str. 1

Transkrypt

str. 1
Małe zaniedbanie na pożegnalnej imprezie Adama Małysza
„Czy jakikolwiek prezydent zasługuje na takie taktowanie?”
Na pożegnalnej imprezie Adama Małysza nad głowami Prezydenta i jego Małżonki zabrakło
parasola. Para Prezydencka najzwyczajniej w świecie mokła, a nikt z otoczenia nie pomyślał o
zapewnieniu im komfortowych warunków. Nawet Sławomir Nowak, który z reguły o Prezydenta się
troszczy, o tym nie pomyślał. Czy jakikolwiek prezydent zasługuje na takie taktowanie? To przecież
Głowa Państwa, wizytówka kraju. A co robi świta Prezydenta? Co robi? Nic nie robi. Stoi. No i jeszcze
przygląda się, jak to osoba sprawująca najwyższy urząd w państwie sobie moknie. Ale to przecież nic
nadzwyczajnego, po co sobie zawracać głowę takimi bzdetami. Nich moknie, to tylko Głowa Państwa.
Co z tego, że przemoczona...
Bariera ta została przełamana wraz z pojawieniem się samochodów. Dzięki kolei i samochodowi
można było mieszkać w domku poza miastem, a pracować w centrum metropolii. W Polsce pierwsze
oznaki tego procesu można było zaobserwować na linii warszawsko-wiedeńskiej, powstałej w
połowie XIX w. Wzdłuż torów, na południowy-zachód do Warszawy, zaczęły powstawać liczne małe
miejscowości i skupiska domków jednorodzinnych.
Jak zarobić na ekspansji miast
Warszawa „rozlewa” się na okoliczne miejscowości. Przedmieścia pełne domków jednorodzinnych
sięgają coraz dalej i wchłaniają okoliczne gminy. Okazuje się, że ten nieuchronny proces to świetna
okazja do inwestowania.
Już obecnie granica między Warszawą, a okolicznym Otwockiem, Piastowem czy Sulejówkiem jest
nieczytelna. W podwarszawskich gminach przybywa domów jednorodzinnych i już niedługo zabraknie
tu miejsca. Warto więc spojrzeć na mapę Mazowsza i zastanowić się w którym kierunku proces ten
będzie się rozwijał oraz zainwestować tam w ziemię.
- Inwestowanie w ziemię w odległości do 25 km od Warszawy jest już nieopłacalne. Ceny gruntów
są już tam wysokie. Lepiej swoją uwagę przenieść na obszary położone ok. 25-60 km od stolicy. Nie
brakuje tam tanich, w przeliczeniu na metr, gruntów rolnych, które można przekształcić w działki
budowlane – mówi Kuba Karliński z Wealth Solutions Inwestycje-Ziemskie, spółki prowadzącej
grupowe inwestycje w nieruchomości gruntowe.
SLD ma wniosek o odwołanie Rostowskiego
str. 1
Klub parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej złoży do marszałka Sejmu wniosek o
odwołanie ministra finansów Jacka Rostowskiego – dowiedzieli się reporterzy „Wiadomości” TVP1.
W swoim wniosku SLD zarzuca ministrowi m.in. brak reakcji na podwyżkę cen żywności i benzyny
oraz zadłużanie państwa.
– Wiemy, że nasz wniosek jest bez szans, ale chcemy wstrząsnąć premierem, żeby w końcu rząd
zajął się najważniejszymi sprawami – powiedział „Wiadomościom” rzecznik SLD Tomasz Kalita. – To
nasz najważniejszy wniosek w tej kadencji – dodał Kalita.
Jacka Rostowskiego broni premier. To dobry minister – powiedział dla TVP1 Donald Tusk.
WTA w Miami: fantastyczny mecz Agnieszki Radwańskiej, Francesca Schiavone za burtą
Agnieszka Radwańska zagrała chyba jeden z najlepszych meczów w swoim życiu i w 1/8 finału
turnieju tenisistek WTA na twardych kortach w Miami (z pulą nagród 4,5 mln dol.) pokonała czwartą
rakietę świata, Francescę Schiavone 6:0, 6:2.
Najlepsza polska tenisistka spotkała się już z Włoszką czterokrotnie i zawsze górą była
triumfatorka wielkoszlemowego turnieju Roland Garros 2010. Murowaną faworytką była więc
Schiavone, która we wszystkich dotychczasowych pojedynkach oddała Radwańskiej tylko jednego
seta.
Statystyki najwyraźniej nie zraziły "Isi", która doskonale rozpoczęła mecz od trzykrotnego
przełamania podania rywalki. Zawodniczka z Krakowa pewnie prowadziła grę, nie pozwalając rywalce
choćby na chwilę zmniejszyć dystansu. Ostatecznie nasza tenisistka nie oddała ani jednego gema i
wygrała pierwszą partię 6:0.
W drugiej odsłonie pierwsza piłka należała do Schiavone i początkowo wydawało się, że Włoszka
odzyska rytm, ale Radwańska szybko "sprowadziła ją na ziemię", wygrywając trzy kolejne gemy.
Wówczas po zaciekłej wymianie i grze na przewagi reprezentantka Italii wywalczyła dwa gemy.
To było jednak wszystko na co tego dnia było stać Schiavone. Agnieszka Radwańska ruszyła do
kontrnatarcia i po kolejnym gemie wygranym "na przewagi" do końca pojedynku nie oddała już
żadnej partii, pewnie wygrywając drugiego seta 6:2.
Było to pierwsze i jakże ważne zwycięstwo "Isi" nad Schiavone, które pokazało, że nadal tkwi w
niej ogromny potencjał.
str. 2
Cypryjczycy znów chcą Kamila Kosowskiego
O tym jak zmienne potrafią być losy piłkarza, może się wkrótce przekonać Kamil Kosowski. Apollon
Limassol chciał z nim rozwiązać kontrakt i kazał mu trenować z klubową młodzieżą. Piłkarz jednak
zdołał się odbić od dna.
Apollon tak bardzo chciał się pozbyć Kosowskiego, że proponowano mu nawet odszkodowanie, za
jakie klub rozwiąże z nim kontrakt. Doświadczony pomocnik zaparł się w sobie i przetrzymał trudny
okres. Teraz trener Andreas Michaelides wnioskuje o przedłużenie z nim kontraktu.
Kosowski wrócił w wielkim stylu i znów wkupił się w łaski szkoleniowca. Wcześniej styczeń i
połowę lutego musiał spisać na straty. Klub zaproponował mu 50 tysięcy euro za natychmiastowe
rozwiązanie kontraktu, a później 100 tysięcy euro. Obie propozycje piłkarz odrzucił. Następną jednak
ma być oferta przedłużenia z nim umowy, bo obecna wygasa po sezonie, i na pewno o dużo więcej
niż do tej pory.
Testy na prawo jazdy będą trudniejsze
Pytania generowane w czasie rzeczywistym ujęte w testy jednokrotnego wyboru – tak ma
wyglądać już wkrótce test na prawo jazdy (wszystkich kategorii). Ministerstwo Infrastruktury pracuje
nad rozporządzeniem, w którym przesądzi o szczegółach.
– Dzięki zmianom kierowca, który go zaliczy, będzie na drodze bezpieczniejszy – mówi „Rz"
Andrzej Bogdanowicz, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie
Infrastruktury.
– Dzisiejsze testy się już zużyły – przekonuje „Rz" Tomasz Matuszewski z warszawskiego
Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Podaje przykład krzyżówek, które kilkakrotnie pojawiają
się w testowych pytaniach. – Egzaminowany ma 25 minut, by przeanalizować, która odpowiedź jest
prawidłowa i jak się w danej sytuacji zachować. A na drodze decyzję trzeba podjąć w kilka sekund –
tłumaczy potrzebę zmian. – Statyczny test od dawna nie odzwierciedla realizmu drogi.
Już zimą przyszłego roku pytania zaczną się pojawiać na ekranie jedno po drugim. Odpowiedzi
będą konkretne (tak lub nie), bez szansy na powrót do wcześniejszego pytania i poprawienie
odpowiedzi. Zakres pytań stanowiących bazę się nie zmieni.
– Nie ma tu możliwości manewru – mówi „Rz" Jędrzej Wasyłkowski, specjalista od bezpieczeństwa
ruchu drogowego. I wylicza tematy obowiązkowe: zasady ruchu, technika kierowania, czynności
kontrolno-obsługowe oraz przepisy administracyjno-porządkowe.
Poprawa jakości szkolenia cieszy też Henryka Radomskiego, prezesa Krajowego Stowarzyszenia
Egzaminatorów. – Na kursach kandydaci muszą nauczyć się przepisów i je rozumieć, a nie wykuć na
pamięć kilkanaście obowiązujących testów – mówi „Rz".
str. 3

Podobne dokumenty