Lokalny gospodarz - etap 1

Transkrypt

Lokalny gospodarz - etap 1
Lokalny gospodarz – konkurs. Etap 1
Wprowadzenie do konkursu
Miasto czy wieś – co wolicie? Większość z Was mieszka w mieście, podobnie jak większość
mieszkańców Polski, a od niedawna – również większość populacji świata. Nawet jeśli ktoś z Was
mieszka na przedmieściu, to przynajmniej na zajęcia EUD dojeżdża do centrum. Mówi się, że
miasta, zwłaszcza te duże, jako centra nauki i kultury, są motorami dzisiejszej gospodarki –
dlatego, że rodzą się w nich nowe pomysły, idee, rozwiązania. Aby było to możliwe, miasto musi
zapewnić swoim mieszkańcom przestrzeń wolności, warunki sprzyjające współpracy i
swobodnemu tworzeniu pomysłów oraz poczucie obywatelskiego wpływu na otoczenie. Jeśli tego
nie ma, energia ludzi jest krępowana. Z kolei im miasto większe, tym bardziej skomplikowanym
jest organizmem. Spotykają się w nim, a czasem i zderzają ze sobą potrzeby różnych mieszkańców i
instytucji. Może to rodzić różnego rodzaju konflikty. Jak sobie z nimi radzić, by nie blokowały
rozwoju a przeciwnie – przyczyniały się do tworzenia nowych jakości?
Etap 1 – Miejsce publiczne
Miejscy Odkrywcy przystępują do działania! Zastanówcie się – gdy jedziecie do innego miasta lub
innej dzielnicy, gdzie najlepiej poczuć ducha tego miejsca? Zobaczyć, czy mieszkańcy żyją
komfortowo. Ocenić czy panuje wśród nich tolerancja, otwartość i zaufanie? Jeśli odpowiadacie:
udajemy się na rynek, na centralny plac, na spacer główną aleją lub pasażem, to zgadzacie się ze
mną. Te wszystkie miejsca, bogate i skromne, położone w centrach miast jak i na bardziej
peryferyjnych osiedlach nazywamy przestrzenią publiczną, czyli przestrzenią, która jest
ogólnodostępna wszystkim ludziom i na której mogą swobodnie spędzać czas, podejmować różne
działania i spotykać się z innymi.
W tym etapie spróbujecie ocenić (i docenić) walory przestrzeni publicznych w naszych miastach.
Jak to najlepiej zrobić? Przeprowadzicie studium przypadku i przedstawicie jego wyniki! Każdy z
Uczestników przyjrzy się wybranemu miejscu publicznemu ze swojego miasta, oceni, na ile
zaspokaja ono potrzeby mieszkańców i wzmacnia więzi społeczne a następnie zaprezentuje wyniki
swojej diagnozy.
Ale najpierw parę zdań wprowadzenia... Prywatne i publiczne.
W życiu ludzi można wyróżnić dwie sfery: prywatną i publiczną. Są takie chwile i dni, gdy chcemy
być sami, gdy nie chcemy być niepokojeni przez kogokolwiek. I jest też czas, gdy pragniemy
przebywać wśród ludzi, ciesząc się ich obecnością. Mowa nie tylko o znajomych , ale i o ludziach
nam nieznanych.
Bardzo dużo czasu przeznaczonego dla innych spędzamy w miejscach publicznych. Wychodząc z
domu i przebywając wśród ludzi podtrzymujemy więzi nie tylko z rodziną i znajomymi (co
moglibyśmy robić w zaciszu prywatnego domu), ale też z szerzej pojmowanym światem.
Dokonujemy obserwacji innych ludzi i sami tej obserwacji podlegamy – wchodzimy dzięki temu w
tzw. interakcje społeczne.
Faktycznego wyjścia z domu na ulicę nie zastąpi nic: ani program w telewizji, ani kontakt przez
telefon czy komunikator, ani najzmyślniejszy nawet symulator lub gra. Takie spotkania „na
mieście” nabierają coraz większego znaczenia wraz z tym jak rośnie liczba aktywności, które
możemy wykonać przez internet. Również liczba ludzi mieszkających samotnie rośnie, zaś liczba
rodzin wielopokoleniowych jest mniejsza niż w dawnych czasach, a sąsiedzi są nam często bardziej
obcy niż np. australijscy znajomi z facebooka. Z tych kilku powodów znaczenie jakości spędzania
czasu poza domem, wśród obcych nam ludzi, jest jeszcze większe niż kiedyś.
Regulamin konkursu dostępny jest na stronie: http://www.uniwersytetdzieciecy.pl/files/document/4ae945fe6f086003676b10a5469f22911350637799.pdf
1
A od czego zależy owa jakość spędzania czasu poza domem?
Kształt przestrzeni miejskiej może mieć wpływ na nasze samopoczucie, może drażnić bądź pieścić
nasze poczucie estetyki, czyli mieć realny wpływ na jakość życia. Przykład: która okolica bardziej
Wam się podoba?
Bloki na Bemowie w Warszawie i dzielnica Beyoğlu w Stambule (źródła:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=406117&page=273, http://www.visit2istanbul.com/istanbuls-realfun-a-night-of-beyoglu/)
Wokół bloków na Bemowie mamy do czynienia z chaotyczną zabudową, z budynkami podobnymi
do siebie, z brakiem przestrzeni o wyraźnym kształcie (budynki są ważniejsze, niż przestrzeń wokół
nich). Z kolei w stambulskiej dzielnicy Beyoğlu poszczególne domy są charakterystyczne,
przestrzeń ma przyjazny kształt i „ludzką” skalę, w parterach kamienic mieszczą się kawiarnie i inne
lokale usługowe. Chyba nie będzie między Wami sporu o to, które miejsce bardziej zachęca do
spędzania w nim czasu, w którym czujemy się lepiej, które łatwiej oswoić ☺.
Miasta, w których przestrzeń publiczna jest przyjazna i tym samym mieszkańcy chętniej, częściej i
swobodniej w niej przebywają, sprzyjają budowaniu poczucia więzi społecznych.
Więzi społeczne
Co to tak naprawdę znaczy? To poczucie, że jesteśmy częścią jakiejś społeczności, np. mieszkańców
swojego miasta, dzielnicy, osiedla. Dzięki temu nie tylko jesteśmy z niego dumni i tęsknimy, gdy
wyjeżdżamy, ale jesteśmy także gotowi angażować się w jego sprawy, mamy poczucie wpływu na
to, co się wokół nas dzieje i chcemy taki wpływ wywierać. Bo to „nasze miejsce”! A więc możemy
na przykład zechcieć współdecydować o tym czy chodnik ma być w kolorze szarym czy różowym.
Albo opowiedzieć się za ograniczeniem ruchu samochodowego na rzecz komunikacji zbiorowej. A
może zaprotestować przeciw rozbiórce przedwojennej kamienicy. Domagać się, by w wolnym
lokalu rozgościł się klub seniora a nie kolejny oddział banku. Lub zorganizować pomoc dla
bezdomnych, którzy pojawili się w okolicy. W takich sprawach, by być skutecznymi – w rozmowach
z miejskimi władzami lub prywatnymi właścicielami budynków – należy działać gromadnie:
mieszkańcy muszą się organizować. Wtedy mogą wywierać wpływ na rzeczywistość.
Co jest do tego potrzebne? Zaufanie do innych ludzi, umiejętność współpracy i właśnie poczucie,
że stanowimy społeczność – że o sprawach, które nas dotyczą powinniśmy decydować my, a nie
urzędnicy lub biznesmeni. Polacy zajmują jedno z ostatnich miejsc w Unii Europejskiej pod
względem zaufania do innych ludzi (jesteśmy nieufni). Również niezbyt chętnie angażujemy się w
działalność społeczną i wolontariat. Cenimy to, co prywatne, w dużej mierze zaś nie doceniamy
tego, co wspólne. Lub wspólne uznajemy za niczyje. I tak na przykład wiele osób powie: „nie mam
wpływu na to jak wygląda moja ulica” lub „nie mam wpływu na to, by przystanek autobusowy
znajdował się trochę bliżej szkoły”.
Regulamin konkursu dostępny jest na stronie: http://www.uniwersytetdzieciecy.pl/files/document/4ae945fe6f086003676b10a5469f22911350637799.pdf
2
Krótki zoom na szkołę i pracę
Spojrzyjmy przez chwilę na miejsce najlepiej Wam znane: jak to wygląda w szkole? Czy w Waszej
szkole pracujecie grupowo? Na przykład realizujecie grupowe projekty? Jeśli Wasza szkoła jest
typową polską szkołą, to raczej rzadko. Dominuje praca indywidualna. Tymczasem we
współczesnym świecie coraz częściej potrzebna jest praca zespołowa. Dotyczy to pracy w biznesie,
nauce, kulturze. Mówi się: czasy samotnych odkrywców i wynalazców skończyły się. Jeśli Polska ma
się w przyszłości rozwijać i doganiać poziomem zaawansowania technologicznego np. kraje
skandynawskie, powinniśmy nauczyć się pracować grupowo i myśleć społecznie. Nie przypadkiem
wspominam o Skandynawii – społeczeństwa Szwecji, Norwegii, Danii są jednymi z najbardziej
ufnych i najchętniej angażujących się w sprawy społeczne. A jednocześnie skandynawskie miasta,
nawet te największe – Sztokholm czy Kopenhaga są przyjazne mieszkańcom.
Wracamy na teren miasta
Duże miasta to bardzo skomplikowane organizmy, w których ściera się mnóstwo przeciwstawnych
potrzeb, interesów, stylów życia. W takim tyglu rodzi się niejeden konflikt. Im przyjrzymy się w
drugim etapie konkursu. (Ale być może już sobie myślicie, że gdy mieszkańcy angażują się w
sprawy wokół siebie, są bardziej świadomi i nie czują się wykluczeni, łatwiej takie konflikty
rozwiązywać). W trzecim etapie spróbujecie zaproponować działania na rzecz otoczenia wokół
Was. A co w obecnym etapie?
Najłatwiej angażować się na rzecz miejsca, w którym się mieszka – czy to będzie całe miasto czy
tylko najbliższe osiedle. Jak już próbowałem Was przekonać, dobra przestrzeń publiczna może
pomóc wzmacniać społeczne więzi. A co to znaczy dobra przestrzeń? Zbierzmy co było
powiedziane wcześniej i dodajmy trochę nowych elementów.
Dobra przestrzeń publiczna:
1. podoba się ludziom
2. ma przyjazny kształt i „ludzką” skalę
3. zachęca do pozostania, zatrzymania się (np. jest gdzie usiąść, można obserwować innych
ludzi, oferuje rozrywki – może huśtawki, może wystawę zdjęć a może koncert)
4. daje poczucie bezpieczeństwa (czyli nie jest wyludniona, przebywają w niej ludzie)
5. nie ma barier, np. dla osób niepełnosprawnych, zaś ma ułatwienia, np. jakieś oznaczenia dla
niewidomych – po to by nie wykluczać
6. jest demokratyczna, tzn. należy do wszystkich mieszkańców. Czy duże centra handlowe są
przestrzenią publiczną? Tak i nie. Centrum handlowe ma właściciela i cel – zarabianie
pieniędzy. Spróbujcie zorganizować protest lub manifestację na terenie galerii handlowej...
Nie sądzę, by było to proste. A przestrzeń publiczna służy również i temu – może być areną
protestu przeciw władzom. (Ale i marszu pokojowego.) Zapewne słyszeliście o przewrotach w
Egipcie, Tunezji, wojnie w Syrii – wszystkie te zmiany w kierunku zwiększania wolności nie
wydarzyłyby się bez protestów na miejskich placach: ludzie zobaczyli, że jest ich dużo, poczuli
siłę i zdobyli się na odwagę, by walczyć z reżimem
Protesty w Tunisie, źródło: http://libcom.org/library/tunisian-revolution-initial-reflections-mohammed-bamyeh
Regulamin konkursu dostępny jest na stronie: http://www.uniwersytetdzieciecy.pl/files/document/4ae945fe6f086003676b10a5469f22911350637799.pdf
3
7. jest demokratyczna, bo można podejmować w niej swobodne działania. Może to być
spontaniczne trenowanie jogi albo akcja flash mob
Flash mob na Rynku we Lwowie i trening jogi w parku w Warszawie, źródła:
http://swiatowidz.pl/?attachment_id=5973,
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/51,34883,10228632.html?i=0
8. jest miejscem kontaktu ze sztuką. Młody muzyk może tu grać na gitarze i zbierać pieniądze
do kapelusza. Może się tu odbyć spektakl teatralny lub performance. Malarz może bić rekord
Guinessa, malując gigantyczny obraz.
Największy obraz świata na Rynku w Zamościu i pokaz tańca butoh w Yokohamie, źródła:
http://www.turystyka.zamosc.pl/pl/page/291/#page448,
http://www.flickr.com/photos/gustavothomastheatre/5706415527/sizes/m/in/photostream/
9. jest demokratyczna również w tym sensie, że człowiek uboższy nie będzie czuć się w niej źle.
Jeśli w przestrzeni znajdują się wyłącznie miejsca wymagające wydawania pieniędzy,
odbędzie się tu naturalna selekcja: biedniejsi nie przyjdą albo źle się czując, szybko uciekną. A
pamiętajmy, że przestrzeń publiczna ma szansę stanowić – być może jedyne – miejsce
spotkania przysłowiowego „królewicza” i „żebraka”
Czas na zadanie
Twoim zadaniem jest przyjrzenie się wybranemu miejscu publicznemu z Twojego miasta i ocena
tego, na ile zaspokaja ono potrzeby mieszkańców i wzmacnia więzi społeczne.
Terminy i ogólne wymagania
Na wykonanie całego zadania z etapu 1 mamy dwa tygodnie (29.X-11.XI) i wykonamy je w dwóch
fazach.
Etap 1.1. W pierwszym tygodniu (29.X-4.XI) udaj się na spacer po swoim mieście lub dzielnicy lub
przejrzyj lokalne portale i wybierz miejsce, którym zechcesz się zająć. Ponieważ nie chcemy, by
miejsca wybrane przez Odkrywców powtarzały się, gdy zdecydujesz się na określone miejsce,
Regulamin konkursu dostępny jest na stronie: http://www.uniwersytetdzieciecy.pl/files/document/4ae945fe6f086003676b10a5469f22911350637799.pdf
4
wpisujesz na forum na stronie konkursu (http://www.uniwersytetdzieciecy.pl/forum/index/forum_id/5/category_id/86) nazwę miasta i wybranego miejsca.
Decyduje kolejność wpisów, zatem sprawdź, czy wybrane przez Ciebie miejsce już się nie pojawiło.
Jakie to może być miejsce? Może to być przestrzeń publiczna położona w centrum miasta lub
centrum Twojej dzielnicy czy atrakcyjny punkt osiedla. Wybór należy do Ciebie. Ważne, by była to
przestrzeń ogólnodostępna. Prawdziwie publiczna ☺
To jest też tydzień na zadawanie ewentualnych pytań opiekunowi konkursu. Wszyscy Uczestnicy,
którzy dokonają wyboru miejsca, otrzymają w swoich profilach specjalną Miejską Lornetkę, która
na pewno ułatwi zebranie dalszych informacji!
Etap 1.2. Drugi tydzień (5-11.XI) to zebranie informacji i wykonanie prezentacji (w programie typu
Power Point), w której zamieścisz wyniki i wnioski. Prześlesz ją na mejla [email protected]. Po 14.XI prezentacje będą opublikowane w galerii na stronie EUD a zalogowani
internauci będą mogli głosować na swoich faworytów.
Instrukcja do prezentacji – zaprezentuj miejsce publiczne ze swojego miasta, zabudowane, nie
park, nie musi to być centralna przestrzeń dla całego miasta, może to być istotna przestrzeń na
poziomie dzielnicy a może nawet plac przed domem kultury. Zamieść w niej następujące treści:
a. prezentacja miejsca – gdzie to jest, co to jest
b. czy miejsce jest bezpieczne i autentycznie dostępne dla ogółu mieszkańców? A zatem
spróbuj poczuć, jak mogą się tu czuć biedniejsi, niepełnosprawni, starsi, imigranci z
innych kultur? Czy to miejsce dla wszystkich czy może ktoś tu nie pasuje?
c. Czy jest tu prowadzona działalność gospodarcza lub społeczna albo kulturalna? Jaka i
dlaczego taka? Jeśli nie, to dlaczego? Jaki jest jej charakter? Czy to indywidualni
przedsiębiorcy czy wielkie sieci? Możesz iść, porozmawiać z gospodarzami tych miejsc:
czy prowadzenie biznesu lub działalności kulturalnej/społecznej w tym miejscu jest łatwe
czy trudne?
d. Które elementy tej przestrzeni: architektura, meble uliczne, wystrój, poszczególne lokale i
placówki pomagają kreować życie społeczne, zachęcają do dłuższego przebywania tutaj?
e. Czy jest tu jakiś problem? Jakieś słabości? (To może wynikać z tego, co wyszło w
odpowiedzi na poprzednie pytania) Jakie masz pomysły: co można zrobić, by uczynić je
bardziej dostępnym, atrakcyjnym, dopasowanym do ludzi?
f. Podsumowanie: jakie korzyści ma Twoje miasto/dzielnica/osiedle (w zależności od tego
jakie miejsce wybrałe/aś) z tego, że jest tu takie ogólnodostępne, publiczne miejsce?
Uwaga 1: Pamiętaj, że choć prezentację można nadsyłać do 11 listopada, wymagamy deklaracji
na forum, jakim miejscem się zajmiesz – do 4 listopada.
Uwaga 2: Prezentacja powinna się składać z 6-10 slajdów. Pamiętaj by była atrakcyjna, ale i
czytelna dla widzów.
Uwaga 3: Jeśli zdecydujesz się zamieścić jakiekolwiek grafiki lub zdjęcia znalezione w sieci,
pamiętaj by pod zdjęciem umieścić (może być drobną czcionką) adres strony, z której pochodzi
(przy czym nie adres wyszukiwarki, ale właściwej witryny ze zdjęciem – jak w tym materiale)
Uwaga 4: Jeśli zdecydujesz się porozmawiać z gospodarzami miejsc (punkt c), pamiętaj by robić to
w towarzystwie osoby dorosłej. A tym osobom powiedz, że realizujesz projekt badawczy, zapytaj o
zgodę na poświęcenie kilku minut, uśmiechnij się, podziękuj☺
Będziemy z niecierpliwością czekać na Wasze prezentacje. Gdy je pokażemy w galerii prac, złożą
się na ogólny portret naszych miast! Zatem do dzieła!
Regulamin konkursu dostępny jest na stronie: http://www.uniwersytetdzieciecy.pl/files/document/4ae945fe6f086003676b10a5469f22911350637799.pdf
5