38/2007 - Parafia pw. św. Wojciecha w Poznaniu
Transkrypt
38/2007 - Parafia pw. św. Wojciecha w Poznaniu
MIESIE.CZNIK P A R A F I A L N Y lb NR 7(38) •Poznari'lipiec-sierpieri 2007 To j u z 10 W dniu l g o lipca mija 10 lat, odkad decyzja, ks. arcybiskupa Juliusza Paetza, parafia nasza zostala povvierzona opiece duszpasterskiej ks. proboszcza Marka Kaisera. 10 lat vv zyciu czlowieka to sporo, dlatego ciekavvi nas, j a k upbywaja^ce d z i e s i ? c i o l e c i e w s p o m i n a sam k s . Pxoboszcz, ktorego o rozmow? poprosila ramienia r e d a k c j i m i e s i ? c z n i k a parafialnego-S. Loiiska. lat praktyce okazato si?, ze opinia ks. Grzegorza potvvierdzila si?. Spotkatem si? tu bowiem z duza^ serdecznoscia^ ze strony wielu parafian, co serce proboszcza zavvsze cieszy. Od samego tez pocza^tku czutem, ze ^ kurii arcybiskupiej, byla to moja pierwsza proboszczovvska placovvka, pierwsze bezposrednie kontakty z ludzmi i pierwsze realne duszpasterzowanie. Spotkatem tarn duzo zyczliwych i serdecznych ludzi, - 7.- ' :2" mi : Jakie byly pierwsze wrazenia Ksiedza Proboszcza w trakcie zapoznaw ania siq z parafiq sw. Wojciecha. ? - O t y m , ze m a m z o s t a c proboszczem u sw. W o j c i e c h a , dowiedzialem si? 5go marca 1997 go roku, od ks. arcybiskupa J.Paetza; ktory uwazal to za moja^ nobilitacj?. Gdy przyjechatem na Wzgorze Swi?tovvojciechowe, a byte to sroda w godzinach popoludniovvych, zastalem kosciol otwarty i sprzatajace go panie. Pierwsze w r a z e n i e nie b y l o najlepsze! Kosciol by! ciemny, sciany wgladafy brudno i pachniato wilgocia^ a odbywaja^ce si? w l a s n i e sprzajanie, nasun?lo skojarzenie, ze chyba to i mnie •^zeznaczone jest tu sprzatec. Jednak fakt, zastalem kosciol otwarty - jakby zapraszajacy do vvejscia - nastroit mnie optymistycznie. To tez kiedy na moich imieninach w Splavviu, obecny tarn ks. G r z e g o r z P i o t r o w s k i p r z e p y t a n y na okolicznosc parafii, ktorej b y l wowczas vvikariuszem, stwierdzil, ze .,to dobra parafia, tylko trzeba okazac jej troch? serca"nabralem vvi?kszej ufnosci. W wlasnie tu jest moje miejsce, ze to wlasnie jest moja parafia i moi ludzie i od zawsze tez mialem poczucie, ze tworzymy przy oharzu vvspolnot?. 1 jestem z tego dumny! dlaczego Sp/awie? Czy moglby Ksiqdz z takim sentymentem zdradzic, wspomina Tak n a p r a w d ? wspominam parafi? vv Splavviu z niejakim sentymentem chyba z tego powodu, ze po latach pracy vv ktorych udato mi si? skupic wokot kosciota i z ktorymi szybko stalismy si? zzyta^ vvspolnota^. Ta serdeczna vvi?z, byla chyba wlasnie taka^, jaka, mial na mysli ks. Grzegorz, mowiac o potrzebie serca vv Svvi?towojciechovvej parafii. Chociaz nie tatwym bylo odejscie ze Splawia, to jednak nie moglem odmowic biskupowi obj?cia parafii sw. Wojciecha. Wydawato mi si?, ze to tak , jakbym odmowit Panu Bogu, ciqg dalszy na s Ironic 5 i 6 Najswietszej Maryi Panny z Gory Karmel 16. lipca jest dniem Najswietszej Maryi Panny z Gory Karmel. Jest to patronackie swie^o karmelitanek. Zakon ten powziaj swoja, nazwe^ od Gory Karmel, ktora byla pierwszym miejscem poswi^conym Najswiejszej Maryi Pannie. 16 lipca jest rowniez swiejem "Szkaplerza Gory Karmel". W t y m dniu w roku 1251 - jakglosi tradycja, Najswiejsza Maryja Panna ukazala si§ sw. Szymonowi Stockowi, generalowi karmelitow w Cambridge w Anglii. Pokazala mu szkaplerz i obiecala nadprzyrodzone laski oraz szczegolna^ opiek§ jego zakonowi i wszystkim osobom, ktore beda^ nosic szkaplerz. Kult Matki Bozej Szkaplerznej jest zwiazany z zakonem karmelitahskim, stad nazwa Matka Boza z Gory Karmel lub po prostu Karmelitahska. Pustelnicy, od XII wieku zamieszkujacy G6r$ Karmel (wznosza^ca^ si§ w Ziemi S w i e j e j w odlegtosci niewielu kilometrow od Libanu; u st6p gory polozone jest izraelskie miasto Hajfa) od Maryi uczyli si$ zycia w zjednoczeniu z Bogiem, ktore dokonuje si§ w prawdzie i prostocie serca. Polski sierpieh J L ierpieri, to miesiac uswiadamiajacy nam historyczne ^ ^ w i ? z y naszego narodu z Matkq Najswi?tszq. To V ^ p r z e c i e z 26 sierpnia obchodzimy swieto Matki Boskiej Cz?stochowskiej Opiekunki i Pogromicielki S z w e d o w - w czasie ich najazdu na Polsk?. Rowniez przypadajq.ce w sierpniu swi?to Wniebowzi?cia NMP Podkresla opiek? Maryi nad polskim narodem. Wlasnie 15-ego sierpnia miat miejsce „Cud nad Wistq", kiedy to Maryja obronita nas przed najazdem przewazajacych sit bolszewickich. Swi?towanie Wniebowzi?cia z ofiarq ziot - ptodow polskiej ziemi, jest jakby kontynuacjq innego swi?ta Maryjnego - najbardziej polskiego swi?ta - swi?ta Krolowej Korony Polskiej, obchodzonego 3go maja. Wszystkie te Maryjne swi?ta tqczq w sobie nie tylko pierwiastki niebiariskie, ale i ziemskie, te narodowe. Dlatego tez nie jest mozliwym odtqczenie polskosci od wymiaru Bozego Przypomnijmy, jak kiedys i o co prosili nasi przodkowie stowami poety J. Tuwima. Niosac wiazank? ziot, pomodlmy si?, proszqc, by to, co niemozliwe - za przyczynq Maryi -mozliwym si? stato. S.L. „MODLITWA" [Fragment z „Kwiat6w Polskich"] J. Tuwima. My ludzie skromni, ludzie prosci Zadne nadludzie, ni olbrzymy. Boga - o innq moc prosimy. O innqdrog? do wielkosci. Daj nam uprzqtnac dom ojczysty Tak z naszych zgliszcz i ruin swiejych Jak z grzechow naszych, win przekl?tych. Niech b?dzie biedny, ale czysty! ^ Pysznych pokora niech uzbroi. Pokornym gniewnej dumy przydaj. Poucz nas, ze pod storicem Twoim „Nie masz Greczyna, ani Zyda" Lecz nade wszystko - stowom naszym, Zmienionym chytrze przez kr?taczy, Jedynosc przywroc - i prawdziwosc. - Niech prawo zawsze - prawo znaczy, A sprawiedliwosc - sprawiedliwosc! PRZEMIENIENIE PANSKIE 6 sierpnia kazdego roku Kosciot obchodzi swi?to Przemienienia Pariskiego. Na Wschodzie znane byto ono juz w VI wieku i swq rangq dorownywato naszej Uroczystosci Chrystusa Krola. W Kosciele Zachodnim wprowadzit je papiez Kalikst III jako podzi?kowanie Bogu za odniesione zwyci?stwo pod Belgradem w dniu 6 sierpnia 1456 roku. Przemienienie Pariskie wg relacji sw. Mateusza - oto Jezus w towarzystwie trzech wybranych przez siebie Apostolow udaje siej na odosobnionqgor?. Wedtug Tradycji byta to Gora Tabor lezaca w dolinie rzeki Ezgrelon, o ktorej wspomina juz sw. Cyryl Jerozolimski (+387) Gdy wi?c owi trzej Apostotowie znalezli si? tarn sami tylko z Jezusem, "twarz Jego zajasniata jak storice, odzienie zas stato si? biate jak swiatlo." Bylo to dla nich jakby uchyleniem rabka wielkiej tajemnicy Bostwa Chrystusa. Bo chociaz w ich sercu zaczynata kietkowac juz wiara iz On jest Synem Bozym, widzieli dotqd Jezusa jedynie jako czlowieka. Teraz zobaczyli Go w blasku Jego chwaty. Wazne znaczenie w opisie Przemienienia Pahskiego ma takze wzmianka o obtoku: "oto obtok swietlany ostonit ich, a z obtoku odezwat si? gtos: To jest moj Syn umitowany, w ktorym mam upodobanie, Jego stuchajcie! ". W symbolice Starego Testamentu obtok jest zawsze kojarzony z o b e c n o s c i q Jahwe. Obtok towarzyszyt Izraelitom w czasie ich wedrowki do Ziemi Obiecanej, obtok wypetnit swiatyni? po jej uroczystym poswi?ceniu a teraz w obtoku Bog zjawia si? na Gorze Tabor, aby potwierdzic, ze Jezus jest Jego umitowanym Synem. "Uczniowie, styszac to, upadli na twarz, bardzo si? zl?kli", zrozum|^ ze s q swiadkami objawienia chwaty Bozej. Przemienienie Pahskie trzeba odczytywac najpierw jako wezwanie Chrystusa do statego odnawiania swego zycia d u c h o w e g o , do ciqgtego upodabniania si? do Mistrza. Najlepiej sens chrzescijahskiej przemiany oddaje wezwanie Jezusa : "Zaprawd?, powiadam warn: Jesli si? nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do krolestwa niebieskiego" (Mt 18,3). Dziecko cechuje przede wszystkim prostota serca i petne zaufanie rodzicom. I wtasnie takiej postawy wobec Boga domaga si? od s w o i c h u c z n i o w Jezus Chrystus. : (BP) Piesn o sw. Wojciechu - patronie naszej parafii Swi^ty Wojciechu, vvierny nasz Patronie Od brzasku wiekovv wskazujesz nam szlak. Jak isc ku niebu w meczehskiej koronie, Jak cierpiec cicho, j a k i kochac znak. Refren: Svviety Wojciechu, u tronu Boga, Pomnij na serca zalane izami. Gdy burza huczy, gdy bezgwiezdna droga. Czuvvaj nad nami Swiejty Wojciechu. 2. Przez smierc za wiare, przez Tvve swi^te czyny, Bog Ciebie wstavvia poprzez caty svviat. A gdy Cie_ zabral vv niebieskie krainy. On Tobie zlecit staranie o nas. Refren: Swi?ty Wojciechu ... Zapraszamy do udziatu w pielgrzymce „SladamiSw. Wojciecha". Od dnia 10.09.2007 r. do 12.09.2007 r. bQdziemy pielgrzymowac sladami sw. Wojciecha Dzieii pierwszy: 10.09.2007 r. (poniedzialek): Trasa: Poznaii- Trzemeszno ( A r c h i d i e c e z j a gnieznieiiska. Sanktuarium Najswi^tszej M a r i i Panny i sw. Wojciecha), Toruii. Grudziadz. Gorztjdziej (Diecezja pelpliiiska. Sanktuarium sw. Wojciecha). Gdansk (hotel) D z i e i i d r u g i : 11.09.2007 r. (wtorek): Trasa: Gdansk (hotel). Gdahsk-Swibno ( M i l e n i j n e Sanktuarium Chrzciciela Gdansk ustanowione dekretem metropolity gdariskiego vv roku 1000-lecia m^czeiistwa sw. Wojciecha). Svviety Gaj (Miejsce meczehskiej smierci sw. Wojciecha). Gdansk (hotel). Dzieii trzeci: 12.09.2007 r. (sroda): Trasa: Gdansk (hotel). Gdaiisk-Sw. Wojciech u l . Trakt Sw. Wojciecha (Sanktuarium sw. Wojciecha), Bydgoszcz. Gniezno- Katedra pw. N M P i sw. Wojciecha ( M o d l i t w a przy relikwiach sw. Wojciecha), Poznah. Uwaga: zacieniowano miejsca kultu sw. Wojciecha. w ktorych zatrzymaja^ sie^ pielgrzymi. 50-lecie Swie^cen Kaplanskich Dostojny jubilat swa^ Jubileuszowa^ Msze^ Sw. odprawil w ~ iszym kosciele w dniu 9 czerwca 2007 roku. Msza Sw. polaczona byla z przyj^ciem nowej osoby do naszej w spolnoty chrzescijahskiej, i wprowadzit jq. Ks. Wojciech udzielajac jej chrztu Sw. Po Mszy Sw. przewodniczyt w procesji wokol kosciota niosac w monstrancji Jezusa Eucharystycznego. Na zakonczenie 50 rocznicy Swi^ceii K a p l a n s k i c h J u b i l a t o w i z i o z o n o serdeczne zyczenia btogosiawienstwa Bozego i wre_czono kwiaty - osobiscie nasz proboszcz i zgromadzeni na mszy wierni, ktorzy pamieTali jeszcze Ks. Wojciecha jak pracowal jako wikariuszw parafii Sw. Wojciecha. Q 7.06. - Uroczystosc Bozego Ciata - Procesja ulicami naszej parafii 9.06. - mial miejsce w naszym kosciele Jubileusz 50-lecia Kaplahstwa ks. Wojciecha Raczkowskiego [bytego wikariusza naszej parafii] - 2.06. obchodzilismy odpust ku czci bl. Narcyza Putza i ./eczennikow II Wojny Swiatowej. Sum$ odpustowa, o g. 18.30 celebrowal wraz z zaproszonymi Kaplanami ks. kan. Marian Mikotajczak [proboszcz parafii sw. Jana Vianey] Kazanie wyglosil ks. prof. hab. Leszek Wilczyhski 4, 2.07.3.07. 11.07. 16.07. - Odpust w Licheniu sw. Tomasza Apostola sw. Benedykta - Patrona Europy NMP. Z Gory Karmel -Matki Boskiej Szkaplerznej Odpust u OO. Karmelitow 23.07. - sw. Brygidy Szwedzkiej - Patronki Europy 25.07.- sw. Jakuba Apostola Sandra Ludke ul.. Pulaskiego Julia Wavvrzyniak, ul. Szyperska Zuzanna Grocka, ul. Solna Zofia Gimzicka ul.. Piaskowa Antonina C w i r k o ul.. Sw. Wojciech b kosdi Adam Galubinski 6.08. - Przemienienie Pahskie 9.08. - sw. Teresy Benedykty od Krzyza [ Edyty Stein ] Patronki Europy 14.08. - sw. Maksymiliana Kolbego 15.08. - Uroczystosc Wniebowzi^cia NMP „Cud nad WistaJ' 24.08. - sw. Barttomieja Apostola 26.08. - Uroczystosc NMP. Cz^stochowskie - Laura Wozna Irena Pogorzata, 1.55, ul. Piaskowa; Zofia Blaszak, 1.80, ul.. Nowowiejskiego ; Malgorzata Roztuska, 1.84, ul. Dzialowa; INFORMATOR PARAFIAJNY M s z a Sw. Do Niepokalanego Serca M a r y i - 1 sobota miesiaca godz. 8.30 M s z a Sw. O b u d o w £ D o m u U l g i w C i e r p i e n i u - II Czwartek mies. godz. 1 8.30 P O S L U G A DUSZPASTERSKA Msze swiete w tygodniu o godz. 8.30 i 18.30 Msze swiete w niedziele i swieta: O godz.8.00, 9.30, 11.00 (dziecieca), 12.15 (mtodziezowa), 18.00 i 20.15 (akademicka) W swieta b^dace dniami pracy; 8.30, 10.00, 17.00 i 18.30 SPOWIEDZ SWIETA NABOZENSTWA: G o d z i n k i - w kazda^ niedziel? o 7.30 M a r y j n e - Sobota godz. 18.00 A d o r a c j a Najswietszego S a k r a m e n t u - 1 czwartek miesiaca godz. 17.00-18.30 Godzina Swieta - 1 Czwartek miesiaca godz. 18.00 Msza Sw. W intencji M i s j i - 1 czwartek miesiaca godz. 18.30 (z omowieniem misyjnej intencji modlitwy na dany miesiac) Msza Sw. Do Serca Pana Jezusa - I pia^tek miesiaca godz. 18.30 (z omowieniem ogolnej intencji modlitwy na dany miesi. F O T O - I R E N A 15 min przed kazda^Msza. Sw., w sobote od godz. 17.30 - w I czwartek miesiaca od godz. 17.00 - w I piatek miesiaca; od godz. 15.00 - dzieci, od godz. 17.30 starsi, od godz. 19.30 - mtodziez BlURO PARAFIALNE w poniedziatki i piajki - godz. 16.30 - 1 7 . 3 0 We wtorki i czwartki - godz. 9.00 - 1 0 . 0 0 Dla narzeczonych: w I, III i V Wtorek miesiaca godz. 19.00 - 20.30 (Biuro jest nieczynne w swie/ta be/dace dniami pracy i w I piatek miesiaca TelAfax. 851-90-12 lub tel. 852-69-85 REKLAMY STUDIO Rokzatozenia 1958 Irena Murawa 61-746 Poznari PI Wielkopolski 1 a m . 13 Tel. 852-69-29 Fotografia cyfrowa, Gwarancja SUPER EXPRESS CZEKAMY NA CIEBIE jakosci I K L UCZ - S E RW I A K U M U L A T O R Y Patentowe, mieszkaniowe, samochodowe piorkowe i inne nietypowe ZAROWKI, O L E J E Naprawa stacyje AKCESORIA POZNAN, ul. 23 LUTEGO 4/6 TEL. 8533-027 CZYNNY OD 8.00 DO 18.00 SOBOTA OD 10.00 DO 14.00 NAPRAWA ROWEROW Odplatnie, SER WIS KR0SS gwarancyjne 1001 DROBIAZGOW DLA DOMU DOM RAT" ARTYK.ULY: - chemii gospodarczej - gospodarstwa domowego - elektryczne - instalacyjno-sanitarne ARTYKUL Kupon upowaznia do 5% rabatu ( FRYZJER M 5 S K I - DAMSKI M. oraz farby, k l o d k i , z a m k i , flagi, narzedzia, uchwyty, drzewce Dorabianie kluczy, Ostrzenie Y PAPIERNICZE Naprawa oraz czqsci - sprzqtu zmechanizowanego AGD WORK! PAPIEROWE DO ODKURZACZY Poznaii, ul. Nowowiejskiego 17 (w podworzu) A U T O CZESCI HURTOWNIA „MOTO GAUDIA" Poznaii, ul. Mate Garbary 1 (obok stacji paliw Orlen) teL/fax (0-61)852 81 10 Tel. 061 852-55-31 czynny: pon.-pt. 9-17 Sob. 9-13 GORZELANCZYK AL. MARCINKOWSKIEGO 1A Rok zatozenia 1920 Dzial meski Pn-pt: 8.00-18.00 S o b o t a 8.00-13.00 S T R Z Y Z E N I E ME^SKIE 10,Dzial damski C z y n n y 9.00-15.00 Poniedziatek nieczynny W Y D A W C A : Parafia rzym.-kat. p.w. S w . W o j c i e c h a w P o z n a n i u O P I E K U N R E DA K C JI k s . prob. Marek K a i s e r A D R E S R E D A K C J I : W z g 6 r z e S w . W o j c i e c h a 1 61-748 Poznari e-mail: s w w o j c i e c h @ a r c h p o z n a n . o r g . p l M i e s i e c z n i k j e s t bezptatny. Ofiary z t o z o n c na o g l o s z e n i a i reklamy p r z e z n a c z o n e na p o k r y c i e k o s z t d w d r u k u . Druk: Drukarnia , , S E R I K O N " 63-004 T u l c e , ul. S o s n o w a 6 tel. 872-73-26 Parafia nie c z e r p i e z a d n y c h k o r z y s c i m a t e r i a l n y c h z tytutu w y d a n i a m i e s i e c z n i k a . R e k l a m y i o g l o s z e n i a p r z y j m o w a n e s ^ w biurze parafialnym a „ B o g u mowi si? tak" - [jak pisal w wierszu ks. Twardowski]. Zgodzilem si?, prosza^c B o g a w zamian, o blogoslawieiistwo na mej nowej placowce. I mog? powiedziec, ze Bog mi stale btogoslawil. Wyraznie odczuwam to Jego b l o g o s l a w i e h s t w o , na co d z i e i i . N a j t r u d n i e j s z y m chyba zadaniem ciaz nie jedynym - byla koniecznosc przeprowadzenia remontu, w nowo obj?tej parafii. Moze zechcialby Ksiqdz w skrocie poszczegolne przedsiewziqcia. przypomniec etapy tego Na wst?pie powiem, ze jestem zachwycony obecnym wygla_dem, nie tylko wewn?trznym, ale i zewn?trznym naszego kosciota. Jest sliczny! Przyznaj? tez, ze duzo musiatem si? nauczyc, bo nie mozna byto w kosciele ruszyc czegokolwiek, bez zgody konserwatora, i to nie tylko tego koscielnego, ale i miejskiego. Remont, a wlasciwie renowacja, rozpocz?la si? od osuszenia murow kosciola. Wymagalo to odbicia tynkow wewn?trznych do wys. ok. 1,5m [a niekiedy i wyzej],co powodowalo "•esamowite, wprost dramatyczne ilosci .rzu. Rownoczesnie przebiegalo oczyszczanie strychu z gruzu, zalegajaxego tarn od czasow w o j e n n y c h . T r u d n o uwierzyc, ale usuni?to 120 ton [6 szt.20tonowych kontenerow] gruzu. Strych zabezpieczono oknami przed „ w i z y t a m i " gol?bi. Po odkuciu tynkow i zatozeniu i z o l a c j i mozna byto z m o d e r n i z o w a c instalacj? elektryczna^ i nagtasniajaca_. Odkuwajax tynki natrafiono na wn?ki, ktore odstoni?to i zagospodarowano, umieszczajac w prawej nawie krzyz, a w lewej przeniesiony, na skutek zmiany konstrukcji okna , pi?kny witraz sw. Andrzeja B o b o l i . Kladzenie nowej polichromii odslonilo ciekawe fragmenty zwiazane z historic Polski z okresu zaboru pruskiego. Odkryta omamentacja i koloryt byty typowe dla okresu Mtodej Polski. O w c z e s n y p r o b o s z c z , ks. Koscielski potrafit przypomniec poznaniakom o ich polskich korzeniach, umieszczajac wsrod barwnej kolorystyki ludowej, liczne symbole polskosci .Nad tukami prezbiterium umieszczono naprzeciwko siebie postacie sw. Wojciecha i sw. Stanistawa orazaniotow trzymajacych szarfy z fragmentami tekstu Bogurodzicy. Na filarach nawy gtownej wkomponowano wizerunki M a t k i Boskiej Ostrobramskiej i M B . Cz?stochowskiej. Niezaleznie od innych prac, dokonano powi?kszenia prezbiterium , wyktadajac je w calosci marmurowymi ptytkami. W ramach remontu przystapiono do wymiany wypaczonych i nieszczelnych okien, z ktorych cz?sc ubrano w nowe witraze, a tarn gdzie zachowano stare, zostary one przeotowione. Tematyka nowych witrazy, przedstawia postacie swi?tych i btogoslawionych zwiazanych z ziemia^ Wielkopolska^. Sa_ to: sw. Urszula Ledochowska, bt. Jolanta, bl. Sancja, bl. Natalia Talasiewicz i bl. Edmund Bojanowski. Odtworzono takze nowe okno i witraz, z postaciami sw. Katarzyny i sw. Barbary, oraz okno i w i t r a z na c h o r z e , przedstawiaja^cy Ducha Swi?tego, a pod nim sztych X V I I - t o wiecznego Poznania. Na biezaro byfy odnawiane figury swi?tych, a po dlugiej nieobecnosci w r o c i l y do naszego kosciota postacie sw. C y r y l a i sw. Metodego, ktore kiedys miaty swoje miejsce na ottarzu g t o w n y m . U z u p e t n i a j q . one h i s t o r i ? k o s c i o t a podobnie j a k , epitafia znajduja^ce si? zarowno w kosciele j a k i na murach ogrodzenia. Jedna^ z wazniejszych prac, byto odnowienie wi?zby dachowej i potozenie nowej dachowki. Wymagato to nie tylko sporego naktadu finansowego, ale i wysokiej klasy specjalistow. Niematego trudu wymagat rowniez remont, a wtasciwie catkowite odnowienie dzwonnicy, ktora teraz zachwyca swym wygla_dem, szczegolnie przy podswietleniu. Finansowanie takiego prac, zapewne niejednokrotnie senzpowiek? ogromu spqdzalo T trudno si? dziwic, bo mimo naprawd? duzej ofiarnosci parafian, nie starczyto finansow na p o k r y c i e tak olbrzymich kosztow. Jednak udato si? spotkac ludzi zakochanych w naszej swia^tyni, ktorzy byli sklonni wspomoc f i n a n s o w a n i e duzej c z ? s c i prac. Wspomagat nas tez Urzad Miasta i kolejni prezydenci Poznania, oraz Marszalek Wojewodztwa a takze Inspektor Kultury. N i e sposob jednak wymienic wszystkich „ludzi dobrej w o l i " , ktorzy pomagali sfinansovvac to przedsi?wzi?cie. Widz?, ze parafianie, ale nie tylko oni, z duma^spogladaja^na odnowiony kosciol, bo przeciez p r z y c z y n i l i si?, - zarowno finansowojak i modlitwa_-dojegopi?kna, prosza^c, by Pan Bog jakos to wszystko pouktadal. I p o u k l a d a t ! ' M i m o trwaja^cych latami prac renowacyjnych, do priorytetowych zadah nalezaty jednak o p i e k a i r o z w i j a n i e \i duszpasterskiej w parafii. Jak na te sprawy spoglada Ksiadz z perspektywy tych lOciulat? W d z i a t a l n o s c tej p a r a f i i vvprowadzat mnie ks. G r z e g o r z Piotrovvski, ktory byt tu j u z dwa lata przede mna^ i byt z nia^zapoznany. Wydawato m i si?, ze jego serce nalezy do tej parafii. I tak chyba byto. Ale i nast?pni wikariusze pracowali z nie mniejszym zaangazowaniem i zapatem, chociaz kazdy z nich byt inny i wnosit inne wartosci do spotecznosci parafialnej. Ks. Grzegorz miat wielki dar do dzieci i byt swietnie zorganizowany. Jego nast?pca- ks. Daniel L i t k o w s k i miat dar stowa i m o w i ! wspaniate kazania, a b?dac uzdolniony muzycznie gral na gitarze i harmonijce ustnej, co zachwycato i przyciqgato do niego dzieci. Byt zawsze pogodny i usmiechni?ty. Kolejny wikariusz - ks. Zbyszek Gutowski byt cztowiekiem o duzej wrazliwosci estetycznej i sta^d cz?sto si? go radzitem, wtasnie przy modernizacji kosciota. M i a t duzo serca dla przesztosci historyczncj, co byto w czasie remontu bardzo cenne. Obecny wikariusz - ks. Marek Jaiiski, jest zapalonym entuzjasta^ mtodziezy i ma z nia^ z nia^ dobre kontakty, szczegolnie w dziatalnosci harcerskiej. Musz? powiedziec, ze bytem i jestem usatysfakcjonowany postawa^ i umiej?tnosciami mych wikariuszy a takze ich zaangazowaniem si? w sprawy duszpasterskie. • A jak ocenia Ksiqdz prace sluzb pomocniczych i zycie wspolnotowe w parafii? Niektore z tych stuzb zdaja_ bardzo dobrze egzamin, niektore gorzej. Stuzb? koscielna_ zastalem swietnie zorganizowany co byto niewa^tpliwie zastuga, ks. Grzegorza, k t o r y b y ! naprawd? doskonatym organ izatorem. Ministranci byli i ilosciowo i jakosciowo na wysokim poziomie. Lektorat i stuzba szafarzy byty w tym okresie wtasciwie dopiero zapoczqtkowane. Obecnie mamy czterech szafarzy bardzo zaangazowanych w swojej pracy, no i przybywa nam na bieza^co l e k t o r o w . T e n o d c i n e k duszpasterstwa ceni? sobie wysoko. Wysoko tez oceniam prac? „Caritas". Uwazam , ze t o prawdziwe blogostawieiistwo Pana Boga dla parafii. Panie-cztonkinie sa^bardzo zaangazowane w swoja_prac? i maja^mnostwo pomystow, by pomoc potrzebuja^cym. Z ich inicjatywy powstata swietlica parafialna, pomoc dla u c z n i o w w nauce i p o m o c dla najubozszych w parafii. Rowniez katecheza dzieci r-komunijnych jest satysfakcjonujaca. Uwazam ja^ faktycznie jakopriorytetovva_. Gorzej wyglada natomiast rozwoj dzieta O. Pio. Wydawato si? pocza_tkowo, ze temat ten znajdzie wi?kszy oddzwi?k w parafii, jednak j a k dotad, nie cieszy si? znaczniejszym zainteresowaniem. Natomiast wyraznie widac pr?zna, dzialalnosc zespotu A A (anonimowych alkoholikow) i ich rodzin. Spotykaja, si? raz vv tygodniu i bardzo zaangazovvani vv udzielaniu sobie wzajemnej pomocy Jest jeszcze grupa Neokatechumenow, od lat dziatajaca w tej parafii. Grupa ta mimo krytycznej nieraz oceny niektorych parafian, dziata sprawnie i pozytecznie. Na p e w n o pozvvala svvym c z t o n k o m i zainteresovvanym na odnalezienie si? vv zyciu i vvspolne dazenie do Boga. Zapewne w uznaniu ponoszonych truclow i osiqganych sukcesow arcybiskup J. Paetz uhonorowal Wielebnego Ksiqdza vv 2ool r. godnosciq kanonika. Bo niewqtpliwie pierscieh, czerwone guziki, wypustki i inne akccsoria podkreslajq waznosc danej osoby. Wtasciwie po okresie odnowy soborovvej, tytul kanonika jest tytutem wyta.cznie honorowym. Wiem tez, ze proboszcz parafii sw. Wojciecha byt zawsze, od pocza^tku istnienia parafii [1244 r.] u h o n o r o w a n y g o d n o s c i q kanonika. Byto to jakby uhonorowaniem samej p a r a f i i , podkresleniem jej znaczenia na tie innych. Juz jako kanonik, w czasie ciqgle trwajqcego remontu, obchodzil Ksiqdz 20-go maja 2003r 25-lecie swego kapiahstwa. Jakie refleksje pojawity sie wowczas? Na pewno moje swi?cenia kaptaiiskie 20.V. 1978 przypadty w roku waznym, nie tylko dla mnie. W roku tym papiezem zostat Polak , kard. Karol Wojtyta. W tym tez roku diecezj? nasz^ objaj arcybiskup J. Stroba. A j a po pravvie 30-tu latach kapiahstwa, nadal povvierzam sie opiece Pana Boga i nadal chc? realizovvac zavvotanie z mego obrazka prymicyjnego -., Ojcze swi?csi? Imi? Twoje"'. W r a c a j qc do s p r a w duszpasterskich, to ostatnio mozna zauwazyc, duze zaangazowanie Ksiqdza w dialog wlasny? ekumeniczny Czy to Jezus - tak j a k w calej kaplahskiej dziatalnosci. I ze spotkaja, si? tu ze zrozumieniem, ktore jest nieraz bardzo potrzebne, by przekonac si?, -ze nie jest si? pozostavvionym samemu sobie. W kazdym razie mam przekonanie, ze Pan Bog cafy czas czuvva nade mna^ i parafia,. wybor Tak to m o j e osobiste zainteresovvanie. Juz w szkole nalezalem do kotka ekumenicznego, a w czasach kleryckich jezdzilem do davvnego N R D i o k a z j o n a l n i e s p o t y k a t e m si? tarn z pastorem. Gdy u nas zacz?ty si? nabozehstwa ekumeniczne , najpiervv o jednosc chrzescijan, a nast?pnie o pojednanie narodu polskiego i zydovvskiego, to arcybiskup poprosit mnie, o vvtaczenie si? akryvvne vv ten nurt. Tak naprawd?, to zalezy m i , zeby mozna bylo kiedys stance przy jednym stole i vvspolnie sprawowac eucharysti?. Mysle, ze bede wyrazicielkq calej wspolnoty parafialnej i w jej imieniu gorqeo podziekuje Drogiemu Ksiqdzu, za troskliwq dbalosc o naszq swiqtynie, za gorliwq posluge duszpasterskq, za zawsze promienny usmiech i serdeczny uscisk dloni, za ojcows kie spojrzenie i zatroskanie o nasze sprawy. • Jakie sprawy w przeszlosci zycia parafialnego najbardziej cieszyly Ksiqdz a?, , Nie jestem w stanie navvetcz?sci z n i c h w y l i c z y c , bo duzo ich b y l o . Najbardziej cieszyto mnie, ze mogtem zostac proboszczem parafii vv ktorej proboszczem b y l ks. Kanonik Narcyz Putz wyniesiony na oltarze przez papieza Jana Pawta I I 13 czervvca 1999 r. Nast?pnie w okresie remontu cieszylo kazde osiajmi?cie, posuwajace prace remontowe do przodu. Pami?tam radosc, gdy udalo si? zatozyc ptytki marmurowe w prezbiterium tuz przed uroczystoscia^ I Komunii Sw. dzieci. Duza^ radoscia, napawa rozwijajaca si? dzialalnosc Caritasu. Ciesza^ pielgrzymki. Jednak najbardziej ciesza^ spotkania bezposrednie, takie cieple, serdeczne z parafianami. Chociaz pami?tam i smutne chwile do ktorych zaliczam smierc ks. kan. Lewandowskiego, ktorego vv styczniu 1998r. povvolat Bog do wiecznosci, - a z ktorym zda^zytem si? zaprzyjaznic i ktory zawsze c h ? t n i e d z i e l i t si? s w o i m doswiadczeniem ztej parafii. Odwazqsiqjeszcze zapytac, co tak najbardziej ze spraw parafii lezy Ksiqdzu na sercu i jakie sq plany i marzenia na nastqpnqdziesiqtkq lat?,, Jest ich troch?, az boj? si? je wymieniac. Niektore jednak ujawni?. Lezy m i na sercu p o t r z e b a o d n o w i e n i a probostwa, bo az serce boli, gdy patrz? na te p?kajace sciany i wypaczone okna. Planuj? povvi?kszenie budynku katechetycznego, bo brak miejsca dla spotkaii harcerzy i innych vvspolnot. a i zamalo j e s t m i e j s c a dla p o t r z e b C a r i t a s u . C h c i a t b y m jeszcze zorganizowac spotkania z osobami starszymi, emerytami vv zwykte dni tygodnia - kiedy to sa^osamotnieni. Marzy mi si?, zeby Wzgorze Swi?towojciechowe bylo najpi?kniejsza cz?scia^ miasta i zeby byry schody prowadz^ce do kosciola tak sliczne, jak stynne Hiszpaiiskiew Rzymie. Jednak n a j w a z n i e j s z e , zeby l u d z i e wiedzieli, ze znajda przy kosciele pomoc w kazdej spravvie, bo tu jest obecny Pan t Prague zarazem zyczyc Wielebnemu Ksiedzu pomocy Bozej i darow Ducha Swietego, spelnienia w dobrym zdrowiu wtasnych oczekiwan i pragnien, a takze dalszych owocow ofiarnej sluzby Kosciolowi. Pragniemy takze doczekac srebrnego jubileuszu (a to juz tylko 15 lat) poslugi duszpasterskiej drogiego Ksi< Proboszcza w naszej parafii. Bog Zaplac - Przewielebny Ksieze Kanoniku - za te 10 lat i „Szczesc Boze"n a n a s t e p n e .' D z i ^ k u j e za r o z m o w e . M6j Bog M6j Bog jak drzacy sfowik w garsci, A nie ogarnq Go wszechswiaty, Oddechem gasi gwiazdozbiory, A drzy w oddechu mym jak kwiaty M6j Bog wykuwa shwem wieki, A chwila rani Go jak mieczem, M6j Bog - straszliwy i daleki, A bliskijak placzace dziecie. M6j Bog, depcz^cy z wzgarda^ irony, A kiosom zstepujacy z drogi Jak grozny Sqdzia przerazliwy Jak zebrak smutny i ubogi. M6j Bog nade mnq ciaxjle stoi Jak cien, jedyny moj towarzysz Czuje za sob% Jego kroki I ziot% gloriq Jego twarzy. I teraz oto: spoza plecow Na dionie moje wciaj spoglada I jak Syn biaga mnie o serce I jak Pan serca mego zarJal Wojciech Bak