Ciąg dalszy bajki Leśnego Dziadka. Jak już wcześniej

Transkrypt

Ciąg dalszy bajki Leśnego Dziadka. Jak już wcześniej
Ciąg dalszy bajki Leśnego Dziadka.
Jak już wcześniej wspomniałem, sieć i tablica Wróbli
Starych, wielką irytację uczyniła i spokój zakłóciła w
mateczniku Niedźwiedzia naszego. A i Wilkowi w
owczej skórze zmartwień przysporzyła bez liku.
Nie mogą jednak nic zrobić, aby tą tablicę i dzioby
Wróbli Starych, które ją założyły pozamykać.
O tym co w trawie leśnej piszczy, ja stary Leśny
Dziadek nie omieszkam Was ptaszyny moje
poinformować, gdyż bojaźliwe skrzaty leśne tego nie
uczynią.
Gdy zagubiony w ostępach leśnych rewiru Sro-dula
wędrowiec ich spytał: - gdzie ta kraina się znajduje ?
Drżącą ze strachu ręką wskazując mówiły: - to tam
gdzie niedźwiedź siedzi i miód leśnych pszczółek i
śmietanę z owczego mleka spija, a kraina ta Sro-doula się nazywa.
I nigdy nie będzie ona krainą mlekiem i miodem
płynącą, gdyż owce tu strzyżone są nie raz do roku, ale
co miesiąc, do gołej skóry, a dojone są co dzień.
A pracowite pszczółki leśne, za ogrzanie uli, muszą
oddać cały miodu zapas.
Bieda ich wielka wszystkich czeka, gdy będą jeszcze
musieli światowym lichwiarzom, banksterami
zwanymi, dług za ocieplenie i pomalowanie zagród i
uli spłacać.
Wielu ich końca spłaty nie doczeka.
Już sępów i hien wiele, dobry interes zwietrzyło, a
specjaliści posiadający umiejętność kręcenia lodów, już
liczą ile ich będzie można zrobić z mleka owczego, z
miodem pszczółek leśnych zmieszanego.
Jedyna w Was moje ptaszynki nadzieja, że na orły
wyrośniecie i bieda Was za granicę krainy zwanej
Polandią nie wygoni. Weźmiecie sprawy w swoje
ostre szpony i na grzbiecie lodziarzy się
przejedziecie, a do rządów mądre sowy wybierzecie.
To mówię Wam ja, stary Dziadek Leśny, który nie z
jednego jadł chleb pieca. I na tym co widział i przeżył
zęby zjadł swoje. I na tablicy informacyjnej Starych
Wróbli dla potomnych historie piszę, gdzie każda
bajka ziarnko prawdy zawiera.
A morał mojej bajki będzie taki:
W krainie Polandia, w której wiele niedźwiedzi Srodo-ula zawołanie: ,, Bóg – Honor – Ojczyzna”
brzmienie zamieniono na: ,,Bieda- Harówa – lub
Obczyzna”.
Co na to Gajowy krainy Polandia ? Nic ! Tylko wąsy
zgolił i tańczy z lodziarzami ich taniec chocholi.
Dobranoc ptaszynki moje, spokojnej nocy życzę. Ja
Dziadek Leśny, który na tablicy Starych Wróbli,
bajki dla Was piszę.
Uwaga !
Bajka jest fikcją literacką i jakiekolwiek podobieństwo do osób i
zdarzeń jest przypadkowe. A prawa autorskie są zastrzeżone.