Sprężyna wypala: - Chyba na papierosy!-krzyczy uradowany. - Ciekawe kto Ci sprzeda papierosy-pytam przekomarzając się. - Powiem, że to dla babci. Sprężyna stoi na czele grupy, nie rozstaje sie ze swym zabawkowym pistoletem, ciągle w coś celuje, non stop uśmiechnięty. Namawia Kaczkę,najmniejszego z całej trójki, by siadł na karuzele, obracając go z taką prędkością, że Kaczka woła: - Stooop! O Kaczce Sprężyna mówi: - Jest szybki jak błyskawica, nawet dorośli go nie doganiają! Ostatnio jak uciekał przed Kaśką... Hehe. Wtem Kaczka zarumieniony zaczyna gonić Sprężynę, który ucieka. Dołącza do nich Rudy i trwa przepychanka. Po 15 minutach chłopcy próbują się wspiąć na drzewo, śmiejąc się wniebogłosy. Odchodząc wołam : Cześć chłopaki! Słysze: No siema!