Życzenia świąteczne…
Transkrypt
Życzenia świąteczne…
G×L / OS T Y S I A˛ C L E C I A 4 (81) 2007 OTRZYMUJĄ CZŁONKOWIE SM „PIAST” Życzenia świąteczne… Święta Bożego Narodzenia to okres oczekiwania i nadziei. Otwieramy wtedy nasze serca na drugiego człowieka, czekamy na dobro, prawdę i sprawiedliwość. Jesteśmy pełni radości i ufności. Życzymy Państwu, aby święta Bożego Narodzenia były pełne szczęścia, miłości i wzajemnego zrozumienia. By w naszych domach i rodzinach zapanował duch życzliwości, który pozwoli odnowić wzajemne relacje i ufniej spojrzeć w przyszłość. Również, by w nadchodzącym Roku spełniły się Państwa marzenia i oczekiwania, a poczucie radości, zadowolenia i szczęścia napełniały Was nieustająco. Zarząd oraz Rada Nadzorcza SM „PIAST” Zaczynam świątecznie jak supermarkety, które już w listopadzie biją blaskiem ozdób i przeróżnych świecidełek, przykuwając wzrok klienta, a dlaczego inaczej miałabym zacząć. Przecież każdy chciałby codziennie otrzymywać życzenia, uśmiechy i mieć same dobre chwile. Więc czemu nie zacząć życzeń już w listopadzie, kiedy na dworze tak ponuro, a wilgoć przeszywa od stóp do czubka głowy… fee... Właśnie to odpowiedni czas na rozdawanie ludziom uśmiechu, dobrych słów i życzeń, aby atmosfera świąteczna przeniosła się na cały następny rok. Rok zapewne będzie pracowity jak poprzednie, a może bardziej pracowity niż poprzednie, gdyż od 31 lipca obowiązuje nowa ustawa, także, aby sprostać zadaniom 2008 r. aby patrzeć pozytywnie w przyszłość i podejmować nowe wyzwania, potrzeba nam dużo życzeń. Nam pracownikom Spółdzielni i Mieszkańcom, którzy wspomagają nas w naszych zadaniach. A nasze zadania, nie ograniczają się do roli zarządcy, ale zawsze chcemy rozwijać się i współpracować z mieszkańcami, aby byli przekonani, że swoje obowiązki wykonujemy zgodnie z przepisami i z duchem czasu. Czy nam się to udaje? Myślę, że nie zawsze i tu chciałabym podać przykład. Otóż część mieszkańców naszego Osiedla, którzy mieszkają od lat sześćdziesiątych, to emeryci i z przyczyn oczywistych marzy się im odrobina spokoju na co dzień, może nawet są bardziej wyczuleni na porządek, przestrzegają harmonogramu mycia korytarzy, ale też oczekują dobrego słowa, uśmiechu, zwyczajnej rozmowy. Natomiast część mieszkańców to ludzie młodzi, zagonieni od rana do nocy, nie mający czasu na rozmowę ze współmieszkańcami, nie mówiąc o sąsiadach. Nie przywiązują większej wagi do tego czy korytarz jest umyty, czy nie, a z pewnością nie są zainteresowani, kto go umył. Zajmują się sobą, i jeśli odpoczywają to w górach na łonie natury. I zazwyczaj ten korytarz, a dosłownie rzecz ujmując, sprzątanie korytarza potrafi zniszczyć „dobre sąsiedzkie stosunki”. Bo Pani, która mieszka od czterdziestu lat na tym korytarzu, i nie przyjmuje do wiadomości, że sąsiadka, która wprowadziła się rok temu, nie stosuje się do harmonogramu i nie myje korytarza lub jeśli myje to nie w ustalonych dniach. Rozmowy z młodą kobietą w tej kwestii również nie przynoszą rezultatów oczekiwanych przez starsze Panie sąsiadujące. I wbrew pozorom prosta sprawa trwa miesiącami zanim jest załatwiona ku zadowoleniu wszystkich, wydawałoby się, że prawdziwe jest powiedzenie „jak dobrze mieć sąsiada”. Jakie mogą być przyczyny takiego stanu rzeczy? Otóż okres przedświąteczny sprawia, że znajduję chwilę, aby się nad tym zastanowić. Myślę sobie, że przyczyną może być sprawa priorytetów. Dla młodej osoby myśl zapewnienia bezpiecznego jutra swojej rodzinie, kiedy nie ma pewnej pracy jest najważniejsza, a dla starszej Pani priorytetem z pewnością jest np. czysty korytarz. Stąd niezrozumienie i skargi na sąsiada do Administracji. Ale czas przedświąteczny i świąteczny jest okresem, abyśmy zajrzeli do wnętrza drugiego człowieka i spojrzeli na niego z jego punktu widzenia, a taka analiza przy oprawie świątecznej może przynieść w 2008 r. mniej skarg na sąsiadów czego sobie i Państwu życzę. J.Pyt. W NUMERZE str. KOSZTY I OPŁATY str. CO DALEJ Z USTAWĄ... 1 Nr 4 (81) 2007 Koszty i opłaty Pragniemy Państwa poinformować, iż w związku z nowelizacją ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, w tym w szczególności zmiany w sposobie rozliczania kosztów i przychodów – dla każdej nieruchomości odrębnie – zmianie ulega wysokość stawek opłat wnoszonych przez mieszkańców osiedla za użytkowanie lokali mieszkalnych i garaży (opłaty zależne), o czym szczegółowo informujemy w dalszej części artykułu. W tym miejscu należy wspomnieć o ważnej kwestii, a mianowicie o zróżnicowaniu opłat za lokale, gdyż od przysługującego mieszkańcowi prawa do lokalu (w tym także garażu), zależy zakres jego praw i obowiązków związanych z tymi opłatami. W spółdzielni mieszkańcy mogą posiadać lokatorskie prawo do lokalu, prawo własnościowe, odrębną własność lokalu albo być najemcami mieszkań. Mogą przy tym być lub nie członkami spółdzielni. To wszystko wpływa na wysokość opłat. Już teraz specjaliści uważają i znajduje to odzwierciedlenie w kalkulacji wysokości stawki eksploatacyjnej i utrzymania nieruchomości, że wyższe opłaty będą uiszczać mieszkańcy, którzy nie są członkami spółdzielni. Pamiętać jednak należy, że osoby posiadające członkostwo opłacają też działalność społeczną, oświatową i kulturalną prowadzoną przez spółdzielnię. Większość mieszkańców uważa, że wyodrębnienie mieszkania i pełna jego własność spowodują gwałtowny spadek kosztów. Mieszkania nawet własnościowego i to nawet gdyby ktoś bardzo chciał, a na dodatek mieszkał na ostatnim piętrze, nie da się „wyciąć” z bryły domu i postawić obok. Skoro się nie da, to należy przyjąć, że wszyscy zamieszkujący nieruchomość budynkową użytkują na co dzień nie tylko swój samodzielny lokal – czyli wydzieloną trwałymi ścianami w obrębie budynku izbę lub zespół izb, przeznaczony na stały pobyt ludzi – ale także te części nieruchomości, które służą wszystkim zamieszkałym. W każdym budynku jest przecież klatka schodowa, w większości także są windy. Każdy ma dach, przy budynku jest chodnik, droga. Na placu przypisanym do nieruchomości jest zieleń, są place zabaw z urządzeniami dla dzieci, są parkingi, a to wszystko stanowi elementy dodatkowe nieruchomości wspólnej, czyli tej części nieru- chomości, która jest przeznaczona do użytkowania przez wszystkich właścicieli, zarówno wyodrębnionych lokali, jak i pozostałych zamieszkałych. Te przykładowo wymienione elementy generują koszty, które ktoś musi ponieść, bo za prąd trzeba płacić, za utrzymanie zieleni w lecie i sprzątanie śniegu w zimie także. W związku z wejściem w życie Ustawy o zmianie Ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz zmianie innych ustaw, Spółdzielnia Mieszkaniowa „Piast” z dniem 31 lipca 2007 r. zmuszona jest do rejestracji kosztów i rozliczania przychodów na nieruchomości i budynki, w tym również wpływów i wydatków funduszu remontowego tych nieruchomości. W związku z powyższym zanika solidarność spółdzielcza. Uwzględniając powyższe, służby Spółdzielni opracowały kalkulację kosztów zależnych w podziale na nieruchomości uwzględniając postanowienia Statutu SM „Piast” mówiącego, iż koszty eksploatacji dźwigów rozliczane są na budynki, ze względu na fakt, iż niektóre budynki nie mają dźwigów a te, które posiadają, generują znacznie różniące się koszty. Dotyczy to również odpisów, a tym samym opłat na fundusz remontowy na 2008 r. W tym miejscu należy się Państwu wyjaśnienie, że przestają obowiązywać w Spółdzielni jednakowe opłaty dla wszystkich. Różnice w opłatach zależnych od Spółdzielni powstają w zależności od tytułu prawnego do lokalu oraz miejsca powstawania kosztów. Planowane na 2008 r. koszty przewyższają stawki opłat, jakie będą Państwo wnosić od stycznia 2008 roku, a to za sprawą pożytków i innych przychodów z własnej działalności gospodarczej spółdzielni. Dodatkowo członkowie Spółdzielni (jak już wcześniej wspomnieliśmy) opłacają działalność społeczną, oświatową i kulturalną prowadzoną przez Spółdzielnię, natomiast osób bez członkostwa wspomniana opłata grudzień 2007 nie dotyczy. Osoby posiadające odrębną własność do lokalu wnoszą opłatę za lokal pomniejszoną o podatek od nieruchomości oraz opłatę za wieczyste użytkowanie. Bardzo często pytają Państwo, zarówno osobiście w siedzibie Spółdzielni, jak i w formie pisemnej o możliwość ewentualnego zwolnienia z wnoszenia opłat z tego tytułu. Z ustawy jednoznacznie wynika, że o zwolnienie mogą się ubiegać wyłącznie ci spółdzielcy, którzy przekształcili spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu w okresie od 21 kwietnia 2001 r. do 30 lipca 2007 r. Niewątpliwie zapisy ustawy podzieliły spółdzielców na lepszych i gorszych, na równych i równiejszych wobec prawa. W miesiącu listopadzie br. odbyło się w Spółdzielni Zebranie Przedstawicieli Członków, na którym podjęta została Uchwała dotycząca funduszu remontowego i tak: 1. Członkowie Spółdzielni posiadający lokatorskie prawo do lokalu, właściciele hipoteczni oraz właściciele mieszkań własnościowych nie będący członkami wnoszą opłaty w dotychczasowej wysokości. 2. Członkowie Spółdzielni posiadający spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu: • Członkowie Spółdzielni lub ich następcy prawni będący członkami, posiadający spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, powstałe w wyniku przekształcenia lokatorskiego prawa po dniu 23 kwietnia 2001 roku do 30 lipca 2007 roku, którzy uregulowali zobowiązania z tytułu modernizacji przypadającej na lokal wg stanu na dzień 30 lipca 2007 roku, nie dokonują z dniem 1 stycznia 2008 roku lub z dniem uregulowania tych zobowiązań miesięcznych opłat na fundusz remontowy do czasu, aż kwota będąca różnicą pomiędzy kwotą wpłaty przy przekształceniu, a sumą należnych wpłat na fundusz remontowy przypadających na ten lokal będzie większa od zera, jednakże przez okres nie dłuższy niż do dnia 31 grudnia 2017 roku. • Członkowie Spółdzielni posiadający spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, którzy sami lub ich poprzednicy prawni: – nabyli to prawo od Spółdzielni przed 31 lipca 2007 roku, wpłacając 100 proc. wkładu budowlanego. – przekształcili spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego do dnia 23 kwietnia 2001 roku, – dokonują, z dniem uregulowania zobowiązań z tytułu kosztów modernizacji przypadającej na lokal według stanu na dzień 30 lipca 2007 roku, miesięcznych opłat na fundusz remontowy wg stawki 0,10 zł/m2/m-c, jednakże przez okres nie dłuższy niż do 31 grudnia 2017 roku. Należy zaznaczyć, że odpis na fundusz remontowy na przestrzeni 9 miesięcy 2007 roku wyniósł tylko 3.660,0 tys. zł. W 2007 roku została zakończona wymiana dźwigów w zasobach Spółdzielni. Konsekwencją podjętej przez ZPCz Uchwały dotyczącej zwolnienia członków z wpłat na fundusz remontowy (po spełnieniu określonych warunków) będzie ograniczenie tychże wpłat, a tym samym Spółdzielnia będzie dysponowała mniejszą kwotą na remonty. Nie będzie też wpłat z tytułu przekształceń mieszkań. Rocznie z tego tytułu na remonty wpływała suma ok. 1,5 mln zł. Wywóz nieczystości drożeje Z dniem 1 stycznia 2008 roku zacznie obowiązywać nowe Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 6 czerwca 2007 roku w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska. Zostało ono podpisane przez Prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego i ogłoszone w Dzienniku Ustaw nr 106 z dnia 15 czerwca 2007 roku pod pozycją 733. Rozporządzenie to podnosi opłatę za korzystanie ze środowiska o 500%!!!! w stosunku do opłat dotychczasowych, jeśli chodzi o niesegregowane (zmieszane) odpady komunalne. Podwyżka wysokości opłat wynika między innymi z członkostwa w Unii Europejskiej i konieczności dostosowania polskich przepisów, w tym także dotychczasowych opłat, do norm unijnych. Ma też skłonić obywateli do zbierania odpadów w sposób selektywny. Opłata środowiskowa jest podnoszona między innymi za składowanie odpadów komunalnych. Nalicza się ją od każdej tony odpadów umieszczanych na składowisku odpadów. Do jej uiszczania zobowiązane są podmioty prowadzące działalność GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 Nr 4 (81) 2007 w zakresie zbierania odpadów lub ich transport. Praktycznie płacą ją wszystkie osoby (podmioty), u których powstają jakiekolwiek odpady i potem trafiają na składowiska odpadów. Zrozumiałe jest, że wysokość opłat za korzystanie ze środowiska wpływa w bardzo istotny sposób na cenę usług wywozowych, w szczególności wtedy, gdy wzrost tej opłaty jest tak wysoki. W tym miejscu przypominamy, że zmiany opłat z tytułu wywozu i utylizacji nieczystości są całkowicie niezależne od Spółdzielni. Od miesiąca stycznia 2008 r. ulegną zmianie opłaty za wywóz i utylizację nieczystości. Wywozem odpadów komunalnych w zasobach Spółdzielni zajmują się dwie firmy: ALBA Ekoserwis Sp. z o.o. oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. Ww. firmy poinformowały Spółdzielnię o konieczności i przyczynach wzrostu ceny świadczonych przez nie usług, w związku z czym Spółdzielnia rozesłała zapytania ofertowe do 20 nowych firm świadczących usługi wywozu i utylizacji nieczystości. Na zapytania odpowiedziało tylko 5 firm zainteresowanych współpracą z naszą Spółdzielnią. W siedzibie Spółdzielni odbyły się negocjacje z przedstawicielami firm, które nadesłały swoje oferty, a także z przedstawicielami ALBA oraz MPGK. Najkorzystniejsze okazały się propozycje dotychczasowych usługodawców. W tabeli nr 1 przedstawiamy Państwu nowe stawki opłat, które wejdą w życie od stycznia 2008 r. z podziałem na budynki. Na przełomie września i października br. otrzymali Państwo książeczki opłat zależnych (na listopad i grudzień 2007 r.) oraz niezależnych (od listopada 2007 r. do kwietnia 2008 r. włącznie). Opłaty zależne od Spółdzielni dotyczyły tylko dwóch miesięcy, a to za sprawą ustawowej zmiany sposoby rozliczania kosztów i przychodów na nieruchomości, a także niewyjaśnionej kwestii funduszu remontowego. W miesiącu grudniu zostaną dostarczone Państwu przez gospodarzy blankiety opłat zależnych od Spółdzielni na okres od stycznia do kwietnia 2008 r. z uwzględnieniem zmiany opłat eksploatacji i utrzymania nieruchomości oraz dopłaty do wywozu nieczystości jako podwyżka zafundowana przez poprzedni rząd. Budynek S. Wojtkowski M. Nowak GŁOS TYSIĄCLECIA Nieruchomość Miejsce powstawania kosztów I Tysiąclecia 1 Tysiąclecia 6 Tysiąclecia 7 Tysiąclecia 9 Tysiąclecia 11 Tysiąclecia 13 Tysiąclecia 15 Tysiąclecia 19 Tysiąclecia 21 Tysiąclecia 23 Tysiąclecia 25 Tysiąclecia 47 Piastów 3 Piastów 5 Piastów 9 Piastów 10 Piastów 16 Piastów 18 Piastów 22 Piastów 24 Piastów 26 Tysiąclecia 78 Tysiąclecia 88 Tysiąclecia 90 Tysiąclecia 92 Chrobrego 2 Chrobrego 9 Chrobrego 13 Chrobrego 31 Chrobrego 32 Chrobrego 37 Chrobrego 38 Chrobrego 43 Ułańska 5 Ułańska 7 Ułańska 9 Ułańska 11 Ułańska 16 Piastów 8 (lokale użytkowe) Chrobrego 29 PH Z. Czarnego 16 Z.Czarnego 16A II Zawiszy Czarnego 2 Obowiązująca stawka od 1.11.2007 r. zł/m2/m-c brutto 0,27 0,24 0,45 0,43 0,44 0,42 0,28 0,25 0,29 0,43 0,42 0,25 0,27 0,25 0,19 0,25 0,23 0,23 0,23 0,26 0,24 0,22 0,23 0,23 0,21 0,23 0,23 0,25 0,26 0,24 0,27 0,23 0,27 0,21 0,23 0,23 0,22 0,22 1,10 1,03 1,01 1,01 Stawka od 1.01.2008 r. zł/m2/m-c brutto 0,36 0,32 0,60 0,57 0,59 0,56 0,37 0,33 0,39 0,57 0,56 0,33 0,36 0,33 0,25 0,33 0,31 0,31 0,31 0,35 0,32 0,29 0,31 0,31 0,28 0,31 0,31 0,33 0,35 0,32 0,36 0,31 0,36 0,28 0,31 0,31 0,29 0,29 1,47 1,38 1,35 1,35 0,32 0,43 0,27 0,36 0,33 0,44 0,34 0,45 0,30 0,40 Os. Szare Szeregi 281–295 0,13 0,17 X Os. A. Krajowej 300–310 0,28 0,37 XI Garaże “Karliki” 0,13 0,17 Ułańska 12 PH 1,13 1,51 Tysiąclecia 90a 0,23 0,31 XII Parking kryty Z. Czarnego 2a III Zawiszy Czarnego 4 XII Parking kryty Z. Czarnego 4a IV Zawiszy Czarnego 6 XII Z. Czarnego 6a, b VII Zawiszy Czarnego 9 V Zawiszy Czarnego 10 VI Zawiszy Czarnego 8 VIII XII Nr 4 (81) 2007 grudzień 2007 „ZABAWY” MAŁOLATÓW Istnieje opinia, że brzydkie otoczenie powoduje złe zachowanie, przejawiające się poprzez dodatkowe niszczenie tego otoczenia. Jednak fakty nie zawsze to potwierdzają. Okazuje się, że nowe estetyczne elementy otoczenia również kuszą do ich niszczenia. Od kilku miesięcy w budynkach, w których zostały wymienione okna głównego ciągu komunikacyjnego, zdarzają się przypadki podpalenia elementów okien. Takie sytuacje miały miejsce w budynkach przy ul. Tysiąclecia 78, 90 i 92 oraz kilkakrotnie przy ul. Ułańskiej 11. Czarne smugi i stopione tworzywo nie dostarczają pozytywnych wrażeń mieszkańcom budynku wychodzącym rano do pracy, szkoły, czy sklepu. Na samym wstępie do codziennych obowiązków dostają ostrą szpilę w swe poczucie estetyki. Dokładają się do tego także napisy i rysunki pojawiające się co pewien czas na wewnętrznych i zewnętrznych ścianach budynków, rozbite szyby, urwane klamki i amortyzatory drzwi. Oprócz niepisanego poczucia estetyki, porządku i odpowiedzialności, które to można mieć lub nie, istnieje jeszcze Regulamin używania lokali i porządku domowego w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej „Piast” w Katowicach, który obowiązuje wszystkich mieszkańców budynków SM „Piast”. Już pierwszy zapis Regu- laminu mówi, że „budynki i ich otoczenie oraz wszelkie urządzenia na osiedlu spółdzielczym stanowią własność wszystkich członków, stąd też we wspólnym interesie winny być utrzymywane na odpowiednim poziomie i otaczane troskliwą opieką”. Natomiast punkt 1c w rozdziale II Regulaminu precyzuje, że użytkownicy lokali są zobowiązani dbać, aby urządzenia i pomieszczenia wspólnego użytku (a takim jest również klatka schodowa) utrzymywane były w czystości i nie były niszczone. Przypominając postanowienia Regulaminu, warto jeszcze podkreślić, że za niewłaściwe zachowanie dzieci, hałasowanie, brudzenie ścian, niszczenie urządzeń, instalacji oraz zieleńców odpowiedzialni są ich rodzice (rozdz. V, pkt 2). Wszystkie dzieci są grzeczne, ale niektóre – mniej. Warto o tym wszystkim pamiętać nie tylko ze względu na zastrzeżoną w statucie możliwość wykluczenia ze Spółdzielni, ale przede wszystkim ze względu na własną godność i poczucie odpowiedzialności. Konserwatorzy zatrudnieni w Administracji Osiedla „Tysiąclecie Górne” na bieżąco starają się usuwać ślady podpaleń i inne przejawy bezmyślności. Jest to jednak tylko likwidacja skutków. Przyczyn jest kilka. Najważniejsza to sposób wychowania dzieci i młodzieży. Wychowanie mo- Czy Polakom żyje się lepiej? Koniec roku to zazwyczaj okres podsumowań zarówno sukcesów, jak i porażek w życiu osobistym, politycznym, społecznym. Osobiste podsumowania związane są z dokonywaniem oceny jakości życia i stopnia realizacji założonych celów. Zgodnie z danymi statystycznymi, przeciętny poziom życia Polaków w 2007 r. poprawił się. Przeciętne wynagrodzenie w III kwartale 2007 r. wynosiło 2.700 zł brutto i wzrosło o ponad 9% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. Dodatkowo, na skutek obniżenia składki na ubezpieczenie rentowe o 3%, od 1.07.2007r. przy nie zmienionej pensji brutto, dochody netto zatrudnionych zwiększyły się. Pozytywne zmiany odczuwalne będą również przy rocznym rozliczeniu z podatku dochodowego od osób fizycznych. W 2007 r. wzrosły kwoty po przekroczeniu których, lepiej sytuowani podatnicy, płacą podatek wg wyższej skali. 4 Po raz pierwszy w 2007 r. będzie można skorzystać z ulgi na dzieci, odliczając od podatku dochodowego kwotę 1.145,08 zł. na każde z dzieci pozostających na utrzymaniu. Według danych Powiatowych Urzędów Pracy, w bieżącym roku obniżył się poziom bezrobocia. Na koniec czerwca 2007 r. w województwie śląskim zarejestrowanych było 190 tys. bezrobotnych, tj. o 69 tys. mniej niż po I półroczu 2006 r. Wzrosło minimalne wynagrodzenie za pracę, jego dalszy wzrost planowany jest na rok 2008 r. Wszystkie te zmiany oceniać można pozytywnie, jednakże wielu z nas nie odczuwa korzystnych zmian sytuacji materialnej. Systematyczny wzrost cen, zauważalny zwłaszcza w przypadku paliw, materiałów budowlanych oraz artykułów żywnościowych, powoduje iż wydatki często rosną szybciej niż przychody. W zakresie wzrostu cen, przyszły rok również nie daje powodu do że być dobre lub złe, a wychowują rodzice, szkoła, środki masowego przekazu i samo społeczeństwo. Z każdego z tych źródeł młodzież czerpie dobre i złe wzorce. Wychowanie przez rodziców może w dużym stopniu zniwelować negatywne wpływy rówieśników i niektórych mediów. Ale z kolei, jak mówi przysłowie: „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Okazuje się jednak, że nie na starość, ale już za młodu przejawia się u niektórych osób złe wychowanie lub w ogóle jego brak. Czy można to zmienić? Można, poprzez docieranie do świadomości młodzieży i dorosłych np. za pomocą mediów, czyli również za pośrednictwem „Głosu Tysiąclecia”. W tym miejscu ktoś pomyśli: i teraz zaczną się morały i nauczanie jak wychowywać dzieci, jak żyć, itp. Nie będzie tego. Po prostu. Niech natomiast treść tego krótkiego artykułu będzie wskazaniem problemu, który pojawił się na osiedlu. Może ktoś z Czytelników – Rodziców zastanowi się, coś postanowi, a inny może machnie ręką lub pomyśli, że jego dzieci to nie dotyczy. Miejmy jednak nadzieję, że w codziennym natłoku informacji i problemów, sprawa podpaleń zostawi ślad w czyjejś świadomości, co przełoży się na lepsze zachowanie któregoś z małolatów. Taki sympatyczny małolat może znajdzie potem w sobie na tyle sil- nej i dobrej woli, aby wykorzystać swą pomysłowość w inny sposób, korzystny dla otoczenia, w którym żyje. Może również będzie potrafił wpłynąć na kolegów, którzy zamiast podpalać papierosy zajmują się podpalaniem elementów okien oraz ścian i sufitów klatek schodowych. Psycholog mógłby powiedzieć: to wszystko jest wynikiem reakcji na stres, próbą jego odreagowania. Jednak to jest tylko przyczyna, nie usprawiedliwienie. Niewiele energii potrzeba, żeby rozładować stres. Można czymś rzucić, w coś uderzyć, a czasem wystarczy tylko nacisnąć przycisk zapalniczki lub pojemnika ze sprayem. Natomiast dużo więcej energii należy poświęcić, aby później naprawić skutki dewastacji, odtworzyć zniszczony element lub przywrócić go do stanu podobnego do pierwotnego. Bynajmniej nie dzieje się to za darmo lub w ramach czynu społecznego. Za najczęściej nieznanych sprawców koszty ponoszą mieszkańcy. Dlatego też wszystkim powinno zależeć na ograniczeniu (likwidacja byłaby ideałem) liczby przypadków niszczenia wspólnego mienia. Administracja opisuje, zgłasza i likwiduje skutki dewastacji. Policja przesłuchuje, ściga i karze sprawców. A co mogą sami mieszkańcy? Mogą popracować nad przyczynami, zwłaszcza rodzice. Andrzej Płazak optymizmu. Ceny żywności w okresie zimowo-wiosennym na pewno nie będą spadały. Wzrosną koszty utrzymania nieruchomości, zarówno mieszkań jak i domów. Znacząco zwiększą się opłaty za wywóz nieczystości – Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej planuje podwyżkę aż o 37%. Decyzją Rady Miasta Katowice podwyższony zostanie również podatek od nieruchomości zarówno od gruntów jak i od budynków mieszkalnych. Z uwagi na wzrost cen oleju opałowego, węgla oraz gazu, prawdopodobne jest również zwiększenie kosztów centralnego ogrzewania. Pomimo iż ceny energii elektrycznej nie zostaną całkowicie uwolnione, zwiększą się co najmniej o kilka procent. By przyhamować wzrastającą inflację, Rada Polityki Pieniężnej podwyższać będzie stopy procentowe, co wpłynie na koszt kredytu zarówno konsumpcyjnego, jak i hipotecznego. Przy wzrastającym zadłużeniu gospodarstw domowych, nie pozosta- nie to bez wpływu na sytuację materialną przeciętnego Polaka. W przyszłorocznych planach budżetu, mieści się również wzrost akcyzy na paliwa oraz podwyżka podatku VAT na roboty związane z infrastrukturą towarzyszącą budownictwu mieszkaniowemu. Niepewny jest los planowanej na rok 2008, kolejnej obniżki składki na ubezpieczenie rentowe. Nowy rząd planuje objęcie nią jedynie osób z najniższymi zarobkami oraz wchodzących na rynek pracy. Nadzieją na to, iż wydatki gospodarstw domowych zbilansują się z dochodami, pozwalając jeszcze na gromadzenie oszczędności, jest trwająca dobra koniunktura gospodarcza. Spadające bezrobocie, wzrastająca wydajność pracy wsparte rozsądną polityką rządu, którego zadaniem jest likwidacja barier rozwoju przedsiębiorczości, winny sprawić, iż Polacy powoli będą stawać się bogatsi, a dobra praca będzie należycie wynagradzana. Tego życzmy sobie wszyscy u progu 2008 roku. A.M. GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 Nr 4 (81) 2007 Co dalej z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych? Warszawa, 14 listopada 2007 r. TRYBUNAŁ KONSTYTUCYJNY Al. Jana Christiana Szucha 12 a 00–918 Warszawa Wnioskodawca: Grupa posłów na Sejm RP VI kadencji według załączonej listy Adres do korespondencji: Klub Poselski Lewica i Demokraci ul. Wiejska 4/6/8 00–902 Warszawa WNIOSEK o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP Na podstawie art. 191 ust. 1 pkt. 1 w związku z art. 188 pkt. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz. U. z 1997 r. nr 68, poz. 483 z późn. zm., dalej jako: Konstytucja RP) wnosimy o stwierdzenie, że: 1. art. 4 ust. 41 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2003 r. nr 119, poz. 1116 z późn. zm., zwaną dalej jako: ustawa) – jest niezgodny z art. 32 ust. 2 Konstytucji RP; 2. art. 4 ust. 8 ustawy – jest niezgodny z art. 32 ust. 2 oraz z art. 64 Konstytucji RP; 3. art. 81 ust. 3 ustawy – jest niezgodny z art. 49 i art. 51 Konstytucji RP; 4. art. 82 ust. 3 i 4 ustawy – jest niezgodny z art. 31 ust. 3, art. 32 oraz z art. 58 Konstytucji RP; 5. art. 83 ust. 1 ustawy – jest niezgodny z art. 32 Konstytucji RP; 6. art. 11 ust. 11 pkt 2 ustawy – jest niezgodny z art. 32 Konstytucji RP; 7. art. 26 ust. 1 ustawy – jest niezgodny z art. 58 oraz z art. 75 Konstytucji RP; 8. art. 35 ust. 21 ustawy – jest niezgodny z art. 32 Konstytucji RP; 9. art. 48 ustawy – jest niezgodny z art. 64 Konstytucji RP; 10. art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 125. poz. 873, dalej jako: ustawa nowelizująca) – jest niezgodny z art. 2 Konstytucji RP; 11. art. 10 ust. 1 ustawy nowelizującej – jest niezgodny z art. 31 ust. 3, art. 32 oraz z art. 58 Konstytucji RP; 12. art. 12 ustawy nowelizującej – jest niezgodny z art. 2 Konstytucji RP; 13. art. 93a ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (Dz. U z 2003 r. nr 188, poz. 1848 z późn. zm.2) – jest niezgodny z art. 32 ust. 1, art. 78 oraz z art. 146 ust. 4 Konstytucji RP. Do reprezentowania w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym wnioskodawcy upoważniają posłów Ryszarda KALISZA i Wiesława SZCZEPAŃSKIEGO z prawem do udzielania GŁOS TYSIĄCLECIA dalszych pełnomocnictw oraz z prawem do modyfikowania treści wniosku. Uzasadnienie (Uwagi ogólne) Funkcjonowanie spółdzielni mieszkaniowych należy rozpatrywać z punktu widzenia konstytucyjnych zasad ustroju państwowego znajdujących odniesienie do spółdzielczości, a więc zasady społeczeństwa obywatelskiego, zasady poszanowania dialogu społecznego i zasady pomocniczości, a także zasady społecznej gospodarki rynkowej, zasady ochrony własności oraz zasady demokratycznego państwa prawnego. Istotne rozwiązania zawarte w skarżonej ustawie, budzą wątpliwości z punktu widzenia ich zgodności z Konstytucją, zwłaszcza w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Konstytucja w żadnym z przepisów nie wspomina wprost o spółdzielczości. Nie oznacza to, w myśl stanowiska Trybunału Konstytucyjnego, że tworzenie i działalność spółdzielni nie ma wymiaru konstytucyjnego. Art. 58 Konstytucji zapewnia każdemu, a więc zarówno obywatelom, jak i innym osobom znajdującym się pod władzą Rzeczypospolitej Polskiej (art. 37 Konstytucji), wolność zrzeszania się. Wprawdzie przepis ten znajduje się w tej części rozdziału II Konstytucji, która zaopatrzona została tytułem „Wolności i prawa polityczne”, jednak nie oznacza to wyłączenia spod konstytucyjnej ochrony zrzeszeń nie mających „politycznego” charakteru. Umiejscowienie art. 58 Konstytucji w określonej jednostce systematycznej jej tekstu nie może nie pociągać za sobą skutków dla interpretacji tego przepisu, jednak nie powinny to być skutki polegające na zacieśnieniu zakresu wyrażonej w nim normy. Dlatego przyjąć należy, że działalność spółdzielni, będących zgodnie z definicją legalną zawartą w art. 1 ustawy – Prawo spółdzielcze „dobrowolnymi zrzeszeniami nieograniczonej liczby osób”, nie jest wyłączona spod gwarancji, które ustanawia wymieniony przepis Konstytucji. Według cytowanego poglądu Trybunału Konstytucyjnego, art. 12 Konstytucji, proklamujący jedną z zasad ustrojowych RP, obejmuje swoim zakresem wolność tworzenia i działania nie tylko organizacji odpowiadających swym charakterem wymienionym w tym przepisie typom, czyli związków zawodowych, organizacji społeczno-zawodowych rolników, stowarzyszeń, ruchów obywatelskich i fundacji, ale także – „innych dobrowolnych zrzeszeń”. To ostatnie określenie jest tak szerokie, że obejmuje swym zakresem również spółdzielnie. Ponadto, jak twierdzi Trybunał Konstytucyjny w cytowanym uzasadnieniu, zgodnie z art. 75 ust. 1 Konstytucji władze publiczne mają obowiązek prowadzenia polityki sprzyjającej zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli i popierania działań obywateli zmierzających do uzyskania własnego mieszkania. Zadanie to winno być realizowane również poprzez ustawowe stworzenie instytucji prawnych, umożliwiających osobom fizycznym DOKOŃCZENIE NA STR. 6 Nr 4 (81) 2007 grudzień 2007 Co dalej z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych? DOKOŃCZENIE ZE STR. 5 podejmowanie zbiorowych działań, zmierzających do wybudowania dla siebie i swojej rodziny domu mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego w budynku wielomieszkaniowym w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych przez korzystanie z danego domu lub lokalu. Oznacza to, że spółdzielnie mieszkaniowe, których celem jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków i ich rodzin, posiadają – wynikający z Konstytucji – szczególny status prawny, związany z ich rolą w realizacji zadań państwa wskazanych w art. 75 ust. 1 Konstytucji. Wyrazem tego jest, jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny – uregulowanie problematyki ich funkcjonowania w odrębnej ustawie. Wskazane wcześniej przepisy Konstytucji, prowadzą do wniosku, że tworzenie i działalność spółdzielni, a w szczególności spółdzielni mieszkaniowych, podlega ochronie konstytucyjnej. Ogranicza to zdaniem Trybunału Konstytucyjnego – choć oczywiście nie wyklucza – możliwości ingerencji władz publicznych w tej dziedzinie. Z kolei jeśli chodzi o konstytucyjne założenia w zakresie stosunków prawnych między spółdzielnią a jej członkami, to – w myśl cytowanego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego – pamiętać należy, iż przystąpienie i przynależność do spółdzielni oraz wystąpienie z niej stanowić powinno wyraz przysługującej każdemu człowiekowi wolności zrzeszania się (art. 58 Konstytucji). Oznacza to, że uzasadnienia wymagają wszelkie nakazy i zakazy dotyczące tej dziedziny (art. 31 ust. 3 Konstytucji). Naturalnie warunki faktyczne i prawne, w jakich funkcjonują spółdzielnie mieszkaniowe, z istoty rzeczy wprowadzają pewne ograniczenia wolności zrzeszania się (np. konieczność wniesienia wkładu mieszkaniowego lub budowlanego przed przystąpieniem do spółdzielni), jednak powinny one mieć możliwie jak najmniejszą skalę i przekonujące racjonalne uzasadnienie. Zasada społeczeństwa obywatelskiego (w myśl art. 12 Konstytucji, Rzeczpospolita zapewnia wolność tworzenia dobrowolnych zrzeszeń) wymaga, by „obok systemu partii politycznych mogły działać różnego rodzaju inne organizacje zrzeszające obywateli (...) tworzone dla realizacji najróżniejszych interesów i dążeń obywateli”. Ingerencja władzy publicznej w sferę działalności tych organizacji, których istnienie jest przejawem wolności zrzeszania się, określonej w art. 58 Konstytucji RP, nie może być arbitralnym wyrazem woli większości parlamentarnej, ale podlega reglamentacji według zasad ustanowionych w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. W szczególności więc, ograniczenie wolności zrzeszania się nie może być dowolne; dopuszczalne jest jedynie ograniczenie „konieczne w demokratycznym państwie”, a zatem proporcjonalne. Ograniczenie może być dokonywane jedynie ze względu na bezpieczeństwo lub porządek publiczny, dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia, ustanawiane tylko w ustawie, nie mogą naruszać istoty wolności i praw. Ograniczając prawa spółdzielni mieszkaniowych, ustawodawca nie może zatem zapominać, że ma do czynienia ze zrzeszeniami, które nie są segmentem władzy publicznej, ale należą do struktury społeczeństwa obywatelskiego. Istnienie tych spółdzielni to przejaw – chronionej konstytucyjnie – wolności zrzeszania się (wolność zrzeszania się rozciąga się „na osoby prawne, a także inne podmioty zbiorowe”, a przepisy art. 58 Konsty- tucji dotyczą wszystkich form zrzeszania się, z wyjątkiem tych, które „ustawodawca konstytucyjny wyłączył wyraźnym przepisem do odrębnego uregulowania”, a zatem podlegającej ograniczeniom jedynie na zasadach określonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Naruszenie owych zasad powoduje, że działania władzy ustawodawczej stają się arbitralne, co pozostaje w sprzeczności z zasadą demokratycznego państwa prawnego, która – jak to stwierdził Trybunał Konstytucyjny – wyklucza wszelką arbitralność władzy publicznej. Należy podkreślić, że Trybunał Konstytucyjny uznał spółdzielczość mieszkaniową za zrzeszenia chronione na zasadzie art. 58 Konstytucji RP. Państwo ma obowiązek – wynikający z art. 58 Konstytucji RP – sprzyjać spółdzielczości mieszkaniowej, jako zrzeszeniu „zarówno w stanowionym prawie, jak i w polityce krajowej i lokalnej organów państwowych”. Obowiązkiem państwa jest realizacja postanowień ustawy zasadniczej w możliwie najpełniejszym zakresie, gdyż – w myśl jej art. 8 – Konstytucja RP jest najwyższym prawem, a zatem uchwalanie ustawy ograniczającej działalność legalnego zrzeszenia, którego cel lub działalność nie jest sprzeczna z Konstytucją lub ustawą, narusza podstawy konstytucyjnego ustroju państwa. W myśl preambuły do Konstytucji, działalność ustawodawcy powinna mieć oparcie w dialogu społecznym. Prawa dotyczące spółdzielczości nie mogą zatem ignorować stanowiska zainteresowanych, a więc samych spółdzielców. Ustawodawca nie powinien występować w stosunku do spółdzielczości w roli władzy uprawnionej do narzucania swojego punktu widzenia, niezależnie od stanowiska zainteresowanych, które powinno być rozeznane i respektowane w sposób zasługujący na zastosowanie konstytucyjnego określenia „dialog”. Szczególne znaczenie dla oceny zgodności z ustawą zasadniczą regulacji dotyczącej spółdzielczości mieszkaniowej ma też zawarta w preambule do Konstytucji zasada pomocniczości, z której wynika nakaz umacniania uprawnień obywateli i ich wspólnot, a zatem także spółdzielczości mieszkaniowej, jako zrzeszenia stanowiącego część struktury społeczeństwa obywatelskiego. Respektując zasadę pomocniczości, ustawodawca powinien powstrzymywać się od narzucania spółdzielczości mieszkaniowej rozwiązań, które uważa za słuszne, a które przechodzą do porządku nad stanowiskiem choćby części zainteresowanego środowiska. W myśl tej zasady bowiem państwo podejmuje działania dopiero wówczas, gdy mniejsze wspólnoty nie są w stanie same rozwiązać swoich problemów. Spółdzielnie mieszkaniowe współtworzą system społecznej gospodarki rynkowej, którego istnienie jest przejawem jednej z zasad ustrojowych państwa. Ingerencja ustawodawcy w działalność tych spółdzielni podlega zatem ocenie z punktu widzenia podstawy gospodarki rynkowej, jaką jest wolność działalności gospodarczej, która może być ograniczona tylko ze względu na ważny interes publiczny. Zasadnicze ograniczenia możliwości działania spółdzielczości mieszkaniowej wprowadzone przez ustawodawcę nie leżą w interesie publicznym, gdyż nie sprzyjają zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, co jest obowiązkiem DOKOŃCZENIE NA STR. 7 GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 DOKOŃCZENIE ZE STR. 6 ustawodawcy określonym w art. 75 Konstytucji RP. Tymczasem doprowadzenie do faktycznej likwidacji niektórych spółdzielni mieszkaniowych może spowodować sytuację, w której wspólnoty właścicieli mieszkań nie będą w stanie ponieść kosztów utrzymania budynków i osiedli, co przyczyni się właśnie do obniżenia standardu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Popieranie działań obywateli zmierzających do uzyskania własnego mieszkania nie może być rozumiane jako przesłanka likwidacji spółdzielczości mieszkaniowej, gdyż tego rodzaju interpretacja prowadzi do tworzenia rozwiązań w istocie ograniczających zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych, a zatem niezgodnych z nakazem wynikającym dla ustawodawcy z art. 75 Konstytucji RP. Podstawę społecznej gospodarki rynkowej stanowi – w myśl art. 20 Konstytucji RP – własność prywatna, którą należy rozumieć „jako wszelką własność należącą do podmiotów autonomicznych w stosunku do państwa (samorządu terytorialnego). Takim podmiotem jest właśnie spółdzielczość mieszkaniowa, która nie stanowi części organizacji państwowej, ani też nie jest przedmiotem własności państwowej. Ustawodawca nie może przypisywać sobie w stosunku do spółdzielczości mieszkaniowej roli właściciela uprawnionego do tworzenia rozwiązań prawnych prowadzących do stopniowej likwidacji poszczególnych składników własności. Arbitralna ingerencja ustawodawcy w działalność tej spółdzielczości narusza zatem zasadę społecznej gospodarki rynkowej oraz jest niezgodna z gwarancjami udzielonymi przez państwo w zakresie ochrony własności, o której mowa w art. 21 Konstytucji RP. Rozwiązania ustawowe narzucające w swoich konsekwencjach likwidację części spółdzielni mieszkaniowych przekreślają wyrażoną w art. 20 Konstytucji zasadę solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych współistotną przyjętemu w art. 1 Konstytucji założeniu, w myśl którego Rzeczpospolita jest dobrem wspólnym. Założenie to wyklucza uznanie przez ustawodawcę, że spółdzielczość mieszkaniowa pozostaje poza konstytucyjnym rozumieniem dobra wspólnego. Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny z uwagi na to, że źródłem wszystkich wolności i praw jest godność człowieka, którą art. 30 Konstytucji charakteryzuje jako “przyrodzoną i nienaruszalną”, różnego rodzaju osoby prawne typu korporacyjnego korzystają z nich również, ale tylko w takim zakresie, w jakim w ich działalności manifestuje się wynikająca z Konstytucji wolność zrzeszania się i inne konstytucyjnie zagwarantowane wolności i prawa jednostki. Stwierdzenie to aktualne jest również co do prawa własności i innych praw majątkowych. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ochrona własności spółdzielni, jako własności grupowej, jest uzasadniona tylko o tyle, o ile służy ochronie praw przysługującym członkom. Spółdzielnia – w myśl przytoczonego poglądu Trybunału Konstytucyjnego – nie jest abstrakcyjną konstrukcją prawną, podstawą jej bytu prawnego są osoby fizyczne (lub osoby prawne) do niej należące, a majątek należący do spółdzielni ma w świetle prawa służyć zaspokajaniu ich potrzeb. Odnosząc się do zagadnienia ochrony własności spółdzielczej, Trybunał Konstytucyjny podkreślił w uzasadnieniu powołanego wyroku, iż art. 64 ust. 2 Konstytucji wyraźnie mówi o równej „dla wszystkich” ochronie prawnej własności i innych praw majątkowych. Pozwala to, w sposób możliwie szeroki, patrzeć na GŁOS TYSIĄCLECIA Nr 4 (81) 2007 stronę podmiotową konstytucyjnej gwarancji praw majątkowych. Oznacza to gwarancję takiej ochrony, także w stosunku do podmiotów, które nie będąc ludźmi z istoty rzeczy nie mogą korzystać z innych wolności i praw poręczonych w rozdziale II Konstytucji (np. nietykalności osobistej, wolności sumienia i wyznania, wolności wyboru i wykonywania zawodu itp.). Rozważania te doprowadziły Trybunał Konstytucyjny do jednoznacznego wniosku, że spółdzielnie mieszkaniowe są podmiotami prawnymi, których własność podlega ochronie przewidzianej w art. 64 i art. 21 Konstytucji. Oznacza to, że każda ingerencja ustawodawcy w to prawo podlega ocenie z punktu widzenia art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz innych norm i wartości konstytucyjnych. Jak bowiem wielokrotnie stwierdzał w swoich wyrokach Trybunał Konstytucyjny art. 64 ust. 3 Konstytucji nie wyłącza stosowania art. 31 ust. 3 Konstytucji, co do oceny dopuszczalnych ograniczeń (dopuszczalnej ingerencji) w zakresie korzystania z prawa własności. Dlatego każdy przepis prawa, przewidujący ograniczenie własności, a zwłaszcza taki, który prowadzi do jej utraty, winien być uzasadniony koniecznością realizacji jednej z wartości wskazanych w art. 31 ust. 3 Konstytucji. W myśl stanowiska Trybunału Konstytucyjnego relacje między spółdzielnią a jej członkami mają nie tylko aspekt „wolnościowy”, ale także majątkowy. Członek spółdzielni zobowiązany jest do określonych świadczeń wobec niej. Choć spółdzielnia jest w sensie formalnym właścicielem określonych rzeczy i podmiotem praw majątkowych, to jej majątek należy do zbiorowości jej członków. Z istoty rzeczy spółdzielnię tworzą jej członkowie, w których interesie prowadzi ona swoją działalność i w tym sensie nie jest ona całkowicie samoistnym podmiotem praw i obowiązków. Z tytułu członkostwa wynikać mogą także określone roszczenia majątkowe wobec spółdzielni (np. o zwrot udziałów). Jednak korporacyjny i wspólnotowy charakter spółdzielni nie uzasadnia tezy, jakoby w okresie jej istnienia członkom spółdzielni przysługiwało prawo do żądania oddania im na własność określonych składników majątku spółdzielni. Nie jest to bowiem rodzaj współwłasności, ale konstrukcja prawna oparta na innych założeniach. Zasada demokratycznego państwa prawnego wymaga, by zmiany sytuacji prawnej adresatów norm, zwłaszcza polegające na nałożeniu nowych obowiązków, były poprzedzone odpowiednio długim okresem dostosowawczym. (Uwagi szczegółowe) Ad. 1. Przepis art. 4 ust. 41 ustawy, dodany ustawą nowelizującą, nakazuje każdej spółdzielni mieszkaniowej prowadzenie odrębnie dla każdej nieruchomości ewidencji i rozliczania przychodów oraz kosztów, w tym również wpływów i wydatków funduszu remontowego tych nieruchomości. Jest to ograniczenie samorządności spółdzielni w kształtowaniu ich relacji ekonomicznych z członkami, praktycznie niweczące zasadę solidaryzmu spółdzielczego. Wdrożenie kwestionowanej zmiany, wraz z wejściem w życie ustawy nowelizującej, tj. od dnia 31 lipca 2007 r., a więc w trakcie okresu rozliczeniowego, jakim jest rok kalendarzowy – jest praktycznie niemożliwe, szczególnie w zakresie finansowania robót remontowych. Zgodnie z treścią przepisu przyjętego przez Sejm, spółdzielnie są zobowiązane założyć wyodrębnioną ewidencję środków DOKOŃCZENIE NA STR. 8 Nr 4 (81) 2007 grudzień 2007 Co dalej z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych? DOKOŃCZENIE ZE STR. 7 na remonty dla każdej nieruchomości i wszelkie roboty remontowe realizowane w danej nieruchomości po wejściu w życie ustawy nowelizującej będą musiały być finansowane ze środków tej nieruchomości. Z chwilą wejścia w życie ustawy nowelizującej pojawią się wątpliwości, co do zasad rozliczania prac remontowych będących w toku. Wobec odejścia od zasady solidaryzmu spółdzielczego pojawi się problem, z jakich środków finansowych spółdzielnia ma pokryć prace remontowe w nieruchomości, której wpłacone przez użytkowników lokali środki na fundusz remontowy nie pokrywają kosztów przeprowadzanego zakresu prac remontowych. Brak środków na zakończenie prac remontowych, a tym samym zerwanie umowy z wykonawcą spowoduje konieczność zapłacenia kar umownych obciążających użytkowników lokali remontowanej nieruchomości. Równocześnie, brak przepisu ustawowego określającego zasady rozliczenia zaszłości gospodarki funduszem remontowym, powstałych przed wejściem w życie ustawy nowelizującej spowoduje liczne konflikty wewnętrzne w spółdzielniach oraz spory sądowe pomiędzy: * członkami zamieszkałymi w nieruchomościach, w których akumulacja środków na fundusz remontowy – do czasu wejścia w życie ustawy nowelizującej – była większa od nakładów na remonty w tych nieruchomościach, a * członkami zamieszkałymi w nieruchomościach, w których akumulacja środków na fundusz remontowy – do czasu wejścia w życie ustawy nowelizującej – była mniejsza od nakładów na remonty tych nieruchomości. Sprawa ma ogromny zasięg społeczny, gdyż dotyczy 3,5 mln mieszkań spółdzielczych. Przez naruszenie równowagi praw i obowiązków ekonomicznych szerokiej rzeszy członków spółdzielni mieszkaniowych – przepis ten jest niezgodny z art. 32 Konstytucji RP. Brak odpowiednio długiego vacatio legis dla tego przepisu jest naruszeniem art. 2 Konstytucji RP, określającego Rzeczpospolitą Polską, jako demokratyczne państwo prawne. Ad. 2. Przepis art. 4 ust. 8 ustawy, w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą, przyznaje każdemu członkowi, jak i osobie niebędącej członkiem spółdzielni, prawo zaskarżania do sądu – dokonywanych przez spółdzielnię – zmian w wysokości opłat za użytkowanie lokali, przy czym do czasu prawomocnego wyroku sądowego mają wnosić opłaty w dotychczasowej wysokości. Prawo użytkowników lokali do bezpośredniego kwestionowania na drodze sądowej dokonywanych przez spółdzielnie mieszkaniowe zmian w wysokości opłat za użytkowanie lokali nie budzi wątpliwości. Budzi je natomiast zasada, że – po zaskarżeniu do sądu zmiany opłat – użytkownik ma wnosić opłaty w dotychczasowej wysokości. Zasada ta nie uwzględnia obowiązujących przepisów ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2005 r. nr 31, poz. 266 z późn. zm.), które wyraźnie różnicują tryb postępowania dla opłat pobieranych na pokrycie kosztów zależnych od właściciela (zarządcy) nieruchomości od zasad po- stępowania dla opłat pobieranych na pokrycie kosztów niezależnych od właściciela (zarządcy). Zgodnie z art. 8a ust. 5–8 ww. ustawy, zaskarżenie przez użytkownika lokalu do sądu zmiany wysokości opłat, uprawnia go do wnoszenia opłat w dotychczasowej wysokości tylko w części pokrywającej koszty zależne od zarządcy. Natomiast w stosunku do opłat pobieranych na pokrycie kosztów niezależnych od właściciela (zarządcy) nieruchomości, zaskarżenie zmiany opłat do sądu nie uwalnia użytkownika lokalu od obowiązku wnoszenia opłat w nowej, podwyższonej wysokości. Podkreślić należy, iż Trybunał Konstytucyjny już wcześniej wskazał ustawodawcy obowiązek zachowania jednolitości zasad postępowania w sprawach zmian w wysokości opłat za użytkowanie mieszkań, kształtowanych przepisami ustawy o ochronie praw lokatorów oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 29 czerwca 2005 r. sygn. akt S 1/05 oraz wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 17 maja 2006 r. sygn. akt K 33/05). Kwestionowany przepis art. 4 ust. 41 ustawy nie spełnia tego warunku i jest naruszeniem art. 32 i art. 64 Konstytucji RP. Ad. 3. Przepis art. 81 ust. 3 ustawy, dodany ustawą nowelizującą, nakłada na wszystkie spółdzielnie mieszkaniowe obowiązek udostępniania na ich stronach internetowych pełnej treści statutu, regulaminów, uchwał i protokołów z obrad organów spółdzielni, a także protokołów z lustracji i rocznych sprawozdań finansowych. Pierwsze zastrzeżenie budzi nałożenie na każdą spółdzielnię mieszkaniową obowiązku posiadania strony internetowej. W stosunku do żadnego innego rodzaju spółdzielni, ani w stosunku do żadnego innego typu podmiotu (spółka, stowarzyszenie, fundacja itp.), takiego obowiązku nie ma. Brak uzasadnienia dla takiego zróżnicowania obowiązków jest równoznaczny z dyskryminacją spółdzielni mieszkaniowych, co narusza art. 32 Konstytucji RP. Należy zwrócić uwagę, że z blisko 5 tys. spółdzielni mieszkaniowych tylko 1 tys. to spółdzielnie duże i średnie, a pozostałe 4 tys. to spółdzielnie zrzeszające nie więcej, niż 300 członków każda, dla których koszt założenia, utrzymania i aktualizacji strony internetowej będzie nadmiernym obciążeniem. Drugie zastrzeżenie budzi brak jakiegokolwiek uzasadnienia dla ułatwiania dostępu do wszelkich informacji dotyczących spółdzielni mieszkaniowej osobom w ogóle nie związanym ze spółdzielnią. Strona internetowa jest ogólnie dostępna i nakładanie obowiązku umieszczania pełnej treści dokumentów – operujących również danymi osobowymi (protokoły z obrad organów spółdzielni, protokoły z lustracji) – narusza postanowienia ustawy o ochronie danych osobowych, a także art. 49 i art. 51 ust. 1 Konstytucji RP. Niezależnie od powyższego należy dodać, że Naczelny Sąd Administracyjny – w uchwale z 11 kwietnia 2005 r. (sygn. akt I OPS 1/05) – stwierdził, że przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej nie mają zastosowania do spółdzielni mieszkaniowych. Udostępnienie tak szerokiego zakresu informacji o działalności spółdzielni mieszkaniowej, poprzez publikacje na stronach DOKOŃCZENIE NA STR. 17 GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 Nr 4 (81) 2007 Centralne ogrzewanie, krótka informacja – sezon rozliczeniowy 2006/2007 Jak co roku, Spółdzielnia Mieszkaniowa „Piast” dokonała rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania sezonu rozliczeniowego 2006/2007. Koszty te w zasobach Spółdzielni zamknęły się kwotą 5.310,8 tys. zł i były o 1.318,5 tys. zł niższe od kosztów poprzedniego okresu rozliczeniowego (6.629,3 tys. zł). Koszty centralnego ogrzewania spadły tak znacznie głównie z powodu stosunkowo ciepłej zimy. Na wykresie nr 1 zilustrowano kształtowanie się kosztów centralnego ogrzewania w trzech ostatnich okresach grzewczych. Niedobory z tytułu rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania w sezonie 2006/2007 Niedobory analizowanego okresu wyniosły ogółem 56.294,18 zł wobec 369.710,14 zł poprzedniego okresu rozliczeniowego, co oznacza 84,77-proc. spadek wartości niedopłat. Na lokale mieszkalne przypadało 89,29 %, na lokale użytkowe 9,72 % oraz na garaże pozostałe 0,99 % kwoty. gii cieplnej oraz liczniki ciepła (budynki Zawiszy Czarnego 2 i 9). Na wykresie nr 3 przedstawiono ilość opomiarowanych mieszkań w latach 2000 – 2007. Jak widać, z powyższego wykresu wynika, iż ilość mieszkań opomiarowanych w podzielniki kosztów dostarczanej energii cieplnej wzrasta z roku na rok. Co do wymiany stolarki okiennej, to dzięki jej systematycznemu dokonywaniu i dalszemu planowaniu w naszych obiektach oraz na podstawie analizy stopnia wyko- Tabela1 Sezon 2004/2005 Sezon 2005/2006 Sezon 2006/2007 Moc zamówiona w MW 26,742 25,655 25,175* * nie zawiera ul. Piastów 12 Łączna liczba lokali, w których wystąpiły niedobory to 303, w tym 264 mieszkania, 34 lokale użytkowe, oraz 5 garaży (co obrazuje wykres nr 2), z czego ogółem 81,85 % stanowią lokale, w których niedobory zawierają się w przedziale od 0,00 do 300,00 zł. Pamiętajmy, iż na wielkość zużytej energii wpływ ma głównie nieszczelna stolarka okienna oraz brak motywacji do oszczędzania przez każdego z nas (brak podzielników kosztów ciepła). W sezonie rozliczeniowym 2006/2007 – 100% budynków posiadało liczniki główne informujące o dostarczonej energii cieplnej do budynku, jednak zasoby Spółdzielni Mieszkaniowej „Piast” w Katowicach były w 94,79 proc. opomiarowane w podzielniki kosztów dostarczanej ener- GŁOS TYSIĄCLECIA rzystania mocy w ostatnich sezonach grzewczych następuje zmniejszenie ilości zamawianej mocy. W ubiegłym roku zrealizowano, w wyniku uzgodnień z PEC, zmniejszenie mocy zamówionej dla większości budynków spółdzielczych. Zjawisko to prezentuje tabela nr 1. Z przedstawionych powyżej informacji w sposób jednoznaczny wynika, że powinniśmy wszyscy dążyć w miarę możliwości do wymiany stolarki okiennej, oraz do montowania podzielników kosztów dostarczanej energii cieplnej, a wtedy wszyscy będziemy z roku na rok coraz mniej płacić za centralne ogrzewanie – czego nam wszystkim życzę! KD Nr 4 (81) 2007 grudzień 2007 Czy osiedle Tysiąclecia jest już bezpieczne? Pytanie jest nieco przewrotne, lecz nie pozbawione sensu. Wprawdzie na Naszym Osiedlu nie ma już ochrony ale jest Komisariat VII, który działa już; pełną parą; Policjanci są widoczni na Osiedlu a i Straż Miejska zagląda jakby częściej co – być może jest zasługą nowego Komendanta Straży i chwała mu z tego powodu. I tutaj prośba do Policji i Straży Miejskiej – idzie zima a wraz z nią odwieczny problem Naszego Osiedla czyli bezdomni – nie zostawiajcie Naszych mieszkańców samych z tym problemem. SM „Piast” zakończyła także prace związane ze zmianą zabezpieczeń miejsc postojowych podziemnych w kukurydzach oraz zakładanie monitoringu, co niewątpliwie przyczyni się także do wzrostu bezpieczeństwa parkujących tam pojazdów. I tutaj SM „Piast” ma prośbę do wszystkich użytkowników miejsc postojowych o bezwzględne przestrzeganie przepisów z jakimi zostali zapoznani przez Administrację Osiedla Tysiąclecie Dolne, gdyż jest to niezbędny warunek aby bezpiecznie wjechać i wyjechać. Ostatnio notujemy przypadki wchodzenia do garażu w momencie otwierania automatycznej bramy przez pojazd wyjeżdżający – przez tę bramę zamiast drzwiami (ostatni przypadek Zawiszy Czarnego 9) Powoduje to zbyt powolny wyjazd – gdyż idzie pieszy – a tym samym powstaje ryzyko uszkodzenia opon przez kolce, które zaczynają się podnosić. Apelujemy także o niewprowadzanie samochodu kolegi – znajomego itp. i parkowanie na miejscu wyjazdu awaryjnego. Stanowi to nie tylko naruszenie przepisów, ale także zablokuje wyjazd innym pojazdom w razie awarii drzwi auto- matycznych. A pamiętajmy, że taki pojazd i tak będzie obciążony finansowo za nielegalne parkowanie, a policję powiadomimy o naruszeniu zasad parkowania w miejscach postojowych podziemnych. I na zakończenie apel do wszystkich kierujacych pojazdami na Osiedlu Tysiąclecia – WOLNIEJ JEDŹMY – SZCZEGÓLNIE PO UL.UŁAŃSKIEJ (TRZY WYPADKI W CIĄGU 2 MIESIĘCY) Nr telefonu na VII Komisariat Policji 032 – 200 39 00 alarmowy 997 Nr telefonu Straży Miejskiej 032 – 259 33 29, alarmowy 986. 00 ROK – PODSUMOWANIE Grudzień to czas podsumowań, a mijający rok 2007 zapisał się w działalności Zakładu Zieleni i Zaplecza Technicznego szeregiem ważnych i istotnych dla mieszkańców naszego osiedla przedsięwzięć modernizacyjnych i renowacyjnych, które w znacznym stopniu przyczyniły się do podniesienia estetyki naszego osiedla. Należą do nich w pierwszym rzędzie: • Zagospodarowanie terenu przy zmodernizowanym parkingu wokół budynków przy ul. Chrobrego 2, Tysiąclecia 78, Chrobrego 13, Piastów 10, Piastów 19, które obejmowało m. in. nasadzenie 350 sztuk drzew iglastych i liściastych oraz ponad 550 krzewów. Materiał roślinny został dobrany w sposób przemyślany i zapewniający bezkolizyjny wzrost wokół otaczających je samochodów. Teren parkingu urozmaicony został również szeregiem akcentów dekoracyjnych takich jak palisady „Meander”, gazony „Flora”. • Posadowienie stolików szachowych wraz z siedziskami przy budynkach ul. Ułańska 7, Tysiąclecia 7, Piastów 24, Chrobrego 38, Chrobrego 9. • Prowadzenie planowej wycinki i cięcia fitosanitarnego drzew (głównie topole) oraz przycięcia i formowania żywopłotów (głównie ligustra). • Kompleksowe uporządkowanie oznakowania Osiedla zgodnie z obowiązującymi przepisami o ruchu drogowym. Zakład zajął się przede wszystkim wymianą i uzupełnieniem znaków drogowych przy wszystkich budynkach, w tym oznakowaniem miejsc dla inwalidów i karetki pogotowia. • Wykonanie szeregu murków oraz kwietników z cegły klinkierowej m.in. przy budynkach ul. Chrobrego 2, Ułańskiej 5. • Wykonanie schodów i chodnika z kostki brukowej wzdłuż placu zabaw pomiędzy budynkami przy ul. Chrobrego 38 a 32. W podsumowaniu chcielibyśmy zaznaczyć, że w całym mijającym 2007 roku staraliśmy się nie zawieść oczekiwań mieszkańców naszego osiedla i sprostać wysokim, stawianym nam wymaganiom odnośnie wyglądu terenów zieleni… R.G. 14 GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 Nr 4 (81) 2007 Sukcesywne remonty zasobów „PIASTA” Podstawowym celem działalności każdej spółdzielni mieszkaniowej jest zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych jej członków oraz ich rodzin. Spółdzielnia dostarcza swoim członkom samodzielne lokale mieszkalne, jak również zarządza nieruchomościami stanowiącymi jej mienie. Bezsporne jest więc, że obowiązkiem każdej spółdzielni jako zarządcy jest podejmowanie wszelkich działań, aby zasoby mieszkaniowe spełniały warunki techniczne przepisane prawem. Analiza przepisów pozwala postawić tezę: aby zasoby mieszkaniowe utrzymać w należytej kondycji i sprostać wymogom technicznym aktualnie obowiązującym, niezbędne jest prowadzenie w sposób ciągły prac remontowo-naprawczych, jak również okresowo niezbędnych prac modernizacyjnych. Spółdzielnia w ramach posiadanych środków pieniężnych w roku obecnym wykonuje remonty zarówno wewnątrz budynku, tj. remontując pionowe ciągi komunikacyjne, usuwając uszkodzenia w lokalach mieszkalnych, remontując klatki schodowe i korytarze lokatorskie, jak i zewnętrzne roboty remontowe, tj. remonty elewacji, remonty dachów, remonty dróg dojazdowych i miejsc postojowych. Spróbujmy pokrótce rozszerzyć niektóre pojęcia wyżej wymienionych remontów i choć w niewielkiej części naszkicować zakres tych robót. Roboty przebudowy ścian ciągów komunikacyjnych W roku obecnym w budynkach przy ul. Piastów 16, Tysiąclecia 90, 19, Ułańskiej 5, oraz Ułańskiej 9 gdzie obecnie trwają roboty wykończeniowe wymieniono zardzewiałą ślusarkę stalową na ściany z blachy powlekanej, ocieplone warstwą wełny mineralnej. Wykonana ścia- GŁOS TYSIĄCLECIA na osłonowa posiada po dwa okna PCV na każdej kondygnacji, zaś na ostatniej kondygnacji, montowane są płyty z klapami oddymiającymi, czujnikami dymu automatycznego otwierania oraz ręczne ostrzegacze pożarowe zainstalowane przy wejściu do budynku. Poprzednią ślusarkę zastąpiono oknami o mniejszej powierzchni charakteryzującymi się dobrymi parametrami izolacyjności cieplnej. Przeprowadzone roboty oprócz poprawienia parametrów izolacyjnych podniosły wartości estetyczne budynków oraz pozwalają na uzyskanie dodatkowego efektu w postaci łatwej identyfikacji wizualnej obiektów. Remont dróg dojazdowych i miejsc postojowych Większość dróg dojazdowych i miejsc postojowych wokół budynków to nawierzchnie asfaltowe lub nawierzchnie z kostek betonowych (tzw. trylinka). Stan istniejących nawierzchni oraz ilość miejsc postojowych na osiedlu pozostawia dużo do życzenia biorąc pod uwagę coraz większe grono osób korzystających z pojazdów samochodowych. Istniejące nawierzchnie posiadają liczne nierówności, ubytki oraz złe spadki odprowadzające wodę deszczową. Spółdzielnia od kilku lat stara się stawić czoła powyższym problemom. Sukcesywnie prowadzi remonty istniejących nawierzchni drogowych wymieniając je najczęściej na nawierzchnie z kostki brukowej. Materiał ten jest materiałem trwałym estetycznym i wygodnym choćby pod względem przeprowadzenia nieprzewidzianych remontów sieci znajdujących się pod istniejącymi nawierzchniami. Za zmianami nawierzchni drogowych najczęściej idzie zwiększenie liczby miejsc postojowych w sposób przemy- ślany i atrakcyjny pod względem rozwiązań projektowych. Roboty związane z wymianą nawierzchni i zagospodarowaniem terenu w roku obecnym zostały przeprowadzone przy budynkach przy ul. B. Chrobrego 13, 2, Tysiąclecia 78, 19 i obecnie trwają przy budynku Ułańskiej 5. Remonty elewacji W roku bieżącym Spółdzielnia zgodnie z przyjętym planem remontów oraz korektą planu realizuje remonty elewacji w budynkach przy ul. Tysiąclecia 15, 19, 88, Ułańskiej 7 i 9. Na łamach „Głosu Tysiąclecia” nr 3 z 2006 roku informowaliśmy szczegółowo o wadach konstrukcyjnych i technologicznych istniejących budynków. Podkreślaliśmy, iż wady technologiczne w budynkach mają charakter postępujący i dlatego tak ważne jest ciągłe im przeciwdziałanie poprzez systematyczne prace remontowe. Prace remontowe elewacji są niezbędne, ale należy również zaznaczyć, iż są trudne i mozolne. Zakres robót na elewacji to między innymi: a) naprawa głuchych i spękanych tynków, b) wzmocnienie gzymsów i pionowych złącz płyt balkonowych siatką elastyczną, c) jednokrotne szpachlowanie zewnętrznych płyt balkonowych, balustrad i sufitów, d) jednokrotne gruntowanie środkiem gruntującym, e) dwukrotne malowanie tynków gładkich farbą. W zakres prac malarskich wewnątrz balkonów wchodzi malowanie sufitów, filarów międzyokiennych i ramek przegród balkonowych, nie wchodzi natomiast malowanie ściany podokiennej i wewnętrznej płyty balkonowej. Powyższe roboty prowadzone są przez firmy wybrane w przetargu i tu trzeba stwierdzić, że mimo ogłoszeń zarówno w prasie, jak i w internecie zainteresowanie prowadzeniem robót było niewielkie. Firmy wykonawcze tłumaczą to głównie brakiem odpowiedniej obsady ludzkiej nie gwarantującej wykonania robót zgodnie ze stawianymi warunkami technicznymi i w wymaganym terminie. Faktem jest, że znaczna część wykwalifikowanych budowlańców świadczy prace na zachodzie Europy, a w kraju odczuwamy to coraz dotkliwiej. Technicy administracji przeprowadzili przeglądy techniczne budynków zasobów Spółdzielni. Obecnie trwają prace nad sporządzeniem projektu planu rzeczowofinansowego na rok 2008, którego podstawę stanowią przeglądy i wynikłe z niego potrzeby robót remontowych. W planie remontów znajdą się roboty, których przeprowadzenie jest zobligowane przez przepisy prawne i warunki techniczne oraz roboty służące poprawieniu parametrów termoizolacyjnych budynku. 11 SOK Zespół Taneczno-Wokalny w Starochorzowskim Domu Kultury! 8.00. Mroźny, listopadowy poranek 27.11.2007. Zespół Taneczno-Wokalny w składzie: Karolina, Tosia, Pola, Wiki, Marta, Emilka i Zosia, razem z rodzicami przyjechały do Starochorzowskiego Domu Kultury przy ul. Siemianowickiej 59 w Chorzowie. Zespół był świetnie przygotowany przez Panią instruktor Agatę GruszkęZorychtę i bardzo ciekawie przebrany – wystąpił: sęp, kos, ślimak, mrówka, miś, wiaterek i dziewczynka. Występ odbył się przy okazji Konkursu Piosenki Chrześcijańskiej Starochorzowska Nutka, którego organizatorem było Gimnazjum nr 2 im Jana Pawła II w Chorzowie. Dziewczyny zaśpiewały dwie piosenki: „Idzie mój Pan” i „Piosenkę o szczęściu”. Zespół dzielnie reprezentował Spółdzielczy Ośrodek Kultury PIAST w kategorii przedszkoli. Występ, mimo wczesnej godziny i niewielkiej publiczności, został przyjęty bardzo gorącymi brawami. Po ogromnych wrażeniach pierwszego w życiu występu na prawdziwej, dużej scenie ze światłami i mikrofonami dziewczyny z rodzicami pojechały do domów. Z niecierpliwością czekamy na kolejne występy naszego Zespołu. UWAGA! Ogłaszamy konkurs na nazwę naszego Zespołu TanecznoWokalnego. Propozycję nazwy prosimy składać u Kierownika SOK do dnia 30 stycznia 2008 r. Spółdzielcz Andrzejki 2007 Dnia 29.11.2007 r. Spółdzielczy Ośrodek Kultury zorganizował „Andrzejki dzieci z Osiedla. Nasze pociechy miło spędziły czas wróżąc z kart, wosku, dyskoteka, na której uczestnicy imprezy mogli zaprezentować swoje ciekaw wieczoru. Opiekunowie także ubarwili imprezę zmieniając się w cygankę, cza straszną Babę Jagę. Miła atmosfera przy zapachu świec, kadzideł, pomarańc grom i zabawom. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy, mamy jedna jak ten już stanie się tradycją w naszym klubie. zy Ośrodek Kultury i” – wieczór magii i czarów dla z kości itd. Odbyła się również we przebrania w klimacie tego arownika, wróżkę, elfa czy też czy towarzyszyła wspólnym ak nadzieję, że taki wieczór ... zaprasza Mikołaj 2007 Tegoroczna nietypowa aura nie zmyliła Świętego Mikołaja i 6 grudnia odwiedził naszych milusińskich w SOK SM. „Piast”. Była bajka A. Świrszczyńskiej „O Wesołej Ludwiczce” w wykonaniu grona pedagogicznego Miejskiego Przedszkola nr 21 im. Wesołej Ludwiczki, radość i wspaniałe prezenty. Nr 4 (81) 2007 grudzień 2007 ... wspomnienie lata 10 GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 GŁOS TYSIĄCLECIA Nr 4 (81) 2007 1 Nr 4 (81) 2007 16 grudzień 2007 GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 Nr 4 (81) 2007 Co dalej z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych? DOKOŃCZENIE ZE STR. 7 internetowych powszechnie dostępnych osobom nie związanym bezpośrednio ze spółdzielnią, nie ma żadnego uzasadnienia. Ad. 4. Przepis art. 82 ust. 3 i 4 ustawy, dodany ustawą nowelizującą, wprowadza m.in. ograniczenie długości kadencji rady nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej do 3 lat oraz ograniczenie możliwości bycia członkiem rady nadzorczej dłużej niż przez 2 kolejne kadencje. Dotychczas, sprawy długości kadencji rady nadzorczej oraz czasu pełnienia mandatu członka tej rady były pozostawione do normowania w statutach poszczególnych spółdzielni. W stosunku do żadnego innego rodzaju spółdzielni, ani w stosunku do żadnego innego typu podmiotu prywatnego (spółka, stowarzyszenie, fundacja itp.), takiego ograniczenia nie ma. Brak uzasadnienia dla takiego – odmiennego – traktowania spółdzielni mieszkaniowych jest równoznaczny z dyskryminacją, co narusza art. 32 Konstytucji RP. Ad. 5. Przepis art. 83 ust. 1 ustawy, dodany ustawą nowelizującą, nakazuje spółdzielniom mieszkaniowym organizowanie walnych zgromadzeń członków, niezależnie od wielkości spółdzielni, z tym że w spółdzielniach liczących więcej, niż 500 członków statut może dopuścić odbywanie walnego zgromadzenia w częściach. W końcu 2006 r. działało ok. 5000 spółdzielni mieszkaniowych, z których ok. 3,8 tys. posiadało dorobek materialny w postaci budynków mieszkalnych. Z tego: * 2010 spółdzielni małych (do 500 mieszkań) władało 280 tys. mieszkań (8%), * 480 spółdzielni średnich (501 – 2000 mieszkań) władało 520 tys. mieszkań (15%), * 510 spółdzielni dużych (więcej niż 2000 mieszkań) władało 2,7 miliona mieszkań (77%). Nowy przepis obejmuje więc ok. 1 tys. spółdzielni mieszkaniowych, ale reprezentujących ponad 90% całego potencjału organizacyjno-gospodarczego spółdzielczości mieszkaniowej. Przepis ustawowy określający zasady i warunki odbywania walnego zgromadzenia w częściach ma istotne luki prawne, których skutkiem może być zanarchizowanie procesu decyzyjnego tego organu (np. brak prezydium walnego zgromadzenia, brak protokołu walnego zgromadzenia, brak wskazania organu uprawnionego do nadawania ostatecznej treści uchwałom, których projekty wraz z poprawkami będą poddawane głosowaniu na poszczególnych częściach walnego zgromadzenia). Ustawowe nakazywanie odbywania walnych zgromadzeń członków we wszystkich spółdzielniach mieszkaniowych, nawet tych zrzeszających po kilka czy kilkanaście tysięcy członków, jest złudną wiarą w demokrację bezpośrednią, jako jedynie słuszną w samorządności spółdzielczej. Jeśli ustawodawca jest przekonany o słuszności takiego rozwiązania, to dlaczego ograniczono jego stosowanie tylko do spółdzielni mieszkaniowych. Rodzi to zarzut nierównego traktowania różnych rodzajów spółdzielni i – tym samym – naruszenia przepisu 32 ust. 1 Konstytucji RP. Ad. 6. Przepis art. 11 ust. 11 pkt 2 ustawy, dodany ustawą nowelizującą, dopuszcza możliwość podjęcia przez spółdzielnię GŁOS TYSIĄCLECIA mieszkaniową uchwały o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, dopiero gdy członek jest w zwłoce z uiszczaniem opłat za użytkowanie lokalu za 6 miesięcy. Zgodnie z dotychczas obowiązującym przepisem art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, właściciel (zarządca) nieruchomości jest uprawniony do rozwiązania stosunku prawnego z lokatorem zalegającym z opłatami, za co najmniej 3 miesiące. Jak już wspomniano w uwagach szczegółowych ad. 2, Trybunał Konstytucyjny uznał za niezbędną jednolitość regulacji ustawy o ochronie praw lokatorów oraz ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – w zakresie, w jakim kształtują prawa i obowiązki lokatorów. Nowo uchwalona norma jednolitość tę narusza i jest przez to niezgodna z art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Ad. 7. Przepis art. 26 ust. 1 ustawy, w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą, stanowi, iż w przypadku, gdy w danej nieruchomości została wyodrębniona własność wszystkich lokali, to do nieruchomości tej mają być stosowane przepisy ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, niezależnie od pozostawania przez właścicieli lokali członkami spółdzielni. Przepis ten, arbitralnie narzuca członkom spółdzielni mieszkaniowych prawno-organizacyjną formę wspólnoty mieszkaniowej, jako formę zaspokojenia ich potrzeb mieszkaniowych, ogranicza wolność zrzeszania się, co jest sprzeczne z art. 58 Konstytucji RP i nie uwzględnia warunków określonych w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Skarżony przepis wkracza w sposób bezpośredni w uprawnienia członków spółdzielni, nakazując stosowanie ustawy o własności lokali – niezależnie od tego, czy członkowie deklarują przynależność wyłącznie do wspólnoty mieszkaniowej. Skutkiem powyższego, każdy właściciel, który nie wystąpił ze spółdzielni, będzie zmuszony do przynależności do dwóch organizacji – co w małych spółdzielniach będzie stanowić regułę i konieczność podporządkowania się organom tych organizacji niezależnie od swojej woli. Z chwilą wejścia ustawy nowelizującej w życie, w budynku (nieruchomości), w którym została wyodrębniona własność wszystkich lokali, niezależnie od tego, czy właściciele są członkami, czy nie, powstaje – z mocy ustawy – wspólnota mieszkaniowa i do zarządzania nieruchomością będą miały zastosowanie przepisy ustawy o własności lokali. Powstaje zatem sytuacja, w której spółdzielnia zrzeszająca członków posiadających odrębną własność lokalu w danej nieruchomości i zarządzająca tą nieruchomością – na mocy art. 1 ust. 3 i art. 27 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – z dniem 31 lipca 2007 r. nie ma prawa do zarządu i administrowania nieruchomością wspólną osób będących członkami spółdzielni przez spółdzielnię w oparciu o przepisy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Oznacza to likwidację małych spółdzielni mieszkaniowych zarządzanych dotychczas przez spółdzielnię i w oparciu o przepisy spółdzielcze, tj. ustawę – Prawo spółdzielcze i ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych. DOKOŃCZENIE NA STR. 18 17 Nr 4 (81) 2007 grudzień 2007 Co dalej z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych? DOKOŃCZENIE ZE STR. 17 W konsekwencji, przepis art. 26 ust. 1 ogranicza wolność zrzeszania się zagwarantowaną w Konstytucji. Wola członków spółdzielni, którzy dobrowolnie zrzeszyli się dla dobra wspólnego, tj. zaspokajania swoich potrzeb mieszkaniowych i innych potrzeb członków oraz ich rodzin, została przez ustawodawcę bezpodstawnie unicestwiona. Ad. 8. Przepis art. 35 ust. 21 ustawy, dodany ustawą nowelizującą, przyznaje nawet pojedynczym osobom, mającym roszczenie o przeniesienie własności lokalu, prawo decydowania, czy w procesie porządkowania stanu prawnego gruntów (niezbędnym dla określenia przedmiotu odrębnej własności lokali w poszczególnych nieruchomościach) może spółdzielnia wystąpić o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego czy o prawo własności gruntu. Porządkowanie stanu prawnego gruntu rodzi skutki finansowe dla wszystkich członków posiadających spółdzielcze prawa do lokali położonych w danej nieruchomości, w tym również członków nie zainteresowanych wyodrębnianiem własności lokali. Ewentualna decyzja spółdzielni, czy ubiegać się o nabycie gruntu na własność, czy ustanowienie praw użytkowania wieczystego, powinna być poprzedzona analizą możliwości finansowych członków, gdyż koszty uzyskania tytułu prawnego do gruntu muszą być pokryte przez członków posiadających prawa do lokali w budynkach położonych na gruntach o nieuporządkowanym stanie prawnym. Brak jest uzasadnienia prawnego, ekonomicznego i społecznego, by wola jednej osoby miała przesądzać o prawach i obciążeniach wielu innych osób i stanowi naruszenie art. 32 Konstytucji RP. Ad. 9. Przepis art. 48 ustawy, w brzmieniu nadanym ustawą nowelizującą, nakazuje nieodpłatne przenoszenia przez spółdzielnię własności lokali na najemców mieszkań w budynkach przejętych przez spółdzielnie mieszkaniowe od jednostek państwowych nieodpłatnie. Najemca obowiązany jest tylko zwrócić spółdzielni poniesione przez nią nakłady konieczne na utrzymanie budynku, w którym lokal jest położony oraz spłacić zadłużenie związane z opłatami za użytkowanie lokalu. Przepis ten praktycznie wyłącza swobodę rozporządzania przez spółdzielnie przysługującym im prawem własności. Jest to ograniczenie jednego z podstawowych uprawnień składających się na treść prawa własności, tj. prawa do rozporządzania rzeczą. Przepis przyjęty przez Sejm nie uwzględnia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 października 2001 r. (sygn. akt K 33/00), w którym Trybunał uznał za niekonstytucyjne ograniczanie praw majątkowych nowych właścicieli budynków przejętych od państwowych zakładów pracy (w tym również nieodpłatnie), przez przymuszanie tych nowych właścicieli do ustanawiania odrębnej własności lokali na rzecz najemców bez obowiązku jakiejkolwiek odpłatności, czy po zaniżonej cenie. Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, że właściciel nie może być całkowicie pozbawiony możliwości wpływu na wysokość uzyskanego w zamian za przeniesienie własności lokalu świadczenia. Ustawodawca powinien liczyć się także z tym, że własność jest najważniejszym prawem majątkowym, a więc jej 18 ochrona nie może być w żadnym razie słabsza, niż innych praw majątkowych. Zachowanie przepisu przyjętego przez Sejm oznaczałoby, iż najemcy mieszkań w uspółdzielczonych domach zakładowych byliby jedyną grupą obywateli uzyskujących własność mieszkań całkowicie za darmo. Przepis ten narusza art. 64 Konstytucji RP. Ad. 10. Przepis art. 6 ust. 1 ustawy nowelizującej nakazuje spółdzielni umorzyć – z dniem jej wejścia w życie – kwotę należną od członka za dokonane po 23 kwietnia 2001 r. przekształcenie spółdzielczego lokatorskiego prawa do mieszkania na własnościowe, jeżeli dokonana spłata pokrywa całkowite koszty budowy lokalu. Przekształcenia praw lokatorskich na własnościowe po dniu 23 kwietnia 2001 r. były dokonywane według zasad określonych przepisami ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Finansowe warunki przekształcenia prawa do lokalu określane były w indywidualnych umowach zawieranych przez spółdzielnie z poszczególnymi członkami. Przepis art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 14 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. nr 125. poz. 873) jest arbitralną ingerencją ustawodawcy w treść zawartych umów, zgodnych z przepisami ustawowymi obowiązującymi w dacie zawierania tych umów. Taka arbitralna ingerencja jest naruszeniem art. 2 Konstytucji RP. Ad. 11. Przepis art. 10 ust. 1 ustawy nowelizującej nakazuje uwzględnianie dotychczasowego stażu członka rady nadzorczej (tj. przed jej wejściem w życie) do stosowania przepisu zakazującego pełnienia mandatu członka rady nadzorczej dłużej, niż przez 2 kolejne kadencje. Tym samym, przepis art. 10 ust. 1 ustawy nowelizującej spowoduje działanie przepisu art. 82 ust. 3 z mocą wsteczną, co narusza art. 2 Konstytucji RP. W stosunku do żadnego innego rodzaju spółdzielni, ani w stosunku do żadnego innego typu podmiotu prywatnego (spółka, stowarzyszenie, fundacja itp.), takiego ograniczenia nie ma. Brak uzasadnienia dla takiego odmiennego traktowania spółdzielni mieszkaniowych jest równoznaczny z dyskryminacją, co narusza art. 32 Konstytucji RP. Ad. 12. Przepis art. 12 ustawy nowelizującej określa dzień 31 lipca 2007 r., jako termin jej wejścia w życie. Ustawa została opublikowana 13 lipca 2007 r. w Dzienniku Ustaw nr 125, co oznacza zaledwie 18-dniowe vacatio legis. Kwestionowane przepisy ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, wprowadzone nowelizacją z dnia 14 czerwca 2007 r., jak też przepisy samej ustawy nowelizującej, zmieniają fundamentalne zasady prawno-organizacyjne i ekonomiczne działania ok. 5 tys. spółdzielni mieszkaniowych oraz kształtują prawa majątkowe i organizacyjne ponad 3,5 miliona rodzin. Wymaga to odpowiedniego czasu na prace przygotowawcze, informacyjne oraz na podejmowanie decyzji. Dodatkowym problemem jest niespójność kwestionowanych przepisów z przepisami innych ustaw. Przykładowo, uchwalone zmiany w ustawie o spółDOKOŃCZENIE NA STR. 20 GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 Nr 4 (81) 2007 Stosunki majątkowe w małżeństwie W związku z licznymi zapytaniami co jest majątkiem wspólnym, a co osobistym postaramy się tym artykułem przybliżyć powyższe zagadnienie. Małżonkowie mogą posiadać majątek wspólny, osobisty i dorobkowy w zależności czy przed ślubem lub w czasie trwania małżeństwa zawierali umowy majątkowe. Po zawarciu związku małżeńskiego powstaje z mocy ustawy między małżonkami wspólność majątkowa. Obejmuje ona wszystkie rzeczy nabyte w czasie trwania związku małżeńskiego stanowią ich majątek wspólny. Oprócz tego każdy z małżonków może też mieć majątek osobisty. Jeżeli małżonkowie zawarli umowę o rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków, to wówczas dorobkiem każdego nich jest wzrost majątku po zawarciu umowy. Natomiast jeżeli przed ślubem małżonkowie nie zawarli intercyzy, umowy majątkowej w której ustanowili rozdzielność majątkową, to wówczas z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między nimi wspólność majątkowa. Oznacza to, że wszystkie przedmioty oraz prawa majątkowe, które nabywają w czasie trwania tej wspólności stanowią ich majątek wspólny. O zaliczeniu przedmiotu lub prawa majątkowego do majątku wspólnego decyduje więc czas nabycia. Składniki majątku osobistego określa Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Zawiera katalog przedmiotów i prawa, które wchodzą do majątku osobistego, każdego z małżonków. Są to przedmioty, które nabyli przed powstaniem wspólności ustawowej. Majątkiem osobistym są również przedmioty, które mąż i żona już w trakcie małżeństwa odziedziczyli albo otrzymali w drodze darowizny lub zapisu. Nie ma natomiast żadnego znaczenia, czy odziedziczyli w drodze testamentu bądź ustawy. Majątkiem osobistym jest również zachowek. Darczyńca może jednak w umowie stwierdzić, że daną rzecz lub prawo majątkowe przekazuje obojgu małżonkom. Stanowią one wówczas majątek osobisty każdego z małżonków. Jednakże darczyńca lub spadkodawca mogą postanowić, aby przedmioty te weszły w skład majątku wspólnego. Małżonkowie nie mogą zawrzeć umowy majątkowej i w ten GŁOS TYSIĄCLECIA sposób zmienić wolę darczyńcy lub spadkobiercy i rozszerzyć wspólności majątkowej na przedmioty, które jeden z nich odziedziczy lub otrzyma jako darowiznę albo zapis. Natomiast tak zwane przedmioty zwykłego urządzenia domowego, które służą do użytku obojga małżonków, zawsze są objęte wspólnością ustawową. Tak jest nawet wówczas, gdy zostały nabyte w drodze dziedziczenia, zapisu albo darowizny. Jednakże spadkobierca lub darczyńca mogą postanowić, aby te przedmioty weszły do majątku osobistego męża lub żony. Majątkiem odrębnym małżonka są również przedmioty majątkowe, które wynikają ze wspólności łącznej podlegającej innym przepisom. Najczęściej są to prawa, które przysługują z tego tytułu, bycia wspólnikiem spółki osobowej, cywilnej, jawnej, partnerskiej, komandytowej lub partnerskiej. Oprócz nich do tego majątku należą też przedmioty służące wyłącznie do zaspokojenia osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej oso- bie. Pozostałe prawa niezbywalne wchodzą do majątku wspólnego. Oprócz nich do majątku osobistego należą przedmioty uzyskane przez danego małżonka z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała, za wywołanie rozstroju zdrowia, z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Nie zalicza się do nich renty wypłacanej poszkodowanemu z tytułu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej zwiększenia się jego potrzeb, albo zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość. Natomiast zalicza się wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej męża lub żony, a także nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego należą też prawa autorskie i pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy, a także przedmioty majątkowe nabyte w ramach surogacji, czyli nabyte za jakieś prawo lub rzecz pochodzące z majątku osobistego. Małżonkowie mogą również zawrzeć umowę z wyrównaniem dorobków. Jest to jedyna z majątkowych umów małżeńskich, która polega na tym, że każdy małżonek dorabia się na własny rachunek. Natomiast dorobkiem każdego z nich jest wzrost wartości majątku, jaki nastąpił już po zawar- ciu tej umowy. W razie rozwodu, gdy małżonkowie przystępują do podziału majątku, ten kto uzyskał większy dorobek, będzie musiał podzielić się nim z drugim małżonkiem którego dorobek jest mniejszy. Wyrównanie dorobków następuje na wniosek małżonka. Do majątku wspólnego należy w szczególności wynagrodzenie za pracę każdego małżonka, jego dochody z innej działalności zarobkowej, dochody z majątku wspólnego oraz z majątku osobistego męża i żony, a także środki zgromadzone przez każdego z nich na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego. Osoba, która przystępuje do funduszu, musi złożyć na piśmie oświadczenie o tym, czy między nią a małżonkiem istnieje wspólność ustawowa. Gdyby nie istniała, to trzeba wówczas udokumentować ten fakt. Małżonkowie mają prawo także zawrzeć umowę, w której rozszerzają albo ograniczają wspólność ustawową. Na przykład mogą umówić się, że pewne przedmioty lub prawa, które należą do majątku osobistego, wejdą do wspólnego. Wspólność ustawowa między małżonkami istnieje bez względu na to, czy małżonkowie zgromadzili jakiś majątek. PM 1,(58&+202ĝ&, XO8áDĔVND.DWRZLFH 7HOWHOID[ 7HONRP HPDLOVH]DP#LQWHULDSO /LFHQFMD /RNDOQHELXURREURWXQLHUXFKRPRĞFLQDRVLHGOX7\VLąFOHFLD 'ODQDV]\FKNOLHQWyZSRV]XNXMHP\PLHV]NDĔGRPyZRELHNWyZKDQGORZ\FK LG]LDáHNGRNXSQDZ\QDMPXVSU]HGDĪ\ 3RVLDGDP\VSUDZG]RQHSURFHGXU\JZDUDQWXMHP\EH]SLHF]HĔVWZRWUDQVDNFML =DSHZQLDP\REVáXJĊSUDZQą =$35$6=$0<'2:63Ïà35$&< ZZZVH]DPNDWRZLFHJUDWNDSO J 19 Nr 4 (81) 2007 grudzień 2007 Co dalej z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych? DOKOŃCZENIE ZE STR. 18 dzielniach mieszkaniowych nakazują odrębne rozliczanie kosztów i przychodów dla poszczególnych nieruchomości od 1 sierpnia 2007 r., co wymagać będzie dokonania nowego wymiaru opłat dla użytkowników lokali. Natomiast zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego – zmiana wysokości opłat za użytkowanie lokalu musi być dokonywana z 3-miesięcznym wyprzedzeniem. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie wskazywał na konieczność zachowania odpowiedniego vacatio legis, tak by podmioty miały możliwość pokierowania swoimi sprawami w sposób uwzględniający treść nowej regulacji (m.in. wyroki: z 10 grudnia 2002 r. sygn. akt K 27/02; z 15 lutego 2005 r. sygn. akt K 48/04, z 22 września 2005 r. sygn. akt Kp 1/05; z 3 listopada 2006 r. sygn. akt K 31/06). Niezachowanie odpowiedniego vacatio legis jest naruszeniem art. 2 Konstytucji RP. Ad. 13. Przepis art. 93a ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze, w brzmieniu nadanym art. 3 pkt 13 ustawy z 3 czerwca 2005 r. o zmianie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. z 2005 r. nr 122, poz. 1024), ustanawia de facto nadzór administracyjny ministra właściwego do spraw budownictwa nad działalnością spółdzielni mieszkaniowych. Minister, jako organ administracji rządowej wchodzi w skład Rady Ministrów. Przepis art. 146 ust. 4 Konstytucji określa zakres uprawnień Rady Ministrów, wymieniając poszczególne obszary jej działania. W przepisie tym trudno dopatrzyć się uprawnień do wkraczania w dziedzinę organizacji samorządnych, jakimi są spółdzielnie mieszkaniowe. Dlatego szczególne uprawnienia w zakresie nadzoru ministra nad działalnością spółdzielni mieszkaniowych wykraczają poza kompetencje Rady Ministrów określone Konstytucją. Uprawnienia przewidziane dla ministra – w istocie rzeczy – sprowadzają się do nakazania przeprowadzenia kontroli działalności spółdzielni mieszkaniowej, i to w sposób zasadniczo wykraczający poza zakres uprawnień przewidzianych art. 203 ust. 3 Konstytucji dla Najwyższej Izby Kontroli, która może również kontrolować z punktu widzenia legalności i gospodarności działalność jednostek gospodarczych, innych niż wymienione w ust. 1 i 2 tego artykułu, ale tylko w zakresie, w jakim wykorzystują one majątek lub środki państwowe lub komunalne oraz wywiązują się z zobowiązań finansowych na rzecz państwa. Skoro więc Najwyższa Izba Kontroli, podlegająca bezpośrednio Sejmowi, ma zawężony zakres przeprowadzania kontroli w spółdzielniach mieszkaniowych, to nadanie szerszego uprawnienia ministrowi pośrednio narusza art. 203 ust. 3 Konstytucji. Kwestionowany przepis przewiduje, że w przypadku niewykonania przez spółdzielnię mieszkaniową wniosków z przeprowadzonej lustracji minister nakazuje jej uwzględnienie tych wniosków w terminie 3 miesięcy. Ustawodawca nie przesądza jednak, w jakiej formie prawnej może być wydany nakaz, jak również nie przewiduje środków odwoławczych od tego nakazu. Skoro jednak minister jest organem administracji rządowej, to jego nakazy powinny mieć charakter decyzji administracyjnej, a każda de- 20 cyzja administracyjna może być zaskarżona w przypisanym trybie. Stanowi o tym art. 78 Konstytucji, z którego wynika, że każda ze stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji. Wyjątki od tej zasady oraz tryb zaskarżania określa ustawa. W związku z powyższym, skoro zdanie pierwsze cytowanego przepisu stanowi regułę, że każda decyzja wydana w pierwszej instancji ma prawo być zaskarżona, a wyjątki od tej zasady oraz tryb zaskarżania ma określać ustawa, to o ile przepis takiego wyjątku nie ustanawia, jak również nie określa trybu zaskarżania decyzji, to narusza powołany wyżej art. 78 Konstytucji. Dodać trzeba, że wszelkie oddziaływania na spółdzielnie mieszkaniowe, jak również kontrola działań spółdzielni odbywa się w sferze prawa cywilnego a nie prawa administracyjnego. Na tę okoliczność można przytoczyć wiele orzeczeń sądowych; jest to również pogląd powszechnie przyjmowany przez doktrynę prawa. Kontrola działania spółdzielni odbywać się więc powinna w drodze kierowania spraw do sądu powszechnego. Dodatkowym aspektem kwestionowanego przepisu jest jego skierowanie wyłącznie do spółdzielni mieszkaniowych i pominięcie innych form działalności spółdzielni, w których mogą powstawać niemniej poważne uchybienia w ich działalności. Przykładowo, chodzi tu o spółdzielnie pracy, spółdzielnie obrotu towarowego. Taka regulacja narusza art. 32 ust. 1 Konstytucji zgodnie, z którym wszyscy są wobec prawa równi i mają prawo do jednakowego traktowania przez władze publiczne. Biorąc pod uwagę przedstawione wyżej okoliczności, wnioskodawcy wnoszą, jak w sentencji wniosku. 1. Zmiany tekstu jednolitego wymienionej ustawy zostały ogłoszone w Dz. U. z 2004 r. nr 19, poz. 177 i nr 63, poz. 591, z 2005 r. nr 72, poz. 643, nr 122, poz. 1024, nr 167, poz. 1398 i nr 260, poz. 2184, z 2006 r. nr 165, poz. 1180 i z 2007 r. nr 125, poz. 873. 2. Zmiany tekstu jednolitego wymienionej ustawy zostały ogłoszone w Dz. U. z 2004 r. nr 99, poz. 1001, z 2005 r. nr 122, poz. 1024, nr 233, poz. 1993, z 2006 r. nr 94, poz. 651 i z 2007 r. nr 125, poz. 873. 3. Tak w uzasadnieniu wyroku w sprawie K 5/01 4. Tak L. Garlicki: Polskie prawo konstytucyjne, Warszawa 2006, s. 68. 5. Tak W. Sokolewicz, Uwagi do artykułu 58 Konstytucji RP, w: L. Garlicki, red.: Konstytucja RP. Komentarz, Warszawa 2003, t. III, s. 7. 6. Op. cit., s. 8. 7. Op. cit., s.15. 8. Op. cit., s 16. 9. Tak L. Garlicki: Polskie prawo konstytucyjne, Warszawa 2006, s. 79. 10. W uzasadnieniu w sprawie K 5/01. 11. W uzasadnieniu wyroku w sprawie K 23/98. 12. W szczególności w uzasadnieniu wyroku w sprawie P2/98. 13. Wyrażonego w uzasadnieniu wyroku w sprawie K 5/01. GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 Nr 4 (81) 2007 ŚMIECI CORAZ DROŻSZE Jak już wspominaliśmy w poprzednim numerze „GT”, od 1 stycznia 2008 r. koszt wywozu nieczystości wzrośnie o ok. 50%. Związane jest to z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 6 czerwca 2007 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za korzystanie ze środowiska (Dz. U. z 2007 r. Nr 106, poz. 723). Opłaty za przetwarzanie i unieszkodliwianie odpadów są istotnym elementem cenotwórczym dla usługi odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości. W Polsce w roku 1990 na jednego mieszkańca przypadało 1,2 m3 odpadów komunalnych. Obecnie przy ciągle wzrastającej konsumpcji społeczeństwa wartość ta zbliża się do 2,5 m3. W krajach Europy Zachodniej jest to już 3-4 m3 na jednego mieszkańca. Gdyby zostały one zgromadzone na progach naszych domów, może wówczas zdalibyśmy sobie sprawę, ile naprawdę produkujemy śmieci. Sprawa śmieci jest nie tylko sprawą przyrodniczą czy organizacyjną. Jest również sprawą wyboru wartości. Poprzez własne codzienne decyzje wybieramy bądź doraźną wygodę, bądź też dbałość, by nie obciążać najbliższego otoczenia odpadami, a tym samym zatrzymać w portfelu więcej pieniędzy. Pamiętajmy, że problem odpadów nie znika z chwilą wyniesienia śmieci do kosza. Wprost przeciwnie – on się dopiero pojawia. To od nas zależy ilość i jakość produkowanych odpadów. Zobaczmy, więc co znajduje się w koszu przeciętnego obywatela Ziemi: 26,8% - to resztki artykułów spożywczych, 14,6% papier, 4,1% tektura, 1,2% opakowania (folia aluminiowa + papier + plastik, 3,9% metale, 11,2% szkło, 6,1% tworzywa sztuczne, 1,5 % tekstylia, 2,9% minerały, pozostałe - drewno, sprzęty domowe i inne. Eksperci przewidują, że za dziesięć lat będziemy produkować tyle odpadów, ile reszta Europy, czy- li jeden kilogram śmieci dziennie na mieszkańca. Ale, podczas gdy na Zachodzie odzyskuje się do 90 procent śmieci, u nas wciąż jeszcze 98 procent trafia na wysypiska. To straszne marnotrawstwo, ponieważ przeciętnie 40 proc. wyrzucanych przez nas rzeczy to surowce wtórne. Nie dość, że pozwalają na tańsze wytworzenie nowych produktów, to w dodatku oszczędzają surowce pierwotne. Tak więc najbardziej interesującym z ekologicznego i ekonomicznego punktu widzenia rozwiązaniem problemu śmieci jest ich segregacja i ponowne użycie odpadu, czyli recykling. Każdy z nas musi jednak mieć świadomość, że śmieci trzeba nie tylko przetwarzać i odzyskiwać, ale jeszcze lepiej unikać ich wytwarzania. W zasobach SM „Piast” cena za wywóz 1 m3 nieczystości do tego roku nie była podwyższana, ale to się zmieniło od listopada br. Oprócz podwyżki od stycznia 2008 r., zapowiedziana jest przez resort Ochrony Środowiska, co najmniej jedna tak wysoka podwyżka w roku 2009, której nie da się uniknąć. Ochrona środowiska jest przedsięwzięciem kosztownym, ale opłaca się nam wszystkim. Codziennie do kosza na śmieci wrzucamy resztki jedzenia, potłuczone szklanki, szklane butelki, plastikowe pojemniki po kosmetykach i butle po napojach, tubki, torebki, mnóstwo papieru, baterie i nie wiadomo, co jeszcze. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że rocznie w ten sposób wyrzucamy na śmietnik wartościowe surowce: makulatura służy do wyrobu papieru, stare szkło w hutach szkła można przerabiać na nowe w nieskończoność, plastiki łatwo można przerobić na inne tworzywa sztuczne. To wartościowe surowce wtórne. Nie warto ich wyrzucać bezpowrotnie na składowisko, skoro da się z nich jeszcze coś zrobić. Lepiej i taniej będzie, gdy trafią do produkcji. Wszystko, co nie jest nam potrzebne: baterie i plastykowe zabawki, znoszone ubrania, a nawet książki, stare akumulatory, mnóstwo opakowań z folii, plastyku, metalu, szkła i papieru to gotowy surowiec, którego nie trzeba wydobywać z ziemi, nie trzeba ścinać kolejnych drzew. NAJWAŻNIEJSZYM ZADANIEM NASZYCH CZASÓW JEST ZAGOSPODAROWANIE ODPADÓW. WSPÓLNIE MUSIMY PODNOSIĆ POZIOM ODPOWIEDZIALNOŚCI W ZAKRESIE UTRZYMANIA CZYSTOŚCI I OCHRONY ŚRODOWISKA. Segregacja i recykling to bardzo duży krok naprzód na drodze rozwiązywania problemu śmieci. Każdy z nas musi jednak mieć tę świadomość, że śmieci trzeba nie tylko przetwarzać i odzyskiwać, ale jeszcze lepiej unikać ich „wytwarzania”. Segregacja to nie moda, lecz konieczność! Statystyczny Polak wyrzuca rocznie około 300 kg odpadów. Jest wśród nich m.in. 118 kg odpadów organicznych, 60 kg papieru, 31 kg szkła, 23 kg tworzyw sztucznych. Jeśli z tak zwanych śmieci odzyskamy szkło, plastiki i papier to zamiast 300 kg odpadów rocznie na wysypisko będziemy wysyłać tylko 186 kg. Przyczyniamy się do oszczędności energii, bo na przetwarzanie surowców wtórnych trzeba jej mniej, bronimy również lasy, przed wyrębem, a powietrze przed szkodliwymi wyziewami z hut i fabryk. W Polsce, co roku powstaje ok. 130 mln ton odpadów. Chociaż przeciętny Polak wytwarza rocznie mniej odpadków niż mieszkaniec Europy Zachodniej i prawie trzy razy mniej niż przeciętny mieszkaniec USA, to nie ma się, z czego cieszyć. Jeśli wytworzenie papieru z tony makulatury pozwala uchronić przed ścięciem aż 17 drzew, a według statystyk każdy z nas wytwarza rocznie 150 ton makulatury - to łatwo policzyć, że każdego roku los 1550 drzew zależy tyl- ko i wyłącznie od nas. Temat torebek plastikowych – ostatnio dość głośny dzięki radnym z Łodzi, którzy chcą wprowadzić zakaz używania plastikowych torebek do pakowania zakupów. Słuszna decyzja, chociaż zaraz na drugi dzień rozgorzała dyskusja, czy jest to legalne, czy radni mieli prawo do podjęcia takiej decyzji. Cel jednak został osiągnięty – coraz więcej ludzi zaczyna przychodzić do sklepu z wielkimi torbami wielorazowego użytku – i co najważniejsze inne samorządy przysłuchują się z uwagą całej sprawie, bo być może wkrótce w innych miastach i gminach również będzie obowiązywać taki zakaz lub opłaty za plastikowe torebki. Miejsca na śmieci jest coraz mniej. Wygląda na to, że sortowanie śmieci to jedyna droga, żeby nas one nie zasypały. Z badań CBOS-u wynika, że aż 94 proc. ankietowanych Polaków gotowych jest sortować swoje śmieci. Ale chociaż coraz więcej gmin w Polsce wprowadza swoje własne programy sortowania i przetwarzania odpadków, to dalej segregacja śmieci wymaga od nas dużo dobrej woli. Skuteczną metodą ograniczenia ilości produkowanych przez nas śmieci jest selekcja już na poziomie zakupów. Możesz przyczynić się do zmniejszenia objętości śmieci wywożonych na składowisko. Wystarczy zgnieść przed wyrzuceniem do śmietnika kartoniki po mleku i sokach, czy plastikowe butelki po napojach. Nie będziemy wówczas „składować” powietrza, a tym samym ponosić kosztów za ich wywóz. Czy mieszkańcy naszego osiedla stosują światowe standardy związane z segregacją odpadów? Odpowiadamy – tak, nie jesteśmy wyłącznie nastawieni na „konsumpcję i wyrzucanie”. Posiadamy już pewne nawyki dotyczące konieczności sortowania odpadów, zapewniając sobie tym samym komfort oszczędzania. Nie możemy jednak na tym poprzestać i aby nie wydłużała nam się kolejka do cywilizowanego świata osiągającego z recyklingu ogromne oszczędności, mobilizujmy siebie – lokatorów budynków mieszkalnych i właścicieli lokali użytkowych do konsekwentnego przestrzegania reguł racjonalizacji gospodarki odpadami, zgodnie z zapisami ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska i w przekonaniu, że „nie podrzucimy tej bomby ekologicznej przyszłemu pokoleniu”. GŁOS TYSIĄCLECIA BK 21 Nr 4 (81) 2007 grudzień 2007 KONSEKWENCJE USTANIA MAŁŻEŃSTWA LUB ŚMIERCI MAŁŻONKA DLA LOKATORSKIEGO PRAWA DO LOKALU W omawianym zakresie, sytuacje dotyczące konsekwencji prawnych zdarzeń w postaci orzeczenia rozwodu jak również śmierci jednego z małżonków reguluje Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych (dalej usm) z dnia 15 grudnia 2000 r. (Dz. U. 3.119.1116 ze zm.) w artykułach 13–15. 1. Orzeczenie rozwodu oraz unieważnienie małżeństwa Art. 13 usm dotyczy dwóch przypadków – ustania małżeństwa wskutek rozwodu oraz unieważnienia małżeństwa. W praktyce pojawił się ponadto spór o skutki orzeczenia separacji. Na tym tle zaznaczyły się dwa poglądy. Pierwszy z nich zakładał, zgodnie z art. 614 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, iż separacja będzie wywoływać w omawianym kontekście skutki takie same jak orzeczenie rozwodu. Pogląd ten wydaje się jednak niewłaściwy, z uwagi na fakt, iż ustawodawca użył w omawianej ustawie zwrotu „ustanie małżeństwa wskutek rozwodu”. Separacja natomiast nie powoduje ustania związku małżeńskiego. Z punktu widzenia praktyki, istotne są dalsze postanowienia art. 13 usm. Jeżeli bowiem wobec małżonków orzeczono rozwód lub unieważniono ich małżeństwo, ustawa nakłada na nich obowiązek zawiadomienia spółdzielni w terminie jednego roku o tym, któremu z nich przypadło spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu, albo przedstawienia dowodu wszczęcia postępowania sądowego o podział tego prawa. Jest to przejaw respektowania zasady, iż spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego nie może należeć do dwóch osób, jeżeli nie są one małżonkami ( art. 9 ust. 5 usm ). Należy podkreślić, że usm wymaga w omawianej sytuacji zgodnego działania obojga byłych małżonków, a zatem zawiadomienie złożone tylko przez jednego z nich nie będzie wywoływało skutków. Ponadto na byłego małżonka, który nie jest członkiem spółdzielni ustawa nakłada obowiązek złożenia deklaracji członkowskiej w terminie 3 miesięcy od dnia, w którym przypadło mu prawo do lokalu. W tej sytuacji ustawa wprost przyznaje roszczenie o przyjęcie w poczet członków spółdzielni. Warto zaznaczyć, iż niedopełnienie obowiązku zawiadomienia spółdzielni wiąże się z możliwością podjęcia uchwały o wygaśnięciu spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Wcześniej jednak spółdzielnia musi wyznaczyć dodatkowy termin na dopełnienie formalności, który nie może być krótszy niż 6 miesięcy i jednocześnie powiadomi, iż jeżeli i w tym terminie nie zostaną złożone odpowiednie dokumenty, prawo do lokalu może zostać odebrane. Należy zaznaczyć, że spółdzielnia nie jest uprawniona do dokonywania podziału spółdzielczego prawa do lokalu pomiędzy byłych małżonków. Nie może także pozbawiać prawa do lokalu jednego małżonka z korzyścią dla drugiego. Podział takiego prawa może nastąpić tylko na drodze sądowej albo w drodze umowy pomiędzy małżonkami. 2. Śmierć jednego ze współmałżonków Jeżeli lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego przysługiwało obojgu małżonkom i jedno z nich umrze, prawo to nie wygasa, lecz przejmuje je w całości ten małżonek, który pozostał przy życiu. Może się również zdarzyć, że żyjący małżonek nie był członkiem spółdzielni. W takim wypadku również przejmuje prawo do lokalu, ale ma obowiązek złożenia deklaracji członkowskiej (art. 14 ust. 1 usm ). Ustawa również tu wyznacza roczny termin liczony od dnia śmierci współmałżonka a także obowiązek wyznaczenia przez spółdzielnię dodatkowego, nie krótszego niż sześciomiesięczny, terminu do złożenia deklaracji jeżeli w ustawowym rocznym terminie współmałżonek nie złoży deklaracji. Po bezskutecznym upływie dodatkowego terminu spółdzielnia może podjąć uchwałę o wygaśnięciu prawa do lokalu. 3. Sytuacja domowników W przypadku wygaśnięcia prawa do lokalu własne uprawnienia do członkostwa i do zajmowania lokalu nabywają osoby bliskie ( art. 15 usm). Uprawnienia te mają charakter roszczeń, a więc można ich dochodzić na drodze sądowej jeżeli spółdzielnia odmawia ich zaspokojenia. Wyrok sądu w tym zakresie będzie zastępował oświadczenie woli spółdzielni (w zw. z art. 64 Kodeksu cywilnego). Należy podkreślić, że chodzi tutaj tylko o sytuację w której spółdzielcze lokatorskie prawo wygasło z powodu niedokonania czynności o których była mowa wcześniej. Zatem, aby uzyskać prawo do lokalu i członkostwo w spółdzielni, należy w omawianych przypadkach spełnić następujące wymogi : • wykazać, że jest się osobą bliską. W rozumieniu usm osobą bliską jest zstępny, wstępny, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa, małżonek, osoba przysposabiająca i przysposobiona oraz osoba, która faktycznie pozostaje we wspólnym pożyciu, np. opiekun, konkubent (art. 3 ust. 5 usm) • wykazać, że rzeczywiście się trwale zamieszkiwało w lokalu do którego prawo wygasło wraz z byłym członkiem • wnieść wkład mieszkaniowy w wysokości jaką należy zwrócić byłemu członkowi W praktyce mogą zaistnieć również sytuacje, w których przyczyną wygaśnięcia lokatorskiego prawa do lokalu będzie niezachowanie terminów do dokonania zawiadomień, o których była mowa wcześniej. Jednocześnie taki małżonek jest przecież osobą bliską w rozumieniu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Należy wówczas przyjąć, że i jemu będzie przysługiwać roszczenie o przyjęcie w poczet członków spółdzielni oraz o ustanowienie na jego rzecz lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego. Komunikat! Zarząd Spółdzielni uprzejmie informuje, że począwszy od miesiąca stycznia 2008 roku przystępuje do sukcesywnego wprowadzania dla wszystkich lokali mieszkalnych i garaży indywidualnych numerów kont do wpłat należności za ich użytkowanie. Wspomniane rozwiązanie znacznie usprawni i przyspieszy księgowanie dokonywanych przez Mieszkańców Osiedla wpłat, dlatego zwracamy się z uprzejmą prośbą o dokonywanie wpłat na podstawie oryginalnych dowodów wpłat dostarczanych przez służby Spółdzielni. W sytuacji braku takiej możliwości, prosimy o bardzo dokładne ich przepisywanie. 22 GŁOS TYSIĄCLECIA grudzień 2007 Nr 4 (81) 2007 RENOWACJA WANIEN TEL. 0-696 197 493 CZYSZCZENIE DYWANÓW I TAPICEREK SZOROWANIE JD tel. 032 254 37 46 kom. 0503 592 364 Chemia, Matematyka Korepetycje Dojazd do domu ucznia tel. 609-313-634 g554 GŁOS TYSIĄCLECIA 23 g516 szybko, tanio pisemna gwarancja trwałości (również kolory) SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA „PIAST” W KATOWICACH, UL. ZAWISZY CZARNEGO 8 ogłasza przetarg ustny nieograniczony na zawarcie umowy o ustanowienie odrębnej własności lokalu mieszkalnego położonego w Katowicach przy ulicy: – Piastów 18/78 w Katowicach o powierzchni użytkowej 28,00 m2 składający się z 1 pokoju, kuchni, łazienki z WC, przedpokoju, balkonu usytuowany na IV piętrze, instalacje: gazowa, wod.-kan., elektryczna, centralne ogrzewanie. Cena wywoławcza: 94.100,00 zł - B. Chrobrego 37/44 w Katowicach o powierzchni użytkowej 37,00 m2 składający się z 1 pokoju, przedpokoju, kuchni, łazienki z WC, komórki, balkonu usytuowany na III piętrze, instalacje: gazowa, wod-kan, elektryczna, centralne ogrzewanie Cena wywoławcza 124.090,00 zł Lokal przy ul. Piastów 18/78 w Katowicach, udostępniony będzie zainteresowanym po wcześniejszym ustaleniu terminu oględzin z Administracją Osiedla „Tysiąclecie-Dolne” przy ul. Piastów 6 w Katowicach (tel. 032 2540-087) natomiast lokal przy ul. Bolesława Chrobrego 37/44 w Katowicach z Administracją Osiedla „Tysiąclecie-Górne” przy ul. Tysiąclecia 90A w Katowicach (tel. 032 2451-990). Przetarg odbędzie się 21 grudnia 2007 roku o godzinie 10,00 w siedzibie Spółdzielni – sala konferencyjna nr 57 przy ul. Zawiszy Czarnego 8 w Katowicach. Warunkiem udziału w przetargu jest wpłata: - wadium w wysokości 10% ceny wywoławczej lokalu mieszkalnego oraz 100 zł + VAT tytułem kosztów organizacji przetargu (kwota ta nie podlega zwrotowi) na rachunek Spółdzielni: Bank Gospodarstwa Krajowego O/Katowice nr 15 1130 1091 8300 0000 0000 2508 najpóźniej dniu 20 grudnia 2007 roku. Osoby uczestniczące w przetargu zobowiązane są do złożenia oświadczenia o zapoznaniu się ze stanem faktycznym mieszkania oraz do okazania w dniu przetargu dowodu wpłaty. Spółdzielnia zastrzega sobie prawo do unieważnienia przetargu w całości bez podania przyczyny. – czasopismo Spółdzielni Mieszkaniowej „Piast”. Adres wydawcy: Katowice, ul. Zawiszy Czarnego 8, tel. 032 254-65-05, www.smpiast.pl. Redaguje zespół pracowników i społeczników SM „Piast”, Redaktor techniczny: Sergiusz Flanczewski. Materiały kierowane do Redakcji prosimy składać pod ww. adresem lub w administracjach osiedlowych. Tekstów nie zamówionych, nie wykorzystanych redakcja nie zwraca. Zastrzegamy sobie prawo skrótu dostarczonych materiałów. Za treść ogłoszeń redakcja nie odpowiada. Zamówienia reklamy lub ogłoszenia do następnego numeru przyjmowane są w budynku Spółdzielni Mieszkaniowej „Piast”. Nakład 10.000 egzemplarzy. Skład, typografia komputerowa, druk: Centrum Usług Drukarskich – Henryk Miler, www.cuddruk.pl