„Mam na imię Marlena i mam 16 lat. Mieszkam w Kwidzynie. Jak

„Mam na imię Marlena i mam 16 lat. Mieszkam w Kwidzynie.
Jak każda nastolatka pragnę chwytać życie pełnymi garściami,
jednak nie jest to takie proste… 2 i pół roku temu
zdiagnozowano u mnie ostrą białaczkę szpikową M5.
Musiałam porzucić wszystko to co sprawiało mi radość i
„zamieszkać” w szpitalu, to on przez 2 lata był moim drugim
domem. Najbardziej brakowało mi przyjaciół i może to
śmieszne – szkoły.
W listopadzie 2010r. moje wyniki się na tyle poprawiły, że
uwierzyłam, że to już koniec walki, że wraca normalność…
Niestety w lipcu tego roku okazało się, że nastąpiła wznowa
choroby… Moje nastoletnie plany i marzenia znowu musiałam
odłożyć na potem… Aby mogły się spełnić potrzebuję szpiku
kostnego... Pomóżcie mi i wielu innym chorym w podobnej
sytuacji znaleźć swojego genetycznego bliźniaka!!! Im więcej
dawców, tym więcej szans na nowe ŻYCIE”.