Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
Transkrypt
Pobierz PDF - Tygodnik Ilustrowany
bezpłatny tygodnik www.tygodnikilustrowany.pl www.facebook.com/tygodnikilustrowanypl TYGODNIK ILUSTROWANY NR 20/2015. 2 CZERWCA 2015 R. NAKŁAD: 10.000 EGZ. REDAKTOR PROWADZĄCY: MAREK SZYPERSKI. TEMAT NUMERU: 30 lat Ludowego Zespołu Artystycznego „Ciechanów” Dla życia i rodziny Znajdź nas na www.facebook.com/tygodnikilustrowanypl Jest nas już ponad 1.300 Dziękujemy! Norbert Orłowski Złota Ilona Wielki sukces reprezentacji Polski w Taekwon-Do ITF na mistrzostwach w Jesolo (Włochy). Reprezentanci Polski wracają do kraju z 40 medalami Mistrzostw Świata. Aż 19 z nich to zasługa juniorów. Drużyna juniorów została też najlepszą drużyną Mistrzostw Świata. W łącznej klasyfikacji nasz kraj zdobył 3 pozycję na 52 kraje. Z medalami do kraju wrócili, oprócz Ilony Omiecińskiej (medal złoty w walkach do 56 kg) również bracia Piotr i Paweł Szwejkowscy. Wspólnie zdobyli srebrny medal w układach drużynowych. Piotr wraca dodatkowo z brązowym medalem w testach siły. Dodajmy, że ciechanowianin Michał Korzybski jest trenerem reprezentacji mężczyzn. Gmina – dzieciom Gdy nadchodzi ostatnia sobota przed 1 czerwca – wiadomo, że wójt gminy Ciechanów Marek Kiwit zaprosi najmłodszych jej mieszkańców na festyn do Niestumia. Tak było i w tym roku – kilkaset dzieci miało przez kilka godzin rozrywkę i zabawę jak się patrzy: gry, konkursy, pokazy karate, przejażdżki bryczką i kolejką. Zjeżdżalnie, skocznie, wata cukrowa – i – co najważniejszej – pogoda dopisała. • Fotoreportaż – s. 7 Przez 140 polskich miast i miasteczek w minioną niedzielę przeszły „Marsze dla Życia i Rodziny”. Tak było także m.in. w Ciechanowie i Pułtusku. – Coraz więcej ludzi wierzących na całym świecie staje w obronie prawa naturalnego i boskiego biorąc udział w wydarzeniach organizowanych w obronie życia i rodziny – podkreślił podczas mszy św. w Ciechanowie ks. kanonik Zbigniew Adamkowski, proboszcz parafii farnej. • Fotoreportaż z Marszu w Ciechanowie – s. 16. reklama Wolontariusze wszystkich krajów ... łączcie się! To już 4. edycja Ciechanowskiego Festiwalu Wolontariatu i Organizacji Pozarządowych. Tym razem odbyła się pod hasłem „Znajdź swoją drugą połówkę”. I nie chodziło o wymiar „matrymonialny”. Choć w pewnym sensie owszem. Osoby, które wolontariatu spróbują, czasem „wsiąkają” na dobre. Odnajdują to, co je dopełnia. Swoją drugą połówkę jabłka. Festiwal w swoim założeniu miał być swoistym aktywatorem. Aktywatorem zarówno dla samych organizacji jak i dla wolontariuszy. To dzięki takim działaniom propagującym ideę wolontariatu, jak choćby to ubiegłe sobotnie spotkanie, mogą wspólnie się odnaleźć i mogą zacząć współpracować ze sobą adresaci festiwalowego hasła. Mogą znaleźć swoją połówkę. Festiwal pokazuje jak wspaniałe rzeczy można zrobić wspólnie. Pokazuje ile dobrego można dać innym gdy się razem współpracuje. Warunkiem dla każdej z organizacji biorących udział w festiwalu było przygotowanie przynajmniej jednej oferty dla wolontariuszy. Każda pokazała jakich ludzi szuka i czego od nich oczekuje. Choć liczba uczestników była nieznacznie mniejsza niż w ubiegłych latach, to mam nieodparte wrażenie, że dzięki tej „selekcji” były to organizacje, które pracują wspólnie z wolontariatem, dzięki wolontariatowi. Ale były to też organizacje, które pracują dla wolontariatu. • więcej - str. 12 519. nr Tygodnika • str. 7-10 2 | TEMAT NUMERU 2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Wielki koncert na scenie PCKiSz 30 lat Ludowego Zespołu Artystycznego „Ciechanów” Ludowy Zespół Artystyczny „Ciechanów” ma 30 lat. Uroczyste obchody tej rocznicy odbyły się 30 maja na głównej scenie Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki w Ciechanowie. Najpierw był wielki, trwający 2 i pół godziny koncert, w którym wystąpiły wszystkie grupy wiekowe zespołu: od dzieci, poprzez młodzież szkolną aż po seniorów. Zaczęto polonezem z udziałem całego zespołu, następnie zaprezentowano się w wielu tańcach narodowych i regionalnych z różnych stron Polski. Publiczność, która tłumnie wypełniła widownię (trzeba było donosić dodatkowe krzesła) z zafascynowaniem oglądała kolorowe, pełne rozmachu widowisko. Podziwiano temperament tancerzy i ich najwyższy poziom wykonawstwa. Przez cały czas towarzyszyła im kapela pod kierunkiem Jerzego Szpojankowskiego. Niejako gościnnie wystąpiły dzieci z istniejącego przy Szkole Podstawowej nr 5 zespołu „Mały Ciechanów”. Tańce przeplatane były dowcipnymi scenkami, w których występowali Małgorzata Kaczorek i Andrzej Żukowski. Bardzo ciekawą scenografię zaprojektował Jerzy Ratowski. Cały koncert wyreżyserowała kierownik artystyczny LZA „Ciechanów” Rita Tarczyńska. Po przerwie na scenie pojawili się dyrektor Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki Teresa Kaczorowska i starosta ciechanowski Sławomir Morawski. Dyrektor podkreśliła rangę, jaką ma Ludowy Zespół Artystyczny Ciechanów, który znany jest w całej Polsce i w wielu krajach Europy. Starosta zwrócił uwagę na fakt, że 30 lat istnienia zespołu, to piękny jubileusz, że przez ten czas przewinęło się przez zespół wielu tancerzy. Poinformował, że starostwo zasponsoruje najbliższy zagraniczny wyjazd zespołu. Zabrał głos poseł Robart Kołakowski. Pogratulował zespołowi wspanialego jubileuszu, podziękował za wiele wzruszeń, jakie dostarczają nam jego występy. Założyciel i pierwszy kierownik artystyczny LZA „Ciechanów” Leonard Sobieraj przypomniał narodziny zespołu przed 30 laty. Wiceprzewodnicząca Sejmiku Województwa Mazowieckiego Wiesława Krawczyk podkreśliła, że możemy się szczycić zespołem, który Rita Tarczyńska Ukończyła Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Zielonej Górze – wydział pedagogika kulturalno-oświatowa, specjalność – taniec. W Ludowym Zespole Artystycznym „Ciechanów” tańczy od 30 lat, zaczynała jeszcze jako słuchaczka Państwowego Pomaturalnego Studium Kulturalno-Oświatowego i Bibliotekarskiego (na kierunku - choreografia). Najpierw była tancerką, następnie instruktorem, prowadziła grupę taneczną w tak piękny sposób kultywuje nasz folklor. Na ręce kierownika zespołu Rity Tarczyńskiej przekazała medal pamiątkowy „Pro Masovia” przyznany dla LZA „Ciechanów” przez Marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika. Wręczyła dyplomy uznania „za wkład w szerzenie kultury oraz propagowanie polskiego folkloru”. Otrzymali je: Dorota Budnicka, Katarzyna Ignatowska, Małgorzata Kaczorek, Stanisław Kęsik, Agnieszka Koncewicz, Jerzy Szpojankowski, ks. Jarosław Szumański i Rita Tarczyńska. Zastępca prezydenta Ciechanowa Joanna Potocka-Rak odczytała gratulacje i podziękowania dla LZA „Ciechanów” od prezydenta Krzysztofa Kosińskiego. Kwiaty i gratulacje dla kierownika artystycznego zespołu Rity Tarczyńskiej przekazywali długo jeszcze przedstawiciele wielu instytucji. Ona sama natomiast za wsparcie dla zespołu podziękowała staroście Sławomirowi Morawskiemu oraz m.in. ks. kan. Zbigniewowi Adamkowskiemu, ks. Jarosławowi Szumańskiemu, siostrze Łucji i wszystkim sponsorom. Tadeusz Woicki dziecięcą, potem grupę najstarszą Od 2000 r. jest kierownikiem artystycznym całego zespołu, nadal występuje jako tancerka. Od 2005 r. jest również kierownikiem artystycznym Ludowego Zespołu Artystycznego „Mały Ciechanów” istniejącego przy Szkole Podstawowej nr 5 w Ciechanowie. Od 10 lat w LZA „Ciechanów” tańczy jej córka Julia. Rita Tarczyńska odznaczona została Brązowym i Srebrnym Krzyżem Zasługi oraz odznaką „Zasłużony Działacz Kultury”. Krótka historia LZA „Ciechanów” Ludowy Zespół Artystyczny „Ciechanów” powstał w 1985 r. Pierwszym kierownikiem i choreografem zespołu był Leonard Sobieraj, a pierwszymi członkami zespołu słuchacze ówczesnego Państwowego Pomaturalnego Studium Kulturalno-Oświatowego i Bibliotekarskiego oraz uczniowie Liceum Ogólnokształcącego im. Zygmunta Krasińskiego. Przy zespole utworzona została kapela, której kierownikiem był najpierw Stanisław Kujawa, a następnie Jerzy Szpojankowski. Pierwszy oficjalny koncert LZA „Ciechanów” dał 1 maja 1986 r. Już 2 lata od momentu powstania zespół uzyskał uprawnienia Ministerstwa Kultury do reprezentowania kultury polskiej za granicą. W 2000 r. kierownikiem artystycznym zespołu została Rita Tarczyńska, która pełni tę funkcję do dnia dzisiejszego. W ciągu 30 lat LZA „Ciechanów” dał ponad tysiąc koncertów w Polsce i w wielu krajach Europy. W okresie tym tańczyło i śpiewało w zespole ponad 300 osób. Obecnie w zespole istnieją grupy: dzieci, młodzieży szkolnej, dorosłych oraz od niedawna grupa seniorów. LZA „Ciechanów” reprezentował Polskę na wielu międzynarodowych festiwalach folklorystycznych. Od 24 lat zespół jest gospodarzem Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych „Kupalnocka”, co roku uczestniczy w prestiżowych koncertach noworocznych „Gala”. Oprócz koncertów okolicznościowych wraz z kapelą zespół przygotowuje stale nowe programy autorskie. Nie ma właściwie większego wydarzenia artystycznego w Ciechanowie bez udziału LZA „Ciechanów”. Przez cały czas istnienia zespołu zapraszano do współpracy choreografów z całej Polski – specjalistów od tańca ludowego poszczególnych regionów, którzy opracowywali dla zespołu układy choreograficzne. Obecnie Ludowy Zespół Artystyczny „Ciechanów” jest jednym z najlepszych amatorskich zespołów folklorystycznych w Polsce propagującym różnorodny rodzimy folklor taneczny. Jest on zarazem chlubą miasta i ziemi ciechanowskiej. Oprócz wymienionych Rity Tarczyńskiej i Jerzego Szpojankowskiego instruktorem w zespole jest Agnieszka Koncewicz. reklama KURSY 60H na licencję pośrednika lub zarządcy nieruchomości wymagane min. średnie wykształcenia NOWOŚĆ. PROMOCJA! tel. 22 331 76 00, 660 460 398 www.sedpol.com.pl W REGIONIE | 3 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015 Napad na bank i nie tylko Groźnie w Glinojecku Napad na bank, uczniowie jako zakładnicy bandytów, wypadek drogowy – dla niewtajemniczonych wyglądało to bardzo groźnie, ale na szczęście były to tylko ćwiczenia dowódczo-sztabowe ”Łydynia 2015”. Ćwiczenia zorganizowało ciechanowskie Starostwo Powiatowe, a ich miejscem był Glinojeck. Miały sprawdzić przygotowanie sił systemu ratowniczego powiatu do realizacji zadań w trakcie prowadzonych dzia- łań ratowniczych, usuwania skutków katastrofy drogowej oraz poważnych zdarzeń kryminalnych. Najpierw czterech zamaskowanych, uzbrojonych bandytów obrabowało miejscowy bank. Sprawcy uciekając przed policyjnym radiowozem uderzyli w autobus. Z wypełnionymi pieniędzmi torbami skryli się w glinojeckiej szkole. Wzięli zakładników. Relacjonuje nadkomisarz Katarzyna Chuchulska – Malinowska z Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie: - Policja zabezpiecza miejsce wypadku drogowego i organizuje pościg za sprawcami wykorzystując do tego psa tropiącego. Dyżurny KPP w Ciechanowie powiadamia o wypadku Pogotowie Ratunkowe oraz Straż Pożarną, które zjawiają się na miejscu i podejmują niezbędne działania. Jeden z porywaczy dzwoni do dyżurnego KPP w Ciechanowie i żąda podstawienia samochodu i umożliwienia bezpiecznego oddalenia się. W przypadku odmowy, grozi pozbawieniem życia zakładników. Na miejsce zdarzenia przybywają policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego oraz Wydziału Kryminalnego, którzy podejmują czynności w związku z wypadkiem drogowym. Do działań mających na celu odbicie zakładników zostają skierowani policjanci z Sekcji Antyterrorystycznej oraz policyjni negocjatorzy. Negocjator podejmuje negocjacje z przestępcami, dzięki którym uwolnieni zostają dwaj zakładnicy. W rękach sprawców pozostaje jeden zakładnik, którego zabierają ze sobą do podstawionego zgodnie z ich żądaniem pojazdu. Ucieczka przestępców zostaje udaremniona przez policjantów z Sekcji Antyterrorystycznej, którzy zatrzymują sprawców i odbijają zakładnika. Tak więc wszystko skończyło się szczęśliwie. Glinojeckie ćwiczenia pokazały, że nasze służby są dobrze przygotowane do takich wyzwań i pozostaje mieć nadzieję, że nigdy nie będą musiały udowodnić tego w rzeczywistości. reklama reklama MSz Ciechanów Rozbiórka dworca kolejowego Serce boli, gdy spalinowa piła tnie solidne bale pamiętające pewnie czasy cara Aleksandra II, bo to wtedy – w 1877 r. zbudowano dworzec kolejowy w Ciechanowie – jeden z wielu na również nowo budowanym szlaku Kolei Nadwiślańskiej z wołyńskiego Kowla do mazowieckiej Mławy – na granicę z Prusami. Trwa rozbiórka 138-letniego dworca. Skrzypią wyrywane z okiennych otworów futryny, sypie się gruz, znikają drewniane bale. Dworzec odchodzi do historii. Przetrwał trzech carów, trzech prezydentów II RP, Hitlera, Stalina, Bieruta, Gomułkę i Gierka. Stary był, zaniedbany, pachniał brzydko... PKP postawią nam nowy, ładny, świeżo pachnący. Dostaniemy pudełko takie jak w Nasielsku czy Mławie. Ciekawe czy przetrwa 138 lat? Rozbiórka starego dworca powinna zakończyć się w połowie czerwca. Cała inwestycja ma kosztować 5 mln zł. MSz Wiem, że PKP to swoiste „państwo w państwie”, ale apeluję do władz Ciechanowa i dyrekcji Muzeum Szlachty Mazowieckiej o zainteresowanie się rozbiórką dworca. O dokumentację fotograficzną, o zapytanie się inwestora, czy w trakcie dotychczasowych prac czegoś (np. jakichś starych dokumentów) tam nie znaleziono? O uratowanie chociaż jednej starej belki, która mogłaby trafić do Muzeum lub mającej powstać Pracowni Badania Dziejów Miasta. Marek Szyperski reklama Zużycie paliwa oraz emisja CO2: Ford Fiesta MCA 1.25 Duratec 60 KM; 5,2 l/100 km, 122 g/km (zgodnie z rozporządzeniem WE 715/2007 z późniejszymi zmianami w WE 692/2008, cykl mieszany). Na zdjęciu samochód z wyposażeniem opcjonalnym. Oferta detaliczna ograniczona w czasie i ilości. * Dla Forda Fiesta Ambiente z pakietem Silver X 1.25 Duratec, 60 KM w promocyjnej cenie 39 900 zł, okres kredytowania 48 miesięcy, oprocentowanie 6,25%, wpłata własna 9 975 zł, miesięczna rata 330,76 zł brutto (47 rat oraz ostatnia 48-a rata równa gwarantowanej kwocie odkupu samochodu przez Dealera – 20 746 zł, przy rocznym przebiegu samochodu 20 000 km), całkowita kwota kredytu 29 925 zł. Całkowita kwota do zapłaty 38 794,07 zł i RRSO 9,30% zawierają szacunkowy koszt ubezpieczenia AC. Wyliczenia stanowią przykład reprezentatywny i obowiązują dla konsumentów. Budmat Auto 2 Sp. z o.o., ul. Sońska 2, 06-400 Ciechanów tel. 23 674 81 00 www.budmatauto.pl 4 | W REGIONIE 2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY ObradowaŁA CIECHANOWSKA RADA MIASTA Radni ... podjęli decyzję Wyjątkowo, bo o godzinie 8:00 rozpoczęła się w czwartek, 28 maja, 8. sesja Rady Miasta Ciechanów. Sytuacja ekonomiczna Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, czy też informacja na temat wykorzystania środków Unii Europejskiej w latach 20072014 oraz plany na lata 20152020, przeszły bez dyskusji. Można by rzec, że niemal bez echa. Chociaż radni przegłosowali na tej sesji 13 projektów uchwał, to jedna z nich wzbudzała szczególnie silne emocje. Stosunkiem głosów 14 za, 2 przeciw i 3 wstrzymujących się radni przyjęli projekt uchwały dotyczącej zmiany fragmentu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego BLOKI. Dzięki tej zmianie przy ulicy Sienkiewicza 51 będzie miał szansę powstać m.in. sklep osiedlowy. Właścicielem działki od kilku lat jest LIDL Polska. Na sali podczas głosowania Uwaga na oszustów! Naiwnych nie sieją Tyle już było apeli, tyle akcji ostrzegawczych i ciągle nie brakuje naiwnych, którzy padają łupem bardzo pomysłowych oszustów. Tak było 26 maja, gdy na policję zgłosił się mieszkaniec powiatu ciechanowskiego – nabywca złotych rzekomo monet. - Pokrzywdzony mężczyzna został oszukany przez dwóch nieznanych mu mężczyzn, z których jeden zaoferował mu kupno 43 monet, które miały być rzekomo złote, a drugi potwierdził ich autentyczność i możliwość sprzedaży z zyskiem w kantorze – relacjonuje nadkomisarz Katarzyna Chuchulska Malinowska. Mężczyzna kupił monety płacąc za nie pokaźną sumę. Niestety – gdy poszedł do kantoru wskazanego przez przygodnych kontrahentów – okazało się, że kantor tym miejscu nie istnieje. przeprowadzeniem na terenie miasta konsultacji społecznych. Dotyczyć one mają Budżetu Obywatelskiego. W myśl ustalonych, jednostronnie przez miejskich urzędników, zasad było 20 radnych. Według wyliczeń przewodniczącego zatem jedna osoba nie brała udziału w tym głosowaniu. Radni na kolejne 6 miesięcy przedłużyli dotychczasowe taryfy i stawki opłat za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i odprowadzanie ścieków. Jednogłośnie za to opowiedzieli się za mieszkańcy będą mogli zgłaszać swoje propozycje. Będą mogli to zrobić poprzez wypełnienie formularza na stronie internetowej urzędu oraz w Biurze Obsługi Interesanta. Zgłoszenia dotyczące spraw mieszczących się w kompetencjach gminy, po pomyślnej weryfikacji formalno-prawnej, trafią pod Policja szuka oszustów i ostrzega.- Ciechanowska Komenda Policji po raz kolejny ostrzega przed oszustami, którzy specjalizują się w coraz nowszych i śmielszych metodach działania – mówi Katarzyna Chuchulska Malinowska. - Apelujemy również o ostrożność podczas dokonywania transakcji finansowych za pośrednictwem internetu. W przypadku dokonywania przelewów internetowych prosimy o dokładne sprawdzanie numerów kont bankowych, na które wpłacacie państwo pieniądze. Ciechanowska Policja ostrzega także przed oszustami, którzy mogą pojawiać się w domach. Oszuści coraz częściej próbują naciągnąć indywidualnych odbiorców, dostarczając niezamówione przesyłki i oczekując ich odbioru. Jeżeli w państwa mieszkaniu pojawi się kurier z przesyłką, której nie oczekujecie i której nie zamawialiście, pod żadnym pretekstem nie odbierajcie tej przesyłki. Odbierając taką przesyłkę i kwitując jej odbiór możecie być państwo narażeni na podpisanie jakiejś umowy skutkującej zobowiązaniem finansowym – apeluje Katarzyna Chuchulska Malinowska. MSz Mazowsze ma oficera rowerowego Ostatnie obrady Mazowieckiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego poświęcone były rozwojowi komunikacji rowerowe w województwie. Powołano również oficera rowerowego, czyli pełnomocnika marszałka ds. komunikacji rowerowej. Został nim sekretarz MRBR Krzysztof Knyż. – Bardzo się cieszę, że będę miał aktywny wpływ na bezpieczeństwo rowerzystów. Jako oficer rowerowy będę mógł aktywnie uczestniczyć w wyznaczaniu tras rowerowych, zarówno do celów komunikacyjnych, jak i rekreacyjnych. Ma to bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego przy codziennych dojazdach do pracy, jak i wyjazdach weekendowych. Wyznaczanie tras rowerowych i przeniesienie części ruchu rowero- wego z ulic czy dróg poza miastami na ścieżki rowerowe w ramach tzw. separacji ruchu sprawdza się w wielu krajach UE i na pewno sprawdzi się też na Mazowszu – powiedział pełnomocnik marszałka ds. komunikacji rowerowej Krzysztof Knyż. Jak informuje Marta Milewska, rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego - dzięki unijnym środkom z kończącej się już perspektywy unijnej RPO WM 20072013 powstało na Mazowszu pond 100 km ścieżek rowerowych. W kolejnej perspektywie na lata 2014-2020 trasy dla rowerzystów to jedna z kwestii priorytetowych. Tylko w ramach ZIT-u (Zintegrowane Inwestycje Terytorialne – mechanizm stworzony dla Warszawy i obszaru funkcjonalnego wokół stolicy) przewidziany jest nabór na stworzenie dróg rowerowych na te- renie tzw. warszawskiego obszaru funkcjonalnego. 43,8 mln euro jest przeznaczonych na dofinansowanie ścieżek, które będą mogły stanowić np. alternatywny dojazd do pracy – informuje Milewska. Taki rozwój szlaków rowerowych to wyzwanie dla samorządów. Powołany przez marszałka oficer rowerowy to również odpowiedź na pilną potrzebę działań, które ograniczyłyby zagrożenia drogowe dla tej grupy niechronionych uczestników ruchu. Wzrost świadomości mieszkańców w zakresie zdrowego stylu życia, utrzymywania kondycji, rehabilitacji ruchowej, a także coraz bardziej popularna podmiejska turystyka weekendowa to dziedziny, które także wymagają koordynacji. Pełnomocnicy marszałków w zakresie komunikacji rowerowej zostali powołani już m.in. w województwie zachodniopomorskim i dolnośląskim. – Pełnomocnik będzie na bieżąco zajmował się problematyką ścieżek rowerowych i związanymi z tym działaniami zarówno w obszarze samorządów, jak i nowych inwestycji w ramach RPO. Chcemy, aby ten alternatywny środek podróży – do pracy i szkoły znalazł wsparcie zarówno finansowe, jak i samorządów lokalnych – podkreślił marszałek Adam Struzik. Cele jakie postawiła sobie zarówno rada, jak i wybrany pełnomocnik to m.in. inwentaryzacja – kompleksowy spis istniejących szlaków rowerowych, a także wypracowanie koncepcji połączenia istniejących odcinków szlaków, które prowadziłyby np. do miejsc wypoczynku czy obiektów turystycznych. głosowanie. Mimo wyborczych obietnic, mówiących że Ciechanów stać na Budżet Obywatelski w wysokości 3 procent, na drugą edycję budżetu partycypacyjnego przeznaczone będzie około 1,5 mln zł. To około dwukrotnie większa kwota niż ta, która pozostawiona była do dyspozycji ciechanowian w ubiegłym roku. Stopniowo ma się jednak zwiększać z kolejnymi edycjami. Osiągnięcie zakładanych 3 procent zapowiadane jest za dwa lata. Radni wyrazili także zgodę na nabycie nieruchomości w obrębie dzielnicy Śmiecin - Kolonia, przyjęcie od powiatu darowizny w postaci działki przy ul. Strażackiej. Zgodzili się też na nabycie prawa użytkowania wieczystego nieruchomości należącej do TKKF. Dzięki temu możliwe będzie zagospodarowanie terenów rekreacyjnych przy Kanałach z udziałem środków budżetu miasta. NO Powiat płoński Święto w lesie Nadleśnictwo Płońsk świętowało 70-lecie istnienia. Jubileuszowe uroczystości odbyły się w Szkółce Leśnej w Kucharach Królewskich. Były życzenia, były odznaczenia państwowe i branżowe. Nadleśnictwo w Kucharach Królewskich prowadzi Centrum Edukacyjne z roślinnością i zwierzętami z różnych kontynentów. W 2014 r. Centrum odwiedziło pół miliona osób. MSz - Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego podczas dzisiejszego spotkania jako priorytetowe działanie wskazał natomiast potrzebę ujednolicenia sposobu oznakowania obszarów przejść dla pieszych i przejazdów dla rowerzystów (powstanie katalog schematów takich oznakowań) – relacjonuje Marta Milewska. Z kolei przedstawiciele mazowieckiej policji mówili m.in. o projekcie realizowanym w celu zwiększenia bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów – B&N (B jak bezpieczny i N jak niechroniony). Skierowany jest on do uczniów szkół podstawowych i gimnazjów, a także do seniorów. Zakłada cykl spotkań, współpracę z placówkami szkolnymi czy organizację konkursów dotyczących m.in. poruszania się pieszych i rowerzystów na drogach wszystkich kategorii. MM/MSz W REGIONIE | 5 Fot. Marek Szyperski TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015 OGŁO SZE N I E Mazowsze: 1,8 mln zł dla NGO na pomoc społeczną Praca z dziećmi ulicy, włączenie społeczne seniorów i osób z niepełnosprawnościami czy pomoc żywnościowa to tylko część działań, które w 2015 r. będą dofinansowanie z budżetu państwa. Wojewoda rozstrzygnął konkurs dla organizacji pozarządowych na realizację zadań w obszarze polityki społecznej. Organizacje pozarządowe i podmioty prowadzące działalność pożytku publicznego przesłały łącznie 160 wniosków konkursowych – 112 z nich zostanie dofinansowana, 46 zostało odrzuconych za niespełnienie wymogów formalnych lub merytorycznych. Przyznano dotacje w wysokości od 3 tys. zł do 68 tys. zł. Zwycięskie projekty to między innymi: warsztaty dla ratowników z zakresu kontaktu z osobami niesłyszącymi (Fundacja KSK w Warszawie), program aktywizacyjny osób starszych – Aktywny Senior (Stowarzyszenie Wspierania Aktywności Społecznej „Winda” w Lipsku), pomoc żywnościowa (Bank Żywności w Siedlcach) oraz program wsparcia osób z niepełnosprawnością i ich rodziny (Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Ciechanowie). Wyniki konkursu są dostępne na stronie: http://mazowieckie.pl/ pl/dla-klienta/ngo/aktualnosci. Do 28 maja, organizacje są zobowiązane do dostarczenia dokumentów niezbędnych do podpisania umowy, w szczególności – harmonogramu i kosztorysu. W 2014 roku, wojewoda rozdysponował 1,8 mln zł na realizację zadań z zakresu pomocy społecznej. Przyznano dotacje w wysoreklama kości od 4 tys. zł do 70 tys. zł. Dzięki nim udało się zrealizować 105 projektów. Wśród nich znalazły się: klub wsparcia społecznego w Sochaczewie (Krajowe Stowarzyszenie Pomocy Osobom Potrzebującym „Z serca do wszystkich”), poradnia dla rodziców dzieci z autyzmem w Warszawie (Fundacja SYNAPSIS), bank informacji dla seniorów w Płocku i Ostrołęce (Mazowiecki Zarząd Wojewódzki Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej), działania z zakresu pedagogiki ulicznej w Radomiu (Caritas Diecezji Radomskiej). Zespół prasowy wojewody mazowieckiego 6 | SPOŁECZEŃSTWO Z APR O SZ E N I E 2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Kamienne Schodki…(5) W drugiej połowie XX wieku wykreowało się medium, które w sile przekazu przerasta inne publikatory razem wzięte. Prasa, radio, kino, zostały zepchnięte w sposób gwałtowny i bezwzględny na dalszy plan. Nawet dostępność i wszechstronność Internetu nie jest w stanie dorównać i strącić z piedestału telewizję. To właśnie telewizja kreuje nam sztukę, artystów, polityków, wzorce zachowań. Użyta jako czynnik marketingowy jest potężną trampoliną do zdobycia popularności, zaistnienia w świadomości odbiorców, wykreowania się na gwiazdę. Siła TV polegająca na przekazie obrazu i słowa jest porażająca. W jednej sekundzie potrafi dotrzeć do milionów odbiorców. Dlatego infor- macja tak przekazana i umiejętnie wykorzystana przez polityków, potrafi zmienić bieg wydarzeń, zapobiec lub doprowadzić do istotnych zmian w poglądach milionów ludzi. Daje to w czasie trwanie kampanii wyborczej dużą szansę pozytywnego rozstrzygnięcia. Powiedzenie: „Kto ma media, a zwłaszcza telewizję – ma władzę”, wcale nie jest sloganem. To prawda. Dziennikarze, redaktorzy i prezenterzy dwoją się i troją, żeby stworzyć przekaz, który odpowiada ich aktualnym mocodawcom politycznym. Wierzą, że wyborcy pójdą ich śladem. Z wyników wyborów prezydenckich płynie jednak odmienny przekaz. Nie zadziałało. Może kampanię prowadzono zbyt nachalnie. Jednych bezkrytycznie faworyzując, a wyśmiewając i poniżając innych kandydatów? A może ludzie po prostu są mądrzejsi i nie idą już za owczym pędem, który wyznacza wszechwładna TV. To bardzo cieszy! Andrzej Kaluszkiewicz Kochane Bibliotekarki, drodzy Bibliotekarze! reklama Dziękujemy Wam za przygotowanie Nocy Bibliotek. To nie dzięki działaniom administracyjnym, a tylko dzięki Waszej pracy możliwe było atrakcyjne, niekonwencjonalne zaprezentowanie zbiorów i oferty edukacyjno-kulturalnej, oraz W ubiegłą sobotę, 30 maja, biblioteki publiczne i szkolne w całej Polsce zaprosiły na Noc Bibliotek. W wieczorno- reklama być może również poszerzenie grona takich jak my czytelników. To pierwsze krajowe wydanie Nocy Bibliotek. Mamy nadzieję, że Wam również ta Noc minęła tak ciekawie i interesująco jak nam, czytelnikom. Nawet jeśli organizacyjnie czy technicznie coś zawiodło, to niech Wam to tylko pomoże w przygotowaniu Nocy Bibliotek 2016! -nocnym wydarzeniu promującym czytelnictwo i biblioteki jako miejsca, w których warto bywać wzięło udział 600 bibliotek z całego kraju. Dziękujemy! Czytelnicy Wybranie się do biblioteki, gdzie czekają na czytelników, zupełnie bezpłatnie, nowości książkowe, czasopisma, że odbywają się ciekawe wydarzenia kulturalne to dla wielu ludzi możliwość nie do przecenienia. Ale to również w bibliotece można poznać innych ludzi i twórczo wspólnie coś zorganizować, lub „tylko” ciekawie spędzić czas. Nocy Bibliotek towarzyszyła akcja „Przynieś książkę do biblioteki” – biblioteki zgłaszały podczas rejestracji książki poszukiwane przez czytelników, a odwiedzający przekazywali już przeczytane pozycje ze swoich zbiorów. FB akcji: www.facebook.com/ nocbibliotek Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli: Minister Edukacji Narodowej, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Biblioteka Narodowa. • relacja z Gimnazjum TWP na str. 12 NO EXTRA WYDARZENIA | 7 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015 EXTRA CIECHANÓW | Tygodnik nr 521 | rok XII | 2 CZERWCA 2015 | nakład 10 000 egz. | ISSN: 1733-5124 Zwolnienia w ciechanowskim Ratuszu Warto być strażakiem Z Nepalu do ciechanowskiej „Piątki” Czystka czy konieczność Uczniowie ciechanowskiej Szkoły Podstawowej nr 5 im. Władysława Broniewskiego mogli spotkać się bardzo nietypowym i zarazem bardzo ciekawym gościem – kapitanem Rafałem Podlasińskim – strażakiem zawodowym pracującym w jednostce na warszawskim Targówku, a jednocześnie członkiem grupy ratowniczej USAR. Barwnie i z pasją opowiadał o ostatniej akcji ratowniczej po tragicznym w skutkach trzęsieniu ziemi w Nepalu. USAR POLAND to Grupa Poszukiwawczo Ratownicza Państwowej Straży Pożarnej pododdział ratowniczy przewidziany do działań realizowanych poza granicami kraju, w następstwie skutków wywołanych trzęsieniami ziemi lub innymi kataklizmami, powodującymi znaczne zniszczenia w terenach miejskich i zurbanizowanych. - Pierwsze dni to była praca ratownicza, przeszukiwanie gruzów, poszukiwanie osób żywych – opowiadał uczniom ka- pitan Podlasiński. - Niestety nie odnaleźliśmy nikogo żywego, natomiast znajdowaliśmy już zwłoki. Wtedy misja z ratowniczej przekształciła się w humanitarną, a Rafał Podlasiński m.in. oceniał stan techniczny uszkodzonych w trzęsieniu budynków, co pozwalało na podejmowanie decyzji o ewentualnym powrocie do nich mieszkańców. - W dużej przyjęli międzynarodową pomoc. - Na przykład chcieli nam oddawać swoją wodę, wiedząc, że są kłopoty z jej zdobyciem – opowiadał kapitan Podlasiński. Uczniowie mieli wiele pytań do gościa. Np.: jak zostać strażakiem? - Uczyć się, uczyć, przede wszystkim przedmiotów ścisłych i języków obcych – usłyszały w odpowiedzi. Warto dodać, że kapitan Rafał Reorganizacja ciechanowskiego Urzędu Miasta: 14 osób zwolnionych, trzy odchodzą na emeryturę. ilości przypadków taka możliwość powrotu była – mówił kapitan. - A mieszkańcy byli bardzo szczęśliwi. Nepalczycy z wdzięcznością Podlasiński pochodzi z Gąsocina w gminie Sońsk i jest absolwentem I LO im. Zygmunta Krasińskiego w Ciechanowie. MSz Ciechanów: dyrektorskie zmiany Rozstrzygnięte zostały cztery z sześciu konkursów na stanowiska dyrektorów miejskich szkół i przedszkoli. Dwie placówki mają nowych szefów, w dwóch - bez zmian. Dyrektorem Miejskiego Przedszkola nr 4 została Izabella Grabowska, dyrektorem Miejskiego Zespołu Szkół nr 2 Aldona Krzy- wicka - poinformowała rzeczniczka Urzędu Miasta Renata Jeziółkowska. - Na stanowisku dyrektora Miejskiego Przedszkola nr 8 pozostaje Jolanta Kraszewska, dyrektorem Gimnazjum nr 3 nadal będzie Anna Zadrożna. Dwóch konkursów nie rozstrzygnięto. - W przypadku Gimnazjum nr 1 kandydaci nie spełnili wymogów formalnych. W Szkole Podstawowej nr 4 jedna osoba nie spełniła wymogów formalnych, druga nie uzyskała wymaganej bezwzględnej większości głosów komisji. W ostatnim przypadku prezydent mógł wskazać dyrektora, jednak nie skorzystał z tego prawa. Ponownie zostaną ogłoszone konkursy na stanowiska dyrektora Gimnazjum nr 1 oraz dyrektora Szkoły Podstawowej nr 4 - zapowiada Renata Jeziółkowska. MSz - To było jak grom z jasnego nieba – z takimi komentarzami można było spotkać się wśród pracowników ciechanowskiego Urzędu Miasta, którzy tydzień temu stracili stanowiska. Przeprowadzone analizy oraz bieżące obserwacje wykazały nie tylko przerost zatrudnienia w poszczególnych komórkach organizacyjnych, ale również nieracjonalny podział obowiązków i brak umiejętności współpracy pomiędzy poszczególnymi wydziałami, a także niestety brak kompetencji, co miało bezpośrednie przełożenie na jakość pracy urzędu – tłumaczy zastępca prezydenta Ciechanowa Joanna Potocka-Rak. Zmiany objęły wydziały, referaty i stanowiska: Administracji, Urbanistyki i Architektury, Geodezji i Gospodarki Gruntami, Inwestycji, Inżynierii Miejskiej i Ochrony Środowiska, Zamówień Publicznych i Działalności Gospodarczej, Teleinformatyki, Obsługi Prawnej. - Obecnie, po zmianach, w ramach Wydziału Organizacyjnego funkcjonuje Referat Obsługi Administracyjnej Urzędu, Referat Obsługi Gospodarczo-Technicznej Urzędu, stanowisko ds. procesów IT, stanowisko ds. BHP i P. POŻ. Przestał istnieć Referat Informatyki, Wydział Inwestycji oraz Wydział Urbanistyki i Architektury. Powstał Wydział Planowania Przestrzennego i Gospodarki Nieruchomościami. Referaty: ds. Koordynowania Inwestycji Miejskich, ds. Zamówień Publicznych, ds. Obsługi Przedsiębiorcy funkcjonują w Wydziale Zamówień Publicznych i Działalności Gospodarczej. Zlikwidowane zostało stanowisko ds. obsługi prawnej – poinformowała rzeczniczka Urzędu Miasta Renata Jeziółkowska. - Podejmowane działania mają na celu nie tylko obniżenie kosztów i zmniejszenie zatrudnienia osób z prawem do emerytury, ale przede wszystkim poprawę funkcjonowania urzędu w aspekcie merytorycznym. Przyjęte plany dynamicznego rozwoju miasta i poprawy jakości życia mieszkańców, wymagają sprawnych służb i dobrej wewnętrznej organizacji urzędu. Racjonalny i właściwy dobór kadr oraz struktura organizacyjna odpowiadająca faktycznym potrzebom to element niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania każdej jednostki organizacyjnej. Zwolnieni zapowiadają odwołanie się do sądu pracy. Ich zdaniem – zmiany zdezorganizują pracę Ratusz i utrudnią załatwianie spraw interesantom. MSz Z APRO SZE N I E Diabetycy zapraszają W czwartek 11 czerwca odbędzie się zebranie ciechanowskiego koła Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków oraz osób zainteresowanych życiem z cukrzycą. Spotkanie odbędzie się w małej Sali konferencyjnej szpitala wojewódzkiego – początek – godz. 15.30. 8 | REKLAMA EXTRA FIRMA 2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY REKLAMA | 9 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015 EXTRA USŁUGI OGŁOSZENIA DROBNE BUDOWLANE Kierownik budowy, świadectwa energetyczne, kosztorysy, inwentaryzacje. Tel. 504 544 024 Kierownik budowy, projekty, kosztorysy. Tel. 606 399 121 Docieplenia, remonty, gipsy. Tel. 608 528 911 Usługo dekarskie, remonty, docieplenia. tel. 516 041 155 NIERUCHOMOŚCI Sprzedam mieszkanie 39 m2, ul Sikorskiego. Tel. 883 666 608 KOMOROWSKI Biuro Pośrednictwa i Zarządzania Nieruchomościami Ciechanów , Pl. T. Kościuszki 13 (I piętro) www.komorowskinieruchomosci.pl tel. 790 258 011, 23 672 72 71 POLECAMY USŁUGI ZARZĄDZANIA I ADMINISTROWANIA WSPÓLNOT MIESZKANIOWYCH Na sprzedaż: - Dom w Władysławowie na działce 0,67 ha – 427 tys. zł, - Dom 150 mkw., os. Zachód – 280 tys. zł, - Dom dwurodzinny na Podzamczu – 350 tys. zł, - Budynek warsztatowo-mieszkalny w rejonie ul. Płońskiej – 185 tys. zł, - Dom za pływalnią – 345 tys. zł, - Dom przy Płońskiej 690 tys. zł, - Nowy dom k/Gąsocina 290 tys. zł, - KAMIENICA w Pułtusku, - Dom w środku Ciechanowa – 485 tys. zł, - Dom ze sklepem – 720 tys. zł, - LUKSUSOWY NOWY DOM k/ Ciechanowa, - Dom z lokalami handlowymi, Gąsocin, - Dwurodzinny dom – 235 tys. zł, - Dom Szczurzynek – 119 tys. zł - Dom z lokalem na Kargoszynie – 556 tys. zł, - Dom na działce 2042 m2 - 85 tys. zł, - Dom + 3,5 ha Śródborze gm. Glinojeck – 230 tyś, zł, - Dom 250 m2 w Ciechanowie – świetna lokalizacja - Dom w Konopkach, - Dom stan surowy otwarty 16 km od Ciechanowa, 169 tyś., - Dom piętrowy z budynkiem mag–prod. i garażem w Mławie 255 tys. zł, - Mały dom + 0,84 ha na wsi – 250 tys. zł, - PRZYCHODNIA Z APTEKĄ W KONOPKACH, - NOWY dom na działce 0,87 ha, ładny staw, gm. Krasne, - Dom, stan surowy, Chruszczewo – 175 tys. zł, - Dom w stanie surowym zamkniętym 2 km od Ciechanowa, - Dom drewniany, 13 km od C-nowa – 40 tys. zł, - Dom wypoczynkowy na Mazurach - 225 tys. zł, - Dom w Sinogórze – 195 tyś. zł, - Pawilon – Aleksandrówka – 237 tys. zł, - Pawilon handlowy C-nów Centrum 95 tys. zł, - Pawilon handlowo – usługowy – 157 tys. zł, - M-3 32,3 mkw. po remoncie, winda – 135 tys. zł, - M-4, 47 mkw. Aleksandrówka – 133 tys. zł, - M-4 65,0 m2 – Armii Krajowej, 159 tys. zł, - M-2, 37,0 mkw. I p. Przasnysz – 117 tys. zł, - M-5, 73,1 mkw. II p. z windą 210 tys. zł, - M-3 przy ulicy Warszawskiej, - M-5 68,7 m2, Okrzei, parter – 180 tys. zł lub zamiana, - M-3, 44,2 mkw. I piętro – 119 tys. zł, - M-4 62,3 m2 , os. 40-lecia – 138 tys. zł, - M-5, 134,5 m2, ul. Sienkiewicza 187 tys. zł, - Kawalerka w Toruniu – 165 tyś. zł, - NOWE mieszkania w CENTRUM C-nowa, - Działka Rutki 2000 mkw. – 39 tys. zł - Działki budowlane w Ciechanowie oraz wokół Ciechanowa, - Działka pod bud. wielorodzinne, - Działka ul. Wojska Polskiego – 89 tys. zł, - Działka 0,8 ha, Pniewo-Czeruchy – 59 tyś. zł, - Działka z rozpoczętą budową domu, 9 km od Ciechanowa - 145 tys. zł, - Działka C-ów ul. Kosynierów 822m2 – 79 tyś. zł, - Działka budowlana 760 m2, okolice Warszawy - 160 tys. zł, - Działka 1,38 ha (z podziałem na 7 działek) ze stajnią i stawem, 5 km od Ciechanowa, - Działka 900 m2. Gąsocin Centrum – 45 tyś. zł, - Działka 5 km od Ciechanowa 1000m2 – 40 tyś. zł, - Działka w Gołotczyźnie, budowlana 3323 m2, - Działka rolno-leśna 1,58 ha gm. Glinojeck – 35 tys. zł, - Działka pod budownictwo wielorodzinne 1,1 ha, - Grunty rolnicze 3,7 ha, Rydzewo, 125 tys. zł, - Siedlisko, Komory k/Sońska – 149 tys. zł, - Gospodarstwo 3,2 ha, budynki, gm. Krasne, - DUŻE siedlisko 12 km od C-nowa – 395 tys. zł - Lokal użytkowy Armii Krajowej – 157 tys. zł, - Baza magazynowo – produkcyjna -275 tys. zł, - Zakład produkcyjny – 400 tys. zł, - Zakład magazynowo biurowy 1300 mkw. – 1 200 tys. zł, - Zakład produkcyjno-magazynowy – 195 tys. zł - Baza z dwoma budynkami w Unierzyżu – 198 tyś. zł, - Lokal handlowo-usług, Działdowo – 465 tys. zł, - Lokal usługowy 65 mkw., Mława – 93 tys. zł, Do wynajęcia: - Hale produkcyjne 7700 mkw., - Mieszkanie czteropokojowe 1480 zł/m-c, - Mieszkanie 73 mkw. 1500 zł/m-c, - M-4 (dla firmy) 1100 zł/m-c, - Magazyn – hala produkcyjna pow. 750 kw. 4600 zł/m-c, - Magazyn 143 m2, Centrum, 2440 zł + VAT/m-c, - Mieszkania o pow. od 35 do 90 m2, - Zakład biurowo-magazynowy 1328 mkw. 8,5 tys. zł/m-c - Pomieszczenia handlowe i biurowe w Centrum Ciechanowa od 20 do 250 m2, cena: 12-50 zł/ m2 netto Do wynajecia lokal usługowy 42 m2. Tel. 502 690 460 SPRZEDAM Sprzedam drewno kominkowe, więźbę dachowa, łaty, kontrłaty tel. 516 041 155 USŁUGI Najtańsze opłaty rachunków, pożyczki, kredyty, ubezpieczenia komnunikacyjne, majątkowe i na życie, nawet do 75% na OC/AC ZAPRASZAMY!!! ARIVA BMB Ciechanów, ul. Warszawska 68, tel. 725 052 725 Mława, ul. Spichrzowa 3, tel. 725 059 725 Usługi BHP i PPOŻ. Szkolenia, doradztwo, ocena ryzyka zawodowego. Tel. 696 659 423 Usługi koparką JCB 4 CX, kruszywa, żwir, czarnoziem. Ciechanów. Tel. 602 711 443 POŻYCZKA OD RĘKI. Bez zaświadczeń. Promocja do 29 maja! Zadzwoń: 324207389 Pożyczki chwilówki od ręki. Ciechanów – 500 407 047 Mława – 510 915 715 Zmiękczacze wody – sprzedaż, montaż. Mycie ciśnieniowe. Tel. 505 151 603 PRACA Zatrudnię glazurników i pracowników do wykańczania wnętrz. Tel. 500 312 853 ZDROWIE Medycyna naturalna, masaże, świecowanie uszu, wróżbiarstwo. Tel. 602 842 374 UWAGA! ogłoszenia drobne zamieścisz również na portalu www.tygodnikilustrowany.pl O G ŁO SZE N I E WŁA SN E WY DA WCY 10 | EXTRA WYDARZENIA 2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Pół miliona na basen Pół miliona zł z Ministerstwa Sportu i Turystyki dostanie Ciechanów na modernizację krytej pływalni. To odpowiedź na wniosek, który złożył na początku roku prezydent Krzysztof Kosiński. Ciechanowski kryty basen przy ul. 17 Stycznia od chwili oddania do użytku, czyli przez 19 lat nie był remontowany. Wartość planowanego remontu to milion zł. Miasto dołoży połowę. - Basen od dawna wymagał dzia- łań inwestycyjnych, teraz dzięki dodatkowym finansom z budżetu państwa mamy doskonałą okazję do realnych działań - podkreśla prezydent Krzysztof Kosiński. - To mój trzeci wniosek o pozyskanie środków zewnętrznych dla Ciechanowa i trzeci skuteczny. Cieszę się z tej pozytywnej aktywności, która skutkuje rozwojem miasta. Pieniądze „przywiezie” 3 czerwca do Ciechanowa wiceminister sportu i turystyki Bogusław Ulijasz. MSz Pierwsze treningi rugby dla dzieci rozpoczęte Efektem spotkań z uczniami szkół podstawowych zawodników sekcji rugby Klubu Sportowego Ciechan i Szymon Kołecki jest rozpoczęcie regularnych treningów dla dzieci z klas IV-VI. Frekwencja rośnie z treningu na trening, ale najważniejsze jest to, Pewnie chciał sobie pograć Dwie konsole do gry ukradł z jednej z ciechanowskich galerii handlowych pewien mężczyzna. Wartość łupu – 3 tys. 748 zł. Złodziej długo się jednak łupem nie nacieszył. Zaalarmowani policjanci pojechali do galerii i trafili akurat na uciekającego z konsolami mężczyzny. Rzucili się za nim w pościg. Rabuś rzucał konsolę jedna za drugą, pokonał rów melioracyjny, prze- Rada Powiatu Będzie remont drogi Dobra wiadomość z ostatniej sesji Rady Powiatu Ciechanowskiego. Obecna na obradach wiceprzewodnicząca Sejmiku Wojewódzkiego Wiesława Krawczyk poinformowała, że wojewódzki samorząd zdecydował o remoncie drogi wojewódzkiej Gołymin – Pułtusk. Remont ma zostać wykonany w ciągu dwóch, trzech lat. skoczył ogrodzenie prywatnej posesji i tam został zatrzymany. Konsole wróciły do sklepu. Mężczyzna przyznał się do winy. MSz W trakcie sesji radni powiatowi wysłuchali także m.in. informacji komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej o bezpieczeństwie w powiecie w 2014 r. I Powiatowego Lekarza Weterynarii o stanie bezpieczeństwa sanitarno-weterynaryjnego w powiecie ciechanowskim w roku ubiegłym. MSz Wybory w MIG że dzieci w nich uczestniczące nie mają zamiaru kończyć po 90 minutach zabawy z piłkami. Na treningi zapraszamy cały czas dzieci, które chciałyby spróbować jak się gra w rugby w każdy wtorek i piątek na boisko boczne stadionu MOSiR w Ciechanowie przy ulicy 3 maja 7 o godz. 15. Bayer jednomyślnie Optyczny OKO) został ponownie wybrany prezesem Mazowieckiej Izby Gospodarczej na kadencję 20152019. Łukasz Gąsiorowski O G ŁOSZ E N I E W Ł A SN E WYDA WCY Andrzej Bayer – znany ciechanowski optyk (Zakład Podczas ubiegłotygodniowego Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Andrzej Bayer został wybrany jednomyślnie. Członkami Rady MIG zostali: Bożena Budżak – Hurtownia SAWA. Paweł Dobrzyniecki – PROMOCJA art CNC-LASER-REKLAMA, Lech Kaczorowski – Stadnina Udana niedziela Koni Krasne, Robert Malinowski – BS Płońsk, Elżbieta Milewska – BGŻ SA, Krzysztof Ostromecki – PHUW INTUR, Adam Olszewski – MGR FARM Sp. z o.o. Sp. k, Kazimierz Olszewski – PLAST-BUD, Katarzyna Tromska – Agent Zawod. PZU Życie. Komisja Rewizyjna tworzą: Hanna Federowicz – Elektromechanika Dźwigowa, Piotr Humięcki – Usługi Prod. Montażowe, Wiesław Kiwit – EKO-OGRÓD. MSz Międzyparafialny Koncert Pieśni Maryjnej. Wzięło w nim udział 10 chórów z diecezji płoc- Najpierw odpust parafialny i festyn, potem koncert chórów – wierni z ciechanowskiej parafii Matki Bożej Fatimskiej mieli bardzo bogato wypełnioną niedzielę 17 maja. Mszy odpustowej przewodniczył ks. kanonik Roman Bagiński, ekonom diecezjalny, z Płocka przybył też kanclerz kurii biskupiej (ciechanowianin) ks. prałat Mirosław Milewski. Po mszy, na przykościelnym placu odbył się rodzinny festyn zorganizowany z inicjatywy Zarządu Osiedla nr 12 (przewodniczący Krzysztof Łyziński) we współpracy z ks. kanonikiem Janem Jóźwiakiem – proboszczem parafii. Były pieczone kiełbaski, gry i zabawy dla dzieci, budzące chyba najwięcej emocji zawody w przeciąganiu liny. Wieczorem w kościele parafialnym pw. Św. Jana Pawła II odbył się III kiej,m.in. z Ciechanowa, Płońska i Pułtuska. MSz Adres Redakcji Tygodnika Extra Ciechanów: 06-400 Ciechanów, ul. Kilińskiego 8, tel. 23 672 55 88 Redaktor naczelny Marek Szyperski Wydawca Gambrynus Sp. z o.o. ul. Kilińskiego 5, 06-400 Ciechanów HISTORIA | 11 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015 Z tą kolejną częścią Ciechanowa jest poważny problem, a to z przyczyny jej dwudzielności. Jest wieś Niechodzin w gminie Ciechanów, ale i Niechodzin jako część dzisiejszego Ciechanowa. Niemal do naszych czasów była to jedna miejscowość, a raczej jedna całość administracyjna bowiem przestrzennie istniały dwa zespoły osadnicze rozdzielone dość szeroką, podmokłą doliną strumienia. Ponieważ posiadam zapisy do przeszłości Niechodzina jako takiego to nie mogę jednoznacznie oddzielić tyczących tylko części będącej obecnie w granicach miasta. Najstarsze „coś” związane z Niechodzinem to odkrycie tu niegdyś skarbu datowanego na około 1016 r. Nawet jeśli jeszcze nie było osady, to najpewniej prowadziła tędy jedna z dróg do przeprawy przez Łydynię i grodu w Ciechanowie. Teoretycznie to wczesnośredniowieczna osada „powinna” być, bo istniały stosunkowo dobre warunki terenowe – strumień, rozległe łąki-pastwiska, po obu stronach suche wyniesienia. Pierwsza pisana wzmianka pochodzi z 1452 r. kiedy to, z działu dóbr między braćmi, „Nyechodzino” przypada Jakubowi z Olszewca, wkrótce pisanego jako Jakub Grzywa z Niechodzina. Już w 1455 r. Jakub zbywa tę wieś Janowi z Oględy za dość znaczną sumę – majątek musiał być spory. Nie jest to jednak „akt narodzin” naszej miejscowości, albowiem przed 1449 r. erygowano parafię w Malużynie, a jej fundator musiał posiadać Niechodzin gdyż - jako uposażenie kościoła - oddał aż 6 włók (z kmieciami) z tutejszej wsi. Darowizna ta sięgała Łydyni. Do końca XV w. notowano różne powiązania majątkowe właścicieli Oględy (też już jako Oględzkich) z Niechodzinem. W roku 1497 król skonfiskował części Niechodzina za absencję ich właścicieli na wyprawie wojennej; jak się zdaje był to zabieg w pewnym sensie fikcyjny. Sytuacja była w tym czasie o tyle ciekawa, że Niechodzin znajdował się już w województwie płockim Korony, a Ciechanów w Księstwie Mazowieckim; pogranicze jakby dwóch państw. Symboliczności, albo krótkotrwałości, konfiskaty dowodzi wykaz z roku 1531. Podał on, że na Niechodzin składały się części – plebana z Malużyna 5 (?) włók, Kargowskiego 5 wł., Oględzkiego 4 wł. oraz Mochowieckiego (Mchowieckiego?) 5 wł. Jak się zdaje, to owi trzej szlachcice byli krewnymi. Licząc łącznie widzimy, że Niechodzin miał 19 włók (dużo jak na nasz region), a w dodatku były one osadzone, a więc z kmieciami. Wedle przekazu z 1570 r. część Niechodzina, będącą poświętnym dla plebana w Malużynie, dzierżawił niejaki Świn- Ciechanowskie historie NIECHODZIN kowski, a doliczono się tylko 4 włók uprawianych i jednej pustej. Osiem lat później powstał kolejny wykaz i wedle niego Feliks Kargowski posiadał 2,5 włóki, ogrodnika z ziemią, rzemieślnika i karczmę piwną, a Piotr Zagiński ze Stanisławem Śmiecińskim mieli 7 włók, ogrodnika bez ziemi, dwóch rzeźników i karczmę piwną. Sumując oba przekazy widzimy, że obszar pól Niechodzina zmniejszył się, a ponadto dochodzi się do wniosku, że uposażenie plebana z Malużyna zajmowało raczej zachodnią część Niechodzina (tę obecnie w gminie Ciechanów). Około połowy XVIII w. Niechodzin (część szlachecka) należeć miał do Zielińskich; około 1782 r. do Hieronima Zielińskiego, łowczego nurskiego, poddanych; poświętne owe dzierżawił Piotr Pilitowski, a następnie Franciszek Mierzyński. W roku 1826 w części szlacheckiej gospodarzył (jako właściciel zastawny) Jakub Konarzewski. W wydanym rok później wykazie mamy informację, że w Niechodzinie jest 17 domów oraz 131 mieszkańców, a więc nastąpił nieduży wzrost. W tym samym roku napisano, że karczmarzem był już Polak. W 1833 r. jako dzierżawcę Niechodzina wymieniono Michała Leskiego, a był on byłym kapitanem Wojska Polskiego, a co ważniejsze mężem Moniki Zielińskiej, córki dawnego właściciela – Hieronima. Przybywało wówczas rzemieślników – stelmach, stolarz, a też pojawił się leśnik. Na mapie że w tym czasie istniały dwa niewielkie folwarki – części szlacheckiej i poświętnego, położone po obu stronach strumienia. W roku 1852 odnotowano zgon Benedykta Romera, emeryta z Ukrainy. Dlaczego tu był i co robił – jeszcze nie ustalono. Pięć lat później jako dzierżawcę folwarku (którego?) wymieniono Feliksa Kowalewskiego; był tu już w 1851 r. jako świadek. Po Powstaniu Styczniowym, 1866 r., wydzielono 21 osad dla uwłaszczonych, ale sprawa jest niejasna gdyż trzy lata później majątek probostwa dzierżawił Władysław Chamski – z tego wniosek, że albo owa własność Kościoła nie została skonfiskowana, albo zostawiono niewielki fragment. Dodać należy, że w latach syna Szymona, wnuka Karola a prawnuka Ludwika – w 1647 r. kasztelana ciechanowskiego. Nie mając jednoznacznych informacji domniemywać można, że Niechodzin już w połowie XVII w. mógł być we władaniu Zielińskich. Tu może warto wtrącić, że Niechodzin nie był „gniazdem rodowym”, a takie majątki łatwo zmieniały właścicieli, często jako wiano córek. W roku 1775 część „Mniechodzina” należąca do proboszcza malużyńskiego miała 6 włók i tylko jednego poddanego chłopa; nie znaczy to oczywiście, że w tej części wsi istniała tylko jedna zagroda. Na mapie z około 1800 r. ukazano naszą wieś jako dość sporą, składającą się z dwóch – nieco oddalonych - części, rozdzielonych potokiem. W początkach XIX w. (zapewne i wcześniej) była tu karczma, prowadzona przez Żyda, kuźnia a nawet – co może dziś dziwne – młyn wodny. Opis parafii z 1817 r. informuje, że ogólnie w Niechodzinie było 15 dymów oraz 124 mieszkańców, a należeć on miał (część szlachecka) do Zielińskiego. Nie chodziło już o Hieronim (zmarł do 1816 r.), a o któregoś z synów. Pleban z Malużyna miał ziemię oraz 4 z około 1830-40 r. ukazano omawianą miejscowość jako średniej wielkości, nadal dwudzielną a nowością było zaznaczenie wiatraka – na wyniesieniu na wschód od wsi. Widać młyn wodny był niewydolny, albo jakoś zniszczał i zdecydowano się na inny system przemiału zboża. Z lat 1842,43 jest interesujący przekaz o inicjatywie właściciela (części wsi) Zielińskiego, dziedzica Bartnik, by zorganizować tu cegielnię. Miało to związek z problemem odbudowy Ciechanowa po wielkim pożarze. Ciechanowianie jednak (w tym Żydzi) z politowania godnym uporem sprzeciwiali się budowie murowanych domów wymyślając, że w Niechodzinie glina ma za dużo margla oraz, że nie ma w mieście murarzy, co było zwykłym łgarstwem. Owym Zielińskim był Antoni, dla którego Niechodzin stanowił nikły fragment majątku, skupionego w rejonie Przasnysza i Ostrowi Mazowieckiej. Poświętne dla Malużyna było w latach 1845, 53 w dzierżawie Jana Umieńskiego vel Umięckiego, a innym dzierżawcą (najpewniej części Zielińskiego) był w latach 1851,52 Józef Mroziński. Wygląda więc na to, 1866,68 dzierżawcą (chyba części szlacheckiej?) był Teofil Rościszewski. Kolejnym dzierżawcą, notowanym w roku 1877, był Julian Gumowski, później ziemianin w parafii Sulerzyż. Pewną niezwykłością było zamieszkanie (w 1884 r.) w Niechodzinie felczera – Józefa Koczakowskiego, wcześniej notowanego w różnych wsiach okolic Ciechanowa. Zawód ten wówczas na mazowieckiej wsi był nadzwyczaj rzadko występujący. Pod koniec XIX w. Niechodzin pozostawał w dwóch oddalonych fragmentach, a łącznie było tu 31 domów; wiatrak nadal na wschód od wsi. Nie zaznaczono folwarków, ale jeśli były nikłych rozmiarów to po prostu nie zaznaczano na mapach ich istnienia. Podczas Wielkiej Wojny Niechodzin poniósł pewne straty – doliczono się 3%, a więc chyba dwa lub trzy budynki, a ponadto stracono wiatrak. W tym okresie istniał folwark Jana Chylińskiego, który wedle wydawnictwa z 1929 r. zajmował tylko 61 hektarów. Na jesieni 1927 r. Niechodzin miała dotknąć katastrofa – w pożarze zniszczało ponoć 14 domów, 17 stodół i 19 chlewów. Mogła to być cała jedna z części wsi, a sądząc po tym iż starsze domy są we wschodniej części (dziś w mieście), to kataklizm dotknął chyba strony zachodniej. Straty musiały być bardzo szybko zniwelowane i nadrobione, albowiem – wedle mapy z około 1935 r. – we wsi było aż 75 domów. Układ przestrzenny był wielodrożny, istniały kolonijne gospodarstwa, a bardziej skupiona zabudowa w części zachodniej ciągnęła się po linii północ-południe, a we wschodniej wzdłuż drogi, obecnej ul.Niechodzkiej. Niewielka część tutejszej ziemi stała się własnością Fundacji imienia Tomasza Klonowskiego i tę (19,35 ha) na jesieni 1945 rozparcelowano, ponoć między dwóch rolników. Wtrącić należy, że podczas II wojny światowej Niemcy dawne centrum Niechodzina (obie części) pozostawili jako wieś, ale już istniejące kolonie na północ od niego włączyli do „wielkiego” Ciechanowa. Około roku 1955 rozplanowanie wsi było w zasadzie jak przed wojną, ale znacznie wydłużyła się zabudowa przy drodze do Ciechanowa oraz przybyło oddzielnych zagród na wschodzie i na północy. W tym czasie jakaś część należała do Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Bielinie – może to właśnie grunty po Fundacji? W roku 1971 cały Niechodzin był w Gromadzkiej Radzie Narodowej Ciechanów i notowano lokalne nazwy części miejscowości – Kolonie, Pieńki Niechodzkie, Stara Wieś. Z racji znacznego oddalenia od centrum Ciechanowa, zwłaszcza gdy powstała olbrzymia dzielnica przemysłowa, inwestowanie (budowa domów jednorodzinnych) tu było relatywnie ograniczone i nadal nie jest to teren boomu budowlanego. Dodać trzeba, że znaczną część ziemi Niechodzina zabrano właśnie pod dzielnicę przemysłową, ale dość interesująco – pod względem osiedli jednorodzinnych – prezentuje się obszar na północ od wschodniej części dawnej wsi. Odnośnie czasów najnowszych wypada wspomnieć o sprawie cmentarza. Miasto wykupiło pewien obszar pod utworzenie drugiego cmentarza komunalnego, albowiem ten na Gostkowie był już za mały. Tymczasem zdecydowano się na absurdalne (nasypy na terenie zalewowym) powiększanie Gostkowa nic nie robiąc na Niechodzinie. Jakoby tu poziom wód gruntowych był za wysoki. Wiem, że była możliwość darmowego nawiezienia, odpowiednio zbadanej ziemi (bo taki wymóg), warstwą grubości około jednego metra, co zlikwidowałoby problem z wodą gruntową. Byłe władze miasta na to się nie zgodziły i do dziś nie wiem z jakiego powodu. Przy obecnym moim stanie wiedzy to niesłychane i warto byłoby dojść w czym był problem? Ryszard Małowiecki Na podstawie archiwum Autora 12 | SPOŁECZEŃSTWO 2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Ciechanów Gimnazjalna Noc Bibliotek Uczniowie Gimnazjum TWP włączyli się w obchody Ogólnopolskiej Nocy Bibliotek. 29 maja na terenie szkoły przygotowano wiele atrakcji promujących książkę i czytelnictwo jako sposób spędzania wolnego czasu. Gimnazjaliści spędzili w swojej szkole całą noc. Na początek odbyła się gra terenowa „Za pan brat z lekturą” przygotowana przez uczniów klasy III dla młodszych kolegów. Przez dwie godziny uczestnicy przeszli trasę od Gimnazjum do Pomnika Walki Męczeństwa Zwycięstwa przez ulicę Jesionową do Ronda przy ulicy Gostkowskiej, by w końcu wrócić w mury szkoły, gdzie rozlokowano 7 stacji związanych tematycznie z książkami. Zadaniem młodzieży było wykonanie zadań i odgadnięcie do jakiej lektury one nawiązują. Tym samym uczestnicy musieli znaleźć klucz do kłódki niczym Mery Lennox, zbudować latawce jak Staś Tarkowski, wtoczyć na górę kamienie tropem Syzyfa i odszyfrować sentencję o marzeniach nawiązująca do losów Dedala i jego syna. Wraz z bohaterami „Kamieni na szaniec” opatrywano rany odniesione w strzelaninie oraz zapozna- wano się z gatunkami fauny i flory otaczającymi Świteziankę. Na koniec Biała Czarownica z Narnii Na placu Jana Pawła II Festiwal Wolontariatu Plac Jana Pawła II w Ciechanowie 30 maja opanowali wolontariusze. Odbywał się tu IV Ciechanowski Festiwal Wolontariatu i Organizacji Pozarządowych. Towarzyszył mu Piknik Zdrowia, któremu patronował wojewoda mazowiecki. Odwiedzamy poszczególne, ciasno obok siebie usytuowane stoiska. Liga Ochrony Przyrody proponuje konkursy przyrodnicze, gry dydaktyczne, przedstawia informacje o odnawialnych źródłach energii. Stowarzyszenie „Wiosna” ogłasza, że poszukuje wolontariuszy i liderów do projektu „Szlachetna paczka”. Ciekawie prezentują się Stowarzyszenie Rodzin Zastępczych „Rodzina” (eksponuje prace wykonane przez dzieci oraz częstuje domowym ciastem) i Polskie Towarzystwo ADHD wspierające rodziców mających problemy z dziećmi dotkniętymi zespołem nadpobudliwości psychoruchowej. Fundacja Edukacyjno-Sportowa „Regeneracja” prezentuje swoją działalność na rzecz aktywizacji społecznej dzieci, młodzieży i seniorów. Centrum Edukacji i Pracy z Młodzieżą działające w ramach OHP poszukuje wolontariuszy oraz proponuje szkolenia dla młodzieży i pośrednictwo pracy. Stowarzyszenie na Rzecz Edukacji pojawiło się, by zapoznać mieszkańców Ciechanowa z wolontariatem międzynarodowym (wystąpili tu wolontariusze z Hiszpanii i Rosji). Towarzystwo Wiedzy Powszechnej postanowiło zareklamować wykorzystanie surowców wtórnych. Pięknie prezentuje się Związek Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej pokazując m.in. swój sztandar i mundury. Równie ciekawe jest stoisko Stowarzyszenia Autorów Polskich (m.in. piękne rzeźby w drewnie). Widzimy urocze harcerki w strojach organizacyjnych przy stoisku Hufca ZHP Ciechanów. „Pojawiłyśmy się tu, żeby ludzie wiedzieli, że jesteśmy i w każdej chwili gotowe do pomocy innym” – informują. Zareklamować swoją działalność postanowiły też Towarzystwo Przyjaciół Dzieci i Gimnazjum i Szkoła Podstawowa w Goryszach. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej – tak jak i inne in- stytucje - poszukuje wolontariuszy. Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej reklamuje bezpłatne porady konsumenckie. Wiele dzieje się w tej części placu, na której rozlokował się Piknik Zdrowia. Na jednym ze stoisk widzimy manekina, na którym można nauczyć się lekcji anatomii, można tu też porozmawiać o transplantacji narządów i szpiku. Obok stoisko rozdające materiały na temat profilaktyki pierwotnej nowotworów. Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna przeprowadza u chętnych badanie glukozy, cholesterolu i ciśnienia tętniczego krwi. Studenci wolontariusze z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej rejestrują potencjalnych dawców szpiku. Na stoisku Medycznej Szkoły Policealnej można... poddać się masażowi ciała oraz dowiedzieć, jak udzielać pierwszej pomocy. Cała impreza niewątpliwie należy do niezwykle pożytecznych. Można było na niej dowiedzieć się o cennej działalności naszych organizacji pozarządowych oraz o pięknej, jakże potrzebnej, pracy wolontariuszy. Natomiast Piknik Zdrowia dostarczył zwiedzającym wiele bardzo cennych informacji o naszym zdrowiu, a także przypomniał o potrzebie oddawania krwi bądź szpiku. TWo sprawdziła wiedzę z treści lektur oraz umiejętność rozwiązywania łamigłówek matematycznych. Po tak pasjonującym i dynamicznym początku przyszedł czas na wspólny posiłek. W dalszej kolejności odbyła się prezentacja filmu „Stowarzyszenie umarłych poetów”, a gimnazjaliści mieli okazję podyskutować o autorytetach i roli literatury w życiu młodzieży. Tuż przed snem, do poduszki nauczyciele czytali swoim uczniom do snu. Wiele osób przyszło z własnymi książkami, więc na korytarzach można było spotkać również czytających indywidualnie. Całość, dzięki życzliwości dyrekcji i nauczycieli, którzy sprawowali opiekę nad młodzieżą oraz zaangażowaniu samych gimnazjalistów przebiegła sprawnie i dostarczyła niezapomnianych wrażeń. BB WYDARZENIE | 13 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015 W Galerii Bolesława Biegasa Pejzaż światłem malowany Mariusza Kałdowskiego W Galerii Bolesława Biegasa w Powiatowym Centrum Kultury i Sztuki otwarta została wystawa malarstwa Mariusza Kałdowskiego. Autor (rocznik 1962) – malarz, rysownik, grafik. Ukończył studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 1996-2914 mieszkał, tworzył i wystawiał w Wielkiej Brytanii. Był artystą rezydentem w londyńskim Regent Parku, a od 2009 r. pracował z brytyjskim powiernictwem narodowym National Trust, jako ich artysta malarz na region południowo-wschodni. Jego obrazy były wiele razy wyróżniane. Pomimo, że nadal związany jest z Wielką Brytanią samo tworzenie postanowił przenieść do Polski, gdzie powrócił z żoną w 2014 r. zamieszkali pod Lidzbarkiem Warmińskim. Ekspozycja w ciechanowskim PCKiSz jest pierwszą od 20 lat w Polsce wystawą Mariusza Kałdowskiego. Autor zatytułował ją: „Pejzaż światłem malowany”. Prezentuje na niej ok. 20 obrazów wykonanych techniką akrylu. Wszystkie obrazy ukazują przyrodę, przy czym zdecydowana większość z nich to przepelnione swiatłem kompozycje. Artysta osiągnął tyen efekt stosując przede wszystkim jasne kolory: żółty, pomarańczowy i biały. Dotyczy to m.in. dzieł zatytułowanych: „Jesienny staw”, „Tanczące drzewa”, a zwłaszcza „Prześwit”, „Żniwa”, „Dmuchawa w słońcu” czy „Magiczny strumień”. Niektóre obrazy śmiało można określić jako impresjonistyczne, np. Wymienione już „Tańczące drzewa”, „Drzewa i bluszcz”, „Aleja”. Wbrew tytułowi wystawy, na zaprezentowanych obrazach Mariusz Kałdowski przedstawia prawie wyłącznie bliskie plany, nie ma wśród nich szerszych widoków, pejzaży. Wyjątek stanowią prace: „Falujący pejzaż”, może jeszcze „Aleja”. - Im bliższy plan, tym bardziej można sie bawić kolorem – zauważa artysta podczas naszej rozmowy. We współczesnej sztuce pojęcie piękna zostało niemalże wyeliminowane. Ja staram się w moich obrazach ukazywać właśnie piękno otaczającego nas świata – dodaje. Prezentowane na obrazie obrazy można kupować. Ceny oscylują miedzy 800 zł a ok. 1800 zł. Przed otwarciem wystawy ze swego rodzaju mini recitalem piosenki wystąpił Łukasz Juszkiewicz – zwycięzca ostatniego festiwalu Niemena w Białymstoku, uczestnik III edycji The Voice of Poland. TWo Uroczystość w Powiatowym Centrum Kultury i Sztuki Dzień Działacza Kultury i Drukarza 29 maja obchodzono w Ciechanowie Dzień Działacza Kultury i Drukarza. Na miejsce obchodów wybrano Powiatowe Centrum Kultury i Sztuki. Witając przybyłych gości dyrektor tej placówki Teresa Kaczorowska wymieniła wiele działających w powiecie stowarzyszeń kulturalnych i zespołów. Pięcioro zasłużonych działaczy kultury udekorowanych zostało odznaką honorową „Zasłużony dla kultury polskiej”. Są to: Edyta Bojkowska-Kolak, Grzegorz Chodkiewicz, Artur Krzysztof Lis, Marianna Olkowska i Stanisław Osiecki. Odznaczenia wręczali poseł Robert Kołakowski, kierownik delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Grzegorz Wróblewski i wicestarosta ciechanowski Andrzej Pawłowski. Robert Kołakowski zwrócił uwagę na wielkie znaczenie kultury w życiu narodu, podkreślił jej wartości edukacyjne. Przekazał podziękowania dla wszystkich ludzi działających na niwie kultury. Andrzej Pawłowski wskazał na wielkie zasługi działaczy kultury w powiecie ciechanowskim. Przypomniał, że istnieje u nas 25 stowarzyszeń kulturalnych, które podejmują coraz to nowe cenne inicjatywy. Po części oficjalnej zaśpiewały Alicja Stypik, Alicja Kłosińska i Alicja Szemplińska ze Studia Piosenki prowadzonego przez Grzegorza Chodkiewicza. Działający przy PCKiSz teatr „Rozmyty kontrast” zaprezentował sztukę Tadeusza Różewicza – „Kartoteka”. Nagrodę dyrektor placówki otrzymał reżyser tego przedstawienia Andrzej Liszewski. Autorem scenografii jest Jerzy Ratowski, kostiumów Marzena Oleszczuk. TWo Nagrodzeni (od lewej): Stanisław Osiecki, Marianna Olkowska, Artur Lis, Grzegorz Chodkiewicz, Edyta Bojkowska - Kolak 14 | SPOŁECZEŃSTWO 2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Janusz Zalewski momencie, że słowa są nasze własne, i że jakby sami wypełniamy aktorom składnię i dajemy im prawo do reprezentowania nas w mowie. Jest w naszym postępowaniu tak wiele z wychodźstwa i wygnania, często z zesłania, że w zwierciadle tej sztuki, nawet ci, którzy nigdy nie żyli na emigracji, w istocie emigrantami są, ponieważ skupiają się w nas te wszystkie istotne cechy, czynniki i problemy, które wyłażą na za wieśniaka i chama, i chętnie identyfikuję się z AA, bo czyta Tischnera, ale szybko dostrzegam, że inteligent, mimo swojego gładkiego języka, nienagannego zachowania i egzystencjalnych lektur, też staje się chamem, gdy w końcu upija się razem ze swoim kompanem. I gdy sobie przypominam, ile razy znajdowałem się w podobnej sytuacji, może nie w suterenie, ale na poddaszu albo w tzw. „garage apartment”, czyli na strychu nad garażem, i piłem nie w wieczór sylwestrowy a na przykład na Dzień Bastylii lub na Święto Dziękczynienia, to też kręcę się z niepokojem na teatralnym fotelu, rozglądam się wokół siebie i strach mnie ogarnia, że może ktoś o tym wie. Aktualność i skuteczność „Emigrantów” polega na doniosłości poruszanej problematyki i trafności obserwacji zewnątrz nie tylko w warunkach emigracyjnych, ale na codzień – w przeciwnym wypadku, nigdy by się nie ujawniły na emigracji. Jest to więc sztuka o każdym z nas, i to jest esencja „Emigrantów”, że patrzymy na sztukę jako widzowie, wyśmiewamy się ze skarykaturyzowanych postaci razem z autorem, ale powoli i systematycznie narasta w nas przekonanie, że wiele z ich zachowań jakby skądś znamy i w momencie, gdy zauważamy, że są to właśnie nasze zachowania, ogarnia nas przerażenie i ukradkiem rozglądamy się wokół, czy przypadkiem nikt nas nie podgląda. Ja sam, ani dysydent, bo nie wyjechałem z przyczyn politycznych, choć niewątpliwie w wyniku zmian politycznych, ani gastarbeiter, bo nie wyjechałem za chlebem, choć zdecydowanie w poszukiwaniu czegoś lepszego, też czuję się złapany w mrożkowską pułapkę. Odcinam się od XX, bo nie chcę uchodzić w odniesieniu do polskości, czym jesteśmy jako naród i społeczność zbiorowa, i jakie grzechy popełniamy jako członkowie tych grup. Tyle, co do treści, a co do formy, to bardziej wyrobiony widz z pewnością zauważy w „Emigrantach” elementy teatru absurdu, czy pokrewnego z tym ruchem – egzystencjalizmu. Tak, jak w sztuce Samuela Becketta „Czekając na Godota”, którą czekający osobnicy kończą wymianą kwestii: – „No to idziemy” – mówi jeden, na co drugi odpowiada – „Chodźmy” – i żaden z nich nie rusza się z miejsca; tak, jak w sztuce „Bez wyjścia” Jean-Paul Sartre’a, kiedy Cradeau żądający wypuszczenia z celi nie potrafi z niej wyjść, gdy mu otwierają drzwi, tak samo w „Emigrantach” obaj bohaterowie oskarżają się wzajemnie o błędy, ale trwają w niemocy, nawet nie próbując przełamać słabości i solidarnie, jak Polacy, upijają się na koniec. „Emigranci” Mrożka w Teatrze Polskim Sławomir Mrożek był znany ze swego ciętego i abstrakcyjnego dowcipu, że przytoczę jeden, który do niego bardzo pasuje, choć nie jestem pewien skąd go pamiętam. Siadając przy barze, autor lub jego bohater mówi do obsługi: – „Poproszę o szklankę wody.” – I patrząc wyczekującemu barmanowi w oczy dodaje: – „I coś do popicia.” „Emigranci” są jedną z najsłynniejszych sztuk Mrożka, bo dotykają ważkich problemów egzystencjalnych, tylko pozornie emigracyjnych, ale w istocie piętrzących się przed każdym z nas. Choć sztuka początkowo rozumiana była w kontekście układów politycznych w PRL-u, przez lata jej ostrze satyryczne znacznie się stępiło, a znaczenia nabrały elementy i warstwy socjologiczne i psychologiczne. „Emigranci” są ważną sztuką z socjologicznego punktu widzenia, gdyż komasują w sobie charakterystykę całej polskiej emigracji, a przez pryzmat emigracyjny, także całej populacji żyjącej w Polsce, wyśmiewając obie te sfery. A z drugiej strony, interweniując w obszary psychiki indywiduum, sztuka Mrożka ujawnia i piętnuje skomplikowane a jednocześnie jakże prymitywne mechanizmy, którymi kierujemy się w naszym własnym, osobistym postępowaniu. Czas i miejsce akcji „Emigrantów”, to wieczór sylwestrowy spędzony w suterenie, albo raczej w piwnicy zamienionej na locum mieszkalne, ale o Sylwestrze dowiadujemy się zupełnie przypadkowo, bo jakby nie jest to dla postaci ważne. Dwóch polskich emigrantów z przeciwstawnych biegunów społecznych, intelektualista, nazwany AA, i robotnik, identyfikowany jako XX, dzielą tę piwnicę jako miejsce zamieszkania. Śledzimy ich dialog, sprowadzający się ze strony XX do pieniądza, a ze strony AA do pouczania XX-a. XX sprowadza wszystko do posiadania, a więc wypycha zarobioO G ŁOSZ E N I E W Ł A SN E WYDA WCY nymi banknotami futrzanego psa, a jednocześnie żebrze o papierosy, zapałki, herbatę, konserwy i inne artykuły pierwszej potrzeby, i marzy o tym jaki piękny zbuduje dom po powrocie do ojczyzny. AA ma w lekkiej pogardzie potrzeby materialne, a problemy egzystencji sprowadza do myśli, bezwzględnie strofując i ganiąc XX-a za jego prostactwo, choć w istocie ma do niego stosunek pobłażliwy. XX charakteryzuje się sam bardzo dokładnie, na przykład, oburzając się na propozycję odpoczynku, wysunietą przez jego kompana: „Czy ja tu jestem po to, żeby mieć wakacje? Ja tu jestem po to, żeby zarabiać. Ja bedę miał wakacje kiedy wrócę. Cały tydzień. Położę się w sadzie na kocu i będę spał. Palcem nie kiwnę. Otworzę jedno oko, popatrzę czy jeszcze niebo jest nad nami i znowu zasnę. I tylko baba będzie mi donosiła jedzenie.” Z kolei, AA nie oszczędza XXa, ustawiając go precyzyjnie w hierarchii społecznej na teraz i na przyszłość: „Nie możesz przestać być niewolnikiem, podobnie jak owad nie może przestać być owadem”, i jednocześnie poddając go próbom prostowania, np. „Czy nigdy nie myślałeś o tym, żeby myśleć więcej?” Cały ten dialog, zbudowany z krótkich humorystycznych scenek, takich jak rzut monety w celu losowego wyboru jakiegoś materialnego produktu, dyskusja o walorach konserwy dla psów, którą XX kupił do spożycia, moment wieszania się sfrustrowanego życiem XX-a, czy końcowy epizod witania Nowego Roku wspólnym toastem, ujawniają znacznie więcej szczegółów charakteru obu postaci i dokumentują ich przywary dając widzowi materiał do dokonania ostatecznych ocen i rozstrzygnięć. Tyle tylko, że widz nie wie, że jest stopniowo, bezwiednie i bezwzględnie wciągany przez Mrożka do początkowo umysłowego a później do pełnego fizycznego udziału w tym przedsięwzięciu. Aktorzy są niby na scenie i wypowiadaja kwestie ze scenariusza, ale my, widzowie, spostrzegamy w pewnym Zapewne wiele było przedstawień „Emigrantów” po polsku, z których parę widziałem sam, ale jedno z najważniejszych, któremu trudno dorównać, to spektakl Teatru TV z 1995 r., w reżyserii Kazimierza Kutza, z udziałem Marka Kondrata i Zbigniewa Zamachowskiego, mimo że, jak słyszałem, w reżyserii Andrzeja Wajdy grali to w 1976 r., w Starym Teatrze, Jerzy Bińczycki i Jerzy Stuhr. Myślę, że Piotr Cyrwus, jako XX, i Szymon Kuśmider, jako AA, kreując i kształtując własne role, stworzyli coś bardzo oryginalnego, jednocześnie dopasowując się do standardów z najwyższej półki. Najprawdopodobniej recenzenci będą doszukiwać się profesjonalizmu i kunsztu aktorskiego obu wykonawców – ten jest niewątpliwy. Natomiast z mojego punktu widzenia, przedstawienie ma kilka innych ciekawych elementów, na które zwróciłbym uwagę. Pierwszy, trochę zaskakujący i humorystyczny, choć na pewno nie najważnieszy, to krakowski akcent obu aktorów. Krakowski akcent w mowie, bo jak Cyrwus powie „Jezdem”, to chowam się za kulisy, gdyż czuję, że zaraz będą bić warszawiaków, ale też w zachowaniu, bo jak oświadczyłem Kuśmidrowi, że jedynym prawdziwym profesorem w szkole teatralnej, którejkolwiek, był Aleksander Bardini, to odpowiedział mi, że nie, że dla niego był to ks. Józef Tischner, i na dowód, ostentacyjnie czyta na scenie książkę Tischnera. Mam też ważne obserwacje polegające na doświadczaniu, z jaką rzetelnością obaj aktorzy budowali role, bo przeszkadzałem w paru próbach, włącznie z pierwszym przedstawieniem w Centrum Łowicka, czyli w Dom Kultury na ul. Łowickiej w Warszawie, gdzie robiłem zdjęcia z fleszem i rzuciłem im na scenę paczkę gauloisów, ale żal im było je wykorzystać. Ta wersja „Emigrantów” była też wystawiana trzykrotnie w marcu w Los Angeles, gdzie panowie Cyrwus i Kuśmider niewątpliwie mieli sposobność obserwować samych siebie jako potencjalnych, chwilowych emigrantów, i zaadaptować elementy swojego zachowania do roli. Mówiąc poważnie, nie mam żadnych wątpliwości, że obu aktorom udało się to, czego najbardziej się obawiałem. Zadenuncjowali mnie i innych widzów, że jesteśmy winni. I na dodatek, powiedzieli to naszymi słowami, używając struktury sztuki Mrożka. Zwyczajnie bałem się, że powiedzą coś, co chciałbym ukryć. To jest dla aktora naprawdę duże osiągnięcie. Sztukę reżyseruje Piotr Cyrwus, współpraca – Andrzej Seweryn, scenografia – Jan Kozikowski, muzyka – Łukasz Cyrwus. Premiera 6-go i 7-go czerwca, a regularne przedstawienia, 9, 10, 19, i 20 czerwca. Gorąco polecam na czerwcowy wieczór. Copyright 2015 by Janusz Zalewski Kontakt z autorem: [email protected] KULTURA | 15 TYGODNIK ILUSTROWANY | www.tygodnikilustrowany.pl | 2 czerwca 2015 May the 4th be with You! Co mają wspólnego Napoleon Bonaparte, George Lucas oraz Lord Darth Vader? Chyba raczej nic, ale czy na pewno? Jednak! Jest takie miejsce … Chciałoby się rzecz położone na odległych rubieżach galaktyki … Nie, nie … położone nieopodal Poznania, zwie się Witaszyce. W tych Witaszycach znajduje się jedyne w naszym kraju prywatne Muzeum Wojen Napoleońskich, a także jedyne oficjalne w Europie Muzeum Gwiezdnych Wojen. Tak więc już wiemy, że postać Napoleona Bonaparte, a także pomysłodawcę Gwiezdnych Wojen Georga Lucasa, a także jednego głównych bohaterów tej sagi Lorda Darth Vader, łączy bardzo wiele. Przejdźmy jednak do początku tej historii. Tomasz Klauza, pomysłodawca i także właściciel witaszyckiego Muzeum Wojen Napoleońskich jest postacią bardzo dobrze znaną i cenioną w środowisku rekonstruktorsko – kolekcjonersko – towarzyskim zajmującym się okresem napoleońskich. Jakiś czas temu otworzył on w Witaszycach, w dworku stojącym na terenie pięknego kompleksu parkowo – pałacowego muzeum, prezentując w nim swoje własne zbiory pamiątek związanych z Cesarzem Napoleonem Bonaparte. Wśród znajdujących się tam eksponatów na pewno najbardziej spektakularne wrażenie robią dwie dioramy prezentujące bitwy pod Raszynem (ponad 2000 figurek) oraz Waterloo (ponad 4000 figurek). Wykonał je samodzielnie pan Tomasz. Ponadto zwiedzający mają możliwość podziwiania liczącej ponad 10.000 sztuk kolekcji figurek żołnierzy reprezentujących formacje wojskowe wszystkich stron uczestniczących w zmaganiach militarnych tamtego okresu. W przeszklonych gablotach mamy również możliwość zo- baczenia makiet statków, mundurów, monet, dokumentów, a także dwóch wyjątkowych eksponatów związanych bezpośrednio z Napoleonem. Są to jego włos oraz maska pośmiertna. Ekspozycję uzupełniają wspaniałe obrazy olejne oraz grafiki wielkoformatowe prezentujące znaczących dowódców oraz przełomowe bitwy dla tego wyjątkowego w historii naszego kontynentu okresu. Jedno imperium zawładnęło piętrem witaszyckiego dworku, natomiast w podziemiach niepodzielnie rządzi drugie imperium. Imperium Star Wars (jak kto woli Gwiezdnych Wojen). To Muzeum, jest prezentacją kolekcji dwóch „zbieraczy” związanych z sagą filmową Georga Lucasa, Arkadiusza Szajka oraz Macieja Skawińskiego. Kolekcja ta w chwili obecnej liczy już grubo ponad 15000 „eksponatów” i wciąż rośnie. De facto każdego dnia ukazuje nowy produkt oznakowany Star Wars, a już 25 grudnia br. czeka nas premiera „Przebudzenia Mocy” kolejnego odcinka tej kultowej serii. Znajdująca się w podziemiach dworku ekspozycja nawiązuje swoim klimatem do poszczególnych części sagi (przypomnę tym, którzy zapomnieli, zaczynając od pierwszego filmu: Mroczne Widmo, Atak Klonów, Zemsta Sithów, Nowa Nadzieja, Imperium Kontratakuje i Powrót Jedi). Wchodzimy więc do pomieszczeń nawiązujących swoim wyglądem do Gwiazdy Śmierci, pałacu Jabba the Hutt na Tatooine czy krainy lodowej na planecie Hoth bądź też leśnych krajobrazów księżyca Endor. Na ekspozycji mamy możliwość podziwiania mniejszych i większych przedmiotów sygnowanych znakiem Star Wars. Zwiedzający na pewno winni zwrócić uwagę na kolekcję mieczy świetlnych używanych przez rycerzy Jedi jak i również zakon Sithów, na liczne modele myśliwców oraz innych pojazdów transportowych używanych przez siły Rebeliantów a także Imperium. Nie będę tutaj wspominał o figurkach Lorda Darth Vadera, Anakina Skywalkera, szturmowców imperium a także innych bohaterów Gwiezdnych Wojen. Osobne miejsce w prezentowa- nych zbiorach zajmują dioramy stworzone wyłącznie z klocków Lego. Wcale mnie jak i innych zainteresowanych zarówno epoką napoleońską a także filmowym arcydziełem Georga Lucasa, nie dziwią informacje, że obie ekspozycje są ustawicznie oblegane przez liczne grupy dzieciaków jak i dorosłych. Jedni z nich od razu po wejściu do dworku pierwsze kroki kierują do pomieszczeń położonych na dolnej kondygnacji (są to w większości dzieci) drudzy najpierw oddają hołd cesarzowi Napoleonowi, a następnie wracają do krainy swojego dzieciństwa w podziemiach (przypomnę tylko, że premiera pierwszego filmu, miała miejsce w 1977 roku). Patrząc więc na te dwa Muzea w sposób szerszy, wizyta w nich jest pewnego rodzaju znakomitą edukacyjną przygodą dla rodziców i ich dzieci. Najpierw trochę zabawy, a następnie dużo ciekawej historii, która na pewno pomoże w przyszłości łatwiej zrozumieć i przyswoić pewne sprawy. Dlatego też, flota Muzeów Wojen Napoleońskich / Muzeum Star Wars składa się z dwóch specjalnych aut, jednym z nich jest TurboTank (specjalnie przygotowany na potrzeby dzieci, zdemobilizowany pojazd wojskowy SKOT) drugim natomiast mobilne muzeum powstałe na podwoziu samochodu ciężarowego STAR będącego dawnym polowym szpitalem wojskowym. Tak więc jeżeli, w nadchodzącym sezonie wakacyjnym nie uda się Państwu dotrzeć do leżących w Wielkopolsce Witaszyc, możecie wraz z dyrekcją przedszkola, szkoły zaprosić mobilne Muzeum do siebie. Na koniec kilka słów wyjaśnienia. Po pierwsze, stąd taki, a nie inny tytuł tego artykułu. 4 maja, Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. Poglądy wyrażane w publikowanych materiałach są osobistymi opiniami ich autorów i niekoniecznie muszą odzwierciedlać poglądy Adres Redakcji 06-400 Ciechanów, ul. Kilińskiego 8 (Browar Ciechan) e-mail: [email protected] tel. 23 672 55 88 Redaktor naczelny Marek Szyperski Wydawca Gambrynus Sp. z o.o. ul. Kilińskiego 5, 06-400 Ciechanów Redaktor graficzny Dorota Pogorzelska Biuro reklamy Anna Dąbrowska tel. 509 820 919 e-mail: [email protected] Redakcji i Wydawcy. Na podstawie art 25. ust. 1 pkt 1b prawa autorskiego Wydawca wyraźnie zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów opublikowanych w „Tygodniku Ilustrowanym” bez uzyskania zgody Wydawcy jest zabronione. Rafał Wróblewski – rdzenny ciechanowianin, obecnie Kierownik Działu Historii w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze. Wcześniej prawie dekadę spędził w Trójmieście, tam studiował, smażył hamburgery i frytki, sprzedawał usługi bankowe, w końcu nadzorował funkcjonowanie pierwszego kompleksu kinowego w Gdyni. Po powrocie do Ciechanowa tułał się po różnych urzędach oraz firmach, w końcu osiadł w opinogórskim Muzeum. Pasjonat historii wojskowości, a szczególnie epoki napoleońskiej, malarstwa batalistycznego. W wolnym czasie lubi posłuchać ciężkich brzmień zabarwionych o folkową nutę. Gdy czas mu pozwoli lubi pojechać na koncert lub odwiedzić przyjaciół, nałogowo uzależniony od zwiedzania muzeów. każdego roku jest międzynarodowym dniem Star Wars, dlaczego ta a nie inna data? Powód jest prosty, „May the Force be with You” to słowa powtarzane niczym mantra przez rycerzy Jedi, będące pewnego rodzaju pozdrowieniem, ale także i drogowskazem na ich ścieżce życiowej. Słowa te można, zapisać oraz wymówić również, tak „May the 4th be with You”. Stąd wskazanie daty 4 maja jako, międzynarodowego dnia Star Wars. Po drugie, dlaczego Witaszyce i co one mają wspólnego z Opinogórą? Muzeum Wojen Napoleońskich od dłuższego czasu współpracuje, z moją macierzystą instytucją. Wypożyczaliśmy od nich umundurowanie, obrazy a obecnie razem współpracujemy nad czasową ekspozycją dotyczącą bitwy pod Waterloo. Dzięki uprzejmości Pana Tomasza Klauzy, będziemy mogli w naszej placówce zaprezentować dioramę pokazującą tak bliskich nam Szwoleżerów Gwardii. Rafał Wróblewski adres strony internetowej: http:// www.palacwitaszyce.com.pl/ reklama 2 czerwca 2015 | www.tygodnikilustrowany.pl | TYGODNIK ILUSTROWANY Fot. Marek Szyperski 16 | WYDARZENIE reklama