Roślinna zagadka

6
21 października 2006 r.
Roślinna
zagadka
Zbigniew Nowak z Aleksandrowa od kilku lat
sadzi i pielęgnuje nietypową roślinę. Mówi
o niej „kasztanowiec”, bo liście, choć
ogromne, do złudzenia przypominają
te z prawdziwych kasztanowców.
Owoce też są w kolczastych łupinkach, tyle że
maleńkie i zebrane w grona. Co roku wyjmuje z nich nasiona i wiosną sadzi na przydomo-
ALEKSANDRÓW
Książka jak marzenie
Spełniło się marzenie Henryka Rogowskiego
z Aleksandrowa: pisarz–amator, który już wiosną
wydał swoją pierwszą książkę, mógł ją wreszcie
zobaczyć w druku. W tym tygodniu pierwsze
egzemplarze powieści „Burzliwe lata” trafiły do
autora i to aż zza oceanu. Wydawcę książki znalazł
bowiem dopiero w USA i nawet po jej wydaniu mógł
ją oglądać tylko w Internecie.
Z
nalazłem tam stronę amerykańskiego wydawnictwa
DSP Publishing, na której
ogłoszono konkurs dla amatorów – opowiada Henryk Rogowski.
– Wysłałem swoją pierwszą powieść napisaną kilka lat temu.
O wydanie swoich książek starało się aż 223 autorów z całego
świata, ale to właśnie do mnie
uśmiechnęło się szczęście. Widać
nie jestem takim złym pisarzem,
jak to próbowano mi wmówić
Zbigniew Nowak z synem Dawidem co roku
wspólnie opiekują się nietypową rośliną,
której nazwy niestety nie znają.
wym trawniku. Drzewka (a może krzewy) rosną
błyskawicznie, jednak z nastaniem chłodów
giną. Tegorocznych będzie najbardziej żal, bo
po raz pierwszy śmignęły wysoko. Najwyższa
roślina ma ponad 3 metry.
– Wyrastają pięknie i są prawdziwą ozdobą
podwórka, choć zwykle osiągają najwyżej 2 metry wysokości – mówi Zbigniew Nowak. – Roślinę dostałem 4 lata temu i niestety nie pamiętam jak się nazywa. Próbowałem szukać w Internecie, szperałem po encyklopediach, ale
bez skutku.
Kto pomoże aleksandrowianinowi?
TEKST I FOT. (KBS)
w kraju. Otrzymane autorskie
egzemplarze swojej książki postanowiłem dać tym, którzy we mnie
zawsze wierzyli.
Do druku przygotowywana
jest już druga część powieści, bo
pierwsza sprzedaje się zupełnie
nieźle. Henryk Rogowski dostał
też zamówienie na kolejne dwie
książki leżące w szufladzie: „Kręte drogi” i „Prawda i prawda”.
Zabrał się też za pisanie czwartej. Nie ma jeszcze tytułu, ale osa-
O szkole inaczej
UCZENNICE ALEKSANDROWSKIEGO LO
ocaliły od zapomnienia swoją szkołę
i zajęły trzecie miejsce w wojewódzkim
konkursie „Moja szkoła na kartach historii”.
Katarzyna Olczyk, Alicja Urbańska,
Katarzyna Danielczyk i Aleksandra
Gołdyn przez kilka tygodni zbierały
pamiątki związane z 50-letnią historią
szkoły, docierały do dawnych absolwentów i nauczycieli, zgromadziły pokaźną kolekcję zdjęć z tamtych czasów.
Na tej podstawie powstała nietypowa
kronika, której jury konkursowe przyznało jedno z głównych miejsc.
TEKST I FOT. (KBS)
Autorskie egzemplarze wydanej w USA książki trafiły już
do rąk Henryka Rogowskiego.
dzona jest w realiach wojennej Łodzi.
Henryk Rogowski pisze od
6 lat. W tym czasie powstały trzy
Uczniowie już mogą ćwiczyć
Nową salę gimnastyczną
otwarto w tym tygodniu
w Szkole Podstawowej
nr 4 w Aleksandrowie.
Wybudowano ją w ekspresowym tempie, bo prace rozpoczęły się wiosną tego roku,
a zakończyły w połowie października. Kosztowała prawie
2 mln złotych, które gmina
niemal w całości wyasygnowała z własnego budżetu. 200
tys. zł udało się pozyskać
od Totalizatora Sportowego.
Stara sala była tak niewielka, że uczniowie ledwie się
w niej mieścili. Teraz lekcje
wychowania fizycznego mogą mieć dwie klasy naraz, a po
Nareszcie bez barier
NOWOCZESNY SCHODOŁAZ dla osób, którym
ciężko wejść po schodach, jest od kilku dni na
wyposażeniu Środowiskowego Domu Samopomocy w Aleksandrowie. Urządzenie pozwala bez wysiłku
wciągnąć po
schodach osobę
na wózku inwalidzkim. Bardzo
przyda się podopiecznym domu,
który mieści się
na drugim piętrze komunalnego budynku przy
ul. Piotrkowskiej.
– Wielu naszych podopiecznych ma problem z wchodzeniem po schodach, a windy tu
nie ma – mówią
pracownicy domu. – Schodołaz
był więc niezbędDla podopiecznych
ny. Przy okazji
środowiskowego domu
niewielkim koszwejście na drugie piętro
tem, bo bez repo schodach nie będzie już
montów, zlikwiproblemem.
dowaliśmy też
barierę architektoniczną dla niepełnosprawnych, jaką były dotychczas schody.
TEKST I FOT. (KBS)
powieści. Żadnej nie udało mu
się wydać w kraju, choć autor
zabiegał o to w różnych wydawnictwach. TEKST I FOT. (KBS)
wysiłku można się przebrać
w przestronnej przebieralni,
a nawet wziąć prysznic.
– Starą salę nadal wykorzystujemy, głównie na zajęcia
z klasami młodszymi – mówi
Jolanta Mistrzak dyrektor
„czwórki”. – Docelowo ma tam
powstać sala widowiskowa,
jednak w tym przypadku pieniądze mają pochodzić z dotacji unijnych. Dopóki jednak
ich nie ma, sala pełnić będzie
swoją dotychczasową rolę.
TEKST I FOT. (KBS)
REKLAMA
2672420
teraz abonament za 1/2 ceny
nawet przez 4 m-ce.
Szkoła to nie tylko mury, ale i ludzie,
którzy tworzą jej historię – twierdzą
Katarzyna Olczyk i Alicja Urbańska,
autorki nagrodzonej kroniki
Już po remoncie
Mieszkańcy ul. Poniatowskiego cieszą
się z wyremontowanej jezdni. W ciągu
niespełna roku położono nową kanalizację i asfalt, zbudowano chodniki. Prace
zakończyły się w tym tygodniu. W przyszłym roku modernizację przejdą uliczki
dojazdowe.
TEKST I FOT. (KBS)
Po oddaniu do użytku nowej sali gimnastycznej uczniowie
SP nr 4 nie muszą spędzać czwartej godzinywychowania
fizycznego na korytarzu, jak było dotychczas.
Zgierz, ul. Długa 5
tel. (042) 717-44-33
Łódź, Carrefour, Szparagowa 7
tel. 0-603-334-921
OGŁOSZENIE
2719 876
Szanowni Aleksandrowianie!
Docierają do mnie Państwa krytyczne uwagi na temat funkcjonowania łódzkiej komunikacji miejskiej
na terenie naszej gminy. Zapewniam, iż Państwa sugestie nie pozostają bez echa.
Wielokrotnie wnioskowałem i czynię to nadal, aby sytuacje związane z opóźnianiem się niektórych kursów, bądź ich brakiem, zostały wyeliminowane. Czynię wszelkie starania, aby autobusy kursowały zgodnie
z rozkładem jazdy, a linia 78 była obsługiwana tylko przez autobusy przegubowe ze względu na dużą ilość
osób korzystających z komunikacji.
Wystąpiłem z pismem do Urzędu Miasta Łodzi - Wydziału Zarządu Dróg i Transportu - z interwencją
w przedmiotowej sprawie. Ponadto pisemnie zwróciłem się do Pana Włodzimierza Tomaszewskiego
– I Wiceprezydenta Miasta Łodzi – z wnioskiem o zainteresowanie się złą obsługą przedmiotowej linii przez
MPK i spowodowanie kursowania autobusów zgodnie z istniejącym rozkładem jazdy i zawartym w tej sprawie porozumieniem z miastem Łódź.
Wszystkie interwencje, które wpływają do Urzędu Gminy, na bieżąco są przekazywane do Zarządu Dróg
i Transportu UM Łodzi, jak również do MPK, którzy tłumaczą złą jakość świadczonych usług remontami ulic
na terenie miasta Łodzi.
Powodem mojej decyzji w 2003 roku o podpisaniu porozumienia z miastem Łódź i przedłużeniu linii 78
na teren Aleksandrowa Łódzkiego było zapewnienie mieszkańcom naszej gminy komfortowych warunków
korzystania z komunikacji miejskiej, jak również umożliwienie młodzieży i osobom starszym korzystania
z przysługujących im ulg, co nie było możliwe przy korzystaniu z komunikacji PKS.
Zapewniam, że wykorzystam wszelkie dostępne środki, aby spowodować przywrócenie regularnych kursów MPK. Jednocześnie przepraszam wszystkich mieszkańców naszej gminy za powstałe niedogodności
i utrudnienia wynikające z korzystania z komunikacji miejskiej linii 78.
Jacek Lipiński
burmistrz
Aleksandrowa Łódzkiego