FAŁSZYWY NAPAD NA BANK W ZŁOTORYI
Transkrypt
FAŁSZYWY NAPAD NA BANK W ZŁOTORYI
1 Ds. 442/12 FAŁSZYWY NAPAD NA BANK W ZŁOTORYI Prokuratura Rejonowa w Złotoryi prowadzi śledztwo w sprawie fałszywego napadu na bank, o jakim zgłosiła we wtorek rano (20 listopada 2012r.) jego pracownica. Okazało się, że napadu nie było, a kobieta sama zabrała pieniądze. Teraz jest podejrzana o kradzież oraz złożenie fałszywego zawiadomienia o przestępstwie. 31-letnia Barbara K. zadzwoniła na Policję przed godziną 9.00. Twierdziła, że podszedł do niej młody mężczyzna, który po przyłożeniu do pleców twardego przedmiotu zażądał wydania pieniędzy. Ponieważ groził użyciem przemocy ww. wydała mu 44.000 zł. Po sprawdzeniu miejskiego monitoringu i przesłuchaniu świadków funkcjonariusze nabrali wątpliwości, co pokrzywdzoną. do wiarygodności Dodatkowe wersji czynności podanej doprowadziły przez rzekomą do ustalenia, że kobieta kłamie. Ostatecznie Barbara K. przyznała, że dzień wcześniej sama ukradła 31.200 zł i wyniosła je do domu. Ustalono też, że wcześniej przelała na własne konto 12.800 zł. W sumie ukradła 44.000 zł. Zabrane pieniądze udało się odzyskać. Trwają też czynności mające na celu zabezpieczenie na rachunku podejrzanej kwoty 12.800 zł. Barbara K. stoi obecnie pod zarzutem nie tylko kradzieży, ale i złożenia zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie rozboju na jej osobie oraz składania fałszywych zeznań. Ww. przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów. Prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji, zakazu opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w kwocie 3.000 zł. Podejrzanej grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.