Rzecznik w korporacji, czyli bardziej menedŜer
Transkrypt
Rzecznik w korporacji, czyli bardziej menedŜer
Rzecznik w korporacji, czyli bardziej menedŜer Dawid Piekarz Kim jest rzecznik prasowy czy – szerzej – PR-owiec w duŜej korporacji? – Czy jego rola róŜni się od tej jaka pełni np. w agencji czy w instytucji publicznej? Doświadczenie wskazuje, Ŝe korporacja zmienia wiele - rola osoby odpowiedzialnej za PR, komunikację, kontakty z mediami zmienia się w takiej organizacji dosyć radykalnie. Rzecznik (nazwijmy tak umownie, gdyŜ często granica miedzy tą rolą a np. koordynowaniem takŜe innych obszarów komunikacji jest mocno zatrata lub nawet połączona) zdecydowanie traci przywilej bycia jedynie „twarzą” firmy albo pośrednikiem miedzy nią a mediami, za to staje się ... No właśnie kim? Zarządzanie, głupcze:)! W korporacji rzecznik jest przede wszystkim menedŜerem... Trzeba pamiętać Ŝe w realiach współczesnej gospodarki informacja korporacyjna jest jej - coraz bardziej znaczącym aktywem, jak np finanse, i tym aktywem trzeba dobrze i efektywnie zarządzać. Dlatego lepiej rolę rzecznika w firmie oddaje mówienie o zarządzaniu informacją korporacyjną niŜ tradycyjnie rozumianym wizerunkiem. Tak bowiem rozumiany wizerunek staje się poniekąd bytem „statycznym”. Ujmując rzecz w duŜym uproszczeniu - trzeba go dobrze wykreować, a potem na bieŜąco o niego dbać i ulepszać. Trudno natomiast zbyt często wprowadzać w nim zmiany. Informacja korporacyjna jest tym strumieniem informacji, które kształtuje się czasami z dnia na dzień i wykorzystuje codziennie, w zaleŜności nie tylko od strategicznych, ale – przede wszystkim operacyjnych potrzeb. To tym właśnie „strumieniem” rzecznik musi dzień po dniu efektywnie zarządzać - tak jak inni menedŜerowie czynią to ze swoimi obszarami. Zarządzanie informacją korporacyjną w tym przypadku oznacza jej planowe, strategiczne i celowe a często i mierzalne wykorzystanie dla realizacji strategii i celów korporacji. Jak to działa w praktyce? Przede wszystkim strategia, plan kaŜdego posunięcia korporacji - tak strategia kilkuletnia, roczna jak i np. rozpisana na poszczególne projekty winna mieć swój odpowiednik w określonym programie komunikacji i zarządzania informacją. Szczególnie waŜne jest to w przypadku projektów „wraŜliwych” - takich jak fuzje, przejęcia czy restrukturyzacja itp. Przy konstruowaniu tego typu programów waŜne jest myślenie o tym, w jaki sposób to, co z informacja korporacyjną przybliŜa firmę do osiągnięcia celu strategicznego i w jaki sposób pomaga innym menedŜerom i zarządowi w realizacji ich celów i strategii. Gra zespołowa Tym samym w warunkach korporacji nie działa juŜ klasyczny schemat ”rzecznika-lejka” – który zbiera informacje z roŜnych obszarów firmy, a następnie przekazuje je na zewnątrz. Pozycja rzecznika w korporacji w tej chwili przypomina raczej sieć zaleŜności i powiązań z innymi menedŜerami i otoczeniem zewnętrznym. Dlatego myślenie, Ŝe komunizacje firmy skupić moŜna w jednych kompetentnych rękach rzecznika oraz wspieranego przez niego zarządu, w praktyce nie jest realne. Organizacja komunikuje się bowiem – chce czy nie – na roŜnych poziomach: począwszy od informacji handlowej zamieszczanej np. na produktach, poprzez wystąpienia poszczególnych menedŜerów na konferencjach branŜowych czy teŜ spotkaniach z pracownikami. Pracownicy z kolei spotykają się z klientami, kontrahentami i innymi interesariuszami, a to siłą rzeczy powoduje Ŝe czasem – mimowolnie i nieświadomie - komunikacja korporacji odbywa się i na innych płaszczyznach. A kaŜda z nich moŜe się błyskawicznie przedostać do mediów i zacząć tam Ŝyć własnym Ŝyciem. Dlatego tym co często decyduje o sukcesie komunikacji korporacyjnej jest skuteczny system szybkiego reagowania i wymiany informacji pomiędzy menedŜerami a rzecznikiem - tak Ŝeby oni na bieŜąco (czyli w perspektywie godzin i minut, a nie tygodni) wiedzieli, w która stronę i ku jakiemu celowi zmierzają działania komunikacyjne ich firmy. „Zmierzają” - a więc, w jaki sposób oni winni się komunikować w swoich obszarach. Tak więc i oni nie mogą tradycyjnie poprzestać na komunikowaniu rzecznikowi jedynie tego, co chcą oficjalnie mediom przekazać - tu takŜe rzecznik lub osoba odpowiedzialna za przekazywanie informacji na bieŜąco musi być informowana, gdzie i jaka informacja (celowo lub przypadkowo ) moŜe trafić na zewnątrz, oraz czego oni - bezpośrednio zainteresowani - realnie od rzecznika potrzebują, by wspólnie wypracowywać spójne rozwiązanie. Media inne niŜ myślimy… Myśląc „na zewnątrz” niekoniecznie zresztą musimy mówić o mediach tradycyjnych - coraz większą rolę, do czego nie trzeba nikogo przekonywać, pełnią media społeczne – blogi, fora internetowe, portale społecznościowe. Są one waŜne nie tylko dlatego, Ŝe same mają silę raŜenia często większą niŜ np. regionalny dziennik, ale teŜ dlatego, Ŝe coraz częściej treści tam zamieszczane stanowią wprost poŜywkę i źródło inspiracji dla mediów. Złudzeniem jest, Ŝe da się nad tego typu komunikacją zapanować jak teŜ, Ŝe zakaz wypowiadania się pracownika będzie przeciw temu skuteczny. Bo gdy ktoś wypowiada się na anonimowym forum lub blogu, trudno mu formalnie tego zakazać lub - co gorsza - wyciągnąć konsekwencje. Nie bez znaczenia jest fakt, Ŝe taki ktoś - jako słabszy - w konfrontacji z korporacją z reguły bywa bardziej wiarygodny. W tej sytuacji na pomoc przychodzi nam zdrowy rozsądek i etyka. Mając świadomość zagroŜeń rzecznik staje się straŜnikiem otwartej i transparentnej komunikacji całej organizacji, bo Ŝeby uniknąć kłopotów. Aby być wiarygodnym trzeba być spójnym, a więc mówić to samo za pośrednictwem róŜnych kanałów dotarcia do odbiorców.. Dlatego w tym kontekście tak waŜne staje się dobra komunikacja wewnętrzna w firmie oraz uczciwe komunikowanie się ze wszystkimi, którzy uczestniczą lub potencjalnie mogą uczestniczyć w komunikacji korporacji. W przeciwnym razie, poraŜka komunikacyjna jest pewna, szybka i bolesna. A wiarogodność – tak dla rzecznika, jak i menedŜera jest aktywem kluczowym.