Stanowisko Rady Mieszkańców HA1

Gdańsk, dnia 8 lutego 2010 r.
Stanowisko Rady Mieszkańców HA1
w sprawie wzrostu kosztów energii cieplnej
W roku 2009 nastąpił znaczny wzrost opłat za miejsce normatywne w naszym hotelu. Fakt ten
najlepiej można zilustrować stwierdzeniem, że w październiku ur. opłata za miejsce normatywne
wynosiła 250.58 zł, podczas gdy rok wcześniej koszt ten kształtował się na poziomie 158.16 zł. Wg
Zarządzenia nr 52/R/09 Rektora Uniwersytetu Gdańskiego z dnia 29 października 2009 r. „Miesięczną opłatę za 1 miejsce w hotelu asystenckim ustala Dział Pracowniczych Spraw Socjalno-Bytowych przyjmując za podstawę kalkulacji - koszty utrzymania obiektu po uwzględnieniu wpływów z
wynajmu pomieszczeń hotelowych oraz wpłat za noclegi gości mieszkańców.”
Biorąc pod uwagę powyższy przepis przeanalizowaliśmy kalkulacje kosztów utrzymania HA
nr 1 w ciągu ostatnich 4 lat. Braliśmy pod uwagę takie elementy, jak koszty energii elektrycznej,
koszty wody i ścieków, koszty energii cieplnej, osobowy fundusz płac i inne mniej znaczące pozycje. Generalnie można stwierdzić, że wzrost większości tych pozycji nie budzi większych wątpliwości. Można go wytłumaczyć ogólnym wzrostem cen albo specyfiką danego sezonu. Wbrew ogólnej
tendencji w roku 2009 wyjątkowo wzrosły zakupy środków czystości oraz artykułów hydraulicznych.
Pozycją, która budzi jednak nasze największe wątpliwości, jest dramatyczny wzrost kosztów
energii cieplnej, jaki zaobserwowaliśmy na przełomie września i października 2009 r. Zauważmy,
że koszt ten w październiku ur. kształtował się na poziomie ponad 25 tys. zł. Stanowi to czterokrotność kwoty jaką wydaliśmy na ogrzewanie w miesiącu wrześniu. Z uwagi na początek okresu
grzewczego w październiku nie dziwi sam wzrost kosztów ogrzewania w październiku w porównaniu z wrześniem. Szokująca jest jednak skala tego wzrostu.
Kolejne niepokojące zjawisko zaobserwujemy, gdy porównamy koszt ogrzewania z października 2009 r. z kosztem ogrzewania w październikach poprzednich lat. W latach 2006, 2007 i 2008
koszt ten kształtował się na podobnym poziomie i zawierał się między 11 tys. a 13 tys. zł. Tymczasem w październiku 2009 r. ogrzewanie kosztowało nas dwukrotnie więcej! Podobne obserwacje
jak te w stosunku do października można poczynić również wobec listopada i grudnia 2009 r. Ten
drastyczny wzrost kosztów ogrzewania znacząco wpływa na wysokość naszych opłat za hotel, co
wszyscy coraz dotkliwiej odczuwamy.
Trudno zrozumieć przyczyny tak nagłego wzrostu kosztów ogrzewania naszego hotelu. Nic
nam nie wiadomo o jakichś drastycznych podwyżkach cen energii cieplnej w ostatnim roku. Najłatwiejszym wyjaśnieniem tego stanu rzeczy byłoby stwierdzenie, że po prostu tak dużo energii zaczęliśmy zużywać. Miałoby to być spowodowane wyjątkowo ostrą zimą w tym roku oraz niefrasobliwą postawą mieszkańców, którzy nie oszczędzają energii, nie regulują poziomu grzania w swoich
pokojach (np. wietrzą pokoje przy maksymalnie odkręconych grzejnikach, itp.). Część tej argumentacji można by zaakceptować. Faktycznie zima tego roku jest ostra, zaś niektórzy mieszkańcy nie
mają nawyków oszczędnościowych. Naszym zdaniem jednak nie tłumaczy to tak drastycznego
wzrostu kosztów w porównaniu z poprzednimi latami. Przypomnijmy, że październik 2009 r. nie
był jakimś bardzo zimnym miesiącem w porównaniu z poprzednimi latami. Z drugiej strony, od poprzedniej zimy do obecnej nie nastąpiła jakaś znaczna rotacja mieszkańców. W większości mieszkają tutaj ci sami ludzie, co w poprzednich latach i trudno uwierzyć, by tak znacznie zmienili swoje
nawyki w kwestiach ogrzewania. Przypomnijmy również, że Rada Mieszkańców w jesieni 2009 r.
wystąpiła z inicjatywami mającymi na celu oszczędzanie energii cieplnej (zakręcanie grzejników w
pomieszczeniach wspólnych takich jak korytarze, kuchnie i pralnie).
Wydaje się więc, że przyczyn dramatycznego wzrostu kosztów ogrzewania naszego
hotelu należy szukać również gdzie indziej. Nasze zaniepokojenie wzbudza fakt, że w kalkulacji
kosztów utrzymania naszego hotelu jaka jest nam przedstawiana co miesiąc przez administrację
hotelu (patrz np. http://www.ha1.ug.edu.pl/pl/platnosci---kalkulacja_miesieczna/) koszty energii
elektrycznej, gazu i wody są wyliczane na podstawie wskazań liczników, zaś w odnośnej rubryczce
dotyczącej energii cieplnej znajduje się tylko uwaga „koszty miesięczne na podstawie otrzymanych
faktur”. Powstają zatem pytania:
1.Czy Hotel Asystencki nr 1 posiada własne liczniki zużycia energii cieplnej?
2.Jeśli tak, to dlaczego nie są upublicznione wskazania tych liczników tak, jak ma to miejsce w
przypadku energii elektrycznej, gazu i wody?
3.Jeśli nie, to czego dotyczą otrzymane z ciepłowni faktury? Czy są to faktury dotyczące tylko
naszego hotelu, czy też całego osiedla akademickiego, jak to ma prawdopodobnie miejsce w
przypadku energii elektrycznej?
4.Kto faktycznie i na jakiej podstawie ustala kwotę która jest nam podawana jako koszt energii
cieplnej zużytej przez nasz hotel?
5.Jaka jest taryfa ciepła, na podstawie której naliczane są końcowe koszty energii cieplnej dla
Hotelu Asystenckiego nr 1 (cena za 1 GJ)?
Wydaje nam się, że poznanie odpowiedzi na powyższe pytania pozwoli nam w pełni
zrozumieć genezę drastycznego wzrostu kosztów ogrzewania, a tym samym wzrostu naszych opłat
za hotel. Dlatego w porozumieniu z Administracją naszego hotelu i kierownictwem Działu
Pracowniczych Spraw Socjalno-Bytowych dążyć będziemy do uzyskania pełnej jasności we
wszystkich wątpliwych kwestiach